Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:08, 07 Kwi 2010 Temat postu: Eurotowarzysze: W Mumii ma byc nowy podatek! |
|
|
Unia chce wprowadzić podatek węglowy!
AKCYZA Emisja CO2
Unia chce wprowadzić podatek węglowy
W państwach Unii Europejskiej powinien obowiązywać podatek węglowy związany ściśle z emisją CO2 proponuje Komisja Europejska.
Komisja Europejska chce wprowadzić minimalną stawkę akcyzy na ilość wyemitowanego CO2, która obowiązywałaby w całej Unii. Obecne rozwiązania przyznają państwom członkowskim swobodę wprowadzania podatku od emisji gazów cieplarnianych.
>>>>>>
Szczytny cel
Podatek taki może się przyczynić do obniżenia emisji CO2.
>>>>>>
Co ma zapobiec globalnemu ociepleniu ktorego jak wiemy chocby po ostatniej zimie nie ma za to jest oziebienie...
Ale przeciez mamy tu do czynienia z typowo zachodnia podloscia i nikczemnoscia.Obludnie mowia o rzekomo szczytnych celach (a oczywiscie walka z ociepleniem nie jest zadnym szczytnym celem bo go nie ma).A chodzi o kase dla coraz bardziej rosnacej Euro-biurokracji...
Strefa Euro ma 84% dlugu publicznego i juz coraz trudniej pozyczac wiec trzeba dociskac podatkami to co jeszcze sie jakos kreci...Energetyka pada jako ostatnia bo wszyscy energii potrzebuja a wiec ŁUP ICH PODATKAMI.
Ramowo obciazenie podatkami w krajach UE ma wynosic w procentach PKB;
15% na ubezpieczenia
15% na samorzady
15% budzety panstw
15% dla Brukseli
=
60% PKB na przymusowe obciazenia!
Brawo tak trzymac!
WIECEJ UNII WIECEJ PODATKOW!
IM WYZSZE PODATKI TYM BLIZEJ ZBUDOWANIA EUROKOMUNIZMU!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:51, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czekają nas podwyżki podatków - trzeba dostosowywania prawa polskiego do dyrektyw unijnych.
*
W zakresie przepisów dotyczących „wymiany udziałów” oraz podatku zatrzymanego od odsetek i należności licencyjnych zapisana zostanie zasada, że przyznane zwolnienia z opodatkowania nie będą miały zastosowania, jeżeli przeprowadzane są bez uzasadnionego celu gospodarczego lub gdy ich głównym celem jest uchylenie się lub uniknięcie opodatkowania.
*
Tylko pierwsza „wymiana udziałów” będzie korzystała ze zwolnienia z opodatkowania. Każda kolejna dokonywana w zakresie tych samych udziałów lub akcji będzie podlegała opodatkowaniu.
*
Ze zwolnienia z opodatkowania wyłączona zostanie większość z traktowanych na równi z dywidendami wypłat, w tym:
o
dochody z umorzenia udziałów (akcji) oraz ich odpłatnego zbycia w celu umorzenia,
o
wartość majątku otrzymanego w związku z likwidacją osoby prawnej,
o
dochód przeznaczony na podwyższenie kapitału zakładowego,
o
dopłaty w gotówce otrzymane w przypadku połączenia, podziału spółek lub wymiany udziałów (akcji).
Oznacza to, że dochody te nie będą mogły korzystać ze zwolnienia podatkowego.
*
Zmienione zostaną wymagania dotyczące zakresu obowiązkowych elementów dokumentacji transakcji z podmiotami powiązanymi. Zakres ten zostanie rozszerzony o obowiązek przedstawienia - ogólnie rzecz ujmując - porównań rynkowych dowodzących, że poziom stosowanych cen odpowiada warunkom rynkowym. Bez wątpienia zwiększy to pracochłonność i trudność przygotowania poprawnej dokumentacji.
*
Wypłacając dywidendy, odsetki czy też należności licencyjne na rzecz podmiotu zagranicznego, w przypadku jeżeli wypłaty te będą zwolnione z opodatkowania lub będą korzystały z obniżonych stawek „podatku u źródła” w oparciu o przepisy implementowane z dyrektyw unijnych, wypłacający będzie zobowiązany do pozyskania już nie tylko certyfikatu rezydencji beneficjenta, ale również jego pisemnego oświadczenia, że spełnia warunki niezbędne do skorzystania ze zwolnienia. W przypadku braku certyfikatu i/ lub oświadczenia, wypłacający będzie zobowiązany do potrącenia podatku/potrącenia go według stawek podstawowych (niepreferencyjnych).
*
W przypadku aportu przedsiębiorstw lub zorganizowanych części przedsiębiorstw nie będzie już możliwości „ujawnienia” i wyceny składników majątkowych, które nie były wcześniej zaliczone do środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych. Mówiąc prościej, zniknie możliwość ujawniania znaków towarowych i ich amortyzacji w podmiocie otrzymującym aport. Zniknie także możliwość przeszacowania w ramach aportu innych niż środki trwałe oraz wartości niematerialne i prawne składników majątku (np. zapasów).
Pewne zmiany nastąpią również w zakresie regulacji dotyczących opodatkowania wkładów do i dochodów uzyskiwanych ze spółek osobowych (np. jawnej, komandytowej). Zmiany, w szczególności w zakresie wkładów do spółek osobowych, zmierzają do wykluczenia możliwości ich wykorzystania jako rozwiązań optymalizacyjnych. Sprowadzają się one zasadniczo do stwierdzenia, że:
*
wkłady do spółek osobowych nie będą podlegały opodatkowaniu, jednak
*
nie będzie również możliwości przeszacowania wartości wnoszonych do spółek składników majątku.
Oznacza to np., że jeżeli wspólnik wniesie do spółki składnik majątku, co do którego nie jest w stanie wykazać kosztów nabycia tego składnika, to jego wartość podatkowa wynosić będzie „0” zł zarówno dla niego, jak i pozostałych wspólników spółki.
>>>>>
Niech żyje Mumia Europejska ! (Cokolwiek to oznacza w przypadku Mumii).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Eurotowarzysze:
ZA MAO KASY DLA NAS!
Dochody budżetu UE, pochodzące ze składek wpłacanych przez państwa członkowskie, powinny zostać zastąpione przez dochody własne UE np. podatkowe. Potrzebny jest też europejski Pakt Solidarności - powiedział eurodeputowany Alain Lamassoure.
>>>>
Oczywiscie najlepij niszczyc ludzi podszczytnym haslem - solidarnosci.Znamy to!
>>>>
Przewodniczący Komisji Budżetowej Parlamentu Europejskiego poinformował, że przyjechał do Warszawy m.in., aby rozmawiać z władzami polskimi na temat naszej prezydencji w UE, która zacznie się w połowie 2011 r.
- Prezydencja Polski jest dla nas bardzo ważna, jeśli chodzi o kwestie związane z budżetem - powiedział szef komisji podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie. Wskazał, że oprócz dyskusji nad budżetem UE na 2012 r., podczas prezydencji Polski rozpoczną się też dyskusje na temat siedmioletniej perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020 oraz debata na temat nowych źródeł finansowania budżetu UE.
Obecnie budżet w 85 proc. jest finansowany ze składek budżetów krajowych. Według Lamassoure'a, wprowadzony w latach 80. system miał być czasowy, ale okazał się trwałą prowizorką, którą trzeba zmienić.
- Obecny system jest antywspólnotowy, bardzo niejasny, antydemokratyczny i nikt poza kilkoma urzędnikami nie jest w stanie wyjaśnić, w jaki sposób są wyliczane udziały - powiedział. Zaznaczył, że na przykład Brytyjczykom udało się wynegocjować składkę poniżej zasobności Wielkiej Brytanii. - To system agonalny (...), budżety krajowe są w stanie ruiny - dodał.
>>>>>
Tak to JEDNO WIELKIE PRZESTEPSTWO I BANDYTYZM!To cieszy ze Euro-towarzysze przyznali sie do ZBRODNI.Ciekawe ze dopiero teraz system UE jest potworny.Do tej pory byl wzorem doskonalosci...
>>>>>
Lamassoure uważa, że budżet europejski powinien być finansowany ze źródeł własnych np. podatków, jak było na początku UE. - Aktualnie jesteśmy w stanie pogwałcenia traktatów. Zgodnie z nimi działalność europejska powinna być finansowana ze źródeł europejskich (...) Jeżeli nie znajdziemy rozwiązania, to budżet europejski zacznie maleć - ostrzegł.
>>>>>
Tak!UE to jedno wielkie przestepstwo urzedasy powinni SIEDZIEC.Ale system radziecki polega na tym ze wladza bezkarnie lamie podstawowe prawa i nic jej nie grozi.Tak jest w UE!
>>>>>>>
Poinformował, że propozycje w tym zakresie ma złożyć komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski, jednak Parlament przygotował też kilka własnych koncepcji. Zgodnie z jedną z nich, do budżetu UE można by np. przekazywać wpływy z dwóch punktów procentowych VAT, podatku, który jest w Unii zharmonizowany. Można by też przydzielić budżetowi wspólnoty wpływy z VAT od importu towarów spoza Unii. Rozważana jest też koncepcja unijnego CIT (podatku od firm).
- Wykonano już prace nad zharmonizowaną bazą CIT. Teraz jest potrzebna decyzja polityczna, czy wszystkie rządy się zgodzą na to, by mieć taki sam wzór obliczeniowy, choć - jak w przypadku VAT - stawka może być różna - powiedział. Jego zdaniem takie rozwiązanie spowodowałoby, że konkurencja podatkowa między krajami byłaby przejrzysta. W związku z tym można by uznać, że np. jedna trzecia zysków krajowych z CIT trafiałaby do budżetu UE.
Kolejna koncepcja wiąże się z podatkiem od transakcji finansowych banków. Dzięki niemu banki, które są winowajcami kryzysu finansowego, mogłyby przyczynić się do naprawy sytuacji. Lamassoure wskazał, że od 2013 r. do budżetu UE mają trafiać wpływy z obrotu prawami do emisji zanieczyszczeń.
>>>>>>
A wiec cala masa nowych podatkow.TO CIESZY!
>>>>>>
Szef komisji budżetowej PE uważa, że Polska może mieć swój wkład w stworzenie europejskiego Paktu Solidarności, który uzupełniłby Pakt Stabilności i Wzrostu (zobowiązuje państwa do unikania nadmiernego deficytu).
>>>>>>
I to nam ma przypasc ,,zaszczyt'' wyduszania z glodujacych europejczykow dodatkowych podatkow.,,Nasze'' jelopy na to pojda nie ma zludzen.Beda belkotac jakie to wyroznienie przed zachwyconymi mediami.
>>>>>>
- Największym deficytem w Europie jest deficyt solidarności. Osiągnęliśmy bardzo wysoki stopień zależności naszych gospodarek (...) ale okazuje się, że gdy niektóre kraje UE przechodzą poważny kryzys, inne ociągają się z pomocą - powiedział Lamassoure.
Według niego pakt byłby silnym znakiem, że wszystkie państwa UE dzielą wspólny los i mają operacyjną zdolność do pomagania sobie nawzajem. W opinii eurodeputowanego dobrze byłoby, gdyby debata na temat Paktu rozpoczęła się od prezydencji polskiej. - To byłoby zarówno symboliczne, jak i dobre dla UE - zaznaczył.
Lamassoure wskazał, że obecnie solidarność europejska jest widoczna np. w przypadku klęsk żywiołowych, ale potrzebna jest także w gospodarce i wojskowości. Według niego elementem paktu powinno być także porozumienie w sprawie zasobów budżetowych UE oraz funduszu stabilizacji finansowej.
>>>>>>
Wspolna smierc glodowa to wielki cel UE.Trzeba solidarnie zniszczycwszystkich.To kolejny ,,zaszczyt'' jaki ma przypasc Polsce.Nagroda za Solidarnosc...
Oczywiscie perwersyjni zboczency z UE szargaja to swiete dla Polaków slowo ,,Solidarnosc'' nazywajac nia niszczenie panstw i zmuszanie do placenia podatkow na biurokaracje.Nie musze mowic czym jest SOLIDARNOSC PRAWDZIWA.A co do UE to nasuwa sie tylko jeden postulat:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:12, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Narasta bestialstwo Brukseli ! Brutalny atak przeciwko Polsce !
Komisja Europejska chce wprowadzić podatek węglowy
CO2 - zła wiadomość dla Polski ! Bo Polska weglem stoi ! Ale nie ma zmiluj to jest UE !
Zła wiadomość dla polskiego przemysłu .
Komisja Europejska chce zmienić sposób opodatkowania energii w UE tak, by uzależnić wysokość podatku m.in. od emisji CO2. Nie wiadomo jeszcze, czy na tzw. podatek węglowy zgodzą się wszystkie kraje Unii. KE ogłosi propozycję w środę.
A wiec walka z ociepleniem w sytuacji gdy an swiecie jest oziebienie...
Ale to sa psychopaci... Oni nie ustapia z nimi trzeba jak z Kadafim !
To już drugie podejście KE do wprowadzenia w całej UE stawki podatku od emisji CO2, tzw. podatku węglowego w sektorach nieobjętych unijnych systemem handlu emisjami. Poprzednia propozycja komisarza UE ds. podatkowych Algirdasa Szemety w tej sprawie miała miejsce rok temu. Wówczas nie udało mu się przekonać wszystkich krajów UE, przede wszystkim Wielkiej Brytanii.
"Chodzi o to, by przejść z systemu opodatkowania opartego wyłącznie na ilości skonsumowanej energii na system uzależniony od energii zawartej w produktach (wartość opałowa paliw) oraz emisji CO2" - powiedział rzecznik Szemety David Boublil. "Wyrówna to konkurencyjność pomiędzy różnymi produktami energetycznymi" - dodał. Oceniając szanse na zaakceptowanie pomysłów KE tym razem, odparł: "w dyskusji są wymieniane mocne poglądy, ale jest zdecydowana większość". Zmiany podatkowe w UE wymagają jednomyślności 27 państw.
KE w środę ogłosi swoją propozycję zmiany dyrektywy z 2003 r. o opodatkowaniu energii. Komisja chce, by opodatkowanie energii skłaniało do jej oszczędzania i ograniczania emisji. Płacąc podatek uzależniony od wielkości emisji CO2 i wydajności paliw (a nie tylko od ilości), konsument zaczyna płacić za zanieczyszczenia, które powoduje. (Oczywiscie nie chodzi o zanieczyszczenia a o CO2 czyli o ocieplenie towarzysze klamia)...
>>>> A tym samym przestajae konsumowac produkcja upada nastepuje zastoj technologiczny i bankructwo UE jak juz to stalo sie z Grecja i Portugalia ! A WIEC POPIERAMY ! <<<<
Zgodnie z propozycją KE, część podatku związana z emisjami dotyczyłaby tylko tych sektorów, które nie są objęte unijnym systemem handlu emisjami (ETS), czyli m.in. transportu w przeciwieństwie do elektroenergetyki. Kraje UE mogą być zobligowane od 2013 r. do przestrzegania minimalnej stawki podatku od emisji CO2, brukselskie media mówią o 20 euro za tonę. Chociaż rolnictwa też nie ma w ETS, to rzecznik Szemety, zauważył, że tu "sprawa nie jest jasna", czy sektor ten też będzie objęty podatkiem od emisji.
>>>> Tak jest to zniszczy jeszcze bardziej upadjaca eurogopodrake ! :O))))
Nowa konstrukcja podatku od energii nie musi powodować zwiększenia opodatkowania w poszczególnych krajach, ponieważ już dziś wiele krajów stosuje podatek wyższy od unijnego minimum, może jednak zmienić jego rozłożenie.
>>>> JEST TO TYPOWE BRUKSELSKIE KLAMSTWO ! Bo akzde majstrowanie przy podatkach prowadzi do ICH WZROSTU ktore to prawo ekonomii stwierdzili juz w V czy VI wieku ojcowie pustyni egipskiej ktorzy porzucili dwor cesarza nieustannie zajmujacy sie nakladaniem kolejnych podatkow na rzecz ubóstwa pustyni i słodkiego życia z Bogiem a nie nędznego żywota urzędasa przy żłobie <<<<
Podatek od emisji gazów cieplarnianych już stosują niektóre kraje UE m.in. Szwecja, Finlandia i Dania. Pod koniec 2009 r. wprowadzenie takiego podatku w Polsce proponował ówczesny minister środowiska Maciej Nowicki.
>>>>>
Jak zwykle bestialstwo rzadow okraglostolowych wyprzedza to zachodnie... Tak jak Balcerowicz przescigala Sachsa w okrucienstwie 1000 krotnie tak i Tuskowcy nie moga sie doczekac zniszczenia wegla a wiec Polski...
Ale to pozytwne!
Tak kochacie zachod i UE ze trzeba bolesnej kuracji... Glod bedzie najlepszym lekarstwem na falszywa milosc do potworow...
Tak wiec dzieki Euro-towarzyszom UE zmierza blyskawicznie do zaglady...
Ja bym tak nie umial zniszczyyc jak robia to eurotowarzysze ! UE jest w najgorszych mozliwych rekach ! Czyli wszystko idzie w dobrym kierunku ! Bedzie glod :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:23, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Bestialskie niszczenie Europy trwa!
Lewandowski: EU szuka nowy źródeł dochodów
W dyskusji o nowych źródłach dochodów UE nie może być żadnych tabu - ocenił w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Bild" komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski.
>>>>
A kto mowi o tabu ! EUROBESTIA POTRZEBUJE ŻARŁA ! POTWORNA MORDA JEST NIENASYCONA ! I MUSI POŻERAĆ EURO-LUD !
>>>>
Jego zdaniem, można sobie wyobrazić europejski podatek, np. od biletów lotniczych.
>>>>>
Od powietrza od przejscia przez jezdnie ( mozna zrobic bramki z biletami na przejsciach dla pieszych )...
>>>>>
- Szukamy drogi przyszłego finansowania UE. Obecnie Unia finansowana jest przede wszystkim poprzez wpłaty z krajów członkowskich. Ideą ojców założycieli było finansowanie z własnych środków.
>>>> Ojcowie wampirzy woleli pić krew na własną rękę a raczej na własną szczękę !!!!
Były to przede wszystkim wpływy z ceł, ale te spadają na dłuższą metę. Dlatego potrzebujemy nowych pomysłów - powiedział polski komisarz w rozmowie, opublikowanej w środę.
Zaznaczył, że nie chodzi o nowe, czy większe wydatki, ale o uporządkowanie przychodów UE na nowo, w tym także "zasadnicze przemyślenie" tzw. rabatu brytyjskiego, czyli przysługującej Wielkiej Brytanii ulgi we wpłatach do kasy unijnej.
>>>> Tak jest trzeba przydusic Brytanie ! Oni jeszcze maja kase bo nie doswiadczyli ,,dobrodziejstw euro'' bo nie przyjeli euro TO TRZA ICH PRZYDUSIC !!! <<<<
- Dzięki nowym źródłom dochodów własnych UE niemiecka składka do unijnego budżetu mogłaby nawet spaść - powiedział Lewandowski, pytany, czy Niemcy będą zmuszone jeszcze więcej wpłacać do unijnej kasy.
>>>>> No tak coraz trudniej wyciagac od tych bankrutow kase :O))))
- Można sobie wyobrazić stały udział (UE) we wpływach z podatku VAT, opłatę od biletów lotniczych albo podatek od transakcji finansowych. Musimy o tym dyskutować bez tabu. Jest jasne, że gdy UE będzie mieć takie wpływy, spadną wpłaty bezpośrednie państw do kasy UE - dodał.
>>>>> TAK JEST TRZEBA PRZYKRECIC SRUBE !!! <<<<<
Lewandowski zastrzegł, że decyzja w tej sprawie należy do państw członkowskich i wymagać bezie akceptacji parlamentów narodowych.
>>>> To nie ma problemu bo parlamentow narodowych juz dawno nie ma a męty ktore tam sam zrobia kazda brudan robote za pieniadze... Przyklepali lizbone przyklepia i euro-podatki <<<<
Już jesienią zeszłego roku Lewandowski przedstawił propozycje dotyczące przeglądu unijnego budżetu, w tym nowych źródeł zasilania kasy UE. Komisja Europejska przeanalizowała sześć opcji zwiększenia budżetu UE poprzez nowe źródła dochodu, inaczej określane europodatkiem.
Są to: podatek od sektora finansowego, wpływy z handlu prawami do emisji CO2, przejęcie części VAT (np. kilku punktów procentowych) lub CIT, podatek w postaci tzw. opłaty od transportu lotniczego oraz podatek energetyczny.
UE nie ma kompetencji do pobierania europodatku, dlatego chodzi tu o przekazanie części dochodu z podatków zbieranych przez kraje do budżetu UE. Propozycje te budzą sprzeciw wielu państw unijnych.
>>>>>
Tak jest brawo ! Towarzysze trzeba wypic tyle krwi z euro-ludu ile sie da zanim to padnie!
Lewandowski po zniszczeniu Polski bierze sie za destrukcje UE ! Tym razem akurat jest na wlasciwym miejscu...
A jest to przypomne niby ,,liberal'' przeciwnik nakladania podatkow ale czegoz sie nie robi dla wlasnej korzysci ! Sa to sobnicy wstretni i obrzydliwi jednym slowem WLASCIWI LUDZIE NA WLASCIWYM MIEJSCU !!!!
