Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:34, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Portugalia: zatrzymano nauczycieli protestujących przeciw egzaminowi
Portugalska policja zatrzymała kilkunastu nauczycieli protestujących przeciw konieczności zdawania państwowego egzaminu, który ma ocenić ich przygotowanie do wykonywania zawodu. Według związkowców wynik testu posłuży za podstawę do masowych zwolnień.
- Te egzaminy nie mają żadnego logicznego uzasadnienia i są ewenementem na skalę światową - powiedziała lizbońska nauczycielka Susana Santos, która bierze udział w proteście.
Od rana w całej Portugalii odbywają się egzaminy dla nauczycieli o stażu pracy krótszym niż 5 lat i zatrudnionych na umowach o pracę na czas nieokreślony. W wielu częściach kraju sprawdzianowi towarzyszą protesty kadry pedagogicznej i związków zawodowych. Przeciwnicy egzaminów twierdzą, że mają one na celu skłócenie środowiska nauczycielskiego i przygotowanie gruntu pod masowe zwolnienia.
W kilkudziesięciu szkołach w Portugalii odnotowano próby zakłócenia egzaminów. W wielu przypadkach protestujący blokowali wejścia do budynków, w których miał odbyć się sprawdzian, lub grupą wkraczali do sali, uniemożliwiając swoim kolegom jego zdawanie. Zbuntowanych nauczycieli wspierają związkowcy.
- Te egzaminy służą skonfliktowaniu i osłabieniu kadry pedagogicznej. Zabiega o to rząd Pedra Passosa Coelho, który małymi krokami przygotowuje grunt pod masowe zwolnienia. Liczne protesty nauczycieli przeciwko tym egzaminom dowodzą jednak, że środowisko jest zjednoczone. Minister oświaty powinien liczyć już dni do swojej dymisji - oświadczył lider Portugalskiej Federacji Związków Zawodowych Nauczycieli (FENPROF) Mario Nogueira.
W poblizbońskiej Almadzie protestujący wybili szyby w oknach szkoły, w której odbywał się egzamin. Interweniowały specjalne jednostki policji, które uniemożliwiły manifestantom wtargnięcie do budynku.
Najbardziej burzliwy przebieg miał protest w mieście Vila Nova de Gaia, na północnym zachodzie kraju, gdzie kilkuset zbuntowanych nauczycieli próbowało zablokować wejście do szkoły. Doszło do przepychanek z osobami udającymi się na egzamin i z policją. Zatrzymano kilkunastu najbardziej krewkich manifestantów, których przewieziono do aresztu.
Środowy egzamin został zbojkotowany w Faro i Portimao na południu oraz w Evorze w środkowej Portugalii. Nie przystąpili do niego również nauczyciele na Maderze.
W całym kraju do egzaminu miało podejść 13 tys. nauczycieli. Ogłoszony w tym roku rządowym dekretem sprawdzian w zamyśle rządu miał zbadać przygotowanie pracowników o najkrótszym stażu do wykonywania zawodu nauczyciela. Według ministra oświaty Nuno Crato wyniki nie będą wykorzystywane jako podstawa do zwolnień, czego obawia się część kadry pedagogicznej i związki zawodowe.
Władze resortu przyznają jednak, że przy obecnym niżu demograficznym w Portugalii redukcja kadry pedagogicznej jest koniecznością, a proces ten będzie postępował wraz ze zmniejszającą się liczbą urodzeń.
Przed inauguracją roku szkolnego 2013-14 portugalskie ministerstwo oświaty nie podpisało kontraktów z 1000 nauczycieli, co oznacza, że de facto stracili pracę. Kolejnym 2 tys. nauczycieli po prostu nie przydzielono godzin lekcyjnych.
W blisko 6,3 tys. szkół podstawowych i średnich w Portugalii uczy się obecnie 1,2 mln uczniów - to o 800 tys. mniej niż w poprzednim roku szkolnym.
>>>
Represje rosna !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:34, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Portugalia: operator autostrad wyłączy oświetlenie na niektórych trasach
Spółka Estradas de Portugal (EP), największy operator portugalskich autostrad, ogranicza swoje wydatki poprzez oszczędzanie na prądzie. Od przyszłego roku firma będzie m.in. wyłączać oświetlenie na niektórych trasach.
Jak poinformowały władze EP, firma od 2014 r. w ramach polityki redukcji wydatków zamierza ograniczać zużycie energii elektrycznej na mniej uczęszczanych autostradach w Portugalii.
"W tym roku wydaliśmy już na oświetlenie obsługiwanych przez nas dróg ponad 1 mln euro. W przyszłym roku zamierzamy zredukować te koszty poprzez racjonalne zarządzanie zużyciem prądu na poszczególnych trasach", napisało w komunikacie kierownictwo EP.
Głównym działaniem EP służącym ograniczeniu wydatków energetycznych będzie skrócenie czasu zasilania przydrożnego oświetlenia.
"Planujemy też wykorzystywać urządzenia zapewniające większą energooszczędność oraz poprawić jakość umieszczanych przy drodze świateł odblaskowych, a także tablic informacyjnych", poinformowały władze EP.
Według planów spółki do 2020 r. prowadzona będzie systematyczna polityka redukcji wydatków na oświetlenie autostrad zarządzanych przez EP. W ciągu najbliższych sześciu lat koszty energetyczne portugalskiej spółki mają zmniejszyć się o 20 proc.
Kierownictwo EP wyjaśniło, że zasadność decyzji o ograniczeniu oświetlenia na niektórych odcinkach autostrad wynika ze studium bezpieczeństwa ruchu opracowanego w tym roku przez portugalską firmę.
"Z badania wynika jednoznacznie, że aż 80 proc. wypadków w naszym kraju ma miejsce podczas dnia. Skala kolizji po zapadnięciu zmroku jest zdecydowanie niższa, a wypadkom tym rzadko towarzyszą ofiary śmiertelne. Dodatkowo studium potwierdziło, że więcej wypadków ma miejsce na oświetlonych odcinkach dróg niż tam gdzie brak oświetlenia", napisały władze EP.
Estradas de Portugal jest największym operatorem autostrad i tras szybkiego ruchu w Portugalii. Spółka zarządza drogami o łącznej długości 14,5 tys. km.
...
Kraj do wylaczenia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:54, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Portugalia: brak chętnych na państwowe nieruchomości
Shutterstock
Portugalski rząd ma problemy ze sprzedażą państwowych nieruchomości, z czego dochód miał trafić na pokrycie dziury budżetowej. Podczas grudniowej aukcji udało się sprzedać zaledwie dwa obiekty.
Jak poinformowało ministerstwo finansów w Lizbonie, w wyniku licytacji zorganizowanej w grudniu br. Portugalia sprzedała zaledwie dwie nieruchomości o łącznej wartości 81,5 tys. euro. Na zaproponowanej przez rząd liście znajdowały się głównie mieszkania w największych portugalskich miastach.
“Pozostałe z 74 obiektów należących do państwa, które również zostały wystawione na sprzedaż, nie znalazły nabywców. Ich łączna wartość przekracza kwotę 5 mln euro" - ujawnił portugalski resort finansów.
Grudniowa licytacja była trzecią w tym roku aukcją dla potencjalnych nabywców państwowych nieruchomości. Również w dwóch poprzednich edycjach, zorganizowanych latem br., oferta nie spotkała się z zainteresowaniem klientów. Państwo sprzedało wówczas zaledwie dwa mieszkania o łącznej wartości 134 tys. euro.
Potencjalni nabywcy państwowych nieruchomości poszukiwani są również poza Portugalią. Jesienią br. rząd Pedra Passosa Coelho zaprezentował listę 20 budynków podczas road show w Makau. Ich wartość oszacowano na 30 mln euro. Na liście znalazły się obiekty opustoszałe, które nie są już wykorzystywane przez administrację publiczną.
Środki ze sprzedaży publicznych budynków mają wesprzeć tzw. Fundusz Stabilizacji Finansowej (FEFSS), który odpowiedzialny jest za gromadzenie środków na wypłatę emerytur dla Portugalczyków. Rząd przewiduje, że fundusz ten wyczerpie się do 2040 r.
W listopadzie i grudniu br. portugalski wicepremier Paulo Portas udał się z wizytami do Londynu, Berlina, Moskwy i państw Bliskiego Wschodu z misją gospodarczą, podczas której zachęcał miejscowych biznesmenów do inwestowania i nabywania nieruchomości w tym iberyjskim kraju.
