Jaśminy wstrząsają Libią!

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Wiemy, gdzie uciekła żona i dzieci Kaddafiego

Żona obalonego dyktatora Libii Muammara Kaddafiego, Safia, troje dzieci oraz wnuki pułkownika przybyli w dziś rano do Algierii - podało algierskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Według włoskiej agencji Ansa, Kaddafi przebywa nadal w Libii. Cytując libijskie źródła dyplomatyczne, Ansa podała, że Kaddafi przebywa 100 km na południowy wschód od Trypolisu, w mieście Bani Walid, razem ze swoimi synami: Saadim i Saifem al-Islamem.

Bani Walid uważane jest za miasto zwolenników libijskiego pułkownika. Agencja AFP pisze, że w sobotę w okolicach miasta widziana była kolumna składająca się z ok. 80 pojazdów.

MSZ dodał, że informacja ta została przekazana "sekretarzowi generalnemu ONZ, szefowi Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz Mahmudowi Dżebrilowi", który pełni obecnie funkcję premiera powstańczego rządu Libii.

Mocna reakcja Libijczyków: to jest akt agresji

Za akt agresji uznali dziś libijscy powstańcy udzielenie przez Algierię schronienia żonie, dzieciom oraz wnukom obalonego dyktatora Libii Muammara Kaddafiego. Według włoskiej agencji Ansa, sam Kaddafi przebywa nadal w Libii. Cytując libijskie źródła dyplomatyczne, Ansa podała, że Kaddafi przebywa 100 km na południowy wschód od Trypolisu, w mieście Bani Walid, razem ze swoimi synami: Saadim i Saifem al-Islamem.

Rzecznik powstańców Mahmud Szammam nazwał udzielenie przez Algierię schronienia rodzinie Kaddafiego "aktem agresji". "Obiecaliśmy sprawiedliwy proces tym wszystkim przestępcom i w związku z tym uważamy to za akt agresji" - powiedział. Dodał, że powstańcy będą domagali się ekstradycji członków rodziny Kaddafiego.

- Ostrzegamy każdego przed chronieniem Kaddafiego i jego synów. Szukamy ich wszędzie i chcemy ich aresztować - oświadczył Szammam.

Algieria, która przestrzega "ścisłej neutralności" w konflikcie toczącym się w sąsiedniej Libii, nie uznała dotychczas Narodowej Rady Libijskiej, czyli władz powstańczych. Niektórzy rebelianci oskarżali wcześniej Algier o wspieranie libijskiego dyktatora.

Dziś algierski MSZ poinformował, że istnieją już kanały komunikacyjne między powstańcami a władzami algierskimi.

Tymczasem administracja prezydenta USA Baracka Obamy oświadczyła, że nie ma oznak, by obalony libijski dyktator Muammar Kadafi opuścił kraj.

- Gdybyśmy wiedzieli, gdzie jest, przekazalibyśmy tę informację libijskim powstańcom - powiedział dziś rzecznik prasowy Białego Domu Jay Carney.

>>>>>

Oczywiscie najlepsze rozwiazanie to Trybunal Miedzynarodowy bo sad nad Kadafim w Trypolisie gdy budynek sadu beda oblegac tlumy i wygrazac sedziom to bedzie farsa . Dla Libii i dla wszystkich najlepsze bedzie wywiezienie ich gdzies do Szwajacarii itp. i tam osadzenie przez sedziow nie zwiazanych emocjami ze sprawa ...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

NATO zaatakowało rodzinne miasto Kadafiego

Lotnictwo NATO zaatakowało rodzinne miasto Muammara Kadafiego, Syrtę, która jest oblegana przez siły powstańcze - poinformował w Brukseli przedstawiciel Sojuszu Północnoatlantyckiego.

- W ciągu ostatnich 72 godzin, w tym również dzisiaj, dokonaliśmy ataków lotniczych na Syrtę, gdyż pozostaje ona zagrożeniem dla ludności cywilnej. Pilnie obserwujemy to, co dzieje się w Syrcie, gdyż wiemy, że chronią się tam pozostałości reżimu - powiedział przedstawiciel NATO. Rodzinne miasto Muammara Kadafiego jest jednym z dwóch miejsc w kraju, nad którym kontrolę sprawują oddziały wierne obalonemu libijskiemu dyktatorowi.

Siły powstańcze gromadzą się wokół miasta od kilkudziesięciu godzin. Teraz są na wschodzie i na zachodzie miasta. Dowódcy powstańców negocjują z miejscową starszyzną plemienną możliwość poddania miasta, aby uniknąć rozlewu krwi. Zdobycie Syrty przez powstańców byłoby symbolicznym końcem rządów Muammara Kadafiego.

Jeden z rzeczników sił powstańczych Ahmed Bani zapewnia, że niezależnie od wyników negocjacji z miejscowymi, Syrta wkrótce zostanie zdobyta. - Mogę powiedzieć, że prędzej czy później Syrta zostanie wyzwolona. Jeśli miejscowi nie poddadzą się, wejdziemy tam siłą - zadeklarował.

Miejsce pobytu samego Muammara Kadafiego od tygodnia pozostaje nieznane. Poprzez swojego rzecznika Kadafi zaproponował dzisiaj negocjacje z powstańcami, ale ci odrzucili propozycję. Za głowę Kadafiego libijscy biznesmeni oferują półtora miliona dolarów.

>>>>>

Rola dzialan wojennych stopniowo bedzie sie zmniejszala na rzecz dzialan policyjno-pacyfikacyjnych . Coaraz bardziej bedzie to walka o pokoj ...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Drugi statek z imigrantami opuścił Trypolis

Drugi statek, wyczarterowany przez Międzynarodową Organizację ds. Migracji (IOM), opuścił Trypolis i zmierza do Bengazi z 850 osobami na pokładzie. Jak poinformowała dziś IOM, są to cudzoziemcy, m.in. Egipcjanie, Filipińczycy, Marokańczycy, Libańczycy, Irakijczycy i Ukraińcy.

W sumie organizacja ta ewakuowała z Trypolisu drogą morską ponad 1100 osób, w tym wiele kobiet i dzieci.

Pierwszy statek IOM wypłynął z Trypolisu do Bengazi 25 sierpnia, mając na pokładzie 263 obywateli 15 państw, w tym Egiptu, Filipin i Stanów Zjednoczonych.

Francja otwiera ambasadę w Trypolisiewczoraj, 16:18 | JMR / PAP Francja ponownie otworzyła dziś swą ambasadę w Trypolisie - poinformowało francuskie ministerstwo spraw zagranicznych. Placówkę tę zamknięto po pierwszych poważniejszych zamieszkach pod koniec lutego. 11 marca Libia zerwała stosunki dyplomatyczne z Francją, która w osiem dni później przyłączyła się do ataków lotniczych na siły zbrojne Muammara Kadafiego.

Zespołem francuskich dyplomatów w Trypolisie kierować będzie na razie Pierre Seillan, zastępca przedstawiciela Francji przy powstańczej Narodowej Radzie Libijskiej Antoine'a Sivana. Sivan przeniesie się do stolicy, gdy tylko uczynią to pierwsi członkowie Rady - zaznaczyło francuskie MSZ.

"Brakuje około 50 tysięcy więźniów"

Ponad 10 tysięcy więźniów reżimu pułkownika Muammara Kadafiego uwolniono z zakładów karnych od chwili zajęcia Trypolisu przez powstańców, lecz około 50 tysięcy wciąż brakuje - powiedział rzecznik oddziałów powstańczych.

- Liczbę ludzi aresztowanych w ostatnich miesiącach (przez reżim) szacuje się na 57-60 tysięcy - oświadczył pułkownik Ahmed Bani na konferencji prasowej w Bengazi.

Od chwili zajęcia Trypolisu przez powstańców uwolniono, jak powiedział rzecznik, "około 10-11 tysięcy uwięzionych". - To rodzi poważne pytanie w umysłach Libijczyków: gdzie są pozostali? - zadał pytanie Bani.

Wyraził głębokie zaniepokojenie losem tych ludzi, gdyż "wiele osób odkrywa teraz w Trypolisie zbiorowe mogiły wokół dawnych aresztów śledczych czy więzienia Abu Slim".

Zapytany, czy istnieje możliwość, że ci więźniowie zostali zabici, pułkownik Bani odpowiedział: "najwyraźniej, różnica w liczbach jest olbrzymia".

- To będzie katastrofalne, jeśli okaże się, że zostali zabici - dodał, zapewniając, że "powstańcy mają nazwiska ludzi, którzy wiedzą, co się stało z więźniami w Trypolisie i okolicach, i ludzie ci są obecnie poszukiwani".

- Zaprosimy wszystkich, którzy dysponują informacjami o więzieniach, by udostępnili je nam jak najszybciej, w przeciwnym razie zostaną uznani za wspólników sprawców zbrodni - powiedział rzecznik.

>>>>>

Trzeba apelowac do rodzin aby podawali nazwiska brakuajcych ludzi ! Moze tez chodzi o tych na Lampedusie ? Moze tam sie znajda ? !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Nastolatka zabiła 11 osób - wyznała dlaczego

Jest piękna i młoda, ma zaledwie 19 lat. A na sumieniu 11 libijskich rebeliantów, których zastrzeliła. Jej ofiary były niewiele od niej starsze. Dlaczego pociągała za spust? Choć należała do kobiecego oddziału sił Muammara Kadafiego, nie zabijała w obronie dyktatora. Mówi, że kazano jej wybierać: życie rebeliantów lub jej. "Daily Mail" opisuje historię Nisreen Mansour al Forgani, nastolatki-kata.

Jak pisze brytyjski dziennik, Nisreen jest teraz w wojskowym szpitalu w Trypolisie. Jej pokoju pilnie strzegą rebelianci, którzy kilka dni temu zdobyli libijską stolicę. 19-latka wyznała im, że z jej rąk ginęli ich towarzysze. Jak młoda dziewczyna stała się oprawcą sił reżimu?

Nim w Libii rozpoczęła się rewolucja, Nisreen wstąpiła do Ludowych Strażników, kobiecego oddziału libijskich sił. Została zwerbowana przez znajomą rodziny. Dziewczyna przeszła trening jako snajper. - Tam było około tysiąca dziewczyn z całej Libii - wspomina szkolenie Nisreen.

Gdy w lutym wybuchło powstanie, kraj się podzielił. Wschód kontrolowali rebelianci, na zachodzie Kadafi kurczowo próbował utrzymać się u władzy. Nisreen trafiła do 77 brygady i przydzielono ją do punktu kontrolnego niedaleko lotniska w Trypolisie. Wkrótce dla nastolatki miał zacząć się najgorszy koszmar jej życia.

W bazie jednostki, do której należała młoda Libijka, swoje biuro miała jej znajoma. Ta sama, która namówiła ją do służby. - Pewnego dnia wezwała mnie i wprowadziła samą do pokoju. Potem przyszedł tam Mansour Dau, dowódca 77 brygady. Zamknął drzwi - opowiada "Daily Mail" Nisreen. Dziewczyna została zgwałcona. Po raz pierwszy, ale nie ostatni. Nie była jedynym takim przypadkiem

Ale horror dopiero zaczynał nabierać tempa. Nisreen straciła koleżankę, też strażniczkę. Dziewczyna podeszła za blisko przemawiającego syna libijskiego dyktatora, Saifa al-Islama. Jego ochroniarz strzelił jej w głowę. A Nisreen znów zamknięto samą w pokoju budynku gdzieś w stolicy. Tym razem wręczono jej AK 47. Do pilnowanego pomieszczenia strażnicy wprowadzali rebeliantów. Jak powiedziała brytyjskiemu dziennikowi, stanęła przed wyborem: albo więźniowie, albo ona.

- Próbowałam ich nie zabijać... Odwróciłam się i strzeliłam bez patrzenia. Ale jeśli się wahałam, żołnierze odbezpieczali broń i mierzyli we mnie - opowiada zapłakana "Daily Mail". Ilu rebeliantów zastrzeliła? 10, może 11.

W końcu zdecydowała się na ucieczkę. Skoczyła z drugiego piętra, gdzie była przetrzymywana. Ranna przez upadek trafiła do szpitala. Tymczasem miasto przejęli rebelianci.

Teraz powstańcy pilnują pokoju Nisreen. Ma złamaną miednicę, jest poobijana. Są jeszcze inne rany - z powodu nich nastolatką zajmuje się psycholog dr Rabia Gajum. - Nisreen też jest ofiarą - mówi lekarka.

>>>>>

To do rozwazenia osobnikom wciskajacym parytety . Kadafi przestrzegal parytetow ! Wyajtkowo ! A jak na kraje arabskie bez precedensu . Tylko do czego ? DO ROBIENIA ZLA ! Czesto udzial kobiet w ,,polityce''... tak wyglada ... Jest to wkrecanie do brudnej roboty ... Na ogol nie beda to mordy ... Ale swinstwa i owszem. O to chodzi ???

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Media ujawniają, kto zarobił na wojnie

Wartość eksportu brytyjskiego przemysłu zbrojeniowego do państw arabskich od lutego do czerwca bieżącego roku sięgnęła 30,5 mln funtów szterlingów, wobec 22,2 mln funtów w analogicznych okresie 2010 roku - ujawnił dziennik "The Times".

Dane te obejmują również eksport broni do państw, w których doszło do burzliwych i krwawo tłumionych wystąpień społecznych przeciwko miejscowym reżimom, m.in. do Libii i Bahrajnu. Struktura eksportu wskazuje, że brytyjskie firmy sprzedawały również sprzęt do tłumienia demonstracji ludności cywilnej - wskazuje "The Times".

Gazeta przypomina, że w reakcji na brutalne represje wobec uczestników pokojowych protestów w krajach arabskich brytyjskie MSZ zapowiedziało w lutym "pilny i dogłębny" przegląd licencji na eksport broni.

Cofnięto około 160 licencji, ale ponad 600 jest nadal w mocy. Niektóre utrzymane licencje obejmują eksport broni do Bahrajnu, Jemenu i Egiptu.

W. Brytania jest jednym z największych na świecie eksporterów broni. W ubiegłym roku brytyjskie firmy zbrojeniowe zdobyły nowe zamówienia eksportowe na blisko 6 mld funtów. Najważniejszymi odbiorcami są Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

!!!!!

No super ! Brytania zarabia na mordowaniu ludzi ... Pamietajmy jednak ze rzady demokratyczne nie panuja tak nad wszystkim i ze kapiatlisci dla wlasnego zysku sprzedaja najawiekszym bestiom !
Oczywiscie trzeba blokowac ! Szkody dal Brytanii beda straszliwe i to moralne !

"NYT": Spore problemy NATO. Liczono na hojny Pentagon

Interwencja w Libii ujawniła poważne problemy w NATO, a zdolności europejskich wojsk były dalece niewystarczające nawet podczas tak ograniczonych walk - ocenia dziś "New York Times" i apeluje do europejskich członków Sojuszu, by zainwestowali w armie. Dziennikarze zaznaczają także, iż "przez lata europejskie kraje liczyły na hojny Pentagon", a obecnie, w dobie kryzysu "nie może już dać zamożnym sojusznikom darmowego biletu".

- Zachodni sojusznicy, przede wszystkim brytyjscy i francuscy żołnierze wspierani przez USA, mogą być dumni z roli, jaką odegrali w Libii, ale błędem byłoby pominięcie poważnych problemów, które ujawniła ta sześciomiesięczna kampania - ocenia "NYT".

- Była to pierwsza próba prowadzenia przez NATO długotrwałych działań bojowych, jedynie wspieranych przez Stany Zjednoczone. Europejskie zdolności wojskowe były dalekie od tego, co było wymagane nawet podczas tak ograniczonych walk - pisze dziennik.

Zdaniem "NYT", prezydent Barack Obama słusznie naciskał na Europę i Kanadę, by objęły dowodzenie.

- Założenie, że bogate kraje europejskie z łatwością poradzą sobie z ograniczoną misją na własnym podwórku, która nie wymagała zaangażowania wojsk lądowych, jest uzasadnione. Uzasadnione, ale jak się okazało, także nierealistyczne - pisze "NYT".

Operacje NATO utrudniał "brak wyspecjalizowanych samolotów, bomb i specjalistów od namierzania celów", a "rezultaty byłyby jeszcze bardziej szkodliwe", gdyby USA nie zapewniły koniecznej pomocy - wskazuje nowojorska gazeta.

- Z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Francji większość europejskich wojsk nie nadążała za rozwojem technologii zarządzania polem walki i (rozwojem technologii) komunikacyjnych - zauważa "NYT". Podkreśla, że europejskie armie "szkolą żołnierzy, by chronili swoje zazwyczaj niezagrożone granice", co sprawia, że wojskowi nie chcą ani nie są przygotowani do ochrony wspólnych interesów za granicą, "od Afganistanu po Libię".

- Przez lata europejskie kraje liczyły na hojny Pentagon, który obecnie jest pod presją ochrony amerykańskiego bezpieczeństwa w bardziej oszczędny sposób (...) i nie może już dać zamożnym sojusznikom darmowego biletu - zwraca uwagę "NYT".

Dziennik przypomina czerwcowy apel byłego ministra obrony USA Roberta Gatesa, który wezwał europejskich członków NATO, że ich wojska mogą przestać się liczyć, jeśli nie zainwestują w żołnierzy i wyposażenie. Następca Gatesa, Leon Panetta, "musi powtórzyć to w stanowczy sposób" - pisze dziennik.

- Europejscy liderzy muszą zadać sobie fundamentalne pytanie: jeśli tak trudno było pokonać zaniedbane wojsko Kaddafiego, to jak wyglądałaby walka z prawdziwym wrogiem? - konkluduje gazeta.

>>>>>

Tak jak w 1939 . Nie chcemy umierac za Gdansk ! Sitzkrieg i Better red than dead . ( to bojowe haslo zachodu w walce z komunizmem ) .

Oczywiscie te wnioski sa bledne ... A jak wygladala skutecznosc walk USA z komuna w Wietnamie i tamtejszych nalotow ???? Owszem byly tam tysiace armat przeciwlotniczych sowieckich ale i tysiace samolotow USA !!! Lotnictwo nie wygra wojny ! Wszak gdyby nawet bomabardowania byly 10 razy silniejsze to co ? Kadafi siedzial by pod ziemia a kto by ginal ? Ludzie . I jaki mialby byc niby final ? Wojna to dzialanie polaczonych sil wszystkich rodzajow a nie naloty ...
Zreszta Francja i Anglia bombardowaly ostroznie aby nie zabijac cywilow... Zreszta sowieci w Afagnistanie wyrzynali cale wioski na postrach metoda Hitlera i co ? Przegrali ... Wojna to sztuka a sama technika nie zalatwi wszystkiego ... Jedyny blad to zbyt pozne zbrojenie powstancow . Mowilem o tym ... Gdyby szybciej byli uzbrojeni szybciej by zajeli Trypolis . Bo to decydowalo... Zachod nigdy by nic nie osiagnal gdyby chodzilo tylko o zrzucanie bomb !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Sceny z Zawiji :

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Powstańcy postawili ultimatum siłom Kaddafiego

Narodowa Rada Libijska (NRL) dała oddziałom Muammara Kaddafiego w Syrcie i innych kontrolowanych przez nie miastach czas do soboty na złożenie broni. W przeciwnym razie siły powstańcze ruszą do ataku.

Przewodniczący NRL Mustafa Dżalil poinformował też, że w Libii nie są potrzebne międzynarodowe siły pokojowe.

>>>>>

Tylko zeby nie bylo w tych miastach zbrodni i zemsty ! Kto sie podda bedzie mogl sam sie rzadzic . SAMORZAD ! To podstawa demokracji !

Francja otwiera ambasadę w Trypolisie

Francja ponownie otworzyła dziś swą ambasadę w Trypolisie - poinformowało francuskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Placówkę tę zamknięto po pierwszych poważniejszych zamieszkach pod koniec lutego. 11 marca Libia zerwała stosunki dyplomatyczne z Francją, która w osiem dni później przyłączyła się do ataków lotniczych na siły zbrojne Muammara Kadafiego.

Zespołem francuskich dyplomatów w Trypolisie kierować będzie na razie Pierre Seillan, zastępca przedstawiciela Francji przy powstańczej Narodowej Radzie Libijskiej Antoine'a Sivana. Sivan przeniesie się do stolicy, gdy tylko uczynią to pierwsi członkowie Rady - zaznaczyło francuskie MSZ.

>>>>>>

No brawo ! Wraca normalnosc ! Francja znowu pierwsza ! I znow nie spodziewalem sie tego po tym kraju ! Duch Ludwika Świętego i Joanny D'Arc wydawal sie juz zgasly ... A tu taka niespodzianka ! :O)))

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Libijscy powstańcy na linii frontu w okolicy Al-Noflea, niedaleko miasta Syrta, 450 km za zachód od Bengazi. Syrta, rodzinne miasto Muammara Kaddafiego, jest jednym z ostatnich bastionów sił reżimu. Fot. Reuters

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

NRL: siły Kaddafiego do soboty muszą złożyć broń

Narodowa Rada Libijska (NRL) dała oddziałom Muammara Kaddafiego w Syrcie i innych kontrolowanych przez nie miastach czas do soboty na złożenie broni - podała dziś agencja Reuters. W przeciwnym razie siły powstańcze ruszą do ataku.
Libia, siły powstancze, fot. AFP -

Przewodniczący NRL Mustafa Dżalil przyznał, że powstańcy prowadzą negocjacje z władzami miast, głównie Syrty, by siły Kadafiego poddały się bez walki.- Ta szansa zniknie pod koniec święta Eid al-Fitr (Id al-Fitr) - powiedział Dżalil na konferencji prasowej w Bengazi. - Jeśli nie zostanie znalezione pokojowe rozwiązanie, w sobotę podejmiemy wojskową decyzję w tej sprawie - dodał Dżalil. - Nie możemy już dłużej czekać - powiedział szef NRL, wyrażając nadzieję, że nie będzie konieczne użycie siły.

Dżalil wyjaśnił, że ultimatum dotyczy rodzinnego miasta Kaddafiego, Syrty, która jest ostatnim bastionem pułkownika na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Miasto leży ok. 360 km na wschód od Trypolisu. Do soboty czas na złożenie broni mają także oddziały obalonego dyktatora znajdujące się w Bani Walid, na południowy wschód od stolicy, oraz te stacjonujące na południu kraju.

Dżalil, który spotkał się wczoraj w Katarze z przedstawicielami NATO, poinformował też, że w Libii nie są potrzebne międzynarodowe siły pokojowe. - Podczas wczorajszego spotkania z przedstawicielami Sojuszu, postanowiliśmy, że nie potrzebujemy żadnych sił do utrzymywania bezpieczeństwa. (...) Stawiamy na naszą młodzież i jesteśmy przekonani, że to się opłaci - powiedział przewodniczący NRL.

>>>>>

Pomoc nigdy nie zaszkodzi ale nie zalatwi sprawy ! Do tego trzeba porozumienia i zalatwienia we wlasnym gronie spraw ... Zle rozwiazane sprawy beda sie jatrzyc ...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Egzekucje w Libii. "To bezlitosne morderstwa"

Zbiorową egzekucję 45 zatrzymanych koło Trypolisu przeprowadzili żołnierze brygad Chamisa, dowodzonych przez syna płk. Muammara Kaddafiego - podała dziś organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch (HRW).
Chamis Kaddafi, fot. Reuters

HRW poinformowała, że w sobotę zbadała pozostałości zwęglonych szczątków około 45 ciał, które znaleziono w magazynach koło bazy wojskowej Jarmuk w miejscowości Salahaddin na południe od Trypolisu.HRW podała, że magazyn został podpalony i możliwe, że znalezione zostaną w nim kolejne szczątki ludzkie.

Egzekucję mogli przeprowadzić 23 sierpnia żołnierze pod rozkazami Chamisa Kaddafiego, ponieważ na jednym z budynku kompleksu wypisano na murze "32. Brygada". Jest to jedna z brygad dowodzonych przez syna Kaddafiego.

Dyrektor HRW na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej Sarah Leah Whitson napisała w komunikacie: "Niestety nie jest to jedyne makabryczne doniesienie o, jak się wydaje, masowej egzekucji ludzi w ostatnich dniach kontrolowania Trypolisu przez rząd Kaddafiego". - Te bezlitosne morderstwa miały miejsce w środku ramadanu; odpowiedzialni za nie powinni stanąć przed sądem i zostać ukarani - dodała Whitson.

Komunikat HRW powołuje się na relację ocalałego 25-letniego Abdulrahima Ibrahima Baszira, któremu udało się uciec. Według niego w dzień egzekucji strzegący magazynu odczytali listę 153 nazwisk, z których około 125 osób to cywile. Uciekło około 20 osób.

Według Baszira i jeszcze jednego świadka, dowódcą oddziału był Mohamed Mansur.

Baszir powiedział, że był trzy miesiące przetrzymywany przez brygady Chamisa, które oskarżyły go, że "jest jednym z rewolucjonistów".
Szokująca masakra w Libii »
Szokująca masakra w Libii - W kwaterze głównej 32 brygady wojsk Hamisa Kaddafiego doszło do szokującej masakry. Blisko 150 osób zostało w bestialski sposób zamordowanych przez siły reżimu Muammara Kaddafiego - informuje CNN. (RC) Materiał w języku angielskim

HRW przypomina, że działania takie, jak w Salahaddin, są zbrodniami wojennymi, że zabójstwa te mogą zostać uznane za zbrodnie przeciwko ludzkości, jeśli okaże się, że były systematycznie prowadzone przeciwko ludności cywilnej.

Korespondent agencji Reutera, który w zeszłym tygodniu odwiedził obóz wojskowy w Trypolisie, znalazł ciała 30 mężczyzn, z licznymi ranami postrzałowymi. Co najmniej dwóch z nich miało ręce związane za plecami, co sugeruje, że dokonano na nich egzekucji.

Agencja Associated Press donosiła m.in. o kilku przypadkach znęcania się nad domniemanymi najemnikami Kaddafiego z terenów subsaharyjskich.

HRW twierdzi ponadto, że ma dowody, iż żołnierze Kaddafiego zabili co najmniej 17 jeńców w prowizorycznym więzieniu. Lekarz, który dokonał oględzin zwłok, stwierdził, że połowę z nich zabito strzałem w tył głowy, a otarcia na kostkach i nadgarstkach sugerują, że byli związani.

Według HRW siły rządowe dokonywały też losowych zabójstw cywilów. Organizacja podała tu przykład dwóch ratowników medycznych, wyciągniętych z karetki przez żołnierzy i zabitych.

>>>>>

Chamisa trzeba dolaczyc do listy poszukiwanych przez Trybunal !!!

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Libia: produkcja ropy będzie wkrótce wznowiona

Produkcja ropy naftowej w Libii może zostać wznowiona w ciągu kilku tygodni, a poziom sprzed konfliktu osiągnie za około 15 miesięcy - poinformował dziś nowy przewodniczący libijskiej Narodowej Korporacji Naftowej (NOC) Nuri Beruin.

Równocześnie Beruin zapewnił, że kontrakty zawarte przez reżim Muammara Kaddafiego będą realizowane. - Spotkałem się z międzynarodowymi przedsiębiorstwami naftowymi i od razu im mówiłem, że będziemy honorować wszystkie umowy - powiedział.Podobne oświadczenie wydał w zeszłym tygodniu rzecznik powstańczej Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Guma Gamaty.Przed rozpoczęciem powstania w lutym, należąca do OPEC Libia produkowała ok. 1,6 mln baryłek ropy naftowej dziennie.

>>>>

Tak brawo ! Czekamy !

Algieria wyda Kaddafiego jeśli ten przekroczy granice

Jeśli Muammar Kaddafi przekroczy granice Algierii, zostanie aresztowany i wydany Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze (MTK), mimo iż członkowie jego rodziny otrzymali tam schronienie - poinformowała dziś lokalna gazeta.

Według dziennika "al-Choruk" prezydent Abdelaziz Buteflika powiedział ministrom podczas posiedzenia rządu, że Algieria chce respektować prawo międzynarodowe we wszystkich aspektach związanych z libijskim konfliktem.

Zapewnił, że decyzja nie jest reakcją na postępujący upadek reżimu Kaddafiego, ale wynika z postanowień MTK, który wydał listy gończe za dyktatorem, jego synem Saifem al-Islamem i szefem wywiadu w związku z oskarżeniami o popełnienie przez nich zbrodni przeciwko ludzkości.

Wczoraj władze Algierii "ze względów humanitarnych" wydały zgodę na wjazd na terytorium kraju żonie, dwóm synom i córce dyktatora, która we wtorek urodziła tam córeczkę.

Algieria przestrzegająca "ścisłej neutralności" w konflikcie toczącym się w sąsiedniej Libii, nie uznała dotychczas Narodowej Rady Libijskiej. Niektórzy powstańcy oskarżali wcześniej władze w Algierze o wspieranie libijskiego dyktatora.

>>>>

Tak jest brawo ! Wreszcie moge pochwalic ten rzad ! Przynajmniej w tej sprawie zachowali sie jak nalezy . Oby i w stosunku do wlasnej ludnosci wykazali taki rozsadek !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Kryjowka Kadafiegio:

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Zabił trzy córki, aby nie przynosiły mu wstydu

Mieszkaniec Libii zabił trzy córki po tym, jak zostały zgwałcone przez żołnierzy Muammara Kaddafiego. Mężczyzna twierdzi, że dzieci okryłyby go hańbą i przyniosły wstyd jego rodzinie – informuje serwis dailymail.co.uk.

Jak podaje organizacja obrony praw człowieka "Physicians for Human Rights", dziewczęta w wieku 15, 17 i 18 lat zostały napadnięte przez żołnierzy w szkole w miejscowości Tomina, w pobliżu Misraty, która jest oblężona przez rebeliantów od dwóch miesięcy. Po powrocie do domu ojciec dokonał na córkach tzw. zabójstw honorowych.

ONZ poświęca bardzo dużą uwagę problemowi gwałtów, które są niestety częstą praktyką podczas wojen. Już na początku marca pojawiały się doniesienia, że żołnierze dyktatora coraz częściej dopuszczają się przemocy seksualnej.

Od "Dnia gniewu" do krwawego ramadanu - kalendarium walk w Libii

Działacze "Physicians for Human Rights" przytaczają oprócz gwałtów inne, szokujące praktyki stosowane przez żołnierzy reżimu: wykorzystywanie cywilów jako "żywych tarcz", czy umieszczanie dzieci na czołgach w celu powstrzymania ataków samolotów NATO.

Żołnierze Kaddafiego mogą mieć na sumieniu jeszcze inne zbrodnie. Zdaniem organizacji Human Rights Watch siły rządowe dokonywały losowych zabójstw cywilów oraz masowych egzekucji na rewolucjonistach.

>>>>>

KOSZMAR ! JAKIEGO WSTYDU !!! TO SA MECZENNICE !!! JAK MECZENNICE MOGA PRZYNOSIC WSTYD !!! ZEBY MI TAKA GLUPOTA ZNIKLA RAZ NA ZAWSZE Z AFRYKI !!! TAKIE KOBIETY TRZEBA OTACZAC SZCZEGOLNA TROSKA I PLACIC ODSZKODOWANIA ! A NIE MORDOWAC !!!

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Kryjowka Kadafiegio:

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Libijski rząd kupuje francuską pszenicę

Libijski rząd tymczasowy podpisał co najmniej dwa kontrakty na zakup francuskiej pszenicy, wykorzystując środki z odmrożonych przez Francję funduszy libijskiego reżimu - poinformowało dziś źródło bliskie transakcji.

Francuskie MSZ na początku sierpnia zapowiedziało odmrożenie 259 mln dolarów libijskich aktywów i przekazanie ich do dyspozycji tymczasowej Narodowej Rady Libijskiej, aby pomóc północnoafrykańskiemu krajowi jak najszybciej dojść do siebie po półrocznej wojnie domowej.- Z tych pieniędzy zostaną zrealizowane dwa kontrakty, które NRL podpisała na pszenicę; każdy opiewa na około 60 tys. ton - podał członek kadry kierowniczej francuskiej firmy Soufflet, która otrzymała jeden z kontraktów.

Dodał, że umowy te mają wartość po około 22 mln dolarów. Drugi kontrakt podpisała holenderska firma Nidera. Nie potwierdziła ona jednak tych danych, podkreślając, że sprawy jeszcze nie sfinalizowano.

Według dwóch innych źródeł do sprzedaży francuskiej pszenicy doszło w ramach odmrożenia przez Francję libijskich aktywów.

- Libijczycy potrzebują masy pszenicy. Natychmiast potrzebują około 75 tys. ton - ocenia Michel Casals z Francusko-libijskiej Izby Handlowej w Paryżu.

Zgodnie z danymi Reutersa, ostatni ładunek francuskiej pszenicy - 7,5 tys. ton - odpłynął do Libii na początku czerwca.

Źródła handlowe podawały w sierpniu, że w poprzednich tygodniach libijskie władze powstańcze zakupiły niemal 100 tys. ton pszenicy i mąki. Były to pierwsze większe kontrakty handlowe na żywność zawarte z rebeliantami dążącymi do obalenia Muammara Kaddafiego.

Handlowcy podali, że rebelianci dokonali zakupu mąki w Rosji i Unii Europejskiej, a pszenicę kupowali we Francji, Serbii i na Ukrainie.

W ubiegłym sezonie, zakończonym 30 czerwca, Francja wyeksportowała blisko 250 tys. ton pszenicy do Libii - wynika z danych francuskiego urzędu celnego.

>>>>>

To sluszne . Trudno o inna decyzje . Bylo by to niewdziecznoscia ...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Zimbabwe: ambasador wyrzucony za wspieranie powstańców

Rząd Zimbabwe poinformował dziś, że dał 72 godziny na opuszczenie kraju ambasadorowi Libii, który zerwał z reżimem Muammara Kaddafiego i zadeklarował lojalność wobec powstańczej Narodowej Rady Libijskiej.

Libijski ambasador w Zimbabwe, Taher Elmagrahi, fot. AFP -Minister spraw zagranicznych Simbarashe Mumbengegwi powiedział dziennikarzom, że libijski ambasador Taher Elmagrahi musi "wrócić do swego kraju", ponieważ Zimbabwe nie uznaje powstańczego rządu tymczasowego w Libii.W środę Elmagrahi wciągnął na maszt przed ambasadą w Harare flagę, przyjętą przez libijskich powstańców. Jest to trójkolorowa (czerwono-czarno-zielona) flaga libijska sprzed zamachu stanu w 1969 roku, kiedy Kaddafi obalił króla Idrisa I.

>>>>>

Sami widzicie jaki szok ! Potworkowie z Zimbabwe oszaleli !
No i co oni chca odwrocic bieg historii ! NADCHODZI GODZINA ICH UPADKU ! DOSC ZBRODNI !

W. Brytania odblokuje libijskie banknoty

ONZ-owski komitet ds. sankcji pozytywnie rozpatrzył wniosek Londynu o odblokowanie libijskich banknotów na sumę (w przeliczeniu) 1,55 miliarda USD, zamrożonych w Wielkiej Brytanii w ramach sankcji przeciwko reżimowi Muammara Kaddafiego - poinformowało dziś brytyjskie MSZ.

Banknoty zostaną przekazane libijskiemu bankowi centralnemu. Pomogą zaspokoić pilne potrzeby humanitarne, wzbudzić zaufanie do sektora bankowego, wypłacić pobory pracownikom kluczowych gałęzi sektora publicznego i zapewnić płynność finansową libijskiej gospodarce - podkreślił szef brytyjskiej dyplomacji William Hague.Są to banknoty wydrukowane przez jedną z firm brytyjskich na zamówienie rządu libijskiego przed wybuchem w lutym br. powstania przeciwko Kaddafiemu.

>>>>>

No wreszcie ! Zreszta trzeba nowych banknotow wolnej Libii !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Otworzyli za szybko szampana? "To nie koniec wojny"

Rządy i media zdecydowały, że wojna w Libii dobiegła końca, mimo że walki trwają - pisze George Friedman na portalu ośrodka badawczego Stratfor. Sugeruje on, że świętowanie zwycięstwa jest przedwczesne, choć ostatecznie Muammar Kadafi zostanie zapewne pokonany.

Friedman wskazuje na niespełnione oczekiwania związane z konfliktem libijskim: że Kadafi skapituluje w obliczu stojących przeciwko niemu sił i że jego własne siły porzucą go, gdy tylko zorientują się, iż wojna jest przegrana.

Siły Kadafiego wciąż zachowują kontrolę militarną nad znacznymi obszarami. W Trypolisie walki toczą się o każdy dom. Jest wiele bastionów wystarczająco umocnionych, by siły powstańców nie mogły tam wejść bez znacznego przygotowania militarnego. "Gdy schwytano Saddama Husajna, ukrywał się w dziurze w ziemi, samotny, bez armii. Kadafi wciąż walczy i rzuca wyzwania.
George FriedmanKadafi wciąż walczy i rzuca wyzwania. Ta wojna jeszcze się nie skończyła" - uważa Friedman.

Autor przyznaje, że Kadafi, choć zachował dotąd spójne siły wojskowe, już nie rządzi Libią. Wyraża jednak opinię, że nie ma co oczekiwać, iż jego przeciwnicy przejmą kontrolę nad mechanizmami władzy w kilka dni po wejściu do Trypolisu, kiedy walki jeszcze trwają. Friedman zastanawia się w tym kontekście, czy powstańcy są wystarczająco spójni, by utworzyć nowy rząd, czy też należy się spodziewać nowych walk między Libijczykami, kiedy siły Kadafiego przestaną się już liczyć.

"Krótko mówiąc, wydaje się, że zbliża się porażka Kadafiego, ale jeszcze to nie nastąpiło, a zdolność jego przeciwników do rządzenia Libią jest wątpliwa" - pisze Friedman.

"Prawdopodobnie Kadafi w końcu upadnie. NATO jest potężniejsze od niego i ściągnięte zostaną wystarczające siły, żeby go obalić. Pozostaje oczywiście pytanie, czy był inny sposób na osiągnięcie tego mniejszym nakładem kosztów i z lepszym skutkiem. (...) Jeśli celem była ochrona Bengazi i obalenie Kadafiego, większe siły lub wynegocjowane odejście z gwarancjami, że nie będzie procesu w Hadze (przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym) zadziałałyby zapewne szybciej, przy mniejszej liczbie ofiar" - pisze Friedman na zakończenie.

>>>>>

A coz to za dziwne teorie ? najgorzej siedziec gdzies w Mjujorku i wymyslac teorie o Libii ...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Zginęła od strzałów z okna - on stoi za zbrodnią?

Libijscy rebelianci odnaleźli mężczyznę podejrzanego o współudział w morderstwie brytyjskiej policjantki w 1984 roku - donosi "The Daily Telegraph". Yvonne Fletcher zginęła od strzału, który padł z okna ambasady Libii w Londynie. Podejrzanym w tej sprawie udało się jednak wyjechać z Wielkiej Brytanii dzięki immunitetowi dyplomatycznemu.

Policjantka pilnowała antyreżimowej demonstracji, która odbywała się w kwietniu 1984 roku przed libijską ambasadą w brytyjskiej stolicy. W pewnym momencie z okna placówki otworzono ogień. Jedna z kul śmiertelnie trafiła Fletcher w brzuch.

Po tym zdarzeniu przez 11 dni libijska ambasada była oblężona przez brytyjską policję, a między Londynem i Trypolisem doszło do poważnego kryzysu. Ostatecznie jednak zezwolono na opuszczenie kraju 30 libijskim dyplomatom. A sprawa zabójstwa policjantki pozostała nierozwiązana.

Scotland Yard miał kilku podejrzanych o śmierć Brytyjki. Jeden z nich, Mohammed Matouk, został odnaleziony przez libijskich rebeliantów. - Wiemy, gdzie jest - powiedział Ali Tarhouni, de facto wicepremier nowego rządu, cytowany przez "The Daily Telegraph".

Matouk jest prawdopodobnie jedynym żyjącym podejrzanym w sprawie Fletcher. Drugi "spiskowiec" na liście brytyjskiej prokuratury, który miał być zamieszany w śmierć policjantki, Abdulgader al-Baghdadi, został odnaleziony martwy na przedmieściach Trypolisu. Rebelianci podejrzewają - jak podaje brytyjska gazeta - że była to "wewnętrzna robota". Al-Baghdadi miał zginąć z rąk ludzi reżimu Muammara Kadafiego, bo wiedział za dużo.

"The Daily Telegraph" dotarł niedawno do informacji, że zidentyfikowano także osobę, która strzelała z ambasady tragicznego dnia. Abdulmagid Salah Ameri był wówczas młodszym urzędnikiem na placówce. Podejrzewa się, że on również nie żyje.

Na razie nie wiadomo, czy jeśli Matouk zostanie ujęty, będzie deportowany do Wielkiej Brytanii, czy jego proces odbędzie się w Libii.

>>>>>

Tak trzeba wyrownac niesprawiedliwosci i zbrodnie !

Brytyjscy policjanci pamiętają o Yvonne Fletcher
(fot. AFP / Leon Neal)

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Powstańcy ogłosili, ile osób zginęło w Libii
Tysiące ofiar półrocznej rewolty
Wstrząsające statystyki - każdego dnia ginęły 263 osoby

Od wybuchu rewolty w Libii przeciwko Muammarowi Kadafiemu sześć miesięcy temu zginęło ok. 50 tys. ludzi - poinformował przedstawiciel powstańczych władz Hiszam Buhagiar.

Oznacza to, że każdego dnia od początku demonstracji przeciwko Kadafiemu 17 lutego br. ginęły dziennie średnio 263 osoby dziennie.

Od wybuchu rewolty w Libii przeciwko Muammarowi Kaddafiemu sześć miesięcy temu zginęło tam ok. 50 tys. ludzi - poinformował dziś przedstawiciel powstańczych władz Hiszam Buhagiar.

Pułkownik Buhagiar, dowódca sił, które tydzień temu zajęły stolicę kraju, Trypolis, sprecyzował, że w walkach w miastach Misrata i Zlitan w zachodniej Libii śmierć poniosło między 15 tys. a 17 tys. ludzi. W górach Dżabal Nafusa (Góry Zachodnie) walki także kosztowały życie wielu osób - dodał.

- Potem były Adżdabija i Brega. Tam też zginęło wielu ludzi - mówił libijski dowódca, odnosząc się do miast położonych na wschodzie kraju.

Buhagiar wskazał, że powstańcy "oswobodzili 28 tys. więźniów". Podkreślił, że statystyki uwzględniają zarówno tych, którzy zginęli w starciach z siłami Kaddafiego, jak i zaginionych w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Tych ostatnich powstańcy uważają za zabitych.

Kilka dni temu szef powstańczej Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Mustafa Dżalil szacował, że w powstaniu przeciwko Kaddafiemu zginęło 20 tys. ludzi. Zastrzegał, że nie ma na razie precyzyjnych danych.

>>>>

Miejmy nadzieje ze jeszcze czesc sie znajdzie !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Powstańcy świętują w domu Kaddafiego - Libijscy powstańcy świętują w zdobytym domu Muammara Kaddafiego.

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

ONZ apeluje o szybką pomoc dla Libii

Sekretarz generalny ONZ wezwał społeczność międzynarodową do udzielania natychmiastowej pomocy humanitarnej Libii. - Chciałbym, aby współpracownicy ONZ jak najszybciej znaleźli się w tym kraju - powiedział wczoraj Ban Ki Mun na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Sekretarz ONZ Ban Ki Mun, fot. AFP -- Cierpienie narodu libijskiego musi się skończyć - stwierdził Ban Ki Mun, dodając, że szczególnie ważne jest zaopatrzenie w wodę, także do celów sanitarnych.Sekretarz generalny ONZ z zadowoleniem przyjął decyzję Rady Bezpieczeństwa o odblokowaniu 1,5 miliarda dolarów z "zamrożonego" majątku Muammara Kaddafiego i przeznaczenie tych pieniędzy na pomoc humanitarną dla Libii.Ban Ki Mun poinformował, że ONZ wysłała już do tego kraju 45 ton leków. W najbliższy czwartek sekretarz generalny ONZ weźmie udział w Paryżu w międzynarodowej konferencji poświęconej Libii.

>>>>>>

Tak jest ! Trzeba pomagac !

"Ostateczna bitwa jest bliska i nieuchronna"

Ostateczna bitwa o Libię jest bliska i nieuchronna - oświadczył w Bengazi wojskowy rzecznik libijskich powstańców Ahmed Omar Bani. Wcześniej powstańcy dali zwolennikom Muammara Kadafiego czas do soboty na złożenie broni.

- Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej propozycji kapitulacji. Chcemy, żeby wszyscy wiedzieli, że militarnie jesteśmy gotowi do batalii, która zakończy konflikt - powiedział pułkownik Bani na konferencji prasowej.

Zapewnił, że walczący z reżimem Kadafiego powstańcy "w dalszym ciągu szukają pokojowego rozwiązania". - Ale w sobotę wobec tych kryminalistów zastosujemy różne inne środki - ostrzegł.

Pytany o planowane operacje wojskowe, Bani odpowiedział, że trwa wojskowy rekonesans, ale nie może podać żadnych szczegółów. Dodał, że czas trwania walk "nie jest problemem". Według niego, "najważniejsze jest uwolnienie Syrty", rodzinnego miasta Kadafiego, w którym dyktator może - według niektórych doniesień - ukrywać się.

Powstańcza Narodowa Rada Libijska (NRL) dała oddziałom Kadafiego w Syrcie i innych kontrolowanych przez nie miastach czas do soboty na złożenie broni. W przeciwnym razie siły powstańcze ruszą do ataku.

>>>>>

Oczywiscie walczyc trzeba do konca tylko przypominam aby nie laczyc zwolennikow Kaddafiego z jakolwiek grupa etniczna . Kazda grupa musi miec miejsce w nowej Libii ...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.
Zabił trzy córki, chciał je uchronić od upokorzenia

Ojciec, w imię honorowej śmierci, poderżnął gardła trzem córkom, które zostały zgwałcone przez bojowników wspierających Muammara Kaddafiego podczas oblężenia Misraty - czytamy w serwisie dailymail.co.uk.

Ojciec zamordował swoje córki, aby pozwolić im umrzeć z honorem. Jak sam mówi chciał je uchronić od upokorzenia i wstydu. 15, 17 i 18-latka zostały wcześniej zgwałcone przez żołnierzy Kaddafiego.Przerażająca historia jest jedną z wielu jakie wydarzyły się ostatnio w okolicach Misraty. Pracownicy organizacji "Lekarze na rzecz Praw Człowieka" (PHR) donoszą również, że ludzie Kaddafiego używali cywilów jako żywych tarczy oraz umieszczali dzieci na dachach czołgów, aby zapobiec atakom NATO.

Pracownicy PHR potwierdzają, że są w posiadaniu wielu dowodów na zbrodnie jakich dopuścili się żołnierze Kaddafiego. Przytaczają opowieść jednego z mieszkańców Tominy, który widział jak bojownicy zmusili dwoje dzieci, aby usiadły na czołgu i zagrozili ich rodzinie: "Zostajecie tutaj, a jeśli NATO zaatakuje nas, wy też zginiecie".

Jeden ze świadków informuje również, że żołnierze Kaddafiego zamienili szkołę podstawową w miejsce odbywania kary, gdzie gwałcili kobiety, a nawet dziewczynki w wieku 14 lat.

PHR odnotowuje, że niektórzy w Tominie buntowali się przeciwko zbrodniom żołnierzy Kaddafiego. Jeden z cieszących się szacunkiem szejków publicznie stawał w obronie zgwałconych kobiet i dziewcząt, co pozwalało skrzywdzonym rodzinom odzyskać honor.

Dodatkowo PHR wydało oświadczenie o medycznej neutralności w czasie wojny, oskarżając jednocześnie żołnierzy Kaddafiego o atakowanie szpitali i ambulansów oraz uniemożliwianie lekarzom wykonywanie ich pracy.

>>>>>

Niestety ale mimo wszystko nie mozna sie mscic jesli ma byc sprawiedliwosc...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Francja chce odblokowania libijskich aktywów

Francuskie władze zwróciły się do ONZ-owskiego komitetu ds. sankcji o odblokowanie 1,5 mld euro libijskich aktywów we Francji - poinformowało dziś agencję Reutera źródło w rządzie w Paryżu, który spodziewa się odmrożenia pieniędzy do końca tygodnia.

Jak sprecyzowało to źródło, Libia, której powstańcza Narodowa Rada Libijska chce odblokowania zamrożonych na świecie aktywów reżimu Muammara Kaddafiego, posiada ogółem we francuskich bankach aktywa wartości 7,6 mld euro.Francja po raz pierwszy ujawniła, ile dokładnie libijskich pieniędzy zamrożonych jest w tym kraju.

Odblokowanie libijskich aktywów zamrożonych na mocy ONZ-owskiej rezolucji będzie kluczową kwestią międzynarodowej konferencji pod hasłem "Przyjaciele Libii", która w czwartek odbędzie się w Paryżu. Jej uczestnicy mają zastanowić się, w jaki sposób pomóc libijskim powstańcom po obaleniu Kaddafiego.

Według źródła we francuskim rządzie, Rosja i Chiny chcą również wysłać swoich przedstawicieli na tę konferencję w celu omówienia wsparcia politycznej i gospodarczej odbudowy Libii. Moskwa już potwierdziła, że do Paryża pojedzie Dmitrij Margiełow.

Tymczasem ONZ-owski komitet ds. sankcji pozytywnie rozpatrzył wniosek Londynu o odblokowanie niebędących jeszcze w obiegu libijskich banknotów na sumę (w przeliczeniu) 1,55 mld dolarów, wydrukowanych w Wielkiej Brytanii i zamrożonych w ramach sankcji przeciwko reżimowi Kaddafiego.Banknoty zostaną przekazane libijskiemu bankowi centralnemu. Pomogą zaspokoić pilne potrzeby humanitarne, wzbudzić zaufanie do sektora bankowego, wypłacić pobory pracownikom kluczowych gałęzi sektora publicznego i zapewnić płynność finansową libijskiej gospodarce - podkreślił wczoraj szef brytyjskiej dyplomacji William Hague.

Popieramy trzeba wspierac normalnosc !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Bunkier Kadafiego:

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Kaddafi jest gwałcicielem? Strażniczki zeznają

Pięć kobiet ze straży przybocznej Muammara Kaddafiego twierdzi, że było gwałconych przez obalonego przywódcę Libii i jego synów.
Muammar Kaddafi, fot. AFP -

Skargi strażniczek dyktatora zebrał Sehram Sergewa, psycholog z Bengazi.Sergewa gromadzi dane, aby później zaprezentować je w Międzynarodowym Trybunale Karnym, przed którym, po ewentualnym schwytaniu, może stanąć Kaddafi. Według obliczeń psychologa, nawet 6 tys. kobiet mogło być wykorzystywanych seksualnie przez Kaddafiego i jego ludzi.

Gwardia żeńska pułkownika składała się z ok. 400 kobiet biegłych w sztukach walki i strzelaniu z broni palnej.

W kwietniu Stany Zjednoczone oskarżyły reżim Kaddafiego o zaopatrywanie wojsk w Viagrę w celu zachęcania do przemocy seksualnej.

ONZ wyraziła głębokie zaniepokojenie doniesieniami wskazującymi na rażące naruszenia praw człowieka w Libii, w tym masowe egzekucje wykonywane przez wojska Kaddafiego na kilka dni przed utratą kontroli nad Trypolisem

Poruszająca historia młodej Libijki

Poruszająca historia młodej Libijki - 19-letnia dziewczyna przeżyła koszmar, kiedy kazano jej odbierać innym ludziom życie. Była gwałcona i poniżana, w imię reżimu Muammara Kaddafiego.

>>>>

No tak ,,sprawdzal towar'' przed uzyciem ... To jest koszmar ! Kobiety w Nowj Libii musza przestac byc towarem !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Bunkier Kadafiego:

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Cios w Muammara Kaddafiego? Jego syn chce się poddać

Syn Muammara Kaddafiego, Saadi, próbuje wynegocjować z libijskimi powstańcami warunki kapitulacji - powiedział dzisiaj agencji AP dowódca powstańców w Trypolisie Abdel Hakim Belhadż.

Belhadż relacjonował, że urodzony w 1973 roku Saadi po raz pierwszy zadzwonił do niego we wtorek i zapytał, czy można mu zagwarantować bezpieczeństwo. - Odpowiedzieliśmy: "Nie obawiaj się o swoje życie. Zagwarantujemy ci przestrzeganie praw przysługujących ci jako istocie ludzkiej i potraktujemy cię humanitarnie" - mówił Belhadż. Wyjaśnił, że po oddaniu się w ręce powstańców Saadi zostałby przekazany władzom.Powstańczy dowódca opowiedział, że Saadi podkreślał, iż nikogo nie zabił i "nie jest przeciwko ludziom".

- Powiedziałem mu, że najważniejsze to nie przelewać libijskiej krwi i że dla członków reżimu poddanie się jest najlepszą możliwością - zaznaczył Belhadż. Dodał, że Saadi zadzwonił ponownie w środę rano, ale tym razem nie odebrał telefonu.

Jeśli informacja ta potwierdzi się, będzie to znaczny cios dla kurczącego się kręgu sprzymierzeńców Kaddafiego - pisze amerykańska agencja. Powstańcy zaciskają pętlę wokół rodzinnego miasta dyktatora, Syrty, a zwolennicy Kaddafiego zachowali kontrolę nad ułamkiem libijskiego terytorium, w tym miastem Bani Walid na zachodzie kraju.

W ubiegłym tygodniu powstańcy informowali, że schwytali syna Kaddafiego Saifa al-Islama, który był uważany za następcę dyktatora. Po kilku godzinach okazało się jednak, że Saif jest wolny.

Relacja Belhadża pojawiła się zaledwie kilka godzin po telefonie głównego rzecznika Kaddafiego, Musy Ibrahima, do nowojorskiej siedziby AP. Ibrahim powtórzył ofertę Muammara Kaddafiego, by Saadi negocjował z powstańcami w celu utworzenia tymczasowego rządu. Powstańcy odrzucili wcześniej taką propozycję. Rzecznik reżimu odrzucił z kolei ultimatum powstańców, którzy dali siłom Kaddafiego czas do soboty na złożenie broni.

Żona Kaddafiego i troje dzieci - córka Aisza i synowie Hannibal i Mohamed - na początku tygodnia uciekli do Algierii. Dyktator i pozostali jego synowie w dalszym ciągu ukrywają się. Powstańcy spekulowali, że Kaddafi może przebywać w Syrcie albo innych przyczółkach sił reżimowych, m.in. miastach Bani Walid lub Sabha.

Saadi, należący do wewnętrznego kręgu współpracowników ojca, znany jest za granicą jako wielbiciel piłki nożnej. Przez pewien czas grał nawet w kilku włoskich klubach, jednak nie zrobił tam oszołamiającej kariery.

>>>>>

Sami widzicie ... Skoro gral w pilke nie mozna mu zarzucic zbrodni ... Odpowiedzialnosc jest osobista ! A trudno wymagac aby zerwal z rodzina ! To w ogole jest nierelane w spoleczenstwie rodowym ... Intencja nasza powinno byc bezpieczenstwo dla tych ktorzy nie poelniali zbrodni ... Nalezy tez uwzglednic ze najemnicy byli oplaceni za walke i jesli tylko strzelali do powstancow w trakcie walki nie sa winni zbrodni ... Co innego gwalty i mordy - to sa zbrodnie i domagaja sie sadu ... Ale kogo mozna nalezy przyjac ... Tu by sie przydala akcja ,,Otwartych ramion'' dal ludzi rezimu czyli integracja ich ze spoleczenstwem do normalnego zycia juz nie na swieczniku wladzy ... A zatem sprawiedliwosc nie bezkarnosc ale i zarazem milosierdzie bo takii jest Bóg . To trudne ale to jedyna droga ... Bóg wszystko wie najlepiej !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Rosja uznała klęskę Kaddafiego
Chiny chcą przewodniczyć odbudowie Libii?

Zachód powinien pozwolić, by to ONZ przewodziła powojennej odbudowie Libii - pisze główny chiński dziennik "People's Daily". Chiny dopilnuje swoich "uzasadnionych interesów" w Libii - dodaje.

"Jako stały członek Rady Bezpieczeństwa Chiny mają wszelkie powody do zaakcentowania przywódczej roli ONZ" w Libii - głosi komentarz. Dodaje, że skutki sytuacji, gdy to nie ONZ zawiaduje obudową, widać m.in. na przykładach Iraku czy Afganistanu.

"Łatwo wyróżnić tu pewien wzór: ONZ szybko się angażuje, ale wraz z rozwojem sytuacji USA i ich sojusznicy w NATO wychodzą przed szereg i stopniowo wypychają ONZ" - ocenia gazeta.

Powielenie tego wzoru w Libii - przekonuje - odbyłoby się z krzywdą dla Libijczyków, a także interesów Chin: "Chiny są gotowe zaangażować się w odbudowę Libii i poświęcą należną uwagę swoim uzasadnionym interesom" w tym kraju.

Według agencji Reuters wkroczeniem na rynek libijski zainteresowane są przede wszystkim firmy energetyczne, budowlane i telekomunikacyjne.

Tymczasowa władza powstańcza, Narodowa Rada Libijska, obiecała nagrody dla tych, którzy aktywnie wspierali powstanie przeciw Muammarowi Kadafiemu. Stwierdzenie to może według niektórych oznaczać, że Chiny będą w gorszej pozycji wobec innych krajów.

Chiny nie skorzystały z prawa weta wobec rezolucji powołującej do życia misję pod przywództwem NATO w obronie ludności cywilnej, jednak później krytykowała rozprzestrzeniającą się rebelię oraz wzywała do dialogu między reżimem a powstańcami. Z kolei w zeszłym tygodniu Chiny apelowały o "stabilne przekazanie władzy".

Wcześniejsze projekty Chin w Libii za rządów Kadafiego nie powinny szkodzić stosunkom Państwa Środka z obecnymi władzami - przekonuje "People's Daily" - były one wyrazem "zwykłej współpracy gospodarczej między dwoma krajami".

Rosja uznała powstańczą Narodową Radę Libijską (NRL) za prawowitą władzę w Libii. Stosowne oświadczenie wydało dzisiaj Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.

"Nasz kraj nawiązał i utrzymuje stosunki dyplomatyczne z Libią od 4 września 1955 roku. Nigdy ich nie przerywał bez względu na to, jaki rząd sprawował władzę w Trypolisie" - oznajmiło MSZ w Moskwie.

"Wychodzimy z założenia, iż zawarte wcześniej przez Federację Rosyjską i Libię porozumienia oraz inne wzajemne zobowiązania stron nadal będą wiążące w relacjach między dwoma krajami, a także będą rzetelnie realizowane" - napisano w komunikacie.

MSZ Rosji odnotowało, że proklamowany przez NRL program reform przewiduje uchwalenie nowej konstytucji, przeprowadzenie powszechnych wyborów i utworzenie rządu.

Wcześniej Rosja poinformowała, że weźmie udział w czwartkowej międzynarodowej konferencji w Paryżu, której celem jest omówienie politycznego i gospodarczego wsparcie dla Libii po obaleniu reżimu Muammara Kadafiego. Podczas tego forum ma być ogłoszone zakończenie wojny domowej w Libii.

Federację Rosyjską w stolicy Francji reprezentować będzie specjalny przedstawiciel prezydenta Dmitrija Miedwiediewa ds. Afryki Północnej, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Rady Federacji, izby wyższej parlamentu Rosji, Michaił Margiełow.

- Udział w tej międzynarodowej konferencji, która całkowicie skupi się na politycznym uregulowaniu (kryzysu) w Libii, pozwoli na przedstawienie rosyjskiej wizji procesu budowy nowej państwowości w tym kraju, a także wywarcie określonego wpływu na ten proces - oznajmił Margiełow, którego cytuje agencja ITAR-TASS.

Wysłannik Kremla poinformował również, że przedstawiciele powstańców zapewnili go, że wszystkie kontrakty podpisane z Rosją przez poprzedni rząd Libii będą respektowane. - Narodowa Rada Libijska przegląda kontrakty zawarte przez reżim Kaddafiego pod kątem ich przejrzystości. Nie sądzę, by nowe władze Libii zaczęły od oceny umów z Rosją według kryteriów politycznych, a nie techniczno-ekonomicznych - powiedział.

Do Paryża przyjadą szefowie państw i rządów ponad 60 krajów. Gospodarzami konferencji będą: francuski prezydent Nicolas Sarkozy oraz brytyjski premier David Cameron. W forum, które zbierze się w Pałacu Elizejskim, wezmą udział m.in. sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, sekretarz stanu USA Hillary Clinton i premier Polski Donald Tusk.

Rosja wstrzymała się od głosu przy uchwalaniu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji nr 1973 w sprawie zakazu lotów nad Libią i ochrony ludności cywilnej. Występowała jednak przeciwko atakom koalicji zachodniej pod dowództwem NATO na siły lojalne wobec Kaddafiego, konstatując, że przekształciły się one w ingerencję w wojnę domową w Libii, czego - w jej ocenie - rezolucja ONZ nie sankcjonowała.

Moskwa protestowała także przeciwko dozbrajaniu tamtejszych rebeliantów walczących z wojskami Kaddafiego. Sugerowała przy tym, że interwencja państw zachodnich w Libii jest podyktowana tym, że kraj ten ma wielkie zasoby ropy. Rosja podkreślała, że o tym jak ma wyglądać Libia powinni decydować sami Libijczycy.

W czwartek interwencję zachodniej koalicji pod dowództwem NATO w Libii po raz kolejny skrytykował minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Występując na inauguracji roku akademickiego w Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych (MGIMO) oznajmił, że działania Sojuszu w tym kraju są niezgodne z prawem międzynarodowym.

Obalenie Kaddafiego, wieloletniego sojusznika Moskwy, może ją kosztować miliardy dolarów. Firmy zbrojeniowe z Rosji zawarły z reżimem Kaddafiego kontrakty na sumę 2,1 mld USD. Na podpisanie czekały kolejne umowy zbrojeniowe na podobną kwotę. Niepewny jest również los projektów rosyjskich koncernów energetycznych w Libii. Moskwa niepokoi się ponadto o przedsięwzięcie Rosyjskich Kolei Żelaznych (RŻD), które rozpoczęły budowę szlaku kolejowego z Trypolisu do Bengazi. Wartość tego kontraktu szacowana jest na 3,1 mld dolarów.

>>>>>

Kremlowcy i pekinczyki najwieksi przyjaciele Libii ! Nie ma to jak radziecka przyjazn !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Hiszpania wesprze finansowo naród libijski

Hiszpania przekazała na rzecz Narodowej Rady Libijskiej 16 mln euro i jest gotowa odblokować dalsze zamrożone libijskie fundusze - zapowiedział dzisiaj premier Jose Luis Zapatero.

Postawiliśmy do dyspozycji Narodowej Rady Libijskiej 16 mln euro z funduszy libijskich złożonych w Hiszpanii i jesteśmy gotowi, pod egidą ONZ, odblokować wszystkie te fundusze, aby wesprzeć naród libijski - powiedział Zapatero na wspólnej konferencji prasowej z premierem Portugalii Pedro Passosem Coelho.Zapatero mówił o "wielkim znaczeniu międzynarodowej konferencji pod hasłem «Przyjaciele Libii»", która w czwartek odbędzie się w Paryżu. Jej kluczową kwestią będzie odblokowanie libijskich aktywów zamrożonych na mocy oenzetowskiej rezolucji. Jej uczestnicy mają zastanowić się, w jaki sposób pomóc libijskim powstańcom po obaleniu Muammara Kaddafiego.

Według źródła we francuskim rządzie, Rosja i Chiny chcą również wysłać swoich przedstawicieli na tę konferencję w celu omówienia wsparcia politycznej i gospodarczej odbudowy Libii. Moskwa już potwierdziła, że do Paryża pojedzie Dmitrij Margiełow.

Hiszpański premier jest zdania, że Narodowa Rada Libijska powinna planować przyszłość biorąc pod uwagę przede wszystkich maksymalne zintegrowanie narodu libijskiego.

Francuskie władze zwróciły się do komitetu ONZ o odblokowanie 1,5 mld euro libijskich aktywów we Francji - poinformowano w środę w Paryżu. We francuskich bankach znajdują się libijskie aktywa o łącznej wartości 7,6 mld euro.

W środę szef włoskiego MSZ Franco Frattini poinformował o odblokowaniu 500 mln euro dla powstańczych tymczasowych władz w Libii.

Oenzetowski komitet ds. sankcji pozytywnie rozpatrzył wniosek Londynu o odblokowanie niebędących jeszcze w obiegu libijskich banknotów na sumę (w przeliczeniu) 1,55 mld dolarów, wydrukowanych w Wielkiej Brytanii i zamrożonych w ramach sankcji przeciwko reżimowi Kaddafiego.Banknoty zostaną przekazane libijskiemu bankowi centralnemu. Pomogą zaspokoić pilne potrzeby humanitarne, wzbudzić zaufanie do sektora bankowego, wypłacić pobory pracownikom kluczowych gałęzi sektora publicznego i zapewnić płynność finansową libijskiej gospodarce - podkreślił we wtorek szef brytyjskiej dyplomacji William Hague.

Bułgaria deklaruje pomoc szpitalom i policji w Libii

Szef bułgarskiej dyplomacji Nikołaj Mładenow poinformował, że jego kraj "jest gotowy pomóc w umocnieniu nowej libijskiej policji i przy odbudowie systemu ochrony zdrowia, a prośby w tej sprawie napłynęły już do Sofii" - pisze dziennik "Dnewnik".

Już kilka tygodni temu odbyły się rozmowy o możliwości wysłania do Libii bułgarskich leków.

"Tym, czego (Libijczycy) potrzebują najbardziej, są lekarze i pielęgniarki. Szukamy najlepszego schematu, zgodnie z którym możemy im pomóc" - powiedział minister. Dodał, że z takimi propozycjami udaje się premier Bojko Borisow do Paryża, gdzie w czwartek odbędzie się międzynarodowa konferencja poświęcona Libii.

Bułgaria w drugiej połowie sierpnia uznała powstańczą Narodową Radę Libijską za prawowitego przedstawiciela Libii - przypomniał Mładenow.

Jednocześnie w wywiadzie dla bułgarskiego radia publicznego Kristalina Georgiewa, unijna komisarz ds. współpracy międzynarodowej i pomocy humanitarnej, oceniła, że najważniejszym zadaniem jest obecnie opanowanie sytuacji humanitarnej w Libii.

"Brakuje elementarnych leków i paliwa. Wiele magazynów broni zostało obrabowanych, nie wiadomo w czyich rękach jest broń. Moi współpracownicy informują o dzieciach, bawiących się na ulicach Trypolisu granatami. W dalszej perspektywie jest opanowanie sytuacji w Syrcie" - podkreśliła.

Georgiewa wskazała, że "jeżeli w Libii dojdzie do nowego rozlewu krwi, sprzeciwimy się temu". Tłumaczyła, że UE będzie traktować tych, którzy nie przestrzegają prawa, tak jak Muammara Kadafiego. "UE akceptuje nową władzę, lecz zaufanie do niej nie będzie bezgraniczne" - ostrzegła komisarz w związku w doniesieniami o aktach zemsty na zwolennikach obalonego dyktatora, które nadchodzą z Trypolisu.

Belgia przekaże 3 mln euro na demokrację w Libii

Władze Belgii przeznaczyły 3 mln euro na wsparcie przemian demokratycznych w Libii i zapowiedziały szybkie otwarcie ambasady w Trypolisie. Bruksela wystąpiła też do ONZ z prośbą o zgodę na odblokowanie części aktywów libijskich zamrożonych w Belgii.

"Belgia chce pomóc w odbudowie tego kraju" - powiedział na antenie publicznego radia RTBF szef belgijskiej dyplomacji Steven Vanackere. "Narodowa Rada Libijska zadeklarowała przywiązanie do tych samych wartości, które są nam drogie, czyli tolerancji, praw człowieka, demokracji (...) Teraz trzeba wcielić je w życie" - dodał Vanackere.

Belgijski minister przebywa w Paryżu, gdzie za kilka godzin rozpoczyna się międzynarodowa konferencja pod hasłem "Przyjaciele Libii", na której będzie omawiane polityczne i gospodarcze wsparcie dla Libii po obaleniu reżimu Muammara Kadafiego. Wśród uczestników konferencji będzie także premier Donald Tusk.

Wczoraj rząd w Brukseli przeznaczył na pomoc w tworzeniu systemu demokratycznego w Libii 3 mln euro oraz wystąpił do ONZ o zezwolenia na odblokowanie 100 mln euro zamrożonych w Belgii aktywów libijskich. Mają być one przeznaczone na pomoc humanitarną. Ponadto przewidziano 250 tys. euro na środki wzmacniające bezpieczeństwo obywateli.

Belgia zapowiedziała też szybkie otwarcie swojej ambasady w Trypolisie. Zdaniem Vanackerego nastąpi to "jak tylko pozwolą warunki bezpieczeństwa".

Belgia jest aktywnym uczestnikiem operacji NATO w Libii. Koszt jej udziału w tych działaniach wyniósł do tej pory 25 mln euro - pisze w czwartkowym wydaniu dziennik "Le Soir". Dotychczasowe środki finansowe, przeznaczone przez Belgię dla Libii, to 2,6 mln euro na pomoc uchodźcom.

>>>>>

No to teraz wszyscy chca ! Tak jest z ludzmi ! Pomagaja nie gdy trzeba gdy wszyscy ... Skutek grzechu pierworodnego ...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Francja odblokowuje 1,5 mld euro dla libijskich powstańców

Francja otrzymała zgodę na odblokowanie 1,5 miliarda euro zamrożonych libijskich aktywów na rzecz powstańczej Narodowej Rady Libijskiej - ogłosił minister spraw zagranicznych Alain Juppe.

W wywiadzie dla radia RTL, kilka godzin przed rozpoczęciem w Paryżu międzynarodowej konferencji na temat Libii, Juppe powiedział, że sytuacja w tym kraju ustabilizowała się i nadszedł czas, by pomóc tymczasowym władzom po obaleniu dyktatora Muammara Kadafiego.

Wczoraj Francja ujawniła, że poprosiła komitet sankcji ONZ o możliwość odmrożenia 1,5 miliarda euro z łącznej kwoty 7,6 miliarda euro aktywów zamrożonych we francuskich bankach.

"Musimy pomóc Narodowej Radzie Libijskiej, ponieważ kraj jest zdewastowany, sytuacja pod względem humanitarnym jest trudna i brakuje wody, elektryczności oraz paliwa" - tłumaczył francuski minister.

Ocenił też, że Algieria odegrała dwuznaczną rolę w czasie konfliktu libijskiego i wyraził ubolewanie, że algierskie władze nie uznały dotychczas powstańczej rady.

Władze Algierii wydały w tym tygodniu zgodę na wjazd na terytorium kraju żonie, dzieciom i wnukom Kadafiego - jak to określono - "z powodów wyłącznie humanitarnych".

W czwartkowej konferencji pod hasłem "Przyjaciele Libii" mają wziąć udział szefowie państw i rządów ponad 60 krajów.

Libia chce w najbliższych tygodniach zwiększyć zakupy pszenicy i mąki, ale zachodnie sankcje wobec obalonego dyktatora Muammara Kaddafiego i problemy z bezpieczeństwem portów morskich spowolnią tempo dostaw - podały dzisiaj źródła handlowe i spedycyjne.

-Libia była dużym importerem żywności, zanim wojna domowa przerwała łańcuch dostaw. Źródła handlowe w Londynie i Hamburgu oceniają, że Libia będzie starała się zaimportować 500 tys. ton pszenicy i 400 tys. ton mąki w ciągu najbliższych dwóch-trzech miesięcy.Narodowa Rada Libijska kupiła w ostatnich tygodniach mąkę, która trafi do Libii droga lądową z Egiptu i Tunezji.

- Dokonano importu pszenicy do Egiptu, gdzie poddano ja zmieleniu na mąkę w egipskich młynach i wysłano do wschodniej Libii - powiedział jeden z handlowców. - Dostawy opłacono z góry, ponieważ banki niechętnie podejmują się finansowania kontraktów z Libią.

Według źródeł handlowych kontrakty na pszenicę będą zawierane szybciej, kiedy Narodowa Rada Libijska przejmie libijskie aktywa. Rada podpisała już co najmniej dwa kontrakty na francuską pszenicę, wykorzystując fundusze odmrożone wcześniej w tym miesiącu przez Francję.

- Bez wątpienia agencje pomocowe, takie jakie jak Światowy Program Żywnościowy (WFP), podejmą starania, aby zapobiec klęsce humanitarnej. Ale oczekuje się, że Libia, aby się wykarmić, wykorzysta część swoich wielkich rezerw finansowych - poinformował inny handlowiec.

Ocenia się, że zagraniczne rządy zamroziły 150 mld dolarów aktywów kontrolowanych przez Kadafiego i jego otoczenie. W libijskim banku centralnym przechowywane są 144 tony złota.

Narodowa Rada Libijska uzyskała zastrzyk gotówki w wysokości 1,55 mld dolarów, kiedy komisja ONZ ds. sankcji odblokowała libijskie banknoty zamrożone w Wielkiej Brytanii.

Nowe kierownictwo Libii zapowiada, że wkrótce rozpocznie się też wydobycie ropy naftowej.

Zdaniem części przedstawicieli Libii, Rosja, Chiny i Brazylia mogą mieć kłopoty w zawieraniu kontraktów zbożowych z Libią, ponieważ nie poparły międzynarodowych sankcji i prowadzonej przez NATO kampanii libijskiej albo wręcz były im przeciwne.- Nie sądzę, by karano rosyjską pszenicę tylko dlatego, że Rosja popierała Kadafiego - powiedział jeden z handlowców. - Pszenica jest zbyt anonimowa, a rosyjska jest tania i łatwo dostępna.

Tajne porozumienie ws. Libii. Sprzedali Kaddafiego za ropę

Dzisiejszy francuski dziennik "Liberation" ujawnił kulisy wojny w Libii. Gazeta opublikowała tajne porozumienie pomiędzy libijską Przejściową Radą Narodową a Pałacem Elizejskim. Dzięki pomocy Francji w obaleniu dyktatora koncerny z kraju nad Sekwaną mogą uzyskać koncesje wydobywcze na jedną trzecią libijskich złóż ropy - informuje rmf24.pl.

Według informacji ujawnionych przez dziennik pośrednikiem w rozmowach między libijskimi powstańcami a rządem Francji był emir Kataru. Negocjacje zaczęły się zaledwie kilkanaście dni po rozpoczęciu przez koalicję nalotów na Libię.

Z dokumentów wynika, że powstańcy w zamian za aktywny udział w nalotach na cele Kaddafiego obiecali Francji dostęp do 35 proc. libijskich złóż ropy.

>>>>

Oczywistym jest ze powstancy w pierwszej kolejnosci utrzymuja kontakty z Francja... Trudno aby teraz kontrakty podpisywali Pekinczycy i kolesie z Kremla... Bylby to skandal !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Gdzie ukrywa się Kaddafi?
Apel syna Kaddafiego. "Zwycięstwo jest bliskie"

Występując dzisiaj w arabskiej telewizji, syn Muammara Kaddafiego Saif al-Islam wezwał zwolenników jego ojca, by kontynuowali walkę na wyniszczenie z powstańcami i siłami koalicji pod przywództwem NATO. - Zapewniamy naród, że tu jesteśmy, gotowi i w formie. Opór się utrzymuje, a zwycięstwo jest bliskie - powiedział. W tym samym czasie inny z synów Muammara Kaddafiego, Saadi oświadczył, że dysponując pełnomocnictwami od swego ojca skontaktował się z kierownictwem Narodowej Rady Libijskiej w Trypolisie w ramach wysiłków na rzecz przerwania rozlewu krwi w Libii - poinformowała telewizja Al-Arabija. Dzisiaj także doszło do aresztowania przez powstańców ministra spraw zagranicznych Libii Abd al-Ati al-Obeidi z rządu Muammara Kaddafiego.

W oświadczeniu transmitowanym przez syryjską telewizję satelitarną Al-Rai TV, Saif al-Islam Kaddafi powiedział, że przemawia z jednego z przedmieść Trypolisu.

Syn Kaddafiego zaapelował o prowadzenie wojny na wyniszczenie przeciwko, jak to ujął, "zdrajcom i szczurom". - Nadejdziemy wkrótce, by wyzwolić Plac Zielony (w Trypolisie) - powiedział. - Atakujcie wroga, gdziekolwiek jesteście - apelował.

Rzecznik libijskich powstańców : Kaddafi prowadzi brudną grę

Zapewnił także, że jego ojciec "czuje się dobrze", "pijemy herbatę i kawę". Dodał również, że w mieście Syrta stoi po jego stronie ponad 20 tys. uzbrojonych młodych ludzi.

Syn Kaddafiego Saadi twierdzi, że kontaktował się z powstańcami

- Rozmawialiśmy o negocjacjach dotyczących przerwania rozlewu krwi - powiedział Saadi Kaddafi o swej rozmowie telefonicznej z Abdelem Hakimem Belhadżem, dowódcą sił powstańczych w Trypolisie.

- Uznajemy, że reprezentują oni legalną stronę, ale my jesteśmy także rządem i legalną stroną negocjacji - zaznaczył.

Szef MSZ z rządu Kaddafiego w rękach powstańców

Minister spraw zagranicznych Libii Abd al-Ati al-Obeidi z rządu Muammara Kaddafiego został aresztowany przez powstańców - poinformowali dzisiaj agencję Reutera naoczni świadkowie.

Obeidiego, w tradycyjnym libijskim ubraniu, aresztowano we wtorek na jego farmie w Janzur pod Trypolisem.

Według informacji Narodowej Rady Libijskiej (NRL), w Trypolisie aresztowano także bliskiego współpracownika Kaddafiego, Abdallaha al-Hijaziego.

Czy Libia jest gotowa przyjąć demokratyczne rządy?

Jak pisze agencja Reutera, NRL podała w poniedziałek, że w walkach w pobliżu Trypolisu zginął syn Kadafiego, Chamis, a także szef wywiadu, prywatnie szwagier Kadafiego, Abdullah al-Senussi. Żona byłego libijskiego dyktatora, jego dwaj synowie i córka przebywają od poniedziałku w Algierii.

Obalony libijski dyktator Muammar Kaddafi przebywa prawdopodobnie w mieście Bani Walid, ok. 150 km na południowy wschód od Trypolisu - poinformował dzisiaj jeden z najważniejszych powstańczych dowódców.

Koordynator operacji wojskowych w Trypolisie Abdel Madżid Mlegta powiedział agencji Reutera, że według "zaufanego informatora" Kaddafi udał się do Bani Walid z synem Saifem al-Islamem i szefem wywiadu Abdullahem al-Senussim. Miało to nastąpić trzy dni po upadku Trypolisu, który powstańcy zajęli na początku ubiegłego tygodnia.

Mlegta dodał, że powstańcy kontaktowali się z władzami Bani Walid, aby te aresztowały Kaddafiego i przekazały tymczasowym władzom. Do tej pory nie doczekali się jednak odpowiedzi. - Oceniamy nasze położenie - wskazał dowódca powstańców.

Dodał, że w Bani Walid z Kaddafim przebywa jego koordynator ds. plemion. Bani Walid jest bastionem największego libijskiego plemienia - Warfalla, którego wielu członków poparło powstańców w walce z Kaddafim. Z tego powodu operacja militarna w tym mieście jest "wykluczona" - tłumaczył Mlegta.

- Nie możemy zaatakować tego plemienia, ponieważ wielu naszych towarzyszy w Bengazi i Zintanie wywodzi się z Bani Walid - mówił.

Co stanie się z Kaddafim?

Przedstawiciele Narodowej Rady Libijskiej ogłaszali na początku tego tygodnia, że powstańcy znajdują się ok. 30 km od Bani Walid. Rebelianci dali zwolennikom czas do soboty na złożenie broni, m.in. w Syrcie, rodzinnym mieście dyktatora.

>>>>>

Tak to jest koncowka rezimu ... Teraz zagadnieniem jest osadzenie razacych zbrodni i pojednanie z tymi ktorzy popierali Kadafiego ale wiekszego zla nie uczynili... Oczywiscie nie chodzi o to aby oni zjamowali od razu stanowiska w rzadzie . To juz przeszlosc . Chodzi o to aby ci ludzie mieli zapewnione spokojne zycie i w miare normalne ...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Merkel: Widoczny wkład Niemiec we wsparcie Libii

Niemcy są gotowe wnieść widoczny wkład w odbudowę Libii po konflikcie zbrojnym i obaleniu dyktatora Muammara Kaddafiego - oświadczyła w Berlinie niemiecka kanclerz Angela Merkel przed wyjazdem na paryską konferencję, poświęconą wsparciu Libijczyków.

Wskazała ona, że na spotkaniu w Paryżu przedstawiciele powstańczej Narodowej Rady Libijskiej poinformują, jakiego rodzaju wsparcia by oczekiwali."Dowiemy się, co jest potrzebne, a następnie podejmiemy zobowiązania co do wkładu, jaki możemy wnieść" - powiedziała Merkel na konferencji prasowej po rozmowach z Premierem Portugalii Pedro Passosem Coelho."Wkład Niemiec będzie w każdym razie widoczny" - zapewniła.

"Problemem Libii nie są pieniądze, bo kraj ten ma zdolności finansowe. Ale będzie potrzebować w najbliższym czasie pomocy technicznej, a także wsparcia w budowie struktur demokratycznych. Niemcy są gotowe do udzielenia pomocy" - dodała Merkel.

Także szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle oświadczył w czwartek, że Niemcy mogą wysłać do Libii zespoły wsparcia technicznego. Zażądał również natychmiastowego odblokowania pieniędzy reżimu Muammara Kaddafiego, zamrożonych w zagranicznych bankach.

"Należy całkowicie, a nie tylko częściowo odblokować te pieniądze. Ich właścicielem jest naród libijski i nikt inny" - oświadczył na marginesie spotkania frakcji partii FDP w Bergisch Gladbach. Tylko w Niemczech zamrożono 7,3 mld euro, które należały do obalonego reżimu Kaddafiego.

Według komentatorów niemiecki rząd chce zatrzeć złe wrażenie, jakie pozostawiła postawa Berlina podczas interwencji przeciwko Kaddafiemu. Wiosną Niemcy - wbrew sojusznikom z NATO - wstrzymały się od głosu w sprawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ otwierającej drogę do interwencji i nie wzięły udziału w działaniach zbrojnych.

W minionych dniach ujawniono, że libijscy powstańcy znaleźli podczas szturmu na rezydencję Kaddafiego w Trypolisie karabiny szturmowe G36, produkowane przez niemiecką firmę Heckler i Koch z Oberndorfu. Broń pochodzi prawdopodobnie z 2003 r. Producent oświadczył w środę, że nigdy nie eksportował żadnej broni do Libii i nie wie, jaką drogą karabiny G36 trafiły do Kaddafiego.Także niemiecki minister obrony Thomas de Maiziere oświadczył w telewizji ARD, że według jego informacji Niemcy nie mają sobie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o dostawy broni do Libii.

>>>>

Dzieki temu ze Francja pomogla Niemcy moga ,,wniesc wklad'' bo gdyby Francja tak bronila powstancow jak Niemcy to nawet trumien dla pomordowanych nie mozna by wyslac...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Tajna operacja naftowa przeciwko Kaddafiemu

Wraz z prowadzeniem akcji zbrojnej przeciwko Libii rząd brytyjski uruchomił własną tajną komórkę z zadaniem blokowania sprzedaży ropy naftowej przez reżim Muammara Kaddafiego oraz ułatwiania powstańcom dostępu do produktów naftowych z zagranicy - poinformował dziennik "The Times".

Komórkę utworzył minister stanu ds. pomocy zagranicznej Alan Duncan. Jeszcze w kwietniu na wczesnym etapie zaangażowania NATO w Libii Duncan przekonał premiera Davida Camerona, że Kaddafi pokona powstańców, jeśli zachowa kontrolę nad handlem ropą. Sześcioosobowa komórka powstała, gdy stało się jasne, że same ataki lotnicze NATO nie są w stanie doprowadzić do upadku reżimu. Gromadziła ona i analizowała informacje wywiadowcze na temat libijskiego przemysłu naftowego, pomagając w ten sposób w kontrolowaniu przepływu ropy oraz produktów naftowych z Libii i do Libii.Na czele komórki początkowo stał wojskowy w randze admirała, a następnie wyższej rangi przedstawiciel rządu. Obaj uczestniczyli w posiedzeniach Narodowej Rady ds. Bezpieczeństwa.

Komórka zaleciła NATO blokadę portu Zawija, by uniemożliwić wpłynięcie tankowców z paliwem przeznaczonym dla wojsk Kaddafiego. Zidentyfikowała też tankowce, które NATO ma zatrzymać, jak również lądowe trasy przemytu ropy z Tunezji i Algierii do Libii.

Dzięki uzyskanym przez nią informacjom powstańcy odcięli dostawy ropy z gór Nafusa do rafinerii w Zawii, pracującej na potrzeby Kaddafiego.

Reżim miał wprawdzie mnóstwo ropy, ale bez możliwości jej rafinowania. By sprowadzić potrzebne paliwa płynne, gotów był płacić za nie więcej niż wynosiły ceny rynkowe.

Wśród osiągnięć komórki "Times" wymienia m.in. nakłonienie zrzeszonych w Lloyds ubezpieczycieli, by statki płynące do Bengazi były ubezpieczone, a także dopilnowanie embarga na wywóz ropy przez państwowe libijskie towarzystwo Agoco przy równoczesnym umożliwieniu powstańcom jej sprzedawania za gotówkę. Komórka aranżowała także spotkania między powstańcami a szwajcarską spółką naftową Vitol, która dostarczała im paliwa płynne bez konieczności płacenia za nie z góry.

W Vitol pracował w przeszłości sam Alan Duncan, ale przedstawiciele rządu brytyjskiego nie widzą w tym konfliktu interesów, gdyż komórka nie miała z tą firmą żadnych powiązań komercyjnych.Dziennik "The Times" twierdzi, że komórka została wchłonięta przez struktury MSZ Wielkiej Brytanii przed dwoma tygodniami, ponieważ jej niezależność kłuła w oczy i różne resorty chciały ją sobie podporządkować.

>>>>>>

Oczywiscie to byly sluszne posuniecia ale najwieksza chluba jest staniecie po DOBREJ stronie . I to nadaje najwiekszy sens temu wszystkiemu ! :O)))

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Dyktator bez bunkra jak żołnierz bez karabinu

Kadafi, Hitler, Saddam – żaden szanujący się dyktator nie jest w stanie obyć się bez bunkra. Ale niezależnie od ilości zabranego tam złota, czy życie naprawdę warte jest tego, żeby spędzić je pod ziemią?
Fot. Getty Images/FPM

Ruiny Bab al-Azizii, „Olśniewającej Bramy” pułkownika Kadafiego, dorównują rozmiarem i rozmachem innym twierdzom królów, cesarzy i dyktatorów, którzy zapisali się czarnymi literami w historii świata. Grube na trzy metry oliwkowe ściany należącego do byłego przywódcy Libii kompleksu na zachodnich obrzeżach Trypolisu ciągną się przez wiele kilometrów. Wokół nich, co 50 metrów wyrastają stanowiska karabinów maszynowych. Podobnie jak średniowieczne zamki, także ta betonowa konstrukcja obronna kryje za sobą wewnętrzne mury, a dopiero za nimi stoi mieszkalny pałac o dosyć kuriozalnym wyglądzie, w którym jak przystało na dyktatora, nie brak marmurowych ścian, złotych zdobień, łaźni parowych i jacuzzi.Dołącz do nas na Facebooku

Na terenie Bab al-Azizii znajduje się także Dom Oporu, stary dom Kadafiego, który jeszcze przed obecną rewolucją był ruiną w wyniku bombardowań NATO sprzed 25 lat, lecz libijski dyktator uczynił z niego symbol nieugiętej walki z Ameryką. Lecz dopiero pod powierzchnią całego tego kiczowatego kramu znajduje się kluczowe miejsce: bunkier.

Bunkry kojarzą nam się z miejscami, w których kryją się dyktatorzy, zwłaszcza w momentach, kiedy ich reżimy chylą się ku upadkowi. Bunkier pełni wówczas rolę nory, w której się zakopują.

Adolf Hitler podjął próbę pokierowania historią świata z bunkra znajdującego się w ogrodach starej Kancelarii Rzeszy w Berlinie. Dziennikarskie kamery ujawniły wewnątrz bunkra Kadafiego bezlik stalowych drzwi i surowych pomieszczeń przypominających te w kryjówce Führera. Jeżeli przywódca, który buduje tego rodzaju bunkier, nie stracił jeszcze kontaktu z rzeczywistością, to do szaleństwa z pewnością doprowadziłoby go mieszkanie w nim.

Hitler stanowił w tej mierze wyjątkowy przypadek, ponieważ budował bunkry niemal wszędzie, gdzie spędził więcej niż kilka dni podczas II wojny światowej. Ponurymi dowodami tego zwyczaju są ruiny Wolfsschanze (Wilczego Szańca) we Wschodnich Prusach, Adlerhorst (Gniazda Orła) w paśmie górskim Taunus czy Wehrwolf (Obronnego Wilka) w sosnowym lesie nieopodal Winnicy na Ukrainie. W Adlerhorst betonowe bunkry były obłożone typowym dla niemieckiej architektury murem pruskim. W Wehrwolf znajdowały się chaty z bali, z których każda posiadała własny betonowy bunkier. W Wilczym Szańcu zrujnowane bunkry przypominają betonowe jaskinie. Ten zniszczony przez wycofujących się Niemców olbrzymi leśny kompleks (jego średnica liczyła 4 km, w porównaniu z 3,7 km średnicy Bab al-Azizii) budzi oczywiste skojarzenia z epoką jaskiniowców.

Lecz choć w powszechnej świadomości bunkry kojarzą się głównie z szubrawcami, to okazuje się, że dobrze służyły także demokratycznym rządom. Winston Churchill spędził w czasie wojny wiele mrocznych dni w betonowym bunkrze pod koszarami gwardii konnej w Whitehall w Londynie. Znajdowały się w nim sypialnie oraz jadalnia dla państwa Churchillów, bardzo podobne do tych, z których korzystali Hitler i Eva Braun w swoim berlińskim bunkrze. Kluczowa różnica między oboma bunkrami polegała na tym, że ten Churchilla znajdował się zaledwie 3 metry pod ziemią, podczas gdy kryjówka Hitlera była wkopana w nią aż na 12 metrów. Churchill doskonale wiedział, że jego bunkier nie wytrzymałby bezpośredniego uderzenia dużej bomby. Bunkier Hitlera przetrwał w doskonałym stanie aż do szturmu Armii Czerwonej na Berlin.

W czasach zimnej wojny demokratyczne rządy budowały kosztowne, liczne i nieco absurdalne z wyglądu bunkry. Przed kilkoma laty zwiedziłem jeden z największych z nich. Nie znajduje się on na przedmieściach Waszyngtonu, ani nawet Londynu, lecz pod Ottawą. Udostępniony do użytku publicznego w 1994 roku schron przeciwatomowy w Carp w prowincji Ontario był największym z kanadyjskich „Diefenbakerów” zbudowanych od 1957 roku, kiedy Rosjanie umieścili na orbicie Sputnika. Ich nazwa wywodzi się od nazwiska kanadyjskiego premiera z Partii Konserwatywnej, Johna Diefenbakera. Tamten powstały w 1959 roku czteropiętrowy bunkier miał wytrzymać uderzenia międzykontynentalnych rakiet balistycznych. Mógł w nim ukryć się cały rząd Kanady wraz z dowództwem służb wojskowych i cywilnych oraz rezerwą złota Banku Kanady. Mieli tu zapasy jedzenia i wody na wiele tygodni, więc po atomowej demolce mogli wyjść na powietrze obładowani złotem, za które jednak nie mieliby czego kupować, ponieważ bomby zmiotłyby z powierzchni ziemi wszystkie sklepy wraz z ludnością.

Czy Rosjanie kiedykolwiek mieli zamiar atakować Kanadę? Gdyby rzeczywiście doszło do wojny, zapewne większym problemem byłby dla niej opad radioaktywny zza południowej granicy. Tak czy owak, schrony przeciwatomowe dawno już wyszły z użycia. Carp zyskał status popularnego wśród turystów zabytku. Oczywiście, wciąż istnieją też inne bunkry, gotowe chronić w czasach niepokojów demokratyczne rządy przed wrogiem oraz własnymi obywatelami. Plotka głosi, że gigantyczny bunkier kryje się gdzieś w okolicach Barbakanu w Londynie. Czy właśnie w nim mógłby szukać schronienia premier podczas jakichś przerażających rozruchów społecznych lub niszczycielskiego ataku wrogich sił?

Mówi się również, że w górskich zboczach w promieniu 160 km od Waszyngtonu znajduje się około 40 bunkrów gotowych w każdej chwili przyjąć amerykański rząd i dowództwo wojskowe. Podobno niektóre z nich są wystarczająco duże, aby zmieścił się w nich samolot. Kompleksy Mount Weather w Wirginii i Raven Rock w Pensylwanii porównuje się rozmiarami do małych podziemnych miast. Ale tego rodzaju miejsca pozostają ściśle tajne.

Jednym z głównych problemów z bunkrami jest poczucie nie tylko odcięcia od niebezpieczeństwa, ale też od całego świata. Dyktatorzy kryją się pod ziemią, podczas gdy na ziemi rozpadają się ich reżimy. Demokratyczni politycy szukają w nich schronienia, zapominając, że zostali wybrani po to, aby służyć swoim obywatelom. Jeżeli ludzie na powierzchni zginą, nie będzie już komu służyć, ani dla kogo stanowić praw.

Absurd tej sytuacji doskonale rozumiał Churchill. Dlatego właśnie nie schodził często do schronu, większość czasu spędzając Izbie Gmin i innych otwartych miejscach, gotowy walczyć na plażach, na lądowiskach, na polach i ulicach. Nawet gdyby Hitler wkroczył na brytyjską ziemię, to czy ktoś wyobraża sobie Churchilla kryjącego się w lisich norach na wzór Saddama Husajna lub uciekającego do bunkra z rezerwą złota Banku Anglii?

Co ciekawe i zarazem komiczne, betonowy bunkier, który wytrzymałby bezpośrednie uderzenie został wybudowany dla Churchilla i jego rządu, lecz nie w Whitehall, ani dających schronienie lasach, lecz w ulubionej okolicy satyrycznego dwutygodnika „Private Eye” – na londyńskich przedmieściach Neasden.

Zbudowany w 1938 roku bunkier otrzymał kryptonim Paddock. Wejście wiedzie w dół do długiego, wilgotnego, betonowego korytarza, który miał stanowić zaporę przed atakiem gazowym. W bunkrze mieści się 40 pokoi. Niektóre z nich są tak wilgotne, że wapń wydobywający się z przemoczonego betonu uformował w ich wnętrzach stalagmity i stalaktyty. Jeden z nich to pokój z miejscem na mapy, skąd można by prowadzić opór. Znajdują się tu także kuchnia i przypominające więzienne cele sypialnie. Czy do tego miałaby się sprowadzić brytyjska demokracja? To piekielne miejsce. Prawdopodobnie zgadzał się z tą opinią Churchill, ponieważ odwiedził Paddock zaledwie raz i na dobre zrezygnował z korzystania z niego. Od tamtej pory bunkier stoi pusty.

Bezużyteczny, okropny, żałosny, a jednocześnie fascynujący bunkier w Neasden jest trafnym symbolem mrocznego świata bunkrów. Kto poza najbardziej paranoicznymi i przerażonymi przywódcami chciałby zamykać się na wiele dni, tygodni, a nawet miesięcy w tych koszmarnych przestrzeniach? Nawet pułkownik Kadafi, mimo że bunkier pod Bab al-Azizią był bardziej komfortowy od większości z nich, wolał od niego uciec.

>>>>>

Zlo jest nudne i monotonne - zawsze to samo !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Szokujące kulisy upadku Kaddafiego

To koniec reżimu Muammara Kaddafiego. Jego los przypieczętował tajny układ zawarty pięć miesięcy temu. Na światło dzienne wychodzą teraz szokujące fakty. Za ile sprzedano krwawego dyktatora? Oto prawdziwa cena tej wojny.
Libia, na zdjęciu jeden z rebeliantów, fot. Reuters

Reżim Muammara Kaddafiego upadł. Dosyć niespodziewanie. Po trwających pół roku walkach libijska dyktatura rozstała się z władzą w sposób dość nieoczekiwany. Libijscy rebelianci, którzy przy wsparciu NATO nie byli w stanie przez kilka miesięcy obalić krwawej dyktatury, w ciągu zaledwie kilku dni zdołali zająć Trypolis. Teraz znienawidzony dyktator kontroluje zaledwie ułamek terytorium swojego kraju, a część jego rodziny zbiegła do Algierii. Teraz jednak wiadomo już, kto "przehandlował" wojnę i na niej zarobi.Sukces z "handelkiem w tle"

W czym tkwi tajemnica nagłego sukcesu rebeliantów? Jak się okazało, jego źródła tkwią w sekretnej decyzji podjętej przez Francję trzy miesiące temu. W tajemnicy przed całym światem, nawet przed najbliższymi sojusznikami. Ta decyzja zapoczątkowała łańcuch wydarzeń, który doprowadził do ostatecznej klęski Kaddafiego. A na tę decyzję wpływ miał tajny układ podpisany przez powstańców i Francję już w kwietniu.

Dziennik "Liberacion" ujawnił, że już na początku interwencji NATO w Libii Francuzi wynegocjowali z Przejściową Radą Narodową warunki swojego udziału w NATO-wskich nalotach. Pośrednikiem był emir Kataru. W myśl zawartego tajnego układu Francja uzyskał dostęp do 35 proc. libijskich złóż ropy naftowej. To przesądziło o aktywnym zaangażowaniu francuskich samolotów w naloty na wojska Kaddafiego.

To właśnie "handelek" za kulisami przypieczętował ostateczny upadek dyktatorskiego reżimu. Jest to tym bardziej wymowne, że to Paryż najmocniej naciskał na interwencje zbrojna motywując ją względami humanitarnymi i chęcią obrony niewinnych cywilów przez siepaczami dyktatora, masakrującymi ludność cywilną. Slogany o "interwencji humanitarnej" okazały się więc jedynie zasłoną dymną dla interesów gospodarczych Francji w Afryce Północnej. Warto zauważyć, że czegoś takiego nie zrobili nawet Amerykanie interweniując w Afganistanie i Iraku, choć obie te wojny uznano za "wojny o ropę".

Inaczej niż Francja zachowała się za to Wielka Brytania, która, w dobie interwencji przeciwko Kaddafiemu, uruchomiła własną tajną komórkę, która miała blokować sprzedaży ropy naftowej przez reżim Muammara Kadafiego oraz ułatwiać powstańcom dostęp do produktów naftowych z zagranicy. Tajny układ zawarty przez Francję wygląda więc szczególnie blado w zestawieniu z działaniami Londynu, który był drugim najbardziej aktywnym członkiem koalicji zbrojnej walczącej przeciwko libijskiemu dyktatorowi.

Sytuacja rebeliantów w ostatnich dniach nie wyglądała najlepiej. Poszczególne kraje NATO biorące udział w operacji "Świt Odysei", zaczęły się z niej wycofywać. Najpierw swoje samoloty F-16 wycofała Norwegia, później Francja odesłała do macierzystego portu lotniskowiec "Charles de Gaulle". Również Amerykanie ograniczyli swój udział w działaniach zbrojnych, po tym jak w Kongresie pojawiły się głosy sugerujące, iż Barack Obama, interweniując w Libii, złamał konstytucję. To był jednak tylko cisza przed burzą. Media w ostatnich dniach podawały niewiele informacji o operacji sił NATO w Libii. Sojusz w tym czasie szykował się jednak do zadania decydującego ciosu siłom Kaddafiego. Gdy NATO oczyściło przedpole, do boju ruszyli rebelianci.

Atak na Trypolis został przeprowadzony przez lądowe siły rebeliantów i powietrzne siły państw NATO. Sama data ataku, dzień 20 sierpnia, ma symboliczne zdarzenie – dokładnie w tym dniu, w roku 624, rozpoczęła się bitwa o al-Badr, która była wielkim zwycięstwem wyznawców islamu na Półwyspie Arabskim. Operację, którą NATO ochrzciło kodem "Świt Syreny", przeprowadzono bardzo szybko. Kaddafi, który obiecał zamienić Trypolis w twierdzę, musiał zmierzyć się nie tylko z lądową ofensywą powstańców z trzech kierunków naraz, ale także z precyzyjnymi nalotami NATO-wskich samolotów, które zniszczyły część jego sił zbrojnych i infrastruktury.
Rzeź zwolenników Kaddafiego »
Rzeź zwolenników Kaddafiego - Ponad 30 mężczyzn - najprawdopodobniej zwolenników Muammara Kaddafiego - zostało zabitych w Trypolisie. Co najmniej dwóch miało skrępowane ręce, co wskazywałoby na egzekucję - informuje Reuters. W miejscu, w którym toczyły się walki między powstańcami a siłami Kadafiego reporter agencji Reutera naliczył 30 ciał z ranami postrzałowymi. Kolejne pięć zwłok znajdowało się na terenie pobliskiego szpitala polowego. (js)

Ciężka droga na Rynek Męczenników

Najbardziej zacięte walki toczyły się o dzielnice Fashloum, Souq al-Juma i Ben Ashur. Śmierć poniosło w nich kilkuset rebeliantów ginących od ognia snajperskiego i artyleryjskiego. Sytuacja sił Kaddafiego pogarszała się jednak z każda godziną, tym bardziej, że do Trypolisu zaczęły przybywać, droga morską, posiłki dla powstańców.

W drugim dniu walk o libijską stolicę poddała się brygada ochraniająca libijskiego dyktatora. W nocy 22 sierpnia rebelianci wkroczyli na Rynek Męczenników, znajdujący się w centrum stolicy, owacyjnie witani przez jej mieszkańców. Później świat obiegły informacje o krwawym odwecie, jakiego dokonali rebelianci na ludziach "starego" reżimu.

Droga libijskich powstańców do zwycięstwa rozpoczęła się niespodziewanie. Walki o największe libijskie miasta, trwające już od lutego, nie przyniosły rozstrzygnięcia. Nie do końca było wiadomo, gdzie tak naprawdę przebiega linia frontu. Doniesienia o zwycięstwach, zarówno ze strony reżimu Kaddafiego, rezydującego w Trypolisie, jak i ze strony powstańców, którzy ustanowili swa siedzibę w Bengazi, można było traktować jako zwykłą propagandę wojennego sukcesu. Szczególnie dramatyczne doniesienia napływały z przechodzącej co kilka dni, z rąk do rąk, Misraty. Tymczasem losy wojny rozstrzygnęły się zupełnie gdzie indziej.

Kluczowe znaczenie dla zwycięstwa rebelii miały walki w górach Nafusa w zachodniej Libii, zamieszkanych przez Berberów - wywodzące się jeszcze z czasów starożytnych plemię, od lat ostro prześladowane przez reżim Kaddafiego. Choć najcięższe walki toczyły się o miasto Az Zintan, to jednak dopiero przejęcie przez rebeliantów kontroli nad miastem Gharyan otworzyło im drogę na wybrzeże. Sukces powstańczej ofensywy, podjętej w czerwcu, był możliwy tylko dzięki zrzutom broni dokonanym przez francuskie siły powietrzne. Co ciekawe, Paryż decyzję o dozbrojeniu rebeliantów podjął w tajemnicy przed swymi sojusznikami z NATO. Decyzja została podjęta już w maju, ale media zostały o niej poinformowane dopiero w lipcu przez francuskiego ministra obrony narodowej Gerarda Longueta.

Dowództwo rebeliantów decyzję o ataku na Trypolis podjęło dopiero po sukcesie zbrojnym Berberów w górach Nafusa. Gdy powstańcy zabezpieczyli swe pozycje w Misracie (i w niektórych miejscowości wokół Trypolisu), padło hasło do frontalnego ataku na stolicę. Działania rebeliantów były prowadzone w ścisłym porozumieniu z państwami NATO, których samoloty zdołały oczyścić przedpola libijskiej stolicy. Na wieść o marszu powstańców na Trypolis, w mieście wybuchła zbrojna insurekcja, która ostatecznie zmiotła rządzący 42 lata Libią reżim.

W walkach w Libii śmierć poniosło, po obu stronach, co najmniej 20 tysięcy osób. Świat przyglądał się miesiącami krwawej kampanii represji w wydaniu reżimu Kaddafiego, który publicznie łajał rebeliantów (których nazywał "karaluchami" i "szczurami") oraz ich sojuszników z NATO. Klincz, w jakim szybko znalazły się siły zbrojne obu stron, nie wróżył szybkiego zakończenia konfliktu, tym bardziej, że z czasem zaczęły narastać spory w samym Sojuszu.

Kwestia wysłania dodatkowego uzbrojenia libijskim rebeliantom napotkała na silny opór ze strony Stanów Zjednoczonych, których agencje wywiadowcze doniosły, że w powstańczych organizacjach zbrojnych pojawili się przedstawiciele Al-Kaidy. Doprowadziło to do tego, że broń powstańcom zdołały się przekazać tylko Francja i Egipt, a ich szkoleniem zajęli się… komandosi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Militarny impas nie mógł trwać jednak w nieskończoność – także ze względu na opinię publiczną w państwach zachodnich zaniepokojoną przedłużającą się walką zbrojną.

Powolna kampania nalotów sił NATO stworzyła tarczę niezbędną dla przegrupowania się sił militarnych rebeliantów i skonsolidowania przez nich zdobyczy politycznych. Przełom nadszedł jednak dopiero wtedy, gdy Berberowie oczyścili góry Nafusa z wojsk Kaddafiego, otwierając tym samym front na libijskim wybrzeżu. Co ironiczne, pogromcami krwawego reżimu, okazali się być ludzie z plemienia, które wycierpiało najwięcej pod jego długoletnimi rządami.

Kto będzie teraz rządzić Libią - Najwyższa Rada Powstańcza lub sformowany "na prędce" rząd tymczasowy? A może o swój udział we władzy upomną się właśnie Berberowie, mający ogromne zasługi dla pokonania wojsk Kaddafiego? Jak na razie świat zachodni, tak jak sami Libijczycy, cieszą się przede wszystkim z obalenia krwawego tyrana.Odpowiedzi na pytania o nową władzę Libii będą musiały poczekać. Ale tylko do jutra. Polityka nie znosi bowiem próżni, a właśnie teraz jest najlepszy czas, by wszyscy chętni mogli się upomnieć "o swoje". Czy oznacza to, w najgorszym przypadku, początek kolejnej wojny domowej? Nie wiadomo. Świat, póki co, bawi się wraz z rebeliantami na Rynku Męczenników. A Francuzi już liczą pieniądze.

>>>>

Bez przesady z tym liczeniem pieniedzy ... Ktos musi te kontrakty dostac ... Trudno aby wygrywali je goscie ktorzy glosowali przeciw powstancom wstrzymywali sie lub siedzieli cicho .. To by byl skandal...

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Ukraina uznała nowe władze Libii

Narodowa Rada Libijska (NRL) jest jedynym legalnym przedstawicielem narodu Libii - oświadczyło w czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy.

Uznając nowe władze w Trypolisie, Kijów zwrócił się do nich z prośbą o zapewnienie bezpieczeństwa przebywającym w Libii obywatelom Ukrainy oraz personelowi dyplomatycznemu."W ciągu wielu lat narody ukraiński i libijski łączyły więzi przyjaźni i wzajemnego szacunku. Strona ukraińska ma nadzieję, że takie stosunki utrzymają się także w przyszłości. Potwierdzamy naszą gotowość do pogłębiania obopólnie korzystnej współpracy z Libią" - głosi komunikat ukraińskiej dyplomacji.

MSZ w Kijowie podkreśliło, że od początku konfliktu w Libii szczególną troskę Ukrainy budziła kwestia bezpieczeństwa kilku tysięcy mieszkających tam jej obywateli. Duża część z nich pracuje w libijskiej medycynie. Ukraińcy podziękowali Libijczykom za to, że strony konfliktu nie dopuszczały się łamania ich praw.MSZ Ukrainy zadeklarowało też, że gotowe jest udzielić Libii pomocy w odbudowie zniszczonego przez konflikt kraju.

Francja: Rozpoczęła się konferencja ws. przyszłości Libii

W Pałacu Elizejskim rozpoczęła się międzynarodowa konferencja pod hasłem "Przyjaciele Libii". Jej celem jest omówienie politycznego i gospodarczego wsparcia dla tego kraju po obaleniu reżimu pułkownika Muammara Kaddafiego.

W konferencji uczestniczy ok. 60 delegacji, w tym polska.

No to ,,przyjaciol'' sie namnozylo ! Niedlugo bedzie wiecej delegacji niz panstwcw ONZ !

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

BRMTvonUngern

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Szef NRL zaapelował do swoich wojsk, by "chroniły i traktowały sprawiedliwie" żołnierzy Kaddafiego, którzy zostaną schwytani lub złożą broń. - Wszyscy jesteśmy Libijczykami - dodał.

Kaddafi grozi: podpalimy ziemię pod ich nogami

NATO zmierza do okupacji Libii, by ukraść jej ropę naftową - powiedział Muammar Kaddafi w nagraniu audio, opublikowanym w czwartek wieczorem przez telewizję Arrai, której siedziba znajduje się w Syrii.
Muammar Kaddafi, fot. Reuters

- Będziemy walczyć wszędzie. W każdej dolinie, w każdej oazie, na każdej ulicy - ostrzegał Kaddafi, w 42. rocznicę przewrotu, który wyniósł go do władzy w Libii. Apelował także do swych zwolenników, by byli przygotowani na długą walkę z okupantami i rebeliantami. - Podpalimy ziemię pod ich nogami - groził Kaddafi.- NATO i inne imperialistyczne siły chcą podbić Libię, by przejąć jej bogactwa naturalne. Prędzej jednak umrzemy niż znajdziemy się pod okupacją Zachodu - mówił dyktator.

Był to już drugi apel Kaddafiego opublikowany w czwartek. Wcześniej arabskie telewizje przekazały komunikat, w którym obalony dyktator także apelował do swoich zwolenników, by kontynuowali walkę z powstańcami i nie poddali się.

- To przemówienie jest beznadziejne i żałosne. Rewolucja zwyciężyła, czego najlepszym dowodem była obecność miliona osób w środę podczas modlitwy z okazji święta Eid al-Fitr" na Zielonym Placu - powiedział przedstawiciel powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Ahmed Al-Darrate.

Syn Kaddafiego: zwycięstwo jest bliskie »
Syn Kaddafiego: zwycięstwo jest bliskie - Występując dzisiaj w arabskiej telewizji, syn Muammara Kaddafiego Saif al-Islam wezwał zwolenników jego ojca, by kontynuowali walkę na wyniszczenie z powstańcami i siłami koalicji pod przywództwem NATO. - Zapewniamy naród, że tu jesteśmy, gotowi i w formie. Opór się utrzymuje, a zwycięstwo jest bliskie - powiedział. Zapewnił także, że jego ojciec "czuje się dobrze", "pijemy herbatę i kawę". Dodał również, że w mieście Syrta stoi po jego stronie ponad 20 tys. uzbrojonych młodych ludzi. (GK) Materiał w języku angielskim.

Nadal nie wiadomo, gdzie Muammar Kaddafi się ukrywa. Pojawiły się spekulacje, że mógł schronić się w Syrcie, swej rodzinnej miejscowości na wybrzeżu Morza Śródziemnego, lub w mieście Sabha, położonym na pustyni na południu kraju. Oba te miasta są w rękach zwolenników obalonego dyktatora.

Po wkroczeniu 20 sierpnia do Trypolisu, obecnie powstańcy zbliżają się do ostatnich bastionów reżimu: Syrty nad Morzem Śródziemnym, położonej mniej więcej w połowie drogi między Trypolisem a Bengazi; Bani Walid znajdującego się ok. 140 km na południowy wschód od Trypolisu oraz Sabhy, położonej na pustyni na południu kraju. Choć oficjalnie ultimatum przedłużono tylko dla Syrty, powstańcy poinformowali, że decyzja będzie też dotyczyła Bani Walid i Sabhy - pisze agencja AP.

Libijscy powstańcy nazywają apel Kaddafiego beznadziejnym i żałosnym

Czwartkowy apel obalonego dyktatora Libii Muammara Kaddafiego jest beznadziejny i żałosny - ocenił przedstawiciel powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Ahmed Al-Darrate. Kaddafi po raz kolejny wezwał zwolenników do stawienia oporu siłom powstańczym.

"To przemówienie jest beznadziejne i żałosne. Rewolucja zwyciężyła, czego najlepszym dowodem była obecność miliona osób w środę podczas modlitwy z okazji święta Eid al-Fitr" na Zielonym Placu" - powiedział Darrate, który w powstańczym rządzie jest ministrem spraw wewnętrznych.

>>>>>

Jak ktos 42 lata zyl w klamstwie to nagle nie stanie sie prawdomowny... A zycie w klamstwie uniemozliwia zrozumienie realnej rzeczywistosci .

Przywódcy opozycji nawołują tłum i powstańców do zachowania czujności, spokoju oraz unikania przemocy i zemsty.

- Wzywam mych braci Libijczyków, by dowiedli, że w tym krytycznym momencie pozostajemy odpowiedzialni. Oczy świata skierowane są na was: albo zdobędziecie demokrację, albo wybierzecie zemstę - powiedział członek Narodowej Rady Libijskiej (NRL) Ahmed Dżibril.

Mustafa Abdul Jalil, stojący na czele Narodowej Rady Tymczasowej, opozycyjnego ośrodka władzy wobec Muammara Kaddafiego, stwierdził na antenie telewizji al-Jazeera, że zrezygnuje ze stanowiska, jeśli rebelianci będą uciekać się do aktów zemsty.

Nie chcę stać na czele Narodowej Rady Tymczasowej i pracować dla takich rebeliantów - dodał.

Armaggedon - Ostatnia Bitwa !
Operacja Syrena !

Bunkier Kadafiego: