Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:50, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
BBC: pomoc dla Grecji to kupowanie czasu dla strefy euro
Przyznanie nowego pakietu pomocy dla Grecji to kupowanie czasu dla strefy euro - ocenia we wtorek komentator BBC Gavin Hewitt. Europejscy ministrowie odetchnęli z ulgą, a będąca w środku kryzysu zadłużeniowego Grecja została na razie zdjęta z czarnej listy.
Hewitt uważa, że po przyznaniu pomocy Atenom "z eurostrefy zdjęto nieco presji". "Drugi pakiet pomocowy dla Grecji oddali grożące jej bankructwo i kraj pozostanie w strefie euro" - pisze Hewitt. Po 12-godzinnym posiedzeniu ministrowie finansów strefy euro zatwierdzili we wtorek rano w Brukseli drugi pakiet pomocy dla Grecji w wysokości 130 mld euro.
Plan ratunkowy przewiduje m.in. wzmocnienie nadzoru nad Grecją i ustanowienie w Atenach stałej misji Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego, której zadaniem będzie udzielanie pomocy rządowi Grecji przy modernizacji państwa. W ramach nowego pakietu utworzone zostanie specjalne konto, na którym znajdować się będzie dość pieniędzy na obsługę greckiego zadłużenia przez trzy miesiące.
Według Hewitta stały monitoring to "upokarzająca i niespotykana ingerencja w suwerenność Grecji", a specjalne konto odzwierciedla "poziom braku zaufania do tego kraju". "Od dzisiaj będzie się mówiło Grecji jak ma zarządzać swoim budżetem i jak ma wydawać swe środki finansowe. To cena za uniknięcie powrotu do drachmy" - pisze komentator BBC specjalizujący się w sprawach europejskich.
Hewitt zauważa ponadto, że "istnieje zagrożenie, iż cięcia, jakie zmuszona jest poczynić Grecja" m.in. w zatrudnieniu, "jedynie pogłębią istniejącą już recesję". Komentator przypomina, że nawet szefowa MFW Christine Lagarde przyznaje, iż istnieje groźba, że grecka gospodarka nie będzie rosła tak szybko, jak niektórzy przewidują.
Na koniec Hewitt pyta, czy dzięki brukselskiemu porozumieniu przyszłość Grecji została zabezpieczona, czy strefa euro jedynie kupiła sobie czas, by zbudować większą ochronę wokół swoich banków i wokół potencjalnie zagrożonych kryzysem długu takich krajów jak Hiszpania czy Włochy. "Czy Grecję ocalono, czy została ona dalej popchnięta w spiralę upadku?" - zastanawia się komentator BBC. "Europejscy politycy oceniają to porozumienie jako historyczne, pokazujące siłę solidarności w UE. Inne głosy jednak przewidują, że za kilka miesięcy Grecja znów będzie stała na krawędzi bankructwa" - pisze Hewitt.
>>>>
To nie ,,pomoc'' dla Grecji tylko dla bankierow . Globalne media regularnie uprawiaja orwellowski belkot nowomowy . Obawiam sie ze w tym nie ma zadnego planu . Po prostu ,,cos'' trzeba robic to robia ,,cos''...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:51, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Steen Jakobsen
Grecja – plan ratunkowy dla planu ratunkowego
Kolejna transza pomocy dla Grecji właśnie skomplikowała sprawy na kilku poziomach. Grecja ma drugi program finansowania, jednak jest on zależny od kilku czynników:
1. Rozwiązania pozostałych problemów ujawnionych przez Trójkę w trakcie Piątego Przeglądu do końca lutego. 2. Nadania priorytetu obsłudze długu, co oznacza, że Grecja musi wprowadzić przepisy dotyczące tej kwestii, i to szybko.
Komisja Europejska i Trójka zwiększą swoją obecność w Atenach, aby „pomóc Grecji w zakresie nadzoru instytucjonalnego” – oznacza to, że Grecja jest obecnie w pełni kontrolowana przez UE (czytaj: Niemcy), a to już od dziś może zacząć wpływać na wzrost napięć społecznych.
3. 95-proc. poparcia dla zdefiniowanego przez MFW programu dobrowolnej rezygnacji prywatnych wierzycieli z części zysku z obligacji greckich (Private Sector Involvement – PSI) – uwzględniając zwiększenie skali restrukturyzacji długu z 50,0% do 53,5% i niższy kupon (2% w latach 2012–15, 3% w latach 2015–2020 i 4,3% w latach 2020–2042), można przypuszczać, że szanse na osiągnięcie tego poziomu maleją.
Rząd Grecji przekazał już do parlamentu projekt ustawy wprowadzający do obligacji skarbowych zapisy umożliwiające restrukturyzację zaległego długu (Collective Action Clauses). Oznacza to, że dłużnicy nie spodziewają się poparcia zrzeszonych w PSI inwestorów na poziomie 95%.
Jeżeli nie uda się uzyskać poparcia na poziomie 95% (przed upływem terminu ostatecznego przypadającego 8 marca), Grecja narzuci inwestorom rozwiązanie przymusowe, skutkujące tym, że emitenci CDS-ów będą musieli wypłacić ich nabywcom łącznie 100 miliardów euro.
4. Zaangażowania MFW, które jest nadal niejasne. Przewodnicząca Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christiane Lagarde ogłosiła swoje poparcie, jednak dodała, że jest to kwestia, którą powinien zająć się cały zarząd MFW. Spotkanie MFW i grupy G-20 zaplanowano na 24–26 lutego w Meksyku.
MFW już ogłosił, że udzieli pomocy jedynie wówczas, gdy UE zgodzi się na jednoczesne funkcjonowanie Europejskiego Instrumentu Stabilności Finansowej (EFSF) i Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM) w celu udostępnienia wystarczającej ilości środków, które mogłyby pełnić rolę „zapory ogniowej”.
5. ESM / EFSF – razem lub osobno. Problem w tym przypadku polega na tym, że równolegle finansowany ESM będzie potrzebować dodatkowych środków. Do osiągnięcia „magicznej” granicy 500 mld euro brakuje jeszcze połowy. Będzie to oznaczać wyższe składki państw członkowskich – znowu! Wyobraźcie sobie opinie w Niemczech, Holandii czy Finlandii, kiedy stanie się to polityczną rzeczywistością: same Niemcy będą musiały wysupłać dodatkowe 80–90 mld euro. Ostatecznym terminem jest w tym przypadku szczyt UE zaplanowany na 1–2 marca. Spodziewajcie się, że Niemcy będą czekać z decyzją dosłownie do za pięć dwunasta. Szczyt może jednak okazać się przełomowy, ponieważ niemiecki parlament wielokrotnie ogłaszał, że 221 mld euro to maksymalna kwota pomocy. Będzie ciekawie. Prawdziwym zagrożeniem i czymś, co ostatecznie skieruje Grecję na ścieżkę do bankructwa, jest najprawdopodobniej pogorszenie sytuacji gospodarczej kraju, a nie brak woli politycznej do kontynuacji obecnego zakrojonego na szeroką skalę eksperymentu politycznego opartego na drukowaniu pieniędzy. Niemiecki fiscal compact tylko pogorszy sytuację, zaś otwarte rozmowy o możliwym dobrowolnym zaakceptowaniu przez Grecję rady ds. niewypłacalności pod przewodnictwem niemieckiego ministra finansów stanowią wyraźny znak świadczący o tym, że wjeżdżamy na ostatnią prostą.
>>>>
Jak widac juz trzeba ratowac plan ratunkowy ! Tak jak EFSF !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:58, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
"Spiegel": minister radzi Grekom wystąpienie z eurostrefy
Niemiecki minister spraw wewnętrznych Hans-Peter Friedrich (CSU) zasugerował Grecji, według informacji tygodnika "Spiegel", wyjście ze strefy euro - napisała w sobotę dpa.
Tym samym po raz pierwszy członek federalnego rządu opowiedział się za radykalną zmianą kursu w procesie ratowania euro - napisał tygodnik.
- Szanse Grecji na uzdrowienie i odzyskanie konkurencyjności są z pewnością większe poza unią walutową niż gdyby pozostawała ona w strefie euro - miał powiedzieć polityk CSU przed głosowaniem w Bundestagu nad pakietem pomocowym dla Grecji.
"Spiegel" cytuje dalej słowa ministra: "Nie mówię o wyrzucaniu Grecji, lecz o stworzeniu zachęt do wyjścia, których nie będą mogli odrzucić".
W najbliższy poniedziałek Bundestag ma się wypowiedzieć w sprawie drugiego pakietu ratunkowego dla Grecji, opiewającego na 130 miliardów euro. Ponadto pomoc dla Aten zakłada znaczącą redukcję długu greckiego przez prywatnych wierzycieli - o 107 mld euro.
W zamian za pomoc tzw. trojka, czyli Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, zobowiązała Grecję do wprowadzenia oszczędności, a w ich ramach m.in. do redukcji kosztów pracy o 15 proc. do 2015 roku, likwidacji 150 tys. miejsc pracy w sektorze publicznym i obniżki pensji minimalnej o 22 procent - z 870 euro.
>>>>>
Tak jedyne wyjscie dla Grecji to wyjscie z UE . Klopoty nie znikna od razu ale zacznie sie poprawa i uda sie osiagnac sytuacje Argentyny . Ten kraj jest podobny do Grecji pod wzgledem goracego temperamentu . Zreszta Islanadia mimo przeciwnego temperamentu tak samo postapila bo ekonomia nie zalezy od temperamentu . Zasady sa takie same wszedzie . I kolektywizm NIGDY sie nie sprawdza . Kolektywana waluta nie ma sensu .
(fot. PAP/EPA/ALKIS KONSTANTINIDI)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:03, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Niemcy pomogą Grekom w ściąganiu podatków
Niemcy mogą wysłać do Grecji pracowników swoich urzędów skarbowych, którzy mieliby pomóc w odbudowie tamtejszego systemu poboru podatków - podaje internetowe wydanie tygodnika "Der Spiegel". Do wyjazdu gotowych jest około 160 specjalistów.
"Der Spiegel" przypomina, że pożyczki i kolejne oszczędności nie wystarczą do postawienia greckiej gospodarki na nogi. Państwo musi zacząć skutecznie ściągać podatki. I właśnie w tym mogą pomóc eksperci z niemieckiej skarbówki, którzy mieliby wyjechać do Grecji, żeby wesprzeć greckich kolegów. Jeden z urzędników, powiedział że sytuacja w tym kraju przypomina nieco sytuację w byłych Niemczech Wschodnich tuż po upadku muru berlińskiego.
Der Spiegel ostrzega jednak, że wizyta niemieckich doradców może zostać w Grecji źle odebrana. Grecy już teraz reagują bowiem alergicznie na nowe próby wtrącania się w ich finansową suwerenność. Świadczy o tym choćby rosnące poparcie dla ugrupowań politycznych, które nie zgadzają się na reformy narzucane przez Europę.
>>>>
Ostatni raz niemieccy urzednicy sciagali podatki w Grecji w 1945 i wtedy to sie nazywalo hitlerowska okupacja ...
Oczywiscie sytuacaj jest inna ale ci urzednicy tez nie w geckim interesie dzialaja a w interesie Brukseli . Tez okupant . I oczywiscie nie splycajmy tematu ze Niemcy . A jakby robili to Hiszpanie to juz w porzadku ??? A jak Grecy ??? Chodzi o sam fakt . Ktos obcy robi im porzadki . Po swojemu a nie po grecku . Oto UE . Rzady obcych . Z goryu nie udane bo nigdy nie udalo sie takimi metodami odniesc sukcesu . Kazdy kraj musi miec wladze o wlasnej mentalnosci . To dziala njalepiej .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:54, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Alex Rühle,Kai Strittmatter,Maria Moursela,Katerina Iordanoglou / Süddeutsche Zeitung
Upadek
Bruksela domaga się od Aten dalszych oszczędności, a po cichu uważa, że Grekom najlepiej wychodzi demonstrowanie. Czy naprawdę zdajemy sobie sprawę z dramatycznych rozmiarów kryzysu, jaki dotknął greckie społeczeństwo? Oto relacja z podróży po kraju, w którym setki tysięcy osób znalazło się na bruku, rodziców nie stać na wykarmienie dzieci, a na ulicach przybywa żebraków i bezdomnych.
(…) Naszą podróż po kraju pokrążonym w kryzysie rozpoczynamy od szkoły podstawowej w ateńskiej dzielnicy Heliopolis, uważanej do niedawna za ostoję stabilności i względnego dobrobytu. 45-letnia Voula Tousi uczy szóstoklasistów, Klasę szpeci wilgotna, pokryta zaciekami ściana, która nie zdążyła wyschnąć od ostatniej ulewy. Na dole, w świetlicy trwa zebranie komitetu rodzicielskiego. Voula Tousi wprowadziła nas do środka, abyśmy sami odpowiedzieli sobie na pytanie, czy greckie szkolnictwo odczuwa skutki kryzysu. - Od niepamiętnych czasów kupno nowych zasłon, czy tablic finansowaliśmy z prywatnych datków i składek rodziców. Dzieci muszą przynosić do szkoły papier toaletowy. Dotychczas z podręcznikami nie było problemu - mówi nauczycielka i wyjmuje z szuflady skserowane kartki: w tym roku szkolnym klasa nie dostała ani jednego podręcznika do nauki angielskiego. Dlatego przed lekcją pani Tousi kopiuje strony ze starego podręcznika. Równoległa klasa nie ma książek do matematyki. (…) Nauczycielce nie daje spokoju treść pisma z Urzędu Miasta, omawianego dzisiejszego wieczoru na zebraniu komitetu rodzicielskiego. Urzędnicy proszą nauczycieli o sporządzenie listy dzieci, mdlejących z głodu na lekcjach. Zostaną objęte bezpłatnym dożywianiem.
Mozaika
Po zebraniu pani Voula Tousi wspólnie z mężem Argyrisem zaglądają do Stowarzyszenia Sąsiedzkiego, założonego z grupą przyjaciół. Małżonków już dawno nie stać na spotkania w kawiarniach, czy restauracjach. Organizacja nazywa się "Ano Potamon" - "Pod Prąd" i jest jednym z tysięcy stowarzyszeń samopomocowych, wyrastających w Grecji jak grzyby po deszczu. Ich członkowie organizują składkowe kolacje i wspólnie spędzają czas. Tego wieczoru pod kierunkiem emerytowanego dentysty układają mozaikę. Panos Tsafolopoulos rozbija na kawałki stare płytki i sypie dowcipami jak z rękawa. Na pytanie, czym się zajmuje zawodowo, odpowiada: – Od dzisiaj już niczym. Tsafolopoulos był poddostawcą w sektorze elektroniki. Stopniowo musiał zwolnić 50 pracowników. Dzisiaj zlikwidował fimę. - Dawniej miałem pięciuset odbiorców, ale wszyscy są na dnie. Od września nie zapłacili mi ani jednej faktury. (…)
Statystyki potwierdzają słowa przedsiębiorcy. Tylko w listopadzie w 11-milionowej Grecji straciło pracę 126 tys. osób. (...) W ciągu czterech tygodni odsetek bezrobotnych wzrósł z 18,2 do 20,9 procent.
Dimitris głosem pozbawionym emocji stwierdza, że to "dopiero przygrywka". Grek pracuje w Eurobanku, największej instytucji finansowej w Grecji od czasu fuzji z Alpha Bankiem. - Teraz kryzys pustoszy duże przedsiębiorstwa, zatrudniające powyżej pięciuset pracowników. Z codziennej analizy raportów finansowych widać jak na dłoni, że żadna duża firma nie płaci swoim pracownikom w terminie. Szacujemy, że na dziesięć przedsiębiorstw kryzys przetrwa co najwyżej cztery - informuje. Wśród jego znajomych krążą opowieści o pewnym urzędniku ministerialnym, odżywiającym się wyłącznie płatkami kukurydzianymi z mlekiem, od kiedy nie dostaje poborów albo o nauczycielach wychowania fizycznego, którzy od 13 miesięcy nie widzieli pensji na oczy, a mimo to dalej muszą płacić podatki i ubezpieczenia.
Benzyna
Średnie ceny w Atenach:
- bilet na metro: 1,40 euro
- litr zwykłej benzyny: 1,78 euro
- minuta rozmowy miejscowej z komórki na kartę w sieci Vodafone: 0,30 centów
- litr mleka w Lidlu: 0,85 centów
- 250-gramowa kostka masła w Lidlu: 1,19 euro
Żywność
Dawniej ateńczycy mówili z dumą, że tak jak nowojorczycy mają swoją Wall Street, tak oni swoją Sophokleous. Przy ulicy do 2007 roku mieściła się siedziba giełdy papierów wartościowych. Giełdy już dawno nie ma, zaś w budynku znajduje się największa w kraju kuchnia dla ubogich. Władze gminy wspólnie z Kościołem codziennie wydają 1500 obiadów. Od sierpnia ubiegłego roku liczba potrzebujących gwałtownie wzrosła. - Niemalże z dnia na dzień musieliśmy wydawać o 40 procent posiłków więcej - opowiada Maria Pini, energiczna, przysadzista pięćdziesięciolatka, kierująca stołówką.
Na dziedzińcu stoją starsi ludzie z plastikowymi siatkami obok dziewczynek w klapkach, klejący się z brudu bezdomni obok starannie ufryzowanych emerytek, Pakistańczycy obok Greków. Z dnia na dzień w tłumie potrzebujących przybywa Greków. - Przeszłość mamy pod kontrolą - stwierdza filozoficznie Maria Pini. - Teraźniejszość odbiera nam siły do działania. A na myśl o przyszłości ogarnia nas blady strach.
Dzisiaj jest dosyć chłodno i ludzie chowają twarze pod szalikami i czapkami. Trochę z zimna, a pewnie trochę ze wstydu. Matki idą po obiad, gdy dzieci są jeszcze w szkole, żeby zdążyły przed ich powrotem przełożyć jedzenie do garnków. W kolejce czeka 47-letni Niko. Jeszcze trzy lata temu pracował jako sprzedawca, a teraz wegetuje w piwnicy. Jakiś litościwy sąsiad poratuje go papierosami, inny da ubranie. Mężczyznę wyraźnie irytuje pytanie o pomoc ze strony państwa: – O co panu chodzi? (…) Zasiłek dla bezrobotnych wynosi nieco ponad 400 euro i wypłaca się go przez rok. Potem każdy musi sobie radzić sam. (…)
Pszczoły
W pogrążonej w otchłani kryzysu Grecji zdarzają się optymistyczne historie niczym rzadkie promyki nadziei. Niekiedy można spotkać ludzi, którzy wbrew własnej woli zarabiają na kryzysie. Michael na przykład. W bocznej uliczce, niedaleko centrum Salonik prowadzi sklep ze sprzętem do wspinaczki. Interesy idą wprost wyśmienicie. - Każdy jak może ucieka przed kryzysem. Niektórzy przenoszą się w góry, bo tam nie trzeba płacić komornego - opowiada. On także obok prowadzenia sklepu chodzi na kurs serowarstwa w American Farm School. Człowiek nigdy nie wie, co będzie musiał robić w życiu.
Szkoła rolnicza założona przez misjonarza amerykańskiego w 1904 roku w celu pomocy dzieciom z ubogich rodzin chłopskich, cieszy się ogromnym powodzeniem. Co jakiś czas słychać o młodych, wykształconych ludziach zarabiających na życie hodowlą pszczół, owiec, ślimaków albo jeży morskich. W miastach wyrastają ogródki działkowe, a na prowincji kooperatywy rolnicze. Wielu młodych przeprowadza się z powrotem do rodziców na wieś albo na wyspy, gdzie odziedziczyli po dziadkach kawałek ziemi. Wielu mówi, że wraca do swych korzeni. W końcu Grecja zawsze była krajem rolników. (…)
Igrzyska
Goście jednego z barów w Salonikach oglądają mecz Paok Saloniki z Heraklionem, a nauczyciel fizyki Manolis pokazuje pasek z wypłatą. Przed kryzysem zarabiał 1300 euro na rękę, teraz jego zarobki stopniały do 808 euro. Żona - także nauczycielka fizyki - straciła pracę. Mają dwoje dzieci, za mieszkanie płacą 380 euro, do tego 100 euro za prąd i benzynę, bo Manolis musi dojeżdżać samochodem do pracy. Na wykarmienie czteroosobowej rodziny pozostaje prawie 300 euro. Zimą nie włączali kaloryferów, dwa razy w tygodniu idą do rodziców Manolisa na obiad, od teściów dostają paczki z jedzeniem i korzystają z życzliwości sąsiadów. Jego odpowiedź na pytanie, czy widzi jakieś rozwiązanie swojej sytuacji milknie w krzyku gości, bo właśnie Paok strzelił bramkę i prowadzi 1:0. - Oto rozwiązanie - powtarza Manolis. - Chleb i igrzyska. Chleba już nie ma, więc pozostały nam tylko igrzyska - dodaje wzruszając ramionami. Z igrzyskami też nie jest najlepiej. Z powodu kryzysu finansowego w styczniu zawieszono rozgrywki drugiej i trzeciej ligi piłkarskiej.
Słońce
Jedynym dobytkiem Giorgosa Bakourisa jest komórka, komputer, gitara i biegła znajomość angielskiego. Starannie ostrzyżony, z brodą przyprószoną siwizną, w eleganckich okularach i bogatym słownictwem mógłby uchodzić za docenta na uniwersytecie. Bakouris nie jest pracownikiem naukowym. Mało tego, nie pracuje nawet w swoim zawodzie producenta radiowego. Giorgos Bakouris jest bezdomny.
Dawniej pracował jako informatyk na uniwersytecie, potem w ministerstwie spraw zagranicznych, a ostatnio w radiu jako producent muzyczny. Bakouris kocha muzykę. Czasami dawał koncerty gitarowe muzyki latynoamerykańskiej. - Nigdy nie miałem kłopotów finansowych - przyznaje. W 2006 roku stracił etat. Pomyślał, że to nic strasznego, przecież może dalej pracować jako wolny strzelec. Na początku 2008 roku nie miał za co płacić czynszu za mieszkanie i przeprowadził się do przyjaciół. Zleceń ubywało, przyjaciele też ledwo wiązali koniec z końcem. Latem 2011 roku Bakouris znalazł się na ulicy.
- Byłem w szoku. Trzeciego dnia myślałem, że oszaleję - wspomina. Nagle wątły mężczyzna musiał spędzać noce na ławkach parkowych. - Spałem czujnie, jak zając pod międzą - zwierza się. Piątego dnia bezdomności zaczął myśleć o odebraniu sobie życia. Wcześniej zajrzał do przyjaciół, gdzie zostawił na przechowanie laptopa. Coś go tknęło i wpisał do Googla słowo "samobójstwo". W ten sposób dowiedział się o istnieniu organizacji Klimaka, opiekującej się bezdomnymi i prowadzącej telefon zaufania. W 2011 roku 5 tys. ateńczyków zwróciło się o pomoc do stowarzyszenia, dwa razy więcej niż w roku 2010. - Przeważnie są to mężczyźni, którzy nie są w stanie zarobić na utrzymanie najbliższych. – Stracili rolę głowy rodziny, swą tożsamość i godność - wyjaśnia psycholożka Eleni Bekiari.
Co dziesiąty bezdomny Grek ma w kieszeni dyplom wyższej uczelni. Na ulicy ląduje coraz więcej ludzi z wyższym wykształceniem, bo tysiące akademików nie ma z czego zapłacić komornego. (…)
Niemcy
Choć w gorączkowych debatach medialnych pojawiają się groteskowe inwektywy pod adresem niemieckich polityków, a Angelę Merkel porównuje się do Hitlera, ateńczycy nie obrzucają obelgami Niemców, spotykanych na ulicach stolicy. Czasami zatrzymują się i patrząc z zadumą mówią krótko: – Ach, Niemiec. Po chwili przerwy, z goryczą przemieszaną z szacunkiem stwierdzają: – Wam to dobrze. Macie pracę, pensję i żyjecie w państwie prawa. Mimo to znajoma, która towarzyszy mi w wędrówce po ulicach Aten, zaleca ostrożność. - Rozmawiaj ze mną po angielsku, a najlepiej w ogóle się nie odzywaj - prosi. Ostrożność wydaje się mocno przesadzona, bo moi greccy rozmówcy są w stosunku do mnie bardzo serdeczni. Pewna historyczka kaja się, że w czasie rozmowy wspominała czasy okupacji Grecji przez hitlerowców. - Nie chciałam pana urazić - mówi. Pewnego dnia na dworcu w Pireusie w trakcie sprzeczki z moją przewodniczką o to, kto ma zapłacić za rogalika, bezwiednie przechodzimy na niemiecki. Nagle do rozmowy wtrąca się sprzedawczyni. - Dobra kobieto - zwraca się do mojej przyjaciółki. - Pozwól do jasnej cholery, żeby Niemcy uregulowali przynajmniej ten rachunek.
Dzieci
Problem dzieci porzucanych przez rodziców nagłośniła histora Anny. Pewnego dnia matka nie odebrała czteroletniej córki z przedszkola w Atenach. Wychowawczyni znalazła przed drzwiami kartkę: "Nie przyjdę dzisiaj po Annę, ponieważ nie jestem już w stanie jej utrzymywać. Proszę się nią dobrze opiekować. Przepraszam". (…)
Liczba dzieci, którymi opiekuje się pozarządowa organizacja charytatywna "SOS Wioski Dziecięce", wzrosła dziesięciokrotnie i wynosi 250 maluchów. - To woła o pomstę do nieba, że rodzice muszą oddawać nam dzieci, bo nie są w stanie związać końca z końcem - oświadcza George Protopapas, dyrektor greckiego oddziału organizacji. Niekiedy to jedyne wyjście. - Wielu z nas nie potrafi sobie wyobrazić, jak szybka jest droga od zamożności do ubóstwa - przyznaje. (...)
Dotychczas do wiosek dziecięcych trafiały dzieci z rodzin uzależnionych od narkotyków lub alkoholu. Teraz coraz częściej do drzwi ośrodków pukają dzieci spauperyzowanej klasy średniej. - Rodzice są na skraju rozpaczy. Kochają swe dzieci i odczuwają głęboki wstyd, że nie są w stanie się nimi opiekować - opowiada Pavlos Salichos. Psycholog i pedagog pracuje w jednym z ośrodków stowarzyszenia, gdzie matki dwa razy w miesiącu mogą odwiedzają swe dzieci. Psycholodzy przyznają, że dzieci nie rozumieją przyczyn rozstania i trzeba je odciągać od matek siłą. - Myślę, że kiedy do domu zagląda bieda i nie ma co włożyć do garnka, lepiej że dzieciaki trafiają pod naszą opiekę - stwierdza po namyśle Pavlos Salichos. (…)
Uganda
Nikitas Kanakis szefuje greckiemu oddziałowi międzynarodowej organizacji humanitarnej Lekarze bez Granic. Na życie zarabia jako dentysta, ale i ta branża dotkliwie odczuwa skutki kryzysu. Jego gabinet odwiedza trzy czwarte pacjentów mniej. W ciągu minionych dwudziestu lat z ramienia organizacji Iatroi pracował we wszystkich kryzysowych regionach na świecie - w Kosowie, Afganistanie, Somalii. - Za każdym razem z wielką radością wracałem do domu. Kiedy jednak jesienią przyjechałem do Grecji, miałem wrażenie, jakbym znalazł się w kraju, dotkniętym klęską żywiołową. Kryzys jest widoczny na każdym kroku - dodaje Kanakis. Po 22 latach działalności humanitarnej organizacja ściągnęła wszystkich lekarzy z Ugandy, Etiopii i innych krajów Trzeciego Świata. - Potrzebujemy ich tutaj - mówi Nikitas Kanakis. - Grecję dotknęła największa tragedia w historii nowożytnej.
30 procent Greków nie ma ubezpieczenia zdrowotnego. Budżety szpitali obcięto o 40 procent. W niektórych klinikach brakuje jednorazowych rękawiczek i igieł. Greckie stowarzyszenie farmaceutów PEPharm informuje, że odnotowano braki w prawie połowie z listy 500 najczęściej używanych leków. Hurtownicy wolą sprzedawać medykamenty w szarej strefie za granicą, gdzie uzyskują wyższe ceny. Prestiżowe pismo medyczne "Lancet" ostrzega przed zdrowotnymi konsekwencjami "greckiej tragedii": kryzys ogranicza dostęp do opieki medycznej i pociąga za sobą śmierć wielu pacjentów. (…)
W Peramie, portowym mieście na wyspie Korfu, 80 procent pracowników przemysłu stoczniowego straciło pracę. W otwartym trzy lata temu szpitalu publicznym lekarze przyjmowali chorych dwa dni w tygodniu. Teraz pracują przez okrągły tydzień. Poczekalnię wypełnia tłum pacjentów, kolejka wychodzi aż na ulicę. Lekarz pierwszego kontaktu Giorgos Papadakis oblicza, że dzisiejszego popołudnia przyjmie z pięćdziesiąt osób. W Grecji traci się prawo do ubezpieczenia zdrowotnego po roku pobierania zasiłku dla bezrobotnych. - Tymczasem wiele osób cierpi na przewlekłe schorzenia, jak cukrzyca, czy astma. Niektóre dzieci mają objawy niedożywienia - mówi lekarz. Dlatego teraz szpital nie tylko leczy, ale rozdaje żywność. (…) Nikitas Kanakis uważa, że to dopiero początek. - Jak ktoś mówi, że widzi światełko w tunelu, od razu sobie myślę: człowieku to pewnie światełko pociągu, który za chwilę wszystkich nas rozjedzie. (…)
>>>>
Przerazajacy KOSZMAR ! Unia ich zaglodzi w imie ratowania euro !
Jesli nie wyjda natychmiast z UE bedzie TRAGEDIA nie grecka . SOMALIJSKA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:13, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Szef eurogrupy za powołaniem komisarza UE ds. odbudowy Grecji
Szef eurogrupy i premier Luksemburga Jean-Claude Juncker opowiedział się w wywiadzie prasowym za powierzeniem komisarzowi UE zadań związanych z rozbudową struktur greckiej gospodarki.
"Nie chodzi o komisarza budżetowego, jak niedawno proponowano, ale komisarza do spraw odbudowy, który połączyłby wszystkie kompetencje Komisji Europejskiej odnośnie Grecji. Ktoś musi oferować pomoc i myśleć o greckiej polityce gospodarczej i jej przyszłości. Nie wystarczy, jeśli raz w miesiącu będziemy zajmować się tym w gronie ministrów finansów państw euro" - powiedział Juncker w opublikowanym w środę wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Die Welt". Zdaniem Junckera konieczna jest kontrola nad realizacją przez Grecję programu oszczędności. "Potrzebujemy kontroli albo pedagogicznego wsparcia (dla Grecji), ale nie chcemy obrażać greckiego narodu. Także my musimy zagwarantować w naszych parlamentach większość (dla programu pomocy dla Aten), a to uda się tylko wówczas, gdy wysiłki Grecji będą niezmienne" - powiedział szef eurogrupy.
Premier Luksemburga opowiedział się przeciwko opuszczeniu strefy euro przez Grecję. "W tej sprawie dochodzę do granicy, za którą zaczyna się strach. Mam względnie dobre wyobrażenie tego, co oznaczałoby to (wyjście z eurolandu) dla Grecji i jej mieszkańców, ale nie wiem, co oznaczałoby to dla strefy euro i gospodarki światowej" - dodał.
Juncker ocenił też, że strefa euro powinna zastanowić się nad zwiększeniem wartości planowanego stałego funduszu ratunkowego EMS. "Musimy podjąć decyzję możliwie najszybciej, ale nie powinniśmy działać pochopnie. Rozumiem emocje innych państw na świecie, ale nikt nie musi nam mówić, jak wysokie muszą być nasze zapory ogniowe" - powiedział szef eurogrupy. Wzmocnienia funduszy domagają się od eurolandu kraje G20. Niemcy twierdzą, że obecnie nie jest to konieczne.
Według Junckera pod koniec marca zapadnie decyzja, że nowy mechanizm EMS i aktualnie obowiązujący fundusz EFSF będą działać równolegle przez pewien czas. "Dzięki temu będziemy mieć do dyspozycji oba mechanizmy o wartości do 750 mld euro" - dodał.
>>>>
HEHE ! Euro-towarzysze beda ,,odbudowywac'' Grecje . Najpierw zniszczyli teraz beda ,,odbudowywac'' . I jak oni sobie to w swoich zakutych łbach wyobrażają . Jak urzedasi maja cos odbudowywac ? GOSPODARKA NIE TAK DZIALA !!! Ale dno ale obled !!!
Będzie głód w Grecji !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:55, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Grecja: parlament uchwalił cięcia wydatków na ochronę zdrowia
W czwartek nad ranem parlament grecki uchwalił redukcję wydatków na leki przez państwowe fundusze emerytalne oraz przedłużenie godzin pracy aptek.
Są to kolejne cięcia, jakich Ateny zobowiązały się dokonać przed kolejnym szczytem UE. We wtorek parlament zaaprobował zmniejszenie wydatków budżetowych o 3,2 mld euro i znaczne zmniejszenie płacy minimalnej. Grecja wydaje na ochronę zdrowia ok. 25 mld euro, czyli 10 proc. swojego PKB, rocznie. Problem ograniczenia tych wydatków stał się priorytetem w obecnym okresie drastycznych oszczędności, ale wywołał też wyjątkowo zacięte spory w parlamencie i sprzeciwy wpływowych kół medycznych.
W aptekach pojawiły się plakaty atakujące ministra zdrowia Andreasa Lowerdosa i określające go jako "grabarza".
Jeszcze w styczniu parlamentarzyści odmówili zmniejszenia wydatków na leki przez państwowe fundusze emerytalne. Tym razem zgodzili się na to a dodatkowo na zmniejszenie kosztów recept na leki geriatryczne poprzez przepisywanie tańszych zamienników.
Na Grecję wywierane są coraz silniejsze naciski ze strony UE i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) wywiązania się z zapowiadanych reform i posunięć oszczędnościowych. Są one warunkiem otrzymania drugiego pakietu ratunkowego w wysokości 130 mld euro. Z drugiej strony jednak wyrażane są obawy, że kolejne cięcia tylko pogłębią recesję, która trwa już 5 lat i uniemożliwią zmniejszenie olbrzymiego zadłużenia publicznego sięgającego 160 proc. PKB.
>>>>
No to sa zalatwieni . Pochoruja sobie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:19, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Juncker: w sprawie Grecji zbyt skupiliśmy się na konsolidacji finansów
Strefa euro w sprawie Grecji skupiła się na konsolidacji jej finansów publicznych, zbyt mało uwagi poświęcając wzrostowi gospodarczemu - przyznał szef eurogrupy Jean-Claude Juncker w wywiadzie dla ateńskiej gazety "Kathimerini".
- Sądzę, że ogólnie w problemie greckim w niedostatecznym stopniu położyliśmy akcent na wymiarze wzrostu (gospodarczego - red.). Nalegaliśmy zwłaszcza na konsolidację finansów publicznych i nie zaoferowaliśmy alternatywnego rozwiązania, ani nie pozostawiliśmy Grecji wyboru - powiedział Juncker konserwatywnemu dziennikowi. - Okazywaliśmy się twardzi w sprawie konsolidacji finansów, ale bardzo słabi w kwestii innego ważnego parametru, czyli wzrostu - mówił Juncker. Byłoby "bardziej logiczne, by od początku położyć akcent na wymiar wzrostu" gospodarczego - wskazał, zauważając, że Grecja przechodzi teraz "piąty rok recesji". Zaznaczył, że ubolewa nad pogorszeniem się warunków życia obywateli tego kraju.
Agencja AFP zauważa komentując wywiad, że cięcia pensji i emerytur oraz podwyżki podatków, jakie były warunkami pożyczek udzielonych zadłużonej Grecji, sprzyjały pogłębieniu recesji. Wywoływało to oburzenie Greków. Dopiero w drugim pakiecie pomocy, niedawno zatwierdzonym przez eurogrupę i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW), znalazły się kroki na rzecz wzrostu gospodarczego.
Szef misji MFW w Grecji Poul Thomsen przyznał, w opublikowanym również w niedzielę wywiadzie dla liberalnego greckiego tygodnika "To Wima", że "patrząc wstecz, pewne zmiany mogły być przeprowadzone w inny sposób".
Thomsen powiedział, iż sądzi obecnie, że zbytni nacisk położono na podniesienie podatków, a za mały na zmniejszenie wydatków publicznych. Obstawał jednak przy obniżce pensji, ponieważ - jego zdaniem - koszty pracy "powinny być dostosowane do produktywności kraju i sprzyjać konkurencyjności". W minioną środę kraje strefy euro formalnie zatwierdziły drugi program pomocowy dla Grecji od UE, MFW i Europejskiego Banku Centralnego, warty w sumie 130 mld euro. Bez tej pomocy Grecja musiałaby jeszcze w tym miesiącu ogłosić bankructwo.
>>>>>
Położyliście nacisk na Grecję i ten kraj zlamaliscie . Nic nowego . Jestescie przeciez radzieccy a tacy to potwory ... No to i potwornosci robicie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:40, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Z powodu kryzysu Grecy myślą o porzuceniu miast i przenosinach na wieś
Ponad 1,5 mln Greków myśli o porzuceniu miasta i przeniesieniu się na wieś - wynika z sondażu opublikowanego dzisiaj przez prasę grecką. Zamiar taki deklarują głównie ludzie młodzi; ta grupa jest najbardziej dotknięta 20-procentowym bezrobociem w swym kraju.
W sondażu ośrodka Kapa dla ministerstwa rolnictwa ponad 68 proc. badanych z regionu Aten i Salonik poinformowało, że przewiduje przeprowadzkę na wieś. 19,3 proc. już podjęło w tym kierunku konkretne działania. Około dwóch trzecich spośród tych, którzy chcą się przeprowadzić na wieś to studenci, a trzy czwarte ma poniżej 44 lat. Ponad połowa wskazała, że chciałaby zająć się uprawą drzew oliwnych.
Bezrobocie w Grecji dotyka najsilniej młodzież - 51,5 proc. osób w wieku poniżej 24 lat jest bez pracy. Minister rolnictwa Kostas Skandalidis, komentując sondaż powiedział, że jego wyniki odzwierciedlają "wielki zwrot w społeczeństwie".
Spośród blisko 11 mln Greków aż 4 mln mieszka w Atenach i głównym regionie przemysłowym kraju - Attyce, którego Ateny są głównym ośrodkiem. Około 800 tys. ludzi mieszka w Salonikach i okolicach. W ostatnim 50-leciu prowincja przeżyła odpływ mieszkańców, a wsie greckie opustoszały. Sondaż przeprowadzony został na próbie 1286 osób w Atenach i Salonikach.
>>>>
To czywiste . UE cofa w rozwoju . Wiec normalny proces przechodzenia od wsi do miast w UE ostal powstrzymany i nastapil odwrotny z miast do wsi . W miare spadku PKB w Grecji beda wrcac prymitywne formy ekonomiki znane z przeszlosci ... UE to gigantyczny regres cywilizacyjny Europy ... Ze co ? Ze mowili ze to skok cywilizacyjny ? To wy wierzyliscie mediom ? Michnikowi i spolce ? Roznym Millerom itp itd . No to jak takim wierzycie to macie takie rezultaty ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:07, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
PE: Verhofstadt - Niech Grecję pomogą naprawić greccy urzędnicy z UE
Lider liberałów w PE Guy Verhofstadt zaproponował, by do Aten do pomocy w reformach strukturalnych i administracji skierować część z 1200 greckich urzędników zatrudnionych w UE. Skrytykował ogromne dotacje publiczne dla dwóch głównych partii politycznych.
Dotychczas Komisja Europejska proponowała, by to eksperci z państw członkowskich wsparli skromną, powołaną w ubiegłym roku unijną grupę zadaniową (task force), która pomaga Atenom w przeprowadzaniu reform, m.in. w poprawie ściągalności podatków, lepszej absorpcji unijnych środków oraz modernizacji administracji. Zdaniem Verhofstadta przysłani z zagranicy urzędnicy - szczególnie niemieccy, symbolizujący kraj, który wymusza na Atenach ciężkie reformy - mogą być w Grecji "źle widziani".
- Powinniśmy raczej skorzystać z części 1200 greckich urzędników UE - zasugerował lider liberałów na dzisiejszym spotkaniu z grupą dziennikarzy. Zaproponował, by to właśnie te osoby wysłać czasowo do Grecji, by tam pomogły zmodernizować administrację zarówno na krajowym, jak i lokalnym poziomie. Verhofstadt przekonuje, że grecka administracja wymaga głębokiej reorganizacji - nie tylko dalszej redukcji zatrudnienia i zwolnienia osób niekompetentnych, ale przede wszystkim uniezależnienia urzędników od polityków i kalendarza wyborczego.
Verhofstadt, który właśnie wrócił z Aten, przygotował propozycję szerokiego planu naprawczego dla Grecji, który koncentruje się na przywróceniu wzrostu gospodarczego w tym kraju. - Bez tego typu planu, bez planu uwzględniającego inwestycje nie obejdziemy się bez trzeciego pakietu ratunkowego dla Grecji - przestrzegł.
Proponuje m.in., by minimum 25 proc. dochodów z prywatyzacji przeznaczono wyłącznie na pobudzające wzrost prywatne inwestycje, poprzez specjalny fundusz zarządzany przez Europejski Bank Inwestycyjny. Do tego funduszu trafiłyby też unijne środki strukturalne przewidziane dla Grecji w kolejnym budżecie UE na lata 2014-20, co dałoby w sumie około 80 mld euro do 2020 roku. - Te środki byłyby zastrzykiem dla gospodarki, bo greckie banki praktycznie zaprzestały akcji kredytowej - wyjaśnia Verhofstadt. To z kolei uniemożliwia rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, od których jednocześnie wymaga się znacznie większych wysiłków przy płaceniu zaliczek podatkowych.
Plan zakłada też, by reformy strukturalne rozpocząć od zmiany systemu finansowania partii politycznych w Grecji, który faworyzuje dwie główne partie polityczne, socjalistyczny PASOK i konserwatywną Nową Demokrację (ND). To przecież właśnie one - zauważa Verhofstadt - "doprowadziły do tego całego bałaganu" w Grecji. Te partie dostały w tym roku z budżetu państwa "około 6 mln euro dotacji", "a to kilka razy więcej niż dostają partie w Niemczech" - podkreślił. 6 maja w Grecji odbędą się przyspieszone wybory parlamentarne. Liberalna grupa ALDE w PE, którą kieruje Verhofstadt, wspiera w nich liberalną i proeuropejską partię Sojusz Demokratyczny, która powstała w 2010 roku. Zdaniem Verhofstadta ta partia to "trzecia i najlepsza droga" dla Greków, którzy obecnie muszą wybierać między prowadzącymi w sondażach PASOK-iem i ND, które dotychczas naprzemiennie rządziły Grecją, a partiami skrajnymi z obu stron sceny politycznej.
>>>>
HEHE ! Urzedsai najwiecej naprawia :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:01, 04 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Grecja: emeryt publicznie popełnił samobójstwo, motywując je kryzysem
Grecki emeryt zastrzelił się w środę w czasie porannego szczytu komunikacyjnego w centrum Aten, pozostawiając list, który według policji łączy ten akt desperacji z trapiącym kraj dramatycznym kryzysem finansowym.
77-letni mężczyzna wyciągnął broń i strzelił sobie w głowę w pobliżu wejścia do stacji metra na placu Syntagma, zapełnionym akurat przez ludzi zdążających do pracy. Położony naprzeciwko siedziby parlamentu plac jest często sceną publicznych protestów. Według policji, przy zwłokach emerytowanego farmaceuty znaleziono ręcznie napisany list, w którym powiązał on swą decyzję z kryzysem finansowym. Liczba samobójstw w Grecji wzrosła w ciągu ostatnich dwóch lat, naznaczonych wyrzeczeniami ekonomicznymi i utrzymującą się groźbą bankructwa państwa.
Policja nie ujawniła personaliów zmarłego, zachowując także powściągliwość w informowaniu na temat innych szczegółów incydentu.
Na drzewie, przy którym zastrzelił się mężczyzna, przypięto wkrótce potem kilkanaście kartek z pisemnymi przesłaniami. Jedno z nich głosiło: "To było zabójstwo, a nie samobójstwo", a inne "Wyrzeczenia zabijają".
Rzecznik rządu Grecji Pantelis Kapsis nazwał środowy incydent "ludzką tragedią", ale zaznaczył, że nie powinien się on stać częścią debaty politycznej.
- Nie znam dokładnych okoliczności, które doprowadziły tego człowieka do jego czynu. Uważam, że powinniśmy wszyscy zachować spokój i okazać szacunek dla prawdziwych wydarzeń, których całości jeszcze nie znamy - powiedział Kapsis.
>>>>
Niech media tej sprawy nie naglasniaja bo zaczna sie zabijac . Ale to pokazuje ze naprawde ruina tego kraju osiaga sczyty ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:59, 10 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Policja do wynajęcia
Policja w pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji wpadła na pomysł zdobycia dodatkowych funduszy: firmy i osoby prywatne potrzebujące ochrony mogą sobie w tym celu wynająć funkcjonariuszy. Stawka wynosi 30 euro za godzinę usług jednego funkcjonariusza.
Dowództwo policji zapewniło we wtorek, że usługi ochroniarskie będą świadczone tylko w nadzwyczajnych sytuacjach, takich jak przypadki szczególnego zagrożenia bezpieczeństwa. Pozyskane tą drogą środki będą przeznaczane na zakupy sprzętu policyjnego oraz zasilą budżet państwa. Konkretnych zasad dzielenia tych środków nie podano. W przeszłości, zanim Grecję dotknął kryzys, policja takie usługi ochroniarskie na zamówienie świadczyła nieodpłatnie.
Rzecznik policji Tanasis Kokalakis podkreślił, że wynajmowanie policjantów firmom i osobom prywatnym w żadnym razie nie będzie się odbywać kosztem ochrony normalnie zapewnianej obywatelom przez policję.
Oprócz stawki za godzinę wynajmu policjanta określono też opłatę za użycie samochodu policyjnego do transportu dzieł sztuki czy kosztowności (40 euro za godzinę) oraz opłatę za policyjną eskortę motocyklową (20 euro na godzinę za motocykl). W przypadku operacji ochroniarskich na wielką skalę możliwe też będzie wynajęcie policyjnych kutrów patrolowych (200 euro za godzinę) i śmigłowców (1,5 tys. euro za godzinę). Grecka policja liczy obecnie 55 tys. funkcjonariuszy. Także w tej grupie zawodowej, podobnie jak w przypadku innych pracowników sektora publicznego, przeprowadzono znaczne cięcia płac i redukcje zatrudnienia.
>>>>
W Grecjo ostateczne dziadostwo . Policja do wynajecia . Gorzej byc nie moze ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:56, 11 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Krytyka wysokich dotacji przedwyborczych dla greckich partii
Lider liberałów w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt skrytykował wczoraj jako skandalicznie wysokie dotacje dla partii politycznych w Grecji, należące do najwyższych w UE. W poniedziałek parlament grecki przyznał partiom 29 mln euro w ramach funduszu przedwyborczego.
- Koszty partii politycznych w Grecji to skandal. Są jedne z najwyższych w Europie. Partie polityczne powinny służyć obywatelom, a nie wysysać z nich pieniądze - oświadczył Verhofstadt. Za taki stan rzeczy oskarżył dwie największe partie polityczne, które od lat na przemian rządzą Grecją: socjalistyczny PASOK i konserwatywną Nową Demokrację (ND). W poniedziałek, jak poinformował Verhofstadt, parlament Grecji przyznał partiom 29 mln euro przedwyborczej dotacji w związku z wyborami parlamentarnymi rozpisanymi na 6 maja.
Zgodnie z analizą greckiego eksperta Joannisa Siatrasa, na którą powołał się w swym komunikacie lider liberałów, w 2010 roku partie polityczne proporcjonalnie do dochodów z podatków otrzymały w Grecji jedną z najwyższych w Europie dotacji - dostały 0,14 proc. wszystkich dochodów z podatków. To prawie sześć razy więcej niż w Niemczech, gdzie partie dostały 0,02 proc. dochodów. Raport wskazuje, że greckie partie polityczne dostają około 9,39 euro za ważny głos - to też jedna najwyższych w Europie stawek, jaką otrzymują partie od państwa.
Aby zaprotestować przeciw tak wysokimi dotacjami dla partii greckich, Verhofstadt, były premier Belgii, napisał listy do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso i komisarza ds. euro Ollego Rehna.
"W kontekście reform, które Grecja musi zrealizować, by otrzymać drugi pakiet pomocy, tak wysokie dotacje to policzek dla greckich obywateli a także obywateli państw europejskich. To nie do przyjęcia dla europejskich podatników, by płacić za rekapitalizację greckich partii politycznych" - oświadczył Verhofstadt.
"Czemu mamy kontynuować sprawę z drugim pakietem pomocy dla Grecji (130 mld euro od państw strefy euro i Międzynarodowego Funduszu Walutowego - red.), jeśli dwie największe partie w Grecji nie wykazują żadnych oznak zmiany systemu?" - zapytał retorycznie były premier Belgii.
W przyszłym tygodniu KE powinna przyjąć strategię wzrostu i zatrudnienia dla Grecji. Verhofstadt, który na początku kwietnia był w Atenach, też przygotował propozycję szerokiego planu naprawczego dla Grecji, który koncentruje się na przywróceniu wzrostu gospodarczego w tym kraju.
Proponuje m.in., by minimum 25 proc. dochodów z prywatyzacji przeznaczono wyłącznie na pobudzające wzrost prywatne inwestycje poprzez specjalny fundusz zarządzany przez Europejski Bank Inwestycyjny. Do tego funduszu trafiłyby też unijne środki strukturalne przewidziane dla Grecji w kolejnym budżecie UE na lata 2014-20, co dałoby w sumie około 80 mld euro do 2020 roku. - Te środki byłyby zastrzykiem dla gospodarki, bo greckie banki praktycznie zaprzestały akcji kredytowej - wyjaśnia Verhofstadt. To z kolei uniemożliwia rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, od których jednocześnie wymaga się znacznie większych wysiłków przy płaceniu zaliczek podatkowych.
Zaproponował też, by do Aten do pomocy w reformach strukturalnych i administracji skierować część z 1200 greckich urzędników zatrudnionych w instytucjach UE w Brukseli. 6 maja w Grecji odbędą się przyspieszone wybory parlamentarne. Liberalna grupa ALDE w PE, którą kieruje Verhofstadt, wspiera w nich liberalną i proeuropejską partię Sojusz Demokratyczny, która powstała w 2010 roku.
>>>>
Jeszcze doja kase a jakze by inaczej !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:44, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kryzys w Grecji. Premier podał się do dymisji
Premier Grecji Lukas Papademos podał się do dymisji i poprosił prezydenta Karolosa Papuliasa o rozwiązanie parlamentu. Przedterminowe wybory odbędą się 6 maja, a do tego czasu Papademos pozostanie na stanowisku szefa rządu.
Przyspieszone wybory będą pierwszymi od czasu, gdy Grecja znalazła się na krawędzi bankructwa. Premier Papademos jest z wykształcenia ekonomistą. Stanął na czele greckiego rządu w listopadzie. Jego zadaniem było przygotowanie planu naprawy finansów publicznych. Cięcia budżetowe, które wymogła na Grecji Unia Europejska, wywołały falę niezadowolenia i gwałtowne protesty społeczne. Rząd Papademosa mógł liczyć na poparcie największych partii politycznych - socjalistycznego PASOK-u i konserwatywnej Nowej Demokracji. W ubiegłym miesiącu rząd Papademosa przyjął warunki drugiej transzy pomocy finansowej dla Grecji. Umowa nakłada na Grecję konieczność wprowadzenia kolejnych oszczędności budżetowych.
W ciągu ostatnich czterech lat grecka gospodarka skurczyła się o 16 procent, znacznie wzrosło też bezrobocie.
>>>>
I znowu cyrk wyborczy i wroca ci ktorych ostatnio odrzucili . A kraj w coraz gorszej sytuacji . Widzimy ze w UE demokracji juz nie ma . Jest tylko fikcja . Skoro maja euro i rzadzi Bruksela czy glosuja czy nie glosuja nie ma to juz ZADNEGO ZNACZENIA > Przypomina to glosowania w kraju radzieckim . Na pokaz . Jak widzicie aby byla demokrcja trzeba byc poza UE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:34, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
KE przyjęła plan wzrostu dla Grecji, unika dat
KE przyjęła w środę plan wzrostu dla Grecji, dzięki któremu grecka gospodarka może - jej zdaniem - szybko odczuć poprawę, jeśli do końca br. rząd m.in. przywróci kontrolę finansów publicznych i dokapitalizuje banki. KE unika określenia, kiedy może wrócić wzrost.
Nie podając jednoznacznie, kiedy możliwe jest przywrócenie wzrostu w Grecji, Komisja Europejska w planie ocenia jedynie, że jeśli grecki rząd podejmie w tym roku wskazane przez nią działania, to "można się spodziewać obiecujących rezultatów do końca 2012 roku". Wyjście z recesji jeszcze w tym roku zakładał pierwszy program reform dla Grecji, jednak jego niepowodzenie i konieczność uruchomienia kolejnej pomocy zniweczyły ten plan. Ostatnia prognoza centralnego banku Grecji z 19 marca mówi, że PKB tego kraju spadnie w tym roku o 4,5 proc., a w 2013 r. o 0,5 proc. To gorsza prognoza niż przewidywano jeszcze w grudniu ub.r.
Jednak szef KE Jose Barroso pozostaje optymistą. "Proponujemy zestaw priorytetowych działań, od promocji zatrudnienia młodzieży po reformy systemu podatkowego, a także inwestycje w edukację i lepsze prawo. Te działania, jeśli będą właściwie wdrożone, powinny szybko odblokować wzrost, tworzyć miejsca pracy i zmniejszać społeczne koszty kryzysu" - powiedział Barroso w środę podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.
Szef KE zapewnił jednocześnie o wsparciu UE dla Grecji. "Z determinacją po stronie Grecji oraz przy pełnym wsparciu Unii Europejskiej możemy zmienić Grecję na lepsze. Chciałbym powiedzieć Grekom: razem odniesiemy sukces" - zaznaczył. Podsumował jednocześnie, że całkowita pomoc dla Grecji, wliczając fundusze UE, granty, pożyczki i redukcję zadłużenia, odpowiada 177 proc. greckiego PKB.
W planie Komisja zaleca Grecji m.in. zwiększenie dochodów budżetowych, odblokowanie pożyczek dla realnej gospodarki poprzez dokapitalizowanie banków i wsparcie małych firm w dostępie do kredytów. Ponadto KE uważa, że Grecja musi zmniejszyć biurokrację i zreformować rynek pracy, by przyciągać inwestorów. Ateny mają też poprawić wykorzystanie funduszy UE na wielkie inwestycje infrastrukturalne.
Od ubiegłego roku Grecja jest wspierana w swoich reformach, które są warunkiem pomocy finansowej strefy euro i MFW, przez grupę zadaniową (tzw. task force) pod wodzą KE. Chodzi o takie obszary jak poprawa ściągalności podatków, otoczenie biznesowe, reforma administracji, przygotowywanie budżetu rocznego, reforma służby zdrowia. W grupie jest kilku ekspertów z krajów UE, którzy regularnie jeżdżą do Grecji na misje.
Drugi pakiet pomocy dla Grecji, opiewający na 130 mld euro, ministrowie finansów strefy euro zatwierdzili 21 lutego. Wyciągając lekcje z błędów powstałych przy pierwszym programie, zapowiedzieli zwiększony nadzór ekspertów nad Grecją. Wraz z KE zapowiedzieli "znaczące zwiększenie" grupy zadaniowej oraz "stałą obecność w terenie", by zagwarantować pełne wdrażanie reform i koordynować wsparcie techniczne. Reformy są przewidziane na trzy lata.
Pierwszy program pomocy dla Grecji nie spełnił wyznaczonych celów. Jak przyznali eksperci KE, nie udało się osiągnąć zakładanych przychodów z prywatyzacji (zebrano 1,6 mld euro zamiast 5 mld euro) ani wystarczająco poprawić ściągalności podatków; za słaby był też postęp w reformach strukturalnych.
>>>>
Hehe ! Euro-towarzysze zarzadzili w Grecji wzrost tylko nie podali kiedy :O))) Za 1000 lat jak dobrze pojdzie . A wzrost w dol to juz maja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:29, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Radosław Wierzbicki
Dane z Grecji nie pozostawiają złudzeń
Grecka gospodarka potrzebuje natychmiastowej operacji, jednak chirurdzy kłócą się, kto będzie kierował zabiegiem. Na szczęście odpowiednik NFZ zagwarantował kolejne środki, dzięki którym czekający pacjent ma jeszcze trochę czasu.
Grecki Urząd Statystyczny opublikował w czwartek serię danych opisujących stan gospodarki. Na koniec lutego stopa bezrobocia wyniosła 21,7 proc. Od początku stycznia 2010 roku, kiedy bezrobocie wynosiło ok. 11 proc., prawie dwukrotnie zwiększyła się liczba osób pozostających bez pracy (wśród młodych ludzi stopa bezrobocia wyniosła w lutym 2012 r. 53,8 proc.). Dynamika produkcji przemysłowej w Grecji nie napawa ekonomistów optymizmem. W marcu dynamika była ujemna i wyniosła -8,5 proc. r/r. (w marcu 2011 r. -8,1 proc.). W największym stopniu przyczyniło się do tego załamanie w sektorze wytwórczym (np. produkcja skór i wyrobów skórzanych spadła rok do roku o 30 proc., górniczym i kopalnictwie (7,9 proc. r/r) oraz produkcji elektrycznej (8,9 proc. r/r). Jeżeli porównamy te dane do Hiszpanii (innego państwa z grona PIIGS), Grecja radzą sobie lepiej w przypadku produkcji. W marcu 2012 produkcja w Hiszpanii spadła aż o 10,4 proc., a także stopa bezrobocia okazała się wyższa i wyniosła 24,44 proc. Trzy największe ugrupowania w nowym ateńskim parlamencie nie są wstanie uformować rządu. Już drugie ugrupowanie, lewicowa SYRIZA zrezygnowała z tworzenia koalicji, więc trzy dni szansy na zawiązanie porozumienia otrzyma w czwartek socjalistyczny PASOK. Jeżeli i tym razem nie uda się zawrzeć koalicji, w weekend inwestorzy będą mogli poznać termin nowych wyborów parlamentarnych. Najwcześniej może to mieć miejsce 10 czerwca br. Pocieszeniem dla inwestorów może być informacja, która popłynęła z Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej. Fundusz zdecydował się na wypłatę Grecji 4,2 mld EUR w ramach pomocy pomimo sprzeciwu części jego członków.
>>>
Grecja sie zwija w szybkim tempie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:20, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Poważne ostrzeżenie: tajny raport ws. Grecji
Greckiemu rządowi może w ciągu miesiąca zabraknąć pieniędzy. Były premier Lukas Papademos twierdzi, że stanie się tak, jeśli po wyborach 17 czerwca Grecja nie otrzyma kolejnych transz międzynarodowej pomocy finansowej.
Według dziennika "To Vima", 11 maja Papademos wystosował w tej sprawie tajny raport do prezydenta Karolosa Papuliasa. Były premier miał w nim napisać, ze zdolność greckiego rządu do realizacji swych zobowiązań zależy od wypłaty sum, pożyczonych od zagranicznych instytucji finansowych. 11 maja władze w Atenach miały do dyspozycji 3 miliardy 800 milionów euro. Zdaniem Papademosa, 18 czerwca będzie to tylko 700 milionów, a później państwo nie będzie w stanie pokryć swych wydatków.
17 czerwca w Grecji odbędą się drugie w ciągu dwóch miesięcy wybory parlamentarne. W sondażach przedwyborczych prowadziła do tej pory lewicowa koalicja SYRIZA, opowiadająca się za odejściem od programu oszczędnościowego, uzgodnionego z międzynarodowymi instytucjami finansowymi. Jednak w najnowszych sondażach prowadzi konserwatywna Nowa Demokracja.
>>>>
Grecja zatem juz nad przepascia ...[/img]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:31, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Osobistości europejskie apelują o czas dla Grecji
Grupa 50 europejskich osobistości, w tym byłych premierów, eurodeputowanych i ekonomistów, opublikowała apel do przywódców UE, by pomogli Grecji wyjść z zapaści gospodarczej, dając jej więcej czasu na reformy, oraz uratowali jedność strefy euro.
Sygnatariusze apelu, zamieszczonego na specjalnej stronie internetowej, ostrzegają przed skutkami opuszczenia przez Grecję unii walutowej.
"Podczas gdy Grecja usiłuje sformować rząd, wielu w Europie wypowiada się za wyjściem tego kraju ze strefy euro, co - jak twierdzą - mogłoby być lepszym rozwiązaniem niż lata surowych oszczędności. Wydaje się też, że narasta przekonanie, iż Europa jest wystarczająca silna, aby opanować konsekwencje wyjścia Grecji (z eurolandu)" - piszą autorzy apelu.
Ostrzegają jednak, że opuszczenie przez Grecję strefy euro byłoby "ekonomiczną i polityczną katastrofą" i bynajmniej nie jest pewne, czy aktualne fundusze ratunkowe - Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej i Europejski Mechanizm Stabilizacyjny - byłyby w stanie powstrzymać przeniesienie się kryzysu na inne kraje albo zapobiec masowemu wycofywaniu lokat z banków we Włoszech i Hiszpanii.
"Wyjście Grecji rozbiłoby strefę euro, co mogłoby doprowadzić do głębokiej recesji i nowego globalnego kryzysu finansowego. Mogłoby zatem zniszczyć europejską »soft power« i nieodwracalnie zrujnować prestiż UE na świecie" - ostrzegają autorzy apelu.
"Apelujemy do europejskich polityków, by umożliwili Grecji powrót na ścieżkę zrównoważonego wzrostu wewnątrz strefy euro - dodają. - Stało się ewidentne, że bezkompromisowa polityka drastycznych oszczędności może jedynie prowadzić do gospodarczej porażki. Należy znaleźć kompromis, który pozwoli uporządkować finanse publiczne Grecji w zamian za więcej czasu na redukcję jej deficytu i spłacenie dwustronnych oraz wielostronnych kredytów".
Autorzy apelu proponują obniżenie odsetek od kredytów, spłacanych przez Grecję krajom europejskim - pod warunkiem postępów w realizacji reform. "Obie strony muszą być gotowe do poświęceń, ale wierzymy, że idea Europy dobrobytu jest tego warta" - piszą sygnatariusze apelu, wśród których są m.in. polska eurodeputowana Danuta Huebner, byli szefowie polskiej dyplomacji Adam Daniel Rotfeld i Andrzej Olechowski oraz eksperci Aleksander Smolar i Paweł Świeboda.
Pod apelem podpisali się również m.in. były prezydent Finlandii Martti Ahtisaari, były premier Włoch Giuliano Amato, były niemiecki minister finansów Hans Eichel czy były sekretarz generalny NATO George Robertson.
>>>>
Apel euro-zombich . Pijawek ktore korzystally na UE !
A o coz te potworki apeluja ?
"Apelujemy do europejskich polityków, by umożliwili Grecji powrót na ścieżkę zrównoważonego wzrostu wewnątrz strefy euro
wierzymy, że idea Europy dobrobytu jest tego warta
Smichu warte ! Aby bylo dobrze a ludziom zylo sie dostatniej . Aby zwiazek radziecki rosl w sile . Apelujmy towarzysze . O to zeby bylo dobrze ! Ale kabaret !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:51, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Grecka gospodarka skurczyła się w I kwartale 2012 r. o 6,5 proc.
Grecka gospodarka skurczyła się w pierwszym kwartale 2012 r. bardziej niż początkowo zakładano. Urząd statystyczny Elstat w Atenach podał w piątek, że w porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku spadek wyniósł 6,5 proc.
W opublikowanych w maju pierwszych szacunkach mowa była o spadku w wysokości 6,2 proc. - przypomina agencja dpa. To już ósmy z kolei kwartał, w którym grecka gospodarka skurczyła się w porównaniu z odpowiednim okresem w roku ubiegłym.
Gubernator centralnego Banku Grecji Jeorjos Prowopulos informował w kwietniu, że grecki produkt krajowy brutto spadnie w całym roku bieżącym o 5 proc. Wcześniej Unia Europejska prognozowała, że PKB Grecji zmniejszy się w 2012 roku o 4,75 proc.
Grecja boryka się od pięciu lat z kryzysem finansowym, olbrzymim zadłużeniem, bezrobociem i protestami społecznymi. UE i Międzynarodowy Fundusz Walutowy opracowały program pomocy dla pogrążonego w kryzysie kraju, domagając się równocześnie przestrzegania przez Greków drastycznego programu oszczędnościowego. 17 czerwca odbędą się nowe wybory parlamentarne, ponieważ po poprzednich z 6 maja żadnej partii nie udało się utworzyć rządu.
>>>>
A wiec kolejne etap destrukcyjnej euro-jazdy . Ale i historyczny moment !
Oto gospodarka Polskima WYZSZY PKB NIZ GRECJI . Bo smieszny i zenujacy wzrost PKB 3,5 % w Polsce i MINUS 6.5 w Grecji daje 10 % roznicy czyli az takie wyprzedzenie ! W[rawdzie w polsce gospodarka jest bestialsko schladzana ale to i tak mniejsze straty niz w euro ! Jest to wyprzedzanie w najgorszym mozliwym w stylu . Bo Polska nie pedzi to konkurenci padaja na trasi bo serce im wysiada . W tej sytucji nawet slimacze tempo wystarcza aby isc narzod ale tylko w Europie ! W skali swiata Polsak zostaje w tyle !!! Jedank mimo wszystko jest to jakis przelom ...
PKB Polski po raz pierwszy jest wyzszy niz jakiegos kraju UE sprzed wejscia Polski do UE czyli od PKB Grecji !!![/b]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:28, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Grecja: system ochrony zdrowia bliski załamania
Kryzys finansowy w Grecji powoduje, że sytuacja w tamtejszych szpitalach robi się coraz bardziej dramatyczna. Brakuje pieniędzy na leki i materiały medyczne. Agencja dpa pisze w poniedziałek, że grecki system ochrony zdrowia jest bliski załamania.
Największa klinika w Salonikach musiała wstrzymać wszystkie badania i operacje kardiologiczne. Związki aptekarzy zwróciły się w liście do szefa unijnej grupy zadaniowej ds. Grecji, niemieckiego eksperta finansowego Horsta Reichenbacha, o pilną pomoc. Podkreślono, że na lekarstwa i materiały medyczne Grecji potrzeba co najmniej 1,5 miliarda euro. Zadaniem grupy zadaniowej jest pomaganie Atenom w przeprowadzeniu niezbędnych reform.
- Moi koledzy nie mogą już wszczepiać stentów - powiedział w poniedziałek agencji dpa jeden z lekarzy kliniki w Salonikach. Klinika nie ma środków na zakup stentów. Prokuratura w Salonikach wszczęła śledztwo mające ustalić, w jakim stopniu braki materiałów medycznych stanowią zagrożenie dla ludzkiego życia.
Na wyspie Chios rodziny pacjentów muszą same kupować gips, aby lekarze mogli składać połamane ręce i nogi - informuje ateńska gazeta "Ta Nea".
Hurtownicy zaopatrują najważniejsze szpitale w lekarstwa i materiały medyczne tylko za gotówkę. Setki tysięcy ubezpieczonych w kasie chorych EOPYY muszą płacić gotówką za przepisane im lekarstwa i później dochodzić zwrotu tych wydatków na podstawie paragonów.
Związki aptekarzy podkreślają, że kasie EOPYY pilnie potrzeba pomocy w wysokości 1,5 miliarda euro.
Kasa państwowa pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji jest prawie pusta. Po majowych wyborach parlamentarnych nie udało się stworzyć koalicji rządzącej. 17 czerwca Grecy ponownie idą do urn.
>>>>
To nie kryzys to rezultat .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:46, 13 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Media: Grecji wystarczy pieniędzy na wypłaty pensji i emerytur do 20 lipca
Grecja, gdzie w niedzielę odbędą się wybory parlamentarne, ogromnie ważne dla przyszłości kraju, dysponuje około dwoma miliardami euro, które wystarczą na wypłatę pensji w sektorze budżetowym i emerytur do 20 lipca - podał dziennik "Kathimerini".
Greckie ministerstwo finansów nie potwierdziło tej informacji. Oprócz "Kathimerini" podały ją także inne media; prawdopodobnie wyciekła ona do mediów po spotkaniu we wtorek wieczorem ministra finansów Jeorjosa Zaniasa z szefem Koalicji Radykalnej Lewicy SYRIZA Aleksisem Ciprasem. SYRIZA występuje przeciwko dalszemu programowi oszczędności.
Przedwyborcze sondaże dają szanse na zwycięstwo 17 czerwca konserwatystom z Nowej Demokracji (ND) i Syrizie Ciprasa. Kolejne wybory okazały się konieczne, gdyż w głosowaniu 6 maja zdecydowanej większości nie uzyskały ani partie popierające oszczędności i pomoc zagraniczną, ani ugrupowania im przeciwne. SYRIZA zajęła w nich drugie miejsce, po ND. Niedzielne wybory uważane są za decydujące dla dalszego członkostwa Grecji w strefie euro.
>>>>
Kolejne takie wiesci z Grecji ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:08, 15 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Carrefour wychodzi z Grecji przed kluczowymi wyborami
Carrefour, największa sieć handlowa w Europie, wycofuje się z Grecji. To kolejny sygnał, że firmom coraz trudniej jest robić interesy w kraju, w którym popyt gwałtownie spada z powodu kryzysu dłużnego, a jego przyszłość w strefie euro stoi pod znakiem zapytania.
Francuska grupa podała w piątek, że sprzedaje swój udział w greckim joint-venture na rzecz lokalnego partnera, firmy Marinopoulos, która będzie działała na zasadzie franszyzy.
Decyzję podjęto w momencie, w którym firmy zmagają się z drastycznym spadkiem popytu w najbardziej zadłużonych krajach Europy, takich jak Irlandia, Portugalia, Hiszpania i Włochy. Wybory, które odbędą się w ten weekend w Grecji mogą zdecydować, czy Ateny pozostaną w strefie euro.
Także w piątek największy włoski koncern energetyczny, Enel, podał, że sprzedaje swoją firmę w Irlandii. W ubiegłym miesiącu brytyjski Marks & Spencer dokonał odpisu w wysokości 44,9 miliona funtów z tytułu zaangażowania w Grecji.
Carrefour, który w pierwszym kwartale odnotował 16-procentowy spadek sprzedaży w Grecji, podał że utworzy w wyniku tej transakcji rezerwę w wysokości 220 milionów euro (277 milionów dolarów).
Druga pod względem wielkości sieć handlowa na świecie po Wal-Marcie osiągnęła w ubiegłym roku w Grecji sprzedaż w wysokości 2,2 miliarda dolarów. Jednak analitycy Espirito Santo szacują, że cały biznes przyniósł około 40 milionów dolarów strat.
„To nie jest zły ruch, nawet jeżeli będzie kosztował ich pieniądze”, powiedział analityk Laurence Hoffman z Oddo Securities.
Sprzedaż jest jedną z pierwszych decyzji podjętych przez nowego szefa Carrefoura, George’a Plassata, który w poniedziałek ma po raz pierwszy wystąpić przed akcjonariuszami. Mają oni nadzieję, że Plassat przedstawi plan restrukturyzacji grupy, która boleśnie odczuwa spowolnienie na europejskich rynkach.
„To pozytywna wiadomość”, powiedział inny analityk, który wolał zachować anonimowość. „Grecja była rynkiem, który ciągnął ich w dół. Maja pełne ręce roboty z innymi projektami. Lepiej będzie dla nich, jeżeli skupią się na rodzimym, francuskim rynku”.
Akcje Carrefoura wzrosły na paryskiej giełdzie o 2,8 procent, ciągnąc do góry indeks CAC-40. Jednak od początku roku kurs osłabił się o 20 procent.
Carrefour podał, że sprzedaż pozwoli spółce joint venture, która działa również na Cyprze, w Bułgarii, Albanii i innych krajach bałkańskich „lepiej sprostać wyzwaniom związanym z trudną sytuacją gospodarczą Grecji”.
Carrefour Marinopoulos, stworzony w 1999 roku, nadal będzie działał jako marka franszyzowa Carrefoura. Francuska grupa będzie dostarczać mu towary w zamian za prowizję.
Firma ma 41 hipermarketów, 287 supermarketów i 479 sklepów spożywczych w Grecji i na Cyprze.
Marinopoulos ma również umowy z innymi globalnymi markami w Grecji, takimi jak Marks & Spencer, Gap Inc, Starbucks Corp i należącą do LVMH marką Sephora.
Carrefour podał w czwartek, że przejął podupadłą argentyńską sieć sklepów dyskontowych EKI, by wzmocnić swoją pozycję na rynku sklepów spożywczych w tym kraju. Nie przedstawił jednak szczegółów finansowych.
>>>>
Wyssali co sie dalo i zwiewaja . Tak dzialaja markety . W Polsce tez to bedzie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:12, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Samaras: macie do wyboru - euro albo drachma
W niedzielnych wyborach Grecy będą musieli dokonać wyboru między euro a drachmą - powiedział lider Nowej Demokracji (ND) Antonis Samaras w piątek wieczorem na ostatnim przedwyborczym wiecu tej partii w Atenach.
- Istotne pytanie w tych wyborach brzmi: opowiecie się za euro czy drachmą? Jeśli wrócimy do drachmy, cofniemy się o 50 lat – powiedział Samaras tłumom zgromadzonym na centralnym placu Syntagma.
>>>>
Dlaczego o 50 lat cymbale ? Niby do 1962 ??? Euro bylo od 1999-2001 zalezy jak liczyc . Widzicie jakie tumany sa ,,politykami'' Nawet dobrze nie wiedza o czym mowia . I tot ma ,,rzadzic''...
Na piątkowym wiecu w Atenach obecnych było około 10 tys. zwolenników ND. Większość z nich trzymała niebiesko-białe narodowe flagi Grecji. Jest to interpretowane jako wyraz poparcia dla jednego z nacjonalistycznych haseł Samarasa, który powiedział: "Nie pozwolimy, aby nasz kraj stał otworem dla każdego nielegalnego imigranta".
Według komentatorów politycznych nacjonalistyczne elementy w kampanii wyborczej Samarasa wynikają z próby przyciągnięcia do ND wyborców skrajnie prawicowych, którzy w ostatnich wyborach 6 maja głosowali na neofaszystowską Złotą Jutrzenkę i populistyczne Ludowe Stowarzyszenie Ortodoksyjne (LA.O.S.).
- W obecnej sytuacji dla Samarasa każdy głos jest na wagę złota - powiedział felietonista dziennika "Kathimerini" Kostas Iordanidis.
ND, jeden z dwóch faworytów niedzielnych wyborów, uważana jest w Europie za jedyną partię, która może uratować Grecję przed wyjściem ze strefy euro.
Według ostatnich nieoficjalnych sondaży (w Grecji na dwa tygodnie przed wyborami rozpoczyna się sondażowa cisza wyborcza) tylko Nowa Demokracja i Koalicja Radykalnej Lewicy (SYRIZA) mają szansę na zdobycie pierwszego miejsca, w obu wypadkach z wynikiem około 30 procent.
ND chce tylko niewielkich zmian w porozumieniu z trojką (KE, EBC i MFW) o programie drakońskich oszczędności, które wydają się akceptowalne dla UE, podczas gdy SYRIZA planuje gruntowną renegocjację tego memorandum, a nawet zastąpienie go Narodowym Planem Odbudowy i Rozwoju.
Przywódca SYRIZY Aleksis Cipras nie ma wielu zwolenników w Europie. UE obawia się, że mimo zapewnień Cipras w razie zwycięstwa może jednostronnie zerwać porozumienie z trojką, a tym samym zmusić Unię do przerwania finansowej pomocy dla Grecji.
W takim wypadku państwo greckie w ciągu miesiąca musiałoby wrócić do drachmy, ponieważ nie byłoby go stać na wypłacenie pensji i emerytur w euro.
>>>>
Oczywiscie ci gosci klamia nie ma takiej opcji ze Grecja w euro zostaje . To niewykonalne . Euro w tempie przyspieszonym zmierza ku zagladzie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:14, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
"Piekielny" żywioł szaleje w pobliżu stolicy Grecji
W okolicach Aten wybuchły cztery pożary; ogień rozprzestrzenia się bardzo szybko z powodu silnego wiatru. Tymczasowy premier Grecji Panajotis Pikramenos nakazał zwrócenie się o pomoc z zagranicy, jeśli sytuacja się pogorszy - poinformowały władze.
Dwa samoloty ratownicze musiały wycofać się z akcji z powodu wiatru wiejącego z prędkością 70 km/godz. Straż pożarna włączyła do akcji ratowniczej nowe modele śmigłowców, ale wieczorem ogień nadal nie został opanowany i strażacy muszą wciąż walczyć, lecz już bez wsparcia z powietrza.
Trzech strażaków zostało rannych. Według wstępnego bilansu strat, spłonęły zakłady mleczarskie, a także wiele samochodów.
Jeden z pożarów zagraża miasteczku Keratea położonemu zaledwie 50 km od stolicy.
Pożar zaczął się w sobotę wcześnie rano i ogarnia szybko nowe tereny porośnięte wyschniętą trawą. Po południu straż walczyła już z ogniem w okolicach Pallini, Maratonu i Kalamos.
Według strażaków, sytuacja jest "piekielna", a ognia w okolicach Keratei nie da się powstrzymać, dopóki nie dotrze on do brzegu morza - około 5 km na południowy zachód.
Wieczorem z ogniem walczyło nadal 170 strażaków.
Władze poinformowały, że przyczyną pożaru był prawdopodobnie wypadek. Walkę z żywiołem, obok silnego wiatru, utrudnia także upał. Od kilku dni w Grecji temperatura przekracza 36 stopni Celsjusza i - jak zapowiadają synoptycy - w najbliższym czasie pogoda się nie zmieni.
>>>>
Kolejny etap skutkow grzechow jakie dotykaja Grecje .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:25, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Biały Dom: miejsce Grecji jest w strefie euro
Rzecznik Białego Domu powiedział w niedzielę, że Waszyngton ma nadzieję, iż przeprowadzone tego dnia wybory parlamentarne w Grecji pozwolą na szybkie utworzenie rządu. Miejsce Grecji jest w strefie euro - podkreślił Jay Carney.
"Mamy nadzieję, że wynik wyborów pozwoli szybko sformować rząd" w Grecji, a nowy gabinet dokona "szybkich postępów" w rozwiązywaniu ekonomicznych problemów kraju - oświadczył Carney.
"Gratulujemy Grekom przeprowadzenia swych wyborów w tak trudnym czasie"; USA będą współpracować z Grecją w duchu partnerstwa - dodał rzecznik prezydenta Baracka Obamy.
"Jak powiedział prezydent Obama (...), wierzymy, że w naszym wspólnym interesie leży to, by Grecja pozostała w strefie euro, respektując jednak swoje zobowiązania do przeprowadzenia reform" - powtórzył z mocą Carney.
>>>>
Imperium zla pokazalo miejsce Grecji . Terz wiemy ze skoro Bialy Dom tak mowi to Grecja powinna jak najszybciej uciekac !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:30, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
"NYT": Grecja ofiarą polityki strefy euro
Odkąd Grecja stacza się po równi pochyłej, wiele słyszeliśmy, jak wszystko, co greckie jest złe. Owszem, są olbrzymie słabości w greckiej gospodarce, polityce i społeczeństwie, lecz źródła katastrofy leżą w Brukseli, Frankfurcie i Berlinie - pisze "NYT".
W tekście zatytułowanym "Grecja jako ofiara" amerykański dziennik tłumaczy, że - źródeł katastrofy należy szukać dalej na północy, w Brukseli, Frankfurcie i Berlinie, gdzie stworzono głęboko i być może nieodwracalnie wadliwy system monetarny - i że "rozwiązanie kryzysu, jeśli takie jest, będzie musiało nadejść właśnie stamtąd".
W swoim artykule Paul Krugman wylicza, że faktycznie "w Grecji jest dużo przypadków korupcji oraz uchylania się od płacenia podatków", a produktywność greckiej siły roboczej jest niska jak na europejskie standardy, ok. 25 proc. poniżej średniej w UE.
- Z drugiej strony - zastrzega - wiele rzeczy, które słyszeliście o Grecji, jest po prostu nieprawdziwych -. Grecy nie są leniwi, przeciwnie - pracują dłużej niż prawie każdy w Europie, a na pewno dłużej niż Niemcy. Grecja nie jest też niekontrolowanym państwem opiekuńczym, jak lubią twierdzić konserwatyści. Nakłady na cele społeczne (...) są znacznie niższe niż, powiedzmy, w Szwecji, czy Niemczech - krajach, które do tej pory całkiem nieźle poradziły sobie z kryzysem - pisze Krugman.
Komentator zastanawia się, w jaki sposób Grecja wpadła w takie tarapaty i od razu odpowiada: "obwinić za to trzeba euro".
- Piętnaście lat temu Grecja nie była rajem, lecz nie była również w kryzysie. Bezrobocie było duże, lecz nie katastrofalne; kraj mniej lub bardziej radził sobie na światowych rynkach, zarabiając wystarczająco dużo z eksportu, turystyki, żeglugi i innych źródeł, aby mniej lub więcej płacić za swój import - pisze "NYT".
Według Krugmana "straszna rzecz stała się, gdy Grecja przyłączyła się do strefy euro". - Ludzie zaczęli wierzyć, że jest to bezpieczne miejsce do inwestowania. Pieniądze z zagranicy napłynęły do Grecji, co w części, nie w całości, pozwoliło na sfinansowanie deficytu rządowego, nastąpiło ożywienie gospodarcze, wzrosła inflacja i Grecja stawała się coraz bardziej niekonkurencyjna. Grecy roztrwonili sporo, jeśli nie większość pieniędzy, które do nich napłynęły, lecz tak postąpił każdy, kto został złapany w bańkę euro - tłumaczy.
Komentator "NYT" uważa, że problem tkwi w tym, że strefa euro nie posiada tak jak "strefa dolara" - znana również jako Stany Zjednoczone Ameryki - silnego rządu centralnego, który mógłby automatycznie dofinansować państwa znajdujące się w tarapatach.
- Grecja, chociaż nie bez grzechu, jest w kłopotach z powodu arogancji europejskich polityków, głównie z krajów bogatszych, którzy wmawiali sobie, że wspólna waluta może funkcjonować bez wspólnego rządu - podkreśla Krugman.
Według niego niedzielne wybory parlamentarne w Grecji nie przyniosą rozwiązania.
Krugaman uważa, że "jedynym sposobem na uratowanie strefy euro mogłaby być sytuacja, gdyby Niemcy i Europejski Bank Centralny zdali sobie sprawę, że to oni muszą zmienić swoje zachowanie wydając więcej i akceptując - tak! - większą inflację". "Jeśli nie - zaznacza Krugman - Grecja zostanie zapamiętana w historii jako ofiara nieposkromionej pychy innych".
>>>>
Straszna rzecza bylo wejscie do UE w 1981 . Wczesniej byl to tygrys Europy . Gdyby nie UE to bylby najbogatszy kraj swiata obok Singapuru no ale wybrali UE a pozniej bylo juz gorzej . Euro to juz tylko domkniecie trumny ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 16:32, 18 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:57, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Grecja: Nowy minister finansów w szpitalu.
2012-06-22 (18:05)
PAP
(fot. AFP)
Nowy minister finansów Grecji Wasilis Rapanos został w piątek przyjęty do szpitala. Według państwowej telewizji NET 65-letniemu technokracie nie zagraża nic poważnego.
Rapanosa, którego zaprzysiężenie miało nastąpić w piątek wieczorem, przewieziono do szpitala z powodu mdłości, silnych bólów brzucha, pocenia się, zawrotów głowy i ogólnego osłabienia. Jego stan jest stabilny - podał w komunikacie ateński szpital Higieji.
Rapanos poddał się rano badaniom szpitalnym po trudnej nocy i wrócił do pracy, ale później ponownie go hospitalizowano - poinformowało źródło w Narodowym Banku Grecji, największym greckim prywatnym banku, którego Rapanos jest prezesem. Według tego źródła w szpitalu Rapanosowi podłączono kroplówkę. Jak podają greckie media, Rapanos zemdlał i lekarze zalecili kilkudniową obserwację w szpitalu.
Rapanos miał zostać w piątek zaprzysiężony, ale - jak przekazało biuro prezydenta Grecji Karolosa Papuliasa - przysięgę złoży tylko dwóch wiceministrów.
Wiadomość o hospitalizacji Rapanosa przyszła w kilka godzin po komunikacie o operacji oka czekającej w sobotę nowego premiera Grecji Antonisa Samarasa. Jej celem jest naprawienie uszkodzonej siatkówki. Problem z siatkówką zdiagnozowano u szefa rządu w piątek, podczas rutynowego badania okulistycznego - poinformowało biuro premiera.
W środę Samaras został zaprzysiężony na premiera pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji. Jego konserwatywna Nowa Demokracja, która wygrała niedzielne wybory parlamentarne, tworzy koalicyjny rząd z socjalistyczną partią PASOK oraz umiarkowaną Demokratyczną Lewicą.
Nowy koalicyjny rząd został zaprzysiężony w czwartek wieczorem, a do piątku odłożono jedynie zaprzysiężenie Rapanosa, aby dotychczasowy minister finansów Jeorjos Zanias mógł w czwartek formalnie reprezentować kraj na spotkaniu szefów resortów finansów państw strefy euro w Luksemburgu.
Cieszący się dużym szacunkiem wśród ekonomistów prezes Związku Banków Greckich Rapanos uczestniczył w dużym projekcie restrukturyzacji długu, który umożliwił Grecji zredukowanie go przez prywatnych wierzycieli o 107 mld euro.
>>>>
Ja sie nie dziwie . Zanim ten rzad powstanie to sie wykruszy bo trafia do szpitali ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:27, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Grecja: premier przeszedł operację oka
Nowy premier Grecji Antonis Samaras w sobotę w jednym z ateńskich szpitali przeszedł operację z powodu uszkodzonej siatkówki oka - poinformowała publiczna telewizja. Operacja się powiodła.
Jak powiedział w sobotę rzecznik rządu Simon Kedikoglu, zabieg się udał, a 61-letni Samaras wybudził się już po znieczuleniu.
W związku z planowaną operacją premier musiał odwołać przemówienie, które miał wygłosić w piątek przed deputowanymi. Nie wiadomo, kiedy ponownie zbierze się grecki parlament.
W środę Samaras został zaprzysiężony na premiera pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji. Jego konserwatywna Nowa Demokracja, która wygrała niedzielne wybory parlamentarne, tworzy koalicyjny rząd z socjalistyczną partią PASOK oraz umiarkowaną Demokratyczną Lewicą.
>>>>
Wystarczylo ze spojrzal na tamtejszy budzet i juz potrzeba operacji oka ! I ONI MAJA URATOWAC TEN KRAJ ?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:45, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Po operacji oka grecki premier nie pojedzie na unijny szczyt
Nowy premier Grecji Antonis Samaras, który w sobotę przeszedł operację z powodu uszkodzonej siatkówki oka, nie weźmie udziału w szczycie UE, planowanym na 28 i 29 czerwca - poinformował w niedzielę rzecznik rządu, cytowany przez agencję Reutera.
Według rzecznika Grecję będzie reprezentował minister spraw zagranicznych Dimitris Awramopulos oraz dotychczasowy minister finansów Jeorjos Zanias.
Jak pisze Reuters, podczas spotkania przywódców UE Ateny będą próbowały złagodzić warunki międzynarodowej pomocy finansowej.
W sobotę, przedstawiając stanowisko w sprawie renegocjacji warunków tej pomocy, nowy koalicyjny rząd poinformował, że Ateny będą zabiegać o zgodę na złagodzenie polityki podatkowej, wstrzymanie redukcji zatrudnienia w sektorze publicznym i dalszych cięć płacowych. Chcą też odsunięcia o dwa lata terminu realizacji restrykcyjnych przedsięwzięć oszczędnościowych, narzuconych przez międzynarodowych kredytodawców.
Samaras w sobotę przeszedł udaną operację oka w jednym z ateńskich szpitali. Wcześniej, w związku z planowanym zabiegiem, premier musiał odwołać przemówienie, które miał wygłosić w piątek przed deputowanymi. Nie wiadomo, kiedy ponownie zbierze się grecki parlament.
W środę Samaras został zaprzysiężony na premiera pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji. Jego konserwatywna Nowa Demokracja, która wygrała niedzielne wybory parlamentarne, tworzy koalicyjny rząd z socjalistyczną partią PASOK oraz umiarkowaną Demokratyczną Lewicą.
>>>>
Tak wiec nowy minister finansow zostal wyeliminowany ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:12, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
KE nie dementuje informacji o nowych 70 tys. funkcjonariuszy w Grecji
KE potwierdza, że m.in. z powodu choroby premiera i ministra finansów Grecji, trojka (KE, EBC i MFW) odłożyła wyjazd do Aten, by ocenić realizację reform. KE nie dementuje i nie potwierdza informacji, że w l. 2010-11 Grecja zatrudniła 70 tys. urzędników.
- Widzieliśmy te informacje opublikowane przez grecki dziennik z powołaniem się na oficjalny dokument trojki. Udało mi się sprawdzić, że ta liczba nie wyszła z Komisji Europejskiej - powiedział na codziennym briefingu Komisji Europejskiej rzecznik ds. euro Amadeu Altafaj.
Doniesienia, że w Grecji zatrudniono w latach 2010-2011 70 tys. nowych urzędników opublikował w niedzielę grecki centrolewicowy dziennik "To Vima"; tę informację przedrukowało już wiele gazet europejskich. Gdyby okazała się prawdziwa, Grecja złamałaby zobowiązanie wobec kredytodawców jeszcze z pierwszego pakietu pomocowego w 2010 roku, że zredukuje zatrudnienie w administracji.
Dziennik powołuje się na wewnętrzny raport misji trojki, czyli reprezentujących kredytodawców Grecji ekspertów z Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, a także na drugi dokument - raport sporządzony przez poprzedniego (przejściowego) ministra finansów Grecji Jeorjosa Zaniasa.
Jego raport, przekazany po wyborach 17 czerwca nowemu szefowi resortu finansów Wasilisowi Rapanosowi wskazuje, że w administracji wciąż zatrudnionych jest 692 tys. urzędników, czyli bez zmian, mimo że na emeryturę odeszło w 2010 roku 53 tys. urzędników. "To Vima" wskazuje, że w 2011 roku z pracy odeszło 40 tys. urzędników, ale ostatecznie "redukcja netto" wynosi tylko 24 tys. ludzi.
- Podczas gdy rząd przyjmował ustawy redukujące liczbę funkcjonariuszy, innych wpuszczał przez okno - cytuje dziennik anonimowe źródła trojki.
Altafaj wyjaśnił, że między innymi po to, by sprawdzić, jak realizowane są reformy z programu dla Grecji, do Aten musi jak najszybciej pojechać trojka; musi ona "zobaczyć, jaki jest stan i jak możemy pomóc Grecji powrócić na ścieżkę wzrostu gospodarczego".
Rzecznik potwierdził, że między innymi ze względu na stan zdrowia greckiego premiera i szefa resortu finansów Grecji trojka postanowiła jednak odłożyć planowany na poniedziałek przyjazd do Aten. Nowy termin zostanie ogłoszony, "tak szybko jak to możliwe". Altafaj przypomniał, że leży to w interesie Grecji, bo "kraj ma zobowiązania finansowe", tymczasem "w wielu obszarach reform są opóźnienia".
W Brukseli głośno mówi się o tym, że przez ostatnie miesiące Grecja z powodu braku rządu i kampanii wyborczej zanotowała zaległości w realizacji części reform oszczędnościowych i strukturalnych. Dlatego dyplomaci spodziewają się nowego programu - tzw. memorandum of understanding, w którym Grecja mogłaby dostać nieco więcej czasu na reformy. KE tego jednak nie potwierdza. - Najpierw musimy zrobić przegląd obecnego programu, a potem eurogrupa na jego podstawie zdecyduje - powiedział Altafaj.
Rzecznik w imieniu KE życzył też szybkiego powrotu do zdrowia nowemu premierowi Grecji Antonisowi Samarasowi, który w sobotę przeszedł operację z powodu uszkodzonej siatkówki oka oraz ministrowi finansów Rapanosowi, który jeszcze przed zaprzysiężeniem został w piątek hospitalizowany z powodu mdłości, silnych bólów brzucha, zawrotów głowy i ogólnego osłabienia.
Obaj, jak informował rzecznik rządu Grecji, nie wezmą udziału w szczycie UE 28 i 29 czerwca.
Tymczasem oczekiwano, że na szczycie Samaras wystąpi do parterów w eurolandzie o zmiany w memorandum, czyli dokumentu określającego, co Grecja ma zrobić za otrzymywaną pomoc (130 mld euro z samego drugiego pakietu); jakie oszczędności i reformy strukturalne realizować, by w konkretnym czasie osiągnąć wyśrubowane cele fiskalne. Złagodzenia warunków w memorandum domagały się podczas kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi wszystkie tamtejsze partie polityczne, łącznie z centroprawicową Nową Demokracją, która wygrała wybory.
Z Brukseli Inga Czerny
>>>>
No prosze sa te pozytywne informacje !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
-> Aktualności dżunglowe |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 4 z 9 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|