Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:44, 04 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Włamał się do komórki i podbierał 87-letniej sąsiadce węgiel. Usłyszał zarzut
Włamał się do komórki i podbierał 87-letniej sąsiadce węgiel. Usłyszał zarzut
Dzisiaj, 4 marca (09:45)
Policjanci z Mińska Mazowieckiego zatrzymali 27-latka, który podbierał opał 87-letniej sąsiadce i palił nim w swoim piecu.
Zdjęcie ilustracyjne
/Michał Dukaczewski /RMF FM
87-letnia kobieta jest właścicielką niewielkiego pomieszczenia gospodarczego, w którym przechowywała węgiel. Opał zaczął znikać, łącznie brakowało około tony węgla.
Funkcjonariusze wyjaśniając sprawcę włamania do komórki odkryli, że opał podbierał sąsiad staruszki. 27-letni mężczyzna skradzionym węglem palił u siebie w domu.
27-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem i przyznał się do winy. Dobrowolnie poddał się także karze.
...
Co za bydlak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:09, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Porwana 12-latka trafiła do szpitala "w stanie wskazującym na spożycie alkoholu"
Porwana 12-latka trafiła do szpitala "w stanie wskazującym na spożycie alkoholu"
Dzisiaj, 5 marca (06:30)
"Dziewczynka trafiła w nocy do szpitala, była zmęczona i wystraszona. Była także w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, co zostanie potwierdzone w diagnostyce toksykologicznej" - poinformował dr Andrzej Ślęzak, lekarz oddziału pediatrycznego szpitala w Nowogardzie, do którego trafiła uprowadzona 12-latka. Dziecko zostało porwane w Golczewie niedaleko domu, w którym mieszkało. Po kilku godzinach policja znalazła je w samochodzie osobowym kilkanaście kilometrów dalej. W związku z uprowadzeniem zatrzymano trzy osoby: kobietę i dwóch mężczyzn.
zdjęcie z lewej: Jeden z zatrzymanych doprowadzany na przesłuchanie w Komendzie Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim, zdjęcie z prawej: Policyjni technicy przy porzuconym samochodzie
/Marcin Bielecki /PAP
W sprawie wszczęto już śledztwo. Prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Na dziś zaplanowano przesłuchanie zatrzymanych. Prawdopodobnie także dziś usłyszą zarzuty. Na pytania prokuratora 12-letnia dziewczynka odpowie dopiero po decyzji lekarzy, którzy mają stwierdzić, czy stan zdrowia dziecka pozwala na przesłuchanie.
Jak wynika z informacji reportera RMF FM Kuby Kaługi, porwanie 12-latki miało motyw seksualny. Wśród trzech zatrzymanych osób jest mężczyzna notowany za tego typu przestępstwa. To prawdopodobnie 31-letni Ryszard D.
Dotychczasowe ustalenia policji i prokuratury wskazują też na to, że dziewczynka ofiarą porwania stała się przypadkowo - sprawcy spontanicznie wciągnęli ją do samochodu, w żaden sposób tego nie planowali.
Porwana 12-latka trafiła do szpitala "w stanie wskazującym na spożycie alkoholu" /TVN24/x-news
APA
TVN24/x-news
RMF 24
Małopolska: Makabryczne odkrycie w Skawinie. Znaleziono ciało kobiety
Małopolska: Makabryczne odkrycie w Skawinie. Znaleziono ciało kobiety
Wczoraj, 4 marca (23:35)
Policja ustala tożsamość kobiety, której ciało znaleziono w sobotę wczesnym popołudniem na Błoniach w Skawinie pod Krakowem. Makabrycznego odkrycia dokonali harcerze.
Zdj. ilustracyjne
/&nb /Archiwum RMF FM
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci kobiety, której ciało znaleziono w Skawinie w Małopolsce.
Zwłoki były ukryte w zaroślach. Makabrycznego odkrycia dokonała grupa harcerzy. Dzieci w miejskim parku odbywały zajęcia terenowe.
Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny z udziałem policji i prokuratora. Na chwilę obecną nie znamy tożsamości kobiety - powiedziała w rozmowie z RMF FM asp. Barbara Szczerba, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Policji w Krakowie.
Zaplanowana sekcja zwłok ma się odbyć w najbliższych dniach.
...
Znowu Koszmary.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:52, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Rodzinna tragedia na Podlasiu. 2 osoby nie żyją
Rodzinna tragedia na Podlasiu. 2 osoby nie żyją
Dzisiaj, 5 marca (15:04)
Aktualizacja: Dzisiaj, 5 marca (15:36)
Rodzinna tragedia w Łapach na Podlasiu. W jednym z mieszkań znaleziono zwłoki 36-letniego mężczyzny i jego 10-letniego syna - dowiedzieli się dziennikarze RMF FM.
Zdj. ilustracyjne
/Michał Dukaczewski, RMF FM
36-latek i jego syn mieli rany postrzałowe głowy. Policja na miejscu znalazła też broń - przerobiony karabinek sportowy KBKS, na który mężczyzna nie miał pozwolenia.
Według nieoficjalnych informacji mogło to być tak zwane samobójstwo rozszerzone. 36-latek miał najpierw strzelić do swojego syna, a potem siebie.
Policję o zdarzeniu poinformował prawdopodobnie ktoś z rodziny.
...
Znowu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:50, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Brutalnie pobita 5-latka z Rudy Śląskiej trafiła do szpitala. Może stracić oko
Brutalnie pobita 5-latka z Rudy Śląskiej trafiła do szpitala. Może stracić oko
Dzisiaj, 5 marca (13:2
Brutalnie pobita 5-latka z Rudy Śląskiej trafiła do szpitala w Chorzowie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że stan dziecka jest ciężki. Może nawet stracić oko. To sąsiedzi zabrali ją od pijanej matki i jej konkubenta. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, okazało się, że matka miała 2,4 promila alkoholu, a jej konkubent 2,6. Obydwoje zostali zatrzymani.
Według naszych informacji dochodziło tam często do interwencji, szczególnie w ostatnim okresie. Te interwencje dotyczyły awantur pomiędzy panią a jej konkubentem - mówi funkcjonariusz policji.
Brutalnie pobita 5-latka z Rudy Śląskiej trafiła do szpitala w Chorzowie /TVN24/x-news
APA
TVN24/x-news
...
Wesole konkubinaty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:43, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Trzy osoby znalezione martwe. W domu ulatniał się czad
Trzy osoby znalezione martwe. W domu ulatniał się czad
46 minut temu
Śmiertelne zatrucie czadem w podkrakowskich Czubrowicach. Nie żyją trzy osoby.
Śmiertelne zatrucie czadem w podkrakowskich Czubrowicach. Zdjęcie ilustracyjne
/Michał Dukaczewski /
Ofiary to 60-letnie małżeństwo i ich znajomy w wieku około 40 lat.
Cała trójka została znaleziona martwa w domu jednorodzinnym w Czubrowicach koło Krakowa.
Według wstępnych ustaleń czad ulatniał się z nieszczelnego pieca.
(ug)
Paweł Pawłowski
...
Koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:02, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Kraków: skatowali 19-latka, zgwałcili jego koleżankę, a potem okradli jego babcię
Kraków: skatowali 19-latka, zgwałcili jego koleżankę, a potem okradli jego babcię
1 godz. 5 minut temu
Trzy miesiące aresztu dla trzech mężczyzn, którzy brutalnie pobili 19-latka w centrum Krakowa, zgwałcili jego koleżankę i próbowali okraść babcię chłopaka. Do napadu doszło 20 lutego, ok. 3 nad ranem.
Policja w ciągu kilku dni zatrzymała trzech napastników (zdj. ilustracyjne)
/Policja
19-latek szedł ulicą ze swoją znajomą. W pewnym momencie podeszło do nich trzech mężczyzn, którzy nachalnie zaczęli namawiać parę do kupna narkotyków. Gdy nastolatkowie odmówili, dwóch mężczyzn dotkliwie pobiło 19-latka. Leżącemu, ukradli kluczyki do samochodu, 40 złotych i dokumenty.
Przestępcy dowiedzieli się gdzie mieszka zaatakowany, ponieważ mieli jego legitymację szkolną z adresem zameldowania. Postanowili sprawdzić, czy ma w domu coś cennego. Liczyli także, że koło domu stoi zaparkowany samochód, do którego skradli kluczyki.
Napastnicy zmusili 19-letnią koleżankę pobitego, aby wsiadła z nimi do taksówki i pojechali pod adres z legitymacji.
W mieszkaniu na Krowodrzy była 73-letnia babcia chłopaka. Wpuściła do środka dwóch sprawców, ponieważ twierdzili oni, że są policjantami prowadzącymi sprawę jej wnuka. Chłopak miał rzekomo zostać zatrzymany za narkotyki. Mężczyźni twierdzili, że muszą przeszukać mieszkanie. Ukradli laptopa oraz kartę bankomatową wraz z kodem. Wypytywali także o samochód wnuka, ale okazało się, że VW Golfa nie ma w Krakowie, więc opuścili mieszkanie.
Przestępcy usiłowali tej nocy parokrotnie dokonać wypłat z bankomatu skradzioną kartą. Na koncie nie było jednak środków.
Przez cały ten czas mężczyźni przetrzymywali koleżankę napadniętego. Zgwałcili ją i okradli. Po kilku godzinach puścili ją wolno.
Policjanci w ciągu kilku dni zatrzymali trzech napastników - 21-latka, 22-latka i 25-latka. Jak się okazało, najstarszy z mężczyzn dzień po tym napadzie został zatrzymany w związku z inną sprawą - serią napadów na sklepy sieci spożywczych w styczniu i w lutym w Krakowie.
Mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.
...
Bestie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:23, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Kibole napadli na... Biedronkę. Dantejskie sceny w dyskoncie
oprac.Filip Skowronek
6 marca 2017, 20:59
Kibice Śląska Wrocław napadli na sklep sieci Biedronka w Horodnianach. Do zdarzenia doszło po meczu wrocławskiej drużyny w Białymstoku, przeciwko tamtejszej Jagielloni.
Frustracja, instynkt stadny a może zwykła nuda? Trudno powiedzieć, co skłoniło grupę kibiców z Wrocławia do zaatakowania... Biedronki w Horodnianach. Do zdarzenia doszło w trakcie powrotu "kiboli" z niedzielnego, wyjazdowego spotkania ich klubu z białostocką Jagiellonią (4:1 dla gospodarzy).
Podczas przejazdu kibiców na dworzec kolejowy zepsuł się jeden z autobusów. Drugi zatrzymał się za nim. Z obu wysiadła grupa sympatyków Śląska Wrocław i rozpoczęła szturm na Bogu ducha winny dyskont. Podczas harców w Biedronce najwyraźniej doszli do wniosku, że płacenie za towar to kapitalistyczny, zachodni wynalazek.
Świadek zdarzenia kiboli określił mianem "stada dzikich bestii". Na szczęście szybko zostali utemperowani przez oddział policji. Zatrzymano 15 osób, których rola w rabunku jest ustalana przez śledczych.
poranny.pl
...
SZOK!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:17, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Lublin: Makabryczna zamiana zwłok. Sprawę bada prokuratura
Lublin: Makabryczna zamiana zwłok. Sprawę bada prokuratura
Wczoraj, 7 marca (21:11)
Lubelska prokuratura bada sprawę makabrycznej pomyłki. W trumnie przywiezionej na pogrzeb były zwłoki innego mężczyzny. Właściwe ciało skremowano.
Zdj. ilustracyjne
/McPHOTO /PAP/EPA
Prowadzimy śledztwo w kierunku zbezczeszczenia zwłok polegającego na ich skremowaniu wbrew woli rodziny - mówi prokurator Agnieszka Kępka- rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Za zbezczeszczenie zwłok grozi do 2 lat więzienia.
Na razie jeszcze trudno wskazać konkretnego winnego, ale najbardziej prawdopodobne jest, że doszło do fatalnej pomyłki - dodaje.
Zamianę zwłok odkryto w sali pożegnań, gdy rodzina chciała ostatni raz zobaczyć ciało mężczyzny przed pogrzebem. Wdowa stwierdziła, że w trumnie nie leży jej zmarły mąż. Okazało się, że jego ciało zostało spopielone.
Wszystko wskazuje na to, że ciała pomyliła firma pogrzebowa - mówi policja. Prawdopodobnie to błąd ludzki, spowodowany zaniedbaniem czy bałaganem panującym w firmie. Nie sądzę, by to było celowe działanie - mówi podkomisarz Andrzej Fiłołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Firmie odpowiedzialnej za uroczystości wydano niewłaściwe ciało
Oba ciała były wcześniej poddawane sekcji zwłok w siedzibie innej firmy pogrzebowej, niż ta, która miała dostarczyć je na cmentarz. Firmie bezpośrednio odpowiedzialnej za uroczystości wydano niewłaściwe ciało. Prawdopodobnie po wykonaniu sekcji zwłok pracownik zamienił ciała i schował nie do tych chłodni co potrzeba, czy też pomylił worki. Możliwości jest kilka i będziemy je wyjaśniać - mówi prok. Agnieszka Kępka.
(mal)
Krzysztof Kot
...
To sie zrobil przemysl. Pamietamy lowcow skor.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:02, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Stryjewo: 36-latek zaatakował nożem partnerkę. Na oczach trójki dzieci
oprac.Violetta Baran
8 marca 2017, 12:01
Dramatyczne sceny rozegrały się w jednym z domów w miejscowości Stryjewo w woj. warmińsko-mazurskim.36-letni mężczyzna, na oczach trójki dzieci, zadał kilka ciosów nożem w szyję i klatkę piersiową swojej partnerce.
36-latek zaatakował kobietę podczas domowej awantury - informuje rmf24.pl. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Olsztynie, jej życiu, na szczęście, nie zagraża niebezpieczeństwo.
Po awanturze mężczyzna wyszedł z domu, wsiadł do samochodu i zbiegł z miejsca zdarzenia. Policjanci złapali go kilkadziesiąt minut później, w miejscowości Najdymowo.
36-latek wysiadł z auta z nożem w ręku, groził, że się zabije. Na szczęście, policjantom udało się go obezwładnić. Był trzeźwy. Według nieoficjalnych informacji rmf24.pl mężczyzna mógł być wcześniej leczony psychiatrycznie.
W trakcie awantury w domu była trójka dzieci.
Sprawą agresywnego 36-latka zajmuje się prokuratura rejonowa w Biskupcu.
rmf24.pl, biskupiec.wm.pl
...
Znow kon kub i na ty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:11, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Chory student pobity w Lublinie
oprac.Arkadiusz Jastrzębski
8 marca 2017, 10:42
Brutalne pobicie chorego 19-latka koło akademika Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Napastnicy skatowali swoją ofiarę: przewrócili na ziemię, bili i kopali. Sprawców ataku udało się zatrzymać.
Incydent wydarzył się przed akademikiem przy ul. Langiewicza. - To tam w niedzielnym wieczór do grupy studentów podeszło trzech młodych mężczyzn. Świadkowie mówią, że napastnicy byli pod wpływem alkoholu i szukali zaczepki - mówi Wirtualnej Polsce nadkom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Swoją agresję wyładowali na chłopaku, który przez czterech lat walczył z nowotworem. 19-latek był najpierw wyzywany, a później bity pięściami po całym ciele, a kiedy upadł, także kopany w głowę.
- Od śmierci uratowali go kolega i koleżanka, z którymi przebywał, a którzy odciągnęli go od agresorów i wciągnęli do wnętrza akademika - wyjaśnia w rozmowie z "Kurierem Lubelskim" brat pobitego studenta, który trafił do szpitala.
Napastnicy wybili szybę w drzwiach wejściowych, ale zanim zdążyli wejść do akademika, zatrzymali ich ochroniarze z kampusu. Mężczyźni w wieku 18, 19 i 29 lat zostali przekazani policji. - Usłyszeli już zarzuty dotyczące pobicia za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Pobity po opatrzeniu opuścił szpital. Jego życiu nic nie zagraża - wyjaśnia nadkom. Renata Laszczka-Rusek.
WP, Policja, kurierlubelski.pl
...
Zwyrodnialcy zrobili sobie czarny marsz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:20, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Sale zabaw dla dzieci - czy są bezpieczne?
Sale zabaw dla dzieci - czy są bezpieczne?
Wojciech Teister
dodane 08.03.2017 14:07
Przed pozostawieniem dziecka na sali zabaw warto sprawdzić czy to bezpieczne miejsce. Może w tym pomóc poradnik opracowany przez UOKiK
HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość
UOKiK skontrolował 84 sale zabaw. Zdecydowana większość nie spełniała podstawowych wymogów bezpieczeństwa. Dlatego opracowano poradnik, który pomoże rodzicom ocenić salę zabaw.
Sale zabaw dla maluchów stały się w Polsce w ostatnich latach niezwykle popularne. To miejsca, w których na nasze pociechy czekają liczne atrakcje, takie jak m. in. zjeżdżalnie, suche baseny, tory przeszkód czy ścianki wspinaczkowe. Niemal wszystkie takie ośrodki zapewniają, że są bezpieczne, a ich urządzenia maja certyfikaty i atesty. Rodzice ufają zapewnieniom właścicieli. Czy słusznie?
W drugiej połowie minionego roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przy współpracy Rzecznika Praw Dziecka i Inspekcji Handlowej przeprowadził kontrolę bezpieczeństwa w 84 takich placówkach. Szczegółowo sprawdzono też 82 regulaminy sal zabaw należących do 48 przedsiębiorców. Jakie są wyniki tej kontroli?
Wszyscy skontrolowani przedsiębiorcy stosowali regulaminy budzące zastrzeżenia. Najpoważniejszym z nich był brak odpowiedzialności przedsiębiorcy za bezpieczeństwo dzieci - dotyczyło to aż 75 proc. regulaminów. Inne uchybienia regulaminowe to m. in. wyłączania odpowiedzialności za rzeczy należące do użytkownika (67 proc. przedsiębiorców), przenoszenia na konsumenta odpowiedzialności za szkody materialne, czyli zniszczenia dokonane przez dzieci (48 proc.), zatrzymywania pieniędzy za niewykorzystane usługi (52 proc.) i nieprzedstawiania konsumentom regulaminu (40 proc.).
W więcej niż co czwartej sali zabaw (27 proc.) zagrożenie dla zdrowia czy życia dzieci mogły tez stwarzać zabawki i sprzęty przeznaczone do zabawy maluchów. Najczęściej spotykane zagrożenia to: ostre krawędzie i elementy wystające; niezaślepione kontakty i niezabezpieczone lub luźne kable; otwory, które stwarzały zagrożenie zakleszczenia się głowy czy palców; wyjścia, które dawały możliwość samowolnego opuszczenia sali przez dziecko oraz brak dodatkowych informacji o grupie wiekowej, wzroście użytkowników, wytrzymałości urządzeń.
W czasie kontroli okazało się, że wielu przedsiębiorców nie zdawało sobie sprawy z tego, co może stanowić zagrożenie dla dziecka. Dlatego UOKiK opracował zasady, które mogą pomóc zarówno właścicielom sal zabaw we właściwym ich przygotowaniu, jak i rodzicom - wskazując istotne elementy, na które warto zwrócić uwagę. Poradnik dla rodziców znajdziesz na następnej stronie tego artykułu:
Bezpieczne sale zabaw – porady i zalecenia dla rodziców
Upewnij się, że przedsiębiorca jest w stanie zapewnić dziecku rozrywkę bez ryzyka. Zastosuj kolejno 3 kroki:
1. Przeczytaj regulamin. Poszukaj w nim informacji:
na czym polega usługa – sprawdź czy obejmuje ona opiekę nad dzieckiem,
o odpowiedzialności przedsiębiorcy za bezpieczeństwo dziecka,
maksymalnej liczbie dzieci, które mogą bawić się równocześnie w sali i ich wieku.
2. Obejrzyj salę i jej wyposażenie. Sprawdź, czy dziecko będzie w niej bezpieczne. Upewnij się, że:
elementy wystające i ostre krawędzie są osłonięte,
kontakty i kable są zabezpieczone przed dostępem dzieci,
szczeliny i otwory, które grożą zakleszczeniem się głowy czy palców są zakryte,
sala jest zabezpieczona przed samowolnym wyjściem dziecka,
dziecko będzie miało zapewnioną zabawę odpowiednią do wieku.
3. Zadbaj o komfort dziecka:
oceń, czy jest to miejsce przyjazne dla twojego dziecka:
oceń, czy twoje dziecko jest już gotowe na pozostanie w sali zabaw pod opieką nieznanych mu osób,
weź pod uwagę, jak długo twoje dziecko może przebywać w tym miejscu, szczególnie gdy zostaje tam pierwszy raz,
zapoznaj dziecko z osobą opiekującą się nim, poinformuj je kiedy wrócisz, wskaż gdzie jest toaleta i do kogo może zwrócić się o pomoc, wysłuchaj jego dodatkowych pytań i odpowiedz na nie,
zostaw opiekunom numer telefonu, bądź gotowy na ewentualny kontakt i konieczność pilnego powrotu.
Pamiętaj - jeśli przedsiębiorca umożliwia pozostawienie dziecka w sali zabaw, musi ono przez cały czas przebywać pod opieką osoby wyznaczonej przez przedsiębiorcę. Sprawdź, kto jest odpowiedzialny za jego bezpieczeństwo. Wszelkie wątpliwości zgłoś do Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów lub Rzecznika Praw Dziecka.
...
Oraz place zabaw. Zreszta w PRL to byla masakra. Jakies sterczace blachy jak gilotyna i jakos wypadkow nie bylo. Nad cala ta komuna czuwal Bóg jak widac inaczej doszlo by do samozaglady.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:05, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Olsztyn: Zatrzymano pedofila, który ukrywał się kilkanaście lat
Olsztyn: Zatrzymano pedofila, który ukrywał się kilkanaście lat
Dzisiaj, 8 marca (14:50)
Po siedemnastu latach udało się zatrzymać 56-letniego Andrzeja G. Mężczyzna w 2000 roku w prokuraturze w Kwidzynie usłyszał zarzuty wielokrotnego molestowania dwójki dzieci. Andrzej G. po latach ukrywania się został zatrzymany przez funkcjonariuszy w gminie Gietrzwałd w warmińsko-mazurskiem. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Zarzuty wobec Andrzeja G. zostały wniesione we wrześniu 2000 roku.
/ /Policja
Od 1994 r. mężczyzna miał wielokrotnie swoim zachowaniem doprowadzić dwie osoby poniżej 15. roku życia do poddania się czynnościom seksualnym. Gdy pokrzywdzone osoby złożyły zawiadomienie o popełnionym przestępstwie i o sprawie dowiedziały się organy ścigania, Andrzej G. postanowił się ukryć i w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny.
Uciekinier wielokrotnie zmieniać miejsce pobytu. Zerwał też wszystkie kontakty z rodziną. Policjanci początkowo wiedzieli o nim tylko tyle, że był wcześniej notowany w związku z popełnionymi kradzieżami. 56-latek został zatrzymany we wtorek 28. lutego na terenie gminy Gietrzwałd, gdzie pomagał w jednym z gospodarstw przy pracach rolniczych.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kwidzyniu. Mężczyzna usłyszał zarzuty w związku z dopuszczaniem się wobec osoby nieletniej innej czynności seksualnej lub doprowadzania jej do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, za co zgodnie z obowiązującymi w chwili popełnienia przestępstwa przepisami, grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. 56-latek nie przyznaje się do winy.
(mg)
Piotr Bułakowski
RMF/Policja
...
Wielkie brawa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:42, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Okradł chorą teściową. Policja zatrzymała go w dzień jej święta
oprac.Klaudia Stabach
8 marca 2017, 13:04
Mężczyzna postanowił wykorzystać pobyt starszej kobiety w szpitalu i w tym czasie obrabował jej mieszkanie. Wyniesioną biżuterię sprzedał w lombardzie, ale i tak udało się go zatrzymać. Wpadł w ręce policji dokładnie w Dzień Teściowej.
Mieszkaniec Ostrzeszowa (województwo wielkopolskie) zabrał swojej żonie klucze do mieszkania teściowej, która od połowy stycznia przebywała w szpitalu. Następnie wszedł bez jej wiedzy do domu i ukradł 900 złotych oraz złotą biżuterię. Łączną wartość łupu policjanci szacują na 3200 złotych.
Sprawa wyszła na jaw dzięki żonie złodzieja, która na prośbę matki udała się do mieszkania po pieniądze. Gdy zauważyła, że nie ma ich we wskazanym miejscu, to zawiadomiła policję. 38-latek został zatrzymany piątego marca, czyli dokładnie w Dzień Teściowej.
Funkcjonariuszom udało się odzyskać tylko skradzioną biżuterię, która zięć sprzedał w pobliskim lombardzie. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
ostrzeszow.policja.gov.pl/ interia.pl
...
Ale zwyrodnialcy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:26, 10 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Lubelskie: zadzwonił na policję i powiedział, że zabił matkę. Makabryczny żart 37-latka
oprac.Marek Grabski
10 marca 2017, 16:18
Na komendę w Biłgoraju zadzwonił 37-letni mieszkaniec Tarnogrodu. Mężczyzna powiedział, że chwilę wcześniej zabił swoją matkę. Kiedy policjanci i ratownicy medyczni dotarli na miejsce, okazało się, że zgłoszenie było kłamstwem, które bardzo rozbawiło dzwoniącego.
58-letnia kobieta była zaskoczona przyjazdem policji i karetki pogotowia. Oświadczyła, że nie wie, dlaczego syn zadzwonił pod numer alarmowy, ponieważ "nie kłócili się i wszystko w domu było w porządku".
37-latek w trakcie interwencji policji przez cały czas chichotał i nie potrafił wytłumaczyć swojego zgłoszenia. Funkcjonariusze podejrzewali, że kobieta i jej syn znajdowali się pod wpływem alkoholu, jednak oboje odmówili poddania się badaniu.
Teraz mężczyzna za swój żart stanie przed sądem. Policja wystąpi również o obciążenie go kosztami interwencji.
WP, Kurier Lubelski
...
Debil w tym wieku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:53, 11 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Rodzice włożyli córkę do wrzątku. Matka była pod wpływem alkoholu
oprac.Klaudia Stabach
11 marca 2017, 18:54
Poparzona kilkuletnia dziewczynka trafiła do szpitala po tym, jak jej rodzice wsadzili ją do wrzącej wody. Gdy przyjechała pomoc dziecko płakało z bólu. 29-letnia kobieta i jej mąż już usłyszeli zarzuty narażenia dziewczynki na ciężki uszczerbek na zdrowiu.
"Dziecko płakało z bólu, a lekarze stwierdzili poparzenie nóg, pośladków i krocza dziecka - informuje na swojej stronie internetowej "Głos Szczeciński". Pogotowie ratunkowe wezwali sami rodzice, którzy nie mają w domu bieżącej wody i przed kąpielą muszą podgrzewać ją w garnkach.
Do sytuacji doszło w Gryficach. Matka 5-letniej dziewczynki miała ponad dwa promile alkoholu we krwi.
gazeta.pl/ Głos Szczeciński
...
Alkoholizm niestety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:07, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Urządzili sobie zawody w piciu wódki. Jeden nie żyje, drugi trafił do szpitala
Urządzili sobie zawody w piciu wódki. Jeden nie żyje, drugi trafił do szpitala
26 minut temu
Dramatyczny finał miały zawody w piciu wódki, które w jednej z zabrzańskich restauracji urządzili sobie trzej mężczyźni. Jeden z nich zmarł, drugi z objawami zatrucia alkoholowego trafił do szpitala - dowiedział się reporter RMF FM Marcin Buczek. Informację o zorganizowanych niecodziennych zawodach potwierdził mężczyzna, który konkurencję przeżył oraz pracownicy restauracji.
zdjęcie ilustracyjne
/Monika Kamińska /RMF FM
Wszystko zaczęło się od tego, że do jednego z zabrzańskich lokali przyszli dwaj mężczyźni. Obaj byli już pod wpływem alkoholu. W środku postanowili sprawdzić, kto szybciej wypije więcej wódki. I pili kieliszek za kieliszkiem. W pewnym momencie obaj nieprzytomni wpadli pod stół.
Na miejsce całego zdarzenia wezwano karetkę. Niestety jeden z mężczyzn zmarł, a drugi trafił do szpitala.
Z opinii lekarzy wynika, że w przypadku pierwszego z mężczyzn śmiertelna była najprawdopodobniej nie ilość alkoholu, ale tempo w jakim go wypijano. Z relacji świadków wynika, że mężczyźni pili praktycznie kieliszek za kieliszkiem.
Z ustaleń policji wiadomo już, że w restauracji legalnie sprzedawano alkohol. Ten, który pili mężczyźni zostanie zbadany.
APA
Marcin Buczek
..
Trafili tam gdzie przystalo glupcom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:20, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Drogowa pułapka w Gudowie: Ktoś rozsypał na trasie kolce akacji
Drogowa pułapka w Gudowie: Ktoś rozsypał na trasie kolce akacji
Wczoraj, 14 marca (18:26)
Kilkucentymetrowe kolce akacji znaleźli strażnicy miejscy na gruntowej drodze w Gudowie w Zachodniopomorskiem. Teraz szukają tego, kto zastawił pułapkę.
Znalezione kolce akacji
/Straż Miejska w Drawsku Pomorskim /
Takie kolce mogą być groźne: mogą przebić podeszwę buta, a nawet oponę samochodu, nie mówiąc już o poważnym zranieniu przebiegających tamtędy zwierząt. Są naprawdę duże i ostre, a ktoś zadał sobie sporo trudu, by powtykać je w drogę w Gudowie pod Drawskiem Pomorskim.
Straż Miejska zebrała większość kolców, ale niewykluczone, że podobną pułapkę ktoś mógł zastawić w innym miejscu.
Kolec wbity w drogę
/Straż Miejska w Drawsku Pomorskim /
Teraz strażnicy szukają autora "kolczastej" pułapki. I proszą o kontakt każdego, kto może mieć informacje w tej sprawie.
(az, e)
Aneta Łuczkowska
...
Znow zwyrodnialcy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:01, 17 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Śląskie: 8-latka zgwałcona przez 62-letniego partnera matki
Śląskie: 8-latka zgwałcona przez 62-letniego partnera matki
7 minut temu
62-letni mężczyzna podejrzany o zgwałcenie 8-latki usłyszał zarzut w Prokuraturze Rejonowej w Katowicach. Matka dziewczynki widziała całe zdarzenie. Kobieta jest przesłuchiwana, także jej zostaną postawione zarzuty.
Zdj. ilustracyjne
/KEYSTONE/LEO THAL /PAP
Matka dziewczynki będzie odpowiadać za pomocnictwo mężczyźnie i nieudzielenie pomocy córce. Kobieta jest biologiczną matką dziewczynki, ma ograniczone prawa rodzicielskie.
Do gwałtu doszło prawie rok temu. 8-letnia wówczas dziewczynka, która na co dzień mieszka z rodziną zastępczą, odwiedzała swoją biologiczną matkę
Osoba będąca wówczas partnerem życiowym matki dopuściła się względem tej dziewczynki czynności seksualnej - doprowadziła ją do odbycia stosunku seksualnego - mówi prokurator Bogusława Szczepanek-Siejka.
Dziewczynka dopiero pod koniec stycznia tego roku opowiedziała swojej matce zastępczej o tym, co się stało. Prokurator będzie wnosił do sądu o tymczasowy areszt dla matki i jej konkubenta.
Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]
(mn)
Anna Kropaczek
...
Znow konkubinaty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:50, 18 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Szajka Rumunów stoi za napadem na sklep jubilerski w Gliwicach
Szajka Rumunów stoi za napadem na sklep jubilerski w Gliwicach
1 godz. 58 minut temu
Udało się rozwikłać zagadkę napadu na sklep jubilerski w Gliwicach. Do kradzieży doszło półtora roku temu. Dopiero teraz udało się ustalić, że za napadem stoi licząca pięć osób szajka złodziei z Rumunii.
Miejsce, gdzie doszło do kradzieży
/Policja /
Funkcjonariusze podkreślają, że sprawa była skomplikowana, bo złodzieje poruszali się po całej Europie. Na swoim koncie mają kradzieże m.in. w Niemczech oraz Hiszpanii.
Do Gliwic półtora roku temu przyjechali tylko na to jedno włamanie. Do napadu doszło między godziną 3 a 4 rano. Rozbili witrynę sklepową i weszli do środka. Napad trwał niespełna dwie minuty. Złodzieje zabrali kosztowności warte setki tysięcy złotych i uciekli. Nikt ich nie widział.
Teraz policja wie już, że w skoku w Gliwicach brało udział pięciu obywateli Rumunii.
Pierwszego z nich udało się zatrzymać. Wpadł w ręce podkarpackiej Straży Granicznej, a śledczy postawili mu zarzut kradzieży z włamaniem.
(ug)
Marcin Buczek
...
Ci ,,Rumuni" to czasem nie Cyganie? Bo juz z tymi ,,Rumunami" mam uczulenie jak zaklamuja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:18, 18 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Listonosz poszukiwany listem gończym wpadł w ręce policji
Listonosz poszukiwany listem gończym wpadł w ręce policji
Dzisiaj, 18 marca (14:00)
Poszukiwany listem gończym były listonosz z Częstochowy zatrzymany. Mężczyzna wpadł w Janowicach Wielkich pod Jelenia górą. Mężczyzna jest już w policyjnym areszcie. I najszybciej, jak to możliwe, ma zostać przewieziony do Częstochowy, gdzie stanie przed prokuratorem.
Policjanci z Janowic Wielkich dostali informację, że poszukiwany mężczyzna może ukrywać się w jednym z mieszkań. Pojechali na miejsce i zatrzymali poszukiwanego.
Informacja dotarła do policjantów kilka godzin po tym, jak oficjalnie opublikowano zdjęcie poszukiwanego. Wcześniej prokuratura wysłała za nim list gończy.
Listonosz, za którym wysłano list gończy
/_ /Policja
Mężczyzna ukrywał się od września 2016 roku. Wcześniej przez prawie trzy miesiące, pracując jako listonosz w Częstochowie, kradł pieniądze, które mieli otrzymać głównie emeryci i renciści. Początkowo sprawa nie wychodziła na jaw, bo listonosz podrabiał podpisy na dowodach odbioru. Kiedy jednak ludzie zaczęli masowo zgłaszać się na pocztę z informacjami, że nie otrzymali pieniędzy, listonosz zniknął. W sumie ukradł prawie 70 tysięcy złotych.
Mężczyzna odpowie za przywłaszczenie pieniędzy, podrabianie podpisów oraz przejmowanie i otwieranie cudzej korespondencji. Grozi za to do 5 lat więzienia.
(ph)
Marcin Buczek
...
I tak sievskonczylo czyli dobrze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:50, 19 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
'Nagranie dedykujemy rodzicom dzieci". Brutalne pobicie w Płońsku
oprac.Patryk Skrzat
19 marca 2017, 10:55
Kamery Miejskiego Ośrodka Kultury w Płońsku nagrały brutalne pobicie. "Młodzież, w tym także nastolatki w wieku gimnazjalnym bawili się w dniu świętego Patryka naprawdę ostro, co widać także na niepublikowanych fragmentach filmu" - czytamy na profilu MCK.
Do zdarzenia doszło 17 marca po godz. 21. "Świadków brutalnego pobicia było wielu. Młodzież, w tym także nastolatki w wieku gimnazjalnym bawili się w dniu świętego Patryka naprawdę ostro, co widać także na niepublikowanych fragmentach filmu. Zdecydowaliśmy się upublicznić najbardziej brutalny fragment filmu z monitoringu, dedykując go rodzicom dzieci, które uczestniczyły w tej imprezie i mogły mimochodem znaleźć się na miejscu skopanego chłopaka" - czytamy na profilu MCK na Facebooku.
Pracownicy MCK na miejsce wezwali policję, ale jak piszą "patrol przyjechał i odjechał ok. 30 minut po zdarzeniu". Portal rmf24.pl informuje, że funkcjonariusze zapewnili, iż zajmą się sprawą. Będą ustalać, kim jest poszkodowany i nakłaniać go do złożenia zawiadomienia. Policja ma też wyjaśniać, jak szybko patrol był na miejscu.
Facebook, rmf24.pl
...
Znowu ,,dopalacze"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:43, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Wielkopolska: 33-latek zabił swoją matkę i wrzucił jej ciało do studni
Wielkopolska: 33-latek zabił swoją matkę i wrzucił jej ciało do studni
1 godz. 41 minut temu
Makabryczna historia w Złotnikach koło Poznania. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który przyznał, że zamordował swoją matkę.
Zdj. ilustracyjne
/Maciej Nycz /RMF FM
33-latek został zatrzymany rano przez policjantów z Komornik. Mężczyzna przyznał się, że wczoraj zabił swoją matkę, a jej ciało wrzucił do studni.
Zabójca był wcześniej notowany za kradzieże, groźby karalne, znęcanie się i naruszenia nietykalności cielesnej.
...
Stopniowo byl coraz gorszy az do ,,finalu". ,,Dojrzewal"... Tak to dziala.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:55, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Motocykliści szaleją na śląskich drogach
Motocykliści szaleją na śląskich drogach
Dzisiaj, 20 marca (11:33)
Choć to dopiero początek kalendarzowej wiosny, na drogach pojawili się już motocykliści. Śląska policja ku przestrodze publikuje film, który pokazuje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie motocyklistów.
Kadr z filmu opublikowanego przez policję
/Policja
Na filmie widać, jak kilka motocyklistów w ciągu zaledwie kilkunastu sekund dopuszcza się kilkudziesięciu wykroczeń.
Funkcjonariusze przypominają tez, że w ubiegłym roku na śląskich drogach zginęło 31 motocyklistów. To prawie 80 procent więcej niż w 2015 roku.
Film opublikowany przez śląską policję
/Policja
(mpw)
Anna Kropaczek
..
Honorowi dawcy nerek... Idioci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:57, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Brutalne pobicie w Płońsku. Policja tłumaczy swój brak reakcji
Brutalne pobicie w Płońsku. Policja tłumaczy swój brak reakcji
Dzisiaj, 20 marca (11:00)
Policja tłumaczy się, dlaczego nie zareagowała na brutalne piątkowe pobicie w Płońsku. Napastnik uderzył wówczas młodego mężczyznę w twarz, powalił go na ziemię i kopał po głowie. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu pobliskiego centrum kultury, którego pracownicy dzwonili na policję.
Kadr z monitoringu
/MCK Płońsk /Facebook
Według funkcjonariuszy zawiadomienie, które dostali nie dotyczyło bójki, a jedynie grupy ludzi pijącej alkohol. Twierdzą także, że telefon miał zostać wykonany już pół godziny po tym, jak doszło do pobicia, a wtedy na miejscu nie było już ani sprawcy, ani ofiary.
Pracownicy centrum kultury mówią jednak co innego. Przekonują, że dzwonili kilkukrotnie.
Postępowanie sprawdzające w tej sprawie wszczęła prokuratura. Na razie dotyczy ono tylko pobicia, ale niewykluczone, że zbadany zostanie też wątek reakcji policjantów - tego, czy była ona prawidłowa, czy też nie.
Policja z kolei szuka obu uczestników zajścia, gdyż nawet pobity mężczyzna nie zgłosił się na komendę.
Piątkowy incydent został zauważony przez operatora miejskiego monitoringu. Wziąłem tutaj swojego kolegę stażystę, no bo sam iść do takiej grupy to też trochę strach. Poszedłem zapytać co się stało i udzielić pierwszej pomocy. Zapytałem, czy trzeba karetkę wezwać, ale powiedzieli żadnej karetki i policji, bo to są ich sprawy - mówił.
Uderzenie w twarz, potem kopanie po głowie. Brutalne pobicie w Płońsku
/TVN24/x-news
(az)
Paweł Balinowski
...
Kopanie po glowie to na pewno nie jest zwykla sprzeczka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:18, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Szczecin: Mężczyzna oblany kwasem. Policja szuka sprawcy
Szczecin: Mężczyzna oblany kwasem. Policja szuka sprawcy
25 minut temu
Szczecińska policja szuka sprawcy ataku żrącą substancją. Dziś rano, w centrum Szczecina idący na siłownię mężczyzna został oblany najprawdopodobniej kwasem - informuje reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska.
Zdjęcie ilustracyjne
/Michał Dukaczewski /RMF FM
Ofiara dała radę dotrzeć do pobliskiej przychodni, stamtąd karetka zabrała ją do szpitala.
Do ataku doszło po godzinie 7, na ulicy Obrońców Stalingradu, obok centrum handlowego. Według ustaleń reporterki RMF FM, oblany żrącą substancją mężczyzna ma poparzoną głównie twarz. Sam przyszedł do przychodni przy ul. Staromłyńskiej, stamtąd karetką został zabrany do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie, gdzie zapadła decyzja o przewiezieniu go na oddział leczenia poparzeń szpitala w Gryficach.
Mężczyzna został wstępnie przesłuchany przez policjantów, ale twierdzi, że napastnika, który chlusnął mu w twarz kwasem, nie widział. Zeznał także, że nie ma wrogów i nie zna nikogo, kto mógłby stać za tym napadem.
Policja analizuje nagrania z okolic miejsca, gdzie doszło do ataku, poszukuje też świadków zdarzenia. Do badań zabezpieczono odzież ze śladami substancji, którą mężczyzna został oblany.
...
Koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:29, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Pijany strzelił w kierunku drzwi z wiatrówki. Przebił wizjer i trafił sąsiada w oko
Tomek Orszulak
akt. 20 marca 2017, 17:10
Dramatyczne chwile w jednym z będzińskich bloków. Pijany 35-latek strzelił z wiatrówki w kierunku drzwi. Śrut przebił wizjer i trafił sąsiada prosto w gałkę oczną. Mimo szybkiej reakcji lekarzy nie udało się uratować oka. Teraz feralny "strzelec" może trafić do więzienia na 10 lat.
Bardzo długo zapamięta tę libację alkoholową 35-latek z Będzina. Mężczyzna pił razem ze swoim 26-letnim sąsiadem w mieszkaniu w jednym bloków przy ulicy 1 Maja. Gdy zabrakło napitku, młodszy kolega wyszedł po piwo do sklepu. Z powodu upływającego czasu i nieobecności kompana "od kieliszka" 35-latek postanowił go poszukać.
(fot. Policja)
Nie wiadomo tylko, po co była mu potrzebna wiatrówka. Uzbrojony w strzelbę zjawił się przed drzwiami mieszkania 26-latka. Chciał sprawdzić, czy sąsiad przypadkiem nie ukrył się przed nim w swoim domu. Mężczyzna wycelował wiatrówkę w kierunku drzwi i oddał strzał.
Jak się okazało po drugiej stronie stał 26-latek, a wystrzelony śrut po przebiciu wizjera trafił go prosto w oko. Mężczyzna szybko trafił na stół operacyjny, ale lekarzom nie udało się uratować uszkodzonego oka.
Sprawca postrzelenia szybko trafił w ręce będzińskich stróżów prawa. Został tymczasowo aresztowany. Mężczyzna może spędzić teraz za kratkami nawet 10 najbliższych lat.
...
Ale debile
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:48, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Gliwice. 15-latek ranny po grze w "Niebieskiego wieloryba"
oprac.Arkadiusz Jastrzębski
21 marca 2017, 07:43
Samookaleczenie nastolatka z Gliwic, który dał się wciągnąć w niebezpieczną grę internetową "Niebieski wieloryb". Chłopak trafił do szpitala.
15-latek ma głębokie rany cięte na obu przedramionach. Jego życiu nic nie zagraża. Policję o sprawie poinformował kurator, który opiekuje się chłopakiem.
Do samookaleczenie nastolatka nakłonił prawdopodobnie "opiekun" z gry. Polega ona właśnie na wykonywaniu poleceń i zadań wyznaczonych przez inną osobę, a w Rosji zdarzały się także samobójstwa uczestników gry.
To nie pierwszy przypadek okaleczenia w związku z "Niebieskim wielorybem". Szczecińska prokuratura okręgowa prowadzi śledztwo ws. trzech uczniów z Pyrzowic, którzy również pocięli ramiona.
Śledztwo i apel do policji
Sprawą gry zajmuje się także Prokuratura Krajowa oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej. "Interaktywna gra polega na tym, że bliżej nieustalona osoba, tzw. opiekun, wydaje uczestnikom gry różnego rodzaju polecenia i zleca zadania do wykonania, np. dokonanie samookaleczeń, oglądanie 'strasznych' filmów, chodzenie po torach kolejowych. Ostatnim zadaniem w tej grze jest skok z dachu wysokiego budynku" - zaznaczyła w komunikacie Prokuratura Krajowa dodając, że "gra" po raz pierwszy pojawiła się w ubiegłym roku w Federacji Rosyjskiej.
Rzeczniczka prasowa MEN Anna Ostrowska poinformowała z kolei, że resort zwrócił się do Ministerstwa Cyfryzacji o pomoc w podjęciu działań na rzecz zablokowania stron internetowych, na których znajduje się gra. MEN apeluje do rodziców, żeby zwracali uwagę na to, w co grają ich dzieci.
dziennikzachodni.pl, PAP
...
To nie gra to psychomanipulacja. Skoro u Ruskich to nie dziwi. Moze nawet sluzby robia eksperymenty na ludziach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:34, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Wybuch gazu w Bytomiu. Są ofiary
Wybuch gazu w Bytomiu. Są ofiary
4 minuty temu
Dwie osoby nie żyją po wybuchu gazu w Bytomiu. Do eksplozji doszło w dzielnicy Stroszek.
Zdjęcie z miejsca zdarzenia
/Gorąca Linia RMF FM
W tej chwili strażacy oddymiają budynek, w którym doszło do eksplozji. Wiadomo, że eksplodował gaz, a potem zaczął się pożar. Mieszkanie, gdzie to się stało doszczętnie spłonęło.
Strażacy informują o dwóch śmiertelnych ofiar i 14-latce, którą zabrano do szpitala. Kilkanaście osób z tego budynku zaraz po wybuchu uciekło na zewnątrz.
Zdjęcie z miejsca zdarzenia
/Gorąca Linia RMF FM
Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]
(mn)
Marcin Buczek
...
Co to jest!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:55, 22 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Poczęstował kolegów pizzą z marihuaną. Mężczyźni dostali nietypowych objawów
oprac.Klaudia Stabach
22 marca 2017, 08:11
Młody informatyk pracujący w łódzkim oddziale firmy Comarch przyniósł do pracy przygotowaną przez siebie pizzę, którą poczęstował kolegów. Po zjedzeniu jej trzech mężczyzn trafiło do kliniki ostrych zatruć z nietypowymi objawami.
Zaraz po spożyciu źle się poczuli. Mieli lęki, podwyższone ciśnienie, przyśpieszone bicie serca i halucynacje. Siedząc przed komputerem nie wiedzieli na co patrzą. Po chwili stracili przytomność i wtedy wezwano do firmy karetkę pogotowia. Informatycy zostali przewiezieni do kliniki ostrych zatruć, gdzie zrobiono im badania, które potwierdziły obecność narkotyku.
Jak donosi Express ilustrowany toksykolodzy zastanawiają się dlaczego wystąpiły u nich tak nieswoiste objawy. Po marihuanie humor z reguły się poprawia, a u zatrutych informatyków wystąpiło pogorszenie nastroju.
Mężczyzna, który przyniósł do pracy pizzę z nietypowym dodatkiem przyznał się, że specjalnie ją dodał, bo chciał zrobić żart kolegom.
expressilustrowany.pl
...
Debil. Jakie spoleczenstwo tacy ,,politycy".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136682
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:58, 22 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Polacy sparaliżowali fabrykę BMW. Firma straciła fortunę
oprac.Kamil Zajęcki
22 marca 2017, 08:15
Dwaj Polacy zatrudnieni na linii montażowej w fabryce BMW w Monachium spowodowali straty rzędu 1 mln dolarów – podaje portal heatst.com. Mężczyźni w trakcie nocnej zmiany zrobili sobie przerwę, podczas której zażywali narkotyki. W efekcie stracili przytomność i trafili do szpitala, a fabryka niemal na godzinę musiała wstrzymać produkcję.
W nocy 3 marca dwaj Polacy wyszli na przerwę, w trakcie której palili marihuanę. Obaj stracili przytomność. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że jeden z nich ma we krwi ok. 1 promil alkoholu, u drugiego zaś wykryto ślady amfetaminy.
- To pierwszy raz, kiedy do zatrzymania linii produkcyjnej dochodzi przez alkohol czy narkotyki - skomentował incydent rzecznik BMW.
Spółka zaprzeczyła, że straty spowodowane przez mężczyzn są aż tak wysokie. Enigmatycznie dodała, że kwota, którą BMW straciło przez dwóch Polaków jest najwyżej „pięciocyfrowa”. Ostatecznie jeden z mężczyzn został zwolniony, drugiego zaś przeniesiono.
heatst.com
..
Bez przesady. Godzinna przerwe mozna nadrobic. Przeciez nie maja 100% oblozenia. Zrobia to samo i po kosztach. Koszty to nerwy i odwiezienie. To sa uzaleznieni a wiec chorzy. Nalogi to potwornosc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|