Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Jaśminowa rewolucja w Rosji ?!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:25, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Ceny ropy spadają - dla Kremla to gilotyna

Bu­dżet Rosji jest wy­jąt­ków sil­nie uza­leż­nio­ny od spad­ku cen ropy na ryn­kach świa­to­wych; jak ostrze­ga­ją eks­per­ci Citi, w gor­szej sy­tu­acji znaj­du­je się je­dy­nie Ni­ge­ria. Zda­niem ana­li­ty­ków, ceny rzędu 80 do­la­rów za ba­rył­kę sta­no­wią gra­ni­cę, po­ni­żej któ­rej w Rosji dość może do de­sta­bi­li­za­cji go­spo­dar­ki i ładu po­li­tycz­ne­go.

Rola pe­tro­pań­stwa jest nie do po­gar­dze­nia – przy­zna­ją we wstę­pie do swo­je­go ra­por­tu ana­li­ty­cy Citi – warto jed­nak znać jej wady i za­le­ty. W opra­co­wa­niu, po­świę­co­nym ewo­lu­cji 26 państw, któ­rych bu­dżet w istot­nym stop­niu opie­ra się na wy­do­by­ciu i sprze­da­ży gazu ziem­ne­go i ropy naf­to­wej, szcze­gól­ną uwagę zwró­ci­li na osiem, w któ­rych ist­nie­je roz­bu­do­wa­ny i płyn­ny rynek akcji: na­le­żą do nich Rosja, Zjed­no­czo­ne Emi­ra­ty Arab­skie, Ara­bia Sau­dyj­ska, Nor­we­gia, Ka­zach­stan, Katar, Ku­wejt i Ni­ge­ria.

Wszyst­kie kraje eks­por­tu­ją­ce ropę naf­to­wą za­wdzię­cza­ją pły­ną­cym do nich pe­tro­do­la­rom godne po­zaz­drosz­cze­nia wskaź­ni­ki ma­kro­eko­no­micz­ne: bły­ska­wicz­ny wzrost do­la­ro­we­go PKB i nad­wyż­ki bu­dże­to­we – za­rów­no w cza­sie bie­żą­cym, jak w dłu­żej per­spek­ty­wie. Więk­szość z ba­da­nych kra­jów wy­ko­rzy­sta­ła ko­niunk­tu­rę naf­to­wą dla zmniej­sze­nia za­dłu­że­nia kraju (śred­nio do 17 proc. PKB w po­rów­na­niu z za­dłu­że­niem rzędu 100 proc. PKB w więk­szo­ści kra­jów za­chod­nich), stwo­rze­nia sil­nych re­zerw wa­lu­to­wych (1,2 try­lio­na do­la­rów, czyli aż 31 proc. łącz­ne­go PKB tych kra­jów) czy fun­du­szy re­zer­wo­wych (ponad 2,5 try­lio­na do­la­rów). Wy­so­kie ceny sprze­da­ży ropy naf­to­wej sprzy­ja­ją też go­rącz­ce kon­sump­cyj­nej i ogól­ne­mu wzro­sto­wi do­bro­by­tu.

Na tym jed­nak lista ko­rzy­ści się koń­czy. Nie­mal re­gu­łą jest, że naj­częst­szy sys­tem rzą­dów w pe­tro­pań­stwach to reżim au­to­ry­tar­ny. Bo­gac­two po­cho­dzą­ce z pod­ziem­nych złóż czar­ne­go złota zwy­kle po­cią­ga za sobą ko­rup­cję, ko­ro­zję sys­te­mu i osła­bie­nie więzi mię­dzy rzą­dzą­cy­mi a rzą­dzo­ny­mi. Nic w tym dziw­ne­go – skoro pań­stwo czer­pie gros do­cho­dów z za­gra­ni­cy (in­ka­su­jąc zyski ze sprze­da­ży i z roz­po­czę­tych w opar­ciu o nie in­we­sty­cji), mniej­sze zna­cze­nie mają dlań do­cho­dy z po­dat­ków. Im więk­szy jest udział wpły­wów z eks­por­tu wę­glo­wo­do­rów w PKB, tym go­rzej z wol­no­ścia­mi oby­wa­tel­ski­mi i pra­wa­mi po­li­tycz­ny­mi – i au­to­rzy ana­li­zy na serio wska­zu­ją na od­wrot­ną ko­re­la­cję zy­sków z ropy z in­dek­sem Fre­edom House. Co wię­cej, czę­sto rzą­dzą­cy pe­tro­pań­stwa­mi sami przy­czy­nia­ją się do osła­bie­nia in­sty­tu­cji wła­dzy pra­wo­daw­czej, żeby nie za­przą­tać sobie głowy ogra­ni­cze­nia­mi wol­no­ści dzia­ła­nia. Więk­szość pe­tro­państw za­cho­wu­je się na kształt ren­tie­rów: elity, za­miast pra­co­wać dla dobra wspól­ne­go, kłócą się o swój udział w zdo­by­czy, a rządy chęt­nie uru­cha­mia­ją ko­lej­ne efek­tow­ne i utra­cju­szow­skie ”pro­jek­ty wieku”, oraz wy­da­ją, nie­ko­niecz­nie za­sad­nie, kro­cie na obro­nę. Ge­ne­ral­nie, na­pływ pe­tro­do­la­rów po­wo­du­je umoc­nie­nie miej­sco­wej wa­lu­ty i atro­fię lub za­paść miej­sco­we­go prze­my­słu, choć in­ten­syw­ność tej ”cho­ro­by ho­len­der­skiej”, jak okre­śla­ją ją eko­no­mi­ści, waha się w za­leż­no­ści od kraju: w ciągu ostat­nich 12 lat wa­lu­ta Ara­bii Sau­dyj­skiej umoc­ni­ła się w sto­sun­ku do do­la­ra za­le­d­wie o 5 proc., pod­czas, gdy rubel – aż o 120 pro­cent.

Nor­we­gia sta­no­wi je­dy­ny wy­ją­tek od opi­sa­nych po­wy­żej pra­wi­dło­wo­ści i, jak twier­dzą au­to­rzy, jest mało praw­do­po­dob­ne, by po­zo­sta­łe pe­tro­pań­stwa szyb­ko po­szły w jej ślady: skan­dy­naw­skie kró­le­stwo było roz­wi­nię­tym, za­moż­nym kra­jem po­sia­da­ją­cym silne in­sty­tu­cje de­mo­kra­tycz­ne na długo przed­tem, niż zna­la­zło się w gro­nie wiel­kich eks­por­te­rów ropy naf­to­wej. ”Su­row­co­we prze­kleń­stwo” po­zo­sta­łych państw po­le­ga na tym, że za­bie­ra­ją się do do­sko­na­le­nia par­la­men­ta­ry­zmu i in­sty­tu­cji pań­stwo­wych do­pie­ro w chwi­li, gdy bo­gac­two już ude­rzy im do głowy.

Nor­we­gia jest rów­nież je­dy­nym kra­jem z grona pa­li­wo­wych po­ten­ta­tów, która jest w sta­nie stwo­rzyć zbi­lan­so­wa­ny bu­dżet bez ucie­ka­nia się do do­cho­dów z ropy naf­to­wej. Więk­szość po­zo­sta­łych państw zwięk­sza swoją za­leż­ność od ropy: od po­cząt­ku kry­zy­su z 2008 roku wzro­sła ona czę­sto kil­ku­krot­nie. W roku 2005 Ara­bia Sau­dyj­ska była w sta­nie „do­mknąć” bu­dżet przy ofe­ro­wa­nej cenie ropy rzędu 30 USD za ba­rył­kę; dziś sprze­da­je ropę za 80 USD/bar. W przy­pad­ku Ku­wej­tu te dwie licz­by wy­no­szą, od­po­wied­nio, 25 USD/bar. i 90 USD/bar., Rosji zaś – 20 USD/bar. i 117 USD/bar. (…)

Sy­tu­acja pe­tro­państw staje się jed­nak naj­bar­dziej skom­pli­ko­wa­na z chwi­lą, gdy za­czy­na się spa­dek cen na ropę. Go­spo­dar­ka nagle oka­zu­je się być w sta­nie za­pa­ści, wła­dze zaś za­czy­na­ją tra­cić le­gi­ty­mi­za­cję, którą po­de­przeć mogą je­dy­nie do­ko­nu­jąc trans­fe­ru czę­ści po­cho­dzą­cych z eks­por­tu ropy re­zerw na za­spo­ko­je­nie po­trzeb lud­no­ści. Pod­ręcz­ni­ko­wym przy­kła­dem ta­kiej sy­tu­acji jest za­rów­no upa­dek Związ­ku Ra­dziec­kie­go w roku 1991, jak ”re­wo­lu­cja irań­ska” w 1979 roku i doj­ście do wła­dzy w We­ne­zu­eli Hugo Cha­ve­za w roku 1998. Dziś rów­nież wielu pa­nu­ją­cych prze­ko­na­nych jest, że hossa na rynku pa­li­wo­wym trwać bę­dzie w nie­skoń­czo­ność, za­ra­zem jed­nak widać, że wnio­ski z wcze­śniej­szych za­pa­ści zo­sta­ły wy­cią­gnię­te: w po­rów­na­niu z de­ka­dą lat 70. i 80. pe­tro­pań­stwa zgro­ma­dzi­ła znacz­nie więk­sze re­zer­wy wa­lu­to­we i ze znacz­nie więk­szą de­ter­mi­na­cją za­ję­ły się re­duk­cją za­dłu­że­nia.

We­dług sza­cun­ków eks­per­tów Citi, wy­so­ki po­ziom cen ropy naf­to­wej utrzy­ma się na obec­nym po­zio­mie przez naj­bliż­sze 2-3 lata, po czym za­cznie opa­dać, aż do osią­gnię­cia wy­so­ko­ści 80-90 do­la­rów za ba­rył­kę pod ko­niec obec­nej de­ka­dy. Dla więk­szo­ści pe­tro­państw jest to sce­na­riusz do przy­ję­cia – wy­ją­tek sta­no­wią Ka­zach­stan, Rosja i Ni­ge­ria: dla ich sys­te­mów go­spo­dar­czych ”kry­tycz­ną gra­ni­cę” sta­no­wią, od­po­wied­nio, 60, 80 i 85 USD/bar. Re­zer­wy wa­lu­to­we Rosji wy­no­szą obec­nie 8 proc. jej PKB, pod­czas, gdy w przy­pad­ku po­zo­sta­łych pe­tro­państw (za wy­jąt­kiem Ni­ge­rii) się­ga­ją one 60 proc. Czyni to Mo­skwę wy­jąt­ko­wo po­dat­ną na kry­zy­so­we za­wi­ro­wa­nia, eks­per­ci Citi uspo­ka­ja­ją jed­nak, że nawet te środ­ki wy­star­czą na utrzy­ma­nie przy sobie elek­to­ra­tu przez kilka lat, pod wa­run­kiem wszak­że, że spa­da­ją­ce ceny nie prze­kro­czą gra­ni­cy 80 do­la­rów. Czyn­ni­ka­mi sta­bi­li­zu­ją­cy­mi Rosję są też, ich zda­niem, dwa klu­czo­we czyn­ni­ki: przej­ście (przy wszyst­kich nie­do­sko­na­ło­ściach tej ewo­lu­cji) do go­spo­dar­ki ryn­ko­wej oraz ro­zu­mie­nie idei re­for­mo­wa­nia pań­stwa w duchu za­chod­nim.

Pierw­szych sto dni no­we­go ga­bi­ne­tu [po wy­bo­rach w Rosji] po­ka­zu­je jed­nak, że dy­na­mi­ka re­form słab­nie. Jak in­for­mu­je Citi w innym, po­świę­co­nym Rosji ra­por­cie, coraz więk­sza licz­ba in­we­sto­rów liczy się z cał­ko­wi­tym wstrzy­ma­niem re­form, co zna­czą­co ob­ni­ża ra­ting i po­pu­lar­ność Rosji jako part­ne­ra biz­ne­so­we­go. In­we­sto­rzy mogą się na­tu­ral­nie mylić – szan­są na po­now­ne oży­wie­nie rynku jest wdro­że­nie klu­czo­wych re­form, w tym stwo­rze­nie in­fra­struk­tu­ry, po­zwa­la­ją­cej na gro­ma­dze­nie re­zerw eme­ry­tal­nych, ulep­sze­nie usta­wo­daw­stwa pry­wa­ty­za­cyj­ne­go, wresz­cie uwol­nie­nie wła­dzy są­dow­ni­czej od in­ge­ren­cji pań­stwa. Póki co jed­nak, zda­niem Citi, coraz wię­cej ele­men­tów zdaje się wska­zy­wać, że we współ­cze­snej Rosji mamy do czy­nie­nia ze sta­gna­cją: rosną na­ci­ski na media, wy­dat­ki na zbro­je­nia i do­raź­ne in­ge­ren­cje so­cjal­ne, pry­wa­ty­za­cja klu­czo­wych za­kła­dów i sek­to­rów zo­sta­ła wstrzy­ma­na, zmia­ny w sys­te­mie po­li­tycz­nym na­le­ży oce­niać jako ko­sme­tycz­ne, wresz­cie coraz mniej przy­ja­zne re­ak­cje wła­dzy na pro­te­sty opo­zy­cji wska­zu­ją na to, że re­for­my zo­sta­ły osta­tecz­nie wstrzy­ma­ne. Citi zwra­ca uwagę, że in­we­sto­rzy za­chod­ni mogą nie do­ce­niać po­ten­cja­łu pro­te­sta­cyj­ne­go: jeśli do de­mon­stra­cji do­łą­czą ko­lej­ni wy­bor­cy, ob­ser­wo­wać mo­że­my dal­sze słab­nię­cie rynku w Rosji.

Wła­di­mir Ti­cho­mi­row, wy­bit­ny ana­li­tyk ro­syj­ski współ­pra­cu­ją­cy z think tan­kiem Otkry­tie zwra­ca uwagę, że u za­in­te­re­so­wa­nych Rosją in­we­sto­rów po­czą­tek roku 2012 przy­niósł wzrost opty­mi­zmu: ich na­dzie­je, że wy­bo­ry pre­zy­denc­kie i two­rze­nie no­we­go rządu przy­nio­są za sobą prze­łom w dzie­dzi­nie re­form umac­nia­ne były przez za­po­wie­dzi no­we­go pre­zy­den­ta. Oka­za­ło się jed­nak, że w ob­li­czu nowej fali kry­zy­su Kreml i Biały Dom [ro­syj­ski par­la­ment – przyp. Onet] po­sta­no­wi­ły wstrzy­mać dal­szą li­be­ra­li­za­cję rynku, trzy­ma­jąc się za­sa­dy, iż ”na wzbu­rzo­nych wo­dach nie na­le­ży ko­ły­sać ło­dzią”. Nie­ja­sne sta­no­wi­sko Krem­la w spra­wie klu­czo­wych re­form, po­cząw­szy od pry­wa­ty­za­cji po sys­tem eme­ry­tal­ny, pro­wa­dzi jed­nak do za­sto­ju i wy­wo­łu­je kon­flik­ty wśród elit. – Ro­sną­ce na­ci­ski Krem­la na opo­zy­cję – ko­men­tu­je Ti­cho­mi­row – zdają się świad­czyć, jak do­wo­dzi hi­sto­ria, ra­czej sła­bo­ści niż siły obozu rzą­dzą­ce­go.

Olga Ku­vszi­no­va

>>>>

DZIEJE SIE TO MIMO SANKCJI NA IRAN ! Tak upadek rezimu zbliza sie szybkimi krokami . Jak dobrze ze Putin wrocil . Poniesie konsekwencje upadku systemu ktory stworzyl !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:27, 28 Wrz 2012    Temat postu:

Ksenia Sobczak oburzona: zniesławili mnie!

Znana rosyjska prezenterka Ksenia Sobczak, komentując informację o tym, że Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej postanowił zwrócić jej pieniądze zabrane podczas rewizji, nie kryje oburzenia. - Zniesławili mnie! - podkreśla.

Przypomnijmy, że 11 czerwca przedstawiciele Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej przeprowadzili rewizję w domu Kseni Sobczak. Celebrytka skarżyła się potem, że poniżono ją i nawet ograbiono.

Śledczy tego dnia dokonywali przeszukań w mieszkaniach liderów antyputinowskiej opozycji w Moskwie.

Przeszukania miały związek ze śledztwem w sprawie zajść, do których doszło w Moskwie 6 maja, w przededniu zaprzysiężenia Putina na prezydenta. W starciach policji z demonstrantami rannych zostało ponad 70 osób, w tym około 30 policjantów. Policja zatrzymała wtedy 436 osób.

Jak informowały media, prezenterce skonfiskowano 1,1 mln euro, ponad 520 tys. dolarów i 500 tys. rubli.

Teraz, donosi newsru.com, Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej postanowił zwrócić pieniądze Kseni Sobczak. Prezenterka podkreśla jednak, że na razie pieniądze nie trafiły na jej konto.

Nie kryje oburzenia całą sprawę. - Zniesławili mnie! - zaznacza, wskazując, że cała akcja została ustawiona, by ją skompromitować.

Ksenia Sobczak jest znaną rosyjską prezenterką telewizyjną i dziennikarką. W przeszłości występowała w filmach, a obecnie prowadzi m.in. talk-show i programy społeczne.


>>>>>

Jednak jest jakis postep . Pierwszy raz w historii oddali co ukradli . SZOK !!! Przedtem tego nie bylo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:00, 03 Paź 2012    Temat postu:

"Guardian": FSB szkodzi Lebiedowowi w interesach

Bez­pre­ce­den­so­wa pre­sja ze stro­ny ro­syj­skich służb bez­pie­czeń­stwa dzia­ła­ją­cych z po­le­ce­nie Krem­la szko­dzi in­te­re­som 52- let­nie­go Alek­san­dra Le­bie­die­wa, jed­ne­go z ro­syj­skich oli­gar­chów, by­łe­go funk­cjo­na­riu­sza KGB - pisze śro­do­wy bry­tyj­ski dzien­nik "Gu­ar­dian".

Le­bie­diew prze­ko­na­ny jest, że przed­sta­wio­ne mu w ub. ty­go­dniu za­rzu­ty chu­li­gań­stwa i po­bi­cia, do­ty­czą­ce in­cy­den­tu w stu­diu pań­stwo­wej te­le­wi­zji NTV sprzed roku, mają na celu wy­ci­sze­nie jego kry­ty­ki pod ad­re­sem Krem­la i usu­nię­cie go z życia pu­blicz­ne­go. Grozi mu kara do pię­ciu lat po­zba­wie­nia wol­no­ści.

Le­bie­diew po­wie­dział "Gu­ar­dia­no­wi", że spra­wę prze­ciw­ko niemu na­krę­ca służ­ba bez­pie­czeń­stwa FSB, na­stęp­czy­ni KGB. Twier­dzi, że otrzy­mał sy­gna­ły, że FSB jest nie­za­do­wo­lo­na z jego do­cho­dze­nia w spra­wie wy­pro­wa­dze­nia w ostat­nich la­tach pie­nię­dzy z ok. 120 ro­syj­skich ban­ków z po­mo­cą pro­ce­du­ry upa­dło­ścio­wej. O FSB mówi, że "jest obec­ne w fi­nan­so­wej in­fra­struk­tu­rze kraju".

"No­wa­ja Ga­zie­ta", w któ­rej Le­bie­diew ma 49 proc. udzia­łów, wsła­wi­ła się do­cho­dze­nia­mi w spra­wie ko­rup­cji i ła­ma­nia praw czło­wie­ka. Jedną z jej dzien­ni­ka­rek była Anna Po­lit­kow­ska za­mor­do­wa­na w 2006 r. Le­bie­diew roz­wa­ża sprze­daż udzia­łów w ga­ze­cie, któ­rej dru­gim głów­nym udzia­łow­cem jest Mi­cha­ił Gor­ba­czow.

Le­bie­diew przy­znał, że w te­le­wi­zyj­nym stu­diu za­cho­wał się nie­wła­ści­wie wobec swego ad­wer­sa­rza,de­we­lo­pe­ra Ser­gie­ja Po­łon­skie­go, dając się po­nieść i rzu­ca­jąc się na niego z pię­ścia­mi. Utrzy­my­wał jed­nak, że po­stą­pił tak po­nie­waż zo­stał spro­wo­ko­wa­ny i po­czuł się za­gro­żo­ny.

Z do­ku­men­tów są­do­wych, do któ­rych "Gu­ar­dian" miał wgląd, wy­ni­ka, że pro­ku­ra­tu­ra wsz­czę­ła do­cho­dze­nie prze­ciw­ko Le­bie­die­wo­wi w paź­dzier­ni­ku ub. r. z po­le­ce­nia szefa ko­mi­te­tu śled­cze­go Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej – or­ga­ni­za­cji uwa­ża­nej za od­po­wied­nik FBI. Ko­mi­te­tem kie­ru­je Alek­san­der Ba­stry­kin – bli­ski współ­pra­cow­nik Wła­di­mi­ra Pu­ti­na.

Le­bie­diew, któ­re­go ma­ją­tek ma­ga­zyn „For­bes” wy­ce­nia na 1,1 mld do­la­rów, spo­dzie­wa się, że wszyst­kie jego naj­więk­sze firmy przy­nio­są w tym roku stra­ty, łącz­nie z li­nia­mi lot­ni­czy­mi i ban­kiem. Jak po­wie­dział, firmy i na­le­żą­ce do niego udzia­ły usi­ło­wał sprze­dać, ale mu się to nie udało.

>>>>

Niestety to jest ,,tradycja'' ... Niszczenia przedsiebiorcow . Zauwazcie ze Kreml decyduje KTO MA ZYSKI ! Taki do-wolny rynek . Dwolny dla wladzy ... Stad gospodarka tego kraju musi byc patologiczna z zasady...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:00, 03 Paź 2012    Temat postu:

Rosja: Prawie 40 proc. zgonów w 2011 r. przed 60. rokiem życia

Pra­wie 40 pro­cent Ro­sjan, któ­rzy zmar­li w 2011 roku, miało mniej niż 60 lat - po­in­for­mo­wa­ło na swej stro­nie in­ter­ne­to­wej ro­syj­skie mi­ni­ster­stwo zdro­wia. Dane do­ty­czą­ce zdro­wia lud­no­ści i de­mo­gra­fii zna­la­zły się w Pro­gra­mie Roz­wo­ju Ochro­ny Zdro­wia.

Więk­szość zgo­nów (56,7 proc.) jest spo­wo­do­wa­na przez cho­ro­by ser­co­wo-na­czy­nio­we. 38 pro­cent lud­no­ści Rosji (40 mln ludzi) cier­pi na nad­ci­śnie­nie.

Rak jest przy­czy­ną ponad 14 pro­cent zgo­nów. Późna wy­kry­wal­ność raka - w 40 pro­cen­tach przy­pad­ków w 3 lub 4 stop­niu za­awan­so­wa­nia cho­ro­by - po­wo­du­je śmierć 27,4 pa­cjen­tów w ciągu roku od jej wy­kry­cia - po­da­je mi­ni­ster­stwo.

40 pro­cent Ro­sjan pali pa­pie­ro­sy, jedna czwar­ta ma nad­wa­gę, a 75 pro­cent nie je wy­star­cza­ją­cej ilo­ści owo­ców i wa­rzyw.

19,7 pro­cent zgo­nów jest "spo­wo­do­wa­ne przy­czy­na­mi ze­wnętrz­ny­mi", w tym wy­pad­ka­mi dro­go­wy­mi. We­dług ostat­nich ofi­cjal­nych da­nych, w ubie­głym roku w wy­pad­kach tych zgi­nę­ło 28 ty­się­cy ludzi.

Śmier­tel­ność w Rosji jest w dal­szym ciągu wyż­sza niż wskaź­nik uro­dzin. W ubie­głym roku licz­ba miesz­kań­ców zmniej­szy­ła się o 131 ty­się­cy.

Rosja, która liczy obec­nie 143,1 mln miesz­kań­ców, stra­ci­ła od upad­ku ZSRR w 1991 roku ponad 5 mln miesz­kań­ców i we­dług Agen­cji Sta­ty­stycz­nej Ros­stat spa­dek bę­dzie się po­głę­biał. Jest to wynik spad­ku uro­dzin dzie­ci w la­tach 90. ubie­głe­go wieku z po­wo­du sta­łe­go zmniej­sza­nia się licz­by Ro­sjan w wieku roz­rod­czym.

>>>>

Kraj WYMIERA ! To koniec !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:17, 06 Paź 2012    Temat postu:

NTV oskarżyła Gruzję o finansowanie opozycji i przygotowywanie rewolucji w Rosji

Należąca do kontrolowanego przez państwo koncernu gazowego Gazprom telewizja NTV w piątek oskarżyła Gruzję o finansowanie przeciwników prezydenta Władimira Putina i przygotowywanie krwawej rewolucji w Rosji.

NTV uczyniła to w wyemitowanym wieczorem - bezpośrednio po magazynie informacyjnym "Siewodnia" - filmie dokumentalnym "Anatomia protestu-2". Zaatakowała ona przede wszystkim koordynatora radykalnego Frontu Lewicy Siergieja Udalcowa, a swoje zarzuty oparła na materiałach filmowych wykonanych ukrytą kamerą i podsłuchach jego rozmów telefonicznych.

Wśród oskarżonych o przyjmowanie z zagranicy pieniędzy na swoją działalność znaleźli się też inni organizatorzy protestów przeciwko powrotowi Putina na Kreml, w tym adwokat, bojownik z korupcją i bloger Aleksiej Nawalny, szef Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF) Garri Kasparow, znana obrończyni środowiska naturalnego Jewgienija Czyrikowa oraz liderzy ruchu Solidarność Borys Niemcow i Ilja Jaszyn.

NTV pokazała m.in. fragmenty nagranej z ukrycia rozmowy Udalcowa i jego doradców z mężczyzną, którego przedstawiła jako Giwiego Targamadzego, "człowieka mającego doświadczenie w organizowaniu kolorowych rewolucji i wystąpień ulicznych", przewodniczącego komisji ds. obrony i bezpieczeństwa parlamentu Gruzji i jednego z przywódców Zjednoczonego Ruchu Narodowego kierowanego przez gruzińskiego prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Stacja zmontowała materiał w taki sposób, że wynikało z niego, iż Targamadze i Udalcow chcą sprowokować w Rosji rewolucję, która - ich zdaniem - powinna się zacząć od przejęcia władzy w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim, dokąd - jak zauważyli - Kreml nie będzie w stanie przerzucić dodatkowych wojsk, gdyż musiałyby one przejechać przez kraje NATO.

Według NTV Udalcow otrzymuje od strony gruzińskiej 35 tys. dolarów miesięcznie, a jego stronnicy przygotowywani są w "obozach szkoleniowych dla rewolucjonistów" na terytorium Litwy i Rumunii, gdzie wykładowcami są również "specjaliści od kolorowych rewolucji" z Gruzji i Serbii.

Gazpromowska telewizja zasugerowała, że z Gruzją związani są także popierający antyputinowską opozycję dziennikarze i blogerzy, w tym Olga Romanowa, Jewgenija Albac, Ksenia Sobczak, Michaił Kozyriew i Rustam Adagamow. Na liście tej znalazł się też redaktor naczelny również należącego do Gazpromu radia Echo Moskwy Aleksiej Wieniediktow.

Z filmu NTV wynikało także, iż gotowość finansowania rewolucji w Rosji zadeklarował też związany z poprzednim burmistrzem Moskwy Jurijem Łużkowem i ukrywający się w Londynie bankier Andriej Borodin.

Stacja szczególnie wyeksponowała udział w antyputinowskich protestach skrajnych nacjonalistów skupionych wokół lidera ruchu Rosjanie Aleksandra Biełowa-Potkina. Zasugerowała również, że animatorzy protestów gotowi są wciągnąć do realizacji swoich planów terrorystów czeczeńskich i bossów mafijnych. Pierwsi mieliby organizować akty dywersji, a drudzy - bunty w koloniach karnych.

Zdaniem NTV odpowiedzialność za to, że opozycja w Rosji jest finansowana z zagranicy, ponosi zarówno państwo, jak i społeczeństwo. Państwo - bo przymykało oczy na tę sytuację, a społeczeństwo - ponieważ tolerowało taki stan rzeczy.

Udalcow kategorycznie zaprzeczył, by protesty przeciwko Putinowi były finansowane z zagranicy. Zaprzeczył też, że spotykał się z wysłannikami Gruzji i że antyputinowska opozycja rozważa użycie siły w walce o władzę. - Wszystko to, co wmawia nam NTV, to brednie wariata - oświadczył koordynator Frontu Lewicy, którego cytuje agencja Interfax.

Pierwszą część "Anatomii Protestu" NTV zaprezentowła w marcu, wkrótce po wyborach prezydenckich w Rosji. Oskarżyła wówczas opozycję o opłacanie uczestników masowych protestów w Moskwie przeciwko powrotowi Putina na Kreml i organizowanie antyputinowskich prowokacji. Zarzuciła jej również, że działa pod dyktando Waszyngtonu.

Trzon Frontu Lewicy, któremu przewodzi 35-letni Udalcow, stanowi dawna Awangarda Czerwonej Młodzieży (AKM). W 1999 roku Udalcow bez powodzenia kandydował do Dumy Państwowej z listy Stalinowskiego Bloku na rzecz ZSRR, utworzonego przez Jewgienija Dżugaszwilego, wnuka Józefa Stalina. Od 2006 roku Udalcow współpracuje z radykalną Inną Rosją (dawną Partią Narodowo-Bolszewicką), na której czele stoi były dysydent i pisarz Eduard Limonow.

Niektórzy analitycy uważają Udalcowa za potencjalnego kandydata na nowego lidera KPRF.

>>>>

A to ,,zbrodnie'' wykryli !!! Okazuje sie ze Sakaszwili jest przyjacielem Rosji :O))) Popiera wolnosc w tym kraju :O))) To cieszy :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:36, 07 Paź 2012    Temat postu:

Putin miał zostać obalony? "Brednie wariata"

Rosyjscy śledczy wszczęli dochodzenie w sprawie doniesień, jakoby inspirator masowych protestów opozycji planował obalenie Władimira Putina.

Oskarżenia takie pojawiły się w skierowanym w opozycjonistów filmie dokumentalnym "Anatomia protestu 2". Prokuratura sprawdzi, na ile te wiadomości są prawdziwe.

Film, pokazany w piątkowy wieczór przez stację NTV, pokazuje Siergieja Udalcowa, lidera radykalnego Frontu Lewicy, czołowej postaci w fali antyputinowskich protestów w Rosji. Z dokumentu wynika, że Udalcow planował przewrót, a wspomagać go miał gruziński polityk Giwi Targamadze oraz były prezes Banku Moskwy Andriej Borodin, przebywający w Wielkiej Brytanii.

Padło także oskarżenie, że lider Frontu Lewicy planuje wynajęcie do przeprowadzenia ataków czeczeńskich bojowników.

Udalcow określił film słowami "bredniami wariata" i zwrócił uwagę, że jakiekolwiek nielegalne formy finansowania jego ugrupowania oraz przejawy bezprawnej działalności byłyby z pewnością wykryte w wyniku jego stałej inwigilacji i licznych przeszukań jego mieszkania.

Zdaniem lidera Frontu Lewicy, dokument powstał po to, by przygotować społeczeństwo na kolejne represje opozycjonistów.

W związku informacjami zawartymi w filmie, wszczęto dochodzenie na wniosek deputowanego proputinowskiej Jednej Rosji Siergieja Żelezniaka.

>>>>

No to ,,romans psychologiczny'' jak za Stalina . Gratulujemy wspanialej glebi umyslowej wladz Rosji . Ale odlot !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:46, 07 Paź 2012    Temat postu:

Rosyjska policja nie dała opozycji "odprowadzić" Władimira Putina na emeryturę.

Policja w Moskwie zatrzymała co najmniej sześcioro opozycjonistów, którzy zebrali się w Skwerze Iljińskim, pod oknami Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej, aby "odprowadzić na emeryturę" kończącego w tym dniu 60 lat Władimira Putina.

Swoją akcję przeciwnicy Putina nazwali "Odprowadzimy dziadka na emeryturę". W Rosji 60 lat to w wypadku mężczyzn wiek emerytalny.

Uczestnicy happeningu przynieśli prezydentowi prezenty, m.in. kapcie, futerał na okulary, kominiarkę w stylu Pussy Riot, grabie, wąż do podlewania ogródka i tort. Jeden z demonstrantów chciał mu wręczyć drelich więzienny.

Wśród zatrzymanych są m.in. lider demokratycznego ruchu młodzieżowego My Roman Dobrochotow i twórca portalu Rosagit Wadim Korowin.

Swoje akcje z okazji 60-lecia Putina w Moskwie i innych miastach Rosji przeprowadzili także jego stronnicy. W Petersburgu, rodzinnym mieście prezydenta, zorganizowali oni m.in. Marsz Jubileuszowy, którego trasa wiodła przez miejsca związane z życiem, nauką i pracą Putina.

Sam jubilat dzień ten spędził właśnie w Petersburgu, w towarzystwie rodziny i najbliższych przyjaciół.

Wieczorem należąca do kontrolowanego przez państwo koncernu gazowego Gazprom telewizja NTV nadała materiał filmowy, w którym zaprezentował Putina - jak to określiła - "takim, jakim znają go tylko najbliżsi", czyli w kuchni, prezydenckiej limuzynie, za kulisami konferencji i w basenie.

Towarzyszący prezydentowi w tych scenach dziennikarz Wadim Takmieniow zapytał go m.in. o stosunek do opozycji. Putin oświadczył, że "patrzy na nią ze spokojem" i że ma nadzieję, że wśród opozycjonistów "pojawią się poważni ludzie".

- Ziarna od plew w sposób naturalny zostaną oddzielone. Pojawią się rzeczywiście wybitni, interesujący ludzie, którzy będą mogli wziąć na siebie odpowiedzialność za jakieś branże i sfery życia społecznego, a być może nawet za cały kraj - powiedział Putin.

>>>>

No wlasnie dziadku ! Idzcie wy na emeryture i nie robcie z siebie Brezniewa bo to nie jest inspirujacy widok ... Niezywy oblesny wieprz podtrzymywany przez aparature przy niby-zyciu ... Poza tym trzeba zaczac pokutowac za zbrodnie . TO NIE ZARTY !!!

Ale fajne dziobaki ! O co chodzi z tymi dziobami ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:13, 07 Paź 2012    Temat postu:

Uczczono pamięć zamordowanej dziennikarki Anny Politkowskiej.

Około 200 osób zebrało się na placu Aleksandra Puszkina w Moskwie, aby uczcić pamięć zamordowanej sześć lat temu w stolicy Rosji dziennikarki niezależnej "Nowej Gaziety" Anny Politkowskiej.

Uczestnicy manifestacji - stronnicy opozycji demokratycznej, obrońcy praw człowieka, dziennikarze i czytelnicy "Nowej Gaziety" - po raz kolejny zażądali od Kremla wyjaśnienia tej zbrodni.

Podobna demonstracja odbyła się w Petersburgu. Biorący w niej udział domagali się nazwania jednej z ulic miasta nad Newą imieniem Politkowskiej.

Anna Politkowska, wybitna dziennikarka, obrończyni praw człowieka i autorka książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina, została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego moskiewskiego domu, gdy czekała na windę.

Zleceniodawców jej zabójstwa wciąż nie wykryto. O jego zorganizowanie Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej podejrzewa byłego podpułkownika milicji Dmitrija Pawljuczenkowa, który jakoby wynajął do tego pochodzącego z Czeczenii Łom-Alego Gajtukajewa. Ten z kolei miał stworzyć grupę przestępczą, w której skład weszli również pochodzący z Czeczenii bracia Machmudowowie - Rustam, Dżabrail i Ibrahim.

Za bezpośredniego zabójcę Politkowskiej Komitet Śledczy FR uważa Rustama Machmudowa, który został aresztowany w maju 2011 roku w rejonie Aczchoj-Martan, na południowy zachód od Groznego, stolicy Czeczenii. Od 1998 roku był on ścigany federalnym listem gończym w związku z innymi przestępstwami.

Według Komitetu Śledczego FR bracia Dżabrail i Ibrahim pomogli mu dotrzeć do dziennikarki, a inny oficer milicji Siergiej Chadżikurbanow zapewnił mu wsparcie techniczne. Z morderstwem wiązany był też oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa Paweł Riaguzow.

W lutym 2009 roku Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy, kierując się werdyktem ławy przysięgłych, uniewinnił Dżabraila i Ibrahima Machmudowów, a także Chadżikurbanowa i Riaguzowa. W czerwcu 2009 roku Sąd Najwyższy Rosji uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. We wrześniu tego samego roku Sąd Najwyższy Rosji nakazał przeprowadzenie nowego śledztwa w sprawie zabójstwa Politkowskiej.

>>>>

Tak to bohaterka Rosji !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:48, 09 Paź 2012    Temat postu:

Gref rozmawiał z Putinem o wejściu Sbierbanku do Polski

Pre­zes Sbier­ban­ku Ger­man Gref oświad­czył w po­nie­dzia­łek, że bank może za kilka lat, po opty­mi­za­cji swo­je­go od­dzia­łu w Eu­ro­pie Środ­ko­wo-Wschod­niej, za­in­te­re­so­wać się ak­ty­wa­mi w Pol­sce. Gref mówił o tym na spo­tka­niu z pre­zy­den­tem Wła­di­mi­rem Pu­ti­nem.

Gref mówił o tym pod­czas spo­tka­nia z pre­zy­den­tem Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej Wła­di­mi­rem Pu­ti­nem. Naj­więk­szym udzia­łow­cem Sbier­ban­ku (57,6 proc.) jest Cen­tral­ny Bank Rosji (CBR). Akcje Sbier­ban­ku są no­to­wa­ne na gieł­dach w Mo­skwie (MI­CEX-RTS) i Lon­dy­nie (LSE).

Swój od­dział w Eu­ro­pie Środ­ko­wo-Wschod­niej Sbier­bank two­rzy na bazie prze­ję­te­go w tym roku au­striac­kie­go Volks­bank In­ter­na­tio­nal (VBI). Ro­syj­ski bank w lutym nabył 100 proc. akcji VBI za 505 mln USD. VBI po­sia­da 291 od­dzia­łów w Bośni i Her­ce­go­wi­nie, Chor­wa­cji, Sło­we­nii, Ser­bii, Cze­chach, na Sło­wa­cji i Wę­grzech. Bank jest też obec­ny na Ukra­inie i dys­po­nu­je li­cen­cją ban­ko­wą w Au­strii. Jego ak­ty­wa - we­dług stanu z 30 czerw­ca 2011 roku - wy­no­si­ły 9,4 mld euro.

"W ciągu trzech lat mu­si­my stwo­rzyć silną mię­dzy­na­ro­do­wą plat­for­mę. Nigdy nie mie­li­śmy ta­kie­go do­świad­cze­nia. Jest to bar­dzo zło­żo­na hi­sto­ria" - oznaj­mił pre­zes Sbier­ban­ku, któ­re­go cy­tu­je spe­cja­li­zu­ją­ca się w te­ma­ty­ce go­spo­dar­czej agen­cja in­for­ma­cyj­na Prime. "Ku­pi­li­śmy trud­ne ak­ty­wa w Eu­ro­pie Wschod­niej. Ku­pi­li­śmy bar­dzo tanio. Nie są one jed­nak do­cho­do­we. W ciągu trzech lat chce­my wy­pro­wa­dzić je na plus" - wy­ja­śnił Gref.

"W za­sa­dzie uzy­ska­li­śmy obec­ność we wszyst­kich kra­jach Eu­ro­py Środ­ko­wej, za wy­jąt­kiem Pol­ski. Jed­nak na pol­ski rynek praw­do­po­dob­nie za­cznie­my spo­glą­dać póź­niej, po tym, jak za­koń­czy­my bu­do­wę całej mię­dzy­na­ro­do­wej plat­for­my" - dodał szef Sbier­ban­ku.

We wrze­śniu Sbier­bank po­in­for­mo­wał o za­mknię­ciu trans­ak­cji od­ku­pie­nia 99,85 proc. akcji tu­rec­kie­go De­ni­zban­ku od fran­cu­sko-bel­gij­skiej grupy Dexia za 2,79 mld euro. De­ni­zbank zaj­mu­je szó­ste miej­sce wśród pry­wat­nych ban­ków Tur­cji. Po­sia­da 588 od­dzia­łów na lo­kal­nym rynku i w Bah­raj­nie. Ma też filie w Mo­skwie i Wied­niu. Sbier­bank sza­cu­je, że w tym roku na tu­rec­kim rynku De­ni­zbank osią­gnie 400 mln do­la­rów czy­ste­go zysku, a w 2013 - 600 mln USD.

We wrze­śniu 2011 roku Gref ogło­sił, że Sbier­bank chce w per­spek­ty­wie śred­nio­ter­mi­no­wej wejść na rynki Pol­ski i Tur­cji. "Okre­śli­li­śmy jasną stra­te­gię na­szej obec­no­ści w Eu­ro­pie. Jako cel śred­nio­ter­mi­no­wy przy­ję­li­śmy obec­ność jesz­cze w dwóch kra­jach Eu­ro­py - w Tur­cji i Pol­sce. To są dwa rynki, które nas bar­dzo in­te­re­su­ją" - oświad­czył wów­czas szef Sbier­ban­ku.

W maju 2012 roku, w kon­tek­ście fi­na­li­zo­wa­nia prze­ję­cia De­ni­zban­ku, Gref oznaj­mił, że Tur­cja jest dla Sbier­ban­ku "naj­bar­dziej prio­ry­te­to­wym ryn­kiem". "Dalej na razie iść nie za­mie­rza­my. Pol­ska - tak, ale nie w naj­bliż­szej per­spek­ty­wie" - po­wie­dział wtedy.

O chwi­lo­wej re­zy­gna­cji Sbier­ban­ku z wej­ścia do Pol­ski mówił wcze­śniej jego dy­rek­tor fi­nan­so­wy Anton Ka­ram­zin. "De­ni­zbank na naj­bliż­szy czas po­kry­je nasze po­trze­by na tu­rec­kim rynku. In­nych po­waż­nych in­te­re­sów w Eu­ro­pie Wschod­niej nie mamy. Mo­że­my od czasu do czasu spo­glą­dać na moż­li­wo­ści po­wsta­ją­ce w Pol­sce, jed­nak nie jest to dla nas go­rą­cy prio­ry­tet" - oznaj­mił Ka­ram­zin.

W sierp­niu 2011 roku dzien­nik "Kom­mier­sant", po­wo­łu­jąc się na źró­dła w ban­kach in­we­sty­cyj­nych, in­for­mo­wał, że Sbier­bank roz­wa­ża kupno pol­skich ban­ków - Mil­len­nium i Kre­dyt Banku. Sbier­bank po­twier­dził wtedy, że "roz­wa­ża moż­li­wość prze­jęć na rynku Eu­ro­py Środ­ko­wo-Wschod­niej, włą­cza­jąc w to Pol­skę".

Sbier­bank jest już też wła­ści­cie­lem ban­ków na Bia­ło­ru­si, Ukra­inie i w Ka­zach­sta­nie. W ostat­nich la­tach kil­ka­krot­nie po­dej­mo­wał próby kupna ak­ty­wów ban­ko­wych w Eu­ro­pie, jed­nak za­koń­czy­ły się one nie­po­wo­dze­niem. W 2010 roku Sbier­bank był wy­mie­nia­ny wśród pre­ten­den­tów do kupna Banku Za­chod­nie­go WBK, który osta­tecz­nie przy­padł hisz­pań­skie­mu San­tan­de­ro­wi.

>>>>

Won z Polski mafiozi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:31, 09 Paź 2012    Temat postu:

Spadek eksportu gazu z Rosji

Rosja od­no­to­wa­ła spa­dek eks­por­tu gazu. W okre­sie od stycz­nia do sierp­nia br. za gra­ni­cę wy­sła­no o 2,6 proc. mniej pa­li­wa w po­rów­na­niu do tego sa­me­go okre­su 2011 roku – po­in­for­mo­wał ro­syj­ski ser­wis in­for­ma­cji go­spo­dar­czej Prime.

Ro­syj­ska Fe­de­ral­na Służ­ba Celna po­da­ła, że w okre­sie od stycz­nia do sierp­nia br. eks­port ro­syj­skie­go gazu poza gra­ni­ce Wspól­no­ty Nie­pod­le­głych Państw spadł o 2,6 proc. w po­rów­na­niu do tego sa­me­go okre­su 2011 roku.

Ro­syj­ski mi­ni­ster ener­ge­ty­ki Alek­san­der Nowak, pod­czas kon­fe­ren­cji GA­STECH-2012, która od­by­ła się we wto­rek w Lon­dy­nie po­wie­dział, że eks­port ro­syj­skie­go su­row­ca spo­wal­nia ni­skie tempo roz­wo­ju go­spo­dar­ki świa­to­wej oraz wzno­wie­nie do­staw gazu do Eu­ro­py z Libii.

Alek­san­der Nowak podał też, że w okre­sie od stycz­nia do paź­dzier­ni­ka tego roku spa­dek eks­por­tu gazu wy­niósł około 3,3 proc. w po­rów­na­niu do ana­lo­gicz­ne­go okre­su ub.r.

We­dług da­nych ro­syj­skiej Fe­de­ral­nej Służ­by Cel­nej w ciągu ośmiu mie­się­cy tego roku Rosja wy­eks­por­to­wa­ła 117,4 mld me­trów cześć. gazu ziem­ne­go o war­to­ści ponad 41 mld do­la­rów.

>>>>>

To cieszy :O))) Nowe rurociagi okaza sie kasa w bloto !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:44, 12 Paź 2012    Temat postu:

Napad na klub mniejszości seksualnych w Moskwie

Około 20 napastników napadło w czwartek wieczorem na klub "7FreeDays" w Moskwie, w którym tradycyjnie zbierają się przedstawiciele mniejszości seksualnych. Co najmniej trzy osoby zostały ranne, sprawców nie ujęto - podały rosyjskie media.

Lokal znajduje się w samym sercu Moskwy, nieopodal Placu Czerwonego. Do zdarzenia doszło około 21.30 czasu moskiewskiego (godz. 19.30 czasu polskiego).

W chwili ataku w klubie przebywało około 70 osób, w większości kobiet. Uczestniczyły one w imprezie zorganizowanej z okazji obchodzonego na całym świecie Coming Out Day, tj. dnia publicznego ujawniania swej nietradycyjnej orientacji seksualnej.

Napastnicy wtargnęli do baru grożąc jego ochroniarzom pistoletem. Twarze mieli zasłonięte maskami chirurgicznymi. Zapytawszy, czy zebrani "zamawiali show", przystąpili do demolowania lokalu. Napad trwał kilka minut.

Świadkowie utrzymują, że policja przybyła na miejsce dopiero kilkadziesiąt minut po zawiadomieniu o ataku.

Według Pawła Samburowa, jednego z liderów Tęczowego Stowarzyszenia, które było organizatorem imprezy w "7FreeDays", w napadzie na klub prawdopodobnie uczestniczyli ci sami ludzie, którzy podczas opozycyjnych manifestacji ulicznych atakują kolumny z reprezentantami mniejszości seksualnych.

W ZSRR homoseksualizm był karany więzieniem. Oficjalnie karę tę zniesiono w 1993 roku, jednak w Rosji utrzymują się silne antygejowskie nastroje. Dotyczy to szczególnie Moskwy i Petersburga.

W sierpniu Moskiewski Sąd Miejski potwierdził wydany przez władze Moskwy zakaz urządzania w stolicy Rosji parad gejowskich przez najbliższe 100 lat.

>>>>

Debile ! Zbokom tylko o to chodzi zeby robic z siebie ofiary . To ich nieustnna strategia . Debilom ktorzy ida im na reke trzeba wlasnie PRZYWALIC!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:07, 16 Paź 2012    Temat postu:

Putin zadowolony z wyników wyborów w regionach

Pre­zy­dent Rosji Wła­di­mir Putin po­dzię­ko­wał wy­bor­com za po­par­cie udzie­lo­ne in­sty­tu­cjom wła­dzy w wy­bo­rach lo­kal­nych, które od­by­ły się w nie­któ­rych re­gio­nach Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej.

Putin zo­bo­wią­zał też nowo wy­bra­ne wła­dze w re­gio­nach do zwró­ce­nia uwagi na - jak to ujął - roz­sąd­ne pro­po­zy­cje, zgła­sza­ne w toku kam­pa­nii wy­bor­czej przez tych, któ­rym nie udało się zwy­cię­żyć w wy­bo­rach.

- Dla mnie re­zul­ta­ty wy­bo­rów nie sta­no­wią nie­spo­dzian­ki. Uwa­żam, że są one ko­lej­nym przy­kła­dem po­twier­dza­ją­cym, że wy­bor­cy po­pie­ra­ją in­sty­tu­cje wła­dzy i roz­wój pań­stwa - oświad­czył pre­zy­dent, przyj­mu­jąc w swo­jej re­zy­den­cji w No­wo-Oga­rio­wie koło Mo­skwy prze­wod­ni­czą­ce­go Cen­tral­nej Ko­mi­sji Wy­bor­czej (CKW) Wła­di­mi­ra Czu­ro­wa.

- Mam na­dzie­ję, że wy­bra­ne wła­dze będą zwra­cać uwagę na po­stu­la­ty tych, któ­rzy nie zdo­ła­li zwy­cię­żyć w wy­bo­rach. Nie wszyst­ko, co opo­zy­cyj­ne par­tie zgła­sza­ją jako swoje żą­da­nia, musi być od­rzu­ca­ne. Wprost prze­ciw­nie - w dużej czę­ści są to roz­sąd­ne pro­po­zy­cje - dodał.

Nie­dziel­ne wy­bo­ry z dużą prze­wa­gą wy­gra­ła kie­ro­wa­na z Krem­la par­tia Jedna Rosja. Jej kan­dy­da­ci zwy­cię­ży­li we wszyst­kich pię­ciu ob­wo­dach: amur­skim, bieł­go­rodz­kim, briań­skim, no­wo­grodz­kim i ria­zań­skim, w któ­rych miesz­kań­cy wy­bie­ra­li gu­ber­na­to­rów i we wszyst­kich sze­ściu re­gio­nach FR: w Udmur­cji, Ose­tii Pół­noc­nej, Kraju Kra­sno­dar­skim oraz w ob­wo­dach sa­ra­tow­skim, pen­zeń­skim i sa­cha­liń­skim, gdzie wy­bie­ra­no re­gio­nal­ne par­la­men­ty.

Przed­sta­wi­cie­le Jed­nej Rosji wy­gra­li też w więk­szo­ści miast, w któ­rych wy­bie­ra­no merów bądź miej­skie zgro­ma­dze­nia usta­wo­daw­cze, w tym w pod­mo­skiew­skich Chim­kach i Bar­nau­le, w Kraju Ał­taj­skim na Sy­be­rii, gdzie swo­ich kan­dy­da­tów udało się za­re­je­stro­wać an­ty­krem­low­skiej opo­zy­cji.

>>>>

Taa ... ,,Wyborcy'' wybrali . Wyborcy z KGB w komisjach liczacych glosy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:35, 17 Paź 2012    Temat postu:

Wszczęto śledztwo przeciwko Udalcowowi i jego współpracownikom

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął śledztwo przeciwko koordynatorowi radykalnego Frontu Lewicy Siergiejowi Udalcowowi i kilku jego współpracownikom, którym zarzuca podjęcie przygotowań do organizacji w Rosji masowych rozruchów.

Oprócz Udalcowa dochodzenie objęło m.in. jego asystenta Konstantina Lebiediewa i asystenta deputowanego do Dumy Państwowej z opozycyjnej Sprawiedliwej Rosji Ilji Ponomariowa, Leonida Razwozżajewa. Grozi im do pięciu lat łagru.

W środę rano w ich mieszkaniach śledczy przeprowadzili rewizje, po czym wszyscy trzej działacze zostali przewiezieni na przesłuchanie do Komitetu Śledczego FR. Obrończyni Udalcowa Wioletta Wołkowa nie wyklucza, że jeszcze w środę lider Frontu Lewicy zostanie zatrzymany.

Rzecznik Komitetu Śledczego Władimir Markin poinformował, że śledztwo wszczęto po sprawdzeniu faktów przedstawionych w wyemitowanym 5 października przez należącą do kontrolowanego przez państwo koncernu Gazprom telewizję NTV, filmu dokumentalnego "Anatomia protestu 2".

Jego autorzy oskarżyli Udalcowa i jego otoczenie o przygotowywanie krwawej rewolucji w Rosji za pieniądze z zagranicy, przede wszystkim z Gruzji. Wśród oskarżonych przez NTV o przyjmowanie z zagranicy pieniędzy na swoją działalność znaleźli się też inni organizatorzy protestów przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml, w tym: adwokat, bojownik z korupcją i bloger Aleksiej Nawalny, szef Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF) Garri Kasparow, znana obrończyni środowiska naturalnego Jewgienija Czyrikowa, liderzy ruchu Solidarność Borys Niemcow i Ilja Jaszyn, a także Ponomariow.

NTV pokazała m.in. fragmenty nagranej z ukrycia rozmowy Udalcowa i jego doradców z mężczyzną, którego przedstawiła jako Giwiego Targamadzego, "człowieka mającego doświadczenie w organizowaniu kolorowych rewolucji i wystąpień ulicznych", szefa komisji ds. obrony i bezpieczeństwa parlamentu Gruzji i jednego z przywódców Zjednoczonego Ruchu Narodowego kierowanego przez gruzińskiego prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Stacja zmontowała materiał w taki sposób, że wynikało z niego, iż Targamadze i Udalcow chcą wywołać w Rosji rewolucję, która - ich zdaniem - powinna się zacząć od przejęcia władzy w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim, dokąd - jak zauważyli - Kreml nie będzie w stanie przerzucić dodatkowych wojsk, gdyż musiałyby one przejechać przez kraje NATO.

"Spiskowcy" jakoby planowali również zdobycie dzwonnicy Iwana Wielkiego na Kremlu. Według NTV Udalcow otrzymuje od strony gruzińskiej 35 tys. dolarów miesięcznie, a jego stronnicy przygotowywani są w "obozach szkoleniowych dla rewolucjonistów" na terytorium Litwy i Rumunii, gdzie wykładowcami są również "specjaliści od kolorowych rewolucji" z Gruzji i Serbii.

Gazpromowska telewizja zasugerowała, że z Gruzją związani są też popierający antyputinowską opozycję dziennikarze i blogerzy, w tym Olga Romanowa, Jewgenija Albac, Ksenia Sobczak, Michaił Kozyriew i Rustam Adagamow. Na liście tej znalazł się też redaktor naczelny również należącego do Gazpromu radia Echo Moskwy Aleksiej Wieniediktow.

Z filmu NTV wynikało także, iż gotowość finansowania rewolucji w Rosji zadeklarował również związany z poprzednim burmistrzem Moskwy Jurijem Łużkowem i ukrywający się w Londynie bankier Andriej Borodin.

Stacja szczególnie wyeksponowała udział w antyputinowskich protestach skrajnych nacjonalistów skupionych wokół lidera ruchu Rosjanie, Aleksandra Biełowa-Potkina. Zasugerowała też, że animatorzy protestów gotowi są wciągnąć do realizacji swoich planów terrorystów czeczeńskich i bossów mafijnych. Pierwsi mieliby organizować akty dywersji, a drudzy - bunty w koloniach karnych.

Markin zapowiedział w środę, że również te informacje zostaną zweryfikowane. Jeśli się potwierdzą, to - jak podkreślił rzecznik Komitetu Śledczego FR - do odpowiedzialności karnej zostaną pociągnięci wszyscy uczestnicy terrorystycznego spisku, w tym obywatele Gruzji.

Markin podał, że pokazane przez NTV spotkanie Udalcowa i jego współpracowników z Targamadzem odbyło się w lipcu w Mińsku. Jak przekazał rzecznik, uczestniczył w nim też konsul Gruzji w Mołdawii Micheil Iaszwili.

Udalcow kategorycznie zaprzeczył, by protesty przeciwko Putinowi były finansowane z zagranicy. Zaprzeczył też, że spotykał się z wysłannikami Gruzji i że antyputinowska opozycja rozważa użycie siły w walce o władzę. "Wszystko to, co wmawia nam NTV, to brednie wariata" - oświadczył koordynator Frontu Lewicy po emisji filmu.

Pierwszą część "Anatomii protestu" NTV zaprezentowała w marcu, wkrótce po wyborach prezydenckich w Rosji. Oskarżyła wówczas opozycję o opłacanie uczestników masowych protestów w Moskwie przeciwko powrotowi Putina na Kreml i organizowanie antyputinowskich prowokacji. Zarzuciła jej także, iż działa pod dyktando Stanów Zjednoczonych.

Trzon Frontu Lewicy, któremu przewodzi 35-letni Udalcow, stanowi dawna Awangarda Czerwonej Młodzieży (AKM). W 1999 roku Udalcow bez powodzenia kandydował do Dumy Państwowej z listy Stalinowskiego Bloku na rzecz ZSRR, utworzonego przez Jewgienija Dżugaszwilego, wnuka Józefa Stalina. Od 2006 roku Udalcow współpracuje z radykalną Inną Rosją (dawną Partią Narodowo-Bolszewicką), na której czele stoi były dysydent i pisarz Eduard Limonow.

>>>>

Puttingowania ciag dalszy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:12, 17 Paź 2012    Temat postu:

Watykan: Benedykt XVI po stronie cerkwi ws. Pussy Riot

Pod­czas roz­mo­wy Be­ne­dyk­ta XVI z nu­me­rem 2 ro­syj­skiej Cer­kwi pa­triar­chą Hi­la­rio­nem po­ja­wi­ła się spra­wa grupy Pussy Riot, któ­rej człon­ki­nie sąd w Mo­skwie ska­zał za hap­pe­ning "Bo­gu­ro­dzi­co prze­goń Pu­ti­na" w so­bo­rze Chry­stu­sa Zba­wi­cie­la - po­da­ła wło­ska agen­cja SIR.

Agen­cja wło­skie­go epi­sko­pa­tu po­wo­łu­jąc się na notę Pa­triar­cha­tu Mo­skiew­skie­go i całej Rusi po­in­for­mo­wa­ła o wtor­ko­wym spo­tka­niu pa­pie­ża z wy­so­kiej rangi do­stoj­ni­kiem Cer­kwi, prze­by­wa­ją­cym w Wa­ty­ka­nie na sy­no­dzie bi­sku­pów na temat nowej ewan­ge­li­za­cji.

We­dług tego ko­mu­ni­ka­tu Hi­la­rion prze­ka­zał Be­ne­dyk­to­wi XVI po­zdro­wie­nia od zwierzch­ni­ka ro­syj­skie­go pra­wo­sła­wia pa­triar­chy Cy­ry­la. Z noty wy­ni­ka, że z pa­pie­żem roz­ma­wiał też o "pro­fa­na­cji świę­tych miejsc chrze­ści­jań­stwa w róż­nych kra­jach". Od­niósł się także do "aktów wan­da­li­zmu, jakie miały miej­sce w so­bo­rze Chry­stu­sa Zba­wi­cie­la" w lutym. Stro­na ro­syj­ska po­da­ła, że "pa­pież wy­ra­ził so­li­dar­ność z ro­syj­ską Cer­kwią w tej kwe­stii i wy­ra­ził zdu­mie­nie re­ak­cją nie­któ­rych me­diów na te wy­da­rze­nia".

Agen­cja SIR po­in­for­mo­wa­ła po­nad­to, że rów­nież bi­sku­pi z państw eu­ro­pej­skich wy­ra­zi­li so­li­dar­ność z Pa­triar­cha­tem Mo­skiew­skim i całej Rusi w związ­ku z serią aktów wan­da­li­zmu i agre­sji, wy­mie­rzo­nych w obiek­ty ro­syj­skiej Cer­kwi w mi­nio­nym roku. W wy­sto­so­wa­nym w środę li­ście do pa­triar­chy Hi­la­rio­na Rada Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tów Eu­ro­py, któ­rej wi­ce­prze­wod­ni­czą­cym jest ar­cy­bi­skup Józef Mi­cha­lik, wy­ra­zi­ła "głę­bo­kie za­nie­po­ko­je­nie z po­wo­du licz­nych i ro­sną­cych prze­ja­wów dys­kry­mi­na­cji chrze­ści­jan w róż­nych kra­jach, sze­rze­nia się uczuć an­ty­chrze­ści­jań­skich i prze­ciw­ko Ko­ścio­ło­wi, zwłasz­cza w Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej, w ostat­nich mie­sią­cach".

>>>>

Istotnie w zadne sposob nie mozemy gloryfikowac ohydy . Co nie znaczy ze chcemy zniszczyc te kobiety ... W Rosji nie ma sadow nie moze tez byc procesow...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:15, 17 Paź 2012    Temat postu:

Kasparow szachuje Putina: to cappo di tutti cappi

- Pre­zy­den­ta Rosji okre­ślił­bym mia­nem szefa sze­fów, cappo di tutti cappi – stwier­dził w roz­mo­wie z "Ty­go­dni­kiem Po­wszech­nym" Garri Ka­spa­row. Zda­niem ro­syj­skie­go sza­chi­sty i po­li­ty­ka, Wła­di­mir Putin jest osobą, która "rów­no­wa­ży in­te­re­sy róż­nych grup, ży­ją­cych kosz­tem ro­syj­skie­go bu­dże­tu".

Słyn­ny mistrz sza­cho­wy za­zna­czył, że w wieku 41 lat osią­gnął dzię­ki sza­chom wię­cej, niż mógł sobie wy­ma­rzyć i teraz może robić inne po­ży­tecz­ne rze­czy. – A jeśli cho­dzi o po­li­ty­kę – to nigdy nie wsze­dłem do po­li­ty­ki – dodał.

We­dług roz­mów­cy Jacka Sta­wi­skie­go dzi­siej­sza "Rosja jest rzą­dzo­na - gdyby pa­trzeć na stan­dar­dy – jak Bia­ło­ruś, Zim­ba­bwe czy We­ne­zu­ela". – Żar­tu­je­my w Rosji, że nasz po­ciąg zbli­ża się do sta­cji Mińsk. Nie mamy wy­bo­rów, mamy "wy­bo­ry", któ­rych wynik jest znany przed koń­cem gło­so­wa­nia – po­wie­dział Ka­spa­row.

Zda­niem sza­chi­sty w la­tach 90. ubie­głe­go wieku w Rosji był "obie­cu­ją­cy czas, mie­li­śmy nor­mal­ne wy­bo­ry". Dziś jest zgoła ina­czej. – U wła­dzy jest jeden czło­wiek, który bę­dzie rzą­dzić do końca swego życia. Wła­dza tego czło­wie­ka nie może być zmie­nio­na przy urnie wy­bor­czej – stwier­dził.

Garri Ka­spa­row przy­znał, że opo­zy­cja an­ty­pu­ti­now­ska ma ogrom­ne pro­ble­my z ko­mu­ni­ko­wa­niem się ze spo­łe­czeń­stwem, gdyż ro­syj­skie media są kon­tro­lo­wa­ne przez Kreml. – Pro­pa­gan­da Pu­ti­na pie­rze mózgi od lat – po­wie­dział.

We­dług niego ostat­nią osto­ją jest in­ter­net, w któ­rym można "od czasu co czasu roz­po­wszech­niać ja­kieś pu­bli­ka­cje nie­za­leż­ne od władz. Ale ostat­nio Kreml za­brał się do kon­tro­li opo­zy­cji w in­ter­ne­cie i do ogra­ni­cza­nia na­szych nie­licz­nych pu­bli­ka­cji."

- Nie mam wąt­pli­wo­ści, że gdyby po­zwo­lo­no choć­by na dwa ty­go­dnie otwar­tej de­ba­ty po­li­tycz­nej w te­le­wi­zji, ozna­cza­ło­by to po­waż­ny cios dla re­żi­mu – za­zna­czył.

Co bę­dzie po Pu­ti­nie? Zda­niem Ka­spa­ro­wa "Putin w jed­nym ode­grał po­zy­tyw­ną rolę: jego sys­tem to praw­dzi­wa szcze­pion­ka na silną pre­zy­den­tu­rę w przy­szło­ści". Można się więc spo­dzie­wać utwo­rze­nia re­pu­bli­ki par­la­men­tar­nej i wy­bo­ru dużo słab­sze­go od Pu­ti­na pre­zy­den­ta.

Putin wal­czył z oli­gar­cha­mi, ale jego sys­tem wła­dzy – jak okre­ślił to Ka­spa­row – rów­nież jest oli­gar­chicz­ny. – Okre­ślił­bym Pu­ti­na mia­nem szefa sze­fów, cappo di tutti cappi. Świet­nie gra rolę ta­kie­go, który rów­no­wa­ży in­te­re­sy grup ży­ją­cych kosz­tem ro­syj­skie­go bu­dże­tu – stwier­dził sza­chi­sta.

Ka­spa­row wy­ra­ził prze­ko­na­nie, że po upad­ku Pu­ti­na róż­ne­go ro­dza­ju grupy wpły­wów "będą ostro wal­czyć o za­cho­wa­nie sys­te­mu".

Dodał przy tym, że na­stą­pi­ło pewne prze­bu­dze­nie w ro­syj­skim na­ro­dzie, który zdał sobie spra­wę z tego, że całe swoje życie bę­dzie mu­siał żyć z Pu­ti­nem. – Dla­te­go w ostat­nim roku na­stą­pił tak wiel­ki wzrost licz­by opo­zy­cjo­ni­stów. Przy­cho­dzą do nas lu­dzie, któ­rzy kie­dyś w ogóle nie chcie­li się w nic an­ga­żo­wać – po­wie­dział roz­mów­ca "Ty­go­dni­ka Po­wszech­ne­go".

Pełny wy­wiad z Ka­spa­ro­wem o sys­te­mie Pu­ti­na do prze­czy­ta­nia w naj­now­szym nu­me­rze "Ty­go­dni­ka Po­wszech­ne­go".

>>>>>

Jest to mafia ale nowa . Ta w Italii ma wiekowe korzenie . Ci sa gdzies od 20 lat ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:06, 18 Paź 2012    Temat postu:

Tomasz Szeląg

Udalcow wyzywa Putina na pojedynek

Rosja żyje w ostat­nich dniach spra­wą Sier­gie­ja Udal­co­wa, po­dej­rze­wa­ne­go o pod­ję­cie przy­go­to­wań do or­ga­ni­za­cji ma­so­wych roz­ru­chów, a ten ostrze­ga przed nad­cią­ga­ją­cą re­wo­lu­cją i wy­zy­wa Wła­di­mi­ra Pu­ti­na na...​pojedynek. Kim jest Sier­giej Udal­cow?

"Ana­to­mia pro­te­stu" w Rosji

Wszyst­ko za­czę­ło się 5 paź­dzier­ni­ka, kiedy na­le­żą­ca do kon­tro­lo­wa­ne­go przez pań­stwo kon­cer­nu ga­zo­we­go Gaz­prom te­le­wi­zja NTV wy­emi­to­wa­ła film do­ku­men­tal­ny "Ana­to­mia pro­te­stu-2".

NTW jest znana z wy­świe­tla­nia de­ma­ska­tor­skich fil­mów na temat osób na świecz­ni­ku. Wcze­śniej wzię­ła na warsz­tat m.​in. pre­zy­den­ta Bia­ło­ru­si, któ­re­go w fil­mie "Oj­ciec chrzest­ny" ("Kriest­nyj bat`ka") przed­sta­wi­ła jako prze­stęp­cę i mi­ło­śni­ka Hi­tle­ra.

Tym razem NTW po­ka­za­ła film, z któ­re­go ma wy­ni­kać, że Sier­giej Udal­cow, lider ra­dy­kal­ne­go Fron­tu Le­wi­cy i czo­ło­wa po­stać w fali an­ty­pu­ti­now­skich pro­te­stów w Rosji, pla­no­wał prze­wrót. Wspo­ma­gać go mieli gru­ziń­ski po­li­tyk Giwi Tar­ga­ma­dze oraz były pre­zes Banku Mo­skwy An­driej Bo­ro­din, prze­by­wa­ją­cy obec­nie w Wiel­kiej Bry­ta­nii.

Co wię­cej, w fil­mie padło także oskar­że­nie, że lider Fron­tu Le­wi­cy pla­nu­je wy­na­ję­cie do prze­pro­wa­dze­nia ata­ków cze­czeń­skich re­be­lian­tów.

"Ana­to­mia pro­te­stu-2" su­ge­ru­je rów­nież, że wielu zna­nych opo­zy­cjo­ni­stów przyj­mo­wa­ło pie­nią­dze na swoją dzia­łal­ność z za­gra­ni­cy.

Wśród oskar­żo­nych zna­leź­li się: bo­jow­nik z ko­rup­cją i blo­ger Alek­siej Na­wal­ny, szef Zjed­no­czo­ne­go Fron­tu Oby­wa­tel­skie­go (OGF) i słyn­ny sza­chi­sta Garri Ka­spa­row, znana obroń­czy­ni śro­do­wi­ska na­tu­ral­ne­go Jew­gie­ni­ja Czy­ri­ko­wa oraz li­de­rzy ruchu So­li­dar­ność Borys Niem­cow i Ilja Ja­szyn.

W fil­mie po­ka­za­no frag­men­ty na­gra­nej z ukry­cia roz­mo­wy Udal­co­wa i jego do­rad­ców z męż­czy­zną, któ­re­go NTW przed­sta­wi­ła jako Gi­wie­go Tar­ga­ma­dze­go, "czło­wie­ka ma­ją­ce­go do­świad­cze­nie w or­ga­ni­zo­wa­niu ko­lo­ro­wych re­wo­lu­cji i wy­stą­pień ulicz­nych", prze­wod­ni­czą­ce­go ko­mi­sji ds. obro­ny i bez­pie­czeń­stwa par­la­men­tu Gru­zji i jed­ne­go z przy­wód­ców Zjed­no­czo­ne­go Ruchu Na­ro­do­we­go kie­ro­wa­ne­go przez gru­ziń­skie­go pre­zy­den­ta Mi­che­ila Sa­akasz­wi­le­go.

Co wię­cej, ma­te­riał zo­stał tak zmon­to­wa­ny, że wy­ni­ka­ło z niego, iż Tar­ga­ma­dze i Udal­cow chcą spro­wo­ko­wać w Rosji re­wo­lu­cję, która - ich zda­niem - po­win­na się za­cząć od prze­ję­cia wła­dzy w gra­ni­czą­cym z Pol­ską ob­wo­dzie ka­li­nin­gradz­kim, dokąd - jak za­uwa­ży­li - Kreml nie bę­dzie w sta­nie prze­rzu­cić do­dat­ko­wych wojsk, gdyż mu­sia­ły­by one prze­je­chać przez kraje NATO.

"To bred­nie wa­ria­ta"

NTW oskar­ży­ła rów­nież Udal­co­wa o to, że otrzy­mu­je od stro­ny gru­ziń­skiej 35 tys. do­la­rów mie­sięcz­nie, a jego stron­ni­cy przy­go­to­wy­wa­ni są w "obo­zach szko­le­nio­wych dla re­wo­lu­cjo­ni­stów" na te­ry­to­rium Litwy i Ru­mu­nii, gdzie wy­kła­dow­ca­mi są rów­nież "spe­cja­li­ści od ko­lo­ro­wych re­wo­lu­cji" z Gru­zji i Ser­bii.

"Spi­skow­cy" ja­ko­by pla­no­wa­li zdo­by­cie dzwon­ni­cy Iwana Wiel­kie­go na Krem­lu.

Film su­ge­ro­wał także, że swoją go­to­wość fi­nan­so­wa­nia re­wo­lu­cji w Rosji za­de­kla­ro­wał zwią­za­ny z po­przed­nim bur­mi­strzem Mo­skwy Ju­ri­jem Łuż­ko­wem i ukry­wa­ją­cy się w Lon­dy­nie ban­kier An­driej Bo­ro­din.

Sta­cja szcze­gól­nie wy­eks­po­no­wa­ła udział w an­ty­pu­ti­now­skich pro­te­stach skraj­nych na­cjo­na­li­stów sku­pio­nych wokół li­de­ra ruchu Ro­sja­nie Alek­san­dra Bie­ło­wa-Po­tki­na. Za­su­ge­ro­wa­ła rów­nież, że ani­ma­to­rzy pro­te­stów go­to­wi są wcią­gnąć do re­ali­za­cji swo­ich pla­nów ter­ro­ry­stów cze­czeń­skich i bos­sów ma­fij­nych. Pierw­si mie­li­by or­ga­ni­zo­wać akty dy­wer­sji, a dru­dzy - bunty w ko­lo­niach kar­nych.

Udal­cow na­tych­miast za­prze­czył wszyst­kim oskar­że­niom. Okre­ślił film sło­wa­mi "bred­nia­mi wa­ria­ta". Wy­klu­czył też, że spo­ty­kał się z wy­słan­ni­ka­mi Gru­zji i że an­ty­pu­ti­now­ska opo­zy­cja roz­wa­ża uży­cie siły w walce o wła­dzę.

Po­sło­wie Jed­nej Rosji za­żą­da­li jed­nak spraw­dze­nia in­for­ma­cji za­war­tych w fil­mie.

Dzi­siaj Ko­mi­tet Śled­czy Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej wsz­czął śledz­two prze­ciw­ko Udal­co­wo­wi i kilku jego współ­pra­cow­ni­kom. W ich miesz­ka­niach prze­pro­wa­dzo­no re­wi­zje. Śled­czy za­rzu­ca­ją im pod­ję­cie przy­go­to­wań do or­ga­ni­za­cji w Rosji ma­so­wych roz­ru­chów.

Oczy ro­syj­skiej opi­nii pu­blicz­nej są jed­nak zwró­co­ne na Sier­gie­ja Udal­co­wa.

Kim jest Sier­giej Udal­cow?

Ma 35 lat, prze­wo­dzi ra­dy­kal­nej or­ga­ni­za­cji Front Le­wi­cy. Jej trzon sta­no­wi dawna Awan­gar­da Czer­wo­nej Mło­dzie­ży (AKM). Na obrze­żach ro­syj­skiej po­li­ty­ki funk­cjo­nu­je od dawna.

W 1999 roku bez po­wo­dze­nia kan­dy­do­wał do Dumy Pań­stwo­wej z listy Sta­li­now­skie­go Bloku na rzecz ZSRR, utwo­rzo­ne­go przez Jew­gie­ni­ja Dżu­gasz­wi­le­go, wnuka Jó­ze­fa Sta­li­na.

Potem ak­tyw­nie współ­pra­co­wał z par­tią Inna Rosja (dawną Par­tią Na­ro­do­wo-Bol­sze­wic­ką), na któ­rej czele stoi były dy­sy­dent i kon­tro­wer­syj­ny pi­sarz Edu­ard Li­mo­now.

Nie­któ­rzy ana­li­ty­cy upa­tru­ją w nim do­sko­na­łe­go kan­dy­da­ta na no­we­go przy­wód­cę ro­syj­skich ko­mu­ni­stów wobec ewi­dent­nej sta­gna­cji tej par­tii pod wodzą Gien­na­di­ja Ziu­ga­no­wa.

Ziu­ga­now to po­li­tyk sys­te­mo­wy, który nie sta­no­wi wła­ści­wie żad­ne­go za­gro­że­nia dla obec­nej wła­dzy. Jest prze­wi­dy­wal­ny i za­wsze drugi w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich. Nie ma cha­ry­zmy.

Udal­cow to czło­wiek z innej bajki. Pod­czas pro­te­stów opo­zy­cji spa­lił już por­tret Wła­di­mi­ra Pu­ti­na, gdy ten ostat­ni był jesz­cze pre­mie­rem. Wczo­raj wy­zwał pre­zy­den­ta Rosji na po­je­dy­nek na pię­ści.

- Nie urzą­dza mnie obec­na ro­syj­ska po­li­ty­ka, w któ­rej Putin uczy­nił li­de­rów opo­zy­cji chłop­ca­mi do bicia. Je­ste­śmy wszy­scy zmu­sze­ni oso­bi­ście trwać na głów­nej linii fron­tu (…). A co robi w tym cza­sie Putin? Putin sie­dzi sobie na sko­rum­po­wa­nych, urzęd­ni­czych ty­łach, w swoim feu­dal­nym zamku – mówi.

Rosję Pu­ti­na kry­ty­ku­je bez­par­do­no­wo i ca­ło­ścio­wo. "Rosja prze­ży­wa cięż­kie czasy. Cał­kiem moż­li­we, że to naj­trud­niej­szy okres w jej naj­now­szej hi­sto­rii" - uważa. "Nędza, głód, cho­ro­by – to są ozna­ki Rosji Pu­ti­na. Sy­tu­acja bar­dzo przy­po­mi­na okres przed­re­wo­lu­cyj­ny, sprzed 100 lat" - tłu­ma­czy.

Zda­niem Udal­co­wa, po­dob­nie jak przed re­wo­lu­cją bol­sze­wic­ką, można za­ob­ser­wo­wać "ode­rwa­nie in­te­li­gen­cji od ludu", "bez­pra­wie popów" i eks­plo­ata­cję pro­le­ta­ria­tu przez wła­ści­cie­li.

Jakby tego było mało, "są to ozna­ki nad­cią­ga­ją­cej re­wo­lu­cji, krwa­we­go ru­skie­go buntu – "bez­myśl­ne­go i bez­li­to­sne­go" - prze­ko­nu­je Udal­cow, cy­tu­jąc znane słowa Alek­san­dra Pusz­ki­na.

- I póki nie za­czę­ła się ta bitwa – mię­dzy Do­brem i Złem, Świa­tłem i Ciem­no­ścią – pro­po­nu­ję Pu­ti­no­wi, by roz­wią­zał tę kwe­stię ze mną oso­bi­ście, jak męż­czy­zna z męż­czy­zną, w uczci­wej walce na pię­ści na ringu - mówi dalej Udal­cow.

- Jeśli on wygra, to opo­zy­cja się sama roz­wią­że, ale jeśli ja zwy­cię­żę, to Putin po­wi­nien odejść! - prze­ko­nu­je. - Jeśli chce uwa­żać się za fa­ce­ta i nie jest tchó­rzem, to po­wi­nien przy­jąć wy­zwa­nie - koń­czy.

"On chce się wy­pro­mo­wać"

Putin na razie nie sko­men­to­wał tej pro­po­zy­cji. Zdu­mie­nie wy­ra­ził za to jego rzecz­nik pra­so­wy Dmi­trij Pie­skow. – Za kogo się uważa ten Udal­cow? - pytał rzecz­nik Pu­ti­na w wy­wia­dzie w "Wie­stiach nie­die­li". Dodał, że nie ro­zu­mie, jak Udal­cow mógł nawet po­my­śleć, że pre­zy­dent zwró­ci uwagę na "na po­dob­ne wy­pa­dy czło­wie­ka po­sta­wio­ne­go pod ścia­ną, oskar­żo­ne­go o związ­ki z ter­ro­ry­sta­mi, kry­mi­na­li­sta­mi i agen­ta­mi ob­ce­go wpły­wu".

- Sądzę, że ten młody czło­wiek po pro­stu chce się wy­pro­mo­wać na na­zwi­sku Wła­di­mi­ra Pu­ti­na – dodał.

Obroń­cy praw czło­wie­ka prze­waż­nie uj­mu­ją się za Udal­co­wem.

Lider ruchu "O prawa czło­wie­ka" Lew Po­no­ma­riow uznał, że cała spra­wa ma wy­dźwięk wy­łącz­nie po­li­tycz­ny. Jego zda­niem w fil­mie oskar­ża­ją­cym Udal­co­wa nie ma żad­ne­go faktu, który świad­czył­by o tym, że przy­go­to­wy­wa­no ma­so­we za­miesz­ki.

Ne­stor­ka ro­syj­skich dy­sy­den­tów i sze­fo­wa Mo­skiew­skiej Grupy Hel­siń­skiej Lud­mi­ła Alek­sie­je­wa uważa, że to po­czą­tek na­gon­ki na opo­zy­cję. Wkrót­ce rów­nież innym jej człon­kom wła­dze za­czną przed­sta­wiać za­rzu­ty o cha­rak­te­rze kry­mi­nal­nym - twier­dzi.

Inne zda­nie ma pre­zy­dent Mo­skiew­skie­go To­wa­rzy­stwa Praw­ni­ków Sier­giej Smir­now. – Ko­mi­tet Śled­czy wszyst­ko zro­bił zgod­nie z pra­wem. Naj­pierw Udal­co­wa we­zwa­li, prze­słu­cha­li…Zo­rien­to­wa­li się w sy­tu­acji, prze­pro­wa­dzi­li eks­per­ty­zy. Film jest praw­dzi­wy – pod­kre­ślił.

Aferę wokół Udal­co­wa ko­men­tu­ją rów­nież po­li­ty­cy. Lider Li­be­ral­no-De­mo­kra­tycz­nej Par­tii Rosji Wła­di­mir Ży­ri­now­ski uznał przy­kła­do­wo, że Udal­co­wa, któ­re­go na­zwał "re­wo­lu­cjo­ni­stą", na­le­ży "na­tych­miast aresz­to­wać i ska­zać na 15-20 lat ka­tor­gi, by nie uciekł, jak Lenin".

Przy­wo­łał jed­no­cze­śnie hi­sto­rycz­ny epi­zod z Wło­dzi­mie­rzem Le­ni­nem w roli głów­nej, który – jak mówił Ży­ri­now­ski – miał zo­stać aresz­to­wa­ny w lipcu 1917 roku. Pro­ku­ra­tor wydał już nakaz aresz­to­wa­nia, lecz wodza re­wo­lu­cji ostrze­żo­no w porę i zdą­żył uciec.

Ko­le­dzy Udal­co­wa oba­wia­ją się, że to ko­lej­ny ele­ment re­pre­sji wobec opo­zy­cji. Jeden z jej naj­ak­tyw­niej­szych li­de­rów może bo­wiem tra­fić do łagru nawet na 10 lat.

>>>>

Wolodia lubi pojedynki gdy druga strona ma zwiazane rece i nogi i oczy itp...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:53, 21 Paź 2012    Temat postu:

Ponad 50 tys. osób wzięło udział w opozycyjnych wyborach w Rosji

Już ponad 50 tys. stronników opozycji wzięło udział w internetowym głosowaniu, mającym wyłonić Radę Koordynacyjną, która będzie wypracowywać strategię działania i kierować akcjami protestacyjnymi przeciwników prezydenta Władimira Putina.

Wybory do opozycyjnej struktury trwają od północy z piątku na sobotę. Początkowo miały się zakończyć w niedzielę o godz. 20.00 czasu moskiewskiego (18.00 czasu polskiego). Organizatorzy postanowili jednak przedłużyć głosowanie o 24 godziny, by umożliwić wszystkim chętnym wzięcie w nich udziału.

W sobotę serwery, za których pośrednictwem można oddać głos, przez kilka godzin były nieczynne z powodu ataków hakerskich. W niedzielę również były one celem ataków, jednak hakerom nie udało się zablokować ich pracy.

To pierwsze takie wybory w historii Rosji. Ich celem jest również skonsolidowanie antyputinowskiej opozycji, która pokazała swoją siłę po wyborach parlamentarnych w grudniu 2011 r. i wyborach prezydenckich w marcu bieżącego roku, kiedy to w proteście przeciwko tym nieuczciwym głosowaniom wyprowadziła na ulice Moskwy i innych miast dziesiątki tysięcy ludzi.

O 45 miejsc w Radzie Koordynacyjnej ubiega się 209 pretendentów, którzy sami wysunęli swoje kandydatury. Członkowie opozycyjnej struktury wybierani są z czterech list: ogólnoobywatelskiej, lewicowej, liberalnej i nacjonalistycznej. Z pierwszej do podziału jest 30 mandatów, a z trzech pozostałych - po pięć. Do udziału w głosowaniu zarejestrowało się ponad 167 tys. osób.

Głosować można było też osobiście. W tym celu w całej Rosji utworzono około 70 punktów wyborczych. W Moskwie działa on na placu Trubnym, w samym centrum stolicy, gdzie za zgodą jej władz w sobotę i niedzielę odbywała się opozycyjna manifestacja poparcia dla wyborów.

Za stronę organizacyjną głosowania odpowiada Centralny Komitet Wyborczy, na którego czele stoi Leonid Wołkow, deputowany do Dumy Miejskiej Jekaterynburga na Uralu, właściciel dobrze prosperującej firmy z branży komputerowej.

O mandaty ubiega się wielu liderów protestów przeciwko powrotowi Putina na Kreml, w tym Aleksiej Nawalny, Jewgenia Czyrikowa, Borys Niemcow, Ilja Jaszyn, Garri Kasparow, Andriej Iłłarionow i Ksenia Sobczak.

O miejsca w Radzie Koordynacyjnej walczą też najważniejsi przywódcy skrajnej prawicy - Konstantin Kryłow, Władimir Tor, Aleksandr Biełow i Dmitrij Diomuszkin.

Kilku znanych przywódców ugrupowań demokratycznych - m.in. Michaił Kasjanow, Władimir Ryżkow i Grigorij Jawliński - zdystansowało się wobec tej inicjatywy, nie chcąc firmować udziału skrajnych nacjonalistów w antyputinowskim ruchu protestacyjnym. Z tego samego powodu przeciwko opozycyjnym wyborom wystąpiło wielu znanych obrońców praw człowieka, w tym legendarny dysydent Siergiej Kowalow.

Z kandydowania zrezygnował również odsiadujący w łagrze w Karelii, na północy Rosji, karę 13 lat pozbawienia wolności skonfliktowany z Kremlem były właściciel koncernu naftowego Jukos Michaił Chodorkowski, który oświadczył, że przy swym "obecnym statusie" nie zdoła pomóc powstającej strukturze w rozwiązywaniu stojących przed nią zadań.

Kreml oficjalnie ignoruje alternatywne wybory i radzi opozycji, by korzystała z możliwości, jakie stworzyła niedawna reforma systemu politycznego.

W ramach tych zainicjowanych przez poprzedniego prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa zmian przywrócono bezpośrednie wybory gubernatorów, a także zliberalizowano przepisy, dotyczące zakładania partii politycznych oraz ich udziału w wyborach.

W przededniu wyborów Prokuratura Generalna FR wszczęła śledztwo przeciwko ich organizatorom pod zarzutem przywłaszczenia pieniędzy, wpłaconych przez niektórych kandydatów tytułem składek rejestracyjnych. Osoby te ostatecznie nie zostały dopuszczone do startu, a Centralny Komitet Wyborczy nie zwrócił im przekazanych środków. Każdy pretendent musiał wpłacić 10 tys. rubli (około 325 dolarów). Środki te zostały przeznaczone na pokrycie kosztów organizacji głosowania.

.....

Genialny pomysl . Brawo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:33, 23 Paź 2012    Temat postu:

Zamrożone konta dwóch byłych szefów banków

Rosyjscy śledczy zamrozili konta dwóch byłych szefów Banku Moskwa Andrieja Borodina i Dmitrija Akulina. W ostatnich dniach nazwisko Borodina pojawiło się w głośnej sprawie rzekomego przygotowywania zamachu stanu w Rosji.


Ukrywający się w Londynie bankier miał zgodzić się na współfinansowanie spisku organizowanego przez opozycję. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, udało się zabezpieczyć konta w zagranicznych bankach, na których znajduje się ponad 400 milionów dolarów.

Areszt nałożono także na należące do Borodina i Akulina akcje Banku Moskwa oraz ich nieruchomości i samochody. Obaj bankierzy oskarżani są o malwersacje kredytowe na szkodę skarbu rosyjskiej stolicy. Śledztwo wszczęto w 2010 roku, zaraz po dymisji ówczesnego mera Moskwy Jurija Łużkowa.

Prokuratorzy twierdzą, że kierowany przez Borodina bank wypuścił akcje warte 430 milionów dolarów, za które zapłacił moskiewski samorząd. Później środki te trafić miały na konto żony mera Moskwy - Jeleny Baturiny.

......

Znowu radzieccy ,,wykryli spisek'' jak za Stalina .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:08, 26 Paź 2012    Temat postu:

Są pierwsze ofiary zimy .

Oficjalnie zima jeszcze nie nadeszła, ale w Moskwie temperatura spada w okolice zera i do szpitali trafiają pierwsi pacjenci z oznakami wychłodzenia. Jednemu z nich lekarze nie byli w stanie pomóc - informują rosyjskie media.

Każdej zimy w rosyjskiej stolicy zamarzają setki ludzi. Ofiary mrozów to głównie bezdomni.

Temperatura poniżej zera pochłonęła też pierwsza ofiarę na Łotwie - pasażerka autobusu zginęła w wypadku, do którego doszło na oblodzonej szosie.

Także w sąsiedniej Estonii na drogach pojawiła się gołoledź. Doszło do wielu stłuczek, ale na szczęście bez ofiar w ludziach.

>>>>

No tak . Rosja ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:51, 27 Paź 2012    Temat postu:

Rosja odkłada szczyt WNP, źródła mówią o problemach ze zdrowiem Władimira Putina.

Szczyt przywódców poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw, zaplanowany na początek listopada, został odłożony - poinformowali przedstawiciele WNP; Reuters powołując się na źródła rządowe podał, że prezydent Władimir Putin ma kłopoty ze zdrowiem.

Szczyt przywódców państw WNP miał się odbyć 2 listopada w Turkmenistanie. - Ustalane są nowe daty, uzgadniamy je ze wszystkimi prezydentami - powiedziała rzeczniczka komitetu wykonawczego WNP Wiera Jakubowskaja. Nie wyjaśniła przyczyn odłożenia spotkania.

Źródło w rządzie cytowane przez agencję Reutera podało, że Putin cierpi na bóle pleców i być może będzie mu potrzebna operacja. Według tego źródła plan podróży prezydenta został anulowany, m.in. przełożono aż na koniec grudnia jego wyjazd do Indii.

Informacjom tym zaprzeczył zdecydowanie prezydencki rzecznik Dmitrij Pieskow. Doniesienia Reutera "nie odpowiadają rzeczywistości" - zapewnił rzecznik, cytowany przez niezależny portal Grani.ru.

Agencja Reutera przypomina, że 60-letni Putin, rządzący Rosją od niemal 13 lat jako prezydent, premier i znów prezydent, znany jest z demonstrowania przed mediami swojej tężyzny fizycznej. Gdy we wrześniu na szczycie państw Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku we Władywostoku widać było, że Putin lekko kulał, jego służby prasowe zapewniły, iż naciągnął mięsień w trakcie treningu.

Reuters zauważa, że spekulacje na temat samopoczucia Putina wzmogły się, gdy zrezygnował on z wyjazdu do Pakistanu na szczyt poświęcony Afganistanowi oraz z wizyty w Turcji.

Niemniej - przyznaje agencja - żadna z tych podróży nie została oficjalnie ogłoszona przez Kreml.

>>>>

Juz Putinowi zdrowie wysiadlo ! To ostrzezenie od Boga !
Tak . To koniec . Nie uda sie przywrocic stalinizmu . Ja mowi Pismo . Glupcze ! Co z tego ze sie przygotowales na dlugie zycie i zabezpieczyles w dobra . Jeszcze dzis zazadaja duszy twojej !
Jak widzicie nic im nie da zamordyzm . Co ma wisiec nie utonie . KONIEC IMPERIUM ! NIEODWOLALNY !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:23, 30 Paź 2012    Temat postu:

Memoriał: Władze znów wkroczyły na drogę represji.

Władze Rosji znów wkroczyły na drogę represji - ostrzegło stowarzyszenie Memoriał, dodając, że w zaistniałej sytuacji społeczeństwo powinno pokazać swoją dojrzałość i wyrzec się przemocy.

Tę ocenę rosyjska organizacja pozarządowa broniąca praw człowieka i dokumentująca stalinowskie zbrodnie zawarła w specjalnym oświadczeniu z okazji obchodzonego w Rosji 30 października Dnia Pamięci Ofiar Represji Politycznych.

- Wydarzenia ostatnich tygodni zademonstrowały, że w dialogu z opozycją rosyjskie władze zamierzają używać głównie języka represji - aresztów, sądów i łagrów - oznajmił Memoriał.

- Znów, jak w latach 20. i 30., sięgnięto po doświadczenia fabrykowania procesów politycznych. Znów w obiegu znalazły się zaklęcia o "zagranicznych agentach". Przydatne okazują się również świeże, "kaukaskie" doświadczenia porywania ludzi i tajnych więzień - wskazało stowarzyszenie.

- Rosja znów wpychana jest na znaną jej, tragiczną drogę - podkreślił Memoriał.

Zdaniem organizacji apelowanie do elit sprawujących władzę nie ma sensu. - Liczymy na społeczeństwo i jego dojrzałość obywatelską - zaznaczyli działacze.

Memoriał przyznał, że nie posiada "gotowych recept, jak nie dopuścić do powolnego przesuwania się Rosji ku kolejnym odsłonom rewolucji i państwowego terroryzmu". - Powinniśmy wspólnie szukać form przeciwdziałania szaleńczym i samobójczym krokom ze strony władz - oświadczył.

Stowarzyszenie wezwało wszystkie siły społeczne do "bezwarunkowego wyrzeczenia się przemocy we wszelkich jej formach", "zachowania spokoju" oraz "wykazania się mądrością i wytrwałością".

- Jesteśmy w stanie obronić wolność, opierając się na prawie, a nie na sile - oznajmił Memoriał.

Wieczorem z inicjatywy Memoriału i innych rosyjskich organizacji broniących praw człowieka na placu Aleksandra Puszkina w Moskwie odbyła się manifestacja solidarności z więźniami politycznymi w Rosji. Uczestniczyły w niej setki osób.

Rano na dawnym poligonie NKWD w Butowie pod Moskwą, głównym miejscu kaźni ofiar wielkich stalinowskich czystek w latach 1937-38, biskup woskriesieński Sawa odprawił nabożeństwo w intencji ich ofiar.

Dzień Pamięci Ofiar Represji Politycznych obchodzony jest w Rosji od 1991 roku. W ZSRR dzień 30 października opozycja demokratyczna obchodziła jako Dzień Więźnia Politycznego - w 1974 roku ustanowili go sami więźniowie polityczni. Aż do rozpadu imperium radzieckiego organizowali oni w tym dniu strajki głodowe i inne akcje protestacyjne.

>>>>

Ale tez ostatnio wladze zachorowaly . Zbliza sie ich koniec ... To nie bedzie tak ze beda niszczyc ludzi i nic . Beda kary ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:48, 30 Paź 2012    Temat postu:

Burdel w monastyrze w Rosji.

Na terenie Monastyru Srietienskiego w Moskwie funkcjonował salon usług intymnych - poinformowała agencja RIA-Nowosti, powołując się na źródło w moskiewskiej policji.

Przełożonym klasztoru jest archimandryta Tichon (Szewkunow), którego rosyjskie media przedstawiają jako nieoficjalnego spowiednika prezydenta Rosji Władimira Putina. Duchowny nie komentuje tych informacji.

Z kolei za opiekuna duchowego monastyru uważany jest patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl.

- Ten salon należy do osób prywatnych i nie ma żadnego związku z klasztorem - podkreślił anonimowy informator rosyjskiej agencji.

Według rozmówcy RIA-Nowosti burdel działał w hotelu znajdującym się w budynku należącym do monastyru. - Przybytek ten znany był jako "hotel dla zakochanych". Oferował siedem pokoi o różnym standardzie. Najtańszy w cenie 1750 rubli (56 dolarów) za godzinę - przekazało źródło agencji.

Policja zlikwidowała ten burdel; zatrzymano dwie prostytutki.

Sam klasztor utrzymuje, że nic nie wie o tej sprawie. - Nie wiem, o który budynek chodzi. Policja z nami się nie kontaktowała - oświadczył przedstawiciel monastyru Jan, cytowany przez agencję.

Wybudowany w 1395 roku Monastyr Srietienski znajduje się u zbiegu ulicy Bolszaja Łubianka i Bulwaru Rożdiestwienskiego, nieopodal gmachu Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

Na terenie klasztoru przez wiele lat czynna była szkoła z francuskim jako językiem wykładowym. Od 2004 roku Patriarchat Moskiewski domagał się zwrócenia monastyrowi budynku zajmowanego przez szkołę. W 2010 roku zapadła decyzja o przekazaniu obiektu klasztorowi. Monastyr chce uruchomić w nim seminarium duchowne.

>>>>

,,Spowiednik Putina'' ??? To juz wiemy dlaczego takiego ,,tolerncyjnego'' sobie wybral ... Niestety widzicie radzieckich . TO JEST DNO MORALNE !!! KLOAKA !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:53, 02 Lis 2012    Temat postu:

Bardzo istotne oswiadczenie warte analizy :

Miedwiediew krytykuje Stalina. "Wojna ze swoim narodem to najcięższa zbrodnia"

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, że Józef Stalin prowadził "wojnę z własnym narodem" i uznał to za "najcięższą zbrodnię". Na Facebooku wielu internautów ostro zaatakowało Miedwiediewa za te słowa.

"Wojna ze swoim narodem to jest najcięższa zbrodnia"

Miedwiediew, który jest obecnie premierem, ale także liderem Jednej Rosji, pojechał do Permu, by spotkać się z działaczami tej partii.

Podczas spotkania ostro skrytykował Józefa Stalina i jego popleczników.

- To, co miało wtedy miejsce: nie tylko Józef Stalin, ale szereg innych osób władzy, bezwzględnie zasługują na najbardziej negatywną ocenę - podkreślił.

- To powinno pozostać w annałach naszej historii, aby już nigdy się nie powtórzyło. Dlatego że wojna ze swoim narodem to jest najcięższa zbrodnia. Przy tym jednak nie można zamazywać wspaniałych kart naszej historii, takich jak zwycięstwo w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej - powiedział Miedwiediew, który będąc prezydentem nie krył, że chce "destalinizować Rosję".

Zapis wystąpienia Miedwiediewa w Permie został umieszczony na Facebooku. Profil premiera śledzi ponad 800 tys. osób. Rozpoczęła się żywa dyskusja.

"Za Stalina budowano fabryki"

Wielu internautów poparło stanowisko Miedwiediewa. "Włosy stają dęba, jak się czyta dokumenty archiwalne z tamtych czasów i widzi, jak władza odnosiła się do ludzi" - skomentował jeden z internautów.

Było jednak również wiele głosów oburzenia. Oto niektóre opinie.

"Za Stalina budowano fabryki, po wojnie nie było tylu bezdomnych dzieci, ile jest teraz".

>>>> Oczywiscie byly tlumy bezprizornych dzieci ! A PRAWIE ZADNE DZIECKO NIE MIALO OJCA ! Bo wyniku Stalinowskich zbrodni brakowalo ok . 30 milionow mezczyzn !!! 30 milionow WDÓW na 8 milionow mezatek !!! 80 % kobiet stalo sie WDOWAMI !!! Tak Stalin ,,wygral wojne''...

"Walka z terroryzmem, sabotażem, bandytyzmem, ochrona prawa i obrona kraju. Czy to są przestępstwa? Nie, to są normalne funkcje państwa".

"Stalin w pewnej mierze posiadał cechy organizatora. Bez nich nie byłby w stanie koordynować działania tak scentralizowanego państwa".

>>>>

Rekacja ta wynika z psychologii . Po prostu lud radziecki gdy mu sie mowi o zbrodniach Stalina czuje sie OBRAZANY ! Jak to ? To my tacy durnie ? Dalismy sie wyrzynac jak bydlo ! NIGDY ! I zaczynaja na was bluzgac i wrzeszczec jak to talin byl wielki . TO ICH OBRAZA !!!

Replika Miedwiediewa

Premier, który lubi wykorzystywać nowoczesne narzędzia komunikacji z obywatelami, skomentował tę dyskusję. "Bycie stalinistą jest komfortowe tylko wtedy, gdy wiesz, że nie przyjdą po ciebie nocą. I nikt w zaciszu gabinetu nie zatwierdza list ludzi do rozstrzelania" - napisał na Facebooku.

>>> BŁĄD ! Stalin nie mogl spac po nocah ze starchu . Mial cos 14 lozek i nic nie pomagalo . ZE STRACHU !!! W Stalinizmie najgorzej mial STALIN ! Najbardziej byl wystraszony ! taki system !

30 października w Rosji wspominano ofiary represji politycznych. Data została wybrana ku pamięci o głodówce więźniów politycznych w łagrach sowieckich, protestujących przeciw represjom.

Jak Rosjanie oceniają Stalina?

Dmitrij Miedwiediew, jako prezydent Rosji, wielokrotnie surowo oceniał epokę Stalina. Zdecydowanie również podkreślał, że w Rosji należy jasno powiedzieć prawdę o tragedii w Katyniu. I robił to. - Za zbrodnię odpowiada Stalin i jego klika. (...) Próba podważania wiarygodności tych dokumentów, mówienie, że zostały sfałszowane, jest po prostu czymś niepoważnym – mówił w 2010 roku.

Tymczasem wielu Rosjan wciąż Stalina uważa za wybitnego przywódcę albo świetnego organizatora, marginalizując znaczenie milionów ofiar jego polityki.

Jak pokazują najnowsze badania Centrum im. Jurija Lewady, stosunek Rosjan do czasów Stalina zmienił się w ciągu ostatnich 25 lat.

Jeśli w 1988 roku mniej niż 1 proc. badanych uznało, że o Stalinie, jako o wybitnej postaci czasów radzieckich, będzie się wspominać za 20-30 lat, to obecnie aż 48 proc. Rosjan wskazuje na jego pozytywną rolę w historii kraju. 22 proc. ocenia tę postać skrajnie negatywnie.

Problem z epoką stalinowską

- Nadeszła "banalizacja" epoki stalinowskiej, pojawił się pseudohistoryczny gatunek i masa melodramatycznej literatury o tamtych czasach. Dodatkowo wzmocniono kontrolę nad kształceniem historycznym w szkołach. Twierdzi się, że mimo wielu ekscesów, Stalin zdołał stworzyć potężne państwo, co usprawiedliwia represje - tłumaczy szef Centrum Lewady socjolog Lew Gudkow.

Podkreśla również, że znacznie obniżył się poziom wiedzy rosyjskich uczniów o czasach Stalina.

W 2008 roku Stalin zajął trzecie miejsce w telewizyjnym konkursie "Imię Rosji", w którym wybierano najpopularniejszą postać historyczną w Rosji. Przegrał tylko z ruskim księciem Aleksandrem Newskim, znanym m.in. ze zwycięstwa nad rycerzami Zakonu Kawalerów Mieczowych na zamarzniętym jeziorze Pejpus w 1242 roku i premierem carskiej Rosji Piotrem Stołypinem, który przeszedł do historii jako zwolennik zdecydowanych reform i nieugięty przeciwnik rewolucji (1911 roku został śmiertelnie raniony przez rewolucjonistę w zamachu w Kijowie).

Staliningrad powróci?

Choć w świadomości Rosjan Stalin wciąż jest obecny i często pozytywnie oceniany, to w Rosji nie stawia mu się już pomników.

Zdarzają się jednak inicjatywy, które mają na celu podkreślić zasługi i znaczenie Stalina. Ostatnio w regionach Rosji przedstawiciele "Związku Zawodowego Obywateli Rosji" zbierali podpisy pod wnioskiem o przywrócenie Wołgogradowi nazwy Staliningrad.

Jak odnieśli się do niej Rosjanie? Dobrze pokazuje to sondaż Ośrodka Lewady.

60 proc. Rosjan opowiedziała się przeciwko tej inicjatywie (18 proc. było za). 56 proc. nie zgodziłoby się na postawienie Stalinowi pomnika w Moskwie. 23 proc. było odmiennego zdania.

>>>>

Po prostu wykolejony narod . Ludzkie wraki . A swiadomosc i dusza NAJBARDZIEJ ZNISZCZONA !!! To jest jak alkoholizm historyczny . Odurzaja sie Stalinem i wrzeszcza ze nie sa pijakami !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:53, 03 Lis 2012    Temat postu:

Dmitrij Miedwiediew o Pussy Riot:
nie wsadziłbym ich do więzienia

Dmitrij Miedwiediew nie widzi
potrzeby przetrzymywania w łagrze
wokalistek Pussy Riot. Choć szef
rosyjskiego rządu w ostrych
słowach potępia ich występ, to nie
zamknąłby piosenkarek za
kratami. - Te panienki już
posiedziały i wystarczy -
powiedział.
Trzy dziewczyny zostały skazane na
dwa lata pobytu w kolonii karnej za
zaśpiewanie w cerkwi pieśni
"Bogarodzico przegoń Putina".
Później jednej z nich sąd zamienił
wyrok, zawieszając karę.
Dmitrij Miedwiediew już drugi raz
publicznie nie zgadza się z decyzją
sędziów. Tym razem odniósł się do
wyroku w trakcie spotkania z
laureatami olimpiad naukowych. Na
pytanie, czy wokalistki Pussy Riot
zostaną przedterminowo zwolnione z
odsiadki szef rządu przypomniał, że
decyzja należy do niezawisłych sądów
i dodał, że piosenkarki wzbudzają w
nim "skrajnie negatywne emocje". -
Gdybym był sędzią, nie wsadziłbym
ich do więzienia. Nie uważam za
właściwe karanie ich pozbawieniem
wolności. Te panienki już posiedziały
i wystarczy - stwierdził Miedwiediew.
Piosenkarki, czekając na wyrok sądu,
siedziały w areszcie ponad siedem
miesięcy. Dwie posiedzą jeszcze
prawie półtora roku w kolonii karnej.
Ich obrona poskarżyła się już do
Europejskiego Trybunału Praw
Człowieka.

......

Faktycznie to nie byl antyrezimowy protest tylko wulgarno-pornograficzna autopromocja ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:09, 03 Lis 2012    Temat postu:

Patriarcha Cyryl do
Rosjan: otwórzcie
umysły i serca na
Polskę

Zwierzchnik rosyjskiej
Cerkwi prawosławnej
Cyryl w sobotę zaapelo­
wał do swoich rodaków
o "otwarcie umysłów i
serc, by po bratersku bu­
dować stosunki z sąsied­
nią Polską".
Patriarcha moskiewski i
całej Rusi mówił o tym
w swoim cotygodniowym programie religij­
nym "Słowo pasterza", nadawanym przez
rosyjską telewizję państwową Kanał 1. Ta
15-minutowa audycja jest emitowana w
każdą sobotę o godz. 9.45, bezpośrednio
przed porannym wydaniem magazynu in­
formacyjnego "Nowosti".
4 listopada - obchodzona jest w Federacji
Rosyjskiej jako Dzień Jedności Narodowej.
Jest to jedno z najważniejszych świąt pań­
stwowych w Rosji. Zostało ustanowione w
2004 roku z inicjatywy prezydenta Władimi­
ra Putina
Dzień Jedności Narodowej zbiega się z ob­
chodzonym przez rosyjską Cerkiew prawo­
sławną Dniem Ikony Matki Boskiej Kazań­
skiej. To cudownemu wpływowi tego obra­
zu, przyniesionego z Niżniego Nowogrodu
do Moskwy przez oddziały Minina i Pożar­
skiego, przypisuje się wypędzenie w 1612
roku polskiej załogi z Kremla.
Patriarcha nawiązał do swojej sierpniowej
wizyty w Polsce i podpisanego wówczas z
przewodniczącym Konferencji Episkopatu
Polski arcybiskupem Józefem Michalikiem
wspólnego przesłania wzywającego narody
Rosji i Polski do pojednania, a także wzajem­
nego wybaczenia sobie wszelkich niespra­
wiedliwości i krzywd.
"Wiele miało miejsce w historii: i Smuta, i
inwazja Napoleona, i utrata przez Polskę su­
werenności, i ciężkie wydarzenia związane
z historią XX wieku, gdy Rosjanie cierpieli
z rąk Polaków, a Polacy - z rąk Rosjan. Żyją­
ce obok siebie dwa słowiańskie narody nie
mogą tych negatywnych emocji związanych
z przeszłością nakładać na dzisiejsze życie"
- powiedział Cyryl.
"Tym bardziej nie mogą, kierując się tymi
emocjami, hamować rozwoju stosunków
między naszym krajami i narodami" - pod­
kreślił.
Zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi przypomniał,
że "tak w Polsce, jak i Rosji większość miesz­
kańców nie tylko szanuje wartości chrześci­
jańskie w życiu, ale także wiąże z nimi
swoją pomyślność". "W tym kontekście w
miejsce wrogości minionych wieków dzisiaj
przychodzi możliwość wspólnej obrony war­
tości chrześcijańskich w Europie; sprzyja­
nia temu, aby dwa nasze narody budowały
swoje życie, zachowując wierność przykaza­
niom Ewangelii" - wskazał.
Przypominając wydarzenia sprzed 400 lat,
Cyryl oświadczył, że Rosja została wtedy
"ocalona od śmierci". "Byliśmy o włos od hi­
storycznej tragedii, od zniszczenia kraju, od
utraty przezeń suwerenności, od asymilacji
prawosławia z katolicyzmem. Słowem - od
narodowego unicestwienia" - powiedział.
Patriarcha zaznaczył, że w okresie Smuty z
początku XVII wieku "wróg, nie napotyka­
jąc praktycznie żadnego oporu, doszedł do
Moskwy i wkroczył na Kreml". Cyryl przy­
pomniał, że "ze Smoleńska do Moskwy skie­
rowano składające się z bojarów poselstwo
z prośbą do króla Zygmunta o osadzenie na
carskim tronie w Moskwie jego syna Włady­
sława" oraz że przez wielu było to odbiera­
ne jako "droga do modernizacji kraju", jako
"wielkie i szczytne dzieło", a nie jako "zdra­
da ojczyzny".
Zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi oznajmił, że
również dzisiaj Rosjanie powinni troszczyć
się o to, aby "nie dopuścić do smuty w świa­
domości i umysłach". "Wszak także dzisiaj
są ludzie, którzy - jak niegdyś niektórzy mo­
skiewscy bojarzy - proponują nieakceptowal­
ne recepty na modernizację naszego życia i
poprawę bytu naszego narodu" - ostrzegł.
Sobotnie słowa Cyryla na temat przezwycię­
żenia Smuty, to już jego kolejne takie wystą­
pienie. We wrześniu, w wywiadzie dla pań­
stwowej telewizji Rossija, patriarcha wy­
znał, że jest w stanie wyobrazić sobie depe­
szę z życzeniami z Warszawy z okazji 400.
rocznicy wypędzenia Polaków z Moskwy.
"Teraz mogę. Tak, jak mogę sobie wyobrazić
tekst depeszy z Moskwy do Warszawy z oka­
zji odbudowania przez Polskę niepodległo­
ści i terytorialnej integralności" - oświad­
czył wówczas, zauważając, iż "chodzi o to,
że jeśli rozwiązano problemy psychologicz­
ne, jeśli ludzie wchodzą ze sobą w stadium
pojednania, to wszystkie takie akcje są abso­
lutnie możliwe".
"Świętowanie zwycięstwa rosyjskiego oręża
nie oznacza triumfu nad wrogiem. My świę­
tujemy nasze zwycięstwo, a nie ich poraż­
kę. Prawdziwy wojownik zawsze czuje sza­
cunek dla godnego przeciwnika. Również
świętowanie 400-lecia naszego zwycięstwa
i zakończenia Smuty nie oznacza braku sza­
cunku dla drugiej strony. I tym bardziej nie
jest to związane z triumfem z powodu jej
niepowodzenia" - podkreślił wtedy patriar­
cha moskiewski i całej Rusi.

......

Slusznie mowi ! Z tym ze z historia slabo . Nie bylo zadnej inwazji Napoleona za to byl plan inwazji Rosji . Polacy ostrzegli Napoleona a ten nie czekal na cios w plecy , niestety glupio to rozegral . Ale przeslanie moralne sluszne !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:44, 04 Lis 2012    Temat postu:

Grupa hakerów z Ghost Shell
wypowiedziała cybernetyczną
wojnę Rosji

Grupa hakerów z organizacji Ghost
Shell wypowiedziała cybernetyczną
wojnę Rosji. Jak poinformowała
rosyjska agencja Interfax,
zamierzają oni opublikować tajne
dokumenty: instytucji
państwowych, polityków, organów
ścigania i służb specjalnych.
Hakerzy nazwali swój projekt
cybernetycznej wojny z Rosją"Czarna
Gwiazda". W oświadczeniu
opublikowanym w Internecie
stwierdzają, że - Rosjanie są zmuszani
do życia w izolacji od reszty świata.
O tłumienie wolności obywatelskich
oskarżają przywódców Rosji. Chwalą
się także, że dysponują większą liczbą
tajnych dokumentów niż Federalna
Służba Bezpieczeństwa. Według
agencji Interfax, lista zagrożonych
instytucji jest długa. Są na niej:
urzędy centralne, instytucje wymiaru
sprawiedliwości, sieci
telekomunikacyjne, instytuty
badawcze i strategiczne koncerny.
Organizacja Ghost Shell ma już na
swoim koncie opublikowanie ponad 1
miliona dokumentów z tajnymi
informacjami FBA.

......

Bardzo cenna inicjatywa . Domagam sie jednak aby nie publikowali materialow z normalnych sledztw przeciw bandytom ale zbrodnie i brudy wladz . Matactwa przekrety zbrodnie a tego jest mnostwo . Trzeba oczyscic kloake !Trzeba korzystac tez z pomocy calego swiata . Z zagranicznych serwerow . Odkrycie rozmiarow zbrodni w Rosji to sprawa wszystkich !Za to zginal Litwinienko !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:00, 06 Lis 2012    Temat postu:

Metropolita Hilarion: nadszedł czas pojednania
narodów Rosji i Polski

Metropolita wołokołamski Hilarion oświadczył, że
"bez względu na to, jak potoczy się historia"
narodów Rosji i Polski, "nadszedł czas ich
wzajemnego pojednania, a także powrotu do
przyjaźni i zaufania".
Hilarion, który w Patriarchacie Moskiewskim
Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej kieruje wydziałem
zewnętrznych stosunków kościelnych, tj.
cerkiewną dyplomacją, mówił o tym w wywiadzie
dla rządowej "Rossijskiej Gaziety".
"Życie wymaga, by nasze narody wyszły sobie
naprzeciw. Tylko połączywszy wysiłki narody Rosji
i Polski zdołają wnieść swój ważki wkład w
zachowanie chrześcijaństwa w Europie" - oznajmił
prawosławny hierarcha.
Hilarion zauważył, że "historia relacji narodów
rosyjskiego i polskiego ma różne stronice" oraz że
"dalece nie wszystkie z nich są mroczne". "Zna
ona przykłady dobrosąsiedztwa i solidarności, gdy
Rosjanie i Polacy stawali pod jednym sztandarem,
aby obronić swoje domowe ogniska i ziemię
ojczystą" - dodał.
Metropolita podkreślił, że "niejednokrotnie
zdarzało się, iż wspólne wartości chrześcijańskie,
słowiańskie korzenie i bliskie sąsiedztwo brały
górę nad duchem izolacji i wyrachowanymi
interesami".
Wizyta Cyryla w Polsce
Hilarion ocenił, że sierpniowa wizyta patriarchy
moskiewskiego i całej Rusi Cyryla w Polsce była
"jednym z najbardziej zauważalnych wydarzeń od
wielu lat".
Szef cerkiewnej dyplomacji zaznaczył, że
podpisane wówczas przez zwierzchnika rosyjskiej
Cerkwi prawosławnej i przewodniczącego
Konferencji Episkopatu Polski arcybiskupa Józefa
Michalika wspólne przesłanie, wzywające narody
Rosji i Polski do pojednania oraz wzajemnego
wybaczenia sobie wszelkich niesprawiedliwości i
krzywd, odbiło się szerokim echem w świecie.
"Zostało też wysoko ocenione przez papieża
Benedykta XVI" - dodał.

.......

Bardzo sluszne slowa :0))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:54, 10 Lis 2012    Temat postu:

Bundestag: Putin zwiększa kontrolę nad Rosjanami

Niemiecki Bundestag przyjął w piątek uchwałę, w której wyraża zaniepokojenie działaniami rosyjskich władz, zmierzającymi do wzmocnienia kontroli nad aktywnością społeczeństwa obywatelskiego i "kryminalizacji" zaangażowania krytycznego wobec rządu.

Uchwała, przygotowana przez kluby parlamentarne chadecko-liberalnej koalicji rządzącej, została przyjęta na tydzień przed niemiecko-rosyjskimi konsultacjami międzyrządowymi, które odbędą się 16 listopada w Moskwie.

W pierwszej części dokumentu podkreślono, że Rosja jest dla Niemiec i Europy partnerem o centralnym znaczeniu. - W obliczu coraz większych wyzwań międzynarodowych i globalnych Unia Europejska i Rosja powinny bliżej współpracować, aby zabezpieczyć wspólne interesy i zwalczać wspólne ryzyka - stwierdza Bundestag. Podkreśla również rolę Rosji w zapewnieniu pokoju światowego oraz znaczenie współpracy gospodarczej.

Niemieccy posłowie wskazują, że rozwój i modernizacja państwa wymagają też praworządności i uczciwej konkurencji. - Wielu ludzi w Rosji chce się aktywnie angażować dla swojego kraju i brać udział w modernizacji we wszystkich obszarach. To wielka szansa Rosji - oceniają. - Jednakże rosyjskie władze realizują obecnie inną koncepcję modernizacji. Aktywni politycznie obywatele nie są traktowani przez państwo jak partnerzy.

"Niemiecki Bundestag stwierdza ze szczególnym niepokojem, że od czasu ponownego objęcia urzędu przez prezydenta Władimira Putina w Rosji podejmuje się kroki ustawodawcze i jurystyczne, które w całości mają na celu większą kontrolę nad aktywnymi obywatelami, w coraz większym stopniu kryminalizują krytyczne zaangażowanie oraz oznaczają konfrontacyjny kurs wobec krytyków rządu" - głosi dokument.

Uchwała apeluje również do rządu Angeli Merkel, by w trakcie zbliżających się konsultacji niemiecko-rosyjskich "dał wyraz zaniepokojeniu rozwojem sytuacji wewnętrznej w Rosji".

W trakcie debaty Bundestagu nad uchwałą chadecki polityk i koordynator MSZ ds. współpracy z Rosją Andreas Schockenhoff ocenił, że rozwój wewnętrznej sytuacji w Rosji stoi w sprzeczności z ambicją tego kraju, by być mocarstwem gospodarczym, i może być przeszkodą w rozbudowie jego współpracy z UE. - Nie chcemy izolacji Rosji. Zależy nam, by była silnym, praworządnym i demokratycznym państwem - dodał.

Liberał Patrick Kurth zapewnił, że uchwała Bundestagu nie jest "aktem oskarżenia" pod adresem Moskwy. - Nie możemy jednak ignorować quasi-autorytarnych działań - dodał. Historia pokazała, że "represje i kontrole zawsze szkodziły. Nowe ustawy nie mogą zastraszać społeczeństwa obywatelskiego, bo to zniszczy zaufanie - ostrzegł.

.....

Po prostu przestancie tam kupowac gaz .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:57, 13 Lis 2012    Temat postu:

Amerykańska prasa krytykuje ograniczenia internetu w Rosji

Ograniczenia dotyczące internetu, które weszły w życie w Rosji oznaczają, że Kreml "zacieśnia kontrolę nad siecią". Wydaje się, że celem władz jest monitorowanie na masową skalę aktywności Rosjan w internecie - ostrzega "Washington Post".

Waszyngtoński dziennik zauważa w artykule redakcyjnym: "Kreml zadecydował się zacieśnić kontrolę nad siecią". Gazeta przypomina, że "w tym miesiącu władze rosyjskie zaczęły wdrażać nową politykę filtrowania internetu, obejmującą czarną listę zakazanych stron internetowych".

Chodzi o nowelizację ustawy o internecie, która weszła w Rosji w życie 1 listopada. Poprawki te - pisze "Washington Post" - "mają ponoć na celu ochronę niepełnoletnich przed materiałami na temat samobójstw, narkotyków oraz pornografią dziecięcą". Jednak zdaniem obrońców praw człowieka, "celem tej polityki jest stłumienie uprawnionej wolności słowa w jednym z ostatnich miejsc, gdzie Rosjanie mogą z niej korzystać" - wskazuje dziennik.

Infrastruktura do "szpiegowania"

Przywołując opinię rosyjskich dziennikarzy, Andrieja Sołdatowa i Iriny Borogan, którzy są autorami książki na temat rosnącego znaczenia Federalnej Służby Bezpieczeństwa za rządów Władimira Putina, "Washington Post" zauważa, że "technologia potrzebna do egzekwowania czarnej listy (tj. zakazanych stron) dostarczy władzom infrastruktury, której potrzebują one, by monitorować na masową skalę aktywność w rosyjskim internecie, 'szpiegować miliony Rosjan'".

Nie chodzi tylko o "zastraszanie dostawców internetowych czy zamykanie stron internetowych; wydaje się, że kierunek, w jakim idą władze, to głębokie przeszukiwanie strumienia danych" - ocenia waszyngtoński dziennik.

"Znak słabości" władz

Ponadto przypomina o innych zaproponowanych w Rosji zmianach prawa, dotyczących m.in. przywrócenia odpowiedzialności karnej za oszczerstwo oraz poszerzenia wykazu działań określanych jako zdrada stanu.

Te ostre działania "są znakiem nie siły, lecz słabości" władz Rosji i prezydenta Władimira Putina - ocenia gazeta. Dodaje, że "powrót Putina na urząd prezydenta na trzecią kadencję, sfałszowane wybory parlamentarne (w 2011 r.) i szalejąca korupcja podważyły jego legitymizację".

Odpowiedzią Putina jest "narastająca kontrola ze strony państwa", jednak ona "nie poprawi jego sytuacji ani nie przyniesie większej pomyślności jego krajowi" - uważa "Washington Post".

Przed uchwaleniem w parlamencie Rosji nowelizacji ustawy o internecie władze przekonywały, że celem poprawek jest ochrona dzieci przed niebezpiecznymi treściami. Z kolei obrońcy praw człowieka wskazywali, że poprawki mogą doprowadzić do powstania cenzury w całym internecie w Rosji. Internet, zwłaszcza takie serwisy społecznościowe jak Facebook czy Twitter w Rosji odgrywają pierwszoplanową rolę w rozpowszechnianiu idei opozycji i koordynowaniu jej działań protestacyjnych.

....

Widzimy tu oblude mediow USA. Popierali Barracka a teraz ubolewaja ze w Rosji niszcza wolnosc . A co Barrac zrobil aby ta wolnosc wspierac ? Resetowal ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 136619
Przeczytał: 63 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:54, 14 Lis 2012    Temat postu:

Rosja: w życie weszła ustawa rozszerzająca definicję zdrady stanu

Rosyjska ustawa rozszerzająca definicję zdrady stanu weszła w życie - poinformowała rządowa "Rossijskaja Gazieta". Obrońcy praw człowieka uważają nowe prawo za kolejny atak na opozycję.

Ustawę w październiku przyjęły obie izby parlamentu, a we wtorek została ona podpisana przez prezydenta Władimira Putina. Wcześniej mówił on, że przed zatwierdzeniem nowego prawa jeszcze raz je przeanalizuje.

Ustawa redefiniuje zdradę stanu, włączając do tego pojęcia działania polegające na pomocy finansowej i technicznej tym, którzy chcą narazić na szwank bezpieczeństwo Rosji, jej "porządek konstytucyjny, suwerenność i integralność państwową i terytorialną".

Jak pisze "Rossijskaja Gazieta", "już sama praca na umowę dla zagranicznej organizacji obywatelskiej może być uważana za przestępstwo, jeśli śledztwo wykaże, że te struktury działały na szkodę naszego państwa".

Wprowadzone zmiany zaostrzają też kryteria ochrony tajemnicy państwowej. Za nowe przestępstwo uznano pozyskiwanie tajemnicy państwowej nielegalnymi metodami, zagrożone karą czterech lat więzienia. Ustawa uzupełnia kodeks karny.

Obawy obrońców praw człowieka

Obrońcy praw człowieka ostrzegają, że nowe prawo jest tak niejasne, że może być użyte przeciwko każdemu, kto narazi się władzom, np. przekazując informacje takim organizacjom jak Amnesty International.

- Z tej ustawy wynika, że każdy może zostać szpiegiem, jeśli kraj tak postanowi - powiedziała przewodnicząca Akcji Obywatelskiej Swietłana Gannuszkina.

W październiku szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton wyraziła zaniepokojenie z powodu ustawy, oceniając iż może ona "zostać wykorzystana do zastraszania".

Wcześniej w tym roku rosyjski parlament uchwalił ustawę zaostrzającą zasady działania organizacji pozarządowych (NGO), które otrzymują granty z zagranicy i uczestniczą w życiu politycznym. Zgodnie z tym aktem prawnym wspomniane NGO otrzymają status "organizacji pełniących funkcje zagranicznych agentów" i zostaną objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa.

>>>

Lukaszenkizacja nic im nie pomoze ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 12 z 34

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy