Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Jaśminowa rewolucja w Rosji ?!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:42, 14 Cze 2016    Temat postu:

Pracownik Patriarchatu Moskiewskiego skazany za szpiegostwo
wyślij
drukuj
łz, dmilo | publikacja: 14.06.2016 | aktualizacja: 12:59 wyślij
drukuj
Pracownik Patriarchatu Moskiewskiego twierdzi, że sam wytropił spisek (fot. flickr.com/ greg westfall)
Jewgienij Pietrin, pracownik Patriarchatu Moskiewskiego i jednocześnie były oficer rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), został skazany przez Sąd Miejski w Moskwie za szpiegostwo na rzecz Stanów Zjednoczonych. Trafi na 12 lat do kolonii o zaostrzonym rygorze.

Domniemany szpieg zatrzymany w Petersburgu
32-latek był świeckim pracownikiem wydziału zewnętrznych stosunków kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego. Duchownym nie został – zrezygnował ze złożenia ślubów. Wcześniej służył w FSB, ale zwolnił się na własną prośbę.

Pietrin został aresztowany w kwietniu 2014 roku pod zarzutem szpiegostwa na rzecz USA, przekazywania obcym służbom tajemnic państwowych oraz zdrady stanu. Prokuratura argumentowała w sądzie, że Pietrin, gdy pracował w przedstawicielstwie Patriarchatu Moskiewskiego w Kijowie, nawiązał kontakt z agentami wywiadu amerykańskiego.

Brat skazanego przekonywał, że to Jewgienij podejrzewał swych współpracowników w Patriarchacie o szpiegostwo na rzecz USA, ze szkodą dla interesów rosyjskiego Kościoła prawosławnego, zwłaszcza na Ukrainie. Celem działań, którym chciał zapobiec, miał być rozłam między Cerkwią rosyjską a ukraińską. O swoich podejrzeniach miał poinformować FSB, ale służby nie podjęły tematu.

Adwokat skazanego zapowiedział wniesienie apelacji od wyroku.
#wieszwiecej | Polub nas
PAP
...

Ale dziwne? O co chodzi? Skazali swojaka z FSB?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:17, 24 Cze 2016    Temat postu:

Rosja: zatrzymany gubernator. Na zdjęciu widać jak bierze 400 tys. euro łapówki
am/
2016-06-24, 20:00
Gubernator obwodu kirowskiego Nikita Biełych został w piątek zatrzymany w Moskwie na gorącym uczynku, gdy odbierał łapówkę w wysokości 400 tys. euro - poinformował Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Wszczęto śledztwo w tej sprawie. Biełych wywodził się z szeregów antykremlowskiej opozycji.
Władimir Putin i Nikita Biełych, fot. Kremlin.ru

Świat
Animowany Putin na wojnie z korupcją

Świat
Rosja: moskiewscy urzędnicy będą obowiązkowo...

Biełycha zatrzymali w jednej z moskiewskich restauracji pracownicy Komitetu Śledczego, przy współpracy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) - poinformował rzecznik Komitetu Władimir Markin. Media rosyjskie opublikowały zdjęcie polityka siedzącego za stołem, na którym leżą paczki banknotów.





Według śledczych Biełych otrzymał zarówno osobiście, jak i przez pośrednika łapówkę w zamian za korzystny wynik kontroli przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego i firmy zarządzającej terenami leśnymi.



Markin podkreślił, że aby "uprzedzić histerię, jaką podnoszą w podobnych wypadkach stronnicy i towarzysze", przypomina, iż "korupcja nie ma barw politycznych".

Biełych wywodził się z szeregów antykremlowskiej opozycji. Zanim został gubernatorem, był liderem liberalnego Sojuszu Sił Prawicy (SPS) i krytykiem Kremla. Stanął na czele SPS w maju 2005 roku. W 2008 roku ustąpił po klęsce partii w wyborach do Dumy Państwowej w grudniu 2007 roku. W 2008 roku był współtwórcą innej formacji demokratycznej - ruchu Solidarność. Urząd kirowskiego gubernatora zaproponował Biełychowi pod koniec 2008 roku ówczesny prezydent Dmitrij Miedwiediew, uważany za przywódcę bardziej otwartego na kontakty z opozycją niż Władimir Putin. W 2013 roku w wyborach szefa regionu Biełych otrzymał prawie 70 proc. głosów.

PAP

...

Zalosna prowokacja dla debili. Akurat opozycja nie ma co robic tylko brac w łapę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:35, 07 Lip 2016    Temat postu:

Putin podpisał krytykowane ustawy antyterrorystyczne
mr/
2016-07-07, 16:20
Na nowe prawo antyterrorystyczne będą się składać dwie ustawy. Jedna wprowadza zmiany w różnych obowiązujących już ustawach, druga - zmiany w kodeksie karnym. Zaostrzona została odpowiedzialność karna za większość przestępstw związanych z terroryzmem i ekstremizmem. Z 16. do 14. roku życia obniżono próg odpowiedzialności karnej.
Associated Press

Świat
USA oferują Rosji dzielenie się danymi na...

Świat
Rosja i Turcja wspólnie przeciw terroryzmowi

O tym, że szef państwa podpisał ustawy, poinformował w czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Według jego słów Putin wydał także rządowi polecenia, by ten "starannie monitorował przebieg implementacji" nowych przepisów i "w razie konieczności minimalizował możliwe ryzyka związane z kosztami finansowymi".



Nowy rodzaj przestępstwa



Nowe ustawy m.in. wprowadzają nowy rodzaj przestępstwa: "akt terroryzmu międzynarodowego", popełniony poza granicami Rosji, ale zagrażający jej obywatelom. Za takie działania grozić ma 15-20 lat więzienia lub dożywocie. Za finansowanie aktów terroryzmu międzynarodowego i werbowanie do nich wspólników przewidziana jest kara od pięciu do 10 lat pozbawienia wolności.



Kara za publiczne wezwania do terroryzmu w internecie, a także jego publiczne usprawiedliwianie, wynosi teraz od pięciu do siedmiu lat; możliwa jest też kara grzywny. Dotychczasowe przepisy przewidywały karę do siedmiu lat, bez minimalnego progu.



Dane użytkowników telefonów komórkowych i internetu przechowywane przed 3 lata



Od 1 lipca 2018 roku operatorzy sieci komórkowej i portali społecznościowych będą mieli obowiązek przechowywania informacji o rozmowach i korespondencji użytkowników. Dane o połączeniach, SMS-ach, zdjęciach oraz plikach dźwiękowych i wideo (tj. samych faktach połączeń - red.) operatorzy będą musieli przechowywać przez trzy lata, natomiast treść rozmów i korespondencji - przez pół roku. Wymogi te będą dotyczyć też komunikatorów internetowych i portali społecznościowych, jednak termin przechowywania skrócono w ich wypadku z trzech lat do jednego roku.



Te podmioty, które stosują dodatkowe kodowanie informacji, będą musiały przekazać Federalnej Służbie Bezpieczeństwa (FSB) klucze umożliwiające rozkodowanie.



Wysokie koszty przechowywania danych



Z apelem o niepodpisywanie ustaw zwracał się do Putina rzecznik praw przedsiębiorców przy prezydencie Federacji Rosyjskiej Borys Titow oraz operatorzy telefonii komórkowej. Rada ds. Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka przy prezydencie FR zarekomendowała zrewidowanie ustaw w całości.



Operatorzy wskazują na koszty, jakie wynikają z zapisanych w ustawie wymogów przechowywania informacji. Chodzi głównie o koszty przechowywania tak wielkiej ilości danych; istniejące centra danych nie wystarczają do tych celów. Kolejne wydatki wiążą się z niezbędnym oprogramowaniem. Największe sieci komórkowe oświadczyły, że ustawa będzie skutkować nawet dwu- i trzykrotnym podrożeniem taryf dla abonentów.



"Kryminalizacja bierności"



Rada ds. Praw Człowieka oceniła, że konieczne jest szczegółowe uzasadnienie kryminologiczne obniżenia do 14. roku życia progu odpowiedzialności karnej za przestępstwa związane z terroryzmem, w tym za niepowiadomienie o przestępstwie i udział w nielegalnym ugrupowaniu zbrojnym. Sam zapis o ustanowieniu odpowiedzialności karnej za niepowiadomienie o przygotowywanym lub dokonanym przestępstwie rada ostro skrytykowała. "Faktycznie chodzi o kryminalizację bierności" - oceniła Rada w ekspertyzie, której fragmenty opublikował "Kommiersant". Zdaniem Rady zabrakło jasnej definicji, jakie mają być znamiona takiego przestępstwa, co tworzy "szerokie pole dla możliwych prowokacji i innych nadużyć".



Rada nie zgodziła się również z zapisami o przechowywaniu przez operatorów informacji o połączeniach telefonicznych i SMS-ach. Według Rady zmiany w prawie dotyczą nie tylko przeciwdziałania terroryzmowi i ekstremizmowi, ale i badania wszelkich innych przestępstw oraz stanowią "bezprecedensowy zamach na nienaruszalnośćżycia osobistego obywateli".



Dotychczasowe przepisy zobowiązywały operatorów telefonii komórkowej do przechowywania tylko informacji o abonentach (tj. ich danych paszportowych) i świadczonych im usługach, a także numerach abonentów i rozliczeniach za usługi.



PAP
...

Ustawy TERRORYSTYCZNE! Beda terroryzowac spoleczenstwo....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:17, 22 Lip 2016    Temat postu:

Nawalny może trafić do łagru. Służby więzienne Rosji chcą odwieszenia kary
grz/
2016-07-21, 18:19
Rosyjski bloger i bojownik z korupcją Aleksiej Nawalny poinformował w czwartek, że Federalna Służba Więzienna Rosji (FSIN) wystąpiła do sądu o odwieszenie mu kary 3,5 roku łagru, którą wymierzono mu w 2014 roku. Sąd ma rozpatrzyć ten wniosek 1 sierpnia.
Wikipedia.org/MItya Aleshkovskiy

Świat
Nawalnemu przeszukano mieszkanie. Zabrano...

Świat
Rosja: działalność Nawalnego finansowana była...

Według FSIN Nawalny nie stosuje się do warunków zawieszenia kary, tj. częściej niż dwukrotnie w minionym roku nie zameldował się bez ważnego powodu na policji we wskazanym dniu - podała agencja TASS.


Z kolei Nawalny na swoim blogu poinformował, że przedstawiał zaświadczenia o wyjeździe na urlop i że pojawiał się kilka dni później.


W procesie z 2014 roku Sąd Rejonowy w Moskwie skazał Nawalnego na 3,5 roku łagru w zawieszeniu na 3,5 roku za domniemane zagarnięcie pieniędzy francuskiej firmy Yves Rocher.



To już drugi wniosek służb więziennych


FSIN w zeszłym roku zwracała się już o odwieszenie Nawalnemu kary w drugim ciążącym na nim wyroku, wydanym w 2013 roku. Wówczas wniosek FSIN został odrzucony przez sąd.


W lipcu 2013 roku sąd obwodowy w Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, skazał Nawalnego na pięć lat pozbawienia wolności w kolonii karnej za rzekome spowodowanie strat materialnych w jednej z państwowych spółek. Sąd później zawiesił wykonanie tej kary na pięć lat.


PAP

...

Znowu sie wyzywaja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:48, 28 Lip 2016    Temat postu:

Biełych zwolniony ze stanowiska gubernatora. "Utracił zaufanie prezydenta"
prz/
2016-07-28, 14:00
Zatrzymany w czerwcu Nikita Biełych, gubernator obwodu kirowskiego, został w czwartek zdymisjonowany przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Wywodzący się z opozycji demokratycznej Biełych przebywa w areszcie, zarzuca mu się przyjęcie wysokiej łapówki.
PAP/EPA/YURY KOCHETKOV

Świat
Rosja: zatrzymany gubernator. Na zdjęciu...

Jak poinformowały służby prasowe Kremla, Biełych został zwolniony "w związku z utratą zaufania prezydenta Federacji Rosyjskiej". Pełniącym obowiązki gubernatora obwodu kirowskiego został Igor Wasiljew, dotychczasowy szef Rosrejestru (katastru).


Dymisja Biełycha następuje ponad miesiąc od jego zatrzymania. Był trzecim z rzędu w ciągu ostatniego półtora roku szefem regionu Rosji zatrzymanym w czasie pełnienia funkcji i dopiero później zwolnionym ze stanowiska.


Miał przyjąć 400 tys. euro łapówki


Biełycha zatrzymano 24 czerwca w Moskwie. Sąd zadecydował, że w areszcie pozostanie do 24 sierpnia. Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Biełych został zatrzymany na gorącym uczynku podczas przyjmowania kolejnej raty łapówki. Mowa jest o łącznej sumie 400 tys. euro; wszczęto postępowanie karne dotyczące "łapówki w nadzwyczaj wysokiej kwocie", za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Biełych nie przyznaje się do winy.


Polityk był w latach 2005-2008 liderem liberalnego Sojuszu Sił Prawicy (SPS) i krytykiem Kremla. W 2008 roku współtworzył inną formację demokratyczną - ruch Solidarność. Urząd kirowskiego gubernatora zaproponował mu pod koniec 2008 roku ówczesny prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, uważany za przywódcę bardziej otwartego na kontakty z opozycją niż obecny prezydent Władimir Putin. W 2013 roku w wyborach na szefa regionu Biełych otrzymał prawie 70 proc. głosów.



PAP

...

Brudna walka o koryto...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:22, 10 Sie 2016    Temat postu:

Rosyjska opozycja przeciw ustawom antyterrorystycznym. „Wróćmy na ulice”
wyślij
drukuj
adom, kaien | publikacja: 10.08.2016 | aktualizacja: 07:10 wyślij
drukuj
Ustawa została podpisana w lipcu przez prezydenta Władimira Putina (fot. PAP/EPA/Alexander Zemlianichenko / POOL)
Setki Rosjan protestowały we wtorek w Moskwie przeciwko nowym ustawom antyterrorystycznym, podpisanym w lipcu przez prezydenta Władimira Putina. Krytycy obawiają się, że ograniczą one podstawowe swobody i ułatwią władzom rozprawę z przeciwnikami politycznymi.

Międzynarodowy list gończy za Chodorkowskim. Oligarcha jest podejrzany o zabójstwo mera
W parku Sokolniki, we wschodniej części Moskwy, działacze na rzecz praw człowieka wygłaszali przemówienia krytyczne wobec ustaw. Na transparentach przyniesionych przez słuchaczy można było przeczytać: „Precz z represjami politycznymi” i „Represje to strach przed własnymi obywatelami”.

Jeden z liderów opozycji Aleksiej Nawalny wezwał zgromadzonych, by za inspiracje służyły im antyputinowskie demonstracje z lat 2011-2012. – Powinniśmy wrócić na ulice. Uczynimy Rosję wolną – mówił do uczestników protestu, któremu towarzyszyła niewielka obecność policji; władze wydały zezwolenie na zorganizowanie demonstracji.
#wieszwiecej | Polub nas
Na nowe prawo antyterrorystyczne, podpisane na początku lipca przez Putina, składają się dwie ustawy. Jedna wprowadza zmiany w różnych obowiązujących już ustawach, druga – zmiany w kodeksie karnym. Zaostrzona została odpowiedzialność karna za większość przestępstw związanych z terroryzmem i ekstremizmem. Z 16. do 14. roku życia obniżono próg odpowiedzialności karnej.
Dwie ustawy

Ustawy m.in. wprowadzają nowy rodzaj przestępstwa: „akt terroryzmu międzynarodowego”, popełniony poza granicami Rosji, ale zagrażający jej obywatelom. Za takie działania grozić ma 15-20 lat więzienia lub dożywocie. Za finansowanie aktów terroryzmu międzynarodowego i werbowanie do nich wspólników przewidziana jest kara od pięciu do 10 lat pozbawienia wolności.

Kara za publiczne wezwania do terroryzmu w internecie, a także jego publiczne usprawiedliwianie, wynosi teraz od pięciu do siedmiu lat. Dotychczasowe przepisy przewidywały karę do siedmiu lat, bez minimalnego progu.

Ponadto od 1 lipca 2018 roku operatorzy sieci komórkowych i portali społecznościowych będą mieli obowiązek przechowywania informacji o rozmowach i korespondencji użytkowników. PAP

...

Popieramy dobrych ludzi w Rosji!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 5:15, 12 Sie 2016    Temat postu:

Rosyjscy opozycjoniści zaatakowani na wiecu wyborczym
zdr/
2016-08-10, 19:34
Rosyjska opozycyjna Partia Wolności Narodowej (Parnas) poinformowała w środę, że jej przywódca, były premier Rosji Michaił Kasjanow i jego zwolennicy zostali w środę fizycznie zaatakowani przed wiecem wyborczym w Stawropolu na południu Rosji.
Flickr/Evgeniy Isaev

Parnas i Jabłoko to dwie opozycyjne partie, które mają prawo uczestniczenia w wyborach parlamentarnych 18 września bez konieczności zbierania podpisów wyborców.



Rzecznik Parnasu powiedział agencji AP, że Kasjanowa i jego zwolenników zaatakowało kilkudziesięciu mężczyzn - najpierw przed spotkaniem z wyborcami, a potem po spotkaniu. Kasjanow złożył skargę na policji. Jego rzecznik wyjaśnił, że napastnicy ze Stawropola to ta sama grupa, która podróżuje za Kasjanowem podczas jego kampanii wyborczej i konfrontuje się z nim i jego zwolennikami, bądź atakując ich fizycznie, bądź słownie. W środę nikt w atakach w Stawropolu nie ucierpiał.



Wcześniej Kasjanow informował, że otrzymuje groźby.



Parnas zapowiedział, że w wyborach wystawi ponad 300 kandydatów oraz 110 kandydatów w okręgach jednomandatowych.



Ataki na liderów opozycji w Rosji zdarzają się w ostatnich latach bardzo często. Państwowe media opozycjonistów nazywają często "piątą kolumną" bądź "zdrajcami" - pisze AP.



PAP

...

Bestialstwo rezimu rosnie... Chwala meczennikom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:12, 21 Sie 2016    Temat postu:

Dziennikarka oblana fekaliami. Napastnicy "musieli ją śledzić"
jak/
2016-08-20, 22:38
Dziennikarka "Nowej Gaziety" Julia Łatynina, stała się w sobotę w Moskwie, kilkaset metrów od Kremla, celem napaści - została oblana fekaliami; napastnik uciekł wraz ze wspólnikiem na motocyklu. Do zdarzenia doszło przed siedzibą radia Echo Moskwy.
Wikimedia Commons/Сергей Нехлюдов

Kraj
Zatrzymano poszukiwanego za zabójstwo...

Świat
Ukraina: są nowe ślady w sprawie śmierci...

Dziennikarka niezależnej "Nowej Gaziety", która w Echu Moskwy prowadzi program "Kod dostępu", oświadczyła, że napastnicy musieli ją śledzić przez dłuższy czas i doskonale wiedzieli, że parkuje swój samochód o kilka kilometrów od siedziby radia.



Łatynina w rozmowie z dziennikarzami nie wymieniła nazwiska człowieka, który jej zdaniem stoi za tą napaścią. Powiedziała jedynie, że incydent mógł mieć związek z niedawnymi materiałami, które publikowała na łamach "Nowej Gaziety".



Ataki na opozycję



W programie "Kod dostępu" opowiedziała również, że to, co się wydarzyło, może mieć związek z innymi napadami, których - jak mówi - było już 14 lub 15. Wyjaśniła, że chodzi o ataki na osoby o opozycyjnych poglądach, aktywne w kręgach społecznych, jednak nie na tyle znane, aby ich przypadkami zainteresowała się szeroka publiczność.



Wszyscy ci ludzie - jak zauważyła - znajdują się na "czarnej liście", umieszczonej na stronach internetowych "Kto jest kto?" i "Wikibloger". Widnieje na niej ponad 800 nazwisk osób krytycznych wobec Kremla.



Biznesmen stworzył listę ofiar szczucia?



Według sekcji rosyjskiej BBC, za stworzeniem kartoteki opozycjonistów - potencjalnych ofiar szczucia, przemocy i podpaleń - mogą stać ludzie bliscy ekipie biznesmena Jewgienija Prigożina.



W artykule o tym miliarderze, który ukazał się w "Nowej Gaziecie", mowa jest o tym, że Prigożin, należący do bliskiego kręgu prezydenta Władimira Putina, finansuje "prokremlowskie trolle", jak w Moskwie nazywają współpracowników struktury, która propaguje na stronach internetowych "państwowy" punkt widzenia.



PAP

...

Kazde spotkanie z Kremlem to spotkanie z kałem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:14, 23 Sie 2016    Temat postu:

Rosja: przedłużono areszt byłemu gubernatorowi
zdr/
2016-08-22, 21:13
Rosyjski sąd zdecydował w poniedziałek o przedłużeniu o cztery miesiące, do 24 grudnia, aresztu byłego gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha, któremu zarzuca się przyjęcie dużej łapówki. Obrońcy Biełycha zapowiadają odwołanie.
Władimir Putin i Nikita Biełych, fot. Kremlin.ru

Świat
Biełych zwolniony ze stanowiska gubernatora....

Świat
Rosja: zatrzymany gubernator. Na zdjęciu...

Zatrzymany w czerwcu Biełych, który twierdzi, że aresztowano go bezprawnie, w lipcu został zdymisjonowany przez prezydenta Rosji Władimira Putina. Wywodzący się z opozycji demokratycznej Biełych był jednym z niewielu szefów regionów, którzy nie podzielali poglądów politycznych Putina.



Biełycha zatrzymano 24 czerwca w Moskwie. Sąd zadecydował wtedy, że w areszcie pozostanie on do 24 sierpnia. Obecnie areszt przedłużono.



Według Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Biełych został zatrzymany na gorącym uczynku podczas przyjmowania kolejnej raty łapówki. Mowa jest o łącznej sumie 400 tys. euro; wszczęto postępowanie karne dotyczące "łapówki w nadzwyczaj wysokiej kwocie", za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Biełych nie przyznaje się do winy.





Polityk był w latach 2005-2008 liderem liberalnego Sojuszu Sił Prawicy i krytykiem Kremla. W 2008 roku współtworzył inną formację demokratyczną - ruch Solidarność. Urząd kirowskiego gubernatora zaproponował mu pod koniec 2008 roku ówczesny prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, uważany za przywódcę bardziej otwartego na kontakty z opozycją niż obecny prezydent Władimir Putin. W 2013 roku w wyborach szefa regionu Biełych otrzymał prawie 70 proc. głosów.



PAP
...

Chca go zniszczyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:17, 02 Wrz 2016    Temat postu:

Kary grzywny i prace społeczne za protest kobiet w Biesłanie
prz/
2016-09-02, 09:48
Na grzywnę i prace społeczne skazał w nocy z czwartku na piątek sąd w Biesłanie sześć kobiet za protest, podczas którego oskarżały one prezydenta Rosja Władimira Putina. Uczestniczkami akcji były matki, które straciły dzieci w ataku terrorystów w 2004 roku.
Flickr/Marte Lerberg Kopstad/Utenriksdepartementet/CC BY-ND 2.0
Szkoła w Biesłanie po ataku.

Świat
Zabójstwo Niemcowa. Sąd rozważa, czy ława...

Kobiety zostały zatrzymane w czwartek, po akcji protestacyjnej w szkole w Biesłanie podczas obchodów 12. rocznicy tragedii.


Jak podała niezależna "Nowaja Gazieta", wobec trzech kobiet sąd nakazał prace społeczne, ponieważ nie są one w stanie zapłacić grzywny. Dwie zostały skazane na kary grzywny w wysokości 20 tys. rubli (ponad 300 dolarów). Na prace społeczne w wymiarze 20 godzin sąd skazał m.in. przywódczynię organizacji Głos Biesłanu Ełłę Kiesajewą.


Podobną karę otrzymała również szósta kobieta, która nie uczestniczyła w proteście, ale była razem z innymi w chwili zatrzymania. Sąd uznał, że znajdowała się ona "w grupie kobiet" i "dopuszczała się komentarzy" - relacjonuje "Nowaja Gazieta".


Hasła oskarżające Putina


Według wcześniejszej relacji kobiety podczas obchodów w rocznicę tragedii zdjęły kurtki, pod którymi miały podkoszulki z hasłami oskarżającymi prezydenta Rosji, a akcja protestacyjna miała na celu żądanie wyjaśnienia okoliczności ataku. Interweniowała policja; kobiety zostały zatrzymane po opuszczeniu terytorium szkoły.


W szkole w Biesłanie zginęły dzieci i bliscy czterech kobiet; dwie z nich same wraz z dziećmi były wówczas zakładniczkami terrorystów.


W czwartek rozpoczęły się w Biesłanie trzydniowe obchody upamiętniające 12. rocznicę ataku na szkołę. Zajęli ją 1 września 2004 roku czeczeńscy rebelianci, domagający się wycofania rosyjskich wojsk federalnych z Czeczenii. Wzięli ponad 1100 zakładników, głównie dzieci, które uczestniczyły w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego. 3 września rosyjskie siły specjalne zajęły budynek szturmem. Zginęły 334 osoby, w tym 186 dzieci. Rannych zostało 810 osób.


Chaotyczna akcja odbijania zakładników


Do zorganizowania ataku przyznał się Szamil Basajew, radykalny czeczeński dowódca polowy, który w Rosji był uważany za terrorystę nr 1. Basajew zginął w 2006 roku w wyniku eksplozji ciężarówki z materiałami wybuchowymi na terytorium Inguszetii, republiki sąsiadującej z Czeczenią. Służby specjalne Rosji utrzymują, że to one go zabiły.


Wiele okoliczności ataku na szkołę w Biesłanie pozostaje niewyjaśnionych, w tym przebieg chaotycznej akcji odbijania zakładników. Komisja parlamentarna w 2006 roku oczyściła z odpowiedzialności resorty siłowe i uznała, że to terroryści, a nie szturmujący szkołę, spowodowali eksplozję w budynku, która pochłonęła dziesiątki ofiar.


Rodziny ofiar zwróciły się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. W lipcu zeszłego roku ETPCz dopuścił do rozpatrzenia siedem zbiorowych skarg. Trybunał ma ocenić, czy państwo rosyjskie uczyniło wszystko co możliwe, aby zapobiec atakowi, zminimalizować ofiary wśród zakładników oraz przeprowadzić obiektywne śledztwo w sprawie przyczyn tragedii.



PAP

...

Bestie bez cech ludzkich z Kremla znowu zaatakowaly...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:47, 06 Wrz 2016    Temat postu:

Rosja: pracownia badania opinii publicznej wpisana na "listę agentów"
jak/
2016-09-05, 18:48
Niezależna rosyjska pracownia badania opinii publicznej Centrum Lewady została umieszczona przez Ministerstwo Sprawiedliwości na liście "zagranicznych agentów" - podały w poniedziałek służby prasowe resortu.
Twitter.com

Świat
Rosyjski sąd utrzymał wyrok za post o agresji...

Chodzi o organizacje prowadzące - według rosyjskiego prawa - działalność polityczną i otrzymujące na nią wsparcie finansowe z zagranicy.

Decyzja resortu nastąpiła na dwa tygodnie przed wyborami do Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu Rosji.



Szef Centrum Lewady Lew Gudkow powiedział opozycyjnej telewizji Dożd, że nie widzi możliwości prowadzenia "z takim piętnem" sondaży socjologicznych. Wyjaśnił, że pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości od sierpnia przychodzili do ośrodka w celu przeprowadzenia kontroli. Ocenił, że sprawdzali oni dokumenty w sposób "lekceważący i stronniczy".



Natomiast wicedyrektor ośrodka Aleksiej Grażdankin wyjaśnił, że pracownia zorientowana jest głównie na klientów w kraju, a liczba umów z zagranicznymi partnerami jest coraz mniejsza. Status "zagranicznego agenta" stworzy pewne trudności, ale nie będzie miał krytycznego wpływu na pracę ośrodka - ocenił Grażdankin, cytowany przez radio Echo Moskwy za agencją Interfax.



"Niezapowiedziana kontrola dokumentacji"



Jak głosi komunikat Ministerstwa Sprawiedliwości, fakt, iż Centrum Lewady odpowiada kryteriom "organizacji pozarządowej pełniącej funkcję zagranicznego agenta", został ustalony w trakcie przeprowadzenia przez służby ministerstwa "niezapowiedzianej kontroli dokumentacji".



Wcześniej o uznanie pracowni za "zagranicznego agenta" apelował ruch Antymajdan. Oskarżył on Centrum Lewady, że prowadzi badania "po linii ministerstwa obrony USA na zamówienie Uniwersytetu Wisconsin".



W 2013 roku Prokuratura Generalna zarzuciła Centrum Lewady działalność polityczną. Oświadczyła wówczas, że publikacje wyników sondaży tego ośrodka "mają na celu kształtowanie opinii społeczeństwa na temat polityki rządu", co jest "działaniem politycznym". W ośrodku kontrole przeprowadziło Ministerstwo Sprawiedliwości, stołeczna prokuratura, MSW i służby podatkowe.



Po 2013 roku ośrodek przestał otrzymywać granty od partnerów zagranicznych, ale współpracował z nimi na zasadzie handlowej. "Nie ma tym żadnego przestępstwa; wręcz przeciwnie, jesteśmy dumni, że współpracują z nami największe instytuty badawcze" - tłumaczył szef ośrodka niezależnej "Nowej Gaziecie".



Niewygodny sondaż?



Centrum Lewady to jedna z największych pracowni prowadzących w Rosji badania socjologiczne i marketingowe. Od końca lat 90. prowadzi systematyczne badania opinii publicznej na terenie całej Rosji.



Media przypominają, że niedawno Centrum Lewady opublikowało sondaż wskazujący na silny spadek popularności rządzącej Jednej Rosji, przy utrzymaniu poparcia dla prezydenta Władimira Putina.



Uchwalona w 2012 roku przez parlament Rosji specjalna ustawa stanowi, że organizacje pozarządowe (NGO), korzystające z zagranicznych grantów i uczestniczące w życiu politycznym, otrzymują status "organizacji pełniących funkcje zagranicznych agentów" oraz zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa.



Ustawa nakłada na takie organizacje obowiązek zarejestrowania się w takim charakterze w Ministerstwie Sprawiedliwości. Za niepodporządkowanie się nowym przepisom NGO i ich szefom grożą wysokie kary pieniężne, a nawet więzienie.



PAP

...

Gdy robactwo sie rozpleni zaczyna narzucac swoje ,,zasady".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:50, 06 Wrz 2016    Temat postu:

Rosyjskiej socjologii grozi „delegalizacja”. Centrum Lewady w „agenturalnym” rejestrze
wyślij
drukuj
pch,az | publikacja: 06.09.2016 | aktualizacja: 10:18 wyślij
drukuj
Na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości pojawiła się informacja, że Centrum Lewady zostało wpisane do rejestru „zagranicznych agentów” (fot. flickr.com/Domalden)
Rosyjskie władze mogą zlikwidować Centrum Analityczne Jurija Lewady. Ta szanowana na świecie pracownia socjologiczna została uznana za zagranicznego agenta. W opinii jej dyrektora Lwa Gudkowa – „z takim piętnem nie da się prowadzić rzetelnych badań”.

Wybielanie Stalina przez władze daje efekty. Więcej Rosjan chwali dyktatora
Na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości pojawiła się informacja, że Centrum Lewady zostało wpisane do rejestru „zagranicznych agentów”. Pozwala na to ustawa z 2012 roku, piętnująca organizacje pozarządowe korzystające z zagranicznych grantów. Lew Gudkow szef Centrum Lewady zamierza odwołać się od decyzji Ministerstwa Sprawiedliwości do sądu.
#wieszwiecej | Polub nas
„Niemożliwe staje się prowadzenie niezależnych badań”

Decyzja rosyjski władz bardzo utrudnia prace badawcze. Według przepisów organizacja musiałaby uprzedzać respondentów, że jest „zagranicznym agentem”. Określenie to wielu Rosjanom kojarzy się zdecydowanie negatywnie, gdyż jest synonimem „szpiega” lub „zdrajcy”.

Socjolog powiedział dziennikowi „Wiedomosti”, że „niemożliwe staje się prowadzenie niezależnych badań”, takich jak sondaże poparcia dla partii politycznych, badania postaw wobec korupcji, wyobrażeń na temat demokracji. Jak mówił, pieniądze na te badania pochodziły z badań marketingowych, które uznane zostały za działalność polityczną. Wyjaśnił, że Centrum Lewady prowadziło około 150-170 projektów badawczych rocznie. Ośrodek działa od końca lat 80.

„Grozi nam likwidacja”

– Jeśli przegramy w sądzie, to najpewniej grozi nam likwidacja – twierdzi w rozmowie z portalem Gazieta.ru. Kilka tygodni wcześniej rosyjskie władze zlikwidowały organizację monitorującą procesy wyborcze „Gołos”. W opinii jej wiceprezesa Grigorija Mielkońjanca, tego typu decyzje, to nic innego jak działanie na zamówienie polityczne. IAR

...

Uczenie historii to dzialalnosc agenturalna.
Teraz juz socjologii tez.
Generalnie w Rosji zasada byla zawsze ciemnota. Nauka byla tępiona bo wladza boi sie myslenia. ,,Naukowosc" tam taka jak u islamistow. Jak zrobuc bombe. Jak skonstruowac minę. Tak zeby blizniego zamordowac. To nie jest to co nazywamy wiedzą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 6:33, 24 Wrz 2016    Temat postu:

76-letni rosyjski naukowiec skazany na siedem lat łagru
23 września 2016, 17:35
• Sąd w Moskwie skazał na siedem lat kolonii karnej 76-letniego naukowca
• Uczony jest pracownikiem agencji kosmicznej Roskosmos
• Był oskarżony o przekazywanie za granicę tajemnic państwowych
• Niezależna "Nowaja Gazieta" twierdzi, że zarzuty dotyczyły współpracy z jednym z krajów azjatyckich



Sąd w Moskwie skazał za zdradę stanu na siedem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze 76-letniego Władimira Łapygina, pracownika instytutu agencji kosmicznej Roskosmos. Był on oskarżony o przekazywanie za granicę informacji objętych tajemnicą państwową.

Proces naukowca był utajniony i nie ogłoszono szczegółów sprawy. Media podały w piątek, że wyrok zapadł 6 września. Według niezależnej "Nowej Gaziety" zarzuty dotyczyły współpracy z jednym z krajów azjatyckich.

Łapygin był wykładowcą Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu Technicznego im. Nikołaja Baumana. Pracował też w ośrodku badawczym gazodynamiki państwowego przedsiębiorstwa CNIIMasz (Centralny Insytut Naukowo-Badawczy Budowy Maszyn), głównego instytutu agencji kosmicznej Roskosmos. Został zatrzymany w sierpniu 2015 roku i znajdował się od tego czasu w areszcie domowym.


Poprzedni wyrok wobec naukowca dotyczący zdrady stanu zapadł w Rosji w grudniu zeszłego roku. Sąd w Petersburgu skazał wówczas na osiem lat pozbawienia wolności byłego pracownika instytutu naukowego rosyjskiej marynarki wojennej komandora Władisława Nikolskiego. Sąd uznał go za winnego zdrady stanu polegającej na szpiegostwie wobec Ukrainy. Nikolski twierdził, że jest niewinny.

W listopadzie 2015 roku sąd w Moskwie skazał na dziewięć lat kolonii karnej fizyka Maksyma Ludomirskiego. Był on współwłaścicielem i głównym inżynierem zakładu naukowo-produkcyjnego Elektrooptika. Specjalizował się w technice laserowej.


Portal RBK przypomniał w piątek sprawę Jewgienija Afanasjewa, skazanego w 2012 roku za zdradę stanu na 12,5 roku więzienia wykładowcy Bałtyckiego Państwowego Uniwersytetu Technicznego. Według śledczych Afanasjew przekazywał Chinom informacje o systemie rakietowym Buława. W 2015 roku poinformowano, że Afanasjew zmarł w więzieniu.

Według danych departamentu sądowego przy Sądzie Najwyższym Federacji Rosyjskiej w 2015 roku za zdradę stanu skazanych zostało sześć osób, za szpiegostwo - dwie osoby, a za ujawnienie tajemnicy państwowej - 20 osób.

W 2014 roku skazanych zostało w Rosji za zdradę stanu 15 osób, w 2013 - cztery osoby.
PAP

...

A tak naprawde o co chodzi? Przeciez w Rosji najwieksi zdrajcy rzadza. Ktoz wiecej zaszkodzil krajowi niz Kreml?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:38, 26 Wrz 2016    Temat postu:

Rosja chce deszyfrować cały Internet

26.09.2016 16:58



Rosyjskie władze rzeczywiście chcą rozszyfrowywać wszystkie dane w internecie. Według rozgłośni "Echo Moskwy", informację te potwierdziła Natalia Kasperska, współpracująca z grupą doradczą administracji Kremla.

Zdjęcie ilustracyjne Foto: pixabay.comPosłuchaj  00'50 Rosja zmienia prawo dotyczące Internetu. Relacja Macieja Jastrzębskiego z Moskwy (IAR) 

Już w ubiegłym tygodniu dziennik "Kommiersant” napisał, że Federalna Służba Bezpieczeństwa i Ministerstwo Telekomunikacji chcą mieć dostęp do wszystkich informacji w Internecie, także tych zaszyfrowanych. Jak tłumaczą specjaliści ze służb specjalnych, tylko wtedy będzie można na bieżąco monitorować sieć pod względem bezpieczeństwa.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu zaprotestowały organizacje obrony praw człowieka i rzecznik praw internautów.

W ich opinii, chroniąc się przed jednym niebezpieczeństwem, stwarza się następne, związane chociażby z gwarancją niejawności danych bankowych.

Od kilku tygodni w Rosji obowiązuje pakiet ustaw nakładających na operatorów sieci i dostawców internetu obowiązek długoterminowego przechowywania danych o korespondencji użytkowników. Według specjalistów z FSB, tego typu ustawa ma sens jeśli odpowiednie służby. będą miały szybki dostęp do informacji, a deszyfracja pojedynczych plików zajmuje zbyt dużo czasu.

IAR/agkm

...

W koncu Stalin jest ich idolem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:07, 27 Paź 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
W Petersburgu podpalono "fabrykę trolli" działających na rzecz Kremla
W Petersburgu podpalono "fabrykę trolli" działających na rzecz Kremla

Dzisiaj, 27 października (18:35)

W Petersburgu użyto koktajli Mołotowa do podpalenia budynku, gdzie mieści się - jak pisze portal newsru.com - "fabryka trolli", czyli petersburska machina propagandowa wspierająca oficjalną linię Kremla.

Portal zaznacza, że o incydencie, do którego doszło w nocy z wtorku na środę, powiadomiono dopiero w czwartek.

Media piszą, że lokalne kamery zarejestrowały zamaskowanych dwóch napastników, którzy w okno drugiej kondygnacji, gdzie znajduje się także redakcja gazety "Niewskije nowosti", rzucili trzy butelki z płynem zapalającym. Powstały pożar został ugaszony przez zarządcę budynku. Mikt w pożarze nie ucierpiał. Nagranie z kamery przekazano policji. Trwa liczenie strat materialnych.

Petersburski portal fontanka.ru pisze, że gazeta jest jednym z medialnych aktywów kremlowskiego restauratora Jewgienija Prigożyna. Niektóre media niedwuznacznie sugerują, że to on sponsoruje tzw. fabrykę trolli.

W budynku, który podpalono, kwaterują też komentatorzy internetowi - dziesiątki młodych ludzi, którzy za pieniądze próbują uformować pożądaną opinię ludzi na taki czy inny temat - pisze fontanka.ru.

Portal newsru.com przypomina, że petersburski biznesmen Prigożyn od dawna zna się z Władimirem Putinem i innymi wysoko postawionymi rosyjskimi urzędnikami. W roku 2013 magazyn "Forbes" pisał o zawrotnej karierze Prigożyna, wskazując, że w ciągu 11 lat przebył drogę od organizowania przyjęć dla głowy państwa do roli największego podwykonawcy resortu obrony - pisze newsru.com.

W maju agencja Associated Press opisała petersburską centralę rosyjskiej wojny propagandowej prowadzonej w internecie, gdzie tzw. trolle "otrzymują codzienne instrukcje, określające, co mają pisać i jakie emocje wywoływać".

...

Rzeczywiscie obrzydliwcy. Jacys bohaterowie ryzykuja duzo. Nie apeluje oczywiscie o drastyczne dzialania. Ale rozumiem wscieklosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:14, 27 Lis 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Tragiczna śmierć szachowego mistrza świata. Spadł z 12. piętra
Tragiczna śmierć szachowego mistrza świata. Spadł z 12. piętra

Dzisiaj, 27 listopada (12:59)
Aktualizacja: Dzisiaj, 27 listopada (14:5Cool

Nie żyje rosyjski szachista Jurij Jelisiejew. Spadł z dwunastego piętra i zginął na miejscu. Rosjanin miał 20 lat. W 2012 roku zdobył tytuł szachowego mistrza świata do lat 16.
Zdj. ilustracyjne
/Bartłomiej Zborowski /PAPZ /PAP

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło po tym, jak Jelisiejew przechodził z balkonu własnego mieszkania na drugi.

W 2012 roku Rosjanin zdobył mistrzostwo swojego kraju i świata zawodników do lat 16.

W tym Jelisiejew otrzymał tytuł arcymistrza. W rankingu Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) plasował się na 212. miejscu, a w Rosji na 42.

...

Dziwne i na dodatek w Rosji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:26, 01 Gru 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
YouTube może zniknąć z Rosji. W Dumie pojawił się projekt o serwisach internetowych
YouTube może zniknąć z Rosji. W Dumie pojawił się projekt o serwisach internetowych

Dzisiaj, 1 grudnia (11:32)

​Popularny serwis YouTube może zniknąć z Rosji. Powodem są nowe przepisy o udziale zagranicznego kapitału w serwisach internetowych.
Zdj. ilustracyjne
/Jenny Tobien /PAP/EPA


Istnieją już przepisy pozwalające firmom zza granicy posiadać nie więcej, niż 20 proc. udziałów w rosyjskich tytułach prasowych. W Dumie pojawił się nowy projekt, ograniczający w podobny sposób właścicieli serwisów audio-wizualnych.

Według projektu internetowe serwisy posiadające ponad 100 tys. użytkowników mają być rejestrowane i kontrolowane. Za tą inicjatywą stoi "Gazprommedia", spółka posiadająca takie tytuły w Rosji jak dziennik "Kommersant".

Sprawa stała się głośna na tyle, że wiceszef Ministerstwa Łączności zapewnił, że nowe ograniczenia wcale nie dotkną popularnego serwisu YouTube, jednak innego zdania są specjaliści cytowani przez rosyjską prasę.

(az)
Przemysław Marzec

...

W ogole po co Ruskim internet. Epoka kamienia łupanego najlepsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 3:49, 06 Gru 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
W Rosji zmiany. Nowe formy izolacji podejrzanych
W Rosji zmiany. Nowe formy izolacji podejrzanych

Wczoraj, 5 grudnia (22:40)

W Rosji Duma przegłosowała w pierwszym czytaniu zmiany w Kodeksie Karnym i wprowadza nowe sposoby izolacji podejrzanych. Będzie np. zakaz internetowej aktywności.
Prezydent Rosji Władimir Putin
/MICHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK /PAP/EPA


Podejrzanym po decyzji sądu nie będzie wolno również przebywać w określonych miejscach albo komunikować się z określonymi osobami lub opuszczać mieszkania w określonych godzinach. Areszt domowy ma z definicji zakazywać opuszczania mieszkania w ogóle.

Oficjalnie zmiany mają obniżyć koszty utrzymywania aresztowanych, bo w Rosji zaledwie nieco ponad 2 procent podejrzanych objętych jest aresztem domowym, pozostali siedzą za kratami.

Jednak opozycja boi się, że nowe zasady pozwolą zwalczać opozycję, uniemożliwiając jej manifestacje i pikiety. Nietrudno wyobrazić sobie zamiast aresztu zakaz zbliżania się do centrum Moskwy albo zakaz wychodzenia z domu w dni wolne. Sędziowie będą mieli pełna dowolność w nakładaniu nowych sposobów ograniczenia wolności podejrzanych.

(j.)

Przemysław Marzec

...

Obled wladzy osiaga szczyt. Widac bliski koniec. W koncu rok 2017 sie zbliza...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:18, 15 Gru 2016    Temat postu:

Rosja: Centrum praw człowieka Memoriału ukarane grzywną

Sąd w Moskwie ukarał grzywną w wysokości 300 tys. rubli (ponad 4,7 tys. dolarów) centrum obrony praw człowieka, wchodzące w skład Stowarzyszenia Memoriał, za publikację materiału na stronie internetowej bez podania statusu "zagranicznego agenta".
Reklama

O decyzji sądu pisze w czwartek dziennik "Kommiersant". Przedstawiciel Memoriału Aleksandr Czerkasow powiadomił o niej media w środę wieczorem.

Czerkasow powiedział, że Memoriał odwoła się od decyzji sądu. Wskazał, że na stronie internetowej Memoriału znajduje się informacja o tym, iż organizacja uznana została przez Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji za "pełniącą funkcję zagranicznego agenta".

Decyzję taką resort sprawiedliwości podjął we wrześniu, w wyniku kontroli w Memoriale. Organizacja złożyła apelację. Memoriał powołuje się na orzeczenie Sądu Konstytucyjnego z 2014 roku, który uznał, że taki status można nadać tylko organizacjom rosyjskim. Memoriał jest strukturą międzynarodową.

7 grudnia sąd w Moskwie nałożył grzywnę na Memoriał za to, że organizacja nie zwróciła się do resortu sprawiedliwości o wpisanie jej na listę "zagranicznych agentów". Obowiązek samodzielnego wystąpienia o zarejestrowanie w takim charakterze nakłada na organizacje pozarządowe w Rosji ustawa z 2012 roku. Jako "pełniące funkcje zagranicznego agenta" określa ona organizacje korzystające z zagranicznych grantów i uczestniczące w życiu politycznym Rosji.

Powstały w 1987 roku Memoriał (pełna nazwa: Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyczno-Oświatowe, Dobroczynne i Obrony Praw Człowieka "Memoriał") jest faktycznie wspólnotą skupiającą kilkadziesiąt organizacji pozarządowych, działających - oprócz Rosji - także w Niemczech, na Łotwie, Ukrainie, w Kazachstanie, Armenii i Gruzji. Memoriał zajmuje się obroną praw człowieka i dokumentacją zbrodni stalinowskich, w tym również represji wobec Polaków.

...

Widzimy rosnaca bezczelnosc lumpow z Kremla na skutek nikczemnosci Zachodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:50, 27 Gru 2016    Temat postu:

Pozarządowe organizacje w Petersburgu na celowniku śledczych. "Żądają dokumentów, wyciągów z kont"

Dzisiaj, 27 grudnia (11:33)

Policja w Petersburgu "zainteresowała się" lokalnymi organizacjami pozarządowymi (NGO), korzystającymi z zagranicznego finansowania. Zażądała dokumentów od ponad 10 organizacji, które kiedykolwiek otrzymywały takie środki - informują "Wiedomosti". Rosyjski dziennik powołuje się na przedstawiciela jednej z organizacji pozarządowych Maksima Oleniczewa.
Prezydent Rosji Władimir Putin
/ANATOLY MALTSEV /PAP/EPA

Wśród NGO-sów, od których zażądano dokumentów, znalazły się Grażdanskij kontrol (Kontrola obywatelska) i petersburski Memoriał.

Prze(PiS) na trzeci sektor

We wniosku do organizacji Grażdanskij kontrol napisano, że dokumenty należy przedstawić w związku z operacją kontrolną rozpoczętą w lipcu na podstawie stosownego artykułu ustawy o policji. Od organizacji zażądano, by do wydziału bezpieczeństwa gospodarczego i walki z korupcją lokalnego MSW przekazała wyciągi z kont, informację o kierunkach działalności, dokumenty dotyczące wydatkowania środków finansowych, a także darowizn i grantów, wykaz etatów, dane o wolontariuszach i przeprowadzanych akcjach politycznych.

Szefowa organizacji Grażdanskij kontrol Jelena Szachowa powiedziała, że jej organizacja nie zamierza przekazywać dokumentów, bo żądanie MSW jest bezpodstawne. Zgodnie z ustawą o policji takich dokumentów można się domagać jedynie w ramach dochodzeń w sprawach karnych i cywilnych, gdy jest mowa o przestępstwach, a w tym konkretnym wniosku takich informacji brak.
"Pełnią funkcję zagranicznych agentów"
Organizacje pozarządowe o Centrum Rozwoju: Próbują nas dzielić na podstawie swoich sympatii

Dyrektor organizacji pozarządowej Noczleżka (Dom noclegowy) Grigorij Swierdin powiedział dziennikowi "Wiedomosti", że podobne wnioski od policji przyszły w tym roku już dwukrotnie - w sierpniu i listopadzie - i że organizacja za każdym razem przekazała żądane dokumenty.

Dyrektor petersburskiego Memoriału Galina Szkolnik zapowiedziała, że poprosi policję o uzasadnienie żądań, bo jej organizacja chciałaby móc "dalej pomagać starszym ludziom, a nie kopiować w nieskończoność dokumenty dla policji".

W Rosji w roku 2012 przyjęto ustawę, która jasno precyzuje, że organizacje otrzymujące środki finansowe z zagranicy i uczestniczące w życiu politycznym kraju otrzymują status "pełniących funkcje zagranicznych agentów" oraz zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa. Za niepodporządkowanie się przepisom NGO i ich szefom grożą wysokie kary pieniężne, a nawet więzienie. Określenie "zagraniczny agent" wielu Rosjanom kojarzy się zdecydowanie negatywnie, bo jest synonimem "szpiega" lub "zdrajcy".

Dziennik "Wiedomosti" nie otrzymał od MSW w Petersburgu odpowiedzi na pytanie w sprawie żądań wobec NGO-sów. Źródło w lokalnej policji twierdzi, że ma to związek "z pewną sprawą, w której jest sprawdzane wydatkowanie środków finansowych na niegodne cele".

(ug)
RMF FM/PAP

...

Jedna katastrofa to za malo. Trzeba kolejnej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:18, 28 Gru 2016    Temat postu:

"Memoriał" ukarany grzywną. Organizacja nie podała swojego statusu "zagranicznego agenta"

1 godz. 12 minut temu

Centrum obrony praw człowieka wchodzące w skład Stowarzyszenia Memoriał zostało ukarane grzywną za zamieszczenie na swojej stronie materiałów bez podania statusu "zagranicznego agenta" - poinformował przedstawiciel organizacji Aleksandr Czerkasow. Grzywna nałożona przez sąd w Moskwie wynosi 300 tys. rubli (ok. 4,9 tys. dolarów) - napisał na Facebooku. Przypomniał, że 14 grudnia Memoriał został już ukarany grzywną w tej samej wysokości "za podobne przewinienie".
Prezydent Rosji Władimir Putin
/ALEXEI DRUZHININ / SPUTNIK / KREMLIN POOL /PAP/EPA

Pierwszą decyzję w tej sprawie służba nadzoru w sferze łączności Roskomnadzor podjęła w listopadzie na podstawie materiałów wydziału ds. walki z ekstremizmem rosyjskiego MSW. Brak adnotacji o "zagranicznym agencie" stwierdzono na pięciu materiałach, opublikowanych na stronie Memoriału i poświęconych ludziom, których centrum uznało za więźniów politycznych. Czerkasow tłumaczył w połowie grudnia, że na stronie internetowej Memoriału znajduje się informacja o tym, że organizacja uznana została przez ministerstwo sprawiedliwości Rosji za "pełniącą funkcję zagranicznego agenta".
Długa lista "zagranicznych agentów"
Rosyjski Sąd Najwyższy: Memoriał może dalej działać

Ustawa z 2012 roku jako "pełniące funkcje zagranicznego agenta" określa organizacje korzystające z zagranicznych grantów i uczestniczące w życiu politycznym Rosji. Prawo o organizacjach wymaga, by stowarzyszenia, wpisane przez ministerstwo sprawiedliwości do rejestru "zagranicznych agentów", informowały o tym we wszystkich swoich materiałach. Memoriał trafił na listę w październiku 2016 roku.

Decyzję o wpisaniu do rejestru resort sprawiedliwości podjął we wrześniu, w wyniku kontroli w Memoriale. Organizacja złożyła apelację. Memoriał powołuje się na orzeczenie Sądu Konstytucyjnego z 2014 roku, który uznał, że taki status można nadać tylko organizacjom rosyjskim; Memoriał jest strukturą międzynarodową. 16 grudnia apelacja Memoriału została odrzucona; od tej decyzji organizacja również złożyła odwołanie.

Pozarządowe organizacje w Petersburgu na celowniku śledczych. "Żądają dokumentów, wyciągów z kont"

7 grudnia sąd w Moskwie nałożył grzywnę - także w wysokości 300 tys. rubli - na Memoriał za to, że organizacja nie zwróciła się do resortu sprawiedliwości o wpisanie jej na listę "zagranicznych agentów". Obowiązek samodzielnego wystąpienia o zarejestrowanie w takim charakterze nakłada ustawa z 2012 roku.

Powstały w 1987 roku Memoriał (pełna nazwa: Międzynarodowe Stowarzyszenie Historyczno-Oświatowe, Dobroczynne i Obrony Praw Człowieka "Memoriał") jest faktycznie wspólnotą skupiającą kilkadziesiąt organizacji pozarządowych, działających - oprócz Rosji - także w Niemczech, na Łotwie, Ukrainie, w Kazachstanie, Armenii i Gruzji. Memoriał zajmuje się obroną praw człowieka i dokumentacją zbrodni stalinowskich, w tym również represji wobec Polaków.

(ug)
RMF FM/PAP

...

Widzicie sowiecka mentalnosc typowa dla PiS zreszta. UPODLIC! Maja o sobie mowic ze sa ,,zagranicznymi agentami". A to klamstwo. KLAMAC NIE WOLNO! Organizacja scisle rosyjska powstala spontanicznie w Rosji. Nigdzie za granica nie ma nic takiego. Specyficznie rosyjska organizacja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:05, 08 Lut 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Nawalny nie będzie mógł wystartować w wyborach prezydenckich?
Nawalny nie będzie mógł wystartować w wyborach prezydenckich?
PAP
dodane 08.02.2017 13:24

Aleksiej Nawalny
PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV

Agencja TASS podała, że sąd w Kirowie uznał w środę rosyjskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego za winnego w procesie dotyczącym defraudacji na szkodę spółki Kirowles. Wyrok skazujący pozbawi Nawalnego prawa kandydowania w wyborach prezydenckich w 2018 roku.

TASS przekazał tę informację po tym, gdy odczytujący wyrok sędzia Aleksiej Wtjurin oznajmił, że sąd ustalił winę Nawalnego i współoskarżonego Piotra Oficerowa.

Prawomocny wyrok skazujący pozbawi Nawalnego prawa kandydowania w wyborach, a więc uniemożliwi zapowiedziany przez opozycjonistę udział w elekcji prezydenckiej w Rosji w przyszłym roku.

Odczytywanie wyroku w sądzie w Kirowie wciąż trwa. Proces jest powtórzeniem postępowania sądowego z 2013 roku w tej samej sprawie. Nawalny został wówczas skazany na pięć lat kolonii karnej. Później, w wyniku apelacji, karę tę zawieszono. Podczas obecnego procesu prokurator zażądał dla opozycjonisty kary pięciu lat w zawieszeniu.

Nawalny, powołując się na dokumenty z procesu sprzed trzech lat, oznajmił w środę w trakcie odczytywania wyroku, że jego brzmienie nie różni się zupełnie od tego wydanego w 2013 roku. Opozycjonista opublikował tekst pierwotnego wyroku na Twitterze.

Wyrok "jest zbieżny co do słowa jeśli chodzi o błędy ortograficzne, kolejność w jakiej wymienieni są świadkowie" - mówił opozycjonista dziennikarzom w trakcie krótkiej przerwy w odczytywaniu wyroku. Ocenił tę zbieżność jako demonstrację ignorowania stanowiska Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz).

Strasburski trybunał uznał, że w 2013 roku Rosja naruszyła prawo Nawalnego do uczciwego procesu i zarządził wypłacenie mu 56 tys. euro kosztów sądowych i poniesionych szkód. Po decyzji ETPCz rosyjski Sąd Najwyższy uchylił wyrok z 2013 roku, nakazując ponowne rozpatrzenie sprawy. Powtórzony proces rozpoczął się w grudniu 2016 roku; wkrótce potem Nawalny oznajmił, że chce kandydować w wyborach prezydenckich.

Przed środowym ogłoszeniem wyroku opozycjonista napisał na swojej stronie internetowej, że przygotowuje się zarówno do kary w zawieszeniu, jak i bez zawieszenia. Na rozprawę Nawalny i Oficerow przyjechali ze spakowanymi rzeczami osobistymi.

40-letni Nawalny - adwokat, bojownik z korupcją i bloger - to jeden z przywódców wielotysięcznych protestów z 2012 roku przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. W 2013 roku wziął udział w wyborach mera Moskwy, zdobywając 27,24 proc. głosów i ustępując tylko obecnemu merowi stolicy Rosji Siergiejowi Sobianinowi. Kończący się proces opozycjonista uważa za polityczny, a jego obrońcy nalegali na wyrok uniewinniający.

...

Taa ,,sąd". Ruscy i sady...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:34, 09 Lut 2017    Temat postu:

Haker: ochrona Federalnej Służby Bezpieczeństwa w zamian za dostęp do przejętych informacji
oprac.Katarzyna Bogdańska
9 lutego 2017, 13:26
Członek grupy hakerskiej Szałtaj-Bołtaj, która przechwytywała korespondencję wysokich rangą rosyjskich urzędników, powiedział w opublikowanym w czwartek wywiadzie, że FSB zaoferowała grupie ochronę w zamian za dostęp do wykradzionych przez nią informacji.



Aleksandr Głazastikow rozmawiał z niezależną telewizją rosyjską Dożd w stolicy Estonii Tallinie, gdzie ubiega się o azyl polityczny. Od szefa grupy hakerskiej Szałtaj-Bołtaj (ang. Humpty-Dumpty) Władimira Anikiejewa miał usłyszeć, że Federalna Służba Bezpieczeństwa zaproponowała mu pójście na układ: hakerzy z wyprzedzeniem dzieliliby się z FSB przejętymi dokumentami i korespondencją w zamian za ochronę.

Anikiejew i dwaj inni członkowie grupy hakerskiej zostali aresztowani jesienią ubiegłego roku i od tej pory przebywają w Rosji w areszcie.

W mediach rosyjskich w ostatnim czasie pojawiły się informacje o domniemanych powiązaniach między Szałtaj-Bołtaj a dwoma zatrzymanymi byłymi oficerami FSB, Siergiejem Michajłowem i Dmitrijem Dokuczajewem, którzy zostali oskarżeni o zdradę i współpracę z amerykańskim wywiadem.

PAP

...

Podejrzana sprawa. Tu nie ma ani slowa prawdy. Wniosek jasny. INFORMATYCY W ROSJI Z DALA OD WUADZY BO GORZKO POZALUJECIE ZAPLATANIA SIE W NIĄ!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:41, 09 Lut 2017    Temat postu:

Trucizna i paragrafy eliminują opozycję w Rosji. Putin przygotowuje się do wyborów
Jarosław Kociszewski
akt. 9 lutego 2017, 15:48
Dwóch wiodących opozycjonistów zniknęło z listy spraw niezałatwionych prezydenta Rosji. Jeden przeciwnik polityczny Władimira Putina jest w szpitalu w stanie ciężkim z podejrzeniem otrucia, a drugi otrzymał wyrok za malwersacje finansowe. Dwa różne zdarzenia, ale skutek jest taki sam: uciszone zostały głosy, które psułyby atmosferę na Kremlu przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi.



Opozycyjny dziennikarz Władimir Kara-Murza został wybudzony ze śpiączki, ale nadal jest w szpitalu w stanie ciężkim. Zdaniem lekarzy to skutek zatrucia niezidentyfikowaną substancją. Żona Kara-Murzy twierdzi, że jej mąż został otruty i to już po raz drugi. Poprzednio, w 2015 r. lekarze stwierdzili u niego zatrucie metalami ciężkimi. Tym razem na diagnozę trzeba zaczekać, aż laboratoria w Izraelu i Francji przeanalizują próbki krwi Rosjanina.

W lepszej sytuacji jest Aleksiej Nawalny, który usłyszał wyrok pięciu lat w zawieszeniu za malwersacje finansowe. Przynajmniej życiu tego najgłośniejszego obecnie krytyka Kremla nic nie zagraża, choć prawomocna decyzja sądu oznacza, że opozycjonista nie wystartuje w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

Nawalny zasłynął jako niesłychanie skuteczny tropiciel korupcji. Kupował niewielkie pakiety akcji przedsiębiorstw, a następnie jako współwłaściciel żądał wydania dokumentacji finansowej, na podstawie której dowodził malwersacji, czym zapracował sobie sympatię Rosjan i nienawiść rządzących.


Kreml nie toleruje realnej opozycji

Ani Kara-Murza ani Nawalny nie mogli poważnie zagrozić pozycji Władimira Putina, który cieszy się osiemdziesięcioprocentowym poparciem. Nie mniej Prezydent Rosji uważany jest za człowieka pamiętliwego, który nie puszcza płazem żadnej zniewagi ani nawet krytyki. Oczywiście jemu samemu niczego udowodnić nie można, ale wielu opozycjonistów boleśnie przekonało się o tym, jak wysoką cenę niesie ze sobą kwestionowanie woli Kremla. Mijają właśnie dwa lata od śmierci Borisa Niemcowa, ostatniego, rosyjskiego opozycjonisty, który miał jakąkolwiek szansę, aby mierzyć się z Władimirem Putinem. Polityk został zastrzelony w centrum Moskwy, a o zabójstwo oskarżono czeczeńskich bandytów.


Nawet emigracja i azyl na Zachodzie nie gwarantują bezpieczeństwa. Były oficer kontrwywiadu wojskowego Aleksandr Litwinienko, który ujawnił rozkaz zamordowania oligarchy Borisa Bieriezowskiego, sądził, że ręce Rosji nie sięgają do Wielkiej Brytanii. Zmarł w szpitalu w Londynie zatruty substancją radioaktywną w czasie, gdy usiłował rozwikłać sprawę morderstwa niezależnej dziennikarki Anny Politkowskiej.

Rosyjski model prawa i polityki

Sędziowie orzekający w sprawie Nawalnego na pewno nie dostali jasnej, podpisanej instrukcji. Oni po prostu wiedzieli, czego się od nich oczekuje. Z pewnością podobny mechanizm działał w przypadku otrucia Kara-Murzy. Zleceniodawcy są na tyle profesjonalni, że nawet po wykryciu zbrodni obciążyć można co najwyżej bezpośrednich wykonawców, którzy wcale nie muszą wiedzieć, na czyje zlecenie działali.

Sławomir Popowski, były korespondent w Moskwie, nie ma wątpliwości, że decyzje o usunięciu albo przynajmniej uciszeniu krytyków zapadają na Kremlu. – To klasyczny przykład "demokratury", która nie uznaje wyjątków – powiedział Wirtualnej Polsce. – Rosyjski system polityczny ma kształt piramidy budowanej od góry i nie toleruje żadnych pęknięć. Dlatego Putin musi wysoko wygrać wybory i uzyskać ok. 80 proc. głosów. Każdy inny wynik uważany będzie za porażkę, na którą prezydent nie może sobie pozwolić.


Dla stworzenia pozorów demokracji Kreml gotowy jest stworzyć partie polityczne o obliczu liberalnym czy komunistycznym. Ugrupowania te będą dokładnie wiedziały, jak się zachować i nie przekroczą wyraźnych, choć niepisanych granic. Tego nie można powiedzieć o „niesterowalnych” opozycjonistach takich, jak Kara-Murza czy Nawalny.

...

I tu tez sa kalkulacje na Trumpa. Gdyby mowil zeby dac po ryju Kremlowi ta dwojka nie byla by ruszona. Ale to juz sie konczy. Bóg nie bedzie tego tolerowal w nieskonczonosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:19, 11 Lut 2017    Temat postu:

Rosyjski haker zdradza tajemnice osławionej grupy Szałtaj-Bołtaj
oprac.Tomasz Bednarzak
11 lutego 2017, 17:31
Rosyjscy hakerzy, którzy mają kłopoty z prawem, byli kontrolowani przez służbę bezpieczeństwa - tak wynika z wywiadu, którego udzielił opozycyjnej "Nowej Gaziecie" jeden z nich. Chodzi o grupę hakerską Szałtaj-Bołtaj, która jest podejrzewana o kradzież tajnych danych z serwerów instytucji państwowych. Większość jej członków została aresztowana i czeka na proces.



Aleksandr Głazastikow twierdzi, że jest ostatnim członkiem grupy, który przebywa na wolności. Obecnie ukrywa się w Estonii i nie zamierza wracać do Rosji. W wywiadzie dla "Nowej Gaziety" oświadczył, że w trakcie jednej z hakerskich akcji grupa Szałtaj-Bołtaj (co jest rosyjskim idiomem "róbta co chceta") została namierzona i zidentyfikowana przez funkcjonariusza Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Od tamtej pory, w zamian za gwarancję bezpieczeństwa, hakerzy przekazywali bezpiece niektóre dane i uprzedzali o przygotowywanych publikacjach.

W wywiadzie dla gazety Głazastikow nie wyklucza, że postępowanie karne przeciwko jego kolegom ma związek z inną głośną sprawą, czyli aresztowaniem funkcjonariuszy FSB odpowiedzialnych za bezpieczeństwo cybernetyczne. Zostali oni aresztowani w grudniu pod zarzutem zdrady stanu, w tym przekazywania tajnych informacji CIA.

Oficjalnie wątek Szałtaj-Bołtaj nie jest powiązany z aferą szpiegowską, lecz śledczy prowadzą go równolegle. Jednak rosyjskie media aż huczą od spekulacji. Jedna z proklemlowskich telewizji podawała, że to dzięki zeznaniom Władimira Anikiejewa, zatrzymanego w listopadzie dziennikarza uznawanego za założyciela i szefa grupy, służby wpadły na trop spisku w FSB. Jeden z zatrzymanych agentów miał być "patronem i kierownikiem" Szałtaj-Bołtaj, w rzeczywistości będącej zakamuflowaną operacją CIA.


Czytaj więcej: Wielka afera szpiegowska w Rosji

Szałtaj-Bołtaj wsławiła się wykradaniem i upublicznianiem korespondencji wysokich rangą rosyjskich urzędników państwowych, pokazujących ich nadużycia i korupcję. Hakerzy przejęli też w pewnym momencie konto twitterowe rosyjskiego premiera i byłego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa.
IAR

...

Niestety wplatali sie w mafie. Rosyjska mlodziez komputerowa naprawde moze nie zdawac sobie sprawy jacy zwyrodnialcy u nich rzadza. Zniszcza jakichs mlodziencow co sie ucieszyli ze wlamali sie do ,,rzadu". Normalnie nigdzie na Swiecie nic by im nie zrobili bo to kompromitacja raczej wladzy niz wina. Ale to jest Rosja. Tu musza okazac sadyzm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:59, 10 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Postne menu
Postne menu

Andrzej Grajewski
dodane 09.03.2017 14:47 Zachowaj na później

PD

Z inicjatywy środowisk chrześcijańskich do Moskiewskiej Dumy Miejskiej wpłynął projekt, aby w czasie Wielkiego Postu w moskiewskich szkołach dzieci mogły w stołówkach korzystać ze specjalnego postnego menu, przygotowanego właśnie na ten okres.

Kierujący komisją ds. społecznych i wyznaniowych radny Anton Paliejew z Jednej Rosji zapowiedział, że debata w tej sprawie odbędzie się wkrótce. Projekt zakłada, że każdy z uczniów będzie miał do wyboru korzystanie z normalnego jadłospisu obowiązującego w danej stołówce lub będzie mógł poprosić o zestaw postny.

Inicjatywa wprowadzenia postnego menu w stołówkach szkolnych wywołała dyskusję i wiele negatywnych komentarzy. Przeciwnicy takiego rozwiązania uważają, że to kolejny przejaw klerykalizacji życia oraz sojuszu władzy świeckiej z Cerkwią. Jego zwolennicy podkreślają, że przecież nikt nikogo nie będzie zmuszał do korzystania z postnego menu. Zwracają także uwagę, że w rejonach zamieszkałych przez muzułmanów w okresie Ramadanu wprowadzone jest szereg rozwiązań mających ułatwić im praktykowanie postów. Poszczenie w okresie Wielkiego Postu, kiedyś będące częścią rosyjskiej tradycji, zaczyna być kultywowane także przez współczesnych. Ostatnie badania wykazują, że wielu Rosjan deklaruje, że w czasie tegorocznego Wielkiego Postu przynajmniej przez jakiś czas będą przestrzegać postów.

Do poszczenia w okresie Wielkiego Postu wezwała Rosjan także patriarcha Cyrl, który w specjalnym orędziu zachęcał prawosławnych, aby wykorzystali ten okres do odnowy duchowej. Jak patriarcha napisał w okolicznościowej odezwie, post nie jest zasługą, ale środkiem mającym nas prowadzić do Boga.

Jednym z elementów akcji zaplanowanych przez prawosławne organizacje społeczne w okresie Wielkiego Postu są pikiety antyaborcyjne, które będą organizowane w całej Rosji. 10 marca w centrum Moskwy aktywistki z prawosławnej organizacji „Kobiety za życiem” staną z plakatami zwracającymi uwagę na wartość życia oraz wzywającymi do zmiany prawa zezwalającego na zabijanie nienarodzonych dzieci.

...

Jest to dobro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:35, 23 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Uciekł z Rosji, został zastrzelony w Kijowie
Uciekł z Rosji, został zastrzelony w Kijowie
PAP
dodane 23.03.2017 14:15

Kijów
Jorge Lascar / CC 2.0


Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ocenił jako absurdalne głosy dotyczące "rosyjskiego śladu" w zabójstwie w Kijowie byłego rosyjskiego parlamentarzysty Denisa Woronienkowa. Ocenił, że strona ukraińska nie zdołała politykowi zapewnić bezpieczeństwa.

"Uważamy, że jakiekolwiek wymysły, które już się rozlegają, o osławionym rosyjskim śladzie są absurdalne" - oświadczył Pieskow. Dodał, że zabójstwo świadczy o tym, że strona ukraińska nie zdołała zapewnić bezpieczeństwa Woronienkowowi. Dodał, że Rosja liczy, iż znalezieni zostaną zleceniodawcy.

Wcześniej rzecznik Kremla przekazał, że o zabójstwie Woronienkowa poinformowany został prezydent Władimir Putin.

Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej, że obecne dane pozwalają przypuszczać, iż chodzi o "przygotowane zabójstwo na zlecenie, które ma wszelkie oznaki pokazowego działania".

Przedstawicielka MSZ oświadczyła, że po słowach prezydenta Petra Poroszenki na temat zabójstwa Rosja nie ma już wątpliwości w kwestii bezstronności czy obiektywności śledztwa. "Reżim, nazywany zabójcą zdaje się i tym razem zrobi wszystko, by nikt nigdy nie dowiedział się prawdy o tym, co się dziś wydarzyło w Kijowie" - powiedziała Zacharowa.

Krótko wcześniej Poroszenko powiedział, że zabójstwo Woronienkowa jest "aktem terroryzmu państwowego ze strony Rosji, którą (polityk) zmuszony był opuścić z przyczyn politycznych".

Były deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji) został zastrzelony w czwartek w centrum Kijowa. Woronienkow wyjechał pod koniec zeszłego roku na Ukrainę i przyjął obywatelstwo tego kraju. Na początku marca sąd w Moskwie zadecydował o zaocznym zatrzymaniu polityka, zarzucając mu defraudację i fałszowanie dokumentów. Rosja ogłosiła za nim międzynarodowy list gończy.

...

Jak kogos nie zamorduja to byli by chorzy. Cos juz jednak koniec sie zbliza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:30, 24 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Były rosyjski deputowany zastrzelony w Kijowie. "Akt terroryzmu ze strony Rosji"
Były rosyjski deputowany zastrzelony w Kijowie. "Akt terroryzmu ze strony Rosji"

Wczoraj, 23 marca (14:21)
Aktualizacja: Wczoraj, 23 marca (15:59)

W centrum stolicy Ukrainy, Kijowa, zastrzelono byłego deputowanego do rosyjskiej Dumy Państwowej Denisa Woronienkowa, który pod koniec ubiegłego roku zrzekł się obywatelstwa rosyjskiego i przyjął paszport ukraiński.
Służby pracują w miejscu, gdzie zastrzelono Woronienkowa
/Russian Archives /PAP/EPA


Woronienkow przyjechał do Kijowa w październiku. Zeznawał wówczas też jako świadek w śledztwie przeciwko byłemu prezydentowi Ukrainy Wiktorowi Janukowyczowi.

45-letni Woronienkow został zabity przed południem w pobliżu znanego kijowskiego hotelu Premier Palace. Według policji człowiek, który do niego strzelał, został raniony przez ochroniarza polityka. Sam ochroniarz również został ranny. Obaj mężczyźni znajdują się pod ochroną policji w szpitalu.

Prokurator generalny Jurij Łucenko ocenił, że Woronienkow zginął na zlecenie Kremla. Cyniczne zabójstwo jednego ze świadków zeznających w sprawie o zdradę państwa byłego prezydenta Janukowycza. W środku dnia w centrum Kijowa zastrzelony został były deputowany Dumy Państwowej Rosji Denis Woronienkow, który przekazał śledczym prokuratury wojskowej niezwykle ważne zeznania w tej sprawie. Była to typowa dla Kremla egzekucja świadka - napisał Łucenko na Facebooku.

Doradca szefa MSW Ukrainy i deputowany do parlamentu w Kijowie Anton Heraszczenko uznał, że zabójstwo miało polityczny charakter. Jest to zabójstwo polityczne na zamówienie, zrealizowane w celu zastraszenia wszystkich rosyjskich deputowanych i urzędników, którzy będą starali się uciec z Rosji na Zachód czy na Ukrainę, by opowiedzieć prawdę o tym, jak funkcjonuje rosyjski aparat represji - oświadczył na Facebooku.
Zabójca zmarł

Zabójca Woronienkowa zmarł w szpitalu od ran postrzałowych - poinformowała Łarysa Sarhan, rzeczniczka prokuratora generalnego Ukrainy.

Wiadomość tę potwierdziły władze szpitala oraz policja. Ukraińskie MSW przekazało, że ustaliło tożsamość mordercy Rosjanina; jest on obywatelem Ukrainy.
"Akt terroryzmu ze strony Rosji"

Zabicie byłego deputowanego skrytykował prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Podstępne zabójstwo Denisa Woronienkowa w centrum Kijowa jest aktem terroryzmu państwowego ze strony Rosji, którą zmuszony był opuścić z przyczyn politycznych. Mamy do czynienia z jawnym śladem rosyjskich służb specjalnych, który wcześniej niejednokrotnie pojawiał się w różnych stolicach europejskich - powiedział Poroszenko, cytowany przez swojego rzecznika, Swiatosława Cehołkę.

Prezydent uznał za nieprzypadkowe, że do zabójstwa doszło w dniu pożaru w największych składach amunicji na Ukrainie, które znajdują się w pobliżu miasta Bałaklija w obwodzie charkowskim.
Kreml: Absurdalne wymysły o "rosyjskim śladzie"

Uważamy, że jakiekolwiek wymysły, które już się rozlegają, o osławionym rosyjskim śladzie są absurdalne - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując zabójstwo Woronienkowa. Dodał, że zabójstwo świadczy o tym, że strona ukraińska nie zdołała byłemu deputowanemu zapewnić bezpieczeństwa i Rosja liczy, że zostaną znalezieni zleceniodawcy.

Wcześniej rzecznik Kremla przekazał, że o zabójstwie Woronienkowa poinformowany został prezydent Władimir Putin.

Rzeczniczka resortu dyplomacji Maria Zacharowa skomentowała, że obecne dane pozwalają przypuszczać, iż chodzi o "przygotowane zabójstwo na zlecenie, które ma wszelkie oznaki pokazowego działania".

Przedstawicielka MSZ oświadczyła, że po słowach prezydenta Petra Poroszenki na temat zabójstwa Rosja nie ma już wątpliwości w kwestii bezstronności czy obiektywności śledztwa. Reżim, nazywany zabójcą zdaje się i tym razem zrobi wszystko, by nikt nigdy nie dowiedział się prawdy o tym, co się dziś wydarzyło w Kijowie - powiedziała Zacharowa.

Woronienkow był deputowanym Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej w poprzedniej kadencji Dumy. Na Ukrainę wyjechał w październiku zeszłego roku. Jego ucieczka z Rosji była szokiem dla rosyjskiej elity politycznej. W lutym Woronienkow udzielił wywiadu, w którym porównał Rosję do nazistowskich Niemiec i skrytykował aneksję Krymu. Wcześniej publiczne wystąpienia deputowanego wskazywały na jego całkowitą lojalność wobec polityki władz.

Niezależna "Nowaja Gazieta" opublikowała w lutym materiał śledczy, w którym pisała o domniemanych związkach Woronienkowa z rosyjską służbą antynarkotykową (FSKN) i MSW oraz jego udziale w budzących wątpliwość transakcjach.

Na początku marca sąd w Moskwie zadecydował o zaocznym zatrzymaniu polityka zarzucając mu defraudację i fałszowanie dokumentów. Rosja ogłosiła za nim międzynarodowy list gończy.

(az)
RMF FM/PAP

...

Glupie Ruskie. Kolejny ich ,,wrog" juz nie cierpi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:47, 26 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Rosja: Policja zatrzymała Aleksieja Nawalnego
Rosja: Policja zatrzymała Aleksieja Nawalnego
PAP
dodane 26.03.2017 14:13 Zachowaj na później

Aleksiej Nawalny, 12 czerwiec 2013 r.
Bogomolov.PL / CC-SA 3.0


Policja w Moskwie zatrzymała w niedzielę opozycjonistę Aleksieja Nawalnego podczas zwołanej przez niego demonstracji w centrum rosyjskiej stolicy. Napływają informacje o zatrzymaniach uczestników tego zgromadzenia, dokładna liczba zatrzymanych nie jest znana.

O zatrzymaniu Nawalnego poinformowali jego współpracownicy z Fundacji Walki z Korupcją (FBK). Uczestnicy demonstracji próbowali przeszkodzić w odjeździe autobusu policyjnego, do którego funkcjonariusze zabrali opozycjonistę.

Świadkowie informują o zatrzymaniach uczestników zgromadzenia, odbywającego się w centrum Moskwy pod hasłami walki z korupcją. Mowa jest o zatrzymaniach od kilku do około dziesięciu osób w poszczególnych miejscach, w których odbywa się demonstracja.

...

Dziki strach w Moskwie. Nadchodzi czas zaplaty. Czyzbyscie uwierzyli we wlasna niesmiertelnosc glupcy? Ostrzegalem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:01, 26 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
500 osób zatrzymanych na demonstracji w Moskwie. Wśród nich m.in. Aleksiej Nawalny
500 osób zatrzymanych na demonstracji w Moskwie. Wśród nich m.in. Aleksiej Nawalny

Dzisiaj, 26 marca (14:20)
Aktualizacja: Dzisiaj, 26 marca (17:44)

Moskiewska policja zatrzymała opozycjonistę Aleksieja Nawalnego podczas zwołanej przez niego demonstracji w centrum rosyjskiej stolicy. Według Agencji TASS, w sumie w ręce służb trafiło ponad 500 uczestników tego zgromadzenia.
Zatrzymanych zostało 500 osób
/PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV /PAP/EPA


Cytowane przez TASS źródło w siłach bezpieczeństwa zasugerowało, że wobec większości zatrzymanych sporządzony będzie protokół w sprawie wykroczenia administracyjnego.

O zatrzymaniu Nawalnego poinformowali jego współpracownicy z Fundacji Walki z Korupcją (FBK). Uczestnicy demonstracji próbowali przeszkodzić w odjeździe autobusu policyjnego, do którego funkcjonariusze zabrali opozycjonistę.

Zatrzymania protestujących w Moskwie. Wśród nich Aleksiej Nawalny
/RUPTLY/x-news


Świadkowie informują o zatrzymaniu również innych uczestników zgromadzenia odbywającego się w centrum Moskwy pod hasłami walki z korupcją. Ogółem w centrum Moskwy zatrzymano co najmniej 130 osób. Wśród nich jest korespondent brytyjskiej gazety "Guardian".

Według niezależnych mediów, w demonstracji wzięło udział około 30 tysięcy osób.
Zatrzymania na demonstracji w Moskwie (32 zdjęcia)

(mn)
RMF24-PAP

...

Rezim ruski przyszedl po lukaszenkowskim i po nim poleci. Sa one tego samego typu. Ktory juz sie konczy. Zreszta UE tez sie konczy. Paskudztwo odchodzi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 27 z 34

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy