Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:43, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.
Zwolennicy Kaddafiego nie ustępują Oddziały Narodowej Rady Libijskiej (NRL) zdołały odzyskać pozycje utracone w śródmieściu Syrty wskutek ataku zwolenników Muammara Kaddafiego i zacieśniły oblężenie ostatniego bastionu przeciwnika w Bani Walid. Obie strony używają w walkach, które toczą się w odległości 450 kilometrów na wschód od Trypolisu, ciężkiej artylerii i moździerzy.
>>>>
Troche to potrwa ...
Po modlitwach zaczęła się jatka - strzelanina w stolicy.
W Trypolisie doszło do wymiany ognia między grupą kilkudziesięciu zwolenników obalonego dyktatora Muammara Kadafiego a siłami Narodowej Rady Libijskiej (NRL). Były to pierwsze walki od przejęcia stolicy Libii przez powstańców dwa miesiące temu. Były przywódca Libii wezwał w nocy swoich zwolenników, by powstali do walki po piątkowych modłach.
Mieszkańcy relacjonowali, że ok. 20-50 uzbrojonych mężczyzn pojawiło się w dzielnicy Abu Salim, gdzie dyktator cieszył się największym poparciem, i zaczęło wznosić okrzyki na jego cześć. Według agencji Associated Press bezpośrednią przyczyną wybuchu walk był człowiek, który wzniósł zieloną flagę - symbol obalonego reżimu.
Siły NRL skierowały się do Abu Salim w ciężarówkach wypełnionych bronią. Ostrzelano budynki, w których mogli znajdować się snajperzy - podała AP.
Wywiązała się ciężka strzelanina z użyciem m.in. karabinów maszynowych. Według sił NRL do walk doszło także w sąsiedniej dzielnicy Hadhba.
- Kadafi nawoływał ich (swoich zwolenników) w orędziu z zeszłej nocy, by powstali po piątkowych modlitwach. To dlatego ci ludzie (...) sprawiają teraz problemy - ocenił jeden z żołnierzy NRL.
Około dwóch miesięcy temu siły NRL ostatecznie obaliły rządy Muammara Kadafiego, przejmując Trypolis. Od tego czasu Kadafi skierował do swych zwolenników szereg wezwań do walki z nowymi władzami.
Siły NRL walczą jeszcze ze sprzymierzeńcami Kadafiego w Syrcie i Bani Walid. Narodowa Rada Libijska kilkakrotnie zapowiadała, że nie ogłosi utworzenia rządu tymczasowego do czasu wyzwolenia obu miast, ostatnich bastionów byłego dyktatora.
>>>>>
Tego nalezalo sie spodziewac . Ale widzimy ze nie maja poparcia . To tylko grupki z ukryat bronia... Zawzieci w zlu - opetani ...
Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.
- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.
Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.
Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:51, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.
Buldożery wyburzają siedzibę Kaddafiego
Dwa buldożery, chronione przez uzbrojonych mężczyzn, rozpoczęły wyburzanie murów wokół dawnej siedziby obalonego dyktatora Libii Muammara Kadafiego - kompleksu koszarowego Bab al-Azizija w Trypolisie.
- Burzymy te mury, ponieważ chcemy zniszczyć wszystko, co ma związek z Kadafim - powiedział agencji Reutera jeden z bojowników. Pracom wyburzeniowym towarzyszyły okrzyki kontrolujących miejsce ludzi: "Bóg jest wielki. To za krew męczenników". Niektórzy strzelali w powietrze z broni maszynowej. Przejeżdżający w pobliżu ludzie zatrzymywali się i wychodzili z samochodów, przyłączając się do zgromadzonych; na miejscu powiewała flaga libijskich powstańców, w kolorach czerwonym, czarnym i zielonym.
Etman Lelktah, który przedstawił się jako dowódca przeciwników Kadafiego uczestniczących w rozbiórce, powiedział, że "zniszczone zostanie wszystko, co należało do Kadafiego". Dodał, że powstańcy chcą, by na miejscu kwatery obalonego dyktatora powstała siedziba jakiejś organizacji działającej na rzecz pokoju.
Silnie ufortyfikowany kompleks Bab al-Azizija, o powierzchni 6 kilometrów kwadratowych, był zarówno kwaterą sił Kadafiego, jak i jego trypolitańskim domem. Został zdobyty przez bojowników w sierpniu.
>>>>>
To zrozumiale . U nas ,,Palac'' katury i nieuctwa stoi ... To jest ta roznica ...
Widzicie teraz co oznaczaja slowa Pisma ze po bezboznych sladu nie zostanie ! Bo nie zostanie !
Szpital na chodniku, leczenie bez znieczulenia
Trwają krwawe walki w libijskiej Syrcie - w piątek, święty dzień dla muzułmanów, nie było czasu na modlitwę. Przeciwnicy Muammara Kaddafiego ponieśli ciężkie straty, a lekarze starają się, w bardzo trudnych warunkach, ratować ocalałych. Na chodniku przy jednym z budynków powstała prowizoryczna izba przyjęć, w której leczy się bez znieczulenia.
Na froncie zamiast w meczecie
- Oddziały Narodowej Rady Libijskiej (NRL) zdołały w piątek odzyskać pozycje utracone w śródmieściu Syrty wskutek ataku zwolenników Muammara Kaddafiego i zacieśniły oblężenie ostatniego bastionu przeciwnika w Bani Walid. Obie strony używają w walkach, które toczą się w odległości 450 kilometrów na wschód od Trypolisu, ciężkiej artylerii i moździerzy.
>>>>
Walka dla zolnierza jest modlitwa jak praca dla pracujacego ... Za zaslugi idzie sie do nieba ... Bóg kocha bohaterów :O))) Wystarczy poznac historie Polski ...
Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.
- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.
Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.
Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:19, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.
Gaz znów popłynie z Libii do Europy
Gazociąg Greenstream, który jako jedyny łączył Libię z Włochami i Europą, wznowił pracę po blisko 8 miesiącach przerwy - poinformował włoski koncern gazowy ENI, który zarządza tym rurociągiem wraz z libijską spółką NOC.
- NOC i ENI za pośrednictwem wspólnego przedsiębiorstwa odpowiadającego za transport gazu Greenstream BV Libyan Branch wznowiły dziś czynność wtłaczania gazu ziemnego do gazociągu Greenstream, który łączy rafinerię Mellitah w zachodniej części libijskiego wybrzeża z Gelą na Sycylii - głosi komunikat ENI. - Ilość gazu przesyłanego w okresie testowym odpowiada wstępnemu wznowieniu pracy przez gazociąg po 8 miesiącach przerwy spowodowanej konfliktem- dodał włoski koncern. Dostarczanie gazu tym rurociągiem wstrzymano 22 lutego.
>>>>>
Oczywiscie w koncu nastapi normalnosc !
Siły lojalne wobec NRL są już w Bani Walid
Siły lojalne wobec Narodowej Rady Libijskiej znajdują się już w centrum Bani Walid, jednego z ostatnich bastionów zwolenników Muammara Kaddafiego - poinformował ich dowódca, Salem Ghit.
Siły NRL zaatakowały miasto od północy i południa i połączyły się w centrum. Nie kontrolują jednak całego miasta, gdyż spotkały się z silnym oporem zwolenników Kaddafiego. Trwa w dalszym ciągu wymiana strzałów ze znajdującymi się na dachach wielu domów snajperami. Ghit sprecyzował, że siły NRL kontrolują lotnisko w Bani Walid, a w niedzielę, po tygodniowej przerwie spowodowaniem przegrupowywaniem się oddziałów, rozpoczęto zakrojoną na szeroką skalę ofensywę w celu przejęcia całego miasta.Bani Walid jest jedynym obok rodzinnego miasta Kadafiego Syrty bastionem sprzymierzeńców byłego dyktatora Libii. NRL kilkakrotnie zapowiadała, że nie ogłosi utworzenia rządu tymczasowego do czasu ich wyzwolenia.
>>>>
W koncu to sie skonczy rzecz jasna !
Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.
- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.
Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.
Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.
Alan Boswell / LA Times
Lud pustyni w rękach dyktatora
Maruderzy marszu ku nowoczesności, uzbrojony w miecze nomadyczny lud Tuaregów w Zachodniej Afryce od dawna znajdował się na marginesach światowej polityki. Teraz, w związku z upadkiem byłego libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego, być może odegra bardziej znaczącą rolę w wojnie z terroryzmem.
Tuaregowie dawniej prowadzili przez Saharę karawany wielbłądów z solą i niewolnikami, dziś ujawniają się jako mroczne ogniwo światowej gry narkotyków i terroryzmu, w zakątku świata, który cierpi z powodu wstrząsów wtórnych po libijskiej wojnie. - Bez Kadafiego nie było by tego wszystkiego – oznajmia tuareski biznesmen Aha Issufa jadąc przez Agadez, piaszczysty przyczółek w Nigrze, u południowych granic Libii. Wskazuje na światła uliczne, brukowane drogi, luksusowy hotel, międzynarodowe lotnisko – wszystko sfinansowane przez Kadafiego, bo jak mówi, nigerskiego rządu to nie interesowało.
Tuaergowie popierali Kadafiego, kiedy był u władzy, i teraz za to płacą. Dziesiątkami tysięcy uciekają z Libii do takich miejsc jak Agadez: w rejony, nad którymi rządy mają niewielką kontrolę i gdzie mało jest pracy poza nielegalnym przemytem narkotyków, który eksperci łączą z jednym z odgałęzień Al-Kaidy.
Dalsze losy tych odzianych w indygo nomadów (którzy twierdzą, że są nierozumianymi ofiarami zaniedbań politycznych i gospodarczych) mogą mieć implikacje sięgające daleko poza ich spalone słońcem ziemie. Stany Zjednoczone straciły do Tuaregów zaufanie, co potwierdza decyzja, by wycofać program sił pokojowych nie tylko z całego Nigru, ale też z północnej części Burkina Faso, zaludnionej przez Tuaregów, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z żadnym aktem terroryzmu.
Choć ich populacja, licząca od 1,5 do 3 milionów, zamieszkuje pięć krajów – Libię, Algierię, Niger, Mali i Burkina Faso – Tuaregowie nie mają praktycznie żadnej reprezentacji w stolicach tych państw. Często są potępiani przez własne rządy jako rebelianci lub bandyci. Libijska Tymczasowa Rada Narodowa oskarżyła ich nawet o udzielanie schronienia Kadafiemu gdzieś na południowym zachodzie Libii, nieopodal granicy z Algierią. Wielu Tuaregom Kadafi wydawał się najbardziej przyjaznym człowiekiem w regionie, którego przywódcy podejrzliwie traktują ludzi pustyni, zażarcie niezależnych, a czasem skłonnych do przemocy.
Kiedy Issufa, jowialny człowiek w średnim wieku z nowoczesnym domem na dużej, ogrodzonej działce na obrzeżach Agadezu, przyłączył się do przywódców tuareskiej rebelii w roku 2007 – czyli po rozpoczęciu przez Tuaregów drugiej zbrojnej rewolty w ciągu 20 lat – chciał zaprotestować przeciwko społecznej marginalizacji jego ludu, jak dziś mówi.
Niger jest biedny i pozbawiony dostępu do morza, a jego jedyny towar eksportowy, uran, wydobywany jest na terytorium Tuaregów, ale prawie nic z zysków nie wraca na ich wyschnięte ziemie. W tę pustkę wkroczył Kadafi, we właściwym sobie wielkim stylu. Odwiedzał tereny Tuaregów, sypał petrodolarami, wspierał rebeliantów i negocjował układ pokojowy między Nigrem a Mali w roku 2009. Niektórzy uważają to za czysty oportunizm. - Nadal pamiętam Kadafiego jako panarabistę, który zabronił używania języka tamaszek, tuareskiego dialektu berberyjskiego - mówi Mohammed Anako, piastujący najwyższe wybieralne stanowisko w regionie Agadezu w północnym Nigrze i przywódca rebeliantów w latach 90. Anako mówi, że Kadafi „wykorzystał” Tuaregów do własnych celów.
Jednak tu, wśród prostych ludzi, panuje silne poczucie lojalności wobec obalonego libijskiego idola i gniew z powodu interwencji NATO, powszechnie odbieranej jako akt zachodniej agresji motywowanej pogonią za ropą. Według Anako Kadafi przez lata zaciągnął ponad 12 tys. Tuaregów do swoich sił zbrojnych. Dla kolejnych dziesiątek tysięcy Libia była krajem możliwości, kwitnącą ucieczką od własnych społeczności pogrążonych w nędzy i politycznej apatii.
Nowoczesność źle się obeszła z tymi pustynnymi wędrowcami. Europejscy kolonialiści wyznaczyli granice w poprzek ich tradycyjnych terytoriów, a mało kto z nich ma dokumenty niezbędne dziś do legalnego podróżowania lub chęć uiszczać opłaty graniczne - kolejną barierę na ich tradycyjnych szlakach handlowych, dawniej łączących arabską północ Afryki z czarnym subkontynentem.
Niektórzy Tuaregowie przystosowali się do bardziej osiadłego życia w wioskach. Inni odwrócili się od prawa, które na pustyni wydaje się najwyżej odległą abstrakcją. Niespokojna młodzież szybko uczy się przekraczać dziurawe granice. Niektórzy po prostu szukają pracy. Dla innych, korsarzy piasków, zwrócenie się ku nielegalnej działalności jest okazją, której nie mogą się oprzeć.
Dziś nie opłaca się już prowadzenie karawan. Tuareskie szlaki wiodą dziś ciężko uzbrojone toyoty po niewidocznych pustynnych drogach. Tak przewozi się dziś przez Saharę kokainę z Ameryki Południowej, marihuanę z Maroka, broń dla regionu i zmierzających do Europy zachodnioafrykańskich migrantów. - Przestępczość jest zakorzenionym w kulturze Tuaregów sposobem życia – mówi pułkownik Garba Maikido mianowany gubernatorem wojskowym regionu Agadezu, nie-Tuareg, ilustrując oficjalne podejście, które irytuje tuareskich przywódców. - Ich mentalność musi się zmienić.
Pytanie „co dalej” dla Tuaregów pozostaje otwarte. Szacuje się, że 200 tysięcy powróciło do Nigru, podobna liczba do Mali, jak szacują źródła rządowe. - To będzie miało katastrofalne skutki gospodarcze – mówi Serge Hilpron, dyrektor Radio Nomade, prywatnej stacji radiowej w Agadezie, nadającej w języku tamaszek, francuskim, hausa i arabskim.
Rząd Nigru zaapelował o pomoc międzynarodową obawiając się napływu libijskiej broni, na przykład z tajnych składów pocisków ziemia-powietrze Kadafiego, a także kryzysu humanitarnego. Władze chętnie też podkreślają, że niestabilność w regionie może mieć skutki wykraczające poza te peryferie świata. Północnoafrykańska gałąź Al-Kaidy, znana jako Al-Kaida Islamistycznego Maghrebu (Maghreb oznacza po arabsku Zachód), przeniosła się na południe ze swojej kolebki w południowej Algierii - do Mauretanii, północnego Mali i północnego Nigru.
Funkcjonariusze rządowi mówią, że istnieją bliskie powiązania pomiędzy tuareskimi przemytnikami a grupą Al-Kaidy, której islamistyczni poplecznicy rekrutują się głównie ze zarabizowanych grup w Północnej Afryce. Obie grupy korzystają na tej współpracy, a Tuaregowie przyznają, że ich ludzie porywają ludzi z Zachodu i sprzedają Al-Kaidzie Islamistycznego Maghrebu jako zakładników.
Porwania położyły kres krótkiemu okresowi rozwoju gospodarczego, napędzanego turystyką zagraniczną. Niektórzy obawiają się, że zalew młodzieży, destabilizacja Libii i wściekłość skierowana przeciw Zachodowi może stworzyć Al-Kaidzie Islamistycznego Maghrebu okazję, by rozprzestrzenić się dalej na południe, do Mali i Nigru, a także na wschód do Libii. Oczekiwany dopływ broni i prawdopodobieństwo, że część Tuaregów powróci do przemytniczego fachu, może się okazać dobrodziejstwem dla Al-Kaidy, która wysyłała bojowników do Iraku i Afganistanu, ale jeszcze nie dowiodła swojej zdolności do samodzielnych akcji poza bazą.
Istnieją też obawy, że dojdzie do kolejnej tuareskiej rebelii, a nawet kierowanego przez Kadafiego powstania w Libii, które rozprzestrzeni się na większym obszarze. - Dopóki żyje, ludzie będą za niego walczyć – ostrzega Aghaly ag Alambo, który przewodził w roku 2007 nigerskiemu Ruchowi dla Sprawiedliwości, grupie rebelianckiej. Po umowie pokojowej z roku 2009 Alambo przeniósł się do Trypolisu na zaproszenie Kadafiego. Powrócił do Nigru na początku września w jednym konwoju z szefem ochrony osobistej Kadafiego Abdullahem Mansourem Dhao i innymi ważnymi libijskimi funkcjonariuszami. Doradził nigerskiemu rządowi, by jak najszybciej postarał się zabezpieczyć granice i zaproponował programy socjalne dające zajęcie młodzieży. A co jeśli nigerska biedna i niezorganizowana administracja, nadal usiłująca odzyskać poparcie społeczne po prodemokratycznym przewrocie w lutym 2010, nie zdoła zaspokoić żądań powracających obywateli? - Wtedy wzejdzie ziarno zasiane przez Zachód – odpowiada były przywódca rebeliantów z wyrazem twarzy: „A nie mówiłem?”.
>>>>>
Smutne bylo to ze poparli Kadafiego ... Okryli sie hanba ... Ale nie wolno sie mscic ... Hanba to wystarczajac kara ! Coz moze byc wazniejszego niz godnosc ... Stracili szanse na zostanie bohaterami ... To wielka strata dla wojownikow .... Bóg nie chce zemsty - mowi wyraznie POMSTĘ ZOSTAW BOGU ! Zostaw to zostaw . Kto czyni inaczej walczy z Bogiem ... Skutek takiej walki jest oczywisty kleska NIE BOGA!!!
Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.
- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.
Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.
Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:40, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.
"Kaddafi musi zostać zabity lub schwytany"
Przebywająca z wizytą w Trypolisie sekretarz stanu USA Hillary Clinton oświadczyła dzisiaj, że Stany Zjednoczone chciałyby, aby były libijski dyktator Muammar Kadafi został zabity lub schwytany.
Clinton złożyła taką deklarację w czasie spotkania, w którym uczestniczyli m.in. studenci. Agencja Associated Press zwraca uwagę, że przedstawiciele administracji prezydenta Baracka Obamy do tej pory unikali mówienia wprost, że pułkownik powinien zostać zabity. Deklarowali raczej, że powinien zostać osądzony i do tego nawoływała kilkakrotnie także Clinton w czasie swej wtorkowej wizyty w Trypolisie.
Celem niezapowiedzianego przyjazdu szefowej amerykańskiej dyplomacji jest scementowanie amerykańsko-libijskiego partnerstwa po obaleniu Kaddafiego. Sekretarz stanu obiecała Libii nową pomoc, wartą miliony dolarów. Chodzi m.in. o zapewnienie opieki medycznej rannym powstańcom libijskim oraz o pomoc w zabezpieczaniu broni, która mogłaby wpaść w ręce terrorystów. Agencja AP pisze, powołując się na przedstawicieli władz USA, że nowa pomoc jest warta około 11 milionów dolarów.
Przyjazd Clinton to pierwsza wizyta w Trypolisie tej rangi przedstawiciela władz USA od czasu, gdy w lutym wybuchło w Libii powstanie przeciwko reżimowi Kadafiego. Sekretarz stanu spotkała się z tymczasowym premierem nowej Libii Mahmudem Dżibrilem oraz przywódcą Narodowej Rady Libijskiej Mustafą Dżalilem.
W ramach nowego pakietu pomocy dla Libii USA wznowią kilka programów edukacyjnych, w tym stypendia Fulbrighta i naukę języka angielskiego, pomogą w sfinansowaniu projektu archeologicznego we wschodniej Libii. Większość pieniędzy zostanie jednak przeznaczona na poszukiwanie i niszczenie tysięcy pocisków rakietowych ziemia-powietrze, odpalanych z ręcznych wyrzutni. Departament Stanu USA wysłał już do Libii 14 ekspertów, pomagających w zabezpieczaniu tej broni z czasów Kadafiego.
>>>>
No no ! Z tym zabijaniem to cos sie w USA za bardzo fascynuja ... Kadafi musi zostac OSADZONY ! W przypadku takich zbrodniarzy proces jest bardzo wazny bo jest przyroceniem SPRAWIEDLIWOSCI ktorej brakowalao. Jest kataharsis czyli OCZYSZCZENIEM . W Polsce tego nie bylo i jest BAGNO TOTALNE . ,,Zastrzelenie'' jest odpowiedzia zla na zlo . Jest kontynuacja metod jakich uzywal Kadafi ... A TEGO NIE CHCEMY ! Po to bylo powstanie aby skonczyc ,,zastrzeliwanie''...
Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.
- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.
Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.
Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.
Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:47, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kaddafi nie żyje. Świadek: ukrył się w dziurze i krzyczał
Dyktator Libii Muammar Kaddafi nie żyje. Ze względów bezpieczeństwa jego ciało zostało przewieziono w nieznane miejsce - powiedział agencji Reutera przedstawiciel Narodowej Rady libijskiej (NRL) Mohamed Kafi. Potwierdzenia informacji o śmierci Kaddafiego odmówiło jak na razie NATO.
Muammar Kaddafi, fot. AFP
Przedstawiciele nowych władz libijskich mówią, że zmarł w wyniku ran, odniesionych, gdy schwytano go dzisiaj rano o świcie koło Syrty. Jedna z wersji mówi, że został ranny, gdy uciekał w konwoju, zaatakowanym przez lotnictwo NATO, inna - że został zabity podczas ataku sił Narodowej Rady Libijskiej (NRL).
Zgłosili się naoczni świadkowie. Jeden z nich powiedział agencji Reutera, że Kaddafi schował się "w dziurze" i krzyczał "nie strzelać, nie strzelać". Pojawiły się też pierwsze zdjęcia, przedstawiające jakoby martwego libijskiego dyktatora. Widać na nich zakrwawionego osobnika, leżącego na ziemi i otoczonego przez bojowników Narodowej Rady Libijskiej.
Przedstawiciel władz nowej Libii Abdel Madżid powiedział, że Kaddafi został ranny w nogi i w głowę, gdy próbował uciekać w konwoju, zaatakowanym przez lotnictwo NATO, i zmarł. - Oddano mnóstwo strzałów do jego grupy, Kaddafi zmarł - dodał Madżid.
Natomiast minister informacji nowej Libii Mahmud Szammam powiedział Reutersowi, że Kaddafiego zabili bojownicy Narodowej Rady Libijskiej.
Inny przedstawiciel NRL, Mohamed Kafi, oświadczył, że ze względów bezpieczeństwa ciało Kaddafiego przewieziono "w nieznane miejsce".
NATO sprawdza doniesienia o schwytaniu Kaddafiego - poinformował przedstawiciel Sojuszu. Zaznaczył, że zajmie to trochę czasu. Departament Stanu USA oświadczył, że nie może na razie potwierdzić doniesień medialnych o schwytaniu bądź śmierci Kaddafiego.
?????
Jesli krzyczal ,,nie strzelac'' TO JEST MORDERSTWO ale moze to tylko ploty aby pokazac jakim byl tchorzem ???
I tak wszyscy sie dowiedza jak to bylo gdy przejda na tamten swiat . Bóg wszystko wie ... Oczywiscie niedobrze sie stalo... Zatrzeliwanie ma sens wtedy gdy wroga nie mozna pokonac np. Kutshere w Polsce podczas okupacji... Jest to wtedy triumf sprawiedliwosci ... Gdy wrog jest osaczony przez przewazajace sily i nie ma ucieczki to powinien byc TRYBUNAL ,,zastrzelenie'' jest porazka sprawiedliwosci bo co to za bohaterstwo zastrzelic bezbronnego.. Proces transmitowany na caly swiat bylby znakomita lekcja dla nikczemnikow...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:43, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Muammar Kaddafi został złapany, jest ranny
Obalony dyktator Libii Muammar Kaddafi został schwytany i jest ranny w obie nogi - poinformował przedstawiciel Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Abdel Madżid. - Został zabrany przez ambulans - powiedział w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera.
NATO jak na razie odmówiło skomentowania tych informacji. Departament Stanu USA oświadczył natomiast, że nie może potwierdzić doniesień medialnych o tym, że obalony dyktator libijski Muammar Kadafi został schwytany. - Widzieliśmy doniesienia mediów, ale nie możemy ich potwierdzić - powiedziała agencji Reutera rzeczniczka Departamentu Stanu, Beth Gosselin. Dowódcy: siły NRL zajęły całą Syrtę
Według dowódców oddziałów Narodowej Rady Libijskiej (NRL) zdobyły one w czwartek ostatnie pozycje sił Kaddafiego w jego rodzinnym mieście Syrcie. Dowódcy zapowiedzieli, że jeszcze tego dnia zostanie ogłoszony upadek Syrty.
- To ostatni dzień walki, w ciągu kilku godzin ogłosimy upadek Syrty - powiedział cytowany przez AFP podpułkownik Husejn Abdel Salam.
Inny dowódca, który kierował operacją we wschodniej części miasta, pułkownik Junus Al-Abdali, powiedział, że Syrta została wyzwolona, a obecnie trwa pościg za bojownikami, którzy próbują wydostać się z miasta - pisze agencja Reuters.
Associated Press informuje, powołując się na reporterów w Syrcie, że ostatni atak na pozycje sił wiernych Kaddafiemu rozpoczął się około godz. 8 rano i trwał przez około 90 minut. Pisze też, że przed atakiem kilka samochodów pełnych ludzi wiernych Kaddafiemu próbowało wyjechać z miasta, lecz powstańcy ludzi tych zabili.
>>>>>
Czyli co ? Mieli go juz w rekach i nagle zginal ???
Chyba diabel przyslal Clintonowa z ta gadka o zbijaniu w przeddzien schwytania ... Gorzej nie moglo byc ... Chyba ze Bóg ma leprze plany...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:46, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Radość po śmierci Kaddafiego
Tłumy Libijczyków wyszły na ulicę, by świętować śmierć Muammara Kaddafiego. Obalony dyktator został zabity w regionie Syrty na północy kraju. Zginął z rąk rewolucjonistów.
>>>>
No tak po takich ,,rzadach'' nie dziwi ! To instynkt... Z tym ze akurat on byl skonczony i proces bylby dopelnieniem ... Odstrzeliwac mozna ludobojcow ktorych nie da sie ruszyc np. gdyby ruch oporu odstrzelil kogos z Kimow w Korei to faktycznie sama radosc ale nie schwytanego !
Modlic sie trzeba CO Z JEGO DUSZA TERAZ!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:32, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wiemy jak zginal Kadafii :
Nieznane szczegóły z ostatnich godzin życia Kadafiego.
Muammar Kadafi nazywał uczestników rebelii przeciwko jego 42-letnim dyktatorskim rządom szczurami, ale ostatecznie to jego schwytano, gdy szukał schronienia w rurze przepustowej, pełnej śmieci i błota - napisał Reuters. Oto jak wyglądały ostatnie godziny życia obalonego dyktatora.
- Nazywał nas szczurami, ale popatrzcie, gdzie go znaleźliśmy - powiedział 27-letni bojownik Amhmed Al Sahati, stojąc obok dwóch cuchnących rur przepustowych pod sześciopasmową szosą. Przebieg ostatnich chwil dyktatora można ustalić na podstawie relacji bojowników, zapisów wideo oraz obrazu zniszczeń otaczających miejsce jego śmierci.
Zobacz również film z ostatnich chwil Kadafiego
Krótko przed porannymi modłami Kadafi, w otoczeniu kilkudziesięciu wiernych mu ochroniarzy oraz w towarzystwie dowódcy jego nieistniejącej już armii Abu Bakra Junisa Dżabra, opuścił obleganą od dwóch miesięcy przez powstańców Syrtę w kierunku zachodnim - ale nie ujechał daleko.
Bombardowanie NATO
Jak podało NATO, około godziny 8.30 czasu lokalnego (identycznego z polskim) w pobliżu Syrty lotnictwo Sojuszu zaatakowało pojazdy wojskowe sił wiernych Kadafiemu. Sojusz zaznaczył, iż nie jest pewien, czy Kadafi zginął w tym ataku.
Minister obrony Francji Gerard Longuet oświadczył wieczorem, że atak na konwój Kadafiego przeprowadziło lotnictwo francuskie.
Około trzy kilometry na zachód od Syrty, w pobliżu podstacji energetycznej w odległości około 20 metrów od głównej szosy stoją spalone wraki 15 półciężarówek z zamontowanymi na nich karabinami maszynowymi. Jak zaznacza Reuters, najwyraźniej padły ofiarą broni znacznie doskonalszej niż ta, jaką powstańcy zdołali skompletować w ciągu ośmiu miesięcy rewolty. Nie widać tam jednak żadnych lejów po bombach, co wskazuje, iż pojazdy ostrzeliwał śmigłowiec bojowy lub odrzutowiec myśliwski.
Ranny Kadafi w kanałach
W samochodach i wokół nich można naliczyć około 50 zmasakrowanych i spalonych ciał. Najprawdopodobniej Kadafi oraz grupa jego ludzi zdołali dobiec do głównej drogi i ukryć się w betonowych przepustach, gdzie dopadli ich powstańcy.
- Najpierw strzelaliśmy do nich z działek przeciwlotniczych, ale nie dawało to żadnego skutku. Potem podeszliśmy tam. Jeden z ludzi Kadafiego wyszedł na zewnątrz, machając karabinem, ale gdy tylko ujrzał moją twarz, zaczął do mnie strzelać - powiedział powstaniec Salem Bakir.
- Wtedy, jak sądzę, Kadafi musiał im powiedzieć, by przestali. Usłyszałem: "Mój pan jest tutaj, mój pan jest tutaj. Muammar Kadafi jest tutaj i jest ranny". Potem pojmaliśmy go i zabraliśmy do samochodu - dodał Bakir, zaznaczając, że Kadafi był już ranny od postrzałów w nogę i w plecy.
Kadafi postrzelony przez ochroniarza?
Inni deklarujący się jako uczestnicy schwytania Kadafiego bojownicy potwierdzili wersję Bakira, a jeden z nich zaznaczył, że w ostatniej chwili Kadafi został raniony przez swych ludzi. - Jeden z ochroniarzy Muammara Kadafiego postrzelił go w klatkę piersiową - powiedział Omran Dżuma Szauan.
Według Bakira, dowódca armii Dżabr został również pojmany żywy. Przedstawiciele Narodowej Rady Libijskiej oświadczyli później, że nie żyje.
Z miejsca pojmania Kadafi został przewieziony do Syrty. Zapis wideo pokazuje go oszołomionego i rannego, ale najwyraźniej żywego i gestykulującego rękami w chwili, gdy jest ciągnięty z półciężarówki przez grupę przepychających się powstańców, bijących go i szarpiących za włosy. Na następnych ujęciach wydaje się padać na ziemię, a potem zakrywa go tłum. Według przedstawicieli Narodowej Rady Libijskiej, Kadafi zmarł z ran po pojmaniu.
>>>>>>
A zatem wszystko jasne ! Dorwali go ! Zaczeli go bic i kopac az umarl ... Zyli zginal ZAKATOWANY !!! Ja tego nie popieralem i proponowalem trybunal miedzynarodowy . Zrobili to na wlasne konto ! Teraz moga sie zastanowic ile chluby tym przyniesli powstaniu i jak teraz uczyc o tym dzieci w szkolach ...
Ale wszystko wskazuje na to ze to bylo potrzebne aby on nie poszedl do piekla . Taka smierc to ratunek od piekla... Samobojstwo typu Hitler Judasz nastepuje u tych ktorzy sa potepieni ( nie wszyscy rzecz jasna ) ale jest wskazowka ... Teraz zatem czysciec ale pewnie bardzo ciezki bliski pieklu ... Ja np. do Boga mowilem aby to nie bylo pieklo . Bóg mi odpowiedzial ze dobrze - oczywiscie nie slowami tylko duchowo . Widze ze tak to mialo wygladac ... To sa kwestie ostateczne ! Trzeba sie modlic . Bo czysciec to nie zabawa ...
A tak wygladalo znecanie sie nad Kadafim :
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:41, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Miał być następcą Kadafiego, ale zginął zaraz po nim.
Syn Kadafiego Saif al-Islam, namaszczany na następcę dyktatora nie żyje. Jego ciało zostało zabrane do szpitala w Misracie - podała libijska telewizja.
Wcześniej przedstawiciele Narodowej Rady Libijskiej (NRL) informowali, że Saif al-Islam jest w konwoju, który ucieka z Syrty. Konwój ten został zaatakowany przez siły NRL.
Mohammed al-Alagi, informował, że gdy siły NRL pojmały Saifa, ten był rannt. Według ministra, Saif był postrzelony w nogę.
>>>>>
Nastepny zamordowany ! Juz widze ze masakruja ich po kolei . Oczywiscie potepiam takie metody ...
Trzeba sadow ... Nowa Libia nie powstanie starymi metodami ...
Ale i jemu byl potrzebny ratunek od piekla i najwyrazniej TEZ BÓG GO URATOWAŁ :O))) To w sumie radosc ... ze nie pojda do piekla ...
Bóg zaliczy tez to ze nie mieli czasu pokutowac poprzez procesy i wiezienie i uwzgledni w rozrachunku ...
Oczywiscie ja sie nie ciesze . Radosc byla by gdyby byl proces ...
Oczywiscie sa to realia okrutne niechrześcijańskie nieewangeliczne ... Gdyby takie rzeczy robili katolicy osad bylby ciezszy ... Te spolecznosci maja zasady ,, ząb za ząb'' i tak beda sadzone ...
Jednak w przyszlosci gdy juz Lubia osiagnie wyzszy poziom moralny dzieci moga sie wstydzic tych mordow ...
Szkoda ze nie skonczylo sie szlachetnie ... No ale ludzie sa jacy sa ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:17, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wałęsa o Kadafim: nad człowiekiem ubolewam, ale zasłużył.
Nad człowiekiem ubolewam, ale zasłużył na karę - tak były prezydent Lech Wałęsa skomentował doniesienia o śmierci dyktatora Libii Muammara Kadafiego.
- To człowiek odchodzący do wieczności, więc zmówiłem "Wieczny odpoczynek". Ale pomyślałem też sobie: "no tak, ale za ilu trzeba by się pomodlić, których wykończył ten właśnie człowiek". Dlatego mam sprzeczne uczucia - powiedział Wałęsa.
Były prezydent podkreślił, że "ubolewa nad człowiekiem". - Ale jednocześnie uważam, że zasłużył na karę jako ten, który się znęcał nad innym człowiekiem - zaznaczył.
