BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:35, 11 Cze 2010 Temat postu: Euro krajobraz klęski... |
|
|
Tymczasem kto by sie spodziewal ze we Francji sa jeszcze jacys normalni ekonomisci:
Euro nie zdało egzaminu
Większość francuskich komentatorów z euforią przyjęło wiadomość o unijnym planie finansowego ratowania Grecji i wspólnej waluty. Mówi się o "zwycięstwie Europy i euro", wskazując na bezprecedensowy fundusz pomocowy o wartości 750 mld euro. Ale wielu ekonomistów bije na alarm i twierdzi, że jesteśmy świadkami fiaska koncepcji wspólnej europejskiej waluty.
Większość mediów nad Loarą i Sekwaną uważa, że teraz "wszystkie kraje unijne będą czuć się bezpieczne finansowo, bo Europejski Bank Centralny będzie gwarantem zaciąganych kredytów i może je bez ograniczeń wykupywać". Francuska minister gospodarki Christine Lagarde zapewnia, że 90 mld, jakie Francja przeznaczy na pomoc Grecji, nie pogorszy sytuacji finansów publicznych i nie obciąży francuskiego podatnika, bo jest to pożyczka, a nie darowizna.
>>>>>
A wiec tu widzimy tych swirow...Ale...
>>>>>
W chórze zachwytów dają się jednak słyszeć głosy krytyki i przestrogi. Dla wielu specjalistów kryzys grecki i plan unijny są dowodem na fiasko konstrukcji unijnej waluty. Ekonomista, były członek gabinetu premiera Eduarda Balladura, Roland Hureaux twierdzi, że w kwestii kryzysu greckiego mamy do czynienia z trzema kłamstwami.
!!!!!!
Pierwszym z nich jest twierdzenie, że głównym powodem załamania finansów Aten był deficyt publiczny. Co prawda nieco większy niż w innych krajach strefy euro, ale nie jest to problem zasadniczy. Jest nim różnica cen między Grecją a innymi krajami strefy euro, zwłaszcza Niemcami, co powoduje, że żaden produkt grecki, nawet oliwki, nie są konkurencyjne. Hureaux twierdzi, że jeżeli ten problem nie zostanie rozwiązany, to pożyczka MFW i UE wpadnie do studni bez dna. W obecnej sytuacji nie wystarczy, by od 5 do 10 proc. Greków zacisnęło pasa. Musi to zrobić od 30 do 40 proc. mieszkańców kraju, czego - zdaniem ekonomisty - żaden kraj nie uczynił i Grecy też tego nie wykonają.
!!!!!!
Drugim kłamstwem jest twierdzenie, że Grecja nie może opuścić strefy euro. To tak, jakby mówić, że znajdujący się w szpitalu chory człowiek nie może umrzeć, bo jego śmierć jest nielegalna albo stworzy wiele problemów rodzinie.
!!!!!
Znakomite porownanie!
!!!!!
Głosi się również - pisze Hureaux - że wyjście z euro, przywrócenie drachmy i potem jej dewaluacja byłyby czymś jeszcze gorszym dla Greków niż narzucony im ostry plan oszczędności. Jest w tym tylko część prawdy, gdyż dewaluacja oznaczałaby wzrost cen od 30 do 40 proc. produktów importowanych, a także podniesienie opłacalności eksportu.
Co prawda - kontynuuje Hureaux - dewaluacji powinien również towarzyszyć plan oszczędności, by przyniosła ona efekty, ale jest zasadnicza różnica między nim a obecnym planem unijnym, który do niczego nie doprowadzi. Kraj ten wciąż nie będzie miał nic do sprzedania, by zwrócić zaciągnięte pożyczki, a jego sytuacja będzie się jedynie pogarszać. - Zaś dewaluacja rodzimej waluty, niezależnie od tego, jak byłaby bolesna, wprowadza kraj na dobrą drogę wyjścia z kryzysu - uważa Hureaux. I podsumowuje, że w przypadku planu unijnego zamyka się Grecję w obecnym stanie, nie zmuszając jej do realnych reform, których nie chcą jej obywatele.
Franciszek L. Ćwik
>>>>>
Znakomite!Dawno nie slyszalem czegos tak madrego z zachodu.Ostatnio jak sie patrzy na ludzi zachodu to czlowiek ma wrazenie wariatkowa dla zaawansowanych w chorobie...
A tu niespodzianka.
>>>>
Mowiac w skrocie to ze Grecji potrzeba wielkiego wysilku aby ratowac ekonomie to wiemy.Z terapia bedzie bolesna to tez wiemy...
Tylko ze bolesna terapia + opuszczenie Euro i UE = wyjscie z kryzysu...
bolesna terapi + nic wiecej = jeszcze wieksza bolesc + nic wiecej...
Oto UE!
Post został pochwalony 0 razy |
|