Don't euthanize me - nie róbcie mi eutanazji.

BRMTvonUngern

Anglia: biskup O’Toole oraz bioetycy przeciwni eutanazji Polaka
Data publikacji: 2021-01-19 09:00
Data aktualizacji: 2021-01-19 09:15:00
WIADOMOŚCI
Fot. Pixabay
Biskup angielskiej diecezji Plymouth Mark O’Toole potępił decyzję o eutanazji Polaka, który wskutek śpiączki po przebytym zawale doznał trwałego i nieodwracalnego uszkodzenia mózgu.

„Towarzyszę modlitwą pacjentowi, jego żonie, rodzinie i wszystkim, którzy są zaangażowani w jego opiekę. Decyzja sądu zezwalająca na zaprzestanie nawadniania i żywienia jest bardzo niepokojąca. Tym bardziej, że jest uważana za leżącą w najlepszym interesie pacjenta. Zapewnienie jedzenia i wody ciężko chorym pacjentom – nawet w przy użyciu sztucznych metod - jest podstawowym poziomem opieki. Musimy walczyć o zapewnienie tej opieki, kiedy tylko jest to możliwe”, napisał bp Mark O'Toole, ordynariusz diecezji Plymouth, nawiązując do sytuacji Polaka, który w szpitalu na terenie jego diecezji ma zostać poddany eutanazji poprzez odłączenie od aparatury, zapewniającej pożywienie i nawodnienie.

Do wypowiedzi hierarchy dołączone jest oświadczenie Anscombe Bioethics Centre – krajowego katolickiego centrum bioetyki Wielkiej Brytanii i Irlandii, które krytykuje decyzję sądu zezwalającą na eutanazję i analizuje całą sytuację z perspektywy moralnej. W dokumencie czytamy, że „niedawna decyzja sądu dotycząca zaprzestania żywienia i nawadniania stanowi bardzo niepokojący precedens”. Przypomina też, że kiedy 15 grudnia mężczyzna opisywany jako R.S. (ze względu na ochronę danych i dobro rodziny) pozostawał w śpiączce, sąd orzekł, że w najlepszym interesie pacjenta jest zapewnienie mu podtrzymującego życie leczenia, w tym sztucznego sposobu oddychania, nawadniania i odżywiania i orzekł, że pacjent ten umrze w ciągu kilku tygodni. Jak zauważa Anscombe Bioethics Centre „nikt nie może przeżyć kilku tygodni nie oddychając, zatem to orzeczenie sądu już antycypowało fakt, że RS być może odzyska zdolność samodzielnego oddychania po zaprzestaniu sztucznego podtrzymywania oddechu”. Zauważa też, że w kolejnej decyzji sądu nie było już mowy o oddychaniu, a jedynie o odżywianiu i nawadnianiu, których otrzymywanie „nie leżało już w najlepszym interesie R.S.”, a także, że przy zapewnieniu odżywiania i nawodnienia pacjent ten mógłby pozostać przy życiu przez „pięć lat lub dłużej”. Dokument ABC przypomina też, że R.S. jest praktykującym katolikiem, który stanowczo sprzeciwiał się m.in. eutanazji i aborcji, a pomimo to sąd uznał, że dalsze nawadnianie i odżywianie go „nie leży w jego najlepszym interesie”, odwołując się do słów pacjenta, jakoby nie chciał być dla nikogo ciężarem w razie ciężkiej choroby a także do opinii jego żony.

Autor oświadczenia i zarazem dyrektor Anscombe Bioethics Centre David Albert Jones stanowczo zauważa, że wola, by w razie choroby nie być dla kogokolwiek ciężarem - którą wyraża wiele osób - nie może być uznana za wystarczający powód do odłączenia od podstawowej opieki, nawet w przypadku pacjenta w śpiączce czy w stanie „minimalnej świadomości”. Jak dodaje „w sposób szczególny ktoś, kto jest bardzo związany z nauczaniem Kościoła katolickiego, może wyrazić takie przekonanie, a jednocześnie traktować pożywienie i wodę, jakkolwiek dostarczane, jako część podstawowej opieki, a nie leczenia”. Zauważa też, że choć z medycznego punktu widzenia nie istnieje rozdział pomiędzy leczeniem, a podawaniem pożywienia i wody, to jednak dla sądu istotniejsza od stanowiska medycznego okazała się opinia pacjenta. Jones przypomina też nauczanie Kościoła, wedle którego napojenie spragnionego i nakarmienie osoby głodnej to podstawowe uczynki miłosierdzia, a pacjenci w żadnym wypadku nie powinni być skazywani na śmierć z powodu braku pożywienia i napoju. Rozróżnia przy tym skrajne przypadki, w których nawadnianie i odżywianie pacjenta nie przynosi żadnych efektów, do których zdecydowanie nie zalicza się R.S., w którego przypadku decyzja ta jest nieetyczna. „To nic innego jak śmiertelne zagłodzenie lub odwodnienie człowieka”, pisze. Przywołuje także nauczanie św. Jana Pawła II dotyczące podawania napojów i pożywienia osobom pozbawionym świadomości i sprzeciwił się promowania wizji człowieka, otrzymującego opiekę utrzymującą go przy życiu (w tym także opiekę medyczną) jako „ciężaru dla innych”.

„Wykorzystanie tej niebezpiecznej międzyludzkiej wizji strachu przed byciem ciężarem dla innych jako kryterium pozbawienia kogoś pożywienia i wody, to potwierdzenie czyichś najgorszych obaw. Zastosowanie w tym przypadku rozumowanie jest sprzeczne z fundamentalnymi etycznymi pryncypiami równości i solidarności i stanie się źródłem głębokiego niepokoju dla wielu osób”, konkluduje.

Polski pacjent, opisywany inicjałami R.S. przebywający w szpitalu w Plymouth już po raz czwarty został odłączony od aparatury nawadniającej i podającej mu pożywienie. Władze szpitala podjęły tę decyzję po tym, jak Europejski Trybunał Praw Człowieka dwukrotnie odrzucił apelację rodziny pacjenta. Za eutanazją R.S. opowiedziała się m.in. jego żona, przeciwne natomiast są matka i siostra, które – pomimo wsparcia m.in. Ambasady RP w Londynie i niezależnych lekarzy – nie mają wpływu na decyzję szpitala, ani możliwość konsultacji medycznych, czy też zabrania pacjenta do innej placówki medycznej.

KAI
TK

...

To bestialskie ,skasowanie' czlowieka. Nie ma tu zadnych podstaw! Jedyna podstawa jest ,sąd' tak jakby sedziowie mogli mordowac ludzi! Obled! Ich tez sie sadzi jak zamorduja!

BRMTvonUngern

Tzw. "niezależny sędzia" Open Society Sorosa orzekał w ETPC ws. eutanazji Polaka

Prawnicy zwrócili się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, by sprawa powróciła na wokandę, z powodu konfliktu interesów. O sędzim Grozevie nie można powiedzieć, że był bezstronny, ponieważ był jednym z przywódców organizacji Open Society Georga Sorosa promującej tego typu zakończenie życia

...

Zadnego zaskoczenia! Ten rak przeżarł wszystko. UE jest produktem NWO. Na pewno nie tylko on.
Bestie!

BRMTvonUngern

21.01.2021, 21:48Polska
Paszport dyplomatyczny dla Polaka w śpiączce. "To kwestia godzin"
Goście "Debaty Dnia": Ewa Błaszczyk i Marcin Warchoł

Paszport dyplomatyczny dla Polaka, który w śpiączce przebywa w szpitalu w Plymouth w Wielkiej Brytanii jest przygotowywany, to kwestia godzin - powiedział w "Debacie Dnia" wiceszef MS Marcin Warchoł. Potwierdził, że na Polaka czeka już helikopter, którym miałby wrócić do kraju.

...

Czyli moze juz dostal gdy to pisze?!

BRMTvonUngern

Paszport doręczony czyli juz powinni go podlaczyc inaczej bedzie mord na dyplomacie!

BRMTvonUngern

Polak w śpiączce w Wielkiej Brytanii. Szpital wydał oświadczenie

Polak przebywa w śpiączce. Szpital wydał oświadczenie

"Będziemy kontynuować kompleksową opiekę, tak, jak robimy to w przypadku wszystkich pacjentów pod koniec ich życia. Współczujemy R.S. oraz członkom jego rodziny. To bardzo trudna i tragiczna sytuacja" - napisał w oświadczeniu szpital w Plymouth w Wielkiej Brytanii, w którym - w śpiączce - przebywa Polak.

Szpital ustosunkował się do stanu R.S. - mężczyzny w średnim wieku (jego personalia nie mogą być publikowane ze względu na dobro rodziny), który od kilkunastu lat mieszka w Anglii i który 6 listopada 2020 r. doznał zatrzymania pracy serca na co najmniej 45 minut, w wyniku czego, według szpitala, doszło do poważnego i trwałego uszkodzenia mózgu.

W związku z tym szpital w Plymouth wystąpił do sądu o zgodę na odłączenie aparatury podtrzymującej życie, na co zgodziły się mieszkający w Anglii żona i dzieci mężczyzny. Przeciwne są temu jednak mieszkające w Polsce matka i siostra, a także mieszkające w Anglii druga siostra mężczyzny i jego siostrzenica.

W opublikowanym w piątek oświadczeniu placówka podkreśliła, że "jej główną rolą jest zapewnienie jak najlepszej opieki pacjentom, dbając o ich bezpieczeństwo i dobro".

Szpital, w oświadczeniu, podkreślił, że "R.S. przeszedł ze śpiączki do stanu wegetatywnego, z niewielką szansą przejścia do niskiego poziomu świadomości. "Był oceniany przez wielu lekarzy, w tym eksperta spoza placówki" - napisano.

..

Zaglodzenie to jego ,dobro'! To sa tacy reptilianie ,optymalizuja spoleczenstwo' usuwajac ,niepotrzebnych'. Cyborgi. Zreszta na skutek amerykanizacji i nas tych robotycznych androidow coraz wiecej. Brak cech ludzkich ostatnio Julki.

BRMTvonUngern

Większość sędziów w Wielkiej Brytanii należała do masonerii.

...

Oczywiscie z tym ze ogol spoleczenstwa to moralny beton. Zero cech ludzkich liczy sie materializm. To ze tam powstala teoria reptilian nie dziwi! To nie wymysl to opis typowego przedstawiciela stada.

BRMTvonUngern

Kuriozum w Kanadzie. Hospicjum zostanie zlikwidowane, ponieważ... sprzeciwia się eutanazji
Data publikacji: 2021-01-19 07:00
Data aktualizacji: 2021-01-19 07:44:00
WIADOMOŚCI
Fot. Pixabay
Hospicjum Delta w Kolumbii Brytyjskiej zwolni w przyszłym miesiącu wszystkich pracowników, ponieważ instytucja ta zostanie eksmitowana z budynku, w którym funkcjonuje. Powód? Sprzeciw wobec eutanazji.

Hospicjum Delta ma 10 łóżek. Obsługiwane jest przez Delta Hospice Society, organizację założoną w 1991 roku. Hospicjum znajduje się minutę jazdy od szpitala, w którym prowadzane są eutanazje.

W zeszłym roku Delta Hospice Society zostało poinformowane, że w lutym 2021 roku straci 1,5 miliona dolarów dofinansowania od Fraser Health Authority, publicznego organu opieki zdrowotnej w Kolumbii Brytyjskiej, a także zezwolenie na prowadzenie hospicjum z powodu odmowy oferowania „wspomaganego umierania”, kanadyjskiego terminu prawnego określającego eutanazję.

Eutanazja i wspomagane samobójstwo zostały zalegalizowane na szczeblu federalnym w Kanadzie w czerwcu 2016 r. Szpitale religijne nie są zmuszane do prowadzenia eutanazji, ale instytucje świeckie, takie jak Delta Hospice Society, nie mają takich praw do sprzeciwu sumienia.

Angelina Ireland, prezes Delta Hospice, powiedziała w czwartek CNA, że jej organizacja „została wyraźnie wystawiona jako przykład zniechęcający do sprzeciwu wobec rządowej dyrektywy”.

– Jeśli rząd każe ci coś zrobić, lepiej to zrób – poinformowała Ireland w rozmowie z CNA. – A jeśli tego nie zrobisz, po prostu zamkną cię i zniszczą stowarzyszenie, które zbudowałeś przez ostatnie 30 lat – dodała.

– Mamy tylko 10 łóżek. Nie mamy dużego znaczenia. Nie liczymy się – powiedziała Ireland.

Wesprzyj nas!
Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.
WSPIERAM
Delta Hospice Society przegrało sprawę sądową, gdy próbowało zablokować członkostwo działaczom eutanazyjnym w organizacji. Jednak odwołują się i mają nadzieję, że kanadyjski Sąd Najwyższy zajmie się ich sprawą.

Sprawa hospicjum dotyczyła jego starań o zorganizowanie spotkania i głosowanie nad propozycjami zmian w jego konstytucji i regulaminie, które określiłyby jego chrześcijańską tożsamość i wykluczyły możliwość eutanazji oraz wspomaganego samobójstwa.

Sąd Najwyższy Kolumbii Brytyjskiej orzekł w czerwcu, że hospicjum postąpiło nieprawidłowo, próbując określić swoją chrześcijańską tożsamość i wykluczyć eutanazję, ponieważ nie zatwierdzało bezkrytycznie nowych wniosków o członkostwo w 2020 roku.

Działania hospicjum zostały zakwestionowane przez trzech jego członków, Sharon Farrish, Christophera Pettypiece i Jamesa Levina, którzy opowiadają się za eutanazją.

I chociaż Delta Hospice wkrótce straci swój fizyczny budynek, Ireland powiedziała, że jej grupa będzie kontynuować działania promujące pokojową śmierć naturalną.

– Jesteśmy w stowarzyszeniem od 30 lat i przez ostatnie 10 z nich mieliśmy placówkę – powiedziała Ireland. – Więc teraz wrócimy do naszych korzeni, pójdziemy bezpośrednio do domów ludzi – dodała.

– Bez budynku nie przestajemy być stowarzyszeniem i nie przestajemy promować i wykonywać pracy, którą zawsze wykonywaliśmy – zaznaczyła Ireland.

– Jeśli ludzie wchodzą do placówek oferujących eutanazję i nie mogą od niej uciec, dom może być bezpieczniejszym miejscem, bezpieczniejszą przestrzenią dla wsparcia – podkreśliła Ireland sugerując, że teraz stowarzyszenie zajmie się opieką domową.

...

Widzicie! Gdzie ,cywilizacja brytyjska' tam eutanazizm. Anglosasi to hańba ludzkości. Androidy reptilianie.

BRMTvonUngern

Pogorszył się stan Polaka w szpitalu w Plymouth
25.01.2021, 20:30Polska

Polak przebywa w szpitalu w Anglii

Pogorszył się stan Polaka pozostającego w stanie wegetatywnym w szpitalu w Plymouth w południowo-zachodniej Anglii - poinformowali PAP w poniedziałek wieczorem jego bliscy.

Kraska: jesteśmy gotowi na transport Polaka w śpiączce z Wielkiej Brytanii
"R.S. został dziś poddany ocenie przez zespół opieki paliatywnej. Jego stan pogorszył się od wczorajszego przeglądu. Ma coraz częstsze przerwy w oddychaniu. Wydaje się, że czuje się dobrze i nie wykazuje nasilenia drgawek mioklonicznych. Nadal otrzymuje podskórne wlewy płynów (sól fizjologiczna) i midazolam, jak poprzednio. Zaczęto podawać mu leki pomagające kontrolować łagodną wydzielinę z dróg oddechowych" - napisano w informacji przekazanej przez szpital rodzinie mężczyzny.

Zwróciłem się do brytyjskiego szpitala z prośbą o podłączenie do aparatury podtrzymującej życie Polaka w śpiączce - powiedział w poniedziałek wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Jak dodał przekazał też szpitalowi informacje na temat toczącej się wobec Polaka procedury prawnej.

Jak zaznaczył, "pacjent znajduje się pod bezpośrednią opieką szpitala i bez pacjenta cała zainicjowana procedura nie ma sensu". - Mam nadzieję, że szpital traktuje poważnie polskiego pacjenta i nie dopuści do jego śmierci w wyniku wygłodzenia. Stąd też moje dzisiejsze pismo bezpośrednio do szpitala - powiedział Warchoł w rozmowie z PAP.

ZOBACZ: Polak w śpiączce w Wielkiej Brytanii. Szpital wydał oświadczenie

- W poniedziałek do strony brytyjskiej skierowane zostało również ponaglenie wraz z dokumentacją, którą ambasador ma złożyć w sądzie w Wielkiej Brytanii - przekazał wiceminister. To bowiem brytyjski sąd będzie zajmował się wykonaniem piątkowego orzeczenia polskiego sądu o zgodzie na transport pacjenta do kraju.

...

Co tam sie wyrabia? Przeciez mielismy go zabrac?!

BRMTvonUngern

Siostra Polaka w śpiączce w rozpaczy. Dramatyczne doniesienia z Plymouth

Jak poinformowała siostra pana Sławomira, który od listopada leży w śpiączce w szpitalu w Plymouth w Wielkiej Brytanii jego stan pogorszył się. Część rodziny pana Sławomira wciąż walczy, by sprowadzić go do Polski.

...

Co? Uparli sie go zaglodzic za wszelka cene?! W opetanych wstepuja demony powodujac zacieklosc w złu. Stad morduja oni wrecz w furii! Znamy z historii.

BRMTvonUngern

Nie żyje Polak ze szpitala w Plymouth. Ewa Błaszczyk: była to bierna eutanazja w majestacie prawa

Rodzina potwierdziła informacje o śmierci Polaka, który od listopada 2020 r. przebywał w stanie wegetatywnym w szpitalu w Plymouth. Zdaniem Ewy Błaszczyk mężczyzna miałby szansę na wybudzenie się, gdyby trafił do kliniki "Budzik".
Zobacz film: "Ewa Błaszczyk i prof. Maksymowicz mówią o leczeniu umierającego w Wielkiej Brytanii Polaka"
SPIS TREŚCI
1.
"Należało zatroszczyć się o pacjenta"
2.
"To była eutanazja"
1. "Należało zatroszczyć się o pacjenta"
Pan Sławek mieszkał w Anglii od kilkunastu lat. 6 listopada zapadł w śpiączkę po tym, jak jego serce zatrzymało się na 45 minut. 15 grudnia brytyjski Sąd Opiekuńczy uznał, że mężczyzna może zostać odłączony od aparatury. Wyrok zaakceptowały żona i dzieci mężczyzny. Jednak matka mężczyzny i jego dwie siostry utrzymywały, że mężczyzna był praktykującym katolikiem i na pewno nie chciałby odejść w ten sposób. Do sprawy została włączona polska dyplomacja. Jednak wszelkie próby sprowadzania Sławka do Polski nie powiodły się.
Ewa Błaszczyk: To była bierna eutanazja Ewa Błaszczyk: To była bierna eutanazja (East News)
Wcześniej zgodę na przyjęcie pacjenta wydała klinika "Budzik" dla dorosłych w Olsztynie.
- Jak każdy z naszych pacjentów pan Sławek miał szanse - mówi z w rozmowie z abc Zdrowie Ewa Błaszczyk, założycielka Fundacji "Akogo?", która wybudowała kliniki "Budzik" dla dzieci, a potem i dla dorosłych. - Pacjent nie miał orzeczenia o śmierci mózgu. To znaczy, że mózg był żywy, wydolny krążeniowo oraz oddechowo. Nie wymagał więc podłączenia do żadnej aparatury. Należało pacjenta karmić, poić, troszczyć się o niego i podjąć neurorehabilitację. To był nasz klasyczny pacjent - dodaje.
Do tej pory w "Budziku" dla dzieci ze śpiączki wybudziło się 78 dzieci oraz 27 osób dorosłych.
- Dorośli pacjenci mogą przebywać w klinice przez rok, z możliwością przedłużenia do 15 miesięcy. W tym okresie istnieje medyczna szansa na wybudzenie. Jednym to się udaje, a drugim - nie. Później wybudzenie się przechodzi w kategorię cudu, który też się zdarza - tłumczy Błaszczyk.
2. "To była eutanazja"
Dokładna przyczyna śmierci Polaka nie została podana. Jednak zdaniem Błaszczyk nie była to śmierć naturalna.
- Jeśli się kogoś głodzi, nie daje się mu pić, to nie jest to śmierć naturalna, tylko bierna eutanazja w majestacie prawa - podkreśla nasza rozmówczyni.
Błaszczyk dodała, że ciężko jest oceniać opór brytyjskiego systemu wymiaru sprawiedliwości, który nie pozwolił na przetransportowanie pacjenta do Polski.
- Nigdy nie wiadomo, co tak naprawdę stoi za taką decyzją. Może chodziło o to, że był to ewentualny dawca organów, a może po prostu rodzina nie była gotowa brać na siebie takiego obciążenia - opowiada Ewa Błaszczyk.

...

Obrzydliwe nieludzkie alieny musialy zamordowac. Obrzydliwy kraj obrzydliwi ludzie. Bo to nie wyjatki. Gdyby to bylo w Rosji to by sie zrobil taki krzyk zeby go uratowali! W Rosji! Tak! Rosjanie mimo pozorow nie sa takimi bestiami. Owszem ci na Kremlu ale to wiadomo. W W Brytanii stado podstawowe to reptilianie. Ateistyczna Francja a tez nie slychac o tak okrutnych mordach. Ci sa naprawde patologia ludzkosci.

Najgorsi po parchach i Niemcach. Najobrzydliwsze ludy swiata.

On mial za zadanie od Boga przezyc to cierpienie w celu odpuszczenia jakis grzechow. Ale nie doszlo do tego! Nie pozwolili. W tej sytuacji Bóg jako sprawiedliwy te grzechy odpusci ALE NIE ZA NIC! Winni mordu pojda do piekla a tak nikt by nie poszedl a mogly by byc nagrody za opieke.

Ptzygotowujcie sie juz do tych klimatow:

BRMTvonUngern

Wiceszef MSZ po śmierci Polaka w Plymouth: robiliśmy wszystko, żeby pomóc

- Robiliśmy wszystko, żeby pomóc naszemu rodakowi, niestety nasze starania nie zostały zwieńczone powodzeniem - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk po informacji o śmierci Polaka, który przebywał w stanie wegetatywnym w szpitalu w Plymouth.

Zmarł pan Sławomir. Polak przebywał w śpiączce w Wielkiej Brytanii
Zmarł pan Sławomir. Polak przebywał w śpiączce w Wielkiej Brytanii
- Walczyliśmy, robiliśmy wszystko, żeby pomóc naszemu rodakowi. Niestety nasze starania nie zostały zwieńczone powodzeniem - przyznał Wawrzyk we wtorek na konferencji prasowej.

Wiceminister podkreślił, że zarówno "konsul i centrale MSZ" były zaangażowane w pomoc Polakowi. - Niestety dziś dostaliśmy najgorszych z możliwych informacji. To dla nas wszystkich jest ogromna tragedia - dla tych wszystkich osób, które w ambasadzie w Londynie i tu na miejscu robiły wszystko do ostatniej chwili, aby naszemu rodakowi pomóc - powiedział

Złożył też wyrazy współczucia i kondolencje rodzinie zmarłego. Zapewnił, że Polacy za granicą nadal mogą liczyć na wsparcie służb konsularnych Polski.

...

To juz Bóg oceni co zrobiliscie. Oczywiscie byl w łapskach tych gadów a nie naszych wiec trudno oskarzyc o jakakolwiek ,wine' za te okrutna zbrodnie.

BRMTvonUngern

Przewodniczący Episkopatu - Arcybiskup Gądeckiego

Śmierć Polaka w Plymouth to barbarzyńska cywilizacji śmierci.

...

Bestialski nazistowski mord.

Przypominam ze tu nie ma nic do wyjasniania.
Lata temu pojawil sie problem ludzi w spiaczce z uwagi na zbudowanie odpowiednich urzadzen medycznych. I wtedy byla dyskusja biolodzy etycy itd. Watykan nie podejmuje decyzji szybko i bezmyslnie. Dziala po woli. Ustalono jasne zasady ze nie wolno ,pomagac' komus umrzec. I jednoczesnie grzechem jest sztuczne podtrzymywanie umierajacego przy zyciu poniewaz to bunt przeciw Bogu. Bóg mowi juz czas a czlowiek nie nie!
Tak bylo z Brezniewem sztucznie koksowanym jak sie dalo az wreszcie nie dali rady i poszedl do piekla. To sobie robia bogacze wymieniajac nerki serca co sie da zeby dluzej zyc. To jest wlasnie sztuczne ,przedluzanie zycia'. Wszystko jest rizstrzygniete nic nie wniesie tepy niedouczony urzendas brytyjski czy debil w parlamencie bo to sa nikczemne kreatury obrzydliwe a nie ktos od jakichkolwiek rozstrzygniec.

Jest to juz dawno rozstrzygniete. Czlowiek ma zyc do konca bo taki jest plan Boga ani krocej ani dluzej. Co nadto jest od kogo pochodzi?!

BRMTvonUngern

350
wykop
Reduta Dobrego Imienia chce brytyjskim sędziom zakazać wjazdu do strefy Schengen

Maciej Świrski chce, aby pseudosędziowie, którzy zdecydowali o mordzie polskiego pacjenta w Plymouth, nie mogli wjechać na teren strefy Schengen. Prezes Reduty Dobrego Imienia poinformował, że wystąpił w tej sprawie do szefa Urzędu ds. Cudzoziemców.

...

Trudno oprzec sie wrazeniu ze to ich kolejna akcja propagandowa w tvp. Oswiadczali nadawali status i nic z tego. Zamordowali go i tak.
I teraz pewnie skonczy sie na pokrzykiwaniu.

BRMTvonUngern

Sędzia Nawacki z neo-KRS: trzeba ścigać karnie brytyjskich lekarzy! To zbrodnia!

"Zamiast biadolić trzeba wszcząć przygotowanie przygotowawcze!", "Albo traktujemy zagłodzenie człowieka jako zbrodnię sądową i ścigamy karnie. Albo ulegamy wobec przemocy"

...

I skonczy sie na pokrzykiwaniu jak zawsze. To juz nudne. Przeciez jesli go nie wydobyli to tym bardziej teraz nic nie zrobia nie naszym obywatelom.

BRMTvonUngern

Śmierć Polaka w śpiączce. Apel do prezydenta o ogłoszenie żałoby narodowej

Miałbym taką prośbę do prezydenta, aby ogłosił dzień żałoby narodowej, aby pokazać Polakom, że walczymy o nich - stwierdził poseł Jarosław Sachajko z Kukiz'15.

...

W koncu formalnie dyplomata wiec bylby to symbol.

BRMTvonUngern

28 stycznia 2021, 08:22 174 odsłony
„Przez cały czas działali ze współczuciem i profesjonalizmem”

Profesjonalne morderstwo

W oczekiwaniu na nagrodę i odznaczenie im.dr.J.Mengele rzecznik szpitala w Plymouth chwali pełny profsesjonalizm i "współczuję" rodzinie po śmierci pana R.S szpital Derriford pochwalił swój personel w hołdzie dla Polaka z Plymouth , który zmarł po wyłączeniu aparatu podtrzymującego życie.

Mężczyzna, którego Plymouth Live nazywa RS jedynie z szacunku dla rodziny, był w szpitalu ciężko chory po zawale serca w listopadzie.Niestety, stał się centrum głośnej sprawy sądowej w Wielkiej Brytanii po tym, jak zdecydowano, że jego podtrzymanie życia powinno zostać wyłączone.Pomimo poparcia tej decyzji przez jego żonę i najbliższych krewnych tu w Plymouth, katolicką rodziną mężczyzny w Polsce zażądała dalszych starań, aby go leczyć i sprawa trafiła do sądu.

Eksperci medyczni stwierdzili, że pan R.S nie miał realnej perspektywy wyzdrowienia i był w „stanie wegetatywnym”. Sprawa została następnie odrzucona z wokandy sądu przez sędziego sędziego Cohena, który powiedział:

" „Nie mam wątpliwości, że nie nastąpiła poprawa w RS i nie ma żadnych podstaw do zmiany mojej decyzji, że nie leży to w jego najlepszym interesie należy zastosować leczenie podtrzymujące życie. "

We wtorek 26 stycznia RS zmarł w szpitalu Derriford. Teraz University Hospitals Plymouth NHS Trust, który był odpowiedzialny za jego opiekę, złożył kondolencje jego rodzinie.
Rzecznik szpitala pochwalił również swoich pracowników, którzy „przez cały czas działali ze współczuciem i profesjonalizmem”.
Adwokat reprezentujący żonę RS powiedział, że teraz potrzebuje czasu na żałobę w pokoju.Dyrektorka szpitala w Plymouth

W ostatnich dniach polski rząd zabiegał o status dyplomatyczny RS, a urzędnik wyższego szczebla w tym kraju twierdził, że Wielka Brytania „morduje” go, aby „pobierać jego organy”. RS doznał zawału serca w swoim domu w Plymouth w listopadzie, co spowodowało zatrzymanie akcji serca. Jego mózg był pozbawiony tlenu przez co najmniej 45 minut i zapadł w śpiączkę. Był na aparaturze podtrzymującej życie w szpitalu Derriford, ale eksperci medyczni stwierdzili, że powrót do zdrowia będzie niemożliwy, ponieważ doznał trwałego uszkodzenia mózgu, pozostawiając go w nieodwracalnym stanie wegetatywnym.

Personel kliniczny ściśle współpracował z rodziną pacjenta w Plymouth, aby ustalić życzenia RS. Jego żona była „pewna, że jej mąż nie chciałby żyć w takim stanie”, - informuje portal Plymouth Live

[link widoczny dla zalogowanych]

Oni czują się bezkarni?

Ale czy są rzeczywiście bezkarni?

Dyrektorka szpitala w Plymouth

Brytyska tepota. Cyborgizm. Brak uczuc ludzkich.

Sędzia Jonathan Cohen

[link widoczny dla zalogowanych]

!!!! NAPRAWDE COHEN! NO AJWAJ! NOS DO DOŁU TYPOWE RYSY! To juz mniej dziwi bestialstwo. To lud zwyrodnialy.

Sędzia Yonko Grozev z ETPC

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten to z komuny moze syn ubeka czy sbeka tam miejscowych sluzb.

Śmierć Pana Sławomira, nie powinna zakończyć tej sprawy. To obywatel Polski, jego żona powinna swoje decyzje tutaj podejmować. Nie był jej niewolnikiem.Zastanawiający jest rozdźwięk w "wyjaśnieniach" Anglików. Zasadniczo mówili o wzięciu pod uwagę przez sąd zdania żony, a z drugiej, że nie mogą się na transport do Polski zgodzić, ponieważ chory R.S mógłby niehumanitarnie umrzeć.

Sprawę trzeba wyjaśnić na gruncie polskiego prawa

...

Zwyrodnialcy! Na pewno sie bali ze go obudzimy i co wtedy?! Wiec zamordowac i ,spokoj'.

Beda mieli ,spokoj' w piekle.

BRMTvonUngern

Sławomir z Polski i Tafida Raqeeb z Bangladeszu

Podziel się
Udostęnij
Wykop
Skomentuj
Dwie tragedie w niemal idealnie tym samym czasie a jak skrajne decyzję Sądu Najwyższego w Wielkiej Brytanii.

Mnie to już nie dziwi. Brytyjczycy boją się muzułmanów, bo jest ich coraz więcej na wyspie. Prawda jest taka, że za parę lat (przez to że są wielodzietni) oni będą sami tworzyć prawo w UK.

image

Prawnicy wygrali proces przed sądem najwyższym U.K w sprawie odłączenia od aparatury potrzymujacej życie 5-letniej Tafidy Raqeeb której rodzice pochodzą z Bangladeszu

Anglicycy zaakceptowali wyrok islamskiego sądu.Tolerancja Anglików kończy się tam, gdzie zaczyna katolicyzm.

Islam to co innego, islamu zwyczajnie się boją.W przypadku Tafidy zachodziło realne zagrożenie, że bandą terrorystów wysadzi szpital wraz z personelem w powietrze, więc woleli zgodzić się na wyjazd do Włoch.W tym przypadku widać, że siła oddziaływania muzułmanów jest większa aniżeli katolików

Dziewczynka z uszkodzeniem mózgu, która została przewieziona do Włoch na leczenie po tym, jak jej rodzice wygrali bitwę przed Sądem Najwyższym, aby zapobiec wyłączeniu jej z systemu podtrzymywania życia,i obecnie nie ma wobec niej stosowania intensywnej terapii.Rzecznik szpital Gaslini w Genui powiedział, że Tafida Raqeeb z Londynu została częściowo odłączona od aparatury podtrzymującej życie.W rozmowie z włoską gazetą lekarze powiedzieli, że „spędziła godzinę z dala od respiratora”

Zeszłej jesieni Barts Health NHS Trust próbował zablokować wyjazd Tafidy za granicę na dalsze leczenie, mówiąc, że zakończenie jej podtrzymywania życia leży w jej najlepszym interesie.Podczas rozprawy w Sądzie Najwyższym zespół medyczny z Genui powiedział, że nie przewiduje żadnych terapii, które mogłyby poprawić jej stan neurologiczny.Jej stan neurologiczny nie zmienił się zasadniczo od czasu pobytu w Gaslini, ale czuję się bardziej komfortowo, powiedział rzecznik szpitala. S.Begum matka Tafidy powiedziała: „Opinia wyrażona przez brytyjskich lekarzy przed High Court i poczynione prognozy okazały się całkowicie błędne"

...

Bo Brytania to dzicz wiec tylko strach i ból przemawia do takich. Postraszyc bomba to nue zamorduja. Czlowiek kieruje sie etyka i rozumie ze nie mozna mordowac. A bydlę zeby nie zamordowalo musi sie bac. To samo Lempart wyborcza tvn onet i cale te fekalia.

BRMTvonUngern

Nastolatek po 11 miesiącach budzi się ze śpiączki. Nie ma pojęcia o pandemii

Joseph Flavill w 2020 roku został potrącony przez samochód i od tego czasu był w śpiączce. Mimo, że nie wiedział o istnieniu COVID-19, jego organizm był zainfekowany dwukrotnie.

...

I tego sie bali brytyjscy zwyrole ze Polak sie obudzi i co? Wyjdzie ze nie potrafia leczyc a tak zamordowali ,i spokoj'.
Zwyrole! Ze takie odpady zyja na ziemi. Niestety. Widzicie teraz jasno ze piekło musi istniec i jest pełne takich pseudoludzi.

BRMTvonUngern

Brytyjska służba zdrowia nie reanimuje osób upośledzonych chorych na Covid-19

Opis musi byc

..

Widzielismy to nie raz!

BRMTvonUngern

Holandia: Nastolatek porzucony na mrozie przez bliskich.

Nastoletni chłopak z dużym stopniem niepełnosprawności został znaleziony na wózku inwalidzkim w pobliżu remizy strażackiej w Rijswijk w zachodniej Holandii w nocy z 9 na 10 lutego. Sprawę bada policja.
KOMENTARZE (5) : najstarszenajnowszenajlepsze

Singularity00 2 godz. temu -1
Zachodnia znieczulica

..

Cywilizacja smierci. Tam powstala juz mentalnosc aborcyjno eutanazyjna! Mord juz ich nie rusza. To nie ludzie to bestie.

BRMTvonUngern · Wysłany: Czw 23:14, 18 Mar 2021 Temat postu:

Kaja Godek
lekarze zamordowali Polaka w Anglii.

K. Godek: "Został zamordowany przez Anglików w szpitalu... Miał paszport dyplomatyczny, co oznacza, że lekarze z Plymouth zabili naszego dyplomatę przy zgodzie władz Wielkiej Brytanii. Skandal w stosunkach międzynarodowych."

...

I co jakie konskwencje?! Nic. Przyschlo. I tak jest ze wszystkim.

BRMTvonUngern · Wysłany: Pon 21:29, 29 Mar 2021 Temat postu:

Daniel Andre Tande został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej

Daniel Andre Tande został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej - poinformował w poniedziałek dyrektor norweskiej reprezentacji Clas Brede Brathen. 27-letni skoczek narciarski miał w czwartek poważny upadek na mamucim obiekcie w Planicy.

...

No prosze. Jednych budza innych ,cancelują' zaleznie od oceny ,wartosci spolecznej'. Zupelnie jak nazi.

BRMTvonUngern

Jean-Pierre Adams już 39 lat jest w śpiączce.

To miała być rutynowa operacja kolana tuż po zakończeniu kariery piłkarskiej. Zabieg ten jednak zmienił na zawsze życie byłego zawodnika PSG, Jeana-Pierre'a Adamsa. 73-letni obecnie Francuz od 39 lat jest w śpiączce.
...

Ile dobra splynie na Francje za to ze on pokutuje. Nie to co patobrytole zbrodniarze. Francuzi jednak sa inni i nie morduja przynajmniej takich. Chore dzieci niestety juz tak.

BRMTvonUngern

1 stycznia 2022 roku w Austrii weszło prawo zezwalające na przeprowadzanie legalnej eutanazji. Każdy przypadek będzie konsultowany przez dwóch lekarzy.

W Austrii eutanazja już legalna. Śmiercionośny preparat będą wydawać apteki

...

Kara blisko. Zreszta rezim jaki maja to wynik ich degeneracji.

BRMTvonUngern

"Przekroczymy czerwoną linię, jeśli zagłosujemy za aktywną pomocą w umieraniu, ponieważ będziemy w społeczeństwie, które daje sobie prawo do zabijania" - stwierdził w opublikowanym w weekend wywiadzie dla dziennika "Le Parisien" arcybiskup Eric de Moulins-Beaufort

...

To są bestie na Zachodzie! Potwory! ,Prawo do mordowania' !!!