Wałęsa przestrzegł, by do sytuacji libijskiej nie przykładać naszych standardów. - Demokrację trzeba, tak jak wolność, umiejscawiać w czasie i przestrzeni. Dla Indianina czy dla człowieka żyjącego w rezerwacie, wolnością jest - zdjąć ubranie i do buszu. Mnie by komary zjadły, ja bym takiej wolności nie wybrał. Dla nas wolność to ta zachodnia, pluralizm - oświadczył były prezydent.
Kadafi został ujęty w pobliżu swej rodzinnej Syrty o świcie, kiedy próbował uciekać w konwoju, który zaatakowały samoloty NATO - powiedział Abdel Madżid z Narodowej Rady Libijskiej. Został ranny w nogi i w głowę, gdy próbował uciekać w konwoju - dodał. Dyktator zmarł wskutek odniesionych ran.
>>>>
Tak Walesa ma wrodzona inteligencje tylko pycha go zgubila calkowicie .
W istocie sa to ludy prawie pierwotne - inna cywilizacja .Nie mozna ich ocenia kategoriami tysicaletniej historii Polski od Chrztu pod opieka Naszej Matki ... Zupelnie inne kategorie ...
Poza tym pamietajmy ze to WSCHOD !!! Oni sa albo zimni albo goracy ( taki klimat zreszta ) . Albo kochaja albo nienawidza . Jak kochaja oddadza zycie ( widzimy ilu chetnych do meczenstwa ) jak nienawidza zamorduja ... Zreszta co tu duzo szukac macie Agore tam jest podobna cywilizacja wschodu ... Stad taka nienawisc do Polski wlasnie w tym stylu . Stad dla Polaków sa cywilizacyjnie obcy ... Zreszta ich to nie tlumaczy bo zyli wsrod Polaków I CO ! Nic ...
Tamci sa u siebie ...
Oczywiscie jest to opisanie a nie usprawiedliwienie . Ja chcialem sytaucji szlachetnej gdzie powstancy - godni tego miana ujmuja Kadafiego i przekazuja go Miedzynarodowemu Trybunalowi... Takie postepowanie bylo by wspaniale ... ale niestety ... bylo jak widac . Instynkt zwyciezyl ...
Zreszta pamietajmy ze nie mozna obciazac wszystkich ... W takiej gromadzie sa rozni a do mordow rwa sie zawsze ci dziksi i nieokrzesani ...
Ci co nie chca mordowac po prostu tego nie robia ... Na wojnie szlachetnosc jest wyjatkowo widoczna ale i bestialstwo tez ...
Tak wiec rozumiem ale nie usprawiedliwiam ...
Widocznie bylo to potrzebne aby ich dusze ostatecznie nie zginely ... To bylo dla nich najwazniejsze a nie to aby jak najdluzej zyc ... DLA KAZDEGO !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:28, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Znaleziono ciało syna Kadafiego .
Ciało syna zabitego dyktatora Libii Muammara Kadafiego, Mu'tasima, zostało znalezione w Syrcie przez żołnierzy Narodowej Rady Libijskiej (NRL) - poinformował dowódca sił NRL Mohamed Leith, cytowany przez agencję AFP.
- Znaleźliśmy go martwego. Jego ciało oraz ciało ministra obrony w rządzie Kadafiego, Abu Bakra Junisa Dżabra, są transportowane karetką do Misraty - powiedział Leith.
Stacje telewizyjne Al-Dżazira i Al-Arabija poinformowały natomiast, że Mu'tasim żyje i został pojmany. Al-Arabija zapowiedziała nadanie zdjęć syna dyktatora wykonanych po jego schwytaniu.
Inny syn Kadafiego, Saif al-Islam, prawdopodobnie wciąż ukrywa się na pustyni w południowej części Libii.
>>>>>
Kolejnych dwu zmasakrowanych ! Jest to ponury spektakl wyzywania sie na bezbronnych i ja obawiam sie o dusze tych ktorzy to robia ... Czynili zlo ale zla zlem nie zwyciezaj . ZLO DOBREM ZWYCIEZAJ ! Taka jest jedyna droga od Boga ktora glosil ks. Jerzy . To jest droga Boża - wszystko inne to sa sciezki bezboznych a wiec diabelskie ...
Jednoczesnie zdaje sobie sprawe ze to moze byc jedyny sposob aby ratowac ich dusze przed pieklem . Czysciec nawet praktycznie taki jak pieklo konczy sie kiedys ... I nastepuje niebo nie w nagrode a z Miłosierdzia Boga !
Jest to ostrzeznie dla wszelkich łajdaków nie tylko tyranow ale roznych aferzystow bandytow a zwlaszcza tych ktorzy rekami nikogo nie morduja ale slowem i owszem typu zwyrodniale media ...
Ale oczywiscie tyrani maja przyklad DOSLOWNY I NAOCZNY BEZ KONIECZNOSCI INTERPRETACJI ! Strzezcie sie abyscie do takiego stanu nie doszli . Najlepiej jak od dziecka juz macie wychowanie w Ewangelii jak ja na przyklad ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:40, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
"Tak przemija chwała świata" - Berlusconi o Kadafim.
Premier Berlusconi był przez lata najbliższym na Zachodzie sojusznikiem libijskiego przywódcy, którego nazywał "przyjacielem liderem".
Premier Włoch Silvio Berlusconi, komentując wiadomość o schwytaniu przywódcy Libii Muammara Kadafiego, posłużył się łacińską maksymą: "sic transit gloria mundi" (tak przemija chwała świata).
>>>>
No tak odezwal sie blazen ktory popisal sie lacina ale do siebie jakos nie odnosi tych slow ...
Slowa te sa poczatkiem piesni ktora spiewana jest podczas koronacji Papieża gdy spala sie garść pakuły.
Ale faktycznie . TAK PRZEMIJA !
Dyktatorzy panstw padaja i gina podobnie dyktatorzy finansowi i wszelcy inni ...
I przypomnijmy ksiazke Hanny Malewskiej :
Przemija postać świata !
Oj tak teraz juz na DOBRE ))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:02, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ostatnie chwile libijskiego dyktatora.
Przedstawiciele nowych władz libijskich mówią, że najpewniej 69-letni Muammar Kaddafi, który rządził krajem 42 lata, zmarł w wyniku ran odniesionych w trakcie akcji pościgowej o świcie koło Syrty. Minister informacji nowej Libii Mahmud Szammam powiedział, że Kaddafiego zabili bojownicy NRL.
Pojawiły się już pierwsze nagrania, przedstawiające ostatnie chwile libijskiego dyktatora. Widać na nich zakrwawioną osobę otoczoną przez bojowników NRL. Przedstawiciel NRL potwierdził, że zdjęcia te przedstawiają Muammara Kaddafiego.
Na najnowszych zdjęciach, jakie opublikowała agencja AFP, widać wyraźnie rany postrzałowe głowy i jamy brzusznej.
Muammar Kadafi zginął w okolicach swego rodzinnego miasta Syrty. Najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń przedstawia się następująco. Po porannych modlitwach uciekał z miasta, które ostatkiem sił broniło się przed ostatecznym atakiem rebeliantów. Jego konwój został ostrzelany przez śmigłowiec szturmowy NATO. Minister obrony Francji Gerard Longuet oświadczył, że atak na konwój Kadafiego przeprowadziło lotnictwo francuskie.
Ranny Kadafi w kanałach
W samochodach i wokół nich można naliczyć około 50 zmasakrowanych i spalonych ciał. Najprawdopodobniej Kadafi oraz grupa jego ludzi zdołali dobiec do głównej drogi i ukryć się w betonowych przepustach, gdzie dopadli ich powstańcy.
- Najpierw strzelaliśmy do nich z działek przeciwlotniczych, ale nie dawało to żadnego skutku. Potem podeszliśmy tam. Jeden z ludzi Kadafiego wyszedł na zewnątrz, machając karabinem, ale gdy tylko ujrzał moją twarz, zaczął do mnie strzelać - powiedział powstaniec Salem Bakir.
- Wtedy, jak sądzę, Kadafi musiał im powiedzieć, by przestali. Usłyszałem: "Mój pan jest tutaj, mój pan jest tutaj. Muammar Kadafi jest tutaj i jest ranny". Potem pojmaliśmy go i zabraliśmy do samochodu - dodał Bakir, zaznaczając, że Kadafi był już ranny od postrzałów w nogę i w plecy.
Kadafi postrzelony przez ochroniarza?
Inni deklarujący się jako uczestnicy schwytania Kadafiego bojownicy potwierdzili wersję Bakira, a jeden z nich zaznaczył, że w ostatniej chwili Kadafi został raniony przez swych ludzi. - Jeden z ochroniarzy Muammara Kadafiego postrzelił go w klatkę piersiową - powiedział Omran Dżuma Szauan.
Według Bakira, dowódca armii Dżabr został również pojmany żywy. Przedstawiciele Narodowej Rady Libijskiej oświadczyli później, że nie żyje.
Z miejsca pojmania Kadafi został przewieziony do Syrty. Zapis wideo pokazuje go oszołomionego i rannego, ale najwyraźniej żywego i gestykulującego rękami w chwili, gdy jest ciągnięty z półciężarówki przez grupę przepychających się powstańców, bijących go i szarpiących za włosy. Na następnych ujęciach wydaje się padać na ziemię, a potem zakrywa go tłum. Według przedstawicieli Narodowej Rady Libijskiej, Kadafi zmarł z ran po pojmaniu.
Wstrząsające zdjęcia
Telewizja Al-Dżazira pokazała zdjęcia, na których widać żołnierzy NRL, ciągnących po ulicy ciało należące - zdaniem tej stacji - do Kadafiego. Mężczyzna ma zakrwawioną twarz, jest półnagi. Na głowie widoczna jest rana postrzałowa.
Tu możesz zobaczyć cały materiał z Al-Dżaziry.
Al-Dżazira podała po godz. 16 czasu polskiego, że ciało obalonego dyktatora przywieziono do Misraty, gdzie umieszczono je w meczecie. Według Al-Arabii ciało znajduje się w centrum handlowym w dzielnicy Suk Tawansa.
Już wiadomo, co się stanie z ciałem Kadafiego.
Libijscy powstańcy ujawnili, co zrobią z ciałem Muammara Kadafiego. Chcą je pochować w nieznanym miejscu. Z Syrty, miejsca gdzie zginął dyktator, jego zwłoki przewieziono do Misraty - silnego ośrodka rebeliantów. Tam wystawiono je na widok publiczny. Obok ciała ojca leżą również zwłoki syna, Mutasima Kadafiego.
Informację o zamiarach rebeliantów podała saudyjska telewizja Al-Arabija. To ona również zaprezentowała jako jedna pierwszych film z ostatnich chwil życia Kadafiego.
>>>>>
Sytucja jest nadzwyczaj jasna i przejrzysta i widzimy co nastapilo... Ochroniarz mogl go postrzelic aby ratowac zycie wlasne . To sa krancowe sytuacje a wiemy jaka tam byla groza ... Kto sieje zlo ten zbiera zlo ... Zlo wraca zreszta tak jak dobro . Jednak cala sztuka polega na tym aby nie odpowiadac zlem za zlo bo to od diabla . Bóg daje dobro za zlo i nawet taka smierc przemieni na dobro ! A przeciez Kadafi mogl skonczyc inaczej gdyby nie oddal sie zlu ... Mogl byc dobrym czlowiekiem ...
Wtedy koniec i jego bylby inny ... Kazdy niech sie uczy bo dotyczy to wszystkich , nie tylko dyktatorow ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:58, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syn Kaddafiego jednak żyje. Ucieka ku granicy
Syn zabitego w czwartek dyktatora Libii Muammara Kaddafiego, Saif al-Islam, ucieka z Syrty na południe, w stronę granicy Libii z Nigrem - poinformował jeden z dowódców wojsk Narodowej Rady Libijskiej (NRL). Wczoraj libijska telewizja państwowa informowała, że Saif został zabity.
Abdul Madżid Mlegta powiedział agencji Reutera, że Saif prawdopodobnie jedzie w konwoju złożonym z trzech pojazdów opancerzonych i stara się uciec oddziałom NRL, które w czwartek zdobyły Syrtę, gdzie został zabity obalony dyktator Libii.- Szukamy go. Bojownicy w tym regionie są w pełnej gotowości - powiedział dowódca.
Wcześniej szef resortu sprawiedliwości w nowych władzach Libii Mohammed al-Alagi poinformował, że Saif został ranny w nogę i schwytany.
W czwartek libijska telewizja państwowa podała, że Saif został zabity, podobnie jak jego brat Mu'tasim. Według ministra informacji Mahmuda Szammama, Mu'tasim zanim zginął ukrywał się wraz ze swym ojcem.
>>>>>
No to na szczescie zyje ! Oby mu sie udalo uciec a za granica znajdzie sie przed trybunalem i bedzie pokutowal... ZADNYCH MORDOW WIECEJ!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:12, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ujawniono, kiedy odbędzie się pogrzeb Kaddafiego
Zabity dyktator Libii, Muammar Kaddafi zostanie pochowany w ciągu 24 godzin zgodnie z muzułmańskim obrządkiem. Ciało Kaddafiego zostanie potraktowane z godnością - poinformował dowódca sił Narodowej Rady Libijskiej (NRL).
Miejsce pochówku nie jest znane - pisze Reuters. - Będzie miał takie same prawa jak inni muzułmanie. Jego ciało zostanie obmyte i będzie traktowane z godnością. Moim zdaniem, zostanie pochowany na muzułmańskim cmentarzu w ciągu 24 godzin - powiedział dowódca Abdul-Salam Eleiwa.
Według świadka, na którego powołuje się agencja, ciało Kaddafiego przetrzymywane jest w dużej chłodni na terenie starego targu w Misracie. Miasto położone jest na zachód od Syrty, czyli miejsca śmierci byłego przywódcy Libii.
Ciało zostało pokazane bojownikom i świadkowi Reutera. Na głowie byłego przywódcy Libii widział on ranę postrzałową. Ciało Kaddafiego pokryte jest siniakami i zadrapaniami.
Muammar Kaddafi został zabity w czwartek w wymianie ognia między swoimi siłami a powstańcami. Zginął na skutek postrzału w głowę, ale nie wiadomo, czy strzał padł ze strony jego zwolenników, czy przeciwników - poinformowały tymczasowe władz libijskie.
>>>>>
Zginal w wyniku ataku tlumu jak widac... Oczywiscie pogrzeb jest obowiazkiem zyjacych z tym ze nie chodzi tu o ceremonie panstwowa tylko zwykly pogrzeb z rodzina ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 15:51, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:16, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
"Okoliczności śmierci Kaddafiego są niejasne"
Dzień po śmierci Muammara Kaddafiego jej okoliczności pozostają niejasne, a wersja wydarzeń przedstawiona przez Narodową Radę Libijską wydaje się niespójna z przebiegiem sytuacji, jaki można odtworzyć z dostępnych zdjęć i nagrań - pisze "New York Times".
Premier Libii Mahmud Dżebril powiedział: - Kaddafi zmarł, bo wykrwawił się na śmierć w wyniku odniesionych ran. Podkreślił, że dyktator został pojmany i wciągnięty na platformę ciężarówki, która miała go przetransportować z Syrty do Misraty. Po drodze pojazd został ostrzelany przez zwolenników Kaddafiego, w ataku Kaddafi został ciężko ranny. Krótko przed przybyciem do szpitala w Misracie dyktator zmarł na skutek nadmiernej utraty krwi - podkreślał Dżebril. "NYT" zauważa jednak, że oficjalna wersja tymczasowych władz libijskich wydaje się niespójna z krążącymi po sieci zdjęciami i nagraniami. Na nagraniu emitowanym przez Al-Arabiję widać rannego dyktatora, który jest ciągnięty za samochodem i otoczony powstańcami, którzy go szarpią.
Wydaje się - zauważa gazeta - że w tamtej chwili Kaddafi może jeszcze stać o własnych siłach. Słania się, jego koszula jest przesiąknięta krwią, próbuje gestykulować prawą ręką; wygląda, jakby coś mówił. Na późniejszym zdjęciu widać już martwego Kaddafiego z raną postrzałową w głowę - zauważa dziennik.
BBC przypomina, że w pierwszych relacjach powstańcy podawali, że Kaddafi został śmiertelnie postrzelony podczas próby ucieczki.
"NYT" podaje też, że zwłoki dyktatora w Misracie były oglądane przez setki osób, a w tym czasie NRL podawała z rąk do rąk zdobycze po nim: jego złoty pistolet, telefon satelitarny, brązowy szal i jeden czarny but.
Tymczasowe władze libijskie podały, że były libijski dyktator Muammar Kaddafi został zabity w czwartek w okolicach Syrty.
>>>>>
Niestety wychodzi na to ze sa az nadto jasne ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 15:49, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:48, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Sekretarz stanu USA: ta śmierć jest początkiem nowej ery
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton oświadczyła dziś, że śmierć Kaddafiego wyznacza początek nowej ery dla narodu libijskiego.
- Śmierć pułkownika Kaddafiego zamknęła bardzo nieszczęśliwy rozdział w historii Libii. Wyznacza ona jednak także początek nowej ery dla narodu libijskiego. Mamy nadzieję, że pragnienie Libijczyków budowania nowej demokracji, o którym przekonałam się we wtorek w Trypolisie z pierwszej ręki, zacznie być na poważnie realizowane - oznajmiła Clinton na konferencji prasowej w stolicy Pakistanu Islamabadzie. Amerykańska sekretarz stanu dodała, że Stany Zjednoczone będą nadal "zaangażowane u boku" Libijczyków w tym dziele.
Muammar Kaddafi został zabity w czwartek w wymianie ognia między swoimi siłami a powstańcami. Zginął na skutek postrzału w głowę, ale nie wiadomo, czy strzał padł ze strony jego zwolenników, czy przeciwników - poinformowały tymczasowe władz libijskie.
>>>>>
Oczywiscie ta smierc nie jest zadnym poczatkiem nowej ery bo byc nie moze... Postapiono z Kadafim wedle JEGO ZASAD a to jest wciaz STARA ERA ... Chodzi o to aby te ,,zasady'' znikly RAZ NA ZAWSZE !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 16:00, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:53, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syn Kaddafiego zniknął bez śladu. Jego los jest nieznany
Międzynarodowa organizacja policyjna Interpol i Międzynarodowy Trybunał Karny wezwały syna zabitego libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego , Saifa al-Islama, aby oddał się w ręce wymiaru sprawiedliwości.
"Pułkownik Kaddafi nie będzie w stanie odpowiedzieć za popełnione zbrodnie, zatem jest jeszcze ważniejsze, by ci, którzy należeli do jego najbliższego otoczenia i którzy pozostają na wolności, zostali schwytani i odpowiedzieli za swe czyny" - głosi komunikat Interpolu. Los 39-letniego Saifa nie jest znany. Libijska telewizja informowała, że w wyniku czwartkowej obławy i strzelaniny w okolicy Syrty, rodzinnego miasta Kaddafiego, zginęło również dwóch jego synów - Saif al-Islam i Mu'tasim. Na wieczornej konferencji prasowej przedstawiciele Narodowej Rady Libijskiej nie potwierdzili jednak, czy Saif al-Islam faktycznie nie żyje.
Obie instytucje oświadczyły, że zapewnią bezpieczny transport Saifa al-Islama do Hagi, gdzie mieści się siedziba MTK. Syn Kaddafiego, który był typowany na jego następcę, ma być sądzony za "zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym zabójstwa i prześladowania".
27 czerwca Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakazy aresztowania Kaddafiego, Saifa al-Islama i szwagra dyktatora Abdullaha al-Senussiego, który był szefem wywiadu libijskiego. Wszyscy byli poszukiwani za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Libijska telewizja "Wolna Libia" poinformowała, że Senussi został schwytany w Syrcie.
Muammar Kaddafi został zabity w czwartek w wymianie ognia między powstańcami a siłami Kadafiego. Zginął na skutek postrzału w głowę, ale nie wiadomo, czy strzał padł ze strony jego zwolenników czy przeciwników - poinformowały tymczasowe władz libijskie.
>>>>>
Tak jest ! Najlepiej niech sie odda . Wiemy co bedzie jak dorwa w Libii ...
Nie sa to sceny ktore chcielibysmy ogladac ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 16:22, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:05, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Narodowa Rada Libijska uznana przez Stolicę Apostolską
Stolica Apostolska uznała powstańczą Narodową Radę Libijską jako "legalnego reprezentanta narodu libijskiego" - ogłosiło watykańskie biuro prasowe w czwartek, w dniu śmierci Muammara Kaddafiego.
- Wraz ze śmiercią pułkownika Kaddafiego zamyka się zbyt długa i tragiczna faza krwawej walki, by obalić surowy i opresyjny reżim - podkreślono w wydanym komunikacie. - To dramatyczne wydarzenie zobowiązuje jeszcze raz do refleksji nad ceną olbrzymiego cierpienia ludzkiego, towarzyszącego ustanawianiu i upadkowi każdego systemu, który nie jest oparty na poszanowaniu godności osoby ludzkiej, lecz na dominującym umacnianiu władzy - stwierdził Watykan w oświadczeniu.
- Należy teraz życzyć sobie, by oszczędzając narodowi libijskiemu dalszej przemocy, wynikającej z chęci odwetu czy zemsty, nowi rządzący mogli jak najszybciej podjąć konieczne dzieło zaprowadzania pokoju i odbudowy, w duchu włączenia wszystkich, na fundamencie sprawiedliwości i prawa, a także, by wspólnota międzynarodowa zaangażowała się w hojną pomoc przy odbudowie kraju - głosi watykański komunikat.
Watykan zapewnił, że tamtejsza wspólnota katolicka będzie wnosić swój wkład, zwłaszcza w dziedzinie pomocy charytatywnej oraz medycznej, zaś Stolica Apostolska zaangażuje się wykorzystując "dostępne narzędzia na polu relacji międzynarodowych, w duchu krzewienia sprawiedliwości i pokoju".
W dalszej części oświadczenia przypomniano, że Stolica Apostolska nawiązując relacje dyplomatyczne uznaje państwa, a nie rządy. - Dlatego nie uznała dotychczas Narodowej Rady Libijskiej jako rządu Libii. W związku z tym, że Narodowa Rada Libijska już osiadła faktycznie w Trypolisie, Stolica Apostolska uznaje ją za legalnego reprezentanta narodu libijskiego, zgodnie z prawem międzynarodowym - oświadczył Watykan.
Poinformował następnie, że Stolica Apostolska nawiązała już wcześniej kontakty z nowymi władzami Libii. - Przy okazji różnych spotkań obie strony położyły nacisk na znaczenie relacji dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Libią. Stolica Apostolska miała też możliwość zapewnienia o wsparciu dla narodu libijskiego i transformacji. Życzyła nowym władzom sukcesów w odbudowie kraju - stwierdzono w komunikacie. Mowa jest w nim też o tym, że "rządzący nową Libią wyrazili uznanie dla apeli humanitarnych" Benedykta XVI i zaangażowania Kościoła w tym kraju.
>>>>>
Tak wiec kolejny kraj bardzi wazny... Tak zyczymy wzrostu szacunku do czlowieka w Libii takze dla wroga ....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 16:23, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:14, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ponad miliard euro na koncie zabitego dyktatora
Muammar Kadafi ulokował na rachunkach w portugalskim banku Caixa Geral de Depositos (CGD) 1,3 mld euro - ujawnił dziennik "Publico". Pierwsze konto zabity w czwartek libijski dyktator otworzył w 2008 roku w okresie bliskiej współpracy z Portugalią.
"Chociaż władze CGD odmówiły w tej sprawie komentarza, potwierdziliśmy informację, że pierwsza transza pieniędzy przesłanych do Portugalii pochodziła ze środków libijskich funduszy inwestycyjnych, zdeponowanych pierwotnie na kontach w Szwajcarii" - napisał lizboński dziennik.
Decyzja o transferze pieniędzy do CGD miała być elementem retorsji zastosowanych przez Libię wobec Szwajcarii, której policja latem 2008 roku aresztowała Hannibala Kadafiego, najmłodszego syna dyktatora. Oskarżono go wówczas o znęcanie się nad służącymi w jednym z luksusowych hoteli w Genewie.
Jak dowiedział się dziennik "Publico", pieniądze Kadafiego znajdują się na czterech rachunkach w CGD. Dostęp do nich został zablokowany w marcu 2011 roku po ogłoszeniu międzynarodowych sankcji przeciw reżimowi w Trypolisie.
- Wycofanie zdeponowanych przez Kadafiego środków z CGD może w znaczny sposób osłabić bank, lecz póki co jest mało prawdopodobne, aby ktoś zgłosił się po te pieniądze. Dotychczas nikt z przedstawicieli nowych libijskich władz nie wykazał zainteresowania zawartością czterech rachunków dyktatora - ujawniło źródło zbliżone do portugalskiego banku.
Komentatorzy zauważają, że ulokowanie przez Kadafiego pieniędzy w Lizbonie wynikało z dużego zaufania, jakim dyktator darzył ówczesnego premiera Portugalii Jose Socratesa. Socrates czterokrotnie odwiedził Libię, uznając ten kraj za jeden ze strategicznych kierunków ekspansji gospodarczej. W latach 2006-2010 portugalski eksport do Libii zwiększył się o 70%.
W marcu bieżącego roku, kilka tygodni po wybuchu wojny domowej w Libii, emisariusze Kadafiego sondowali możliwość uzyskania azylu politycznego dla dyktatora na terytorium Portugalii.
>>>>>
Wreszcie sie znalazla jakas konkretna sumka...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 16:25, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:34, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syn Kaddafiego został prawdopodobnie pojmany
Saif al-Islam, syn zabitego w czwartek dyktatora Libii Muammara Kaddafiego, został prawdopodobnie pojmany - poinformowała telewizja Al-Arabija, powołując się na relację żołnierza oddziałów Narodowej Rady Libijskiej (NRL).
Do pojmania miało dojść w mieście Zlitan, położonym ok. 160 km na wschód od Trypolis. Według doniesień Saif al-Islam został ranny w plecy. Przedstawiciele NRL nie potwierdzili tych doniesień.
Wcześniej jeden z dowódców wojsk NRL poinformował, że syn Kaddafiego uciekał w konwoju złożonym z trzech pojazdów opancerzonych z Syrty na południe, w stronę granicy Libii z Nigrem.
W czwartek libijska telewizja państwowa podawała, że Saif al-Islam został zabity, podobnie jak jego brat Mu'tasimm, który rzeczywiście zginął razem ze swym ojcem.
Tego samego dnia szef libijskiego resortu sprawiedliwości informował, że Saif al-Islam został schwytany przez siły NRL, jest ranny i przebywa w szpitalu.
Saif al-Islam poszukiwany jest listem gończym przez Interpol i Międzynarodowy Trybunał Karny. W czwartek obie instytucje wezwały syna byłego dyktatora, aby się poddał i oświadczyły, że zapewnią mu bezpieczny transport do Hagi, gdzie mieści się siedziba MTK. Syn Kaddafiego, który był typowany na jego następcę, miałby być sądzony za zbrodnie przeciwko ludzkości.
>>>>
No to jak w koncu ??? Ma sie znalezc przed MTK bez zwloki ! No wlasnie BEZ ZWŁOK !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:49, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wdowa po Muammarze Kaddafim apeluje do ONZ
Wdowa po zabitym wczoraj byłym przywódcy Libii Muammarze Kaddafim, Safia, zaapelowała do ONZ o przeprowadzenie śledztwa w sprawie śmierci jej męża – podała agencja Reutersa, powołując się na syryjski kanał
Jak podkreśla ARRAI TV, który popierał reżim pułkownika Kaddafiego, jego żona powiedziała również, że jest dumna z odwagi swojego męża i dzieci, którzy przez sześć miesięcy stawiali opór 40 krajom. Dodała, że uważa ich za męczenników. Tymczasem decyzja w sprawie pochówku obalonego dyktatora Libii Muammara Kaddafiego jeszcze nie zapadła - pisze Reuters, cytując przedstawiciela Narodowej Rady Libijskiej (NRL). Wcześniej agencja podała, że zostanie on pochowany w ciągu 24 godzin.
Przedstawiciel NRL odpowiedzialny za sprawy finansowe i związane z ropą naftową, Ali Tarhuni powiedział BBC, że ciało może pozostać w Misracie przez kilka dni. Pytany o ustalenia dotyczące pochówku odpowiedział: "Decyzja jeszcze nie zapadła".
Jeden z anonimowych przedstawicieli NRL wyjaśnił BBC, że bojownicy z Misraty, którzy pojmali obalonego dyktatora w okolicach Syrty, nie chcą oddać jego ciała. Między nowymi władzami a bojownikami z Misraty wybuchły spory w sprawie miejsca pochówku - pisze Reuters.
Pojawiły się spekulacje na temat wrzucenia ciała do morza, tak jak w przypadku przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena. Dzięki temu miejsce pochówku Kaddafiego nie stałoby się miejscem pielgrzymek jego zwolenników.
Agencja AP pisze, że pochówek został odłożony do czasu przeanalizowania okoliczności śmierci Kaddafiego. Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (UNHCHR) zażądało w piątek wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Członkowie plemienia Al-Kaddafa, do którego należał były dyktator, są w kontakcie z przeciwnikami Kaddafiego i rozmawiają z nimi na temat przeprowadzenia pogrzebu - powiedział jeden z dowódców NRL Abdel Madżid Mlegta. Jeśli uznają oni Kaddafiego za swojego krewnego, bojownicy NRL przekażą im ciało i pozwolą im na pochowanie byłego przywódcy Libii w tajnym miejscu. Jeśli Al-Kaddafa nie zaakceptuje Kadafiego, bojownicy z NRL pochowają go wraz z jego żołnierzami, którzy również zginęli w czwartek w Syrcie.
Wcześniej jeden z dowódców sił NRL Abdul-Salam Eleiwa powiedział, że Kaddafi zostanie pochowany w ciągu doby zgodnie z muzułmańskim obrządkiem. - Będzie miał takie same prawa jak inni muzułmanie", a "jego ciało zostanie obmyte i będzie traktowane z godnością - wyjaśnił Eleiwa. Dodał, że "zostanie on pochowany na muzułmańskim cmentarzu w ciągu 24 godzin".
Według świadka, na którego powołuje się agencja Reutera, ciało Kaddafiego przetrzymywane jest w dużej chłodni na terenie starego targu w Misracie. Miasto położone jest na zachód od Syrty.
Ciało zostało pokazane bojownikom i świadkowi, na którego powołuje się Reuter. Na głowie byłego przywódcy Libii widział on ranę postrzałową. Ciało Kaddafiego pokryte było siniakami i zadrapaniami.
Muammar Kaddafi został zabity w czwartek w wymianie ognia między swoimi siłami a powstańcami. Zginął na skutek postrzału w głowę, ale nie wiadomo, czy strzał padł ze strony jego zwolenników, czy przeciwników - poinformowały tymczasowe władze libijskie.
>>>>>
No tak sledztwo . No i co niby mialo by ono ustalic ? Przeciez ewidentne jest dzialanie w afekcie w stanie silnych emocji... Skazac rozwscieczony tlum ??? Owszem gdyby mordowali niewinnych czyli pogrom ale tutaj mamy ewidentnie ofiary rezimu ... Wrecz wychowani przez rezim ...
Jest to smutne . Dlatego apelowalem o Trybunal aby nie poglebiac smutku ... Ale nie oznacza to ze nastapila jakas ,,niesprawiedliwosc'' ze ,,nie zasluzyl''... Nastapilo to co mozna bylo przewidziec... Jednak Bóg mowi - POMSTĘ ZOSTAW BOGU . On zrobi to LEPIEJ ...
Rzecz jasna nie sadze aby znajomosc Praw Boga byla wielka w Libii stad rozumiem sytuacje choc zachwycony nie jestem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:26, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Tymczasem NATO konczy operacje :
NATO bliskie zakończenia operacji w Libii
Rzeczniczka NATO Carmen Romero oświadczyła we wtorek, że Sojusz jest - bardzo bliski - zakończenia trwającej już 7 miesięcy kampanii powietrznej w Libii.
Według niej, jest jednak zbyt wcześnie, by ustalić dokładną datę wstrzymania działań, gdyż ludności cywilnej nadal zagrażają ataki sił wiernych Muammarowi Kaddafiemu. Od początku kampanii 19 marca lotnictwo NATO dokonało ponad 9,5 tys. misji bojowych przeciwko celom w Libii. Ze względu na to, że zbrojny opór wobec nowych władz libijskich ogranicza się obecnie do zaledwie kilku miast, Sojusz ograniczył intensywność swych działań do średnio 15 ataków dziennie - podczas gdy w szczytowym okresie operacji w lecie było ich od 70 do 80 dziennie. Jak zaznaczyła Romero, decyzja o zakończeniu kampanii zostanie podjęta po przeprowadzeniu przez NATO obszernej politycznej i wojskowej analizy sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa.
Operacja NATO w Libii zakończona
Francja uważa, że operację militarną NATO w Libii można uznać za "zakończoną" po śmierci byłego przywódcy tego kraju Muammara Kaddafiego - oświadczył francuski minister spraw zagranicznych Alain Juppe.
- Uważam, że można powiedzieć, iż operacja militarna została zakończona, że całe terytorium libijskie jest pod kontrolą Narodowej Rady Libijskiej i że - z zastrzeżeniem, iż w najbliższych tygodniach zostaną podjęte posunięcia przejściowe - operacja NATO dobiegła końca - oświadczył Juppe w radiu Europe 1. W czwartek wieczorem Juppe powiedział, że operacja NATO w Libii zostanie zakończona w momencie, gdy Narodowa Rada Libijska proklamuje wyzwolenie libijskiego terytorium. Ma to nastąpić w sobotę.
- Operacja powinna zakończyć się dzisiaj, bo nasz cel, czyli towarzyszenie Narodowej Radzie Libijskiej w wyzwalaniu terytorium kraju, został już osiągnięty - dodał Juppe.
- Naszym celem nie było zabicie Kaddafiego. Kiedy mówię "my", mam na myśli koalicję, Francję w NATO. Naszym celem było zmuszenie go do oddania władzy - powiedział.
Muammar Kaddafi został zabity w czwartek w wymianie ognia między swoimi siłami a powstańcami. Zginął na skutek postrzału w głowę, ale nie wiadomo, czy strzał padł ze strony jego zwolenników, czy przeciwników - poinformowały tymczasowe władz libijskie.
>>>>
No to NATO wolne teraz Bharajn i inne rezimy !
Syrta,fot.Reuters/Esam Al-Fetori
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:39, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wiadomo kiedy zakończy się wojna w Libii.
Narodowa Rada Libijska (NRL) poinformowała na konferencji prasowej, że 22 października w Bengazi, na wschodzie kraju, ogłoszone zostanie wyzwolenie Libii. Będzie to sygnał dla tworzenia nowego rządu i rozpoczęcia procesu transformacji.
Przedstawiciele NRL podali, że Muammar Kadafi zginął w walce, jaka wybuchła między jego zwolennikami a rebeliantami, i nie padł żaden rozkaz zabicia go.
Premier Libii Mahmud Dżebril powiedział, powołując się na raport lekarzy sądowych, że Kadafi zmarł w wyniku postrzału w głowę w czasie wymiany ognia. Początkowo "został ranny w prawe ramię i kiedy został wciągnięty do samochodu rebeliantów nie miał żadnych innych obrażeń" - przekazał Dżebril, dodając, że potem samochód został ostrzelany i wtedy Kadafi został trafiony w głowę. - Nie wiadomo, czy kula została wystrzelona przez powstańców czy siły Kadafiego. On sam był żywy, kiedy był wywożony z Syrty, ale zmarł na kilka minut przed dotarciem do szpitala - poinformował.
Przedstawiciele NRL, których agencja Reutera nie wymienia z nazwiska, potwierdzili też śmierć jednego z synów obalonego dyktatora - Mu'tasima, którego zwłoki zostały przewiezione do Misraty, położonej na zachód od Syrty.
Przedstawiciele Rady nie sprecyzowali natomiast, czy inny syn Kadafiego - Saif al-Islam - zginął czy został schwytany. Wcześniej libijska telewizja państwowa informowała, że obaj nie żyją.
Według agencji, zarówno zwłoki pułkownika, jak i Mu'tasima znajdują się w Misracie. Tymczasowe libijskie władze podkreśliły, że nie ujawnią miejsca pochówku Kadafiego.
Reuter napisał, że ciało Mu'tasima zostało wystawione w prywatnym domu w Misracie; w pobliżu tłoczą się ludzie, którzy chcą sfotografować telefonami komórkowymi syna dyktatora. Zabrani skandują: "Bóg jest wielki" - relacjonowała agencja.
>>>>>
Nastepnie jednak przesunieto termin na lepszy dzien ...
W niedzielę w Bengazi ogłoszą wyzwolenie Libii
Całkowite wyzwolenie Libii zostanie ogłoszone nie w sobotę, lecz w niedzielę, nie w Trypolisie, lecz w Bengazi - mieście często nazywanym kolebką rewolucji, która obaliła Muammara Kadafiego. Poinformowali o tym w piątek przedstawiciele tymczasowych władz.
Wcześniej tego dnia utrzymywali, że stanie się to w sobotę. - Będzie to w niedzielę po południu (ok. godz. 16) - powiedział agencji Reuters minister informacji Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Mahmud Szammam.
Dodał, że stosowne oświadczenie wygłosi szef NRL Mustafa Abdel Dżalil i że stanie się to najpewniej na głównym placu Bengazi.
Wcześniej cytowany przez agencję Reuters anonimowy przedstawiciel NRL mówił, że deklaracja wyzwolenia zostanie ogłoszona w sobotę w Bengazi. Oświadczenie, jak pisze agencja, ma zaakcentować to, co NRL nazywa początkiem procesu budowania systemu demokratycznego w Libii.
>>>>>
Pomysl ogloszenia takiego dnia jest madry bo to pasuje na swieto narodowe . I faktycznie w Libii mamy koniec jednego poczatek drugiego bez zadnego macenia... Chociaz to cieszy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:21, 22 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ostrzeżenie ONZ ws. śmierci Kaddafiego-
Niewykluczone, że sposób zabicia Muammara Kaddafiego w Libii może być potraktowany jako zbrodnia wojenna - ostrzega specjalny sprawozdawca ONZ Christof Heynes. Wysoka Komisarz Praw Człowieka ONZ wezwała wcześniej do przeprowadzenia niezależnego śledztwa w sprawie okoliczności śmierci byłego libijskiego dyktatora.
Nowe libijskie władze twierdzą, że Kaddafi zginął od przypadkowego postrzału w głowę, kiedy został złapany przez bojowników w Syrcie. Jednak umieszczone w internecie amatorskie filmy z ostatnich chwil byłego libijskiego przywódcy wskazują, że bojownicy mogli dokonać egzekucji. Specjalny sprawozdawca ONZ Christof Heynes podkreśla, że jeśli to prawda, to bojownicy mogli popełnić zbrodnię wojenną.
- Konwencja Genewska jest tutaj jasna - na pojmanym więźniu nie można dokonywać świadomej egzekucji. Jeśli więc jest to prawda, to mamy do czynienia ze zbrodnią wojenną, która powinna być poddana pod sąd. Oczywiście, fakty są w tej chwili dość niejasne, dlatego myślę, że śledztwo jest tu niezbędne. Jest bardzo ważne, by nowy rząd pracował na solidnych podstawach, gdzie za nielegalne działania ponosi się odpowiedzialność - powiedział Heynes.
Kontrowersje wokół okoliczności śmierci Kaddafiego stały się jedną z przyczyn, dla której o kilka dni przełożono pogrzeb byłego dyktatora. Jego ciało spoczywa teraz w chłodni na rynku w Misracie. Libijczycy ustawiają się w długiej kolejce, aby móc zobaczyć ciało dyktatora. Wiele osób robi sobie z nim zdjęcia i wznosi okrzyki "Allah akbar", czyli "Bóg jest wielki".
>>>>>
Oczywiscie powinien byc co najmniej sad wojenny ... Tylko ze tutaj ciezko stosowac te przepisy . Mamy powstanie przeciw tyranowi . A to nie jest to samo co walka panstwa z panstwem . I mamuy sytuacje egzekucji przez tlum znienawidzonego tyrana . Czyli np. gdy wchodzi ktos widzi bandyte ktory zamordowal mu dziecko - wpada w szal i zabija bandyte ... To jest tego typu sytucja a nie np. gdy hitlerowcy mordowali ludzi podczas podbojow ... Czyli mamy tutaj mord ale w afekcie ...
"Wybory do kongresu w ciągu ośmiu miesięcy"
Wybory do kongresu, który napisze nową konstytucję i stworzy nowy rząd, powinny odbyć się w ciągu ośmiu miesięcy - oświadczył w sobotę tymczasowy premier Libii Mahmud Dżebril na organizowanym w Jordanii spotkaniu w ramach Światowego Forum Ekonomicznego.
"Kongres narodowy, pewnego rodzaju parlament, będzie miał dwa zadania: sporządzenie nowej ustawy zasadniczej, w sprawie której odbędzie się referendum, a następnie utworzenie tymczasowego rządu do czasu przeprowadzenia pierwszych wyborów prezydenckich" - tłumaczył Dżebril.
Podkreślił, że obecnie priorytetem jest likwidacja broni z libijskich ulic, po trwającej kilka miesięcy wojnie domowej, i przywrócenie porządku oraz stabilizacji w kraju.
Tymczasowy premier Libii uczestniczy w trwającym do niedzieli specjalnym spotkaniu na temat wzrostu gospodarczego i tworzenia miejsc pracy w świecie arabskim. Konferencja organizowana jest w Jordanii, nad Morzem Martwym, w ramach Światowego Forum Ekonomicznego.
Jak zapowiedziały tymczasowe władze libijskie, całkowite wyzwolenie Libii zostanie ogłoszone w niedzielę w Bengazi, mieście często nazywanym kolebką rewolucji, która obaliła Muammara Kadafiego. Oświadczenie to ma zaakcentować to, co Narodowa Rada Libijska nazywa początkiem procesu budowania systemu demokratycznego w Libii.
>>>>
Tak jest ! Potrzeba demilitaryzacji ludnosci a w tym celu trzeba stworzyc wojsko i policje ktore beda pilnowac porzadku.
Oni dojdą do władzy. Szykuje się konflikt?
Po śmierci dyktatora do władzy w Libii najprawdopodobniej dojdzie mieszana grupa złożona z byłych współpracowników dyktaktora, przywódców powstania i byłych opozycjonistów-uchodźców politycznych.
Są tam politycy świecko-liberalni i działacze łączeni z ruchem fundamentalizmu muzułmańskiego. Pojawiły się już oznaki ostrych konfliktów między obu grupami.
Przywódcą Narodowej Rady Libijskiej jest Mustafa Dżalil. Był on ministrem sprawiedliwości u Kadafiego, ale - według ocen amerykańskich - cieszy się zaufaniem Libijczyków.
Tymczasowym premierem jest Mahmud Dżebril, ekonomista wykształcony na Uniwersytecie Kairskim i w USA, gdzie zdobył doktorat na Uniwersytecie w Pittsburghu.
W latach 2007-2011 pracował on w rządzie Kaddafiego jako szef Krajowego Zarządu Rozwoju Ekonomicznego, popierając politykę prywatyzacji i liberalizacji gospodarki. Był to okres odwilży w stosunkach Trypolisu z Zachodem. Dżebril uchodzi za polityka zaostrzającego podziały.
Minister finansów i przemysłu naftowego - kluczowego resortu w Libii - Ali Tarhuni to uchodźca polityczny. Wyjechał z kraju w 1970 roku, czyli zaraz po przewrocie Kaddafiego (1969). Wykładał na University of Washington w Seattle i wrócił do Libii natychmiast po rozpoczęciu powstania.
Wojskowy dowódca rebelii Abdel Hakim Belhadż uważany jest za głównego reprezentanta islamistów w nowej ekipie rządzącej. Był jednym z założycieli Libijskiej Islamskiej Grupy Bojowej, którą Departament Stanu zaklasyfikował jako organizację terrorystyczną.
Do zespołu kierowniczego zaliczany jest także Ali al-Salabi, jeden z najwybitniejszych uczonych islamskich w Libii. We wrześniu wezwał on Dżebrila do rezygnacji.
Obserwatorzy amerykańscy podkreślają, że obecne kierownictwo to zespół przejściowy, pośpiesznie uformowany w toku powstania, i że jego członkowie nie dali się jeszcze poznać jako politycy. Niepewność, kim są dokładnie przywódcy nowej Libii i w jakim stopniu panują nad sytuacją w kraju, pogłębiły dodatkowo niejasne i niepokojące okoliczności śmierci Muammara Kaddafiego.
NRL wyznaczyła harmonogram transformacji i tworzenia stałych władz. Rada wybierze najpierw oficjalnego premiera, który powoła tymczasowy gabinet. Rząd będzie miał osiem miesięcy na przygotowanie wyborów do Zgromadzenia Narodowego. Wybrany parlament wyznaczy zespół do opracowania konstytucji kraju.
>>>>>
Przede wszystkim liczy sie ODWAGA! Czyli ci ludzie ktorzy POPARLI POWSTANIE PRZED INTERWENCJA NATO ! Oni ryzykowali smierc w sposob bestialski zadana . A na to niewielu jest chetnych . To ze sie udalo to CUD ! Bogu trzeba dziekowac i Naszej Matce !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:16, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
PAP Ślady na zwłokach Kaddafiego zostały ukryte
Sobota była drugim dniem, w którym można było oglądać zwłoki Muammara Kaddafiego w chłodni w Misracie, ale - jak informuje Reuters - zakryto ślady, które mogłyby być pomocne w ustaleniu jak zginął.
Zwłoki Kaddafiego leżą na materacu na podłodze chłodni, ale w odróżnieniu od poprzedniego dnia, kiedy setki osób ustawiały się w kolejce aby je zobaczyć, przykryto je kocem tak, że widoczna jest tylko głowa. Co więcej, reporter Reutersa, który widział ciało, poinformował, że głowa Kaddafiego została przekręcona w lewo zakrywając wcześniej widoczną ranę od kuli koło jego lewego ucha.
Rana ta oraz inne na jego ciele mogłyby być pomocne w ustaleniu czy były dyktator Libii zginął podczas wymiany ognia w walce, czy został zastrzelony przez powstańców, którzy go pojmali.
Lokalny dowódca wojskowy w Misracie, gdzie przewieziono ciało Kaddafiego, powiedział zastrzegając sobie anonimowość, że "ogarnięci nadmiernym entuzjazmem" powstańcy wzięli sprawy w swoje ręce kiedy zobaczyli znienawidzonego dyktatora. - Chcieliśmy zachować go przy życiu, ale sytuacja wymknęła się spod kontroli - powiedział.
Wideo 0:54 minŚwiętują przed Białym Domem - Libijczycy na całym świecie świętują upadek Muammara Kaddafiego. W nocy przed siedzibą prezydenta USA zebrał się radosny tłum. Ludzie śpiewali i tańczyli okazując swoją radość po wyzwoleniu Libii. (RC)Wcześniej przedstawiciel rady wojskowej Narodowej Rady Libijskiej Fathi Bachagha oświadczył, że nie będzie sekcji zwłok Kaddafiego.
Jak pisze Reuters, niewielu ludzi w Libii - gdzie podczas trwających siedem miesięcy walk zginęły tysiące ofiar - interesują okoliczności śmierci Kaddafiego. Jednak jeśli okazałoby się, że zabili go powstańcy to stanęłyby pod znakiem zapytania obietnice nowych władz przestrzegania praw człowieka. Postawiłoby to także w kłopotliwej sytuacji rządy państw zachodnich, które udzieliły całkowitego poparcia Narodowej Radzie Libijskiej.
>>>>
No wlasnie - juz zaczynaja sie wstydzic . Gniew minal rosnie wstyd . Dlatego caly czas mowilem ze potrzebny jest trybunal . Dla dobra wszystkich . Trzeba uzywac rozumu . Jakkolwiek emocje sa zrozumiale to jednak emocje musza byc kontrolowane przez rozum ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:50, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ostatnia wola Kadafiego - zobacz, czego chce dyktator.
Trzy dni po śmierci Muammara Kadafiego w sieci pojawił się testament dyktatora. Ostatnia wola byłego przywódcy została opublikowana przez serwis internetowy Seven Days News. Kadafi nawołuje w niej do zachowania narodowej tożsamości i wzywa do walki z zagranicznymi najeźdźcami. Zdradza również, jak chciałby zostać pochowany.
BBC informuje, że Kadafi wręczył dokument trzem kuzynom, z których jeden zginął, drugi został aresztowany, a trzeci wydostał się z oblężonej Syrty.
Dyktator napisał, że umrze jako muzułmanin i po śmierci chce zostać pochowany w pobliżu rodzinnych grobów w Syrcie, zgodnie z religijnym rytuałem. Zastrzegł, że jego ciało nie powinno być myte i chce być pogrzebany w ubraniu, jakie miał na sobie w chwili śmierci.
Ranny Kadafi błagał o litość
"Chciałbym, aby moja rodzina, a w szczególności kobiety i dzieci były dobrze traktowane po mojej śmierci. Lud libijski powinien chronić swoją tożsamość, osiągnięcia, historię i honor wizerunku swoich przodków i bohaterów" - pisał w testamencie Kadafi.
Były przywódca wezwał swoich stronników do dalszej walki - "Wzywam moich zwolenników do dalszego oporu i walki przeciwko każdemu zagranicznemu agresorowi w Libii - dziś, jutro i zawsze" - napisał Kadafi.
W dalszej części ostatniej woli dyktator zapewnia, że jego lud już dawno mógł "zaprzedać walkę o sprawę w zamian za bezpieczeństwo i stabilne życie". Jednak zamiast wygód wybrał bycie w "awangardzie konfrontacji".
"Nawet jeśli nie zwyciężymy natychmiast, to nauczymy przyszłe pokolenia, że wybór obrony narodu jest honorem. Zaprzedanie go jest największą zdradą w historii, która będzie zapamiętana na zawsze" - zakończył Kadafi.
>>>>
No tak falszywy pseudotestament sklecony propagnodowym zargonem ...
Stare numery... Prawdziwy testament to slowa ,, Litości , litości , litości '' ... Ten ktory mowil ze ,,narod go kocha'' blagal o wybaczenie ...
Oczywiscie teraz juz Kadafi poznal prawde i takiego jak byl NIKT JUZ NIGDY GO NIE ZOBACZY . Czyli szalenca i opetanego ... Takie wzywanie wobec nastroju ludzi to bylo by nawolywanie do kolejnych mordow ...
Ci ktorzy to napisali nie zdaja sobie sprawy co robia ... Skoro Kadafi jest w czysccu to teraz przechodzi proces oczyszczania - bolesny . Bo kogos kto zyl w klamstwie i zbrodni prawda jest bolesna . Poznawanie wlasnych zbrodni jedna po drugiej to koszmar ! Dlatego Kościół ostrzega przed grzechami abyscie nie musieli pozniej poznawac swoich podlosci w sytuacji gdy zdawalo wam sie jacy to byliscie wspaniali . Tego cierpienia nie da sie z niczym porownac . Gorsze jest tylko pieklo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:35, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syn Kadafiego: mojego ojca brutalnie zamordowano.
Saadi Kadafi wyraził szok i oburzenie brutalnością, z jaką zabito jego ojca Muammara Kadafiego i brata Mu'tasima; to znak, że nikt z obalonego reżimu nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Libii - podkreślił jego prawnik.
>>>>
Totez doradzalem Trybunal Miedzynarodowy . Trudno o sprawiedliwosc od ludzi ponad 40 lat krzywdzonych ...
"Saadi Kadafi jest zszokowany i oburzony zawziętą brutalnością, z jaką zamordowano jego ojca i brata" - oświadczył prawnik Saadiego, Nick Kaufman, w liście przesłanym do agencji Reuters.
????
A to dziwne ??? A nie byl zaszokowany tym co 40 lat robila jego rodzina ??? Teraz go dopiero szokuje jak do nich wrocilo to co zasiali ???
"Sprzeczne oświadczenia Narodowej Rady Libijskiej, usprawiedliwiające te barbarzyńskie egzekucje i groteskowe potraktowanie ciał, wyraźnie wskazują, że nikt powiązany z dawnym reżimem nie będzie w Libii sprawiedliwie sądzony ani nie doczeka się wymierzenia sprawiedliwości tym, którzy popełnili wobec nich przestępstwa" - podkreślił.
>>>>
Tam ciala . Sa juz martwe - ja bym radzil troszczyc sie o DUSZE ! Kto polenil niby przestepstwa ? Narod wobec Kadafiego ? Znaczy trzeba wymierzyc sprawiedliwosc narodowi ??? No to ciekawe ! Przypomne ze w ptrzypadku zbrodni w afekcie winien jest ten kto doprowadzil do afektu... Jesli ktos morduje krewnych bliskim i oni w przyplywie szalu morduja jego - on jest winien ...
Saadi Kadafi przebywa obecnie w Nigrze, dokąd uciekł w sierpniu po zdobyciu stolicy Libii Trypolisu przez siły powstańczej Narodowej Rady Libijskiej. Rząd Nigru zapowiedział, że odmówi ekstradycji, gdyby synowi Kadafiego groził nieuczciwy proces lub kara śmierci.
>>>> Dac go TRYBUNALOWI MIEDZYNARODOWEMU . Ja tez bym go do Libii nie dal...
Obecnie troje dzieci Kadafiego nie żyje, czworo jest za granicą, a o losach jednego z jego synów, Saifa al-Islama, napływają sprzeczne informacje.
>>>>>
Tutaj najwazniejsze sa juz losy CO Z ICH DUSZAMI !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:58, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Szalona radość na ulicach. Libia ogłosiła wyzwolenie .
Libia proklamowała wyzwolenie państwa po 42 latach panowania Muammara Kadafiego, które zakończyło się wraz z jego pojmaniem i śmiercią w ubiegłym tygodniu. Ceremonię zorganizowano w Bengazi, gdzie w lutym rozpoczęła się rewolta.
- Oznajmiamy całemu światu, że wyzwoliliśmy nasz ukochany kraj z jego miastami, wioskami, górami, pustyniami i niebem - powiedział przedstawiciel władz, który otworzył uroczystość w Bengazi, gdzie zgromadziły się dziesiątki tysięcy ludzi.
W ceremonii, którą rozpoczęło czytanie wersetów Koranu i odśpiewanie hymnu, uczestniczy szef Libijskiej Rady Narodowej (NRL) Mustafa Abdel Dżalil.
Przedstawiciel NRL w Bengazi Salah el-Gazal powiedział, że Bóg pobłogosławił Libijczykom, dając im Mustafę Abdela Dżalila. Gazal uczcił pamięć wszystkich, którzy stracili życie, i nawiązał do, jak to nazwał, "upokarzającej" śmierci Kadafiego; ma ona, jego zdaniem, służyć jako ostrzeżenie dla wszystkich, którzy "praktykują najgorsze formy niesprawiedliwości wobec własnego narodu".
Rebelia w Libii, którą zakończyło obalenie i zabicie rządzącego krajem przez 42 lata Muammara Kadafiego, trwała od lutego i pochłonęła kilka tysięcy ofiar.
>>>>
A wiec wolnosc ! Zwyciestwo ! Widzimy jak ludzie tam PRAGNĄ WOLNOŚCI ! Musiala ona kosztowac o lud tam jeszcze ciagle jest dziki malo milosierny sklonny do zemsty . Ale skonczył się zły sen o przeszłości ! Dzis zaczyna sie przyszłość ! :O)))
I tu widzicie jak wszystko sie spelnilo ! Zupelnie tak jak chcialem ! BO Z BOGIEM ! Nawet mnie to zaskoczylo... Bo myslalem sobie Tunezja tak Egipt tak no ale Libia ? Z taka obledna tyrania to nie ! Moze za pare lat ...
A TU PROSZE ! JUŻ TERAZ !!! Bóg ukazał mi że z nim nie ma NIC NIEMOŻLIEGO ...
To jest CUD ! No bo kto mi wytlumaczy jak to sie stalo ze zachód po Iraku i Afganistanie gdzie musial zrobi cokolwiek ? I to z Francją ?! NA CZELE ktora od 1939 ma haslo ,,Nie chcemy umierac za Gdańsk'' . To co tam Libia . A tu taka wojna ! CUD ! Bóg to sprawil bo to bylo NIEMOZLIWE ! W najtrudniejszych momentach pytalem sie Boga i Nszej Matki . Czy nastapi masakra ? Czy znowu ludzie walczacy o wolnosc zostana meczennikami a diabel oglosi pozorny triumf ? Jak to bylo w Polsce ? A Bóg i Nasza Matak rzecz jasna odpowiedzieli mi zebym byl spokojny bo TYM RAZEM tak nie bedzie . No i nie wiedzialem jak ale bylem spokojny bo ONI jak cos powiedza TO TAK JEST I KONIEC a raczej POCZATEK . Oczywiscie ze zachod cos zrobi to w ogole wykluczylem bo znam ich . Ale Bóg moze wszystko ! Co tez i zobaczyliscie na wlasne oczy ... Mogliscie to sledzic dzien po dniu bo o tym pisalem DZIEN PO DNIU ! Naocznie ! Widzicie ze to juz koniec diabla . Teraz juz konczy sie jego wladza . Juz nie tak jak dawniej ze zwyciestwo odnosili swieci w niebie mordowani na ziemi . Teraz i na ziemi padaja potwory ! To ostateczna kleska zla !
Tamci meczennicy to byl zasiew TERAZ SĄ ŻNIWA ! I akurat na mnie padlo ze teraz zbieram :O))) No tak jest ! Z Bogiem !
Zreszta i meczennicy tez maja w tym udzial ! Gdzie sa jacys powstancy walaczacy o wolnosc tam sa i Polacy ktorzy o nia walczyli . Tylko juz z nieba ! Stad Polska kroczy na czele ! A oczywiscie na czele Polski Nasza Matak - Królowa Polski . Jej tez trzeba byc wdziecznym za Libię jak juz mowilem ! I to jest dopiero POCZĄTEK !!! :O)))
[img]ttp://j.wpimg.pl/r,id,d14zMjA7dV5odHRwOi8vaS53cC5wbC9hL2YvanBlZy8yNzg0MC9saWJpYV93eXp3b2xlbmllX2FwXzUxMi5qcGVnO3ReanBnO3Ned2lhZG9tb3NjaTtmdF4x.jpg[/img]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|