Eurobiurwy ,,tworzą'' miejsca pracy!

BRMTvonUngern

Niewiarygodne ale prawdziwe!
>>>>
Co najmniej 100 tys. nowych miejsc pracy w sektorze usług powinno powstać w Polsce w ciągu trzech-czterech lat dzięki wdrożeniu unijnej dyrektywy usługowej. W całej UE usługi powinny dać pracę dodatkowo ok. 2,5 mln osób - szacują eksperci, którzy uczestniczyli w pracach nad tym unijnym dokumentem.
O zaletach wdrożenia dyskutowanej i opracowywanej przez kilka lat dyrektywy mówił w czwartek w Katowicach unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług, Charlie McCreevy.
>>>>
Nie sadzilem ze media moga posunac sie do takiej glupoty!Zeby bredzic ze jakas tam dyrektywa UE stworzy 2,5 miliona miejsc pracy!
Genialne!Wystarczy wydac przepis i juz!Praca sypie sie jak z rekawa.
Cudowna raczka euro-biurew!
Oczywiscie to same Euro-biurwy tak szacuja swoje ,,sukcesy''...
Ale o co chodzi?
Ze niby jak sie zlikwiduje bariery to powstanie wspolny euro-rynek uslug?
Tylko ze od tego nie przybywa miejsc pracy A UBYWA!
Poniewaz nastepuje tzw. efekt skali.
Jesli mamy 10 panstw po 10 firm po 10 pracownikow to razem daje 10 000 pracownikow.Jesli teraz zrobi sie jeden rynek to nastapi efekt skali czyli koncentracja:
50 firm po 15 pracownikow
7500 zatrudnionych
25 firm po 20 pracownikow
5000 zatrudnionych
5 firm po 50 pracownikow
2500 zatrudnionych
1 firma 1000 pracownikow
>>>>
100 krotny spadek ilosci firm i 10 krotny spadek zatrudnienia.
>>>>
Nastapi monopol typu Microsoft.Bo konkurencja na skutek wycinania kolejnych konkurentow dazy do monopolizacji
Europejczycy beda zmuszeni kupowac po strasznych cenach dziadowskie uslugi bez zadnego wyboru.Tak jak sa tyranizowani przez Euro-Fritzlow z Komisji Europejskiej.
Matoly z Brukseli nie rozumieja podstaw ekonomii.Typowe dla prymitywnych biurokratycznych glabow jest to ze jak sie ujednolici i ujednostajni to bedzie lepiej.
Na tej zasadzie byla wciskana tzw. globalizacja ze jak sie wszystko zliberalizuje uwolni to nastapi ekonomiczny raj na ziemi.Tymczasem powstal gigantyczny ,,rynek'' spekulacyjny z ktorym sa tylko klopoty i ktorego nikt juz nie jest w stanie opanowac.Kryzys dzieki globalizacji w jednej chwili kladzie wszystkie kraje.
>>>>
Mozna wiec szacowac ze Euro-glaby zniszczyly w ten sposob rynek i zlikwidowaly 2,5 mln. miejsc pracy.
>>>>
Oczywiscie my jestesmy przeciwni Fritzlowaniu gospodarki.
Rozwiazanie jest proste.Polska musi wystapic z UE.
A rynek uslug powinien byc umiarkowanie otwarty.Tutaj wazne sa uslugi lokalne najlepiej dostosowane do miejscowych warunkow a tylko niektore uslugi wymagaja skali miedzynarodowej typu handel zagraniczny.
Polski lokalny rynek jest wystarczajcy dla wiekszosci z nich.Wszak hydraulicy szewcy czy krawcy nie musza paletac sie po swiecie.Ich emigracja wynikla z ludobojstwa ekonomicznego jakie prowadzili okraglostolowcy jeszcze zreszta zapoczatkowanego PRZED OKRAGLYM STOLEM!Gdy unormujemy gospodarke zniknie emigracja tym bardziej ze Strefa Euro zmierza ku zagladzie i Polacy nie maja tam pracy.
Nie chcemy zadnych rzekomych korzysci z dostepu do rynkow zachodu i nie chcemy miec zachodu u siebie.To jest po prostu zbedne a jak wykazalo ostanie 20 lat szkodliwe.Np. gdy markety wykonczyly polski handel zanim zdazyl okrzepnac i sie zorganizowac (co by nastapilo zreszta szybko bo taka jest natura rzeczy gdyby nie schladzanie)...
Czysta zbrodnia!
>>>>
Widzimy ze cokolwiek zrobi UE jest to glupie nonsensowne i zbrodnicze.
A ludzie w Polsce jesli nie beda sie troszczyc o swoj kraj doczekaja sie ze zrobia to inni.Bedzie glupio i nie po Polsku.Zreszta nie musza przeciez tlumaczyc.A teraz to niby jak jest?Wlasnie tak!A Polacy sa rekordowo nieszczesliwi przez ostanie 20 lat.Dopiero rzady Giertycha-Leppera odmienily sytuacje ale ludzie zrobili sobie na zlosc jak wiemy...
No to maja...