Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:34, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Pentagon o najnowszych atakach koalicji na cele w Libii
Koalicja międzynarodowa, atakująca z powietrza siły libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego, wystrzeliła w ciągu ostatnich 24 godzin 22 pociski manewrujące Tomahawk - poinformował Pentagon we wtorek wieczorem (czasu polskiego).
W najnowszym komunikacie dotyczącym operacji libijskiej jest też informacja, że samoloty koalicji wykonały w tym czasie 115 lotów bojowych.
Telewizje Al-Dżazira i Al-Arabija podały, że w nocy z poniedziałku na wtorek siły zachodniej koalicji przypuściły atak bombowy na zachodnią część Trypolisu.
Także we wtorek po południu silne eksplozje słyszano w Trypolisie i w pobliskiej Tażurze, gdzie - jak mówią mieszkańcy - samoloty zrzuciły bomby na znajdujący się tam obiekt wojskowy
Libia: kolejne eksplozje w Trypolisie
Telewizja Al-Arabija poinformowała we wtorek wieczorem o dwóch kolejnych silnych eksplozjach w stolicy Libii, Trypolisie.
Kilka godzin wcześniej o eksplozjach w tej samej okolicy, w dzielnicy Al-Azizija, gdzie mieszka libijski przywódca Muammar Kadafi, poinformowała agencja AFP, powołując się na swego dziennikarza i świadka.
Siedem silnych wybuchów było słychać w Tażurze w pobliżu Trypolisu. Według jednego z mieszkańców Tażury, samoloty zrzuciły bomby na znajdujący się tam obiekt wojskowy.
>>>>>
Niby lataja bombarduja a powstancy maja klopoty... Bo nie tam gdzie trzeba bomabrduja... Dzis nalezy bombardowac czolgi i wyrzutnie Kadafiego pod Ras Al-Unuf ! Na bunkry przyjdzie czas nie uciekna... O ile w ogole bedzie potrzeba...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:54, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Belgijskie samoloty zaatakowały obiekty wojskowe w Libii
Bułgaria wyśle fregatę do patrolowania wybrzeży Libii
Rząd Bułgarii zdecydował dzisiaj o wysłaniu fregaty Dryzki do patrolowania wybrzeży Libii. Okręt ma przez trzy miesiące uczestniczyć w operacji NATO "Unified protector", której celem jest zagwarantowanie przestrzegania embarga na dostawy broni do Libii.
Fregata ze 160-osobową załogą, w tym 12 żołnierzami sił specjalnych, może wyruszyć na Morze Śródziemne najwcześniej 15 kwietnia.
Decyzja rządu premiera Bojko Borysowa o udziale w natowskiej operacji jest wyrazem demonstracji zdecydowania i woli przezwyciężenia kryzysowej sytuacji w Libii - poinformowano w komunikacie prasowym.
>>>> No i trzeba bylo od razu tak mowic a nie marudzic i kwekac bez sensu <<<<
Minister obrony Bułgarii Aniu Angełow powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że udział fregaty w operacji będzie kosztować 1,5 mln lewów (750 tys. euro) miesięcznie.
Okręt Dryzki, dawna belgijska jednostka typu F912-Wandelaar, została zakupiona przez Bułgarię w 2005 roku. Według mediów, fregata nie jest w najlepszym stanie technicznym. Minister Angełow przyznał, że do załogi została włączona ekipa, mająca w razie potrzeby wykonywać awaryjne remonty.
W ramach realizacji rezolucji nr 1973 Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Libii Bułgaria wyraziła też gotowość wysłania na libijskie granice dwóch ekip medycznych.
Belgijskie samoloty bojowe zbombardowały we wtorek w Libii wiele obiektów wojskowych reżimu Muammara Kadafiego. Jak poinformowało w nocy z wtorku na środę belgijskie ministerstwo obrony, w zakończonej sukcesem akcji uczestniczyły cztery maszyny typu F-16.
Belgijskie władze nie podały jednak więcej szczegółów tej akcji. W operacji powietrznej w Libii bierze udział w sumie sześć belgijskich maszyn. Samoloty operują z greckiej wyspy Araxos.
>>>>>
No i brawo ! Ktoz by sie spodziewal po totalnie zdegenerowanej Belgii takiego zdecydowania ! Jestem zdumiony ale pozytywnie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:33, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Siły Kadafiego pod Ras al-Unuf.Walka o ważny terminal naftowy.
Brytyjczycy wydalili pięciu kadafijskich dyplomatów, podało Foreign Office.
Siły wierne Muammarowi Kaddafiemu toczą walki z rebeliantami na drodze między Ben Dżawad a Ras al-Nuf, ważnym portem obsługującym wielki terminal naftowy. Niektóre doniesienia mówią nawet, że Ras al-Nuf już wpadło w ręce reżimu. Rebelianci oskarżają żołnierzy rządowych o minowanie podejść do miast, o które toczą się walki.
Rebelianci twierdzą, że siły rządowe wykorzystują miny lądowe. Opozycja miała się na nie natknąć na obrzeżach Sytry i Adżdabiji. Na dowód pokazują filmy ukazujące groźne pułapki. Doniesienia opozycji potwierdza Human Rights Watch. Według organizacji, na przedmieściach Adżdabiji odkryto i rozbrojono około 10 min przeciwczołgowych i ponad 30 przeciwpiechotnych.
Siły Kadafiego są pod portem naftowym Ras al-Unuf zmuszając powstańców do ucieczki na wschód - podały dzisiaj agencje powołujące się na powstańców, którzy powiedzieli, że ostrzelano ich rakietami.
Dwaj powstańcy powiedzieli agencji Reuters, że musieli się wycofać, trzeci utrzymuje, że wciąż trwają walki wokół miasta.
>>>>>
To sa akurat typowe objawy na polu walki... Zawsze jacys tam sie zalamia i uciekaja i tacy nigdy nie powiedza ponioslem kleske uciekam tylko : ponieslismy kleske ucieka-MY ! Z tego wynika ze trwaja walki o to miasto...
>>>>
Reuters nie rozstrzyga jednak, czy miasto faktycznie wpadło w ręce Kaddafiego, bowiem relacje ich świadków są rozbieżne. Korespondent agencji twierdzi, że z miasta dochodzą odgłosy wybuchów, a nad miastem latają samoloty. Nie jest jasne czy wybuchy są spowodowane lotniczymi bombami czy artylerią Kaddafiego.
Cytowany przez Reutera świadek donosi, że to francuskie samoloty bombardują pozycje Kaddafiego. Niemniej korespondent Reutera donosi, że droga prowadząca do miasta pełna jest cofających się rebeliantów.
>>>>>
Oczywiscie taka sytuacja nie jest zaskoczeniem... Zachod woli patrolowac niebo niz bombardowac ze strachu o ofiary cywilne a od tego nie ubywa Kadafiemu czolgow... Walki sie wydluzaja ginie wiecej ludzi - ale nikt nie moze zarzucic zachodowi ze ludzie gina od ich bomb... Takie sa skutki ,,humanitaryzmu''...
Mowilem aby ciagle bombardowac i scigac uciekajacych Kadafistow...
Tak bylo w roku 1920 Polacy wzieli w roznych poscigach 180 tys. jencow bo nie zadowalali sie tylko odparciem wroga... Dzieki temu armia bolszewicka ulegla zagladzie a nie tylko uciekla...
Jesli sie nie rozbija wroga to czekaja nas niespodzianki...
Zreszta co tu mowic... Alianci zachodni w 1944 natkneli sie na niespodzianke Hitlera ktory byl w stanie agonii... Stosunek sil byl taki :
Alianci 11.000 samolotow hitlerowcy 350...
Ponad 30 KROTNA PRZEWAGA ! I co ? Ardeny :
[link widoczny dla zalogowanych]
Powstancy nie maja az takiej przewagi... Szybkie postepy ich rozzuchwalily i poczuli sie zbyt pewnie... Trzeba walczyc... Zachod nie zalatwi wszystkiego jak widac... Tym bardziej ze panicznie boi sie ofiar cywilnych... Trzeba robic to samo co mowilem... Bombardowac czolgi i wyrzutnie Kadafiego tak aby rozbic jego sily - wtedy nie bedzie niespodzianek...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:05, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Czołgi Kadafiego strzelają na oślep: zginęło 18 cywilów !!!
Wojska Muammara Kadafiego prowadziły kolejny atak na Misratę. Dzień wcześniej zabiły one w mieście 18 cywilów. Jednak blokada portu już się zakończyła i dwa statki dostarczyły pomoc humanitarną oraz ewakuowały osoby ranne w walkach. Rebelianci informują, że wojska Kadafiego prowadzą ostrzał artyleryjski na oślep.
- Misrata była tego ranka znów celem sił Kadafiego, które na ślepo ostrzeliwały z czołgów sektory miasta - powiedział pragnący zachować anonimowość rzecznik rebeliantów walczących w tym trzecim co do wielkości mieście Libii, położonym w odległości 210 km na wschód od Trypolisu.
Lekarz z miejscowego szpitala powiedział w środę agencji AFP, że w ofensywie sił lojalnych wobec Kadafiego zginęło we wtorek 18 cywilów, w tym czworo członków jednej rodziny.
- Reżim nie przestaje powtarzać, że przerwał ogień w Misracie, choć codziennie ostrzeliwuje miasto - powiedział w środę rzecznik rebeliantów.
- Apelujemy do wspólnoty międzynarodowej o powstrzymanie masakry. Jesteśmy wdzięczni koalicji, a szczególnie Francji, za interwencję w Libii - oznajmił.
Zarzucił jednocześnie siłom koalicji, a zwłaszcza Kanadyjczykom, że nie wypełniają swej misji w Misracie, gdyż wahają się przed bombardowaniem czołgów Kadafiego w mieście, w obawie przed trafieniem cywilów.
Potwierdził, że "sytuacja humanitarna w Misracie z dnia na dzień się pogarsza". Dodał też, że w miejscowym porcie oczekuje na ewakuację 4 tysiące cudzoziemców.
>>>>>>
Tak z ta ,,ochorona ludnosci'' jest koszmar ! Najwiecej ludzi ginie bo zachod boi sie przypadkowo trafic cywila ... Musi zginac za tego jednego dziesieciu...
Ja nie mowie zeby strzelac bezmyslnie ale przeciez mozna niszczyc dobrze namierzone pojazdy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:18, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Libia: Kaddafi prze na wschód, mieszkańcy uciekają z Adżdabii
W miarę jak ofensywa sił Kaddafiego przesuwa się na wschód, Libijczycy całymi rodzinami uciekają z miasta Adżdabija do położonego bardziej na wschód Bengazi, pozostającego w rękach rebeliantów - podali świadkowie.
Droga wyjazdowa z Adżdabii jest wypełniona samochodami, przewożącymi całe rodziny wraz z dobytkiem. Miasto opuszczają także dziennikarze.
Wcześniej siły reżimowe odzyskały kontrolę nad portem naftowym Ras al-Unuf, zmuszając gorzej uzbrojonych powstańców do ucieczki na wschód. Powstańcy, którzy twierdzą, że uciekają przed ostrzałem rakietowym ze strony sił Kaddafiego, zostali wyparci w kierunku Bregi, położonej ok. 100 km na wschód od Ras al-Unuf - informuje Reuter.
- Chcemy, żeby Francuzi zbombardowali żołnierzy Kaddafiego - powiedział agencji AFP jeden z bojowników zmierzający w kierunku Bregi. W tym czasie słychać było nasilający się ostrzał moździerzowy. Zdaniem jednego z powstańców pociski moździerzowe są wystrzeliwane przez wojsko Kaddafiego z okrętu wojennego. Francuskiej agencji nie udało się zweryfikować tej informacji.
Inny powstaniec, z którym agencja rozmawiała w pobliżu Bregi, oświadczył: - Chcemy dwóch rzeczy: żeby lotnictwo zbombardowało czołgi i artylerię Kaddafiego oraz by koalicja dała nam broń, byśmy mogli walczyć.
>>>>>>
Mowilem aby uderzac OSTRO I ZDECYDOWANIE I ZNOSZCZYC IM TA BRON ! To mundrale zachodu kombinowali ze moze sie uda popatrolowac i jakos samo sie ulozy... Nie ulozylo sie... Zachod sie skompromitowal...
Teraz trzeba od nowa bombaradowac... Zginie wiecej ludzi ? TRUDNO ! Trzeba bylo od razu ostro !!! Coz to bylby za lekarz ktory zamiast ucica gangrene palca tylko by smarowal mascia... Pozniej trzeba ucinac cala reke... Oczywiscie Kadafi nie wygra... W koncu go zbombarduja tylko po co przedluzac??? CALA SILA NALEZY UDERZYC NA ZGRUPOWANIA KADAFIEGO i dac spokoj bunkrom... One nie sa grozne...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:24, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kadafi wydalił korespondenta agencji Reuters
Kadafi wydalił z kraju korespondenta agencji Reuters Michaela Georgy'ego. Nie podano powodu usunięcia dziennikarza przebywającego w Trypolisie od 28 lutego.
Georgy'ego, Amerykanina mieszkającego czasowo w Pakistanie, powiadomiono we wtorek wieczorem, że musi opuścić Libię. W środę wyjechał do sąsiedniej Tunezji.
- Jest nam przykro z powodu decyzji libijskich władz o wydaleniu naszego korespondenta i żałujemy, że nie podano żadnego wyjaśnienia - powiedział redaktor naczelny Reutera Stephen Adler.
Georgy i fotoreporter Reutera zostali zatrzymani wcześniej w tym miesiącu przez siły bezpieczeństwa na kilkanaście godzin, gdy usiłowali bez zezwolenia dostać się do opanowanego przez rebeliantów miasta Misrata. Władze pozwalały jedynie nielicznym zagranicznym dziennikarzom, zgromadzonym w hotelu w Trypolisie, na wycieczki pod eskortą.
Arabskie rządy podjęły akcje przeciwko niezależnym mediom, które zajmowały się konfliktami w regionie w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Arabia Saudyjska wydaliła ostatnio korespondenta Reutera z Rijadu, a Syria - z Damaszku.
>>>>
Nic nowego ... To juz ,,norma'' ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:48, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Obama zatwierdził tajny plan wobec Libii
Prezydent Barack Obama podpisał tajny rozkaz przewidujący udzielenie ukrytego wsparcia powstańcom w Libii dążącym do obalenia Muammara Kaddafiego - informuje serwis huffingtonpost.com.
Informacja została potwierdzona w czterech niezależnych źródłach w administracji USA. Rozkaz prezydenta jest formą autoryzacji tajnych operacji Centralnej Agencji Wywiadowczej.
CIA i Biały Dom odmówiły komentarza w tej sprawie.
We wtorek wieczorem Obama stwierdził, że Kaddafi nie wytrzyma międzynarodowej presji i w końcu ustąpi. - Oczekujemy, że ostatecznie Kaddafi się ugnie i odda władzę - stwierdził Obama. Powiedział on także, że ustąpienie Kadafiego jest "strategicznym celem" międzynarodowej koalicji, choć głównym zadaniem operacji wojskowej w Libii pozostaje ochrona ludności cywilnej.
Jednocześnie wtedy Obama nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy USA będą dozbrajać libijskich powstańców, choć też takiej możliwości nie wykluczył. - Operacja wojskowa trwa zaledwie od dziewięciu dni. Cały czas oceniamy sytuację i zamiary sił wiernych Kaddafiemu - powiedział.
Eksperci dobrze zaznajomieni z procedurami obowiązującymi w amerykańskim wywiadzie przekonują, że podobne "prezydenckie zalecenia" zwykle są wydawane, aby dać szerszą możliwość wsparcia danych sił przez rząd USA.
Jak podkreśla serwis huffingpost.com, rozkaz Obamy umożliwia podjęcie konkretnych działań - np. dostarczenia broni czy pieniędzy rebeliantom w Libii.
>>>>>
No wreszcie ! Tylko nie rozumiem tej konspiracji... Jak mozna ukrywac rzecz DOBRA??? Pomoc ludziom walczacym o wolnosc jest DOBREM!!! CZego tu sie wstydzic??? Wstydzic to sie trzeab bylo popierania zboczen invitro aborcji eutanazji... A nie popierania walki o wolnosc !!! Diabel im wszystko poprzestawial...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:22, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Koussa uciekł !!!
Pomógł Kaddafiemu wyjść z izolacji, teraz uciekł..
Tunezja zamraża aktywa Kaddafiego
Szef libijskiej dyplomacji Moussa Koussa przyleciał w środę do Londynu, gdzie będzie starał się o azyl polityczny. Koussa zrezygnował ze swego stanowiska w proteście przeciw atakom sił libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego na ludność cywilną.
Przyjaciel byłego ministra i ekspert brytyjskiego instytutu badawczego Quilliam, Noman Benotman powiedział agencji Reutera, że Koussa "nie popierał rządowych ataków na ludność cywilną" i liczy na to, że zostanie "dobrze potraktowany" w Wielkiej Brytanii.
Koussa był jednym z najważniejszych ministrów Kaddafiego - komentuje Reuters - był też architektem nowej polityki zagranicznej, która pozwoliła Libii wyjść z międzynarodowej izolacji, po latach sankcji gospodarczych.
Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych potwierdziło, że Koussa zrezygnował ze swego stanowiska i przybył do Wielkiej Brytanii.
Rzecznik brytyjskiego MSZ powiedział, że Koussa przyleciał do Londynu z Tunezji, "podróżując ze swej własnej woli". Dodał też, że rząd brytyjski zachęcał polityków z otoczenia Kadafiego do porzucenia go.
Premier Tunezji Bedżi Caid Essebsi poinformował w środę, że jego rząd zamroził aktywa libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego.
Udzielając wywiadu jednemu z głównych tunezyjskich kanałów telewizyjnych Essebsi powiedział, że jego gabinet "nie miał problemów z podjęciem tej decyzji".
Według Reutera ruch ten będzie miał prawdopodobnie znaczący wpływ na sytuację, ponieważ Libia posiada w Tunezji liczne inwestycje, wśród których są hotele, sieć stacji paliwowych oraz udziały w terminalu naftowym.
Nieoficjalnie tunezyjskie źródła rządowe informowały już w ubiegłym tygodniu, że aktywa rodziny Kaddafiego w Tunezji zostały zamrożone.
>>>>>
A wiec Kadafisci ponosza kolejne kleski !~
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:28, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Brytyjskie władze: około 1000 zabitych w Libii
Szacuje się, że około 1000 ludzi zginęło w następstwie starć - poinformował rząd brytyjski w opublikowanym dziś raporcie na temat praw człowieka.
- Jakkolwiek nie ma oficjalnych danych na temat zabitych, szereg źródeł ujawnia, że dotychczas zginęło około 1000 ludzi, a o wiele więcej zostało rannych podczas ostatnich działań - mówi raport brytyjskiego resortu spraw zagranicznych - Foreign Office.
Brytyjskie MSZ podkreśla, że "jest zaszokowane doniesieniami o innych poważnych naruszeniach praw człowieka, w tym o stosowaniu tortur i wykonywaniu pozasądowych egzekucji, dokonywaniu bezprawnych zatrzymań i aresztów, odmowie pomocy medycznej i humanitarnej".
Kwartalny raport o prawach człowieka w Libii obejmujący okres od rozpoczęcia powstania przeciwko Kaddafiemu odnotowuje "wiarygodne i spójne doniesienia o brutalności wobec niewinnych cywilów zabitych w czasie chaotycznych ostrzałów i nalotów sił Kadafiego na te miasta i miejscowości w Libii, gdzie są organizowane protesty antyrządowe".
Właśnie takie doniesienia spowodowały, że koalicja międzynarodowa, w tym Wielka Brytania, ustanowiła strefę zakazu lotów nad Libią i rozpoczęła działania wobec sił wiernych Kaddafiemu w celu zapobieżenia atakom na ludność cywilną.
>>>>>>
Czyli walkach 1000 zabitych i 3000 rannych bo takie sa zwykle przeliczniki ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:36, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Belgijskie myśliwce F-16 ostrzelały bazę wojsk Muammara Kadafiego. Na ujawnionym nagraniu widać, jak pocisk trafia stojący na ziemi samolot.
Belgia wysłała sześć myśliwców F-16 do udziału w interwencji przeciw wojskom Kadafiego. Stacjonują one w greckiej bazie Araxos.
Ministerstwo poinformowało, że operacja została przeprowadzona zgodnie z zasadami użycia broni oraz mandatem określonym przez rząd. Akcja "zakończyła się sukcesem". Wszystkie samoloty wróciły do bazy.
W czwartek dowodzenie operacją przeciw siłom Kadafiego przejęło NATO. Interwencja, która nosiła do tej pory kryptonim "Świt Odysei" przemianowana została na "Zjednoczony Obrońca". Tym samym Sojusz przejął odpowiedzialność za naloty na Libię realizowane do tej pory przez koalicję prowadzoną przez USA, Francję i Wielka Brytanię.
Dzięki temu żaden kraj nie będzie decydował w pojedynkę o prowadzeniu działań zbrojnych w Libii. Operacja jest dowodzona z regionalnego centrum połączonego dowództwa sił NATO w Neapolu.
Sojusz ma do dyspozycji ponad 100 samolotów bojowych i wsparcia oraz 12 jednostek morskich.
USA: siłom Kaddafiego daleko do załamania
Przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów USA admirał Mike Mullen oświadczył w czwartek w Kongresie, że libijskiemu przywódcy Muammarowi Kaddafiemu daleko jest do załamania militarnego, mimo że ataki koalicji międzynarodowej poważnie zredukowały jego siłę bojową.
Szef Pentagonu wyraził opinię, że nie Stany Zjednoczone, lecz inne kraje powinny zająć się szkoleniem libijskich powstańców i udzielaniem im wsparcia. - Jeśli chodzi o szkolenie i o zapewnianie wsparcia, to - szczerze mówiąc - jest wiele krajów, które mogą to robić; nie jest to unikatowa zdolność USA i moim zdaniem powinien się tym zająć ktoś inny - powiedział.
- Zniszczyliśmy jego siły na poziomie ok. 20-25 proc. - powiedział Mullen, podkreślając, że z wojskowego punktu widzenia nie oznacza to, że siły Kaddafiego są bliskie załamania.
>>>>
A wiec wreszcie sa dane !
Na poczatku Kadafi mial:
Taka tabelke znalazlem:
Zostalo mu 400 czolgow i 200 wyrzutni rakiet... Stad ta ofensywa...
Oj slabo cos z tymi nalotami... Patrolami ich nie wykoncza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:39, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ambasador Libii przy ONZ zrezygnował z funkcji
Ambasador Libii przy ONZ Ali Abdussalam Treki zrezygnował ze stanowiska - wynika z jego oświadczenia. Według krewnych przebywa w Egipcie. Kadafianisci potwierdzili doniesienia o rezygnacji i ucieczce do Wielkiej Brytanii szefa MSZ Musy Muhammada Kusy.
- Postanowiłem nie kontynuować pracy ani nie przyjmować nowego urzędu. Modlę się do Boga, by pomógł mi uczestniczyć w ratowaniu (...) narodu - napisał w oświadczeniu Treki, potępiając rozlew krwi w Libii. Wezwał też do narodowego dialogu i debaty na temat libijskich aspiracji.
Przed mianowaniem z początkiem marca na ambasadora przy ONZ Treki pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych.
Pismo zostało przekazane agencji Reutera przez jego krewnego, Sufjana, libijskiego dyplomatę w Lidze Arabskiej. Poinformował on, że wuj przebywa obecnie w Kairze, gdzie Liga ma swoją siedzibę.
Tymczasem rząd libijski potwierdził rezygnację ze stanowiska ministra spraw zagranicznych Musy Muhammada Kusy. Brytyjskie MSZ podało, że w środę zrezygnował on ze stanowiska i uciekł do Wielkiej Brytanii. Nie otrzymał dotąd propozycji immunitetu.
Kusa - zrezygnował ze stanowiska, była to jego osobista decyzja - podał rzecznik rządu Musa Ibrahim. Wcześniej zaprzeczał doniesieniom brytyjskiego MSZ, mówiąc, że minister dostał pozwolenie na urlop i wyjechał do Tunezji ze względów zdrowotnych.
Szkocka prokuratura (COPFS) ogłosiła w czwartek, że chce "przesłuchać pana Kusę w związku z zamachem nad Lockerbie", ponieważ - dochodzenie w tej sprawie pozostaje otwarte, chcemy wykorzystać wszelkie istotne tropy w tej sprawie - podano w oświadczeniu.
W zamachu na samolot PanAm nad szkocką miejscowością w 1988 r. zginęło 270 osób, w większości Amerykanie - 259 osób na pokładzie i 11 na ziemi. Szczątki samolotu spadły na Lockerbie. Za przeprowadzenie zamachu skazano w 2001 roku Libijczyka Abdelbaseta al-Megrahiego.
Zdaniem szefa brytyjskiej dyplomacji Williama Hague'a ucieczka ministra zachęci inne osoby z otoczenia Kaddafiego do opuszczenia przywódcy Libii. Rząd Libii podał, że nie ma informacji o kolejnych dymisjach czy ucieczkach.
Dotychczas ze stanowisk zrezygnowało wielu przedstawicieli libijskich władz.
Dymisję złożyli m.in. libijscy ambasadorowie we Francji, Indonezji, Jordanii, USA czy Szwecji. Personel placówek dyplomatycznych m.in. w Australii i Indiach wypowiedział posłuszeństwo rządowi. Do opozycji przyłączył się libijski prokurator generalny Abdul-Rahman al-Abbar, o czym poinformował 25 lutego w wywiadzie dla telewizji Al-Arabija. Rezygnację ze stanowiska ogłosili też ministrowie spraw wewnętrznych i sprawiedliwości, a także szef protokołu dyplomatycznego Nuri al-Mismari, który pracował dla libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego przez 40 lat.
>>>>>
A wiec proces trwa!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:29, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ZEA włączają się do działań koalicji przeciwko Kadafiemu w Libii
Zjednoczone Emiraty Arabskie będą uczestniczyć w działaniach koalicji przeciwko oddziałom pułkownika Muammara Kadafiego w Libii - poinformował francuski minister obrony Gerard Longuet.
ZEA zaoferowały samoloty dla baz powietrznych nad Morzem Śródziemnym, aby pomóc siłom zachodnim w utrzymaniu zamkniętej przestrzeni powietrznej nad Libią.
Według francuskiego portalu 20minutes.fr, samoloty ZEA będą stacjonować na Sardynii.
>>>>> No brawo! I widzimy maja monarchow a nie sa to dzikie bestie jak w Bahrajnie! Czyli mozna! To kraj Siedmiu Emirow jak Siedmiu Wspanialych ! Dzieki Unii. Nastapil rozkwit kultury politycznej ! Jak w Unii Polski z Litwa ! Jak jest Unia jest pieknie jak jest Mumia i tyrani to koszmar!
Siły Kaddafiego ostrzeliwują Misratę
Siły Kaddafiego kontynuowały w czwartek ostrzał Misraty, gdzie w przeddzień na skutek ostrzału zginęło 20 cywilów - poinformował przedstawiciel rebeliantów.
- Ostrzał artyleryjski wznowiono w czwartek rano, ostrzał trwa. Brygady (Kaddafiego) nie mogą wejść do miasta, ale je otaczają - powiedział agencji Reuters przez telefon przedstawiciel rebeliantów.
- Wczoraj zginęło 20 cywilów, gdy ich domy zostały ostrzelane. Wiele osób zostało rannych. W Misracie dochodzi do masakry - dodał.
>>>>>>
Niestety dopoki nie zbomabrduja czolgow i wyrzutni to bedzie tak trwac ! Ale juz troche zrobione... Kadafi stracil przez 13 dni 20-25 % czyli przez 52 dni 80 - 100 % jeszcze 39 dni... Chyba ze zaczna dzialac sprawniej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 11:20, 24 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:04, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Libia: Siły Kaddafiego ostrzeliwują Misratę
.. ponad 400 zwolenników opozycji zaginęło !
Libijscy powstańcy informują , że siły Kaddafiego prowadzą ostrzał artyleryjski Misraty. W centrum miasta żołnierze wojsk reżimowych plądrują sklepy i domy.
Rzecznik powstańców, który przedstawił się jako Sami, powiedział agencji Reutera przez telefon, że ostrzał, prowadzony m.in. z dział czołgowych i granatników, jest bardzo intensywny i że spowodował już "nieopisane zniszczenia".
- Żołnierze Kaddafiego, którzy dostali się do centrum (...) plądrują sklepy, nawet domy, wszystko niszcząc - mówił Sami.
Ponad 400 zwolenników opozycji zaginęło na wschodzie Libii, odkąd przed sześcioma tygodniami rozpoczęło się tam powstanie przeciwko reżimowi Muammara Kadafiego - podała agencja Reutera, powołując się na organizacje praw człowieka.
Przypuszcza się, że dużo osób zostało zabitych lub schwytanych przez siły rządowe.
Krewni wielu zaginionych porozwieszali na ścianach szpitali zdjęcia osób poszukiwanych z numerami telefonów i prośbą o informacje. Ponad 120 fotografii wisi na szpitalu w Bengazi: na co najmniej czterech są mężczyźni w mundurach wojskowych, jest też czterech lekarzy i trzech dziennikarzy. Większość jednak to bezrobotni młodzi mężczyźni, którzy przystąpili do powstania.
Omar Budabus i około 10 wolontariuszy z oddziału libijskiego Czerwonego Półksiężyca w Bengazi stara się na bieżąco uzupełniać listę zaginionych, rozmawiając z krewnymi i odwiedzając szpitale w Adżdabii - mieście, które wielokrotnie w czasie konfliktu przechodziło z rąk do rąk.
- Ludzie codziennie przychodzą tu, żeby zdać relacje - powiedział Budabus.
Według niego, 353 osoby zaginęły w Bengazi i okolicach, 17 w Adżdabii, 21 w Bajdzie i 22 w Tikrze. - Większość to cywile. Niektórzy poszli na front z powstańcami i zaginęli. Niektórzy zostali złapani (przez siły Kaddafiego) - sprecyzował.
!!!!!! Takie rzeczy sie dzieja !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:31, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Brytyjskie media: kolejni zaufani Kaddafiego mogą go zostawić
10 zaufanych współpracowników Muammara Kaddafiego może pójść w ślady byłego ministra spraw zagranicznych Musy Muhammada Kusy i tak jak on zbiec do W. Brytanii - sugerują dzisiejsze brytyjskie media, powołując się na doniesienia władz brytyjskich.
Według dziennika "The Independent" brytyjski rząd był z nimi w kontakcie i w pilnym trybie rozmawiał w sprawie ich ewentualnego przejścia na stronę koalicji.
Ucieczka 62-letniego Kusy uważana jest przez Brytyjczyków za dotkliwy cios dla reżimu w Trypolisie, ponieważ znał go od podszewki i przez wiele lat odpowiadał za wywiad. "Independent" nie wyklucza, że jego ucieczka może wywołać "efekt domina".
Korespondenci gazety w Trypolisie piszą o trzech wysoko postawionych przedstawicielach libijskiego reżimu jako potencjalnych dezerterach. Są to Abuzed Omar Durda - szef zagranicznego wywiadu, Muhammad Abd al-Kasim az-Zwai - sekretarz generalny Powszechnego Kongresu Ludowego, Abdul Ati al-Obeidi - wiceminister spraw zagranicznych.
Durda - jak twierdzą źródła opozycyjne - miał być wysłany do Tunezji w celu zamachu na Kusę, ale zamiast tego przyłączył się do libijskich funkcjonariuszy na lotnisku Dżerba w Tunezji, zastanawiających się nad przejściem na drugą stronę.
Kusa przyleciał w środę do Wielkiej Brytanii specjalnym samolotem, który wylądował na lotnisku wojskowym w Farnborough.
Wśród rozmówców Brytyjczyków wymienia się również Muhammada Ismaila - wysoko postawionego współpracownika syna Kaddafiego Saifa al-Islama, który niedawno przebywał w Londynie. Kontakt z nim - jak pisze gazeta - "był elementem celowych zabiegów brytyjskiego MSZ, mających na celu zachęcenie współpracowników Kaddafiego do przejścia na stronę koalicji lub przynajmniej odcięcia się od niego".
Rząd brytyjski pomniejsza rangę kontaktów z Ismailem, ale potwierdził, że ma kontakty z innymi przedstawicielami reżimu Kaddafiego, które nawiązał w czasie zbliżenia brytyjsko-libijskiego utorowanego spotkaniem Blair-Kadafi w 2004 r. Obecnie po ucieczce Kusy stara się "iść za ciosem" i nakłonić do ucieczki innych funkcjonariuszy reżimu.
Tymczasem brytyjskie media wskazują, iż Musa Muhammad Kusa jest ponurą postacią. Dziennik "Daily Mail" sądzi, że należy po potraktować tak jak Rudolfa Hessa - jako zbrodniarza wojennego, ponieważ - jak twierdzi ta gazeta - był on zamieszany w zamach na samolot PanAm 103, który w 1988 roku wyleciał w powietrze nad szkocką miejscowością Lockerbie, zabójstwo policjantki Yvonne Fletcher w Londynie i zbrojenie IRA.
Szef brytyjskiego MSZ William Hague zaprzeczył, jakoby Kusa otrzymał immunitet zwalniający go od odpowiedzialności karnej.
Kusa przebywa obecnie na zamku Farnham w Surrey, gdzie ma rozmawiać z przedstawicielami brytyjskiego wywiadu.
W związku z obawami, że Kusa może sobie nie poradzić z presją psychiczną dobrano mu do towarzystwa osoby, które zna, m.in. ambasadora brytyjskiego w Trypolisie Richarda Northerna, który po zamknięciu brytyjskiej ambasady w Trypolisie przebywa w Wielkiej Brytanii.
Libijska opozycja w Bengazi dała jasno do zrozumienia, że Kusa jest dla niej oprawcą odpowiedzialnym za represje i zamachy na przeciwników reżimu Kaddafiego.
W czwartek ze stanowiska ambasadora Libii przy ONZ zrezygnował były minister spraw zagranicznych Ali Abdussalam Treki, najprawdopodobniej przebywający w Egipcie.
Nieoficjalne doniesienia sugerują, że wysoko postawiony przedstawiciel ambasady Libii w Londynie przeszedł na stronę koalicji. Dalszych dezercji w obozie zwolenników Kaddafiego mają się też spodziewać libijscy dyplomaci w ONZ.
>>>>>>
Rezim sie rozlatuje na kawalki - nic dziwnego - trzeba tylko wampira dobic...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:01, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dramatyczna relacja z Libii: strzelają do każdego
Libijscy powstańcy informują , że siły lojalne wobec Muammara Kaddafiego prowadzą ostrzał artyleryjski Misraty. W centrum miasta żołnierze wojsk reżimowych plądrują sklepy i domy. Lekarka Sarah Izmirli, 26-letnia Libijka, która przed rewolucją wyemigrowała z kraju, ale wciąż ma kontakt z bliskimi w kraju, zdaje portalowi Onet.pl relację z tego, co się dzieje w Misracie. - Snajperzy Kaddafiego strzelają do każdego, kto się rusza. Teraz jak NATO zaprzestało nalotów, czują się bezkarni - mówi Izmirli.
Rzecznik powstańców, który przedstawił się jako Sami, powiedział agencji Reutera przez telefon, że ostrzał, prowadzony m.in. z dział czołgowych i granatników, jest bardzo intensywny i że spowodował już "nieopisane zniszczenia". - Żołnierze Kaddafiego, którzy dostali się do centrum (...) plądrują sklepy, nawet domy, wszystko niszcząc - mówił Sami.
"Musimy obalić potwora" -
W rozmowie z Onet.pl Sarah Izmirli mówi, że snajperzy sił rządowych strzelają do każdego. - Idzie ktoś ulicą i nagle zostaje zastrzelony. Po tym jak siły NATO zaprzestały nalotów, żołnierze Kaddafiego czują się bezkarni - mówi nam Sarah. Snajperzy okupują wysokie budynki i stamtąd atakują. Siły Kaddafiego odcięły dostawy prądu i wody, jest coraz mniej jedzenia.
- Ludzie są wstrząśnięci i zawiedzeni tym, że NATO nie robi nic już od trzech dni. Ludzie obawiają się, że są prowadzone jakieś rozmowy w celu podzielenia Libii na dwa kraje albo że NATO chce większych ustępstw od rebeliantów w sprawie przyszłych umów na dostawy ropy i odbudowę kraju - mówi Sarah.
Bastion rebeliantów pod ostrzałem Siły Kaddafiego kontrolują część Misraty Libia: rebelianci nie mają strategii Wideo z ataku koalicji na Misratę Protest libijskich kobiet "Kaddafi osłabiony, ale nie pokonany" Libia: rezygnacja ministra Kaddafiego Belgijskie myśliwce ostrzeliwują Libię Libijczycy walczą przeciwko NATO Clinton: nie będziemy zbroić powstańców "Kaddafi jest na niewłaściwym miejscu" Trudna interwencja w Libii
Jak, Twoim zdaniem, rozwinie się sytuacja w Libii?
26-letnia lekarka dodaje, że siły Kaddafiego atakują cywilów w wielu miastach wręcz pod nosem NATO, które tylko się temu przygląda. - Cztery dni temu rebelianci byli tylko 50 km na wschód od Syrty (miasto rodzinne Kaddafiego - red). Gdyby ją zdobyli, to byłby koniec Kaddafiego. Ale tak się nie stało, dlaczego NATO przestało ich osłaniać z powietrza? - pyta się Sarah. Dodaje, że rebelianci potrzebowali tylko dwóch godzin osłony, a teraz muszą się wycofywać coraz bardziej. - Misrata jest brutalnie bombardowana w tym momencie, żołnierze Kaddafiego poruszają się bardzo swobodnie - dodaje.
Według niej cała sytuacja przypomina zachowanie odziałów ONZ, które nic nie zrobiły, gdy Serbowie mordowali Bośniaków w czasie wojny na Bałkanach w latach 90.
Misrata leży ok. 210 km na wschód od Trypolisu. Była jedynym bastionem powstańców w zachodniej Libii. W poniedziałek ich rzecznik poinformował, że siły Kaddafiego przejęły kontrolę nad częścią miasta. Tamtejsi powstańcy usiłują odpierać ataki.
>>>>>
Zachod boi sie ze jakas bomba zabije przypadkowo 1 cywila i bedzie krzyk... To lepiej nie bomabardowac tylko patrolowac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:30, 01 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Katar pomoże libijskiej opozycji sprzedawać ropę
Katar dostarczy libijskim powstańcom artykułów pierwszej potrzeby w ramach porozumienia, na mocy którego będzie sprzedawać ropę ze złóż we wschodniej Libii - informuje Reuters. Powstańcy uzyskają z tego źródła także pieniądze na broń.
Mówił o tym na konferencji prasowej Ali Tarhuni, odpowiadający za sprawy finansowe w kontrolowanym przez powstańców Bengazi.
- Katarczycy zgodzili się sprzedawać dla nas ropę. Pieniądze (uzyskane z tej sprzedaży) złożymy na rachunku depozytowym. Otrzymamy niezbędne paliwo, lekarstwa, żywność i inne artykuły pierwszej potrzeby - cytuje Tarhuniego Reuters.
Libijska opozycja zamierza płacić pieniędzmi z rachunku depozytowego także za broń.
Tarhuni poinformował również, że czołowe miejsce na liście priorytetów libijskich powstańców zajmuje zniesienie sankcji, które uniemożliwiają im samodzielne eksportowanie ropy. Powiedział, że omawiali tę kwestię z przebywającym w Bengazi specjalnym wysłannikiem ONZ Abdelilahem al-Khatibem.
Tarhuni ujawnił również, że powstańcy powołali w Bengazi "quasi ministerstwo ds. ropy". Kilka dni wcześniej informował, że wydobycie ropy ze złóż na obszarze, kontrolowanym przez powstańców, sięga 100-130 tys. baryłek dziennie, a wkrótce wzrośnie do 300 tys. baryłek.
>>>>>>
Brawo Katar ! I widzimy tutaj debilizm ONZ. Nalozyli emabrgo na cala Libie a nie na Kadafiego i cierpia niewinni... Rezulcje musza MIEC SENS !!!
Po to jest rozum aby go uzywac !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 19:17, 04 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:59, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Szwecja wyśle samoloty wspierające operację NATO w Libii
Koalicja ostrzelała cele wojskowe i cywilne w
Również w piątek siły libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego prowadziły ostrzał Misraty, miasta ok. 210 km na wschód od Trypolisu.
Szwecja wyśle 10 samolotów, w tym osiem myśliwskich, w celu wsparcia operacji NATO w Libii - postanowił dzisiaj szwedzki parlament.
W 349-mandatowym parlamencie za propozycją centroprawicowego rządu głosowało 240 posłów, 18 było przeciw, pięciu wstrzymało się od głosu, a reszta była nieobecna.
Rząd zaproponował, by do Libii wysłać na okres 3 miesięcy maksymalnie 8 samolotów Gripen, jeden samolot transportowy Hercules oraz jeden zwiadowczy. Według założeń samoloty mają być wykorzystane do kontroli strefy zakazu lotów, a nie do ataków na cele naziemne czy działań wojennych.
Koszt operacji, w której ma wziąć udział do 130 wojskowych, nie powinien przekroczyć 200 mln szwedzkich koron (ok. 20 mln euro).
Szwedzkie samoloty są już gotowe do startu na lotnisku w Ronneby na południu kraju. Szwedzkie Siły Lotnicze podają, że pierwsze maszyny odlecą w ten weekend i w połowie przyszłego tygodnia będą gotowe do akcji.
>>>>>
No i brawo tylko troche pozno ! Przelom juz sie dokonal ! Szwecja musi reagowac szybciej ! Trzeba bylo natychmiast zbomabarodowac sily Kaadafiego podazajace na Bengazi a teraz bedace pod Brega... Zreszta trzeba je okladac bombami ciagle ! To cel glowny !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:39, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Trzynastu libijskich powstańców zginęło w nocy z piątku na sobotę, gdy omyłkowo zaatakowały ich samoloty sił NATO w rejonie między Bregą a Adżdabiją - informuje korespondent agencji dpa.
Ustalono, że atak na swój konwój sprowokowali sami powstańcy, którzy - słysząc nadlatujące maszyny NATO - zaczęli strzelać na wiwat w powietrze z działek przeciwlotniczych. Piloci samolotów natowskich uznali to jednak za atak sił reżimowych i odpowiedzieli ogniem - pisze korespondent dpa, powołując się na relacje samych powstańców.
Rzeczniczka NATO w Brukseli Oana Lungescu powiedziała, że Sojusz bada tę sprawę.
>>>>>
Niestety to nie zabawa ! Jak strzelasz do samolotu an wojnie to jest to wrogi zamiar ! NIE WOLNO DO SWOICH STRZELAC !!!
Oczywiscie to Bóg decyduje kiedy czlowiek ma umrzec i jesli by mieli przezyc zadne bomby nic by im nie zrobily... Oczywiscie sa to polegli na polui chwaly niczym nie rozniacy sie od poleglych z rak wroga - wszak ryzykowali jak wszyscy ktorzy poszli walczyc... A wiec maja te same zaslugi co polegli w walce z wrogiem !
>>>>
Korespondent dpa zwraca uwagę, że ochotnicze siły przeciwników wojsk Muammara Kadafiego są niedoświadczone i źle zorganizowane (nonsens z ta organizacja - ochotnicy sa zawsze dobrze zorganizowani jak wykazuje historia wojen bo organizuja sie oddolnie a to najlepsze ) . W nocy z piątku na sobotę koło Adżdabii powstańcy ostrzelali własną karetkę pogotowia, ponieważ jej kierowca nie uzgodnił przejazdu z obsadą punktu kontrolnego. (Niestety mieli racje... TRZEBA PODAWSC HASLO ! OD WIEKOW TAKIE SA ZASADY ! Bylo by dopiero gdyby tak mozna sie bylo szwendac bezkarnie na linii frontu ).
>>>>
Powstańcy informują, że odbili w sobotę siłom Kadafiego większą część Bregi, oddalonej o 80 km na zachód od Adżdabii. Żołnierze wojsk reżimowych zabarykadowali się na terenie tamtejszego uniwersytetu.
>>>> CZYLI OTOCZENI ! BRAWO !!!!
O Bregę toczyły się w ostatnich dniach ciężkie walki i miasto kilkakrotnie przechodziło z rąk do rąk.
Walki trwały w sobotę także w Misracie, ok. 200 km na wschód od Trypolisu. Powstańcy są tam od tygodni otoczeni przez siły Kadafiego.
>>>>>
Trzeba walczyc ! Samoloty nie zalatwia wszystkiego ! I chyba to dobrze wszak Libijczycy chca SAMI obalic tyrana - gdyby wszystko zrobil zachod nie bylo by tego o co chodzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:58, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tajny obóz w Libii. USA szkolą rebeliantów?
Amerykańscy i egipscy wojskowi z jednostek specjalnych potajemnie szkolą libijskich powstańców. Tak twierdzi arabska telewizja Al-Dżaziara, powołując się na swoje źródło z obozu tych ostatnich.
- Przeciwnicy Kadafiego przechodzą wojskowe szkolenia w tajnym obozie na wschodzie Libii - powiedział arabskiej telewizji pragnący zachować anonimowość informator z szeregów powstańców.
Al-Dżazira podała także, powołując się na to samo źródło, że w czwartek, pod osłoną nocy, do powstańców dotarł przez granicę z Egiptem transport rakiet produkcji rosyjskiej, tzw. Katiusz.
!!!! NO WRESZCIE !!!!
Nie wiadomo jednak, skąd ta broń pochodziła. Wiadomo tylko, że chodzi o Katiusze najnowszej generacji. "Powstańcy potrzebują zagranicznych instruktorów, którzy nauczą ich obsługi tej broni" - powiedział informator. Dodał, że szkoleniem zajmują się amerykańscy i egipscy oficerowie z oddziałów specjalnych.
>>>>>>
Tak trzeba bylo od razu ! Widzicie tu tepote miedzynarodowych urzedasow... Bredzili o ,,negocjacjach'' gdy od poczatku bylo wiadomo ze takie bydlaki nie ustapia ! Ze rozprawa z nimi jest NIEUCHRONNA!!! Gdyby od poczatku zaczeli tak jak teraz to juz bylo by po walkach ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:01, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Libia: Żołnierze Kaddafiego przebrani. NATO może mieć problem
- Walki o Misratę toczą się od początku rewolucji, od 40 dni miasto jest oblężone, ale ostatnie 20 dni to czas szczególnych ataków - mówi dla Onet.pl Libijczyk pochodzący z tego miasta, Salah Omar. - Żołnierze Kaddafiego używają czołgów i moździerzy, a wynajęci snajperzy strzelają do każdego, kto porusza się po mieście - wymienia Omar. Dodaje, że w Misracie całkowicie odcięto dostawy prądu i wody, zaatakowano szpital i aresztowano wiele osób.
- Teraz najemnicy Kaddafiego starają się zniszczyć magazyn żywności i wody, a także wysadzić w powietrze zbiorniki ze ściekami, by w mieście wybuchła epidemia - mówi Libijczyk. Według niego skromna pomoc dociera do ludności drogą morską, dzięki temu, że część portów jest pod kontrolą rebeliantów, ale statki muszą liczyć się z ryzykiem ostrzału ze strony żołnierzy Muammara Kaddafiego.
Wczoraj Libijczycy, w rozmowie z Onet.pl, informowali, że są zawiedzeni brakiem działań ze strony NATO. - Teraz żołnierze Kaddafiego noszą cywilne ubrania, poruszają się samochodami osobowymi i używają moździerzy do niszczenia obiektów cywilnych i domów. Dlatego NATO może mieć problem z określeniem celów wojskowych i walki z siłami Kaddafiego bez błędów - tłumaczy Salah.
Libijczyk, pytany o możliwy kompromis powstańców z reżimowymi władzami, mówi krótko: - Priorytetem jest odsunięcie Kaddafiego i jego rodziny od władzy. Najlepszym miejscem dla niego jest teraz sąd.
Omar dodaje, że pułkownik popełnił mnóstwo zbrodni na narodzie libijskim, jak na przykład masakrę w Abu Salim, a także na obywatelach innych krajów. - Rada Narodowa (stworzona przez rebeliantów - red.), w zamian za ustąpienie Kaddafiego, zobowiązała się do postawienia go przed sądem. Odmówił, rozpoczął bombardowania i zabijanie ludności - przypomina Libijczyk.
Pytany o sytuację humanitarną w miejscowościach, które są już w rękach rebeliantów, Omar stwierdza, że właściwym określeniem tych miast jest raczej "wyzwolone spod okupacji reżimu", bo ich mieszkańcy są przeciwnikami Kaddafiego. - Jestem w kontakcie z przyjaciółmi z Bengazi i Derny. Mówią, że życie tam stabilizuje się, wraca do normy.
>>>>>
No to sa zwyrodnialcy... W ubraniach cywilnych bandyci Kadafiego uprawiaja proceder bandytyzmu... Przypominam ze zgodnie z prawem wojennym jest to bandytyzm w czasie wojny... A ten problem rozwiazuje sie poprzez rozstrzeliwanie schwytanych bandytow z bronia... Zolnierzem jest tylko osoba nalezaca do sil zbrojnych i biorac udzial w walce...
NATO zabrało rannych z Libii
Samolot transportowy NATO przewiózł wielu rannych Libijczyków, tym kilkunastu ciężko, z rejonu portowego miasta Brega do Grecji - poinformowało późnym wieczorem greckie ministerstwo obrony.
Maszyna z rannymi Libijczykami wylądowała na greckiej wyspie Kreta. Podczas lotu zmarła jedna osoba. Jak poinformowało ministerstwo obrony Grecji, jedenastu rannych jest w stanie ciężkim, w tym pięciu w stanie agonalnym.
>>>>> Brawo !!! Tak trzeba !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:09, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Żołnierze Kaddafiego atakują bastion powstańców !
Siły wierne Muammarowi Kadafiemu ostrzeliwały nad ranem pozycje powstańców w Misracie. Jak poinformowała agencja Reutera, w wyniku ostrzału zginęła co najmniej jedna osoba, a kilka kolejnych zostało rannych.
Ponad 160 osób, głównie cywilów, zginęło w ostatnim tygodniu w Misracie, gdzie toczą się zacięte walki między wojskami Muammara Kadafiego a powstańcami - poinformowały źródła medyczne w tym mieście.
Walki, jak poinformował agencję AFP rzecznik powstańców, trwały także całą sobotę.
- 160 ludzi, w większości cywilów, zginęło w ostatnich siedmiu dniach w walkach w Misracie - powiedział w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera lekarz z jednego ze szpitali z Misracie.
Dodał on także, że od początku wybuchu walk zginęło w tym mieście od 600 do 1000 ludzi.
Siły Kadafiego bombardują miasta Jafran
Siły rządowe kontynuowały w niedzielę ostrzał miasta Jafran na południowy zachód od stolicy kraju, Trypolisu. Dwie osoby zginęły, a cztery zostały ranne - podała telewizja Al-Arabija, powołując się na naocznych świadków
- Silnie atakują miasto od wczoraj od strony północnej. Dwie osoby zginęły i znaleźliśmy czworo rannych ludzi - powiedział mieszkaniec Jafranu, Ezref.
- Dzielnice mieszkalne zostały ostrzelane rakietami Grad - dodał.
!!!!
A wiec kolejne miasto na zachodzie ktore atakuja Kadafiani a rzekomo ostatnia miala byc Misrata... Kolejne miasto ktore trzeba chronic zdmuchujac sily Kadafiego bombami ! Ale priorytet maja bomabardowania pod Brega ! Tam musza byc ciagle naloty aby calkowicie rozbic czolgi i wyrzutnie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:51, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Brytyjscy dyplomaci udali się do Libii na rozmowy z rebeliantami
Wielka Brytania wysłała w niedzielę do Libii zespół swych dyplomatów na rozmowy z przywódcami rebeliantów w Bengazi - poinformowało brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Szefem delegacji jest ambasador Zjednoczonego Królestwa w Rzymie Christopher Prentice, który w przeszłości był najwyższym rangą brytyjskim dyplomatą w Iraku.
"Delegacja będzie kontynuowała pracę poprzedniego zespołu i będzie starała się uzyskać dalsze informacje na temat Tymczasowej Rady Narodowej, jej celów i w szerszym zakresie tego, co dzieje się w Libii" - głosi komunikat MSZ.
Siły Kadafiego ostrzelały Zintan
Kadafisci ostrzelali także miasto Zintan, położone około 160 kilometrów na południowy zachód od stolicy kraju Trypolisu - poinformował w rozmowie z Reuterem tamtejszy mieszkaniec.
- Czołgi z brygad Kadafiego ostrzelały Zintan w niedzielę we wczesnych godzinach rannych. Na oślep ostrzelano północną część (Zintanu). Wciąż oblegają oni miasto - powiedział rozmówca Reutera.
?????
No wlasnie ?! Dlaczego oblegaja - wszak sa jak na patelni ? Dlaczego an nich nie spadaja bomby ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:41, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Libia: Ewakuacja rannych z Misraty i Bengazi
Wyczarterowany przez Turcję prom ewakuował w niedzielę ok. 250 rannych powstańców z Misraty i Bengazi, następnie wyruszył do tureckiego portu Izmir. Atakowanej przez siły Muammara Kadafiego Misracie grozi katastrofa humanitarna, brakuje wody, prądu, leków.
Wcześniej prom przez cztery dni na pełnym morzu czekał na zgodę władz portu na wpłynięcie. Wobec braku takiej zgody jednostka przybiła do portu na polecenie tureckiego MSZ, pod osłoną 10 samolotów F-16 i dwóch fregat tureckiej marynarki wojennej - poinformował przedstawiciel resortu Ali Akin.
Prom musiał szybko odpłynąć, bo na nabrzeżu gromadził się tłum osób chcących opuścić ogarniętą konfliktem Libię, w tym 4 tysiące Egipcjan. Następnie jednostka przybiła do portu w powstańczej stolicy na wschodzie kraju, Bengazi, gdzie zabrała na pokład więcej rannych.
Tymczasem Misracie grozi kryzys humanitarny. - Nie mamy wody, prądu, leków. Wszędzie są snajperzy - opisał jeden z mieszkańców. Mówiono także o prowadzonym przez siły Kadafiego ostrzale meczetów i prywatnych domów.
>>>>>
Obludnicy z Turcji ! Robili wszystko aby Kadafi spokojnie mordowal a teraz ,,lituja sie nad ofiarami'' TFU !!!! Pomoc ,,humanitarna'' w chwili gdy trzeba strzelac jest objawiem zwyrodnienia a nie dobrego serca !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:46, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Włochy uznały Narodową Radę Libijską
Włochy uznały Narodową Radę Libijską, która reprezentuje siły powstańcze walczące z reżimem Muammara Kaddafiego - ogłosił w poniedziałek szef włoskiej dyplomacji Franco Frattini po spotkaniu w Rzymie z wysłannikiem Rady ds. zagranicznych Alim al-Isawim.
- Postanowiliśmy uznać Narodową Radę Libijską jako jedynego prawomocnego interlokutora ze strony Libii w relacjach dwustronnych - powiedział włoski minister. Następnie Frattini stwierdził, że "nie można wykluczyć", choć uznał to za ostateczność, możliwości uzbrojenia libijskich powstańców.
Minister Frattini wyraził opinię, odnosząc się do masowego napływu przybyszów z północnej Afryki na włoskie wybrzeża, że "nielegalna imigracja jest wykorzystywana jako oręż Trypolisu".
>>>>>
No wreszcie ! Jak widac i tak musieli uznac ! To po co bylo zwlekac? Po to aby sie osmieszyc ! Wedle zyczenia ! :O))) Innych dopiero to czeka !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:54, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Kulisy pracy mediów w Libii. "Jak w reality show"
"Luksusowy areszt" i "Big Brother" - tak dziennikarka "Washington Post" opisuje warunki w hotelu w Trypolisie, w którym mieszkają zagraniczny dziennikarze, usiłujący relacjonować wydarzenia w Libii.
Wanny z hydromasażem w każdym pokoju, okazałe spa, a przed bramą ochroniarze uzbrojeni w kałasznikowy, których zadaniem nie jest powstrzymywanie intruzów, lecz upewnianie się, że dziennikarze nie opuszczą hotelu. - Rząd przetrzymuje zagranicznych korespondentów w warunkach, które najlepiej można by określić jako luksusowy areszt - pisze Liz Sly z "Washington Post".
W hotelu Rixos dziennikarze wciąż oczekują na ogłoszenie o konferencji prasowej, wycieczce autobusowej w miejsce nalotu czy do szkoły, w której dzieci będą wyśpiewywać pieśni na cześć libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego.
W początkowej fazie konfliktu, gdy 130 przedstawicieli zagranicznych mediów zostało "zaproszonych" przez reżim Kaddafiego do Trypolisu, władze przynajmniej w pewnym stopniu udawały, że mogą oni swobodnie wykonywać swoją pracę. - Choć ci, którzy zapuszczali się (...) w stronę miejsc walk, byli następnie godzinami przetrzymywani przez siły bezpieczeństwa, wypady do centrum Trypolisu były tolerowane. Stamtąd można było zapuścić się w inne dzielnice, poznać zwyczajnych Libijczyków i poczuć puls miasta - pisze Sly.
Jednak od kiedy w piątek w pobliżu hotelu wybuchła strzelanina, korespondentom zabroniono samotnych wycieczek. Nawet podczas wyjść do pobliskiego sklepu dziennikarze są nadzorowani przez libijskiego "towarzysza". Rząd zapewnia, że ograniczenia mają na celu ochronę dziennikarzy.
Co kilka dni, tak jak w programach reality show, dziennikarze po przebudzeniu odkrywają, że w ich szeregach kogoś brakuje. W niedzielę Libię opuścił Damien McElroy z "Daily Telegraph", którego poinformowano w nocy, że rano zostanie odwieziony na granicę libijsko-tunezyjską. - Wiesz, co zrobiłeś - usłyszał. McElroy jest już czwartym dziennikarzem, który w ciągu trzech tygodni otrzymał nakaz opuszczenia kraju za przewinienia, które nie zostały mu wyjaśnione. - Innych ostrzegano, że są na liście przyszłych deportowanych - pisze Sly.
- Nawet będąc w tej złotej klatce, można zbierać ważne informacje na temat sposobu działania i myślenia reżimu Kaddafiego - pisze Sly, cytując słowa McElroya, który mówił, że "wysiłki libijskich władz zmierzające do kontrolowania prasy przypominają sposób rządzenia".
Gdy podczas wycieczek autobusowych dziennikarze docierają na miejsce, ich oczom ukazuje się "rzekomo spontaniczna demonstracja zwolenników Kaddafiego". Jednak poza zasięgiem wzroku władz zwykli Libijczycy przemykają ukradkiem w stronę reporterów i wyrażają odmienne zdanie.
- Konferencje prasowe to ćwiczenia z równoległych rzeczywistości - ocenia korespondentka waszyngtońskiego dziennika. Podczas gdy przedstawiciele rządu ogłaszają kolejne zawieszenia broni, stacje telewizyjne donoszą o najnowszych walkach na froncie. Libijskie władze wydają się autentycznie oburzone tym, że reporterzy kwestionują dane o wielu ofiarach cywilnych bombardowań NATO.
Sly przypomina niedawna sprawę Libijki, która chciała opowiedzieć dziennikarzom, jak zgwałcili ją żołnierze Kaddafiego. Krzycząca kobieta została wyprowadzona z hotelu. - W jednym momencie skonkretyzowała przykrą rzeczywistość, którą libijski rząd tak skrzętnie próbuje ukrywać przed dziennikarzami - pisze Sly. Choć władze wielokrotnie obiecywały, że kilka korespondentek będzie mogło przeprowadzić z nią wywiad, stało się jasne, że do rozmowy jednak nie dojdzie. Kobieta, która przedstawiała się jako jej adwokatka, powiedziała, że Obaidi nie chce rozmawiać z dziennikarzami, ponieważ jej celem było "odzyskanie jej praw, co właśnie teraz ma miejsce".
>>>>>
Niestety duzo Kadafijskiej propagandy o sucesach Kadafiego szlo w mediach... A Bengazi to juz codziennie bylo przez Kadafiego zdobyte...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:17, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Siły Kadafiego kontynuują ostrzał Misraty
Siły Kadafiego wznowiły rano ostrzał artyleryjski Misraty - poinformował rzecznik kontrolujących to miasto powstańców.
- Ostrzał rozpoczął się wcześnie rano i cały czas trwa - powiedział agencji Reutera przez telefon rzecznik, który przedstawił się jako Gemal. Dodał, że siły Kadafiego używają dział i granatników.
- To czysty terroryzm. Celem ostrzału są obszary zamieszkane. Wiemy, że są ofiary, ale ja nie wiem, ile ich jest - mówił Gemal.
Libijscy powstańcy dostaną broń od Kataru ! Wreszcie !
Libijscy powstańcy osiągnęli porozumienie z władzami Kataru, które zobowiązały się dostarczyć im najbardziej niezbędnej broni - podała agencja EFE. Przeciwnicy reżimu Muammara Kadafiego prowadzą rozmowy w tej samej sprawie z Egiptem.
Agencja EFE, która powołuje się na źródła w sztabie powstańczym w Bengazi, pisze też, iż od chwili przejęcia dowództwa operacji sojuszniczej przez NATO sytuacja "zmieniła się generalnie na gorsze", ponieważ bombardowania lotnicze powtarzają się stale w tych samych rejonach.
>>>> USA w ogole przestaly bombardowac ! NATO to katastrofa !!! <<<<
Tymczasem - jak twierdzą te źródła - należałoby je przeprowadzać wokół Misraty, w którym bronią się powstańcy. - Nie wierzymy w NATO, nie chcemy podzielonej Libii - oświadczyli w rozmowie z korespondentem EFE przedstawiciele powstańczego dowództwa, nawiązując do faktu, że od pewnego czasu samoloty NATO nie dokonują nalotów na okolice Misraty, otoczonej od prawie miesiąca przez oddziały Kadafiego.
Do Bengazi zawinął w niedzielę egipski statek, który wypłynął z Misraty z 250 rannymi ewakuowanymi z tego miasta, w którym praktycznie przestały działać szpitale pozbawione leków i personelu medycznego.
Omar Abedelafatah, ranny libijski inżynier, z którym korespondent EFE rozmawiał na statku, opowiadał, że sytuacja w Misracie jest koszmarna. Trwają nieustanne ataki lotnictwa rządowego, a mieszkańcy kryją się przerażeni w swych domach oczekując, że lada chwila dosięgnie ich bomba lub pocisk z działa czy moździerza.
Według innego świadka, profesora uniwersytetu w Misracie Mefty Zetuana, od początku walk o Misratę zginęło tam 250-260 osób, a około tysiąca mieszkańców miasta odniosło rany.
Członek komitetu kryzysowego Narodowej Rady Libijskiej, najwyższego organu powstańczego, Haded Mohamed Ben Ali, powiedział w poniedziałek, że sojusznicy powinni bombardować okolice Misraty, jeśli chcą powstrzymać masakrę cywilnej ludności tego miasta oraz inne cele strategiczne na terytoriach kontrolowanych przez wojska rządowe na zachodzie kraju.
>>>>>>
Oczywiscie ale najwazniejsze to rozbic sily Kadafiego pod Brega aby powstancy poszli naprzod ! I doszli do Misraty ! Jedyny sposob ratunku Misraty to odblokowanie od strony ladu ! Dobrze ze Katar pomaga... Natomiast Egipt okryl sie hanba...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:48, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Dostarczono benzynę do portu Kaddafiego !!!
Libijski statek wyładowany importowaną benzyną zawinął do kontrolowanego przez siły Muammara Kaddafiego portu w Zawii, 40 km na zachód od Trypolisu, zmniejszając niedobór paliwa w tym kraju - poinformował przedstawiciel Kadafiego.
Nie wiadomo, skąd przypłynął statek należący do libijskiego państwowego towarzystwa żeglugowego. Anonimowy przedstawiciel libijskich władz w rozmowie z agencją Reutera powiedział, że statek transportował 23 mln litrów paliwa.
Nie jest jasne, w jaki sposób udało się mu przedostać przez kordon okrętów NATO, patrolujących libijskie wybrzeże - pisze Reuters.
Anonimowy przedstawiciel branży energetycznej, który pracuje dla spółki uczestniczącej w dystrybucji paliw, ocenił, że przybycie statku to "dobry krok" mający na celu zmniejszenie niedoborów paliwa. Jednocześnie zaznaczył, że jest to jedynie rozwiązanie tymczasowe. - Nie wiemy, czy planowane są kolejne dostawy, czy też chodzi tylko o jeden statek - dodał.
Choć Libia jest jednym z głównych światowych eksporterów ropy, międzynarodowe sankcje i zakłócenia wywołane powstaniem przeciwko rządom Kaddafiego wstrzymały dostawy paliwa, wywołując długie kolejki na stacjach benzynowych.
!!!!!!!
No to wojna potrwa ! Brawo NATO !!! Wspanialy sojusz ! Od czasu jak przejeli operacje KLESKA ZA KLESKA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:06, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
NATO podsumowuje ataki na Libię, 851 lotów
Prowadzone przez zachodnią koalicję naloty zniszczyły prawie jedną trzecią potencjału militarnego sił lojalnych wobec libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego - poinformował przedstawiciel NATO. Natomiast szef włoskiego MSZ Franco Frattini, przyznał, że "błędem Europy", było popierania Kaddafiego przez długie lata.
Generał Mark Van Uhm powiedział w czasie konferencji w Brukseli, że tylko wczoraj myśliwce NATO przeprowadziły 14 ataków na cele naziemne, niszcząc radary, składy amunicji, wozy pancerne i wyrzutnię rakiet.
Wcześniej raport na temat dotychczasowych działań przedstawił ambasadorom 28 krajów NATO dowodzący operacją generał Charles Bouchard.
W sumie lotnictwo sojuszu przeprowadziło 851 lotów bojowych w ciągu sześciu dni, czyli od przejęcia od USA dowództwa nad operacją w Libii - podała agencja Associated Press.
Amerykańskie lotnictwo w poniedziałek zakończyło misję bojową w Libii, ale w dalszym ciągu zapewnia wsparcie m.in. przy misjach rekonesansowych i uzupełnianiu paliwa.
Międzynarodowa operacja w Libii, mająca na celu ochronę ludności cywilnej, rozpoczęła się 19 marca; 31 marca dowództwo nad operacją przejęło NATO.
MSZ Włoch: to było błędem
Minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini przyznał, że błędem Europy oraz samych władz w Rzymie było popieranie "dyktatorskiego rządu" przywódcy Libii Muammara Kaddafiego.
- Dosyć z przedkładaniem stabilizacji dyktatorskiego rządu nad szczery dialog na temat wielkich wartości. Europa popełniła wiele błędów, wszyscy je popełnialiśmy przez długie lata, ale ta wiosna rewolucji, która przetacza się przez świat arabski, otworzyła oczy całemu światu - oświadczył Frattini podczas spotkania w rzymskiej Wspólnocie świętego Idziego.
- Muammar Kaddafi dokonuje masakr w miastach - dodał szef włoskiej dyplomacji. Wyjaśnił, że decyzja włoskiego rządu o uznaniu powstańczej Narodowej Rady Libijskiej z siedzibą w Bengazi była konieczna, by "sprzyjać wielkiemu pragnieniu wolności" w Libii.
- Opozycja chce demokratycznych zmian, odrzuca fundamentalizm i należy ją wspierać - ocenił minister Frattini.
>>>>>>
A wiec Kadafianisci stracili 1/3 sil co oznacza ze zostalo im:
320 czolgow i 160 wyrzutni rakiet...
Przez 17 dni czyli jeszcze 34 dni a straca 100% ale NATO wszystko popsuje wiec bedzie dluzej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:52, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przywódca powstańców oskarża NATO o powolność
Wojskowy przywódca libijskich powstańców, były minister spraw wewnętrznych Libii Abd al-Fatah Junis oskarżył NATO o to, że działa zbyt powoli i pozwala, by mieszkańcy Misraty, o którą toczą się walki, "każdego dnia umierali".
- Albo NATO zacznie wykonywać swoją pracę właściwie, albo poprosimy Radę Bezpieczeństwa ONZ, by zawiesiła operację - oświadczył Junis na konferencji prasowej w położonym na wschodzie Libii mieście Bengazi, kontrolowanym przez powstańców.
Dodał, że bezczynność NATO umożliwia siłom Muammara Kadafiego zabijanie mieszkańców Misraty "każdego dnia". - Jeśli sojusz poczeka jeszcze tydzień, nie będzie już Misraty - oświadczył, dodając, że siły NATO jedynie "bombardują to tu, to tam".
Wojska wierne Muammarowi Kadafiemu niemal cały dzień ostrzeliwały Misratę, ostatni bastion powstańczego oporu w zachodniej Libii.
Kilka godzin wcześniej NATO, które w zeszłym tygodniu przejęło od USA dowództwo nad operacją w Libii, ogłosiło, że obrona Misraty jest "priorytetem numer jeden" sojuszu.
>>>>>
Glupota ! I co beda tak ile lat ,,bronic'' Misraty ??? Trzeba rozbic sily Kadafiego pod Brega to Misrata automatycznie bedzie wolna>>> Misrate nalezy chronic do czasu az sily Kadafiego zostana rozbite !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135921
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:51, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Szef sztabu sił powstańczych potwierdza dostawy broni
Wojskowy przywódca libijskiego powstania, generał Abd al-Fatah Junis, potwierdził, że powstańcy otrzymują broń z zagranicy. W udzielonym we wtorek arabskiej telewizji Al-Aan wywiadzie nie chciał jednak ujawnić, skąd konkretnie ta broń pochodzi.
Abd al-Fatah Junis powiedział jedynie, że broń powstańcom dostarczają "zaprzyjaźnione" kraje. - Dostajemy tylko lekkie uzbrojenie, co nam jednak nie wystarcza - stwierdził szef sztabu sił powstańczych.
Wezwał on także Sojusz Północnoatlantycki, który nadzoruje strefę zakazu lotów nad Libią, by pozwolił samolotom powstańców atakować wojska wierne Muammarowi Kadafiemu.
Junis był ministrem spraw wewnętrznym Libii, uznawanym za bliskiego współpracownika Kadafiego, ale 22 lutego ustąpił ze stanowiska i przyłączył się do powstania przeciwko niemu.
>>>>>
No i trzeba dostarczac uzbrojenia ... Kazdemu normalnemu czlowiekowi zalezy aby Kadafi z synami upadli jak najszybciej a wiemy ze tacy dobrowolnie nie odchodza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|