Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:43, 27 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Kolejne oskarżenia wobec opozycjonisty Aleksieja Nawalnego
Rosyjski Komitet Śledczy ustalił, że jeden z liderów antyputinowskiej opozycji Aleksiej Nawalny uzyskał status adwokata z naruszeniem prawa. Poinformował o tym przedstawiciel Komitetu Władimir Markin.
To kolejne zarzuty pod adresem Nawalnego, przeciwko któremu jest już prowadzonych kilka dochodzeń.
Według informacji ze strony internetowej Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Nawalnego wezwano w środę na przesłuchanie w ramach dochodzenia w sprawie strat materialnych w przedsiębiorstwie Kirowles w obwodzie kirowskim. Pytano go też o okoliczności uzyskania statusu adwokata. Nawalny - jak pisze agencja RIA Nowosti - odmówił składania zeznań.
Markin powiedział, że Nawalny przedstawił w radzie adwokackiej w obwodzie kirowskim nieprawdziwe zaświadczenie, które miało potwierdzić jego staż prawniczy zapewniający mu status adwokata.
Nawalny, który pracował jako prawnik przed zajęciem się działalnością polityczną, powiedział, że nie ma podstaw do pozbawiania go dokumentów upoważniających do wykonywania zawodu adwokata.
36-letni Nawalny - prawnik, bojownik z korupcją i bloger - to jeden z przywódców zeszłorocznych protestów w Moskwie przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. Stoi na czele wyłonionego w internetowym głosowaniu Komitetu Koordynacyjnego, który wypracowuje strategię dla antyputinowskiej opozycji.
W lipcu ubiegłego roku Komitet Śledczy przedstawił już Nawalnemu zarzut spowodowania strat materialnych w przedsiębiorstwie Kirowles. Opozycjonista podejrzany jest o to, że w 2009 roku nakłonił dyrekcję jednego z tamtejszych tartaków do zawarcia niekorzystnego kontraktu, powodując szkodę finansową w wysokości 1,3 mln rubli (43,3 tys. dolarów).
....
Kolejny bestialsko ohydny atak .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:55, 01 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Francois Hollande w Rosji - obrońcy praw człowieka apelują
Rosyjscy obrońcy praw człowieka zaapelowali do, przebywającego z wizytą w Moskwie, prezydenta Francji Francois Hollande'a o sankcje wobec przedstawicieli władz naruszających prawa człowieka - na wzór tzw. ustawy Magnitskiego, przyjętej w USA.
Francois Hollande, po rozmowach z prezydentem Władimirem Putinem, spotkał się w Moskwie z piątką działaczy ruchu obrony praw człowieka. Obecna na spotkaniu Swietłana Gannuszkina, przewodnicząca Akcji Obywatelskiej, relacjonowała spotkanie podkreślając, że "niezbędne jest, by Europa podjęła kroki na wzór ustawy Magnitskiego".
Te przyjęte przez amerykański Kongres przepisy zabraniają m.in. wjazdu do USA przedstawicielom rosyjskich władz, którzy są związani ze śmiercią w więzieniu w 2009 roku adwokata Siergieja Magnitskiego oraz z szeroko rozumianym łamaniem praw człowieka. W odpowiedzi na te przepisy Rosja wprowadziła zakaz adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów.
Według opozycyjnej dziennikarki Jewgieniji Albac, prezydent Hollande uchylał się od komentarzy na temat ustawy Magnitskiego. - Trzy razy pytałam się, co sądzi o tej ustawie i trzy razy unikał odpowiedzi - wyjaśniła. - Mieliśmy wrażenie, że spotkanie zostało zorganizowane po to, aby francuskie media i obrońcy praw człowieka nie winili Hollande'a za ciszę wokół kwestii przestrzegania praw człowieka w Rosji - oceniła Albac.
Rano, w wywiadzie dla rosyjskiej stacji radiowej Echo Moskwy, Hollande powiedział, że Francja nie przyjmuje prawa "wymierzonego w konkretny kraj". Dodał, że będzie rozmawiał z Putinem na temat praw człowieka, ale nie w sposób, który mógłby zostać odebrany jako prowokacja. Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Rosji nie chciał szczegółowo omawiać tego problemu.
>>>>
Sluszny apel popieram !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:52, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja: podejrzani ws. zamachu na dyrektora baletu Bolszoj przyznali się do winy
Solista baletu moskiewskiego teatru Bolszoj Paweł Dmitriczenko, podejrzewany o zlecenie ataku z użyciem kwasu na dyrektora artystycznego baletu Siergieja Filina, przyznał się do winy, podobnie jak rzekomy sprawca i kierowca - poinformowała policja.
Wczoraj "moskiewska policja aresztowała domniemanego zleceniodawcę Pawła Dmitriczenkę, napastnika Jurija Zaruckiego oraz kierowcę Andrieja Lipatowa, który zawiózł sprawcę na miejsce ataku" - podano w komunikacie.
W oświadczeniu czytamy, że "wszyscy przyznali się do winy" i obecnie "trwa ustalanie okoliczności zbrodni".
17 stycznia późnym wieczorem 42-letni Filin, dawny tancerz, który w 2011 roku został szefem artystycznym baletu teatru Bolszoj, został napadnięty przed swoim domem w centrum Moskwy. Chluśnięto mu w twarz kwasem, niemal go oślepiając.
Filin doznał oparzeń twarzy trzeciego stopnia; objęły one twarz i oczy. Przeszedł szereg zabiegów w Moskwie, następnie wyjechał do Niemiec na dalsze leczenie.
Śledczy jako główną rozpatrują wersję związaną z pracą zawodową Filina, ale biorą też pod uwagę inne motywy ataku.
>>>>
Podejrzani sami przyznaja sie do winy ! Nie ma to jak radziecki k-raj .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:22, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W Rosji wzrost liczby samobójstw nieletnich w ostatnich latach
Rosja jest na pierwszym miejscu wśród krajów europejskich pod względem liczby samobójstw dzieci i nastolatków. W ostatnich latach ich liczba wzrosła o 37 proc. - poinformował rosyjski urząd ochrony konsumenta.
"Rosja zajmuje pierwsze miejsce w Europie, jeśli chodzi o samobójstwa dzieci i nastolatków. W ostatnich latach liczba samobójstw i prób samobójczych dzieci wzrosła o 37 proc. Ogółem w latach 1990-2010 w Rosji odnotowano ok. 800 tys. samobójstw" - podano na stronie urzędu. Liczba samobójstw rosyjskich nastolatków trzykrotnie przekracza średnią światową. "Tylko w 2009 roku życie odebrało sobie 1379 chłopców i 369 dziewcząt w wieku 15-19 lat. W kraju odnotowuje się 19-20 samobójstw na 100 tys. nastolatków" - napisano w komunikacie.
W zeszłym roku wstrząs w Rosji wywołała samobójcza śmierć dwóch 14-latek. Przed skokiem z okna wieżowca w podmoskiewskim mieście Łobnia ujawniły one swój zamiar na popularnym internetowym serwisie społecznościowym. Spowodowało to debatę na temat roli internetu w życiu najmłodszych.
Przedstawiciele urzędu ochrony konsumenta spotykali się w ostatnim czasie z właścicielami największych serwisów internetowych i dyskutowali na temat problemu propagowania samobójstw dzieci w sieci. "Niestety właściciele najbardziej popularnych stron internetowych nie chcą uznać problemu samobójstw, które związane są z umieszczanymi w sieci informacjami na temat metod samobójczych i nawołującymi do samobójstw" - podkreślono w oświadczeniu. "Świadomie utrudniają oni władzom pracę na rzecz wyeliminowania informacji, których ujawnianie jest w Rosji zakazane" - dodano.
Urząd zapowiedział, że wkrótce opublikowana zostanie lista stron internetowych, które nadal publikują szkodliwe treści.
>>>>
Kraj umiera .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:37, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja chce stworzyć centrum ostrzegania przed meteorytami .
W niecały miesiąc po połączonym ze znacznymi szkodami materialnymi upadku meteorytu na Uralu rosyjskie władze zapowiedziały utworzenie zintegrowanego centrum ostrzegania przed tego rodzaju zagrożeniami.
- W naszym kraju mamy do dyspozycji dość pieniędzy, ale wszystkie urzędy mają swe własne programy - powiedział na naradzie w Moskwie szef państwowej agencji kosmicznej Roskosmos Władimir Popowkin, cytowany przez agencję Interfax.
Popowkin zażądał połączenia trzech obecnych oddzielnych programów, które poza Roskosmosem realizują również ministerstwo obrony i Rosyjska Akademia Nauk. Eksperci tych trzech instytucji utworzyli wspólną grupę roboczą.
Odłamki dużego meteorytu, jaki spadł 15 lutego 80 kilometrów na zachód od Czelabińska, uszkodziły tysiące budynków i zraniły około 1,5 tys. ludzi.
Popowkin zapowiedział, że Roskosmos zainstaluje nadajnik lokacyjny na asteroidzie Apophis. Umożliwi to dokładną kontrolę położenia tego ciała niebieskiego, które według obliczeń ekspertów w roku 2036 minie Ziemię w bardzo niewielkiej odległości.
....
Bedzie niezly ubaw jak Kreml zacznie walczyc z meteorami .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:22, 15 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dramatyczny list tancerza teatru Bolszoj
Tancerz oskarżony o zamach na choreografa teatru Bolszoj zmienia zeznania. Na swojej stronie internetowej Paweł Dimitriczenko zaprzecza, że zlecił oblanie kwasem dyrektora artystycznego teatru Siergieja Filina.
List opublikowała w internecie narzeczona Dimitriczenki tancerka baletowa Andżelina Woroncowa.
Baletmistrz dziękuje swoim przyjaciołom za wsparcie i odrzuca oskarżenia o zlecenie napadu na Siergieja Filina. - To nie byłoby zachowanie godne mężczyzny i nigdy bym tego nie zrobił - tłumaczy Dimitriczenko. Dodaje także, że w trakcie śledztwa jest "zmuszony zgadzać się na niektóre sprawy i ktoś chce go wykorzystać dla swoich celów". Nie wyjaśnia jednak dokładnie o co chodzi.
Zaraz po aresztowaniu Dimitriczenko przyznał się do winy, podobnie jak bezpośredni wykonawca zlecenia i jego pomocnik. W niedawnym wywiadzie dla telewizji Rossija24 poszkodowany Siergiej Filin stwierdził, że ze strony Dimitriczenki zawsze odczuwał nieprzyjaźń.
17 stycznia zamaskowany mężczyzna chlusnął kwasem w twarz Filinowi. Choreograf teatru Bolszoj przeszedł kilka operacji i nadal leczy się w niemieckiej klinice.
????
Co tam sie wyprawia ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:43, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Przeszukania w biurach stowarzyszenia Memoriał
Przedstawiciele prokuratury, resortu sprawiedliwości i urzędu skarbowego wkroczyli w czwartek do biur stowarzyszenia Memoriał, czołowej organizacji obrony praw człowieka, by dokonać przeszukania - podały agencje prasowe.
- To operacja niepokojąca i niemającą precedensu, mająca przede wszystkim na celu wywołanie strachu - powiedział agencji AFP Oleg Orłow, członek władz Memoriału, niezależnej od Kremla organizacji pozarządowej broniącej praw człowieka i dokumentującej stalinowskie zbrodnie.
Orłow powiedział, że na pytanie o przyczyny kontroli funkcjonariusze odpowiedzieli jedynie, że "mają prawo do robić".
Członek Rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Rosji Pawieł Czikowpowiedział agencji Associated Press, że dotychczas dokonano przeszukań w ok. 2 000 organizacji.
Według niego to kampania na bezprecedensową skalę. - Próbują znaleźć najwięcej nieprawidłowości jak to tylko możliwe - powiedział. Oświadczył, że Prokuratura Generalna zleciła w lutym kontrole we wszystkich pozarządowych organizacjach religijnych, politycznych i społecznych. Deklarowanym celem miało być wykrycie wszelkich przejawów "ekstremizmu".
Rada ds. praw człowieka wysłała w czwartek list do prokuratora generalnego z informacją, że w ostatnich dniach została zalana skargami od organizacji pozarządowych domagających się wyjaśnień.
Zdaniem Orłowa kontrola ma związek z ustawą, która weszła w życie w 2012 roku. Wymaga ona od organizacji pozarządowych, otrzymujących fundusze z zagranicy, by zarejestrowały się jako "zagraniczni agenci" i jako tacy prowadzili działalność.
Orłow nie wykluczył, że czwartkowa akcja ma doprowadzić do wniosku, że Memoriał powinien trafić na tę listę.
Funkcjonariuszom, którzy przyszli przeprowadzić kontrolę w Memoriale, towarzyszyła ekipa prokremlowskiej telewizji NTV, która - jak pisze AFP - specjalizuje się w programach krytycznych wobec działaczy opozycji.
Według rzeczniczki Memoriału Julii Klimowej, doszło do sprzeczki i dopiero, gdy wezwano policję, ekipa telewizyjna opuściła siedzibę Memoriału.
....
Bydlaki ! Tak dobra organizacje niszczyc .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:20, 31 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Zaniepokojenie w RFN z powodu "obławy" na niemieckie organizacje w Rosji
Rząd Niemiec potępia rewizje przeprowadzane przez władze rosyjskie w niemieckich fundacjach politycznych działających w Rosji. Niemcy obawiają się, że może to się negatywnie odbić na relacjach niemiecko-rosyjskich.
Rząd Niemiec ostro skrytykował rewizje w biurach fundacji politycznych i organizacji pozarządowych w Moskwie i Petersburgu.
Jeszcze we wtorek Ministerstwo Spraw Zagranicznych RFN powściągliwie reagowało na te akcje. Lecz w środę rzecznik rządu Steffen Seibert nie pozostawił cienia wątpliwości co do tego, co rząd o tym myśli. - Nasze fundacje i ich rosyjscy partnerzy przyczyniają się w dużym stopniu do rozwoju relacji niemiecko-rosyjskich - powiedział, dodając, że "zastosowanie środków, które zakłócają ich ważną pracę, albo wręcz inkryminują ich działania, szkodzi naszym relacjom".
Rzecznik rządu zaznaczył, że Berlin domaga się szybkiego wyjaśnienia tych spraw przez stronę rosyjską.
Zaniepokojenie w MSZ w Berlinie
Pracownicy rosyjskiej prokuratury przeszukali przedstawicielstwo Fundacji Konrada Adenauera w Petersburgu, konfiskując komputery. Również niemiecka Fundacja Friedricha Eberta poinformowała, że jej biuro w Moskwie jest w tych dniach kontrolowane przez prokuraturę.
Po rewizjach w Rosji niemiecki MSZ wezwał przedstawicieli fundacji do Berlina, żeby zapoznać się z sytuacją i zastanowić nad dalszym tokiem postępowania.
Według rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych na razie nie ma powodu, by sądzić, że te akcje "są świadomie skierowane przeciwko instytucjom niemieckim". Niemiecki MSZ wezwał jednak we wtorek ambasadora Rosji na rozmowę do Urzędu Kanclerskiego. Rzecznik podkreślił, że była to rozmowa przy drzwiach zamkniętych.
W Rosji, jako jedynym kraju na świecie, wszystkie sześć niemieckich fundacji politycznych ma swoje biura.
Jednoznaczne reakcje
Szefowa partii Zieloni Claudia Roth skrytykowała rząd za zbytnią powściągliwość wobec Rosji.
Przewodniczący Fundacji Adenauera Hans-Gert Pöttering podejście władz rosyjskich określił w rozmowie z Deutsche Welle, jako "alarmujący". - Fundacje polityczne i organizacje pozarządowe mają istotny wkład w dzieło wolności, demokracji i praworządności - podkreślił były przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Pöttering dodał, że "utrudnianie im pracy szkodzi demokratycznemu rozwojowi".
Również inne niemieckie partie skrytykowały stronę rosyjską za jej akcje w Petersburgu i Moskwie.
Z doniesień prasowych wynika, że w Rosji od wielu dni przeprowadza się kontrole w setkach organizacji pozarządowych; również w rosyjskim Stowarzyszeniu Obrony Praw Człowieka "Memoriał", moskiewskiej Grupie Helsińskiej .
RTR, KNA, AFP, DW / Iwona D. Metzner
red. odp.. Małgorzata Matzke
...
Putinowcy swiruja .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:45, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja: urzędnicy państwowi muszą się pozbyć zagranicznych kont
Do 1 lipca tego roku urzędnicy i szefowie rosyjskich firm państwowych muszą się wyzbyć zagranicznych rachunków bankowych - poinformował szef administracji prezydenta Siergiej Iwanow. Nie wykluczył w związku z tym odpływu urzędników z organów władzy.
Tego dnia prezydent Władimir Putin podpisał dekrety, które zostały zaprezentowane przez Kreml jako składowa walki z korupcją.
Ustalają one m.in. formularz deklaracji, w której urzędnik musi się rozliczyć z każdej transakcji związanej z zakupem gruntu, nieruchomości, środka transportu, papierów wartościowych, akcji. Poza tym urzędnicy będą musieli przedstawiać zaświadczenia na temat źródła dochodów, które posłużyły do dokonania transakcji.
Zdaniem Iwanowa system ten jest tak pomyślany, by móc skontrolować zeznania podatkowe praktycznie wszystkich urzędników.
- W walce z korupcją nie ma i nie będzie niedotykalnych - zapowiedział Iwanow.
- Jeśli ktoś (urzędnik - red.) ma rachunki bankowe za granicą, dajemy mu trzy miesiące, by się ich pozbył - zaznaczył. Dodał, że dotyczy to także szefów spółek państwowych.
Iwanow przyznał, że w związku z koniecznością składania deklaracji majątkowych i rezygnacji z zagranicznych kont nie wyklucza odpływu urzędników z pracy.
- Oczywiście, że dopuszczam taki obrót spraw - powiedział, dodając, że "człowiek musi dokonać wyboru: albo jedno, albo drugie".
Oświadczył, że urzędnik, który nie ujawni, że ma majątek za granicą, powinien zostać pozbawiony stanowiska.
Przy czym - jak podkreślił - nie jest zabronione posiadanie nieruchomości poza granicami kraju, lecz wypełniający deklarację majątkową jest zobowiązany do ujawnienia tego faktu i środków na zakup nieruchomości.
>>>>
Oficjalnych . Bo nieoficjalne to ma nwet Kreml .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:31, 03 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja: 17 kwietnia początek procesu opozycjonisty Nawalnego
Proces rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, oskarżonego o spowodowanie strat materialnych w jednej ze spółek w obwodzie kirowskim, rozpocznie się 17 kwietnia. Grozi mu 10 lat łagru.
36-letni Nawalny - adwokat i bloger walczący z korupcją - to jeden z przywódców zeszłorocznych protestów przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml. Stoi na czele wyłonionej w internetowym głosowaniu Rady Koordynacyjnej Opozycji, która wypracowuje strategię dla przeciwników Putina.
Rosyjski Komitet Śledczy utrzymuje, że w 2009 roku Nawalny, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha, nakłonił dyrekcję przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu. Straty szacuje się na kwotę 16 mln rubli (ok. 518 tys. dolarów).
Opozycjonista nie przyznaje się do zarzutów. Dochodzenie przeciw niemu zostało wszczęte w maju 2011 roku. Rok później sprawę umorzono, następnie jednak decyzję tę uchylono.
Współoskarżonymi w tej sprawie byli też: inny były doradca kirowskiego gubernatora Andriej Wotinow oraz dyrektor generalny Kirowlesu Wiaczesław Opalew. Obaj zostali w 2012 roku skazani.
Wotinowowi sąd wymierzył karę trzech lat pozbawienia wolności za wręczenie Opalewowi łapówki w wysokości 2 mln rubli (ok. 65 tys. USD). Natomiast Opalew został skazany na cztery lata pozbawienia wolności z zawieszeniem wykonania kary na trzy lata. W śledztwie przyznał się do winy i obciążył Nawalnego.
>>>>
Kolejny meczennik za Rosję !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:27, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Aleksiej Nawalny: chcę zostać prezydentem
Niespełna dwa tygodnie przed rozpoczęciem procesu rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny rzucił rękawicę szefowi państwa Władimirowi Putinowi, mówiąc w wywiadzie telewizyjnym, że chciałby "zostać prezydentem" - podała w czwartek wieczorem telewizja Dożd.
- Chcę zostać prezydentem - powiedział Nawalny w rozmowie z bliską opozycji stacją.
- Chcę zmienić życie w tym kraju, chcę zmienić system rządów. Chcę sprawić, by 140 milionów ludzi, którzy żyją w kraju, gdzie ropa i gaz wytryskują z ziemi, nie żyło w biedzie, lecz w normalnym państwie, tak jak w Europie - podkreślił 36-letni adwokat i bloger walczący z korupcją.
17 kwietnia przed sądem w Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, rozpocznie się jego proces. Nawalny oskarżony jest o spowodowanie strat materialnych w jednej ze spółek w obwodzie kirowskim, za co grozi mu 10 lat łagru.
Pytany o to, czy sądzi, że trafi za kratki, bloger odpowiedział, że wszystko zależy od Putina. - Nie jestem w stanie dostać się do mózgu Putina. On podejmuje decyzje zgodnie z jemu tylko znanym systemem: wsadza do więzienia jednych, nie wsadza drugich - powiedział Nawalny.
Zaznaczył jednak, że nie ma wątpliwości, iż zostanie uznany za winnego.
- Nawet karą w zawieszeniu rozwiązaliby kilka problemów. Po pierwsze pozbawiliby mnie możliwości kandydowania w wyborach - ocenił.
Opozycjonista zapewnił, że jeśli zostanie głową państwa, sprawi, że Putin oraz jego bliscy współpracownicy zostaną skazani. - Pewnego dnia wygramy i wsadzimy ich do więzienia - podkreślił.
W wywiadzie Nawalny ubolewał, że rosyjskie władze w mediach, głównie telewizji publicznej, oczerniają go i stosują cenzurę. - Gdyby ludzie byli obeznani na bieżąco z moją pracą, wizerunek mojej osoby zmieniłby się. Ale przede wszystkim zmieniłby się ich stosunek do władzy - podkreślił.
Nawalny to jeden z przywódców zeszłorocznych protestów przeciwko powrotowi Putina na Kreml. Stoi na czele wyłonionej w internetowym głosowaniu Rady Koordynacyjnej Opozycji, która wypracowuje strategię dla przeciwników Putina.
Rosyjski Komitet Śledczy utrzymuje, że w 2009 roku Nawalny, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora obwodu kirowskiego Nikity Biełycha, nakłonił dyrekcję przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu, czym spowodował straty materialne w tej kontrolowanej przez państwo spółce na kwotę 16 mln rubli (ok. 518 tys. dolarów).
Opozycjonista nie przyznaje się do zarzutów. Dochodzenie przeciw niemu zostało wszczęte w maju 2011 roku. Rok później sprawę umorzono, następnie jednak decyzję tę uchylono.
....
Brawo popieramy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:29, 05 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Mark Knopfler odwołał koncerty w Rosji. Sprzeciwia się kontroli w NGO
Brytyjski gitarzysta rockowy Mark Knopfler, były członek zespołu Dire Straits, odwołał koncerty w Rosji w ramach sprzeciwu społeczności międzynarodowej wobec niedawno przeprowadzonych w tym kraju masowych kontroli i przeszukań organizacjach pozarządowych (NGO).
"Zawsze lubiłem grać w Rosji, darzę ten kraj i ludzi wielką przyjaźnią" - przyznał, wyrażając nadzieję, że "obecny klimat wkrótce zmieni się".
Organizatorzy koncertów, zaplanowanych na 7 i 8 czerwca, poinformowali, że wszystkim osobom, które kupiły już bilety, zostaną zwrócone pieniądze.
Rosyjski krytyk muzyczny Artemij Troickij ocenił, że decyzja Knopflera jest wyrazem "solidarności międzynarodowej" i "moralnym wsparciem" dla wielu organizacji. "To ważne nie tylko dla naszych organizacji obrony praw człowieka, lecz także dla wszystkich Rosjan, którzy nie są obojętni na to, co dzieje się w kraju" - powiedział Troickij w wywiadzie dla rozgłośni Echo Moskwy.
Od lutego w siedzibach działających w Rosji organizacji pozarządowych przeprowadzane są kontrole i przeszukania. Według rosyjskiego rzecznika praw obywatelskich Władimira Łukina dotychczas przeprowadzono je w ponad 100 NGO. Działania te spotkały się z krytyką ze strony Niemiec. Francja zażądała wyjaśnień.
W maju 2012 r. prezydent Władimir Putin podpisał ustawy zaostrzające kontrolę nad organizacjami pozarządowymi w Rosji; te, które otrzymują fundusze z zagranicy, muszą się zarejestrować jako "zagraniczni agenci".
....
Brawo ! Nie to co Depadieu i spolka !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:44, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Merkel i Putin otworzyli Targi Przemysłowe w Hanowerze
Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin otworzyli w Hanowerze Międzynarodowe Targi Przemysłowe. Merkel opowiedziała się za nieskrępowaną działalnością NGOs. Kilkaset osób protestowało przeciwko polityce Putina.
Merkel powiedziała, że otwarte społeczeństwo jest gwarantem dobrobytu. - Jesteśmy przekonani, że warunkiem (dobrobytu) jest wolne społeczeństwo obywatelskie - zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu podczas ceremonii otwarcia targów. Zaapelowała do Putina, by "dał szansę" organizacjom pozarządowym, które są "awangardą innowacji".
Putin skoncentrował się na ekonomicznych aspektach stosunków swego kraju z Niemcami. - Wzajemne zaufanie i koordynacja polityki gospodarczej między Rosja i Niemcami oraz dialog rosyjskich i niemieckich elit gospodarczych jest bardzo ważny - powiedział prezydent Rosji, podkreślając, że dzięki "partnerskim stosunkom" oba kraje odnosiły dotychczas duże sukcesy. Zapewnił, że będzie się osobiście angażował na rzecz wzmocnienia gospodarczych kontaktów.
Merkel zaznaczyła, że Rosja przeżywa obecnie dynamiczny rozwój gospodarczy, a Niemcy są jej ważnym partnerem handlowym. - Utrzymujemy (z Rosją) ścisłe i intensywne stosunki - powiedziała, zapowiadając, że kontrowersyjne polityczne tematu poruszy podczas wieczornego spotkania z Putinem.
Przed wejściem na teren targów w stolicy Dolnej Saksonii zgromadziło się około 350 demonstrantów - podała agencja dpa. "Zostawcie NGOs w spokoju" i "Stop politycznemu terrorowi" oraz "Putin nieskazitelnym dyktatorem" - głosiły napisy na transparentach niesionych przez uczestników protestu.
To ostatnie hasło nawiązywało do wypowiedzi kanclerza Gerharda Schroedera, który w czasie swego urzędowania (1998 - 2005) nazwał Putina "nieskazitelnym demokratą".
Rosja jest w tym roku krajem partnerskim międzynarodowej imprezy, uważanej za największe na świecie spotkanie przedstawicieli branży przemysłowej. Uczestniczy w niej ponad 6 500 wystawców z 62 krajów, w tym 176 z Rosji. Najwięcej wystawców przyjechało z Chin - 734.
Stosunki gospodarcze między Niemcami i Rosją rozwijają się pomyślnie - wymiana handlowa przekroczyła w zeszłym roku 80 mld euro i była o 6,9 proc. większa niż w 2011 roku. Niemiecki eksport do Rosji wzrósł o ponad 10 proc. Rosja zainwestowała w Niemczech 8 mld euro, Niemcy w Rosji aż 28 mld.
Natomiast stosunki polityczne między Berlinem a Moskwą znajdują się w głębokim kryzysie. Jedną z przyczyn są kontrole i przeszukania przeprowadzone przez rosyjskie władze pod koniec marca w biurach niemieckich fundacji działających na terenie Rosji, w tym w związanej z rządzącą CDU Fundacji im. Konrada Adenauera oraz zbliżonej do opozycyjnej SPD Fundacji im. Friedricha Eberta.
Funkcjonariusze rosyjskich służb zarekwirowali podczas jednej z akcji komputery w siedzibie Fundacji Adenauera w Petersburgu, co wywołało zdecydowaną reakcję niemieckiego MSZ. Szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle wezwał ministra pełnomocnego ambasady Rosji w Berlinie, by zakomunikować mu, że postępowanie rosyjskich władz jest dla niemieckiego rządu "nie do zaakceptowania" - krok bez precedensu w niemiecko-rosyjskich stosunkach ostatnich lat.
W wywiadzie dla niemieckiej telewizji publicznej ARD w piątek Putin bronił postępowania rosyjskich służb wobec organizacji pozarządowych. - Nikt nie zakazuje im działalności. Prosimy tylko, by przyznały: tak, prowadzimy działalność polityczną, ale finansowani jesteśmy z zagranicy - powiedział prezydent Rosji.
W maju 2012 roku Putin podpisał ustawy zaostrzające kontrolę nad organizacjami pozarządowymi w Rosji; te, które otrzymują fundusze z zagranicy, muszą się zarejestrować jako "zagraniczni agenci". Na tej podstawie rosyjskie służby przeprowadziły liczne kontrole w siedzibach NGO, w tym w siedzibie Memoriału.
Putin i Merkel dokonają w poniedziałek rano wspólnie uroczystego obchodu targów. Targi Przemysłowe w Hanowerze, odbywające sie pod hasłem "zintegrowany przemysł", potrwają do 12 kwietnia.
>>>>
Popieramy protesty przeciw brataniu sie Wolodia ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:19, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Organizacje pozarządowe chcą wyjaśnień Putina
Około 60 rosyjskich organizacji pozarządowych (tzw. NGO) zwróciło się dziś z prośbą do prezydenta Rosji Władimira Putina, by upublicznił informacje na temat organizacji, które według niego otrzymują niebywale wielkie środki finansowe z zagranicy.
Pytany w tym tygodniu w niemieckiej telewizji o niedawne inspekcje w siedzibach licznych organizacji pozarządowych w Rosji prezydent Putin powiedział, że celem tych kontroli jest ustalenie źródeł i skali funduszy otrzymywanych przez rosyjskie organizacje pozarządowe z zagranicy. Jego zdaniem organizacje te są finansowane z zagranicy "na masową skalę"; podkreślił, że rosyjskie NGO dostały tylko w ciągu ostatnich czterech miesięcy 28 mld rubli (ok. 684 mln euro).
Liderzy NGO, w tym stowarzyszeń Memoriał i Gołos oraz ponad 50 innych organizacji, utrzymują w liście otwartym do prezydenta, że przytoczone przez niego liczby są co najmniej dziesięciokrotnie zawyżone. Zaapelowali, jak pisze agencja Associated Press, by Putin udokumentował dane. Zachęcali też Putina, by zlecił opublikowanie listy 654 NGO i sum, jakie otrzymały w ciągu ostatnich 4 miesięcy.
Przedstawiciele NGO podkreślali też, że ich doroczne raporty, w których wymienione są źródła i wysokość funduszy, są dostępne na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości.
Uchwalona w ubiegłym roku przez parlament Rosji ustawa stanowi, że organizacje pozarządowe, korzystające z grantów z zagranicy i uczestniczące w życiu politycznym, otrzymują status "organizacji pełniących funkcje zagranicznych agentów" i zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa. Za niepodporządkowanie się nowym przepisom takim NGO i ich szefom grożą wysokie kary pieniężne, a nawet kary pozbawienia wolności.
Czołowe organizacje pozarządowe odmawiają rejestracji pod etykietką "zagraniczny agent", które to określenie ma w Rosji jednoznacznie negatywną wymowę.
>>>>
Czekamy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:37, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Skandal w Rosji. Putin groził ministrom, dziennikarze go nagrali
W Rosji wybuchł skandal po tym, jak portal informacyjny Life News opublikował nagranie ze spotkania ministrów z prezydentem Władimirem Putinem. To na nim Putin zrugał swoich ministrów i zagroził im dymisją. Wcześniej dziennikarze zostali poproszeni o wyłączenie mikrofonów i kamer.
We wtorek Władimir Putin spotkał się z przedstawicielami rządu w mieście Elista w Kałmucji. W trakcie spotkania Putin poprosił dziennikarzy o wyłączenie kamer i mikrofonów. Następnie ostro skrytykował ministrów, zarzucając im złe wykonywanie obowiązków.
- Trzeba będzie uznać, że albo ja jestem nieefektywny, albo wy wszyscy źle pracujecie i musicie odejść. Zwracam waszą uwagę, że na dziś skłaniam się ku temu drugiemu wariantowi - stwierdził Putin.
Obraz i dźwięk z tego wystąpienia zarejestrowali dziennikarze portalu Life News. Rzecznik prasowy prezydenta Dmitrij Pieskow uznał zachowanie dziennikarzy za nieetyczne i zapowiedział, że zweryfikuje dalszy udział tej redakcji w grupie reporterów współpracujących na co dzień z Kremlem.
>>>>
W tej sytuacji nie widze potrzeby aby to publikowac .
Putin specjalnie zagral pod publiczke . Niby to poprosil ale wiedzial ze nie wylacza i to puszcza . Wiec okazal troske o lud . Taki chitri plan ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:23, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Proces Aleksieja Nawalnego został odroczony
Przed Leninowskim Sądem Rejonowym w Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, rozpoczął się w środę proces jednego z liderów antykremlowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego. Grozi mu do 10 lat łagru. Po kilkudziesięciu minutach proces odroczono o tydzień.
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zarzuca Nawalnemu spowodowanie strat materialnych w jednej ze spółek w obwodzie kirowskim. Według Komitetu Śledczego Nawalny w 2009 roku, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora tego obwodu Nikity Biełycha, nakłonił dyrekcję przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu, czym spowodował straty materialne w tej kontrolowanej przez państwo spółce na kwotę 16 mln rubli (około 518 tys. dolarów).
Opozycjonista nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Oskarżenia pod swoim adresem określa jako sfabrykowane, a sam proces - jako polityczny. Zdaniem Nawalnego organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości wykonują zlecenie prezydenta Rosji Władimira Putina. Opozycyjny polityk mówi, że nie ma wątpliwości, że zostanie uznany za winnego i skazany.
Dochodzenie przeciw Nawalnemu zostało wszczęte w maju 2011 roku. Rok później sprawę umorzono, następnie jednak uchylono decyzję o jej umorzeniu. Wraz z opozycjonistą na ławie oskarżonych zasiadł jego dawny kolego z demokratycznej partii Jabłoko Piotr Oficerow, dyrektor spółki Wiatskaja Liesnaja Kompania.
Współoskarżonymi w tej sprawie byli też: inny były doradca kirowskiego gubernatora Andriej Wotinow oraz dyrektor generalny Kirowlesu Wiaczesław Opalew. Obaj zostali już w 2012 roku skazani. Wotinowowi sąd wymierzył karę trzech lat pozbawienia wolności za wręczenie Opalewowi łapówki w wysokości 2 mln rubli (około 65 tys. USD). Natomiast Opalew został skazany na cztery lata pozbawienia wolności z zawieszeniem wykonania kary na trzy lata. W śledztwie przyznał się do winy i obciążył Nawalnego.
Środowe posiedzenie sądu trwało niespełna godzinę. Sędzia Siergiej Blinow odroczył rozpoczęcie rozpoznawania sprawy do 24 kwietnia, by dać nowemu adwokatowi Nawalnego czas na zapoznanie się z materiałami śledztwa.
Rozprawie towarzyszy wielkie zainteresowanie mediów. Do Kirowa (dawniej Wiatki) przyjechało kilkuset dziennikarzy rosyjskich i zagranicznych. Ściągnęły tam też setki stronników opozycji. W niewielkiej sali rozpraw zmieściło się tylko 60 dziennikarzy i obserwatorów. Pozostali zgromadzili się wokół gmachu sądu. Policja zastosowała nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.
Ewentualny wyrok skazujący w kirowskim procesie uniemożliwi Nawalnemu kandydowanie na prezydenta. Niedawno Putin zaproponował, by karalność była przeszkodą w kandydowaniu także do parlamentu Rosji.
Komitet Śledczy prowadzi przeciwko Nawalnemu także dwa inne dochodzenia. W jednym zarzuca mu zagarnięcie 100 mln rubli (3,25 mln dolarów) na szkodę nieistniejącej już liberalnej partii Sojusz Sił Prawicy (SPS). W drugim - oszustwa finansowe i pranie brudnych pieniędzy. Współoskarżonym w tej drugiej sprawie jest jego brat, Oleg Nawalny.
Ponadto Komitet Śledczy podejrzewa, że Nawalny jako doradca Biełycha może mieć związek ze sprzedażą po zaniżonej cenie jednej z gorzelni w obwodzie kirowskim. Także w tej sprawie prowadzi dochodzenie. Opozycjonista na razie ma w nim status świadka.
36-letni Nawalny - adwokat, bloger i bojownik z korupcją - to jeden z przywódców zeszłorocznych protestów przeciwko powrotowi Putina na Kreml. Stoi na czele wyłonionej w internetowym głosowaniu Rady Koordynacyjnej Opozycji, która wypracowuje strategię dla przeciwników politycznych prezydenta.
Znany jest przede wszystkim ze swej walki o przejrzystość w biznesie. Od kilku lat nabywa mniejszościowe udziały w koncernach kontrolowanych przez państwo, a następnie na swoim blogu ujawnia wykryte w nich nieprawidłowości. Uruchomił też poświęcony korupcji portal RosPil.
Na początku kwietnia Nawalny rzucił otwarte wyzwanie Putinowi, deklarując w wywiadzie dla sympatyzującej z opozycją stacji telewizyjnej Dożd, że chciałby zostać prezydentem. - Chcę zmienić życie w tym kraju, chcę zmienić system rządów. Chcę sprawić, by 140 milionów ludzi w kraju, gdzie ropa i gaz wytryskują z ziemi, nie żyło w biedzie, lecz w normalnym państwie, tak jak w Europie - oświadczył.
Głośno o Nawalnym stało się w 2010 roku, gdy w jednym z wywiadów określił putinowską Jedną Rosję mianem "partii złodziei i oszustów". "Jeśli wstąpiłeś do Jednej Rosji, to jednak jesteś złodziejem. A jeśli nie złodziejem, to co najmniej oszustem, gdyż swoim nazwiskiem osłaniasz pozostałych złodziei i oszustów" - oświadczył w rozmowie z pismem "Esquire".
Wkrótce po tym rozpoczęły się jego problemy z wymiarem sprawiedliwości.
>>>>
Bydlaki mecza czlowieka !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:16, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Aleksiej Nawalny stanął przed sądem
W Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, rozpoczął się proces jednego z liderów antypeerelowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego. Grozi mu do 10 lat łagru.
Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zarzuca Nawalnemu spowodowanie strat materialnych w jednej ze spółek w obwodzie kirowskim. Według Komitetu Śledczego Nawalny w 2009 roku, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora tego obwodu Nikity Biełycha, nakłonił dyrekcję przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu, czym spowodował straty materialne w tej kontrolowanej przez państwo spółce na kwotę 16 mln rubli (około 518 tys. dolarów).
Opozycjonista nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Oskarżenia pod swoim adresem określa jako sfabrykowane, a sam proces - jako polityczny. Zdaniem Nawalnego organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości wykonują zlecenie prezydenta Rosji Władimira Putina. Opozycyjny polityk mówi, że nie ma wątpliwości, że zostanie uznany za winnego i skazany.
....
Hanba kremlowskim potworom . Ale bez obaw ! Wyzwolenie przyjdzie z Polski ! Zrobimy tam porzadek !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:31, 19 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przeszukanie w Skołkowie, rosyjskiej Dolinie Krzemowej
Siedziba rosyjskiego Centrum Innowacyjnego w Skołkowie pod Moskwą, zwanego rosyjską Doliną Krzemową, projektu bliskiego premierowi Dmitrijowi Miedwiediewowi, została przeszukana przez agentów Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
Akcja FSB to element wszczętego w lutym śledztwa w sprawie Fundacji Skołkowo, kierowanej przez miliardera Wiktora Wekselberga, gdzie miało dojść doszło do sprzeniewierzenia 24 mln rubli (600 tys. euro) funduszy publicznych zainwestowanych w rozwój Centrum. Wekselberg jednocześnie koordynuje prace rosyjskiej części tego projektu.
Agenci przyjechali do Skołkowa o 9.40 i nakazali wszystkim pracownikom, aby zebrali się w sali obrad i zdali swoje telefony komórkowe. Następnie większość kierownictwa została przesłuchana - opowiadał agencji Interfax rzecznik prasowy Fundacji.
Śledczy twierdzą, że Fundacja Skołkowo utworzyła filię, która otrzymywała pieniądze publiczne, nie prowadząc od swego powstania w 2011 roku żadnej znaczącej działalności. Pracownicy tej filii zarabiali od 300 tysięcy rubli (7,5 tys. euro) do 600 tys. rubli (15 tys. euro) miesięcznie.
Fundacja miała też w niewłaściwy sposób wykorzystać 3,5 mld rubli (88 mln euro), które zostały wytransferowane do banku kontrolowanego przez Wekselberga.
- Spodziewaliśmy się tego. Każdy wielki projekt kończy się skandalem korupcyjnym. Tak funkcjonuje ten system (rosyjski); tworzy się projekt z zaangażowaniem wielkich środków i w końcu okazuje się, że jego głównym celem był podział pieniędzy publicznych między siebie - powiedział wicedyrektor rosyjskiego biura Transparency International Julij Nisniewicz.
Z kolei rosyjski wicepremier Władisław Surkow, który jest członkiem rady nadzorczej fundacji, potępił próby "upolitycznienia" ostatnich wydarzeń wokół Centrum Innowacyjnego w celu "zdyskredytowania całego projektu".
- Mam zaufanie do dyrekcji Fundacji Skołkowo i jestem pewien, że okażą śledczym pełną pomoc - zadeklarował.
>>>>
Juz widzimy walki na Kremlu i podgryzanie . Chca ich utracic ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:03, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja: prokurator żąda 5 lat łagru dla opozycjonisty z placu Bołotnego
Pięciu lat łagru zażądał prokurator dla opozycjonisty Konstantina Lebiediewa, oskarżonego o zorganizowanie masowych rozruchów na placu Bołotnym w Moskwie 6 maja 2012 roku, w przededniu inauguracji prezydenta Rosji Władimira Putina.
Proces Lebiediewa, bliskiego współpracownika koordynatora radykalnego Frontu Lewicy Siergieja Udalcowa, rozpoczął się dziś przed Moskiewskim Sądem Miejskim. Oskarżony odpowiada w trybie specjalnym, gdyż przyznał się do winy i podjął współpracę z prokuraturą. Wyrok zostanie ogłoszony w czwartek.
Współoskarżonymi w tej sprawie są Udalcow, inny jego bliski współpracownik Leonid Razwozżajew oraz deputowany do parlamentu Gruzji Giwi Targamadze. Żaden z nich nie przyznał się do winy. Udalcow i Razwozżajew będą sądzeni oddzielnie, natomiast za Targamadzem Sąd Rejnowy w Moskwie wysłał międzynarodowy list gończy.
Zastosowany w stosunku do Lebiediewa tryb specjalny zakłada, że sąd nie bada dowodów i nie przesłuchuje świadków. Ponadto proces toczy się z częściowym wyłączeniem jawności. Bez udziału mediów i publiczności sąd m.in. wysłucha zeznań oskarżonego i zapozna się z warunkami jego porozumienia z prokuraturą. Tryb specjalny przewiduje też łagodniejszy wyrok - najwyżej dwie trzecie kary maksymalnej: w przypadku zarzutów wobec Lebiediewa to 10 lat pozbawienia wolności.
Zdaniem prokuratora Michaiła Rezniczenki winę Lebiediewa potwierdzają nie tylko jego zeznania, ale także dowody i zeznania licznych świadków.
6 maja 2012 roku, w przeddzień zaprzysiężenia Putina, na placu Bołotnym naprzeciwko Kremla doszło do starć sił specjalnych policji OMON z opozycjonistami, którzy żądali jego odejścia, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W manifestacji wzięło udział około 15 tys. ludzi.
Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Wśród zatrzymanych znaleźli się m.in. Udalcow oraz opozycyjny adwokat, bojownik z korupcją i bloger Aleksiej Nawalny. Straty materialne władze Moskwy oceniły na 28 mln rubli (ok. 887 tys. dolarów).
W stan oskarżenia w sprawie zajść postawiono łącznie 18 osób. Jeden z oskarżonych - Maksim Łuzianin - w listopadzie zeszłego roku został już skazany na 4,5 roku pozbawienia wolności w kolonii karnej. W przypadku innego uczestnika rozruchów, którego uznano za niepoczytalnego, prokuratura wystąpiła do sądu o skierowanie na przymusowe leczenie psychiatryczne.
Dochodzenie przeciwko koordynatorowi Frontu Lewicy i kilku jego współpracownikom Komitet Śledczy FR wszczął w październiku 2012 roku po sprawdzeniu faktów przedstawionych w filmie dokumentalnym "Anatomia protestu 2". Film nadała należąca do kontrolowanego przez państwo koncernu Gazprom telewizja NTV, a jego autorzy oskarżyli Udalcowa i jego otoczenie o przygotowywanie krwawej rewolucji w Rosji za pieniądze z zagranicy, przede wszystkim z Gruzji.
NTV pokazała m.in. fragmenty nagranej z ukrycia rozmowy Udalcowa i jego doradców z mężczyzną, którego przedstawiła jako Giwiego Targamadzego, "człowieka mającego doświadczenie w organizowaniu kolorowych rewolucji i wystąpień ulicznych", byłego szefa komisji ds. obrony i bezpieczeństwa parlamentu Gruzji i jednego z przywódców Zjednoczonego Ruchu Narodowego, kierowanego przez gruzińskiego prezydenta Micheila Saakaszwilego.
Stacja zmontowała materiał w taki sposób, że wynikało z niego, iż Targamadze i Udalcow chcą wywołać w Rosji rewolucję, która - ich zdaniem - powinna się zacząć od przejęcia władzy w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim, dokąd - jak zauważyli - Kreml nie będzie w stanie przerzucić dodatkowych wojsk, gdyż musiałyby one przejechać przez kraje NATO.
Udalcow kategorycznie zaprzecza, by protesty przeciwko Putinowi były finansowane z zagranicy. Nie przyznaje się także do znajomości z Targamadzem. Lebiediew w toku śledztwa potwierdził autentyczność materiału filmowego zaprezentowanego przez NTV.
Przebywający w areszcie domowym Udalcow oświadczył, że Lebiediew "wykazał się niedopuszczalną słabością i naraził swoich przyjaciół na niebezpieczeństwo".
>>>>
Sie radzieccy rozzuchwalili tymi seryjnymi samobojstwami .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:33, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Żona piłkarza Jurija Żyrkowa oddała koronę miss
Żona znanego rosyjskiego piłkarza Jurija Żyrkowa zrezygnowała z tytułu "Missis Rosji 2012". Inna Żyrkowa oddała koronę po ujawnieniu kompromitującego ją wywiadu, w którym wyszło na jaw, że nie wie, czy to Ziemia krąży wokół Słońca.
Według doniesień gazety "Komsomolskaja Prawda", Żyrkowa podjęła taką decyzję po licznych, drwiących z niej artykułach w prasie i w internecie. 23-latka postanowiła również, że nie będzie uczestniczyć w tegorocznym konkursie piękności.
Wywiad z żoną Żyrkowa był częścią filmu dokumentalnego Borysa Soboljewa o kulisach konkursów piękności. Fragment dokumentu opublikowano na stronach portalu YouTube pod nazwą "Żona piłkarza Żyrkowa: pieniądze są, wiedzy nie trzeba".
W ciągu zaledwie dwóch tygodni klip został odtworzony ponad 4,5 miliona razy i doczekał się setek komentarzy.
W trakcie rozmowy okazało się, że Żyrkowa nie ma pojęcia o tym, czy to Ziemia krąży wokół Słońca. Kobieta nie potrafiła również powiedzieć, kto jest autorem Poloneza Ogińskiego (jest nim Michał Ogiński - przyp. red.), a także kim byli Agnia Barto i Samuel Marszak (to znani rosyjscy pisarze i poeci - przyp. red).
23-latka przyznała również, że nigdy nie pracowała, nie zajmuje się działalnością społeczną i nie ma żadnych talentów.
Sam Borys Soboljew
....
Bez przesady . Ja akurat wiem o ksiezycu bo trudno nie wiedziec w kraju Kopernika . Ciezko tez nie slyszec w Polsce o polonezie Oginskiego . Ale ...
Ja tez nie slyszalem o tych poetach . Zreszta tez o wielu polskich ktorych sa masy . Kraj poetow zreszta. A nie ma obowiazku miec takiej wiedzy . Liczy sie czy czlowiek porzadny . A juz kobieta to cala jest nastawiona na dzieci ! Bez przesady ! Zreszta najgorsze kanalie to wyksztalciuchy . To uniwersytety w Rosji stworzyly marksizm a nie ciemny lud !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:55, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wznowienie procesu rosyjskiego blogera - opozycjonisty, Aleksieja Nawalnego
W Kirowie ma dziś zostać wznowiony proces rosyjskiego opozycjonisty i blogera Aleksieja Nawalnego. Walczący z korupcją polityk jest oskarżony o spowodowanie szkód finansowych w miejscowej spółce Kirowles i sfałszowanie dokumentów.
Pierwsza rozprawa tydzień temu trwała zaledwie kilkadziesiąt minut. Adwokaci Nawalnego poprosili sąd o dodatkowy czas na zapoznanie się z dokumentami śledztwa. Sąd wyraził zgodę i ogłosił przerwę do dziś.
W oskarżeniu o sfałszowanie dokumentów chodzi o zaświadczenie o praktyce zawodowej, które było potrzebne, aby Nawalny został zarejestrowany jako zawodowy adwokat. Fałszerstwo wykrył Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Według niego, Nawalny przedstawił w Izbie Adwokackiej informację o tym, że przez kilka lat był zastępcą dyrektora firmy Alek. - Jak się okazało, generalnym dyrektorem też był Nawalny, a firma nie istniała - mówił rzecznik Komitetu Śledczego Władimir Markin.
Drugie oskarżenie dotyczy szkód materialnych wyrządzonych spółce przemysłu drzewnego. Nawalny w 2009 roku, jako doradca gubernatora kirowskiego, miał doprowadzić Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu, który przyniósł stratę 16 milionów rubli, czyli ponad półtora miliona złotych.
Opozycjonista nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że zarzuty są sfabrykowane, a proces - polityczny. Dlatego nie ma wątpliwości, że zostanie uznany za winnego i skazany.
....
Wyjatkowa ohyda putinizmu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:56, 24 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Sąd odrzuca wszystkie wnioski obrony w procesie Nawalnego
Proces lidera antykremlowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego, oskarżonego o spowodowanie strat materialnych w jednej ze spółek w obwodzie kirowskim, kontynuowany był dzisiaj przed sądem w Kirowie. Sędzia Siergiej Blinow odrzucił wszystkie wnioski obrony.
Wnosiła ona m.in. o dodatkowy czas na zapoznanie się z aktami, zwrócenie materiałów sprawy Komitetowi Śledczemu Federacji Rosyjskiej i wyłączenie Blinowa z postępowania. Komitetowi Śledczemu adwokaci Nawalnego wytknęli liczne uchybienia w toku dochodzenia, a sędziemu zarzucili stronniczość.
Według Komitetu Śledczego Nawalny w 2009 roku, będąc doradcą wywodzącego się z demokratycznej opozycji gubernatora tego obwodu Nikity Biełycha, nakłonił dyrekcję przedsiębiorstwa przemysłu drzewnego Kirowles do podpisania niekorzystnego kontraktu, czym spowodował straty materialne w tej kontrolowanej przez państwo spółce na kwotę 16 mln rubli (około 518 tys. dolarów).
Opozycjonista nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Oskarżenia pod swoim adresem określa jako sfabrykowane, a sam proces - jako polityczny. Zdaniem Nawalnego organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości wykonują zlecenie prezydenta Rosji Władimira Putina. Opozycyjny polityk mówi, że nie ma wątpliwości, że zostanie uznany za winnego i skazany.
Grozi mu do 10 lat łagru. Wraz z opozycjonistą na ławie oskarżonych zasiadł jego dawny kolega z demokratycznej partii Jabłoko Piotr Oficerow, dyrektor spółki Wiatskaja Liesnaja Kompania.
Prognozuje się, że proces potrwa wiele miesięcy. Oskarżenie zgłosiło jak dotąd 45 świadków.
36-letni Nawalny - adwokat, bloger i bojownik z korupcją - to jeden z przywódców zeszłorocznych protestów przeciwko powrotowi Putina na Kreml. Stoi na czele wyłonionej w internetowym głosowaniu Rady Koordynacyjnej Opozycji, która wypracowuje strategię dla przeciwników politycznych prezydenta.
Na początku kwietnia Nawalny rzucił otwarte wyzwanie Putinowi, deklarując w wywiadzie dla sympatyzującej z opozycją stacji telewizyjnej Dożd, że chciałby zostać prezydentem. Ewentualny wyrok skazujący w kirowskim procesie uniemożliwi Nawalnemu start w wyborach prezydenckich. Niedawno Putin zaproponował, by karalność była przeszkodą w kandydowaniu także do parlamentu Rosji.
Dzisiaj w obronie opozycjonisty wystąpił skonfliktowany z Kremlem i odsiadujący karę 11 lat pozbawienia wolności były właściciel koncernu naftowego Jukos Michaił Chodorkowski, który na łamach dziennika "Wiedomosti" ocenił, że proces w Kirowie ma "ewidentnie polityczny podtekst". Zdaniem przedsiębiorcy to samo dotyczy przygotowywanego procesu domniemanych organizatorów i uczestników zeszłorocznej manifestacji opozycji na placu Bołotnym w Moskwie przeciwko powrotowi Putina na Kreml.
W ocenie Chodorkowskiego, za pomocą tych procesów Kreml chcą zastraszyć i zdemoralizować swoich oponentów oraz politycznie aktywnych wyborców, a także przedstawić pokojowy protest obywateli i odbywającą się w konstytucyjnych ramach walkę o władzę jako coś marginalnego i ekstremistycznego. Były szef Jukosu ostrzegł, że procesy te zaszkodzą wizerunkowi Rosji.
Chodorkowski podkreślił, że w zaistniałej sytuacji konieczne jest "publiczne, solidarne stanowisko wszystkich przyzwoitych ludzi".
...
Tak wyglada kloaka zwana radzieckim sadownictwem .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:43, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
"Nikt nikogo nie wsadza za kratki z przyczyn politycznych"
- Ludzie, którzy walczą z korupcją, sami muszą być krystalicznie czyści - oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin, odpierając zarzut, że lider antykremlowskiej opozycji Aleksiej Nawalny jest sądzony z pobudek politycznych.
- Wszyscy są równi wobec prawa - podkreślił Putin podczas swego dorocznego teledialogu z obywatelami. Prezydent występuje ze specjalnego studia w sali wystawowej Gostinyj Dwor, nieopodal Kremla. Telemost jest transmitowany na żywo przez stacje telewizyjne Kanał 1, Rossija i Rossija-24, a także rozgłośnie radiowe Majak, Wiesti FM i Radio Rossii.
Putin oznajmił też, że jest gotowy do rozmów z opozycją, jednak - jak zaznaczył - to opozycyjni przywódcy uchylają się od dialogu. Prezydent również zaprzeczył, by w tym, co dzieje się dzisiaj w Rosji, były elementy stalinizmu. - Nie oznacza to, że w Rosji nie powinno być porządku - wskazał.
Według gospodarza Kremla w Rosji "nikt nikogo nie wsadza za kratki z przyczyn politycznych". - Wszyscy są równi wobec prawa. Wszyscy, którzy prawo łamią, powinni za to odpowiadać - oświadczył.
....
W Rasiji politiczeskich niet ...
Ot typowa toporna moskiewska obluda .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:45, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja: opozycjonista z placu Bołotnego skazany na 2,5 roku
Moskiewski są skazał na 2,5 roku pozbawienia wolności opozycjonistę Konstantina Lebiediewa, uznając go za winnego zorganizowania masowych rozruchów na placu Bołotnym w Moskwie 6 maja 2012 r., w przededniu inauguracji prezydenta Rosji Władimira Putina.
Lebiediew, bliski współpracownik koordynatora radykalnego Frontu Lewicy Siergieja Udalcowa, odpowiadał w trybie specjalnym, gdyż przyznał się do winy i podjął współpracę z prokuraturą. Dotąd przebywał w areszcie domowym, wyrok będzie odbywał w kolonii karnej o rygorze ogólnym. Prokuratura żądała dla Lebiediewa 5 lat więzienia.
Współoskarżonymi w tej sprawie są Udalcow, inny jego bliski współpracownik Leonid Razwozżajew oraz deputowany do parlamentu Gruzji Giwi Targamadze. Żaden z nich nie przyznał się do winy. Udalcow i Razwozżajew będą sądzeni oddzielnie, natomiast za Targamadzem Sąd Rejonowy w Moskwie wysłał międzynarodowy list gończy.
6 maja 2012 roku, w przeddzień zaprzysiężenia Putina, na placu Bołotnym naprzeciwko Kremla doszło do starć sił specjalnych policji OMON z opozycjonistami, którzy żądali jego odejścia, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. W manifestacji wzięło udział około 15 tys. ludzi.
Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Wśród zatrzymanych znaleźli się m.in. Udalcow oraz opozycyjny adwokat, bojownik z korupcją i bloger Aleksiej Nawalny. W stan oskarżenia postawiono łącznie 18 osób. Jeden z oskarżonych - Maksim Łuzianin - w listopadzie zeszłego roku został już skazany na 4,5 roku kolonii karnej. W przypadku innego uczestnika rozruchów, którego uznano za niepoczytalnego, prokuratura wystąpiła do sądu o skierowanie na przymusowe leczenie psychiatryczne.
Dochodzenie przeciwko koordynatorowi Frontu Lewicy i kilku jego współpracownikom Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął w październiku 2012 roku po sprawdzeniu faktów przedstawionych w filmie dokumentalnym "Anatomia protestu 2". Film nadała należąca do kontrolowanego przez państwo koncernu Gazprom telewizja NTV, a jego autorzy oskarżyli Udalcowa i jego otoczenie o przygotowywanie krwawej rewolucji w Rosji za pieniądze z zagranicy, przede wszystkim z Gruzji.
Udalcow kategorycznie zaprzecza, by protesty przeciwko Putinowi były finansowane z zagranicy. Lebiediew w toku śledztwa potwierdził autentyczność materiału filmowego zaprezentowanego przez NTV. Przebywający w areszcie domowym Udalcow oświadczył, że Lebiediew "wykazał się niedopuszczalną słabością i naraził swoich przyjaciół na niebezpieczeństwo".
....
To oczywiscie zaden politiczeskij .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:15, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja: Gołos pierwszą organizacją skazaną jako "zagraniczny agent"
Stowarzyszenie Gołos jako pierwsza organizacja pozarządowa w Rosji zostało skazane na grzywnę ok. 300 tys. rubli (ok. 7,5 tys. euro) za to, że nie zarejestrowało się jako "zagraniczny agent".
Rejestracji takiej wymaga ustawa o organizacjach otrzymujących finansowanie z zagranicy. Za jej brak grozi grzywna do 500 tys. rubli. Gołos z zasady odmawia rejestracji w charakterze "zagranicznego agenta", uznając swoją działalność za społeczną, a nie polityczną.
Uzasadnienie wyroku zostanie ogłoszone w ciągu 10 dni. Organizacja już zapowiedziała apelację.
Przedstawiciel Gołosu mówił przed sądem pokoju w Moskwie, że "środki, które ministerstwo sprawiedliwości uznało za finansowanie z zagranicy, zostały przekazane przelewem przez norweski Komitet Helsiński". Podkreślił, że jeszcze zanim Gołosowi zostały postawione zarzuty w tej sprawie, organizacja uznała, że środki zostały przelane na jej konto przez pomyłkę, i odmówiła ich przyjęcia.
Od wejścia w życie ustawy o zagranicznych agentach w listopadzie 2012 roku Gołos nie otrzymuje finansowania z zagranicy - podkreśliła szefowa stowarzyszenia Lilia Szybanowa. Zapowiedziała, że odwoła się od wyroku do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ jej zdaniem narusza on rosyjską konstytucję.
Według agencji ITAR-TASS sąd przygotowuje się do rozpatrywania analogicznej sprawy przeciw Szybanowej, która jest członkiem Rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Rosji Władimirze Putinie.
Zarejestrowania się jako agent zagraniczny wymaga przyjęta w ubiegłym roku ustawa. Stanowi ona, że organizacje pozarządowe (NGO) otrzymujące granty z zagranicy i uczestniczące w życiu politycznym otrzymują status "organizacji pełniących funkcje zagranicznych agentów" oraz zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa.
Za niepodporządkowanie się nowym przepisom takim organizacjom i ich szefom grożą wysokie kary pieniężne, a nawet kary pozbawienia wolności.
Krytycy Kremla utrzymują, że Gołos stał się celem działań władz z powodu roli, jaką odegrał po wyborach parlamentarnych w grudniu 2011 i prezydenckich w marcu roku 2012, gdy znalazł się w grupie tych, którzy oskarżyli władze o masowe fałszerstwa.
Stowarzyszenie Gołos działa w Rosji od 2002 roku. Jego głównym zadaniem jest przygotowywanie obserwatorów na wybory wszystkich szczebli, a także dokumentowanie przypadków łamania ordynacji wyborczej.
!!!
No prosze . Kolejny wyrok niepolityczny . Faktycznie bandycki .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:43, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
"Wiedomosti" o teledialogu Putina: Media ważniejsze od rzeczywistości
Putin włada rosyjską sferą medialną i do niego sprowadza się władza w Rosji, dlatego tylko jego mogą obywatele pytać o plany władzy; to sposób zarządzania, który "nie ma związku z rzeczywistością" - komentuje dziennik "Wiedomosti" teledialog prezydenta Rosji.
W piątkowym artykule redakcyjnym, zatytułowanym "Media są dla Putina ważniejsze od rzeczywistości" gazeta zaważa, że "w odróżnieniu od wielu prezydentów" Putin ma "szczególne możliwości", jeśli chodzi o pozycję w mediach, poza "przyciągającym naturalną uwagę społeczeństwa statusem urzędowym".
- Jeśli posłużyć się metaforą internetową, Putin jest nie tylko najpopularniejszym blogerem, ale i najpotężniejszym moderatorem. Jest gospodarzem tego internetu, czyli sfery medialnej w Rosji. To on narzuca, i jeśli zechce, zmienia reguły gry - ocenia dziennik.
Zainteresowanie czwartkowym teledialogiem dowodzi, że Putin jest w Rosji "główną figurą medialną". Szef państwa nie ma sobie równych pod względem liczby komentarzy, częstotliwości odsłon internetowych i cytowania. Przed trwającym blisko pięć godzin programem napłynęło 1 mln 750 tys. pytań od obywateli, w trakcie emisji - 2 mln. - To rekordowe liczby - zauważają "Wiedomosti".
Ale dodają, że "pytania obywateli i odpowiedzi prezydenta są mniej więcej takie same", dlatego też na plan pierwszy w 11. z rzędu teledialogu "wysuwa się statystyka".
Tymczasem, "jeśli przywódca ma konkretny program polityczny i gospodarczy, który jego zwolennicy dobrze znają, to i pytań do niego będzie mniej" - zauważają "Wiedomosti".
- Plan Putina ma te zalety, że jest mglisty, nieokreślony i nie zakłada odpowiedzialności - zauważa gazeta, dodając: - A ponieważ cała władza w kraju sprowadza się do Putina, to obywatele nie mają już żadnego więcej źródła, z którego mogliby poznać choćby fragment planu -.
Dlatego też - dodaje gazeta - co rok trzeba dzwonić do Putina i zadawać mu pytania. A Putin, jako gospodarz mediów, może odpowiedzieć, nie odpowiedzieć, dziś odpowiedzieć tak, a za rok - inaczej -.
- Wszystko gra w tym sposobie zarządzania, oprócz związku z rzeczywistością - podsumowuje rosyjski dziennik.
>>>>
E tam . Nie robmy z Putina polboga . Putin tylko plynie na fali . Takie sa stosunki spoleczne w Rosji ze lud jest chory umyslowo i za flaszke zabije . To i bestia na czele . Czy Putin czy inny skoro lud ma taki poziom nie ma znaczenia . Dajcie Putina do Polski i zobaczycie jak sie zmieni . Chyba najbardziej bedzie przypominal Millera . POZIOM WLADZY OKRESLA POZIOM MORALNY LUDU !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:40, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Putin zapowiada rewizję umów z innymi krajami o adopcji dzieci z Rosji
Władze Rosji mogą zrewidować porozumienia o adopcji rosyjskich dzieci z krajami, które zalegalizowały małżeństwa homoseksualne - powiedział dziś prezydent Władimir Putin. W pierwszej kolejności może to dotyczyć umowy z Francją.
Na spotkaniu z parlamentarzystami w swej rezydencji na przedmieściach Moskwy Putin poparł deputowaną z Kaliningradu Marinę Orgiejewą, która zasugerowała zastanowienie się nad poprawkami do francusko-rosyjskiego porozumienia w sprawie adopcji dzieci, aby nie dopuścić, by mali Rosjanie byli adoptowani przez pary homoseksualne.
- Ma rację. Musimy reagować na to, co się wokół nas dzieje - powiedział cytowany przez Interfax prezydent. - Szanujemy naszych partnerów, ale prosimy, by szanowali nasze kulturowe tradycje oraz rosyjskie normy etyczne, prawne i moralne.
Przewodnicząca Rady Federacji, izby wyższej parlamentu Rosji, Walentina Matwijenko wskazała, że zmiany we francusko-rosyjskim porozumieniu o adopcji dzieci są już przygotowywane.
Ustawę zezwalającą na małżeństwa homoseksualne i adoptowanie dzieci przez pary tej samej płci przyjęło we wtorek Zgromadzenie Narodowe, niższa izba francuskiego parlamentu. Wcześniej zrobił to Senat Francji.
Rosja już zakazała adopcji rosyjskich sierot przez Amerykanów w ramach odwetu po przyjęciu w USA tzw. ustawy Magnitskiego nazwanej nazwiskiem zmarłego w 2009 roku w moskiewskim więzieniu Siergieja Magnitskiego, prawnika zaangażowanego w walkę z korupcją w Rosji. Obrońcy praw człowieka utrzymują, że bezpośrednią przyczyną jego śmierci było ciężkie pobicie. Ustawa Magnitskiego zabrania wydawania wiz Rosjanom, którzy dopuścili się łamania praw człowieka.
Władze rosyjskie wielokrotnie deklarowały, że uznanie małżeństw homoseksualnych zmniejsza szanse dla obywateli zainteresowanych krajów na adoptowanie rosyjskich dzieci.
....
Slusznie . Nawet skrajny bandyta i morderca zrobi czasem cos dobrego .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:43, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Moskwa: zatrzymano 140 osób podejrzanych o związki z islamistami
Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) poinformowała dziś o zatrzymaniu w Moskwie 140 osób - w tym 30 obywateli innych państw - podejrzanych o związki z islamistycznymi organizacjami ekstremistycznymi i terrorystycznymi.
FSB nie podało, kiedy miały miejsce zatrzymania. Przekazało jedynie, że doszło do nich w wyniku operacji przeprowadzonej w muzułmańskim domu modlitw na Bulwarze Daniłowskim, w południowo-wschodniej części stolicy Rosji.
Według FSB wspomniany dom modlitw niejednokrotnie odwiedzały osoby, które później "przeszły na pozycje skrajnego radykalizmu, zasilając szeregi formacji bandyckich działających na Północnym Kaukazie". FSB dodała, że osoby te uczestniczyły w akacjach ekstremistycznych i terrorystycznych na terytorium Federacji Rosyjskiej.
W marcu FSB zatrzymała w Petersburgu 10 osób podejrzanych o założenie w tym mieście komórki zakazanej w Rosji międzynarodowej ekstremistycznej organizacji religijnej Nurdżular.
Wśród zatrzymanych było pięciu obywateli Federacji Rosyjskiej, czterech - Azerbejdżanu i jeden - Turkmenistanu. W czasie rewizji w zajmowanych przez nich mieszkaniach znaleziono ekstremistyczną literaturę w języku rosyjskim i tureckim.
Nurdżular zakazano w Rosji w 2008 roku. Rok wcześniej za ekstremistyczne uznane zostały rosyjskie przekłady prac założyciela tego nurtu Saida Nursiego. Wcześniej FSB oskarżyła członków organizacji o prowadzenie działalności szpiegowskiej na terytorium FR i werbowanie agentów wśród urzędników państwowych.
Natomiast w lutym podczas wspólnej operacji rosyjskiej policji, FSB i Federalnej Służby Migracyjnej, wymierzonej w środowiska podejrzane o związki z ekstremistami i terrorystami, w Petersburgu zatrzymano około 700 osób. Byli to muzułmanie uczestniczący w modlitwie w meczecie, który nieoficjalnie działał na terenie targu Apraksin Dwor.
Po sprawdzeniu dokumentów większość spośród zatrzymanych wtedy zwolniono. Około 300 osób pozostawiono jednak w areszcie do dalszych wyjaśnień. Większość z nich została później deportowana z Rosji.
W Rosji mieszka około 20 mln muzułmanów. Islam jest najbardziej rozpowszechniony na Kaukazie Północnym, środkowym Powołżu i na Uralu, a także w Moskwie i Petersburgu. Muzułmanie stanowią większość ludności w Inguszetii (98 proc.), Czeczenii (96 proc.), Dagestanie (94 proc.), Kabardo-Bałkarii (70 proc.), Karaczajo-Czerkiesji (63 proc.), Baszkirii (54,5 proc.) i Tatarstanie (54 proc.).
....
Kolejna pokazucha .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:57, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Niemcy: Westerwelle zarzuca Putinowi brak zrozumienia dla demokracji
Szef MSZ Niemiec Guido Westerwelle zarzucił prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi brak zrozumienia dla demokracji i zapewnił rosyjskie organizacje pozarządowe, że nadal mogą liczyć na poparcie ze strony Berlina - podał w sobotę "Sueddeutsche Zeitung".
"Oczekujemy, że rosyjskie NGOs będą traktowane fair i z szacunkiem. W przeciwnym razie będziemy protestować" - powiedział Westerwelle podczas niemiecko-rosyjskiej konferencji poświęconej prawom człowieka.
W zakończonym w piątek dwudniowym spotkaniu w niemieckim MSZ uczestniczyło 400 przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego z obu krajów.
Jak zaznaczył szef niemieckiej dyplomacji, jego kraj nie może pogodzić się z tym, że społeczeństwo obywatelskie w Rosji podlega coraz większym ograniczeniom, a władze "stosują przeciwko niemu prawo karne czy też wręcz kary więzienia".
"Społeczeństwo obywatelskie nie jest projektem narodowym, szczególnie w czasach globalizacji, a tematy i wyzwania, którym musi sprostać, często wykraczają poza granice poszczególnych państw" - tłumaczył Westerwelle.
Obowiązująca w Rosji od ubiegłego roku ustawa nakłada na organizacje pozarządowe, które otrzymują fundusze z zagranicy, obowiązek zarejestrowania się jako "zagraniczni agenci". W minionych miesiącach rosyjskie służby dokonały licznych kontroli i przeszukań w siedzibach NGOs, w tym także w biurach niemieckich fundacji politycznych.
Koordynator niemieckiego rządu do spraw niemiecko-rosyjskiego dialogu pomiędzy społeczeństwami, poseł CDU Andreas Schockenhoff podkreślił, że stosowane przez rosyjskie władze represje wobec NGOs szkodzą samej Rosji. "Modernizacja kraju jest możliwa tylko razem ze społeczeństwem, a nie przeciwko niemu" - napominał rosyjskie władze Schockenhoff.
Uczestniczący w konferencji w Berlinie przewodniczący rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Federacji Rosyjskiej Michaił Fiedotow powiedział: "Nikt nie ma prawa do pouczania innych. Naszym obowiązkiem jest jednak wzajemne uczenie się od siebie". Jak zaznaczył, nowe przepisy dotyczące NGOs są niezgodne z rosyjską konstytucją. Zapowiedział, że rada przedłoży niebawem propozycje zmian.
Na panującą "atmosferę strachu" skarżył się Paweł Czikow, szef organizacji obrony praw człowieka Agora. "Rosyjskie społeczeństwo obywatelskie potrzebuje solidarności i ochrony ze strony Zachodu" - mówił. Jelena Czemkowa ze Stowarzyszenia Memoriał powiedziała, że nie ma zamiaru wstydzić się przyjęcia pieniędzy z zagranicy, lecz raczej dziękuje tym, którzy ją wspierają.
Przed konferencją doszło do ostrego sporu między niemieckimi organizatorami. Jeden z nich, szef Forum Niemiecko-Rosyjskiego Ernst-Joerg von Studnitz, demonstracyjnie wycofał swoje poparcie dla spotkania, zarzucając Schockenhoffowi uprawianie "polityki konfrontacji" z Kremlem, co szkodzi stosunkom niemiecko-rosyjskim. Zdaniem Schockenhoffa z kolei, Studnitz chciałby "jak w czasach zimnej wojny" rozmawiać z Rosją o problemach "w zaciszu dyplomatycznych gabinetów".
Studnitz był ambasadorem Niemiec w Moskwie w latach 1995-2002, pracował też w stolicy ZSRR w latach 1969-1972. Niemieckie koła przemysłowe, dla których Rosja jest ważnym partnerem handlowym, opowiadają się za bardziej pojednawczą polityką wobec władz na Kremlu.
Koalicyjny rząd SPD-Zieloni prowadził w latach 1998-2005 politykę na rzecz zbliżenia Rosji do UE, a kanclerz Gerhard Schroeder (SPD) określił Putina mianem "demokraty bez skazy". Następczyni Schroedera, Angela Merkel zajmuje bardziej krytyczne stanowisko wobec Moskwy. Niemiecki parlament Bundestag w przyjętej na jesieni uchwale wyraził zaniepokojenie stanem demokracji w Rosji.
....
O no prosze !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136620
Przeczytał: 64 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:34, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Rosja: Memoriał na celowniku prokuratury jako "zagraniczny agent"
Prokuratura Moskwy zażądała od stowarzyszenia Memoriał, organizacji pozarządowej broniącej praw człowieka i dokumentującej stalinowskie zbrodnie, by zarejestrowało się jako "zagraniczny agent".
Podobne żądania wysunięto też wobec innych organizacji pozarządowych (NGO), w tym stowarzyszenia Agora, udzielającego nieodpłatnie pomocy prawnej przedstawicielom społeczeństwa obywatelskiego Rosji.
Za brak rejestracji grozi grzywna do 500 tys. rubli (około 16,1 tys. dolarów).
W wypadku Memoriału stosowne pismo wręczono członkowi zarządu stowarzyszenia Aleksandrowi Czerkasowowi. Prokuratura uznała w nim, że Memoriał jest finansowany z zagranicy i zajmuje się działalnością polityczną.
Czerkasow oświadczył, że stowarzyszenie nie zamierza rejestrować się w Ministerstwie Sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej w charakterze "zagranicznego agenta"; zamierza natomiast zaskarżyć decyzję prokuratury do sądu.
Ceniona organizacja
W marcu przedstawiciele prokuratury, resortu sprawiedliwości i urzędu skarbowego przeszukali biura Memoriału w Moskwie.
Memoriał jest jedną z najbardziej cenionych organizacji pozarządowych w Rosji. Stowarzyszenie m.in. walczy o ujawnienie prawdy o zbrodni katyńskiej, za co w grudniu 2012 roku minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski uhonorował je nagrodą "Pro Dignitate Humana" (Na rzecz Godności Ludzkiej).
Przeszukania w stowarzyszeniach
Wcześniej żądanie zarejestrowania się jako "zagraniczny agent" otrzymało mające swoją główną siedzibę w Kazaniu stowarzyszenie Agora. Także ono oznajmiło, że nie uważa siebie za "zagranicznego agenta" i że nie zamierza rejestrować się w takim charakterze w Ministerstwie Sprawiedliwości FR.
Agora działa od 2005 roku. Otrzymuje środki finansowe tak w Rosji, jak i z zagranicy. Wśród zagranicznych partnerów stowarzyszenia jest Fundacja McArthura, Fundacja Internews i Instytut Społeczeństwa Otwartego (Fundacja Sorosa).
Za działalność polityczną prokuratura uznała pomoc prawną, udzielaną przez Agorę osobom zatrzymanym podczas protestów przeciwko sfałszowaniu (na korzyść kierowanej przez prezydenta Władimira Putina partii Jedna Rosja) wyborów parlamentarnych w grudniu 2011 roku, a także podczas protestów przeciwko powrotowi Putina na Kreml w maju 2012 roku.
Prezes Agory Paweł Czikow odrzucił zarzuty prokuratury i przypomniał, że zgodnie z ustawą o NGO "działalność, polegająca na udzielaniu pomocy prawnej obywatelom, nie może być uznawana za polityczną".
Kontrowersyjna ustawa
Uchwalona w ubiegłym roku przez parlament Rosji specjalna ustawa stanowi, że organizacje pozarządowe (NGO), korzystające z zagranicznych grantów i uczestniczące w życiu politycznym, otrzymują status "organizacji pełniących funkcje zagranicznych agentów" oraz zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa. Za niepodporządkowanie się nowym przepisom takim organizacjom i ich szefom grożą wysokie kary pieniężne, a nawet więzienie.
Pierwszą organizacją pozarządowa, skazaną za to, że nie zarejestrowała się jako "zagraniczny agent", jest stowarzyszenie Gołos, zajmujące się monitorowaniem wyborów wszystkich szczebli w Rosji. W ubiegłym tygodniu sąd w Moskwie wymierzył Gołosowi grzywnę 300 tys. rubli (około 9,7 tys. dolarów), a jego szefowej Lidii Szybanowej - 100 tys. rubli (około 3,2 tys. dolarów). Stowarzyszenie zaprzeczyło, by przyjmowało pomoc z zagranicy po uchwaleniu kontrowersyjnej ustawy.
Za "zagranicznych agentów" prokuratura uznała już co najmniej 17 NGO w 14 regionach Federacji Rosyjskiej. Monitoring trwających od lutego masowych przeszukań w siedzibach organizacji pozarządowych prowadzi właśnie Agora. Aktywiści stowarzyszenia zaoferowali też nieodpłatną pomoc prawną kolegom z innych NGO.
Rewizje objęły ok. 2 tys. organizacji pozarządowych działających w Rosji, w tym w wielu zajmujących się obroną praw człowieka i walczących z korupcją. Poza Memoriałem przeszukano biura m.in. Amnesty International, Human Rights Watch i Transparency International. Skontrolowano nawet niektóre ośrodki zajmujące się nauczaniem języków obcych.
Krytyka ze świata
Przeszukania te wywołały krytykę społeczności międzynarodowej. Zaniepokojenie wyraziły m.in. Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy i Francja.
Kontrole i przeszukania w biurach organizacji pozarządowych w Rosji zaczęły się po lutowym wystąpieniu prezydenta Władimira Putina na spotkaniu z kierownictwem Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Putin zażądał wówczas od FSB "zwalczania wszelkich prób bezpośredniej lub pośredniej ingerencji w sprawy wewnętrzne FR".
Gospodarz Kremla wezwał FSB do skupienia uwagi m.in. na NGO finansowanych z zagranicy. Oznajmił, że organizacje kierowane i finansowane z zagranicy nie mają prawa do występowania w imieniu całego narodu rosyjskiego.
....
Kolejne sukcesy dzielnych czekistow w tropieniu agentow zachodniego imperializmu . Stiglitz bylby dumny .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|