Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Jaśminowa rewolucja w Rosji ?!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:12, 17 Lis 2013    Temat postu:

Nawalny stanął na czele partii Sojusz Narodowy

Jeden z liderów antykremlowskiej opozycji Aleksiej Nawalny stanął na czele partii Sojusz Narodowy, powołanej do życia przez jego stronników. Kongres założycielski nowej formacji obradował w niedzielę w Moskwie.

- Zakładamy partię, aby przejąć władzę w Rosji - oznajmił 37-letni Nawalny, który we wrześniu uczestniczył w wyborach mera Moskwy, zdobywając 27,24 proc. głosów i ustępując tylko obecnemu włodarzowi stolicy Rosji Siergiejowi Sobianinowi.

Kongres zebrał się po to, aby Sojusz Narodowy mógł po raz trzeci złożyć w Ministerstwie Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej wniosek o wpisanie do rejestru partii politycznych. Ministerstwo Sprawiedliwości FR pod różnymi pretekstami już dwa razy odmówiło zarejestrowania ugrupowania Nawalnego.

Jeśli Sojusz Narodowy zostanie zarejestrowany, będzie mógł wziąć udział w wyborach różnego szczebla. Chrztem bojowym dla partii Nawalnego mają być wybory do Moskiewskiej Dumy Miejskiej, które powinny się odbyć we wrześniu 2014 roku.

W kongresie Sojuszu Narodowego wzięło udział 111 delegatów z ponad 50 regionów FR. W wyborach lidera formacji Nawalny zdobył 88 głosów.

- Mam nadzieję, że partia zostanie teraz zarejestrowana. Jeśli tak się nie stanie, będzie to stanowić kolejne potwierdzenie, że deklaracje władz o dopuszczeniu opozycji do wyborów to puste słowa - oświadczył.

Część programu Sojuszu Narodowego napisał znany liberalny ekonomista, były rektor Moskiewskiej Szkoły Ekonomicznej Siergiej Gurijew, który w maju tego roku wyemigrował do Paryża w obawie przed represjami ze strony Kremla.

42-letni Gurijew znany jest z krytycznych wystąpień pod adresem Kremla. Otwarcie wspiera opozycję. Finansuje fundusz do walki z korupcją, założony przez Nawalnego. Był współautorem programu wyborczego opozycjonisty, gdy ten we wrześniu ubiegał się o urząd mera Moskwy.

Program Sojuszu Narodowego przewiduje m.in. wprowadzenie zmian do Konstytucji FR, zakładających zmniejszenie pełnomocnictw prezydenta i zwiększenie uprawnień rządu, a także przeprowadzenie reformy organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, w tym utworzenie policji municypalnej.

Partia opowiedziała się za ograniczeniem roli państwa w gospodarce i przyspieszeniem prywatyzacji. Dochód z prywatyzacji - jej zdaniem - powinien być przeznaczony na przeprowadzenie reformy emerytalnej. Sojusz Narodowy opowiedział się również za utrzymanie bezpłatnej służby zdrowia i edukacji.

Ugrupowanie Nawalnego zaproponowało też zmniejszenie dotacji dla niektórych regionów Rosji (republik na Północnym Kaukazie) i wprowadzenie wiz w ruchu osobowym z poradzieckimi państwami Azji Środkowej.

Nawalny - adwokat, bloger i bojownik z korupcją - to jeden z przywódców zeszłorocznych protestów przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. Stoi na czele wyłonionej w internetowym głosowaniu Rady Koordynacyjnej Opozycji, która wypracowuje strategię dla przeciwników Putina.

W lipcu Sąd Rejonowy w Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, skazał Nawalnego na 5 lat łagru, uznając go za winnego spowodowania strat materialnych w państwowej spółce Kirowles. Polityk jakoby dopuścił się tego w 2009 roku, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha. Nawalny nie przyznał się do winy, a proces uznał za politycznie motywowany.

W październiku kirowski Sąd Obwodowy utrzymał wyrok w mocy, ale zawiesił opozycyjnemu politykowi wykonanie kary na 5 lat.

Prawomocny wyrok skazujący uniemożliwia Nawalnemu start w jakichkolwiek wyborach do czasu zatarcia skazania. Za czyn, za który ukarany został Nawalny, następuje ono po 10 latach od zakończenia kary. Wyrok nie zabrania mu jednak przewodzenia partii politycznej.

....

Sluszne na ogol punkty z wyjatkiem ograniczenia roli prezydenta . W Rosji car byc musi bez zartow . Tylko musi byc dobry car .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:11, 06 Gru 2013    Temat postu:

Putin domaga się od rządu spełnienia jego obietnic powyborczych

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin oświadczył dzisiaj, że jego dekrety powyborcze z maja 2012 roku są wykonalne mimo spadku tempa wzrostu gospodarczego w Rosji, co - jak podkreślił - jest w znacznej mierze skutkiem recesji na świecie.

Prezydent mówił o tym w Moskwie na spotkaniu z aktywistami Ogólnorosyjskiego Frontu Narodowego (ONF), struktury skupiającej jego stronników i stanowiącej jego zaplecze polityczne.

7 maja 2012 roku, w dniu swojej inauguracji, Putin wydał dekrety nakazujące m.in. budowę tanich mieszkań, poprawę jakości usług w gospodarce mieszkaniowej, służbie zdrowia i oświacie, a także podniesienie wynagrodzeń w strefie budżetowej. W ocenie wielu ekspertów w warunkach recesji wykonanie tych zadań jest niemożliwe.

- Na naszej gospodarce w znacznym stopniu odbija się to, co już od kilku lat ma miejsce w gospodarce światowej. Najgorsze dla naszej gospodarki jest to, co dzieje się w gospodarce europejskiej, ponieważ połowa naszych obrotów handlowych przypada na Unię Europejską - powiedział prezydent.

- W odróżnieniu od wielu krajów UE mamy wzrost gospodarczy. Jego tempo jest jednak niewystarczające do wykonania wszystkich naszych zadań. Nie oznacza to, że powinniśmy odłożyć na bok dekrety i powiedzieć, że nie jesteśmy w stanie ich wykonać - dodał.

Wczoraj Ministerstwo Finansów ostrzegło, że nawet przy obecnych wysokich cenach ropy naftowej na świecie - wpływy z eksportu ropy i gazu ziemnego stanowią ponad połowę dochodów budżetu FR - w kasie państwa do 2020 roku może zabraknąć około 10 bln rubli (302 mld dolarów) na sfinansowanie sztywnych wydatków budżetowych i obietnic prezydenta.

Wcześniej Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego poinformowało, że wykonanie zadań postawionych w maju zeszłego roku przez Putina jest możliwe tylko przy wzroście gospodarczym na poziomie 7 proc. PKB rocznie. Według tego resortu samo tylko podniesienie płac w sferze budżetowej wymaga wzrostu PKB o co najmniej 4 proc. w skali rocznej.

Tymczasem gospodarka Rosji nadal zwalnia. Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego już po raz czwarty skorygowało w dół prognozy na 2013 rok i lata 2014-15. Prognozę wzrostu gospodarczego na bieżący rok obniżyło z 1,8 do 1,4 proc., na 2014 - z 3 do 2,5 proc., a na 2015 - z 3,1 do 2,8 proc.

Proces hamowania rosyjskiej gospodarki trwa już prawie dwa lata. Minister rozwoju gospodarczego Aleksiej Uljukajew ocenia obecny stan gospodarki Rosji jako stagnację. Jego zdaniem recesja rosyjskiej gospodarce nie grozi.

Putin już niejednokrotnie ostrzegał, że odpowiedzialność za wykonanie jego ubiegłorocznych dekretów ponosi rząd Dmitrija Miedwiediewa. Niektórym analitykom daje to powód do mówienia o możliwej dymisji Miedwiediewa i jego gabinetu. Za najpoważniejszego kandydata na nowego premiera uważają oni byłego wieloletniego ministra finansów Aleksieja Kudrina.

Ogólnorosyjski Front Narodowy zawiązał się w maju 2011 roku z inicjatywy Putina, w którego zamyśle miała to być koalicja organizacji, którym nie jest obojętna przyszłość Rosji. Do frontu przystąpiły lojalne wobec Kremla stowarzyszenia kombatanckie, młodzieżowe, kobiece, związkowe i biznesowe - łącznie ponad 1900 organizacji z całej Rosji.

Akces do ONF zgłosiły również niektóre zakłady pracy, m.in. Rosyjskie Koleje Żelazne (RŻD), Poczta Rosji i Siewierstal. Jego partnerami zostały partie polityczne: Jedna Rosja, Patrioci Rosji, Ojczyzna i Kozacka Partia FR.

Podczas wyborów prezydenckich w marcu 2012 roku ONF w różnych miastach FR organizował manifestacje poparcia dla Putina. Uczestniczył także w wyborach do Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu, w grudniu 2011 roku. Jego przedstawicielom przypadła jedna trzecia miejsc na listach Jednej Rosji, kierowanej przez Putina i Miedwiediewa. Ostatecznie objęli oni 87 mandatów (z 238 zdobytych przez tę partię władzy).

W czerwcu 2013 roku Putin osobiście stanął na czele ONF.

Podczas dzisiejszego spotkania z aktywistami ONF prezydent wyznał, że nawet on ma powody by narzekać na jakość usług komunalno-mieszkaniowych. - To, jak mieszkamy i gdzie mieszkamy, jest niezwykle ważne. Wyobraźcie sobie, że nawet ja niekiedy mam rdzawą wodę w kranie. Wstyd? Ale to fakt. Wstyd o tym mówić, bo jest to majątek państwowy - oświadczył.

Putin nie sprecyzował, czy rdzawa woda cieknie mu z kranu na Kremlu, gdzie urzęduje, czy w rezydencji w Nowo-Ogariowie koło Moskwy, gdzie mieszka.

....

Strach przed rewolucja rosnie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:29, 09 Gru 2013    Temat postu:

Kalemba: Rosja wysoko ceni naszą żywność

Rosja wysoko ceni naszą żywność. Importując z Unii, chce wiedzieć, czy produkt jest konkretnie z Polski, bo taki uważa za najlepszy - to słowa Stanisława Kalemby.

Minister rolnictwa na konferencji prasowej w Warszawie stwierdził, że pojawiające się co jakiś czas zastrzeżenia Moskwy, co do jakości żywności wwożonej przez naszą granicę, wynikają głównie z wadliwej dokumentacji celnej i wyśrubowanych rosyjskich norm. Szef resortu generalnie chwalił współpracę i atmosferę w handlu żywnością między naszymi krajami. Ocenił, że "jesteśmy traktowani przyjaźnie".

Stanisław Kalemba podkreślił, że zastrzeżenia Rosji co do jakości importowanych jabłek nie oznacza, że polskie jabłka są złe. Wyjaśniał, że Rosjanie zdają sobie sprawę, iż wykryty w owocach szkodnik - owocówka południówka - nie ma siedliska w Polsce, a jest przywożony z innych krajów członkowskich Unii. Ma to odbicie w rosyjskich dokumentach.

Minister zauważył, że informacje o zastrzeżeniach Rosji co do jakości importowanej z Polski żywności są częstsze w mediach niż w bezpośrednich, konkretnych kontaktach ze służbami fitosanitarnymi Federacji. Zaznaczył, że Polska każdy taki sygnał wyjaśnia.

Rosja w handlu towarami rolno-spożywczymi jest trzecim naszym importerem po Niemczech i po Wielkiej Brytanii.

...

To oczywiste . Putin blokujac import szkodzi Rosjanom ktorzy musza jesc gumowe dziadostwo z innych krajow SmileSmileSmile My w Polsce to mamy dobrze SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:36, 10 Gru 2013    Temat postu:

Kreml wściekły na Gaucka. "Polityczna głupota"

Prezydenci Putin i Gauck w 2012 roku - JOHANNES EISELE / AFP

Prezydent Niemiec Joachim Gauck zapowiedział, że nie pojedzie na otwarcie Zimowych Igrzysk do Soczi. Prezydent Putin zbywa to lodowatym milczeniem. Odezwali się za to kremlowscy politycy.

Prezydent Rosji Władimir Putin jakby nabrał wody w usta. Z jego strony nie ma ani słowa komentarza na odmowę Joachima Gaucka przyjazdu na otwarcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi w lutym 2014 r. Także rosyjska telewizja milczy na ten temat. Odezwali się natomiast politycy z putinowskiego kręgu i wyraźnie widać, jak odmowa Gaucka dotknęła Kreml.

- Prezydent Niemiec ma wiele możliwości wyrażenia swojej opinii, ale nie powinien on instrumentalizować w tym celu akurat igrzysk olimpijskich; Rosja od lat cieszy się na te igrzyska - powiedział Robert Szlegel, poseł "Jednej Rosji". Akcja Gaucka "jest zrozumiała ze względów osobistych, ale politycznie głupia" - dodał Szlegel, zarzucając jeszcze prezydentowi Gauckowi, że chce wyostrzyć swój profil kosztem stosunków niemiecko-rosyjskich. Jest to jednak działanie wbrew niemieckim interesom, ponieważ pogarsza te stosunki, uważa Schlegel.

W podobnym tonie wypowiedział się rosyjski ekspert ds. niemieckich Władysław Bielow, będący kierownikiem oddziału krajów i regionów Instytutu Europy. Uważa on, że odmowa Gaucka jest błędem. - Jest to być może decyzja Gaucka jako obywatela, ale nie prezydenta Niemiec. Jako głowa państwa musi on stać ponad pewnymi rzeczami. Chyba jeszcze nie odnalazł się w swym urzędzie - wyraził swe przypuszczenie Bielow.

Kto chce, może znaleźć wytłumaczenie decyzji prezydenta Gaucka po części w jego biografii. Jego ojciec był więziony latami w rosyjskim obozie karnym. Sam Gauck, teolog i protestancki pastor, angażował się w enerdowskiej opozycji. W latach 90. ub. wieku był dyrektorem Archiwum Akt Stasi. Nikogo nie dziwi więc, że nie muszą wiązać go szczególne, przyjacielskie więzy z prezydentem Putinem, byłym agentem KGB, który przez wiele lat działał m.in. w Hamburgu.

Joachim Gauck nigdy nie krył się ze swym krytycznym stosunkiem wobec Rosji i nazywał sprawy po imieniu. Mówił o "długiej historii wyobcowania Rosji, o bezprawiu i zbrodniach", podkreślał, że nigdy nie odbyła się tam "rozprawa ze zbrodniczym, sowieckim systemem". Nie jest jednak jednostronny; "Co stałoby się z hitlerowskim reżimem, gdyby nie było rosyjskiej armii?", pytał, wskazując, że "historia nie znosi przedstawiania tylko w czarnych i białych barwach, ona składa się z wielu odcieni szarości".

Z odmową prezydenta Gaucka nie mają natomiast żadnych problemów rosyjskie organizacje praw człowieka.

- Putinowi w ogóle nie chodzi o sport, tylko o polityczne uznanie - powiedział polityk rosyjskiej opozycji Borys Niemcow w wywiadzie dla agencji dpa. Zaapelował on do zachodnich rządów, by wykorzystać igrzyska do wywarcia presji na Rosję. Chodzi przede wszystkim o uwolnienie więzionego od lat przeciwnika Putina Michaiła Chodorkowskiego, powiedział Niemcow.

Przewodniczący organizacji "Memoriał" Arsenij Roginskij ma pełne zrozumienie dla decyzji Gaucka: "On podjął bardzo osobistą decyzję, i przy uwzględnieniu jego przeszłości wydaje mi się ona zupełnie naturalna". "Memoriał" zajmuje się m.in. rozprawą z okresem stalinowskim i utrzymuje ona bliskie kontakty z niemieckim Urzędem ds. Akt Stasi.

Jaka będzie decyzja nowego rządu RFN ws. obecności jego przedstawicieli w Soczi, tego jeszcze nie wiadomo. Rzecznik rządu Steffen Seibert zaznaczył, że predestynowany do takiej wizyty jest minister sportu. Ale najpierw trzeba odczekać utworzenie rządu. Decyzję prezydenta Gaucka, nazwał on "zupełnie odrębną kwestią".

Rosyjski rząd "zna nasze stanowisko w sprawie praw człowieka i podkreślane jest ono przy wielu okazjach", dodał Seibert.

dpa, afpd / Małgorzata Matzke

red. odp. Bartosz Dudek

....

Brawo ! Popieramy ! Igrzyska kolo zamordowanej Czeczenii ? Zniszczonej Gruzji ? Rozwalonego Kaukazu ? To ohyda ! Ja tez bojkotuje ! Imperialsci won z Kaukazu !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:53, 10 Gru 2013    Temat postu:

Dekret Putina ws. Ria Nowosti wywołał falę krytyki

W rosyjskim internecie huczy od plotek na temat likwidacji agencji Ria Nowosti. Dekret prezydenta Rosji w tej sprawie został opublikowany dziś rano. O decyzji Władimira Putina nie wiedziało nawet kierownictwo agencji. Oprócz Ria Nowosti zlikwidowana została również rozgłośnia radiowa "Głos Rosji".

Obie instytucje działały na rynku medialnym od 1941 r. i po upadku ZSRR starały się odzyskać wiarygodność wśród odbiorców serwisów informacyjnych.

O tak drastycznej decyzji kierownictwo agencji, która liczy ponad 2300 dziennikarzy, dowiedziało się z innych mediów. W trakcie spotkania z zespołem szefowa Ria Nowosti Swietłana Mironiuk apelowała o nie podejmowanie nieprzemyślanych działań.

- Nie możemy organizować żadnych protestów, na razie przychodzimy i normalnie pracujemy, choć zdajemy sobie sprawę, że postąpiono z nami niesprawiedliwie, nie tak jak trzeba - prosiła Mironiuk.

Rosyjscy politolodzy są zgodni co do oceny decyzji prezydenta - najwidoczniej Kremlowi niepotrzebne są rzetelne media informacyjne, ale kombinat propagandowy.

Majątek zlikwidowanych mediów przejmie multimedialna agencja, która będzie nazywać się "Rossija Siewodnia" czyli "Rosja Dzisiaj". Na jej czele stanie dziennikarz telewizyjny Dmitrij Kisieliow, który cieszy się w Rosji bardzo złą sławą "propagandzisty Kremla".

....

Tzw. kremlowski buldog .
Wolodia zlosci swoich ! Wladza mu sie znudzila .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:56, 12 Gru 2013    Temat postu:

Małopolska nie chce się promować w Soczi .

Małopolski Urząd Marszałkowski nie wyda miliona złotych na promocję województwa podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi – informuje "Dziennik Polski".

W projekcie budżetu województwa na przyszły rok na przygotowania do zimowych igrzysk w roku 2022 zarezerwowano 4,5 mln zł. Z tej kwoty blisko milion miał być przeznaczony na promocję Małopolski podczas olimpiady w Soczi w 2014 roku – relacjonuje gazeta.

Jednak Zarząd Województwa zdecydował, że rezygnuje z wydania pieniędzy na taką promocję.

Jako kandydat do igrzysk w 2022 roku możemy rozpocząć promocję dopiero w lipcu, a samo reklamowanie się Małopolski podczas igrzysk jest niemożliwe – uzasadnia rezygnację marszałek województwa Marek Sowa. Wydalibyśmy pieniądze, nie mając żadnego efektu promocyjnego – podkreśla.

....

Brawo ! Bojkot ! Co to za promocja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:52, 26 Gru 2013    Temat postu:

Sąd zwrócił prokuraturze akt oskarżenia ws. Udalcowa i Razwozżajewa

Moskiewski Sąd Miejski zwrócił Prokuraturze Generalnej Federacji Rosyjskiej do uzupełnienia akt oskarżenia przeciwko dwóm opozycjonistom Siergiejowi Udalcowowi i Leonidowi Razwozżajewowi.

Są oni oskarżeni o zorganizowanie masowych rozruchów na placu Bołotnym w Moskwie 6 maja 2012 roku, w przededniu inauguracji prezydenta Rosji Władimira Putina. Grozi im za to do 10 lat łagru. Udalcow jest koordynatorem radykalnego Frontu Lewicy. Razwozżajew to jeden z jego najbliższych współpracowników.

Proces dwóch polityków ruszył w czwartek. Pierwsze posiedzenie miało charakter wstępny - odbyło się bez udziału publiczności, obserwatorów i mediów. Wiadomo tylko, że wniosek o zwrócenie prokuraturze aktu oskarżenia złożyła obrona.

Adwokaci wnioskowali też o złagodzenie podsądnym środka zapobiegawczego, jednak sędzia Aleksandr Zamaszniuk się na to nie zgodził. Udalcow czekał na rozprawę w areszcie domowym, a Razwozżajew - w areszcie śledczym. Sędzia przedłużył im dotychczasowy środek zapobiegawczy do 6 lutego 2014 roku.

Oskarżonym w tej sprawie jest też były deputowany do parlamentu Gruzji, zaufany współpracownik poprzedniego prezydenta tego kraju Micheila Saakaszwilego, Giwi Targamadze, któremu Komitet Śledczy dodatkowo zarzuca finansowanie zajść. Prokuratura Generalna wysłała za nim międzynarodowy list gończy.

Żaden z tej trójki nie przyznaje się do winy.

Oskarżonym o zorganizowanie zeszłorocznych zamieszek był także Konstantin Lebiediew, inny bliski współpracownik Udalcowa. W kwietniu został on już skazany na 2,5 roku kolonii karnej. Odpowiadał w trybie specjalnym, gdyż przyznał się do winy i podjął współpracę z prokuraturą.

Zastosowany w stosunku do Lebiediewa tryb specjalny zakłada, że sąd nie bada dowodów i nie przesłuchuje świadków. Ponadto proces toczy się z częściowym wyłączeniem jawności.

Tryb specjalny przewiduje też łagodniejszy wyrok - najwyżej dwie trzecie kary maksymalnej, która w wypadku zarzutów postawionych Lebiediewowi również wynosiła 10 lat pozbawienia wolności.

Dochodzenie przeciwko Udalcowowi i jego współpracownikom Komitet Śledczy wszczął w październiku 2012 roku po sprawdzeniu faktów przedstawionych w filmie dokumentalnym "Anatomia protestu 2". Film nadała należąca do kontrolowanego przez państwo koncernu paliwowego Gazprom telewizja NTV, a jego autorzy oskarżyli Udalcowa i jego otoczenie o przygotowywanie krwawej rewolucji w Rosji za pieniądze z zagranicy, przede wszystkim z Gruzji.

NTV pokazała m.in. fragmenty nagranej z ukrycia rozmowy Udalcowa i jego doradców z mężczyzną, którego przedstawiła jako Giwiego Targamadzego, "człowieka mającego doświadczenie w organizowaniu kolorowych rewolucji i wystąpień ulicznych", byłego szefa komisji ds. obrony i bezpieczeństwa parlamentu Gruzji i jednego z przywódców Zjednoczonego Ruchu Narodowego, kierowanego przez prezydenta Saakaszwilego.

Trzon Frontu Lewicy, któremu przewodzi Udalcow, stanowi dawna Awangarda Czerwonej Młodzieży (AKM). W 1999 roku Udalcow bez powodzenia kandydował do Dumy Państwowej z listy Stalinowskiego Bloku na rzecz ZSRR, utworzonego przez Jewgienija Dżugaszwilego, wnuka Józefa Stalina. Od 2006 roku Udalcow współpracuje z radykalną Inną Rosją (dawną Partią Narodowo-Bolszewicką), na której czele stoi były dysydent i pisarz Eduard Limonow.

6 maja 2012 roku na placu Bołotnym naprzeciwko Kremla doszło do starć sił specjalnych policji OMON z opozycjonistami, którzy żądali odejścia Putina, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W manifestacji wzięło udział około 15 tys. ludzi.

Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Straty materialne władze Moskwy oceniły na 28 mln rubli (ok. 887 tys. dolarów). Według Komitetu Śledczego FR obrażeń doznało 82 policjantów.

W stan oskarżenia w sprawie udziału w zajściach postawiono 29 osób. Jeden z oskarżonych, Maksim Łuzianin w listopadzie zeszłego roku został już skazany na 4,5 roku łagru. Drugi z uczestników rozruchów Michaił Kosienko, uznany za niepoczytalnego, w październiku bieżącego roku został przez sąd skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne.

Proces 12 innych oskarżonych od czerwca toczy się przed Zamoskworieckim Sądem Rejonowym w Moskwie. Nie przyznają się oni do winy. Grozi im do 8 lat kolonii karnej. Śledztwo przeciwko pozostałym 15 oskarżonym trwa.

Część oskarżonych - co najmniej 8 osób - obejmie amnestia uchwalona w zeszłym tygodniu przez Dumę Państwową, niższą izbę rosyjskiego parlamentu, z okazji 20. rocznicy przyjęcia Konstytucji Rosji.

Rosyjscy opozycjoniści, obrońcy praw człowieka i aktywiści niezależnych od Kremla organizacji pozarządowych uważają "sprawę bołotną" za polityczną, a starcia policji z demonstrantami - za sprowokowane działaniami władz. Ich zdaniem celem represji jest zastraszenie przeciwników polityki Putina. Niektórzy porównują sąd nad opozycjonistami z placu Bołotnego do pokazowych procesów politycznych z czasów Stalina.

...

Jaka to praworzadnosc nagle nastala ! Strach czyni ,,cuta" u radzieckich ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:29, 02 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:10, 21 Lut 2014    Temat postu:

Opozycjonista aresztowany za pobicie pułkownika

Twerski Sąd Rejonowy w Moskwie nakazał aresztowanie na dwa miesiące Siergieja Mochnatkina, zatrzymanego w czasie rozpędzania przez siły specjalne policji OMON manifestacji radykalnej opozycji w stolicy Rosji.

60-letniego Mochnatkina obwiniono o użycie siły wobec przedstawiciela władz. Według śledczych podczas nielegalnej akcji ulicznej pobił on pułkownika policji.

Opozycjoniści, głównie stronnicy nacjonalistycznej Innej Rosji i prokomunistycznego Frontu Lewicy, usiłowali zebrać się na placu Triumfalnym w centrum miasta. Ich akcja była nielegalna. Odmowę zgody na demonstrację władze Moskwy uzasadniły niejednokrotnym naruszeniem w przeszłości przez organizatorów przepisów o zgromadzeniach.

Trzon Innej Rosji stanowią aktywiści zdelegalizowanej Partii Narodowo-Bolszewickiej (PNB), kierowanej przez pisarza i byłego dysydenta Eduarda Limonowa. Siłę napędową Frontu Lewicy, któremu przewodzi Siergiej Udalcow, stanowią natomiast sympatycy Awangardy Czerwonej Młodzieży (AKM).

Radykalne formacje próbują kontynuować Strategię 31, tj. zwyczaj organizowania w ostatnim dniu każdego miesiąca liczącego 31 dni manifestacji w obronie zapisanego w art. 31 konstytucji Federacji Rosyjskiej prawa do zgromadzeń. Demonstracje te są zazwyczaj bardzo szybko rozbijane przez policję.

Akcje takie w latach 2009-2010 organizował szerszy blok ugrupowań opozycyjnych i niezależnych organizacji pozarządowych. Koalicja ta rozwiązała się, gdy stołeczne władze zaczęły zezwalać na manifestacje, choć nie na placu Triumfalnym, na którym trwały wówczas prace archeologiczne poprzedzające budowę podziemnego parkingu, lecz na pobliskim placu Aleksandra Puszkina.

Mochnatkin jest jedynym spośród 28 zatrzymanych 31 grudnia demonstrantów. Pozostałych 27, w tym Limonowa, zwolniono po kilku godzinach po sporządzeniu protokołów.

W czerwcu 2010 roku Mochnatkin został już skazany na dwa i pół roku łagru za rzekome pobicie funkcjonariusza OMON-u. W kwietniu 2012 roku - pod presją obrońców praw człowieka - został on ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta FR Dmitrija Miedwiediewa.

Mochnatkin zwrócił się do Miedwiediewa o ułaskawienie, jednak nie przyznał się do winy. Kreml utrzymywał wcześniej, że przyznanie się skazanego do winy jest warunkiem zastosowania wobec niego prawa łaski. Mochnatkin jest pierwszym skazanym ułaskawionym bez przyznania się do winy.

Niektóre źródła w Moskwie utrzymują, że do precedensu tego odwołał się w grudniu 2013 roku prezydent Władimir Putin, podejmując decyzję o zastosowaniu prawa łaski wobec byłego prezesa koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego, który także zwrócił się o ułaskawienia, ale nie przyznał się do winy.

Również poprzednio Mochnatkin został zatrzymany na placu Triumfalnym w Moskwie - 31 grudnia 2009 roku - podczas rozpędzania przez OMON akcji opozycji w obronie prawa do zgromadzeń. Oskarżono go wtedy o stawianie oporu milicji podczas nielegalnej manifestacji. Prokurator żądał dla niego pięciu lat kolonii karnej.

Mochnatkin zapewniał, że jest niewinny; że nie był uczestnikiem demonstracji i że nie należy do żadnego ruchu politycznego, a na placu Triumfalnym pojawił się przypadkowo. Tłumaczył, że aresztowano go, gdy zwrócił uwagę OMON-owcom, którzy wlekli do milicyjnego autobusu jedną z uczestniczek akcji.

W więźniarce - jak zeznał - przykuto go kajdankami do kraty. W pewnym momencie jeden z funkcjonariuszy zaczął go dusić. Broniąc się, uderzył go głową w twarz, łamiąc mu nos. Świadkami zajścia było dziewięciu innych zatrzymanych. Na milicyjnym posterunku - również w obecności świadków - został ponownie pobity.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków, określając je jako stronnicze. Opozycja uznała wyrok w sprawie Mochnatkina za próbę zastraszenia jej, a samego Mochnatkina - za więźnia politycznego.

Mochnatkin odsiadywał karę w łagrze w rejonie miasta Torżok koło Tweru. W grudniu 2011 roku ogłosił strajk głodowy w proteście przeciwko - jego zdaniem - niesprawiedliwemu nałożeniu na niego kary dyscyplinarnej, która pozbawiła go prawa do ubiegania się o przedterminowe zwolnienie warunkowe. W konsekwencji wtrącono go na 40 dni do karceru.

Adwokat Mochnatkina utrzymuje, że także we wtorek opozycjonista został pobity na posterunku policji przez funkcjonariuszy.

....

No paczcie panstwo znowu bijo bidokow z OMONu a oni takie delikatne i urazliwe ...
Widzicie jak szybko okres odwilzy sie skoczyl ! Pare bomb i Kreml uznal ze pozamiatane z calym tym wypuszczaniem wiezniow rewizja wyrokow itp . Bydlaki .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:02, 10 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:11, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosyjski dziennik: FSO będzie tropić przeciwników władzy na blogach

Rosyjska Federalna Służba Ochrony (FSO), odpowiedzialna za bezpieczeństwo urzędników państwowych, w tym prezydenta, ma tropić w internecie (na blogach i w serwisach społecznościowych) krytyków czy przeciwników władzy - wynika z artykułu w "Izwiestijach".

Dziennik pisze, powołując się na źródło zbliżone do FSO, że ma zostać utworzona specjalna baza obywateli nastawionych negatywnie, którzy zamieszczają na swych blogach treści o charakterze opozycyjnym. Przy czym przedstawiciele FSO mają zamiar monitorować nie tylko znanych stołecznych blogerów, lecz także użytkowników sieci w regionach.

Rozmówca dziennika przyznał, że system monitoringu już istnieje, lecz administracja postanowiła "nie tracić czasu i powierzyć część pracy fachowcom w dziedzinie informatyki". W grudniu 2013 roku służby łączności i informacji FSO ogłosiły w związku z tym konkurs. Koszt tego projektu to 31,8 mln rubli (700 tys. euro).

Utworzenie bazy obywateli z "negatywną" opinią o władzy nie ma na celu "dokręcania śruby", lecz wyłapywanie zapowiedzi nielegalnych akcji i zapobieganie im - pisze dziennik.

....

Znowu wracaja w stare sciezki bo sie odkuli tymi bombami .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:07, 03 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:13, 21 Lut 2014    Temat postu:

Aleksiej Nawalny psuje urlop wielu politykom i urzędnikom państwowym

Jeden z liderów antykremlowskiej opozycji Aleksiej Nawalny ogłosił konkurs na "biczujący" reportaż o politykach i urzędnikach państwowych tradycyjnie spędzających świąteczne urlopy w luksusie w Courchevel i innych kurortach narciarskich we Francji.

Nagrodę w konkursie dla dziennikarzy na najlepszy reportaż z ulubionych miejsc zimowego wypoczynku rosyjskiej elity biznesowo-politycznej - zwrot kosztów przejazdu i pobytu w takich kurortach - ufundował przedsiębiorca z Rosji, którego nazwiska opozycjonista nie ujawnił.

Na Nowy Rok i Boże Narodzenie obywatele Rosji mają osiem dni wolnych od pracy. Od 1 do 5 stycznia witają Nowy Rok, a 7 stycznia będą obchodzili prawosławne Boże Narodzenie. Natomiast 6 i 8 stycznia to przeniesione dni wolne. Niektórzy przedłużają sobie świąteczny wypoczynek do "starego" Nowego Roku, tj. 14 stycznia.

Tak jest od lat. Wielu majętnych Rosjan spędza świąteczne urlopy za granicą, a największą popularnością cieszą się kurorty we francuskich Alpach, przede wszystkim Courchevel, Chamonix, Val d'Isere, Grenoble, Chambery, Albertville i Meribel. O szastaniu tam przez nich pieniędzmi krążą legendy.

- Łatwo policzyć, ile pieniędzy wydają na świąteczną rozrywkę "słudzy narodu" z Dumy Państwowej i Kremla. Chłopcy przylatują samolotami czarterowymi, obrzucają się śnieżkami z czarnego kawioru i lepią bałwany z fois gras - oświadczył Nawalny. - Doskonale rozumiemy, że partia Jedna Rosja tańczy i pije wódkę za nasze pieniądze - dodał.

Tuż przed Nowym Rokiem opozycjonista ogłosił, że założona przez niego Fundacja Walki z Korupcją poszukuje dziennikarza, który w okresie świątecznego urlopu odwiedzi kilka miejsc wypoczynku Rosjan za granicą. Nawalny wyjaśnił, że zadaniem reportera będzie napisanie "biczującego reportażu, obfitującego w obrzydliwe, ale prawdziwe szczegóły, po którym robotnicy z Uralwagonzawodu chwycą za broń i z dzikimi okrzykami pojadą na czołgach do siedziby Jednej Rosji".

Uralwagonzawod - to wielka fabryka czołgów w Niżnim Tagile, na Uralu. W grudniu 2011 roku robotnicy z tych zakładów poparli Władimira Putina jako kandydata na prezydenta Federacji Rosyjskiej i zaproponowali, że razem z innymi robotnikami z Uralu przyjadą do Moskwy, by rozpędzić intelektualistów protestujących przeciwko sfałszowaniu wyborów parlamentarnych na korzyść putinowskiej Jednej Rosji.

W podziękowaniu za to poparcie Putin powołał robotnika z Uralwagonzawodu Igora Chołmanskicha na swojego pełnomocnego przedstawiciela w Uralskim Okręgu Federalnym, jednym z ośmiu takich okręgów w Rosji. Pełnomocny przedstawiciel prezydenta reprezentuje głowę państwa na terytorium okręgu. Formalnie jest pracownikiem administracji (kancelarii) prezydenta.

Kim jest Nawalny?

37-letni Nawalny - adwokat, bojownik z korupcją i bloger - to jeden z przywódców protestów w 2011 i 2012 roku przeciwko fałszerstwom przy urnach wyborczych i powrotowi Putina na Kreml.

Znany jest przede wszystkim ze swej walki o przejrzystość w biznesie. Od kilku lat nabywa mniejszościowe udziały w koncernach kontrolowanych przez państwo, a następnie na swoim blogu ujawnia wykryte w nich nieprawidłowości. Uruchomił też poświęcony korupcji portal RosPil.

W kwietnia 2013 roku rzucił otwarte wyzwanie Putinowi, deklarując, że chciałby zostać prezydentem. Głośno o Nawalnym stało się w 2010 roku, gdy w jednym z wywiadów określił putinowską Jedną Rosję mianem "partii oszustów i złodziei". Wkrótce po tym rozpoczęły się jego problemy z wymiarem sprawiedliwości.

W 2013 roku sąd w Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, skazał Nawalnego na 5 lat łagru w zawieszeniu na 5 lat za rzekome spowodowanie strat materialnych w jednej z państwowych spółek w tym regionie. Opozycjonista nie przyznał się do zarzuconego mu czynu. Oskarżenia pod swoim adresem określił jako sfabrykowane, a sam proces jako polityczny. Zdaniem Nawalnego organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości wykonywały zlecenie Putina.

We wrześniu ubiegłego roku w wyborach mera Moskwy opozycjonista zdobył 27,24 proc. głosów, ustępując tylko obecnemu włodarzowi stolicy Rosji Siergiejowi Sobianinowi.

Uprawomocnienie się wyroku sądu w Kirowie - co nastąpiło w październiku - uniemożliwia mu start w jakichkolwiek wyborach przez 15 lat. Zatarcie skazania za czyn, za który ukarany został Nawalny, następuje po 10 latach od zakończenia kary.

...

Tak to w Rosji wyglada .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:36, 10 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:14, 21 Lut 2014    Temat postu:

Cerkiew sugeruje referendum ws. karania homo .

Przedstawiciel rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Wsiewołod Czaplin zasugerował przeprowadzenie referendum w kwestii karania za homoseksualizm, gdyż takie sprawy, jak podkreślił, powinien rozstrzygać naród.

- Niewątpliwie sprawa ta powinna zostać omówiona w społeczeństwie, jeśli już proklamowaliśmy ludowładztwo. Dlatego też większość narodu - a nie jakieś siły zewnętrzne - powinna określać, co jest u nas czynem karalnym, a co nie - powiedział dziennikowi Wsiewołod Czaplin, kierujący w Patriarchacie Moskiewskim wydziałem zajmującym się relacjami Cerkwi ze społeczeństwem.

Wyraził przekonanie, że takie (homoseksualne) kontakty powinny być całkowicie wykluczone z życia rosyjskiego społeczeństwa i jeśli nie uda się tego osiągnąć drogą przekonywania - co, jak zaznacza, byłoby lepsze - to można będzie włączyć do tego prawo i zapytać ludzi, czy są do tego gotowi. Czaplin nie wykluczył, że kwestia powrotu do karania za związki homoseksualne może zostać poddana ogólnonarodowemu referendum.

W byłym ZSRR za homoseksualizm karano więzieniem. Oficjalnie karę tę zniesiono w 1993 roku, jednak w Rosji utrzymują się silne nastroje antygejowskie. Z opublikowanego w ubiegłym roku sondażu niezależnego Centrum Lewady wynika, że tolerancję wobec osób o nietradycyjnej orientacji seksualnej i zrozumienie dla ich problemów deklaruje 23 proc. Rosjan, 16 proc. proponuje izolowanie homoseksualistów, 22 proc. chce ich przymusowego leczenia, a 5 proc. wręcz ich likwidacji.

W ubiegłym roku w Rosji weszła w życie ustawa zakazująca propagowania homoseksualizmu wśród nieletnich,

...

Teraz jest prawo dobre wiec go nie spieprzcie . Macie tendencje doprowadzania wszystkiego do absurdu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:07, 15 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:14, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: nowe prawo wywołuje lęk wśród homoseksualistów

Homoseksualiści w Rosji obawiają się o swoją przyszłość. Wielu musiało zmienić swój styl życia z powodu ustaw dyskryminujących mniejszości seksualne. Geje mieszkający w Moskwie mówią wprost o swoim lęku i społecznym wykluczeniu wspieranym przez władze.

...

ZMIENIAJA SWOJE ZYCIE ! I O TO CHODZI ! TO PRAWO POMAGA LUDZIOM ! I O TO CHODZI ! Jak ja cos polecam to jak widzicie na dobre SmileSmileSmile W Rosji moga to jednak popsuc swoim tępym sadyzmem ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:08, 15 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:15, 21 Lut 2014    Temat postu:

Z Rosji wydalono amerykańskiego dziennikarza

Dziennikarz pracował nad materiałem dot. wydarzeń na Ukrainie

Amerykański dziennikarz David Satter, pracujący w Rosji od 2003 r. dla Radia Wolna Europa, poinformował, że został wydalony z tego kraju w związku z pracą nad materiałem dotyczącym prounijnych manifestacji na Ukrainie, które trwają tam od 21 listopada.

Agencja AFP zwraca uwagę, że chodzi o jeden z pierwszych przypadków wydalenia zagranicznego dziennikarza z Rosji od zakończenia zimnej wojny.

Ambasada USA w Moskwie została poinformowana o sprawie i wystosowała oficjalną notę protestacyjną - oświadczył szef Radia Wolna Europa Kevin Close.

- Powiedziano mi, że według służb bezpieczeństwa moja obecność w Rosji jest niepożądana - poinformował Satter AFP w mailu wysłanym z Londynu. Nie jest jasne, kiedy Amerykanin został wydalony z Rosji.

- Moje rzeczy są w Moskwie, gdzie mam mieszkanie. Ale bez pozwolenia na wjazd do kraju, nie mogę ich odzyskać. Chciałbym wrócić do Moskwy, by móc pracować, lecz nie mogę tego zrobić bez wizy - wyjaśnił.

Problemy amerykańskiego dziennikarza rozpoczęły się, gdy chciał wrócić do Rosji z Ukrainy, gdzie relacjonował ostatnie wydarzenia.

W grudniu Satter dowiedział się, że jego wniosek wizowy został zaakceptowany, lecz przedstawiciel rosyjskiej ambasady w Kijowie powiedział mu, że jego obecność w Rosji jest "niepożądana" - tłumaczyła przez telefon francuskiej agencji rzeczniczka Radia Wolna Europa Karisue Wyson.

Na Ukrainie od 21 listopada 2013 roku trwają protesty zwolenników integracji z UE, które wybuchły, gdy władze wstrzymały przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią.

...

Bydlaki !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:47, 18 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:16, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: "cywilne patrole" brutalnie gnębią gejów

W Rosji homoseksualni mężczyźni muszą pozostać niezauważalni. Jeśli nie, są zastraszani i gnębieni. Tzw. "cywilne patrole" umawiają się ze swoimi ofiarami przez internet, podstępem zwabiając w wybrane miejsce. Członkowie tych grup nazywają to: "wyprawą na safari". Jednej z ofiar obcięto maszynką włosy, w wygolonym miejscu namalowano tęczę, a następnie kazano wypić mocz. Osoby działające w tych patrolach twierdzą, że wyłapują pedofili, a nie osoby homoseksualne.

...

Rosyjskie bestialstwo . Chca sie poznecac to prowokuja . Ta holota jest gorsza niz homosie . Zamknac bydlakow ! Gdzie organy panstwa !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:44, 22 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:17, 21 Lut 2014    Temat postu:

Prokuratura żąda od pięciu do sześciu lat więzienia dla przeciwników Putina

Prokuratura zażądała od pięciu do sześciu lat pozbawienia wolności dla uczestników rozruchów na placu Bołotnym w Moskwie w maju 2012 roku, w przededniu inauguracji prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina.

Proces ośmiorga z nich toczy się od czerwca 2013 roku przed Zamoskworieckim Sądem Rejonowym w Moskwie. Dziś w postępowaniu tym rozpoczęły się przemówienia stron. Będą kontynuowane 27 stycznia.

Początkowo na ławie oskarżonych zasiadało 12 osób, jednak w grudniu wobec czterech z nich sąd zastosował amnestię.

6 maja 2012 roku na placu Bołotnym naprzeciwko Kremla doszło do starć sił specjalnych policji OMON z opozycjonistami, którzy żądali odejścia Putina, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W manifestacji wzięło udział około 15 tys. ludzi.

Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Straty materialne władze Moskwy oceniły na 28 mln rubli (ok. 887 tys. dolarów). Według Komitetu Śledczego FR obrażeń doznało 82 policjantów.

W stan oskarżenia w sprawie udziału w zajściach łącznie postawiono 29 osób. Wszystkim grozi do ośmiu lat kolonii karnej.

Jeden z oskarżonych, Maksim Łuzianin, w listopadzie 2012 roku został już skazany na 4,5 roku łagru. Drugi z uczestników rozruchów Michaił Kosienko, uznany za niepoczytalnego, w październiku 2013 roku został przez sąd skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne.

Śledztwo przeciwko pozostałym oskarżonym trwa. W stosunku do czterech osób w styczniu Komitet Śledczy FR również zastosował amnestię.

Opozycjoniści, obrońcy praw człowieka i aktywiści niezależnych od Kremla organizacji pozarządowych uważają "sprawę bołotną" za polityczną, a starcia policji z demonstrantami - za sprowokowane działaniami władz. Ich zdaniem celem represji jest zastraszenie przeciwników polityki Putina.

...

Sytuacje na Ukrainie i w Rosji traktujmy lacznie . I tu i tu mamy atak zbrodniarzy na wolnosc .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:16, 27 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:18, 21 Lut 2014    Temat postu:

Przemówienia stron w procesie uczestników rozruchów w Moskwie

Przed Za­mo­skwo­riec­kim Sądem Re­jo­no­wym w Mo­skwie kon­ty­nu­owa­no prze­mó­wie­nia stron w pro­ce­sie uczest­ni­ków roz­ru­chów na placu Bo­łot­nym w Mo­skwie w maju 2012 roku, w przeded­niu in­au­gu­ra­cji pre­zy­den­ta Rosji Wła­di­mi­ra Pu­ti­na.

Pod­czas po­sie­dze­nia wy­stą­pi­li czte­rej spo­śród ośmior­ga oskar­żo­nych - An­driej Ba­ra­ba­now, Denis Łuc­kie­wicz, Sier­giej Kri­wow i Alek­siej Po­li­cho­wicz. Żaden nie przy­znał się do winy.

Prze­mó­wie­nia stron będą kon­ty­nu­owa­ne. To ostat­nia faza pro­ce­su. Po wy­słu­cha­niu prze­mó­wień sę­dzia uda się do po­ko­ju narad, by przy­go­to­wać wyrok. Pro­ku­ra­tor żąda dla pod­sąd­nych od 5 do 6 lat łagru.

Pro­ces toczy się od czerw­ca 2013 roku. Po­cząt­ko­wo na ławie oskar­żo­nych za­sia­da­ło 12 osób, jed­nak w grud­niu wobec czte­rech z nich sąd za­sto­so­wał amne­stię.

6 maja 2012 roku na placu Bo­łot­nym na­prze­ciw­ko Krem­la do­szło do starć sił spe­cjal­nych po­li­cji OMON z opo­zy­cjo­ni­sta­mi, któ­rzy żą­da­li odej­ścia Pu­ti­na, a także prze­pro­wa­dze­nia w Rosji uczci­wych wy­bo­rów pre­zy­denc­kich i par­la­men­tar­nych. W ma­ni­fe­sta­cji wzię­ło udział około 15 tys. ludzi.

Ponad 450 osób zo­sta­ło za­trzy­ma­nych, po obu stro­nach byli ranni. We­dług Ko­mi­te­tu Śled­cze­go FR ob­ra­żeń do­zna­ło 82 po­li­cjan­tów. W stan oskar­że­nia w spra­wie udzia­łu w zaj­ściach łącz­nie po­sta­wio­no 29 osób. Wszyst­kim grozi do 8 lat ko­lo­nii kar­nej.

Jeden z oskar­żo­nych, Mak­sim Łu­zia­nin, w li­sto­pa­dzie 2012 roku zo­stał już ska­za­ny na 4,5 roku łagru. Drugi z uczest­ni­ków roz­ru­chów Mi­cha­ił Ko­sien­ko, uzna­ny za nie­po­czy­tal­ne­go, w paź­dzier­ni­ku 2013 roku zo­stał przez sąd skie­ro­wa­ny na przy­mu­so­we le­cze­nie psy­chia­trycz­ne.

Śledz­two prze­ciw­ko po­zo­sta­łym oskar­żo­nym trwa. W sto­sun­ku do czte­rech osób w stycz­niu Ko­mi­tet Śled­czy FR za­sto­so­wał amne­stię.

Opo­zy­cjo­ni­ści, obroń­cy praw czło­wie­ka i ak­ty­wi­ści nie­za­leż­nych od Krem­la or­ga­ni­za­cji po­za­rzą­do­wych uwa­ża­ją "spra­wę bo­łot­ną" za po­li­tycz­ną, a star­cia po­li­cji z de­mon­stran­ta­mi - za spro­wo­ko­wa­ne dzia­ła­nia­mi władz. Ich zda­niem celem re­pre­sji jest za­stra­sze­nie prze­ciw­ni­ków po­li­ty­ki Pu­ti­na.

>>>

Putin to samo co Januk .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:05, 28 Sty 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:18, 21 Lut 2014    Temat postu:

Komitet dziennikarzy krytykuje Rosję za krępowanie mediów w Soczi

Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ) skrytykował władze Rosji za ograniczanie pracy mediów relacjonujących przygotowania do igrzysk olimpijskich w Soczi. Chodzi zwłaszcza o relacje dotyczące spraw drażliwych, w tym nadużyć.

Mający siedzibę w Nowym Jorku Komitet Ochrony Dziennikarzy opisał w raporcie, jak dziennikarze rosyjscy i zagraniczni są nękani i jak się im uniemożliwia opisywanie drażliwych spraw, jak np. nadużycia wobec napływowych pracowników i problemy ochrony środowiska.

Raport dokumentuje, jak kontrolowane przez państwo media rosyjskie ignorują krytyczne materiały, a garstka lokalnych dziennikarzy pracujących dla niezależnych mediów jest narażona na kampanię oszczerstw i szykan.

- Władze rosyjskie rozprawiają się z dziennikarzami, obrońcami praw człowieka i aktywistami społeczeństwa obywatelskiego w sposób niespotykany od czasu rozpadu Związku Radzieckiego - oświadczyła koordynatorka CPJ Nina Ognianova.

Agencja Associated Press sporządziła w ubiegłym roku dokumentację historii dziennikarzy i aktywistów praw człowieka, którzy za próby ujawnienia korupcji i zniszczeń środowiska podczas przygotowań do igrzysk byli zatrzymywani, a niektórzy z nich też sądzeni.

XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi odbywać się będą od 7 do 23 lutego 2014 roku.

...

Szaleja przed impreza .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:38, 02 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:19, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: manifestacja w Moskwie w obronie więźniów politycznych

Około 5 tys. stronników antykremlowskiej opozycji przemaszerowało w niedzielę przez centrum Moskwy, domagając się uwolnienia więźniów politycznych w Rosji. Uczestnicy akcji wyrazili też poparcie dla opozycji na Ukrainie manifestującej na Majdanie w Kijowie.

"Nie będzie wolności - będzie Majdan!", "Rosja będzie wolna!" i "Tam gdzie są więźniowie polityczni, tam nie ma miejsca dla olimpiady" - głosiły transparenty niesione przez manifestantów.

Nad ich głowami unosiły się sztandary ruchu Solidarność, Republikańskiej Partii Rosji-Partii Wolności Narodowej (Parnas) i Frontu Lewicy, a także flagi państwowe Ukrainy.

Głównym postulatem protestujących było natychmiastowe uwolnienie opozycjonistów, zatrzymanych w maju 2012 roku na placu Bołotnym w Moskwie, podczas rozruchów w przededniu inauguracji prezydenta Rosji Władimira Putina.

Wśród uczestników niedzielnej akcji byli przywódcy opozycji, w tym były premier Michaił Kasjanow i były wicepremier Borys Niemcow.

6 maja 2012 roku na placu Bołotnym naprzeciwko Kremla doszło do starć sił specjalnych policji OMON z opozycjonistami, którzy żądali odejścia Putina, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W manifestacji wzięło udział około 15 tys. ludzi.

Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Według Komitetu Śledczego FR obrażeń doznało 82 policjantów. W stan oskarżenia w sprawie udziału w zajściach łącznie postawiono 29 osób. Grozi im do 8 lat kolonii karnej.

Przed sądem rejonowym w Moskwie dobiega końca proces ośmiorga z nich. Prokurator żąda dla podsądnych od 5 do 6 lat łagru.

Opozycjoniści, obrońcy praw człowieka i aktywiści niezależnych od Kremla organizacji pozarządowych uważają "sprawę bołotną" za polityczną, a starcia policji z demonstrantami - za sprowokowane działaniami władz. Ich zdaniem celem represji jest zastraszenie przeciwników polityki Putina.

...

To jest prawdziwa Rosja ! PAMIETAJCIE ZE TO POKAZUJA SZCZEKACZKI GAZPROMU TO GLOS GAZPROMU NIE LUDZI !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:49, 04 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:20, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja/Niezależna telewizja Dożd ostrzega, że grozi jej zamknięcie

Niezależna rosyjska telewizja Dożd ogłosiła we wtorek, że grozi jej zamknięcie z powodu decyzji głównych operatorów telewizji kablowej, by dłużej nie nadawać tego kanału. Trwa "celowe i planowe niszczenie" stacji - ogłosiła telewizja na stronie internetowej.

Kolejna firma - Trikołor TV, największy nadający Dożda operator - wypowiedziała umowę w trybie jednostronnym od 10 lutego. Dzięki temu operatorowi telewizję Dożd oglądały miliony widzów w całej Rosji. Zerwanie współpracy oznacza, że niezależna telewizja traci główną część swych odbiorców.

Jak podał Dożd, Trikołor TV ocenił, że dalsze nadawanie kanału w oferowanych przez niego pakietach jest "bezcelowe".

Redaktor naczelny Dożda Michaił Zygar powiedział agencji AFP, że Trikołor TV był "dużym operatorem i najważniejszym, jaki nam pozostał, który początkowo nie poddawał się naciskom".

- Jego rezygnacja to punkt zwrotny, to linia graniczna, która pokazuje, że prowadzona jest przeciwko nam prawdziwa wojna - powiedział Zygar.

Władze stacji zwołały w Moskwie konferencję prasową. - Operatorzy nie działają z własnej woli. Jesteśmy pewni, że działali pod presją - powiedział główny akcjonariusz Dożda Aleksandr Winokurow.

Od końca stycznia kanał przestał być nadawany przez następujących operatorów: Er-Telekom, Akado, NTV-Plus, Rostelekom, Bilajn TV i Kontynent TV. Nadal można oglądać Dożd na stronie internetowej tvrain.ru i poprzez operatorów regionalnych.

Aby utrzymać widzów, Dożd proponuje teraz operatorom bezpłatne nadawanie stacji do końca roku.

Wycofanie się operatorów poprzedziła skarga na telewizję Dożd złożona do prokuratora generalnego przez komunistycznych deputowanych do parlamentu. Jej powodem był materiał na temat 70. rocznicy przełamania blokady Leningradu. Chodziło o sondaż, którego wyniki stacja podała, a którego autorzy prosili o odpowiedź na pytanie: "A może należało oddać miasto faszystom, by ocalić ludzi?".

Komunistyczni deputowani zażądali, by prokuratura oceniła "moralno-etyczną stronę" tego zdarzenia, a także ustaliła jej autorów i inicjatorów. Zdaniem deputowanych celem tej akcji było "sprofanowanie pamięci historycznej narodu rosyjskiego".

Dożd ostro skrytykowali także przedstawiciele innych partii reprezentowanych w Dumie. Irina Jarowaja z prokremlowskiej Jednej Rosji oświadczyła, że incydent ten traktuje jako "próbę rehabilitacji faszyzmu".

Stacja potem uznała sondaż za błąd i przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się nim dotknięci. Jednocześnie w odezwie do widzów oceniła, że rozpętano przeciwko niej "kampanię dyskredytacji".

Telewizja Dożd nadaje od 2009 roku. Jest to bodaj jedyna niezależna stacja w Rosji.

....

Popieramy wolnosc slowa . Oczywiscie ze nalezalo skapitulowac . Warszawa przeciez skapitulowala przed Niemcami ABY NIE DOPROWADZIC DO MASOWEJ SMIERCI CYWILOW ! WOJNY NIE PROWADZI SIE ZA WSZELKA CENE !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:48, 05 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:20, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: Wznowienie procesu Udalcowa i Razwozżajewa

Przed Moskiewskim Sądem Miejskim we wtorek wznowiony został proces lidera radykalnego Frontu Lewicy Siergieja Udalcowa, oskarżonego o zorganizowanie rozruchów na placu Bołotnym w Moskwie w maju 2012 roku, przed inauguracją prezydenta Rosji Władimira Putina.

Wraz z Udalcowem na ławie oskarżonych zasiada jego bliski współpracownik Leonid Razwozżajew. Oskarżonym w tej sprawie jest też były deputowany do parlamentu Gruzji, zaufany współpracownik poprzedniego prezydenta tego kraju Micheila Saakaszwilego, Giwi Targamadze, któremu Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej dodatkowo zarzuca finansowanie zajść. Prokuratura Generalna wysłała za nim międzynarodowy list gończy.

Żaden z tej trójki nie przyznaje się do winy. Udalcowowi i Razwozżajewowi grozi do 10 lat łagru.

Proces dwóch opozycjonistów ruszył 26 grudnia, jednak wtedy sąd na wniosek obrońców zdecydował o zwróceniu Prokuraturze Generalnej FR do uzupełnienia aktu oskarżenia.

Podczas wtorkowego posiedzenia, które miało charakter wstępny i które odbyło się z wyłączeniem jawności, tj. bez udziału publiczności, obserwatorów i mediów, adwokaci znów złożyli taki wniosek. Sąd odniesie się do niego w czwartek.

We wtorek sąd zdecydował natomiast o przedłużeniu obu oskarżonym dotychczasowego środka zapobiegawczego do 10 czerwca. Udalcow przebywa w areszcie domowym, a Razwozżajew - w areszcie śledczym. Sąd również odrzucił wniosek obrońców, by w procesie orzekała ława przysięgłych.

Oskarżonym o zorganizowanie zeszłorocznych zamieszek był także Konstantin Lebiediew, inny bliski współpracownik Udalcowa. W kwietniu 2013 roku został on już skazany na 2,5 roku kolonii karnej. Odpowiadał w trybie specjalnym, gdyż przyznał się do winy i podjął współpracę z prokuraturą.

Zastosowany w stosunku do Lebiediewa tryb specjalny zakłada, że sąd nie bada dowodów i nie przesłuchuje świadków. Ponadto proces toczy się z częściowym wyłączeniem jawności. Tryb specjalny przewiduje też łagodniejszy wyrok - najwyżej dwie trzecie kary maksymalnej, która w wypadku zarzutów postawionych Lebiediewowi również wynosiła 10 lat pozbawienia wolności.

Dochodzenie przeciwko Udalcowowi i jego współpracownikom Komitet Śledczy wszczął w październiku 2012 roku po sprawdzeniu faktów przedstawionych w filmie dokumentalnym "Anatomia protestu 2". Film nadała należąca do kontrolowanego przez państwo koncernu paliwowego Gazprom telewizja NTV, a jego autorzy oskarżyli Udalcowa i jego otoczenie o przygotowywanie krwawej rewolucji w Rosji za pieniądze z zagranicy, przede wszystkim z Gruzji.

NTV pokazała m.in. fragmenty nagranej z ukrycia rozmowy Udalcowa i jego doradców z mężczyzną, którego przedstawiła jako Giwiego Targamadzego, "człowieka mającego doświadczenie w organizowaniu kolorowych rewolucji i wystąpień ulicznych", byłego szefa komisji ds. obrony i bezpieczeństwa parlamentu Gruzji i jednego z przywódców Zjednoczonego Ruchu Narodowego, kierowanego przez prezydenta Saakaszwilego.

Trzon Frontu Lewicy, któremu przewodzi Udalcow, stanowi dawna Awangarda Czerwonej Młodzieży (AKM). W 1999 roku Udalcow bez powodzenia kandydował do Dumy Państwowej z listy Stalinowskiego Bloku na rzecz ZSRR, utworzonego przez Jewgienija Dżugaszwilego, wnuka Józefa Stalina. Od 2006 roku Udalcow współpracuje z radykalną Inną Rosją (dawną Partią Narodowo-Bolszewicką), na której czele stoi były dysydent i pisarz Eduard Limonow.

6 maja 2012 roku na placu Bołotnym naprzeciwko Kremla doszło do starć sił specjalnych policji OMON z opozycjonistami, którzy żądali odejścia Putina, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W manifestacji wzięło udział około 15 tys. ludzi.

Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Według Komitetu Śledczego FR obrażeń doznało 82 policjantów. Postępowania przeciwko uczestnikom zajść toczą się oddzielnie. W stan oskarżenia postawiono 29 osób.

...

Proces olimpiadowo kiblowy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:28, 05 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:21, 21 Lut 2014    Temat postu:

W rejonie Soczi aresztowano kolejnego aktywistę ekologa

Drugiego w ciągu trzech dni aktywistę, monitorującego zniszczenia środowiska podczas przygotowań do igrzysk olimpijskich w Soczi, zatrzymano i skazano na pięciodniowy areszt za stawianie oporu policji - poinformowały media.

Agencja Associated Press sugeruje, że trwa akcja policyjna przeciwko aktywistom, którzy ujawniają ciemną stronę przygotowań do igrzysk.

Igora Charczenkę zatrzymano w Krasnodarze (stolica Kraju Krasnodarskiego) we wtorek wieczorem, gdy wyszedł z domu i zobaczył, że jego samochód został zniszczony - powiedziała współpracownica Charczenki Olga Sołdatowa, która mu towarzyszyła. Powiedziała, że Charczenko został skazany na pięć dni aresztu za niepodporządkowanie się poleceniom policji. Zaznaczyła, że wyrok zapadł przy drzwiach zamkniętych, bez udziału świadków.

Zarówno Jewgienij Witiszko, którego aresztowano w poniedziałek za przeklinanie w miejscu publicznym, jak i Charczenko są członkami społecznej organizacji o nazwie Ekologiczna Wachta Północnego Kaukazu (EkoWachta), która bada niekorzystny wpływ na środowisko zmian, jakich w regionie wymagały przygotowania do przeprowadzenia igrzysk olimpijskich.

Od wielu miesięcy pojawiają się niepokojące doniesienia o kampanii zastraszania dziennikarzy i aktywistów ekologów w rejonie Soczi.

Agencja Associated Press sporządziła w ubiegłym roku dokumentację historii dziennikarzy i aktywistów praw człowieka, którzy za próby ujawnienia korupcji i zniszczeń środowiska podczas przygotowań do igrzysk byli zatrzymywani, a niektórzy z nich też sądzeni.

Zdaniem rosyjskiej koordynatorki organizacji Human Rights Watch (HRW) Tatiany Łokszynej arbitralne aresztowania aktywistów i ich nękanie bardziej szkodzą reputacji Rosji jako "olimpijskiemu gospodarzowi", niż wszelkie uwagi krytyczne, które aktywiści mogliby opublikować.

>>>>

Olimpijski spokoj .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:06, 08 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:21, 21 Lut 2014    Temat postu:

Kilkunastu działaczy gejowskich zatrzymano w Moskwie i Petersburgu

Czternastu działaczy mniejszości seksualnych demonstrujących na placu Czerwonym w Moskwie i w centrum Petersburga zatrzymała policja w dniu inauguracji zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi.

W Moskwie policjanci szybko zatrzymali 10 działaczy, którzy powiewali tęczową flagą na placu Czerwonym - poinformowały tamtejsze media. Policja odmówiła komentarza.

Z kolei w Petersburgu czterech aktywistów zostało zatrzymanych po tym, gdy na Wyspie Wasiljewskiej rozwinęli transparent z cytatem z Karty Olimpijskiej, zakazującym każdego rodzaju dyskryminacji. Grupa działaczy została szybko otoczona przez policję - podała Natalia Cymbałowa, miejscowa działaczka na rzecz społeczności LGBT.

W Rosji od lipca ub.r. obowiązuje prawo zakazujące propagowania homoseksualizmu wśród nieletnich. Zdaniem krytyków ustawa ta jest tak restrykcyjna i niejasna, że skutecznie zniechęca do wszelkiego wyrażania publicznie poparcia dla praw mniejszości seksualnych. Rosyjskie prawo zakazuje również organizowania protestów bez pozwolenia władz; uczestnikom takich zgromadzeń grozi kara grzywny lub więzienia.

Kontrowersyjna ustawa ściągnęła na Rosję, gospodarza tegorocznych zimowych igrzysk olimpijskich, krytykę opinii międzynarodowej, wywołała też apele o bojkot olimpiady ze strony m.in. działaczy gejowskich.

Organizacja praw człowieka Human Rights Watch, z siedzibą w Nowym Jorku i Waszyngtonie, potępiła zatrzymania.

.... Czyli zwyrodnialcy z HRW popierajacy aborcje i forsujacy pedofilie .

Na stronie startowej wyszukiwarki Google'a pojawił się rysunek przedstawiający sylwetki sportowców na tęczowym tle, co odebrano jako protest przeciw dyskryminowaniu mniejszości seksualnych w Rosji. Sama firma odmówiła komentarza, twierdząc, że obrazek powinien mówić sam za siebie.

....

Google bojkotuje od dawna . Gdy natknalem sie na google adults i sobie to obejrzalem a tam np. dzial bestiality i linki typu ,,women with their labradors" . Dalej juz nie poszedlem bo tytuly byly niedwuznaczne ... Sorry ze podniszczylem wam wyobraznie bo samo takie mowienie juz uruchamia wyobraznie ale jak inaczej wytlumaczyc dlaczego nie uzywam google i z kim tu mamy do czynienia . OHYDNI ZWYRODNIALCY JAK WIDAC PEDOFILNI TEZ !

A co to wladz Rosji to poniewaz sa to idioci i policja takze PRZYPOMINAM POLICJA MA BYC SPRAWNA I ZDECYDOWANA A NIE ZBOCZONA I SADYSTYCZNA ! NIE MA SIE ZNECAC TYLKO STANOWCZO ARESZTOWAC I ODSTAWIC DO SADU ! SAD MA SCISLE WEDLUG PRAWA SKAZAC NA GRZYWNY !
A W WIEZIENIACH ZBOCZENI MAJA BYC ODDZIELNIE ABY NIE BYLO JAKICHS HOMOGWALTOW ! KRAJ KTORY ZWALCZA ZBOCZENIA A DOPUSZCZA DO ZBOCZEN W WIEZIENIACH JEST ZALOSNA KARYKATURA ! ORGANA MAJA BYC STANOWCZE I PRZESTRZEGAC PRAWA A NIE SIE ZNECAC ! I TRZEBA SCIGAC TYCH CO NAPADAJA NA ZBOCZENCOW ! BO TO JEST KOLEJNE ZBOCZENIE ! TO MA BYC ZAKAZ HOMOPROPAGNDY NIE ZAKAZ HOMO ! PRYWATNIE NIKT NIKOMU NIE MOZE WNIKAC W ZYCIE !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:29, 09 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:22, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: zatrzymany za protest przeciwko oczyszczaniu Soczi z psów

Aktywiści protestowali przeciwko oczyszczaniu Soczi z psów

W centrum Moskwy zatrzymano dziś obrońcę praw zwierząt, który z dwoma jeszcze działaczami protestował przeciwko zabijaniu w Soczi bezdomnych psów.

Trzech działaczy w pobliżu Placu Czerwonego rozwinęło transparent z napisem "Krwawa olimpiada" z wizerunkiem zakrwawionego szczeniaka. Podszedł do nich policjant, wyrwał im z rąk transparent i aresztował jednego. Dwaj pozostali uciekli.

W kwietniu ubiegłego roku władze Soczi zaoferowały ponad 1,7 mln rubli (ok. 152 tys. zł) dla firmy, która podejmie się zabicia dwóch tysięcy bezdomnych psów i kotów w Soczi w latach 2013-2015. Rzecznik ratusza tłumaczył wówczas, że decyzja ta jest podyktowana troską o bezpieczeństwo zagranicznych gości przybywających na olimpiadę oraz chęcią poprawienia wizerunku miasta.

Plany te wywołały jednak oburzenie opinii międzynarodowej i obrońców praw zwierząt, więc oficjalnie się z nich wycofano. Jednak wbrew oficjalnej rezygnacji z zabicia ponad 2000 bezpańskich psów i kotów przed igrzyskami olimpijskimi w Soczi, władze miasta po cichu wynajęły do tego zadania prywatną firmę.

Wałęsające się po ulicach psy i koty są zabijane nocami przy cichym przyzwoleniu władz. Doniesienia te potwierdziła kilka dni temu amerykańska stacja telewizyjna ABC News.

W Soczi jest bardzo dużo bezdomnych psów i kotów. Sterylizacja zwierząt domowych wiąże się w Rosji z dużym wydatkiem i dlatego nie jest powszechnie stosowana. Wielu właścicieli szybko nudzi się też swoimi pupilami i porzuca je np. w okolicach parków.

...

Dziwaczny protest ale wolno robic dziwactwa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:30, 09 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:23, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: demonstracja w obronie TV Dożd, 40 osób zatrzymanych

Czterdzieści osób zostało zatrzymanych dziś w Moskwie podczas demonstracji poparcia dla niezależnej telewizji Dożd. Około 150 osób zgromadziło się nieopodal Kremla, by zaprotestować przeciw wycofaniu stacji z oferty głównych operatorów kablowych.

Protestujący mieli na znak poparcia dla stacji rozłożyć parasol - nazwa "Dożd" po rosyjsku oznacza "deszcz". Jednak niemal natychmiast interweniowała policja, argumentując, że demonstracja odbywa się bez zezwolenia.

Liczbę 40 zatrzymanych podały służby prasowe policji moskiewskiej.

We wtorek telewizja Dożd ogłosiła, że grozi jej zamknięcie z powodu decyzji głównych operatorów, by dłużej nie nadawać tego kanału. Władze stacji oceniły, że zrywanie umów przez kolejnych operatorów od końca stycznia jest następstwem wywieranej na nich presji.

Wycofanie się operatorów poprzedziła skarga na Dożd złożona do prokuratora generalnego przez komunistycznych deputowanych do parlamentu. Jej powodem był materiał na temat 70. rocznicy przełamania blokady Leningradu. Chodziło o sondaż, którego wyniki stacja podała, a którego autorzy prosili o odpowiedź na pytanie: "A może należało oddać miasto faszystom, by ocalić ludzi?". Komunistyczni deputowani oświadczyli, że celem sondażu było "sprofanowanie pamięci historycznej narodu rosyjskiego".

Dożd ostro skrytykowali także przedstawiciele innych partii reprezentowanych w Dumie, w tym prokremlowskiej Jednej Rosji. Stacja potem uznała sondaż za błąd i przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się nim dotknięci. Jednocześnie w odezwie do widzów oceniła, że rozpętano przeciwko niej "kampanię dyskredytacji".

Telewizja Dożd nadaje od 2009 roku. Jest to bodaj jedyna niezależna stacja w Rosji.

....

O i brawo ! Tu chodzi o wolnosc . O tragedii Leningradu TRZEBA WIEDZIEC I JA ROZWAZAC ABY NIC TAKIEGO SIE NIE POWTORZYLO ! ROSAJNIE MUSZA UZYWAC ROZUMU !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:46, 12 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:24, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: atak deputowanych do Dumy Państwowej

Deputowani do Dumy Państwowej z prokremlowskiej partii Jedna Rosja żądają przeprosin od radia Echo Moskwy za rzekome porównanie Federacji Rosyjskiej do nazistowskich Niemiec, a igrzysk olimpijskich w Soczi - do tych w Berlinie w 1936 roku.

Parlamentarzyści z nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) uważają, że przeprosiny, to w tym wypadku za mało i domagają się zamknięcia tej bodaj ostatniej w Rosji niezależnej stacji radiowej.

Porównania między putinowską Rosją, a hitlerowskimi Niemcami oraz olimpiadami w Soczi i Berlinie deputowani obu partii dopatrzyli się w komentarzu znanego pisarza i dziennikarza Wiktora Szenderowicza, zamieszczonym w poniedziałek na jego blogu na stronie internetowej Echa Moskwy. Komentarz nosi tytuł "Putin i dziewczynka na łyżwach".

- Bardzo podoba mi się ta dziewczynka na łyżwach. Bardzo! - wyznał Szenderowicz, nawiązując do występu w Soczi 15-letniej łyżwiarki figurowej z Rosji, Julii Lipnickiej, która w rozegranym tam po raz pierwszy w historii igrzysk konkursie drużynowym w łyżwiarstwie figurowym zdobyła złoty medal.

- Jednak jeśli byście wiedzieli jak bardzo podobał się berlińczykom latem 1936 roku kulomiot Hans Woellke, pierwszy niemiecki mistrz olimpijski w lekkiej atletyce, uśmiechnięty chłopiec o wyjątkowej urodzie, symbolizujący młodość nowych Niemiec - wskazał pisarz.

- Coś, wszelako, nie pozwala nam dzisiaj cieszyć się z jego zwycięstwa. Wszak znamy ostateczną cenę jego sportowego sukcesu - cenę, której częściami składowymi były i Dachau, i Coventry, i Chatyń, i Leningrad... - dodał. Szenderowicz podkreślił - stało się tak nie z winy Hansa, jednak tak się złożyło, że on się przyczynił.

Woellke, który na co dzień występował w barwach policyjnego klubu Polizei-Sportverein Berlin, podczas II wojny światowej był kapitanem Schutzpolizei (policji porządkowej). Został zabity przez partyzantów na Białorusi - w pobliżu wsi Chatyń. W odwecie wieś ta została przez Niemców spalona razem z jej 149 mieszkańcami.

Występując wczoraj z trybuny Dumy, przewodniczący klubu Jednej Rosji, Władimir Wasiliew, oznajmił - poglądy Szenderowicza, który w istocie porównał olimpiadę w Soczi i zwycięstwa reprezentacji Rosji do wydarzeń w faszystowskich Niemczech, wywołują zdumienie.

- Mamy już sytuację z telewizją Dożd. Teraz Echo nadało informację, za którą trzeba będzie przeprosić - oznajmił. - Społeczeństwo nie wybacza znieważania weteranów i tych, którzy sami bronić się nie mogą - dodał.

Z kolei cytowany dzisiaj przez dziennik "Izwiestia" wpływowy deputowany LDPR Michaił Diegtiariow oświadczył - za taką zniewagę, jakiej dopuścił się Szenderowicz, odpowiedzialność powinien ponieść nie tylko autor, ale także środek masowego przekazu, który opublikował materiał, i jego kierownictwo.

- Nasza partia uważa, że Echo powinno zostać zamknięte za taką politykę - podkreślił parlamentarzysta. - Mamy do czynienia ze złamaniem ustawy o mediach. Tekst jest ewidentnie ekstremistyczny. Barbarzyństwem jest porównywanie naszej współczesnej, demokratycznej Rosji do faszystowskich Niemiec - oznajmił Diegtiariow, jeden z najbliższych współpracowników lidera LDPR Władimira Żyrinowskiego.

Natomiast trzykrotny mistrz olimpijski w zapasach, deputowany z Jednej Rosji, Aleksandr Karelin, ocenił, że komentarz Szenderowicza jest - nieuczciwy tak wobec 15-letniej dziewczynki, jak i Rosji. - Jeśli on porównuje nasze igrzyska olimpijskie do berlińskiej olimpiady 1936 roku, a nasz kraj - do III Rzeszy, to powinien rozumieć, że porównania takie są niepoprawne i że sytuacja jest zupełnie inna - wskazał. Zdaniem Karelina - napisawszy coś takiego o zwycięstwie Lipnickiej, trzeba uznać swój błąd, przeprosić i zamilknąć.

Szenderowicz ze swej strony oświadczył, że przepraszać nie zamierza. - Nie było żadnego porównania Lipnickiej do tego niemieckiego mistrza, a Putina - do Hitlera - podkreślił.

Również redaktor naczelny Echa Moskwy, Aleksiej Wieniediktow, poinformował, że stacja nie będzie nikogo przepraszać. - Rozgłośnia nie ma za co przepraszać, gdyż tekst ukazał się na stronie internetowej, a nie w eterze - oświadczył. - Na stronie Echa Moskwy nie było i nie będzie cenzury prewencyjnej, zgodnie z konstytucją FR - dodał.

W końcu stycznia, w związku z obchodami 70. rocznicy przełamania blokady Leningradu, niezależna telewizja Dożd na swojej stronie internetowej poprosiła o odpowiedź na pytanie - A może należało oddać miasto faszystom, by ocalić ludzi?.

W programie telewizyjnym, przy okazji którego przeprowadzono sondaż, uczestniczył znany pisarz Wiktor Jerofiejew. Na pytanie postawione internautom odpowiedział on twierdząco. - Oczywiście, że trzeba było oddać w imię możliwego ocalenia, uratowania ludzi wielkiego miasta. Później byśmy je odbili - powiedział Jerofiejew. Większość uczestników sondażu - 56 proc. - również uznała, że Leningrad należało poddać. Przeciwnego zdania było 46 proc.

Deputowani z Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej poskarżyli się na Dożd prokuratorowi generalnemu Jurijowi Czajce. Zażądali, by prokuratura oceniła "moralno-etyczną stronę" tego zdarzenia, a także ustaliła jej autorów i inicjatorów. Według deputowanych celem tej akcji było "sprofanowanie pamięci historycznej narodu rosyjskiego".

Dożd ostro skrytykowali także przedstawiciele innych partii reprezentowanych w Dumie. Irina Jarowaja z Jednej Rosji oświadczyła, że incydent ten traktuje jako "próbę rehabilitacji faszyzmu". Frakcja Jednej Rosji wykorzystała sytuację z TV Dożd, by wrócić do propozycji wprowadzenia odpowiedzialności karnej za "rehabilitację faszyzmu", zgłoszonej w zeszłym roku przez wywodzącego się z tej formacji wiceprzewodniczącego Dumy Siergieja Żelezniaka.

Nie czekając na dalszy rozwój wydarzeń najwięksi operatorzy telewizji kablowej i satelitarnej w trybie jednostronnym wypowiedziały umowy ze stacją, co sprawiło, że grozi jej zamknięcie.

>>>

Porownanie o tyle nietrafne ze Putin to jest zwykly gangster . Jego ideologia to kraść . I tyle . Adolf zas TO DOPIERO MIAL IDEOLOGIE ! Reoragnizacje swiata ! Na ,,lepsze" oczywiscie ! Nie ma zatem porownania . Putin to jakis tam Nabuchodonozor . Klasyczy wschodzi tyran . Z czego nie wynika ze nie wolno porownywac . Jka mowilem MACIE W ROSJI UZYWAC ROZUMU A NIE STARE HASLO > NIE MYSL NIE MOW SLUCHAJ CARA !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:48, 12 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:24, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: trzy lata więzienia dla ekologa za krytykę przygotowań do Soczi

Sąd w Krasnodarze podtrzymał dzisiaj w postępowaniu apelacyjnym zamianę wyroku trzech lat więzienia w zawieszeniu na karę bezwzględnego więzienia dla rosyjskiego ekologa monitorującego zagrożenia dla środowiska podczas przygotowań do zimowych igrzysk w Soczi.

W 2012 roku Jewgienij Witiszko został skazany wraz z innym ekologiem na trzy lata więzienia w zawieszeniu za pomalowanie sprayem ogrodzenia wzniesionego nielegalnie w lesie wokół rezydencji gubernatora Kraju Krasnodarskiego.

- Spodziewaliśmy się tego - powiedział adwokat Witiszki, Aleksandr Popkow. Według niego wyrok potwierdza przypuszczenia, że Witiszko jest "ścigany za swoją działalność".

Kara dla Witiszki została zamieniona na bezwzględne więzienie pod koniec 2013 roku; sąd ocenił wówczas, że ekolog nie respektował warunków zawieszenia kary. Dzisiaj sąd odrzucił jego apelację.

Ekolog pracował nad raportem, który miał wykazać niekorzystny wpływ na środowisko przygotowań do igrzysk w Soczi. Na kilka dni przed otwarciem igrzysk Witiszko został ponadto skazany na 15 dni aresztu za chuligaństwo; zarzucano mu przeklinanie w miejscu publicznym.

Od listopada w areszcie umieszczono co najmniej sześciu aktywistów organizacji, w której działał Witiszko.

Skazany wraz z Witiszką ekolog, Suren Gazarian, w ubiegłym roku uzyskał azyl polityczny w Estonii.

>>>

Znowu ,,chuliganstwo" . Rozum u nich krotki to nic nie wymysla nowego .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 20:30, 21 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:47, 13 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:25, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: brońca zabytku skazany na 4 lata kolonii karnej

Na cztery lata więzienia sąd w Petersburgu skazał dzisiaj działacza ruchu obrony zabytków, który sprzeciwiał się rozbiórce zabytkowego obiektu w mieście; 21-letni Denis Lowkin został skazany za napaść na dwóch policjantów. Zdaniem obrońców - bezpodstawnie.

W lutym ubiegłego roku grupa działaczy okupowała jeden z przeznaczonych do rozbiórki zabytkowych obiektów Dworca Warszawskiego w Sankt Petersburgu. Firma reprezentująca właściciela nieruchomości wezwała policję. Podczas akcji wyprowadzania aktywistów ucierpieli dwaj funkcjonariusze. O ich zranienie żelaznym prętem został oskarżony Denis Lowkin.

Lowkin, który od lutego 2013 roku przebywa w areszcie, twierdzi, że nie dopuścił się przypisywanych mu czynów.

Oskarżenie, jak piszą niezależne portale, opierało się wyłącznie na zeznaniach policjantów, które były podejrzanie do siebie podobne, jakby je przekalkowano.

- Orzeczenie sądu jest wyjątkowo okrutne. Jest oczywiste, że Denis jest niewinny - powiedziała Antonina Jelisiejewa, przedstawicielka pozarządowej organizacji obrony dziedzictwa "Żiwoj Gorod" (Żyjące Miasto).

Adwokat skazanego Gleb Ławrentjew utrzymuje, że policjanci mogli się mylić od samego początku co do sprawcy, a potem umówili się, że nie przyznają się do błędu.

- Okropny, niesprawiedliwy wyrok, który nie tylko osądził niewinnego człowieka, lecz pokrył kłamstwo funkcjonariuszy policji - powiedział adwokat.

...

Napasc na policjanta to juz tam rutynowy falszywy zarzut . Jeden napada na 2 czy 20 policjantow . Ot samogonowcy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:38, 17 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:25, 21 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: głodówka ekologa skazanego za krytykę olimpiady w Soczi

- Ro­syj­ski eko­log Jew­gie­nij Wi­tisz­ko, ska­za­ny na trzy lata wię­zie­nia za kry­ty­kę ne­ga­tyw­ne­go wpły­wu igrzysk w Soczi na śro­do­wi­sko na­tu­ral­ne, pro­wa­dzi pro­test gło­do­wy - po­da­ła dziś jego or­ga­ni­za­cja. Tego dnia za­trzy­ma­no też w Soczi stron­ni­ka eko­lo­ga.

Eko­lo­gicz­na Wach­ta Pół­noc­ne­go Kau­ka­zu (Eko­Wach­ta) po­in­for­mo­wa­ła, że Wi­tisz­ko roz­po­czął gło­dów­kę, gdy sąd w Kra­sno­da­rze od­rzu­cił w środę jego ape­la­cję i utrzy­mał w mocy karę wię­zie­nia.

Prze­ciw­ko uwię­zie­niu Wi­tisz­ki w ko­lo­nii kar­nej pro­te­sto­wał w po­nie­dzia­łek w cen­trum Soczi Dawid Cha­kim, któ­re­go za­trzy­ma­ła po­li­cja. Na Twit­te­rze po­ja­wi­ło się zdję­cie Cha­ki­ma z ta­blicz­ką z na­pi­sem "Wol­ność dla Jew­gie­ni­ja Wi­tisz­ki" obok olim­pij­skie­go logo.

Wi­tisz­ko, który jest geo­lo­giem, zo­stał ska­za­ny w roku 2012 na trzy lata wię­zie­nia w za­wie­sze­niu za znisz­cze­nie ogro­dze­nia wokół re­zy­den­cji gu­ber­na­to­ra Kraju Kra­sno­dar­skie­go, wznie­sio­nej na ob­sza­rze chro­nio­nym. Wyrok od­wie­szo­no pod ko­niec 2013 roku; sąd uznał, że eko­log nie re­spek­tu­je wa­run­ków za­wie­sze­nia kary. W środę sąd od­rzu­cił ape­la­cję eko­lo­ga.

Wi­tisz­ko pra­co­wał nad ra­por­tem, który miał wy­ka­zać nie­ko­rzyst­ny wpływ na śro­do­wi­sko przy­go­to­wań do igrzysk w Soczi. Na kilka dni przed otwar­ciem igrzysk eko­lo­ga ska­za­no na 15 dni aresz­tu za chu­li­gań­stwo; za­rzu­co­no mu prze­kli­na­nie w miej­scu pu­blicz­nym.

Stron­ni­cy Wi­tisz­ki utrzy­mu­ją, że eko­lo­ga uka­ra­no za in­for­ma­cje o pro­ble­mach śro­do­wi­ska wy­wo­ła­nych przez igrzy­ska.

>>>

Popieramy samotna walke !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:18, 21 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pią 20:27, 21 Lut 2014    Temat postu:

Przepychanki opozycjonistów z policją przed sądem w Moskwie

Przed sądem rejonowym w Moskwie, gdzie zapadnie wyrok w procesie ośmiorga opozycjonistów, zebrało się ponad 1000 osób. Skandują: "Rosja bez Putina", "Wolności!" i "Hańba!". Dochodzi do przepychanek z policją; co najmniej 15 osób zatrzymano.

Policja zastosowała nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Ulica, na której znajduje się sąd, została częściowo wyłączona z ruchu samochodowego; ograniczono też ruch pieszych. Sąd ogrodzono metalowymi płotkami, policja przepuszcza tylko uczestników procesu.

Wśród zgromadzonych w rejonie Zamoskworieckiego Sądu Rejonowego jest jeden z liderów antykremlowskiej opozycji Aleksiej Nawalny. Są tam też szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa oraz zwolnione w grudniu z kolonii karnej członkinie punkrockowej grupy Pussy Riot, Nadieżda Tołokonnikowa i Maria Alochina.

Na ławie oskarżonych zasiada ośmioro uczestników rozruchów na placu Bołotnym w Moskwie w maju 2012 roku, w przededniu inauguracji prezydenta Rosji Władimira Putina. Zarzuca się im użycie siły przeciwko funkcjonariuszom policji.

Prokurator żąda dla podsądnych od 5 do 6 lat łagru.

Proces toczy się od czerwca 2013 roku. Początkowo na ławie oskarżonych zasiadało 12 osób, jednak w grudniu wobec czterech z nich sąd zastosował amnestię.

6 maja 2012 roku na placu Bołotnym naprzeciwko Kremla doszło do starć sił specjalnych policji OMON z opozycjonistami, którzy żądali odejścia Putina, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W manifestacji wzięło udział około 15 tys. ludzi.

Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Według Komitetu Śledczego FR obrażeń doznało 82 policjantów. W stan oskarżenia w sprawie udziału w zajściach łącznie postawiono 29 osób. Wszystkim grozi do 8 lat kolonii karnej.

Jeden z oskarżonych, Maksim Łuzianin, w listopadzie 2012 roku został już skazany na 4,5 roku łagru. Drugi z uczestników rozruchów Michaił Kosienko, uznany za niepoczytalnego, w październiku 2013 roku został przez sąd skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne.

Śledztwo przeciwko pozostałym oskarżonym trwa. W stosunku do siedmiorga osób w styczniu i lutym Komitet Śledczy FR zastosował amnestię.

Opozycjoniści, obrońcy praw człowieka i aktywiści niezależnych od Kremla organizacji pozarządowych uważają "sprawę bołotną" za polityczną, a starcia policji z demonstrantami - za sprowokowane działaniami władz. Ich zdaniem celem represji jest zastraszenie przeciwników polityki Putina.

...

Popieramy walke o wolnosc w Rosji !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:45, 21 Lut 2014
PRZENIESIONY
Pon 17:45, 24 Lut 2014    Temat postu:

Sąd w Moskwie uznał 8 opozycjonistów za winnych bicia policjantów

Sąd Rejonowy w Moskwie uznał ośmioro opozycjonistów za winnych użycia siły przeciwko policjantom podczas rozruchów na placu Bołotnym w Moskwie w maju 2012 roku, w przededniu inauguracji prezydenta Rosji Władimira Putina.

Na razie nie wiadomo, jakie kary zostaną im wymierzone. Trwa odczytywanie wyroku. Prokurator żądał dla nich od 5 do 6 lat łagru.

Tymczasem przed gmachem sądu zebrało się ponad 1000 osób, które manifestują solidarność z podsądnymi. Dochodzi do przepychanek z policją; ponad 100 osób zatrzymano.

...

Pobili milicje chuligani ... Oto Rosja . TY OMBUDSMAN WRACAJ DO ROSJI BO TU MASZ ROBOTE !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 19 z 34

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy