Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Dziennikarz krytykował organy bezpieczeństwa i zniknął !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:49, 08 Gru 2011    Temat postu:

łodujący ratownicy z Czarnobyla odstawili wodę.

Dwunastu byłych ratowników, usuwających przed laty skutki katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu, którzy od ponad tygodnia prowadzą głodówkę przed siedzibą rządu Ukrainy w Kijowie, podjęło decyzję o zaostrzeniu protestu, odmawiając przyjmowania wody.

Weterani akcji w Czarnobylu demonstracyjnie wylali wodę z butelek, a przed budynkiem rządu rozciągnęli transparent z napisem "Ogłaszamy suchą głodówkę". Protest głodowy w Kijowie prowadzi ogółem 30 osób.

30 listopada, gdy ratownicy z Czarnobyla rozpoczynali swą akcję, w głodówce brało udział 60 osób. Głównym postulatem uczestników protestu jest wypłata zaległych rent inwalidzkich. Tzw. czarnobylcy występują także przeciwko ograniczaniu ich rent i odbieraniu dotychczasowych ulg socjalnych.

Weterani Czarnobyla przyjechali do Kijowa przede wszystkim ze wschodnich obwodów kraju: donieckiego, ługańskiego, dniepropietrowskiego i odeskiego. Protestują, siedząc na ławkach w parku, naprzeciwko budynku rządu, gdyż milicja nie zezwala im na rozbicie namiotów.

Protesty ratowników z Czarnobyla odbywają się nie tylko w Kijowie, ale i w innych miastach Ukrainy. Najgłośniejszy jest protest w Doniecku, gdzie inwalidzi czarnobylscy głodują od 15 listopada.

W Doniecku karierę polityczną zaczynał obecny prezydent Ukrainy, Wiktor Janukowycz.

>>>>>

Na Ukrainie tez sie dzieje !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:06, 09 Gru 2011    Temat postu:

Powtórne aresztowanie Tymoszenko. "Jest mi przykro"

Sąd re­jo­no­wy dziel­ni­cy Pe­czersk w Ki­jo­wie zde­cy­do­wał o po­wtór­nym aresz­to­wa­niu ska­za­nej już na sie­dem lat wię­zie­nia i prze­by­wa­ją­cej w aresz­cie byłej pre­mier Ukra­iny Julii Ty­mo­szen­ko - po­in­for­mo­wa­ła dzi­siaj wie­czo­rem jej obro­na. - Jest mi przy­kro, że takie pro­ce­sy (wokół Ty­mo­szen­ko - red.) mają miej­sce - po­wie­dział pre­zy­dent Ukra­iny Wik­tor Ja­nu­ko­wycz.

Swą de­cy­zję sąd pod­jął pod­czas wy­jaz­do­wej sesji, którą prze­pro­wa­dzo­no w celi Ty­mo­szen­ko w aresz­cie śled­czym w ki­jow­skiej dziel­ni­cy Łu­kia­niw­ka. Była pre­mier uczest­ni­czy­ła w po­sie­dze­niu sądu leżąc w łóżku, z któ­re­go od ja­kie­goś czasu nie wsta­je z po­wo­du pro­ble­mów z krę­go­słu­pem. Po wyj­ściu z roz­pra­wy ad­wo­kat Ty­mo­szen­ko Ser­hij Wła­sen­ko za­pre­zen­to­wał ze­bra­nym przed aresz­tem śled­czym dzien­ni­ka­rzom wnio­sek o aresz­to­wa­nie, wnie­sio­ny do sądu przez Służ­bę Bez­pie­czeń­stwa Ukra­iny (SBU).

"Cha­rak­ter prze­stępstw, o po­peł­nie­nie któ­rych oskar­ża się J. Ty­mo­szen­ko, oraz dane, znaj­du­ją­ce się w ma­te­ria­łach śledz­twa świad­czą, że prze­by­wa­jąc na wol­no­ści J. Ty­mo­szen­ko może ne­ga­tyw­nie wpły­wać na świad­ków i zbie­ra­nie do­wo­dów" - na­pi­sa­no we wnio­sku.

- To cał­ko­wi­ty ma­razm - oświad­czył Wła­sen­ko, in­for­mu­jąc, że pod­czas pro­ce­su sta­rał się udo­wod­nić są­do­wi, że Ty­mo­szen­ko nie może być aresz­to­wa­na po­now­nie, gdyż i tak prze­by­wa pod stra­żą. - Oni robią z ukra­iń­skie­go na­ro­du de­bi­li. Uwa­ża­ją każ­de­go Ukra­iń­ca za idio­tę - po­wie­dział obroń­ca.

Ukra­iń­scy obroń­cy praw czło­wie­ka mó­wi­li wcze­śniej, że wy­jaz­do­wych, pro­wa­dzo­nych w aresz­tach sesji sądu nie było nawet w cza­sach sta­li­now­skich. Współ­pra­cow­ni­cy Ty­mo­szen­ko oce­nia­li z kolei, że po­sie­dze­nie sądu w aresz­cie jest pro­wo­ka­cją prze­ciw­ni­ków zbli­że­nia Ukra­iny z Unią Eu­ro­pej­ską.

Ja­nu­ko­wycz o Ty­mo­szen­ko: ni­ko­mu nie życzę ta­kiej sy­tu­acji

Pre­zy­dent Ukra­iny Wik­tor Ja­nu­ko­wycz oświad­czył, że jest mu "przy­kro" w związ­ku z sy­tu­acją wokół byłej pre­mier Julii Ty­mo­szen­ko, jego prze­ciw­nicz­ki po­li­tycz­nej, ska­za­nej nie­daw­no na sie­dem lat wię­zie­nia.

- Jest mi przy­kro, że takie pro­ce­sy (wokół Ty­mo­szen­ko - red.) mają miej­sce. Nie ży­czył­bym ni­ko­mu, by zna­lazł się w ta­kiej sy­tu­acji - oświad­czył pre­zy­dent pod­czas wi­zy­ty w ob­wo­dzie dnie­pro­pie­trow­skim na wscho­dzie kraju. - Jest to sy­tu­acja ży­cio­wa, w któ­rej może zna­leźć się każdy - dodał Ja­nu­ko­wycz.

Ty­mo­szen­ko, która od po­cząt­ku sierp­nia znaj­du­je się w aresz­cie, zo­sta­ła ska­za­na w paź­dzier­ni­ku za nad­uży­cia przy za­wie­ra­niu kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją pra­wie trzy lata temu. Obec­ne wła­dze uwa­ża­ją te umowy za nie­ko­rzyst­ne dla Ukra­iny.

Tuż po ogło­sze­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go pro­ku­ra­tu­ra, Służ­ba Bez­pie­czeń­stwa Ukra­iny (SBU), oraz skar­bów­ka wsz­czę­ły prze­ciw­ko byłej pre­mier kilka ko­lej­nych śledztw. Do­ty­czą one m.​in. prze­stępstw po­peł­nio­nych rze­ko­mo przez Ty­mo­szen­ko w la­tach 90., gdy obec­na opo­zy­cjo­nist­ka kie­ro­wa­ła firmą Jed­no­li­te Sys­te­my Ener­ge­tycz­ne Ukra­iny (JSEU).

To wła­śnie z dzia­łal­no­ścią JSEU zwią­za­ny jest wnio­sek o po­wtór­ne aresz­to­wa­nie Ty­mo­szen­ko, zło­żo­ny przez SBU w są­dzie re­jo­no­wym ki­jow­skiej dziel­ni­cy Pe­czersk, tym samym, który wydał na nią wyrok. W czwar­tek wnio­sek ten był roz­pa­try­wa­ny przez sąd na sesji wy­jaz­do­wej w celi aresz­tu śled­cze­go, w któ­rej znaj­du­je się była sze­fo­wa rządu.

Ty­mo­szen­ko, która od kilku ty­go­dni przez pro­ble­my z krę­go­słu­pem nie może sa­mo­dziel­nie się po­ru­szać, wzię­ła udział w roz­pra­wie leżąc na pry­czy.

Współ­pra­cow­ni­cy byłej pre­mier oce­ni­li, że wy­jaz­do­wa sesja sądu w aresz­cie jest pro­wo­ka­cją prze­ciw­ni­ków zbli­że­nia Ukra­iny z Unią Eu­ro­pej­ską.

- Te pro­wo­ka­cje, te tor­tu­ry sto­so­wa­ne wobec Ty­mo­szen­ko to ope­ra­cja spe­cjal­na służb są­sied­nie­go pań­stwa, by nie do­pu­ścić do za­pla­no­wa­ne­go 19 grud­nia pa­ra­fo­wa­nia umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej mię­dzy Ukra­iną a UE. (Służ­by te) robią wszyst­ko, by umowa ta nie zo­sta­ła za­war­ta - oce­nił de­pu­to­wa­ny Bloku Julii Ty­mo­szen­ko, An­drij Paw­łow­ski.

Ska­za­nie Ty­mo­szen­ko na sie­dem lat wię­zie­nia po­waż­nie za­chwia­ło sto­sun­ka­mi mię­dzy Ukra­iną a UE, która uzna­ła, że wła­dze ukra­iń­skie mają wy­biór­czy sto­su­nek do prawa. Po­ja­wi­ły się wąt­pli­wo­ści, czy pod­czas gru­dnio­we­go szczy­tu Ukra­ina-UE doj­dzie do pa­ra­fo­wa­nia umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej mię­dzy Ki­jo­wem i Bruk­se­lą.

Ty­mo­szen­ko była naj­waż­niej­szą kon­ku­rent­ką Ja­nu­ko­wy­cza w zwy­cię­skich dla niego ubie­gło­rocz­nych wy­bo­rach pre­zy­denc­kich. Pod­czas swego pro­ce­su są­do­we­go była pre­mier oskar­ża­ła pre­zy­den­ta, że to on in­spi­ru­je dzia­ła­nia, celem któ­rych jest wy­ru­go­wa­nie jej z po­li­ty­ki.

>>>>>

Jak widzicie to sadyzm w stylu UPA ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:14, 09 Gru 2011    Temat postu:

Prezydent Ukrainy laureatem nagrody "Chwast roku"

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz został tegorocznym laureatem nagrody "Chwast roku". Jest ona wręczana od sześciu lat przez ukraińskie organizacje pozarządowe politykom, którzy w największym stopniu naruszają prawa człowieka.

Wiktor Janukowycz od kiedy został prezydentem skupił w swoich rękach niemal całą władzę w kraju. Tetiana Peczonczyk z Centrum Informacji o Prawach Człowieka powiedziała, że szef państwa systematycznie wykorzystuje swoje pełnomocnictwa do ograniczania swobód obywatelskich. Między innymi, był on inicjatorem uchwał, które ograniczają niezależność sądów i prawa do sprawiedliwego procesu. Wyróżnienie w innej kategorii otrzymał także Bank Narodowy Ukrainy za żądanie wobec banków, aby zbierały szczegółowe dane dotyczące swoich klientów, co narusza ich prywatność. Obrońcy praw człowieka zwrócili także uwagę na jeden ze stołecznych sądów, który często na wniosek władz zabrania organizacji opozycyjnych manifestacji.

>>>>

No to trzeba wyrwac chwasta !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:08, 13 Gru 2011    Temat postu:

Ukraina: Tymoszenko musi osobiście stawić się przed sądem

Sąd ape­la­cyj­ny w Ki­jo­wie prze­ło­żył dzi­siaj o jeden dzień roz­pa­trze­nie od­wo­ła­nia od wy­ro­ku 7 lat wię­zie­nia dla byłej pre­mier Ukra­iny Julii Ty­mo­szen­ko i na­ka­zał jej, by jutro oso­bi­ście sta­wi­ła się na roz­pra­wie.

Współ­pra­cow­ni­cy prze­trzy­my­wa­nej od ponad czte­rech mie­się­cy w wię­zie­niu opo­zy­cjo­nist­ki tłu­ma­czy­li, że Ty­mo­szen­ko nie może po­ja­wić się w są­dzie, gdyż wsku­tek pro­ble­mów z krę­go­słu­pem nie jest w sta­nie sa­mo­dziel­nie się po­ru­szać. - Nie przy­szła do sądu, gdyż nie może nawet sie­dzieć, a oni szu­ka­ją spo­so­bu na jak naj­szyb­sze roz­pa­trze­nie ape­la­cji. Mają dwa wyj­ścia: albo zmu­szą ją od wy­co­fa­nia skar­gi (na wyrok), albo ją tutaj (do sądu) do­star­czą. Nie wy­klu­czam, że do­wio­zą ją siłą - po­wie­dział My­chaj­ło Ły­win­ski, na­le­żą­cy do naj­bliż­sze­go oto­cze­nia byłej pre­mier.

Dzi­siej­szej roz­pra­wie ape­la­cyj­nej to­wa­rzy­szy­ła de­mon­stra­cja około 2 ty­się­cy zwo­len­ni­ków Ty­mo­szen­ko przed bu­dyn­kiem sądu. Do­szło tam do prze­py­cha­nek mię­dzy mi­li­cją a de­pu­to­wa­ny­mi Bloku Julii Ty­mo­szen­ko, któ­rzy pró­bo­wa­li do­stać się na salę roz­praw.

Wczo­raj póź­nym wie­czo­rem prze­by­wa­ją­cą w aresz­cie Ty­mo­szen­ko od­wie­dził ko­mi­sarz Unii Eu­ro­pej­skiej do spraw jej roz­sze­rze­nia Szte­fan Fuele. Był on pierw­szym po­li­ty­kiem eu­ro­pej­skim, któ­re­mu ze­zwo­lo­no na wi­dze­nie z wię­zio­ną od po­cząt­ku sierp­nia byłą pre­mier.

Spra­wa Ty­mo­szen­ko sta­no­wi prze­szko­dę w pa­ra­fo­wa­niu umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej mię­dzy Ki­jo­wem a Bruk­se­lą, do któ­re­go miało dojść na za­pla­no­wa­nym na 19 grud­nia szczy­cie Ukra­ina-UE. UE chce, by Ty­mo­szen­ko, przy­wód­czy­ni naj­więk­sze­go ugru­po­wa­nia opo­zy­cyj­ne­go w ukra­iń­skim par­la­men­cie, mogła po­wró­cić do życia po­li­tycz­ne­go. Była pre­mier zo­sta­ła ska­za­na na 7 lat wię­zie­nia w paź­dzier­ni­ku. Sąd re­jo­no­wy dziel­ni­cy Pe­czersk w Ki­jo­wie uznał, że Ty­mo­szen­ko do­pu­ści­ła się nad­użyć przy za­wie­ra­niu w 2009 r. kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją.

>>>>

No tak chora ciezko a stawi sie osobiscie ... Mordercy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:26, 14 Gru 2011    Temat postu:

Ukraiński sąd umorzył śledztwo ws. udziału byłego prezydenta w zabójstwie dziennikarza

Sąd kijowskiej dzielnicy Peczersk uznał za niezgodną z prawem i uchylił decyzję Prokuratury Generalnej Ukrainy o wszczęciu śledztwa przeciwko byłemu prezydentowi Leonidowi Kuczmie, oskarżanemu o doprowadzenie do śmierci dziennikarza Georgija Gongadzego.

Dzisiaj sąd ogłosił, że tzw. nagrania Melnyczenki, na których prokuratura opierała swoje zarzuty, zostały dokonane bezprawnie i nie mogą być dowodem w sprawie udziału Kuczmy w morderstwie dziennikarza w 2000 roku. W marcu bieżącego roku Prokuratura Generalna Ukrainy postawiła Kuczmie zarzuty nadużycia władzy poprzez wydanie bezprawnych poleceń "osobom urzędowym" w MSW, co w konsekwencji doprowadziło do zabicia Gongadzego. Kuczma oświadczył wtedy, że gotów jest przysiąc na Biblię, iż to nie on zlecił zabójstwo dziennikarza.

Jako dowód prokuratura przedstawiła taśmy Melnyczenki, czyli nagrania, dokonane z podsłuchu przez oficera ochrony byłego prezydenta, majora Mykołę Melnyczenkę. Słychać na nich, jak Kuczma w gniewie mówi, że należy pozbyć się Gongadzego.

Georgij Gongadze, dziennikarz gazety internetowej "Ukrainska Prawda", który tropił korupcję na najwyższych szczeblach władzy, zaginął we wrześniu 2000 roku. Dwa miesiące później jego pozbawione głowy ciało odnaleziono w lesie w okolicach Kijowa.

Na opublikowanych także w 2000 roku taśmach Melnyczenki zarejestrowano także m.in. głos ówczesnego szefa kancelarii Kuczmy, Wołodymyra Łytwyna, który dziś kieruje parlamentem. Na nagraniach słychać również głosy ówczesnego szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Leonida Derkacza i szefa MSW Jurija Krawczenki. Ten ostatni w marcu 2005 roku popełnił w niejasnych okolicznościach samobójstwo.

Do zamordowania Gongadzego przyznał się były generał MSW, Ołeksij Pukacz. Został on zatrzymany w lipcu 2009 roku, po sześciu latach poszukiwań. Tuż po aresztowaniu wskazał miejsce, gdzie ukryto głowę Gongadzego.

Obecnie toczy się proces Pukacza, którego oskarżono o umyślne zabójstwo dziennikarza. Były generał MSW zeznaje, że zabójstwo zlecił Kuczma. Według prokuratury we wrześniu 2000 roku na rozkaz działającego z polecenia Kuczmy ówczesnego szefa MSW Krawczenki Pukacz wraz ze swoimi podwładnymi porwał w Kijowie Gongadzego, po czym wywiózł go do lasu i brutalnie zamordował.

>>>>>

Praworzadnosc na Ukrainie coraz bardziej triumfuje !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:45, 14 Gru 2011    Temat postu:

Protest przed sądem w Kijowie - "Wolność dla Julii"

W Kijowie odbyło się posiedzenie Sądu Apelacyjnego, który ma rozpatrzyć odwołanie od wyroku wydanego na Julię Tymoszenko. W październiku jeden ze stołecznych sądów dzielnicowych skazał byłą ukraińską premier na 7 lat więzienia za naruszenia proceduralne w czasie podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Ze względu na zły stan zdrowia Julia Tymoszenko nie uczestniczyła w posiedzeniu. Była premier od dłuższego czasu nie może samodzielnie się poruszać. Przed budynkiem Sądu Apelacyjnego odbył się wiec 1,5 tysiąca zwolenników Tymoszenko. Skandowali hasła: "Wolność dla Julii" i "Precz z bandą". Doszło do przepychanek z milicją.

>>>>

Maja racje !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:13, 15 Gru 2011    Temat postu:

Tymoszenko wróci przed sąd? Prokurator: ona może symulować

Ukraińska prokuratura jest przekonana, że Julia Tymoszenko symuluje chorobę i powinna brać udział w posiedzeniach Sądu Apelacyjnego. Współpracownicy byłej ukraińskiej premier odpowiadają, że nie jest ona w stanie samodzielnie się podnieść z pryczy w areszcie.

Dziś odbywa się drugie posiedzenie Sądu Apelacyjnego. Julia Tymoszenko znów nie bierze w nim udziału. Niewykluczone, że zostanie ona przywieziona siłą. Prokurator Lilia Frołowa jest przekonana, że stan zdrowia byłej premier pozwala na udział w procesie. Potwierdza to jakoby przekazana wczoraj sądowi dokumentacja medyczna. - Mam takie wrażenie, że ona symuluje - dodała prokurator.

Sąd Apelacyjny odrzucił dziś 3 wnioski adwokatów: o zwolnienie z aresztu, o powtórne rozpatrzenie sprawy i o zgodę na transmisję posiedzeń.

Przed budynkiem Sądu Apelacyjnego odbywa się wiec zwolenników byłej premier. Próbowali oni wedrzeć się na podwórko. Powstrzymały ich jednak dwa kordony funkcjonariuszy oddziałów specjalnych. Dziś jest tam dwa razy więcej milicji niż wczoraj. W związku z tym problemy z dotarciem do sądu mieli prawnicy, dziennikarze i dyplomaci. Adwokat Julii Tymoszenko musiał przeskakiwać przez płot, żeby zdążyć na czas.

Julia Tymoszenko przebywa w areszcie śledczym od sierpnia, gdzie czeka na uprawomocnienie się wydanego w październiku wyroku. Została ona skazana na 7 lat więzienia za nieprawidłowości proceduralne podczas podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Jej współpracownicy twierdzą, że ma ona kłopoty z kręgosłupem.

>>>>>

A wiec stanowisko rezimu jest takie ze ona symuluje . Jak umrze to udowodnie ze na prawde chorowala...

Wiec zwolenników Julii Tymoszenko, fot. Reuters


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:49, 16 Gru 2011    Temat postu:

Odłożono rozpatrzenie skargi na drugi areszt Tymoszenko po szczycie z UE

Sąd Apelacyjny w Kijowie odłożył zaplanowane na dzisiaj rozpatrzenie skargi na powtórne aresztowanie siedzącej już w więzieniu byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko. Rozprawa odbędzie się w najbliższą środę - poinformowano.

Zdaniem stronników opozycjonistki za tą decyzją stoją władze, które nie chcą pogarszać stosunków z Brukselą przed zaplanowanym na poniedziałek szczytem Ukraina-UE. - Władze nie chcą pokazywać przed szczytem, że na Ukrainie nie obowiązuje prawo i choć sąd nie miał podstaw do przełożenia posiedzenia, to zostało ono przeniesione - oświadczył Ołeksandr Turczynow, wiceprzewodniczący kierowanej przez Tymoszenko partii Batkiwszczyna (Ojczyzna).

- Wymyśliliby cokolwiek, żeby przenieść rozpatrzenie skargi na czas po szczycie - dodał obrońca byłej premier Serhij Własenko.

W czwartek prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz przyznał, że sprawa Tymoszenko pozostaje "ostrą kwestią" w przygotowaniach do zawarcia umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a UE. W związku z Tymoszenko najprawdopodobniej nie dojdzie do parafowania tego dokumentu na szczycie Ukraina-UE w Kijowie.

Dyplomaci unijni wskazywali w czwartek, że parafowanie umowy może być mylone z jej podpisaniem, a na to z kolei nie ma zgody z powodu sprzeciwu niektórych stolic zachodnich, z Berlinem na czele, zaniepokojonych rozwojem sytuacji na Ukrainie w związku z wyrokiem na Tymoszenko i innych przedstawicieli byłych władz ukraińskich. W październiku Komisja Europejska i Ukraina zakończyły negocjacje techniczne najtrudniejszej części tej umowy, jaką jest umowa o wolnym handlu. Skazanie przez sąd w Kijowie na karę siedmiu lat więzienia za nadużycia Julii Tymoszenko położyło się jednak cieniem na stosunkach ukraińsko-unijnych. Niektóre kraje członkowskie, w tym Niemcy i Szwecja, uzależniły sfinalizowanie umowy od rozwiązania problemu osób przetrzymywanych w aresztach i sądzonych za przestępstwa gospodarcze oraz kwestii uniezależnienia ukraińskiego systemu sądowniczego.

>>>>

I tak ,,zabawa'' w sady trwa ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:53, 19 Gru 2011    Temat postu:

Szczyt Ukraina-UE: demonstracja zwolenników Tymoszenko

Około ty­sią­ca osób de­mon­stru­je dzi­siaj przed sie­dzi­bą pre­zy­den­ta Ukra­iny Wik­to­ra Ja­nu­ko­wy­cza w Ki­jo­wie, gdzie od­by­wa się szczyt Ukra­ina-Unia Eu­ro­pej­ska. Są to zwo­len­ni­cy ska­za­nej na 7 lat wię­zie­nia byłej pre­mier Julii Ty­mo­szen­ko.
De­mon­stra­cja zwo­len­ni­ków Julii Ty­mo­szen­ko, fot. Reu­ters

W oko­li­cach ad­mi­ni­stra­cji pre­zy­denc­kiej pro­te­stu­ją­cy roz­wie­si­li trans­pa­ren­ty, na któ­rych ape­lu­ją o po­wstrzy­ma­nie prze­śla­do­wań po­li­tycz­nych. Wid­nie­ją na nich wi­ze­ru­nek Ty­mo­szen­ko za kra­ta­mi i na­pi­sy: "Stop re­pre­sjom!", "Uwol­nić Julię!". Rano mi­li­cja za­trzy­ma­ła przed ad­mi­ni­stra­cją Ja­nu­ko­wy­cza 15 zwo­len­ni­ków in­te­gra­cji eu­ro­pej­skiej Ukra­iny z Ko­ali­cji Uczest­ni­ków Po­ma­rań­czo­wej Re­wo­lu­cji, oraz tzw. Czar­ne­go Ko­mi­te­tu.

Mło­dym lu­dziom, któ­rzy sta­ra­li się do­trzeć do sie­dzi­by pre­zy­den­ta ode­bra­no unij­ne flagi, po czym mi­li­cyj­nym sa­mo­cho­dem od­wie­zio­no na ko­mi­sa­riat.

W XV szczy­cie Ukra­ina-UE uczest­ni­czy pre­zy­dent Ja­nu­ko­wycz oraz prze­wod­ni­czą­cy Rady Eu­ro­pej­skiej Her­man Van Rom­puy i prze­wod­ni­czą­cy Ko­mi­sji Eu­ro­pej­skiej Jose Bar­ro­so.

Ocze­ku­je się, że spo­tka­nie za­koń­czy się ogło­sze­niem za­koń­cze­nia trwa­ją­cych od 2008 r. ne­go­cja­cji w spra­wie umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej Ukra­ina-UE. Wcze­śniej wła­dze Ukra­iny twier­dzi­ły, że na szczy­cie doj­dzie także do pa­ra­fo­wa­nia tego do­ku­men­tu, jed­nak pań­stwa unij­ne nie wy­ra­zi­ły na to zgody. Przy­czy­ną było m.​in. aresz­to­wa­nie, pro­ces i ska­za­nie Ty­mo­szen­ko, naj­waż­niej­szej prze­ciw­nicz­ki po­li­tycz­nej pre­zy­den­ta Ja­nu­ko­wy­cza. Zda­niem UE wyrok na nią po­ka­zał, że na Ukra­inie prawo sto­so­wa­ne jest wy­biór­czo i w ce­lach po­li­tycz­nych.

>>>>>

Potepiamy euro-szczyty z bandytami !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:42, 20 Gru 2011    Temat postu:

Tymoszenko apeluje o zjednoczenie opozycji przed wyborami w 2012 r.

Była pre­mier Ukra­iny Julia Ty­mo­szen­ko we­zwa­ła ugru­po­wa­nia opo­zy­cyj­ne do zjed­no­cze­nia sił przed za­pla­no­wa­ny­mi na je­sień 2012 roku wy­bo­ra­mi par­la­men­tar­ny­mi. Apel ska­za­nej na sie­dem lat wię­zie­nia opo­zy­cjo­nist­ki opu­bli­ko­wa­no dzi­siaj na jej stro­nie in­ter­ne­to­wej.

Zda­niem byłej pre­mier pierw­sze miej­sce na li­ście wy­bor­czej zjed­no­czo­nej opo­zy­cji po­win­na zająć osoba "o wy­so­kiej mo­ral­no­ści i pa­trio­ta ta­kiej rangi, jak (81-let­nia po­et­ka ukra­iń­ska) Lina Ko­sten­ko". Tylko zjed­no­cze­nie "da par­tiom opo­zy­cyj­nym szan­sę unik­nię­cia wy­nisz­cza­ją­cej walki oraz zwy­cię­stwa w spra­wie­dli­wym boju »Ukra­ina prze­ciw­ko mafii«" - czy­ta­my w li­ście.

Wyrok wię­zie­nia dla Ty­mo­szen­ko to kara za nad­uży­cia, któ­rych miała do­pu­ścić się przy za­wie­ra­niu kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją. Obec­ne wła­dze wska­zu­ją, że Ukra­ina nie jest w sta­nie pła­cić sta­wek, na które była pre­mier zgo­dzi­ła się w 2009 roku i dążą - jak dotąd bez suk­ce­sów - do zmia­ny umów w spra­wie im­por­tu gazu.

Zwo­len­ni­cy Ty­mo­szen­ko i ona sama prze­ko­nu­ją, że wyrok na nią ma wy­miar po­li­tycz­ny i był in­spi­ro­wa­ny przez ekipę pre­zy­den­ta Ukra­iny Wik­to­ra Ja­nu­ko­wy­cza, która chce wy­ru­go­wać byłą pre­mier z po­li­ty­ki. W oce­nie Unii Eu­ro­pej­skiej ska­za­nie Ty­mo­szen­ko jest do­wo­dem wy­biór­cze­go sto­so­wa­nia prawa na Ukra­inie.

W po­nie­dzia­łek w Ki­jo­wie odbył się szczyt Ukra­ina-UE, na któ­rym ogło­szo­no ko­niec roz­mów o ukra­iń­sko-unij­nej umo­wie sto­wa­rzy­sze­nio­wej. Ukra­iń­skie wła­dze chcia­ły wcze­śniej, by szczyt za­owo­co­wał pa­ra­fo­wa­niem tego do­ku­men­tu, jed­nak Bruk­se­la nie wy­ra­zi­ła na to zgody. Prze­wod­ni­czą­cy Rady Eu­ro­pej­skiej Her­man Van Rom­puy tłu­ma­czył, że UE opo­wia­da się za jak naj­szyb­szym pa­ra­fo­wa­niem umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej, lecz prze­szko­dą są związ­ki mię­dzy wła­dzą są­dow­ni­czą a po­li­ty­ką na Ukra­inie, czego sym­bo­lem jest wła­śnie spra­wa Ty­mo­szen­ko.

>>>>

Popieramy ! Sytaucaj jest powazna !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:04, 22 Gru 2011    Temat postu:

Ukraina: apelacja w sprawie powtórnego aresztowania Tymoszenko odrzucona

Sąd Apelacyjny w Kijowie odrzucił dzisiaj skargę na powtórne aresztowanie skazanej na siedem lat więzienia i przebywającej od ponad czterech miesięcy pod strażą byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko.

Ta decyzja jest absurdalna - uznała obrona opozycjonistki. - W dniu dzisiejszym na Ukrainie pojawiło się sądownictwo »kiblowe«. Jest to legalizacja prowadzenia posiedzeń sądu przy więziennym kiblu - oświadczył adwokat Tymoszenko Serhij Własenko, informując dziennikarzy o postanowieniu sądu.

Obrońca przypomniał, że decyzję o powtórnym aresztowaniu byłej premier sąd pierwszej instancji podjął 8 grudnia podczas sesji wyjazdowej przeprowadzonej bezpośrednio w celi Tymoszenko w areszcie śledczym w kijowskiej dzielnicy Łukianiwka.

Była premier uczestniczyła wtedy w posiedzeniu sądu leżąc w łóżku, z którego od jakiegoś czasu nie wstaje z powodu problemów z kręgosłupem.

Własenko pokazywał wówczas prasie wniosek o aresztowanie Tymoszenko, wniesiony do sądu przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Wniosek ten związany jest ze śledztwem w sprawie przestępstw, które miała ona popełnić, kierując w latach 90. firmą Jednolite Systemy Energetyczne Ukrainy (JSEU).

W październiku Tymoszenko została skazana na siedem lat więzienia za nadużycia, których miała dopuścić się przy zawieraniu umów gazowych z Rosją. Wyrok ten poważnie zachwiał stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa.

Sprawa Tymoszenko była jedną z przyczyn zmian w porządku szczytu Ukraina-UE, który odbył się w poniedziałek w Kijowie. Zamiast oczekiwanego parafowania negocjowanej od kilku lat ukraińsko-unijnej umowy stowarzyszeniowej doszło tam jedynie do ogłoszenia końca rozmów w sprawie tego układu.

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy otwarcie przyznał, że przeszkodą w parafowaniu są związki między władzą sądowniczą a polityką na Ukrainie, czego symbolem jest przypadek Tymoszenko.

>>>>>

Takie tam sa ,,sady'' . Nie wystarczy zmienic wladzy . Trzeba zrobic porzadek w wszystkim !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:54, 22 Gru 2011    Temat postu:

Tymoszenko: nie mogę liczyć na sprawiedliwy wyrok sądowy.

Skazana na siedem lat więzienia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko oświadczyła, że odmawia dalszego udziału w rozprawach sądu apelacyjnego, rozpatrującego jej odwołanie od wyroku.

- Nie widzę konieczności dalszego uczestniczenia w farsie, z którą mamy do czynienia w ukraińskich sądach. Nie będę szukać w nich prawdy, bo tam jej nie ma. Jeśli chcą, niech sami bawią się w swoją "krzyworządność", ukazując światu brak moralności i zdradliwość - poinformowała Tymoszenko za pośrednictwem służb prasowych swej partii Batkiwszczyna (Ojczyzna).

Opozycjonistka oceniła, że przy obecnych władzach kraju nie może ona liczyć na sprawiedliwy wyrok sądowy. Wyraziła przekonanie, że działania ukraińskich władz wobec niej może osądzić tylko Europejski Trybunał Praw Człowieka.

- O jakim uczciwym sądzie można mówić, jeśli na oczach całego świata sędziowie bez żadnego wstydu, otwarcie głoszą nieprawdę, przekręcają fakty, fałszują proces? Gdy z zakończonego już śledztwa znikają materiały dowodowe, a zeznania na twoją korzyść zapisywane są po stronie oskarżeń? - pyta Tymoszenko.

Była premier przypomniała także o przekazanym mediom przez władze nagraniu z aresztu śledczego, w którym jest więziona. W materiale pokazano, że spędza tam ona czas w niemal luksusowych warunkach. Później okazało się, że Tymoszenko filmowano nie w jej celi, lecz w odremontowanej medycznej części aresztu.

"O jakim dochodzeniu do prawdy może być mowa, gdy przykutą do łóżka chwyta specnaz i wlecze do przychodni, by udowodnić, że jednak może chodzić? Gdy do celi wbiegają ludzie z kamerą i korzystając z twojej bezradności filmują, a potem montują tam (w celi) telewizor plazmowy i prysznic" - napisała była premier.

W czwartek w Kijowie odbyła się kolejna rozprawa apelacyjna w sprawie wyroku siedmiu lat więzienia dla Tymoszenko i po raz kolejny została ona przełożona na następny dzień, czyli piątek. Opozycyjna polityk, która ze względu na chory kręgosłup od kilu tygodni nie może samodzielnie się poruszać, nie wzięła w niej udziału. Jej obrońcy twierdzą, że Tymoszenko chciała, by przywieziono ją do sądu na noszach, na to jednak nie zgodziły się służby penitencjarne.

Tymoszenko została skazana w październiku za nadużycia, których miała dopuścić się przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Wyrok ten poważnie zachwiał stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa.

Sprawa Tymoszenko była jedną z przyczyn zmian w porządku obrad szczytu Ukraina-UE, który odbył się w poniedziałek w Kijowie. Zamiast oczekiwanego parafowania negocjowanej od kilku lat ukraińsko-unijnej umowy stowarzyszeniowej doszło tam jedynie do ogłoszenia końca rozmów w sprawie tego układu.

>>>>

Oczywiscie zadnej sprawiedliwosci nie bedzie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:33, 23 Gru 2011    Temat postu:

Sąd utrzymał wyrok siedmiu lat więzienia dla Tymoszenko

Sąd apelacyjny w Kijowie utrzymał w mocy wyrok siedmiu lat więzienia dla byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, skazanej przez sąd pierwszej instancji za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku.

-Rozprawa toczyła się przy pustej sali; nie uczestniczyła w niej ani Tymoszenko, ani jej adwokaci. Dzień wcześniej była premier oświadczyła, że nie będzie brała udziału w "farsie" w sądzie, w którym nie może liczyć na sprawiedliwy wyrok. Wcześniej sąd rejonowy w Kijowie uznał ją za winną nadużyć przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku. - Swoimi działaniami Julia Tymoszenko naraziła (państwową firmę paliwową) Naftohaz Ukrainy na straty w wysokości 1,5 miliarda hrywien (ok. 600 mln złotych) - oznajmił sędzia Rodion Kiriejew .

Prócz wyroku więzienia Tymoszenko otrzymała trzyletni zakaz zajmowania stanowisk państwowych - oświadczył prowadzący jej proces sędzia Rodion Kiriejew. Sąd rejonowy w Kijowie nakazał również byłej premier Ukrainy wypłacenie państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wysokości1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych). Według sądu jest to wartość strat, które poniósł Naftohaz w wyniku zawarcia przez Tymoszenko niekorzystnych umów gazowych z Rosją przed dwoma laty.

>>>>

Przy takich ,,sądach'' nie dziwi ze wyrok ustala Janukowycz ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:44, 23 Gru 2011    Temat postu:

Tymoszenko po utrzymaniu wyroku: nie zaprzestanę walki

Była pre­mier Ukra­iny Julia Ty­mo­szen­ko oświad­czy­ła, że nie za­prze­sta­nie walki o przy­szłość swego pań­stwa mimo de­cy­zji sądu ape­la­cyj­ne­go, który utrzy­mał w mocy wy­da­ny na nią wyrok sied­miu lat wię­zie­nia.

"Gdzie­kol­wiek bym była - na wol­no­ści, czy za kra­ta­mi - całe moje życie bę­dzie po­świę­co­ne temu, by zmie­nić ten zły bieg hi­sto­rii i zwró­cić każ­de­mu Ukra­iń­co­wi wiarę w sie­bie i w swoje pań­stwo. Ani na chwi­lę nie za­prze­sta­nę walki i razem od­nie­sie­my zwy­cię­stwo" - na­pi­sa­ła Ty­mo­szen­ko w li­ście do ro­da­ków opu­bli­ko­wa­nym na stro­nie in­ter­ne­to­wej jej par­tii Bat­kiwsz­czy­na (Oj­czy­zna). Zda­niem tego ugru­po­wa­nia wer­dykt sądu ape­la­cyj­ne­go ozna­cza, że Wik­tor Ja­nu­ko­wycz prze­stał być pre­zy­den­tem Ukra­iny. Bat­kiwsz­czy­na uzna­ła, że o utrzy­ma­niu w mocy wy­ro­ku sied­miu lat wię­zie­nia dla jej przy­wód­czy­ni orze­kły "ma­rio­net­ki".

"De­cy­zja ma­rio­ne­tek w sę­dziow­skich to­gach (...) jest wy­zwa­niem dla Ukra­iny i dla ca­łe­go cy­wi­li­zo­wa­ne­go świa­ta. (...) De­mo­kra­tycz­ne prawa i wol­no­ści oraz za­sa­dy pra­wo­rząd­no­ści nie zna­czą nic wobec tępej, zwie­rzę­cej chęci ze­msty, którą Ja­nu­ko­wycz żywi wobec swego sil­niej­sze­go opo­nen­ta po­li­tycz­ne­go" - czy­ta­my w oświad­cze­niu Bat­kiwsz­czy­ny.

"Po tej de­cy­zji Ja­nu­ko­wycz prze­stał być pre­zy­den­tem i prze­isto­czył się w dyk­ta­to­ra, sto­ją­ce­go na czele kry­mi­nal­ne­go re­żi­mu" - pod­kre­śli­ła par­tia byłej pre­mier.

Piąt­ko­wa roz­pra­wa ape­la­cyj­na to­czy­ła się przy pu­stej sali; nie uczest­ni­czy­ła w niej ani Ty­mo­szen­ko, ani jej ad­wo­ka­ci. Dzień wcze­śniej była pre­mier oświad­czy­ła, że nie bę­dzie brała udzia­łu w "far­sie" w są­dzie, w któ­rym nie może li­czyć na spra­wie­dli­wy wyrok.

"Nie widzę ko­niecz­no­ści dal­sze­go uczest­ni­cze­nia w far­sie, z którą mamy do czy­nie­nia w ukra­iń­skich są­dach. Nie będę szu­kać w nich praw­dy, bo tam jej nie ma. Jeśli chcą, niech sami bawią się w swoją »krzy­wo­rząd­ność«, uka­zu­jąc świa­tu brak mo­ral­no­ści i zdra­dli­wość" - in­for­mo­wa­ła Ty­mo­szen­ko w czwar­tek za po­śred­nic­twem służb pra­so­wych swej par­tii.

Była pre­mier zo­sta­ła ska­za­na w paź­dzier­ni­ku. Prócz wy­ro­ku sied­miu lat wię­zie­nia Ty­mo­szen­ko otrzy­ma­ła trzy­let­ni zakaz zaj­mo­wa­nia sta­no­wisk pań­stwo­wych oraz zo­sta­ła zo­bo­wią­za­na do wy­pła­ce­nia pań­stwo­wej fir­mie pa­li­wo­wej Naf­to­haz Ukra­iny od­szko­do­wa­nia w wy­so­ko­ści 1,5 mld hry­wien (ok. 600 mln zło­tych). We­dług sądu była to war­tość strat, które po­niósł Naf­to­haz w wy­ni­ku za­war­cia przez Ty­mo­szen­ko nie­ko­rzyst­nych umów ga­zo­wych z Rosją.

Wyrok wię­zie­nia dla opo­zy­cyj­nej po­li­tyk po­waż­nie za­chwiał sto­sun­ka­mi mię­dzy Ukra­iną a UE, która uzna­ła, że wła­dze ukra­iń­skie mają wy­biór­czy sto­su­nek do prawa. Spra­wa ta była jedną z przy­czyn zmian w po­rząd­ku obrad szczy­tu Ukra­ina-UE, który odbył się w po­nie­dzia­łek w Ki­jo­wie. Za­miast ocze­ki­wa­ne­go pa­ra­fo­wa­nia ne­go­cjo­wa­nej od kilku lat ukra­iń­sko-unij­nej umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej do­szło tam je­dy­nie do ogło­sze­nia końca roz­mów w spra­wie tego po­ro­zu­mie­nia.

Choć wyrok na Ty­mo­szen­ko w pią­tek stał się pra­wo­moc­ny, po­zo­sta­nie ona na razie w aresz­cie śled­czym w Ki­jo­wie, w któ­rym prze­by­wa od po­cząt­ku sierp­nia. Przy­czy­ną jest de­cy­zja o jej po­wtór­nym aresz­to­wa­niu, wy­da­na 8 grud­nia przez sąd na wnio­sek Służ­by Bez­pie­czeń­stwa Ukra­iny. Służ­ba ta pro­wa­dzi śledz­two w spra­wie prze­stępstw, które Ty­mo­szen­ko miała po­peł­nić, kie­ru­jąc w la­tach 90. firmą Jed­no­li­te Sys­te­my Ener­ge­tycz­ne Ukra­iny (JSEU).

Po ogło­sze­niu wy­ro­ku ska­zu­ją­ce­go ukra­iń­scy obroń­cy praw czło­wie­ka twier­dzi­li, że w kraju nie ma wię­zie­nia, w któ­rym Ty­mo­szen­ko mo­gła­by od­by­wać karę. Żadna z ist­nie­ją­cych pla­có­wek wię­zien­nych na Ukra­inie nie jest przy­sto­so­wa­na do przy­ję­cia osoby, która peł­ni­ła funk­cje da­ją­ce jej do­stęp do naj­więk­szych ta­jem­nic pań­stwo­wych - wy­ja­śnia­no.

Ty­mo­szen­ko uważa, że wyrok na nią za­padł z in­spi­ra­cji oto­cze­nia pre­zy­den­ta Ja­nu­ko­wy­cza, z któ­rym kon­ku­ro­wa­ła w zwy­cię­skich dla niego wy­bo­rach pre­zy­denc­kich na po­cząt­ku ubie­głe­go roku.

>>>>

,,Wyroki'' sa przekazywane sadom przez Janukowycza . Nic nowego ... Sowiecka ,,sprawiedliwosc'' ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:05, 26 Gru 2011    Temat postu:

Napisała list do prezydenta. "Mam dla pana złą wiadomość".

Odsiadująca wyrok siedmiu lat więzienia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko zaapelowała do prezydenta Wiktora Janukowycza, by nie oddawał Rosji kontroli nad ukraińskimi gazociągami i nie rezygnował z dążeń do integracji europejskiej Ukrainy.

W opublikowanym w poniedziałek "Liście do dyktatora" więziona w areszcie śledczym w Kijowie opozycjonistka uznała, że największym błędem Janukowycza było doprowadzenie do sytuacji, w której podczas szczytu Ukraina-UE 19 grudnia nie doszło do parafowania umowy stowarzyszeniowej między Kijowem a Brukselą.

"(...) Nie wiem, na ile orientuje się pan w kwestiach międzynarodowych i geopolitycznych, ale mam dla pana złą wiadomość: Euro 2012 to nie umowa o integracji europejskiej. Został pan wprowadzony w błąd. Jest to (Euro 2012) piłka nożna" - napisała Tymoszenko.

"Każdy krok w przeciwnym od europejskiego kierunku osłabia pana jako prezydenta i osłabia Ukrainę jako państwo" - dodała.

Podkreślając, że przyszłość Ukrainy i jej bezpieczeństwo znajduje się w "płaszczyźnie europejskiej" była premier ostrzegła Janukowycza, by nie zezwolił Rosji na kontrolowanie ukraińskich gazociągów.

"Niech się pan nawet nie waży oddawać systemu transportowania gazu. Jest to nasz jedyny strategiczny zasób. Jest pan dziś przyjmowany w Gorkach (rezydencja rosyjskiego prezydenta) tylko dlatego, że ten system jest jeszcze własnością Ukrainy. Po jego utracie nie będzie pan miał już żadnego argumentu ani na własną korzyść, ani na korzyść państwa" - oświadczyła Tymoszenko.

W utrzymanym w prześmiewczym tonie liście do Janukowycza jego przeciwniczka polityczna poprosiła, by prezydent zrezygnował z nepotyzmu w polityce, czyli obsadzania na ważnych stanowiskach państwowych członków rodziny i ich znajomych. Wytknęła w ten sposób Janukowyczowi, że szefowie Narodowego Banku Ukrainy, oraz MSW to koledzy najstarszego syna prezydenta, Ołeksandra.

Ostrzegła także, że nosząca oznaki dyktatury polityka szefa państwa może zakończyć się tak, jak rządy przywódcy Libii Muammara Kadafiego. "Nie zważając na specyfikę naszych stosunków nie życzę panu takiego losu" - napisała.

Pod swym listem do Janukowycza umieściła podpis: "Julia Tymoszenko, cela nr 260, do której mnie pan wtrącił. Areszt śledczy (kijowskiej) dzielnicy Łukianiwka".

Wyrok siedmiu lat więzienia Tymoszenko otrzymała za nadużycia, których w ocenie sądu dopuściła się przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Obecne władze uznają je za skrajnie niekorzystne dla Kijowa i rozmawiają z Moskwą o obniżce opłat za gaz. Zdaniem mediów Rosjanie są skłonni na to przystać pod warunkiem przekazania im kontroli nad ukraińskimi gazociągami.

Skazanie Tymoszenko, przywódczyni największego ugrupowania opozycyjnego w parlamencie Ukrainy, poważnie zachwiało stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa.

Kwestia ta była jedną z przyczyn zmian w porządku obrad szczytu Ukraina-UE, który odbył się 19 grudnia w Kijowie. Zamiast oczekiwanego parafowania negocjowanej od kilku lat ukraińsko-unijnej umowy stowarzyszeniowej doszło tam jedynie do ogłoszenia końca rozmów w sprawie tego porozumienia.

>>>>

Popieramy apel ! No i najlepsze zyczenia na Święta . Jezus kazdego wyzwolił . Julię też !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:34, 28 Gru 2011    Temat postu:

USA apelują do Ukrainy o uwolnienie Tymoszenko

USA zaapelowały dzisiaj do ukraińskich władz o uwolnienie byłej premier Julii Tymoszenko, skazanej w październiku na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku. Jej apelacja została w piątek odrzucona.

Departament Stanu wyraził "rozczarowanie" utrzymaniem wyroku na Tymoszenko przez sąd apelacyjny w Kijowie. Podkreślił, że zarówno była premier, jak i inni uwięzieni politycy ukraińscy powinni mieć prawo pełnego udziału w życiu politycznym kraju. W piątkowej rozprawie nie uczestniczyła ani Tymoszenko, ani jej adwokaci. Dzień wcześniej była premier oświadczyła, że nie będzie brała udziału w "farsie" w sądzie, w którym nie może liczyć na sprawiedliwy wyrok.

W październiku oprócz wyroku siedmiu lat więzienia Tymoszenko otrzymała trzyletni zakaz zajmowania stanowisk państwowych oraz została zobowiązana do wypłacenia państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wysokości 1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych). Według sądu była to wartość strat, które poniósł Naftohaz w wyniku zawarcia przez Tymoszenko niekorzystnych umów gazowych z Rosją. Wyrok więzienia dla opozycyjnej polityk poważnie zachwiał stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa. Ochłodzenie w tych kontaktach spowodowało, że w grudniu nie doszło do parafowania umowy stowarzyszeniowej Kijowa z Unią Europejską.

>>>>

Tak to sakndaliczny bandytyzm ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:36, 30 Gru 2011    Temat postu:

Ukraina: Dzień Wolności nie będzie związany z pomarańczową rewolucją

Dzień Wolności, obchodzony dotychczas na Ukrainie na pamiątkę pomarańczowej rewolucji, został połączony z Dniem Jedności świętowanym 22 stycznia w rocznicę zjednoczenia Ukrainy po I wojnie światowej. Dekret w tej sprawie wydał prezydent Wiktor Janukowycz.

W bieżącym roku Dzień Wolności obchodzono jeszcze 22 listopada w rocznicę wybuchu pomarańczowej rewolucji. Święto to trafiło do kalendarza za prezydentury Wiktora Juszczenki. "Tylko zjednoczona, niepodległa i wolna Ukraina może przystąpić do wspólnoty zamożnych państw jako równoprawny partner i potencjalny lider regionu Europy Środkowo-Wschodniej" - napisano w komunikacie biura prasowego Janukowycza w związku z opublikowaniem dekretu.

Pomarańczowa rewolucja wybuchła 22 listopada 2004 roku, gdy opozycja oskarżyła władze Ukrainy o sfałszowanie wyników wyborów prezydenckich. Według oficjalnych wyników wygrał je Wiktor Janukowycz, który pełnił w tamtym czasie funkcję premiera. Ostatecznie pod wpływem wielodniowych, masowych protestów zarządzono powtórzenie drugiej tury głosowania, w której zwyciężył ówczesny przywódca opozycji Wiktor Juszczenko. Dzień Jedności obchodzony jest na pamiątkę zjednoczenia Ukrainy 22 stycznia 1919 roku w wyniku połączenia Ukraińskiej Republiki Ludowej i Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej, powstałych po pierwszej wojnie światowej.
Jest to data formlana bo do polaczenia nigdy nie doszlo . Mozna o nim mowic dopiero gdy Wojsko Polskie wypchnelo Galicjan za Zbrucz i ci musieli w koncu polaczyc sie z Petlura ale szybko go zdradzili ...

>>>>

Oczywiscie ,,nowe'' obyczaje beda tak dlugo jak Janukowycz a on juz nie ma prawie popularnosci ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:50, 30 Gru 2011    Temat postu:

Tymoszenko jest wieziona do kolonii karnej w Charkowie

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko, skazana na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku, opuściła rano kijowski areszt i jest przewożona do kolonii karnej w Charkowie - podała telewizja 5. Kanał.

Stacja powołała się na służbę więzienną Ukrainy. O transporcie byłej szefowej rządu poinformował też agencję ITAR-TASS zastępca szefa służby penitencjarnej Ukrainy Ihor Andruszko. Minister sprawiedliwości Ołeksandr Ławrynowycz podkreślił, że w stosunku do Tymoszenko uprawomocnił się wyrok sądu i były "wszelkie podstawy dla jej przetransportowania". Dodał, że przeciwko Tymoszenko toczą się jeszcze inne postępowania.

Gazeta internetowa "Ukrainska Prawda" relacjonowała, że Tymoszenko opuściła stołeczny areszt na wózku inwalidzkim. Według jej zwolenników ma ona problemy z kręgosłupem.

Była premier została skazana w październiku na siedem lat więzienia; w ubiegłym tygodniu sąd apelacyjny w Kijowie utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Prócz wyroku siedmiu lat więzienia Tymoszenko otrzymała trzyletni zakaz zajmowania stanowisk państwowych, oraz została zobowiązana do wypłacenia państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wysokości 1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych). Według sądu była to wartość strat, które poniósł Naftohaz w wyniku zawarcia przez Tymoszenko niekorzystnych umów gazowych z Rosją.

Wyrok więzienia dla opozycyjnej polityk poważnie zachwiał stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa. Tymoszenko przebywała w areszcie w Kijowie od 5 sierpnia.

>>>>>

Sadysci ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:05, 02 Sty 2012    Temat postu:

We Lwowie wiec z okazji urodzin Bandery

Około tysiąca osób, w tym przedstawiciele rady miejskiej i obwodowej, wzięło udział w wiecu, który odbył się w niedzielę we Lwowie z okazji 103. rocznicy urodzin przywódcy ukraińskich nacjonalistów Stepana Bandery. Wiece odbyły się także w innych miastach.

Przewodniczący Lwowskiej Rady Obwodowej Ołeh Pańkewycz powiedział, że bez względu na wszelkie posunięcia ludzi nieżyczliwych "Stepan Bandera jednoczy Ukrainę, gdyż podobne akcje odbywają się dziś w Kijowie, na Zaporożu, a w miasteczku Mosty Wielkie na Lwowszczyźnie jest odsłaniany pomnik Bandery". Dodał, że należy pamiętać słowa lidera OUN, że "najważniejsza jest siła ducha, odrodzenie narodu ukraińskiego". Deputowany Lwowskiej Rady Miejskiej Jurij Mychalczyszyn z nacjonalistycznej partii Swoboda, która zorganizowała obchody, powiedział z kolei, że choć nie udało się nazwać lwowskiego lotniska imieniem Bandery, to gwarantuje, że kiedyś "we Lwowie będzie i lotnisko imienia Bandery, i stadion imienia Bandery, i cały Lwów będzie imienia Bandery", gdyż - jak podkreślił - "jest on naszym najżywszym symbolem".

W niedzielę poinformowano, że zakończyły się prace przy budowie łuku triumfalnego nad pomnikiem Bandery we Lwowie i trzeba tylko poczekać, aż rzeźbiarze zakończą kartusze z brązu.

Agencja ITAR-TASS pisze, że monument z 30-metrowym łukiem nad 4-metrową figurą Bandery nawet najzagorzalsi prawicowcy nazywają pomnikiem lwowskiej rozrzutności, gdyż kosztował 1,2 mln dolarów, czyli dwukrotnie drożej niż planowano.

Bandera był przywódcą jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), której zbrojne ramię, UPA, jest odpowiedzialne za prowadzone od wiosny 1943 roku czystki etniczne ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.

Jako działacz, a potem przywódca ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego w międzywojennej Polsce, Bandera był organizatorem akcji terrorystycznych przeciwko państwu polskiemu i ZSRR, m.in. zamachów w 1933 roku na konsulat radziecki we Lwowie oraz w 1934 roku na ministra spraw wewnętrznych II RP Bronisława Pierackiego.

Za zamach na Pierackiego został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na dożywocie. Uwolniony został po upadku II Rzeczypospolitej. 30 czerwca 1941 roku Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, za co w lipcu 1941 był aresztowany przez Niemców i osadzony w obozie w Sachsenhausen. Przebywał tam do września 1944 r.

Po II wojnie światowej Bandera zamieszkał w Monachium pod przybranym nazwiskiem Stefan Popiel. Zginął w październiku 1959 roku zamordowany przez agenta KGB Bohdana Staszyńskiego. W roku 2010 Stepan Bandera otrzymał pośmiertnie tytuł Bohatera Ukrainy. Nadał mu go specjalnym dekretem ustępujący prezydent Wiktor Juszczenko. Dekret ostatecznie został uchylony przez sąd. Przyznanie Banderze tytułu Bohatera Ukrainy wywołało sprzeciw w Rosji oraz w Polsce.

>>>>

Jeden z najwiekszych ludobójców historii ! Gorszy niz Hitler i Stalin ktorzy mordowali selektywnie . UPA rżnęła wszystkich . Porownac mozna tylko z Pol Potem i Czerwonymi Kmerami ...
Zreszta wystarczy spojrzec na obrazki . Marsze pochodnie płomienie - od razu wraca atmosfera bestialstwa i ludobójstwa :

Wiec z okazji urodzin Bandery, fot. AFP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:37, 04 Sty 2012    Temat postu:

Złe warunki w celi w kolonii karnej Julii Tymoszenko

Julia Ty­mo­szen­ko skar­ży się na wa­run­ki, w któ­rych prze­by­wa w ko­lo­nii kar­nej pod Char­ko­wem. W celi cały czas pali się świa­tło, pro­wa­dzo­na jest ob­ser­wa­cja za po­mo­cą kamer wideo. O wi­dze­nie z Julią Ty­mo­szen­ko sta­ra­ła się także jej córka Je­whe­nia, jed­nak wła­dze wię­zie­nia uzna­ły, że nie ma ona od­po­wied­nich do­ku­men­tów. To, co się dzie­je, to cał­ko­wi­te bez­pra­wie - po­wie­dzia­ła Je­whe­nia Ty­mo­szen­ko.

Julię Ty­mo­szen­ko od­wie­dził jej ad­wo­kat Ser­hij Wła­sen­ko, który po­in­for­mo­wał o tym, w ja­kich wa­run­kach prze­by­wa była pre­mier. Bez­po­śred­nio nad jej łóż­kiem jest ka­me­ra wideo i pali się świa­tło, które jest na nie skie­ro­wa­ne. - 24 go­dzi­ny na dobę Ty­mo­szen­ko jest ob­ser­wo­wa­na - dodał. Fakt, że w celi całą dobę włą­czo­ne jest świa­tło po­twier­dził na­czel­nik ko­lo­nii kar­nej Iwan Per­wusz­kin, który uważa to za cał­kiem nor­mal­ną rzecz. - Nie jest za­bro­nio­na ob­ser­wa­cja ka­me­ra­mi wideo, a do tego po­trzeb­ne jest od­po­wied­nie świa­tło. U nas to jest we wszyst­kich ce­lach - po­wie­dział dzien­ni­ka­rzom.

O wi­dze­nie z Julią Ty­mo­szen­ko sta­ra­ła się także jej córka Je­whe­nia, jed­nak wła­dze wię­zie­nia uzna­ły, że nie ma ona od­po­wied­nich do­ku­men­tów.

- Nie pusz­czo­no mnie do mamy, cho­ciaż mia­łam sto­sow­ną de­cy­zję sądu. Po­nie­waż je­stem obroń­cą matki, przy­cho­dzi­łam do niej każ­de­go dnia do ki­jow­skie­go aresz­tu. A dziś z ja­kichś po­wo­dów nie do­pusz­czo­no mnie do niej, ode­sła­no do Ki­jo­wa, żeby do­stać prze­pust­kę od śled­cze­go - po­wie­dzia­ła Je­whe­nia Ty­mo­szen­ko. - Muszę wra­cać do sto­li­cy, pró­bo­wać spo­tkać się ze śled­czym, który nie od­po­wia­da na mój te­le­fon - do­da­ła córka byłej pre­mier.

- Nie wiem, jaki jest stan matki i w ja­kich wa­run­kach jest prze­trzy­my­wa­na. Nie mo­głam jej zło­żyć ży­czeń z oka­zji No­we­go Roku, do­wie­dzieć się, jak się czuje. To, co się dzie­je, to cał­ko­wi­te bez­pra­wie - po­wie­dzia­ła Je­whe­nia Ty­mo­szen­ko.

Była pre­mier od­by­wa pod Char­ko­wem karę 7 lat po­zba­wie­nia wol­no­ści za na­ru­sze­nia pro­ce­du­ral­ne w cza­sie pod­pi­sy­wa­nia umów ga­zo­wych z Rosją w 2009 roku. Julia Ty­mo­szen­ko zo­sta­ła tam prze­wie­zio­na w pią­tek.

>>>>

Zle warunki to element radzieckiego sadyzmu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:03, 05 Sty 2012    Temat postu:

Ukraina: pokazano "hotelową" celę Tymoszenko

Ukraińska Państwowa Służba Więzienna odpowiedziała na zarzuty dotyczące warunków w których przebywa aktualnie była premier Julia Tymoszenko. Na oficjalnej stronie internetowej opublikowane zostały zdjęcia celi, która przypomina dobrze wyposażone mieszkanie.

Na zdjęciach można dostrzec wyposażoną w lodówkę i mikrofalówkę kuchnię, łazienkę z pralką, telewizor i dwa łóżka. Dodatkowo ze strony [link widoczny dla zalogowanych] dowiadujemy się, że wszystkie pomieszczenia mają w sumie około 40 metrów kwadratowych, a cela spełnia standardy europejskie.

>>>>>

To jest prawdziwa cela czy skonstruowali cos ,,na szybko'' ??? A poza tym jesli to namwt palac na 4000 m kw a w nim pelno podsluchow kamer a po drugiej stronie oblesni kolesie z KGB to ja dziekuje za takie ,,luksusy''...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:15, 06 Sty 2012    Temat postu:

Czeskie MSZ: mąż Julii Tymoszenko uzyska azyl

Szef czeskiej dyplomacji Karel Schwarzenberg oświadczył w piątek, że Ołeksandr Tymoszenko, mąż b. premier Ukrainy Julii Tymoszenko, skazanej na karę 7 lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 r., uzyska azyl w Czechach.

Minister wyjaśnił, że o sprawie rozmawiał już z nim szef resortu spraw wewnętrznych Jan Kubice. - Po tych rozmowach jest jasne, że MSW zdecydowało się tego azylu udzielić - podkreślił szef czeskiej dyplomacji w czeskim radiu publicznym. Portal informacyjny [link widoczny dla zalogowanych] podał, powołując się na Radio Swoboda, że Ołeksandr Tymoszenko już przebywa w Czechach.

Informację o prośbie o azyl jako pierwszy podał w piątek czeski dziennik "Pravo". Gazeta uznała, że jeśli Czechy zgodzą się na udzielenie azylu, stosunki między Pragą a Kijowem ponownie bardzo się ochłodzą.

Relacje między Czechami a Ukrainą radykalnie pogorszyły się rok temu, gdy czeskie władze udzieliły azylu byłemu ministrowi w rządzie Tymoszenko Bohdanowi Danyłyszynowi, którego władze ukraińskie ścigają międzynarodowym listem gończym za narażenie skarbu państwa na straty w wysokości 18,5 mln hrywien (ponad 6,7 mln złotych).

Wiosną władze Ukrainy pod zarzutem szpiegostwa wydaliły dwóch pracowników attachatu wojskowego czeskiej ambasady w Kijowie, a w ramach retorsji Czesi nakazali wyjazd pracownikowi ukraińskiej ambasady w Pradze.

Poprawa stosunków nastąpiła pod koniec ubiegłego roku, gdy Pragę odwiedził szef ukraińskiego rządu Mykoła Azarow i podpisał z Czechami szereg umów.

Czechy po aksamitnej rewolucji wspierają demokratyczną opozycję w wielu krajach świata. Dlatego też chętnie przyjmują u siebie ściganych i niemogących liczyć na sprawiedliwe procesy polityków z różnych krajów, w tym Ukrainy i Białorusi.

Wyrok więzienia dla Julii Tymoszenko poważnie zachwiał stosunkami między Ukrainą a UE, zdaniem której władze ukraińskie wykazały się wybiórczym stosunkiem do prawa. Schwarzenberg o uwięzieniu byłej premier wypowiadał się bardzo krytycznie.

51-letni Ołeksandr Tymoszenko nie jest zbyt znany opinii publicznej i nie angażował się w politykę. Głośniej zrobiło się o nim dopiero w sierpniu ubiegłego roku, po uwięzieniu jego małżonki.

Z Czechami wiążą go od lat sprawy gospodarcze. Według czeskich rejestrów handlowych ma udziały w czeskiej spółce International Industries Projects, zajmującej się pośrednictwem w handlu.

>>>>

Przy takich ,,ukladach'' azyl to wlasciwe okreslenie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:23, 06 Sty 2012    Temat postu:

Mąż Tymoszenko poprosił o azyl w Czechach

Mąż byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko poprosił o azyl w Czechach. Informuje o tym dziennik "Pravo".

Oleksander Tymoszenko - jak twierdzi gazeta - miał zwrócić się o azyl w grudniu ubiegłego roku. 51-letni Tymoszenko jest przedsiębiorcą, posiadającym od kilku lat udziały w międzynarodowej spółce przemysłowej w Usti nad Łabą. Nigdy nie angażował się w żadną działalność polityczną na Ukrainie. Według dziennika przedsiębiorca i była pani premier są w separacji. Nie rozwiedli się jednak. Jeśli Oleksander Tymoszenko otrzyma azyl w Czechach może to spowodować ochłodzenie stosunków między Pragą a Kijowem. Podobnie było rok temu, kiedy przyznano azyl byłemu ministrowi w rządzie Julii Tymoszenko - Bohdanowi Danyłyszynowi.

>>>>>>

A ten azyl to nie pomysl Czechow tylko po prostu on ich poprosil .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:54, 06 Sty 2012    Temat postu:

Ponad setka sympatyków Tymoszenko domagała się jej uwolnienia

Ponad setka zwolenników byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko domagała się uwolnienia opozycjonistki, która odbywa karę siedmiu lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku.

Stronnicy Tymoszenko zgromadzili się z flagami Ukrainy, emblematami opozycyjnej partii Batkiwszczyna i portretami swej liderki w pobliżu kolonii karnej w Charkowie, gdzie była szefowa rządu odsiaduje wyrok. Skandowano: "Wypuście Julię" i "Precz z władzą". Agencja AFP pisze, że wszystko odbywało się pod okiem ok. 30 milicjantów, którzy pilnowali, by nikt nie zbliżył się zanadto do więzienia. Demonstrację zorganizowano wbrew zakazowi sądowemu.

W czwartek córka Tymoszenko, Jewhenija, spotkała się z matką po raz pierwszy od przetransportowania skazanej z kijowskiego aresztu do Charkowa, co nastąpiło 30 grudnia.

We wtorek Jewhenii nie zezwolono na widzenie z matką, mimo iż miała stosowną decyzję sądu. Córka byłej premier oświadczyła we wtorek, że jako obrońca matki mogła przychodzić do niej do kijowskiego aresztu codziennie, a obecnie odesłano ją do stolicy po przepustkę od śledczego. Kijów i Charków są oddalone od siebie o ok. 420 km. "To, co się dzieje, to całkowite bezprawie" - powiedziała córka byłej premier.

Adwokat Julii Tymoszenko Serhij Własenko powiedział w czwartek dziennikarzom, że jego klientka nie skarży się na warunki, w jakich jest przetrzymywania w kolonii karnej, niemniej oświadcza, iż jest bezprawnie śledzona przez 24 godziny przy użyciu kamery wideo.

Służba prasowa Batkiwszczyny opublikowała w czwartek żądanie Tymoszenko, która domaga się, by należycie zbadali ją zagraniczni lekarze. Według zwolenników byłej premier, ma ona poważne problemy z kręgosłupem.

Julia Tymoszenko została skazana na więzienie w październiku; sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Prócz wyroku siedmiu lat pozbawienia wolności Tymoszenko otrzymała trzyletni zakaz zajmowania stanowisk państwowych oraz została zobowiązana do wypłacenia państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wysokości 1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych). Według sądu była to wartość strat, które poniósł Naftohaz w wyniku zawarcia przez Tymoszenko niekorzystnych umów gazowych z Rosją. Wyrok więzienia dla byłej premier poważnie zachwiał stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa.

>>>>

Protesty moga sie rozkrecic . Jak w Rosji . Tylko musza byc przyczyny spoleczne .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:11, 08 Sty 2012    Temat postu:

W 2011 roku Ukraińcy wydali prawie 30 mld hrywien na wódkę

W 2011 roku Ukraińcy wydali prawie 30 mld hrywien (3,75 mld dol.) na wódkę, wypijając 1,1-1,2 mld półlitrowych butelek - podał ukraiński portal finansowy Maanimo.

Wódka jest absolutnym liderem rynku mocnych alkoholi na Ukrainie. Z setki zakupionych butelek 93 to wódka, 6 - brandy, reszta - to m.in. whisky, gin czy też rum.

Zgodnie z danymi firmy analitycznej Pro-Consulting, Ukraińcy w 2011 roku wypili 740 milionów półlitrowych butelek legalnej wódki (370 mln litrów), 12 proc. mniej niż w roku poprzednim.

Na początku roku średnia cena butelki wódki wynosiła 20-22 hrywny (2,5-2,75 dol.). Po wprowadzonych przez rząd zmianach, polegających na podniesieniu ceny detalicznej o 8,14 hrywny (1 dol.), cena podskoczyła do 28-30 hrywien (3,5-3,75 dol.) za butelkę. Przyczyniło się to do rozwoju czarnego rynku - sprzedawania wódki spod lady po cenach sprzed podwyżki. Wzrost takiej sprzedaży wynosił - według różnych danych - od 30 do 50 proc. legalnego rynku.

W rezultacie sprzedaż legalna oraz tak zwana spod lady osiągnęła wartość około 29 mld hrywien (3,62 mld dol.), 1,1-1,2 mld butelek.

Różnice cenowe między wódkami różnych segmentów powoli się zaciera. - Niższa półka cenowa może stracić część swoich klientów - powiedział Dnitrij Ryżow, dyrektor marketingowy jednej z firm produkujących wysokoprocentowe napoje alkoholowe. - Jedni będą stawiać na image, kupując produkty ze średniej półki cenowej, inni zaczną kupować na czarnym rynku, jeszcze inni będą preferować koniak. Właśnie dzięki klientom dla których 7-8 hrywien (1 dol.) nie jest znaczącą różnicą, oraz uznają oni koniak za bardziej szlachetny napój, jego sprzedaż wzrasta - dodał.

W 2011 roku spożycie koniaku na Ukrainie wzrosło o 5 proc. do 70 mln półlitrowych butelek, przybliżając się tym samym do poziomu sprzed kryzysu.

>>>>

Niestety przy takich ,,zainteresowaniach'' ludu to na Ukarinie jeszcze tak troche pobedzie jak jest . Niestety sa to znamiona kraju dzikich jak w Rosji .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:35, 08 Sty 2012    Temat postu:

Córka Tymoszenko: nie puszczono mnie do mamy.

Córce byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, Jewhenii, nie zezwolono na widzenie z matką odbywającą wyrok więzienia w kolonii karnej w Charkowie, na wschodzie Ukrainy.

Julia Tymoszenko, skazana na siedem lat pozbawienia wolności za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku, została przewieziona pod koniec grudnia z kijowskiego aresztu do kolonii karnej dla kobiet w Charkowie.

- Nie puszczono mnie do mamy, chociaż miałam stosowną decyzję sądu. Ponieważ jestem obrońcą matki, przychodziłam do niej każdego dnia do kijowskiego aresztu. A dziś z jakichś powodów nie dopuszczono mnie do niej, odesłano do Kijowa, żeby dostać przepustkę od śledczego - powiedziała Jewhenija Tymoszenko. - Muszę wracać do stolicy, próbować spotkać się ze śledczym, który nie odpowiada na mój telefon - dodała córka byłej premier.

- Nie wiem, jaki jest stan matki i w jakich warunkach jest przetrzymywana. Nie mogłam jej złożyć życzeń z okazji Nowego Roku, dowiedzieć się, jak się czuje. To, co się dzieje, to całkowite bezprawie - powiedziała Jewhenija Tymoszenko.

Według zwolenników byłej premier, Julia Tymoszenko ma poważne problemy z kręgosłupem.

Była szefowa rządu ukraińskiego została skazana na więzienie w październiku; sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Prócz wyroku siedmiu lat pozbawienia wolności Tymoszenko otrzymała trzyletni zakaz zajmowania stanowisk państwowych, oraz została zobowiązana do wypłacenia państwowej firmie paliwowej Naftohaz Ukrainy odszkodowania w wysokości 1,5 mld hrywien (ok. 600 mln złotych). Według sądu była to wartość strat, które poniósł Naftohaz w wyniku zawarcia przez Tymoszenko niekorzystnych umów gazowych z Rosją.

Wyrok więzienia dla opozycyjnej polityk poważnie zachwiał stosunkami między Ukrainą a UE, która uznała, że władze ukraińskie mają wybiórczy stosunek do prawa.

Prawnicy ukraińskiej polityk mają nadzieję, że Europejski Trybunał Praw Człowieka, do którego Tymoszenko zwróciła się o rozpatrzenie jej sprawy, oczyści ją z zarzutów. Trybunał zgodził się zastosować w jej sprawie przyspieszone procedury.

>>>>>

No tak kolejny przejaw radzieckiego sadyzmu .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:27, 10 Sty 2012    Temat postu:

Tymoszenko straciła przytomność po zażyciu leków podanych w więzieniu

Od­sia­du­ją­ca wyrok 7 lat wię­zie­nia była pre­mier Ukra­iny Julia Ty­mo­szen­ko na ponad dwie go­dzi­ny stra­ci­ła przy­tom­ność po za­ży­ciu nie­zna­nych le­karstw po­da­nych jej przez wię­zien­nych le­ka­rzy - po­in­for­mo­wał bli­ski współ­pra­cow­nik opo­zy­cjo­nist­ki Ołek­sandr Tur­czy­now. W związ­ku z tym in­cy­den­tem Tur­czy­now za­żą­dał we wto­rek od władz ukra­iń­skich po­wstrzy­ma­nia "po­li­tycz­ne­go mor­der­stwa" Ty­mo­szen­ko. - Jej życiu za­gra­ża nie­bez­pie­czeń­stwo - stwier­dził z kolei mąż byłej pre­mier, Ołek­sandr Ty­mo­szen­ko.

- Za dru­tem kol­cza­stym, gdzie kie­row­nic­two pań­stwa ukry­ło przy­wód­czy­nię opo­zy­cji, mamy do czy­nie­nia z mor­der­stwem li­der­ki par­tii Bat­kiwsz­czy­na (Oj­czy­zna). Wła­śnie z tego po­wo­du do­ma­ga­my się po­wstrzy­ma­nia mordu po­li­tycz­ne­go oraz na­tych­mia­sto­we­go uwol­nie­nia Julii Ty­mo­szen­ko - oświad­czył po­li­tyk. We­dług jego re­la­cji nie­zna­ne le­kar­stwa, po któ­rych była pre­mier stra­ci­ła przy­tom­ność, po­da­no jej w pią­tek, gdy Ukra­iń­cy ob­cho­dzi­li Wi­gi­lię pra­wo­sław­ne­go Bo­że­go Na­ro­dze­nia. O zda­rze­niu Tur­czy­now usły­szał od ad­wo­ka­ta Ty­mo­szen­ko, Ser­hi­ja Wła­sen­ki, któ­re­mu po­zwo­lo­no na wi­dze­nie z klient­ką do­pie­ro po świę­tach.

Współ­pra­cow­nik opo­zy­cjo­nist­ki prze­ka­zał na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Ki­jo­wie, że gdy po za­ży­ciu le­karstw prze­ciw­ko wi­ru­so­we­mu za­pa­le­niu dróg od­de­cho­wych Ty­mo­szen­ko stra­ci­ła przy­tom­ność, ko­bie­ta dzie­lą­ca z nią celę w żeń­skiej ko­lo­nii kar­nej w Char­ko­wie przez 20 minut bez­sku­tecz­nie wzy­wa­ła po­mo­cy.

Julia Ty­mo­szen­ko zo­sta­ła ska­za­na na wię­zie­nie w paź­dzier­ni­ku; wyrok sądu pierw­szej in­stan­cji utrzy­mał na­stęp­nie w mocy sąd ape­la­cyj­ny. Prócz kary sied­miu lat po­zba­wie­nia wol­no­ści Ty­mo­szen­ko otrzy­ma­ła trzy­let­ni zakaz zaj­mo­wa­nia sta­no­wisk pań­stwo­wych oraz zo­sta­ła zo­bo­wią­za­na do wy­pła­ce­nia pań­stwo­wej fir­mie pa­li­wo­wej Naf­to­haz Ukra­iny od­szko­do­wa­nia w wy­so­ko­ści 1,5 mld hry­wien (ok. 600 mln zło­tych). We­dług sądu była to war­tość strat, które po­niósł Naf­to­haz w wy­ni­ku za­war­cia przez Ty­mo­szen­ko nie­ko­rzyst­nych umów ga­zo­wych z Rosją.

Wyrok wię­zie­nia dla byłej pre­mier po­gor­szył sto­sun­ki mię­dzy Ukra­iną a UE, która uzna­ła, że wła­dze ukra­iń­skie mają wy­biór­czy sto­su­nek do prawa.

W pią­tek mąż Julii Ty­mo­szen­ko, Ołek­sandr, otrzy­mał azyl w Cze­chach. Ad­wo­kat byłej pre­mier Ser­hij Wła­sen­ko oświad­czył wów­czas, że Ołek­sandr Ty­mo­szen­ko wy­stą­pił o azyl, po­nie­waż jest ob­ję­ty śledz­twem w spra­wie dzia­łal­no­ści biz­ne­so­wej jego żony w okre­sie, kiedy na­le­ża­ła do niej ukra­iń­ska firma ener­ge­tycz­na. We­dług Wła­sen­ki, Ołek­sandr Ty­mo­szen­ko uważa, że wsz­czę­cie prze­ciw­ko niemu śledz­twa w spra­wie kar­nej jest próbą zwięk­sze­nia pre­sji na jego ska­za­ną na wię­zie­nie żonę.
Warunki w celi Julii Tymoszenko
0:49 min
Warunki w celi Julii Tymoszenko - Ukraińskie służby więzienne starają się robić, co mogą, by odeprzeć zarzuty, że Julia Tymoszenko przetrzymywana jest w więzieniu w złych warunkach. Do internetu "wyciekł" film z jej celi, na którym widać skazaną. (żg) - TVN 24

Mąż Julii Ty­mo­szen­ko chce sank­cji UE wobec władz Ukra­iny

Ołek­sandr Ty­mo­szen­ko za­żą­dał od UE wpro­wa­dze­nia sank­cji wobec władz Ukra­iny, które jego zda­niem chcą "zła­mać wolę" opo­zy­cjo­nist­ki.

Pre­zy­dent Ukra­iny Wik­tor Ja­nu­ko­wycz chce przez za­stra­sze­nie i tor­tu­ry zła­mać wolę Julii Ty­mo­szen­ko, byłej pre­mier i przy­wód­czy­ni opo­zy­cji - po­wie­dział w wy­wia­dzie dla Radia Wolna Eu­ro­pa. Jej życiu za­gra­ża nie­bez­pie­czeń­stwo - pod­kre­ślił. Ja­nu­ko­wycz wie­lo­krot­nie od­pie­rał po­dob­ne za­rzu­ty.

Ołek­sandr Ty­mo­szen­ko obec­nie prze­by­wa w Pra­dze, gdzie uzy­skał azyl. Zda­niem czę­ści me­diów zro­bił to, by móc na­gła­śniać spra­wę swo­jej żony.

Jego córka Je­whe­ni­ja wy­ka­za­ła zro­zu­mie­nie dla de­cy­zji ojca o wy­jeź­dzie do Czech. "Było to nie­zbęd­ne w świe­tle prze­śla­do­wa­nia, ja­kie­mu wy­miar spra­wie­dli­wo­ści pod­da­je naszą ro­dzi­nę" - po­wie­dzia­ła.

>>>>

Czyli widzimy ze ja celowo truja ... Czyli trybunal karny ich czeka niech tylko straca stolki a to juz niedlugo bo lud sie wkurzy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:45, 11 Sty 2012    Temat postu:

Hilary Clinton wysłała list do więzionej byłej premier Ukrainy

Stany Zjed­no­czo­ne będą na­le­ga­ły na prze­pro­wa­dze­nie na­le­ży­te­go pro­ce­su są­do­we­go oraz na uwol­nie­nie ska­za­nej na sie­dem lat wię­zie­nia byłej pre­mier Ukra­iny Julii Ty­mo­szen­ko - na­pi­sa­ła se­kre­tarz stanu USA Hil­la­ry Clin­ton w li­ście do opo­zy­cjo­nist­ki.

"Stany Zjed­no­czo­ne są roz­cza­ro­wa­ne, że sąd ape­la­cyj­ny w Ki­jo­wie po­twier­dził wy­da­ny na Panią wyrok bez roz­pa­trze­nia kwe­stii do­ty­czą­cych wy­biór­cze­go sto­so­wa­nia prawa, które były pod­no­szo­ne pod­czas pro­ce­su są­do­we­go (pierw­szej in­stan­cji - PAP). Nasze za­nie­po­ko­je­nie wzro­sło w związ­ku z rap­tow­ną de­cy­zją o prze­nie­sie­niu Pani do od­da­lo­ne­go od Ki­jo­wa wię­zie­nia, w szcze­gól­no­ści ze wzglę­du na in­for­ma­cje o sta­nie Pani zdro­wia" - czy­ta­my. List Clin­ton do Ty­mo­szen­ko zo­stał opu­bli­ko­wa­ny dzi­siaj na stro­nie in­ter­ne­to­wej byłej pre­mier. Se­kre­tarz stanu pod­kre­śli­ła w nim, że ame­ry­kań­ska ad­mi­ni­stra­cja bę­dzie się także do­ma­gać uwol­nie­nia in­nych by­łych urzęd­ni­ków, wię­zio­nych przez wła­dze w Ki­jo­wie. Jest wśród nich m.​in. były szef MSW, Jurij Łu­cen­ko.

Clin­ton od­nio­sła się także do za­pla­no­wa­nych w paź­dzier­ni­ku wy­bo­rów do ukra­iń­skie­go par­la­men­tu. Pod­kre­śli­ła, że USA chcą, by wy­bo­ry te były wolne i by mogli w nich uczest­ni­czyć wszy­scy chęt­ni kan­dy­da­ci.

Ame­ry­kań­ska se­kre­tarz stanu po­dzię­ko­wa­ła rów­nież Ty­mo­szen­ko za to, że znaj­du­jąc się w wię­zie­niu nadal po­pie­ra in­te­gra­cję eu­ro­pej­ską swego pań­stwa oraz przy­ja­zne sto­sun­ki z są­sied­ni­mi kra­ja­mi.

"De­mo­kra­cja i roz­wój idą w parze. Za­pew­niam Panią, że Stany Zjed­no­czo­ne nadal będą wspie­rać dą­że­nia na­ro­du Ukra­iny do prze­kształ­ce­nia swego pań­stwa w kwit­ną­cą de­mo­kra­cję eu­ro­pej­ską" - czy­ta­my.

Ty­mo­szen­ko zo­sta­ła ska­za­na w paź­dzier­ni­ku za nad­uży­cia przy za­wie­ra­niu kon­trak­tów ga­zo­wych z Rosją w 2009 roku. W grud­niu wyrok ten utrzy­mał sąd ape­la­cyj­ny, a na­stęp­nie była pre­mier zo­sta­ła prze­nie­sio­na z aresz­tu śled­cze­go w Ki­jo­wie do ko­lo­nii kar­nej dla ko­biet w Char­ko­wie. Wyrok wię­zie­nia dla opo­zy­cyj­nej po­li­tyk po­waż­nie za­chwiał sto­sun­ka­mi mię­dzy Ukra­iną a UE, która uzna­ła, że wła­dze ukra­iń­skie mają wy­biór­czy sto­su­nek do prawa. Ochło­dze­nie w tych kon­tak­tach spo­wo­do­wa­ło, że w grud­niu nie do­szło do pa­ra­fo­wa­nia umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej Ki­jo­wa z Unią Eu­ro­pej­ską.

>>>>

Z tym ze nieprzytomna Tymoszenko nie przeczyta ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:57, 14 Sty 2012    Temat postu:

Ukraina: pijany kierowca wjechał w tłum: 1 osoba nie żyje, 11 rannych

W Ługańsku na Ukrainie jedna osoba zmarła, a 11 zostało rannych, gdy pijany kierowca wjechał w tłum ludzi, zgromadzonych na placu przy miejskiej choince - podały w sobotę lokalne władze.

Do wypadku doszło w piątek wieczorem, podczas obchodów ostatniego dnia roku według kalendarza juliańskiego, z którego wierni obrządków wschodnich, w tym prawosławni, korzystają przy ustalaniu dat świąt religijnych. Wskutek odniesionych obrażeń zmarła 18-letnia studentka. Ranni to młodzi ludzie w wieku 15-19 lat. Wszyscy bawili się przy choince na zamkniętym dla ruchu samochodowego i ogrodzonym barierkami placu Teatralnym w Ługańsku.

Sprawca wypadku, którym był 30-letni mężczyzna, wjechał na plac, rozbijając samochodem barierki, a następnie staranował grupę znajdujących się tam ludzi. Według mediów kierowca pojazdu mógł być pijany lub pod wpływem środków psychotropowych. W grudniu na rok odebrano mu prawo jazdy. Obecnie grozi mu kara od trzech do ośmiu lat więzienia oraz pozbawienie prawa jazdy na okres do trzech lat.

>>>>>

No i takie sa skutki radzieckiego stylu zycia ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:37, 17 Sty 2012    Temat postu:

Ukraina: niszczą billboardy JanukowyczaWiktor Janukowycz, fot. Reuters Ostatnio na Ukrainie coraz częściej dochodzi do niszczenia billboardów z wizerunkiem prezydenta Wiktora Janukowycza. Tablice, na których składa on rodakom życzenia noworoczne, ludzie obrzucają farbą i jajkami. Media piszą o "polowaniu na portret Janukowycza".

Wiktor Janukowycz, fot. Reuters Milicja, która poszukuje sprawców tych incydentów, jest na razie bezsilna. W ciągu ostatniej doby tylko w Odessie na południu kraju zniszczono dziewięć billboardów. Zostały one zalane czerwoną farbą - podały dzisiaj lokalne media. W centrum Dubna w obwodzie rówieńskim billboard z prezydentem obrzucono w tym samym czasie jajkami - poinformowała agencja informacyjna Unian.

- To jakiś masochizm: billboardy są oblewane i obrzucane jajkami, a władze znowu je stawiają - powiedział agencji UNIAN mieszkający w Dubnie Roman Sekeła z ruchu obywatelskiego "Wpered!" (Naprzód).

Ataki na tablice z prezydentem Janukowyczem rozpoczęły się od Nowego Roku i do jednego z pierwszych doszło w obwodzie lwowskim. Dziennikarze przypuszczają, że był to wynik rozporządzenia władz obwodowych, które postanowiły, iż za stan billboardów z życzeniami szefa państwa odpowiadają szefowie administracji rejonowych (powiatowych).

Przykład z lwowskiego znalazł naśladowców w Kijowie, gdzie zniszczono pięć tablic z Janukowyczem, w Sewastopolu na Krymie, a także w miastach obwodu ługańskiego i zaporoskiego na wschodzie kraju oraz wołyńskiego przy granicy z Polską.

Zgodnie z opublikowanymi w grudniu wynikami sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, gdyby Janukowycz wystartował obecnie w wyborach prezydenckich, mógłby liczyć jedynie na 11,8 proc. poparcia.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich na początku 2010 roku Janukowycz zajął pierwsze miejsce, uzyskując 35,3 proc. głosów, a w drugiej turze wygrał z byłą premier Julią Tymoszenko, otrzymując 48,9 proc. poparcia.

Ukraińska opozycja zarzuca Janukowyczowi odchodzenie od demokracji oraz tępienie opozycji. Tymoszenko odsiaduje obecnie karę siedmiu lat więzienia, na które została skazana za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją przed trzema laty. Była premier uważa, że za wyrokiem stoi obecny prezydent, który chce usunąć ją z życia politycznego. Społeczeństwo ma za złe Janukowyczowi, że nie ma obiecywanego w trakcie wyborów prezydenckich wzrostu stopy życiowej, tylko ceny i opłaty na Ukrainie rosną, a płace stoją w miejscu. Niezadowolenie wywołuje także ograniczanie ulg socjalnych, do którego dochodzi przy wzroście wydatków na utrzymanie wysokich urzędników państwowych.

>>>>

Facet zaczyna ludzi wkurzac !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 5 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy