Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:14, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Szydło: będzie poprawka w Senacie ws. środków na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu
Beata Szydło - PAP
W Senacie pojawi się poprawka do budżetu przeznaczająca 20 mln zł na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu - poinformowała premier Beata Szydło. Nie widzę powodów, dlaczego nie miałaby być przyjęta - dodała.
Szydło była pytana podczas konferencji prasowej w Chęcinach (Świętokrzyskie) o poprawkę PiS do budżetu przeznaczającą 20 mln zł na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
REKLAMA
Obserwuj
Ministerstwo Nauki
@min_nauki
Ustawa prawo o szkolnictwie wyższym nie daje podstaw do udzielania dotacji na wydatki majątkowe dla uczelni niepublicznej. 1/2
- Klub będzie zgłaszał poprawki w Senacie. Taka poprawka ma się pojawić. Jeśli będzie poprawką, która jest przygotowana zgodnie z zasadami finansów i prawem, nie widzę powodów, dlaczego nie miałaby być przyjęta - powiedziała.
W Sejmie przed głosowaniem nad budżetem, które zaczęło się w czwartek ok. 23.30, marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował, że wycofana została poprawka PiS przeznaczająca 20 mln zł na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Obserwuj
Ministerstwo Nauki
@min_nauki
Nie przewiduje również dotacji na wydatki bieżące, które byłyby przyznawane z pominięciem obowiązującego algorytmu finansowego . 2/2
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki mówił w piątek dziennikarzom w Sejmie, że poprawka została wycofana, ponieważ nie był to dobry sposób znalezienia pieniędzy na wsparcie szkoły. "To powinny być pieniądze z resortu ministra (nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława) Gowina" - podkreślił. Dopytywany, dodał, że nie wie, jak to zostanie rozstrzygnięte, ale "z pewnością szkoła zasługuje na to, by ją wesprzeć".
Wczoraj poprawkę pozytywnie zaopiniowała komisja finansów publicznych. Poprawka przewidywała obcięcie wydatków na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego o 20 mln zł. Połowa tej kwoty miała dotyczyć dotacji i subwencji w tzw. pozostałych zadaniach w zakresie kultury, a połowa - wydatków na teatry.
Uzyskane w ten sposób oszczędności miałyby być przeznaczone na wydatki majątkowe i bieżące w rezerwie celowej "Środki na realizację zadań Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu".
...
Jest to ohydna korupcja. Placenie za wybory z budzetu panstwa na dodatek nie ujete w sprawozdaniu partii. WLOS SIE JEZY! Ewidentnie do koryta w Polsce dorwala sie dzicz ktora gwalci. Tyle ze wsposob NATURALNY! A PO to homoburdel. Czolowka PiS powinna siedziec a partia byc rozwiazana. Gdyby powstal prawdziwy ruch obywatelski sam by nawolywal do protestow . No ale nie prowokacje Wyborczej Kody Petru Halickie Po maski Neumany i caly ten ohydny zdradziecki toksyczny szlam. Ci sa jeszcze gorsi. Wybuch spoleczny tak ale zmieniajacy na LEPSZE nie na gorsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:17, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Kucharz : Obłuda !!! Najpierw Kaczyński z Rydzykiem sprawę załatwili przy winku, przeprosili się za wyborcze zgrzyty, Rydzyk winkiem prezesa ugościł a ten na przeprosiny obiecał 20 mln. Z NASZYCH PODATKÓW ! Potem ten szef klubu PiS (ten straszny z wyglądu), bez wiedzy kluby, na prezesa polecenie, dał poprawkę żeby z min. kultury to zabrać i dać Rydzykowi. Jak bunt poszedł i afera w Polsce się rozdmuchała, to wycofali się i zażądali tej kasy od Gowina. Ten też się nie zgodził, to teraz już poszli na całego. Poszli do Senatu. w Senacie poprawkę wepchają kolanem, legalnie, tylko z którego resortu zabiorą. Mogliby zabrać z kupki na remont dachu któregoś kościoła. Tak oto 20 mln zł, które mogłyby dostać szkoły na dożywianie GŁODNYCH DZIECI (o czym pani premier mówiła w Strasburgu!!!) pójdzie na propagandę i ogłupianie ludzi. Ta kasa, to 250.000 obiadów dla dzieci na stołówkach szkolnych!!!! Tak pani premier dba o polskie GŁODNE DZIECI !!!
...
~awarek :
W trakcie poprzedniej prezydenckiej kampanii wyborczej ówczesny kandydat na Prezydenta,
niejaki Jarosław Kaczyński,
odwiedził jeden z domów dziecka w Warszawie.
Przy ul. Korotyńskiego 13.
Był oczywiście tłum prawicowych, usłużnych dziennikarzy,
było całe stado nadwornych PIS-owców,
były mikrofony i kamery...
Było głaskanie dzieci po główkach przez Zbawcę Ojczyzny, były cukierki, branie na kolana, wspólne zdjęcia itd.
I w świetle tych kamer Jarosław Kaczyński wspaniałomyślnie zadeklarował,
że on i jego partia przeznaczą na ten dom dziecka zawrotną kwotę 20 tysięcy zł...
Oraz obejmą dzieciaki patronatem.
No cóż…
Kampania się skończyła, Kaczyński przegrał, kamery wyłączyli, dziennikarze się rozjechali…
Zostały tylko małe dzieci i złożona im przez Wielkiego Polaka i Zbawiciela Ojczyzny obietnica minimalnego polepszenia losu…
TĄ OBIETNICĘ WIELKI RZEKOMO CZŁOWIEK I PATRIOTA ZŁOŻYŁ IM PUBLICZNIE!
Minęło ładnych parę lat.
Do ośrodka nie trafiła nawet... 1 złotówka od PIS-u !!!
NAWET 1 ZŁOTÓWKA!
O jakimś patronacie nawet nie ma co wspominać,
bo nikogo z PIS-u więcej tam nie widziano...
Tak hojni darczyńcy Rydzyka,
którzy 8 lat temu rzucili mu na tacę w ostatniej chwili
(już po przerżnięciu wyborów, dosłownie godziny przed oddaniem władzy!)
30 milionów zł,
a obecnie dają mu znów 20 milionów,
kochają polskie dzieci...
Ponieważ ten dom dziecka jest częściowo dotowany z budżetu,
to wyłudzając kiedyś po 300 zł z kasy Sejmu
PIS-owscy posłowie okradli również te maluchy!
A teraz możecie mnie, wy sk... z PIS-u wyminusować!
I możecie mnie zakablować do Ziobry lub Kamińskiego,
żeby mi zrobili rewizję, zarekwirowali komputer i założyli podsłuch...
...
itd do ~Kucharz: PIS zachowuje się tak, jakby chciało poznać granice wytrzymałości poszczególnych grup i środowisk. Nieprawdopodobne. I chociaż do PO daleko mnie, jako i do PIS, i jestem ostatnią osobą, która popierałaby jakiekolwiek "majdaniarskie", uliczne załatwianie spraw, jednak obawiam się, że do protestów będą dołączali następni, będą one coraz bardziej drastyczne. Rozdawanie pieniędzy bez pomysłu, przerzucanie kosztów na społeczeństwo ( banki, markety, abonament ) przy jednoczesnym obdarowywaniu Ukrainy, Rydzyka to kolejne tysiące przeciwników tego rządu.
...
Takie sa reakcje ludzi!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:46, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Do o. Tadeusza Rydzyka jednak trafią miliony. Chodzi o sprawę z 2007 roku
akt. 1 lutego 2016, 17:42
• Radio ZET: Fundacja o. Rydzyka otrzyma miliony złotych
• Chodzi o dotacje na odwiert geotermalny w Toruniu
• W 2007 roku przyznano na ten cel 27 milionów złotych
• Dyspozycję cofnęły wówczas władze NFOŚiGW
Jak ustaliło Radio ZET, trwają rozmowy na temat ugody między Fundacją o. Tadeusza Rydzyka Lux Veritatis i Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ws. dotacji za odwiert geotermalny w Toruniu. W czwartek miała odbyć się w Sądzie Okręgowym w Warszawie kolejna rozprawa w procesie o cofnięcie dotacji na odwiert.
- Strony wyraziły wolę zawarcia ugody pozasądowej - dowiedział się dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski w biurze prasowym SO w Warszawie.
Chodzi o 27 milionów złotych dotacji na odwiert w Toruniu, którą ostatecznie przyznały władze Funduszu w 2007 roku, dzień przed zaprzysiężeniem rządu Donalda Tuska. Cofnęły ją później nowe władze Funduszu. Fundacja pozwała fundusz a proces o cofnięcie Lux Veritatis dotacji na odwiert ruszył w listopadzie 2009 roku.
Prezesem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od grudnia ubiegłego roku jest Kazimierz Kujda. Zarządzał on Funduszem przed laty kiedy przyznawano dotację Fundacji Rydzyka.
Radio Zet
...
Tak dlugo trwal proces ze doczekali zmiany wladzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:09, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jarosław Gowin: uczelnia toruńska będzie traktowana tak samo, jak inne uczelnie
3 lutego 2016, 11:50
• Czy uczelnia o. Tadeusza Rydzyka dostanie dofinansowanie z budżetu?
• Nie ma takiej możliwości prawnej - twierdzi minister nauki Jarosław Gowin
• Uczelnia nie będzie ani preferowania, ani dyskryminowana - zapewnia minister
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu będzie traktowana tak samo, jak wszystkie inne uczelnie - nie będzie preferowana, ani dyskryminowana - mówi wicepremier, minister nauki Jarosław Gowin. Nie ma możliwości prawnej, by MNiSW finansowało uczelnie prywatne - dodaje.
Gowin był pytany w środę przez dziennikarzy, czy uczelnia ojca Tadeusza Rydzyka dostanie 20 mln zł? Odpowiedział: - Nie ma takiej możliwości prawnej, żeby ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego finansowało uczelnie prywatne. Każda uczelnia, w tym także uczelnia prywatna, może startować w konkursach granatowych. Tu oczywiście droga jest otwarta, ale te konkursy będą rozstrzygane według obiektywnych kryteriów i nie przez ministerstwo, ale odpowiednie agencje grantowe - Narodowe Centrum Badań i Rozwoju albo Narodowe Centrum Nauki. Chcę zapewnić, że, w zgodzie zresztą z tym czego oczekuje w swoim bardzo rozsądnym liście ojciec Rydzyk, uczelnia toruńska będzie traktowana dokładnie tak samo, jak wszystkie inne uczelnie. Nie będzie preferowana, ani dyskryminowana.
W niedzielę poseł PiS Jacek Sasin zapowiedział w Radiu Zet, będzie wskazany mechanizm, który zgodnie z prawem, pozwoli na wsparcie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Wcześniej PiS zgłosił do budżetu na 2016 r. poprawkę przeznaczającą 20 mln zł z wydatków na kulturę, w tym teatry, na tę uczelnię. Ostatecznie Sejm jej nie głosował, bo w czwartek została ona wycofana.
Z kolei w piątek premier Beata Szydło zapowiedziała, że poprawka do budżetu przeznaczająca 20 mln zł na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu pojawi się w Senacie. - Klub będzie zgłaszał poprawki w Senacie. Taka poprawka ma się pojawić. Jeśli będzie poprawką, która jest przygotowana zgodnie z zasadami finansów i prawem, nie widzę powodów, dlaczego nie miałaby być przyjęta - podkreśliła.
Dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk nawiązał do tej sprawy w liście pt. "Niech wszystkie podmioty będą traktowane godnie" opublikowanym na stronie Radia Maryja w zeszły piątek wieczorem, gdy Sejm głosował poprawki do tegorocznego budżetu.
"W związku z krążącymi informacjami czy może dezinformacją o 20 mln zł dla Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, które miały być poddane pod głosowanie w Sejmie w związku z planowanym budżetem, pragnę wyjaśnić, że nie zwracałem się do nikogo o takie wsparcie dla uczelni" - napisał.
Wyraził zarazem wdzięczność i podziękował "ludziom, którzy troszczą się o naszą uczelnię, także posłom Rzeczpospolitej".
"Rzeczywiście, nasza uczelnia nigdy nie dostawała żadnego wsparcia od rządzących, jakkolwiek my wychowujemy, przygotowujemy młodzież dla posługi Rzeczpospolitej, tak jak wszystkie uczelnie. Niektóre z nich niejednokrotnie otrzymują ogromne dotacje na funkcjonowanie placówek, dla ich rozwoju. Jestem za tym, żeby wszyscy byli traktowani tak jak przystoi obywatelom Rzeczpospolitej. Jestem za tym, żeby wszyscy i wszystkie uczelnie miały równe prawa, tak jak każdy człowiek ma taką samą godność" - napisał.
"Będziemy bardzo wdzięczni jeżeli będziemy traktowani inaczej niż za rządów PO i PSL, kiedy odebrano nam przyznane wcześniej fundusze, także na rozwój uczelni. Pani Komisarz - wtedy była nią Danuta Huebner - pytana przez europosłów i ludzi z naszej uczelni powiedziała wprost, że tu nie chodzi o uczelnię, tu chodzi o dyrektora Radia Maryja. Nie chciałbym - z tej racji, że tak się nazywam, czy jestem kapłanem, czy dlatego, że posługuję przez Radio Maryja - żeby ktokolwiek był dyskryminowany. Niech wszystkie podmioty będą traktowane godnie, tak ja się należy. Tego tylko życzę" - czytamy.
Zapewnił jednocześnie: "nie chcemy też dostawać jakichś środków kosztem ludzi biednych, potrzebujących czy na przykład chorych. Nigdy! Po prostu robić tak jak każe prawe sumienie i prawo, dobre prawo w sprawiedliwej Ojczyźnie. Tylko tyle".
PAP
...
To oczywiste i nie moze byc inaczej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:02, 22 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ugoda między NFOŚiGW a fundacją ojca Rydzyka. "Lux Veritatis" otrzyma 26 mln zł
O. Tadeusz Rydzyk - Michał Łepecki / Agencja Gazeta
Fundacja ojca Tadeusza Rydzyka "Lux Veritatis" otrzyma ponad 26 mln zł odszkodowania za cofnięcie dofinansowania projektu geotermii toruńskiej. To wynik ugody między NFOŚiGW i Fundacji.
Sprawa dofinansowania geotermii toruńskiej trwa od 2007 r., kiedy Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska przyznał 27 mln zł dotacji fundacji "Lux Veritatis" o. Tadeusza Rydzyka na poszukiwania wód geotermalnych. W połowie 2008 r. NFOŚiGW wypowiedział jednak umowę na dofinansowanie, wskazując na liczne wątpliwości dot. prawidłowej realizacji umowy. Mimo cofnięcia dotacji fundacja Lux Veritatis zdecydowała się na realizowanie przedsięwzięcia.
REKLAMA
61441d03-45cb-4a90-87d4-c6bd35751ca0 Wszystko, co powinieneś wiedzieć o ojcu Rydzyku - Onet
Wszystko, co powinieneś wiedzieć o ojcu Rydzyku
W 2009 r. ruszył proces cywilny, jaki fundacja wytoczyła NFOŚiGW, żądając 27 mln zł odszkodowania za wypowiedzenie umowy o dotację na wykonanie odwiertu geotermalnego w Toruniu.
Zarząd NFOŚiGW poinformował we wtorek w skierowanym do PAP oświadczeniu, że Fundusz oraz Fundacja Lux Veritatis "zmierzają obecnie do zawarcia ugody sądowej, zgodnie z zaleceniem Sądu Okręgowego w Warszawie".
Dodano, że rozmowy w tej sprawie zostały podjęte nie przez obecne władze Funduszu, działające od grudnia 2015 r., lecz jeszcze przez poprzedni zarząd. Negocjacje prowadzone są przez dwie kancelarie prawne.
...
Niestety. Kto rzadzi ten przyznaje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:05, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Fundacja ojca Tadeusza Rydzyka otrzymała 200 tysięcy złotych dofinansowania od MSZ
Janusz Schwertner
Redaktor Onet Wiadomości
o. Tadeusz Rydzyk - Agencja Gazeta
Resort spraw zagranicznych opublikował wyniki konkursu "Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2016". Największe dofinansowanie - w kwocie 200 tysięcy złotych - otrzymała fundacja Lux Veritatis należąca do ojca Tadeusza Rydzyka. - Podchodzę do każdej sprawy indywidualnie. Jestem pewny, że jeśli konkurs dotyczył promowania Polski za granicą, to ta fundacja świetnie sobie poradzi - komentuje w Onecie poseł PiS, Andrzej Jaworski. Wokół sprawy jest jednak sporo zamieszania.
"W ramach konkursu »Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2016« Ministerstwo Spraw Zagranicznych dofinansuje 36 projektów w łącznej wysokości 3 899 316,90 zł" - poinformowali dziś przedstawiciele MSZ. Najwięcej pieniędzy wpłynie do fundacji Lux Veritatis. 200 tysięcy złotych ma pomóc sfinansować projekt "By pamięć o nich trwała".
Poprosiliśmy Ministerstwo Spraw Zagranicznych o szczegóły dotyczące tego projektu. Jak dotąd, jeszcze ich nie otrzymaliśmy.
Wątpliwości w ostatnim czasie budziły jednak zmiany terminu i zasad konkursu dotyczącego dyplomacji publicznej. Już w czasie rządów PiS rozszerzono cel projektu o punkt: "Promocja polskiego wkładu w rozwój cywilizacyjny i kulturowy Europy w aspekcie 1050. rocznicy Chrztu Polski i w kontekście Światowych Dni Młodzieży 2016, w tym zwłaszcza chrześcijańskiej tożsamości i ukształtowanego na przestrzeni wieków na tej podstawie systemu demokracji, wolności, solidarności i tolerancji".
W projekcie dopisano również, że celem projektów powinno być "budowanie pozytywnego obrazu historii Polski jako kraju, który wniósł własny, oryginalny wkład w dzieje Europy, dzięki silnej tożsamości i propagowaniu cywilizacji łacińskiej, opartej na chrześcijańskich wartościach". Termin składania wniosków zmieniono z 4 na 31 grudnia.
Andrzej Jaworski: jestem pewny, że fundacja Lux Veritatis sobie świetnie poradzi
O komentarz poprosiliśmy posła PiS, Andrzeja Jaworskiego. - Nie znam szczegółów dotyczących tego konkursu, ale uważam, że należy do każdej sprawy podchodzić indywidualnie. Należy mieć pewność, że dany podmiot poradzi sobie z realizacją celów określonych w ramach konkursu. Jeśli chodzi o promocję Polski, to fundacja Lux Veritatis z pewnością świetnie sobie poradzi - powiedział w rozmowie z Onetem Jaworski.
- Mam nadzieję, że wróciliśmy do normalności i do sytuacji, w której nie krytykujemy od razu danych osób czy instytucji, nawet jeśli mogą dobrze zrealizować swoje cele. Nieważne, czy chodzi o fundację ojca Tadeusza Rydzyka czy np. Jerzego Owsiaka - dodał.
Jaworski bardzo pozytywnie ocenił także całą publiczną działalność Rydzyka. - To wspaniały człowiek, uczciwy, ciepły w kontaktach. Niektórzy dziennikarze sejmowi, którzy mieli okazję niedawno go poznać, gwałtownie zmieniają zdanie na jego temat - stwierdził poseł PiS.
...
Biznes wyborczy. Kwota smieszna jak na fundacje a w mediach szum i wielkie szkodzenie Kosciolowi. O Rydzyk niszczy Kosciol w Polsce swoim tepym prostactwem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:21, 02 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Oświadczenie o. Rydzyka. "Ostatnio uderzyli w następny punkt - w finanse"
2 marca 2016, 19:40
• Oświadczenie o. Tadeusza Rydzyka dotyczące 200 tys.zł od MSZ
• Pisze o "potężnej fali dyskryminacji"
• Tłumaczy, że pieniądze zostaną przeznaczone na Kaplicę Pamięci o Polakach, którzy ratowali Żydów
"Ostatnio uderzyli w następny punkt - w finanse. Działanie to jest obliczone bardzo sprytnie na odebranie dobrego imienia. Powtarzają w swych mediach o dawaniu ojcu Rydzykowi milionów - to następne kłamstwo" - napisał w oświadczeniu na stronie internetowej Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor rozgłośni. Pisał m.in. o dotacji w wysokości 200 tys. zł, przyznanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Wobec Radia Maryja i dzieł przy nim powstałych od początku prowadzone są przez siły liberalno-lewicowe różne niszczące działania, a także nieustanna kampania zniesławiania" - twierdzi dyrektor rozgłośni. "Tylko w większych gazetach i czasopismach od czerwca 1997 roku, bo wtedy zaczęliśmy archiwizowanie tych wypowiedzi, do lutego bieżącego roku jest ponad 38 tys. zniesławiających, oczerniających wypowiedzi" - twierdzi.
Stawia też pytania: "Czy wszyscy obywatele w Ojczyźnie mają równe prawa? Czy mają równe szanse? Czy mają równą godność, także katolicy? Czy Polacy, a duchowni nie są obywatelami Polski? Czy te media przez pomówienia, oszczerstwa budują pokój wśród nas Polaków? I czy to jest objaw demokracji? A przecież tyle krzyczą w obronie demokracji" - czytamy w oświadczeniu.
"Ostatnio - twierdzi o. Rydzyk - uderzyli w następny punkt - w finanse". Wspomina o orzeczeniu sądu dotyczącym "odebrania dotacji na badania geotermalne". "To wtedy, zaraz po objęciu rządów przez ekipę premiera Donalda Tuska, rozpoczęła się potężna fala dyskryminacji wobec Fundacji, Radia Maryja, Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej" - pisze o. Rydzyk. Wylicza, że dotacja powinna zostać teraz powiększona o odsetki w wysokości 40 mln zł.
"Ostatnio mówią, że ojciec Rydzyk dostał znów 200 tys. od rządu" - czytamy. Dyrektor Radia Maryja wylicza, że Fundacja "Lux Veritatis" "zbudowała Kaplicę Pamięci bohaterów Polaków - męczenników, których podczas II wojny światowej zabili w Polsce Niemcy za ratowanie Żydów".
Jak dodaje, "żadne rządy dotychczas nie upamiętniły tych męczenników". "Były na te i inne projekty pieniądze w poprzednim rządzie. Nie wszystkie te projekty były ujawniane dla ogółu Polaków, natomiast jeśli nawet były, to nigdy tamte rządy nie przyznawały nam środków na takie projekty. Komu przyznawali? Na jakie miliardy popełniano nadużycia?" - pyta o. Rydzyk.
Tłumaczy też, na co zostaną przeznaczone pieniądze z MSZ: "Pragnę zaznaczyć, że nawet jeśli Fundacja otrzyma te 200 tys. zł, to jest to najwyżej 1/10 kosztów Kaplicy Pamięci o pomordowanych Polakach za pomoc współobywatelom Żydom", którą buduje fundacja.
...
Bełkot. Jak widac nie jest to normalny czlowiek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:59, 10 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Premier na Jasnej Górze: rodzina jest dla nas priorytetem
wyślij
drukuj
do, k | publikacja: 10.07.2016 | aktualizacja: 15:11 wyślij
drukuj
„Rodzina to bogactwo Polski” (fot. PAP/Waldemar Deska)
– Rodzina, która jest siłą Polski, jest dla nas priorytetem – powiedziała w niedzielę na Jasnej Górze premier Beata Szydło do uczestników dorocznej pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. Wskazała na potrzebę obrony wyrastających z chrześcijaństwa wartości i rozwiązywania w Polsce wewnętrznych sporów.
Premier oraz kilkoro ministrów z jej rządu uczestniczyło w niedzielnej mszy, która była centralnym punktem dwudniowej pielgrzymki. Przed rozpoczęciem mszy szefowa rządu wygłosiła krótkie przemówienie. Podkreśliła w nim rolę rodziny oraz wartości, na których opiera się polskie państwo.
– Polskie państwo ma służyć jego obywatelom, ma dbać o bezpieczeństwo ojczyzny, ma dbać o godne życie Polek i Polaków – powiedziała premier. Zadeklarowała, że rząd dołoży wszystkich sił, aby każda rodzina była pewna, że „polskie państwo troszczy się o nią i ma ją za najcenniejszą, za najważniejszą sprawę. Bo to jest bogactwo Polski”.
– Rodzina jest dla nas priorytetem – dodała.
#wieszwiecej | Polub nas
PAP
....
Jakiez to ohydne. Taki prymitywny handelek. Ja was wpycham na antene zebyscie sie do Sejmu dostali W ZAMIAN macie przychodzic i wyslawiac ,,wielkosc o.Dyrektora". Zenujace ohydne wstretne. To nawet jest wstretne gdy to robia ateisci np. w Wyborczej. Co dopiero gdy zakonnik KTORY JEST PO TO ABY BYC WZOREM BEZINTERESOWNOSCI! I wszystko to w ,,sosie" naduzywania Imienia Boga, Matki nie mowiac o slowie Polska. A wszystko sprowadza sie do stolkow. Dlatego logiczne ze o. Rydzyk to szatan w sutannie. Chyba nikt przytomny nie widzi w nim swietego? A skoro nie swietosc to szatan. Tu innych opcji nie ma. Popieranie brudnego biznesu opartego na pomowieniach oszczerstwach klamstwach w celu dopchania sie do koryta a tym sie zajmuja ,,partie" to diabelstwo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:15, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Jest śledztwo ws. cofnięcia dofinansowania geotermii toruńskiej
luq/
2016-08-19, 17:35
Śledztwo dotyczy cofnięcia w 2008 r. dofinansowania Fundacji Lux Veritatis na poszukiwania wód geotermalnych w Toruniu. Według zawiadomienia ministra środowiska Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej stracił w tej sprawie niemal 5 mln zł.
Polsat News
Kraj
Fundacja ojca Rydzyka ma dostać 27,3 mln zł...
Kraj
Jest ugoda. Fundacja o. Rydzyka otrzyma 26...
Kraj
Ojciec Rydzyk zabrał głos ws. 20 mln zł...
- Śledztwo Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczy wyrządzenia w maju 2008 r. szkody majątkowej w wysokości 4,9 mln zł w mieniu NFOŚiGW poprzez nadużycie uprawnień przez członków zarządu Funduszu, w związku z podjęciem decyzji o wypowiedzeniu umowy dotacji z czerwca 2007 r. zawartej między NFOŚiGW a Fundacją Lux Veritatis - podała w piątek rzeczniczka tej prokuratury prok. Agnieszka Zabłocka-Konopka.
Według niej zakres postępowania obejmuje również badanie zasadności podjęcia decyzji o wyrażeniu zgody na zawarcie ugody sądowej pomiędzy NFOŚiGW a Fundacją Lux Veritatis w cywilnej sprawie z powództwa Fundacji o zapłatę przez NFOŚiGW 22 mln zł - tytułem odszkodowania za niewykonanie umowy dotacji z czerwca 2007 r.
Szyszko: to są konkretne straty dla środowiska
"Złożyliśmy wniosek do prokuratury, ponieważ po ośmiu latach śledztwa sąd uznał, że poprzednie kierownictwo NFOŚiGW z powodów pozamerytorycznych zerwało umowę z Fundacją Lux Veritatis na wykonanie geotermalnych odwiertów w Toruniu" - przekazał w piątek w komentarzu do sprawy minister środowiska Jan Szyszko.
"Sąd w swoim wyroku podkreślił, że wina leży po stronie poprzedniego szefostwa funduszu. Ponadto, zaakceptował niedawną ugodę zawartą pomiędzy funduszem a fundacją. O ile nie zerwano by wówczas tej umowy, nie tylko odwierty już by istniały, ale geotermia produkowałaby ciepło bezemisyjnie. To są konkretne straty dla środowiska" - dodał minister.
Śledztwo wszczęto 8 sierpnia - o czym wtedy nie informowano. Jego podstawą jest art. 296 par. 1 i 3 Kodeksu Karnego. Par. 1 stanowi, że kto - będąc obowiązany do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej - przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Par. 3. głosi, że jeżeli sprawca wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Zdaniem prok. Zabłockiej-Konopki, z uwagi na wstępny etap postępowania i tajemnicę śledztwa, planowane w sprawie czynności procesowe nie mogą być obecnie przedmiotem informacji prasowych.
Fundusz wypowiedział umowę
W kwietniu br. minister środowiska Jan Szyszko i prezes NFOŚiGW Kazimierz Kujda zawiadomili prokuraturę o podejrzeniu popełniania przestępstwa na szkodę NFOŚiGW w związku z cofnięciem dofinansowania geotermii toruńskiej. Jak tłumaczyli, kwota 4,9 mln zł jest związana m.in. z kosztami długotrwałego procesu cywilnego, który trwał od kwietnia 2009 r.
Początkowo zawiadomieniem zajmowała się Prokuratura Okręgowa w Warszawie; 11 lipca sprawa trafiła do Prokuratury Regionalnej.
W 2007 r. - za rządów koalicji PiS-LPR-Samoobrona - NFOŚiGW w dwóch transzach przyznał w sumie ponad 27 mln zł dotacji fundacji Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka na geotermię toruńską. Po objęciu władzy przez koalicję PO-PSL, w połowie 2008 r. Fundusz wypowiedział umowę na dofinansowanie. Jako powód wskazano liczne wątpliwości co do prawidłowej realizacji umowy, m.in. dotyczące praw własności nieruchomości mających stanowić zabezpieczenie wypłaty dotacji.
Ugoda
Po tym Fundacja pozwała NFOŚiGW, żądając 27 mln zł odszkodowania za wypowiedzenie umowy. Według Fundacji sprawa zabezpieczenia była tylko pretekstem do "pozaprawnej decyzji o wypowiedzeniu umowy". Proces trwał kilka lat w Sądzie Okręgowym w Warszawie - w tym czasie adwokaci występujący w imieniu NFOŚiGW wnosili o oddalenie powództwa. Po dojściu do władzy PiS, w lutym br. strony zawarły ugodę sądową. Kwota uzgodnionego odszkodowania dla Fundacji wyniosła blisko 26,5 mln zł.
"Sąd w uzasadnieniu dokonał druzgocącej krytyki działania NFOŚiGW w 2008 r., czyli w czasie gdy doszło do wypowiedzenia umowy dotacji. Zdaniem sądu wypowiedzenie umowy przez NFOŚiGW było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i ustalonymi zwyczajami. W ocenie sądu w wypowiedzeniu nie wskazano faktycznych i szczegółowych okoliczności" - podkreślono w zawiadomieniu ministra.
Według sądu wykazanie przez Fundację prawa własności do budynków na nieruchomości objętych księgą wieczystą - czego żądał NFOŚiGW - "było o tyle niemożliwe, co absurdalne". Sąd wskazał ponadto, że NFOŚiGW uzyskał zabezpieczenie, które znacznie przekraczało kwotę przyznanej dotacji.
W kwietniu br. b. wiceminister środowiska, obecnie przewodniczący sejmowej komisji środowiska, Stanisław Gawłowski (PO), oceniał, że samo przyznanie dofinansowania w 2007 r. było "skandaliczne" i motywowane politycznymi celami. Jego zdaniem zawarcie ugody było spłatą politycznego długu "związanego z wyborami do parlamentu i poparcia ojca Tadeusza Rydzyka".
PAP
...
Juz takie toporne zalatwianie biznesow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:02, 02 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Wsparcie dla uczelni o. Rydzyka. Wniosek miał zaakceptować minister Szyszko, wykładowca w tej szkole
grz/dro/
2016-09-02, 10:52
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu ma otrzymać 285,6 tys. zł dofinansowania z NFOŚiGW dla kierunku "Polityka ochrony środowiska - ekologia i zarządzanie". Wniosek miał już, o czym donosi serwis OKO.press, poprzeć szef resortu środowiska, jeden z wykładowców na tym kierunku. Zajęcia w szkole prowadzi też córka ministra dr inż. Katarzyna Szyszko-Podgórska.
Polsat News
Kraj
Jest śledztwo ws. cofnięcia dofinansowania...
Kraj
PO liczy "dług wdzięczności" PiS wobec o....
Studia podyplomowe na kierunku "Polityka ochrony środowiska - ekologia i zarządzanie" trwają rok - dwa semestry. Opłata za semestr wynosi 1700 zł, w semestrze zimowym 2016/2017 zaplanowano trzy 2-dniowe zjazdy.
Uczelnia, której rektorem-założycielem jest o. dr Tadeusz Rydzyk, ubiega się o dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Warunkiem wsparcia jest pozytywna opinia ministra środowiska. Toruńska placówka o taką opinię wystąpiła w czerwcu.
Opinia proboszcza warunkiem przyjęcia
W piśmie do ministra Szyszki - do którego dotarł OKO.press - rektor o. Zdzisław Klafka argumentował: "Biorąc pod uwagę (…) dobór wysoko wykwalifikowanej kadry wykładowców i ekspertów, możemy zapewnić aktualność i wysoki poziom przekazywanej słuchaczom wiedzy".
Minister Szyszko miał parafować pismo, dopisując: "akceptacja". 28 czerwca z jego upoważnienia wiceminister Sławomir Mazurek miał wydać pozytywną opinię dotyczącą "zasadności realizacji przedsięwzięcia ubiegającego się o dofinansowanie" z NFOŚ.
Kilka dni temu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska opublikował listę rankingową "wniosków rekomendowanych do dofinansowania". Znalazło się na niej sześć placówek, w tym uczelnia o. Rydzyka. Na studia podyplomowe ,,Polityka ochrony środowiska-ekologia i zarządzanie - 1 edycja 2017/2018" przyznano jej 285,6 tys. zł. We wniosku podano, że całkowity koszt przedsięwzięcia to 408 tys. zł.
Jednym z dokumentów wymaganych podczas rekrutacji jest opinia księdza proboszcza.
Zajęcia w Tucznie u ministra
Jak informuje na swojej stronie uczelnia w dniach 18-21 sierpnia trwały w Tucznie (Zachodniopomorskie) warsztaty terenowe dla słuchaczy studiów podyplomowych: Polityka ochrony środowiska - ekologia.
"Zajęcia odbywają się w naturalnym środowisku leśnym w stacji badawczej w Tucznie pod kierunkiem Pana Ministra Środowiska prof. dra hab. Jana Szyszko. Celem tych zajęć jak mówi Pan Minister jest pokazanie studentom w jaki sposób należy użytkować i chronić zasoby przyrodnicze poprzez działania gospodarcze by można było z tych zasobów korzystać. (...) Minister Środowiska Profesor Jan Szyszko mówił o celach zajęć terenowych i ich istotności dla ochrony środowiska" - głosi informacja.
W Tucznie minister Szyszko ma stację naukową, która znajduje się na tej samej posesji, co dom ministra. To ten budynek Szyszko w swoim oświadczeniu majątkowym określił jako "stodoła". Ponieważ - według mediów - znacznie zaniżył jego wartość oświadczeniem majątkowym szefa resortu środowiska zajęło się CBA.
Rzecznik ministerstwa środowiska Paweł Mucha nie potwierdził polastnews.pl, że resort poparł wniosek o dofinansowanie szkoły o. Rydzyka.
- Pierwszy raz o tym słyszę - stwierdził. Obiecał, że zapozna się ze sprawą i udzieli nam odpowiedzi.
oko.press, polsatnews.pl
...
PiSowcy nie wspieraja jego jak sie durniowi zdaje tylko wylacznie samych siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:21, 04 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » 25 lat Radia Maryja
25 lat Radia Maryja
|
KAI |
dodane 03.12.2016 15:05
Siedziba Radia Maryja w Toruniu
Jakub Szymczuk /Foto Gość
Rodzina Radia Maryja z kraju i zagranicy świętuje dziś ćwierćwiecze istnienia katolickiej rozgłośni.
Obchody rocznicowe rozpoczęły się modlitwą różańcową, w Hali Widowiskowo-Sportowej przy ul. Bema w Toruniu, o godz. 12.30. Następnie przewidziano galowy koncert „Piękna nasza Polska cała” w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.
Centralnym punktem obchodów będzie Eucharystia o godz. 15.30, której przewodniczyć będzie ks. abp. Marek Jędraszewski, metropolita łódzki, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
W uroczystościach udział wezmą przedstawiciele najwyższych władz państwowych, parlamentarzyści oraz samorządowcy. Do Torunia przybędą także liczni słuchacze z Polski i z zagranicy.
W tym roku odbyła się również konsekracja świątynia pw. Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II będąca wotum wdzięczności za pontyfikat Papieża Polaka. Dzięki staraniom redemptorystów powstaje także toruńska geotermia.
Uroczystości 25-lecia powstania Radia Maryja odbędą się także w Bydgoszczy, będą miały miejsce 8 grudnia o godz. 18.00 w bazylice św. Wincentego a Paulo.
Obchody rocznicowe powstania rozgłośni będzie transmitować Radio Maryja i Telewizja Trwam.
Radio Maryja rozpoczęło nadawanie 8 grudnia 1991 r. w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Początkowo audycje docierały tylko do słuchaczy w Toruniu, Bydgoszczy i okolicznych miejscowości. Dzięki przekazowi satelitarnemu i internetowemu Radio Maryja słyszalne jest na całym świecie.
Przez 25 lat istnienia Radia Maryja wyrosły takie dzieła jak: Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, Nasz Dziennik, Telewizja Trwam.
...
I wsztykie te ,,dziela" maja wspolna ceche. Na czele stoi o.Rydzyk a to jako o.Dyrektor albo jako o.Rektor co jest smieszne bo ojciec Rydzyk naukowiec HAHAHA!!! Jest to kuriozum. Jego Magnificencja Ojciec Rektor.
Do października 2006 roku rektorem WSKSiM był Tadeusz Rydzyk. Zrezygnował z funkcji, gdyż nowe Prawo o szkolnictwie wyższym mówi, że funkcję tę może pełnić osoba posiadająca co najmniej stopień naukowy doktora, którym o. Rydzyk wówczas się jeszcze nie legitymował.
ALE JUZ JEST? OJCIEC NAUKOWIEC!?
Zalosne.
Wszystko dla pychy jednego czlowieka.
A te uroczystosci to swiatlo dzwiek, wladza. Smrodliwe ciepelko bycia w kupie. Oddzialywanie na zmysly przyjemnosci jak to odkrywaja naukowcy. Brak ducha. BRAK BOGA!
Praktycznie wszyscy zwolennicy o.Rydzyka kochaja PiS wierza w Smolensk i szokuja nienawiscia do PO!!! MNIE KTOREGO PO BRZYDZI I UWAZAM ZE WIELU POWINNO ZOSTAC SCIETYCH ZA ZBRODNIE A RESZTA DO WIEZIENIA! Ale to jest sprawiedliwosc nie nienawisc. A ci to po prostu zieja nienawiscia i to sterowana. Ohydne. To sa owoce o.Rydzyka. Po owocach ich poznacie.
O.Rydzyk nie nawraca on zeruje na tradycyjnej religijnosci Polski doprowadzajac ja do patologii. Obniza w istocie religijnosc. Zaszokowalo mnie ze zwolennicy ostatnio zaczeli wykazywac ,,luzny" stosunek do ochrony zycia. Bo nie mozna karac kobiet. Kiedys o.Rydzyk byl za ochrona zycia pozniej jak PiS odrzucil jeszcze cos pomarudzil. Ostatnio juz atakowal obroncow zycia. Coraz gorzej. Widac ,,owoc".
Co mi tam miliony sluchaczy FALSZU!!! To mam sie zachwycac tlumem? Heretycy to maja do siebie ze rzucaja to co tlum chce slyszec. Aby zdobyc poklask. O. Rydzyk jest zbyt prymitywny na herezje. To zwykle byli uczeni. Na herezje trzeba miec pomyslunek nie wystarczy tytul magnificencji bez licencji...
Ale szkodzi na swoj prostacki sposob. I efekty rzeczywiscie zblizone do Husa czy innego Lutra tez prostaka zreszta.
Nie bralem sie za rzeczy ZBYT TRUDNE DLA MNIE! To jedno z wyznan w rachunku sumienia. Wszyscy ci prostacy powinni pamietac ze Bóg nie dal rozumu dla ich dobra. Zeby nie popadli w pyche a tu i tak popadli. Gdyby o.Rydzyk potrafil wymyslic teorie jakakolwiek to by byla tragedia.
Ale mysle na szczescie ze sa juz blisko konca. Upadek nadchodzi zwykle u szczytu. Ma niby co chce. Wladza sie melduje w komplecie. Dotad brakowalo prezydenta teraz juz jest. I w takiej sytuacji Bóg mowi koniec. Ta patologia wyrosla na was. Zdumiewa mnie jak ksieza sa odbiciem spoleczenstwa... Toczka w toczkę po rusku mowiac (kropka w kropke) i tamtejsi ,,duchowni" pijacy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:12, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
"wSieci". Tadeusz Rydzyk: Maybacha mam. Plastikowe modele, które mi przesłali ludzie
"wSieci". Tadeusz Rydzyk: Maybacha mam. Plastikowe modele, które mi przesłali ludzie
Wczoraj, 4 grudnia (21:29)
W nowym wydaniu tygodnika „wSieci” wyjątkowa rozmowa Jacka i Michała Karnowskich z ojcem Tadeuszem Rydzykiem z okazji 25-lecia Radia Maryja. Dyrektor toruńskiej rozgłośni wyjaśnia między innymi, że współczesne media nauczyły się nowoczesnych technik, trików i sztuczek, ale nie ma w nich prawdy i dobra. Według ojca Rydzyka zafałszowywane są też medialne relacje o tym, co księża biskupi sądzą o wielu sprawach.
Tadeusz Rydzyk
/PAP/Tytus Żmijewski /PAP
Pamiętam spotkanie z księdzem prymasem kard. Józefem Glempem kilka miesięcy przed jego śmiercią. Były to imieniny bp. Antoniego Dydycza. Ksiądz prymas wstał, by złożyć życzenia, i powiedział też, że nie mamy mediów, które mówią nam prawdę o Polsce. I dodał: "Jest tylko Radio Maryja i Telewizja Trwam". Powtórzył to kilkakrotnie, zwrócił się również z podziękowaniem do mnie. Ucieszyłem się, bo różnie wcześniej ksiądz prymas na Radio Maryja patrzył. Na początku nasze relacje były bardzo dobre, potem różne. A on, jakby czytając w moich myślach, zakończył: "Różnie to było w episkopacie, ale tak jest". Natomiast faktem jest, że bardzo długo wiele zagrożeń nie było dostrzegalnych - mówi w rozmowie z braćmi Karnowskimi duchowny.
Ojciec Tadeusz Rydzyk opisuje też techniki manipulacji i zakłamań, które były stosowane także przeciw niemu. Rozprawia się również z fałszywymi wrzutkami, które od lat rozpowszechniają niektóre media.
Byłem przygotowany, ale nie sądziłem, że aż takie oszczerstwa się posypią, że to będą takie kłamstwa i że nawet niektórzy wśród duchownych w to uwierzą. Maybacha mam — plastikowe modele tego samochodu przysłali mi ludzie w prezencie [śmiech]. Choć kiedy o tym napisali, nie wiedziałem nawet, co to jest. Potem kiedyś na autostradzie mi pokazano. Nic specjalnego, samochód jak samochód - śmieje się ojciec Tadeusz i wyjaśnia, że podobne oszczerstwa padają pod jego adresem i dzisiaj, choć w jego finansach wszystko jest przejrzyste.
O atakach na Radio Maryja pisze też w swoim artykule pt. "Sukces wbrew III RP" Marzena Nykiel, redaktor naczelna portalu wPolityce.pl. Żadne inne środowisko medialne nie było zwalczane z taką determinacją. Ojciec Tadeusz Rydzyk, jako spiritus movens toruńskiego przedsięwzięcia, atakowany był za pomocą najbardziej podłych chwytów, manipulacji i prowokacji. Sięgano po pomówienia i oszczerstwa. Mit maybacha, którym ojciec dyrektor rzekomo rozbija się po świecie, krąży do dziś. Choć kłamstwo dementowano wielokrotnie, niektórzy konsekwentnie je powielają.
...
Pelnia falszu i obludy. Meczennik na pluszowym krzyzu. O tym Maybachu to jakis debil 15 lat temu wymyslil i teraz 15 lat beda powtarzac i kolejne 15 lat jak sie da. Widzimy ze ataki poldebili z SLD tylko pomogly kanalii o.Rydzykowi w kreacji wlasnego ,,meczenstwa". Tymczasem Wyborcza nie ma nakladu 700 tys + tylko 100 tys + i juz sie konczy. Ale o.Rydzyk nadal o swoim meczenstwie nawija. Jak sie skonczy Wyborcza to sa fora internetowe i zawsze jakis debil da paliwo. Ohydne postacie caly ten kaczyzm, rydzykizm teraz zlalo sie w jedno szambo. Z dala od nich. Radze wam nie tykac. Nie macie takiego wyczucia jak ja i moze was narkotyk zaklamania wciagnac. Widzicie w jakim stanie sa te kobiety dzwoniace albo ten aktor z Faraona... To jest nalog.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:11, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Komentarze » Franciszek Kucharczak » Pisze Owsiak do Rydzyka
Pisze Owsiak do Rydzyka
Franciszek Kucharczak
dodane 09.12.2016 16:15
Jerzy Owsiak zwraca się, i to w życzliwym tonie, do o. Tadeusza Rydzyka. Czy to zapowiedź czasów mesjańskich, gdy „wilk zamieszka wraz z barankiem, a pantera z koźlęciem razem leżeć będą”?
No, może nie tak szybko. Szef WOŚP ma, bądź co bądź, sprawę do dyrektora Radia Maryja. Ale zawsze to jakiś życzliwy kontakt, a zatem chyba należy spojrzeć na to okiem przychylnym. A co to za sprawa? Ano, dotyczy dobra dzieci, więc zasadniczo słuszna. Jerzy Owsiak wyraża przekonanie, że o. Rydzyk ma „ogromny, a nawet przeogromny szacunek wśród wielu Polaków”. To motywuje go do prośby o apel do – zwłaszcza – ludzi starszych „aby oni także byli tym dzwonkiem alarmowym i uczyli nas wszystkich obywatelskiej powinności, odpowiedzialności i odwagi w reagowaniu na krzywdę ludzką”. Punktem wyjścia są bestialskie – jedno nawet śmiertelne – pobicia dzieci w Łodzi, o jakich niedawno było słychać w mediach.
„Wydaje mi się, że tylko Ojciec może zakrzyknąć do narodu, aby w sprawie tych bestialskich zachowań Polacy się opanowali” – napisał Owsiak.
Czyli że co? Polacy się mają opanować i nie katować dzieci? Ale przecież Polacy nie katują. To nie naród robi takie straszne rzeczy, więc nie trzeba zakrzykiwać „do narodu”. Robią to jednostki, pogubieni nieszczęśnicy, którzy akurat do o. Rydzyka „przeogromnego szacunku” nie mają. A do słuchaczy jego radia też chyba niespecjalnie. Równie dobrze można apelować do Polaków, żeby nie mordowali dorosłych, albo żeby nie kradli. Każdy normalny człowiek wie, że znęcanie się nad dziećmi jest potwornością, która nie powinna się nigdy wydarzyć. Mówi o tym sumienie, mówią elementarne zasady moralne, a jak to komu mało, to i prawo karne. To nie jest więc sprawa niewiedzy, opanowania się, narodowości czy braku apeli.
Czego zatem? Ha. Czy to tylko ja mam wrażenie, że gdy w mediach mowa o takich tragediach, dziwnie często pojawia się tam słowo „konkubent”, „konkubina”? Zdaje się, że to jakaś prawidłowość. Gdy mężczyzna i kobieta nie traktują siebie odpowiedzialnie i żyją w zdrutowanym związku, udającym małżeństwo, to i dzieci nie są traktowane odpowiedzialnie. To tak, jakby ptaki znosiły jaja, zapomniawszy wcześniej uwić gniazdo, a potem się dziwiły, że ich pociechy jakoś ich nie cieszą.
Znęcanie się nad dziećmi i inne patologie życia pseudorodzinnego to skutek, a nie przyczyna. To nie wynika z tego, że sprawcy czegoś nie wiedzą o wychowaniu dzieci. Oni nie wiedzą niczego o sobie, nie znajdują motywacji do wyrzeczeń w imię dobra kogoś innego.
Nie ma się co łudzić, że dorośli będą dobrymi matkami i ojcami dla swoich dzieci, gdy nawet nie chcą być nawzajem dla siebie małżonkami. Rzecz jasna nie jest to jedyna przyczyna problemów – ale myślę, że istotna. A wszystkie razem przyczyny, jakie by nie były, sprowadzają się do tego, że człowiek nie chce słuchać Boga.
Znamienne są w tym kontekście słowa Izajasza z piątkowych czytań mszalnych: „O, gdybyś zważał na me przykazania, stałby się pokój twój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo byłoby jak piasek, i jak jego ziarnka twoje latorośle. Nigdy nie usunięto by ani nie wymazano twego imienia sprzed mego oblicza!”.
Zważanie na przykazania to sposób na szczęście. W tym na szczęśliwe wychowanie dzieci.
...
Slusznie konkubinaty generuja olbrzymia ilosc patologii. Nie sa one rodzinami!!!! Sami mowia zreszta ,,zwiazki". Jakies tam glownie radzieckie.
Nie bardzo jednak widze aby Owsiak byl owca czy kozleciem... Bo chyba nikt przytomny nie nazwie tak o.Rydzyka i mętów z PiSu ktorych promuje! odpowiedzialnych np. za aborcje w Polsce. O. Rydzyk to szatan w sutannie. Owsiak nic wspolnego z Kosciolem nie ma. Ba wrecz przeciwnie. To krag Wyborczej a wiec wrogowie Kosciola. Ich zlo w zaden sposob nie idzie na konto Kosciola. Owsiak w sumie nie bardzo wie co robi i ,,co" nim kieruje. To samo co o.Rydzykiem...
Patologie sekty o.Rydzyka jak najbardziej. Choc i tu slysze wypowiedzi ludzi niewierzacych ba opetanych ze ,,nie mozna przedstawiac Kosciola jakby to byl tylko o.Rydzyk". Istotnie nawet najwieksze odpady typu Palikot nie probowaly sugerowac ze Kosciol to ,,Rydzyk". Bo to jest tak glupie ze by sie po ludzku osmieszyli. Bezboznicy raczej rozumieja ze jest to patologia w ramach Kosciola do ktorej wielu katolikow ma sklonnosc. Dlaczego? Dziwne ze bezboznicy trzezwiej oceniaja to zjawisko niz katolicy? Nie to nie jest dziwne. O. Rydzyk uzywa jezyka i rekwizytow religijnych ktore maja pochwycic WIERZACYCH!!! Nie dzialaja na ludzi obojetnych religijnie! Oni widza tylko obciach. Ludzie powierzchowni religijnie nabieraja sie na otoczke ktora jest na pokaz. Natomiast ci ktorzy siegaja do glebi widza ze nawet ateisci sie myla. To nie jest Latajacy Cyrk Monthy Rydzhona. To powazny problem. Bo to nie parodia zycia codziennego a religii. Czyli najglebszej rzeczywistosci. NIE MA NIC GORSZEGO! Tego nie pojmuja bezboznicy. Nie ma zartow gdy chodzi o stan duszy ludzkiej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:08, 23 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Kościół poparł PiS i wyszedł na głupka". Jest upomnienie dla księdza prof. Alfreda Wierzbickiego
22 grudnia 2016, 21:06
Kilka dni temu, ksiądz prof. Alfred Wierzbicki w wywiadzie dla TOK FM krytycznie skomentował polski Kościół. Jego zdaniem, popierając Prawo i Sprawiedliwość, instytucja ta publicznie się ośmieszyła. W czwartek na stronie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i na stronie lubelskiej Kurii Metropolitalnej ukazało się oświadczenie dotyczące upomnienia ks. Wierzbickiego.
"W związku z licznymi głosami osób dotkniętych wypowiedziami ks. prof. Alfreda Wierzbickiego dla Radia TOK FM, informujemy, że Arcybiskup Metropolita Lubelski i Rektor KUL nie podzielają wyrażonych przez niego krzywdzących i nieusprawiedliwionych ocen dotyczących Kościoła katolickiego w Polsce i jego hierarchii. Uważają także, że wypowiedzi te szkodzą dobremu imieniu Uniwersytetu i Archidiecezji" - możemy przeczytać w oświadczeniu podpisanym przez rzecznika prasowego KUL oraz rzecznika Archidiecezji Lubelskiej.
W piśmie jest też mowa o tym, że arcybiskup Stanisław Budzik spotkał się z księdzem Wierzbickim i wręczył mu pisemne upomnienie. "Przepraszamy wszystkich, których uraziły wypowiedzi ks. prof. Alfreda Wierzbickiego" - dodano w oświadczeniu.
W wywiadzie udzielonym w sobotę podczas uroczystej gali nagrody im. prof. Zbigniewa Hołdy ks. Wierzbicki ocenił to, "co aktualnie dzieje się w Polsce". W rozmowie padły mocne słowa, między innymi o tym, że "Kościół wyszedł na głupka" oraz to, co wydarzyło się ostatnio w Sejmie to "pogwałcenie wszelkich reguł".
Marek Grabski
WP/TOKFM
...
Jak to sie dzieje ze ksiadz w rozglosni satanistycznej obraza Kościół? Ksiadz idiota nie mniejszych od tych pisoskich. Mowi dokladnie dziwnym trafem to co chce uslyszec Wyborcza. Prostackie uogolnienia. JA NIE POPARLEM! A JA JESTEM KOŚCIÒŁ! Jestem najwiekszym znanym wrogiem kaczyzmu. A w Kościele liczy się JAKOŚĆ NIE ILOŚĆ! Jesli 1000 zwyrodnialych ksiezy typu o.Rydzyk popiera kryminalistow z PiS to ich wartosc wynosi np. -10 * 1000 = MINUS 10000. To mi wystarczy wartosc plus 0,000000001. I JUZ JESTEM WIECEJ WARTY NIZ ONI RAZEM! LOGIKA!
Zreszta macie pokaz naocznie. Wszyscy mowia ze tak UE a ja ze ma upasc. Wszyscy ze Brytania ma zostac ja ze wyjsc. I CO? NA CZYJE WYCHODZI? Unia zdycha. I jaka jest wartosc ,,wszystkich". Tak to dziala.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:15, 23 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Antoni Macierewicz w Radiu Maryja: co wspólnego ma Boże Narodzenie z polityką?
Jacek Gądek
23 grudnia 2016, 12:10
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz (PiS) co tydzień występuje na antenach Telewizji Trwam i Radia Maryja z felietonem. Co mówi w "Głosie Polski"? W przeddzień świąt uzasadnia obniżanie esbekom emerytur. - Takie pomieszanie działalności ministerialnej z publicystyczną wywołuje konfuzję - komentuje senator Bogdan Klich (PO).
Antoni Macierewicz w mediach związanych z o. Tadeuszem Rydzykiem obecny jest cyklicznie. Co tydzień wygłasza w nich felieton pod hasłem "Głos Polski". Tym razem na tle flagi Polski, ale i symbolu NATO. Ostatnie nagranie jest wyjątkowe, bo i okoliczności skłaniają do nawiązywania do Świąt Bożego Narodzenia.
Macierewicz, przechodząc od świąt do esbeckich emerytur, mówi zatem: - Dzisiaj te święta mają jeszcze dodatkowy wymiar. Mówimy, że są to święta narodzin nadziei. Tak oczywiście jest. Widzimy w ciągu ostatniego roku niesłychanie intensywnie, jak do Polski wraca nadzieja, wraca nadzieja na sprawiedliwość, sprawiedliwość społeczną, sprawiedliwość ludzką, sprawiedliwość związaną z najprostszymi, codziennymi, bytowymi sprawami - mówi. I wymienia wzrost pensji, obniżenie wieku emerytalnego, 500+. - To jest kwestia większej sprawiedliwości na co dzień, która materializuje się także w kwestii odebrania nienależnych przywilejów tym grupom ludności, które służyły sowieckiemu okupantowi - zauważa.
Bije przy tej okazji, choć to nazwisko nie pada w felietonie szefa MON, w Adama Michnika (red. nacz. "Gazety Wyborczej"). - Duża część informacji, propagandy ale i część polityków, którzy byli obdarzeni dużym społecznym zaufaniem, wychwalało pod niebiosa ludzi wysługujących się w przeszłości sowietom. Pamiętamy to słynne zdanie, że są oni ludźmi honoru - recytuje bowiem szef MON. O Kiszczaku jako "człowieku honoru" powiedział w 2001 r. właśnie Michnik, ale kilkanaście lat później się z tego wycofał.
Macierewicz ocenia w felietonie zarazem, że "mamy do czynienia z nieprawdopodobnym buntem i pretensją ludzi, którzy przez całe życie służyli obcym" - to o obniżaniu emerytur byłym funkcjonariuszom SB.
Sam Macierewicz poczuł się w obowiązku wyjaśnić dlaczego tuż przed świętami odnosi się do polityki. - Nigdy bym sobie nie pozwolił w przeddzień świąt opowiadać rzeczy związane z w jakimś wymiarze także z polityką, ale to jest nasz los, ale to jest nasze polskie życie. Dzisiaj zostaje ono przez tę warstwę uprzywilejowaną w okresie komunistycznym i postkomunistycznym wystawione na próbę. Na próbę, która wymaga od nas siły naszej wiary, siły naszego zaufania - podkreśla.
- Antoni Macierewicz myli role, bo przecież jest ministrem obrony narodowej i przez to powinien reprezentować państwo. Tymczasem jako komentator w jednym z mediów identyfikuje się z linią tej rozgłosi. Takie pomieszanie działalności ministerialnej z publicystyczną jest niedobre dla polskiego wojska i wywołuje konfuzję - komentuje senator Bogdan Klich (PO)
Poprzednio nadawał ze spotkania opłatkowego klubu PiS. Wtedy mocno bił w gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Tłumaczył, że zdecydował o tym, iż Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak powinni stracić wszystkie stopnie wojskowe, bo "nie są godni i nigdy nie byli, by być nazywanymi oficerami wojska polskiego".
- Wielu mówi i ma rację, że ta decyzja przyszła zbyt późno (o degradacjach Jaruzelskiego i Kiszczaka - red.), ale przyszła w pierwszym możliwym czasie, kiedy Polska znowu jest samowładna, kiedy może robić to, co powinna robić władza państwowa. Nigdy przedtem formacja katolicka, niepodległościowa i państwowa polska, nie miała możliwości przeprowadzenia swojej woli. Po raz pierwszy mamy większość, Polacy mają większość w Polsce. Wiele lat tego nie było. To jest wielki dar boży - podkreślał.
W innych felietonach często odnosił się do sprawy katastrofy smoleńskiej. Mówił o "dążeniu do zapomnienia" o 10 kwietnia 2010 r. przez niektórych ludzi, o konieczności przeprowadzania ekshumacji wszystkich ciała ofiar katastrofy, o powołaniu Wojsk Obrony Terytorialnej kraju.
...
Widzicie jakie potwornosci sie dzieja? W radiu niby katolickim. Ojciec Rydzyk to jest szatan ktory pogwalcil wszelkie normy. Teraz jest w skladzie gangu przestepczego. Potwornosc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:26, 23 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Abp Hoser o sytuacji politycznej: To bardzo niebezpieczna gra
jjw, KAI
dodane 20.12.2016 08:47
Arcybiskup warszawsko-praski zaapelował do polityków o odpowiedzialność
Joanna Jureczko-Wilk/ Foto Gość
- Polska jest naszym wspólnym domem w którym musimy nauczyć się nie tylko razem żyć, ale i wzajemnie dyskutować nie przekraczając pewnych granic – podkreślił abp Henryk Hoser.
Arcybiskup warszawsko-praski podkreślił, że to, co się obecnie dzieje w Polsce, zaprzecza etosowi Bożego Narodzenia. - Ostatnie wydarzenia w Sejmie były dalekie od spontaniczności. Mogliśmy obserwować silne dążenia opozycji do fizycznej konfrontacji z ekipą rządzącą – zauważył arcybiskup, apelując o otrzeźwienie. - To jest bardzo niebezpieczna gra. Nigdy bowiem rozpoczęta wojna nie kończy się tak, jak planowali ci, którzy ją wszczynali. Można wywołać lawinę, która będzie niszcząca dla całego naszego kraju i narodu – przestrzegł abp Hoser.
Jego zdaniem, zarzuty o zapędy dyktatorskie ekipy rządzącej są bezpodstawne. - Po raz pierwszy w III Rzeczypospolitej mamy do czynienia z sytuacją, w której większość parlamentarna dysponuje komfortem większościowym, co pozwala jej na stosunkowo łatwe uchwalanie ustaw. Tego nie było przedtem, dlatego poprzednie rządy były bardzo słabe, łatwo idące na kompromis i mało aktywne – zwrócił uwagę.
Przyznał, że być może zbyt słabe były dotychczas konsultacje, jeśli chodzi o niektóre ustawy. - Rozumiem jednak pośpiech ekipy rządzącej, która chce zrobić jak najwięcej w krótkim czasie, ponieważ realizowany jest wielki projekt przebudowy państwa polskiego i do tego jeszcze w nowym kontekście międzynarodowym – powiedział hierarcha.
Zwrócił uwagę na brak jakiegokolwiek konstruktywnego działania ze strony opozycji. - Jest to totalna negacja tego, co się proponuje, przy jednoczesnym braku pozytywnych programów. Obecne działania sprowadzono do ordynarnej walki politycznej o władzę, za nią bowiem idą pieniądze, które dają możliwości życiowe – stwierdził hierarcha. Jego zdaniem, u podstaw takich zachowań leży przed przede wszystkim brak pogodzenia się z porażką polityczną w czasie ostatnich wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
Arcybiskup warszawsko-praski przypomniał, że Polska jest wspólnym dobrem obywateli. - Jest to nasz dom, w którym trzeba nauczyć się żyć przy całej różnorodności poglądów, które można i trzeba eksponować – podkreślił arcybiskup, zwracając uwagę, że przy dynamicznie rozwijającej się sieci komunikacyjnej i rosnącej liczbie komunikatorów społecznych istnieje wolność wypowiedzi.
Abp Hoser podkreślił też, że Polacy muszą nauczyć się nie tylko razem żyć, ale i wzajemnie dyskutować, nie przekraczając pewnych granic. - Sednem podejmowanych działań powinna być troska o własne państwo, a nie zachowania graniczące z awanturnictwem - dodał
...
SZOK! TO JEST BISKUP! CO ON WYGADUJE! TO CZLOWIEK OPETANY DEMONICZNIE! JAKIE DAZENIE DO KONFRONTACJI ZE STRONY OPOZYCJI! KRETYN KUCHCINSKI ZAWALIL BUDZET SWOIM CHAMSTWEM! PRZECIEZ ON NAWET Z KARTKI CZYTA TAKI TREPOWATY! WYCHODZI ZE OPOZYCJA NIE CHCE BYC NA SWIETA W DOMU!
JAK MOZNA TAK BYC POGRAZONYM W KLAMSTWIE! SZOK! CZARNE JEST BIALE! TO SKUTEK PROPAGANDY RYDZYKA! A biskup ma miec rozum nie zeby jakis polglowek ksiadz nim kierowal!
Tak niestety duza czesc episkopatu to opetani. Lufzie szatana w sercu Kosciola. To samo jest w Watykanie. Benedykt mowil o homolobby! Strzecie sie wilkow w owczej skorze.
Pamietajcie ze w objawieniach sa takie wizje ze szatan podaje KOMUNIĘ! To sa tacy ksieza. A komunia jest wazna bo to Jezus a nie ksiadz dziala. KATOLICY MAJA ZMIENIAC SWIAT POSTAWA A NIE DOLACZAC DO GANGOW PRZESTEPCZYCH I ZBRODNICZYCH! To juz wiem dlaczego Bóg mnie wybral bo jestem nieugiety w dobru. Mozna miec wzglad na nedze ludzka i grzechy ALE NIGDY NIE POPIERAC ZLA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:48, 25 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Abp Henryk Hoser ostrzega: te protesty mogą wykorzystać terroryści
akt. 25 grudnia 2016, 18:08
Nawet w czasach stalinowskich święta były szanowane - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem 24 abp Henryk Hoser, oceniając spór opozycji z Prawem i Sprawiedliwością. Ordynariusz warszawsko-praski dodał, że konflikt polityczny w Polsce jest "bardzo poważny i stwarza niedobre precedensy", a Kościół katolicki mógłby wystąpić w roli mediatora w kryzysie parlamentarnym. - Jest gotów w ten sposób służyć, gdyby strony zwróciły się z taką prośbą - zadeklarował.
- Boję się, że uliczne manifestacje zostaną wykorzystane jako łatwy łup terrorystów - przestrzegał hierarcha. Zapowiedział, ze Konferencja Episkopatu Polski wypowie się na temat obecnej sytuacji w naszym kraju.
Stwierdził też, że konflikt polityczny odbija się negatywnie na wszystkich Polakach. - Powoduje destrukcję społeczną, psychologiczną wśród ludzi. Powoduje coś, co jest zupełnym zaprzeczeniem etosu Bożego Narodzenia: bliskości, zaufania, otwarcia i szacunku dla innych ludzi. To niesłychanie brutalna akcja, prowadzona z ogromną determinacją - mówił abp Hoser,
- Protest ma swoich reżyserów i promotorów. Jego wymiar spontaniczności jest życzeniowy - dodał ordynariusz. Mówił też, że nie widzi zagrożenia dla wolności słowa i mediów w Polsce. - Dziękuję za media publiczne, przywracają proporcje ważności spraw - stwierdził.
Arcybiskup ocenił również, że Kościół katolicki w Polsce "ciągle jest jest krytykowany za wtrącanie się w życie publiczne". - Inwestycja w zasoby ludzkie jest najbardziej cenną orientacją obecnego rządu - chwalił działania gabinetu Beaty Szydło.
- Czarny Poniedziałek też został wykorzystany politycznie. Nie ma większej wartości niż życie ludzkie, dlatego go bronimy. 90 proc. zapłodnionych zarodków ginie w procedurze invitro - mówił abp Henryk Hoser, dodając, że ta procedura "okupiona jest śmiercią poczętego życia". - Powoduje wady zarodka i płodu, które mogą być przenoszone z pokolenia na pokolenie - twierdził.
oprac. A. Jastrzębski
Polskie Radio 24
...
Terrorysci wykorzystaja Wigilie w Sejmie. DNO!
Biskup popadl w obled. Trzeba chyba wymienic. Widzicie jak go wykorzystuje propaganda kaczystowska! CI SAMI CO ATAKOWALI OCHRONE ZYCIA BO PREZES BYL PRZECIW! A TERAZ GRAJA OPETANYM BISKUPEM! Widzicie jak ludzie sluchajacy o Rydzyka staja sie coraz gorsi. Bo sa napompowani klamstwem falszem i mowa nienawisci. Biskupi szatani...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:45, 26 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Homilia abp. Głódzia. Mówił o proteście posłów opozycji
26 grudnia 2016, 12:07
Metropolita gdański ksiądz arcybiskup Sławoj Leszek Głódź w swojej homilii na Boże Narodzenie wezwał do odważniejszego głoszenia Ewangelii. Pojawiły się też polityczne akcenty - informuje "Dziennik Bałtycki".
- W nowym roku liturgicznym 2016/2017 mamy realizować program duszpasterski, którego istotę ujmuje motto: "Idźcie i głoście" - mówił w swojej homilii abp Głódź, ale nie skończył na tym, by czynić miłosierdzie i poprawiać sytuację najuboższych.
Arcybiskup odniósł się też do spraw politycznych. - III Rzeczpospolita jest dobrem, które powstało wysiłkiem pokoleń. Dzięki ich modlitwom, pokojowej walce, niegasnącej nadziei, że będzie Polska w imię Pana wolna wśród wolnych, równa wśród równych - mówił, dodając, że "nie można tego wielkiego dobra bezrozumnie wystawiać na niebezpieczeństwo".
Jak powiedział, nie można negować wszystkiego, "cokolwiek uczynią ci, których przecież u steru nawy państwowej postawiła swobodna wola wyborców". Jak powiedział, nie wolno "obroną demokracji nazywać okupację sali sejmowej, a zamachem stanu - sprawowania władzy przez zwycięskie ugrupowanie". - To jakaś przedziwna kakofonia. Niepojęta w porządku logiki - mówił.
Jak powiedział, "Polska potrzebuje wewnętrznego pokoju, współpracy wszystkich politycznych sił dla dobra wspólnego, jakim jest Państwo Polskie". Dodał: - Tak, trzeba się spierać, ale trzeba się w tym sporze szanować. Nie wykopywać rowów, które trudno będzie zasypać. Szukać rozwiązań - mówił.
- W zdrowym systemie demokratycznym nie ma miejsca na opozycję totalną, bo stanowi jego zaprzeczenie, godną pożałowania karykaturę - mówił abp Głódź podczas homilii.
Dziennik Bałtycki
...
Trzeba sie sluchac prezesa jak sie jest w opozycji bo on jest szefem opozycji. KOLEJNY BISKUP DEBIL! MAM JUZ TEGO DOSC! TO SA SATANISCI! JAK MOZNA POPIERAC GWALCENIE PRAW PODSTAWOWYCH A JAK LUDZIE PROTESTUJA TO ICH GNOIC! CERKIEW MOSKIEWSKA SIE ZROBILA! SZUKA CIEPELKA PRZY WLADZY! Tak biskupi sa sowieccy i PiS tez to skutek sowietyzacji. CZAS NA WYMIANE! Biskupi debile musza byc tepieni bo niszcza Kosciol. PROTEST JEST 100% SLUSZNY I KTO GO ATAKUJE JEST ALBO DEBILEM ALBO LAJDAKIEM! I nie ma co sie ludzic jak biskup jest dobrym czlowiekiem TO ZADNA PROPAGANDA O RYDZYKA GO NIE ZWIEDZIE! ZLO JEST W TYCH LUDZIACH I DLATEGO SLUCHAJA! Dlaczego mnie jakos nie diabel nie zaczadzi PiSem? Bo swinstwo mnue brzydzi. A ich nie! Skandal!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:03, 30 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Arcybiskup Hoser w szpitalu. Jest prośba o modlitwę
Arcybiskup Hoser w szpitalu. Jest prośba o modlitwę
1 godz. 49 minut temu
Arcybiskup Henryk Hoser trafił do szpitala z powodu nasilających się objawów infekcji. Biskup Marek Solarczyk poprosił o modlitwę za hospitalizowanego arcybiskupa diecezji warszawsko-praskiej.
Abp Henryk Hoser
/Leszek Szymański /PAP
Kilkudniowe leczenie infekcji duchownego nie przyniosło poprawy zdrowia, a zaostrzenie objawów spowodowało, że w czwartek abp Hoser trafił do szpitala - informuje diecezja warszawsko-praska.
Pod prośbą o modlitwę za abp Hosera podpisał się biskup pomocniczy diecezji, Marek Solarczyk.
stacja7.pl
...
Nagrzeszyl ostatnio. Bóg potwierdza moje slowa nieustannie. Co ja moge duzo mowic wobec tego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:26, 02 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Abp Hoser ma malarię. Pozostaje w szpitalu
Tomasz Gołąb
dodane 02.01.2017 11:22
Abp Henryk Hoser czuje się już lepiej. I dziękuje za modlitwy w jego intencji
Tomasz Gołąb /Foto Gość
Ordynariusz warszawsko-praski trafił do szpitala w czwartek. Leki zaczęły działać. Modlitwa też.
Abp Henryk Hoser trafił do szpitala 29 grudnia. Kilkudniowe leczenie infekcji nie przynosiło rezultatu i po zaostrzeniu objawów lekarze zdecydowali o hospitalizacji. Dzień później o modlitwę w intencji ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej poprosił bp Marek Solarczyk, biskup pomocniczy.
- Przeprowadzone w szpitalu badania potwierdziły, że przyczyną pogorszenia stanu zdrowia jest malaria. Postawiona przez lekarzy diagnoza i realizowane procedury medyczne prowadzą do skutecznych efektów leczenia - poinformował dziś bp Marek Solarczyk, dziękując za modlitewne wsparcie i wyrazy życzliwości dla arcybiskupa.
- Na szczęście leki i modlitwa działają. Stan naszego ordynariusza nie pogarsza się. Ale musi przebywać w szpitalu - powiedział "Gościowi Niedzielnemu" w poniedziałek rano Marcin Tafejko z biura prasowego diecezji.
Malaria występuje w ponad 100 krajach strefy tropikalnej i subtropikalnej; narażonych na zachorowanie jest około 1 miliard ludzi.
Abp Henryk Hoser był misjonarzem, przez wiele lat pracował w Afryce. Do zakażenia dochodzi przez ukąszenie samic komara, ale także przez transfuzje krwi i zakażone strzykawki.
Uodpornienie na malarię utrzymuje się po przechorowaniu, ale nie jest ono stałe i może dochodzić do ponownych zakażeń, lecz już nie o ostrym przebiegu. Po opuszczeniu strefy malarycznej odporność na malarię jednak zanika. Choroba arcybiskupa to prawdopodobnie pokłosie ostatniej wizyty w Afryce, która miała miejsce przed miesiącem.
- Niech nasza wspólnota serdeczności i modlitwy wspiera księdza arcybiskupa w szybkim powrocie do zdrowia - apeluje bp Marek Solarczyk.
...
Tam malaria. Zlo! Ale widac ma łaskę u Boga bo natychmiast dostal pokute. Wtracal sie w nie swoje sprawy i maksymalnie debilnie. Jakbym chcial klamstw pisoskich to bym siedzial przed Trep publika a w rece mial Gupola. Nie robie tego A TU DOSTAJE TO CO OMIJAM OD BISKUPA! Skandal! Klamstwami biskupi antyewangelizuja. Jak ja mowie ze PO i Nowoczesna sa gorsi od łajna to oni dobrze wiedza ze to prawda nawet jak beda bluzgac to w glebi przyznaja racje. Jakbym zaczal mowic ze 16 grudnia planowali pucz to nie dosc ze bylbym idiota i nikt by mnie juz nie bral powaznie. A oni przeciez wiedza ze nic nie planowali a agresja Kuchcinskiego ich zaskoczyla. Szczerba przeciez zaczal od kochany i od ,,łagodzenia obyczajow" zeby nikt mu nie zarzucil agresji a tu masz... Biskupi ktorzy bredza ze to byl spisek sa od diabla. Bo przeciez wszystko jest nagrane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:33, 06 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Kard. Dziwisz: Naszym obowiązkiem jest wznosić się ponad jałowymi podziałami partyjnymi
Kard. Dziwisz: Naszym obowiązkiem jest wznosić się ponad jałowymi podziałami partyjnymi
34 minuty temu
Naszym obowiązkiem jest wznosić się ponad jałowymi podziałami partyjnymi, niszczącymi tkankę społeczną, zrywającymi międzyludzkie więzi, prowadzącymi donikąd - powiedział w piątek podczas mszy św. poprzedzającej Orszak Trzech Króli kard. Stanisław Dziwisz.
Kardynał Stanisław Dziwisz
/Jacek Bednarczyk /PAP
W homilii wygłoszonej w Katedrze na Wawelu kard. Dziwisz mówił, że gigantycznym orszakiem wiary były ubiegłoroczne Światowe Dni Młodzieży, na które młodzi z całego świata przybyli w ślad za Chrystusem i za św. Janem Pawłem II - "szczególnym świadkiem Chrystusa na przełomie XX i XXI wieku".
Takiego świadectwa jedności potrzebuje nasz podzielony świat, w którym rodzą się uprzedzenia, lęki i niechęci wobec braci i sióstr mówiących innymi językami, posiadającymi inny odcień skóry lub wyznających inną religię. W sercu św. Jana Pawła II było miejsce dla wszystkich, dla wszystkich kultur, tradycji i języków, dlatego nie bójmy się go naśladować - mówił.
Podkreślił, że krakowski Orszak Trzech Króli jest wyrazem wdzięczności za "lipcowy młodzieńczy pochód wiary na ulicach i placach Krakowa".
Potrzeba nam takich świadectw, aby w publicznej przestrzeni naszego miasta było mniej anonimowości, a znalazło się miejsce na zdrową radość, entuzjazm, wzajemną życzliwość i poczucie braterstwa - powiedział kard. Dziwisz. Taka jest nasza odpowiedź na ciemności, zalegające na wielu obszarach współczesnego świata. Taka jest również nasza odpowiedź na permanentne napięcia, spory i konflikty występujące na polskiej scenie politycznej - dodał.
Jak podkreślił kardynał, zdaje sobie sprawę, że dalecy jeszcze jesteśmy od Izajaszowej wizji pokoju, w którym "wilk zamieszka wraz z barankiem", a "cielę i lew paść się będą pospołu".
Tym niemniej naszym obowiązkiem jest wznosić się ponad jałowymi podziałami partyjnymi, niszczącymi tkankę społeczną, zrywającymi międzyludzkie więzi, prowadzącymi donikąd. Naszym obowiązkiem jest budować cywilizację dobra, wzajemnego szacunku, społecznego dialogu i braterstwa - mówił kard. Dziwisz.
Czy nie stać nas, aby w życie parlamentarne i polityczne wprowadzić chociażby ułamek z braterskiej atmosfery Orszaku nie jednego, mającego wyłączną rację "króla", ale Trzech Króli, a więc będących symbolem pluralizmu i jedności? - pytał.
Orszak Trzech Króli jest organizowany w Krakowie po raz siódmy. Wyruszy on z trzech różnych punktów miasta, by spotkać się na Rynku Głównym.
...
I to dotyczy przede wszystkim buskupow. To co wyczyniali ostatnio to koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:59, 07 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Oświadczenie rzecznika AL i KUL w sprawie wypowiedzi ks. prof. Alfreda Wierzbickiego dla TOK FM
al,lj,kp,rp
dodane 22.12.2016 17:32
Ks. prof. Alfred Marek Wierzbicki, jest etykiem i pracownikiem naukowym KUL
ks. Rafał Pastwa /Foto Gość
Oficjalne oświadczenie na ten temat opublikowała lubelska kuria metropolitalna. Abp Stanisław Budzik spotkał się z księdzem profesorem i wręczył mu pisemne upomnienie.
„Oświadczenie w imieniu Kurii Metropolitalnej w Lublinie i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w sprawie wypowiedzi ks. prof. Alfreda Wierzbickiego dla TOK FM.
W związku z licznymi głosami osób dotkniętych wypowiedziami ks. prof. Alfreda Wierzbickiego dla Radia TOK FM, informujemy, że Arcybiskup Metropolita Lubelski i Rektor KUL nie podzielają wyrażonych przez niego krzywdzących i nieusprawiedliwionych ocen dotyczących Kościoła katolickiego w Polsce i jego hierarchii. Uważają także, że wypowiedzi te szkodzą dobremu imieniu Uniwersytetu i Archidiecezji.
Jednocześnie informujemy, że metropolita lubelski i Wielki Kanclerz KUL abp Stanisław Budzik spotkał się z księdzem profesorem i wręczył mu pisemne upomnienie. Przepraszamy wszystkich, których uraziły wypowiedzi ks. prof. Alfreda Wierzbickiego”.
ks. dr Krzysztof Podstawka – rzecznik Archidiecezji Lubelskiej
dr Lidia Jaskuła – rzecznik KUL
Ks. prof. Alfred Marek Wierzbicki, były wieloletni dyrektor Instytutu Jana Pawła II KUL powiedział w wywiadzie dla TOK FM analizując obecną sytuację społeczno-polityczną m.in.: „(…) w mojej ocenie na głupka wyszedł Kościół katolicki, który poparł PiS. Dzisiaj, nawet gdyby się zgłosił na mediatora, to wszyscy go wygwiżdżą. I to mnie bardzo boli, że Kościół tak strasznie się skompromitował. I powinien, moim zdaniem, odbyć teraz jakąś głęboką pokutę, żeby stał się wiarygodny”.
Zaznaczył również, że Kościół stał się zakładnikiem PiS.
Ks. prof. Wierzbicki komentując pozycję Kościoła w odniesieniu do obecnej sytuacji politycznej w Polsce, zaznaczył stanowczo: „To jest pierwszy raz, gdy znajdujemy się w takiej sytuacji, że jak Kościół w Hiszpanii, który poparł Franco czy Kościół w Chile, który częściowo popierał Pinocheta. Jeśli doszłoby do dramatycznych sytuacji, gdzie znalazłby się polski Kościół? Nie wiem. Jest część biskupów, która jest krytyczna wobec PiS, ale nie zabierają głosu. A jest część, łącznie z aktualnym nominatem na Kraków, arcybiskupem Jędraszewskim, która wypowiada się tak, jakby należeli do tej partii”.
Zaznaczył również, że myśli kategoriami Jana Pawła II, ale wyraża się nieco ostrzej.
...
Debilne uogolnienie nacaly Kościół tak jakby Franciszek popieral PiS. Natomiast fakt ist istnienia glupkow w Kosciele nie ulega kwestii. A wyskoki biskupow glupkow wskazuja nawet ze im sie to spodobalo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:31, 20 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Biskup Edward Dajczak w szpitalu. Ma poważne problemy z kręgosłupem
Biskup Edward Dajczak w szpitalu. Ma poważne problemy z kręgosłupem
Dzisiaj, 19 stycznia (19:42)
Od kilku tygodni biskup Edward Dajczak zmaga się z poważnymi problemami z kręgosłupem. Duchowny prosi o modlitwę i zapewnia, że pamięta o swojej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Biskup Edward Dajczak
/Marcin Bielecki /PAP
Biskup pod koniec grudnia przeszedł operację kręgosłupa w klinice w Bydgoszczy. Rehabilitacja jednak nie przyniosła oczekiwanych efektów i niewykluczone, że biskup Dajczak przejdzie kolejną operację.
Wikariusz generalny diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej biskup Krzysztof Włodarczyk prosi o modlitwę w intencji zdrowia biskupa.
stacja7.pl
...
Brat w PiSie wojewoda lubelski to moze pokuta za brata?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:23, 25 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Typowy czyrk obludy u o.Rydzyka.
Mowia sluszne rzeczy jaki powinien byc dziennikarz. Czyli o tym czego u nich nie ma. Red. skonczyl wlasnie. Gadowski? TV Trwam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 14:23, 25 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:56, 31 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Abp Sławoj Leszek Głódź kazał spier... fotografowi. Tytus Kondracki dla WP: buta, chamstwo, bezczelność
Natalia Durman
30 stycznia 2017, 15:44
- Trudno mi uwierzyć, że po 10 latach pracy usłyszałem coś takiego. Pierwszy raz zetknąłem się z takim chamstwem i bezczelnością - powiedział w rozmowie z WP Tytus Kondracki, krakowski fotograf, który w czasie pełnienia obowiązków służbowych miał od abp Sławoja Leszka Głódzia usłyszeć: "Piii...". Fotograf sprawę ujawnił na FB, ale nam opowiedział dokładnie, co się wydarzyło.
Do incydentu doszło w sobotę. Kondracki miał oficjalną akredytację na Ingres abp Marka Jędraszewskiego. Do wymiany zdań doszło, gdy fotografował wypakowywanie prezentów dla nowego arcybiskupa. Po wymianie zdań, Głódź wsiadł do BMW i odjechał.
"Piii...! Usłyszałem tuż przed zapozowaniem do zdjęcia. Ja na to: księdzu wypada używać takiego języka? Jakaś wierna - niech Pan wybaczy arcybiskupowi! Trzeba być miłosiernym! Jedynym ratunkiem dla emeryta była ucieczka do BMW 7" - opisuje Kondracki na FB.
W rozmowie z WP podkreślił, że cały czas miał na szyi zawieszoną akredytację. - Robiłem zdjęcia, z nikim nie było problemu, na miejscu było BOR, policja... Gdy podeszli do samochodu, przedstawiłem się, chciałem zrobić zdjęcie. Wtedy usłyszałem te słowa - relacjonował Kondracki.
Podkreślił, że z jego ust nie padło żadne słowo, które mogłoby usprawiedliwić podobną reakcję. - Z nikim innym nie było problemu, niektórzy nawet ze mną rozmawiali - stwierdził. - Zapytałem księdza, czy powinien tak mówić, ale nie otrzymałem odpowiedzi - dodał.
Jak ujawnił w rozmowie z WP Kondracki, "piii..." nie było jedynym obelżywym sformułowaniem, z którym się do niego zwrócono. Abp Głódź miał do niego jeszcze powiedzieć "spieprzaj", zaś jego kierowca: "spadaj pan".
Kobieta, która towarzyszyła arcybiskupowi, zwróciła się następnie do fotografa: "odpuść mu grzechy, jak i Jezus odpuszcza. To stany napięć". Słowa te słyszymy dokładnie na nagraniu, które udostępnił nam Kondracki.
Jak młody fotograf tłumaczy całe zajście? - To rodzaj buty. Arcybiskup czuje się tak ważny, że ktokolwiek z zewnątrz jest dla niego nikim. Zrozumiałbym, gdyby nie chciał zdjęcia. Ale to jest buta wobec ludzi. On myśli, że jest panem - stwierdził w rozmowie z WP.
Sekretarz metropolity: nie chce mi się wierzyć
O ocenę sytuacji zapytaliśmy również sekretarza metropolity, księdza Bartłomieja Starka. Jak się jednak okazało, nie towarzyszył arcybiskupowi tamtego dnia.
- Pierwsze słyszę, dlatego trudno mi się ustosunkować. To trudna sytuacja... - przyznał ksiądz w rozmowie z WP. Zaznaczył jednak, że z arcybiskupem pracuje od lat i "na tyle, na ile go zna, nie chce mu się wierzyć", by tak powiedział do dziennikarza.
Upokorzenia i wyzwiska oraz pijackie biesiady
To nie pierwsze kontrowersje związane z osobą arcybiskupa. Kilka lat temu "Wprost" opisał historię księdza, który był u niego kapelanem. Arcybiskup miał budzić go w nocy pijany i kazać grać na akordeonie do tańca.
Ponadto, podczas pijackich biesiad, Głódź rzekomo wysyłał księdza do miasta na poszukiwania odpowiedniego gatunku kiełbasy i kazał nalewać alkohol, krzycząc: "Co ty, piii..., nawet nalać nie potrafisz!". Rano na kacu wzywał go, żądając "actimelka" i krzycząc: "Bądź moim actimelkiem!".
Arcybiskup - według relacji kapelana - miał go niejednokrotnie upokarzać i wyzywać.
Metropolita gdański wystosował oświadczenie, w którym ustosunkował się do stawianych zarzutów. "Zostałem przesadnie pomówiony i to w sposób, który nie odpowiada relacjom wewnątrzkościelnym. Każdy ma swoje słabości. Ale myślę, że wszyscy musimy też mieć świadomość, że wielka krzywda została wyrządzona przede wszystkim Kościołowi i Archidiecezji Gdańskiej" - pisał w oświadczeniu.
...
Istotnie duchowny nie powinien uzywac wulgaryzmow. Jednak spadaj i spieprzaj nie sa w zaden sposob wulgarne. Duchowny oczywiscie moze ich uzywac JESLI TAKA JEST SYTUACJA! Sam przeciez nie zaluje slow na bandytow i zwyrodnialcow i jest to sluszne i dobre. Niestety tu tego nie ma. Abp. Glodz kwalifikuje sie do piekla na dzis i nie jest to zaskoczeniem. Niedawno byl jego incydent z popieraniem PiSu. Zly biskup niestety... Przy tym problem z alkoholem jest niczym... Jest duza grupa zlych biskupow niestety sluzacych szatanowi. Alkoholizm to choroba i nie macie juz na niego wplywu natomiast na czyny dobre tak...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:16, 01 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Ta wypowiedź podzieliła doradców prezydenta; "Cywilizowany człowiek powinien się hamować"
Grzegorz Łakomski
31 stycznia 2017, 21:49
Sugestia ks. prof. Pawła Bortkiewicza z Narodowej Rady Rozwoju, że więzienie to dobre miejsce dla protestującej opozycji podzieliły członków doradczego gremium przy prezydencie. Dla Witolda Orłowskiego jest to skandal. Innego zdania jest Witold Modzelewski, dla którego wypowiedź jest wyrazem poglądów politycznych i nie zaszkodzi radzie.
Słowa społecznego doradcy prezydenta, które odbiły się szerokim echem, padły w felietonie wyemitowanym w Telewizji Trwam.
- Właściwym miejscem ich aktywności powinny być kabarety, ale najlepiej zakładane za więziennym murem - mówił o protestujących 16 grudnia pod Sejmem ks. Bortkiewicz, który jest profesorem nauk teologicznych i pełni funkcję dyrektora Centrum Etyki Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Należący do Narodowej Rady Rozwoju Witold Modzelewski pytany o te słowa przez Wirtualną Polskę podkreśla, że nie czuje się "kompetentny" do cenienia wypowiedzi jej innych członków.
- Nie komentuję wydarzeń politycznych, więc nie będę też komentował wypowiedzi na temat tych wydarzeń - zaznacza Modzelewski.
Według niego członkostwo organie doradczym nie powinno zobowiązywać do "ujednolicania poglądów".
- Istota gremium polega na tym, że każdy wnosi do niego swój wkład i swoje przemyślenia i zachowuje autonomię ocen. Jeśli się wypowiadamy "in gremio" to w formie stanowiska - tłumaczy członek rady.
Na pytanie, czy wypowiedź ks. Bortkiewicza je nie szkodzi dopowiada: Sądzę, że nie. Twórcą idei jest pan prezydent i to on powołuje osoby, które uważa za właściwe. Nie mnie oceniać wybory prezydenta.
- Każdy z nas ma prawo do ocen politycznych wykraczających poza sferę dorobku zawodowego. Poglądy polityczne mają inną poetykę. Na wizerunek gremium to chyba nie wpływa - dodaje.
Odmiennie do sprawy odnosi się inny członek rady - prof. Witold Orłowski, który wypowiedź ks. Bortkiewicza określa mianem "skandalu".
- Każdy cywilizowany człowiek powinien się hamować - zaznacza ekonomista.
Słów księdza nie chce skomentować należący też do rady Marek Balicki.
- Nie mam w zwyczaju komentować wypowiedzi osób, które nie sprawują żadnej funkcji - mówi WP były minister zdrowia.- Ubolewam nad pogorszeniem debaty publicznej po obu stronach - podkreśla.
Pytany, czy członkowie rady nie powinni być powściągliwi w wypowiedziach odpowiada, że objęcie ich cenzurą byłoby dopiero tematem dla mediów.
- To społeczny organ doradzający w określonych sprawach. Co innego, jeśli ktoś sprawuje urząd, wtedy waga słów jest inna - przekonuje.
Narodowa Rada Rozwoju jest grono doradcze przy prezydencie. Zgodnie z deklaracją na stronie internetowej rady jej celem jest "stworzenie płaszczyzny dla debaty programowej nt. rozwoju Polski i wypracowanie stanowisk wykraczających poza horyzont bieżącej polityki".
Do rady należą też m.in. Czesław Bielecki, Stanisław Gomułka, czy Bronisław Wildstein.
...
Czyli protestujacych w obronie wolnych mediow w Sejmie do wiezienia.
(I w tym momencie padlo mi urzadzenie! Ale szybko zresetowalem. Pisze drugi raz. Patrzcie w jakim momencie i nie pierwszy raz w takim.)
Potwierdza sie po raz tysieczny ze o.Rydzyk to szatan.
(W takich momentach zwykle natychmiast cos takiego sie dzieje.)
Judasz to jak widzicie znak jacy tez beda w Kosciele. Ohydne postacie. Strzecie sie mediow o.Rydzyka to jest emanacja demoniczna. W oprawie oczywiscie religijnej aby zwodzic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:54, 04 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Radosław Sikorski "nie nadąża intelektualnie" za wiceprezes zarządu Banku Ochrony Środowiska
Aleksandra Siedlecka-Małecka
akt. 4 lutego 2017, 14:24
"Ekologia musi służyć nam, ponieważ ta nauka jest bardzo ważną przesłanką, która wpływa na zrównoważony rozwój gospodarczy". Były szef MSZ stwierdził na Twitterze, że "nie nadąża intelektualnie" za autorką tych słów, czyli Anną Milewską, wiceprezes zarządu Banku Ochrony Środowiska.
Przyznaję, że nie nadążam intelektualnie. [link widoczny dla zalogowanych]
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) 4 lutego 2017
Co prelegentka miała na myśli?
Anna Milewska była jednym z prelegentów na sobotniej konferencji gospodarczej "Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę", która odbyła się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Zanim zabrała głos przemawiał prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk i członek Zarządu PZU Andrzej Jaworski.
J. #Kaczyński: Dzisiejsze ograniczenia są ściśle związane z ekologią #KonferencjaGospodarcza
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) 4 lutego 2017
A.#Milewska: Ekologia musi służyć nam, ponieważ ta nauka jest bardzo ważną przesłanką, która wpływa na zrównoważony rozwój gospodarczy
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) 4 lutego 2017
W swoim wystąpieniu Milewska najwięcej uwagi poświęciła ekologii, choć nie zabrakło także pochwał dla sztandarowych programów PiS jak "Rodzina 500+", czy "Mieszkanie+". Na Twitterze WSKSiM w Toruniu pojawiło się wiele cytatów z referatu wiceprezes Banku Ochrony Środowiska. Jeden z nich: "Biznes musi być prowadzony z harmonią przyrody i społeczeństwa" na pewno spodobał się ekologom. Z kolei zadanie wypowiedziane nieco później, a będące jedynie wstępem do omówienia szerszej kwestii - biznes a ekologia, już niekoniecznie: "Jest duża grupa osób, która uważa, że wymogi ekologiczne są barierą w rozwoju ich firm". - W XX w. eksploatowano środowisko naturalne wbrew zasadzie zrównoważonego rozwoju. W XXI w. mówi się o budowaniu przewag konkurencyjnych w oparciu o nowoczesne technologie, które ograniczają niekorzystny wpływ gospodarki na ekosystem całej naszej planety - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Robert Cyglicki z Greenpeace Polska.
W swoim wystąpieniu Milewska powiedziała także: "Nasi przedsiębiorcy doskonale zdają sobie sprawę z wyzwań, które przed nimi stoją oraz są świadomi ekologicznie. Potrzebują do realizacji tego celu po prostu pieniędzy. To nie ekologia jest barierą w rozwoju przedsiębiorstw, a brak kapitału". Tyko, czy polscy ministrowie są równie świadomi ekologicznie?
Świadomość ekologiczna ministrów
Maciej Józefowicz, rzecznik Partii Zieloni w rozmowie z WP podkreślał, że słowa i działania ministrów w rządzie premier Beaty Szydło z nowoczesnością i ekologią nie mają zbyt wiele wspólnego. - Zdaniem ministra środowiska Jana Szyszki, ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego oraz ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego polska gospodarka ma się opierać na węglu, czystym węglu, podczas gdy Zachód stawia na energię ze źródeł odnawialnych - dodaje Józefowicz.
Nie zgadzamy się na niszczenie polskiego środowiska! Nasze stanowisko przeciw polityce rządu i @MinSrodowiska [link widoczny dla zalogowanych] pic.twitter.com/GOlMgJ6bWh
— Partia Zieloni (@Zieloni) February 1, 2017
Dyrektor Greenpeace Polska Robert Cyglicki również nie dostrzega by ochrona środowiska była dla obecnego rządu kwestią priorytetową. - Minister środowiska Jan Szyszko z jednej strony chwali się tym, że mamy jeden z najlepszych systemów ochrony środowiska, a z drugiej strony przyjętymi i projektowanymi ustawami zajmuje się jego demontażem. Działania Ministerstwa Środowiska w kwestii ochrony środowiska cofają nas o jakieś 8-10 lat - podkreśla Cyglicki.
A.#Milewska: Ekologia to jest nauka o domu
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) 4 lutego 2017
Jan Paweł II o ekologii
Organizatorem konferencji gospodarczej "Odpowiedzialność przedsiębiorców za Polskę" był Instytut im. św. Jana Pawła II „Pamięć i Tożsamość” przy Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej. Dlatego nie dziwi, że prelegenci nawiązywali do słów papieża Polaka. "Św. Jan Paweł II podkreślił, że "Stwórca chciał, aby człowiek obcował z przyrodą" - powiedziała Milewska. Wicepremier i minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, którego wystąpienie zamykało konferencję odwołał się nawet do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
#Morawiecki M.: Niech Matka Boża Nieustającej Pomocy czuwa nad nami wszystkimi #KonferencjaGospodarcza
— WSKSiM w Toruniu (@wsksim) 4 lutego 2017
...
Grzech ciezki przeciw 2 przykazaniu. Bo znamy ich ,,religijnosc" wylacznie smolenska.
Milewska jest nowoczesna i uzywa GENERATORA PRZEMOWIEN LOSOWYCH! Tu pisalem i nich:
http://www.ungern.fora.pl/tam-gdzie-nie-ma-juz-drog,12/generatory-i-inne-kreatory,5450.html
A tutaj stary generator ale znow aktualny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:41, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Wczoraj śpiewał o szatanie. Dziś zawierza państwową spółkę Matce Boskiej
7 lutego 2017, 11:12
Mowa o Grzegorzu Ksepko - trójmiejskim prawniku, a obecnie wiceprezesie spółki Energa. Były działacz PiS na Pomorzu, który na początku lutego oddał Energę pod opiekę Maryi, jeszcze kilka lat temu śpiewał w jednym z zespołów heavy metalowych: „Tylko zło i diabeł (...) Cieślo, nie zatrzymasz nas”.
To jedna z najbardziej spektakularnych przemian, jakie zobaczycie. Przed karierą w państwowej spółce prezes oddawał się bowiem „mrocznemu” hobby. Od 2000 roku Ksepko był gitarzystą zespołu Afterlife, którego godłem była czaszka kozła wpisanego w pentagram – symbol szatana. Z kolei w latach 2008-2013 grał w kapeli Chrest. Należy dodać, że był całkiem utalentowanym muzykiem…
„Będziemy walczyć i zdobywać; Niszczyć wszystkich słabych; Bo ich Bóg umarł na darmo; Będziemy walczyć i zdobywać; Cieślo – nie zatrzymasz nas; Umarłeś na darmo (...); Czcijcie złotego cielca; poprowadzi was do Ziemi Obiecanej” – brzmi tekst piosenki „Übermensch” (niem. Nadczłowiek), którą niegdyś śpiewał.
Problem w tym, że słowa piosenek, które Ksepko śpiewał przed laty kłócą się z jego obecnymi działaniami. Muzyk jest bowiem od roku wiceprezesem Zarządu ds. Korporacyjnych w kontrolowanej przez skarb państwa spółce Energa. To z jego inicjatywy 3 lutego podczas mszy w kościele w Gdańsku Zaspie firma została zawierzona opatrzności Bożej i Matce Najświętszej Gromnicznej.
Mam nadzieję, że nie zabraknie nam tego boskiego prądu na naszej drodze, tego bożego światła. I że nasza firma będzie się rozwijać, będzie bezpieczna, będzie chroniona Bożą pomocą, pomocą wszystkich świętych, także św. Michała Archanioła, do którego żeśmy się tutaj przed chwilą modlili – mówił Ksepko w trakcie nabożeństwa.
Albo #Energa oddana została pod opiekę Matki Boskiej albo to #reklama firmy Energa w miejscu ... hmm no własnie pic.twitter.com/U26pTtJ0oE
— Erast Fandorin (@ErastP_Fandorin) February 6, 2017
Twórczość artystyczna Ksepki znana jest działaczom PiS od lat. Koledzy z partii nie raz wypowiadali się na temat ze sporym zakłopotaniem. Jednak muzyk zawsze twardo stał na stanowisku, że mroczny klimat tamtych piosenek był tylko częścią kreowanego wizerunku scenicznego, a teksty w rzeczywistości przybliżają do Boga i Kościoła.
YouTube/Energa/Ti Vi
Oprac.: Kamil Zajęcki
YouTube/Facebook/Twitter
...
Festiwal piosenki debilnej i satanistycznej. Tlumaczenia idiotyczne. Wielce podejrzane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:50, 08 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Politycy PiS za darmo pracują dla ojca Tadeusza Rydzyka
Magda Kazikiewicz
8 lutego 2017, 12:24
Politycy PiS wykładają na toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej ojca Tadeusza Rydzyka. Czy pobierają wynagrodzenie? - Oczywiście, że nie - mówi Wirtualnej Polsce minister środowiska Jan Szyszko. Dlaczego pracują charytatywnie? W zamian otrzymują poparcie w czasie kampanii wyborczych i są promowani w mediach ojca Rydzyka, a na listach wyborczych dostają miejsca gwarantujące mandat.
Wśród wykładowców toruńskiej uczelni poza ministrem środowiska jest m.in. posłanka PiS Gabriela Masłowska. Wykładała tam także europosłanka startująca z list partii Jarosława Kaczyńskiego Urszula Krupa.
Minister Szyszko na stronie internetowej toruńskiej uczelni ma wpisane: "ekologia, entomologia, ochrona lasu, zoologia leśna". - Słyszałem, że tam zarabiam. Proszę sprawdzić w rachunkach uczelni, tam wszystko jest - ironizuje Jan Szyszko, gdy pytamy, czy wykłada u Tadeusza Rydzyka za darmo. - Oczywiście, że nie zarabiam - dodaje od razu. I odsyła do rzecznika prasowego.
Zespół Komunikacji Medialnej resortu dosyła następującą odpowiedź: "Ministerstwo Środowiska informuje, że prof. Jan Szyszko nie jest zatrudniony w roli wykładowcy na żadnej uczelni. Bywa zapraszany przez różne instytucje naukowe, w tym uczelnie, w roli prelegenta. Jednak za wykłady te nie pobiera wynagrodzenia i wykonuje je w czasie wolnym od obowiązków służbowych".
Posłanka PiS Gabriela Masłowska jest częstym gościem toruńskich mediów: Radia Maryja i Telewizji Trwam. Jako ekonomistka z wykształcenia wypowiada się głównie na tematy gospodarcze. Tego też dotyczą jej wykłady w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej. - To normalne wykłady z polityki gospodarczej. To jest uczelnia wyższa, normalne zajęcia mające dobre opinie instytucji oceniających - wyjaśnia nam posłanka. Pracuje oczywiście za darmo. - Nie dostaję żadnego wynagrodzenia i proszę potraktować to w ten sposób, że staram się bardzo uczciwie wykonywać swoje obowiązki - mówi.
W Toruniu wykładała także europosłanka, która z list PiS startowała do Parlamentu Europejskiego. - W ogóle nie otrzymywałam wynagrodzenia. Miałam niewiele godzin wykładów na temat psychopatologii - mówi Wirtualnej Polsce Urszula Krupa.
Nasi rozmówcy nie chcieli odpowiadać na pytanie, czy w zamian za darmowe wykłady otrzymują poparcie i promocję w toruńskich mediach w kampanii wyborczej. - Ja naprawdę nie czuję się w obowiązku informowania o szczegółach, nie ma to związku z moją pracą poselską. Nie będę z panią rozmawiała, bo tu jakiś spisek się pojawia - kwituje Gabriela Masłowska i się rozłącza.
Urszula Krupa tłumaczy, że to gest w stronę mniej zamożnych studentów. - Na pewnym poziomie rozwoju osobowego człowiek nie musi brać pieniędzy za wszystko. Chce pomóc, zwłaszcza tam, gdzie widzi, że są efekty. Zwłaszcza, gdy młodzież nie zawsze jest bogata, a uczelnia wspiera uczniów, których nie stać na studia - podkreśla. - Czy poparcie w kampanii w zamian? Nie ma czegoś takiego - dodaje.
Nie jest jednak tajemnicą, że politycy PiS, którzy często goszczą u Tadeusza Rydzyka, mają zawsze bardzo dobre miejsca na listach wyborczych. - A jeśli tak jak w wyborach w 2015 r. niektórzy zamiast "jedynki" dostaną niższe miejsce, ojciec Rydzyk zadba o to, by się dostali - mówi nam poseł partii rządzącej. I dodaje, że w ostatniej kampanii toruński zakonnik krytykował na antenie posłów PiS, którzy dostali lepsze miejsca niż jego "wybrańcy".
A politycy potrafią się odwdzięczyć. Portal Oko.press opisał niedawno sprawę dotacji w wysokości 300 tys. zł, jaką minister środowiska Jan Szyszko przyznał szkole ojca Rydzyka. Uczelnia nie odpowiedziała na nasze pytania, dotyczące darmowych wykładów polityków.
...
Nie za darmo tylko za wynagrodzenie w naturze. Propaganda wyborcza a z tego jest Sejm i diety. Wy placicie. Biznes szatana. Tam nie ma nic z Ewangelii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:46, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Abp. Henryk Hoser: Byłem cztery godziny od śmierci
Tomasz Gołąb /KAI
|
KAI
dodane 10.02.2017 09:25
- Odzyskawszy dzisiaj częściowo zdrowie mogę do was przemawiać jako jeden z was, jako ten który doznał bardzo głębokiego cierpienia, trudnej, wręcz śmiertelnej choroby która zostawiła jeszcze swoje ślady - oświadczył abp Hoser
Tomasz Gołąb /Foto Gość
Arcybiskup warszawsko-praski dziękuje tym, którzy uratowali jego życie.
- Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do uratowania mi życia - oświadczył abp Henryk Hoser. W specjalnym przesłaniu z okazji 25-tego Światowego Dnia Chorego skierowanym do słuchaczy Radia Warszawa i widzów diecezjalnej telewizji internetowej Salve TV biskup warszawsko-praski podkreślił, że cierpienie jest drogą do zbawienia. Zaapelował jednocześnie o przywrócenie chorym należnego im miejsca w społeczeństwie.
Nawiązując do przechodzonej malarii powiedział, że stan jego zdrowia był bardzo ciężki. - Według opinii lekarzy miesiąc temu byłem cztery godziny od śmierci - wyznał.
- Odzyskawszy dzisiaj częściowo zdrowie mogę do was przemawiać jako jeden z was, jako ten który doznał bardzo głębokiego cierpienia, trudnej, wręcz śmiertelnej choroby która zostawiła jeszcze swoje ślady - oświadczył abp Hoser.
Powiedział, że doświadczenie minionych tygodni pozwoliły mu w głębszy sposób spojrzeć na tajemnicę ludzkiego cierpienia. - Chrystus odkupił świat przez swoją mękę i śmierć nadając tym samym sens cierpieniu. W związku z tym wszyscy ci, których choroba wyłączyła z normalnego biegu życia powinni szukać sensu swojego trudnego doświadczenia wpatrując się w Jezusa.
Przesłanie abp. Henryka Hosera SAC na Światowy Dzień Chorego
Salve TV
«« | «
Bóg dal... Znac ze dobry czlowiek tylko glupio sie miesza tam gdzie nie rozumie czyli np. Sejm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|