Jaśminy wstrząsają Libią!

BRMTvonUngern · Wysłany: Pią 15:19, 25 Mar 2011 Temat postu:

UNESCO wzywa do ochrony zabytków kultury w Libii

Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO) wezwała wszystkie strony zaangażowane w konflikt libijski do ochrony zabytków starożytności i stanowisk archeologicznych w Libii – donosi agencja Reuters.

W specjalnym komunikacie wydanym przez UNESCO Irina Bokowa z Bułgarii - dyrektor generalny tej organizacji z siedzibą w Paryżu - uznała, że z punktu widzenia dziedzictwa kulturalnego Libia ma "wielkie znaczenie dla całej ludzkości".

Jak poinformował Francesco Bandarin, dyrektor ds. kultury w UNESCO, jak dotąd nie stwierdzono żadnych zniszczeń w obiektach znajdujących się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, ale na co najmniej trzy z nich zwracana jest szczególna uwaga ze względu na położenie blisko Trypolisu lub innych strategicznie ważnych obszarów.

Wśród pięciu stanowisk z listy UNESCO w Libii, szczególne zainteresowanie wzbudzają ruiny Leptis Magna, jednego z najlepiej na świecie zachowanych starożytnych miast rzymskich, położone nad Morzem Śródziemnym koło miasta Al-Chums, a także pozostałości fenickiej kolonii i budowli rzymskich w Sabracie, mieście położonym 130 kilometrów na zachód od Trypolisu.

Kolejnym zagrożonym stanowiskiem mogą być ruiny Cyreny, starożytnego miasta założonego przez Dorów w VII w. p.n.e., położone na wschód od Bengazi, stolicy regionu Cyrenajka.

UNESCO apeluje do Libijczyków oraz przedstawicieli sił międzynarodowych, prowadzących naloty na Libię, o ochronę zabytków kultury w trakcie prowadzenia działań wojennych zgodnie z Konwencją Haską z 1954 r.

Libia nie jest stroną umowy międzynarodowej, która dotyczy postępowania wobec dóbr kultury w czasie konfliktu zbrojnego.

>>>>>

Ano wlasnie zdziczenie ! Umow nie podpisali ! Wiec mozna apelowac...
A ciekawe w okresie Wielkiego Postu najslynniejszy Cyrenajczyk - Szymon z Cyreny ktory JAKO jedyny niosl Krzyż z Jezusem ! Ale to chyba nie o ten rejon chodzi... Zapewne jakas Cyrena w Polestynie...

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 2:07, 26 Mar 2011 Temat postu:

Rosnie tlum generalow w Libii:

Libia: Kaddafi rozdaje awanse w wojsku i policji

Przywódca Libii Muammar Kaddafi awansuje wszystkich żołnierzy swoich sił zbrojnych oraz policjantów za ich "bohaterską walkę z krzyżowcami" - ogłosiła w państwowa telewizja libijska.

Brat - przywódca rewolucji wydał decyzję o awansowaniu wszystkich członków sił zbrojnych, którzy pełnią obecnie służbę w różnych jednostkach wojskowych, za ich heroiczną, odważną walkę przeciwko krzyżowcom i kolonialistom - poinformowano.

Telewizja zapowiedziała, że awansami będzie też objęta policja. Nie ujawniono natomiast, czy awansowani mogą liczyć na wyższy żołd bądź uposażenie...

>>>>>

Nie wiadomo przez kogo wyplacone i czy przezyja ?

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 2:13, 26 Mar 2011 Temat postu:

Zjednoczone Emiraty Arabskie będą walczyć z Kadafim

Zjednoczone Emiraty Arabskie zdecydowały się dostarczyć 12 samolotów międzynarodowej koalicji, która ma wyegzekwować zakaz lotów nad Libią, czego wymaga rezolucja RB ONZ - powiedział prezydent Francji Nicolas Sarkozy.

- Rozmawiałem o 22.30 z następcą tronu Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który powiedział mi, że Emiraty zdecydowały dostarczyć koalicji 12 samolotów - powiedział Sarkozy podczas konferencji prasowej po zakończeniu pierwszego dnia szczytu UE w Brukseli.

Zjednoczone Emiraty Arabskie to drugi po Katarze kraj arabski, którego samoloty dołączą do sił koalicji.

Katar oddał do dyspozycji koalicji dwa myśliwce i dwa samoloty transportowe, które zostały wysłane na Kretę.

Podczas tej samej konferencji prasowej Sarkozy powiedział, że to od Libijczyków zależeć będzie los przywódcy tamtejszego reżimu Muammara Kadafiego.

- Przyszłość Libii, polityczne wybory Libii, włącznie z tym, co stanie się z Muammarem Kadafim i jego pachołkami to problem Libijczyków - podkreślił prezydent Francji.

>>>>>

Brawo ! Trzeba pomagac Libijczykom !

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 2:25, 26 Mar 2011 Temat postu:

Katar włączył się do operacji libijskie

Katar jako pierwszy kraj arabski przyłączył się do działań koalicji międzynarodowej w Libii. Katarski samolot Mirage 2000-5 wykonał tego dnia lot bojowy w parze z myśliwcem francuskim w rejonie Adżdabii, obleganej przez siły reżimu libijskiego.

Udział 12 samolotów w operacji libijskiej zapowiedziały Zjednoczone Emiraty Arabskie. Inne kraje Ligi Arabskiej nie zdecydowały się na zaangażowanie militarne.

Katar przeznaczył na potrzeby operacji libijskiej sześć myśliwców Mirage 2000-5 oraz dwa samoloty transportowe C-17A.

Udział Kataru w operacji libijskiej z wielkim zadowoleniem powitała generał Margaret Woodward, stojąca na czele stacjonującego w Niemczech Afrykańskiego Dowództwa sił zbrojnych USA: - To, że pierwszy kraj arabski przyłączył się i zaczął latać z nami, pokazuje, że świat chce, by niewinni Libijczycy byli chronieni przed okrucieństwem sił reżimowych.

>>>>>

No brawo - pierszy kraj arabski...

[img]
[link widoczny dla zalogowanych]
[/img]

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 2:27, 26 Mar 2011 Temat postu:

Libia: manifestacja wdzięczności dla sojuszników

Tysiące ludzi demonstrowały po modłach w bastionie libijskich powstańców, Bengazi, które nosi ślady walk ulicznych, wyrażając wdzięczność Francji, Anglii i Unii Europejskiej za pomoc zbrojną przeciwko wojskom rządowym.

Na Placu Sądowym, leżącym tuż nad brzegiem morza, pod siedzibą tymczasowej Rady Narodowej, panowała atmosfera fiesty patriotycznej. Tłum wymachiwał czerwono-czarno-zielonymi flagami monarchii libijskiej, które powstańcy przyjęli za własne, oraz flagami Francji, W. Brytanii i USA.

Imam Al-Mabruk al-Fisaj, przewodniczący Związku Ulemów, wołał z uniesieniem: - To nie jest "wyprawa krzyżowa", jak twierdzi Kaddafi, ani "wojna chrześcijan". - Samoloty chronią nasze kobiety i dzieci na naszą własną prośbę!

>>>> Nie ma co sie obrazac o wojne krzyzowa... Krzyż to znak ZBAWIENIA . A Libia zostala WYBAWIONA od starsznych masakr jakie mogly nastapic ... Natomiast faktycznie chrzescijan tam jest malutko... Glownie w armii USA...<<<<

-Kadafi nie reprezentuje już Libii, ani narodu libijskiego. On reprezentuje już tylko siebie - przemawiał Imam.

W swym kazaniu odrzucił twierdzenia prezydenta Muammara Kadafiego, według którego za powstaniem kryją się islamscy ekstremiści działający pod wpływem narkotyków.

Na placu otwarto w czasie manifestacji mini-wystawę "zdobyczy wojennych" powstańców. Obok broni zaprezentowano dużą skrzynkę medykamentów, wśród których było wielkie, hurtowe opakowanie viagry.

-To oni, ludzie Kadafiego i najemnicy, szpikują się narkotykami i viagrą - krzyczano z tłumu.

>>>>> Degeneraci <<<

Mowie imama wtórowały okrzyki: "Allah akbar, Allah akbar!".

Jak zwykle manifestacja rozpoczęła się od zbiorowych modłów na placu. Przyszli głównie mężczyźni i dzieci. Wiele osób miało twarze pomalowane na czerwono-czarno-zielono.

W ubiegłym tygodniu Bengazi było celem zmasowanej ofensywy sił rządowych, zatrzymanej i odpartej dzięki atakom lotnictwa koalicyjnego.

>>>>>

Sami widzicie MANIFESTACJE WDZIECZNOSCI DLA ZACHODU ! Pierwszy raz w historii oczywiscie nie dla Niemiec bo wiemy jak to bylo ... Wdziecznosci dla uczestnikow ,,,Koalicji Dobrej Woli''... TO CIESZY ! WDZIECZNOSC JEST CNOTA :O)))

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 2:38, 26 Mar 2011 Temat postu:

Libia: ponad 8 000 zabitych w ciągu pięciu tygodni

Od 8 000 do 10 000 osób zginęło w Libii od początku powstania przeciw libijskiemu dyktatorowi Muammarowi Kadafiemu - ogłosiły w Bengazi władze powstańcze. Ich rzecznik Mustafa Geriani powiedział dziennikarzom, że liczba ta może okazać się wyższa.

-Nie wiadomo kiedy w końcu Kadafi i jego ludzie sobie pójdą. W Trypolisie, skąd nie mamy danych, 1 200 osób zostało uprowadzonych ze swych domów pod zarzutem uprawiania działalności opozycyjnej. Mogli być wykorzystani jako żywe tarcze - oświadczył rzecznik.

Geriani przypomniał, że w Bengazi tylko w ciągu minionego weekendu 120 osób zginęło w starciach ze zwolennikami Kadafiego.

Podkreślił: - pozytywny stosunek Libijczyków do zagranicznej interwencji, jednak bez wszelkich operacji lądowych.

>>>>>

Tak Kadafi kocha narod ...

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 2:42, 26 Mar 2011 Temat postu:

Libia: Czołgi Kaddafiego ostrzelały Misratę

Czołgi sił Kadafiego ostrzelały przedmieścia Misraty na zachodzie Libii, zabijając co najmniej sześciu cywilów, w tym troje dzieci.

Ostrzał czołgowy, a także granatnikowy rozpoczął się rano i trwał prawie przez cały dzień. Celem była jedna z dzielnic mieszkaniowych na przedmieściu. Informator Reutersa, który przedstawił się jako Sadun, powiedział, że wśród ofiar są trzy siostry, w wieku 2,4 i 12 lat.

Wieczorem do centrum Misraty wjechało kilkanaście czołgów. - Strzelały przez jakiś czas, po czym odjechały - relacjonował Sadun. Poinformował też, że powstańcy w Misracie walczyli ze snajperami Kadafiego. Część zabili, inni uciekli. - Nie mamy dokładnych danych na temat ofiar po ich stronie; zginęło trzech naszych bojowników" - powiedział.

Reuters odnotowuje, że przekazanych przez Saduna informacji nie można było zweryfikować w niezależnych źródłach..

>>>>>

No bo w ogole trudno tam sie dostac ! Ale dlaczego na te czolgi nie spadly bomby i sobie tak wjezdzaja i wyjezdzaja ???

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 2:49, 26 Mar 2011 Temat postu:

Samoloty i eksplozje słyszane w pobliżu Adżdabii
Na Libię wystrzelono kolejne 16 pocisków Tomahawk

W ciągu doby do godz. 7 rano w piątek czasu polskiego w ramach egzekwowania strefy zakazu lotów nad Libią zachodnia koalicja wystrzeliła 16 pocisków manewrujących Tomahawk, a jej samoloty wykonały 153 loty bojowe.

Jak poinformowała rzeczniczka stacjonującego w Niemczech Afrykańskiego Dowództwa sił zbrojnych USA Nicole Darlymple, atakowano artylerię i oddziały zmechanizowane Muammara Kadafiego oraz jego infrastrukturę dowodzenia. Użyto m.in. czterech bomb, naprowadzanych na cel przy pomocy nawigacji satelitarnej.

Na lotnictwo USA przypadło 67 misji bojowych, a na samoloty innych państw - 86.

Samoloty bojowe nad Adżdabiją, a następnie trzy eksplozje w pobliżu miasta

Obecni w pobliżu powstańcy utrzymują, że były to naloty na siły Muammara Kadafiego.

Korespondent Reutera obecny na drodze na wschód od Adżdabii powiedział, że widział olbrzymie kłęby dymu w pobliżu miasta, które leży 160 km na południe od Bengazi.

>>>>>>

Walka trwa to i dym jest !

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 3:02, 26 Mar 2011 Temat postu:

Wielka kontrofensywa powstańców !!! Przełom !!!

Powstańcy libijscy weszli do Adżdabii !!! Cała Cyrenajka oczyszczona z band Kadafiego !!! Kadafiansici uciekaja !!!

Amerykański wiceadmirał William Gortney poinformował, że siły koalicji atakowały w piątek z powietrza czołgi Kadafiego, przygotowujące się do ostrzału Adżdabii. W operacji tej uczestniczył Mirage 2000-5 Kataru - pierwszego kraju arabskiego, który przyłączył się do działań koalicji.

!!!!! Brawo !!!!

Libijscy powstańcy poinformowali w piątek telewizję Al-Arabija, że weszli od wschodu do miasta Adżdabija (160 km na południe od Bengazi) kontrolowanego dotąd przez reżim Muammara Kadafiego. Doszło do ciężkich walk.

Powstańcy twierdzą, że ujęli wielu żołnierzy Kadafiego i że siły lojalne wobec libijskiego przywódcy są obecnie skoncentrowane głównie w rejonie na zachód od Adżdabii.

>>>>>

Czyli wielka kontrofensywa powstancow ! Widzimy jaki przeskok od Bengazi do Adżabiji !!!
Sytuacaj byla taka ze grupa powsatncow bronila Adzabiji aKadafianisci omineli od wschodu to miasto i ruszyli na Bengazi ...
Teraz w wyniku bombardowan i kontrofensywy powstancow musieli uciekac az na zachod od Adzabiji... Adzabija zostala ODBLOKOWANA !!!! I jest jednolity front! Powstancy musza napierac na Kadafianistow a Koalicja Dobrej Woli musi BOMBARDOWAC uciekajacych kadafianow... Drogi musza byc uslane rozbitymi czolgami i wyrzutniami porzuconym sprzetem tak aby nie uciekli razem ze sprzetem ciezkim !!!
A juz slychac bylo kwekanie ze powstancy nie potrafia nic nie robia...
Dopoki Kadafianisci mieli czolgi i wyrzutnie bo zachod zajmowal sie lotniskami to trudno rzucac sie cialem na czolg... To by bylo bez sensu zreszta...Ale jak czolgi sie przerzedzily i wyrzutnie tez to i szanse sie zrownaly... Oczywiscie nie znam zadnych liczb . Ile atm zostalo jeszcze tego ? Trzeba nadal bobardowac uciekajacych Kadafistow a wiec trzeba znac ich polozenie! Front skoczyl o 200 kilometrow na zachod !

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 20:35, 26 Mar 2011 Temat postu:

Adżdabija, strategiczne miasto na wschodzie Libii, zajmowane przez siły Muammara Kaddafiego, zostało w sobotę zdobyte przez siły powstańcze - twierdzą obecni na miejscu dziennikarze agencji AFP.

Zbombardowano siły Kaddafiego wokół Misraty

Zachodnie siły lotnicze zbombardowały w sobotę przedmieścia Misraty, skąd żołnierze Muammara Kadafiego prowadzili ostrzał miasta zajętego przez libijskich powstańców - podał rzecznik rebeliantów w telefonicznej rozmowie z agencją Reutera.

W wyniku bombardowania ostrzał Misraty zelżał. Jak powiedział rzecznik powstańców, samoloty koalicji dokonały kilku nalotów i zbombardowały pozycje na obrzeżach miasta. "Wiemy, że zbombardowały skład amunicji w bazie sił powietrznych (na południe od miasta)" - dodał.

>>>>>

No i widzicie ! Tak trzeba bylo od poczatku ! Nie czekac az wejda do Misraty i narobia szkod ! Polaczenie operacji lotniczej morskiej i ladowej daje najlepsze efekty a nie tylko naloty...

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 23:33, 26 Mar 2011 Temat postu:

Brega wolna !!!!

Szturm sił Kaddafiego, zabójcze ataki snajperów

PAP

Siły Muammara Kaddafiego atakują Misratę od zachodu i wschodu - podała w sobotę po południu agencja Reutera, powołując się na wiadomość telefoniczną od jednego z powstańców, którzy wcześniej opanowali to libijskie miasto. W mieście są nadal snajperzy Kaddafiego. W ciągu tygodnia zastrzelili 115 osób.

Według rozmówcy Reutera imieniem Sadun, miasto jest silnie ostrzeliwane, a od zachodu do miasta zbliżają się czołgi i oblegający Misratę ściągają pod nią więcej żołnierzy.

Miasto ostrzeliwane jest z moździerzy, artyleria ostrzeliwuje port i tereny wokół niego. W porcie znajduje się główny zbiornik paliwa, z którego dostarczane jest ono do miasta. - Są tam tysiące robotników, głównie Egipcjan, którzy uciekli i zostali w porcie z nadzieją na wyratowanie - powiedział Sadun.

Wcześniej podano, że w sobotę lotnictwo międzynarodowej koalicji zbombardowało przedmieścia Misraty, skąd żołnierze Kaddafiego prowadzą ostrzał miasta. W wyniku nalotu ostrzał zelżał.

Jak podał mieszkaniec Misraty, nadal z dachów w centrum miasta do przechodniów strzelają snajperzy wierni Kaddafiemu.

>>>>>

Trzeba pilnowac Misraty i na biezaco rozbijac czolgi...

>>>>

Powstańcy dotarli do portu naftowego Brega

- Libijscy powstańcy dotarli w sobotę do portu naftowego Brega po odbiciu Adżdabii z rąk sił Muammara Kaddafiego - poinformował rzecznik sił antyrządowych. Miasta są oddalone o ok. 70 km.

- Są (powstańcy) teraz na obrzeżach Bregi - powiedział pułkownik Ahmed Bani na konferencji prasowej w Bengazi uznawanym za bastion rewolty libijskiej.

Jeden z powstańców powiedział AFP przez telefon, że siły powstańcze są w centrum Bregi, która jest oddalona o ok. 70 km na zachód od Adżdabii.

Bani oświadczył, że przejęcie przez powstańców kontroli nad Adżdabiją, wrotami z zachodniej Libii do Bengazi, oznacza, iż "zaczął wiać wiatr zmian".

>>>>>>

A wiec BREGA ODZYSKANA !!! Maisto to jeszcze niedawno bylo swiadkiem heroicznej obrony przez powstancow uzbrojonych w bron lekka a bomabardowanych ( slabo ale jednak ) z powierza z morza (juz silniej ) i glownie z wyrzutni rakiet i czolgow... I powstancy musieli to wytrzyamc...
Dzis role sie odwrocily w rzadkim przykladzie NATYCHMIASTOWEJ SPRAWIEDLIWOSCI DZIEJOWEJ ! Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie...
Teraz odczuwaja na wlasnej skorze jak to jest... OSTRZEGALEM !

Pojawiaja sie jency i tutaj musi byc bezwzgledny nakaz poszanowania jencow ! Bóg uratowal Libijczyków i On nie chce zemsty czy rzezi !!! Bóg cie uratowal ciesz sie i nie kombinuj... Bóg sie nimi zajmie...
Trzeba ich odwiezc i stworzyc warunki do przezycia... Njalepiej miedzynarodowe organizacje humanitarne ich odzywia i wylecza... Obozy jencow czesto sa niestety koszmarem bo wroga sie nienawidzi to po co karmic... Skutkiem sa widoki jak z Auchwitz... TAK NIE WOLNO !!! Jesli sa zbrodniarze to sa i trybunaly a nie samosady ale zwykli jeny najemnicy z jakichs biednych afrykanskich panstw - czesto przyjechali za chlebem... To sa biedni ludzie... zatem nie mozemy ich tarktowac tak jak Kadafi swoich ,,wrogow'' - na tym polega wolnosc ze bedac wolnymi nie nasladujemy postepowania ludzi rezimu - bo inaczej czym bysmy sie od nich roznili???

>>>>>

A wiec wspaniala wiadomosc BREGA ZNOWU WOLNA !!! Na zachód marsz !!! :O))))

[img]http://m.onet.pl/_m/11ba3fbb590bc083a9992e8d0a4d08a8,37,1,22-214-3513-2281-0.jpg
[/img]

BRMTvonUngern · Wysłany: Nie 13:46, 27 Mar 2011 Temat postu:

Narodziny Daru Boga, helikopter ruszył na pomoc
PAP
Na barce z 330 uchodźcami, płynącej do Włoch z Libii, urodził się w sobotę chłopczyk. Gdy łódź w Kanale Sycylijskim zaczęła wzywać pomocy, wysłany tam helikopter z ekipą medyczną zabrał matkę i noworodka do szpitala. Chłopiec otrzymał imię Yeabsera (Dar Boga).

Zarówno 26-letnia kobieta, pochodząca z Etiopii, jak i dziecko są w dobrym stanie. Na łodzi był również ojciec noworodka, Erytrejczyk.

Zaraz po otrzymaniu prośby o ratunek do łodzi, znajdującej się jeszcze daleko od brzegu, wysłano ponton z lekarzem, który udzielił obojgu pierwszej pomocy i wezwał helikopter. Na jego pokładzie przetransportowano matkę z dzieckiem do punktu medycznego na pobliskiej wyspie Lampedusa.

Gdy po okolicy rozeszła się wiadomość o narodzinach na morzu, kobiety z Lampedusy przyszły do tamtejszego ambulatorium z ubrankami dla noworodka i butelkami na mleko.

>>>>>

Takie historie maja miejsce !

BRMTvonUngern · Wysłany: Nie 15:16, 27 Mar 2011 Temat postu:

Powstańcy zdobyli Ujalę !!!!!
Francuskie samoloty dokonały wielu ataków w regionie Misraty i Zintanu

- Francuskie myśliwce zniszczyły na lotnisku w Misracie co najmniej pięć libijskich samolotów bojowych i dwa śmigłowce bojowe - poinformował sztab generalny francuskich sił zbrojnych na swej stronie internetowej.

W ciągu 24 godzin francuskie samoloty dokonały wielu ataków w regionie Misraty i Zintanu - podał sztab generalny, zaznaczając, że zniszczyły co najmniej pięć samolotów Galeb (produkcji jugosłowiańskiej) i dwa śmigłowce bojowe Mi-35 należące do sił Muammara Kadafiego.

>>>>> No wreszcie wspomagaja Zintan !!!

Powstańcy weszli do Ujali !!! Poniewaz rzecz jasna geografia Libii nie jest u nas znana zamieszczam mape :

Mapa:
[link widoczny dla zalogowanych]

I widzimy wszystko... Gdzie jest Bengazi gdzie dopelzli kadafisci i stamtad uciekaja... Najpier do Adzabiji ktora jak przypomne nie zostala odbita a odblokowana bo powstancy nigdy jej nie stracili nastepnie odbili Brege i teraz weszli do Ujali... Olbrzymie odleglosci i wyjatkowo szybka ofensywa :O))) Wspaniale !!!

BRMTvonUngern · Wysłany: Nie 20:15, 27 Mar 2011 Temat postu:

Koalicja może dozbroić powstańców w Libii

Wielka Brytania i inne państwa uczestniczące w koalicji przeciw Muammarowi Kadafiemu przygotowują plany uzbrojenia libijskich partyzantów - twierdzi brytyjski tygodnik "Sunday Times".

Według brytyjskich źródeł obronnych, na które powołuje się gazeta, powstańcy najbardziej potrzebują przeciwpancernych pocisków rakietowych wystrzeliwanych z ramienia, zdolnych powstrzymać ruchome jednostki artylerii Kadafiego.

Brytyjski wywiad ostrzega jednak, że taki krok jest ryzykowny. MI6 zwróciło uwagę przedstawicielom rządu, że opozycja nie ma jednolitego oblicza, a niektóre grupy działające na jej obrzeżach mogą być powiązane z Al Kaidą.

W latach 80. Amerykanie zbroili afgańskich mudżahedinów, którzy następnie obrócili się przeciwko Zachodowi. Broń dostarczoną antysowieckim partyzantom w Afganistanie, Amerykanie musieli odkupić.

>>>> I w zwiazku z tym co ? Co oni niby zrobia z tymi granatnikami ????Wyjada do Afganistanu ?<<<<

Jedną z opcji w ocenie anonimowego rządowego źródła, na które powołuje się tygodnik, byłoby zezwolenie na to, by uzbrojeniem partyzantów zajęły się państwa arabskie Katar i Arabia Saudyjska, co byłoby mniej kontrowersyjne.

Tygodnik twierdzi, że RAF planuje zaangażować się w patrolowanie strefy zakazu lotów nad Libią do końca czerwca. Z końcem kwietnia do Włoch zostanie skierowana nowa zmiana pilotów, która zastąpi obecną.

>>>>>

Saudyjczycy mieli by wspierac wolnosc skoro sadystycznie tlumia ja wokol? ABSURD ! Widzimy brak orientacji zachodu w tym co sie tam dzieje ...

BRMTvonUngern · Wysłany: Nie 20:47, 27 Mar 2011 Temat postu:

Powstańcy wkroczyli do miasta Ras al-Unuf - Kolejny przelomowy sukces !!!

A tu ciekawe epizody z wojny:

"Zestrzelili" samolot, gdy był już na ziemi
KULISY ZNISZCZENIA MASZYNY ŁAMIĄCEJ STREFĘ ZAKAZU LOTÓW

Pierwsze niemal "zestrzelenie" w historii myśliwców Rafale

>>>> Bo Francja od czasu brudnej wojny w Algierii 1960 nie brala udzialu w wojnach na powaznie ! 50 !!! LAT !!! Dzis jest ajkby renesasns armii francuskiej ! <<<<

Trwająca od niemal tygodnia operacja ustanowienia strefy zakazów lotów nad Libią, do tej pory przyniosła tylko jedną próbę jej naruszenia. Libijski samolot został zniszczony przez francuski myśliwiec. Okazuje się jednak, że pierwsze powietrzne zwycięstwo koalicji zostało odniesione na ... ziemi, a zniszczoną maszyną był samolot treningowy.
Do wydarzenie doszło w czwartek 24 marca przed południem. Francuski samolot wczesnego ostrzegania Boeing E-3 wykrył libijską maszynę nad miastem Misrata, w którym toczyły się ciężkie walki wojska z rebeliantami. Ponieważ niezidentyfikowana maszyna naruszała strefę zakazów lotów, w jej kierunku wysłano najbliższe myśliwce koalicji.

»Zanim francuski Rafale zdołał przechwycić libijski samolot, ten wylądował już na lotnisku pod Misratą. Pilot koalicji ustalił, że celem jest samolot jugosłowiańskiej produkcji - Galeb. Rafale zrzucił na stojącą na ziemi libijską maszynę precyzyjną bombę AASM, która zniszczyła samolot.

Zbombardowanie Galeba na lotnisku w Misracie jest pierwszym potwierdzonym zniszczeniem libijskiej maszyny, która łamała strefę zakazu lotów.

Libia zakupiła łącznie 117 Galebów z byłej Jugosławii. Są to odrzutowce treningowe, mogące także w ograniczonym stopniu atakować cele lądowe. Według niepotwierdzonych doniesień przedstawicieli opozycji, Galeby były wykorzystywane do atakowania przez lotnictwo rządowe demonstracji i oddziałów rebelianckich.

>>>>>

Takie male samolociki moga byc bardzo grozne w tego typu walkach ladowych... Bo moga celnie atakowac piechote ... Np. w Polsce zniszczono projekt Iryda tego typu - jedna z licznych zbrodni okraglostolowcow i oczywiscie Bronka ktory najlepiej lubi lotnictwo z wrót do stodoły zrobione...

>>>>>

Libijscy partyzanci wkroczyli w niedzielę do miasta Ras al-Unuf na wschodzie kraju po rozgromieniu sił Muammara Kadafiego - podała agencja Reutera, powołując się na uczestnika walk. "Nie ma armii Kadafiego w Ras al-Unuf" - powiedział jeden z partyzantów.

Jak dodał, linia frontu przesunęła się najpewniej dalej na zachód od tego miasta, będącego głównym ośrodkiem przemysłu naftowego.

"Całe Ras al-Unuf jest w naszych rękach" - mówił inny partyzant, na którego powołuje się AFP.

!!!!!!!

HURRA ! STRATEGICZNY PORT ODBITY !!! MIASTO TO BYLO SWIADKIEM DLUGICH I ZACIETYCH BOJOW JESZCZE NIEDAWNO W TAK NIEKORZYSTNEJ DLA POWSTANCOW SYTUACJI ! DZIS ZNOWU WOLNE !!!
KOLEJNY PRZELOM !!!
Jest to najwazniejszy port naftowy Libii !!!

A tu aktualna mapa (kazdy moze sobie zmierzyc szlak bojowy od bengazi do Ras al-Unuf - w kilka dni skok niebywaly !!! :O)))):

[link widoczny dla zalogowanych]

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 8:21, 28 Mar 2011 Temat postu:

Ben - Dżawad odbite ! Kadafisci uciekaja z Syrty !

Eksplozje w Trypolisie i w Syrcie

Mieszkańcy Syrty twierdzą, że konwój 20 dział przeciwlotniczych należących do wojsk wiernych Kaddafiemu wyjechał z miasta na zachód. Z miasta w kierunku Trypolisu uciekają też cywile. Ciężkie walki trwają w centrum kontrolowanej przez rebeliantów Misraty. Kaddafi stara się zdobyć miasto używając czołgów i moździerzy.

Co najmniej dziewięć eksplozji wstrząsnęło w niedzielę wieczorem Trypolisem - informują świadkowie. Także w rejonie Syrty - rodzinnego miasta i bastionu libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego - słyszano wybuchy.

Według reportera Associated Press, siły międzynarodowe zaatakowały też po zmroku cele w Trypolisie. W mieście słychać wybuchy i strzały z działek przeciwlotniczych.

Wojska Muammara Kaddafiego ostrzeliwują Misratę, która znajduje się w rękach rebeliantów - poinformował agencję Reutera mieszkańcy miasta.
Rebelianci i siły wierne Kaddafiemu walczą w centrum Misraty. Siły rządowe używają czołgów i moździerzy.
Agencja dpa informuje, że francuskie myśliwce atakowały w niedzielę czołgi i składy amunicji sił Kaddafiego w pobliżu Misraty, 200 km na wschód od Trypolisu.

Według francuskiej agencji, także kolejne miasto na zachód od Ras al-Unuf przeszło w niedzielę w ręce powstańców. Rebelianci przejęli w niedzielę kontrolę nad miastem Ben Dżawad, oddalonym o ok. 50 kilometrów na zachód od Ras al-Unuf i 525 km od Trypolisu. Poinformowali oni, że ich celem jest parcie na zachód w kierunku Syrty - bastionu zwolenników Kaddafiego.

>>>> KOLEJNY SUKCES ! A CO W SYRCIE ?! <<<<

Świadkowie z Syrty twierdzą, że konwój 20 dział przeciwlotniczych należących do wojsk wiernych Kaddafiemu wyjechał z miasta na zachód. Z miasta w kierunku Trypolisu uciekają też cywile.

>>>>>

Ludzie rezimu uciekaja w panice razem z ,,wojskami'' Kadafiego ... Powstancy pra niepowstrzymanie naprzod ! WSPANIALE :O))))

Mapa ( Widzimy jak dluga droga z Bengazi do Ben Dżawad zostala pokonana tak szybko ! :O))))):

[link widoczny dla zalogowanych]

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 14:02, 28 Mar 2011 Temat postu:

Rebelianci zdobyli rodzinne miasto Kaddafiego?

Powstańcy zdobyli Syrtę, rodzinne miasto i bastion libijskiego przywódcy Muammara Kaddafiego - poinformował dzisiaj nad ranem rzecznik powstańców. Libijska telewizja państwowa pokazała w nocy z niedzieli na poniedziałek zdjęcia z Trypolisu, na których widać samochód Kaddafiego w tłumie zwolenników. Jego samego nie można było jednak dostrzec.

- To już potwierdzone. Syrta przeszła w prodemokratyczne ręce - zapewniał rzecznik powstańców Szamsiddin Abdulmolah.

Jak dodał partyzanci nie spotkali się z większym oporem ze strony sił Kaddafiego.

Jak poinformował Reuter, na wieść o zdobyciu Syrty w Bengazi rozbrzmiały klaksony, słuchać było strzały oddane w powietrze.

!!!!!! Tak olbrzymie tempo posuwania sie naprzod rzeczywiscie imponuje !!!!

Tymczasem zaszlo takie wydarzenie:

Histerycznie krzycząca kobieta wdarła się do hotelu w Trypolisie, w którym władze umieściły wszystkich zagranicznych dziennikarzy. Twierdziła, że porwali i zgwałcili ją żołnierze reżimu. Kobieta została siłą wyprowadzona z hotelu przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa i odwieziona w nieznanym kierunku. Doszło tez do bójki z próbującymi bronić ją dziennikarzy. Władze twierdzą, że kobieta jest niepoczytalna.
Kobieta pojawiła się w sobotę rano w restauracji hotelu Rixos. Chciała pokazać zachodnim dziennikarzom, jak została potraktowana przez "ludzi Muammara Kaddafiego". - Oni ciągle mówią, że wszyscy jesteśmy Libijczykami, że jesteśmy razem, ale zobaczcie co oni mi zrobili - histerycznie krzyczała kobieta. - Zobaczcie jak ludzie Kaddafiego pogwałcili mój honor - łkała.

Po chwili uspokoiła się i tłumaczyła dziennikarzom, co miało ją spotkać. Kobieta przedstawiła się jako Iman al-Obeidi i stwierdziła, że została zatrzymana na posterunku na przedmieściach Trypolisu. Żołnierze mieli ją związać, molestować a następnie grupowo zgwałcić. Na dowód prezentowała liczne zadrapania i zakrwawione uda.

Jedność umysłu

Kiedy al-Obeidi opowiadała swoją historię, zaatakowała ją nożem do masła pracowniczka hotelowej restauracji, nazywając kobietę "zdrajczynią".

>>>> Agentka miejscowych sluzb tajnych - wiemy ze hotele scisle nadzoruja <<<<

Inna kelnerka próbowała nakryć domniemaną zgwałconą kurtką, aby ją uciszyć. Po chwili na miejsce przybyli funkcjonariusze bezpieki.

>>>> Widzimy jak szybko ! Bo miejsce jest obstwione <<<<

Doszło do przepychanek z dziennikarzami, którzy próbowali bronić al-Obeidi, wyraźnie opierającą się zwolennikom Kaddafiego.

Przedstawiciele zachodnich mediów rejestrowali całe zajście. Ubecy próbowali odbierać im kamery i telefony, co doprowadziło do bójek w restauracji i lobby hotelowym. Brytyjski dziennikarz został uderzony w twarz, a kamera ekipy CNN została całkowicie zniszczona.

Po krótkich przepychankach z kobietą, pracownikom hotelu i funkcjonariuszom bezpieki udało się wyprowadzić ja na zewnątrz. Al-Obeidi została wsadzona siłą do samochodu i odwieziona w nieznanym kierunku.

Inna wizja

Zachodni dziennikarze zaczęli mocno naciskać na przedstawicieli władz, aby ujawnili, gdzie zabrano kobietę i jaki spotka ją los. - Nic nie wiem o tej sprawie, ale na pewno coś jest tutaj nie tak - powiedział Khaled Kaim, zastępca szefa libijskiego MSZ. Kilka godzin później, reżim przedstawił swoją wersję wydarzeń.

- Według wstępnych ustaleń, kobieta jest chora psychicznie.

Dziennikarze, którzy byli świadkami wydarzeń w hotelu, nie byli w stanie niezależnie zweryfikować tego, co mówiła al-Obeidi.

>>>>>

Rezultat z gory latwy do przewidzenia podczas ,,sledztwa''... Przypomne ze powstancy znalezli srodki pobudzajace porzucone przez uciekajacych kadafistow... Jak sie faszeruja prochami to takie potem sa skutki...

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 14:06, 28 Mar 2011 Temat postu:

Bastion Kaddafiego nie został jednak zdobyty?

Nie ma oznak zdobycia przez libijskich powstańców Syrty, rodzinnego miasta Muammara Kaddafiego - poinformował korespondent agencji Reutera, po wcześniejszych doniesieniach o przejęciu miasta. Według AFP siły Kaddafiego zatrzymały powstańców 140 km od Syrty.

- Wszystko wygląda całkiem normalnie - twierdzi dziennikarz Reutera, który uczestniczył w wycieczce do Syrty zorganizowanej przez libijski rząd. Dodał, że w mieście widział trochę policji i wojska, ale nie było żadnych oznak walk.

Jak podała AFP, powstańcy zostali zatrzymani w poniedziałek rano przez siły rządowe przy wyjeździe z miasta Ben Dżawad, 140 km na wschód od Syrty.

Ben Dżawad zostało zdobyte przez powstańców w niedzielę. Jednak w poniedziałek rano siły rebelianckie znalazły się pod silnym ostrzałem oddziałów wiernych Kaddafiemu na drodze prowadzącej z tego miasta do Nofilii, w kierunku Syrty. Powstańcy wycofali się w kierunku Ben Dżawad i odpowiedzieli na ostrzał ciężkiej artylerii. O godzinie 10 czasu polskiego doszło do gwałtownej wymiany ognia - podała AFP.

>>>>>

Wyglada na to ze Kadafisci postanowili stawic jeszcze opor na drodze z Ben Dżawad do Syrty z uwagi na ,,prestizowe'' znaczenie Syrty jako miasta rodzinnego ,,ukochanego przez narod wodza'' ...

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 14:11, 28 Mar 2011 Temat postu:

Katar uznał Narodową Radę Libijską

Rząd Kataru uznał w poniedziałek Narodową Radę Libijską, czyli władze powstańcze z siedzibą w Bengazi, za jedynego prawowitego przedstawiciela narodu libijskiego - poinformowała katarska agencja informacyjna QNA.

"Uznanie to wynika z przekonania, że rada stała się w praktyce przedstawicielem Libii i jej braterskiego ludu" - pisze QNA, cytując przedstawiciela MSZ Kataru.

Tłumacząc decyzję władz informator QNA podkreślił, że w skład rady wchodzą przedstawiciele różnych regionów kraju i zyskała ona powszechną akceptację Libijczyków.

Francja już 17 marca uznała Narodową Radę Libijską, a w czwartek przywódcy UE postanowili "promować dialog" z libijskimi siłami opozycji, w tym tymczasową radą w Bengazi.

23 marca Narodowa Rada Libijska mianowała Mahmuda Dżebrila szefem rządu tymczasowego, wyznaczyła też ministrów tego rządu.

>>>>>>

A wiec drugi kraj an swiecie i pierwszy arabski... Tym razem jednak Francja byla pierwsza i przeszla do historii... Tego juz nikt nie cofnie tak samo jak i tego ze w operacji ,,Świt Odysei'' pierwsi walczyli Francuzi...
Widzimy tutaj jak wielka sile moralna daje sluszna decyzja w sytucji ryzykownej... Kto nie ryzykuje ten nie zyskuje... A tak w ogole to czlowiek godny tego miana zawsze powinien stawac po stronie dobra nie kalkulujac...

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 14:27, 28 Mar 2011 Temat postu:

Nawfalija zdobyta !!! Kolejny sukces!!!

Libia: siły Kaddafiego ostrzeliwują Misratę

Rzecznik powstańców libijskich Sadun al-Misrati powiedział w poniedziałek telewizji Al-Dżazira, że siły wierne Muammarowi Kaddafiemu ostrzeliwują Misratę, położoną 200 km na wschód od Trypolisu. Dodał, że na dachach zauważono snajperów.

Inny rzecznik powstańców powiedział telewizji Al-Arabija, że w walkach z siłami Kaddafiego w Misracie zginęło ośmiu ludzi, a ponad 20 zostało rannych.

Podczas weekendu francuskie myśliwce atakowały lotnisko w Misracie, niszcząc kilka samolotów bojowych. Celem ataków z powietrza były też czołgi i składy amunicji sił Kaddafiego w pobliżu Misraty.

Misrata jest odcięta od głównych sił walczących z oddziałami Kaddafiego we wschodniej części Libii.

TV: powstańcy przejęli kolejną miejscowość

Powstańcy we wschodniej Libii przejęli kolejną miejscowość z rąk sił lojalnych wobec Muammara Kaddafiego, położoną ok. 120 km od Syrty Nawfaliję - podała arabska telewizja Al-Dżazira.

Nawfalija leży na zachód od Ben Dżawad, które przeszło w ręce powstańców w niedzielę, jest oddalona ok. 120 km od Syrty - rodzinnego miasta Muammara Kaddafiego.

Telewizja Al-Dżazira poinformowała, że siły Kadafiego znajdują się ok. 30 km od Syrty.

- To jest linia frontu. Armia się tu zatrzymała i my też się tu zatrzymujemy - powiedział agencji Reuters 21-letni powstaniec Mohamed al-Turki w punkcie kontrolnym ok. 15 km na zachód od Ben Dżawad.

Na razie nie ma potwierdzenia doniesień o zdobyciu Syrty, o czym informował w poniedziałek rzecznik powstańców. Dziennikarze, w tym Reutera i AFP, którzy uczestniczyli w zorganizowanej w poniedziałek przez władze libijskie wycieczce do Syrty, powiedzieli, że nie ma oznak, iż rodzinne miasto Kadafiego zostało przejęte przez powstańców. Syrta liczy 120 000 mieszkańców.

>>>>>

Natomiast zdobycie Nawfaliji jest potwierdzone ! Wiadac ktos sie pospieszyl z ta Syrta ! Natomiast nie wiem kto wpadl na pomysl nazywania powstancow partyzantami... To jest regularna wojna nie partyzantka... Partyzanci gdzies na tylach wysadzaja sklady amunicji i ostrzeliwuja posterunki . Natomiast nie wyzwalaja miast i nie scigaja przeciwnika na takich dystansach to jest juz armia a nie partyzantka...

Mapa - nie ma Nawfaliji ale lezy miedzy Syrtą a Ben Dżawad :
[link widoczny dla zalogowanych]

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 13:02, 29 Mar 2011 Temat postu:

Brytyjskie samoloty zniszczyły bunkry
Ataki Storm Shadow, brytyjskie myśliwce w akcji

Brytyjskie samoloty myśliwsko-bombowe Tornado zaatakowały i zniszczyły libijskie rządowe bunkry z amunicją w rejonie saharyjskiego miasta Sabha - poinformowało brytyjskie ministerstwo obrony.

- Pociski Storm Shadow zostały wystrzelone w bunkry amunicyjne, wykorzystywane do uzupełniania zaopatrzenia libijskich wojsk rządowych, atakujących cywilów na północy kraju, w tym w Misracie. Wstępne doniesienia sugerują, że bunkry zostały zniszczone, a rząd libijski został pozbawiony amunicji, której używa do stwarzania zagrożenia dla cywilów na północy kraju - głosi komunikat ministerstwa.

Według niego, samoloty Tornado dokonały uderzenia startując z bazy na terenie Wielkiej Brytanii i po drodze tankowały paliwo w powietrzu.

>>>>>

No to cieszy ! Tylko jak na narazie to nie bunkry walcza a ,,ludzie'' Kadafiego... Bunkry zawsze mozna rozwalic... Teraz czas na sily ruchome !!!

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 13:12, 29 Mar 2011 Temat postu:

Libia: siły Kaddafiego kontrolują część Misraty
Myśliwce Rafale w natarciu, straty będą tajne

Francuskie lotnictwo zaatakowało w niedzielę wieczorem ważne centrum dowództwa sił Kaddafiego, ok. 10 km na południe od stolicy Libii, Trypolisu - poinformowały dzisiaj francuskie siły zbrojne. Trwa szacowanie strat, ale dane pozostaną tajne.

Ataki zostały przeprowadzone przez należące do marynarki wojennej myśliwce Rafale, które startowały z lotniskowca Charles de Gaulle, a także inne samoloty tego typu, należące do sił powietrznych - sprecyzował rzecznik pułkownik Thierry Burkhard w czasie konferencji w Ministerstwie Obrony.

Rzecznik libijskich powstańców poinformował , że siły Muammara Kaddafiego przejęły kontrolę nad częścią miasta Misrata, ok. 200 km na wschód od Trypolisu. O miasto w ostatnich dniach toczyły się walki między rebeliantami, a siłami rządowymi.

- Część miasta jest pod kontrolą rebeliantów, a część pod kontrolą sił lojalnych wobec Kaddafiego - powiedział rzecznik agencji Reutera.

Wcześniej przedstawiciel powstańców mówił telewizji Al-Dżazira, że siły Kaddafiego ostrzeliwują miasto. Dodał, że na dachach zauważono snajperów.

>>>>>>

A wiec naloty na bunkry jak widac przedluzaja wojne... Trzeba niszczyc czolgi i wyrzutnie to jest podstawa sily Kadafiego...

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 14:34, 29 Mar 2011 Temat postu:

Nowa straszna broń Kaddafiego w wojnie
Pomyłka mediów? "Syn Kaddafiego żyje"

Libijski żołnierz z portretem Muammara Kaddafiego, fot. ReutersLibijska telewizja pokazała dzisiaj nagranie - jak twierdzi, na żywo - na którym widać najprawdopodobniej syna Muammara Kaddafiego Chamisa pozdrawiającego zwolenników, mimo wcześniejszych doniesień arabskich mediów o jego śmierci.

Nagranie ukazujące mężczyznę uderzająco podobnego do Chamisa Kadafiego zadaje kłam wcześniejszym doniesieniom w arabskich mediach i internecie, że zginął w ataku samolotu bezzałogowego, który spadł na fortecę Muammara Kadafiego w Trypolisie - powiedział prezenter telewizyjny.

Na nagraniu mężczyzna w mundurze wojskowym, stojący na półciężarówce otoczonej wieloma strażnikami, przejeżdża przez fortecę Muammara Kaddafiego, pozdrawiając zwolenników, podczas gdy strażnicy powstrzymują ich przed podejściem zbyt blisko.

Chamis Kaddafi dowodzi elitarną brygadą 32, którą wielu specjalistów uważa za najlepiej wyszkoloną jednostkę w libijskim wojsku - przypomina agencja Reutera.

???? To taka ciekawostka. Nie jest to istotne dla dzialan wojennych...

W kieszeniach zabitych żołnierzy sił Muammara Kaddafiego znaleziono Viagrę i prezerwatywy - donosi telewizja Al-Jazeera, nazywając znalezisko "najnowszą bronią Kaddafiego w wojnie".

- Widziałem Viagrę, widziałem prezerwatywy - wyznaje lekarz pracujący w szpitalu w Libii. - Jestem pewien, że służyły one żołnierzom do gwałtów - dodaje. Doktor pomagał kobietom wielokrotnie gwałconym przez żołnierzy Kaddafiego. Tylko w ubiegłym tygodniu zgłosiły się do niego dwie poszkodowane przez siły dyktatora kobiety.

- Jedna z kobiet chciała ochronić swoje dziecko. Wyszła na zewnątrz, aby je ochronić i wtedy złapali ją żołnierze - mówi lekarz. - Weszli do jej domu i zgwałcili ją - dodaje.

"Jeśli będą świętować - zgwałcimy je" - tak zdaniem innego lekarza siły Kaddafiego groziły kobietom, które świętowałyby zwycięstwo koalicji - podała telewizja Al Jazeera.

>>>>>

No tak zapewne ich zachecaja do ,,lepszej walki'' ze sobie beda gwalcic... Matomiast srodki pobudzajace maja pomagac w walce... W Polsce dawali prochy ZOMOlom...To sa takie metody...

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 14:43, 29 Mar 2011 Temat postu:

Na Libię spadły Tomahawki.Amerykanie zaatakowali okręty.

Zachodnia koalicja zaatakowała centrum dowodzenia Kaddafiego, oddziałów które wykonały najwięcej ataków na cywilów - podał w poniedziałek wiceadmirał marynarki wojennej USA William Gortney.

Stany Zjednoczone planują stopniowe wycofanie części swych okrętów wojennych z Morza Śródziemnego.

- Stany Zjednoczone planują stopniowe wycofanie części swych okrętów wojennych z Morza Śródziemnego w sytuacji, gdy NATO przejmuje obecnie dowodzenie uderzeniami lotniczymi na Libię - podał Reuters, powołując się na przedstawiciela Pentagonu.

- Trwa planowanie tego, jak zostanie to przeprowadzone. Będzie to bardziej stopniowe niż nagłe - powiedział zastrzegający sobie anonimowość rozmówca agencji.

Jak powiedział Gortney, koalicja, egzekwująca przestrzeganie zakazu lotów nad Libią, wystrzeliła sześć pocisków typu Tomahawk w ciągu ostatnich 24 godzin, a jej samoloty wykonały 178 lotów, z czego większość w celu ostrzeliwania wojsk Kaddafiego.

Od początku operacji w Libii nie potwierdzono jakichkolwiek ofiar cywilnych spowodowanych przez siły koalicji.

Gortney poinformował, że z działań w Libii wycofano jeden amerykański okręt podwodny. Dodał też, że podczas ataków w weekend siły amerykańskie użyły nisko latających samolotów szturmowych Air Force AC-130 i A-10 Thunderbolt. Mogą one schodzić na niskie wysokości, zapewniając bardziej precyzyjne wsparcie dla sił lądowych - podkreśla agencja AP.

Siły zbrojne USA zaatakowały trzy libijskie okręty wojenne, w tym kuter ochrony wybrzeża, by wstrzymać prowadzony przez nie ostrzał statków handlowych w porcie Misrata - poinformowały dzisiaj amerykańskie władze wojskowe.

Według nich, przeprowadzony wczoraj wieczorem atak skierowany był przeciwko kutrowi ochrony wybrzeża klasy Vittoria i dwóm mniejszym jednostkom. Kuter osiadł na brzegu, jedna z mniejszych jednostek zatonęła, a druga została opuszczona przez załogę - głosi komunikat VI Floty USA.

Według niego, w akcji wzięły udział samoloty szturmowe sił powietrznych A-10 Thunderbolt, samolot patrolowy marynarki P-3C Orion i niszczyciel rakietowy Barry. Uderzenia dokonano w następstwie "potwierdzonych doniesień, że Vittoria i towarzyszące jej jednostki prowadziły bezładny ostrzał statków handlowych".

>>>>>>

A wiec cos tam dzialaja!!!

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 14:54, 29 Mar 2011 Temat postu:

Kadafiści urządzają obławę na przeciwników reżimu

Kadafiści zatrzymuje blogerów, dziennikarzy, domniemanych rebeliantów, a nawet nastoletnich uczestników protestów w celu powstrzymania rewolucji w Libii - wynika z raportu Amnesty International (AI) opublikowanego w poniedziałek.

Mamy do czynienia z osaczonym rządem, który usiłuje zdławić opozycję
Malcolm Smart

Pracownicy AI udokumentowali 30 przypadków osób, które zaginęły bez wieści we wschodniej Libii. Organizacja obawia się, że są przetrzymywane w twierdzach sił Kadafiego.

Wśród zatrzymanych są: pułkownik Adel Abdullah El-Gehani, który krytycznie wyrażał się o nieprzestrzeganiu praw człowieka za rządów Kadafiego; Ali Abdelounis al-Mansouri, zatrzymany za wzywanie do protestów przez internet; Mohammed Mosbah Soheim, były dziennikarz nawołujący do demokratycznych reform.

Siły Kadafiego wycofujące się z Bengazi 20 lutego pojmały co najmniej dziewięć osób, w tym dwóch czternasto- i szesnastolatków.

!!!!!!!

Pracownikom AI nie udało się dostać do stolicy Trypolisu ani innych terenów kontrolowanych przez libijskie władze, jednak istnieją obawy, że "zniknęło" tam wielu innych ludzi - ocenił Smart.

Powstańcy w większości przestrzegają praw więźniów i ludności cywilnej w swoim marszu na zachód - powiedział.

>>>>>

Pamietamy nazwiska ! NIECH TYLKO COS IM SIE STANIE !!!!

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 21:47, 29 Mar 2011 Temat postu:

Siły reżimowe odparły powstańców, którzy próbowali ruszyć na Syrtę - rodzinne miasto Muammara Kaddafiego. Associated Press pisze, że powstańcy uciekali w panice, na próżno apelując do koalicji międzynarodowej o wsparcie z powietrza.

Siły Kaddafiego wyparły powstańców z Ben Dżawad, ok. 140 km na wschód od Syrty. Pojazdy wycofujących się powstańców wypełniły szosę prowadzącą na wschód, do Ras al-Unuf.

Niektórzy z uciekających powstańców krzyczeli "Sarkozy, gdzie jesteś?", gdy okazało się, że samoloty koalicji nie atakują wojsk reżimowych. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy był jednym z najgorętszych zwolenników atakowania sił Kaddafiego z powietrza.

Associated Press pisze, że podczas bitwy w Ben Dżawad samoloty sił międzynarodowych nie interweniowały, "być może z powodu zachmurzenia".

>>>>>

A co robila w tym czasie koalicja ???

>>>>

Libia: Silne eksplozje w Trypolisie

Dwie silne eksplozje były słyszane w stolicy Libii, Trypolisie, w dzielnicy, gdzie przebywa libijski przywódca Muammar Kadafi, a kilka innych wybuchów nastąpiło w okolicy podmiejskiej- poinformowała agencja AFP.

Agencja powołuje się na swego dziennikarza i świadków.

Pisze, że pierwszy wybuch nastąpił ok. 18.30, drugi kilka minut później w Bab Al-Azizja, gdzie mieszka pułkownik Kadafi i gdzie było słychać syreny karetek.

Siedem silnych wybuchów było słychać w Tażurze w pobliżu Trypolisu. Według jednego z mieszkańców Tażury samoloty zrzuciły bomby na znajdujący się tam obiekt wojskowy. O ostrzelaniu bazy wojskowej w dzielnicy Tażura przez samoloty koalicji armia libijska informowała przed kilkoma dniami.

Telewizje Al-Dżazira i Al-Arabija podały, że w nocy siły zachodniej koalicji przypuściły atak bombowy na zachodnią część Trypolisu.

>>>>>

No tak poluja na Kadafiego ! A powstancy poniesli porazke...
Uczymy sie JAK NIE NALEZY PROWADZIC WOJNY... Tak jak robi to zachod... Tak sie nie walczy...
Jak mowilem nalezalo caly czas atakowac Kadafianistow a nie cieszyc sie ze uciekaja... Bo po prostu wycofali sie zreoragnizowali i uderzyli jak widac... Daltego trzrba ich bylo caly czas scigac i bombardowac aby do tego nie doszlo ! To postawy strategii... Trzeba rozbic sily Kadafiego same sie nie rozbija... Loty patrolowe tez im nie zaszkodza... A powstancy widac zaniedabli z euforii srodki ostroznosci ! I to jest nauczka! Trzeba wystawaic linie pattroli ! Aby ostrzegaly ! A zachod musi bombardowac...
Oczekiwania latwizny ZAWIODA !!!

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 22:15, 29 Mar 2011 Temat postu:

USA dostarczy broń libijskim powstańcom?

Według Narodowej Rady Libijskiej, Stany Zjednoczone mianowały swego oficjalnego przedstawiciela przy tymczasowej administracji libijskiej, powołanej przez powstańców w Bengazi - poinformowała telewizja Al-Dżazira. Nie ujawniono nazwiska. Ambasador USA przy ONZ Susan Rice nie wykluczyła, że amerykańska administracja dostarczy broń libijskim powstańcom.

Francja już 10 marca uznała Narodową Radę Libijską,
Rząd Kataru uznał w poniedziałek Narodową Radę Libijską za jedynego prawowitego przedstawiciela narodu libijskiego.

Francja wysłała swego ambasadora do Bengazi

Paryż wysłał nowego ambasadora do Libii, który miał we wtorek objąć swe funkcje w Bengazi - bastionie libijskiej rewolty przeciwko Muammarowi Kadafiemu, gdzie działają władze powstańcze - podała we wtorek agencja AFP, powołując się na anonimowe źródło rządowe.

Wg rozmówcy agencji wysłannik Antoine Sivan wyjechał z Francji w niedzielę, by udać się do Libii, dokąd miał dotrzeć drogą lądową z Egiptu.

Ten 53-letni dyplomata francuski, który mówi po arabsku, zajmował wiele stanowisk w regionie, do którego się udał. Był ambasadorem w Katarze i numerem dwa w ambasadzie Francji w Bagdadzie, a w Paryżu w MSZ zajmował się Bliskim Wschodem.

Francja gotowa rozmawiać o dozbrojeniu libijskich powstańców

Minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe oświadczył , że Paryż jest gotów rozmawiać z partnerami o dostarczaniu broni powstańcom libijskim. Zaznaczył, że nie jest to częścią mandatu określonego przez rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ.

>>>>>>

Zachod zwleka i zwleka z uzbrojeniem a tymczasem zycie nie znosi prozni ! Nie zrobi tego zachod to zrobi to kto >>

>>>>>

Bałkańscy handlarze bronią zarabiają na wojnie w Libii
KONTRABANDA MORZEM I PRZEZ PUSTYNIĘ

Według danych włoskiego wywiadu, drogą morską i lądem do Libii dostarczane są duże partie broni - pisze "La Repubblica". Decyzję o wprowadzeniu blokady morskiej NATO uzasadniało właśnie skalą "informacji o nielegalnym strumieniu broni do Libii". Broń kupują obie strony wojny domowej. Największe interesy na sprzedaży broni Libijczykom ma zaś robić mafia albańska.

"Ceny na czarnym rynku broni strzeleckiej – karabinów szturmowych, pistoletów – wzrosły 10 razy. Bałkańscy handlarze – Serbowie, Albańczycy, Czarnogórcy – aktywnie pracują, adriatyckie szlaki otwarte. Morze dla takiego kraju, jak Libia, która może także liczyć na dostawy broni przez południowe (poprzez granice z Czadem i Sudanem) i zachodnie (granica z Algierią) pustynne obszary, pozostaje główną drogą dostaw" - pisze włoski dziennik. Wojskowy wywiad? W niedzielę nieczynne

Szlak bałkański

"W krajach byłej Jugosławii i Albanii nielegalny handel bronią jest główną dziedziną działalności potężnych i brutalnych struktur mafijnych. Oni zawsze byli pierwszymi kupcami produkcji rosyjskich i chińskich firm zbrojeniowych, a więc i właścicielami towaru, który w tych tygodniach jest szczególnie poszukiwany w Libii: rosyjskich automatów AK-47 i ich chińskich kopii Type 56, pistoletów Makarowa kaliber 9 mm, noktowizorów, lekkich granatników i amunicji." - pisze "La Reppublica".

Na Bałkanach szlaki dostaw broni przechodzą głównie przez port Bar w Czarnogórze oraz albańskie porty Durrës i Vlora. "Rząd w Tiranie zawsze zaprzeczał temu, faktem jednak jest, że w ostatnich latach, w walkach domowych w Afryce Środkowej broń chińskiej produkcji wykryta w Sudanie czy Czadzie, była dostarczona z Albanii poprzez Libię" - pisze gazeta.

>>>>>TOWARZYSZE CHINSCY POTEPIAJACY INTERWENCJE ZARABIAJA NA EKSPORCIE BRONI DO LIBII ! TO SA DOPIERO ZWYRODNIALCY !!!!<<<<<

Dodać też należy, że ostatnie zamieszki i kryzys polityczny w Albanii (wielotysięczne demonstracje antyrządowe) sprzyjają rozkwitowi handlu bronią. Tej zresztą nigdy w tym kraju nie brakowało – podczas krachu państwa albańskiego w drugiej poł. lat 90. rozgrabiono arsenały armii i policji. Do tego dodać należy jeszcze, sprzyjającą handlowi bronią, wojnę w sąsiednim Kosowie, prowadzoną przeciwko Serbom przez Kosowarów, czyli zamieszkałych w Kosowie Albańczyków.

Szlak egipski

"Obecnie – mówi źródło we włoskim wywiadzie wojskowym – przez granicę egipską do Libii trafia broń nie tylko z Bałkanów, ale i z Syrii"- pisze "La Repubblica".

Syria od początku sprzeciwiała się interwencji międzynarodowej w Libii. Już na kilka dni przed uchwaleniem rezolucji ONZ, Asad zaczął dostarczać Kaddafiemu broń i amunicję. Według izraelskich źródeł, 13 marca w Tartusie pojawił się libijski generał, który w dowództwie syryjskiej floty wojennej założył biuro łącznikowe.

>>>> A TO BYDLAK Z ASSADA ! NIE WIEDZIALEM !!! <<<<

Arsenały armii syryjskiej i libijskiej są niemal kompatybilne – oba zdominowane przez produkty sowieckie lub rosyjskie. Właśnie broń produkcji rosyjskiej, jak też irańskiej ma dominować w dostawach dla Kaddafiego z Syrii. Reżim Asada ma korzystać z tych samych dróg transportu broni, którymi wcześniej zaopatrywał Palestyńczyków w Strefie Gazy.

>>>>>

Zwyrodnialcy z Iranu tez sprzedaja Kadafiemu !!!
NO I CO? ZALUJA POWSTANCOM TO ZARABIA MAFIA Z ALBANIII. I po co???
Ja bym oczywiscie nie kupil od mafii ... Tak nawet gdyby grozil upadek powstania w Polsce ... Zadnych ukladow z doablem ! Raczej umrzec niz zgrzeszyc... No ale realia sa takie ze ludzie zagrozeni ostatecznie brzydko brzytwy sie chwyca ... I PO CO ???
Tutaj skompromitowal sie Egipt nic nie pomagajac mimo olbrzymich arsenalow...
Trzeba umozliwic powstancom legalny zakup broni !!!

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 22:41, 29 Mar 2011 Temat postu:

Kaddafi atakuje Misratę. W mieście giną cywile

Libijskie siły powstańcze starały się odeprzeć kolejne ataki wojsk dyktatora Muammara Kaddafiego na Misratę, miasta będącego jedynym bastionem powstańców na zachodzie kraju. W nocy w starciach zginęło ośmiu cywilów - poinformował rzecznik rebeliantów. Szwecja wesprze operację NATO w Libii wysyłając samoloty myśliwskie Gripen - postanowił rząd na nadzwyczajnym posiedzeniu. Decyzję musi jeszcze zatwierdzić parlament, ale większość posłów ją popiera.

- Rano siły Kaddafiego próbowały wedrzeć się do Misraty przez zachodnią bramę, ale odparli je młodzi ludzie - powiedział rzecznik, przedstawiający się jako Sami, w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera.

- Godzinę temu (ok. godz. 14) próbowali się dostać do miasta przez wschodnią bramę. Młodzi ludzie usiłują ich odeprzeć. Walka nadal trwa - relacjonował. Dodał, że utrzymuje się nieregularny ostrzał oraz że "zeszłej nocy zginęło ośmiu cywilów, a kilka osób zostało rannych".

- Miesiąc temu dotarłem do Bengazi (na wschodzie Libii – red.). Chciałem dotrzeć do mojego miasta, Misraty (na zachodzie kraju – red.). Dotarłem do Ras Lanuf, rebelianci właśnie wyzwolili miasto i rafinerię – mówi dla Onet.pl Libijczyk o imieniu Abdullah. – Wszyscy odradzili mi dalszą podróż w kierunku Syrty, bo ta nadal jest pod panowaniem Kaddafiego. Jego ludzie zatrzymują wszystkich ze wschodnim akcentem oraz osoby pochodzące z Misraty – opisuje Abdullah.

Libijczyk dodaje, że port w Misracie pozostaje pod kontrolą rebeliantów, ale na pełnym morzu znajdują się statki Muammara Kaddafiego – nie zezwoliły one dopłynąć małym jednostkom z pomocą humanitarną. Statki, wynajęte przez kilka organizacji humanitarnych, musiały zawrócić do jednego z europejskich krajów. – Dzieci nie chodzą do szkół, a dorośli do pracy. Wciąż trwa ostrzał. W mieście są bardzo małe zapasy żywności i leków – mówi Abdullah.

Otwierając międzynarodową konferencję poświęconą przyszłości Libii, premier Wielkiej Brytanii David Cameron powiedział, że siłyKaddafiego dokonują "morderczych ataków" na Misratę. Tym samym naruszają postanowienia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zezwala na użycie siły w obronie ludności cywilnej - ocenił.

Brytyjski premier podkreślił, że przesłanie, jakie kieruje do narodu libijskiego, brzmi: "Lepsze dni jeszcze nadejdą".

>>>>>

No tak a zachod gledzi i debatuje czy czasem dobrze wykonuje ,,rezolucje''... Kadafi tam sie nie przejmuje... Widzimy jak caly ten ONZ jest zenujacy...

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 22:48, 29 Mar 2011 Temat postu:

Szwecja rusza do boju !

- Dziś rano otrzymaliśmy oficjalną prośbę sekretarza generalnego NATO o wsparcie operacji wojskowej w Libii - powiedział premier Szwecji Fredrik Reinfeldt. - Jesteśmy na to gotowi - dodał.

Rząd zaproponował, aby do Libii wysłać na okres 3 miesięcy maksymalnie 8 samolotów Gripen, jeden samolot transportowy Hercules oraz jeden zwiadowczy. Według założeń samoloty mają być wykorzystane do kontroli strefy zakazu lotów, a nie do ataków na cele naziemne czy działań wojennych.

Szwedzkie samoloty są już gotowe do startu na lotnisku w Ronneby na południu kraju.

Decyzję rządu musi jeszcze zatwierdzić parlament; ma to się stać w ciągu kilku dni. Wygląda na to, że nie będzie z tym problemu, zaangażowanie Szwecji w operację NATO w Libii popiera bowiem największe ugrupowanie opozycyjne - Partia Socjaldemokratyczna.

>>>>>

No brawo ! TYlko troche pozno ! Walki sie koncza ! Szewcja musi cos zrobic aby szybciej nastepowaly takie decyzje bo inaczej beda wkraczac gdy juz bedzie za pozno !!!

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 23:24, 29 Mar 2011 Temat postu:

Libijki walczą o kraj. "Musimy obalić potwora" !!!

Po rewolucji w Tunezji i Egipcie świat powoli zaczął zwracać uwagę na sytuację kobiet w tych krajach. Dziś walczą one o równość w trakcie tworzenia tych państw od nowa. A w jakiej sytuacji są dziś Libijki i o czym marzą dla swojego narodu? W rozmowie z Onet.pl przekonują, że odgrywają niezwykle ważną rolę w toczącej się rewolucji.

Lekarka Sarah Izmirli, 26-letnia Libijka, która przed rewolucją wyemigrowała z kraju, a pochodzi z Trypolisu, utrzymuje stały kontakt z rodakami i rodziną. - W Bin Jawad, sto kilometrów na wschód od Syrty, trwają teraz zaciekłe walki. W Zintanie i Misracie jest kryzys humanitarny - mówi nam Sarah. - Wojska Kaddafiego bombardują Zintan, a w Misracie snajperzy, głównie najemnicy, strzelają do ludzi. W stolicy, Trypolisie, właśnie słychać następujące po sobie eksplozje - wymienia Libijka.

Sarah pytana o obecną sytuację kobiet zapewnia, że są one w Libii traktowane bardzo dobrze, mimo tego, że społeczeństwo jest konserwatywne. - Jednak reżim Kaddafiego uderza teraz i w mężczyzn, i w kobiety. Al-Obaidi (kobieta, która opowiedziała mediom o wielokrotnych gwałtach, jakim kilka dni temu została poddana - red.) jest przykładem odważnej kobiety, która przełamała strach i terror, ryzykując życie opisała swoje przeżycia - mówi Sarah. Dodaje, że Libijki odgrywają w rewolucji ogromną rolę - nie walczą, gdyż nie potrafią używać broni, ale wspierają mężczyzn, popychają ich do walki. - Ponadto wykonują wspaniałą pracę: przekazują prawdę o tym, co się dzieje, do mediów z całego świata - podkreśla Izmirli.

- Potrzebujemy zmian, głównie w obszarze polityki, ekonomii, edukacji i opieki zdrowotnej. Natomiast jako kobieta nie byłam nigdy traktowana inaczej od moich kolegów, w tym Libia różni się np. od Arabii Saudyjskiej - stwierdza Sarah. Dodaje, że Libijczycy wyznają raczej otwarty islam. A kobiety w polityce? - To nie jest pilna sprawa, najpierw musimy zbudować społeczeństwo obywatelskie, oparte na prawie i porządku, a nie terrorze i strachu - mówi. Dodaje, że konserwatywni mężczyźni często chcą chronić swoje żony czy siostry i o polityce oraz pracy w mediach mówią: "Tam jest dziki świat, kochanie".

Sarah podkreśla, że w Libii wykształciło się wielu obywateli, ale przez politykę Kaddafiego - wyemigrowali. Dlatego nasza rozmówczyni nadal uważa, że edukacja jest priorytetem. - Będzie lepiej, tylko najpierw musimy obalić tego potwora, Kaddafiego - mówi kobieta.

- Libia jest bogata, ale od kilkudziesięciu lat jest rabowana przez Kaddafiego i jego zbirów - stwierdza Izmirli. - Mam nadzieję, że po obaleniu reżimu, po raz pierwszy będziemy mogli korzystać z naszego bogactwa, by zbudować nowoczesne państwo. Stworzymy demokratyczny kraj szans i dobrobytu, w którym wolność i prawa człowieka będą się rozwijać - mówi nam Sarah.

>>>>

Tak jest brawo !!!