Hipermarkety zdzierają haracze! A firmy płacą i upadają!

BRMTvonUngern

Kolejne gigantyczne sukcesy transformacji:
Przedsiębiorcy dostarczający towary do sieci sklepów wielkopowierzchniowych alarmują, że hipermarkety wykorzystują swoją przewagę do finansowania się kosztem dostawców, a "opłaty półkowe" powodują upadek i straty setek firm - pisze "Nasz Dziennik".
Problem dyktatu wielkich sieci dotyka przede wszystkim małych i średnich firm, których ofertę towarową można łatwo na półkach zastąpić.
>>>>>>
Tutaj trzeba przypomniec historie handlu w Polsce.
Jak pamietamy od lat 80 tych nastepowal rozwoj form od prymitywnych typu handel obnosny-uliczny do budek targow i sklepikow.
Nie doszlo do powstania wyzszych form poniewaz nastapil najazd zwyrodnialcow z zachodu i hiperamrkety zgilotynowaly miejscowy handel tak ze on zniknal zupelnie.Nie doszlo do powstania wiekszych form...
>>>>>>>
Teraz juz obserwujemy skutki.Oczywiscie trudno tu plakac nad wiekszascia handlarzy poniewaz bezmyslnie popierali Baala a hasla ,,narodowe'' o ,,polskim handlu'' zaczeli glosic jak juz bankrutowali.Nie mowiac o przekretach...Oczywiscie media i ,,politycy'' sa na żołdzie zagranicy wiec szukac tam pomocy bylo by smieszne...
A po wejsciu do UE to juz w ogole nie ma o czym mowic.Wiemy ze plugawcy z brukseli sa na uslugach zachodnich aferalnych koncernow co widac po stoczniach i innych ociepleniowych ,,biznesach''...
I tak powstawala ta patologiczny antypolska gospodarka gilotynowa po 89...

BRMTvonUngern

Przedsiębiorcy rezygnują z biznesu

W urzędowym spisie wszystkich polskich firm figurowało w końcu ub. roku ponad 254 tys. przedsiębiorców, którzy zawiesili działalność gospodarczą, podaje "Dziennik Gazeta Prawna".

Oznacza to, że w ciągu 12 miesięcy ta liczba zwiększyła się o jedną trzecią. Statystycznie rzecz biorąc każdego dnia w minionym roku działalność zawieszało ponad 170 firm. To znak, że porażka w działalności gospodarczej jest coraz częstszym zjawiskiem - komentują eksperci. Taką tezę potwierdzają inne dane GUS o liczbie wyrejestrowanych w ub. roku firm. Z gospodarczej mapy Polski zniknęło ponad 310 tys. podmiotów - ok. 100 tys. więcej niż rok wcześniej.

Pogarsza się koniunktura gospodarcza i nadchodą niepewne czasy, więc musimy być przygotowani na to, że coraz więcej firm będzie zawieszało lub wręcz kończyło działalność, ostrzega dr Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku. Kiepskie perspektywy już widać po styczniowej stopie bezrobocia - wzrosła do 13,3 proc.

>>>>>

Czyli super ! Kiedy w koncu Polska zyska szanse na normlanosc ? Za ile lat bedzie normalny rynek pracy ???
A tymczasem mamy sukces jednego okienka . Mozna bedzie zbankrutowac przy jednym okienku: