Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:47, 18 Sie 2010 Temat postu: Euro-strefa wielkie fałszerstwo! |
|
|
Brukselska propaganda przestawia taki oto obraz:
Strefa euro znów się rozwija. System bankowy przetrwał testy wytrzymałościowe. Grecy nie bez powodzenia wdrożyli pierwsze rozwiązania oszczędnościowe.
>>>>
Nie wierzcie w to. Pod cienką powłoczką pęknięcia w strukturze strefy euro są coraz bardziej widoczne. Nierównowaga cały czas narasta. Sprzeciw wobec pakietu ratunkowego będzie przybierał na sile, bo jest on coraz bardziej niemoralny i absurdalny. A kraje z dużymi deficytami wpadają w spadkową spiralę ekonomiczną.
Strefa euro kupiła sobie trochę czasu, ale cena jest wysoka. A niewiele zrobiono, żeby rozwiązać przyczyny kryzysu.
Przemyślmy to jednak jeszcze raz. Oto dlaczego powinniśmy pozostać sceptyczni.
Po pierwsze, w strefie euro utrzymuje się taka sama niebezpieczna nierównowaga jak zawsze. Spójrzmy na dane o wzroście gospodarczym. W drugim kwartale Produkt Krajowy Brutto Niemiec wzrósł o 2,2 procent. Inne kraje nie radziły sobie tak dobrze. Gospodarka Grecji skurczyła się o 1,5 procent, a Hiszpania zanotowała wzrost o zaledwie 0,2 procent.
Kryzys dłużny pomógł Niemcom osłabiając euro i przez to wzmacniając ich eksport. Nie przysłużył się natomiast państwom w rodzaju Grecji, które nie eksportują tak dużo. Strefa euro jest coraz bardziej rozchwiana. Niemcy są coraz bogatsi, ale są zmuszeni wspomagać Greków, którzy biednieją. Taka sytuacja jest na dłuższą metę nie do utrzymania.
Po drugie, rośnie sprzeciw przeciwko programom pomocowym.
Słowacja ze zrozumiałych powodów odmówiła udziału w pakiecie ratunkowym. Każdy system polityczny musi być zarówno uczciwy i racjonalny, by liczyć na poparcie. Warunki programu ratunkowego nie spełniają żadnego z tych kryteriów. Nie można powiedzieć stosunkowo biednym, ciężko pracującym ludziom, którzy grają zgodnie z zasadami, takim jak Słowacy, że powinni pomagać krajom nie przestrzegającym reguł, w rodzaju Grecji. To się może udać raz lub drugi, ale jeżeli strefa euro ma być po prostu mechanizmem służącym do transferowania majątku z krajów uprzemysłowionych do nieodpowiedzialnych, to trudno sobie wyobrazić, by przetrwała. Racjonalne kraje w pewnym momencie powiedzą "nie".
Słowacji bez wątpienia nie można ignorować. Unia Europejska nie przywiązuje większej wagi do protestów jej mniejszych członków, szczególnie z Europy Wschodniej.
Po trzecie, grecka gospodarka jest w fatalnym stanie. Może przetrwać pierwszą rundę cięć wydatków. To zawsze jest możliwe, ale gospodarka wciąż się kurczy. W sytuacji gdy rząd ogranicza wydatki, a strajki paraliżują turystykę, trudno sobie wyobrazić szybkie odrodzenie gospodarki.
Grecka gospodarka się kurczy, a wraz z nią baza podatkowa, więc zadanie ograniczenia deficytu będzie trudniejsze. Gracja zawsze potrzebowała w równej mierze strategii wzrostowej jak i redukcji deficytu. Na razie nie widać ani jednego ani drugiego.
Europejski kryzys dłużny zawsze był przesuwany na później. Można się spodziewać ciszy przed burzą. Kryzys się skończył? Nie, on dopiero się zaczyna.
Autor: Matthew Lynn
>>>>>>
[link widoczny dla zalogowanych]
Typowa ekonomika radziecka.Imperium na zewnatrz prezy muskuly lekcewazy i dusi mniejszych a od wewnatrz prochnieje i rdzewieje...
Az w pewnym momencie:
ŁUBUDU!!!!
Kolos na glinianych nogach jak mowi niesmiertelna madrosc w Biblii!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|