Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:34, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Problemy portugalskich rodzin z kredytami
Już jedna na sześć portugalskich rodzin spłacających kredyty ma poważne zaległości wobec banków. Problem zadłużenia staje się coraz poważniejszy - pisze portugalska prasa.
Jak czytamy w "Diario de Noticias", takich rodzin jest już ponad 700 tysięcy - o blisko 50 tysięcy więcej niż rok temu. Wyraźnie wskazuje to na spadek płynności finansowej - podkreślają komentatorzy gazety.
Z kolei "Jornal I" oblicza, że dziennie przybywa 110 zadłużonych rodzin. Chodzi o niemałe opóźnienia w spłacie pożyczek, bo minimum 90-dniowe.
Stosunkowo regularnie Portugalczycy spłacają kredyty hipoteczne, natomiast ogromny wzrost zanotowano w przypadku rodzin spłacających kredyty konsumpcyjne.
Eksperci wyjaśniają, że do tej sytuacji przyczynia się przede wszystkim rosnące bezrobocie, pogarszające się warunki pracy i coraz niższe wynagrodzenia, które są efektem antykryzysowych cięć.
>>>>
Portugalia tonie szybko !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:38, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Prezydent Portugalii wezwał EBC do podjęcia zakupów obligacji
Prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva wezwał w czwartek Europejski Bank Centralny, by w celu wzmocnienia strefy euro jak najszybciej rozpoczął wykupywanie obligacji wysoko zadłużonych państw eurolandu, wymieniając w tym kontekście Portugalię i Irlandię.
Cavaco Silva napisał na swej stronie na Facebooku, iż wita z uznaniem wyrażoną przez EBC gotowość podjęcia wykupu obligacji. - Ale dlaczego w przypadku publicznych papierów dłużnych Portugalii i Irlandii EBC nie wprowadził jeszcze w życie zaleceń swego prezesa Mario Draghiego? - zapytał 73-letni prezydent.
Dodał, iż już od miesięcy z powodu "krytycznej sytuacji" domagał się rozległej interwencji EBC na rynkach obligacji. Według Cavaco Silvy, działania takie pokrzyżowałyby plany tych, którzy stawiają na rozpad strefy euro.
Draghi dopuścił w ubiegłym tygodniu możliwość wykupywania przez EBC obligacji państwowych pod warunkiem, że rządy objętych tą akcją krajów przestrzegałyby swych zobowiązań w dziedzinie redukowania deficytów i urzeczywistniania reform strukturalnych.
>>>
Co za dno . Zlikwidowali wlasne panstwo a teraz żebrają w Brukseli ...
Oto przyklad czego robic nie wolno...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:54, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
300 tys. Portugalczyków nie dostało na czas zwrotu podatku
Portugalski fiskus ma problemy z terminowym zwrotem podatku dochodowego od osób fizycznych za 2011 r. Urzędy skarbowe mają już zaległości wobec ok. 300 tys. podatników - poinformowały portugalskie media.
Jak oszacowała portugalska prasa, miejscowy fiskus spóźnił się w tym roku ze zwrotem nadwyżki podatkowej o prawie dwa miesiące ok. 300 tys. osób. "Opóźnienie nie wynika jednak z wydłużenia procedury sprawdzania deklaracji podatkowych, ale z trudności w zdobyciu środków do wypłaty należności" - dowiedział się dziennik "Correio da Manha".
Zgodnie z portugalskim prawem urząd skarbowy, który do września nie odda nadwyżki podatkowej jest zobowiązany do spłaty zaległej kwoty z odsetkami.
Przedstawiciele resortu finansów gwarantują jednak, że przed zakończeniem wakacji problem opóźnień zostanie rozwiązany. "Urzędy skarbowe powinny do końca sierpnia br. wypłacić wszystkie zaległe środki płatnikom podatku dochodowego od osób fizycznych" - zapewnił Paulo Nuncio z Ministerstwa Finansów w Lizbonie.
Tymczasem - według lizbońskiego dziennika "Diario de Noticias" - opóźnienia w zwrocie podatku dochodowego od osób fizycznych były możliwe do przewidzenia na początku roku. "W styczniu br. przedstawiciele Ministerstwa Finansów ostrzegali przed utrudnieniami w terminowej wypłacie nadwyżki, przewidzianej na średni okres 20 dni. Do 2011 r. termin ten był zwykle przestrzegany" - przypomniała gazeta.
Z fiskusem rozlicza się co roku w Portugalii ok. 4,7 mln gospodarstw domowych. "W czerwcu br. urzędy skarbowe zwróciły środki blisko 1,7 mln rodzin o łącznej wartości 1,35 mld euro" - dodał Paulo Nuncio.
Z Lizbony Marcin Zatyka
>>>>
Nowy sposob zdobywania brakujacej kasy . Przez rozboj ! Zgodnie z normami UE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:14, 19 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Więzienia tylko w weekendy - tak się oszczędza w Portugalii.
W Portugalii coraz bardziej upowszechnia się model odbywania kary więzienia podczas weekendów. Koniec tygodnia za kratkami spędza tam już ponad pół tysiąca osób.
Według przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości w Lizbonie nowy system odbywania kar przez osoby skazane pozwala poczynić oszczędności w budżecie zakładów karnych, a także rozwiązać częściowo problem przepełnienia portugalskich więzieni.
Taki sposób odbywania wyroku jest dla mnie korzystniejszy. Nie tracę kontaktu z rodziną, a dodatkowo mam możliwość kontynuowania mojej pracy - stwierdził Ramiro Soares, weekendowy więzień z Guimaraes.
Portugalscy eksperci uważają jednak, że nowatorski system odbywania kary jest mało skuteczny. Według szacunków kierownictwa więzienia w Porto zaledwie 30 proc. weekendowych więźniów udaje się dobrze zresocjalizować.
Pozostałe osoby albo nie stawiają się pod koniec tygodnia w więzieniu, albo dopuszczają się innych przestępstw lub wykroczeń w okresie, w którym przebywają poza zakładem karnym - poinformował Ramos de Fonseca z zakładu penitencjarnego w Porto.
Na małą skuteczność weekendowego odbywania kary zwraca również uwagę lizbońska sędzia Marlene Rodrigues. Stosowanie takiej formy odbywania wyroku jest mało korzystne zarówno dla społeczeństwa, jak i samego skazanego. Osoba taka spędza bowiem cyklicznie weekendy w zakładzie karnym, lecz nie ma tam pomocy psychologa, który mógłby pomóc jej w uświadomieniu sobie błędów i win w związku z popełnionym wykroczeniem czy przestępstwem. Zdecydowanie skuteczniejszą forma resocjalizacji jest skazywanie na prace publiczne - stwierdziła Marlene Rodrigues.
Obecnie w portugalskich więzieniach swoje kary podczas weekendów odsiaduje 509 osób. Większość z nich została skazana w związku z kierowaniem pojazdami pod wpływem alkoholu lub narkotyków, lub za brak ważnego prawa jazdy. Na odbywanie kary podczas sobót i niedziel sądy wyrażają zgodę tylko w przypadku wyroków krótszych niż 1 rok.
>>>>
To logicznie wynika z uro . Niedlugo kryminaliscie beda zapelniac kasy panstwa ,,swoimi metodami'' aby deficyt byl mniejszy . Nie ma jak UE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:30, 22 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalia: chiński bank pożyczył grupie EDP 1 mld euro
Portugalska grupa EDP otrzymała pożyczkę w wysokości 1 mld euro od China Development Bank. Środki z kredytu zostaną przeznaczone na inwestycje w sektorze energetycznym.