1 stycznia br. weszły w życie w Portugalii nowe zasady nabywania prawa do stałego pobytu dla obywateli spoza Unii Europejskiej. Otrzymać go mogą, w formie tzw. złotej wizy, osoby, które zainwestują ponad 1 mln euro, pomogą stworzyć 30 miejsc pracy lub nabędą nieruchomość o minimalnej wartości 500 tys. euro. Zdobycie prawa do stałego pobytu daje im automatycznie możliwość swobodnego poruszania się po krajach strefy Schengen.
Jak ujawnił Paulo Portas, do końca tego roku Portugalia zainkasuje dzięki złotym wizom 300 mln euro. Ponad połowę tej kwoty zainwestowali przedsiębiorcy z Chin.
....
Efekt Lewandowskiego . Im wiecej prywatyzuja tym mniej chetnych i daja koncernom za zlotowke . Tak Polska przestala byc Polska a jest smietnikiem obcych marek . W nagrode Lewandowski zostal komisarzem UE i niszczy Europe . To antypolak . Widzicie ze aby pomagac swiatu trzeba byc Polakiem a im bardziej ktos jest tym wiecej pomoze . Najlepsi sa Prawdziwi Polacy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:18, 27 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Lizbona tonie w śmieciach. Sytuacja z każdym dniem się pogarsza
Lizbona tonie w śmieciach. Z powodu strajku pracowników zakładów oczyszczania miasta, na ulicach portugalskiej stolicy od kilku dni zalegają tony nieczystości.
Akcja protestacyjna rozpoczęła się dzień przed Wigilią i z każdym dniem coraz bardziej daje się we znaki mieszkańcom.
Obok przepełnionych zbiorników i koszy na śmieci można zobaczyć dziesiątki worków z odpadkami. Sytuację pogarsza stosunkowo wysoka temperatura, która przyśpiesza psucie się odpadków.
....
Euro zdycha w brudzie i smrodzie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:30, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Unią Europejska zabrała Portugalczykom uśmiechy z twarzy
Naukowcy z Portugalii zaprezentowali badanie, z którego wynika, że kryzys zabrał mieszkańcom tego iberyjskiego kraju uśmiechy z twarzy. Dowodzi ono, że Portugalczycy śmieją się rzadziej i z mniejszą intensywnością.
....
To nie kryzys to UE .
Zaprezentowane na początku stycznia br. badanie pt. „Dekada śmiechu w Portugalii” jednoznacznie dowodzi, że mieszkańcy tego kraju wyraźnie posmutnieli. Studium wskazuje, że od 2003 r. systematycznie spada liczba uśmiechów na twarzach Portugalczyków.
Jak poinformował koordynator zespołu badawczego prof. Freitas Magalhaes, dyrektor Laboratorium Wyrazu Twarzy i Emocji działającego w ramach Uniwersytetu im. Fernando Pessoy w Porto, drastyczny spadek uśmiechów wśród Portugalczyków nastąpił w latach 2011-2013.
„W okresie tym nasi rodacy śmiali się bardzo mało, co dowodzi, że obecne nastroje nie są korzystne dla ich samopoczucia” - odnotował Freitas Magalhaes.
W ramach studium naukowcy przeanalizowali 400 tys. zdjęć opublikowanych w portugalskiej prasie w latach 2003-2013. Uczeni dowiedli, że w okresie tym Portugalczycy śmiali się coraz rzadziej i z mniejszą intensywnością.
„W dalszym ciągu w Portugalii częściej śmieją się kobiety niż mężczyźni, choć w porównaniu ze zdjęciami z 2012 r. uśmiechy te są rzadsze. Zadowolonych mężczyzn charakteryzował w ub.r. uśmiech zamknięty. Z kolei najbardziej radosny, otwarty uśmiech miały fotografowane dzieci” - odnotował Freitas Magalhaes.
Naukowiec ujawnił, że w minionym roku na zdjęciach wykonanych Portugalczykom panowały negatywne emocje. Tendencja ta pogłębiła się w drugiej połowie ub.r.
„Uśmiechy lub ich brak na twarzach naszych rodaków miały bezpośredni związek z trudną sytuacją społeczną. Pogarszająca się od dwóch lat sytuacja ekonomiczno-społeczna mieszkańców naszego kraju odcisnęła swoje piętno na wyrazie twarzy Portugalczyków” - dodał prof. Magalhaes.
Portugalia od sześciu lat zmaga się z kryzysem gospodarczym. W maju 2011 r. Lizbona zawarła porozumienie ws. pomocy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską. W zamian za 78 mld euro pożyczki rząd zobowiązał się do realizacji surowej polityki oszczędnościowej i ustabilizowania finansów publicznych.
Ponad 10-milionowa Portugalia ma dziś jeden z największych w historii tego kraju wskaźników bezrobocia. Bez zatrudnienia pozostaje tam 15,6 proc. osób zdolnych do pracy. Zjawisko bezrobocia dotyczy już 43 proc. młodzieży. Co drugi młody Portugalczyk deklaruje, że w najbliższym czasie zamierza wyemigrować z kraju.
....
Unia Europejska to eurokolchoz . W kolchozie nie ma radosci . Rzadzi Dziadek Euromroz . Porzuccie wszelka nadzieje ktorzy tu wchodzicie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:20, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia: bezrobocie niby spada, ale...
Reuters
Portugalski rząd chwali się spadkiem bezrobocia, a media nie pozostawiają na nim suchej nitki. Jak wylicza Dziennik Jornal I, większość nowo zatrudnionych pracuje zaledwie kilka godzin tygodniowo.
W noworocznym przemówieniu premier Pedro Passos Coelho chwalił się, iż w ubiegłym roku w kraju powstało 120 tys. etatów. Także najnowsze dane Narodowego Instytutu Statystyki budzą optymizm - w trzecim kwartale bezrobocie wyniosło 15,6 proc. - wciąż sporo, ale i tak o punkt proc. mniej, niż w poprzednim kwartale.
Jornal I wylicza jednak, iż sukces jest pozorny. W okresie od lipca do września zniknęło ponad 400 tys. etatów z wymiarem powyżej 11 godzin tygodniowo. W tym samym czasie zatrudnienie znalazło 465 tys. bezrobotnych, którzy będą pracować mniej niż 10 godzin. W sumie już ponad 900 tysięcy Portugalczyków pracuje na ćwierć etatu, zarabiając grosze.
Z zawodowej mapy kraju zniknęła natomiast ogromna liczba pełnych i połówek etatów. Według szacunków dziennika obecnie aż 1/3 obywateli w wieku produkcyjnym boryka się z bezrobociem lub otrzymuje wynagrodzenie, za które nie da się normalnie żyć.
....
I bedzie coraz gorzej poki nie wyjda z euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:25, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Chińczycy przejęli państwowego ubezpieczyciela
Rząd Pedra Passosa Coelho zatwierdził w czwartek sprzedaż 80 proc. udziałów Caixa Seguros, największej państwowej grupy ubezpieczeniowej Portugalii. W zamian za ponad 1 mld euro trafiły one w ręce chińskiego koncernu Fosun.
Jak poinformował portugalski sekretarz stanu ds. skarbu i finansów Manuel Rodrigues, chiński inwestor zaproponował najlepszą ofertę na zakup grupy Caixa Seguros pod względem wartości oraz programu rozwoju firmy.
"Chiński koncern zobowiązał się do rozwijania obecności grupy Caixa Seguros na rynkach w Afryce oraz w Azji, ze szczególnym uwzględnieniem ekspansji w Chińskiej Republice Ludowej" - powiedział Manuel Rodrigues.
Według przedstawiciela rządu gabinet Passosa Coelho przedstawi niebawem szczegółowy plan sprzedaży pozostałych akcji grupy ubezpieczeniowej w ramach oferty publicznej. Część udziałów Caixa Seguros ma przypaść również jej pracownikom. Będą oni mieć 5-procentową zniżkę przy zakupie akcji.
Porozumienie zawarte z chińskim inwestorem przewiduje, że oferta ubezpieczeniowa grupy Caixa Seguros nadal będzie oferowana przez największy państwowy bank Portugalii Caixa Geral de Depositos (CGD).
Przejęta przez Fosun grupa jest czołowym graczem na portugalskim rynku ubezpieczeniowym. Szacuje się, że posiada ona w nim 30 proc. udziałów. W skład Caixa Seguros wchodzą takie spółki, jak Fidelidade, Multicare oraz Cares. Grupa jest liderem portugalskiego rynku ubezpieczeniowego.
Fosun jest największym prywatnym koncernem Chin. Poza ubezpieczeniami oferuje też produkty finansowe.
Transakcja zakupu 80 proc. akcji grupy Caixa Seguros musi zostać jeszcze zatwierdzona przez Portugalski Instytut Ubezpieczeniowy (ISP). Decyzji w tej sprawie należy się spodziewać jeszcze w tym roku.
Prywatyzacja grupy Caixa Seguros uwzględniona została w porozumieniu, jakie Lizbona zawarła z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską w maju 2011 r. Na jego podstawie w zamian za 78 mld euro zobowiązała się do wdrożenia surowego programu oszczędnościowego, stabilizacji finansów publicznych oraz prywatyzacji kilkunastu spółek państwowych.
...
Znowu czuc smrod komisarza Lewandowskiego . Dzieki UE zostaniecie niewolnikami pekinskich potworow .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:37, 15 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Branża turystyczna w Portugalii ma się świetnie
Było dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Portugalska turystyka nie tylko opiera się kryzysowi, ale też notuje rekordowe zyski.
Choć ubiegły rok nie został jeszcze podsumowany, już wiadomo, że był dla branży znakomity: tylko do października sprzedaż dób hotelowych wzrosła w porównaniu z 2012 rokiem o 5 procent - podobnie jak zyski hoteli. W sumie obroty przedsiębiorstw związanych z turystyką powiększyły się średnio o 8 procent, głównie dzięki przyjezdnym z zagranicy.
Wpływ na to ma zarówno rosnąca sława tego kraju, jak i wydarzenia geopolityczne na północy Afryki i w Turcji, które skutecznie zniechęciły wielu turystów do wizyt w popularnych niegdyś kurortach.
Wszystko wskazuje na to, że także 2014 rok zakończy się dla branży świetnym wynikiem. Raport "Wyzwania turystyki portugalskiej" opracowany przez firmą konsultingową PwC prognozuje wzrost obrotów sięgający nawet 8 procent.
Według ekspertów, kluczem do sukcesu jest skuteczniejsza reklama w krajach, w których ojczyzna Vasco da Gamy zyskała już popularność: przede wszystkim w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, a także w Brazylii i Angoli.
Autorzy raportu zwracają uwagę, że pod względem nakładów na promocję inne kraje z południa Europy pozostawiają Portugalię daleko w tyle.
...
Kraj umiera mimo wspanialej koniunktury . Tak dziala euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:09, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia: rząd nasila kontrolę podatkową dużych firm
Portugalski rząd nasili kontrolę fiskalną dużych podmiotów gospodarczych. Obejmie ona spółki o obrotach przekraczających 200 mln euro rocznie.
Jak poinformował portugalski sekretarz stanu ds. polityki fiskalnej Paulo Nuncio, jeszcze w styczniu br. zespół inspektorów skarbowych odpowiedzialny za kontrolę dużych podmiotów gospodarczych powiększy się o 50 proc.
“Zwiększenie liczby etatów inspektorów do 150 w Departamencie Największych Podmiotów Fiskalnych (UGC) pozwoli zwiększyć skuteczność kontroli dużych firm o obrotach przekraczających 200 mln euro w ciągu roku" - powiedział Paulo Nuncio.
Według szacunków fiskusa, na terenie Portugalii działa blisko 1100 dużych przedsiębiorstw o rocznych obrotach wyższych niż 200 mln euro. Każdy z nich płaci do skarbu państwa ponad 20 mln euro.
Zwiększeniu inspekcji fiskalnych wobec dużych spółek służyć ma również poszerzenie liczby firm podlegających kontroli poprzez przypisane im zespoły skarbówki. Dotychczas tak wyspecjalizowana kontrola dotyczyła zaledwie 860 przedsiębiorstw.
W grudniu ub.r. portugalskie urzędy skarbowe ujawniły, że w efekcie kontroli przyłapano 16 tys. firm na zaniżaniu swoich wpływów i oszukiwaniu fiskusa. Straty państwa z tego tytułu wyceniono na 400 mln euro.
Również w grudniu ub.r. portugalski fiskus powiększył liczbę etatowych kontrolerów ze 1700 do 3000 osób. Dodatkowe posiłki mają pomóc w zwalczaniu szarej strefy i zwiększeniu wpływów podatkowych do państwowego budżetu.
W maju ub.r. skarbówka wysłała na ulice Portugalii 2,5 tys. inspektorów, których zadaniem było sprawdzenie obowiązkowych od stycznia ub.r. kas fiskalnych w podmiotach gospodarczych oferujących towary i usługi. Ponad połowę z kontrolerów stanowili pracownicy o tymczasowych umowach o pracę lub stażyści.
Walce z szarą strefą służą w Portugalii też loterie dla posiadaczy faktur oraz amnestie dla dłużników, którzy w zamian za zwrot zobowiązań podlegają tymczasowemu zwolnieniu od nakazu spłaty odsetek i kosztów administracyjnych obsługi długu. W wyniku obowiązującego od listopada do grudnia ub.r. tzw. przebaczenia podatkowego Portugalia odzyskała łącznie 1,2 mld euro. Swoje długi wobec fiskusa i ZUS spłaciło w tym czasie 319 tys. obywateli. Instytucje te otrzymały odpowiednio od dłużników 1 mld euro i 232 mln euro.
...
Nic to nie pomoze jest euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:55, 21 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia: eksport żywności do krajów poza UE wzrósł o ponad 12 proc.
Eksport portugalskich produktów rolnych do państw spoza Unii Europejskiej zwiększył się w 2013 r. o 12,1 proc. wobec 2012 r. Najlepiej sprzedawała się tam oliwa z oliwek oraz wino.
Jak poinformował sekretarz stanu ds. polityki żywnościowej Nuno Vieira, w ub.r. Portugalia obecna była ze swoimi produktami rolnymi na 51 międzynarodowych rynkach. Dostarczano tam łącznie 114 rodzajów produktów rolnych.
“Rynki państw nienależących do Unii Europejskiej mają już 35-proc. udział w całym eksporcie portugalskiej żywności. Rynki te odbierają głównie naszą oliwę z oliwek, a także wino" - ujawnił Nuno Vieira.
Udział rynków spoza UE w całości eksportu portugalskiej żywności wzrósł od listopada ub.r. o 2 punkty procentowe.
Z danych Krajowego Instytutu Statystycznego (INE) w Lizbonie wynika, że w ub.r. eksport portugalskiej żywności zwiększył się o 7,3 proc. do 5,1 mld euro. Do krajów nie należących do UE sprzedaż wzrosła o 12,1 proc. wobec 2012 r., a na rynki unijne o 5,1 proc.
Największymi odbiorcami portugalskich produktów rolnych były w ub.r. Hiszpania oraz Angola. Ta była afrykańska kolonia zwiększyła w ub.r. import żywności z Portugalii o 8,8 proc. Podobny wzrost - na poziomie 8,7 proc. - nastąpił w przypadku Brazylii.
W ub.r. najwyższą dynamikę importu portugalskiej żywności zaobserwowano u państw Afryki Północnej oraz Rosji. Maroko i Algieria zwiększyły swoje zakupy u producentów rolnych z Portugalii średnio o 220 proc., zaś Rosjanie o 136 proc.
“O ile w krajach Maghrebu drastycznie rośnie popyt na nasze mięso wołowe i baraninę, o tyle w przypadku Federacji Rosyjskiej zwiększa się import portugalskiej wieprzowiny. Wejście na rynek rosyjski ułatwiło nam wprowadzenie przez Moskwę ograniczeń na zakup wieprzowiny z Hiszpanii" - dodał Nuno Vieira.
Portugalski rząd ubiega się obecnie o certyfikaty eksportowe dla swych produktów rolnych na 69 rynkach świata.
...
Turystyka rekordowa eksport rosnie a kraj umiera na euro . Tak dziala UE .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:40, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalczycy protestują przeciw cięciom
Nowy rok, nowe protesty. W wielu miastach Portugalii odbyły się antyrządowe manifestacje.
Jak zwykle największa demonstracja odbyła się w Lizbonie, gdzie dymisji rządu i powstrzymania antykryzysowych cięć domagały się tysiące osób. Uczestnicy protestu oskarżali władze o doprowadzenie kraju na skraj bankructwa. Zarzucali też politykom, iż koszty walki z kryzysem ponoszą przede wszystkim najbiedniejsi Portugalczycy, a właściciele wielkich fortun mają się świetnie mimo wszechobecnej recesji.
Serię manifestacji zorganizowała największa w kraju centrala związkowa CGTP. Protesty odbyły się w 20 miastach, miedzy innymi w Porto, Faro, na Maderze i na Azorach.
W maju Portugalia zakończy realizację restrykcyjnego programu cięć i reform, opracowanego we współpracy z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Władze w Lizbonie przekonują, że gospodarka powoli odbija się od dna, ale najnowsze badania opinii publicznej pokazują, że społeczeństwo nie wierzy w zapewnienia polityków i z dużym pesymizmem patrzy w przyszłość.
...
Protesty nie pomoga . Trzeba wyjsc z euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:07, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia: protest pracowników spowodował chaos na kolei
Portugalscy kolejarze rozpoczęli we wtorek po południu strajk, domagając się od rządu odstąpienia od zapowiedzianych redukcji płac w spółkach kolejowych oraz planów prywatyzacji. Na kolei zapanował chaos.
Najbardziej burzliwy przebieg protest miał w okolicach dworca Santa Apolonia w centrum Lizbony, gdzie grupa kolejarzy weszła na tory, blokując całkowicie ruch pociągów. Przez niemal dwie godziny 200 demonstrantów odmawiało opuszczenia torowiska.
Wieczorem kilkudziesięciu funkcjonariuszom policji udało się zepchnąć protestujących z trzech blokowanych przez nich linii kolejowych. Zatrzymano kilku najbardziej agresywnych uczestników manifestacji.
W blokadzie torowisk poza pracownikami największego pasażerskiego przewoźnika kolejowego Comboios Portugueses (CP), a także spółek kolei towarowej i naprawy taboru wzięli udział także emerytowani kolejarze.
Pomimo odblokowania przez policję linii kolejowych ruch pociągów pomiędzy Lizboną a Porto, Faro i Evorą jest bardzo utrudniony z powodu udziału wielu maszynistów w strajku.
Głównym powodem wtorkowego strajku na kolei, zorganizowanego pod nazwą Dnia Żałoby Narodowej, jest żądanie odstąpienia rządu premiera Pedra Passosa Coelho od planowanych redukcji płac w spółkach kolejowych oraz od projektu prywatyzacji kolei. Protest ma potrwać do środy rano.
We wtorek po południu pracownicy kolei strajkowali również na dworcach kolejowych w miastach Alfarelos, Faro i Porto. Największy chaos komunikacyjny panuje na podmiejskich liniach w aglomeracji lizbońskiej oraz w Porto.
...
Portugalia umiera .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:06, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Chińczycy wybudują w Portugalii centrum nowych technologii energetycznych
Firma China Three Gorges (CTG) wybuduje na terenie Portugalii centrum nowych technologii energetycznych. Chiński inwestor zapewnia, że inwestycja pomoże zwiększyć produktywność zarówno CTG, jak i spółki EDP, największego portugalskiego producenta energii elektrycznej.
Projekt został potwierdzony przez chińską spółkę w zawartej z kierownictwem EDP umowie. Parafował ją przebywający z wizytą w Lizbonie prezes CTG Cao Guanging.
Jak przypomniał szef chińskiej grupy, planowana na terenie Portugalii inwestycja będzie służyć szczególnie prowadzeniu badań i rozwojowi nowych technologii energetycznych, w tym pozyskiwaniu prądu ze źródeł odnawialnych.
Obsługą nowego centrum technologicznego, o nazwie CNET R&D Centre, zajmie się zależna od CTG spółka Shanghai Investigation, Design & Research Institute (SIDRI) oraz wchodząca w skład grupy EDP firma Labelec.
Podczas wizyty szefa CTG w Lizbonie zdefiniowano również plan wspólnej ekspansji z EDP na rynkach zagranicznych. Cao Guanging potwierdził, że obie spółki zamierzają skoncentrować swoją współpracę na Brazylii i byłych portugalskich koloniach w Afryce. W pierwszym przypadku planowane są przedsięwzięcia w budowę farm wiatrowych oraz parków fotowoltaicznych, z kolei na Czarnym Lądzie inwestycje mają dotyczyć głównie elektrowni wodnych.
"Jesteśmy już obecni w dwóch projektach energetycznych w Mozambiku. W dalszej kolejności planowane jest wejście wspólnie z EDP na rynek angolski" - poinformował Cao Guanging.
W grudniu 2011 r. CTG nabył oferowane przez Portugalię 21,35 proc. udziałów grupy EDP, stając się tym samym największym udziałowcem w portugalskiej grupie energetycznej. Chińczycy zapłacili za nie 2,7 mld euro, zapowiadając równocześnie inwestycje w odnawialne źródła energii w Portugalii.
W styczniu ub.r. chiński inwestor ostatecznie zrezygnował z nabycia dodatkowych udziałów EDP. CTG pierwotnie planował kupić dodatkowe 4,14 proc. państwowych udziałów portugalskiej firmy.
China Three Gorges obsługuje największą na świecie elektrownię wodną na rzece Jangcy - Zaporę Trzech Przełomów.
....
Kolonizacja dzieki euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:27, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia: w 2013 r. wyemigrowało ponad 100 tys. młodych ludzi
Ponad 100 tys. młodych Portugalczyków wyjechało za granicę w 2013 roku w poszukiwaniu pracy. W historii tego ponad 10-milionowego kraju to rekordowa liczba młodych osób, które udały się na emigrację zarobkową.
Z szacunków Krajowego Instytutu Statystycznego (INE) w Lizbonie wynika, że najwięcej ludzi (71,6 tys.), którzy zdecydowali się w ub.r. opuścić portugalski rynek pracy, to osoby w wieku 25-34 lata.
"Oceniamy, że w porównaniu z rokiem 2012 r., z portugalskiego rynku pracy wyjechało w ub.r. ponad 107 tys. osób w wieku od 15 do 34 lat" - poinformował INE.
Głównym kierunkiem emigracji Portugalczyków jest Europa. Ponad 65 proc. wyjeżdżających w poszukiwaniu pracy udaje się do Szwajcarii oraz państw Unii Europejskiej - głównie do Francji, Niemiec, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Holandii.
Spośród krajów, które nie należą do UE, najpopularniejszymi kierunkami wyjazdów zarobkowych są wśród Portugalczyków: Brazylia, Angola oraz Stany Zjednoczone.
W opinii ekonomistów wysoki poziom emigracji młodych osób może utrudnić Portugalii wyjście z kryzysu gospodarczego. Zdaniem Jose Penedy, prezesa rządowej agendy Rady Ekonomiczno-Społecznej (CES), rekordowy poziom wyjazdów pociągnie za sobą negatywne skutki dla gospodarki tego iberyjskiego kraju.
"Statystyki dowodzą, że Portugalię opuszcza obecnie najbardziej aktywna zawodowo grupa wiekowa, co źle wróży na najbliższe lata. Należy przypuszczać, że poprawa sytuacji w kraju zapoczątkuje powroty z emigracji zarobkowej. Jeśli ta jednak szybko nie nastąpi, trzeba oczekiwać kontynuacji zjawiska wyjazdów zarobkowych" - powiedział Peneda.
W środę INE poinformowało, że wskaźnik bezrobocia w czwartym kwartale ub.r. spadł w Portugalii do 15,3 proc., czyli o 1,6 punktów procentowych wobec analogicznego okresu w 2012 r. i o 0,3 pkt proc. wobec trzeciego kwartału ub.r.
...
Niech jeszcze pobeda w euro to wszyscy wyjada .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:01, 13 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
W Portugalii rekordowe ceny podstawowych usług
Antykryzysowe cięcia w Portugalii doprowadziły do ogromnego wzrostu kosztów życia. Media porównały poziom cen od momentu, gdy w 2011 roku w kraju pojawiła się "trojka", czyli Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Odkąd Portugalia zaczęła realizować restrykcyjny program antykryzysowy, ceny podstawowych usług wzrosły średnio o 20 procent.
Na poczcie trzeba zapłacić o jedną czwartą więcej niż jeszcze 3 lata temu, a rachunki za energię elektryczną są wyższe o ponad 22 proc. Podobne podwyżki zanotowano w publicznej służbie zdrowia. Ponad 5-procentowy wzrost cen odczuli klienci zakładów wodociągowych i studenci państwowych uczelni, które w Portugalii są płatne. Spore podwyżki dotyczą także podstawowych artykułów spożywczych.
W niektórych branżach trudna sytuacja gospodarcza i malejąca siła nabywcza Portugalczyków doprowadziła jednak do znaczącego spadku cen. Odzież i obuwie można obecnie kupić nawet o jedną czwartą taniej niż jeszcze 3 lata temu. O kilka procent mniej kosztują także samochody, sprzęt AGD czy wynajem mieszkań.
...
Brutalna eksterminacja narodu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:29, 16 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kryzys gospodarczy uderza w rodzinę
Rekordowa emigracja młodych ludzi, nasilająca się przemoc domowa i drastycznie spadająca liczba zawieranych małżeństw - to symptomy wskazujące na osłabienie rodziny w Portugalii. Negatywne zjawiska nasilił trwający w tym kraju od 2008 r. kryzys gospodarczy.
Przez blisko 50 lat ubiegłego wieku rządzący Portugalią salazaryści postrzegali rodzinę w kategoriach racji stanu. Konserwatywny reżim promował wartości zawierające się w hasłach: “Bóg, Ojczyzna, Rodzina". Od 1940 r. obowiązywał zakaz rozwodów dla sakramentalnych małżeństw, a dwa lata później wprowadzono tzw. zasiłek rodzinny, rozwiązanie rewolucyjne jak na ustawodawstwo ówczesnej Europy.
“Rewolucja z 1974 r. (która obaliła reżim) przyniosła wiele zmian w instytucji rodziny, szczególnie dla kobiet, które wyemancypowały się i zaczęły odgrywać większą rolę w społeczeństwie. W nowym prawie przywrócono instytucję rozwodu, o który głównie występowały kobiety, często z powodu przemocy domowej" - powiedziała PAP Ana Silva z podległego rządowi Instytutu Polityki Społecznej.
W ostatnich latach zjawisko przemocy domowej nasiliło się w Portugalii. W ub.r. liczba osób zaatakowanych przez partnerów wzrosła dwukrotnie w porównaniu z 2012 r. Wśród ponad 27 tys. ofiar ponad 85 proc. to kobiety. 37 z nich, czyli o cztery więcej niż rok wcześniej, zostało zabitych.
W ocenie ekspertów głównym powodem rosnącej liczby aktów przemocy domowej jest wysokie, ponad 15-procentowe bezrobocie i zadłużenie rodzin. Każdego dnia portugalskie sądy ogłaszają niewypłacalność średnio 30 firm lub gospodarstw domowych. Te ostatnie stanowią już 64 proc. wszystkich bankrutów.
Do osłabienia więzów rodzinnych przyczynia się też masowa emigracja mieszkańców ponad 10-milionowej Portugalii. Wśród wyjeżdżających do pracy dominują młodzi ludzie w wieku od 15 do 34 lat. Szacuje się, że w tej grupie wiekowej opuściła w ub.r. kraj rekordowa liczba osób - ponad 107 tys.
Eksperci przypominają, że trudności demograficzne dotykające Portugalię w XXI w. są poważniejsze niż podczas kryzysu gospodarczego, jaki miał miejsce w tym iberyjskim kraju na początku lat 80. ubiegłego stulecia. W 2013 r. na jego terytorium urodziło się około 80 tys. dzieci, czyli o połowę mniej niż w 1980 r.
“Nasze społeczeństwo wyraźnie się starzeje. Od 1970 r., kiedy Portugalia była jednym z najmłodszych pod względem wieku mieszkańców krajem Europy, sukcesywnie spadaliśmy w rankingach. Dziś jesteśmy szóstym od końca krajem świata" - zauważyła Ana Silva.
Zjawisko spadającej liczby urodzin dzieci potwierdza ksiądz Anibal Mota z podlizbońskiej parafii w Encarnacao, liczącej kilkanaście tysięcy wiernych. “Liczba chrztów drastycznie u nas spada, podobnie jak i zawieranych małżeństw. W minionym roku odprawiłem zaledwie jedną mszę ślubną" - poinformował PAP ks. Mota.
W kraju, gdzie 80 proc. ludności deklaruje się jako katolicy, już 46 proc. dzieci przychodzi na świat poza małżeństwem. W 2005 r. odsetek ten stanowił niewiele ponad 30 proc.
Systematycznie maleje liczba ślubów, zarówno kościelnych, jak i cywilnych. W pierwszej połowie ub.r. w Portugalii zawarło małżeństwo około 20 tys. par, czyli o około 30 proc. mniej niż w analogicznym okresie w 2004 r.
Zdaniem Nuno Alvesa, socjologa z lizbońskiego uniwersytetu ISCTE, z uwagi na trudności w zdobyciu pracy coraz więcej młodych osób odkłada na później plany dotyczące założenia rodziny. “Sytuacja portugalskiej młodzieży jest dramatyczna. W naszym kraju mamy już ponad 460 tys. młodych osób, które ani się nie uczą, ani nie pracują", ujawnił Alves.
Mało prorodzinny jest centroprawicowy rząd Pedra Passosa Coelho. “W ramach surowej polityki cięć pensji, etatów i dodatków dla rodzin pozbawia się Portugalczyków chęci do założenia rodziny. Rząd jest wrogo nastawiony nie tylko do wielodzietnych rodzin, ale do instytucji rodziny w ogóle" - uważa Ana Cid z Portugalskiego Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych (APFM).
Minister pracy i polityki socjalnej Pedro Soares twierdzi jednak, że rząd od ub.r. pracuje nad nową regulacją umożliwiającą rodzicom trójki lub więcej dzieci na krótszy tydzień pracy bez konieczności redukcji zarobków. Przepisy mają wejść w życie do końca br.
Jednym z nielicznych podczas kryzysu pozytywnych zjawisk jest spadająca liczba rozwodów. W 2012 r. było ich o około 1400 mniej niż w poprzednim roku.
"Ta statystyka jest trochę złudna. Dla wielu osób noszących się z zamiarem rozwodu trudnością w jego realizacji jest brak środków na zakup lub wynajęcie nowego mieszkania i rozpoczęcie samodzielnego życia" - dodała Ana Silva.
...
To niekryzys to euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:18, 17 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kryzys dobija portugalskie banki
Rekordowe straty portugalskich banków. Największe instytucje finansowe zamknęły ubiegły rok na ogromnym minusie.
Czołowe banki Portugalii zanotowały w ubiegłym roku straty przekraczające 2 miliardy euro. To najgorsze wyniki w historii.
Z realiami kryzysu już trzeci rok z rzędu najgorzej radzi sobie właściciel Banku Millennium, BCP, którego straty sięgnęły tym razem prawie 750 milionów euro. Prezesi firmy mogą się jednak pochwalić dobrymi wynikami na rynkach zagranicznych - w Polsce, Mozambiku i Angoli. Na ponadpółmiliardowym minusie zamknęły rok także państwowa Generalna Kasa Depozytowa i Banco Espirito Santo, tuż za nimi jest bank Banif.
Nawet instytucje, które zanotowały zyski, nie mają się z czego cieszyć. Kryzys sprawił, że profity zaliczających się do największych portugalskich banków BPI i Santandera spadły w porównaniu z 2012 rokiem odpowiednio o 70 i 60 procent.
>>>
Pasozyt umiera wraz z organizmem zywiciela ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:10, 18 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Łapówki zmorą drobnych firm
Choć przez ostatnią dekadę dość wyraźnie zmniejszyła się skala korupcji w Polsce, to zjawisko to nadal jest problemem nie tylko dla zwykłych obywateli, ale też - a może nawet zwłaszcza - dla małych i średnich firm - wynika z badania "Pulsu Biznesu".
Aż 71 proc. przedsiębiorców deklaruje bowiem, że korupcja jest problemem w rozwoju ich firm - wynika z Gazelowego Indeksu Tendencji, czyli cyklicznego badania wśród ok. 200 firm z rankingu "Gazele Biznesu", organizowanego przez "PB".
W tym 51 proc. respondentów ocenia, że korupcja to mało istotny problem w prowadzeniu firmy, a według 20 proc. - "bardzo istotny problem". 29 proc. nie widzi zaś problemu korupcji.
Jak wynika z badania, 30 proc. przebadanych firm choć raz otrzymało znaczącą propozycję korupcyjną. W tym 10 proc. od urzędnika, ale, co ciekawe 24 proc. od przedstawiciela innej firmy (odsetki się nie sumują, bo respondenci mogli udzielić więcej niż 1 odpowiedzi).
Jednak tylko 11 proc. przebadanych przedsiębiorców twierdzi, że zapłaciłoby łapówkę, jeśli firma miałaby odnieść z tego tytułu znaczącą korzyść. 89 proc. deklaruje, że w ich organizacjach nie ma przyzwolenia na korupcję i nigdy nie "dają w łapę".
>>>
Oni tez w koncu padna .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:28, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia walczy z wyludnieniem prowincji
Portugalskie gminy z prowincji przeznaczają coraz więcej środków na powstrzymanie odpływu mieszkańców oraz przyciąganie nowych. Wśród zachęt jest m.in. wypłata hojnego becikowego oraz zniżki przy wynajmie domów.
Na portugalskiej prowincji widok miejscowości zamieszkanej tylko przez jedną rodzinę nie stanowi już żadnego zaskoczenia. Z wyjątkiem wybrzeża Portugalii, przy którym zlokalizowane są największe miasta, proces wyludnia się postępuje bardzo szybko. W ciągu ostatnich 90 lat w większości regionów oddalonych od Atlantyku liczba mieszkańców spadła o 75 proc. Demografowie z uniwersytetu w Aveiro alarmują, że w kolejnych 25 latach populacja tej części kraju zmniejszy się o połowę.
Wyludnianiu się prowincji towarzyszy zjawisko zamykania przez rząd lokalnych szkół, urzędów pocztowych, a także ośrodków zdrowia.
- Tego typu polityka nie tworzy dobrych warunków do pozostania na wsi, ani nie przyciąga tam nowych osób - powiedział Frederico Lucas z organizacji Novos Povoadores, pomagającej mieszkańcom miast w przeprowadzce i organizacji życia na prowincji. W projekcie tym współpracują z gminami.
Portugalskie samorządy robią wiele, aby zatrzymać odpływ ludności. Inicjatyw zachęcających do pozostania na wsi nie brakuje.
- W minionym roku na terenie naszego miasta przyszło na świat 99 dzieci. Wszystkie otrzymały od nas becikowe. Jego łączna wartość wyniosła 54 tys. euro - opowiada burmistrz 22-tysięcznej gminy Povoa de Lanhoso, Manuel Baptista.
Zachęta finansowa jest jego zdaniem czynnikiem motywującym rodziców do starań o kolejne potomstwo. - W 2012 r., czyli w pierwszym roku obowiązywania becikowego w Povoa de Lanhoso, na świat przyszło 70 dzieci, rok później 99, a tylko w styczniu br. zanotowaliśmy około 30 narodzin - powiedział.
Jego gmina uzależniła wysokość becikowego od liczby dzieci w gospodarstwie domowym. Za pierwszego i drugiego potomka płaci 500 euro, za trzecie dziecko – 750 euro, zaś za czwarte i kolejne – 1000 euro. Środki wypłacane są w formie czeków, które mogą być zrealizowane tylko w placówkach handlowych na terenie gminy i jedynie na produkty dla dzieci.
Samorządy z prowincji coraz częściej skracają też dystans do ośrodków miejskich, by ułatwić przemieszczanie się mieszkańców. Niektóre dopłacają do lokalnych linii autobusowych lub samodzielnie organizują transport.
W Macao, w środkowej Portugalii, miejscowy ratusz włączył w ubiegłym roku do sieci transportu publicznego taksówki. Za przejazd nimi mieszkańcy płacą równowartość biletu autobusowego. - Dopłacanie do taksówek w ramach naszego transportu publicznego jest zdecydowanie tańszym rozwiązaniem niż utrzymywanie regularnie kursujących autobusów - wyjaśnił zastępca burmistrza w Macao Vasco Estrela.
W ramach pilotażowego projektu, którego wdrożenie rozpatrują już samorządowcy z sąsiednich gmin, taksówki przybywają na telefoniczne wezwanie mieszkańca gminy. Kurs w ramach publicznego środka transportu kosztuje średnio 2 euro, czyli cztery razy taniej niż przeciętna jazda taksówką.
Pomimo niedogodności życia na prowincji, w portugalskich coraz bardziej zabieganych miastach, rośnie grono osób gotowych do przeprowadzki na wieś. Dotychczas organizacji udało się wesprzeć 51 takich rodzin.
- Pomagamy im poprzez szkolenia, doradztwo i szukanie lokum. Tani dom można wynająć już w cenie 150-250 euro za miesiąc. Z uwagi na to, że rolnictwo w Portugalii jest bardzo nisko dochodowe, zachęcamy ich głównie do założenia własnej firmy w przemyśle przetwórstwa spożywczego. Pomagamy też wynająć infrastrukturę do produkcji dżemów - wyjaśnił Frederico Lucas.
Już ponad 50 gmin organizuje różnego rodzaju programy aktywizujące portugalską wieś. Jedną z najbardziej aktywnych jest Alfandega da Fe, w regionie Tras-os-Montes. Jak poinformowała Sonia Lavrador z miejscowego ratusza, w ostatnich miesiącach gmina pozyskała pięć rodzin z miasta. - Aby mogły one liczyć na pomoc z naszej strony, osoby te musiały spełnić wiele warunków. Najważniejszym z nich było uruchomienie własnej działalności gospodarczej - dodała Lavrador.
...
Wyjdzcie z euro kretyni to przestaniecie sie wyludniac .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:28, 26 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Lizbona bije turystyczny rekord
Lizbona znów bije turystyczny rekord. Jeszcze nigdy hotele w portugalskiej stolicy nie ugościły tak wielu osób.
Według najnowszych danych Narodowego Instytutu Statystyki, po raz pierwszy w historii miasta wyprzedano ponad 10 milionów dób hotelowych. To o prawie 7 procent więcej niż w 2012 roku. O blisko 9 procent wzrosły obroty hoteli, pensjonatów i schronisk - sięgnęły niemal 590 milionów euro.
Rekordy przyjezdnych biły także najważniejsze stołeczne punkty komunikacyjne. Lizbońskie lotnisko po raz pierwszy przyjęło ponad 16 milionów pasażerów, a na wielkich promach wycieczkowych miasto odwiedziło prawie 560 tysięcy turystów - o 7 procent więcej, niż rok wcześniej.
Wysoki jest także poziom zadowolenia odwiedzających. W najnowszym rankingu serwisu turystycznego Trivago badającym satysfakcję klientów hoteli, Lizbona zajęła wśród stolic 9 pozycję, bijąc między innymi Wiedeń, Berlin, Madryt czy Rzym.
...
A kraj zdycha . Tak dziala euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:17, 06 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia: "złote wizy" nie tworzą nowych miejsc pracy
Portugalskie "złote wizy" wcale nie takie złote. Do tej pory żaden z pozaunijnych krezusów nie przyczynił się do tworzenia nowych miejsc pracy.
Z działającego od początku ubiegłego roku programu skorzystało prawie 700 inwestorów spoza Unii Europejskiej. Wśród nich zdecydowanie przeważają Chińczycy. Oficjalne dane pokazują, że prawdziwym hitem okazała się możliwość zdobycia "złotej wizy" dzięki kupieniu nieruchomości za co najmniej 500 tysięcy euro. Z takiej możliwości skorzystało aż 80 procent wszystkich beneficjentów programu. Pozostałe 20 procent zdecydowało się na transfer do portugalskiego banku aktywów o wartości co najmniej miliona euro.
Jak się okazuje, ani jeden inwestor nie sięgnął po trzeci warunek uzyskania "złotej wizy" - założenie firmy i stworzenie co najmniej 10 miejsc pracy. Wiceminister Paulo Portas tłumaczył, że inicjatywa i tak przyczynia się do zwiększenia zatrudnienia, ożywia bowiem branże nieruchomości i turystyczną.
Rządowy program ma na celu przyciągnięcie do Portugalii biznesmenów i ożywienie pogrążonej w stagnacji gospodarki. Do końca ubiegłego roku transakcje z tym związane sięgnęły ponad 300 milionów euro.
...
Imbecyle . WYJDZCIE Z EURO ZAMIAST DOGADZAC MILIARDEROM ! BIEDNY LUD !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:57, 07 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Udaremniony szturm protestujących na parlament Portugalii
Specjalne oddziały policji udaremniły w czwartek wieczorem szturm kilkudziesięciu tysięcy policjantów i funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa na parlament. Kilka osób odniosło niegroźne obrażenia.
Od czwartkowego popołudnia na terenie całej Portugalii trwają protesty policjantów i pracowników służb bezpieczeństwa domagających się odstąpienia rządu od kilkuprocentowej redukcji pensji oraz poprawy warunków pracy.
Największy protest zorganizowano wieczorem w centrum Lizbony. W manifestacji, która zgromadziła blisko 20 tys. osób, uczestniczyli funkcjonariusze policji oraz służb bezpieczeństwa z całego kraju. Podczas przemarszu pod budynek Zgromadzenia Republiki (parlamentu) tłum wznosił antyrządowe hasła i apelował o szacunek polityków dla stróżów prawa.
REKLAMA Czytaj dalej
"Wszystkim doskwiera kryzys, ale służba zdrowia i wymiar ścigania powinny stać poza cięciami realizowanymi przez rząd. Im słabsza policja, tym gorzej dla ładu społecznego w naszym kraju", powiedział trzydziestokilkuletni policjant z Lizbony uczestniczący w manifestacji pod parlamentem.
Pod dotarciu pod budynek parlamentu protestujący odśpiewali hymn państwowy, po czym grupa stojących na czele manifestantów przewróciła barierki okalające dostęp do schodów parlamentu. Podjęto też próbę sforsowania kordonu policyjnego złożonego z kilkuset funkcjonariuszy oddziałów szybkiego reagowania.
Po skutecznym zablokowaniu schodów prowadzących do budynku parlamentu część manifestantów zaczęła rzucać petardami i racami świetlnymi w policjantów chroniących gmach parlamentu. Kilka osób zostało niegroźnie rannych.
Po trwającym kilkanaście minut klinczu pomiędzy manifestantami a policją szybkiego reagowania protestujący odstąpili od próby wejścia do parlamentu. Na przylegającym do niego placu tłum skandował "Nie wchodzimy, bo nie chcemy!".
22 listopada ub.r. kilkutysięczny tłum protestujących funkcjonariuszy policji sforsował barierki i kordon chroniący dostęp do budynku parlamentu. Przy wejściu do Zgromadzenia Republiki manifestanci zażądali dymisji rządu Passosa Coelho.
Z Lizbony Marcin Zatyka
>>>
Euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:14, 09 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Udaremniony szturm protestujących na parlament Portugalii
Specjalne oddziały policji udaremniły w czwartek wieczorem szturm kilkudziesięciu tysięcy policjantów i funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa na parlament. Kilka osób odniosło niegroźne obrażenia.
Od czwartkowego popołudnia na terenie całej Portugalii trwają protesty policjantów i pracowników służb bezpieczeństwa domagających się odstąpienia rządu od kilkuprocentowej redukcji pensji oraz poprawy warunków pracy.
Największy protest zorganizowano wieczorem w centrum Lizbony. W manifestacji, która zgromadziła blisko 20 tys. osób, uczestniczyli funkcjonariusze policji oraz służb bezpieczeństwa z całego kraju. Podczas przemarszu pod budynek Zgromadzenia Republiki (parlamentu) tłum wznosił antyrządowe hasła i apelował o szacunek polityków dla stróżów prawa.
"Wszystkim doskwiera kryzys, ale służba zdrowia i wymiar ścigania powinny stać poza cięciami realizowanymi przez rząd. Im słabsza policja, tym gorzej dla ładu społecznego w naszym kraju", powiedział trzydziestokilkuletni policjant z Lizbony uczestniczący w manifestacji pod parlamentem.
Pod dotarciu pod budynek parlamentu protestujący odśpiewali hymn państwowy, po czym grupa stojących na czele manifestantów przewróciła barierki okalające dostęp do schodów parlamentu. Podjęto też próbę sforsowania kordonu policyjnego złożonego z kilkuset funkcjonariuszy oddziałów szybkiego reagowania.
Po skutecznym zablokowaniu schodów prowadzących do budynku parlamentu część manifestantów zaczęła rzucać petardami i racami świetlnymi w policjantów chroniących gmach parlamentu. Kilka osób zostało niegroźnie rannych.
Po trwającym kilkanaście minut klinczu pomiędzy manifestantami a policją szybkiego reagowania protestujący odstąpili od próby wejścia do parlamentu. Na przylegającym do niego placu tłum skandował "Nie wchodzimy, bo nie chcemy!".
22 listopada ub.r. kilkutysięczny tłum protestujących funkcjonariuszy policji sforsował barierki i kordon chroniący dostęp do budynku parlamentu. Przy wejściu do Zgromadzenia Republiki manifestanci zażądali dymisji rządu Passosa Coelho.
Z Lizbony Marcin Zatyka
...
Euro ich zarzyna ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:44, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Demonstranci w Lizbonie domagali się dymisji rządu
Protestujący pod parlamentem w Lizbonie - Reuters
Tysiące związkowców, skandując hasło z czasów rewolucji goździków z 1974 r. "Zjednoczony lud nigdy nie zostanie pokonany", dotarło w pochodzie pod gmach parlamentu w Lizbonie, aby domagać się dymisji rządu konserwatystów i cofnięcia cięć płac i emerytur.
Kordon policji zapobiegł wtargnięciu demonstrantów do gmachu parlamentu.
Koordynatorka Wspólnego Frontu Związków Zawodowych Administracji Publicznej, który był organizatorem demonstracji, Ana Avoila, powiedziała w czasie demonstracji w rozmowie z dziennikarzami: "Wskutek kolejnych obniżek płac w sektorze publicznym pracownicy zarabiają z każdym rokiem coraz mniej. Podobnie wygląda sytuacja emerytów, którym obcina się co roku po kawałku świadczeń."
Wielu uczestników demonstracji twierdziło, że ich zarobki są dziś znacznie niższe aniżeli przed kilkunastu laty.
Związkowcy protestowali również przeciwko wydłużeniu tygodnia pracy w sektorze publicznym z 35 do 40 godzin, podczas gdy coraz więcej ludzi w kraju nie ma pracy.
Na przykład pracownikom zarabiającym miesięcznie powyżej 675 euro brutto obcięto w tym roku uposażenia o 12 procent.
Rząd podwyższył w tym miesiącu o kilka do kilkunastu procent tzw. podatek solidarnościowy od średnich i wyższych rent i emerytur.
Konserwatywny prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva zawetował w czwartek ustawy wprowadzające nowe cięcia płac i emerytur, jednak parlament ponownie je przegłosował.
Rządząca prawicowa Partia Socjaldemokratyczna premiera Pedro Passosa Coelho spełnia w ten sposób wymogi postawione mu przez wierzycieli Portugalii - Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, które w maju 2011 roku udzieliły Portugalii pomocy finansowej w związku z jej głębokim deficytem budżetowym.
...
To maja euro .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:26, 16 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia: marsz protestacyjny kilku tysięcy wojskowych
W tydzień po kilkunastu tysiącach policjantów, którzy protestowali na ulicach Lizbony przeciwko "nędznymi uposażeniom", w niedzielę demonstrowało z tego samego powodu w stolicy Portugalii od 4 do 5 tysięcy wojskowych.
Jak ostatnio podczas demonstracji różnych grup pracowników przeciwko obniżaniu ich dochodów, wojskowi, głównie oficerowie i podoficerowie, śpiewali w pochodzie jedną z popularnych pieśni z czasów dokonanego przez wojsko bezkrwawego przewrotu z 1974 roku, słynnej rewolucji goździków, która zakończyła wojnę kolonialną prowadzoną przez Portugalię.
Była sygnałem do wymarszu oddziałów, które obaliły faszystowski rząd premiera Marcelo Caetano, następcy twórcy państwa faszystowskiego w Portugalii, Antonio Salazara.
Tytuł tej pieśni, której autorem był piosenkarz i kompozytor Paulo de Carvalho i która przez wiele lat była portugalskim przebojem, brzmi "E depois do Adeus", w wolnym przekładzie - "A kiedy już powiesz do widzenia".
Stała się znów bardzo aktualna - mówili uczestnicy pochodu protestacyjnego - ponieważ nawiązuje do nastrojów w portugalskich służbach mundurowych, które po obniżkach płac obawiają się "demontażu" portugalskich sił zbrojnych.
Rząd obniżył w tym roku wszystkie uposażenia wojskowych wyższe niż 675 euro o 2,5 do 12 proc.
"Sytuacja wojskowych pogarsza się z dnia na dzień. Na przykład pułkownik po 40 latach służby zarabia dziś 1 800 euro - o 700 euro mniej, niż w 2010 roku" - mówi przewodniczący Stowarzyszenia Oficerów Sił Zbrojnych Manuel Pereira Cracel, cytowany przez AFP.
Wojskowi demonstranci zgromadzili się na jednym z centralnych placów Lizbony, po czym ruszyli niosąc czarne sztandary pod gmach parlamentu.
7 marca w atmosferze wielkiego napięcia odbyła się w Lizbonie demonstracja ponad 15 000 policjantów przeciwko pogarszającym się warunkom płacy i pracy.
Wypełniając warunki przyznanej Portugalii w 2011 roku międzynarodowej pożyczki w wysokości 78 miliardów euro rząd prawicowej Partii Socjaldemokratycznej zmuszony jest zaostrzać coraz bardziej rygory budżetowe. Chce w ten sposób spełnić warunki, jakimi obwarowano pomoc dla portugalskiej gospodarki, m.in. zmniejszyć w tym roku deficyt budżetowy do 4 proc. PKB.
....
Euro dziala .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:28, 18 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia: coraz mniejsze ulgi i odliczenia podatkowe
Reuters
Okres składania deklaracji podatkowych zbliża się także w Portugalii. Tamtejsze rodziny boleśnie odczuły ograniczenie przywilejów fiskalnych.
Rosnące podatki to nie jedyny problem Portugalczyków. Najnowszy rządowy raport na temat polityki skarbowej wskazuje, że w wyniku redukcji ulg i zwolnień podatkowych obywatele stracili łącznie ponad miliard euro. Dane te obejmują okres od 2011 roku, czyli od momentu, gdy pogrążona w kryzysie Lizbona zaczęła realizować program oszczędnościowy w zamian za ogromną pożyczkę od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Najbardziej dotkliwie portugalskie rodziny odczuły ograniczenie odpisów podatkowych za leczenie. Są one obecnie o dwie trzecie mniejsze, niż jeszcze 3 lata temu. Tylko nieco mniejszy jest spadek ulg na kredyty hipoteczne. O kilkanaście procent zmniejszyły się odliczenia na edukację. Oznacza to, że co roku podatnicy otrzymują coraz skromniejsze zwroty z urzędów skarbowych. Także w tym roku Portugalczycy mogą być nieprzyjemnie zaskoczeni - podkreślają eksperci w dziedzinie polityki podatkowej.
...
Alejest euro zamiast jedzenia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:52, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalia "śmieciówkami" stoi
Portugalski odpowiednik ZUS-u każe firmy za wszechobecne umowy śmieciowe. Tysiące zakładów dostało wezwania do zapłacenia zaległych składek zdrowotnych.
Długi za ubiegły rok wobec państwowego ubezpieczyciela sięgają blisko 25 milionów euro. 18 tysięcy firm musi dopłacić część wysokości składek prawie 45 tysięcy "pracowników niezależnych", czyli osób zatrudnionych na podstawie tak zwanej umowy śmieciowej.
Zgodnie z portugalskimi przepisami, jeśli ponad 80 proc. rocznych przychodów pracownika pochodziło z jednego miejsca, to pracodawca musi się do składek dorzucić.
Według danych Eurostatu, Portugalia jest trzecim krajem Unii Europejskiej - po Polsce i Hiszpanii - z największym odsetkiem osób zatrudnionych na podstawie umów cywilno-prawnych i na czas określony.
Najczęściej problem niestabilnego zatrudnienia dotyczy ludzi młodych - w dystrykcie lizbońskim ponad połowa pracowników poniżej 30 roku życia nie ma stałej umowy z zatrudniającym.
...
Typowa walka czerwonych ze skutkiem nie przyczyna . Wyjdzcie z euro barany .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:09, 01 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Generałowie domagają się restrukturyzacji długu publicznego
Ponad 30 oficerów portugalskiej armii, w tym generałowie w służbie czynnej i w stanie spoczynku, poparło "Manifest 74". W dokumencie, skierowanym do parlamentu, osobistości życia polityczno-społecznego żądają restrukturyzacji długu publicznego.
"Domagamy się, aby parlament zobowiązał rząd do () rozpoczęcia procesu odpowiedzialnej restrukturyzacji długu publicznego" - napisali autorzy dokumentu, którzy, jak zapewniają, chcą uchronić naród przed dalszymi wyrzeczeniami oraz ubóstwem, skutkami surowej polityki oszczędnościowej rządu Pedra Passosa Coelho.
Autorzy dokumentu zaproponowali, by dążyć do renegocjacji warunków spłaty długu, w tym do znacznego obniżenia poziomu odsetek, wydłużenia spłaty zadłużenia co najmniej o 40 lat i do restrukturyzacji długu powyżej 60 proc. PKB Portugalii.
"Manifest 74", który od piątku jest umieszczony w internecie, podpisało już 18 tys. osób, w tym wysocy rangą oficerowie portugalskiej armii. Wśród nich jest siedmiu generałów dywizji i czterech generałów brygady w służbie czynnej. Większość spośród wysokich rangą oficerów portugalskiej armii, którzy podpisali dokument, stanowią generałowie w stanie spoczynku, w tym były szef sztabu generalnego portugalskiego wojska gen. Pinto Ramalho.
Pod manifestem podpisało się już wiele postaci portugalskiego życia społeczno-politycznego, w tym znani politolodzy, ekonomiści i konstytucjonaliści.
Oczekuje się, że jeszcze w pierwszej połowie kwietnia "Manifest 74" zostanie przedstawiony podczas sesji parlamentu.
Według autora konstytucji Portugalii, Jorge Mirandy, poziom zubożenia obywateli tego kraju jest na tyle duży, że wymaga pilnej debaty publicznej i powstrzymania zbędnych wyrzeczeń finansowych społeczeństwa. Wskazał on też na pilną konieczność określenia przez rząd, w jaki sposób Lizbona zamierza wypełnić porozumienie o pomocy kredytowej zawarte w 2011 r. z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską.
Ekspert przypomniał, że w ostatnich latach mieszkańcy Portugalii ponosili duże wyrzeczenia i tylko w ub.r. fiskus zebrał z podatków rekordową kwotę 62,2 mld euro, odpowiadającą 37,2 proc. PKB Portugalii.
We wtorek minister finansów Maria Luis Albuquerque poinformowała, że rząd przedstawi do 17 maja br. formę zakończenia wdrażania przez Lizbonę umowy kredytowej, na podstawie której Portugalia otrzymała od MFW i UE 78 mld euro pożyczki.
Z Lizbony Marcin Zatyka
>>>
Musicie wyjsc z euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:04, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Trzy lata trojki, a Portugalia wciąż z długami wobec firm
Państwo portugalskie wciąż ma ogromne zaległości wobec swoich krajowych wierzycieli. Wiele oczekujących na spłatę długów firm i dostawców musiało ogłosić upadłość.
Trzy lata - dokładnie tyle mija dziś od momentu, gdy Lizbona poprosiła trojkę, czyli Komisję Europejską, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy o pożyczkę w wysokości 78 miliardów euro. Bez tego Portugalia nie byłaby w stanie spłacić narastających należności i sfinansować bieżących potrzeb państwa. Choć większość obiecanego kredytu trafiła już do Lizbony, państwo wciąż nie zdołało uregulować wielu długów.
Zgodnie z przepisami, publiczne instytucje mają 3 miesiące na zapłatę za towary i usługi. Mimo to zaległe należności sięgają obecnie 1,8 mld euro. Tylko firmy branży budowlanej czekają na zapłatę rzędu 770 milionów euro. To dwukrotnie mniej, niż jeszcze rok temu, ale zaległości wciąż są zdecydowanie za duże i utrudniają funkcjonowanie przedsiębiorstw. Zdarza się, że gdy dłużnicy w końcu decydują się na uregulowanie należności, nie mają już komu płacić, bowiem firma musiała ogłosić upadłość.
...
Jeszcze troche UE i ,,problem Portugalii" zostanie rozwiazny ... OSTATECZNIE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:21, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Portugalskie rodziny coraz bardziej zadłużone
W Portugalii wciąż rośnie wartość niespłacanych kredytów hipotecznych. Mieszkańcy tego południowego kraju mają też coraz większe problemy z opłatą nawet podstawowych rachunków.
Według danych Banku Portugalii, niespłacane raty pożyczek na zakup domów osiągnęły rekordowy poziom. Indywidualni klienci mają zaległości rzędu blisko dwóch i pół miliarda euro. Jak szacuje Stowarzyszenie Pośredników Handlu Nieruchomościami, tylko w ubiegłym roku banki przejęły z powodu długów 2,5 tysiąca domów i mieszkań. To i tak dwukrotnie mniej niż w 2012 roku, co eksperci tłumaczą większą elastycznością instytucji finansowych.
Zaległe raty kredytu hipotecznego to niejedyny problem Portugalczyków. Stowarzyszenie konsumenckie DECO alarmuje, że już ponad 12 procent zadłużonych rodzin ma kłopot z opłaceniem podstawowych rachunków: za wodę, gaz czy prąd. Obecnie organizacja otrzymuje miesięcznie 2 tysiące wniosków o pomoc w uregulowaniu narastających należności. W 70 proc. przypadków powodem są cięcia wynagrodzeń lub nagłe bezrobocie jednego z członków rodziny.
>>>
Zachcialo sie euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|