Wszystko w UE idzie do upadku ! TO CIESZY ! :O))))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:19, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Unia Europejska grozi europodatkami
Finansowanie Unii Europejskiej na obecnym poziomie jest możliwe, ale pod warunkiem znalezienia nowych źródeł dochodu - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
>>>> Ba to i zwiazek radziecki by przetrwal gdyby byly dulary !
Chodzi o budżet na lata 2014 - 2020. Aby go domknąć, potrzebne są dodatkowe przychody. Komisja Europejska myśli obecnie, skąd można by je czerpać.
Pewnym źródłem są podatki, takie jak: od emisji CO2, przelotów lotniczych, sprzedaży nośników energii, usług finansowych, a także jako odsetek od podatków CIT i VAT w każdym kraju członkowskim.
>>>>>
Od spania oddychania przechodzenia przez ulice od ogladania widokow od chodzenia siedzenia lezenia ! Mozliwosc W BRÓD !!!
Już wcześniej mówiło się o nałożeniu nowej daniny na banki, teraz propozycje sięgają jeszcze dalej.
To może wywołać ożywioną dyskusję. Nikt z członków Unii nie chce ograniczać własnych przychodów kosztem unijnej daniny. Trudno myśleć o podniesieniu podatków, by nowe obciążenia przenieść bezpośrednio na obywateli.
Propozycje Komisji Europejskiej z pewnością wywołają burzliwą dyskusję - zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna".
>>>>>
Tak jest dyskuja - jedynym problemem mediow jest dyskusja ... W jakim stanie sa krjae UE to juz rozumek zbyt krotki... Byle bylo o czym pisac i brac wierszowki...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:58, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Barroso chce podatku od transakcji w UE
Komisja Europejska zaprezentuje jesienią propozycję podatku od transakcji finansowych w UE - zapowiedział dzisiaj w Brukseli przewodniczący KE Jose Barroso. Takiego podatku obciążającego instytucje finansowe nie chcą jednak nakładać inne gospodarki G20.
Do G20 poza Unią Europejską należą m.in. USA, Japonia, Brazylia, Chiny i Arabia Saudyjska.
- Rozmawiamy o globalnym podatku od transakcji finansowych i będziemy rozmawiać o tym na szczycie G20 (w listopadzie w Cannes), ale to spotyka się z otwartym sprzeciwem ze strony naszych partnerów. Kończymy analizy na temat wprowadzenia tego podatku na poziomie europejskim - powiedział podczas konferencji prasowej Barroso.
- Na jesieni zaprezentujemy propozycję legislacyjną w tej sprawie - zapowiedział.
- Sądzę, że podatek byłby sprawiedliwym wkładem ze strony sektora finansowego po kryzysie, zwłaszcza że transakcje finansowe są wyłączone z podatku VAT - dodał Barroso. Zastrzegł jednocześnie, że trzeba być ostrożnym w konstruowaniu nowego prawa, żeby uniknąć skutków ubocznych, takich jak realokacja transakcji, dlatego potrzebny jest czas do jesieni.
Barroso zauważył, że już teraz 10 krajów w UE wprowadziło różnego rodzaje podatki finansowe i bankowe. Podkreślił, że propozycja unijnego podatku od transakcji finansowych ujednoliciłaby sytuację w UE. Ponadto - jego zdaniem - nałożenie takiego podatku na instytucje finansowe zniechęciłoby je od podejmowania ryzykownych transakcji.
Takie transakcje są uważane za przyczynę kryzysu finansowego z 2008 roku.
>>>>>
Tak jest towarzysze ! Wysokie podatki droga do szczescia !
Podatek mialby ,,zapobiec kryzysom'' GENIALNE !!!
A o tym ze Bruksela potrzebuje kasy na rozbuchane urzedy to towarzysz Breżniew zapomnial napomknac... Oto bolszewicka szczerosc ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:19, 18 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Unia ma zamiar wprowadzić nowy podatek :O))))
Rządy 17 krajów strefy euro rozważają wprowadzenie podatku bankowego, poprzez który sektor prywatny uczestniczyłby w ratowaniu finansów publicznych Grecji - pisze dziś niemiecki dziennik "Die Welt".
Podatkiem objęte byłyby również banki, które "nie są bezpośrednio zaangażowane w Grecji" - informuje dziennik, powołując się na źródła dyplomatyczne zaangażowane w sprawę.
Według tego scenariusza prywatny sektor bankowy ma między innymi "uczestniczyć w wykupieniu greckich obligacji" - pisze gazeta.
Specjalny szczyt krajów strefy euro jest zaplanowany na czwartek w Brukseli. Ma być podczas niego stworzony nowy plan pomocy dla Aten.
"Die Welt" pisze również, że niektóre wpływowe osoby w Międzynarodowym Funduszu Walutowym (MFW) nie chcą, by organizacja ta brała udział w nowym programie pomocowym dla Grecji.
- Wielu ludzi w MFW ma dosyć i poważnie wątpi, czy Grecji uda się wprowadzić w odpowiednim czasie zaplanowane reformy gospodarcze - twierdzą dyplomaci, na których powołuje się dziennik.
"Die Welt", nie podając od kogo pochodzi pomysł podatku bankowego na pomoc dla Grecji, przypomina, że Niemcy zamierzają wprowadzić od jesieni podatek od zysków swoich banków. Ma on zasilić fundusz z którego finansowane będzie pomoc dla instytucji finansowych na wypadek kolejnego kryzysu.
>>>>>
Prywatne banki nie chca TO WYDUSIC SILA ! Komunizm wojenny :O))) Towarzysze zawsze dochodza do tych samych wnioskow :O)))
A czy taki podatek pomoze ? Czy podatki moga pomoc ??? Chyba tylko wtedy gdyby byly zerowe i panowala by anarchia... Ktos zorganizowal panstwo nalozyl podatki i wszyscy skorzystali... Ale tak nie ma...
Rzecz jasna gdyby genialny pomysl typu nalozymy podatki a pozniej jak bedzie kryzys to ta kasa wspomozemy bankrutow i bedzie raj byl taki wspanialy to juz dawno by na niego wpadli... Jest to koleny pomysl w stylu radzieckim... Sklania do hazardu moralnego - bo skoro jest kasa i beda nas ratowac TO POSZALEJEMY ! Damy kredyty bezdomnym ! Pozyczymy na zakup pieciu domow jednej rodzinie itp. itd. Krzyzys bedzie jeszcze wiekszy :O))) I nie starczy tej kasy :O))) To zreszta obnizy efektywnosc gospodarki UE bo podatki wlicza w ceny kredytow i kredyty beda drozsze a odsetki dla ludzi nizsze... Zalosny wzrost PKB strefy euro bedzie jeszcze nizszy :O))) Co zreszta cieszy :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:16, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Unia cię opodatkuje
Unia Europejska zapowiada wprowadzenie nowego podatku od transakcji finansowych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
"Chcemy opodatkować uczestników obrotu akcjami, obligacjami i derywatami" - zdradza w rozmowie z gazetą unijny komisarz do spraw budżetu Janusz Lewandowski. Podatek płaciliby - od wartości obrotu - sprzedający i kupujący. Byliby oni obciążeni niewielką stawką, od 0,1 procent w przypadku akcji i obligacji oraz do 0,01 procent w przypadku derywatów.Janusz Lewandowski mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej", że Komisja Europejska ma nadzieję, że to rozwiązanie nie wypłoszy międzynarodowych instytucji finansowych z Europy. Podatek ma dać budżetowi Wspólnoty ponad 30 miliardów euro rocznie. "Dziennik Gazeta Prawna" zauważa, że eksperci twierdzą, iż pomysł opodatkowania transakcji, choć zyska poparcie polityczne, nie jest korzystny. Jeśli wprowadzony zostanie tylko w Unii Europejskiej, to instytucje finansowe znajdą sposób, aby nie zapłacić europejskiego podatku. Najbardziej przeciwna jest mu Wielka Brytania, która obawia się ucieczki instytucji finansowych z londyńskiego city.
>>>>
Znowu gadka o podtakach antykryzysowych ! Ale chitry plan - przedstawic podatki na UE jako sposob na kryzys to euro-lud sam rzuci sie drzwiami i oknami aby je placic ...
Zalosne ... Dzieki takim matactwom UE wyglada jak wyglada ...
> > Dzięki wspólnej walucie euro kraje euro lepiej znoszą problemy, o jakich w krajach bez euro ludziom się nie śniło. < <
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:53, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Gracze zapłacą za kryzys
Inwestorzy w Unii Europejskiej będą płacić podatek od transakcji finansowych, twierdzi "Parkiet", który dotarł do propozycji Brukseli w tej sprawie.
-Shutterstock
Opłaty mają być nałożone od 1 stycznia 2014 r. na każdą operację kupna akcji, obligacji czy instrumentu pochodnego.
W dokumencie, do którego dotarła gazeta, nie ma jeszcze wymiaru podatku. Zadecyduje o nim środę Komisja Europejska. Według "Parkietu" jej szef Jose Barroso zaproponuje stawkę od 0,01 do 0,1 proc. w zależności od rodzaju instrumentu.
To niewielka opłata z punktu widzenia inwestora dokonującego pojedyńczych transakcji, ale istotna dla przeprowadzających ich wiele. Podatek mógłby być częściowo wykorzystany do zasilenia unijnego budżetu, ale i kas krajowych. Wpływy szacowane są na 30-50 mld euro rocznie.
KE w swojej analizie zauważa, że podatek od transakcji finansowych w różnych formach obowiązuje w 10. państwach UE, w tym w Polsce. Nowa propozycja ujednoliciłaby zasady jego naliczania i przez to w samej UE zasady konkurencji byłyby identyczne.
>>>>>
Spoko to juz koncowka ! UE dlugo nie podyszy !
Podatek jest potrzebny aby dobic strefe euro do reszty !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:48, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Londyńskie City przeciwne nowemu podatkowi
Londyńskie City przeciwne jest zaproponowanemu przez Komisję Europejską podatkowi od transakcji finansowych, tzw. FTT. Rząd Wielkiej Brytanii sugeruje, że musi on obowiązywać globalnie. Podatek popierają brytyjskie związki zawodowe i organizacje dobroczynne.
Kolportowana w City gazeta "City AM" sugeruje, iż stanowisko ministerstwa finansów W. Brytanii jest dwuznaczne. Cytowany w mediach przedstawiciel resortu Mark Hoban sądzi, że "rząd nie jest z zasady przeciwny podatkowi, ale powinien on obowiązywać wszystkich". W przeciwnym razie odbierze City konkurencyjną przewagę. - Prywatnie przedstawiciele resortu przyznają, że jedynym powodem, dla którego koalicyjny rząd popiera globalny podatek FTT (Financial Transaction Tax) jest to, że (w jego przekonaniu) nigdy nie zyska poparcia centrów światowej finansjery np. Hongkongu, co umożliwi rządowi zajęcie społecznie popularnego stanowiska, ale bez ponoszenia konsekwencji - zaznacza "City AM".
Wiceprzewodniczący największej organizacji pracodawców CBI Neil Bentley argumentuje na łamach "City AM", że "FTT miałby studzący efekt dla wzrostu (brytyjskiej) gospodarki".
Większość europejskich transakcji bankowych dokonywana jest za pośrednictwem Londynu. Według niektórych ocen, 80 proc. przychodu z FTT byłoby wygenerowane w City.
Propozycje przedstawione w środę przez szefa KE Jose Manuela Barroso przewidują wprowadzenie podatku w wysokości 0,1 proc. od wartości wszystkich transakcji między instytucjami, jeśli przynajmniej jedna ze stron ma siedzibę w UE. Podatek od transakcji na instrumentach pochodnych wyniósłby 0,01 proc.
Robert Peston z BBC sądzi, że przeciwnikami FTT są przede wszystkim dilerzy i inwestorzy obracający derywatywami i obligacjami, natomiast dilerzy handlujący akcjami nie mają zastrzeżeń, ponieważ stawka FTT jest niższa niż obowiązującego obecnie podatku (tzw. stamp duty).
Centrala związkowa TUC uznała zapowiedź wprowadzenia FTT, nazywanego przez nią podatkiem Robin Hooda, "przełomem". Sekretarz generalny TUC Brendan Barber sądzi, że przychód z podatku, szacowany na 55-57 mld euro rocznie, mógłby zostać spożytkowany m.in. na redukcję deficytu sektora publicznego, walkę z nędzą w świecie i łagodzenie skutków zmian klimatycznych.
Wśród korzyści wymienia też "wsparcie zabiegów o zrównoważenie gospodarki (w W. Brytanii sektor finansowy uważany jest za nadmiernie rozrośnięty kosztem innych gałęzi gospodarki, zwłaszcza przemysłu - red.), premiowanie długofalowych inwestycji (kosztem ryzykownych, krótkookresowych transakcji - red.) oraz ukrócenie przywilejów podatkowych bankierów".
Organizacja dobroczynna Oxfam, od lat domagająca się wprowadzenia FTT, wskazała, iż przychód z podatku nie może być wykorzystany wyłącznie na wsparcie unijnych budżetów, lecz powinien dopomóc najuboższym krajom świata. FTT musi być przyjęty przez wszystkich 27 członków UE .
>>>>>
Oczywiscie musze wyjasnic ze ja nie jestem podatkowym anarchista . Oczywiscie najmadrzejsze jest to co mowi Biblia ze trzeba placic...
Ale jesli to pojdzie na euro-biurokracje to jest to kasa na zmarnowanie a marnowaniu srodkow mowimy NIE!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:07, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Podatek Tobina może kosztować Wielką Brytanię 20 razy więcej niż przyniesie
Europejski podatek od transakcji finansowych może kosztować brytyjską gospodarkę do 20 razy więcej niż przyniesie, podała w piątek komisja parlamentarna.
Wielka Brytania oświadczyła, że podatek od transakcji, zwany Podatkiem Tobina, od nazwiska amerykańskiego ekonomisty, który wymyślił go w latach 70-tych, sprawdziłby się jedynie w przypadku wprowadzenia go w skali globalnej i że plany UE są “głęboko nieprecyzyjne”. Wielka Brytania zdecydowanie sprzeciwia się proponowanemu podatkowi od transakcji finansowych (FTT), o którym Unia Europejska mówi, że mógłby przynieść 57 miliardów euro (76,8 miliarda dolarów) rocznie, gdyby został wprowadzony w całym bloku.
“FTT może spowodować straty w Produkcie Krajowym Brutto o pięć do 20 razy większe niż przychody z tego podatku”, twierdzi podkomisja gospodarcza Izby Lordów, wyższej izby brytyjskiego parlamentu.
Podkomisja analizuje konsekwencje wprowadzenia FTT i twierdzi, że propozycja miałaby „daleko idące konsekwencje” dla Wielkiej Brytanii. Firmy musiałyby się przenieść zagranicę, albo też przychody odpłynęłyby z Londynu gdzie indziej.
Komisja Europejska, organ wykonawczy UE, przyjął plan wprowadzenia podatku od 2014 roku we wrześniu, ale wymaga on jednogłośnej zgody wszystkich państw członkowskich.
Według planu transakcje giełdowe i na rynku obligacji byłyby obciążone stawką 0,1 procent, a transakcje z użyciem instrumentów pochodnych 0,01 procent.
>>>>>
Nic nowego ! Komunizm niesie wielkie koszty ! Euro musi kosztowac ! Na euro-marzeniach sie nie oszczedza ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:32, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nieprawidłowości w wydatkach UE za 2010 r. szacowane na 4,5 mld euro
Europejski Trybunał Obrachunkowy zakwestionował wydatki z budżetu Unii Europejskiej szacowane na 4,5 mld euro . Dotyczyły one 2010 roku. Trybunał bada budżet całej Unii, a jego opinia jest podstawą do oceny Komisji Europejskiej.
Członek ETO Augustyn Kubik poinformował w piątek na konferencji prasowej w Warszawie, że mimo to ETO ocenił, że roczne sprawozdanie finansowe za 2010 r. rzetelnie przedstawia sytuację finansową Unii Europejskiej oraz wyniki jej transakcji i przepływy pieniężne za badany rok. Powiedział, że szacowany poziom błędu w skontrolowanych płatnościach w 2010 r. wyniósł 3,7 proc. sumy wydatków budżetowych. Podkreślił, że są to szacunki oparte na próbie kontrolnej, którą wybrano do audytu. Jest to istotny poziom błędu - podkreślił.
Coroczne opinie Trybunału dotyczą wykonania budżetu Unii Europejskiej - wiarygodności rozliczeń oraz legalności i prawidłowości transakcji. Unijny budżet w 2010 r. wyniósł 127,8 mld euro po stronie dochodów i 122,2 mld euro wydatków.
Najwięcej błędów Trybunał ujawnił w wydatkach na politykę spójności. ETO zakwestionował 7,7 proc. wypłat. Uchybienia stwierdzono w 49 proc. przypadków. W polityce rolnej poziom błędu wynosił 2,3 proc. wypłat przy 37 proc. odsetku przypadków uchybień.
>>>>>
To juz unijna tradycja ... Od kilkudziesieciu lat trybunal nie uznaje ich budzetow a oni i tak caigno dalej ... Koniecznie trzeba im oddac wiecej budzetow!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:59, 08 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Cameron: zablokujemy ogólnounijny podatek od transakcji
Francji wolno wprowadzić u siebie podatek od transakcji finansowych, ale Wielka Brytania zablokuje objęcie takim podatkiem całej Unii Europejskiej - oświadczył w niedzielę brytyjski premier David Cameron.
"Jeśli Francuzi sami chcą wprowadzić podatek od transakcji w swym własnym kraju, to powinni mieć swobodę decyzji w tej sprawie" - powiedział Cameron w wywiadzie dla BBC. "Nie sądzę, by pomysł nowego europejskiego podatku w sytuacji, gdy nie zamierza się go wprowadzić gdzie indziej, był sensowny i dlatego zablokuję go. O ile cała reszta świata w tym samym czasie nie zgodzi się na to, byśmy wszyscy mieli jakiś rodzaj podatku, to nie będziemy go popierać" - dodał szef brytyjskiego rządu. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiedział w piątek przeforsowanie nowego podatku od transakcji finansowych, zwanego podatkiem Tobina, nawet bez zgody pozostałych państw UE.
>>>>
To nie jedyny podatek planowany przez euro-towarzyszy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:47, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Sarkozy chce dać dobry przykład wprowadzając nowy podatek
Planując rychłe wprowadzenie spornego podatku od transakcji finansowych Francja chce dać dobry przykład pozostałym krajom - tłumaczył dzisiaj w Berlinie prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Poparcie dla "podatku Tobina" wyraziła kanclerz Angela Merkel.
-"Jeśli nie damy dobrego przykładu, nic się nie wydarzy - powiedział Sarkozy na konferencji prasowej po rozmowach z Merkel. - Nie ma wątpliwości, że możemy dać strefie euro impuls do wprowadzenia podatku (od transakcji finansowych), a jeśli tak się stanie opinia publiczna na całym świecie będzie zadawać pytania, dlaczego sektor finansów ma być wyłączony z podatku, który mądrze wprowadziła strefa euro". Merkel oświadczyła, że osobiście popiera wprowadzenie podatku od transakcji finansowych nawet tylko w strefie euro, choć w jej chadecko-liberalnym rządzie nie ma zgody w tej sprawie. Podatkowi Tobina dla całej UE sprzeciwia się Wielka Brytania, twierdząc, że byłby on skuteczny jedynie obowiązując globalnie.
>>>>
Dadza ,,dobry'' przyklad euro-bankructwa ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136444
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:11, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Steen Jakobsen | Saxo Bank
Saxo Bank
Unijny podatek majątkowy zapowiedzią powrotu gospodarki w stylu sowieckim
W 2014 r. deflacja i brak wzrostu wywołają panikę wśród decydentów. W efekcie Komisja Europejska utworzy grupę roboczą ds. podatków majątkowych, które obciążą każdego, kto zaoszczędził więcej niż 100 000 USD lub EUR.
Inicjatywa ta będzie realizowana w imię eliminacji nierówności i doprowadzi do tego, że 1% obywateli - czyli ci najbogatsi - wniesie "bardziej sprawiedliwy" wkład do budżetu, by zmniejszyć obciążenia dla całego społeczeństwa. W kilku artykułach naukowych i analizach opublikowanych niedawno przez bankowe instytucje badawcze ustalono, że aby zebrać wystarczającą ilość środków na "bufor kryzysowy" dla banków i rządów (by ratować je zarówno ze środków zewnętrznych, jak i ich własnych) oraz na pokrycie innych zobowiązań powstałych w wyniku obecnego kryzysu finansowego i zadłużeniowego, potrzebny jest podatek majątkowy w wysokości 5-10%. Będzie to ostateczny ruch w kierunku totalitarnego państwa europejskiego i najgorszy moment dla praw jednostki i praw majątkowych. Zatoczyliśmy pełne koło i wracamy do modelu Związku Radzieckiego. W tym kontekście oczywistym rozwiązaniem jest kupowanie tzw. "twardych aktywów" i sprzedaż "nadmuchanych" aktywów niematerialnych. Kupilibyśmy SPDR Gold Shares ETF (GLD:arcx), przewidując wzrost jego ceny aż do 180, i sprzedalibyśmy równo ważony koszyk akcji Hermes International (HRMS:xpar), Louis Vuitton (MX:xpar) i Sotheby’s (BID:xnys), przewidując spadek jego wartości ze 100 do 50.
>>>>
UE nic innego soba nie reprezentuje niz stare obledne ideologie . Komunizm naizm gender homo i caly ten syf . Pandemonium .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|