Jak poinformował Antonio Mexia, prezes grupy EDP, chiński bank po raz pierwszy udzielił pożyczki inwestorowi spoza Chińskiej Republiki Ludowej. "W ciągu najbliższych trzech lat spodziewamy się otrzymania od China Development Bank kolejnego wsparcia kredytowego w wysokości 1 mld euro", powiedział Antonio Mexia.
Obie transze pożyczki są rezultatem ubiegłorocznego przejęcia 21,35 proc. państwowych udziałów grupy EDP przez chińską spółkę China Three Gorges.
Otrzymaną pożyczkę w wysokości 1 mld euro EDP będzie zwracać w okresie 5 lat z odsetkami 4,8 proc. powyżej wskaźnika Euribor. - Nasza firma będzie spłacać spread na bardzo korzystnych warunkach. Nie spodziewaliśmy się, że chiński inwestor okaże się dla nas tak hojny, stwierdził Mexia.
Innego zdania są analitycy agencji finansowej Fitch, którzy określili warunki spłaty pożyczki przez portugalską firmę jako "niespecjalnie szczodre".
W lipcu br. władze grupy EDP ujawniły, że firma China Three Gorges zamierza przejmować farmy wiatrowe na terenie Portugalii. W tym samym miesiącu władze chińskiej spółki potwierdziły, że zamierzają wybudować w tym iberyjskim kraju również fabrykę turbin wiatrowych.
W skład grupy EDP wchodzi spółka EDP Renewables, trzeci największy na świecie operator siłowni wiatrowych. Poza Portugalią posiada ona swoje przedstawicielstwa m.in. w Polsce, Hiszpanii, Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Francji i Wielkiej Brytanii. Spółka EDP Renewables Polska obsługuje dwie farmy wiatrowe w Korszach oraz Margoninie.
Z Lizbony Marcin Zatyka
>>>>
Europejsi sie oddaja czerwonym...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:54, 23 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Właściciel Biedronki w tarapatach - co z megapromocją?
Jeronimo Martins, właściciel Biedronki, musi zapłacić 30 tys. euro kary za obniżenie cen o połowę - donoszą "Wiadomości Handlowe".
Kara dotyczy majowej megapromocji, którą Jeronimo Martins zorganizował w swojej portugalskiej sieci sklepów Pingo Doce. W jej trakcie każdy, kto zakupił produkty za 100 euro, mógł liczyć, że zapłaci jedynie połowę rachunku.
Problem w tym, że promocja do tego stopnia rozgrzała klientów, że w jej trakcie doszło do szeregu zakłóceń porządku publicznego. Sklepy Pingo Doce przeżyły bowiem niespotykany najazd klientów.
Dodatkowo portugalski urząd ochrony konkurencji wykazał, że wiele produktów było sprzedawanych po cenach dumpingowych. Stwierdził taki proceder w przypadku m.in. oleju, ryżu a także whisky.
W konsekwencji nałożono na JM karę pieniężną. Jednocześnie Portugalskie Stowarzyszenie Firm Dystrybucyjnych policzyło, że wysokość kary spółka zrekompensowała sobie w ciągu pół godziny handlu swoich sklepów.
O portugalskiej megapromocji zrobiło się głośno i w Polsce, kiedy to media zaczęły domniemywać, czy nie zostanie ona powtórzona w naszym kraju z okazji otwarcia dwutysięcznego sklepu Biedronka. Szybko jednak sprostowano, że na tak duże upusty nie mamy co liczyć. Czyżby właściciel, mając świadomość popularności swojego dyskontu, przestraszył się zamieszek?
>>>>
Teraz sa na niego cieci bo ich zdenerwowal przenosinami poza Portugalie . Przedtem jako ,,duma narodowa'' patrzyli przez palce na takie numery . Jak to zalezy jak lezy i czy sie chce czy nie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:05, 24 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wpływy z podatków spadły aż o 4 miliardy
Spowodowany recesją spadek wpływów z podatków do budżetu naraża na szwank politykę reform rządu Portugalii. Obniżenie deficytu budżetu do 4,5 proc. PKB nie będzie możliwe bez dodatkowych cięć - poinformowało ministerstwo finansów w Lizbonie.
W pierwszych siedmiu miesiącach tego roku wpływy z podatków były mniejsze o blisko 3,5 proc. w porównaniu z siedmioma miesiącami zeszłego roku - pisze agencja dpa. Władze zakładały natomiast wzrost dochodów z tego tytułu o 2,6 proc.
Wydatki uległy redukcji zgodnie z planem o 1,7 proc.
Gazeta kół gospodarczych "Diario Economico" szacuje, że w skali całego roku spadek wpływów z podatków wyniesie trzy miliardy euro, co stanowiłoby 1,5 proc. PKB.
Zdaniem gazety rząd popełnił zasadniczy błąd w szacunkach wpływów z VAT-u. Zamiast planowanego wzrostu o 1,1 proc. do końca lipca nastąpił spadek wpływów z tego podatku o 11,6 proc.
Na mocy zawartego w maju ub.r. porozumienia kredytowego z UE i MFW Portugalia zobowiązała się w zamian za 78 mld pożyczki zewnętrznej do wdrożenia programu oszczędnościowego. Jego realizacja nadzorowana jest co kwartał przez ekspertów obu organizacji.
Przedstawiciele Unii Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego mają ocenić w przyszłym tygodniu postępy Portugalii w realizacji programu naprawy gospodarki.
Zgodnie z warunkami porozumienia kredytowego do końca 2012 r. Portugalia powinna obniżyć swój deficyt budżetowy do 4,5 proc., a w następnym roku do 3 proc.
>>>>
Dokladnie powtarzaja scenariusz Grecji ... Los tego kraju NICZEGO ich nie nauczyl . To Bruksela tak pada za muzk ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:42, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
To wciąż za mało! Deficyt w Portugalii wciąż straszy
Portugalski rząd już poinformował międzynarodowe instytucje, że nie będzie w stanie wywiązać się ze zobowiązań dotyczących tegorocznego deficytu budżetowego. Niewykluczone są dalsze antykryzysowe cięcia.
W Portugalii od wtorku trwa kontrola tak zwanej trojki, czyli przedstawicieli Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którzy sprawdzają, jak Lizbona radzi sobie z kryzysem. Według portugalskich mediów potwierdzają się krążące od wielu miesięcy pogłoski o tym, iż ten iberyjski kraj nie będą w stanie obniżyć tegorocznego deficytu do żądanego przez trojkę poziomu 4,5 procent PKB. Rząd Pedro Passosa Coelho już we wtorek miał poinformować międzynarodową delegację, że deficyt pod koniec roku wyniesie 5,3 proc., czyli o 0,8 pkt. proc. więcej, niż wymagały tego EBC, Komisja Europejska i i MFW. Na razie nie wiadomo, czy pociągnie to za sobą kolejne bolesne oszczędności, ale taki scenariusz nie jest wykluczony.
Portugalia od ponad roku walczy z głębokim kryzysem ekonomicznym. W zamian za międzynarodową pożyczkę w wysokości 78 miliardów euro zobowiązała się do zrealizowania restrykcyjnego planu cięć i reform strukturalnych. Do tej pory jej starania były oceniane pozytywnie.
