Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:03, 28 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: "oburzeni" protestowali przed parlamentem
Ok. 1500 "oburzonych" demonstrowało w niedzielę w Madrycie przed siedzibą niższej izby hiszpańskiego parlamentu, Kongresu Deputowanych. Protest odbył się pod hasłem: "Idziemy razem przeciwko kryzysowi i kapitałowi do strajku generalnego".
Do protestu wezwało Zgromadzenie Pracowników Dzielnic Madrytu, organizacja związana z Ruchem 15 Maja. Protestujący wyszli kilkoma kolumnami z różnych miejscowości podmadryckich i spotkali się w centrum stolicy.
- Chcemy, aby rządy zaprzestały realizowania tych samych polityk, aby prowadziły politykę na rzecz klasy pracującej i na rzecz interesów narodu - powiedział rzecznik organizacji, Rafael Flores. - To jedyna możliwość ludzi pracy, by powiedzieć rządowi, że trzeba zmienić kierunek - dodał.
Na zakończenie protestów odczytano przesłanie, w którym wezwano do strajku generalnego. - Manifestuję, gdyż chcę się opowiedzieć przeciwko dominacji rynków, które manipulują rządami - powiedział jeden z uczestników protestów. Ruch 15 Maja to ruch obywatelski, występujący m.in. przeciwko klasie politycznej i bezrobociu. Został zapoczątkowany 15 maja br. podczas protestów na madryckim placu Puerta del Sol. Większość osób należących do tego ruchu stanowią ludzie młodzi, wśród których bezrobocie w Hiszpanii wynosi ok. 45 proc.
>>>>>
Tak ! Koszmar trwa !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:43, 05 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hiszpanie w walce o większą wydajność pracy
Hiszpańskie organizacje pracodawców i centrale związków zawodowych osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie przeniesienia wolnych od pracy dni świątecznych, wypadających w środku tygodnia, na poniedziałki - poinformował dziennik "elEconomista".
Jeśli porozumienie to nie spotka się ze sprzeciwem ze strony Stolicy Apostolskiej, Hiszpanie będą wkrótce musieli przyzwyczaić się do zmian w kalendarzu pracowniczym - zapowiada w poniedziałek w swoim internetowym wydaniu hiszpański dziennik. Według badań przeprowadzonych przez firmę Randstad, około 70 proc. Hiszpanów opowiada się za przeniesieniem na poniedziałek lub piątek dni świątecznych. 42 proc. sugeruje jednak, by dni takie, jak Święta Bożego Narodzenia, były obchodzone bez względu na to, kiedy wypadają, aby nie zakłócać tradycyjnego rytmu ich świętowania.
30 proc. pracowników jest za dalszym obowiązywaniem obecnego systemu i nie widzi konieczności wprowadzania zmian w kierunku podwyższenia poziomu wydajności.
Hiszpania należy do grupy państw europejskich o największej liczbie świąt państwowych i dni ustawowo wolnych od pracy. W ciągu roku ustanowionych jest 12 dni świątecznych ogólnokrajowych i dwa lokalne. Liczne problemy z płynnym funkcjonowaniem zakładów pracy, obniżające ogólne wskaźniki wydajności gospodarki, dodatkowo generuje fakt, że wspólnoty autonomiczne obchodzą swoje lokalne święta w dni, które są pracujące w pozostałych regionach kraju.
Wejście w życie proponowanych rozwiązań wymaga wprowadzenia zmian w obecnie obowiązujących regulacjach m.in. statucie pracowników oraz traktacie ze Stolicą Apostolską z 3 stycznia 1979 roku.
W zależności od efektów negocjacji z Watykanem na poniedziałek planuje się już przenieść: Święto Pracy (1 maja), Dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia), Wszystkich Świętych (1 listopada), Dzień Konstytucji (6 grudnia), Święto Niepokalanego Poczęcia (8 grudnia), Dzień Świętego Józefa (19 marca) i Wielki Czwartek.
W ciągu ostatnich 60 lat Hiszpania skróciła czas pracy o 13 proc., podczas gdy inne państwa rozwinięte - o 25 proc.
Według ostatniego raportu państwowej komisji ds. racjonalizacji godzin pracy (ARHOE), w Hiszpanii pracę kończy się średnio 1-2 godziny później niż w większości krajów europejskich. Mimo że rocznie Hiszpanie pracują średnio o 240 godzin dłużej niż inni Europejczycy, to należą do grupy najmniej wydajnych pracowników. Szacuje się, że w tym roku długi weekend związany ze świętami 6 i 8 grudnia przypadającymi na wtorek i czwartek, będzie kosztował hiszpańską gospodarkę około 1,2 mld euro.
>>>>>
To jakis absurd ! Jaka Stolica Apostolska ???? Stolica Apostolska tylko przedstawia swoje stanowisko ...
O ile aborcja jest morderstwem ZAWSZE o tyle jesli chodzi o prace obowiazuje przykazanie Dzien Swiety Swiecic... Ale jesli chcecie mozecie pracowac 24 godziny dziennie 365 dni w roku - wszystko byle ratowac UE ...
Bedzie to oboz koncentracyjny bo systemy totalitarne do tego prowadza.
Ale jak chcecie ? Prosze bardzo ! Wykanczajcie sie ...
Normalny czlowiek wychodzi z UE i pracuje normalnie najlepiej 35 godzin tygodniowo bo przy obecnej gospodarce jest NADMIAR produkcji i nie bardzo juz co jest wiecej konsumowac ...
A w UE konzentratzionslager :
[img]http://www.wissen.de/wde/generator/substanzen/bilder/Ressorts/Geschichte/Auschwitz~20Bildergalerie/auschwitz_60,property=zoom.jpg[/img]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:28, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: Strajk pilotów na Święta
W dniach 18-29 grudnia, gdy piloci hiszpańskich linii lotniczych Iberia planują przeprowadzenie strajku, odbędzie się połowa lotów między Hiszpanią a europejskimi miastami - podała dzisiaj agencja EFE.
Strajk pilotow ma potrwać ponad tydzień . Zgodnie z wytycznymi ministerstwa robót publicznych, zapewnione zostanie minimum usług. Zachowane zostaną wszystkie połączenia między Półwyspem Iberyjskim a Wyspami Kanaryjskimi i Balearami. Odbędzie się też połowa lotów krajowych oraz europejskich, które trwają mniej niż sześć godzin - poinformował dyrektor generalny lotnictwa cywilnego Manuel Ameijeiras, cytowany przez dziennik "El Pais". 7 grudnia piloci Iberii postanowili przeprowadzić strajk w dniach 18-29 grudnia, by zaprotestować przeciwko utworzeniu tanich linii Iberia Express. Od marca 2012 r. będą one obsługiwać loty na krótkich i średnich dystansach.
>>>>>
Zmiana rzadu nic nie zmieni bo nadal jest euro jest UE a podlosc UE polega na tym ze rzady nie rzadza tylko wykonuaj dyrektywy Brukseli .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:27, 18 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: Strajk pilotów linii Iberia. Kłopoty tysięcy pasażerów
Hiszpańskie linie lotnicze Iberia musiały odwołać jedną trzecią lotów z powodu 24-godzinnego strajku pilotów. Naraziło to na niedogodności ponad 12 tys. pasażerów, ale dla 98 proc. znaleziono alternatywne połączenia.
Gdy zapowiedziano strajk, Iberia porozumiała się z 27 innymi liniami lotniczymi, kolejami państwowymi i dużym przewoźnikiem autobusowym, żeby zapewnić dostarczenie pasażerów do miejsc przeznaczenia. Hiszpański resort transportu wydał też zarządzenie, zgodnie z którym piloci, mimo strajku, muszą zapewnić określone minimum lotów. Chodzi m.in. o połączenia z Balearami i Wyspami Kanaryjskimi.
Związek zawodowy pilotów SEPLA protestuje przeciw utworzeniu tanich linii Iberia Express, które od marca 2012 r. będą obsługiwać loty na krótkich i średnich krajowych i europejskich. Strajkujący obawiają się o swe miejsca pracy, ponieważ Iberia Express zamierza zatrudnić własnych, niżej opłacanych pilotów i personel kabinowy.
Iberia zapewnia, że nie planuje zwolnień pilotów, których zatrudnia obecnie ok. 1,6 tys.
Kolejny 24-godzinny strajk pilotów Iberii ma się odbyć 29 grudnia.
>>>>>
A euro-pka dogorywa ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:32, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Strajkują piloci Iberii
Hiszpańskie linie lotnicze Iberia odwołały w czwartek ponad jedna trzecią lotów z powodu jednodniowego strajku pilotów, obawiających się o miejsca pracy w związku z planami utworzenia tanich linii Iberia Express i przekazania im części samolotów.
Strajk naraził już na niedogodności ok. 10 tys. pasażerów, ale dla wszystkich udało się znaleźć alternatywne połączenia. Był to już drugi strajk pilotów Iberii podczas tegorocznego sezonu świątecznego; pierwszy odbył się 18 grudnia i wtedy również odwołano jedną trzecią lotów. Iberia planuje utworzyć swe tanie linie Iberia Express na początku przyszłego roku i przekazać im samoloty, obsługujące obecnie deficytowe połączenia krajowe i europejskie. Iberia Express zamierza zatrudnić własnych, niżej opłacanych pilotów i personel kabinowy.
>>>>>
Euro-Titanic tonie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:03, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Piloci Iberii zapowiadają kolejne strajki
Strajkujący dzisiaj piloci hiszpańskich linii lotniczych Iberia ogłosili, że 9 i 11 stycznia przeprowadzą kolejne strajki w proteście przeciwko planom utworzenia tanich linii lotniczych Iberia Express.
Negocjacje nie dały rezultatów; jeśli dojdziemy wcześniej do porozumienia, strajki zostaną anulowane - poinformowała rzeczniczka prasowa związku zawodowego pilotów Sepla. Iberia nie sygnalizowała dzisiaj znaczniejszych kłopotów wywołanych strajkiem, który spowodował anulowanie 118 z 329 lotów.
- Udało nam się znaleźć inne połączenia dla wszystkich 10 tysięcy osób - powiedziała rzeczniczka Iberii.
Był to już drugi strajk pilotów Iberii podczas tegorocznego sezonu świątecznego; pierwszy odbył się 18 grudnia i wtedy również odwołano jedną trzecią lotów. Gdy zapowiedziano ten strajk, Iberia porozumiała się z 27 innymi liniami lotniczymi, kolejami państwowymi i dużym przewoźnikiem autobusowym, żeby zapewnić dostarczenie pasażerów do miejsc przeznaczenia.
Iberia zamierza utworzyć swe tanie linie Iberia Express na początku przyszłego roku i przekazać im samoloty obsługujące obecnie deficytowe połączenia krajowe i europejskie. Iberia Express będzie obsługiwać od marca 2012 roku loty na krótkich i średnich trasach krajowych i europejskich. Ma zatrudnić własnych, niżej opłacanych pilotów i personel kabinowy. Biorący udział w strajkach piloci Iberii obawiają się o miejsca pracy w związku z planami utworzenia tanich linii lotniczych; uważają też, że zatrudnienie na niższych stawkach nowych pilotów jest naruszeniem układu zbiorowego pracy.
>>>>>
Hszpania dpgorywa dzieki euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:20, 05 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy rząd Hiszpanii zaostrza walkę z oszustwami podatkowymi
Nowy, konserwatywny rząd Hiszpanii, który objął władzę 22 grudnia po wysokim zwycięstwie wyborczym nad socjalistami, zapowiedział zaostrzenie walki z oszustwami podatkowymi. Ma to przynieść skarbowi państwa około 8,2 mld euro.
Walka z oszustwami podatkowymi będzie miała duże znaczenie dla obniżenia w tym roku deficytu budżetowego, który na koniec 2011 roku wyniósł 8 proc. PKB - oświadczyła w czwartek wicepremier rządu, występująca w roli jego stałego rzecznika, Soraya Saenz de Santamaria. Rząd premiera Mariano Rajoya liczy m.in. na to, że zdoła skłonić do płacenia podatków przedsiębiorców z szarej strefy gospodarczej. Chce wykorzystać informacje o firmach, które unikają płacenia podatków w kraju, uzyskane od władz byłych rajów podatkowych: Andory, Panamy, Wysp Bahama i Antyli Holenderskich.
Hiszpańskie ministerstwo finansów za przykładem Francji i Włoch - jak powiedziała Saenz de Santamaria - wprowadzi w ramach walki z szarą strefą ograniczenia w zawieraniu "określonych transakcji rozliczanych bezpośrednio za pomocą gotówki".
Zastosuje też ułatwienia dla osób i przedsiębiorstw, które "z własnej woli" zechcą poprawić błędy w swych deklaracjach podatkowych. - Nadzwyczajna sytuacja" kryzysowa wymaga "nadzwyczajnych środków - oświadczyła Saenz de Santamaria, zapowiadając również posunięcia oszczędnościowe w ubezpieczeniach społecznych, gdzie na koniec 2011 roku deficyt sięgnął 668 milionów euro. Wicepremier zapewniła, że wypłata rent i emerytur w 2012 roku "nie jest jednak zagrożona".
>>>>
Gdy bezrobocie rosnie ludzie schodza w szara strefe i nie daje sie tego zwalczyc ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:42, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpanie nie będą mieli tzw. długich weekendów
Hiszpanie od tego roku nie będą mieli tzw. długich weekendów. Zgodnie z decyzją nowego hiszpańskiego rządu, od 1 stycznia dni świąteczne przypadające w środku tygodnia będą przesuwane na poniedziałek - najmniej produktywny dzień tygodnia.
Hiszpanie nie mogą jednak narzekać - żaden inny kraj w Europie nie ma tylu wolnych dni, co oni. Oprócz 22 dni roboczych urlopu wypoczynkowego mają 14 dni świąt religijnych i państwowych, a ponadto święta regionalne i oczywiście soboty i niedziele. Do tej pory, jeśli dzień świąteczny przypadał na przykład we wtorek, to ogłaszano tzw. most i odwoływano pracę również w poniedziałek. Rekord pobito w grudniu, kiedy długi weekend trwał 9 dni. Jak potem obliczono, na przestojach hiszpańska gospodarka straciła w ciągu tego długiego weekendu ponad miliard euro. Dlatego od tego roku długie weekendy będą trwały wylącznie od soboty do poniedziałku i ani dnia dłużej.
>>>>
No tak ale o ile wzrosnie bezrobocie ? Im dluzej pracuja tym wyzsze bezrobocie maja . Gospodarka Hiszpanii nie ,,traci'' na dniach wolnych skoro jest 23 % bezrobotnych . Gdyby nie wyrabiali zamowien po prostu zatrudniliby wiecej ludzi ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:52, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Strajk pilotów w Hiszpanii. Odwołano wiele lotów
Hiszpańskie linie lotnicze Iberia odwołały dzisiaj 109 lotów z powodu strajku pilotów, którzy protestują przeciw planom utworzenia tanich linii Iberia Express. Piloci strajkowali już w miniony czwartek i zapowiedzieli kolejny protest w najbliższą środę.
-Piloci obawiają się o swe miejsca pracy w związku z planami stworzenia spółki Iberia Express i przekazania im części samolotów. AFP oblicza, że w związku ze strajkiem dzisiaj i w środę odwołanych będzie w sumie 213 lotów, co dotknie 23,5 tys. pasażerów. - Skontaktowaliśmy się z wszystkimi osobami, których dotyczą (odwołania lotów) i zaproponowaliśmy im alternatywne połączenia - powiedziała rzeczniczka grupy Iberia.
- Dziś anulowano 109 lotów, czyli około 35 proc. przewidzianych rejsów (...) 104 zostaną odwołane w środę - dodała rzeczniczka.
Najwięcej lotów odwołano na krótkich i średnich dystansach, czyli w obrębie Europy oraz do Ameryki Łacińskiej - pisze AFP
Już w miniony czwartek piloci hiszpańskich linii lotniczych zapowiedzieli na 9 i 11 stycznia kolejne strajki. Również 18 i 29 grudnia zorganizowano akcje protestacyjne; także wtedy odwoływano jedną trzecią lotów.
Iberia planuje utworzyć swe tanie linie Iberia Express i przekazać im te samoloty, które obsługiwały dotychczas deficytowe połączenia krajowe i europejskie. Iberia Express zamierza zatrudnić własnych, niżej opłacanych pilotów i personel kabinowy. Do protestów przeciw tej decyzji wzywa syndykat pilotów SEPLA. Iberia zapewnia, że utworzenie spółki oferujących tanie połączenia nie wpłynie na warunki zatrudnienia obecnych pracowników firmy.
>>>>
Euro-szczesliwosci w Hiszpanii rosnie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:31, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Strajk pilotów Iberii, odwołano ponad 30 procent lotów
Hiszpańskie linie lotnicze Iberia odwołały w środę ponad jedną trzecią lotów z powodu strajku pilotów, którzy protestują przeciwko planom utworzenia tanich linii Iberia Express. Jest to już czwarty jednodniowy strajk od grudnia; dotknie ok. 11 tys. pasażerów.
Piloci zapowiedzieli kontynuację protestu, po tym jak we wtorek reprezentujący ich syndykat nie doszedł do porozumienia z przedstawicielami władz Iberii. Z powodu strajku odwołano w środę 104 z 292 lotów, głównie krajowych i na średnich dystansach. Większości pasażerów zaproponowano skorzystanie z usług innych przewoźników lub zwrot kosztów biletu.
Podobne jednodniowe akcje protestacyjne pilotów Iberii odbyły się dwukrotnie w grudniu oraz 9 stycznia.
Według mediów piloci mogą przeprowadzić kolejne akcje strajkowe. Decyzja ma zostać ogłoszona do piątku. Protestować mogą też pracownicy naziemni i personel kabinowy.
Iberia planuje utworzyć swe tanie linie Iberia Express i przekazać im te samoloty, które obsługiwały dotychczas deficytowe połączenia krajowe i europejskie. Iberia Express zamierza zatrudnić własnych, niżej opłacanych pilotów i personel kabinowy. Do protestów przeciw tej decyzji wzywa syndykat pilotów SEPLA. Iberia zapewnia, że utworzenie spółki oferujących tanie połączenia nie wpłynie na warunki zatrudnienia obecnych pracowników firmy.
>>>>
I tak upada UE ! To cieszy :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:46, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: 23-proc. bezrobocie - najwyższe w świecie uprzemysłowionym
Szef rządu hiszpańskich konserwatystów Mariano Rajoy ogłosił w sobotę "astronomiczne", jak je określił, dane dotyczące bezrobocia w kraju: bez pracy jest 5,4 miliona Hiszpanów, tj. 23 proc. populacji w wieku aktywności zawodowej.
Jest to o 400 tys. więcej niż w końcu września ub.r. Liczba ta stanowi rekord bezrobocia w świecie uprzemysłowionym.
Premier z ramienia Partii Ludowej w pierwszym po utworzeniu jego rządu przed Bożym Narodzeniem publicznym wystąpieniu na konwencji jego partii w Maladze wezwał przedsiębiorców i związki zawodowe do podjęcia wysiłku dla ratowania kraju.
Obiecał też cięcia w administracji państwowej.
W roku 2011 - powiedział Rajoy - administracja publiczna wydała na swe utrzymanie "o 90 miliardów euro więcej, niż wynosił jej przychód". Premier zapowiedział zredukowanie o 9 miliardów euro wydatków publicznych, zamrożenie płac minimalnych oraz podniesienie podatku od kapitału, które ma objąć wszystkie uposażenia.
"Nie możemy dalej brnąć w kierunku zwiększania kosztów administracji, musimy ustanowić dla niej pułap kosztów i zadłużenia" - oświadczył Rajoy.
Jeśli chodzi o konkrety, jak podkreślają agencje, nowy premier nie wyszedł zbytnio poza te zapowiedzi i przedstawianie katastrofalnego stanu gospodarki, jaki konserwatyści odziedziczyli po rządach socjalistów.
Nie ujawniając szczegółów, Rajoy obiecał wdrażanie "polityki pomocy dla przedsiębiorców", która ma im "dodać odwagi do działania", m.in. poprzez zreformowanie prawa pracy.
Wobec kryzysu gospodarczego i zadłużenia Hiszpanii "nie mamy magicznej różdżki. Wszystko wymaga czasu i jest bardzo skomplikowane" - przyznał szef nowego rządu.
Zapewnił jednocześnie, że konserwatyści "będą się starali być sprawiedliwi i podejmować wyważone decyzje".
"Nie możemy od nikogo żądać większego wysiłku, niż jest w stanie podjąć. Byłoby to absurdalne działanie" - powiedział Rajoy, ustosunkowując się do nacisków wywieranych na Madryt przez instytucje międzynarodowe. Była to m.in. odpowiedź na obniżenie ratingu Hiszpanii przez Standard & Poor's.
Tego samego dnia na zgromadzeniu partii socjalistycznej w Almerii kandydat na sekretarza generalnego PSOE Alfredo Perez Rubalcaba wezwał rząd, aby domagał się od Brukseli udzielenia Hiszpanii "zachęt ekonomicznych".
Bez tego "ścieżka wynegocjowanych cięć jest nie do przejścia. Jeśli będziemy tylko dokręcali śrubę - powiedział - nie będzie wzrostu i nie będą powstawały nowe miejsca pracy" Rubalcaba wezwał jednocześnie premiera, aby prowadził politykę obrony euro, "jak to czyni Francja i Unia Europejska jako taka".
>>>>
Gospodraka Hiszpanii znika w astronomicznym tempie . Jak tak dalej pojdzie nastapi glod . Trzeba wyjsc z UE i przywrocic peso inaczej glod moze byc nie do unikniecia !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:35, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Masowe upadłości firm w Hiszpanii
W Hiszpanii od roku 2008 roku, czyli od początku kryzysu, przestało istnieć ponad 177 tys. firm (dokł. 177 336). Informuje o tym raport opracowany przez barcelońską szkołę biznesu ESADE. Z raportu wynika, że z kryzysem najlepiej radzą sobie firmy największe i najmniejsze.
Przeprowadzona przez ESADE analiza obejmuje okres od stycznia 2008 roku, czyli pierwszego miesiąca kryzysu, do października ubiegłego roku. Wynika z niej, że z problemami ekonomicznymi najlepiej radzą sobie duże firmy, zatrudniające ponad 500 pracowników, i małe, mające nie więcej niż dwóch pracowników. „Duże przedsiębiorstwa nie podejmują pochopnie decyzji i są w stanie szybko przewidzieć niebezpieczeństwo. Natomiast te najmniejsze łatwo dostosowują się do trudnych warunków, bo nie są obciążone strukturami” - wyjaśniają autorzy raportu. Dodają, że wraz z zastojem budownictwa zmniejszyła się prawie o 40% liczba firm budowlanych i handlujących nieruchomościami. Z kolei spadek dochodów ludności spowodował zamknięcie w Hiszpanii co dziesiątego sklepu i co trzynastego zakładu usługowego.
Zdaniem ESADE, w tym roku też najczęściej będą upadać średnie firmy. Największe szanse nie tylko na przetrwanie, ale też na rozwój będą miały te, które zdecydują się na eksport usług i produktów.
>>>>>
A wiec gospodarka zanika w ekspresowym tempie !
Firmy nie moga udzwignac kajdan euro-niewoli !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:29, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ogromne bezrobocie w Hiszpanii !!!! Katastrofa !
5 milionów 273 tysiące - to liczba bezrobotnych w Hiszpanii, czyli o ponad 700 tysięcy więcej niż twierdził poprzedni rząd. Poinformował o tym Soraya Saenz de Santamaría - wicepremier nowego gabinetu, który Hiszpanią rządzi od dwóch miesięcy. Saenz dodał, że bezrobotni stanowią w tym kraju 22,8% ludności czynnej zawodowo.
Odsetek bezrobocia w Hiszpanii jest ponad dwa razy większy niż w innych krajach Unii Europejskiej. Co drugi bezrobotny stracił tam zatrudnienie ponad rok temu. Przybywa też rodzin, w których wszyscy dorośli są bezrobotni. Zdaniem Ministerstwa Pracy, jest ich już ponad milion 400 tysięcy. Kolejnym problemem są młodzi. Wśród nich bezrobocie osiągnęło 43%. Rząd nie ma pocieszających wieści. Twierdzi, że ożywienia rynku pracy można oczekiwać dopiero za dwa lata.
>>>>
To moze byc az takie bezrobocie ??? !!! Gospodaraka zanika . To nie kryzys to euro-śmierć ! Stefa euro - strefa smierci !
5 milionów 273 tysiące !!!
Szok ! Czy w ogole moze byc takie bezrobocie ?!
Widzimy jednak ze nieodwolalnie Titanicktory zderzyl sie z gor lodowa o nazwie euro idzie na dno . Takie sa prawa fizyki !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:30, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ogromne bezrobocie w Hiszpanii !!!! Katastrofa !
5 milionów 273 tysiące - to liczba bezrobotnych w Hiszpanii, czyli o ponad 700 tysięcy więcej niż twierdził poprzedni rząd. Poinformował o tym Soraya Saenz de Santamaría - wicepremier nowego gabinetu, który Hiszpanią rządzi od dwóch miesięcy. Saenz dodał, że bezrobotni stanowią w tym kraju 22,8% ludności czynnej zawodowo.
Odsetek bezrobocia w Hiszpanii jest ponad dwa razy większy niż w innych krajach Unii Europejskiej. Co drugi bezrobotny stracił tam zatrudnienie ponad rok temu. Przybywa też rodzin, w których wszyscy dorośli są bezrobotni. Zdaniem Ministerstwa Pracy, jest ich już ponad milion 400 tysięcy. Kolejnym problemem są młodzi. Wśród nich bezrobocie osiągnęło 43%. Rząd nie ma pocieszających wieści. Twierdzi, że ożywienia rynku pracy można oczekiwać dopiero za dwa lata.
>>>>
To moze byc az takie bezrobocie ??? !!! Gospodaraka zanika . To nie kryzys to euro-śmierć ! Stefa euro - strefa smierci !
5 milionów 273 tysiące !!!
Szok ! Czy w ogole moze byc takie bezrobocie ?!
Widzimy jednak ze nieodwolalnie Titanicktory zderzyl sie z gora lodowa o nazwie euro idzie na dno . Takie sa prawa fizyki !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:11, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: setki pasażerów Spanair utknęły na lotniskach
Setki pasażerów utknęły na hiszpańskich lotniskach, po tym jak linie Spanair z siedzibą w Barcelonie niespodziewanie zakończyły działalność i anulowały wszystkie loty. Niektóre połączenia odwoływano 30 minut przed odlotem.
Jak pisze dziennik "El Pais", powołując się na źródła w liniach, Spanair ogłosi upadłość. - W związku z brakiem przejrzystości finansowej na najbliższe miesiące firma postanowiła zakończyć działalność - podało Spanair w komunikacie w piątek o godzinie 21.30. Pół godziny później wylądował ostatni samolot tych linii.
Agencja EFE pisze, że wszystkie biura Spanair w Hiszpanii są otwarte. Pasażerowie mają możliwość otrzymania zwrotu kosztów lub biletów na samoloty innych linii.
Według lokalnych mediów w wyniku odwołania połączeń ucierpią ponad 22 tys. osób. W Madrycie w sobotę odwołano 55 połączeń, w Barcelonie - 54 i kilkanaście na Majorce oraz Gran Canarii - powiedziała rzeczniczka przedsiębiorstwa AENA, które zarządza lotniskami w kraju.
Linie Spanair, które działały od 1986 r., w oświadczeniu przeprosiły pasażerów. Wyjaśniono, że decyzję o zakończeniu działalności podjęto, po tym jak fiaskiem zakończyły się negocjację z Qatar Airways. Rozmowy dotyczyły pomocy finansowej.
Władze Katalonii, czyli regionu, który jest akcjonariuszem Spanair, potwierdziły w sobotę, że w ramach oszczędności nie będą ratować linii przed upadłością.
Hiszpański przewoźnik dziennie obsługiwał ponad 200 połączeń, głównie krajowych. Samoloty Spanair latały też do 12 europejskich i afrykańskich miast.
W sierpniu 2008 r. samolot Spanair rozbił się podczas startu na madryckim lotnisku Barajas. Zginęły 154 osoby.
>>>>>
A wiec Hszpania sie sypie pod kazdym wzgledem i tonie ! Ale grunt ze ma euro i moga czuc sie europejczykami . A potem juz tylko umrzec ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:57, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ponad 300 tys. młodych Hiszpanów wyjechało za granicę szukać pracy
Ponad 300 tysięcy młodych Hiszpanów opuściło kraj od 2008 roku, kiedy rozpoczął się kryzys, ze względu na brak szans na znalezienie pracy - poinformowała w środę hiszpańska federacja firm konsultingowych (FENAC).
FENAC opublikowała raport dotyczący odpływu wykwalifikowanej młodzieży z Hiszpanii. Organizacja przeanalizowała ostatnie dane państwowego urzędu ds. zatrudnienia i spisu Hiszpanów za granicą i stwierdziła, że "coraz więcej młodych Hiszpanów emigruje do innych krajów w poszukiwaniu szansy na zatrudnienie; w większości jest to młodzież wysoko wykwalifikowana, jak inżynierowie, architekci czy informatycy".
Według FENAC, od początku 2008 roku do końca 2011 liczba młodych Hiszpanów mieszkających za granicą wzrosła o ponad 25 proc.
"Biorąc pod uwagę, że w Hiszpanii jest ponad 5 mln bezrobotnych i najwyższa w UE stopa bezrobocia wśród młodzieży, nie ma co się dziwić, że coraz więcej młodych ludzi szuka możliwości rozwoju zawodowego poza granicami kraju" - powiedział wiceprzewodniczący FENAC Francisco Aranda.
"Jest to przy tym pokolenie bardzo dobrze wykształcone - dodał. - Mamy do czynienia z niebezpieczną ucieczką wiedzy i umiejętności (z kraju), co negatywnie wpłynie na rozwój naszej gospodarki".
Aranda podkreślił, że za tymi liczbami kryją się osobiste dramaty, a kraj traci cenne talenty.
Według ostatnich danych państwowego urzędu ds. zatrudnienia 1,5 mln absolwentów wyższych uczelni jest zarejestrowanych jako bezrobotni, a prawie co drugi młody Hiszpan nie znajduje pracy.
Wobec ostatnich danych z rynku zatrudnienia FENAC zaapelowała do rządu o jak najszybsze przeprowadzenie reform.
Cztery lata po pęknięciu banki na hiszpańskim rynku nieruchomości bezrobocie w tym kraju nadal rośnie. Według ostatnich danych Państwowego Instytutu Statystyki (INE) pod koniec 2011 roku stopa bezrobocia wśród ludności zawodowo czynnej wyniosła blisko 23 proc. (5,27 mln osób).
Prowadząc swe statystyki INE jako bezrobotnych uwzględnia tylko ludzi szukających pracy, pomijając tych, którzy zrezygnowali już z poszukiwania zatrudnienia, rozpoczęli naukę lub wyjechali z kraju.
Dla porównania, w strefie euro bezrobocie wynosi średnio 10,3 proc.
Tylko w ciągu ostatniego kwartału ubiegłego roku liczba bezrobotnych w Hiszpanii wzrosła o blisko 300 tys. osób.
W ponad 1,57 mln rodzin nikt nie pracuje - o 18,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Blisko 2,6 mln osób szuka pracy od ponad roku. Prawie 600 tys. rodzin nie ma żadnego dochodu, gdyż nie przysługuje im zasiłek dla bezrobotnych, renta ani emerytura.
W ciągu ostatniego kwartału 2011 roku najwięcej osób straciło pracę w sektorze usług i w przemyśle. Bezrobocie nieco zmalało w rolnictwie i w budownictwie.
Sytuacja na rynku zatrudnienia jest szczególnie trudna dla ludzi młodych. Blisko 70 proc. młodzieży w wieku 16-19 lat nie znajduje pracy. W grupie od 20 do 24 lat jest to ponad 44 proc., a wśród osób w wieku od 25 do 29 lat bezrobotnych jest ponad 28 proc.
Rośnie bezrobocie wśród imigrantów; obecnie wynosi prawie 35 proc. Najwięcej bezrobotnych jest na południu kraju, w Andaluzji, oraz na Wyspach Kanaryjskich. Według MFW, gospodarka hiszpańska zmierza do "drugiej recesji", która "może potrwać dwa lata" (2012-2013). Także przewidywania Banku Centralnego Hiszpanii są pesymistyczne: bezrobocie w kraju w roku bieżącym wzrośnie do 23,4 proc., co oznaczałoby blisko 6 mln osób bez pracy.
>>>>
Hszpania po prostu ZANIKA . Ale jesli wladze trzymaja sie UE jak pijany plotu to musi tak byc ! Wprawdzie gdyby mieli wlasna walute poza UE to by byla kolejna Norwegia no ale jak nie chca ? Niech gina . Zaludnia te ziemie nowe ludy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:10, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Każdego dnia w Hiszpanii traci pracę 9 tysięcy osób
W Hiszpanii od 1 stycznia każdego dnia traci pracę 9 tysięcy osób - wynika z badań EPA, odpowiednika polskiego OBOP.
Teraz odsetek bezrobotnych dochodzi do 23% ludności czynnej zawodowo. Z obliczeń EPA wynika też, że liczba bezrobotnych przekroczyła 5 milionów 230 tysięcy. Styczeń jest w Hiszpanii miesiącem, w którym zawsze bezrobocie wzrasta najbardziej, bo tracą pracę zatrudnieni przed świętami w handlu i usługach. Jednak tak dużego wzrostu - o ponad 280 tysięcy osób - nie notowano od 16 lat. Pracę najczęściej traciły kobiety i osoby poniżej 25. roku życia, wśród których bezrobotni stanowią ponad 44%. Zdaniem ekonomistów, jedynym sposobem na tworzenie nowych miejsc pracy jest odblokowanie kredytów oraz wspieranie małych i średnich firm.
>>>>
No i musi tracic bo to jest euro . A wiec skutki musza byc ! Jest przyczyna jest i zjawisko . Nic nowego ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:10, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Rząd Hiszpanii przyjął dekret reformujący rynek pracy
Nowy konserwatywny rząd Hiszpanii przyjął w piątek w formie dekretu ustawę reformującą rynek pracy, która ma rozwiązać jeden z najgorszych kryzysów zatrudnienia w Europie; bezrobocie w Hiszpanii sięga 23 proc., a wśród osób poniżej 25. roku życia - 48 proc.
Wicepremier Hiszpanii Soraya Saenz de Santamaria powiedziała, że jednym z głównych celów reformy jest doprowadzenie do tego, by zwalnianie pracowników było ostatnim rozwiązaniem, po jakie sięgać będą firmy. De Santamaria nazwała pakiet zmian przyjęty przez rząd przełomem, po którym w Hiszpanii będzie się mówiło o "rynku pracy przed i po reformie".
Ustawę przyjęto w formie dekretu po spotkaniu gabinetu premiera Mariano Rajoya; parlament będzie mógł ją przyjąć lub odrzucić, ale nie ma prawa jej modyfikować. Jej bezproblemowe przyjęcie gwarantuje jednak większość, jaką Partia Ludowa Rajoya ma w Kortezach (hiszpańskim parlamencie).
Dekret daje firmom zachęty do zatrudniania: zmniejsza wysokość odpraw dla pracowników i oferuje ulgi podatkowe za zatrudnianie osób młodych. Odszkodowanie za zwolnienie będzie mogło maksymalnie wynieść równowartość wynagrodzenia za 33 dni od jednego przeprowadzonego roku; do tej pory za każdy rok zwalniany pracownik dostawał ekwiwalent pensji za 45 przepracowanych dni.
Małe firmy, mające 50 lub mniej pracowników, dostaną ulgę rzędu 3 tys. euro za przyjęcie osób przed trzydziestką, które poszukują pierwszej pracy.
Pracodawcy nie będą już mogli podpisywać z pracownikami tymczasowych kontraktów, które nie oferują im żadnych lub prawie żadnych dodatkowych korzyści przez trzy lata. Najdłużej na podstawie takiej umowy można będzie zatrudniać przez 24 miesiące.
Firmy przechodzące bardzo trudny okres będą mogły wycofać się z ustaleń poczynionych wcześniej ze związkami zawodowymi. Dekret daje im też możliwość bardziej elastycznego podejścia do godzin pracy, zadań dla pracowników i wynagrodzeń, w zależności od sytuacji hiszpańskiej gospodarki i samej firmy - wyjaśnia AP.
Kryzys w Hiszpanii nastąpił po gwałtownym załamaniu się boomu gospodarczego "opartego na cegle", jak określają Hiszpanie niezwykły rozwój budownictwa mieszkaniowego w ich kraju z końca lat 90. ubiegłego wieku i początków obecnego stulecia. Hiszpańskie banki i inne instytucje finansowe mają dziś zamrożone w niesprzedanych nieruchomościach aktywa rzędu 176 miliardów euro.
Tylko w ciągu stycznia tego roku liczba bezrobotnych wzrosła w Hiszpanii w porównaniu z grudniem ub.r. o ponad 177 tys., a liczba uprawnionych do korzystania ze świadczeń z tytułu ubezpieczeń społecznych zmalała o ponad 283 tys. Sprawiło to, że po raz pierwszy od 2004 roku łączna liczba ubezpieczonych spadła poniżej 17 milionów. Odsetek bezrobotnych wśród Hiszpanów w wieku od 16 do 24 lat przekroczył w styczniu 50 proc. Na demonstracjach "oburzonych" widzi się plakaty i transparenty ze stale powtarzającym się tekstem: "Nie zobaczysz w swoim zasr... życiu własnego zasr... mieszkania".
>>>>
To nic nie da . Nikt nigdzie bezrobocia nie rozwiazal dekretami . Chyba ze typu hitlerowskiego - rozstrzelac zagazowac bezrobotnych ...
Trzeba wrocic do normalnej ekonomii czyli opuscic UE...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:20, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Związki zawodowe wezwały Hiszpanów do protestów
W odpowiedzi na rządową reformę prawa pracy, która bardzo ułatwia zwalnianie pracowników i obniżanie zarobków m.in. "ze względu na wymóg konkurencyjności", główne centrale związkowe przygotowują na niedzielę 19 lutego marsze protestacyjne w całej Hiszpanii.
Główne hiszpańskie centrale związkowe - Generalna Unia Pracy (UGT) i Komisje Robotnicze (CCOO) - zapowiedziały w sobotę na wspólnej konferencji prasowej w Madrycie zorganizowanie 19 lutego "w całej Hiszpanii" protestów przeciwko uchwalonej poprzedniego dnia przez rząd reformie prawa pracy. Będą one miały formę marszów ulicznych. Od stopnia udziału pracowników w tym proteście obie centrale uzależniają zwołanie strajku generalnego przeciwko dekretowi konserwatywnego rządu premiera Mariano Rajoya.
Rządowa reforma "przeprowadzona pod presją Brukseli, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego - powiedział sekretarz generalny CCOO Ignacio Fernandez Toxo - obniża koszty zwolnień pracowników, niemal eliminuje możliwość odwoływania się do sądu, jest brutalna".
Również sekretarz generalny UGT Candido Menedez uważa, że możliwość zwolnienia pracownika nawet z zaledwie 15-dniowym terminem wypowiedzenia "eliminuje kontrolę sądów nad zwolnieniami".
Wyraził też obawę, że konsekwencją zmian wprowadzonych przez rząd będzie "dalsze zubożenie hiszpańskiej klasy średniej".
Minister zatrudnienia w rządzie Partii Ludowej Fatima Banez, broniąc reformy wprowadzonej na zasadzie dekretu, oświadczyła, że ma ona na celu "powstrzymanie w gospodarce krwotoku, jakim jest ciągły wzrost bezrobocia".
Rząd argumentuje, że zapewnienie "większej płynności rynkowi pracy" umożliwi znalezienie zatrudnienia młodym Hiszpanom. Obecnie bowiem 50 proc. Hiszpanów wieku od 16 do 24 lat nie może znaleźć pracy.
Hiszpańscy przywódcy związkowi twierdzili jednak na konferencji prasowej, że antykryzysowa reforma rządowa będzie miała wręcz przeciwny skutek: przyspieszy nadejście chwili, w której bezrobocie w Hiszpanii wzrośnie z obecnych 5,4 miliona ludzi (23 proc. aktywnej zawodowo populacji) do 6 milionów.
Hiszpańscy ekonomiści - pisze w sobotę największy dziennik hiszpański "El Pais", komentując reformę prawa pracy - zwracają uwagę na fakt, że gdzie indziej w Europie operacjom zamrażania lub obniżki zarobków towarzyszą na ogół większe gwarancje stabilizacji zatrudnienia.
Część ekspertów - dodaje dziennik - broni reformy, twierdząc, że "dewaluacja pracy" jest formą odzyskania przez hiszpańską gospodarkę konkurencyjności, co pozwoli na wzrost produkcji i zatrudnienia. Krytycy reformy wyrażają jednak obawy, że doprowadzi ona do dalszego kurczenia się rynku wewnętrznego, jeszcze większego spadku popytu i utraty coraz większej liczby stanowisk pracy - konkluduje dziennik.
>>>>
Musza wyjsc z UE bo protestami nie rozwiaza problemu upadku kraju ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:22, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gospodarka Hiszpanii zmniejszyła się po raz pierwszy od dwóch lat
W czwartym kwartale hiszpańska gospodarka skurczyła się po raz pierwszy od dwóch lat. Ekonomiści obawiają się, że spowolnienie może się przedłużyć, ponieważ Madryt zaczął właśnie wdrażać ostry program oszczędnościowy, które ma się przełożyć na redukcję ogromnego deficytu budżetowego.
-Shutterstock
Produkt krajowy brutto zmalał w czwartym kwartale o 0,3 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału. Opublikowane w czwartek oficjalne dane potwierdziły przewidywania analityków i nastąpił po stagnacji w trzecim kwartale. W ujęciu rocznym gospodarka rozwijała się w ostatnim kwartale roku w tempie 0,3 proc., co również było w zgodzie ze średnią prognoz analityków. Jeszcze w trzecim kwartale gospodarka rosła w tempie 0,8 proc.
- Niektóre kraje strefy euro mogą uniknąć recesji, ale w przypadku Hiszpanii może to być trudne, biorąc pod uwagę potrzebę konsolidacji fiskalnej i presję, jaką wywiera to na popyt wewnętrzny. Uniknięcie recesji przez Hiszpanów będzie bardzo trudne – powiedział Nick Matthews, ekonomista RBS.
PKB całej strefy euro, w skład której wchodzi 17 państw, spadł w czwartym kwartale w porównaniu z trzecim o 0,3 proc., wynika z oficjalnych danych. Tym samym potwierdziło się, że kryzys zadłużenia zdławił ożywienie i może niedługo zepchnąć unię walutową w łagodną recesję.
Z ujawnionych w środę danych wynika, że w formalnej recenzji znalazły się już Włochy, Belgia, Grecja i Portugalia, gdzie PKB kurczyło się także w trzecim kwartale.
Dane dot. zakupów za styczeń publikowane przez Markit pokazały nieznaczną poprawę w hiszpańskim sektorze produkcyjnym i usługowym, ale może to nie wystarczyć gospodarce, która przez prawie pięć ostatnich lat znajdowała się w stanie recesji lub stagnacji.
Hiszpania rozwijała się w szybkim tempie przez okres 12 lat, a początek prosperity zbiegł się w czasie z przyjęciem przez kraj wspólnej waluty. Gospodarczy boom był jednak napędzany głównie rynkiem nieruchomości, któremu paliwa dostarczały tanie kredyty. Od 2007 r. i krachu kredytowego rynek nie potrafi odzyskać dawnego wigoru.
W czwartym kwartale jedynym rozwijającym się sektorem gospodarki był eksport, a przemysł funkcjonuje tylko dzięki rynkom zagranicznym. Jednak nawet w tym segmencie notowane jest spowolnienie, ponieważ zła sytuacja gospodarcza dotyka największych partnerów handlowych Hiszpanii.
Tymczasem hiszpański rząd walczy o redukcję deficytu, który w 2011 r. mógł wynieść nawet 8 proc. W tym roku ma spaść do 4,4 proc., a skala prognozowanych oszczędności ma sięgnąć kwoty 45 mld euro.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy uważa, że w 2012 r. PKB kraju zmniejszy się o 1,7 proc., a gospodarka pozostanie słaba także w roku przyszłym z powodu ciężaru rządowych oszczędności.
W ujęciu rocznym gospodarka wzrosła w ostatnim kwartale o 0,3 proc. – zgodnie z oczekiwaniami i słabiej niż w trzecim kwartale, kiedy wzrost wyniósł 0,8 proc.
W całym roku 2011 PKB Hiszpanii urosło o 0,7 proc. w porównaniu z 0,1-procentowym spadkiem w 2010.
>>>>
A wiec jedziemy w dol . Znowu bezrobocie w gore ! Ale co tam ludzie grunt to euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:53, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Protesty przeciwko rządowej reformie rynku pracy
W Hiszpanii rozpoczęły się w niedzielę manifestacje przeciwko reformie rynku pracy, przyjętej dekretem przez prawicowy rząd. Do protestów w 57 miastach pod hasłem: "Nie reformie niesprawiedliwej dla pracowników" wezwały największe związki zawodowe, CCOO i UGT.
Protesty rozpoczęły się najpierw w Kordobie, a następnie w Madrycie, Barcelonie, Sewilli, Walencji i Toledo. Na czele pochodu w stolicy idą sekretarz generalny CCOO Ignacio Fernandez Toxo oraz szef UGT Candido Mendez.
Według syndykatów reforma jest nie tylko niesprawiedliwa, ale także bezużyteczna, gdyż "doprowadzi jedynie do jeszcze większego bezrobocia". - Trzonem tej reformy są arbitralne zwolnienia pracowników, zwolnienia bez porozumienia stron - twierdzą związki zawodowe.
Przyjęta 10 lutego br. przez rząd Mariano Rajoya reforma m.in. zmniejsza wysokość odpraw dla pracowników oraz oferuje ulgi podatkowe za zatrudnianie osób młodych. Rząd argumentuje, że zapewnienie "większej płynności rynkowi pracy" umożliwi znalezienie zatrudnienia młodym Hiszpanom.
Sprzeciw wobec reformy wyraził sekretarz generalny największej partii opozycyjnej, socjalistycznej PSOE, Alfredo Perez Rubalcaba.
Reforma musi jeszcze zostać przyjęta przez parlament, w którym jednak rządząca Partia Ludowa (PP) ma większość absolutną. Rubalcaba zagroził zwróceniem się do Trybunału Konstytucyjnego, jeżeli reforma zostanie przyjęta, a prawnicy stwierdzą, że jest sprzeczna z konstytucją kraju. Związki zawodowe zapowiedziały w takim przypadku strajk generalny.
- Ta reforma jest niekorzystna dla wszystkich, z wyjątkiem przedsiębiorców, "uprzywilejowanej mniejszości - uzasadnił Candido Mendez.
Prezes Hiszpańskiej Federacji Organizacji Pracodawców (CEOE), Juan Rosell, poparł reformę. - Żadna reforma nie tworzy miejsc pracy w krótkim okresie czasu, jej efekty będą widoczne w średnim okresie czasu - uzasadnił.
Bezrobocie w Hiszpanii sięga 23 procent, a wśród osób poniżej 25 roku życia - ok. 50 procent, i jest największe w całej unii Europejskiej.
Grażyna Opińska
>>>>
,, Reforma rynku'' jak to orwelowsku nazywaja dreczenie ludzi aby ratowac euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:08, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kolejny strajk linii Iberia, odwołano 121 lotów
Kolejny strajk pilotów hiszpańskich linii Iberia spowodował w poniedziałek odwołanie 121 lotów. Piloci uzyskali wsparcie pracowników naziemnych i personelu kabinowego, którzy też sprzeciwiają się utworzeniu taniej linii Iberia Express w obawie o miejsca pracy.
To już dziesiąty jednodniowy strajk pilotów Iberii od grudnia 2011 roku oraz trzeci z udziałem związków zawodowych innych pracowników przedsiębiorstwa zrzeszonych w syndykatach CTA, CNT i oraz TCP Stavla - odnotowuje agencja EFE. W poniedziałek Iberia obsłuży 200 z 321 zaplanowanych lotów. Osiem z odwołanych rejsów to połączenia na dalekich trasach między Madrytem a miastami Ameryki Łacińskiej, takimi jak Meksyk, Bogota, Buenos Aires czy Sao Paulo. Najwięcej anulowanych rejsów dotyczy połączeń krajowych: ze 134 zaplanowanych lotów anulowano 57, zaś ze 187 międzynarodowych przewoźnik nie obsłuży 64.
Tak samo jak w trakcie poprzednich strajków zapewniony ma zostać minimalny poziom usług przewoźniczych.
Według zapowiedzi pilotów, strajk będzie kontynuowany w najbliższy piątek, kiedy odwołanych ma być 113 lotów, oraz w środę, 29 lutego, kiedy to planuje się odwołanie 130 połączeń.
Tani przewoźnik Iberia Express ma obsługiwać deficytowe loty krajowe i europejskie oraz zatrudniać własnych, niżej opłacanych pilotów i personel kabinowy. Iberia ma z kolei ograniczyć się do obsługiwania wyłącznie lukratywnych przelotów transatlantyckich. Dyrekcja firmy zapewniała, że utworzenie spółki oferującej tanie połączenia nie wpłynie na warunki zatrudnienia obecnych pracowników firmy.
W ubiegłym tygodniu przedstawiciele zarządu Iberii, po kolejnym bezowocnym spotkaniu ze związkiem pilotów Sepla, oświadczyli, że decyzja władz firmy o utworzeniu taniej linii obsługującej loty krótkiego i średniego zasięgu jest nieodwołalna i nie podlega negocjacjom. Iberia Express ma rozpocząć działalność 25 marca.
>>>>>
Upadek strefy euro rozwija sie wbrew propagandzie UE szerokim frontem . Nie tylko Grecja !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:48, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: starcia młodzieży z policją w Walencji
W Walencji doszło w poniedziałek do kolejnych starć młodzieży, protestującej przeciwko ograniczeniu wydatków na edukację, z policją. Zatrzymano 26 demonstrantów. Co najmniej 17 osób zostało rannych, w tym 11 policjantów.
Protesty w Walencji, głównie przeciwko rządowym planom ograniczenia wydatków na edukację, ale także przeciwko brutalności policji, trwają już od połowy ubiegłego tygodnia. Ponad 200 studentów okupuje budynek wydziału geografii i historii miejscowego uniwersytetu. Protestujący wywiesili napis: "Nie represjom policji".
Policja tłumaczy użycie siły "agresywnością" protestujących.
>>>>
A mlodziez tluamczy agresje bezrobociem !!!
Widzimy jak euro ich niszczy , a oczywiscie nie sa bez winy bo kto niby wybieral zdemoralizowanych politykierow . A na zboczenia tez sa chetni . No to maja skutek .
Protesty w Walencji, fot. Reuters
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:18, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: studenci w Walencji protestują przeciw brutalności policji
W Walencji we wtorek piąty dzień z rzędu protestowali uczniowie i studenci. Tysiące ludzi, w większości młodych, manifestowały przeciw cięciom nakładów na edukację oraz przeciw brutalności policji, która interweniowała poprzedniego dnia.
Premier Mariano Rajoy zaapelował o spokój i nawoływał do odpowiedzialnego zachowania, aby "nie psuć wizerunku Hiszpanii za granicą". Minister spraw wewnętrznych Jorge Fernandez Diaz przyznał, że "w niektórych przypadkach" policja użyła nadmiernej siły wobec protestującej młodzieży. Zapowiedział wystąpienie w tej sprawie na forum parlamentu.
W poniedziałek do rozproszenia demonstracji policja użyła pałek i zagroziła użyciem gumowych kul. Zatrzymano 25 osób, a kilkanaście odniosło obrażenia. We wtorek funkcjonariuszy było już mniej, a niektóre ulice zamknięto dla ruchu, aby mogli nimi przejść manifestujący. Użycie siły tłumaczono "agresywnym zachowaniem" protestujących.
Na znak protestu młodzi ludzie nieśli książki i skandowali hasła "Złodzieje do więzienia, pieniądze na edukację" i "Wolność dla zatrzymanych studentów". Około tysiąca osób zebrało się przed siedzibą lokalnych władz, wznosiło okrzyki przeciw burmistrz miasta, Ricie Barberze.
Ponad 200 studentów okupowało budynek wydziału geografii i historii uniwersytetu w Walencji, gdzie przygotowywany jest plan działania. Protestujący wywiesili napis: "Nie dla represji policji".
Demonstracje rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu niedaleko szkoły publicznej Lluis Vives. Policja zatrzymała wówczas nieletniego ucznia i w kajdankach przewiozła go na komisariat. Do uczniów, którzy do udziału w manifestacji nawoływali w internecie, wkrótce dołączyli studenci. W ciągu trwających od kilku dni zamieszek policja zatrzymała ponad 40 młodych ludzi, w tym ośmiu nieletnich, a kilkadziesiąt osób odniosło obrażenia.
>>>>
I tak to sie ciagnie . Trzeba skonczyc z euro ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:35, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: kolejny strajk, 107 lotów odwołanych
Z powodu kolejnego w ostatnim czasie strajku pilotów hiszpańskiego przewoźnika Iberia odwołano w piątek 107 lotów, czyli 34 procent przewidzianych na ten dzień połączeń. Przez strajk nie ucierpiały oblegane przez turystów loty na Wyspy Kanaryjskie i Baleary.
Spór między zarządem Iberii a związkiem zawodowym pilotów Sepla dotyczy utworzenia tanich linii lotniczych Iberia Express. Tani przewoźnik ma obsługiwać deficytowe loty krajowe i europejskie oraz zatrudniać własnych, niżej opłacanych pilotów i personel kabinowy. Iberia ma z kolei ograniczyć się do obsługiwania wyłącznie lukratywnych przelotów transatlantyckich. Piątkowy strajk to już jedenasta jednodniowa akcja protestacyjna pilotów Iberii od 18 grudnia. Kolejną zapowiedziano na najbliższą środę, 29 lutego. Jak szacuje hiszpański przewoźnik, strajk w przyszłym tygodniu spowoduje odwołanie 130 lotów.
W ubiegłym tygodniu przedstawiciele zarządu Iberii, po kolejnym bezowocnym spotkaniu ze związkiem pilotów Sepla, oświadczyli, że decyzja władz firmy o utworzeniu tanich linii obsługujących loty na krótkich i średnich dystansach jest nieodwołalna i nie podlega negocjacjom. Utworzenie spółki ma nie wpłynąć na warunki zatrudnienia obecnych pracowników Iberii. Iberia Express ma rozpocząć działalność 25 marca.
>>>>>>
Konanie Hiszpanii trwa !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:13, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: studenci protestowali przeciw cięciom wydatków na edukację
Dziesiątki tysięcy studentów protestowało dziś w Barcelonie przeciwko ograniczaniu wydatków budżetu państwa na edukację. Interweniowała policja, która użyła gumowych kul. Dziewięć osób odniosło rany, w tym pięciu policjantów.
Co najmniej trzech uczestników demonstracji zatrzymano. W zwołanym przez związki zawodowe proteście według organizatorów wzięło udział 75 tys. studentów. Zdaniem policji demonstrującej młodzieży było tylko 25 tys.
W wyniku starć demonstrantów z siłami porządkowymi powstały znaczne straty materialne.
Protesty przeciw drastycznym oszczędnościom budżetowym pod hasłem: "Nie zapłacimy za wasze oszustwa" rozpoczęły się na barcelońskim uniwersytecie publicznym, gdzie studenci okupowali rektorat i kilka wydziałów. Manifestacje przeniosły się później do miasta.
Setki osób protestowało przed budynkiem giełdy w Barcelonie i przed siedzibą Banku Popular. Manifestanci rzucali kamieniami i butelkami z farbą; rozbili bankomat, w budynku giełdy wybili kilka szyb, zdołali nawet wedrzeć się do środka. Policja użyła gumowych kul, rozpędziła studentów i otoczyła budynki.
W odpowiedzi manifestanci podpalili kontenery na śmieci i co najmniej jeden samochód. Policja ponownie interweniowała. Ze względów bezpieczeństwa wiele ulic zamknięto dla ruchu kołowego. Policja pilnuje wejścia do budynków, w których odbywa się Światowy Kongres Telekomunikacji Komórkowej (Mobile World Congress). Władze miejskie zamknęły stację metra koło Placu Hiszpańskiego oraz główne wejście do centrum handlowego Les Arenes.
>>>>
Bedzie coraz gorzej bo Hiszpania odrzuciala Boga . No to teraz ,,radza sobie sami'' jak widac ...
Starcia studentów z policją w Barcelonie, fot. AFP -LLUIS GENE
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:54, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Rośnie bezrobocie w Hiszpanii
W Hiszpanii bezrobocie nadal wzrasta. Jak wynika z danych Ministerstwa Pracy, w lutym zatrudnienie straciło 120 tysięcy osób. Liczba bezrobotnych wynosi teraz ponad 4 miliony 700 tysięcy. To o 2, 4 procent więcej niż w styczniu.
Od czterech lat Hiszpania boryka się z rosnącym bezrobociem. W tej chwili przekroczyło ono już 21 procent, czyli jest dwa razy wyższe niż średnia unijna. W ubiegłym miesiącu rząd zatwierdził reformę rynku pracy, ale na razie zmiany te nie dały rezultatów. Najwięcej osób straciło pracę w usługach. Częściej na listy dla bezrobotnych trafiali mężczyźni niż kobiety. „Ten kraj nie odbija się od dna. Myślę, że Hiszpania skończy jak Grecja” - mówi jeden z barcelońskich bezrobotny. Są też optymistyczne informacje. Po raz pierwszy od ponad roku wzrosła liczba stałych umów o pracę.
>>>>
Sytuacja przybiera rozmiary bestialskie wrecz ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:07, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Na czym oszczędzają Hiszpanie w czasie kryzysu
Zmagający się z dotkliwymi skutkami kryzysu finansowego Hiszpanie ograniczają domowe wydatki, szukają nowych źródeł oszczędności i zmieniają swoje zwyczaje konsumenckie.
Pogarszająca się sytuacja ekonomiczna zmusza coraz więcej hiszpańskich rodzin do zaciskania pasa i rygorystycznej kontroli nad domowym budżetem. Według danych Narodowego Instytutu Statystyki 41 procent społeczeństwa nie jest obecnie w stanie poradzić sobie z nieplanowanymi wydatkami, a 30 procentom nie wystarcza pieniędzy do końca miesiąca.
Niepokojące dane zawiera też najnowszy raport z badań przeprowadzonych przez hiszpańską Caritas i Fundację Badań Społecznych i Socjologii (Foessa). Podaje on, że 22 proc. ludności żyje w ubóstwie, 3,3 proc. nie osiąga żadnych dochodów, a ok. 30 tys. ludzi żyje na ulicy.
Skutki kryzysu szczególnie dotykają młode rodziny z małymi dziećmi. W tej grupie szczególnie poważnym problemem jest spłacanie kredytów mieszkaniowych zaciągniętych jeszcze przed gospodarczą recesją.
W kraju, w którym liczba bezrobotnych jest najwyższa w całej UE i wynosi już 4,7 mln, w którym rząd wprowadza kolejne ostre cięcia w wydatkach publicznych, społeczeństwo staje przed koniecznością często radykalnych zmian dotychczasowego stylu życia.
Jak podaje Organizacja Konsumentów i Użytkowników (OCU), 70 proc. rodzin deklaruje, że wydaje mniej na wypoczynek i rozrywkę, ograniczając wyjścia do barów i restauracji oraz aktywność kulturalną i sportową.
Prawie tyle samo, bo 69,8 proc. rodzin stara się obniżyć wysokość rachunków, oszczędzając wodę, prąd i gaz. Ponad 66 proc. rodzin przyznaje, że mniej środków przeznacza na wakacje, a 64,2 proc. kupuje mniej ubrań i obuwia.
Wzrost cen benzyny, energii elektrycznej, gazu oraz wyższe podatki komunalne powodują jednak, że mimo indywidualnego oszczędzania trzeba przeznaczyć więcej pieniędzy na stałe opłaty mieszkaniowe i usługi transportowe.
Dodatkowe źródła oszczędności to ograniczanie rozmów telefonicznych i korzystania z internetu oraz rzadsze zakupy sprzętów gospodarstwa domowego.
Cięcia w domowych budżetach na ogół nie obejmują wydatków związanych z leczeniem, zakupem żywności, mieszkaniem, transportem i edukacją. W przekonaniu Hiszpanów są to bowiem podstawowe potrzeby, na których zaoszczędzić się nie da. Jednak, według analiz OCU, zmienili już swoje nawyki żywieniowe. Kupują mniej mięsa (z wyjątkiem drobiu), świeżych ryb, wody mineralnej, soków. Więcej za to wydają na owoce i warzywa.
Odnotowuje się natomiast wzrost spożycia napojów alkoholowych, głównie piwa i wina, które coraz częściej pije się w domach, a nie jak dotychczas w barach i restauracjach.
Z danych opracowanych przez firmę badawczą Nielsen wynika, że w ciągu ostatnich trzech lat liczba barów i restauracji w Hiszpanii zmniejszyła się o 12 tys. i obecnie wynosi 220 tys., tyle samo co 15 lat temu.
Spadek liczby lokali gastronomicznych jest bezpośrednim skutkiem kryzysu, który zdecydowanie sprzyja domowej konsumpcji. Potwierdza to prawie dwuprocentowy wzrost sprzedaży napojów alkoholowych w sklepach spożywczych i siedmioprocentowy spadek w branży gastronomiczno-hotelarskiej w 2011 roku.
>>>>
A wiec UE stworzyla model gospodarki zwijajacej sie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:48, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: od 2010 roku liczba bezrobotnych po 45 roku życia wzrosła trzykrotnie
Co trzeci hiszpański bezrobotny ma więcej niż 45 lat. Większość z nich straciła pracę ponad 3 lata temu.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Unię Emerytów, 45 latek poszukujący pracy jest uważany przez pracodawców za "osobę starą" i ma czterokrotnie mniejsze szanse na znalezienie zatrudnienia niż osoba między 20 a 30 rokiem życia. Hiszpanie żyją coraz dłużej. Średnia życia kobiet wynosi teraz 84 lata, a mężczyzn - 77 lat. Dlatego właśnie, w ubiegłym roku rząd przedłużył o dwa lata wiek emerytalny, czyli do 67 lat.
Jednak co drugi bezrobotny, który ma więcej niż 45 lat przyznaje, że podczas poszukiwania pracy był dyskryminowany przez swój wiek. „Jestem taksówkarzem.Od lat nie pracuję, mówią że jestem stary” - skarży się 50 letni mieszkaniec Madrytu. W ciągu dwóch lat liczba bezrobotnych po 45 roku życia wzrosła trzykrotnie. Zdaniem autorów badań, jedynym sposobem na zmianę jest przekonanie pracodawców, że ważny jest nie tylko wiek, ale też doświadczenie.
>>>>
Kolejne wspaniale sukcesy Hiszpanii w UE ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:35, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Misja ekspertów KE w Hiszpanii ocenia sytuację budżetową
Komisja Europejska wysłała do Hiszpanii misję ekspertów, która ocenia sytuację makroekonomiczną kraju oraz plany budżetu na 2012 r. Madryt planuje redukcję deficytu do 5,8 proc. PKB w tym roku, podczas gdy wyznaczony przez Ecofin cel to 4,4 proc.
Madryt w ubiegłym tygodniu zaskoczył partnerów w Unii założeniem, że deficyt wyniesie 5,8 proc. PKB, znacznie powyżej 4,4 proc. które wyznaczył Hiszpanii Ecofin (ministrowie finansów "27") w ramach procedury nadmiernego deficytu. "Tak, była misja ekspertów z Dyrekcji ds. gospodarczych Komisji Europejskiej w Hiszpanii w tym tygodniu" - powiedział Amadeu Altafaj, rzecznik komisarza ds. walutowych i gospodarczych Ollego Rehna. Podkreślił, że to misja regularna, w ramach dwustronnych stosunków KE z krajami członkowskimi, wysyłana, by wymienić informacje na temat sytuacji makroekonomicznej i przygotować wiosenne prognozy gospodarcze KE, które będą opublikowane w maju. W przypadku Hiszpanii, sprecyzował, KE chce ocenić wdrażanie reform, m.in. rynku pracy, oraz ocenić pracę nad budżetem na 2012 rok.
"Chcę też sprecyzować, że ta misja nie jest umotywowana wątpliwościami, jakie moglibyśmy mieć co do liczb w sprawie hiszpańskiego deficytu. (...) Nie nie mamy powodów, by wątpić w wiarygodność liczb dostarczonych nam przez Hiszpanię" - podkreślił.
Hiszpania jest jednym z 24 krajów UE objętych procedurą nadmiernego deficytu. Wyznaczony jej przez Ecofin termin redukcji deficytu do dozwolonego limitu 3 proc. PKB to 2013 rok. By to osiągnąć, Ecofin nakazał Madrytowi obniżenie deficytu do 4,4 proc. w 2012 roku.
Według najnowszych danych deficyt budżetowy Hiszpanii osiągnął w ubiegłym roku 8,5 proc. PKB zamiast obiecanych 6 proc. Na konferencji prasowej po zakończonym w piątek szczycie UE premier Hiszpanii Mariano Rajoy poinformował, że tegorocznym celem budżetowym jego kraju jest deficyt na poziomie 5,8 proc. PKB. KE skomentowała to w poniedziałek oświadczeniem, że hiszpańskie dane o deficycie to "znaczne odstępstwo" od dotychczasowych obietnic.
KE zapowiedziała, że mniej więcej do kwietnia dokona analizy i wówczas może wysłać do Ecofinu nowe rekomendacja w sprawie Hiszpanii. Mogą to być nawet rekomendacje sankcji finansowych, co wynika z przyjętych także przez Hiszpanię nowych zobowiązań w ramach reformy Paktu Stabilności i Wzrostu. Zgodnie z obowiązującym od grudnia 2011 roku tzw. sześciopakiem, wzmacniającym unijny Pakt Stabilności i Wzrostu, za deficyt wyższy niż 3 proc. PKB krajom strefy euro grożą kary finansowe. Rekomendacje w sprawie obniżenia deficytu i ewentualnych kar za brak działań naprawczych będzie wydawać Radzie UE Komisja Europejska. Kraj strefy euro może być zmuszony do wpłaty depozytu w wysokości 0,2 proc. swego PKB, który zostanie mu zwrócony, jeśli dostosuje się do rekomendacji KE i wróci na zrównoważoną ścieżkę finansów publicznych. Jeśli nie - depozyt przekształci się w bezzwrotną karę.
>>>>
A wiec po grecji nastepni znajada sie pod nadzorem UE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|