Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:54, 08 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Konstantynów Łódzki: Policja szuka uciekinierów z poprawczaka
Dzisiaj, 8 sierpnia (14:29)
Policjanci z Pabianic poszukują dwóch 16-latków, którzy w nocy z poniedziałku na wtorek uciekli z Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Konstantynowie Łódzkim. Trzeciego, 19-letniego uciekiniera złapano kilka godzin po oddaleniu z zakładu.
Zdjęcie ilustracyjne
/Jacek Skóra /RMF FM
Śledztwo w sprawie ucieczki trzech wychowanków zakładu, do której doszło w poniedziałek niedługo przed północą, nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pabianicach.
Podopieczni placówki resocjalizacyjnej przy pomocy różnych przedmiotów, m.in. metalowej popielniczki, drewnianych szafek i metalowego kosza na śmieci sforsowali drzwi, po czym z pierwszego piętra - gdzie znajdowały się ich sypialnie - zbiegli na parter. Następnie wybili szybę w portierni, wyszli z budynku i po przeskoczeniu ogrodzenia uciekli poza teren zakładu.
Jak poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania, "czterech pracowników zakładu poprawczego próbowało blokować drzwi pierwszego piętra", ale nie udało im się zatrzymać uciekinierów.
Na miejsce natychmiast zostały skierowane policyjne patrole, m.in. z konstantynowskiego komisariatu oraz z Oddziału Prewencji w Łodzi, a także policyjne psy tropiące wraz z przewodnikami. W sumie okoliczne miejscowości i teren przylegający do zakładu przeczesywało kilkudziesięciu funkcjonariuszy.
Policjanci z miejscowego komisariatu otrzymali też informację od kierowcy ciężarówki, że na obrzeżach Konstantynowa Łódzkiego trzech młodych mężczyzn próbowało zatrzymać go na tzw. ,,stopa".
Jeden z uciekinierów - 19-latek z Łodzi - został zatrzymany ok. godziny 2 w okolicy osiedla Złotno. Trafił z powrotem do zakładu poprawczego. Jest pełnoletni, zatem może odpowiadać jak dorosły - prawdopodobnie za przestępstwo samouwolnienia i uszkodzenia mienia.
Nadal poszukiwani są dwaj 16-latkowie - pochodzący z Łodzi i Wrocławia.
Wszyscy trzej uciekinierzy znaleźli się w placówce resocjalizacyjnej głównie za przestępstwa przeciwko mieniu. Prokuratura zapowiedziała też zbadanie, czy pracownicy zakładu poprawczego zachowali się prawidłowo.
Policjanci proszą osoby, które zauważyły dwóch nastolatków, proszących np. o podwózkę na tzw. ,,stopa", schronienie, jedzenie bądź inną pomoc o kontakt z Komisariatem Policji w Konstantynowie Łódzkim lub najbliższą jednostką Policji pod numerem 997.
(łł)
RMF FM/PAP
...
W takich zakladach to normalka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:11, 11 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Nagrali film, na którym widać, jak spychają kolegę z balkonu. Policja bada sprawę
Nagrali film, na którym widać, jak spychają kolegę z balkonu. Policja bada sprawę
Dzisiaj, 11 sierpnia (17:32)
W Działoszynie (woj. łódzkie) dwaj chłopcy zrzucili swojego kolegę z nieogrodzonego balkonu. Zdarzenie zostało nagrane i umieszczone w internecie. Miejscowa policja prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Kadr z filmu pokazującego incydent
/YouTube /Zrzut ekranu
Jak powiedział Jacek Karczewski z Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie, film trafił na skrzynkę mailową działoszyńskiej policji w czwartek. Widać na nim m.in. jak dwóch chłopców spycha trzeciego z balkonu. Chłopiec spada z ok. 3 metrów wysokości na ziemię. Po upadku płacze i zwija się z bólu. Wcześniej prosił kolegów, aby tego nie robili.
W związku z nagraniem policja rozpoczęła postępowanie w sprawie "podejrzenia popełnienia czynu karalnego przez osoby nieletnie".
Karczewski poinformował, że udało się już ustalić dane osobowe wszystkich uczestników zdarzenia. Było ich pięciu (wśród nich poszkodowany) w wieku 13-15 lat. Dwóch nastolatków brało bezpośredni udział w zrzuceniu kolegi z balkonu; trzeci filmował, a czwarty obserwował zajście.
Jak ustaliła policja, do zdarzenia doszło jeszcze w czerwcu. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż ofiara nie doznała obrażeń.
Karczewski wyjaśnił, że ponieważ w zdarzeniu brały udział osoby nieletnie, to ich losie zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich w Wieluniu. Po zakończeniu postępowania zgromadzony materiał zostanie przesłany właśnie do tego sądu - dodał.
...
Choc wiek glupi to juz nie do pomyslenia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:22, 14 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
16-latek został zepchnięty, stracił przytomność. Zamiast wezwać pomoc, koledzy ogolili mu głowę
16-latek został zepchnięty, stracił przytomność. Zamiast wezwać pomoc, koledzy ogolili mu głowę
Dzisiaj, 14 września (15:53)
O krok od tragedii w Częstochowy. Odurzony alkoholem nastolatek został tam zrzucony przez swojego kolegę z betonowego podwyższenia. 16-latek stracił przytomność, a rówieśnicy nagrywali to wszystko telefonami komórkowymi.
16-latek został zepchnięty, stracił przytomność. Rówieśnicy ogolili mu głowę
/Policja
Grupa nastolatków spotkała się w sobotę w częstochowskiej dzielnicy Północ. Młodzi ludzie pili alkohol. Jedna osoba z tej grupy odurzyła się przyrządzaną przez siebie alkoholową mieszanką. W pewnym momencie słaniającego się na nogach 16-latka podniósł jeden z jego znajomych, a następnie zrzucił go z betonowego podwyższenia, na którym obaj stali. Po upadku 16-latek stracił przytomność.
W tym czasie znajomi nastolatka ogolili mu głowę i pomalowali mazakiem. Na szczęście wezwano jednak pogotowie i 16-latek trafił do szpitala.
Policja w tej sprawie zatrzymała cztery osoby. Jeden 18-latek usłyszał zarzut narażenia życia i zdrowia ofiary oraz uszkodzenia ciała. Jego rówieśnik odpowie za naruszenie nietykalności pokrzywdzonego. Z kolei dwóch 16-latków stanie przed sądem rodzinnym za to, że ogolili głowę swojego rówieśnika. Obaj podejrzani 18-latkowie są już pod dozorem policji i mają zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego.
(az)
Marcin Buczek
...
Najgosze pokolenie w historii...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:28, 15 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
16-latek rażony paralizatorem w Wodzisławiu Śląskim. Nastoletni sprawcy poszukiwani
16-latek rażony paralizatorem w Wodzisławiu Śląskim. Nastoletni sprawcy poszukiwani
Dzisiaj, 15 września (09:31)
16-letni chłopak został porażony paralizatorem w Wodzisławiu Śląskim. Do napadu doszło na terenie rodzinnego parku rozrywki. Sprawcami najprawdopodobniej są młodociani chuligani w wieku od 11 do 15 lat.
/foto. Policja Śląska /
Najpierw straż miejsca dostała zgłoszenie od pracownicy parku rozrywki. Kobieta poprosiła o pomoc, ponieważ zauważyła grupę dzieci, które miały mieć ze sobą paralizator. Kiedy patrol straży miejskiej dotarł na miejsce, dzieci zdążyły już uciec.
Jak wstępnie ustalili policjanci, w parku spotkały się ze sobą dwie kilkuosobowe grupy nastolatków. Najpierw doszło między nimi do utarczki słownej, a potem 16-latek został porażony paralizatorem.
/foto. Policja Śląska /
Ponieważ stan porażonego 16-latka pogarszał się, został on zabrany przez pogotowie do szpitala. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
Policjantom powiedział, że nie wie, kim byli napastnicy. Ale funkcjonariusze będą z nim jeszcze rozmawiać.
Wizerunek nastolatków zarejestrowały kamery monitoringu. Policja, która szuka napastników, ma już te nagrania.
Wstępnie ustalono, że jeden z napastników użył paralizatora, który jest w wbudowany z latarkę. Takie urządzenie bez problemu można legalnie kupić. Na jego posiadanie nie jest też wymagane specjalne zezwolenie. Ale trzeba mieć ukończone 18 lat. Dlatego policja będzie sprawdzać, jak grupa nastolatków zdobyła paralizator.
(j.)
Marcin Buczek
...
Koszmar nieustanny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:49, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
"Kreował się na naprawiacza świata". Wyrok dla zabójcy z agencji towarzyskiej
"Kreował się na naprawiacza świata". Wyrok dla zabójcy z agencji towarzyskiej
52 minuty temu
Na 25 lat więzienia skazał wrocławski sąd 20-letniego Artura K., który dokonał podwójnego zabójstwa. Do zbrodni doszło w 2015 r. Wyrok nie jest prawomocny. Ani prokurator, ani obrońca nie zdecydowali jeszcze, czy złożą apelację.
Artur K. podczas ogłaszania wyroku
/Maciej Kulczyński /PAP
Artur K. w listopadzie 2015 r. brutalnie zabił dwie kobiety w agencji towarzyskiej. Miał wtedy zaledwie 18 lat i 4 miesiące. Jest wychowankiem domów dziecka i placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Sąd wymierzając karę łączną 25 lat więzienia uzasadniał, że to kara surowa, ale taka, która jeszcze rokuje na przyszłość. Oskarżony ma osobowość nie do końca ukształtowaną, negatywny jest też o nim wywiad środowiskowy. Jednak sąd wziął pod uwagę fakt, że 25 lat więzienia to dłużej niż dotychczasowe jego życie - mówił sędzia Zbigniew Moska.
Kobiety otrzymały kilkadziesiąt ciosów ostrzem długości ponad 20 cm.
Prokurator Tadeusz Potoka żądał kary najwyższej, czyli dożywocia, ale po wyroku nie chciał przesądzać, czy odwoła się od niego. Zarówno śledczym, jak i w trakcie procesu sądowi nie udało się ustalić motywu tych zbrodni. Oskarżony zmieniał wyjaśnienia, najpierw twierdził, że kobiety chciały go okraść, potem, że podały mu dopalacze. W ogóle on kreował się na takiego naprawiacza świata. Twierdził, że chodzi z nożem, by robić porządek - powiedział prokurator.
W ocenie obrońcy adw. Dominika Hunka w uzasadnieniu ustnym wyroku nie do końca wybrzmiał wątek narkotyków, które mogły mieć wpływ na postępowanie zabójcy. Dzisiaj młodzi ludzi przyjmują narkotyki, substancje chemiczne i robią pod ich wpływem różne rzeczy bez żadnego motywu. Zabrakło tego w wyroku, ale nie wiem czy dojdzie do apelacji, gdyż, jako adwokat z urzędu jestem związany wolą oskarżonego - powiedział adw. Hunek.
...
Wychowanek domow dziecka i osrodkow opiekunczych to naprawde prawie wszystko tlumaczy. Te dzieci nie sa normalne z winy doroslych. Porzucone najczesciej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:10, 18 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Rzucił kamieniem w bawiące się dzieci. 3-latek w szpitalu
Rzucił kamieniem w bawiące się dzieci. 3-latek w szpitalu
Dzisiaj, 18 października (12:05)
Policjanci ze Starogardu Gdańskiego na Pomorzu zatrzymali 17-latka, który w weekend ciężko ranił kamieniem 3-letniego chłopca. Wcześniej nastolatek sam zgłosił się na policję, ale został przesłuchany jedynie jako świadek.
Zdjęcie ilustracyjne
/Pexels photo /
3-latek jeszcze w weekend został przetransportowany do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dziecko ma poważne obrażenia głowy, doznał między innymi wieloodłamowego złamania czaszki - informuje dziennikarz RMF FM Kuba Kaługa.
Do zdarzenia doszło w niedzielę na zapleczu jednej z posesji w Starogardzie Gdańskim. Około godz. 15:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim otrzymał zgłoszenie dotyczące uszkodzenia ciała 3-letniego dziecka.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Policjanci ustalili, że przebywający na sąsiedniej posesji mężczyzna rzucił kamieniem w kierunku bawiących się dzieci.
Śledczy ustalili także jego rysopis oraz personalia. Sprawą zajęli się również miejscowi kryminalni oraz policjanci z patroli, którzy włączyli się w poszukiwania podejrzewanego mężczyzny.
17-latek wiedząc, że poszukują go policjanci, następnego dnia zgłosił się na komendę. Zarzuty oraz dalsze czynności w tej sprawie będą uzależnione od opinii biegłego lekarza.
(ph)
Kuba Kaługa
...
Kolejny skutek braku wychowania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:25, 21 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Szczecin: Zawalił się dach dawnej przychodni
Szczecin: Zawalił się dach dawnej przychodni
Dzisiaj, 21 października (17:05)
Katastrofa budowlana w Szczecinie. Zawalił się dach dawnej przychodni przy ulicy Słowackiego.
Zdj. ilustracyjne
/PB /Archiwum RMF FM
Wyszkolone do poszukiwań zaginionych osób psy nie znalazły nikogo w opuszczonym budynku. Dla pewności strażacy sprawdzą rumowisko za pomocą geofonu, czyli urządzenia które zarejestrowałoby dobiegające spod gruzów dźwięki.
Jak informuje rzecznik zachodniopomorskiej straży pożarnej, służby odnalazły też wszystkich nastolatków, którzy według świadków tuż przed zawaleniem się budynku mieli chodzić po jego dachu.
...
Dzieciaki skakaly po dachu i efekt?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:16, 06 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Zabójstwo 16-latka koło Wieliczki. Nieoficjalnie: Doszło do kłótni o dziewczynę
Zabójstwo 16-latka koło Wieliczki. Nieoficjalnie: Doszło do kłótni o dziewczynę
Dzisiaj, 6 listopada (08:25)
Aktualizacja: Dzisiaj, 6 listopada (10:13)
To 19-latek zasztyletował 16-letniego chłopca w Rożnowej koło Wieliczki w Małopolsce: jak nieoficjalnie ustalili reporterzy RMF FM, takie są wstępne ustalenia policji po całonocnej obławie. Oprócz 19-latka zatrzymano jeszcze pięć innych osób, które mogą mieć związek ze sprawą. Według nieoficjalnych informacji, młodzi ludzie pokłócili się o dziewczynę.
Koledzy porzucili ciało 16-latka przy drodze... (zdjęcie ilustracyjne)
/Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM
Tragiczne wydarzenia rozegrały się wczoraj późnym wieczorem. Kilka młodych osób spotkało się w budowanym domu w Rożnowej. Po kilkudziesięciu minutach dołączył do nich 16-letni Jacek W. Kiedy wchodził - tak wynika z ustaleń - został uderzony nożem przez 19-latka.
Koledzy wynieśli rannego. Po kilkunastu minutach chłopak zmarł.
Jego ciało znaleziono przy drodze.
Już po zabójstwie policjanci zorganizowali obławę. Zatrzymali w sumie sześć osób: wśród nich mężczyznę, który miał zadać śmiertelny cios. Znaleźli również nóż.
(e)
Marek Wiosło
....
Dzieci sie ,,bawia".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:21, 07 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Zabójstwo w Lesie Murckowskim. 18-latek zabił dla luksusowego auta, a potem jeździł nim po mieście
Zabójstwo w Lesie Murckowskim. 18-latek zabił dla luksusowego auta, a potem jeździł nim po mieście
Dzisiaj, 7 listopada (10:02)
Aktualizacja: 1 godz. 18 minut temu
Zabił dla luksusowego auta - to główny motyw zabójstwa 38-latka, którego ciało znaleziono 1 listopada w Lesie Murckowskim w Katowicach. Do zbrodni przyznał się 18-letni mężczyzna. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Zatrzymany 18-latek
/Policja /Policja
Do zabójstwa doszło 31 października. Zamordowany mężczyzna chciał sprzedać swój luksusowy samochód i wystawił go na aukcji internetowej. Samochodem zainteresował się 18-latek i umówił się z właścicielem pod pretekstem zakupu. W czasie spotkania doszło do zbrodni.
Napastnik porzucił ciało zamordowanego w lesie. Wcześniej próbował je spalić.
Kiedy odkryto ciało, policja zainteresowała się też m.in. samochodem ofiary. 38-latek kupił je jakiś czas temu za ok. 150 tys. zł. Dzięki nagraniom z monitoringu ustalono, że ktoś nadal jeździ tym autem po ulicach Katowic. Niedługo potem zatrzymano 18-latka, który na parkingu jednego z marketów wsiadał do auta razem ze znajomymi.
18-latek nie przewijał się wcześniej w sprawach prowadzonych w prokuraturze, nie był też notowany przez policję. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu zabójstwa. Grozi mu dożywocie. Dziś katowicki sąd ma zdecydować o jego aresztowaniu na trzy miesiące.
Zamordowany 38-latek to mieszkaniec Bytomia. Był dobrze znany policji - miał bogatą przeszłość kryminalną i był poszukiwany listem gończym.
(az)
Marcin Buczek
RMF FM/PAP
...
Praktycznie dzieciak...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:52, 22 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Warmińsko-mazurskie: 14-latka zaatakowała nożem nauczycielkę
Warmińsko-mazurskie: 14-latka zaatakowała nożem nauczycielkę
Dzisiaj, 22 listopada (13:31)
W Szkole Podstawowej nr 2 w Morągu w województwie warmińsko-mazurskim uczennica siódmej klasy zaatakowała nożem szkolną pedagog. Kobiecie na szczęście nic się nie stało, udało jej się obezwładnić uczennicę.
Zdjęcie ilustracyjne
/Paweł Balinowski /Grafika RMF FM
Jak nieoficjalnie dowiedział się nasz reporter Piotr Bułakowski chodzi o 14-letnią uczennicę siódmej klasy Szkoły Podstawowej nr 2 w Morągu. Nastolatka w trakcie rozmowy z pedagogiem miała wyciągnąć nóż i zaatakować nauczycielkę. Kobiecie udało się na szczęście obronić.
Do szkoły wezwana została policja. Funkcjonariusze w dalszym ciągu prowadzą w szkole czynności w tej sprawie.
Wiadomo, że 14-latka trafiła do szpitala. Prawdopodobnie wcześniej leczyła się psychiatrycznie. Na chwilę obecną jest za wcześnie, żeby mówić o odpowiedzialności karnej, czy o dalszym toku postępowania.
(ł)
RMF FM
Piotr Bułakowski
...
Bezstresowa mlodziez.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:11, 24 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Niszczyli samochody na Mokotowie, dwa pojazdy podpalili. Zatrzymano 3 nastolatków
Dzisiaj, 24 grudnia (09:5
Policjanci z Warszawy zatrzymali trzech nastolatków, którzy w nocy na Mokotowie zniszczyli 5 samochodów i skuter, a dwa z tych pojazdów podpalili. Czwarty ze sprawców uciekł - jest poszukiwany.
Zdj. ilustracyjne
/Archiwum RMF FM
Grupę nastolatków zatrzymało około 1 w nocy przy ulicy Kolberga. Policję wezwała osoba, która zobaczyła, jak grupa osób kopie i niszczy skuter. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, skuter już płonął. Od niego zajął się też tył osobowego forda.
Sprawcy uciekli, ale trzech z nich szybko złapano. Mają 16, 15 i 14 lat. Jak się okazało, wcześniej pourywali lusterka w czterech innych samochodach.
Zniszczonych aut może być więcej, dlatego policja prosi, by mieszkańcy Mokotowa, którzy zauważą uszkodzenia na swoich samochodach zgłaszali się na komendę.
Nieletnimi przestępcami zajmie się Sąd Rodzinny. Najpierw jednak zostaną przesłuchani przez stołecznych policjantów.
(az)
Paweł Balinowski
...
Znow zaniedbani przez rodzicow zapewne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:02, 03 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Małoletni z Gogolina uprawiali seks i robili zdjęcia, które wyciekły na zewnątrz
©freeimages.com
Czternastoletnia dziewczyna i jej trzej rówieśnicy uprawiali seks, a przy tym robili sobie zdjęcia. Sprawa wyszła na jaw, kiedy fotografie wyciekły na zewnątrz.
Sprawą zajmują się krapkowiccy policjanci oraz Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Opolskich.
- Nic nie mogę powiedzieć w tej sprawie, dla dobra małoletnich oraz śledztwa - mówi aspirant sztabowy Jarosław Waligóra, rzecznik krapkowickiej policji.
Śledczy sprawdzają, jak doszło do tego, że małoletni poniżej piętnastego roku życia współżyli ze sobą. Zgodnie z prawem jest to zabronione.
...
Ohyda ale to wina doroslych. Dzieci nie wiedza co robia. Sa bombardowane przez porno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:51, 10 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
"To był symboliczny klaps". Nauczycielka nie czuje się winna, matka powiadomiła policję 10 marca 2018, 11:14
Wychowawczyni dała uczennicom po klapsie. Jak oświadczyła, był to żart, którym chciała zakończyć konflikt, bo dziewczynki wcześniej się pobiły. Matka jednej z nich zgłosiła jednak sprawę na policję. Nauczycielce, która - według dyrektora szkoły - ma dobrą opinię, może grozić nawet rok pozbawienia wolności. Materiał magazynu "Polska i świat". - Klepnęła mnie mocno w nogę - mówi siedmioletnia Zuzia Klimczuk. Jej matka, Katarzyna Klimczuk, nie może pogodzić się z tym, co zaszło na szkolnym korytarzu. - To nie są żarty, Zuzia jest dopiero w pierwszej klasie - przekonuje. I domaga się wyjaśnień. Jedna trzecia Polaków aprobuje bicie dziecka. "Przekazujemy pałeczkę przemocy" Zbyt wielu... czytaj dalej » Wychowawczyni tłumaczy, że próbowała pogodzić dwie uczennice, które się ze sobą pobiły. Obu dała klapsa. Miało to załagodzić konflikt, a wywołało kolejny. "Ja bym tego klapsem nie nazwała" Uczennice miały dostać klapsy na korytarzu w obecności innych dzieci. Matka jednego z nich nie widzi problemu. - To było na zasadzie klapsa, ale ja bym tego klapsem nie nazwała - mówi. Dodaje, że według niej było to raczej "dotknięcie". "Dotknięciem" nazywa to też sama nauczycielka. "Pochyliłam się i w żartach dotknęłam ręką obu dziewczynek w okolicy uda i powiedziałam, że to na zakończenie konfliktu. Żadna z dziewczynek nie odniosła najmniejszych obrażeń. To był lekki, symboliczny klaps, a nie żadne uderzenie" - napisała w oświadczeniu. "Dziewczynka została skrzywdzona" Tyle, że zdaniem specjalistów nawet symboliczny klaps, zwłaszcza w obecności rówieśników, może mieć negatywne skutki dla dziecka. - Jest duże prawdopodobieństwo, że to wydarzenie dzieci będą przypominać tej dziewczynce miesiącami, wyśmiewając ją, a więc dziewczynka została poważnie skrzywdzona - twierdzi psycholog dziecięcy, Aleksandra Piotrowska. Sprawę wyjaśnia prokuratura po tym, jak matka siedmioletniej Zuzi zgłosiła sprawę na policję. Nauczycielce za naruszenie nietykalności cielesnej uczennicy może grozić kara do roku więzienia - mówi Karol Radziwonowicz z Prokuratury Rejonowej w Białymstoku. Tłumaczy, że "jest to postępowanie na wstępnym etapie" i prowadzone "w sprawie", a nie przeciwko nauczycielce. Spada przyzwolenie Polaków na bicie dzieci Spada... czytaj dalej » Dyrektor zgłasza sprawę Dyrektor szkoły podstawowej numer 2 w Łapach mówi, że nauczycielka ma wieloletni staż pracy i cieszy się dobrą opinią. Mimo to przełożony zgłosił sprawę do rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli. - No popełniła ten błąd. Nie wiem, duży, mały - mówi Krzysztof Łapiński. - Najlepiej, niech to organy zewnętrzne wypowiedzą się, przeprowadzą postępowanie wyjaśniające - dodaje dyrektor. Do czasu wyjaśnienia sprawy nauczycielka będzie pracować w szkole. - Jeśli jednak potwierdzi się, że nauczyciel uderzył dziecko, konsekwencje mogą być bardzo poważne, łącznie z zabronieniem wykonywania obowiązków nauczyciela - zauważa Bożena Dzitkowska, pełniąca obowiązki podlaskiego kuratora oświaty. Szczegółowego wyjaśnienia sprawy domaga się rzecznik praw dziecka. Komisja dyscyplinarna ma na to trzy miesiące.
.. .
Ludzie uniemozliwiaja wychowanie wlasnych dzieci. Ja w takiej sytuacji nigdy nie zgodze sie pracowac w szkole. Ze strata dla was. I inni tez sie nie zgodza ktorzy powaznie traktuja wychowanie dzieci. Zostanie element ktory pozwoli dzieciakom na wszystko byle miec kase.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:14, 15 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Wyszedł z więzienia i uciekł przed młodzieżowym ośrodkiem wychowawczym....
17-letni mieszkaniec Skorogoszczy został zwolniony dziś (13.03) z Zakładu Karnego w Brzegu, w którym odbywał karę aresztu. Chłopak po opuszczeniu więziennych murów miał trafić do młodzieżowego ośrodka wychowawczego, jednak wybrał wolność i postanowił uciec.
..
Tak jest z tymi dziecmi ulicy... A tu imbecyle pieprza o klapsach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:27, 17 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Dzieci podpaliły asortyment w Biedronce. Ponad 200 tysięcy złotych strat
Grupka dzieci postanowił podpalić karton, w którym znajdowały się chipsy. Ogień szybko rozprzestrzenił się na pozostały asortyment. Straty oszacowano na około 200 tysięcy złotych.
...
Wychowanie gdzie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:06, 19 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Nastolatki z Kępna wyzywały i brutalnie biły szkolną koleżankę! Nie miały żadnych skrupułów
13 marca doszło do wstrząsającego zdarzenia. Miało ono miejsce w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Kępnie.
Nastolatki z Kępna wyzywały i brutalnie biły szkolną koleżankę! Nie miały żadnych skrupułów
admin
admin Admin
posted on 20 godzin temu — updated on 3 godziny temu
NEWSY Share5 Tweet1 Google+
850
views
Na materiałach udostępnionych w lokalnej stacji radiowej, widać jak na przerwie doszło do bójki między dziewczynami!
Kilka nastolatek zaatakowało koleżankę ze szkoły – biło i kopało ją po głowie
Ofiara przemocy znalazła się w szpitalu, a jej tata złożył zawiadomienie na policji.
Brutalnym dziewczynom zostaną postawione zarzuty, nastąpi to jednak po obdukcji lekarskiej.
Sprawczynie tego zdarzenia, mimo, że nie mają osiemnastu lat, to w świetle prawa karnego, mogą za ten czyn odpowiadać, jako osoby dorosłe – w rozmowie z radiem SUD poinformował zastępca naczelnika Wydziału Kryminalnego KPP Kępno
...
Znow bezstresowe wychowanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:39, 28 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Rodzice piszą list, dyrektorka odchodzi z pracy, a kuratorium ponawia kontrolę
Alicja Wirwicka
Dziennikarka Onetu
Shutterstock
Zdjęcie poglądowe
Pobity uczeń, zgłoszenie na policję, sprawa w sądzie rodzinnym i kontrole. W szkole podstawowej w niewielkim Sławsku w województwie zachodniopomorskim panuje gęsta atmosfera. Zdaniem części rodziców, ich dzieci terroryzowane są przez dwóch uczniów. Kuratorium oświaty przyznaje, że w sławskiej szkole są problemy.
Zdaniem rodziców dwójka agresywnych uczniów terroryzuje pozostałe dzieci
W sądzie rodzinnym prowadzone jest kilka spraw dotyczących agresji ze strony jedenastolatków
Zdesperowani rodzice piszą list i domagają się przeniesienia chłopców
O sprawie pisze lokalny "Głos Koszaliński". Problem, zdaniem rodziców, narasta od wielu miesięcy. Jego przyczyną ma być zachowanie dwóch uczniów IV klasy. Kuratorium oświaty w Koszalinie przyznaje, że już jesienią ubiegłego roku miało zgłoszenia dotyczące agresywnych jedenastolatków.
...
Sie robi Szwecja. Grunt to klapsa nie dac bo to przemoc. Dawnij wozny z paskiem i po minucie problem rozwiazany. A teraz policja prasa prokutura. Debile wszedzie debile. Gdzie ja zyje. Okazuje sie ze nie mozna was traktowac jako normalnych zdrowych psychicznie ludzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:32, 28 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
3 promile w organizmie zmarłego 15-latka. Ciało zostało znalezione w krzakach
Śledczy z Gorzowa otrzymali wyniki badań toksykologicznych 15-latka, którego ciało znaleziono w krzakach na poboczu drogi w podgorzowskiej miejscowości. Okazało się, że chłopiec miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu. O nieumyślne spowodowanie śmierci oskarżeni są jego dwaj koledzy.
..
Super! Jak szybko teraz dzieci,, dojrzewaja". Bo nie dostaja klapsa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:53, 07 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Fletem rozerwał koledze odbyt
07.04.2018, godz. 06:00
horror-w-szkole
foto: Facebook
Skandal w podstawówce przy ul. Piekarskiej 47 w Piekarach koło Mszczonowa. 14-latek znęcał się nad kolegą z klasy. Doszło do tego, że przed świętami zaatakował go w toalecie i wepchnął mu flet w odbyt. Chłopiec z trzycentymetrową raną trafił na stół operacyjny. Sprawą zajęli się już prokuratura i sąd rodzinny.
Według relacji rówieśników koledzy z klasy od początku nie przepadali za sobą. Non stop dochodziło do zgrzytów. Bartek dogryzał Kamilowi i cały czas traktował go jak gorszego od siebie, bo Kamil wychowywał się w rodzinie zastępczej.
- Nie lubili się w ogóle. Bartek codziennie dokuczał Kamilowi, a podczas przerw robił mu na złość - mówi jedna z koleżanek.
Udręczony chłopiec wielokrotnie zgłaszał to swojej wychowawczyni, ale jego skargi za każdym razem były ignorowane. W końcu doszło do tego, że Bartek S. wpadł na szatański pomysł. Przed lekcją wychowania fizycznego wszedł do toalety, gdzie przebierał się Kamil G., przyparł go do ściany i wepchnął mu flet w odbyt, aż polała się krew. Poszkodowany chłopak po raz kolejny poskarżył się swojej wychowawczyni, ale skończyło się tylko na krótkiej rozmowie i upomnieniu chuligana. Mało tego. Chłopak z bolącym odbytem przesiedział w szkole 8 godz., bo żaden z nauczycieli nie zareagował na jego prośby o pomoc. Dopiero po powrocie do domu opowiedział, co się stało.
- Zaczął się skarżyć, że boli go tyłek. Pojechaliśmy szybko do szpitala i okazało się, że ma ranę na trzy centymetry. Trafił na stół operacyjny - mówi Teresa Wisławska, mama zastępcza chłopca. Zgłosiła się na policję.
- Przyjęliśmy zawiadomienie o znęcaniu się i uszkodzeniu ciała. Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego - mówi aspirant Agnieszka Ciereszko, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.
Odrębne postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków przez nauczycieli prowadzi też Prokuratura Rejonowa w Żyrardowie.
..
Zwyrodnialcy pieprza nam o zbrodniczosci klapsa a tu dzieci ogladaja porno takie ze szok. Na szczescie ja nie ogladalem. Ale latwo sie domyslic ze obejrzal to na jakims homofilmiku. Bo porno to nie jest juz dawno zwykle filmowanie stosunku. To jest nuda. Seks jest nudny bez małżeństwa gdy nie ma milosci. To sobie,, urozmaicaja". I te patologie ogladaja dzieci... Horror. Satnistyczny swiat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:08, 08 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Zabawy dzieci w gimnazjum
Szukając niepublicznych filmów na YT natrafiłem na coś takiego. Poczułem się do obywatelskiego obowiązku aby coś robić z taką patologią i bezsensownym niszczeniem mienia. Można coś z tym zrobić?
https://youtube.com/watch?v=DhyoyioUd8Q
Ludzie zglaszaja. Satanistyczna młodzież bo juz sama nazwa kanalu bluzniercza. Znak satanizmu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:39, 12 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
9-letni syn bił i wyzywał matkę. Doszło do sytuacji, w której zagroził jej...
”Powiedział mi, że chce, żebym umarła”
...
Coraz lepiej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:13, 20 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
W Rzymie organizują kurs przetrwania dla nauczycieli
Uczniowie i ich rodzice upokarzają profesorów, obrażają ich, biją i grożą.13-latek odpowie za serię rozbojów.
Jednego wieczoru napadł na 3 nastolatków
Za serię rozbojów, kradzież i napaść na nauczyciela odpowie 13-letni uczeń jednej z gdańskich szkół. Tylko jednego wieczoru w około pół godziny napadł na trzech kolejno napotkanych nastolatków. Ukradł też puszkę z datkami na cele charytatywne.Nastolatek terroryzował gdańskie osiedle.
Bił metalową pałką inne dzieci
Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą. W końcu chłopak trafił do schroniska dla nieletnich.
...
Biedne dzieci ze schroniska.
Polityka nie dla klapsa zbiera owoce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:37, 13 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Bij dzieci coraz mocniej, gdy klapsy już nie wystarczają
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Łodzi zagrozna bo dobrze radzi. Sprawę bada prokuratura.
...
Tylko sprobujcie cos im zrobic.
I od razu dramatyczne zdjecia male dziecko wielki pas.
Ohydna propaganda. Rzecz jasna nie wolno walic pasiorem 3latka! Dlatego oni mowia ze gdy juz klaps nie dziala. Na chuliganiacego 13 latka klaps nie zadziala. To nawet smieszne. Musi byc konkretny ból.
Oczywiscie musicie to robic na zimno. Nie jak sie,, wkurzycie". Bicie z wkurzenia to rozladowanie napiecia.
To musi byc jak kodeks karny. Jest wina jest kara. Np. ukradl cos. Porzadne łojenie pasem po tyłku. Pobił, czy zniszczyl cos bardzo cennego nie byle co, zlosliwie! Nie przez nieuwage. To pas itd.
To musi byc wyraz SPRAWIEDLIWOSCI! Wtedy w wieku 40 lat przyzna wam racje! Jak mi wstyd ze zmusilem moich dobrych rodzicow do czegos takiego bo powybijalem szyby w domu kamieniami. Wtedy wychowanie odnioslo piekny skutek. I to jest w Biblii. Inaczej jest od diabla. Nie sluchajcie,, psy chologow". Oni maja najwieksze problemy psychiczne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Nie 9:41, 13 Maj 2018, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:08, 27 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Dwóch uczniów podstawówki skatowało starszą parę. 60-letni mężczyzna zmarł
Do tragicznego w skutkach pobicia doszło wieczorem 15 maja przy placu Piłsudskiego w Braniewie, niedaleko granicy z Obwodem Kaliningradzkim. To tam dwóch
...
Potwory.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:43, 02 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Łapy: Dwa klapsy od nauczycielki? Akt oskarżenia już w sądzie
ANDRZEJ CISZEWSKI wczoraj 14:50
FACEBOOK | 37
TWITTER | 0
E-MAIL
KOPIUJ LINK 0SKOMENTUJ
Naruszenie nietykalności cielesnej dziecka zarzuca nauczycielce szkoły w Łapach prokuratura w Białymstoku. Akt oskarżenia trafił właśnie do sądu. W lutym, na szkolnym korytarzu, nauczycielka skarciła klapsami dwie pokłócone uczennice pierwszej klasy. Nauczycielka jest zawieszona w pełnieniu obowiązków do czasu rozstrzygnięcie sprawy przez sąd.
Na szkolnym korytarzu nauczycielka klapsami godziła skłócone uczennice
Zdaniem matki dziewczynki, szkoła nie chciała wyjaśnić sprawy klapsów
Prokuratura oskarża nauczycielkę o naruszenie nietykalności cielesnej siedmioletnich dziewczynek
W lutym w szkole podstawowej w Łapach doszło do incydentu, który właśnie kończy się w sądzie. Dwie siedmioletnie uczennice pierwszej klasy pokłóciły się w szkole. Po lekcjach, na prośbę jednej z matek, wychowawczyni klasy próbowała wyjaśnić sprawę i pogodzić dziewczynki. Na szkolny korytarzu doszło do scen, które tak zapamiętała starsza siostra jednej z uczennic: "zauważyłam zdenerwowaną Zuzię i pochyloną nad nią nauczycielkę. Krzyczała na nią. Zapytałam siostrę, co się stało, ale ta tylko wtuliła się w moje ramiona. Nagle wychowawczyni odepchnęła mnie, a Zuzi dała mocnego klapsa".
Całą sytuację widziała również matka drugiej dziewczynki. Jak mówi, na szkolnym korytarzu było dużo dzieci, a nauczycielka rozstrzygnęła, że obie siedmiolatki zawiniły. - Na sam koniec w ramach ukarania nachyliła się nad nimi i dosłownie ręką dotknęła każdą z nich. Ja bym tego nawet klapsem nie nazwała. Byłam przy tym i nie mam pretensji do nauczycielki - opowiadała matka drugiej dziewczynki.
W oświadczeniu, które nauczycielka później napisała, czytamy: "W obecności mamy jednej z nich porozmawiałam z nimi i doprowadziłam do tego, że się pogodziły. Na zakończenie pochyliłam się i w żartach dotknęłam ręką obu dziewczynek w okolicy uda i powiedziałam, że to zakończenie konfliktu. Żadna z dziewczynek nie odniosła najmniejszych obrażeń, bo to był tylko symboliczny klaps, a nie żadne uderzenie. Jeszcze raz podkreślam, że działo się to na korytarzu w obecności dzieci i rodziców".
Klapsy czy dotknięcia
Matka drugiej dziewczynki, gdy dowiedziała się o "klapsie", zażądała wyjaśnienia sprawy i przeprosin. - W zamian za szczerość i słowa skruchy, dowiedziałam się, że dyrektor placówki zwołał zebranie kilkorga rodziców z naszej klasy. Ci przygotowali petycję, w której domagają się, by moje dziecko w ogóle usunąć z klasy, bo źle się zachowuje - opowiada matka dziewczynki.
Po publikacjach prasowych postępowanie wyjaśniające prowadziła policja. Postępowanie wszczęła również prokuratura. W uzasadnieniu swojej decyzji prokuratura podkreśla: "Mając na uwadze całokształt okoliczności zdarzenia, w szczególności fakt, iż zdarzenie to odbyło się z udziałem nauczyciela pracującego w szkole, uznać należy, że interes społeczny przemawia za objęciem czynu prywatnoskargowego, ściganiem z urzędu"
W czasie postępowania nauczycielka dalej pracowała w szkole i uczyła w klasie, w której były obie poszkodowane dziewczynki.
- Córka przez cały czas miała taki lęk przed pójściem do szkoły, ale ja dbałam o to, by chodziła, żeby nie opuszczała lekcji - mówi Onetowi matka siedmiolatki. - Ja sama, gdy uczyłam się w tej szkole, byłam uderzona przez nauczyciela. On uczy do dzisiaj i zawsze jak go spotykam, to czuję się źle. Nie chciałam, żeby teraz moja córka doświadczała podobnego uczucia - dodaje. Zdaniem matki dziewczynki, nauczyciele chcieli zbagatelizować całe zajście.
Był czas na wyjaśnienie sprawy
- Sprawę można było szybko wyjaśnić, przecież w szkole działa monitoring. Nie było jednak ze strony szkoły chęci polubownego załatwienia tej sprawy. Nagrania z korytarza nikt mi nie chciał pokazać - mówi matka siedmiolatki.
Dyrektor szkoły podstawowej w Łapach dziś nie komentuje sprawy. Potwierdza tylko, że w chwili skierowania przeciwko nauczycielce aktu oskarżenia została ona zawieszona w pełnieniu obowiązków do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sądowego.
- Prokuratura prowadziła postępowanie w kierunku art. 217 par. 1 Kodeksu karnego dotyczącego naruszenia nietykalności cielesnej. Zgromadzony materiał dowodowy dał podstawę do skierowania aktu oskarżenia do właściwego sądu. Akt oskarżenia jest przeciwko nauczycielce szkoły w Łapach. Zarzucany jej czyn jest zagrożony alternatywnie karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku - mówi w rozmowie z Onetem Karol Radziwonowicz, prokurator rejonowy w Białymstoku.
Przeprosiny już nie wystarczą
Akt oskarżenia jest w Sądzie Rejonowym w Białymstoku. Prokuratura zarzuca nauczycielce, że uderzyła obie pokrzywdzone w tej sprawie dziewczynki dłonią w pośladki. W ten sposób naruszyła ich nietykalność cielesną.
- Nie będę się wypowiadać w tej sprawie, niech sąd to teraz rozstrzygnie - stwierdza w rozmowie z Onetem nauczycielka. W oświadczeniu przedstawionym wcześniej napisała: "Przepraszałam kilkakrotnie zarówno mamy, jak i dzieci. Nie czuję się winna, bo nigdy nie skrzywdziłabym żadnego dziecka".
- Jestem zadowolona, że sprawa trafi do sądu - mówi Onetowi matka jednej z dziewczynek. - To będzie taka przestroga i nauka dla innych nauczycieli i rodziców. Bo można było sprawę wyjaśnić od razu, przeprosić. Teraz już przeprosiny nie wystarczą - dodaje.
...
irrelevant 2 godz. temu 0
Co za durna baba ta matka. Ludziom się kompletnie w głowach wywraca od tej roszczeniowości.
CASKP 7 godz. temu via iOS +1
Czyli dzieciaki bezkarnie mogą robić co chcą.
@Gr3gor: jakoś włos mi z głowy nie spadł bo miałem takich nauczycieli w szkole. I jestem im wdzięczny ze potrafili temperować mnie i innych uczniów. Nic nam się nie stało - a dzięki temu jak nas ukształtowali jesteśmy tym kim jesteśmy. Młodzi nie maja szacunku do nauczycieli , starszych ludzi. Zachowują się skandalicznie . Oglądnij krótkie filmy na yt jak młodzi ludzie robią co chcą z nauczycielami. Przykro na to patrzeć. Jest film jak młody polak lata po klasie z maczeta - i wywija przy nauczycieli. Był tu ten film na wykopie. Tragedia . Naprawdę
...
Czyli zartobliwy psudoklaps i sprawa w sadzie. Ludzie widze chca miec patodzieci. Nauczecielce bardziej zalezy na wychowaniu niz rodzicom.
Jest to bardzo destrukcyjne gdyz nauczyciele zaczna sie jeszcze bardziej bac. Kto chce miec przyjemnosci w sadach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:33, 20 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Nastolatek zdenerwował prezydenta Francji
Prezydent Francji Emmanuel Macron skarcił nastolatka za to, że ten zwrócił się do niego w nazbyt bezpośredni sposób. Kiedy chłopak spytał: "Wszystko w porządku, Manu?", od razu usłyszał, że nie może się tak zwracać do głowy państwa.
...
A mogl powiedziec... Skocz po piwko Marko! Widzicie jakie patologiczne dzieci? Bezstresowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:33, 27 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Nastolatka z 2,5 promila alkoholu w organizmie: Policja: to mogła być...
Kompletnie pijana piętnastolatka trafiła w miniony weekend do szpitala w Ostrzeszowie (woj. wielkopolskie). Jak się okazało, dziewczyna miała 2,5 promila alkoholu w organizmie. O sprawie została powiadomiona miejscowa policja, która wykluczyła, aby nastolatka mogła paść ofiarą...
...
Super mlodziez!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:24, 27 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
10-latka wywołała fałszywy alarm bombowy. Jej rodzice zapłacą za akcję służb
10-latka zadzwoniła pod nr alarmowy 112 i poinformowała o tym, że w jej domu jest bomba, po czym rozłączyła się. Połączenie trwało zaledwie kilka sekund, a telefon, z którego zostało wykonane, nie miał karty SIM. Prawdopodobnie rodzice dziewczynki będą musieli ponieść całkowite koszta akcji służb.
....
Kto ja nauczyl? Podejrzewam ze w szkole.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:31, 09 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Koszmar licealistki z Wrocławia. Była szantażowana i gwałcona przez kolegę
Prokuratura zajęła się mężczyzną, który groził ujawnieniem kompromitujących filmów i zdjęć koleżance. W zamian za milczenie musiała uprawiać z nim seks. Jej dramat trwał rok.
...
Super mlodziez wyrosla bezstresowa i seksualnie wyedukowana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:22, 14 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Nastolatki cięły się na streamie. Interweniowała policja
11-latka wraz z koleżanką zapowiedziała na jednym z portali społecznościowych, że dokona samookaleczenia. Prowadząc transmisję na żywo, razem z koleżanką zadawała sobie rany cięte. Dzięki szybkiej reakcji policji, dziewczynkom nic się nie stało
...
Coraz fajniejsze pomysly.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|