Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Gdy rządzą nami chorzy ... psychicznie ...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:14, 23 Paź 2015    Temat postu:

Wiceminister sprawiedliwości zatrzymana za jazdę po pijanemu
23 października 2015, 19:37
Wiceminister sprawiedliwości Monika Zdrojewska została zatrzymana przez policję za jazdę po pijanemu - informuje RMF FM Kobietę odwieziono do izby wytrzeźwień.

Kobieta została zatrzymana na jednej z ulic Łodzi około godz. 14. Policjantów wezwali okoliczni mieszkańcy, którzy obserwowali jadącą "od krawężnika do krawężnika" toyotę yaris.

Badanie alkomatem wykazało, że podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości była całkowicie pijana. W organizmie miała ponad 2 promile alkoholu.

Kobieta zachowywała się agresywnie, a że nie chroni jej immunitet została przez policjantów skuta kajdankami i odwieziona do izby wytrzeźwień.

- Na razie o sprawie wiem tylko z mediów. Gdy dowiem się o niej oficjalnie, natychmiast wystąpię o dymisję pani minister. Nie ma tolerancji dla nietrzeźwych kierowców - powiedział pytany o sprawę minister Borys Budka.

Monika Zbrojewska to absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. W 2001 r. uzyskała stopień naukowy doktora nauk prawnych, w latach 2002 -2005 odbyła aplikację prokuratorską. W latach 2003 - 2008 ekspert Sejmowych Komisji Śledczych, między innymi do sprawy Lwa Rywina, w latach 2006-2014 prowadziła praktykę adwokacką. W listopadzie 2014 została powołana na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.
RMF FM, IAR, PAP

...

Wiecie kim ja jestem? Jestem z Ligi! Liga rzadzi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:36, 23 Paź 2015    Temat postu:

Kopacz: Jeśli PiS wygra, cofniemy się do średniowiecza

Ewa Kopacz apelowała o głosy - Jan Rusek / Agencja Gazeta

- Jeśli ludzie PiS dojdą do władzy, to zwiniemy się nie tylko z Europy, zwiniemy się z nowoczesności, zwiniemy się z XXI wieku - przekonywała dzisiaj premier Ewa Kopacz podczas konwencji wyborczej Platformy w Kielcach. Wzywała, żeby nie dopuścić do tego, by zwyciężyli ci, którzy cofną "nas o 500 lat do średniowiecza".

...

Tymi slowami Kopacz mnie zacheca do glosowania na PiS ale oczywiscie nie dam sie nabrac. PiS to zaprzeczenie sredniowiecza to system sowiecki ,,nowoczesny". Ja nie ide.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:23, 24 Paź 2015    Temat postu:

Premier odwołała wiceminister sprawiedliwości


Prezes Ewa Kopacz odwołała wczoraj wieczorem Monikę Zbrojewską z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wcześniej Zbrojewska trafiła do izby wytrzeźwień w Łodzi po tym jak prowadziła samochód pod wpływem alkoholu.

Rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka poinformowała wczoraj wieczorem, że policjanci zatrzymali "pracownicę Ministerstwa Sprawiedliwości", która kierowała samochodem po pijanemu. - Badanie alkomatem wykazało u niej, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie - powiedziała.
REKLAMA


Według policji kobieta zachowywała się agresywnie wobec mundurowych i dlatego została zatrzymana. Komentując tę informację minister sprawiedliwości Borys Budka zapowiedział, że jeśli się ona potwierdzi, wystąpi o dymisję wiceminister (formalnie odwołać wiceministra może premier, na wniosek ministra). - Nie ma tolerancji dla nietrzeźwych kierowców - powiedział minister.

...

To oczywiste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:04, 26 Paź 2015    Temat postu:

Ostrza już są wymierzone w Ewę Kopacz
Jacek Gądek
Dziennikarz Onetu

Ostrza już są wymierzone w Ewę Kopacz - PAP

Platforma staje się areną walki. Ostrza w premier Ewę Kopacz już wymierzyli: aspirujący do fotela szefa partii Grzegorz Schetyna, noszący w sobie osobistą urazę do pani premier Radosław Sikorski i banita Paweł Zalewski, który od dawna jest na wojennej ścieżce z Michałem Kamińskim, głównym doradcą Kopacz.

Wybory przewodniczącego PO odbywają się w drodze wyborów powszechnych wśród jej członków. W najbliższych miesiącach Platforma zamieni się więc w arenę, na której zetrą się - z jednej strony - Schetyna, Sikorski, Zalewski, a z drugiej Ewa Kopacz wraz z gronem swoich najbliższych współpracowników. A członkowie PO w liczbie ok. 43 tys. będą głosować. To jak współczesna odsłona głosowania kciukami - w dół albo w górę - w koloseum.
REKLAMA


Nad czyimi kandydaturami? Najprawdopodobniej Ewy Kopacz, która nie odda partii bez walki. Grzegorza Schetyny, który sekowany przez lata nie zbudował w Platformie na tyle silnej frakcji, by spokojnie myśleć o wygranej - ma jednak duże ambicje. Tomasza Siemoniaka - postaci, która mogłaby być kompromisem między wojującymi frakcjami: spółdzielnią i schetynowcami. A także Rafała Trzaskowskiego, perspektywiczny polityk, którego rozpoznawalność PO musiałaby jednak dopiero budować.

Pozycja Ewy Kopacz od początku jej zasiadania w fotelu szefowej PO była słaba. Nie została bowiem wybrana przez partię, ale namaszczona przez samego Donalda Tuska. Były premier dobierał współpracowników tak, aby żaden nie był w stanie zagrozić jego pozycji. Efekt był zarazem taki, że Ewa Kopacz nie była w stanie zagrozić także PiS-owi.

Otwarta wojna w PO przed wyborami zepchnęłaby tę formację poniżej 20 proc. poparcia. Wtedy partia zostałaby nie tyle pokonana, co zaczęłaby się przekształcać w masę upadłościową. Schetyna więc starał się podgryzać Kopacz dyplomatycznie. Sikorski zamilkł. A wycięty z list Paweł Zalewski, najmniej rozpoznawalny i słaby w PO, krytykował ją już otwarcie.

Na godziny przed zapadnięciem ciszy wyborczej Schetyna zaczął już mówić jak kandydat do fotela szefa PO. - Wprawdzie jeszcze 2,5 godziny, ale wszystko bardzo szybko się dzieje w Polsce, a w polityce szczególnie. Nie będzie przerwy, nie będziemy mogli odpocząć. W poniedziałek zaczyna się nowa kampania, mamy trzy lata do wyborów samorządowych - stwierdził. Dodawał też: - Chciałbym to bardzo wyraźnie powiedzieć - dzisiaj, jutro, pojutrze naszym trenerem i kapitanem jest Ewa Kopacz.

O poniedziałku powyborczym już nie wspominał. Nieprzypadkowo.

Gdy inni politycy PO o wyborach samorządowych 2018 r. nie mówią nic, to Schetyna uczynił z odległej walki w nich swój główny przekaz. Po ogłoszeniu wyników elekcji parlamentarnej znów powtarzał: - Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, dzisiejszego dnia nic się nie kończy, a wszystko się zaczyna - obiecuję wam to tu, w Kielcach i obiecuję całej Polsce i całej Platformie, że wszyscy mamy trzy lata do wyborów samorządowych i zrobimy wszystko, i wam to obiecuję, że te wybory wygramy - mówił. I jasnym jest, że chciałby prowadzić PO do wyborów nie jako szeregowy poseł bądź były szef MSZ, ale jako przewodniczący partii.

W sukurs Schetynie, by podkopywać pozycję pani premier w PO, idzie Radosław Sikorski. Były szef MSW i były marszałek nawet nie kandydował w wyborach. - Rezultat jest gorszy, niż można się było spodziewać. To rozczarowanie. Jestem przekonany, że partii jest potrzebne nowe przywództwo. Ewa Kopacz będzie wiedziała, co teraz zrobić - stwierdził Sikorski. Dodawał też, że „musimy uczciwie zadać sobie pytanie: dlaczego?”. - Dlaczego z takimi osiągnięciami Donald Tusk potrafił wygrywać, a teraz, trzy razy pod rząd, przegraliśmy?

Po tym, jak Ewa Kopacz pozbyła się Sikorskiego z rządu, beształa go publicznie ws. wypowiedzi dla „Politico” (ws. rzekomej oferty Putina dla Tuska, by dokonać rozbioru Ukrainy), a na wymuszeniu na nim dymisji z funkcji marszałka Sejmu i wypchnięcie z list PO, Sikorski nosi w sobie uraz do Ewy Kopacz. Sikorski dziś jest szeregowym członkiem partii, a traktowany jest jak ciało obce bez szans - pod aktualnym kierownictwem - na jakiekolwiek awanse w strukturach formacji.

Sikorski mówi zatem jasno, że Kopacz musi odejść. Schetyna daje to do zrozumienia. A Zalewski już miesiąc temu nie krył, że „jeśli Platforma przegra, premier będzie musiała odejść ze stanowiska szefowej partii”.

Na czołowego polityka PO wyrósł szef MON wicepremier Tomasz Siemoniak. Nieprzypadkowo co rusz pojawiają się pogłoski, że Tusk to na niego chciałby postawić i żałuje, że nie uczynił tego w zeszłym roku.

Póki co - w deklaracjach - Siemoniak stoi po stronie Ewy Kopacz i zapewnia, że jej czas w fotelu szefowej PO wcale nie minął, ale czas jest na dyskusję i ocenę wyników. Według wicepremiera wybory szefa PO nie powinny być jednak odkładane - najpierw powinien okrzepnąć nowy klubu Platformy. Siemoniak - jak zdradził - sam mógłby się zastanowić nad startem w wyborach na szefa PO, ale tylko gdyby Kopacz nie startowała. A w tym pobrzmiewa pewna sugestia.

Nim rozegra się walka o przywództwo w PO, na forum Sejmu dojdzie do rywalizacji o obsadzenie stanowisk - choćby szefa klubu Platformy i wicemarszałków. Te potyczki będą jednak dopiero zapowiedzią burzy w Platformie.

...

Noze gotowe czekamy na glowe Kopacz. Konczy zalosliwie na smietniku historii jak Bronek i tylko zal ze zajmowala to stanowisko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:15, 26 Paź 2015    Temat postu:

Zbiera się zarząd PO. "Temat Ewy Kopacz jest zakończony"
26 października 2015, 17:40
We wtorek zarząd PO omówi wyniki niedzielnych wyborów parlamentarnych i podsumuje kampanię wyborczą - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa od polityków PO. W partii coraz częściej słychać o potrzebie zmian w jej władzach. Temat Ewy Kopacz jest zakończony - uważa jeden z liderów PO. Podobne "rozliczenie" z wyborów zaplanowano na środę w SLD, podczas spotkania kierownictwa i szefów regionów tej partii.



Politycy PO, z którymi rozmawiali dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej, przyznawali że wynik wyborczy jest porażką. - W demokracji tak jest, że ci, którzy rządzą, ponoszą większą odpowiedzialność, niż opozycja. Po ośmiu latach rządów oddajemy władzę, ale państwo zostawiamy w dobrej kondycji - mamy wzrost gospodarczy, mamy wysoką pozycje na arenie międzynarodowej, mamy liczne inwestycje w toku i wiele zakończonych. To jest kraj, który się rozwija - ocenił wiceszef PO Cezary Grabarczyk.



Zaznaczył, że potrzebna jest analiza werdyktu wyborczego. - Musimy przeprowadzić analizę, dlaczego nie pozyskaliśmy młodych wyborców, musimy po tym rachunku sumienia podjąć decyzję o konsolidacji - uważa Grabarczyk. - Sądzę, że najważniejsze jest, abyśmy działali rozważnie. Jarosław Kaczyński siedem razy z rzędu przegrywał wybory, a dziś triumfuje. Myślę, że Platforma może odbudować zaufanie wyborców znacznie szybciej - uważa wiceszef Platformy.

Znacznie ostrzejszy w swych osądach jest lider pomorskiej PO Sławomir Neumann. - Wynik jest porażką. Kampania miała wszystkie niezbędne elementy - billboardy, banery, spoty, ale nie miała takiego błysku, który by przełamał to, co było w kampanii prezydenckiej, nie udało nam się odbić - ocenił Neumann. - Teraz jest czas na analizę tego, bo inaczej będziemy brnęli w takich błędach dalej. Przegraliśmy dwie kolejne kampanie i to dość mocno, nie wolno przejść nad tym do porządku dziennego, bo to jest droga do samozagłady - podkreślił szef PO na Pomorzu.

Jego zdaniem ci, którzy wzięli odpowiedzialność za kampanię, powinni wziąć teraz odpowiedzialność za wynik wyborów. Pytany kogo ma na myśli, odparł: "myślę, że ci ludzie, którzy podejmowali decyzje, wiedzą, kto je podejmował i jakie były ich efekty". - Jest jakaś grupa ludzi, która podejmowała decyzje, które okazały się błędne - zaznaczył Neumann.

Za błąd uznał oparcie całej kampanii na osobie premier Ewy Kopacz. - Okazało się, że to jest metoda, która się nie sprawdziła. W Platformie nie ma teraz takiej osoby jak Donald Tusk, który był w stanie sam pociągnąć ten projekt - uważa polityk. W jego ocenie, konieczne są więc zmiany w zarządzaniu partią. - Trzeba pomyśleć nad bardziej kolegialnym stylu zarządzania Platformą - powiedział Neumann. Polityk nie chciał jednak mówić o żadnych personaliach.

Głosów niezadowolenia z przywództwa Kopacz jest więcej. W niedzielę wieczorem mówił o tym również b. szef MSZ i b. marszałek Sejmu Radosław Sikorski. - Jestem osobiście przekonany, że potrzebne jest Platformie nowe przywództwo. To, że partia była dowodzona jednoosobowo, bardzo energicznie przez Ewę Kopacz, która pracowała bardzo ciężko w czasie tej kampanii, oznacza także jednoosobową odpowiedzialność za wynik. Jestem przekonany, że Ewa Kopacz będzie wiedziała, co zrobić w takiej sytuacji - powiedział Sikorski w Bydgoszczy.

"Mocnego rozliczenia" wyniku wyborów spodziewa się też jeden z pragnących zachować anonimowość obecnych posłów PO. - Uważam, że będzie mocne rozliczenie, Grzesiek już tym razem tego nie odpuści - powiedział polityk Platformy. Zastrzegł jednocześnie, że - według niego - szef MSZ Grzegorz Schetyna, nie będzie stanowił żadnej nowej jakości. - Grzesiek na pewno będzie bardziej wyrazistym liderem, ale czy będzie nowym otwarciem? Nie będzie - jest ograną twarzą - uważa rozmówca agencji. Według niego, lepszym rozwiązaniem byłoby odmłodzenie przywództwa - powierzenie go np. ministrowi ds. europejskich Rafałowi Trzaskowskiemu.

- Temat Ewy Kopacz jest zakończony - to z kolei opinia jednego z regionalnych liderów Platformy. Zdaniem polityka, trudno obecnie wskazać, kto powinien zastąpić dotychczasową szefową Platformy. Ocenił jedynie, że nie byłoby dobrym rozwiązaniem stawianie na czele PO ani Schetyny, ani Trzaskowskiego, szefa MON, wicepremiera Tomasza Siemoniaka. "Siemoniak? Trzaskowski? A jaką oni mają pozycję w partii?" - dodał rozmówca agencji.

Siemoniak pytany w poniedziałek w TVN24, czy czas Ewy Kopacz jako szefowej PO się skończył, ocenił, że jego zdaniem jest jeszcze za wcześnie na powyborcze rozliczanie kierownictwa partii. Przekonywał przy tym, że premier ma cały czas bardzo mocną pozycję w PO. "Wszyscy doceniają jej wysiłek i jej energię, to, że praktycznie nie spała i objechała całą Polskę, to jest doceniane" - powiedział szef MON. - Jest bardzo dobrym liderem i jeżeli będzie gotowa tę misję swoją pełnić, na pewno będzie mieć moje wsparcie - zadeklarował.

Siemoniak nie wykluczył, że mógłby rozważyć kandydowanie na przewodniczącego PO, jednak - jak zaznaczył - tylko w przypadku gdyby Kopacz zrezygnowała z ubiegania się o przywództwo.

Z kolei Schetyna podkreślał w niedzielę w Kielcach, że Platforma musi wyciągnąć wnioski z niedzielnych wyborów. - Musimy wyciągnąć wnioski, musimy sobie poważnie porozmawiać o wczorajszym dniu, o dzisiejszym i o tym, co przed nami - powiedział. Przekonywał też, że potrzebna jest "nowa Platforma, nowe wyzwanie". - Jesteśmy po 15 latach, ta partia rzeczywiście przeżyła bardzo wiele i wiele dla Polski zrobiła dobrego, a dzisiaj przegrywa wybory i trzeba z tego trzeba wyciągnąć wnioski - mówił szef MSZ.

Z kolei Rafał Trzaskowski, pytany w Trójce, kto mógłby obecnie kierować Platformą: Ewa Kopacz, Grzegorz Schetyna czy on sam, odpowiedział: - To jest trywializowanie, patrzenie na nazwiska. To jest sprawa drugorzędna, kto to będzie, najważniejsze jest to, żeby PO była dobrą opozycją i by był pomysł na Platformę Obywatelską. Jak ten pomysł będzie, będziemy podejmować decyzje.

Ewa Kopacz, po ustąpieniu Donalda Tuska z kierowania Platformą, pozostaje p.o. przewodniczącego partii. Zdaniem Grabarczyka, realny termin wyborów wewnętrznych to przyszły rok. Część polityków PO, szczególnie tych, blisko związanych ze Schetyną uważa, że powinny się one odbyć jak najszybciej, jeszcze w tym roku.

...

Sprawa Kopacz jest skonczona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:07, 30 Paź 2015    Temat postu:

Ewa Kopacz: Kaczyński nie powinien bać się brać odpowiedzialności za państwo

Ewa Kopacz - Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

- Apeluję do prezesa PiS: ten, który wygrał wybory, nie powinien bać się brać odpowiedzialność za rządzenie krajem. Będziemy mieli w Polsce model "rządzenia z tylnego siedzenia" - jak zresztą przewidywałam. Decyzje nowego premiera tego kraju będą płynęły od Jarosława Kczyńskiego - mówiła Ewa Kopacz w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info.

W trakcie wywiadu premier podkreślała, że niedopuszczalne jej zdanie jest to, aby lider zwycięskiej partii nie objął funkcji premiera kraju. Kopacz wyraziła przekonanie, że mianowanie Beaty Szydło na funkcję szefa rządu, oznacza posiadanie władzy przez Jarosława Kaczyńskiego - bez odpowiedzialności, jaką na władzę nakłada prawo.
REKLAMA


- PiS wygrało wybory i będzie formułować nowy rząd. (...) Jestem przekonana, że decyzje nowego rządu będą zapadać poza siedzibą premiera. Jest prezes PiS i ten prezes powinien stanąć na czele rządu. Daleka jestem od urządzania rządu PiS, ale apeluje do Jarosława Kaczyńskiego, by wziął odpowiedzialność za państwo - podkreślała Kopacz. - Jeśli Szydło będzie miała swojego zwierzchnika, to będzie jej wyjątkowo ciężko. Ja rządziłam sama - zarówno krajem jako premier, jak i PO - dodała.

Zdaniem Kopacz, po wygranych wyborach w 2015 r. - zarówno prezydenckich, jak i parlamentarnych - "PiS ma władzę nieomal całkowitą". - Mają większość w Sejmie, większość w Senacie. Zaraz zdobędą władztwo nad różnymi instytucjami. Mają już władztwo nad Kościołem katolickim - oceniła Kopacz.

W trakcie wywiadu udzielonego TVP Info Kopacz podkreśliła jednocześnie, że szanuje wybór Polaków, którzy w większości zagłosowali na PiS. Zaznaczyła, że PO w formule opozycji, będzie "partią rozsądku", która zadba o równowagę w Polsce. - To jesteśmy winni Polakom. Musimy powiedzieć im również, dlaczego PO potrzebna jest na scenie politycznej. Dzisiaj PO ma być tą partią, która chce bronić wartości obywatelskich i chce kraju neutralnego światopoglądowo. - Zbudujemy silną i sprawną opozycję, partię dla każdego Polaka - zapewniała.

...

Wstretna baba. Faktycznie to Misiu podpowiedzial co mowic. Jak Kaczynski zostanie premierem to PiS szybko pojdzie na smietnik. I to chodzi. Caly ten ohydny belkot o odpowiedzialnosci to obludza. Rzygac sie chce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:29, 31 Paź 2015    Temat postu:

Nie żyje Monika Zbrojewska

Monika Zbrojewska - Fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta

Nie żyje Monika Zbrojewska - adwokat, doktor habilitowany prawa, wykładowca. Była wiceminister sprawiedliwości miała 43 lata.

Monika Zbrojewska, odwołana 23 października z funkcji wiceministra sprawiedliwości, zmarła wczoraj - podał serwis adwokatura.pl, według którego zmarła ona 30 października w wieku 43 lat.

Serwis przypomniał, że adwokatka dr hab. Zbrojewska była sekretarzem Ośrodka Badawczego Adwokatury im. Witolda Bayera. Związana z Uniwersytetem Łódzkim, była ekspertem prawa karnego.

Była absolwentką Wydziału Prawa i Administracji UŁ. W 2001 r. uzyskała stopień naukowy doktora nauk prawnych, w latach 2002-2005 odbyła aplikację prokuratorską. W latach 2003–2008 była ekspertem sejmowych komisji śledczych, w latach 2006-2014 prowadziła praktykę adwokacką.

W 2011 r. rozpoczęła współpracę z Ośrodkiem Badawczym Adwokatury. Była sekretarzem i członkiem Rady Naukowej OBA. Napisała ponad 100 publikacji z zakresu postępowania karnego, prawa karnego skarbowego oraz prawa wykroczeń i postępowania w sprawach o wykroczenia.

Na stanowisko podsekretarza stanu w MS powołano ją 5 listopada 2014 r. Premier Ewa Kopacz odwołała ją 23 października. Stało się to po tym, gdy tego samego dnia zatrzymano ją w Łodzi, gdy prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Minister sprawiedliwości Borys Budka wystąpił po tym o jej dymisję.

...

JAK TO NIE ZYJE? NA CO ZMARLA?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:36, 31 Paź 2015    Temat postu:

~Karolina : Wspaniały wykładowca na łódzkim Wydziale Prawa, jeden z nielicznych łódzkich adwokatów, który traktował z szacunkiem pierwszy nabór aplikantów adwokackich ,,z gminu", czyli spoza rodzin adwokackich. Brała ich pod swój patronat, uczciwie płaciła za pracę i chodzenie na rozprawy (gdy inni adwokaci traktowali jako bezpłatną siłę roboczą), wspierała, pomagała w skomplikowanych sprawach. Cudowny, uczciwy, serdeczny człowiek. Nie wiem co się stało, widać błędem było wplątanie się w politykę, największe bagno. Bardzo, bardzo żal. Składam głębokie kondolencje, szczególnie mamie i siostrze Moniczki.

~pobódka tam na górze : Nader lakoniczny komunikat, za którym kryje się zwykła ludzka tragedia. Niedawno był podobny komunikat o śmierci w policyjnym areszcie emerytowanego policjanta, który też prowadził po alkoholu. Nasuwa się więc pytanie - dokąd my zmierzamy? I nie chodzi tu o sam fakt, a o przyczyny. Katorżnicza wręcz praca za byle jakie pieniądze, wymagania przekraczające możliwości psychiczne człowieka i żądania więcej... więcej... bo ktoś tam musi się wykazać, ktoś tam ma ambicje. A na to wszystko nakłada się to o czym mówił min B.Sienkiewicz - zupełny bajzel, brak dobrej organizacji na wszystkich szczeblach i nadrabianie tego czyimś czasem kradzionym z urlopów, wolnych dni i codziennego wypoczynku.

~Nauczyciel : Niech spoczywa w pokoju. Uważam tylko, że pomóc to Jej powinni znajomi i bliscy, którzy o sprawie wiedzieli dużo wcześniej. Gdzie jest to środowisko wspaniałe, które tak docenia Jej dorobek. Współczuję, nie przekreślam dorobku i zasług tej Śp. Pani ale na Boga czy to lekarz alkoholik, czy prawnik, czy ksiądz jak nie podejmie leczenia nie powinien pełnić wysokich i odpowiedzialnych funkcji. Tym właśnie zaszkodziliście tej pani, pseudoprzyjaciele. Teraz szukacie kto winny a czy ktoś wcześnie o niej pomyślał?

....

Ludzie mowia ze byla dobra PO LUDZKU! Widzimy ze nie nalezy oceniac. Alkoholik moze byc dobry a ten niby trzezwy nikczemny. Zreszta agenci KGB nie pija bo musza donosic.
Widze ze za duzo brala na siebie. Ilosc funkcji obledna. Do czego prowadzi brak Boga. Te bezbozne uczelnie to koszmar. LUDZIE NIE TRAKTUJCIE TAK POWAZNIE UCZELNI! To jest teatrzyk. Np. obrona pracy doktorskiej to pewna umowa. Przeciez nikt nie atakuje... Ot zbiora sie ustala ocene i juz. Naprawde nie rozni sie to ani od teatru ani od zakladu wlokienniczego. Tez struktura hierachia role itp. To jest jedna z dróg do Boga i jak widac nie moga i tak trafic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:33, 04 Lis 2015    Temat postu:

Są wstępne wyniki sekcji zwłok Moniki Zbrojewskiej

Monika Zbrojewska - Fot. Jacek Marczewski / Agencja Gazeta

- Niewydolność wielonarządowa po przebytej operacji była przyczyną śmierci Moniki Zbrojewskiej, b. wiceminister sprawiedliwości - wynika ze wstępnych ustaleń po sekcji zwłok - poinformował rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak.

- Końcowa i pełna opinia z sekcji zwłok zostanie sporządzona w ciągu kilku tygodni. Z uwagi na tajemnicę lekarską nie podajemy żadnych dalszych informacji dotyczących stanu zdrowia lub procesu leczenia zmarłej - dodał rzecznik prokuratury.

Monika Zbrojewska - adwokat, doktor habilitowany prawa, wykładowca, zmarła w ostatnią sobotę. Była wiceminister sprawiedliwości miała 43 lata.

Adwokatka dr hab. Zbrojewska była sekretarzem Ośrodka Badawczego Adwokatury im. Witolda Bayera. Związana z Uniwersytetem Łódzkim, była ekspertem prawa karnego.

Była absolwentką Wydziału Prawa i Administracji UŁ. W 2001 r. uzyskała stopień naukowy doktora nauk prawnych, w latach 2002-2005 odbyła aplikację prokuratorską. W latach 2003–2008 była ekspertem sejmowych komisji śledczych, w latach 2006-2014 prowadziła praktykę adwokacką.

W 2011 r. rozpoczęła współpracę z Ośrodkiem Badawczym Adwokatury. Była sekretarzem i członkiem Rady Naukowej OBA. Napisała ponad 100 publikacji z zakresu postępowania karnego, prawa karnego skarbowego oraz prawa wykroczeń i postępowania w sprawach o wykroczenia.

Na stanowisko podsekretarza stanu w MS powołano ją 5 listopada 2014 r. Premier Ewa Kopacz odwołała ją 23 października. Stało się to po tym, gdy tego samego dnia zatrzymano ją w Łodzi, gdy prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Minister sprawiedliwości Borys Budka wystąpił po tym o jej dymisję.

(jsch)

Popularne komentarze (485)
~Eliza1 : Niewydolność wielonarządowa, czyli syndrom dysfunkcji wielonarządowej (ang.: Multiple organ dysfunction syndrome (MODS)) to reakcja organizmu na szkodliwy czynnik, podczas której równocześnie następuje niewydolność co najmniej dwóch ważnych życiowo organów lub systemów, która następuje symultanicznie lub sekwencyjnie. Może ostatecznie spowodować zgon.
Może to być sepsa. Nie podano tylko kiedy śp. Monika Zbrojewska przebyła operację.
Dlaczego znowu z sekcją czekano aż do środy.

~wszystko jasne : W latach 2003-2004 Zbrojewska była ekspertem Sejmowej Komisji Śledczej powołanej do wyjaśnienia tzw. afery Rywina. W 2005 roku ekspertem Sejmowej Komisji Śledczej powołanej do zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU. Z kolei w latach 2006-2007 ekspertem Sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej oraz ekspert Sejmowej Komisji Śledczej do zbadania rozstrzygnięć dotyczących przekształceń kapitałowych i własnościowych w sektorze bankowym oraz działania organów nadzoru bankowego w okresie od 4 czerwca 1989 roku do 19 marca 2006 roku. W 2008 roku została ekspertem Sejmowej Komisji Śledczej do zbadania okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.

~łodzianin : czyli potwierdzają się spekulacje które od kilku dni krążą po internecie - kobieta miała operację związaną prawdopodobnie z nowotworem. Załamana perspektywą rychłej śmierci w wyniku strasznej choroby była zrezygnowana i szukała odrobiny spokoju w alkoholu. A stąd już tylko krok do błędu który popełniła wsiadając za kółko pod wpływem. Ale teraz w świetle tych faktów widać, że to już nie miało żadnego znaczenia.....Panie, świeć nad Jej duszą...[.]

...

Czyli narzady nie wytrzymaly. Miala jakas powazna operacje i alkohol dobil. Na szczescie nie byla zlym czlowiekiem tylko zagubionym cala ta ,,kariera naukowa" . Zatem czysciec. Trzeba jej duchowo pomoc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:15, 06 Lis 2015    Temat postu:

Jutro pogrzeb Moniki Zbrojewskiej
Magdalena Gałczyńska
Dziennikarz Onetu

Jutro pogrzeb Moniki Zbrojewskiej - Jacek Marczewski / Agencja Gazeta

Była wiceminister sprawiedliwości zostanie pochowana w południe na cmentarzu rzymskokatolickim w Pabianicach. Monika Zbrojewska zmarła 30 października. Miała 43 lata.

O dacie i miejscu pogrzebu poinformowała Naczelna Rada Adwokacka. Była wiceminister sprawiedliwości, łódzka adwokat i wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego zmarła w warszawskiej klinice przy ul. Banacha.
REKLAMA


Śledztwo w sprawie jej śmierci prowadzi warszawska prokuratura. Ze wstępnych informacji wynika, że przyczyną śmierci Moniki Zbrojewskiej była niewydolność wielonarządowa po przebytej operacji. O jaką operację chodzi – tego prokuratura nie ujawnia. Wykluczono natomiast udział osób trzecich.

Monika Zbrojewska ukończyła Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Na tej uczelni zdobyła tytuł doktora. Była wykładowcą akademickim, specjalizowała się w postępowaniu karnym, prawie karnym skarbowym i prawie wykroczeń.

Wykładała także na Uniwersytecie Warszawskim, w Wyższej Szkole Handlu i Prawa im. Łazarskiego w Warszawie, w Wyższej Szkole Kupieckiej w Łodzi, w Europejskiej Szkole Prawa i Administracji w Warszawie.

Od dziewięciu lat prowadziła w Łodzi własną kancelarię adwokacką jednak w Warszawie bywała często – była ekspertem w komisjach sejmowych, a w listopadzie zeszłego roku została podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Do resortu ściągnął ją ówczesny minister Cezary Grabarczyk – także łodzianin.

23 października sekretarz stanu w ministerstwie sprawiedliwości została zatrzymana, gdy pod wpływem alkoholu prowadziła samochód. Badanie wykazało w jej organizmie ponad 2 promile alkoholu. Tego samego dnia została zdymisjonowana. Zmarła tydzień później.

...

Smutna sprawa. Tyle daje ,,kariera".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy