Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:38, 14 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Rozprawa z nielegalnymi imigrantami w Arabii Saudyjskiej
Większość Saudyjczyków popiera wyłapywanie przez policje nielegalnych imigrantów .
Arabia Saudyjska przystąpiła do rozprawy z cudzoziemskimi pracownikami, chcąc zapewnić więcej miejsc pracy własnym obywatelom. Rezultatem jest jednak paraliż gospodarki. Na ulicach piętrzą się śmieci, pracę wstrzymała prawie połowa małych firm budowlanych.
Wielu z około 9 milionów cudzoziemskich pracowników w tym kraju wyjeżdża, ukrywa się bądź czeka w aresztach na deportację. Imigranci od dziesięcioleci wykonywali w Arabii Saudyjskiej nisko płatne prace, którymi Saudyjczycy nie byli zainteresowani. Jednak, jak wynika z danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego z końca ubiegłego roku, bezrobocie wśród Saudyjczyków osiągnęło 12,1 proc. i ostatecznie władze postanowiły coś z tym zrobić. Od 4 listopada sprawą zaczęto się zajmować bardzo energicznie.
Większość cudzoziemskich pracowników w Arabii Saudyjskiej pochodzi z Pakistanu, Bangladeszu, Indonezji, Filipin, Egiptu i Jemenu. Jest też sporo nielegalnych imigrantów ze wschodniej Afryki.
Władze saudyjskie zaczęły w tym roku ostrzegać, że nie będzie pobłażania dla nielegalnych imigrantów i cudzoziemców pracujących na czarno. Deportowano już setki tysięcy osób. Niektórzy cudzoziemcy skorzystali z amnestii, zalegalizowali pobyt i uzyskali pozwolenia na pracę. Siedmiomiesięczna amnestia skończyła się jednak w zeszłym tygodniu i od tego czasu aresztowano ok. 33 tys. osób.
Saudyjskie media informują, że w 20 tysiącach szkół nagle zabrakło woźnych. Zaczyna też brakować kierowców szkolnych autobusów. Pozamykanych jest wiele małych sklepów spożywczych, piekarni, stacji benzynowych, kawiarni. Gwałtownie rosną ceny, jakich za swe usługi żądają mechanicy, hydraulicy, elektrycy. Wokół meczetu w Medynie, w którym znajduje się grób proroka Mahometa, sterty śmieci stały się takim problemem, że do sprzątania ulic włączyli się przedstawiciele władz miejskich.
Bez względu na te trudności, większość Saudyjczyków popiera wyłapywanie przez policję nielegalnych imigrantów i pracujących na czarno cudzoziemców. Zdarza się, że zwykli Saudyjczycy biorą sprawy we własne ręce, chociaż policja przestrzega przed uciekaniem się do tzw. aresztów obywatelskich. Dochodzi do starć policji i zwykłych ludzi z cudzoziemcami. Są pierwsze ofiary śmiertelne.
....
W kraju burdel bo imigranci byli jedynymi ktorzy pracowali . Jak ich zdusili to zdusili gospodarke ! Monokultura ekonomiczna jest straszna . Produkuje spolecznosci inwalidow ktore upadna . Rosja czy Ar.Saudyjska pierwsi kandydaci do upadku .
Uczac sie o swiecie poznajemy madrosc Boga . Rozumiemy dlaczego Polska miala taka historie a nie pasla się tyła i bogacila . Dla naszego dobra .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:32, 21 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Saudyjska Szura krytykuje zbytnią "szorstkość" policji wobec kobiet
Arabia Saudyjska jest monarchią absolutną; w kraju obowiązuje szariat, czyli surowe prawo islamskie, które m.in. nakazuje segregację płci w miejscach publicznych - Reuters
Saudyjska Rada Doradcza Szura skrytykowała policję obyczajową za jej graniczącą z brutalnością szorstkość w działaniach wobec kobiet oraz brak jasnych norm postępowania - napisał dziś międzynarodowy dziennik arabski "Al-Hayat".
Kilka członkiń tego zgromadzenia parlamentarnego mającego w Arabii Saudyjskiej funkcje doradcze wystąpiło z postulatem, aby wyraźnie określono przypadki, w których wspomniana policja ma prawo do interweniowania, i aby w jej szeregach służyły również kobiety.
Zeinad abu Taleb i jej koleżanka Abdala al Yaguiman, krytykując brutalność policji obyczajowej, protestowały zwłaszcza przeciwko sposobowi traktowania kobiet w centrach handlowych i sklepach, domagały się położenia kresu "ekscesom" ze strony tej służby, aby nie ingerowała ona w sprawy prywatne.
Policja obyczajowa, czyli Komisja do spraw Promowania Cnoty i Walki Przeciwko Występkom, powołana jest do sprawowania nadzoru nad ścisłym przestrzeganiem muzułmańskiego kodeksu w sprawie noszonych strojów i moralności. Organ ten był ostatnio ostro krytykowany przez organizacje świeckie i media za nadużywanie władzy i ekscesy jego agentów.
Sprawy te są tym trudniejsze do korygowania, że nie istnieją pisane normy dotyczące wykroczeń przeciwko moralności ani przewidzianych kar.
Arabia Saudyjska jest monarchią absolutną; w kraju obowiązuje szariat, czyli surowe prawo islamskie, które m.in. nakazuje segregację płci w miejscach publicznych.
...
To jest skrajna ciemnota i zacofanie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:41, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: lekarzom nie wolno będzie badać zwłok kobiecych
Władze Arabii Saudyjskiej na wniosek muftiego generalnego ogłosiły w niedzielę zakaz badania zwłok kobiecych przez lekarzy-mężczyzn. Tego samego dnia poinformowano o zatrzymaniu w Rijadzie przez policję dwóch kobiet, które odważyły się jechać same autem.
Jak podał saudyjski dziennik "Ukaz", minister zdrowia na wniosek najwyższego dostojnika religijnego w tym królestwie, muftiego Abdelaziza al-Szejcha, wydał w niedzielę zakaz badania kobiecych zwłok przez lekarzy - mężczyzn.
Autopsję i badania na zwłokach kobiet będą mogły przeprowadzać wyłącznie lekarki.
W sobotę, jak podał w niedzielnym numerze arabski dziennik międzynarodowy "Al-Hayat", policja zatrzymała w Rijadzie kolejne dwie aktywistki ruchu na rzecz przyznania kobietom saudyjskim prawa do prowadzenia samochodu. Aziza al-Jusef i jej znajoma Iman al-Naszfan pojechały same samochodem do szpitala. Doniosła na nie policji para małżeńska, która jechała za nimi.
Po trzygodzinnym pobycie w areszcie zostały zwolnione za poręczeniem swych męskich opiekunów, którzy musieli się zobowiązać, że nie dopuszczą do ponownego złamania przez nie prawa islamskiego.
Zgodnie z zasadami szariatu w Arabii Saudyjskiej obowiązuję zasada separacji płci w miejscach publicznych, kobietom nie wolno prowadzić samochodu, podróżować za granicę bez towarzystwa męskich opiekunów i pokazywać się publicznie bez nikabu.
....
Co to za ciemniactwo ! Zakaz dotykania kobiet w ciazy czy gdy krwawily wynikal z tego ze na pustyni byl brod a higiena lezala . Chodzilo o to aby nie nastepowaly zarazy . Poza tym kobiety potrzebuja spokoju w tym okresie . ALE NIE DOTYCZY TO LEKARZY !!! PRZECIEZ ONI LECZA A NIE MAJA ODBYWAC NIMI STOSUNKI !!! PRZYKAZANIA NALEZY TRAKTOWAC ROZUMNIE !!! Twierdzenie ze kto dotknie krwi kobiety idzie do piekla to poganstwo i glupota ! Prosze mi nie kompromitowac Arabow i islamu ! Nie sa idiotami ! Do piekla idzie sie za czynienie zla blizniemu a nie za dotkniecie czegos . Imbecyle .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:20, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: 30 lat więzienia za sprzeciw wobec interwencji w Bahrajnie .
Sąd w Rijadzie skazał Saudyjczyka na 30 lat więzienia za sprzeciw wobec interwencji wojskowej Arabii Saudyjskiej w 2011 roku w Bahrajnie, gdzie trwały w tym czasie antyrządowe protesty - poinformował panarabski dziennik "Al-Hayat".
Oskarżony szyita, którego tożsamości nie ujawniono, został skazany za udział w manifestacjach w mieście Al-Katif, we wschodniej prowincji Asz-Szarkijja, a także za udział w zamieszkach, podczas których siły bezpieczeństwa obrzucono koktajlami Mołotowa.
Zarówno skazany, jak i prokuratura, która domaga się kary śmierci, będą odwoływać się od wyroku.
Pierwsze manifestacje antyrządowe związane z interwencją w Bahrajnie zorganizowano na wschodzie Arabii Saudyjskiej w marcu 2011 roku. Protestowano przeciwko udzieleniu przez Rijad pomocy wojskowej sunnickim władzom Bahrajnu w tłumieniu rewolty większości szyickiej, stanowiącej ok. 70 proc. ludności kraju.
Podczas kolejnych protestów w Arabii Saudyjskiej szyici skarżyli się na dyskryminację: trudności w uzyskaniu pracy i wyższego wykształcenia, niedoinwestowanie zamieszkanych przez nich terenów oraz częste zamykanie ich obiektów kultu religijnego. Rząd saudyjski twierdził, że nie podejmował wobec szyitów żadnych działań dyskryminacyjnych. Na wschodzie kraju skupiona jest 2-milionowa mniejszość szyicka w liczącym blisko 30 mln ludności sunnickim kraju.
....
Bydlaki !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:56, 29 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Saudyjska aktywistka walczy w internecie o prawa kobiet
Połowa Saudyjczyków ma dostęp do internetu, a Arabia Saudyjska zajmuje pierwsze miejsce na świecie pod względem aktywności na Twitterze. Do walki o prawa kobiet wykorzystuje to saudyjska działaczka Hala Al-Dosari.
- Internet to miejsce, gdzie swobodnie możemy wyrażać myśli, dyskutować, zadawać pytania - także w kwestii praw kobiet – mówi działaczka.
W Arabii Saudyjskiej aktywnych użytkowników Facebooka jest prawie 8 mln - podaje The Online Project (dane z grudnia 2013 r.). Z Twittera, zgodnie z danymi firmy badawczej Peer Reach, korzystają ponad trzy miliony, czyli 41 proc. korzystających z internetu, co stanowi światowy rekord. 45 proc. z tych użytkowników stanowią kobiety. 30 proc. tekstów w języku arabskim na całym Twitterze pochodzi właśnie z Arabii Saudyjskiej. Na YouTube ogląda się tu dziennie 90 mln filmów – to najwyższa średnia dzienna na świecie, biorąc po uwagę populację kraju.
- Internet to przestrzeń dla aktywnych politycznie Saudyjczyków. Ja sama prowadzę trzy blogi i choć znam parę osób zatrzymanych przez władze za głoszenie liberalnych przekonań, ja osobiście nie miałam nigdy żadnych nieprzyjemności - mówi Al-Dosari. Aktywistka i pisarka pracuje w saudyjskim Ministerstwie Zdrowia; jest również rezydentem na Uniwersytecie Johna Hopkinsa w Waszyngtonie. Na popularnym blogu Saudi Women Rights, który prowadzi, opisuje m.in. dane dotyczące przemocy wobec kobiet i pisze, jak bronić ich prawa.
- Prezentuję bardzo wyważone opinie, nie biorę udziału w nielegalnych protestach, nie zamieszczam na Facebooku wpisów typu: to jest beznadziejny kraj, bo kobiety muszą zakrywać twarz. Respektuję tradycję, nie prowokuję władz i nie piszę, że alkohol jest najlepszą rzeczą na świecie. Postuluję realne zmiany. Koncentruję się na polityce, dobru społecznym, na dostępie do edukacji, na możliwościach rozwoju, jakie oferuje mi ten kraj – tłumaczy.
Al-Dosari uważa, że możliwości rozwoju i realizowania własnych ambicji są dla Saudyjek ograniczone. W kraju obowiązuje wahabbizm, jedna z najbardziej konserwatywnych szkół islamu. Zgodnie z tą tradycją i funkcjonującym modelem społecznym, kobieta ma być przede wszystkim żoną i matką.
Działaczka uważa, że klasa rządząca i establishment religijny w Arabii Saudyjskiej mają wizję islamu sprzed 300 lat, niedostosowaną do dzisiejszych realiów. - Dla mnie ważna jest odpowiedź na pytanie, dlaczego wybieramy akurat taką interpretację islamu, która marginalizuje kobiety? - pyta Al-Dosari.
O tym, czy kobieta może wyjechać za granicę, uczyć się, pracować, a nawet przejść niektóre zabiegi chirurgiczne, decyduje tzw. opiekun, czyli najczęściej ojciec lub mąż. Zdaniem Al-Dosari tłumaczenie, że ma to zapewnić kobiecie bezpieczeństwo i ochronę, jest anachroniczne i działa na szkodę kobiet.
Podaje przykład swojej poprzedniej pracy: "Chciałam aby moje podwładne pracowały i szkoliły się za granicą, ale kobiety zgodnie z prawem nie mogą podróżować same. Sponsor szkolenia nie mógł z kolei pokrywać kosztów opiekuna, dlatego - chcąc nie chcąc - musiałam na te szkolenia wysyłać mężczyzn".
Jeśli Saudyjczykowi (mężowi albo nawet narzeczonemu) nie podoba się, że "jego" kobieta pracuje - może wymusić na niej rezygnację z pracy. Jak przyznaje Susie Khalil, Amerykanka mieszkająca w Rijadzie od 6 lat z mężem Saudyjczykiem, taka sytuacja nie zawsze jest dla kobiety niekorzystna. - Nie muszę martwić się o pieniądze, opłacanie rachunków. W USA spoczywało to na mojej głowie, tu jest to odpowiedzialność mojego męża. Khalil uważa, że brak odpowiedzialności, konieczności podejmowania decyzji odpowiada też wielu saudyjskim kobietom.
W Arabii Saudyjskiej tylko 12 proc. kobiet pracuje zawodowo, a 5 proc. prowadzi własny biznes. - Największa strata dla ekonomii to niewykorzystana siła i talent kobiet - mówi Al-Dosari – Przez tak duże bezrobocie wśród kobiet, nie przyczyniają się one do rozwoju kraju.
Zdaniem Al-Dosari, tylko dzięki ogromnym środkom finansowym, które kraj czerpie z wydobycia ropy naftowej, udaje się utrzymać aktualny układ, w którym kobiety rodzą dzieci i opiekują się rodzinami. - Co się jednak stanie, gdy zabraknie ropy? Za mało inwestujemy w kapitał ludzki, który sprawi, że będziemy niezależni – pesymistyczne prognozuje aktywistka. - Przez ostatnie dziesięć lat podjęto kroki by stworzyć warunki do pracy dla kobiet. To się zmienia, ale wolno – dodaje.
System segregujący kobiety i mężczyzn widać w Arabii Saudyjskiej w wielu miejscach, m.in. w centrach handlowych, restauracjach, meczetach, a zasady są coraz bardziej restrykcyjne. Działaczka przypomina: "Teraz segregacja jest mocno przesadzona. Kiedyś wszyscy gromadzili się w meczecie w jednym miejscu, ale kobiety stały w innych rzędach, strefach. Można było słuchać imama i go widzieć. Dziś kobiety nie mogą widzieć nawet mężczyzn".
Ścisła separacja kobiet od mężczyzn wynika z przeświadczenia, że kobieta wiedzie mężczyzn na pokuszenie. Dlatego m.in. powinna zakrywać wszelkie zaokrąglenia swego ciała powłóczystą, czarną abają, a twarz nikabem.
Zdaniem Al-Dosari system w Arabii Saudyjskiej odzwierciedla koncepcja wilka i owcy. Mężczyzna to wilk, a kobiety to owce, które trzeba przed nim chronić. - Ale my jesteśmy ludźmi, a nie zwierzętami. Traktujcie nas dojrzal” – apeluje do władz. Jej zdaniem Arabia Saudyjska może pozostać tradycyjnym krajem islamskim, implementując równocześnie nowoczesne podejście do kobiet, do wspólnej pracy, wspólnego studiowania. - Modernizacja nie powinna polegać na nowoczesnych budynkach, tylko zmianie mentalności – konkluduje Al-Dosari.
....
System wilka i owcy ! To sa ludy koczownicze gdzie owce sa podstawa zycia ! Zreszta ilez w Biblii jest o owcach i barankach . To ta sama mentalnosc co za Abrahama ! Zyjemy w strasznym zroznicowaniu cywilizacyjnym . Z jednej strony Polska o wstrzasajacej historii ktora spowodowala nadzwyczajna dojrzalosc cywilizacyjna jak nigdziez drugiej strony skrajne dzikusy z epoki namiotow i stad z baranami jak u Saudow .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:24, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Zakaz prowadzenia samochodu przez Saudyjki to kwestia polityczna
Arabia Saudyjska, z jej surową interpretacją islamu, jest jedynym krajem na świecie, w którym kobiety nie mogą prowadzić samochodów. Władze nie chcą dopuścić do zmian, a aktywistki uważają, że zakaz jest kwestią polityczną i ma niewiele wspólnego z religią.
Dekret ministerialny wprowadzający zakaz prowadzenia samochodów przez kobiety obowiązuje od 1990 roku.
W 2007 roku król Abd Allah ibn Abd al-Aziz as-Saud podkreślał, że zakaz prowadzenia pojazdów przez kobiety wynika ze "społecznego konsensusu". Dwa lata wcześniej ten uważany za reformatora król, powiedział w wywiadzie dla Barbary Walters, że wierzy, iż przyjdzie taki dzień, że kobiety będą prowadzić samochody. Mówił też wówczas, że Arabia Saudyjska otwiera się na świat i "wraz z upływającym czasem wszystko jest możliwe".
Tymczasem prawa jazdy wydawane są teraz wyłącznie mężczyznom. Część Saudyjek od lat usiłuje to zmienić, narażając się policji religijnej. Ostatni protest kobiet-kierowców odbył się 26 października 2013 r., podczas którego wyjechały one na ulice Rijadu i Dżuddy, prowadząc samodzielnie samochody. Wiele z nich miało międzynarodowe prawa jazdy, które zrobiły podczas pobytu za granicą. Organizatorki kampanii, domagające się dla Saudyjek prawa do prowadzenia pojazdów, chcą pokazać, że "wola społeczeństwa" zaczyna się w tej kwestii zmieniać.
Saudyjska aktywistka Hala Al-Dosari, zaangażowana w ten protest powiedziała PAP: "nie chcemy kobietom narzucać, że muszą prowadzić. Chcemy, żeby po prostu miały taką możliwość".
Argumentacja przeciwko prowadzeniu samochodu przez kobiety bywa różna. Saudyjski duchowny Saleh bin Saad al-Luhaidan, aby zniechęcać kobiety do zajęcia miejsca za kierownicą samochodu, sięgnął po argumenty natury ginekologicznej. Ostrzegł, że prowadzenie pojazdu przez kobietę może mieć negatywny wpływ na jej jajniki oraz miednicę i w konsekwencji powodować problemy z rodzeniem dzieci. W 2011 roku z kolei, jak podawał "The Telegraph", uczeni z najwyższej rady religijnej Arabii Saudyjskiej ogłosili, że dopuszczenie kobiet do samodzielnej jazdy samochodem doprowadziłoby m.in. do zwiększenia liczby homoseksualistów i spadku liczby dziewic.
Zgodnie z tradycją i funkcjonującym modelem społecznym, kobieta w Arabii Saudyjskiej ma być przede wszystkim żoną i matką. Odpowiada za nią jej opiekun, czyli mąż albo ojciec; prawo do prowadzenia samochodu mogłoby dać jej zbyt wiele niezależności i naruszyć od lat funkcjonujący system.
Jak argumentuje Al-Dosari: "Obawy władzy i establishmentu religijnego, że prawo do prowadzenia samochodu przez kobiety wprowadzi chaos w społeczeństwie są nieuzasadnione, bo tak naprawdę nic się zmieni. I tak jeżdżę codziennie do pracy, i tak. Jedyne co się zmieni, to fotel, na którym siedzę. To nie byłaby wielka zmiana".
Amerykanka mieszkająca w Arabii Saudyjskiej Susie Khalil twierdzi, że w oczach duchownych saudyjskich "jeśli kobiety zaczną prowadzić, to będą rozwiązłe, a całe społeczeństwo ulegnie zepsuciu. Zakaz prowadzenia to narzędzie kontroli, a przynajmniej tak im się wydaje, bo wiedzą, gdzie jest kobieta. Jeśli będzie mogła prowadzić, będzie mogła robić, co chce. To ich przeraża". Dla niej osobiście zakaz prowadzenia samochodu wiąże się głównie z ograniczeniem dostępu do życia społecznego, do spotkań. Gdy kobieta nie ma kierowcy albo męża, który ją zawiezie, po prostu nie może w nich uczestniczyć.
"W życiu kobiety w Arabii Saudyjskiej jest mnóstwo czekania. Na męża, na kierowcę. Zadzwonisz po kierowcę, który pracuje dla ciebie i czekasz na niego np. trzy godziny, bo kierowca rodzinny wozi wszystkie kobiety w rodzinie i dzieci" - mówi Khalil.
Hadeel, inna uczestniczka akcji, która 26 października również prowadziła samochód, choć nie po głównych ulicach miasta, a na siedzeniu obok siedział jej mąż, przyznała PAP, że nie wzięłaby udziału w tym proteście, gdyby jej mąż się na to nie zgodził. Jej zdaniem wiele kobiet nie chce prowadzić samochodu, bo są przekonane, że ta jedna kwestia zmieni wszystko; wprowadzi rewolucję, "kobiety się zbuntują i powstaną przeciwko swoim". Jak twierdzi Hadeel bardzo wielu Saudyjkom fakt, że są wożone i nie muszą prowadzić aut bardzo odpowiada.
Gdy wyjechać poza obszary wielkich saudyjskich miast, na wieś, można zobaczyć kobiety prowadzące samochody i to nawet ciężarówki, którymi wożą wodę i zaopatrzenie.
"Nikt cię tam nie poprosi o prawo jazdy, nikt cię nie zatrzyma; to jest społecznie akceptowana norma. Mężowie tych kobiet pracują w miastach, a kobiety-farmerki muszą sobie radzić same. Stale mają kontakt z mężczyznami: na targu, przy domu, na polu, inaczej po prostu się nie da. Model, w którym kobieta jest ograniczona do spędzania czasu w domu, na wsi jest niemożliwy do zrealizowania ze względów ekonomicznych" - tłumaczy aktywistka Al-Dosari. Dlatego wiele kobiet uważa, że zakaz prowadzenia samochodu to symbol walki politycznej, który nie jest w żaden praktyczny sposób umotywowany. "W miastach pieniądze z ropy pozwalają na dotowanie takiej ideologii segregacji, utrzymanie zakazu na wsiach jest nierealne" - dodaje Al-Dosari.
Jednym z argumentów kobiet walczących o prawa do prowadzenia samochodu jest fakt, że dawniej mogły jeździć na wielbłądach i koniach, i nie było to postrzegane jako niemoralne lub niezgodne z religią.
....
Jak widzicie z islamem nie ma to nic wspolnego bo tylko w jednym kraju takie dziwactwa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:16, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: weszła w życie nowa ustawa antyterrorystyczna
W Arabii Saudyjskiej weszła w niedzielę w życie przyjęta w grudniu nowa ustawa antyterrorystyczna. Jest krytykowana przez obrońców praw człowieka, gdyż - ich zdaniem - może służyć do tłumienia wszelkich działań wyrażających sprzeciw wobec władz.
Ustawa określa jako terroryzm "każde działanie przestępcze, które w sposób bezpośredni lub pośredni narusza ład publiczny, stanowi zamach na bezpieczeństwo wspólnoty i stabilność państwa lub podważa jedność narodową". Wśród przestępstw wymienionych w ustawie widnieje zachęcanie do zmiany ustroju Arabii Saudyjskiej lub pogwałcenie konstytucji.
Normy ustawy dotyczą przestępstw popełnionych zarówno w kraju jak i zagranicą. Pozwalają na zatrzymanie w areszcie podejrzanego na sześć miesięcy, a jeśli nie zostało w tym terminie zakończone śledztwo - na kolejne pół roku.
Podobnie, jak poprzednia ustawa antyterrorystyczna z 2011 roku, nowe prawo pozwala stawiać przed sądem z oskarżenia o terroryzm również uczestników pokojowych demonstracji.
W pierwszym dziesięcioleciu obecnego stulecia Arabia Saudyjska zdołała zlikwidować na swym terytorium kilka bastionów Al-Kaidy.
W tym kraju obowiązuje surowa wersja prawa koranicznego, szariatu.
Organizacje obrońców praw człowieka, m.in. Amnesty International, potępiają nadużywanie ustawodawstwa antyterrorystycznego w Arabii Saudyjskiej do zwalczania wszelkiej opozycji i bezterminowego przetrzymywania w więzieniach bez procesu również osób podejrzanych o sprzeciwianie się władzom.
...
Bóg zna wasze intencje obludnicy ! Za kazda krzywde odpowiecie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:11, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Więzienie dla obywateli Arabii Saudyjskiej za udział w zagranicznych wojnach
Każdy obywatel Arabii Saudyjskiej, który weźmie udział w zagranicznym konflikcie zbrojnym, będzie zagrożony karą pozbawienia wolności na okres od trzech do 20 lat - wynika z królewskiego dekretu.
Agencja Reutera podkreśla, że dekret królewski ma na celu powstrzymanie obywateli Arabii Saudyjskiej przed angażowaniem się m.in. w konflikt syryjski po stronie rebeliantów walczących z siłami reżimu Baszara el-Asada. Z informacji saudyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych wynika, że do Syrii wyjechało około 1200 obywateli Arabii Saudyjskiej.
Mimo to Rijad wspiera niektóre grupy zbrojne walczące z wojskami Asada. Jednak pomoc ogranicza się do wsparcia finansowego i zaopatrzenia w sprzęt wojskowy. Arabia Saudyjska nie chce, aby jej obywatele angażowali się w tamten konflikt, ze względu na obawę, że po powrocie bojownicy mogliby chcieć obalić panującą dynastię Saudów.
Zakaz ma dotyczyć także udziału w działaniach grup terrorystycznych, za które uważane są m.in. Bractwo Muzułmańskie czy szyicki Hezbollah.
Z zapisów dekretu wynika, że osoby, które dołączą do grup terrorystycznych lub będą je wspierać, będą podlegać karze od pięciu do 30 lat pozbawienia wolności.
>>>
Glupie . Zalezy JAKA WOJNA ! Jesli to wojna o wolnosc Syrii w szeregach WAS TO TYLKO CHLUBA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:26, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Studentka z Arabii Saudyjskiej zmarła, bo nie dopuszczono do niej ratowników-mężczyzn
Na Uniwersytecie Króla Sauda w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie, studentka zmarła po godzinach oczekiwania na pomoc z powodu zawału; władze uniwersyteckie nie dopuściły do niej ekipy pogotowia ratunkowego, ponieważ składała się z mężczyzn.
Jak poinformował saudyjski dziennik "al-Ukaz", przedstawiciel administracji uniwersytetu tak uzasadnił decyzję niewpuszczenia karetki pogotowia na teren uczelnianego kampusu uniwersyteckiego: "Studentka nie miała na głowie hidżabu, a w budynku przebywają wyłącznie kobiety i wstęp jest mężczyznom zakazany".
Było już za późno
Dziennik, który opisał tragiczne wydarzenie, podał, że koleżanki studentki, która doznała zawału, protestowały bezskutecznie wobec władz uniwersytetu. Wreszcie po dwóch godzinach wpuszczono ratowników, ale było już za późno: młoda kobieta nie żyła.
Studentki domagają się teraz pociągnięcia władz uniwersyteckich do odpowiedzialności. Argumentują, że islam dopuszcza wyjątki od zasad w nadzwyczajnych sytuacjach, ponieważ nie ma nic ważniejszego niż ludzkie życie.
To nie pierwszy taki przypadek
Nieco podobny wypadek doprowadził w 2002 r. do odwołania ze stanowiska jednego z wysokich dygnitarzy władz oświatowych. Zakazał on strażakom wejścia do żeńskiego domu akademickiego, w którym wybuchł pożar. Piętnaście studentek spłonęło, a dziesiątki odniosły oparzenia i rany.
Strażakom nie pozwolono prowadzić akcji gaśniczej i ratunkowej wewnątrz budynku, a spanikowanym dziewczętom, które próbowały wybiegać z domu akademickiego bez hidżabów, nie pozwalano opuścić płonącego budynku.
Po tej tragedii członkowie Komisji Promowania Cnoty i Zapobiegania Zepsuciu uznani zostali wówczas za współwinnych tragedii.
Arabia Saudyjska jest monarchią, w której obowiązuje bardzo surowa wersja prawa islamskiego, szariatu, i segregacja płci w miejscach publicznych.
...
Szok koszmar skandal ... Zwyrodnialcy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:07, 13 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: fatwa zakazuje kobietom wizyt u lekarza bez mężczyzny
Zgodnie z zasadami szariatu w Arabii Saudyjskiej obowiązuje zasada separacji płci w miejscach publicznych - Reuters
Saudyjski duchowny, będący członkiem oficjalnej instytucji skupiającej uczonych w zakresie prawa i teologii islamu, zabronił kobietom chodzenia do lekarza-mężczyzny bez asysty męskiego krewnego - podał dzisiaj saudyjski dziennik "Al Hajat".
- Niezgodne z prawem jest, gdy kobieta pokazuje swoje ciało lekarzowi, a sprawa jest poważniejsza, jeśli pokazywanymi organami są genitalia - głosi fatwa wydana przez Kaisa Al-Mubaraka, który należy do Saudyjskiej Organizacji Wielkich Ulemów.
Zakaz dotyczy także porodów i operacji na dolnej części brzucha, gdyż "zakrywanie intymnych części ciała jest obowiązkiem religijnym" - cytuje fatwę "Al Hajat".
Kobieta może pokazywać te części ciała tylko w skrajnych przypadkach, ale nigdy sama, lecz zawsze w towarzystwie bliskiego męskiego opiekuna - męża, ojca lub brata.
W tym skrajnych przypadkach lekarz może zbadać tylko chorą część ciała. - Podczas takich samotnych wizyt u lekarza rozmowa z pacjentką może się wydłużyć, co może mieć straszne konsekwencje i dlatego islamskie prawo tego zabrania - podkreślił muzułmański uczony.
Policja religijna na wschodzie Arabii Saudyjskiej już zaczęła zakazywać kobietom, które same przychodzą do ośrodków zdrowia, wizyt w tych miejscach, jeśli nie towarzyszy im mężczyzna.
W zeszłym tygodniu informowano o śmierci studentki na Uniwersytecie Króla Sauda w Rijadzie. Zmarła ona, gdyż władze uniwersyteckie nie dopuściły do niej ekipy pogotowia ratunkowego, ponieważ składała się z mężczyzn.
Zgodnie z zasadami szariatu w Arabii Saudyjskiej obowiązuje zasada separacji płci w miejscach publicznych. Kobietom nie wolno prowadzić samochodu, podróżować za granicę bez towarzystwa męskich opiekunów i pokazywać się publicznie bez nikabu.
...
Dzikusy co zrobic .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:24, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Na północnym wschodzie Arabii Saudyjskiej spadł śnieg
W Arabii Saudyjskiej spadł śnieg. Mieszkańcy tych rejonów nie wierzyli w to, co widzieli. Skały zostały pokryte śnieżną pokrywą.
Do pobliskiego miasta zjeżdżają się także turyści i mieszkańcy dalszych regionów. Wszyscy chcą zobaczyć śnieg oraz dodatkową atrakcję, jaką jest niezwykle gęsta mgła.
Pojawiają się także śmiałkowie, którzy swoimi autami zjeżdżają z ośnieżonych skał. Podczas takich ryzykownych jazd ucierpiał jeden z pasażerów oraz zginęłyd dwie osoby.
>>>
Ocieplenie ...
Grzechy ich sa wielkie ! I jeszcze moga ZAMARZNAC !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:52, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: 4 zabitych podczas starć na szyickim wschodzie
Cztery osoby, w tym dwóch policjantów, zginęły dzisiaj podczas starć na zamieszkanym głównie przez szyitów wschodzie Arabii Saudyjskiej - poinformowało saudyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Dwóch policjantów zostało rannych.
Do starć doszło w Awamii w okręgu Katif w Prowincji Wschodniej - poinformował rzecznik ministerstwa w komunikacie cytowanym przez oficjalną agencję Spa.
Siły bezpieczeństwa, które próbowały zatrzymać poszukiwanych przez władze "uzbrojonych sprawców zamieszek", "były celem ostrzału" i musiały "odpowiedzieć na atak" - tłumaczył rzecznik.
W 2012 r. okręg Katif był głównym ośrodkiem protestów ludności szyickiej, która czuje się dyskryminowana przez sunnickie władze państwowe.
Przeprowadzony w 2001 r. urzędowy spis ludności ustalił liczbę mieszkających w Arabii Saudyjskiej szyitów na nieco ponad milion, ale według źródeł eksperckich jest ich dwa razy więcej. Skarżą się oni na trudności w uzyskaniu pracy i wyższego wykształcenia, niedoinwestowanie zamieszkanych przez nich terenów oraz częste zamykanie ich obiektów kultu religijnego.
Rząd twierdzi natomiast, że nie podejmuje wobec szyitów żadnych praktyk dyskryminacyjnych.
Królestwo Arabii Saudyjskiej ma ponad 29 milionów mieszkańców.
....
Potepiamy tlumienie wolnosci przez rezim .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:31, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
A. Saudyjska uznała Bractwo Muzułmańskie za organizację terrorystyczną
Arabia Saudyjska formalnie uznała powstałe w Egipcie Bractwo Muzułmańskie, a także walczące w Syrii islamistyczne ugrupowania Front al-Nusra i Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL) za organizacje terrorystyczne - podały państwowe media, powołując się na MSW.
Piątkowa decyzja jest najwyraźniej - jak pisze Reuters - wzmocnieniem wydanego w lutym dekretu królewskiego, który mówi, że każdy obywatel Arabii Saudyjskiej, który weźmie udział w zagranicznym konflikcie zbrojnym, będzie zagrożony karą pozbawienia wolności na okres od trzech do 20 lat.
Osoby, które dołączą do grup terrorystycznych lub będą je wspierać, będą podlegać karze od pięciu do 30 lat więzienia.
Władze w Rijadzie chcą powstrzymać w ten sposób Saudyjczyków przed angażowaniem się m.in. w konflikt syryjski po stronie rebeliantów walczących z siłami reżimu prezydenta Baszara el-Asada. Z informacji saudyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych wynika, że do Syrii wyjechało około 1200 obywateli Arabii Saudyjskiej.
Mimo to Rijad wspiera niektóre grupy zbrojne walczące z wojskami Asada; jednak pomoc ta ogranicza się do wsparcia finansowego i zaopatrzenia w sprzęt wojskowy. Arabia Saudyjska nie chce, aby jej obywatele angażowali się w tamten konflikt, ze względu na obawę, że po powrocie bojownicy mogliby chcieć obalić panującą dynastię Saudów.
Wzrost politycznych wpływów egipskiego Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się obalony w lipcu ub. r. prezydent Egiptu Mohammed Mursi, niepokoił Arabię Saudyjską i inne arabskie państwa regionu Zatoki Perskiej ze względu na możliwość pobudzenia aktywności ich rodzimych islamistów.
Po dojściu do władzy w Egipcie wspierany przez wojsko rząd rozpoczął akcję przeciw Bractwu. Władze zdelegalizowały jego działalność i uznały je za organizację terrorystyczną; tysiące zwolenników Bractwa trafiły do więzienia.
W grudniu 2012 r. USA wpisały na listę organizacji terrorystycznych Front al-Nusra - islamistyczną formację sunnicką, walczącą w obozie przeciwników reżimu Asada, będącą filią Al-Kaidy w Syrii. W szeregach Frontu są głównie Syryjczycy, ale także wielu dżihadystów z zagranicy: Arabowie, w tym Palestyńczycy, przybysze z Kaukazu i Azji Środkowej, z północnej i wschodniej Afryki, a także z Europy.
Z kolei ISIL to stosunkowo nieliczne, ale wpływowe ugrupowanie dżihadystyczne, oskarżane o porwania i morderstwa cywilów oraz innych rebeliantów w Syrii.
ISIL jest obecny na północy Syrii, na obszarach kontrolowanych przez rebeliantów walczących z siłami rządowymi, oraz na zachodzie Iraku w prowincji Anbar. Dąży do utworzenia na tych terenach własnego islamistycznego państwa. Opozycyjna Syryjska Koalicja Narodowa zarzuca mu także działanie w interesie reżimu w Damaszku.
W lutym br. Al-Kaida odcięła się od powiązań z ISIL; oświadczyła, że nie odpowiada za działania tej organizacji.
Na saudyjskiej liście organizacji terrorystycznych znalazły się jeszcze gałęzie Al-Kaidy w Jemenie i Iraku, szyicka organizacja Hezbollah, czy szyiccy rebelianci z ruchu Huti w Jemenie.
...
Bydlaki . Rezim Saudow to terrorysci . Kara was nie minie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:42, 18 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: władze Kataru musza zmienić swoją politykę
Szef MSZ Arabii Saudyjskiej książę Saud ibn Fajsal powiedział, że kryzys wokół Kataru nie będzie rozwiązany bez wyraźnej zmiany polityki władz w Dausze. Arabia Saudyjska oskarża Katar o ingerowanie w wewnętrzne sprawy państw Zatoki Perskiej.
23 listopada 2013 roku państwa wchodzące w skład Rady Współpracy Zatoki Perskiej (GCC) - Arabia Saudyjska, Bahrajn, Kuwejt, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Oman - podpisały porozumienie, w którym zobowiązały się m.in. nie ingerować w wewnętrzne sprawy innych krajów Zatoki oraz pracować na rzecz bezpieczeństwa w regionie.
Jednak zdaniem Arabii Saudyjskiej Katar nie stosuje się do treści dokumentu i wyraźnie ingeruje w wewnętrzne sprawy innych państw. Dauha jest oskarżana m.in. o wspieranie Bractwa Muzułmańskiego, które podważa zasadność utrzymywania monarchii dynastycznych w Zatoce Perskiej.
W związku z tymi oskarżeniami 5 marca Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Bahrajn wycofały swoich ambasadorów z Kataru.
GCC powstało w 1981 roku w Arabii Saudyjskiej. Celem Rady jest m.in. pogłębianie współpracy między państwami członkowskimi i koordynowanie działań gospodarczych.
...
BRAWO KATAR TRZYMAJCIE SIE ! JESTESMY Z WAMI ! PRECZ Z SAUDYJSKIMI BANDYTAMI ! WOLNOSC DLA ARABOW NIEZALEZNIE OD WYZNANIA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:39, 21 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Wirus MERS znów w Arabii Saudyjskiej
Wirus MERS znów atakuje
Tajemniczy wirus MERS znów ujawnił się w Arabii Saudyjskiej. Władze tego kraju odnotowały gwałtowny wzrost zachorowań.
Tylko w ciągu weekendu potwierdzono 20 nowych przypadków, w ciągu całego tygodnia - kilkadziesiąt. Do tej pory w Arabii Saudyjskiej MERS zaatakował 244 osoby z czego 76 zmarło - podaje tamtejsze ministerstwo zdrowia.
MERS pojawił się półtora roku temu na Bliskim Wschodzie, do tej pory nie stworzono szczepionki ani skutecznych leków. Saudyjskie władze sugerują, że wirus nie przenosi się zbyt łatwo z człowieka na człowieka i choroba może niedługo po prostu zniknąć. Inni obawiają się, że wirusy zmutują do dużo groźniejszej postaci.
...
Znowu nagrzeszyli .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:06, 07 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska:10 lat więzienia dla administratora forum internetowego
Na 10 lat więzienia i tysiąc batów został skazany administrator forum internetowego w Arabii Saudyjskiej, które poświęcone było roli religii w tym konserwatywnym królestwie. Jak podały lokalne media, sąd uznał Saudyjczyka za winnego obrazy islamu.
Raif Badawi, który założył forum "Uwolnić saudyjskich liberałów" (Free Saudi Liberals), w lipcu ub.r. usłyszał wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności i 600 batów. Jednak sąd apelacyjny uchylił wyrok i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
REKLAMA
Sąd w Dżuddzie nad Morzem Czerwonym oprócz zaostrzenia kary skazał też Saudyjczyka na grzywnę o równowartości ok. 270 tys. dolarów. Wyrok podlega apelacji.
Według organizacji praw człowieka Human Rights Watch na forum Badawiego znajdowały się m.in. artykuły krytykujące wpływowych duchownych muzułmańskich Arabii Saudyjskiej, w tym wielkiego muftiego. Przedstawicielka forum Suad Szammari poinformowała, że na stronie "krytykowano policję religijną, podręczniki szkolne oraz niektóre działania i fatwy ulemów".
W lipcu ub.r. sędzia nakazał zamknięcie forum. Jednak Szammari zapewniła, że strona internetowa działa, gdyż została umieszczona na innym serwerze.
Obrońcy Badawiego uznali, że środowy wyrok jest zbyt surowy. Prokurator żądał jeszcze wyższej kary.
Oskarżyciel chciał, aby Saudyjczyk był sądzony za apostazję, która w Arabii Saudyjskiej karana jest śmiercią, ale w lipcu 2013 r. sędzia wycofał ten zarzut.
Badawi od czerwca 2012 roku przebywał w areszcie pod zarzutem popełnienia przestępstwa internetowego oraz nieposłuszeństwa wobec ojca, co saudyjskie prawo klasyfikuje jako czyn karalny.
We wtorek na sześć lat więzienia i grzywnę skazany został administrator innej strony internetowej. Uznano go za winnego popierania forów, które są wrogie państwu i zachęcają do demonstracji - podały media. Inny Saudyjczyk usłyszał wyrok pięciu lat pozbawienia wolności za opublikowanie na swojej stronie internetowej tekstu prominentnego szyickiego duchownego. W Arabii Saudyjskiej zdecydowana większość muzułmanów to sunnci.
Sędziowie w tym kraju orzekają w sprawach, opierając się bardziej na własnej interpretacji szariatu (prawa religijnego) niż na zapisach kodeksu karnego czy precedensach z przeszłości - przypomina agencja Reutera.
Władze w Rijadzie nasiliły ostatnio represje wobec opozycjonistów, gdyż są zaniepokojone rewolucjami, które w ostatnich trzech latach destabilizowały Bliski Wschód.
...
Bydlaki . Oni dobrze wiedza ze zadnej religii nie obrazal . Chodzi o ukrycie ich zbrodni ! BÓG WAS ROZLICZY ZA KAZDE NADUZYCIE JEGO IMIENIA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:35, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Filipińska pokojówka bestialsko poparzona przez arabskich pracodawców
23-letnia pokojówka z Filipin twierdzi, że została poważnie poparzona, kiedy matka pracodawcy wylała na nią wrzącą wodę. Wiemy to z oświadczenia filipińskiego Ministerstwa Pracy. Nie udało nam się niezależnie potwierdzić zarzutów. Według Ministerstwa Pracy pokojówka twierdzi, że matka pracodawcy wylała na nią wrzątek przez małe nieporozumienie.
Oskarżona kobieta nie mówi po angielsku. 6 godzin po poparzeniu dziewczyny zabrano ją do szpitala w Rijadzie. Z pomocą kuzyna udało jej się stamtąd uciec. Zszokowany tym, co przydarzyło się krewnej, kuzyn umieścił zdjęcia jej oparzeń na Facebooku. Wywołały wściekłość. Była pokojówka jest teraz pod opieką Ambasady Filipin. Nie udało się dotrzeć ani do niej, ani do jej brata. Jej pracodawca milczy.
...
Co za bydlaki .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:19, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Apel córek króla Arabii Saudyjskiej, które od 13 lat więzione są przez ojca
Dwie z czterech córek króla Arabii Saudyjskiej Abdullaha proszą społeczność międzynarodową o pomoc, ponieważ król więzi je od 13 lat, odmawiając nawet świeżej wody do picia. "Nie czekajcie, aż wydarzy się tragedia!" - apelują księżniczki.
Sahar oskarżyła króla i jego przyrodnich braci Mutaiba i Abdelaziza o to, że uczynili je swymi więźniarkami i od przeszło dziesięciu lat przetrzymują w dwóch domach na terenie pałacu królewskiego, pozbawiając świeżej wody (muszą same destylować wodę morską) i zmuszając do jedzenia nieświeżej żywności.
- Cały świat widzi, co się z nami dzieje, i najwyraźniej czeka, aż skończy się to tragedią - mówi księżniczka.
Jej siostra Jawaher, która również pojawia się na wideo, zwraca się do organizacji humanitarnych i rządów oraz społeczności międzynarodowej: - Przyjedźcie i zobaczcie sami, do jakich przestępstw dochodzi w tym domu!
Według Sahar Czerwony Krzyż napisał do saudyjskiego Czerwonego Półksiężyca, aby zareagował na opisywaną sytuację, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi, ponieważ prezesem saudyjskiej organizacji jest jej przyrodni brat, Fajsal bin Abdalla.
"Nie przyjmujemy argumentu, że chodzi tu o wewnętrzny spór rodzinny. Nie możesz więzić swoich córek, odmawiając im ludzkich praw, jedzenia, wody i prawa do swobodnego poruszania się" - napisała w oświadczeniu Sahar.
Sahar dodaje, że umożliwiono im dostęp do internetu prawdopodobnie w nadziei, że kobiety "same się skompromitują" przed światem.
Również dwie pozostałe córki króla Abdullaha są - według tego, co napisały Sahar i Jawaher - więźniarkami swego ojca.
Obie kobiety - Sahar i Jawaher - umieściły na Youtubie apel o pomoc.
Ukarane za bycie kobietami
Matka więzionych kobiet, Al Fayez, potomkini dobrze sytuowanej jordańskiej rodziny, poślubiła króla na początku lat 70. Ona miała wówczas 15, on 48 lat. Mimo ogromu bogactwa, jej życie szybko stało się dość monotonne. Niemal natychmiast zaszła w ciążę.
- Po tym, jak zostałam zmuszona do poślubienia go, przychodził do mojego pokoju, jak gość - na kilka godzin, co jakiś czas – mówiła w wywiadzie dla "New York Post". - A potem szedł do innych żon, więc nawet nie walczyłam o uwagę, nie miało to znaczenia.
W ciągu czterech lat od ślubu, Al Fayez powiła cztery dziewczynki. W oczach króla była bezwartościowa, była niezdolna do urodzenia syna.
Abdullah, który miał 30 żon i spłodził więcej niż 40 dzieci, w końcu rozwiódł się z nią w 1980 roku, ale kobieta dowiedziała się o tym dopiero dwa lata później, przez pośrednika. W Arabii Saudyjskiej, mąż ma prawo rozwieść się z żoną bez jej wiedzy i zgody.
Al Fayez była bita i poniewierana przez strażników władcy. - To wywołało moją chęć wyrwania się i przedostania się na Zachód, aby powiedzieć światu o nadużyciach wobec kobiet - opowiadała.
Arabia Saudyjska jest pod tym względem jednym z najgorszych krajów na świecie. Kobiety nie mają głosu w wychowywaniu dzieci. Nie mogą chodzić do szkoły, podróżować, otworzyć konta w banku, prowadzić jakiejkolwiek działalności lub uzyskać pomocy medycznej - zwłaszcza w przypadku operacji ginekologicznych - bez zgody mężczyzn.
Publicznie, wszystko z wyjątkiem oczu i rąk musi być osłonięte, a najmniejsze wykroczenie może skutkować wyrokiem śmierci. Takiej sytuacji nie wytrzymała Al Fayez. Przy pomocy jednego z ochroniarzy Abdullaha przedostała się w nocy na lotnisko, skąd z pomocą grupy walczącej o prawa kobiet, uciekła do Londynu.
To była dla niej bolesna decyzja. Al Fayez mówiła potem w wywiadach, że chciała uciec z córkami, ale król Abdullah skonfiskował wszystkie paszporty. Powiedziała także, iż myślała, że ostatecznie ich życie będzie lepsze. Nie przypuszczała, że ojciec będzie źle traktował swoje własne dzieci. Niestety myliła się.
....
Biedne niewolnice ale to jest kraj niewolniczy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:22, 10 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Kara śmierci dla szyickich demonstrantów w Arabii Saudyjskiej
Sąd w Arabii Saudyjskiej skazał na karę śmierci dwóch szyitów zatrzymanych podczas antyrządowych protestów. Trzeci uczestnik demonstracji usłyszał wyrok 25 lat więzienia - podała agencja prasowa SPA.
W Arabii Saudyjskiej, gdzie szyici skarżą się na dyskryminację ze strony sunnickich władz, obecnie sądzonych jest wielu demonstrantów zatrzymanych podczas antyrządowych wystąpień.
Według sądu w Dżuddzie, na zachodzie królestwa, dwóch szyitów było zaangażowanych w "tworzenie grupy terrorystycznej". Zostali także skazani za "atak na siły bezpieczeństwa oraz dobra publiczne i prywatne".
Jednego z mężczyzn uznano również za winnego organizowania demonstracji w szyickiej wsi Awamija w Prowincji Wschodniej, strzelania do sił bezpieczeństwa i wykonywania graffiti krytykującego władze. Obrońcy skazanych mogą w ciągu 30 dni odwołać się od wyroków.
Protesty w Prowincji Wschodniej, zamieszkanej w większości przez szyitów, rozpoczęły się w 2011 roku. W 2012 roku stały się one gwałtowniejsze. Od tego czasu w starciach między policją a demonstrantami zginęły 24 osoby, w tym co najmniej czterech policjantów - twierdzą saudyjscy aktywiści.
Spośród 950 osób zatrzymanych podczas protestów 217 nadal przebywa w aresztach. W Arabii Saudyjskiej sądy często orzekają karę śmierci, ale głównie wobec osób skazanych za gwałt, zabójstwo, apostazję, rozboje czy handel narkotykami.
Przeprowadzony w 2001 r. urzędowy spis ludności ustalił liczbę mieszkających w Arabii Saudyjskiej szyitów na nieco ponad milion, ale według źródeł eksperckich jest ich dwa razy więcej. Skarżą się oni na trudności w uzyskaniu pracy i wyższego wykształcenia, niedoinwestowanie zamieszkanych przez nich terenów oraz częste zamykanie ich obiektów kultu religijnego.
Rząd twierdzi natomiast, że nie podejmuje wobec szyitów żadnych praktyk dyskryminacyjnych.
Królestwo Arabii Saudyjskiej ma ponad 27 milionów mieszkańców.
...
Odpowiecie bydlaki przed Bogiem za wszystkie te podle akty przesladowan .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:11, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: 15 lat więzienia dla obrońcy praw człowieka
Saudyjski sąd skazał na 15 lat więzienia znanego obrońcę praw człowieka i adwokata Walida Abulcheira za "obrazę władzy" - poinformowała rodzina skazanego. Prawnik ma też zapłacić grzywnę w wysokości 200 tys. riali, czyli ok. 54 tys. dolarów. "Odrzucam ten wyrok!" - miał oświadczyć Abulcheir po tym jak został skazany.
Saudyjski wymiar sprawiedliwości nakazał aresztowanie adwokata 16 kwietnia podczas piątej rozprawy w związku z oskarżeniem o "obrazę władzy", co w saudyjskiej monarchii absolutnej jest jednym z najcięższych przestępstw. Przed swym aresztowaniem Abulcheir wyjaśnił rodzinie, że oskarżenie sformułowane przez sąd brzmiało: "brak poszanowania dla władzy i utworzenie dwóch organizacji".
Amnesty International zażądała w niedzielę niezwłocznego uwolnienia skazanego. Wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że Abulcheir został ukarany, gdyż "wykonywał pracę obrońcy praw człowieka".
"Jest to więzień sumienia i powinien być niezwłocznie i bezwarunkowo zwolniony" - oświadczył 17 kwietnia, nazajutrz po aresztowaniu adwokata, Said Bumeduha, wicedyrektor Amnesty International ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Dodał, że aresztowanie Abulcheira stanowi "niepokojący przykład tego, jak saudyjskie władze nadużywają prawa, aby położyć kres wszelkiej kontestacji".
W październiku 2013 roku Abulcheir był już skazany na trzy miesiące więzienia za "obrazę wymiaru sprawiedliwości" i za podpisanie petycji zawierającej krytykę władz. W tym samym miesiącu był zatrzymany za zorganizowanie "bez zezwolenia" spotkania grupy zwolenników reform, ale niezwłocznie zwolniono go za kaucją.
W marcu 2012 roku, kiedy miał udać się do Stanów Zjednoczonych, aby na zaproszenie Departamentu Stanu USA wziąć udział w forum prawników, saudyjskie władze niezwłocznie wręczyły Abulcheirowi zakaz podróżowania.
...
Zywordniale bydlaki . Smierdziele .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:14, 02 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Słynny kamień w rękach bin Ladenów
Rodzina Osamy bin Ladena została największym udziałowcem we włoskiej firmie wydobywającej w Toskanii słynny marmur z Carrary. To w nim Michał Anioł wyrzeźbił posąg Dawida. Renesansowy artysta jest autorem wielu najbardziej podziwianych dzieł w historii sztuki chrześcijańskiej i był wielkim faworytem Watykanu.
Saudyjska firma kontrolowana przez klan bin Ladenów sama jest liczącym się konsumentem marmuru, tylko w zeszłym roku wydała na zakup kamienia 40 mln euro, co stanowi ok. 20 proc. produkcji kamieniołomu w Carrarze.
- Spodziewamy się dalszego wzrostu - mówi Antonio Menchini, prawnik, który reprezentował Saudyjczyków podczas zawierania umowy. - Sądzę, że grupa postrzega to jako inwestycję strategiczną i zamierza skoncentrować się na obróbce marmuru na miejscu, a nie tylko na jego wydobyciu.
Osama bin Laden był jednym z 53 dzieci Mohammeda bin Ladena i założycielem Saudi Binladin Group. Firma wybudowała wiele meczetów w Arabii Saudyjskiej. Jej prezesem jest dziś Bakr bin Laden, kolejny z synów Mohammeda i przyrodni brat Osamy. Tego ostatniego rodzina wydziedziczyła już w 1994 roku, a więc na siedem lat przed organizacją przez niego zamachów na Nowy Jork z 11 września 2001 roku. W 2011 roku Osama zginął podczas szturmu amerykańskich oddziałów specjalnych na jego kryjówkę w Pakistanie.
O inwestycji w Toskanii poinformowano ostatniego dnia lipca, choć umowę zawarto wcześniej, kiedy filia imperium bin Ladenów podpisała wart 45 mln euro kontrakt, przejmując w ten sposób 50 proc. udziałów w Marmi Carrara poprzez wykupienie akcji czterech miejscowych rodzin. Z kolei Marmi Carrara posiada 50 proc. udziałów w czterech firmach dysponujących prawem do wydobycia jednej trzeciej marmuru w regionie, czyli ok. 400 tys. ton rocznie.
Słynący ze swej kremowo-białej barwy marmur karraryjski Rzymianie wykorzystali do budowy Panteonu i Kolumny Trajana. Stulecia później posłużył do wzniesienia katedry w Sienie, pomnika ku czci Roberta Burnsa w Dumfries, monumentu Marble Arch w Londynie, czy pomnika króla Edwarda VII w Birmingham.
Marmur karraryjski znaleźć można we wnętrzu katedry w Manili na Filipinach, w meczecie szejka Zaida w Abu Dhabi, w operze w Oslo, w Harvard Medical School, wzniesiono z niego również słynny Peace Monument przy waszyngtońskim Kapitolu.
Dziś marmur jest kosztowniejszy niż kiedykolwiek wcześniej, ponieważ zamożni klienci z krajów rozwijających się, jak Chiny czy Indie, gotowi są płacić za niego krocie. Podobno na początku tego roku raper i producent Kayne West zamówił na swój ślub z gwiazdą reality show Kim Kardashian marmurowy stół z imionami gości inkrustowanymi złotem - uroczystość odbywała się we Florencji.
Giulio Andreani, prawnik reprezentujący toskańskie rodziny sprzedające udziały informuje, że w ostatnich pięciu latach ceny marmuru wzrosły o 30 proc. Dziś tona kamienia kosztuje ok. trzech tysięcy euro, przy czym jej wydobycie to wydatek 75 euro.
W zawartej właśnie transakcji udziały czerech włoskich firm wydobywczych wyceniono na 180 mln euro, podczas gdy w 1999 roku wycena wynosiła 27 mln euro. - Nastąpił olbrzymi wzrost - podsumowuje Andreani. Dzięki umowie rodzina bin Ladenów jeszcze umocni się na rynku marmuru, ponieważ Saudyjczycy już kontrolują na całym świecie 26 kamieniołomów z tym cennym materiałem.
Mimo to mecenas Andreani nie podziela niepokojów, że kamień łączący się z chrześcijańską sztuką religijną będzie kontrolowany przez muzułmanów.
- Nasz marmur musi być wykorzystywany do wytwarzania pięknych rzeczy i nie ma znaczenia czy są katolickie czy islamskie - przekonuje. - Politycy niepokoją się utratą kontroli nad marmurem, lecz producenci dobrze już znają Saudi Binladin Group i wszyscy są spokojni. To ważne by mieć inwestorów, którzy w dodatku wiedzą jak prowadzić ten biznes. Rasa i religia nie mają tu znaczenia.
Także Menchini podkreśla, że Al-Kaida nie jest tu żadną kwestią. - Nie było żadnych problemów z tym, że grupa jest powiązana z rodziną bin Ladenów. To nie ma nic wspólnego z Osamą bin Ladenem.
Tom Kington
...
Teraz widzicie skąd zbrodniarze mają kasę . Islamizm to zabawa bogatych psycholi .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:20, 08 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Saudyjska telewizja publiczna przeprasza za prezenterkę bez chusty
Saudyjska Korporacja Radia i Telewizji przeprosiła w czwartek telewidzów za pojawienie się w programie stacji Al-Ihbaria kobiety bez arabskiej chusty na głowie, tłumacząc się, że była to "dziennikarka, która nadawała wiadomość ze studia w W. Brytanii".
Oficjalny rzecznik korporacji w komunikacie ogłoszonym we wszystkich saudyjskich mediach zapewnił, że "uważa ona za niedopuszczalne, aby nie były respektowane państwowe normy religijne i moralne".
Obiecał także, iż to co się stało "więcej się nie powtórzy". - Zadbamy aby uniknąć na przyszłość tego rodzaju przypadków, które mogłyby wywołać konfuzję wśród naszych telewidzów - podkreślił.
Na usprawiedliwienie korporacji rzecznik dodał, że nie jest to pierwszy przypadek pojawienia się na saudyjskich kanałach telewizyjnych zagranicznej dziennikarki bez hidżabu, a saudyjskie stacje telewizyjne nie są w stanie zmusić dziennikarek do ich noszenia.
Dotychczas wydarzało się to jednak wyłącznie na prywatnych kanałach telewizyjnych.
Saudyjskie konserwatywne media drukowane i elektroniczne ostro zaatakowały państwową Korporację Radia i Telewizji za "szerzenie zgorszenia".
W sprawie dziennikarki, która pojawiła się na wizji bez nakrycia głowy zabrał głos również felietonista saudyjskiego dziennika "Mekka" Manea al-Yami. Wyraził lekkie zdziwienie, że odsłonięte włosy kobiety mogły wywołać aż taki szum medialny.
"W końcu był to tylko warkocz" - napisał dziennikarz "Mekka" w felietonie utrzymanym w tonie, jaki rzadko zdarza się w mediach Arabii Saudyjskiej, gdzie obowiązują surowe zasady prawa islamskiego, szariatu. Zgodnie z nimi, kobieta może mieć odsłonięte jedynie dłonie i twarz.
>>>
Ale swiry ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:40, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Saudyjska policja obyczajowa zamyka około 850 "ateistycznych" portali
Policja obyczajowa Arabii Saudyjskiej zamknęła około 850 kont na Twitterze i stron internetowych podejrzanych o to, że ich intencją jest "szerzenie ateizmu" - podał dzisiaj saudyjski dziennik "Al-Iktisadija".
Rzecznik policji obyczajowej, której pełna nazwa brzmi Komisja do spraw Promowania Cnoty i Zapobiegania Występkom, Turki al-Shelil wyjaśnił, że zamknięte portale zostały wskazane przez utworzoną półtora roku temu Jednostkę do Walki z Przestępstwami Informacyjnymi.
Policja obyczajowa podjęła dochodzenia w sprawie wspomnianych kont i portali w związku z około pięciuset skargami osób, które były szantażowane przez ich właścicieli oraz użytkowników Twittera, Facebooka i Instagramu. Szantażowano je - według Komisji do spraw Promowania Cnoty - pogróżkami, iż w internecie zostaną opublikowane ich zdjęcia lub filmy wideo z ich życia.
146 z zamkniętych kont na Twitterze - według policji obyczajowej - "służyło niemoralności i homoseksualizmowi".
Odpowiedzialni za te konta zostali aresztowani i oddani do dyspozycji organów sprawiedliwości.
735 innych kont na Twitterze zostało zamkniętych ostatnio w Arabii Saudyjskiej przez nadzorującą internet Organizację Łączności i Technik Informacyjnych "za niewłaściwe posługiwanie się nimi".
W Arabii Saudyjskiej obowiązuje prawo islamskie, szariat, nad którego ścisłym przestrzeganiem czuwają rozbudowane instytucje państwowe i religijne. Władze saudyjskie zapowiedziały w grudniu ub.r., że postanowiły roztoczyć surowszą kontrolę nad "treściami rozpowszechnianymi drogą elektroniczną".
...
To w końcu homo czy ateizm ? Coś kręcą może to prostu bojownicy o wolność .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:35, 07 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska odgrodziła się murem od Iraku
W Arabii Saudyjskiej zakończono budowę liczącego 900 km długości muru, którym królestwo odgrodziło się od Iraku; ma to uniemożliwić przemyt broni i towarów oraz napływ niepożądanych gości do kraju - podała saudyjska agencja SPA.
900-kilometrowy mur to początek większej, liczącej 9 tys. km konstrukcji, która ma otoczyć cały kraj ścianą skonstruowaną przy użyciu zaawansowanych technologii - podaje SPA, nie precyzując, jakie nowoczesne technologie będą zastosowane.
Ukończony właśnie mur ciągnie się od strefy w pobliżu miasta Harf al-Batin na północnym wschodzie kraju aż do granicy z Jordanią na północnym zachodzie.
Mur zostanie wyposażony w wieżyczki obserwacyjne, kamery na podczerwień i około 50 radarów, co "powinno zredukować do zera liczbę ludzi, którzy są w stanie dostać się na terytorium królestwa" - dodaje saudyjska agencja.
Relacje sunnickiej Arabii Saudyjskiej z sąsiednim Irakiem pogorszyły się znacznie za rządów byłego premiera Nuriego al-Malikiego, szyity, którego Saudowie oskarżali o marginalizowanie ludności sunnickiej w Iraku. Maliki oskarżał zaś Arabię o wspieranie terroryzmu na terenie jego kraju.
Rijad podjął decyzję o budowie muru w roku 2006, gdy Irak pogrążony był w szczególnie krwawych konfliktach etnicznych i religijnych. Projekt następnie rozszerzono na wszystkie granice królestwa.
...
Typowa reakcja sytych na głodnych . To samo Zahut ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:07, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A. Saudyjska: sąd skazał sześć osób za walkę poza granicami kraju
Sad w Arabii Saudyjskiej skazał sześć osób na kary do sześciu lat więzienia za naruszenie przepisów o bezpieczeństwie, w tym walkę poza granicami kraju, przyjmowanie bojowniczej ideologii i "złamanie zasady posłuszeństwa wobec władcy" - podały media państwowe.
Cała szóstka, która została skazana w niedzielę, nie będzie mogła również po wyjściu z więzienia wyjeżdżać z kraju przez określony czas. Więcej szczegółów nie podano.
W ubiegłym tygodniu saudyjskie władzy poinformowały o aresztowaniu 88 osób podejrzanych o przygotowywanie zamachów terrorystycznych w kraju i za granicą.
Opanowanie przez ekstremistyczne ugrupowanie zbrojne Państwo Islamskie dużej części terytorium Iraku i Syrii skłoniło władze Arabii Saudyjskiej do podjęcia ostrzejszych kroków wobec zwolenników dżihadystów, którzy mogliby zagrażać stabilności kraju. Władze w Rijadzie obawiają się, że konflikty w Syrii i Iraku zradykalizują część młodych Saudyjczyków.
Na początku lutego br. w A. Saudyjskiej weszła w życie przyjęta w grudniu nowa ustawa antyterrorystyczna, która jako terroryzm określa "każde działanie przestępcze, które w sposób bezpośredni lub pośredni narusza ład publiczny, stanowi zamach na bezpieczeństwo wspólnoty i stabilność państwa lub podważa jedność narodową". Wśród przestępstw wymienionych w ustawie widnieje zachęcanie do zmiany ustroju Królestwa Arabii Saudyjskiej lub pogwałcenie konstytucji.
Każdy obywatel Arabii Saudyjskiej, który weźmie udział w zagranicznym konflikcie zbrojnym, jest zagrożony karą pozbawienia wolności na okres od trzech do 20 lat. Osoby, które dołączą do grup terrorystycznych lub będą je wspierać, podlegają karze od pięciu do 30 lat pozbawienia wolności. Wśród organizacji terrorystycznych wymienia się Al-Kaidę, Państwo Islamskie, Front al-Nusra, Bractwo Muzułmańskie, Hezbollah i jemeński ruch Huti.
Według oficjalnych danych, ponad 2,5 tysiąca Saudyjczyków znajduje się obecnie poza granicami kraju i najprawdopodobniej współpracuje z organizacjami terrorystycznymi, bądź rebelianckimi.
...
To pseudosady . Pod terror pociągają co chcą ... Kraj zbójecki .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:26, 05 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Król Arabii Saudyjskiej: jesteśmy zdecydowani wyeliminować ekstremizm
Król Arabii Saudyjskiej Abd Allah ibn Abd al-Aziz as-Saud ogłosił, że jego kraj jest zdecydowany "wyeliminować ekstremizm religijny". Królestwo Saudów zaangażowało się w zawiązaną pod egidą USA koalicję, która walczy z Państwem Islamskim (IS).
"Ekstremizm, który zrodził terroryzm, wymaga teraz od nas, abyśmy połączyli swe siły we wspólnej walce, by go pokonać, bo nie ma on nic wspólnego z islamem" - uznał saudyjski monarcha.
Jego wystąpienie, adresowane do szefów delegacji państw muzułmańskich, którzy przyjechali do Mekki na doroczną pielgrzymkę - hadżdż - przeczytał następca tronu, książę Salman Ben Abdel Aziz.
Król uznał ekstremizm religijny za "czynnik perwersji, z którą nie można sobie inaczej poradzić, jak eliminując ją".
"Zaangażowaliśmy się w niezłomną walkę na rzecz wytępienia ekstremizmu" - oznajmił monarcha i dodał, że konieczny jest jednak międzynarodowy dialog, który ma zapobiec "rozlewowi krwi" i sprawić, by "na świecie zatriumfował pokój".
Król wezwał w związku z tym muzułmańskich kaznodziei, by "dawali, poprzez dialog, jak najlepszy przykład" ludziom młodym i uznał, że system edukacji musi "gwarantować młodzieży właściwe otoczenie, tak aby uczniom można było zaszczepić ideę dialogu".
Książę odczytał apel króla w Minie, w pobliżu Mekki, gdzie kilka milionów osób, w kolejnym dniu rozpoczętej w czwartek pielgrzymki, praktykowało symboliczne kamienowanie szatana.
W dolinie Muzdalifah położonej między wzgórzem Arafat a doliną Mina w niedzielę pielgrzymi kamienują szatana, rzucając kamieniami w symbolizujące go obeliski i krzycząc: "Allah akbar!" (Bóg jest wielki).
Hadżdż jest jednym z pięciu filarów islamu - obok wyznania wiary, modlitwy pięć razy dziennie, jałmużny i postu w czasie świętego dla muzułmanów miesiąca, ramadanu. Pielgrzymkę powinien odbyć każdy wierny co najmniej raz w życiu, jeśli ma na to niezbędne środki. Według saudyjskich władz prawie 1,4 mln muzułmanów przybyło z zagranicy, by wziąć udział w pielgrzymce. Do tej liczby należy dodać setki tysięcy saudyjskich pielgrzymów.
Arabia Saudyjska jest krajem w znakomitej większości sunnickim i kolebką fundamentalistycznego wahhabizmu, bardzo rygorystycznej wersji islamu.
19 zamachowców samobójców, którzy wzięli udział w atakach z 11 września 2001 roku pochodziło z królestwa Saudów. Według ekspertów Rijad, tak jak podczas wojen w Iraku i Afganistanie, obawia się teraz, że do kraju napłyną zahartowani w walce i wyszkoleni terroryści, którzy biorą teraz udział w konflikcie w Syrii i Iraku.
...
To tyrani tacy jak Saudowie Assadowie Putinowie hoduja ekstremizm . Czym jest ekstremizm ? TYRANIA ! Nauczyli sie tego od tyranow . Prosta zasada socjologii i nie tylko akcja rodzi reakcje . To samo bylo w Rosji carow .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:33, 14 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: Amerykanin został zastrzelony w Rijadzie
Jeden obywatel USA zginął, a drugi został ranny, gdy zostali ostrzelani na stacji benzynowej w stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie - poinformowała miejscowa policja. To pierwszy od lat przypadek zabicia obywatela zachodniego kraju w tym królestwie.
Amerykanie zostali zaatakowani wczesnym popołudniem, gdy przebywali w budynku stacji na wschodzie miasta. Świadkiem ataku był trzeci Amerykanin, który przebywał wówczas w innym samochodzie.
Policja wyśledziła napastnika i otworzyła do niego ogień. W trakcie strzelaniny sprawca został ranny, a następnie ujęty i przewieziony do aresztu. Jest to obywatel Arabii Saudyjskiej urodzony w Stanach Zjednoczonych.
Motywy zbrodni nie są znane. Nie wiadomo, czy chodzi o zamach terrorystyczny. Ministerstwo spraw wewnętrznych oświadczyło, że wszczęło śledztwo w sprawie incydentu.
W 2007 r. trzech obywateli francuskich zostało zastrzelonych podczas biwaku w północno-zachodniej części kraju.
...
Jacys opetani .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:34, 15 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: znany szyicki duchowny skazany na karę śmierci
Znany w Arabii Saudyjskiej szyicki duchowny, szejk Nimr al-Nimr został skazany na karę śmierci m.in. za nieposłuszeństwo wobec władcy i podważanie jedności narodowej. Rodzina al-Nimra uznała, że wyrok jest niesprawiedliwy, że powinien być łagodniejszy.
Sprawa duchownego była obserwowana przez mniejszość szyicką zamieszkującą głównie wschód królestwa. O wyroku skazującym poinformował na jednym z portali społecznościowych brat szejka al-Nimra, Mohammed.
Duchowny był również oskarżony o atak (za pomocą broni palnej) na saudyjskie służby bezpieczeństwa, nawoływanie do podziałów i ingerowanie w wewnętrzne sprawy "siostrzanego" narodu.
Rodzina skazanego podkreśliła w oświadczeniu, że kara nie jest adekwatna do stawianych mu zarzutów i w świetle prawa powinna być łagodniejsza. Zaznaczyła także, że decyzja sądu ustanawia "niebezpieczny precedens, który będzie obowiązywał przez dziesięciolecia".
Al-Nimr podczas procesu nie zaprzeczył zarzutom o charakterze politycznym, jednak zapewnił, że nie miał przy sobie broni, ani nie nawoływał do przemocy. Przysługuje mu możliwość odwołania się od wyroku.
Agencja Associated Press ocenia, że środowy wyrok może doprowadzić do zamieszek i protestów zwolenników al-Nimra i przedstawicieli mniejszości szyickiej.
Przeprowadzony w 2001 r. urzędowy spis ludności ustalił liczbę żyjących w Arabii Saudyjskiej szyitów na nieco ponad milion, ale według źródeł eksperckich jest ich dwa razy więcej. Skarżą się oni na trudności w uzyskaniu pracy i wyższego wykształcenia, na niedoinwestowanie zamieszkanych przez nich terenów oraz częste zamykanie ich obiektów kultu religijnego. Rząd twierdzi natomiast, że w żaden sposób nie dyskryminuje szyitów.
>>>
Oczywiscie tamtejsza ,,sprawiedliwosc" to kpiny ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:39, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Muzułmanie oburzeni planem budowy centrum handlowego w miejscu urodzenia proroka Mahometa
Mekka w ogniu krytyki. Muzułmanie są oburzeni faktem, że w miejscu urodzenia proroka Mahometa ma stanąć luksusowe centrum handlowe. Mawlid an-Nabi – miejsce urodzenia proroka ma zostać zniszczone jeszcze przed końcem roku - czytamy na independent.co.uk.
Budowa centrum handlowego jest częścią miliardowego projektu realizowanego przez władze Arabii Saudyjskiej. Projekt budowy powstał już siedem lat temu i ma zaspokajać potrzeby pielgrzymów, podróżujących co roku do świętego miasta na hadżdż.
Wiele osób wydaje się być przerażonych pomysłem niszczenia historycznych zabytków i budynków religijnego kultu. Tylko w zeszłym tygodniu, mająca blisko 5000 lat kolumna Ottomanów, upamiętniająca wejście proroka do nieba, została zrównana z ziemią.
Doktor Alawi, jeden z nielicznych głosów publicznie sprzeciwiających się zniszczeniu przyznaje, że specjalna religijna policja pilnuje nawet wejścia do biblioteki, żeby nie dopuszczać muzułmanów do wykonywania swoich praktyk, związanych z tą częścią islamu.
- Miejsce urodzenia Mahometa jest bliskie całkowitemu zapomnieniu i zniszczeniu. Zostanie zapomniane i zginie pod płaszczem marmuru i betonu – powiedział "The Independent".
Nowy kompleks pałacowy budowany jest na cześć króla Abdullaha. Arabia Saudyjska jest opanowana przez specyficzną odmianę islamu Wahhabi, zakazującej czczenia obiektów uznawanych za święte i związane z kultem religijnym.
We wrześniu tego roku brytyjski "The Independent" ujawnił, że król nie oszczędzi nawet grobu proroka Mahometa, będącego częścią meczetu al – Nawabi.
???
Poszaleli ? Toz to sa zabytki . Pustyni im brakuje na handel w Arabii Saudyjskiej ? Zyc trzeba i handel jest zrozumialy ALE NISZCZENIE ZABYTKOW nie mowiac juz ze swietosci duzej grupy ludzi . Ale nawet gdyby nikt nie czczil to i tak sa zabytki !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:03, 18 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Arabia Saudyjska: pan młody zażądał rozwodu w dniu ślubu
Saudyjski pan młody zażądał rozwodu w dniu swojego ślubu. Powodem był wygląd żony, którą tego dnia zobaczył po raz pierwszy w życiu. O sprawie jako pierwsza poinformowała saudyjska gazeta "Okaz".
Światowe media obiegła informacja o sytuacji, która miała miejsce podczas ślubu w Arabii Saudyjskiej. Małżeństwo było aranżowane, a para nie spotkała się nigdy wcześniej. Młodzi ludzie nie skorzystali z saudyjskiego zwyczaju, który pozwala przyszłym małżonkom na jedno spojrzenie na siebie przed ślubem.
Po ceremonii fotograf poprosił kobietę o podniesienie welonu, chcąc zrobić jej zdjęcie. Wtedy mąż po raz pierwszy zobaczył jej twarz.
– Nie jesteś dziewczyną, którą chcę poślubić – powiedział pan młody. – Nie jesteś tą, którą sobie wyobrażałem. Przykro mi, ale się z tobą rozwodzę – przytacza jego słowa "Daily Mail".
Panna młoda zalała się łzami, a goście weselni próbowali ją uspokoić. Zachowanie pana młodego wzburzyło internautów, a sprawa była szeroko komentowana w mediach społecznościowych.
...
Absurdy zakrywania twarzy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
-> Aktualności dżunglowe |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 4 z 10 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|