>>>>
Jak zwykle ,,program oszczednosciowy'' skonczyl sie kleska ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:27, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Tysiącom portugalskich nauczycieli grozi bezrobocie
Tysiącom portugalskich nauczycieli grozi bezrobocie. Po ogłoszeniu nowych planów zajęć okazało się, że dla wielu z nich zabraknie w tym roku pracy. Wszystkiemu winne antykryzysowe cięcia i coraz mniejsza liczba uczniów.
W nadchodzącym roku szkolnym placówki edukacyjne przyjęły na roczne kontrakty zaledwie 7,6 tys. nauczycieli spośród ponad 51 tysięcy ubiegających się o pracę. Oznacza to, że ponad 43 tysiącom portugalskich nauczycieli bez etatów grozi bezrobocie.
Osobnym problemem są nauczyciele, którzy mają stałą umowę, ale w tym roku przyznano im tak zwany rozkład zerowy. Oznacza to, że nie mają żadnych godzin dydaktycznych w swoich szkołach i muszą szukać pracy w innych placówkach. Jeśli tego nie zrobią, ministerstwo może narzucić im przeniesienie do odległych szkół. Grozi to niemal 2 tysiącom pracowników.
Nauczyciele już zapowiadają protesty, a związki zawodowe określają działania rządu jako "zwolnienia grupowe na ogromną skalę". Panuje przekonanie, że antykryzysowe cięcią i oszczędnościowe reformy prowadzą do upadku portugalskiej edukacji.
>>>>
Dlaczego niby tylko nauczycielom ? Wszystkim !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:14, 08 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalscy przedsiębiorcy zapłacą wyższe składki
Premier Pedro Passos Coelho zapowiedział podwyżkę składki na ubezpieczenia społeczne płaconej przez pracowników sektora prywatnego w Portugalii do 18 proc. z obecnego poziomu 11 proc. Podwyżka będzie obowiązywać od 2013 roku.
Równocześnie portugalski rząd obniży w 2013 r. poziom płaconego przez prywatne przedsiębiorstwa ubezpieczenia społecznego w ramach tzw. jedynej stawki społecznej o 5,75 punktów procentowych do poziomu 18 proc.
- Zmiany te są niezbędne i podyktowane pilną potrzebą zwiększenia konkurencyjności portugalskich przedsiębiorstw na rynkach międzynarodowych, a także zwalczenia drastycznie rosnącego bezrobocia w kraju - powiedział premier Passos Coelho.
Wyjaśnił, że ogłoszone zmiany zostały już zaakceptowane przez przedstawicieli Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej, którzy prowadzą właśnie w Lizbonie piąty audyt wykonania przez Portugalię umowy kredytowej z 2011 r.
Według Passosa Coelho rząd jest zdeterminowany, by zrealizować zobowiązania Portugalii wobec MFW i UE. - Bez tych wyrzeczeń poprawa kondycji naszych finansów i ewentualne przyszłe wnioski o pomoc gospodarczą będą niemożliwe - dodał premier.
W porozumieniu zawartym w ubiegłym roku z UE i MFW Portugalia zobowiązała się, w zamian za 78 mld euro pożyczki, do obniżenia do końca 2011 r. deficytu budżetowego z 8,9 proc. do 5,9 proc. W 2012 r. deficyt ma spaść do 4,5 proc, a rok później do 3 proc.
W sierpniu br. bezrobocie wzrosło w Portugalii do największego od ponad 40 lat poziomu. Bez zatrudnienia pozostaje 15,7 proc. obywateli zdolnych do pracy.
Z Lizbony Marcin Zatyka
>>>>
Nie zaplaca bo juz cienko przeda i padaja ... Euro-glupota . Mysla ze starczy podniesc stawki aby zwiekszyc wplywy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:39, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalski rząd szykuje prywatyzację publicznej telewizji
None
Portugalskiego nadawcę publicznego RTP czeka prywatyzacja lub radykalne ograniczenie budżetu – podał wczoraj "The New York Times".
Według gazety, szukający oszczędności portugalski rząd zamierza ograniczyć budżet nadawcy z 235 do 180 mln euro.
Drugą rozważaną opcją jest zamknięcie lub prywatyzacja większości biznesów wchodzących w skład państwowego holdingu – mówi się m.in. o zamknięciu kanału telewizyjnego RTP2 i prywatyzacji RTP1. W proteście przeciw tym planom do dymisji podał się cały zarząd RTP.
>>>>
Chodzi rzecz jasna o kase ktorej nie ma ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:28, 15 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalia: tegoroczne wakacje niekorzystne dla branży hotelarskiej
Obroty portugalskich hoteli zmniejszyły się podczas tegorocznych wakacji o 6 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Przed większym spadkiem turystykę Portugalii uratowali zagraniczni goście.
Szacuje się, że podczas tegorocznego lata portugalskie hotele odnotowały obroty na poziomie około 480 mln euro, czyli o około 6 proc. mniej niż w ub.r. Słaby popyt wewnętrzny w lipcu i sierpniu br. został zrównoważony przez większą wobec 2011 r. liczbę gości z Brazylii oraz Europy Zachodniej.
"Obecność brazylijskich turystów w Portugalii podczas wakacji zwiększyła się o prawie 21 proc. Przybyło również Holendrów oraz Irlandczyków – odpowiednio o 15,9 proc. i 12,5 proc. Wzrost nastąpił też w przypadku brytyjskich turystów – o 8,3 proc." - poinformował w komunikacie Krajowy Instytut Statystyki w Lizbonie (INE).
Według Stowarzyszenia Portugalskich Hoteli (AHP), zwiększenie liczby zagranicznych turystów zrównoważyło mniejszą o około 10 proc. liczbę rodzimych klientów i gości z Hiszpanii. "Turyści z Europy Zachodniej zrekompensowali spadki gości szczególnie w hotelach w regionie Algarve" - poinformowała Cristina Siza Vieira, przewodnicząca AHP.
Jak oszacował Eliderico Viegas ze Stowarzyszenia Hoteli i Firm Turystycznych Algarve (AHETA), podczas tegorocznych wakacji liczba gości z Hiszpanii na południu Portugalii spadła o 20 proc., zaś rodzimych turystów było mniej o 10 proc.
Na brak gości nie może narzekać branża turystyczna w Lizbonie. Nie dość, że stolica Portugalii przyjęła latem o około 5 proc. więcej turystów niż w 2011 r., to większość z nich zamierza odwiedzić ją ponownie. Jak wynika z badania poziomu zadowolenia przeprowadzonego przez Turystyczne Obserwatorium (OT) w Lizbonie, aż 91 proc. obcokrajowców zapowiedziało rewizytę w tym mieście.
"Łagodny klimat podczas całego roku, gościnność oraz korzystna relacja jakości oferty do ceny to czynniki decydujące o popularności Lizbony wśród zagranicznych turystów. 80 proc. z nich umieszcza portugalską stolicę wśród 10 najlepszych kierunków turystycznych świata” - wynika z badania.
Główną atrakcją cudzoziemców odwiedzających Portugalię są tamtejsze plaże. W ciągu roku wypoczywa na nich około 11 mln zagranicznych turystów, z czego 7 mln w czasie wakacji.
>>>>
Portugalia to kraj zachodzacy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:36, 16 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Protesty przeciwko programowi oszczędnościowemu rządu
Od godzin popołudniowych w sobotę trwają w 40 portugalskich miastach protesty przeciwko polityce oszczędnościowej rządu Pedra Passosa Coelho. W manifestacjach bierze udział kilkaset tysięcy osób.
Najbardziej niespokojny przebieg mają protesty w Lizbonie, gdzie grupa młodych manifestantów dwukrotnie starła się z policją. Do przepychanek doszło w rezultacie obrzucenia przez protestujących butelkami i pomidorami budynku przedstawicielstwa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w Portugalii. Funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby.
Kolejne starcia miały miejsce pod siedzibą parlamentu. Gmach parlamentu oddziela od tłumu kordon kilkudziesięciu policjantów.
Dramatyczny przebieg ma protest w Aveiro, gdzie w godzinach wieczornych podpalił się jeden z manifestantów. Jak poinformował przedstawiciel miejscowej policji, życiu mężczyzny, któremu przyszli z pomocą funkcjonariusze wymiaru ścigania, nie zagraża niebezpieczeństwo.
Z kolei sobotnia manifestacja na ulicach Coimbry jest największym protestem od czasów Rewolucji Goździków, która w 1974 r. obaliła autorytarny reżim Salazara. Do protestujących pracowników administracji publicznej, nauczycieli i bezrobotnych przyłączyli się masowo studenci. W proteście bierze udział ponad 20 tys. obywateli.
Najliczniejsza od trzech dziesięcioleci manifestacja odbywa się w Funchal, głównym mieście Madery. Masowe protesty trwają też w Porto, Bradze i Setubalu. Manifestanci żądają dymisji centro-prawicowego gabinetu Passosa Coelho oraz zerwania umowy kredytowej, którą w ub. r. Portugalia zawarła z MFW i UE, otrzymując 78 mld euro pożyczki.
7 września premier Pedro Passos Coelho zapowiedział, że w przyszłym roku nastąpi wzrost pracowniczej składki na ubezpieczenia społeczne w portugalskich firmach o 7 proc., z obecnego poziomu 11 proc. Z kolei we wtorek minister finansów Vitor Gaspar zapowiedział, że do końca br. niezbędne będą kolejne prywatyzacje państwowych spółek.
Z Lizbony Marcin Zatyka
>>>>
Portugalia plonie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:57, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Rozpoczął się strajk w rafineriach ropy
W dwóch portugalskich rafineriach ropy naftowej w Sines i Matosinhos rozpoczął się w poniedziałek nad ranem strajk. Protest w zakładach należących do spółki Galp Energia ma podłoże finansowe.
Jak poinformował Armando Farias ze związku zawodowego pracowników przemysłu Fiequimetal, przed południem w proteście uczestniczyło ponad 90 proc. załogi obu zakładów rafineryjnych.
- Przewidujemy, że ten zaplanowany na trzy dni protest w rafineriach może stać się jednym z największych strajków w historii Portugalii. Jego organizacja okazała się nieunikniona w sytuacji dalszego ograniczania przez rząd Passosa Coelho praw pracowniczych. Naszym celem jest obrona praw załogi - powiedział Farias.
Strajkujący w Sines i Matosinhos domagają się odstąpienia rządu od zapowiedzianej przez premiera podwyżki składki opłacanej przez pracowników na ubezpieczenia społeczne w portugalskich firmach o 7 proc. z obecnego poziomu 11 proc. Uczestnicy strajku żądają również 1-procentowego wzrostu wynagrodzeń dla pracowników spółki Galp Energia. - To niewielki wydatek dla firmy, która w pierwszym półroczu miała prawie 200 mln euro zysku - twierdzi przedstawiciel Fiequimetalu.
Już w pierwszym dniu protestu odnotowano niedobory paliwa w niektórych stacjach należących do sieci Galp, mającej w Portugalii ponad 1800 stacji. - Cały kraj niebawem może odczuć skutki tego paraliżu. Już przed południem zostały wstrzymane dostawy paliwa do kilku zakładów produkcyjnych oraz do statków znajdujących się w porcie morskim w Aveiro - poinformował Farias.
W sobotę przeciwko zapowiedzianemu przez rząd wzrostowi pracowniczej składki na ubezpieczenia społeczne protestowano na terenie całej Portugalii. Szacuje się, że w zorganizowanych w 40 miastach tego kraju manifestacjach wzięło udział łącznie ok. 800 tys. osób.
>>>>>
A Portugalia sobie pada pada pada jak deszczyk ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:47, 18 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Małe zainteresowanie kupnem portugalskich linii lotniczych
Tylko trzy podmioty są zainteresowane kupnem portugalskich linii lotniczych TAP. Spółka została przeznaczona do prywatyzacji w ramach antykryzysowego planu realizowanego przez władze w Lizbonie.
Sprzedaż TAP Portugal ma zostać sfinalizowana jeszcze w tym roku, ale okazało się, że zainteresowanie jest mniejsze, niż przypuszczano. Odpowiednie ferty wstępne złożyły tylko trzy podmioty - czytamy w dzienniku "Publico". Dziennikarze gazety dowiedzieli się, że wśród wciąż liczących się potencjalnych kupców jest kolumbijska Avianca należąca do Germána Efromovicha - południowoamerykańskiego milionera pochodzącego z rodziny polskich Żydów.
Już wiadomo, że mimo szumnych zapowiedzi z wyścigu o TAP wycofał się gigant IAG - właściciel połączonych British Airways z hiszpańską Iberią. Szefowie korporacji tłumaczą, że po wnikliwych analizach uznali, iż portugalski przewoźnik jest mniej atrakcyjnym zakupem, niż się początkowo wydawało.
Ostateczne oferty kupna muszą wpłynąć do listopada. Prywatyzacja portugalskich linii lotniczych jest jednym z flagowych punktów restrykcyjnego programu antykryzysowego, wprowadzanego w życie przez rząd tego południowego kraju.
>>>>
Komisarz Lewandowski dpradzil UE wymusza prywatyzacje i robi sie to co w Polsce on robil . Im bardziej prywatuzuja tym mniejsze wplywy . Trzeba rozdawac za darmo . OSTRZEGALEM ! Lewandowski znany jest Polsce to osobnik pokroju nadzorcow Auschwitz . Wykona kazde swinstwo byle mial korzysc... Stad podoba sie Brukseli...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:34, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ustawa o prywatyzacji portugalskich linii lotniczych TAP podpisana
Prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva ogłosił w środę ustawę o prywatyzacji portugalskich linii lotniczych TAP.
Prywatyzacja TAP jest jednym z punktów porozumienia między Portugalią a Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sprawie pożyczki dla Portugalii w wysokości 78 miliardów euro.
Rządowa ustawa o prywatyzacji TAP po zatwierdzeniu przez prezydenta powinna zakończyć się sprzedażą tych linii przed końcem bieżącego roku. Rząd spodziewa się uzyskać ze sprzedaży miliard euro.
Wśród przedsiębiorstw zainteresowanych kupnem TAP wymienia się LATAM, powstałe z połączenia brazylijskich linii TAM i chilijskich LAN, Qatar Airways, Turkish Airlines i niemiecką Lufthansę.
Linie TAP, do których należy również przedsiębiorstwo Groundforce oraz warsztaty lotnicze w Brazylii, potrzebują pilnie nowego udziałowca, ponieważ są zadłużone na 500 milionów euro.
Samoloty TAP przewiozły w 2010 roku 9,1 miliona pasażerów, co było rekordem w całej historii tych linii. Utrzymują one m.in. codzienne połączenia z głównymi miastami Brazylii.
>>>>
Tylko kupic nikt nie chce . Trzeba bedzie oddac ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:38, 20 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Niemal połowa bezrobotnych w Portugalii nie ma prawa do zasiłku
Prawie co drugi portugalski bezrobotny nie ma prawa do zasiłku, czyli 362 tys. osób. Połowa z nich szuka pomocy w instytucji charytatywnej Caritas - wynika z opublikowanych w środę danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Lizbonie (ISS).
W lipcu br. liczba osób bez zatrudnienia, które nie otrzymują zasiłku dla bezrobotnych wzrosła w Portugalii o 5 tys. wobec czerwca.
W Portugalii wszystkich bezrobotnych - zarówno zarejestrowanych, jak i niezarejestrowanych - jest 830 tys. (dane INE, czyli Krajowego Instytutu Statystyki w Lizbonie).
Tymczasem lawinowo rosną apele o pomoc do portugalskiej Caritas. Jej władze szacują, że w ostatnim roku nastąpił ponad 30-procentowy wzrost próśb o wsparcie, głównie żywnościowe. W pierwszym półroczu br. Caritas pomogła około 65 tys. mieszkańców Portugalii.
„Nie jesteśmy już w stanie skutecznie pomóc wszystkim potrzebującym. Nasze możliwości stają się coraz bardziej ograniczone w sytuacji szybko przybywającej liczby próśb. Co godzinę nasza instytucja otrzymuje średnio 15 nowych apeli o wsparcie” - podał Eugenio Fonseca, dyrektor portugalskiej Caritas.
Portugalia ma najwyższy od 40 lat poziom bezrobocia. Bez zatrudnienia pozostaje w tym kraju 15,6 proc. osób. Najwyższy odsetek bezrobotnych występuje wśród młodzieży – 36,4 proc.
>>>>
Robi sie jak w Polsce ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:06, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Protesty Portugalczyków
Masowe protesty Portugalczyków przyniosły skutek. Rząd w Lizbonie jest gotów zrezygnować z podwyżki obowiązkowych składek zdrowotnych.
Po ośmiogodzinnym posiedzeniu Rady Stanu z udziałem między innymi prezydenta, premiera i ministra finansów, rząd Portugalii zadeklarował oficjalnie, że jest skłonny poszukać alternatywy dla wcześniej zapowiadanych antykryzysowych posunięć.
W tym miesiącu premier Pedro Passos Coelho ogłosił, że od przyszłego roku obowiązkowa składka ubezpieczeniowa opłacana przez pracowników wzrośnie z 11 do 18 procent wynagrodzenia, zostanie natomiast obniżona część opłacana przez pracodawcę - z 23,75 do 18 procent.
Po tym oświadczeniu na ulice wyszło kilkaset tysięcy oburzonych Portugalczyków. Wielotysięczną manifestację zorganizowano także w trakcie posiedzenia Rady Stanu. W oficjalnym oświadczeniu napisano, iż rządowa koalicja socjaldemokratów i ludowców przezwyciężyła kryzys i jest niezagrożona. Podkreślono również, że osłabiona obecnie gospodarka Portugalii jest w dużej mierze zależna od pomocy zagranicy, dlatego tak ważne jest, by Lizbona zachowała wiarygodność na arenie międzynarodowej.
>>>>
Kraj tonie coraz bardziej !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:19, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalia: w czasie kryzysu zniknęła połowa agencji nieruchomości
Kryzys finansowy przyczynił się do zmniejszenia rynku agencji nieruchomości w Portugalii o ponad połowę. Od 2007 r. zniknęło z rynku około 2 tys. firm tego sektora.
Jak oszacował Instytut Informacji Handlowej w Lizbonie (IIC), z około 4 tys. portugalskich agencji nieruchomości działających w 2007 r. na rynku przetrwało tylko 50 proc. takich firm.
„Główną przyczyną bankructw agencji nieruchomości było załamanie się sektora budowlanego w Portugalii. Wiele firm nie zdołało utrzymać się na rynku z uwagi na trudności banków w udzielaniu kredytów” - poinformowały władze IIC w komunikacie.
W ocenie ekspertów agencje nieruchomości dobiło w ostatnich pięciu latach szybkie kurczenie się dostępnych na rynku kredytów mieszkaniowych oraz niechęć ich właścicieli do łączenia się z silniejszymi graczami.
Według obliczeń dyrektora generalnego agencji ERA Portugal Miguela Poissona, od 2007 r. dostępny na portugalskim rynku kredyt mieszkaniowy zmniejszył się o 12 razy.
Zdaniem przedstawicieli sektora nieruchomości, fala bankructw portugalskich agencji nie będzie w najbliższych miesiącach dotyczyć tylko dużych sieci.
„Mogą one liczyć na pewne zyski w związku z efektem skali” - stwierdził Miguel Poisson.
Tymczasem prezes Stowarzyszenia Firm Sektora Nieruchomości (Apemip) Luis Lima, przewiduje, że stale pogarszająca się sytuacja w branży budowlanej może doprowadzić do wzrostu bezrobocia w Portugalii do 20 proc. w przyszłym roku.
„Sytuacja jest krytyczna, szczególnie dla firm budowlanych. Agencje nieruchomości mogą sobie jeszcze jakoś poradzić, zważywszy na nadmiar oferty na rynku”, powiedział Lima.
Na terytorium 10-milionowej Portugalii znajduje się około 7,5 mln mieszkań, z których 735 tys. to pustostany.
>>>>
Ale maja euro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:38, 28 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Echa kryzysu: szpitale racjonują drogie leki
Tonące w długach portugalskie szpitale zaczęły racjonować wydawanie drogich leków. Budzi to jednak spore wątpliwości etyczne.
Media ujawniły, że wielu lekarzy już od pewnego czasu borykało się z naciskami ze strony dyrektorów, którzy domagali się od medyków, by w niektórych przypadkach rezygnowali z drogiej terapii. Racjonowanie kosztownych leków ma miejsce zwłaszcza na północy kraju. W niektórych szpitalach na medykamentach zaoszczędzono w ostatnim czasie nawet 60 procent środków - przede wszystkim na lekach biologicznych najnowszej generacji, wykorzystywanych między innymi przy chorobach reumatoidalnych.
Problem w tym, że nie istnieją żadne konkretne zasady ograniczania najkosztowniejszych terapii. Krajowa Rada Etyki Nauk Medycznych domaga się od rządu, by stworzył przejrzystą listę leków wykorzystywanych przy danym schorzeniu i orientacyjnych kosztów, tak by lekarze byli zobowiązani do sięgnięcia po medykamenty "najtańsze z najlepszych".
Wiele środowisk ostro krytykuje jednak pomysł racjonowania leków i nazywa go "wycenianiem ludzkiego życia".
>>>>
Trzeba ratowac euro za WSZELKA cene .... Ilosc ofiar nie ma znaczenia ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:42, 30 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalia: masowy protest przeciwko rządowi w Lizbonie.
Kilkaset tysięcy osób protestowało w Lizbonie przeciw centroprawicowemu gabinetowi Pedra Passosa Coelho oraz rządowej polityce oszczędnościowej. Związki zawodowe zagroziły strajkiem generalnym.
