Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:41, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Libia nie chce przekazać MTK syna Muammara Kadafiego
BoudaLibia odwoła się od decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) nakazującej przekazanie mu syna byłego libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego, Saifa al-Islama - poinformował minister sprawiedliwości Libii Salah Baszir Margani.
- Uczynimy wszystko, co niezbędne aby przekonać trybunał, że Libia jest zdolna do przeprowadzenia uczciwego procesu (Saifa al-Islama) zgodnie ze standardami międzynarodowymi - powiedział Margani w relacji oficjalnej agencji prasowej LANA.
Libia zakwestionowała prawo MTK do sądzenia syna nieżyjącego dyktatora twierdząc, że trybunał może interweniować tylko wtedy gdy krajowy system wymiary sprawiedliwości nie jest w stanie podołać wyzwaniu.
Sędziowie trybunału w Hadze odrzucili stanowisko Libii argumentując, że prawnicy rządu tego kraju nie udowodnili, iż władze tego kraju badają te same przestępstwa, które badają międzynarodowi prokuratorzy. Ponadto wyrazili wątpliwość czy rząd Libii ma pełną kontrolę nad Saifem al-Islamem. Jest on obecnie przetrzymywany przez byłych rebeliantów w położonym na zachodzie Libii mieście Zintan, w którym władza rządu centralnego jest słaba.
MTK chce wytoczyć Saifowi al-Islamowi proces oskarżając go o zbrodnie, które miał popełnić podczas powstania, które zakończyło się upadkiem jego ojca w 2011 r.
>>>
Nie chca przekazac z uwagi na wybory . Spektakl procesowy moze podbic notowania tych co go planuja itp. SADY TO NIE JEST MIESCE DLA KAMPANII WYBORCZYCH !!! Natychmiast przekazac !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:41, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Libia: po rozlewie krwi w Bengazi ustąpił szef sztabu generalnego
Szef sztabu generalnego sił zbrojnych w Libii podał się do dymisji w następstwie krwawych zajść, do jakich doszło poprzedniego dnia w Bengazi, gdzie zginęło 31 osób - poinformowały źródła w Powszechnym Kongresie Narodowym (parlamencie).
Szef sztabu generalnego libijskich sił zbrojnych Jusef al-Mangusz podał się do dymisji na zamkniętym posiedzeniu Powszechnego Kongresu Narodowego (najwyższego organu politycznego w Libii), który dymisję przyjął.
Do 31 wzrosła liczba osób, które zginęły w Bengazi na wschodzie Libii w następstwie starć, do jakich doszło w sobotę między demonstrantami a tzw. zbrojnymi milicjami. Ogólną liczbę ofiar śmiertelnych podały władze szpitalne w Bengzai, nie podając, ilu ludzi zginęło po każdej ze stron i kto pierwszy użył broni.
W sobotę w Bengazi demonstranci domagali się rozwiązania zbrojnych milicji, które utworzyli dawni rebelianci, a które wciąż działają, mimo że upłynęły niemal dwa lata od upadku Muammara Kaddafiego.
Władze centralne, których własne siły są zbyt słabe, by zadbać o bezpieczeństwo, są zmuszone akceptować ich istnienie.
Od czasu obalenia dyktatury Kaddafiego przez społeczną rewoltę w 2011 roku Libia jest wciąż odległa od politycznej stabilizacji, a sytuację pogarsza znaczna ilość rozgrabionej z państwowych arsenałów broni. W kraju działają zbrojne bandy, coraz częściej kierujące swe ataki przeciwko instytucjom rządowym.
....
Popieramy sluszne zadania ludzi . Jedna Armia Narodowa ! Precz z panami wojny !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:17, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dziennikarze bez Granic: zbrojne milicje atakują reporterów w Libii
Organizacja Dziennikarze bez Granic poinformowała, że zbrojne milicje atakują i porywają w Libii reporterów i innych pracowników mediów. Według komunikatu organizacji sytuacja dziennikarzy znacznie pogorszyła się w tym kraju w ostatnich miesiącach.
- Dziennikarzy bez Granic poważnie niepokoi sposób postępowania niektórych milicji wobec dziennikarzy - głosi komunikat organizacji.
Według jej danych w ostatnich miesiącach pracownicy mediów byli wielokrotnie zastraszani, atakowani i porywani, a nawet bici.
Przypadki takie najczęściej miały miejsce w Bengazi, ale zdarzały się również w Trypolisie i innych libijskich miastach.
Organizacja apeluje do rządu Libii o zapewnienie dziennikarzom bezpieczeństwa. Od upadku dyktatury Muammara Kadafiego w 2011 roku władze w Trypolisie nie zdołały rozbroić grup rebeliantów ani utworzyć sprawnych, profesjonalnych oddziałów policji i wojska.
>>>>
Niestety panuje burdel .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:30, 15 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Sześciu żołnierzy zginęło w starciach z protestującymi w Bengazi
Sześciu libijskich żołnierzy zginęło w starciach z uzbrojonymi demonstrantami przed bazą sił specjalnych w Bengazi na wschodzie kraju - poinformowały źródła w libijskiej armii.
- Okoliczni mieszkańcy słyszeli nad ranem silne wystrzały i wybuchy. Starcia trwały od godziny 2 w nocy do 6 rano, ale już się zakończyły - powiedział płk. Mohammed Szarif, członek sił specjalnych w Bengazi.
Na razie nie jest jasne, kim byli protestujący i czy ponieśli jakieś straty w ludziach.
W ub. tygodniu co najmniej 31 osób zginęło, a ok. stu zostało rannych w starciach między uzbrojonymi manifestantami a tzw. zbrojnymi milicjami.
Protestujący domagali się rozwiązania tych formacji utworzonych przez dawnych rebeliantów; zbrojne milicje wciąż działają, mimo że upłynęły niemal dwa lata od upadku Muammara Kadafiego. Władze centralne, których własne siły są zbyt słabe, by zadbać o bezpieczeństwo, są zmuszone akceptować ich istnienie.
Od czasu obalenia dyktatury Kadafiego przez społeczną rewoltę w 2011 r. Libia jest wciąż odległa od politycznej stabilizacji, a sytuację pogarsza znaczna ilość rozgrabionej z państwowych arsenałów broni. W kraju działają zbrojne bandy, coraz częściej kierujące swe ataki przeciwko instytucjom rządowym.
....
Chwala bohaterom ! Smutne . Ale trzeba zlikwidowac bandy rozbojnikow . Ludzie maja dosc uzbrojonych typow . Jedna armia i jedna policja ! Libijska !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:45, 01 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Skazano na śmierć byłego ministra edukacji w rządzie Kadafiego
PSąd w Misracie na zachodzie Libii skazał na karę śmierci Ahmeda Ibrahima, byłego ministra edukacji w rządzie libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego, za zabójstwa oraz nawoływanie do przemocy podczas antyreżimowego powstania w 2011 roku.
Sąd uznał Ibrahima za winnego nawoływania mieszkańców rodzinnego miasta Kadafiego to formowania zbrojnych oddziałów i atakowania libijskich powstańców. Został też skazany za rozpowszechnianie fałszywych informacji w lokalnym radiu i "demoralizowanie opinii publicznej".
Uznano go też za winnego zabicia Moftana Sadika el-Sofraniego po uprowadzeniu go ze szpitala oraz wydanie rozkazu zabicia członków jego rodziny.
Ibrahim ma zostać rozstrzelany. Nie podano terminu wykonania wyroku.
Skazany był kuzynem Kadafiego i piastował kilka wysokich funkcji w jego rządzie, był też wiceprzewodniczącym parlamentu. Jako zagorzały wróg Zachodu nakazał palenie angielskich i francuskich książek oraz zakazał uczenia tych języków w libijskich szkołach - podaje AFP.
>>>>
A co to za sad ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:48, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Media: postawiono zarzuty ws. zamachu w Bengazi
Ministerstwo sprawiedliwości USA postawiło zarzuty w sprawie ataku z 11 września ub. r. na konsulat USA w Bengazi (Libia), w którym zginął ambasador USA Christopher Stevens i trzech innych Amerykanów - podały telewizja CNN i "Wall Street Journal".
Nie jest jasne, ilu osobom postawiono zarzuty, ani jakiej są one natury.
Telewizja CNN, która powołuje się na anonimowe źródła, podaje, że zarzuty postawiono Ahmedowi Abu Khattali, dowódcy libijskiej milicji. Wcześniej amerykańskie źródła rządowe wspominały o Khattali jako podejrzanym.
Z kolei nowojorski dziennik pisze, także powołując się na anonimowych rozmówców zaznajomionych ze sprawą, że zarzuty postawiono "pewnej liczbie podejrzanych".
Resort nie chciał komentować tych doniesień. Wskazano jedynie - jak pisze agencja Reutera - że w sprawie zamachu trwa śledztwo, które jest priorytetowe.
Po ataku na konsulat USA w Bengazi Departament Stanu był ostro krytykowany za zaniedbania w zabezpieczaniu placówek.
Po tym ataku ówczesny dyrektor CIA gen. David Petraeus (który 9 listopada ub.r. podał się do dymisji) mówił, że był on spontaniczną reakcją na antymuzułmański film wyprodukowany w USA i pokazany w krajach arabskich. Wersję tę powtórzyła w wywiadach telewizyjnych nazajutrz po ataku ambasador USA przy ONZ Susan Rice. Tymczasem już wtedy pojawiły się dowody, że chodziło o z góry zaplanowany atak terrorystyczny.
Szef Afrykańskiego Dowództwa wojsk USA gen. Carter F. Ham mówił w listopadzie ub. r., że kilku napastników, którzy zaatakowali konsulat Bengazi, miało powiązania z ramieniem Al-Kaidy w Afryce Północnej, Al-Kaidą Islamskiego Maghrebu (AQMI).
W ubiegłym tygodniu Waszyngton podjął decyzję o zamknięciu ok. 20 swoich ambasad i konsulatów na Bliskim Wschodzie i w Afryce po przechwyceniu przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) komunikatów wymienianych przez przywódcę Al-Kaidy Ajmana al-Zawahiriego oraz Nasira al-Wahajsziego, szefa Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego (AQAP) z centralą w Jemenie, z których wynikało, że Al-Kaida planowała duży zamach terrorystyczny.
We wtorek Departament Stanu USA nakazał, by w związku z utrzymującym się zagrożeniem terrorystycznym Jemen opuścili wszyscy pracownicy amerykańskiej ambasady, których obecność nie jest niezbędna.
Także Berlin i Paryż zdecydowały, że ich ambasady w Jemenie pozostaną zamknięte przez kilka dni. W związku z zagrożeniem terrorystycznym brytyjski rząd ewakuował cały personel swojej ambasady w Jemenie.
>>>>
Tylko zeby nie bylo parodii procesu !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:23, 19 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Byli dygnitarze reżimu Kadafiego zaprzeczają oskarżeniom
Ponad 20 osób pełniących funkcje państwowe za rządów Muammara Kadafiego zostało przesłuchanych dzisiaj w Trypolisie. Wszyscy zaprzeczyli oskarżeniom wobec nich, dotyczącym okresu rewolty przeciw Kadafiemu, w tym zarzutom zabójstwa, grabieży i sabotażu.
- Wszyscy oskarżeni odrzucają całość postawionych im zarzutów - powiedział jeden z adwokatów.
Oskarżenia wobec byłych przedstawicieli reżimu Kadafiego dotyczą również: działań wymierzonych przeciwko jedności narodowej, przemytu narkotyków, udziału w podżeganiu do gwałtu i porwania oraz roztrwonienia funduszy publicznych.
Wśród oskarżonych są dwaj byli szefowie wywiadu: Buzeid Dorda i Abdullah al-Senussi, były premier Al-Bagdadi Ali al-Mahmudi i były szef MSZ Abd al-Ati al-Obeidi
Przesłuchanie odroczono do 3 października na wniosek obrony. Sąd ma prawo teraz odrzucić oskarżenia, potwierdzić je lub zażądać dalszego śledztwa. Proces ten może zająć wiele miesięcy.
Przesłuchanie odbyło się w czwartek kompleksie sądowo-więziennym w Trypolisie za zamkniętymi drzwiami i przy wzmożonych środkach bezpieczeństwa. Właśnie w tym kompleksie przetrzymywana jest większość przedstawicieli reżimu Kadafiego.
Przed sądem demonstrowało kilkadziesiąt osób - krewnych ofiar masakry w więzieniu Abu Salim w 1996 roku. Wówczas podczas pacyfikacji buntu w zakładzie dla więźniów politycznych zabito ponad 1200 osób. O masakrę obwiniany jest przede wszystkim Senussi.
Na przesłuchanie nie został przywieziony syn Kadafiego Saif al-Islam. Jest on przetrzymywany w Zintanie przez byłych rebeliantów od czasu schwytania w listopadzie 2011 roku. Przewiezienie go do stolicy było niemożliwe ze względów bezpieczeństwa - twierdzą źródła cytowane.
>>>
Tylko zeby nie bylo farsy proceowej .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:21, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
ONZ: W Libii stosuje się tortury na dużą skalę
W libijskich więzieniach stosuje się tortury na dużą skalę, a od końca 2011 roku na skutek tortur zmarło prawdopodobnie 27 osób - głosi opublikowany we wtorek raport biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka i oenzetowskiej misji w Libii.
"Tortury stosuje się najczęściej bezpośrednio po aresztowaniu oraz w pierwszych dniach przesłuchań, w celu wydobycia z zatrzymanych zeznań lub innych informacji" - głosi raport ONZ. "W niektórych przypadkach członkowie zbrojnych formacji sami przyznawali się, a nawet starali usprawiedliwić fizyczne dręczenie zatrzymanych" - czytamy w dokumencie.
Według raportu około 8 tys. osób, aresztowanych po ośmiomiesięcznej wojnie domowej w Libii, która doprowadziła do upadku reżimu Muammara Kadafiego, jest nadal przetrzymywanych w więzieniach bez procesów. - Zatrzymani nie mają dostępu do adwokatów i tylko okazjonalny - jeśli w ogóle - kontakt z rodziną - piszą autorzy dokumentu.
Przedstawiciele ONZ mieli jedynie dorywczy dostęp do różnych więzień i aresztów - wyjaśnia dokument. Udało się im ustalić, że 27 osób zostało zamęczonych na śmierć, z czego 11 w tym roku. Wielu doniesień o przypadkach śmierci na skutek tortur nie udało się potwierdzić.
Raport zwraca uwagę, że choć rząd Libii zapowiedział, iż dołoży wszelkich starań, aby położyć kres stosowaniu tortur, praktyka ta jest tak powszechna, że "istnieje ryzyko, że w nowej Libii tortury zostaną zinstytucjonalizowane". Dochodzi też do wielu aresztowań motywowanych plemiennym wyrównywaniem rachunków lub prywatną zemstą.
>>>
Niestetry jest zdziczenie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:24, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Były szef wywiadu Libii może być sądzony w kraju
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze oświadczył w piątek, że przekazuje Libii sprawę Abdullaha al-Senussiego, który były szefem wywiadu za czasów reżimu dyktatora Muammara Kadafiego.
Wcześniej trybunał twierdził, że libijski system prawny nie jest dość stabilny i domagał się wydania Senussiego.
Sędziowie uznali, że strona libijska jest w stanie zapewnić Senussiemu sprawiedliwy proces; zarzuty MTK są podobne do tych postawionych przez władze libijskie i dlatego nie ma powodu wysyłania go do Hagi - poinformowano. Senussiemu zarzuca się zbrodnie przeciwko ludzkości w związku z zabójstwami i prześladowaniem demonstrantów na początku powstania, które doprowadziło do obalenia Muammara Kadafiego w 2011 roku.
Wraz z Senussim oskarżony został syn Kadafiego Saif al-Islam. Trypolis od początku chciał obu sądzić na terytorium kraju.
Piątkowe orzeczenie nie ma wpływu na sprawę Saifa al-Islama. MTK nadal domaga się przekazania syna dyktatora do Hagi.
Saif al-Islam jest przetrzymywany w mieście Zintan przez rebeliantów, którzy do tej pory odmawiali wydania go libijskim władzom.
...
Oszaleliscie ? Przeciez tam jest burdel . Jaki w ogole tam sad moze byc . Hanba!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:44, 11 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Libia: rząd apeluje do Zachodu o pomoc w zwalczaniu zbrojnych milicji
Premier Libii Ali Zidan zaapelował do państw Zachodu o pomoc w zwalczaniu zbrojnych milicji, które nie chcą podporządkować się władzy centralnej w Trypolisie. To zagrożenie dla całego regionu - powiedział Zidan w programie BBC Newsnight.
- Broń jest przemycana z i do Libii przez ugrupowania, które próbują zabijać, dokonywać zamachów i szerzyć terror. Codziennie można zobaczyć, jak członkowie zbrojnych milicji walczą między sobą. Broń jest dostępna dla Libijczyków, (w tym) dla młodych ludzi, zarówno w domach, jak i sklepach - podkreślił szef rządu.
Dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę Muammara Kadafiego, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami.
BBC zauważa, że szeroka dostępność broni w Libii stanowi zagrożenie nie tylko dla tego kraju.
Zdaniem służb wywiadowczych państw Zachodu Libia posiada największy na świecie niezabezpieczony arsenał broni, a miliony ton uzbrojenia rozgrabiono podczas rewolty z 2011 roku. Zaginęło m.in. 3-8 tys. przenośnych systemów rakietowych obrony powietrznej (MANPAD), które mogą zostać użyte do zestrzelenie np. samolotu pasażerskiego. Zdaniem ekspertów ten rodzaj uzbrojenia, łatwy w użyciu i transporcie, szczególnie upodobały sobie islamistyczne ugrupowania powiązane z Al-Kaidą.
Amerykańskie źródła rządowe poinformowały w sobotę, że siły zbrojne USA przeprowadziły operację w Libii, wyniku której schwytano wyższego dowódcę Al-Kaidy, Anasa al-Libiego. Al-Libi posądzany jest o współudział w zamachach na ambasady USA w Kenii i Tanzanii w 1998 roku.
Premier Zidan zapewnił, że amerykańska akcja, która nie była konsultowana z władzami w Trypolisie, nie wpłynie negatywnie na stosunki łączące Libię z USA; zaznaczył jednak, że obywatele libijscy powinni być sądzeni w Libii.
BBC zauważa, że fakt, iż USA nie konsultowały operacji przeciw al-Libiemu z władzami Libii, dodatkowo świadczy o słabości państwa. Od zeszłorocznego ataku na konsulat amerykański w Bengazi, w którym zginął ambasador Chris Stephens, praktycznie nie było widocznych oznak współpracy między obu krajami.
...
Trzeba im pomoc bo burdel jest .USA niech w koncu sie rusza ! Co za syf . Zostawili kraj bez pomocy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:45, 23 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
ONZ: w ciągu pół roku do Libii przez Niger dotarło 30 tys. imigrantów
Od marca do sierpnia do Libii przedostało się nielegalnie przez północną część graniczącego z nią Nigru ok. 30 tys. imigrantów, głównie z krajów zachodniej Afryki - podała ONZ. Libia to główny punkt tranzytowy dla imigrantów udających się do Europy.
Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) sprecyzowało, że imigranci przedostają się do Libii przede wszystkim przez miasto Agadez w północnym Nigrze. Działają tam wyspecjalizowane siatki przemytników ludzi.
Regionalne władze szacują, że każdego miesiąca przez Agadez do Libii przedostaje się ok. 4 tys. imigrantów.
Wielu z nich usiłuje dotrzeć następnie do Europy, a Libia od upadku Muammara Kadafiego stała się głównym punktem tranzytowym.
Według OCHA średnio 60 tys. nielegalnych imigrantów, w większości mężczyzn, również nieletnich, każdego roku jest wydalanych z Libii. Często są oni odsyłani po długich pobytach w więzieniach i docierają do Agadezu w ciężarówkach wynajmowanych przez libijskie władze.
>>>>
Znowu imigranci ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:43, 12 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Libia: wschodnia część kraju powołuje własną firmę naftową
Przywódcy ruchu na rzecz autonomii zasobnej w ropę naftową wschodniej Libii poinformowali o utworzeniu tam firmy, która zajmie się sprzedażą tego surowca. Jak podkreśla Associated Press, jest to jednym z najpoważniejszych wyzwań, rzuconych rządowi centralnemu.
O powołaniu tej firmy poinformowano w niedzielę wieczorem, wkrótce po tym, kiedy premier Libii Ali Zidan ostrzegł, że rząd centralny może utracić zdolność finansową z powodu wstrzymania ok. 60 proc. libijskiego eksportu ropy, głównie ze wschodniej części kraju.
Ruch na rzecz autonomii wschodniej Libii utworzył w zeszłym miesiącu własny rząd, uskarżając się na dyskryminację ze strony władz centralnych i korupcję w tych władzach. Wraz z miejscowymi rodami, domagającymi się wyższych płac i większych praw politycznych, doprowadził latem br. do wstrzymania eksportu ropy z głównych terminali naftowych, blokując żywotnie ważne źródło dochodów rządu centralnego.
Abd-Rabbo al-Barassi, szef rządu powołanego we wschodniej Libii, zapowiedział, że nowo utworzona firma naftowa tymczasowo będzie miała siedzibę w Tobruku, ale docelowo przeniesie się do Bengazi.
Premier Zidan ostrzegł w niedzielę, że jeśli blokada terminali naftowych nie zostanie przerwana do 20 listopada, rząd "wypełni swe obowiązki". Nie sprecyzował, jakiego rodzaju działania miałyby zostać podjęte.
...
Wzywam do zachowania rozsadku i umiaru .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:09, 15 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Libia: 22 zabitych i 130 rannych w starciach na północy kraju .
22 osoby zginęły, a ponad 130 odniosło rany w wyniku starć na ulicach Misraty i Trypolisu w Libii. Do zajść doszło po tym, gdy uzbrojeni mieszkańcy domagali się przed posterunkiem usunięcia lokalnych paramilitarnych oddziałów milicji.
Z informacji agencji AFP wynika, że protestujący przed posterunkiem mieszkańcy stolicy kraju, Trypolisu, zostali ostrzelani przez milicjantów kryjących się w budynku.
- W Trypolisie rośnie napięcie. Zamierzamy ogłosić strajk generalny i akcję nieposłuszeństwa obywatelskiego do czasu opuszczenia miasta przez tych milicjantów - powiedział przewodniczący rady Trypolisu Sadat el-Badri. Apel o protest przeciwko obecności uzbrojonej milicji poparli także islamscy duchowni.
Demonstracja rozpoczęła się na jednym z głównych placów stolicy, gdzie zebrały się setki ludzi z białymi flagami i barwami narodowymi. Następnie tłum udał się do pobliskiej Misraty, aby w siedzibie lokalnych milicjantów wręczyć im petycję z żądaniami.
Z informacji agencji Reutera wynika, że demonstranci zostali ostrzelani nie tylko z broni palnej, ale również z działka przeciwlotniczego, które znajdowało się na terenie siedziby formacji paramilitarnej. Ostrzał zmusił tłum do ucieczki, jednak po jakimś czasie uzbrojeni cywile rozpoczęli atak na budynek, z którego padły strzały.
Milicjanci: to wina tłumu
Tym doniesieniom zaprzeczają sami milicjanci, którzy w rozmowie z lokalną telewizją podkreślali, że pierwsze strzały padły z tłumu.
Protesty zostały wywołane ostatnią falą przemocy w stolicy kraju. Doszło tam do zamieszek z udziałem przedstawicieli lokalnej milicji; ich powodem była śmierć, na początku listopada, od odniesionych ran przywódcy jednej z walczących grup.
Dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę Muammara Kadafiego, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami. W szeregach formacji paramilitarnych większość stanowią członkowie ugrupowań rebelianckich, które walczyły wcześniej z reżimem Kadafiego
...
HANBA ZABOJCOM ! ROZBROIC ICH !!!
Chwala bohaterom ! Taka tragedia ! Ale jak widzidzicie LUDZIE MAJA DOSC PSEUDOMILICJI !!! Różnych Rambów i exTerminatorow ktorzy ganami i opaskami na czolach chca imponowac . Dzieciaki i glupole ! Zdrowe instynkty zwyciezaja ! LIBIJCZYCY CHCA WLASNEGO PANSTWA SPRAWNIE DZIALAJACEGO A NIE ANARCHII !!! Brawo brawo brawo ! Jestem zachwycony ! Naprawde Arabowie mnie nie zawodza Blyskawicznie ucza sie wolnosci ! Znak od Boga ! To Jego dzielo ! Boże naycz nas wolnosci ! Tak trzeba sie modlic !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:55, 16 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Libia: dziesiątki ofiar i setki rannych po zajściach w Trypolisie
Protestujący przed posterunkiem policji w Misracie mieli zostać ostrzelani przez milicjantów .
31 zabitych i 285 rannych to najnowszy bilans ofiar zajść w Trypolisie, przywoływany przez libijskie ministerstwo zdrowia. Walki wybuchły po protestach mieszkańców stolicy przeciw stacjonującej w mieście zbrojnej milicji.
Demonstracje poprzedzające krwawe starcia były największymi, do jakich doszło w Libii w ostatnich miesiącach. Od czasu obalenia Muammara Kadafiego paramilitarne milicje, w wielu przypadkach opłacane przez państwo, wymknęły się spod kontroli. Na terenie kraju zaczęło dochodzić do licznych aktów przemocy i walk pomiędzy skłóconymi formacjami. To wywołało sprzeciw wśród ludności cywilnej.
Z wcześniejszych informacji agencji Reutera wynika, że demonstranci zostali ostrzelani z działka przeciwlotniczego, które znajdowało się na terenie siedziby formacji paramilitarnej. Poza tym milicjanci strzelali z ciężkiej broni maszynowej i granatników. Ostrzał zmusił tłum do ucieczki, jednak po jakimś czasie uzbrojeni cywile rozpoczęli atak na budynek, z którego padły strzały.
Tym doniesieniom zaprzeczają sami milicjanci, którzy w rozmowie z lokalną telewizją podkreślali, że pierwsze strzały padły z tłumu. Zapowiadają jednocześnie działania odwetowe.
- Trypolis do tej pory nie widział wojny, niedługo ją zobaczy - powiedział dowódca milicji w rozmowie z lokalnymi mediami.
Agencja LANA podkreśla, że ministerstwo obrony Libii oddelegowało dwa bataliony wojska w celu oddzielenia walczących grup. Żołnierzom wydano zakaz strzelania do osób, które nie zachowują się w sposób agresywny.
Protesty zostały wywołane ostatnią falą przemocy w stolicy kraju. Doszło tam do zamieszek z udziałem przedstawicieli lokalnej milicji; ich powodem była śmierć, na początku listopada, od odniesionych ran przywódcy jednej z walczących grup.
Dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę Kadafiego, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami. W szeregach formacji paramilitarnych większość stanowią członkowie ugrupowań rebelianckich, które walczyły wcześniej z reżimem Kadafiego.
...
Popieramy sluszne dazenia ludzi do spokoju i wolnosci . Precz z bandytami ! Moze wysoac sily pokojowe ONZ ktore pomoga rozbroic uzbrojone bandy . Tak bedzie najszybciej .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:27, 17 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Libia: trzydniowy strajk generalny w Trypolisie
Władze miejskie Trypolisu ogłosiły w sobotę wieczorem trzydniowy strajk generalny w tym mieście na znak żałoby i solidarności z rodzinami ofiar piątkowych starć, jakie wybuchły po protestach mieszkańców Trypolisu przeciw stacjonującej w mieście zbrojnej milicji.
Jak poinformował minister zdrowia Nuridin Abd al-Hamid Dagman, w rezultacie starć co najmniej 43 osoby poniosły śmierć a ponad 450 zostało rannych.
W opublikowanym komunikacie stwierdzono, że strajk rozpocznie się w niedzielę i obejmie zarówno sektor publiczny jak i prywatny w stolicy Libii. Władze miasta zaapelowały do mieszkańców o "spokój i powściągliwość".
Przewodniczący Rady miejskiej Sadat a-Badri poinformował, że władze Trypolisu wezwą do strajku generalnego w całym kraju oraz do "nieposłuszeństwa obywatelskiego" do czasu odejścia członków zbrojnych milicji.
Do tragicznych w skutkach starć doszło kiedy członkowie milicji stacjonującej w dzielnicy Gharghur, na południu Trypolisu, ostrzelali uczestników pokojowej demonstracji, którzy domagali się opuszczenia przez nich miasta.
Do nowych starć doszło w sobotę na przedmieściach stolicy kiedy uzbrojeni mężczyźni usiłowali przeszkodzić członkom milicji w powrocie do miasta. Wiele ulic zostało zablokowanych przez płonące opony samochodowe.
Mieszkańcy Trypolisu regularnie protestują przeciwko obecności zbrojnych milicji w mieście oskarżając ich członków o stosowanie tortur, porwania i przetrzymywanie zakładników dla okupu. Milicje i organizacje paramilitarne, których członkowie pochodzą ze wszystkich zakątków Libii, uczestniczyły w 2011 r. w obaleniu dyktatorskiego reżimu Muammara Kadafiego, ale później pozostały w stolicy.
Dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę Kadafiego, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami.
...
Wszyscy musza sie zjednoczyc ! RAZEM PRZECIW BANDOM ! JEDNO WOJSKO JEDNA POLICJA LIBIJSKA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:47, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Libia: oddziały milicji wycofują się po krwawych starciach z Trypolisu
Libijskie milicje, które są obwiniane o wywołanie najgorszych zamieszek w Trypolisie od czasu obalenia Muammara Kadafiego, opuszczają stolicę - poinformowały władze. Wycofania milicji z Trypolisu domagali się sami mieszkańcy.
Oddziały milicji, które w zeszłym tygodniu ostrzelały ludność cywilną stolicy, zabijając 46 osób, wycofują się na wschód od Trypolisu.
- Oddziały z Misraty, które stacjonowały w Trypolisie, wycofały się i są teraz między tymi miastami - powiedział członek libijskiej rady bezpieczeństwa Saleh Jouda.
Przedstawiciel resortu obrony podkreślił jednocześnie, że tereny, które do tej pory były kontrolowane przez milicję, przejdą pod kontrolę wojska. Władze chcą w ten sposób zaprowadzić spokój na terenach dotkniętych w ostatnich czasach falą przemocy.
W sobotę wieczorem władze miejskie ogłosiły trzydniowy strajk generalny w Trypolisie na znak żałoby i solidarności z rodzinami ofiar ostatnich starć, do których doszło dzień wcześniej. Z informacji agencji Reutera wynika, że ewakuacja milicji przebiegła bez zakłóceń, a w mieście panuje spokój.
Do tragicznych w skutkach starć doszło, kiedy członkowie milicji stacjonującej w dzielnicy Gharghur na południu miasta ostrzelali uczestników pokojowej demonstracji, którzy domagali się opuszczenia przez nich Trypolisu. Do kolejnych starć doszło w sobotę na przedmieściach stolicy kiedy uzbrojeni mężczyźni usiłowali przeszkodzić członkom milicji w powrocie do miasta. Wiele ulic zostało zablokowanych przez płonące opony samochodowe.
Mieszkańcy Trypolisu regularnie protestowali przeciwko obecności zbrojnych milicji w mieście, oskarżając ich członków o stosowanie tortur, porwania i przetrzymywanie zakładników dla okupu. Milicje i organizacje paramilitarne, których członkowie pochodzą ze wszystkich zakątków Libii, uczestniczyły w 2011 r. w obaleniu dyktatorskiego reżimu Muammara Kadafiego, ale później pozostały w stolicy.
Dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę Kadafiego, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami.
...
Brawo Libijczycy ! Tak trzeba ! Kraj musi byc wolny i PRAWORZADNY !!! ZATEM NIE MA MIEJSCA NA UZBROJONE BANDY !!! TRZEBA SIE ZJEDNOCZYC I RAZEM POKONAC ZLO !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:41, 25 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Starcia w Bengazi, są zabici i ranni
Co najmniej dziewięć osób zginęło, a ok. 50 zostało rannych w wyniku wielogodzinnej wymiany ognia w Bengazi, we wschodniej Libii, między żołnierzami a jedną z milicji - poinformowało dziś libijskie MSW.
Minister Sadik Karim zaapelował do mieszkańców Bengazi o spokój i współpracę z siłami rządowymi. Zapewnił, że władze podjęły wszelkie możliwe kroki, aby przywrócić spokój w mieście.
Dzisiaj rano w Bengazi wciąż słychać było strzały. Siły bezpieczeństwa wezwały mieszkańców, by nie wychodzili z domów.
Według lokalnych mediów jednostka specjalna armii starła się z islamistyczną milicją Ansar al-Szaria, utworzoną podczas powstania przeciwko dyktaturze Muammara Kadafiego w 2011 roku.
Nie wiadomo na razie, co było bezpośrednią przyczyną konfliktu. Dwa lata po rewolcie, która obaliła Kadafiego, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami.
Według agencji AFP po południu do Bengazi wrócił względny spokój; miasto regularnie jest sceną zamachów i ataków na siły bezpieczeństwa, przypisywanych grupom islamistycznym.
...
Milicje musza zniknac ! Ma byc porzadek !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:16, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Co najmniej 10 ofiar ataku na skład broni w Libii
Co najmniej dziesięć osób zginęło, a 15 zostało rannych dziś na południu Libii, 650 km od Trypolisu, w wyniku eksplozji w składzie broni, który został zaatakowany przez grupę niezidentyfikowanych napastników - poinformowały źródła wojskowe.
Libijska telewizja podała, że napastnicy chcieli zrabować skład i spowodowali serię wybuchów. Według jednej z osób, które zostały ranne, wśród atakujących byli afrykańscy imigranci.
Również dzisiaj doszło w Benghazi, na wschodzie kraju, do starć między wojskowymi jednostkami specjalnymi a islamistami. Zginęło trzech żołnierzy i trzech zostało rannych.
- Żołnierze zginęli w konfrontacji z uzbrojoną grupą, która usiłowała wtargnąć do miasta od wschodu - poinformowało źródło w siłach specjalnych.
Dzisiaj rano zginął też w Benghazi od kul inny żołnierz, gdy uzbrojeni napastnicy ostrzelali samochód, którym jechali wojskowi.
Dwa lata po upadku Muammara Kadafiego i zwycięstwie rewolucjonistów wspieranych militarnie przez NATO kolejnym rządom w Libii wciąż nie udało się zapanować nad zbrojnymi milicjami stanowiącymi faktyczną władzę w kraju, który wciąż nie podźwignął się z chaosu.
Nowym władzom nie udało się stworzyć efektywnie funkcjonującej administracji ani rozbroić setek milicji zbrojnych. Programy ich demobilizacji i rozbrojenia zakończyły się fiaskiem, a milicje stanowią prawdziwą władzę w Libii.
Premier Ali Zidan ostrzegł wczoraj, że jego rząd nie będzie w stanie wypłacać wynagrodzeń pracownikom sektora publicznego i będzie musiał sięgnąć po pożyczki, jeśli milicje nie przerwą okupacji pól naftowych i portów, która blokuje eksport ropy.
....
Pilnujcie skladow ! Tak trzeba zwalczyc terrorystow !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:40, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Libia uznała szariat za podstawę prawodawstwa
Libijskie Zgromadzenie Narodowe przegłosowało w środę uznanie prawa szariatu za podstawę państwowego prawodawstwa i działalności wszystkich instytucji. W związku z tym wszystkie przepisy będą musiały być zgodne z zasadami opisanymi m.in. w Koranie.
- Prawo islamskie jest podstawą prawodawstwa w Libii. Wszystkie państwowe instytucje muszą się do tego zastosować - podkreśliło Zgromadzenie Narodowe w oficjalnym oświadczeniu.
Zdaniem władz w Trypolisie specjalna komisja zostanie wyznaczona do przeanalizowania istniejących rozwiązań prawnych i dostosowania ich do wymogów prawa religijnego.
Islam nie uznaje rozdzielenia państwa od religii. Zgodnie z zasadami tej religii szariat reguluje wszystkie dziedziny życia muzułmanina. Szariat jest podstawą prawa w kilku krajach, w tym w Arabii Saudyjskiej i Iranie. Elementy tego systemu są także stosowane w wielu państwach islamskich na całym świecie. Przepisy prawa religijnego przewidują na przykład obcięcie ręki za kradzież oraz ukamienowanie kobiety za cudzołóstwo.
....
Raczej chyba chodzi o to ze prawo ma byc zgodne z zasadami islamu . Bo jakby wprowadzili jakies starozytne prawo to by zarzneli kraj . Wspolczesne panstwo musi miec wspolczesne prawo .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:47, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Amerykanin zastrzelony w Bengazi
Obywatel amerykański został w w czwartek zastrzelony w libijskim mieście Bengazi kiedy uprawiał jogging - poinformował Departament Stanu USA.
Nikt nie przyznał się do zabójstwa, ale - jak podkreśla Associated Press - podejrzenie najprawdopodobniej padnie na członków islamskich milicji aktywnych w Bengazi.
Departament Stanu zidentyfikował zabitego jako Ronalda Thomasa Smitha II. 33-letni Smith pracował jako nauczyciel chemii w państwowej międzynarodowej szkole w Bengazi. Planował pojechać na święta Bożego Narodzenia do Austin, w Teksasie, gdzie mieszka jego rodzina.
Smith został zastrzelony krótko po tym jak Al-Kaida wezwała Libijczyków do atakowania amerykańskich interesów na całym świecie w odwecie za uprowadzenie z ulicy w Trypolisie w październiku br. przez amerykańskie służby specjalne jednego z przywódców tej organizacji i wywiezienie go z Libii.
Rząd USA wezwał władze libijskie do wyjaśnienia okoliczności zabójstwa i ukarania winnych.
W ub. roku w Bengazi zabity został ambasador USA w Libii Christopher Stevens i dwóch innych Amerykanów.
....
Islamistyczne bydlaki zamordowaly nauczyciela ktory uczyl chemii ! Traz Libijczycy beda glupi i ciemni bo nauczyciele zaczna stamtad uciekac ! Bydlaki
Kara was nie mini scierwa szatana !
Chwala meczennikowi za Libie ! teraz jest u Boga i odbiera nagrode !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:18, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ONZ wyśle inspektorów do Libii
Grupa inspektorów ONZ skontroluje w grudniu br. stan zabezpieczenia zapasów libijskiego koncentratu rudy uranu - poinformowali w poniedziałek przedstawiciele ONZ. Ich zdaniem radioaktywne substancje są przechowywane w nieodpowiednich warunkach.
- Poważnie traktujemy problem koncentratu uranowego (ang. yellowcake - red.), otrzymaliśmy informacje, że 6 400 beczek z tą substancją jest przechowywanych w nieprzystosowanej do tego byłej bazie wojskowej znajdującej się niedaleko Sabhy na południu kraju. (...) Są pod kontrolą libijskiego batalionu wojska - powiedział wysłannik ONZ do Libii Abdelilah al-Chatib, przemawiając na forum Rady Bezpieczeństwa.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) informowała już w 2011 roku, że na terenie Libii składuje się nieprzetworzony uran w okolicach miasta Sabha. Podkreślano wtedy, że MAEA rozpocznie kontrolę tamtych składowisk po uspokojeniu się sytuacji w państwie.
W 2003 roku Muammar Kadafi podjął decyzję o zatrzymaniu projektu zakładającego produkcję broni atomowej, biologicznej i chemicznej. Obecne władze w Trypolisie nie potrafią zaprowadzić porządku po obaleniu dyktatora. Na terenie Libii funkcjonują liczne milicje składające się z byłych rebeliantów, które odmawiają podporządkowania się władzom centralnym. Istnieją obawy, że część arsenału broni, jak i składowiska z koncentratem uranu mogłyby wpaść w ręce byłych bojowników oraz organizacji terrorystycznych.
Przedstawiciele organizacji międzynarodowych ostrzegają również, że w 2011 roku w Libii zaginęły tysiące ręcznych wyrzutni pocisków rakietowych ziemia-powietrze, zwanych MANPADS. - Oenzetowscy inspektorzy, którzy pojadą do Libii, mają również omówić z władzami kwestię tej broni - podkreślił Chatib.
Koncentrat uranu, zwany "yellowcake" (żółte ciasto), jest półproduktem otrzymanym po zmieleniu rudy uranu i ługowaniu jej za pomocą stężonych kwasów, zasad i nadtlenków. W zależności od sposobu ługowania i składu chemicznego rudy uzyskuje się substancje zawierającą od 70 do 90 proc. ośmiotlenków trójuranu. Taki półprodukt może być wykorzystany jako paliwo w niektórych reaktorach, może też być poddany dalszym procesom w celu jego wykorzystania w przemyśle nuklearnym.
....
Tam tez trzeba rozbroic bandy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:01, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Libijskie porty mogą wznowić pracę w ciągu najbliższych dni
Porty we wschodniej Libii, których zamknięcie ponad cztery miesiące temu spowodowało wzrost cen ropy na świecie, mają wznowić prace w ciągu najbliższych dni, powiedział we wtorek szef krajowego oddziału ds. ochrony zasobów energetycznych.
Porty Es Sider i Ras Lanuf zdolne przeładowywać łącznie 600 tysięcy baryłek dziennie, a także port Zueitina, wznowią pracę 15 grudnia, powiedział w rozmowie telefonicznej z Ajdabiya generał brygady Idris Bukhamada kierujący oddziałem armii ds. ochrony libijskich zasobów energetycznych. Ibrahim Al Jedran, były regionalny dowódca oddziału, którego ludzie zablokowali od 28 lipca pięć terminali, wyraził zgodę na wznowienie pracy portów po interwencji plemienia Al Magharba, powiedział Bukhamada. Al. Jedran, który sam jest członkiem plemienia, powiedział podczas konferencji prasowej, że wznowienie pracy portów zależy od spełnienia trzech warunków.
Wstrzymanie eksportu ropy z Libii spowodowało wzrost ceny ropy brent wykorzystywanej do ustalania cen ponad połowy sprzedawanej na świecie ropy, uważają Goldman Sachs i Międzynarodowa Agencja Energetyczna. Wzrost dostaw z Libii i Iranu oznacza, że inne państwa członkowskie Organizacji Państw Eksportujących Ropę Naftową (Organization of Petroleum Exporting Countries - OPEC) będą musiały zmniejszyć wydobycie, żeby zapobiec znaczącemu spadkowi cen, poinformował we wtorek Deutsche Bank.
- To może oznaczać stosunkowo duży wzrost podaży pochodzący z Libii - powiedział Richard Mallinson, analityk Energy Aspects w Londynie. Dodał też, że wciąż nie ma pewności, czy porty już 15 grudnia wznowią prace.
Cena ropy brent wzrosła w 2011 roku aż do 127,02 dolarów za baryłkę, ponieważ uzbrojeni przeciwnicy Muammara Kadafiego wstrzymali eksport i zmusili członków MAE do uruchomienia awaryjnych rezerw po raz trzeci w historii Agencji. W następstwie wtorkowej informacji o otwarciu portów cena ropy z Morza Północnego spadła aż o 84 centów do 108,55 dolarów. Różnica w cenie ropy brent premium i West Texas Intermediate zmniejszyła się w Londynie we wtorek o godzinie 16.24 do 10,90 dolarów na baryłce z 12,05 dolarów w poniedziałek i z 16,97 dolarów pod koniec ubiegłego miesiąca.
Wydobycie ropy w Libii wzrośnie w ciągu 10 dni do 1,5 miliona baryłek dziennie z obecnie wydobywanych 250 tysięcy baryłek, ponieważ udało się załagodzić polityczne protesty, które zakłócały dostawy, powiedział 3 grudnia dziennikarzom w Wiedniu Abdulbari al-Arusi, libijski minister ds. ropy - było to dzień przed decyzją OPEC utrzymania pułapu wydobycia na niezmienionym poziomie 30 milionów baryłek dziennie.
Ponowne otwarcie portów 15 grudnia może oznaczać "powrót libijskiej ropy na rynek, a więc dodatkową podaż i wobec tego spadek cen", uważa Amrita Sen, strateg ds. rynku naftowego Energy Aspects.
Wydobycie ropy w krajach OPEC spadło w listopadzie do najniższego poziomu w ciągu ponad dwóch lat i było niższe od docelowego wydobycia trzeci miesiąc z rzędu, napisała Organizacja w comiesięcznym raporcie. Wydobycie w Arabii Saudyjskiej spadło do najniższego poziomu od pięciu miesięcy.
"Jeśli ropa z Libii i Iranu nadprogramowo pojawi się na rynku, OPEC będzie musiała dokonać cięć gdzie indziej, żeby utrzymać rynek ropy w równowadze", napisał we wtorkowym raporcie Commerzbank AG.
Saleh Al Etweish, wódz plemienia Al Magharba powiedział, że był pewien iż wezwanie skierowane do Al Jedrana domagające się otwarcia portów było ostateczne. Obaj mężczyźni zgodnie uważają, że rząd musi spełnić trzy warunki, ale każdy z nich podaje inny termin ich dotrzymania.
Al. Jedran chciał, żeby dochodzenia w sprawie rzekomo nielegalnej sprzedaży ropy rozpoczęły się przed ponownym otwarcie portów "ponieważ w innym przypadku zmienimy opinię dotyczącą otwarcia 15 grudnia". Pozostałe dwa warunki podane we wtorek do wiadomości, to powołanie niezależnej komisji kontrolującej eksport i większa liczba projektów rozwoju dla wschodniej Libii, zakomunikowali obaj mężczyźni.
Plemię Al Magharba liczy setki tysięcy członków zamieszkujących wschodnie wybrzeże, gdzie znajdują się porty Es Sider, Ras Lanuf i Zueitina, poinformował w poniedziałek Al Etweish. Al Etweish i Bukhamada nie skomentowali sytuacji w Hariga, innym zamkniętym porcie zdolnym przeładowywać 110 tysięcy baryłek ropy dziennie.
Autorka - Mariam Sami
....
Czekamy zatem . Czas przywrocic normalnosc .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:09, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Zamordowano szefa wywiadu wojskowego w Bengazi
Szef wywiadu wojskowego w Bengazi, pułkownik Fetallah al-Gaziri, został zastrzelony wieczorem, gdy składał wizytę swej rodzinie w Darnie, na północnym-wschodzie Libii.
- Nieznani napastnicy, którzy strzelali do pułkownika Fetallaha Adbel-Rahima al-Gaziriego zabili go na miejscu - powiedział anonimowy informator z libijskich służb bezpieczeństwa w rozmowie z AFP.
Według rozmówcy AP Gaziri, który objął stanowisko szefa wywiadu wojskowego zaledwie w zeszłym miesiącu, został zastrzelony przed domem swoich krewnych.
Informacje te potwierdził rzecznik sił bezpieczeństwa w Bengazi, podpułkownik Ibrahim al-Szara.
Darna jest bastionem islamskich ekstremistów z milicji Ansar al-Szaria, której przypisuje się liczne ataki i akty przemocy - podaje AP.
Od libijskiej rewolucji, która w 2011 roku obaliła reżim Muammara Kadafiego, wschód Libii, a zwłaszcza Bengazi, stały się teatrem nieustannych ataków i zabójstw - pisze AFP.
W ostatnich miesiącach w atakach na wojskowych, policjantów, sędziów, urzędników i pracowników mediów w Bengazi i w Darnie zginęło ponad 300 osób. Władzom nie udało się ująć sprawców tych zamachów.
W ubiegłym roku w Bengazi zabity został ambasador USA w Libii Christopher Stevens i dwóch innych Amerykanów.
...
Rozgromic cala te islamistyczna milicje .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:52, 09 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Libia: premier ostrzegł, by tankowce nie zbliżały się do wschodnich portów
Premier Libii Ali Zidan ostrzegł w środę tankowce, by trzymały się z dala od kontrolowanych przez rebeliantów portów na wschodzie kraju, gdyż w przeciwnym razie mogą być zatapiane - co sygnalizuje nasilenie się konfrontacji w sprawie kontroli nad libijską ropą.
W trakcie ubiegłego weekendu marynarka wojenna Libii oddała strzały ostrzegawcze do tankowca, który według Państwowej Spółki Naftowej (NOC) próbował załadować ropę w jednym z portów pozostających od sześciu miesięcy poza kontrolą rządu.
Negocjacje w sprawie zakończenia rebelii doznały fiaska, gdy zwolennicy zwiększenia autonomii wschodniej części Libii zagrozili samodzielnym wysyłaniem wydobywanej tam ropy na międzynarodowe rynki. We wtorek poinformowali, że gwarantują bezpieczeństwo statkom zawijającym do trzech obsadzonych przez nich od lata portów, co stanowi zaproszenie dla zagranicznych tankowców, by ładowały tam ropę i omijały rządową kontrolę.
- Jakikolwiek kraj, spółka bądź gang próbujący wysłać tankowce w celu wywiezienia ropy z zajętych portów bez uzgodnienia tego z NOC musi wiedzieć, że zareagujemy na to nawet gdybyśmy byli zmuszeni zniszczyć je lub zatopić. Ostrzegamy wszystkie kraje, że łagodności tutaj nie będzie - powiedział Zidan.
Samozwańczy regionalny rząd Cyrenajki i jego uzbrojeni zwolennicy sprawują kontrolę nad trzema położonymi na południe od Bengazi portami naftowymi - Ras Lanuf, As Sidr i Zawitina. Wcześniej eksportowano przez nie 600 tys. baryłek ropy dziennie. Zatarg wokół zasobów naftowych wschodniej Libii jest najważniejszym wyzwaniem dla rządu Libii, próbującego ustabilizować kraj po obaleniu ponad dwa lata temu dyktatury Muammara Kadafiego.
....
Nie wspierajmy chaosu i anarchii .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:48, 12 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Libia: zastrzelono wiceministra przemysłu
Nieznani sprawcy zastrzelili w nocy z soboty na niedzielę w mieście Syrta wiceministra przemysłu Libii Hasana al-Druiego kiedy odwiedzał to miasto - poinformowały lokalne media powołując się na źródła w służbach bezpieczeństwa.
Według tych źródeł, zabójcy otworzyli ogień z broni automatycznej do al-Druiego w pobliżu głównego placu targowego w Syrcie, która była jego rodzinnym miastem. Motywy zabójstwa pozostają nieznane.
Źródła medyczne w szpitalu w Syrcie potwierdziły śmierć al-Druiego, który otrzymał szereg śmiertelnych ran postrzałowych.
Było to pierwsze zabójstwo członka obecnego tymczasowego rządu libijskiego od czasu obalenia reżimu dyktatora Muammara Kadafiego w październiku 2011 r. Al-Drui był członkiem Tymczasowej Rady Narodowej, politycznej reprezentacji rebeliantów, którzy obalili reżim Kadafiego.
Syrta, położona w odległości 500 km na wschód od stolicy kraju - Trypolisu, była terenem ostatniego starcia podczas wojny domowej w Libii. Właśnie podczas walk w rejonie Syrty pochwycono i rozstrzelano Kadafiego kiedy usiłował ukryć się przed rebeliantami.
W sobotę doszło też do starć między rywalizującymi milicjami plemion Awlad Sulejman i Tubu w rejonie miasta Sabha, na południu Libii. Podczas starć co najmniej 15 osób poniosło śmierć. Było to najkrwawsze starcie na tle etnicznym od czasu zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni w marcu 2012 r.
...
Wojna w Libii trwa . Tym razem o obalenie tyranii terrorystow . PRECZ Z MORDERCAMI ! TO SLUDZY SZATANA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:24, 19 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Powszechny Kongres Narodowy wprowadza w Libii stan wyjątkowy
Libijski parlament, czyli Powszechny Kongres Narodowy wprowadził w kraju stan wyjątkowy i postawił armię w stan gotowości ze względu na walki plemienne, które od wielu dni toczą się południu - poinformował w wystąpieniu telewizyjnym premier Ali Zidan.
Parlament podjął tę decyzję po nadzwyczajnej sesji poświęconej sytuacji w mieście Sabha na południowym wschodzie kraju. Uzbrojeni napastnicy przejęli tam kontrolę nad bazą lotnictwa wojskowego Tamenhant.
Rzecznik resortu obrony Abderrazak al-Szebani poinformował, że armia odbiła bazę Tamenhant, a napastnicy uciekli na pustynię, gdzie są tropieni przez samoloty wojskowe.
Szebani powiedział, że zaatakowały one "pewne cele", ale nie podał żadnych szczegółów. Potwierdził również, że grupa, która opanowała bazę wojskową, to zwolennicy obalonego dyktatora Muammara Kadafiego.
W mediach społecznościowych pojawiły się plotki, że w kilku miastach położonych na zachód od Trypolisu zwolennicy Kadafiego zorganizowali marsze na jego cześć. Na Facebooku pojawiły się zdjęcia z tych przemarszów, ale jak podkreśla AFP, nie sposób na razie sprawdzić, czy są autentyczne.
Zidan ostrzegł w wystąpieniu przed propagowaniem plotek na temat sił Kadafiego, ponieważ "mogą one spowodować kryzysy w kraju". Zapewnił, że sytuacja w "jest pod kontrolą". Dodał jednak, że rząd wysłał do Sabhy żołnierzy, czyli de facto niegdysiejszych powstańców, którzy w 2011 roku obalili reżim Kadafiego, ponieważ Libia nie zdołała sformować regularnej armii.
Na południu Libii regularnie dochodzi do krwawych zatargów między plemionami arabskimi a ludem Tubu, zamieszkującym ten region kraju oraz Czad i Niger. Walczące z nim plemiona oskarżają go o to, że wielu jego bojowników przybywa z innych krajów, między innymi Czadu, a rząd nie przeciwdziała "inwazji z zagranicy".
....
Problemem sa bandy zbrojne nie demonstracje . Tubu czyli Tuaregowie ? Zostawcie ich w spokoju niech stworza panstewko i sie rzadza . Problemem sa milicje ktore terroryzuja ludzi ! Trzeba z nimi skonczyc !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:43, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Libia: premier grozi akcją wojska przeciw blokującym porty
Premier Libii Ali Zidan ostrzegł blokujących porty naftowe we wschodniej części kraju przeciwników rządu, że wojsko może niebawem podjąć tam interwencję.
- Tygodnie temu poleciliśmy ministrowi obrony, by wydał szefowi sztabu swe instrukcje w sprawie marszu na okupowane porty na wschodzie. Teraz sprawa jest w rękach dowództwa armii - powiedział Zidan na konferencji prasowej w Trypolisie, nie ujawniając dalszych szczegółów na ten temat.
Dezerterzy z państwowej Straży Instalacji Naftowych (PFG) przejęli w sierpniu kontrolę nad trzema położonymi na południe od Bengazi portami naftowymi - Ras Lanuf, As Sidr i Zawitina. Wcześniej eksportowano przez nie 600 tys. baryłek ropy dziennie. Akcją tą dowodził Ibrahim al-Dżatran, uczestnik zbrojnej rebelii, która ponad dwa lata temu obaliła dyktaturę Muammara Kadafiego.
Zatarg wokół zasobów naftowych wschodniej Libii, gdzie ujawniły się tendencje separatystyczne, jest najważniejszym wyzwaniem dla libijskiego rządu, próbującego ustabilizować państwo i zachować jego jedność.
...
Burdelu byc nie moze .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:29, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Libia: atak na szkołę w Bengazi, co najmniej sześcioro dzieci rannych
Co najmniej sześcioro dzieci zostało rannych w ataku na szkołę w Libii. Napastnik wrzucił granat na teren placówki, gdy uczniowie bawili się podczas przerwy - donosi BBC News.
Na razie nikt nie przyznał się do przeprowadzenia ataku. Jego celem była prywatna szkoła w Bengazi. Jak relacjonują świadkowie, zamachowiec uciekł z miejsca zdarzenia czarnym autem.
Na miejscu zamachu doszło do paniki, ale na szczęście, jak podaje policja, eksplozja była "słaba" i nikt nie zginął. Rannych zostało co najmniej sześcioro dzieci - niektóre są w poważnym stanie. Z kolei telewizja Al-Arabija podaje, że obrażenia odniosło aż 12 uczniów.
Poziom bezpieczeństwa w Bengazi, drugim co do wielkości mieście Libii, gwałtownie spadł w ostatnich miesiącach. Zamachy bombowe, napady na posterunki policji i wojska stały się regularnym zjawiskiem. Za większością ataków stali muzułmańscy ekstremiści.
"Libya Herald" pisze na swojej stronie internetowej, że minister spraw wewnętrznych zapytany, czy zamierza dać ochronę szkołom, odpowiedział, że mieszkańcy Bengazi muszą wziąć sprawy we własne ręce, tym samym dając do zrozumienia, że władze nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa.
Ponad dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę Muammara Kadafiego, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami.
>>>>
BYDLAKI !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:15, 15 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Libia: ucieczka 90 osadzonych z więzienia na zachodzie
Ponad 90 więźniów uciekło z zakładu karnego w mieście Zlitan
Ponad 90 więźniów uciekło z zakładu karnego w mieście Zlitan, na północnym zachodzie Libii. W więzieniu przetrzymywanych było 220 przestępców, a pilnowało ich tylko czterech strażników - poinformowały w sobotę lokalne władze.
Rzecznik lokalnych władz Zlitanu, Hassan bin Sofia, powiedział, że do masowej ucieczki doszło w piątek. Strażnicy zostali wezwani do jednej z cel, by pomóc więźniowi, który twierdził, że bardzo źle się czuje. Pozostali osadzeni zaatakowali strażników, otworzyli bramy zakładu karnego i uciekli.
19 uciekinierów wkrótce zostało schwytanych. Dwaj odnieśli obrażenia, gdy strażnicy otworzyli do nich ogień.
Sofia powiedział, że władze próbują obecnie nawiązać kontakt z rodzinami zbiegów, by przekonać ich do poddania się. Do podobnej ucieczki doszło 1 lutego na przedmieściach Trypolisu. Zbiegło wówczas 54 więźniów.
Ponad dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę Muammara Kadafiego, w Libii nadal jest niespokojnie, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami.
???
4 !!! STRAZNIKOW W TAKIEJ SYTUACJI KRAJU ? JAK MOZNA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:29, 18 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Libia: ochroniarze doprowadzili do zamknięcia lotniska w Bengazi
Uzbrojeni ochroniarze doprowadzili we wtorek do zamknięcia lotniska w Bengazi w Libii - poinformowały lokalne władze. Strażnicy pilnujący bezpieczeństwa w porcie lotniczym domagają się m.in. wypłacenia zaległych pensji.
Uzbrojone oddziały zajmujące się na co dzień ochroną portu lotniczego w Bengazi zablokowały pas startowy i nie pozwoliły obsłudze lotniska na wykonywanie obowiązków. Ochroniarze domagają się wypłacenia pieniędzy za kilka miesięcy pracy.
Ponad dwa lata po rewolcie, która obaliła dyktaturę, Libia jest głęboko podzielona, a rząd centralny ma trudności z zapanowaniem nad rywalizującymi milicjami i radykalnymi islamistami. Władze centralne nie mogą doprowadzić do ich rozbrojenia i podporządkowania rządowi w Trypolisie.
Władze Libii borykają się także z problemem blokujących porty naftowe we wschodniej części kraju przeciwników rządu. Dezerterzy z państwowej Straży Instalacji Naftowych (PFG) przejęli w sierpniu kontrolę nad trzema położonymi na południe od Bengazi portami naftowymi - Ras Lanuf, As Sidr i Zawitina. Wcześniej eksportowano przez nie 600 tys. baryłek ropy dziennie. Akcją tą dowodził Ibrahim al-Dżatran, uczestnik zbrojnej rebelii, która ponad dwa lata temu obaliła dyktaturę Muammara Kadafiego.
W połowie stycznia libijski parlament, czyli Powszechny Kongres Narodowy, wprowadził w kraju stan wyjątkowy i postawił armię w stan gotowości ze względu na walki plemienne toczące się południu.
>>>
To jest typowy dla demokracji strajk .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|