Protest zgromadził na głównych ulicach stolicy Portugalii mieszkańców całego kraju; od rana do miasta przybywały pełne manifestantów autokary. Organizatorem były portugalskie związki zawodowe, ale przybyli też nauczyciele, studenci, policjanci, a także emeryci i bezrobotni.
Z szacunków przewodniczącego jednej z największych central związkowych kraju - Powszechnej Konfederacji Pracujących Portugalii (CGTP) - Armenio Carlosa, wynika, że w sobotnim proteście wzięło udział 300 tys. obywateli. Według telewizji SIC Noticias, ponad 100 tys. protestujących przybyło z północnej części kraju.
Podczas wieczornego wystąpienia na Terreiro do Paco, głównym placu Lizbony, Carlos ogłosił, że do grudnia br. największe związki zawodowe zorganizują strajk generalny.
- W środę podejmiemy ostateczną decyzję co do daty protestu. Jesteśmy otwarci na współpracę z wszystkimi związkami zawodowymi i liczymy, że przyłączą się one do strajku generalnego. Wasza pozytywna reakcja na zapowiedź protestu świadczy o tym, że musimy go zorganizować. Stanowimy większość i ta większość musi być razem - powiedział do manifestantów Carlos.
Przemówienie szefa CGTP było wielokrotnie przerywane oklaskami. Tłum owacyjnie przyjmował krytykę przewodniczącego CGTP pod adresem rządu.
- Nie możemy bać się tego gabinetu. Musimy być coraz bardziej zdeterminowani w tej walce o przyszłość kolejnych pokoleń - nawoływał przewodniczący lewicowego syndykatu reprezentującego 600 tys. pracowników, głównie fizycznych.
Uczestniczący w manifestacji w Lizbonie pracownicy sektora publicznego domagali się przywrócenia przez rząd 13. i 14. wynagrodzenia, których wypłata została wstrzymana z początkiem tego roku.
Sobotnia manifestacja była drugim masowym protestem zorganizowanym w tym miesiącu w Portugalii. Protesty, które odbyły się 15 września w 40 miastach tego kraju zgromadziły 800 tys. uczestników. Manifestanci protestowali wówczas przeciwko planowanemu przez rząd podniesieniu od 2013 r. pracowniczej składki społecznej.
We wtorek premier Pedro Passos Coelho wycofał się z tej zapowiedzi ogłaszając możliwość zwiększenia podatków.
>>>
Pamietajmy . Kilkaset tysiecy to jak w Polsce miliony ... A konkretnie 3 miliony ! Taki upadek tegro kraju !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:57, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalia: rządowa agenda radzi oszczędzać na leczeniu raka i AIDS
Krajowa Rada Etyki Nauk Życia (CNECV), agenda portugalskiego rządu, wydała wskazówki dla ministerstwa zdrowia sugerujące oszczędzanie na leczeniu raka i AIDS. Autorzy dokumentu radzą redukować państwowe wydatki szczególnie na pacjentów w fazie terminalnej.
Rada przypomniała władzom resortu zdrowia, że ograniczenie wydatków w portugalskiej służbie zdrowia jest niezbędne i należy go dokonać wobec pacjentów, którzy nie mają już „dużych szans na przetrwanie”.
„Żyjemy w społeczeństwie, w którym nie da się zapewnić wszystkim pożądanego leczenia. Czy dwa miesiące więcej życia osoby w stanie terminalnym usprawiedliwia wydatek rzędu 50, 100 czy 200 tys. euro?” - zapytał w piśmie skierowanym do ministerstwa zdrowia prezes CNECV Miguel Oliveira da Silva.
Zdaniem szefa Krajowej Rady Etyki Nauk Życia argument ograniczenia zakupu najdroższych środków na leczenie dla chorych na raka i AIDS posiada „fundament etyczny”. „Narodowy Fundusz Zdrowia powinien przeprowadzić redukcję wydatków, dążąc do zapewnienia jak najbardziej sprawiedliwej i zrównoważonej dystrybucji środków medycznych wśród wszystkich pacjentów” - uważa Oliveira da Silva.
Dokument, który powstał na prośbę ministerstwa zdrowia, wywołał burzliwą polemikę w portugalskim środowisku medycznym. Zdaniem przewodniczącego Portugalskiej Izby Lekarskiej Jose Manuela Silvy zalecenia CNECV są nieludzkie i pozbawione logiki.
„Jaki sens ma w takich okolicznościach misja służby zdrowia? Czyżby rządowa agenda chciała nam wmówić, że najtańszym leczeniem jest uśmiercanie chorych?” - pytał retorycznie Jose Manuel Silva.
Równie negatywnie o piśmie CNECV wypowiedziały się władze Stowarzyszenia Pacjentów w Lizbonie. „Argumenty agendy są absurdalne, a autorzy dokumentu pozbawieni człowieczeństwa. Proponujemy, aby ich instytucja od dziś nosiła nazwę Krajowej Rady Etyki Nauk Śmierci” - napisało w komunikacie kierownictwo stowarzyszenia.
Według szacunków ministerstwa zdrowia w Lizbonie na koniec pierwszego półrocza 2012 roku dług publicznej służby zdrowia w Portugalii wobec dostawców leków i sprzętu medycznego wynosił ponad 5 mld euro.
>>>>
Potugalczycy ! Szybciej umierajcie ! Rzad na was liczy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:00, 02 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalia: strajk maszynistów znacznie ograniczył ruch pociągów
Rozpoczęty w poniedziałek nad ranem strajk maszynistów, zapowiadany na sześć dni, doprowadził do odwołania przed południem ponad 100 pociągów dalekobieżnych w Portugalii. Anulowano też około 80 kursów podmiejskich w aglomeracji lizbońskiej oraz w Porto.
Jak powiedział Antonio Medeiros, przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Maszynistów (SMAQ), który zorganizował protest, do strajku przyłączyła się większość załóg.
Z zapowiedzi przedstawicieli spółki Comboios Portugueses (CP), głównego państwowego przewoźnika, wynika, że strajk maszynistów potrwa sześć dni. Zdaniem rzeczniczki prasowej CP Any Porteli przywrócenia pełnego ruchu pociągów należy się spodziewać dopiero w sobotę po południu.
“Oczekujemy, że w najbliższych dniach nie dojdzie do całkowitego paraliżu przewozów pasażerskich. Udało nam się zdobyć gwarancję związkowców, że zapewnią minimalny ruch pociągów” - poinformowała Portela.
Tymczasem według przedstawiciela protestujących do czwartku maszyniści wstrzymywać będą kursowanie pociągów okresowo, jednak w piątek należy się spodziewać całkowitego paraliżu kolei.
Prowadzony na portugalskiej kolei strajk ma podłoże finansowe. Maszyniści domagają się od rządu utrzymania stawki ubiegłorocznego dodatku za pracę w niedziele i święta. Od stycznia 2012 r. jego wysokość zmniejszyła się ze 100 do 50 proc. wartości wynagrodzenia w dniu roboczym.
Według szacunków CP ubiegłoroczne strajki doprowadziły do odwołania prawie 20 tys. połączeń kolejowych w Portugalii oraz strat państwowego przewoźnika w wysokości 8 mln euro.
>>>>
Ciag dalszy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:19, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Fiskus przyciśnie Portugalczyków. Ogromne podwyżki!
Rząd Portugalii ogłosił w środę znaczne podwyżki podatków w przyszłym roku, dzięki którym chce zredukować deficyt budżetowy do poziomu 4,5 proc. PKB. Z rządowych prognoz wynika, że w 2013 roku gospodarka Portugalii po raz kolejny znajdzie się w recesji.
Minister finansów Vitor Gaspar zapowiedział, że Portugalczycy muszą przygotować się na ogromne podwyżki podatków.
Podwyżki obejmą m.in. podatek od dochodów, nieruchomości, zysków kapitałowych, wyrobów tytoniowych i towarów luksusowych. Wprowadzony zostanie też podatek od transakcji finansowych.
Z ośmiu do pięciu zmniejszy się liczba progów przy naliczaniu podatku dochodowego, przy czym najniższy próg pozostanie bez zmian - jest to 11,5 proc. od rocznych dochodów nie większych niż 4898 euro. Obecnie najwyższy 49-proc. próg nalicza się od dochodów wyższych niż 153 300 euro.
Średni podatek dochodowy zostanie podniesiony z obecnych 9,8 proc. do 11,8 proc. i wprowadzony zostanie jednorazowy podatek dochodowy w wys. 4 proc.
Dzięki zapowiedzianym podwyżkom rząd w Lizbonie ma nadzieję ograniczyć deficyt budżetowy do 4,5 proc. PKB. Redukcja deficytu do jedno z postanowień porozumienia kredytowego, jakie Portugalia zawarła z UE i MFW w zamian antykryzysowy pakiet pomocy w wysokości 78 mld euro.
Dotychczas politycy portugalscy byli chwaleni za zgodne poparcie dla realizacji tych postanowień, jednak teraz polityczny konsens słabnie - zauważa agencja Associated Press.
- (W ostatnim czasie) pojawiła się atmosfera niepewności, w przeciwieństwie do zeszłego roku, gdy poczyniliśmy postępy. Dziś znajdujemy się w krytycznym momencie. Nie wolno nam stracić z oczu obranej drogi ani ugrzęznąć w miejscu - podkreślił minister finansów.
Partia Socjalistyczna, główne ugrupowanie opozycyjne, które poparło warunki przyznania Portugalii pomocy finansowej, oskarżyła niedawno rządzących konserwatystów o to, że nie udało im się uzdrowić sytuacji gospodarczej kraju, a najnowsze podwyżki podatków nazwała strategicznym błędem.
Analitycy ostrzegają, że recesja w Portugalii może się jeszcze pogłębić, jeśli zwiększone podatki osłabią wewnętrzny popyt i nie powstrzymają kurczenia się wpływów z podatków.
Z rządowych prognoz wynika, że w 2013 roku gospodarka Portugalii po raz czwarty w ciągu pięciu lat znajdzie się w recesji, a bezrobocie wzrośnie z obecnych 15 proc. do 16,4 proc.
Zgodnie z warunkami porozumienia kredytowego do końca 2012 r. Portugalia powinna obniżyć swój deficyt budżetowy do 5 proc., a w następnym roku do 4,5 proc. PKB. Gaspar zastrzegł jednak, że deficyt w tym roku wyniesie 6 proc., chyba że rząd wstrzyma planowane inwestycje, obetnie wydatki na świadczenia socjalne i już w tym roku wprowadzi wyższe stawki podatków od zysków kapitałowych i majątku.
>>>>
To wpadli w bledne kolo podnoszenia podatkow z ktorych sa coraz mniejsze wplywy . Ale maja euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:42, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Śmiertelna choroba na portugalskiej Maderze.
Niepokojące wiadomości płyną z portugalskiej Madery, często odwiedzanej przez zagranicznych turystów. U dwóch osób zdiagnozowano tam groźną chorobę wirusową - dengę.
O pojawieniu się dengi na Maderze poinformowały lokalne służby medyczne. Lekarze mają stuprocentową pewność, że co najmniej dwie osoby zachorowały na tę potencjalnie śmiertelną chorobę. U kolejnych 22 pacjentów także podejrzewa się dengę, szpital czeka jednak na wyniki badań, które potwierdzą diagnozę.
Miejscowe władze potwierdziły również, że do obu zakażeń doszło na terenie portugalskiego archipelagu. Wirus dengi jest przenoszony przez komary z rodzaju Aedes, które po raz pierwszy zaobserwowano na Maderze w 2005 roku.
Do tej pory do zachorowań dochodziło w krajach strefy tropikalnej i subtropikalnej, głównie w Azji, Afryce i na wyspach południowego Pacyfiku. Najczęstsze objawy to wysoka gorączka, silne bóle i sztywność stawów, a w najcięższej postaci może dojść do gorączki krwotocznej i śmierci. Na chorobę nie ma szczepionki, a leczenie jest wyłącznie objawowe.
<>>>
Niestety ma tam miejsce rozpusta a to jest skutek...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:07, 05 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Paraliż na portugalskiej kolei
Dziś przez cały dzień strajkować będą maszyniści, którzy protestują przeciwko antykryzysowym działaniom rządu
>>>>
Kolejna odslona ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:14, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalia odnotowała największy wzrost podatków w Europie
Portugalia odnotowała w ostatnich latach największy wzrost podatków w Europie i jeden z największych na świecie. Takie wnioski płyną z analizy opracowanej przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
MFW przeanalizowało sytuację w krajach rozwiniętych w latach 2009-2012. Okazało się, że w żadnym z krajów Starego Kontynentu podatki nie wzrosły w tym czasie tak znacząco jak w Portugalii. Na świecie większy skok zanotowano jedynie w Argentynie. Portugalska prasa zaznacza, że autorzy opracowania nie wzięli pod uwagę kolejnych drastycznych podwyżek podatków, zaplanowanych przez rząd w Lizbonie na przyszły rok. Minister finansów ma zamiar podnieść między innymi podatek dochodowy, od nieruchomości i zysków od kapitału.
Restrykcyjne cięcia i podwyżki to element realizowanego przez Portugalię planu antykryzysowego. W zamian za międzynarodową pożyczkę - między innymi od MFW - Lizbona zobowiązała się do znacznego obniżenia deficytu i wprowadzenia w życie wielu reform i oszczędności.
>>>
Cos tam jednak wzroslo . Zgadnijcie teraz jak im to pomoze w gospodarce ???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 19:17, 11 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:19, 13 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Portugalia: najniższe od 1995 r. wydatki na płace w sferze publicznej
W 2011 r. Portugalia wydała najmniej od 1995 r. na pensje pracowników sfery publicznej. Stanowiły one zaledwie 11,3 proc. PKB tego kraju. Rok wcześniej wydatki na wynagrodzenia w portugalskiej sferze publicznej stanowiły 14,5 proc. PKB.
W 2011 r. z portugalskiego budżetu zostało wypłacone na pensje pracownicze łącznie 19,4 mld euro. Średnie wynagrodzenie w sferze publicznej wynosiło 1500 euro i było wyższe o blisko 47 proc. wobec przeciętnej miesięcznej wypłaty w sektorze prywatnym tego kraju.
Według kierownictwa Krajowego Instytutu Statystycznego w Lizbonie (INE) zanotowane w ubiegłym roku wydatki państwa na płace w sferze publicznej mogą być uznane nawet za najniższe w historii Portugalii, ze względu na brak dokładnych statystyk.
„Pełne dane o środkach przeznaczanych na wypłaty dla pracowników z państwowego budżetu na tle wartości PKB zbierane są przez nasz instytut dopiero od 1995 r.” - wyjaśniła Alda Carvalho z INE.
Zdaniem statystyków, najskromniejszym pod względem wydatków Portugalii na wynagrodzenia w sferze publicznej będzie bieżący rok. „W 2012 r. zlikwidowano wypłatę 13. i 14. pensji dla osób zatrudnionych na państwowych posadach” - przypomniała Carvalho.
Z szacunków INE wynika, że w Portugalii systematycznie spada też wysokość wynagrodzeń uzyskiwanych w skali rodzin. Ubiegłoroczne łączne zarobki członków rodzin osiągnęły poziom podobny jak w 2000 r. Na jedno gospodarstwo domowe przypadało co miesiąc około 2111 euro.
>>>>
Spadek pensji urzedasow nie wynika bynajmniej z madrej polityki rzadu tylko z wulgarnego braku kasy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:28, 13 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko 3 proc. Włochów ma zaufanie do partii politycznych
Tylko 3 procent Włochów ma zaufanie do partii politycznych - takie wyniki sondażu opublikował tygodnik "L'Espresso". Rekordowy spadek zaufania do polityków to rezultat fali skandali finansowych i afer kryminalnych w ugrupowaniach i władzach regionów kraju.
To dane szokujące, wskaźnik coraz bardziej zbliża się do zera - podkreślił tygodnik, analizując rezultaty sondażu, przeprowadzonego przez Instytut Demopolis.
Począwszy od 2008 roku we Włoszech notuje się stały spadek zaufania obywateli do partii. Cztery lata temu ufało im 20 procent Włochów, a w 2009 roku - 19 procent. W 2010 roku wskaźnik zaufania spadł do 13 procent. W 2011 roku, gdy pogłębiał się kryzys włoskich finansów publicznych i zarazem kryzys rządowy, który ostatecznie doprowadził do upadku gabinetu Silvio Berlusconiego, partie polityczne darzyło zaufaniem 9 procent mieszkańców Włoch.
Rok obecny przyniósł zaś prawdziwie rekordowy spadek. Podczas gdy w czerwcu wskaźnik zaufania wynosił 5 procent, w pierwszych dniach października spadł do 3 procent i jest najniższy, jaki kiedykolwiek w Italii zanotowano.
"Skandale ostatnich tygodni przekreśliły resztki zaufania obywateli" - ocenił szef Demopolis Pietro Vento.
Największy skandal wybuchł we wrześniu w stołecznym regionie Lacjum, gdzie na jaw wyszło, że w klubie radnych centroprawicowego Ludu Wolności kwitł proceder przywłaszczania na cele prywatne pieniędzy z budżetu, przeznaczonych na działalność polityczną. Aresztowany został szef klubu partii Franco Fiorito, który na swoje osobiste konta przelał z kasy ugrupowania co najmniej 1,2 miliona euro. Dziesiątki tysięcy euro na luksusowe życie, wyjazdy i zakupy wydawali jego partyjni koledzy.
Ze stanowiska ustąpiła przewodnicząca władz Lacjum Renata Polverini, także z Ludu Wolności.
Niedawno okazało się też, że Vincenco Maruccio, szef regionalnego klubu radnych ugrupowania Włochy Wartości, od lat walczącego z korupcją, przywłaszczył sobie z partyjnej kasy prawie 800 tysięcy euro.
Włoska Gwardia Finansowa weszła także do siedzib władz regionów Emilia-Romania i Piemont , gdzie wszczęto śledztwa w sprawie szastania publicznymi funduszami i wydawania ich na cele prywatne przez lokalnych polityków.
Przedstawiciel zarządu Lombardii, Domenico Zambetti z Ludu Wolności został w środę aresztowany pod zarzutem powiązań z kalabryjską mafią, od której - jak ustaliła prokuratura - kupił 4 tysiące głosów w wyborach.
Władze miasta Reggio Calabria zostały rozwiązane przez rząd Mario Montiego z powodu ujawnionych w dochodzeniu powiązań z tamtejszą mafią.
Wcześniej afera wybuchła także w prawicowej Lidze Północnej, której skarbnika oskarżono o związki z mafiosami i defraudację publicznych pieniędzy. Śledztwo wykazało, że niczym nieograniczony dostęp do partyjnej kasy mieli synowie założyciela Ligi, Umberto Bossiego.
Kryzys zaufania do partii potwierdzają opublikowane również na łamach "L'Espresso" wyniki sondażu preferencji przed majowymi wyborami parlamentarnymi. Bardzo wysokie poparcie – 18 procent - otrzymał w nim nowy ruch 5 Stelle (5 gwiazd), założony przez Beppe Grillo, niegdyś znanego komika i autora popularnego bloga. Ruch Grillo idzie do wyborów pod hasłami anty-polityki. Występuje przeciwko całej włoskiej klasie politycznej twierdząc, że jest skompromitowana. Sam Grillo nie uważa się za lidera politycznego, ale ideowca.
Jak wynika z tego sondażu, na największe poparcie - 26 procent - może liczyć centrolewicowa Partia Demokratyczna. Lud Wolności Berlusconiego otrzymał w tym sondażu 16 procent.
>>>>
3 % to i tak duzo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:27, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Protesty w Lizbonie, co najmniej 10 rannych policjantów.
Co najmniej 10 policjantów zostało rannych w nocnych zamieszkach w centrum Lizbony. Funkcjonariusze broniący dostępu do Zgromadzenia Republiki oraz siedziby premiera aresztowali kilka osób.
Do starć z policją doszło późnym wieczorem pod siedzibą parlamentu w Lizbonie. W prawie trzytysięcznym tłumie przeważali młodzi członkowie tzw. ruchu oburzonych, a także bezrobotni. Manifestanci domagali się natychmiastowej dymisji rządu Pedra Passosa Coelho, a także zerwania umowy zawartej przez Portugalię z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) i Unią Europejską.
Zamieszki poprzedziło stworzenie kordonu, którym manifestanci otoczyli budynek parlamentu. W broniących dostępu do obiektu policjantów najpierw rzucano petardami, a następnie butelkami. Kilku protestujących po sforsowaniu barierek bezpieczeństwa starło się z funkcjonariuszami.
Przed północą protestujący przenieśli się pod zlokalizowaną nieopodal parlamentu siedzibę premiera Portugalii, gdzie doszło do kolejnych zamieszek.
- W ich efekcie rannych zostało 10 naszych funkcjonariuszy. Sytuacja jednak szybko została opanowana. Udało nam się już rozpędzić tłum - poinformował rzecznik policji portugalskiej stolicy.
Drastyczne oszczędności i podwyżka podatków
Głównym powodem pojawienia się manifestantów pod parlamentem był ogłoszony w poniedziałek wieczorem przez ministra finansów Vitora Gaspara projekt budżetu na 2013 r. Dokument przewiduje m.in. drastyczne oszczędności w wydatkach publicznych, a także zwolnienia w administracji państwowej oraz podwyżkę podatków.
W zawartej w maju ubiegłego roku umowie kredytowej Portugalia w zamian za 78 mld euro pomocy ze strony MFW i UE zobowiązała się do naprawy swoich finansów publicznych oraz surowego programu oszczędnościowego.
>>>>
Kolejny kraj rujnuja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|