Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:11, 13 Maj 2009 Temat postu: Ciężka dola sługusów! |
|
|
Tymczasem:
Przyjmując raport o sytuacji polskich finansów publicznych, Komisja Europejska zrobiła w środę pierwszy krok w kierunku otwarcia procedury nadmiernego deficytu wobec Polski.
:O))))
Na tej podstawie KE zapowiada otwarcie procedury nadmiernego deficytu. Ze względów proceduralnych KE musi wcześniej otrzymać opinię Komitetu Ekonomiczno-Finansowego i dopiero wówczas - zapewne w ciągu kilku tygodni - przedstawi tzw. Radzie Ekofin (ministrom finansów "27") oficjalną propozycję. Wtedy Rada zdecyduje kwalifikowaną większością głosów o przyjęciu tzw. rekomendacji.
:O))))
>>>>
Tutaj wszystko sie wali strefa Euro zmierza do anihilacji ekonomicznej a eurobiury swoje!Jak by sie nic nie dzialo!
Procedury papiery z pokoju do pokuju kraza i smierdza!
Bizancjum!
Zadne reformy tego zaschnietego szamba nie rusza mozna je tylko zdruzgotac!
Nawet gdy armie Bliskowschodnie przekrocza granice Belgii to oni beda:
-Wdrozyc procedury karne przeciw Polsce.
Wrog podchodzi do Brukseli.
-Zastosowac sciezke A5 i przejsc do procesdury fgjjk-56ln.
Zajmuja juz przedmiescia Brukseli.
-Przesunac dokumenty o Polsce z dzialiu klhbn/7 do dzialu k*n/6
Dochodza do siedziby biurestwa.
-Wdrozyc plan 67-x-87/co i rozpoczac postepowanie 45;kl/o
Wdzieraja sie do korytarzy biurewskich.
-Zastosowac elemet 3455/kl instrukcji kih-45/o
Juz im sie dobieraja do skory.
Ostania ginaca biurwa zdolala wyszeptac.
-Wprawdzie UE ginie ale przedtem UDALO NAM SIE WYKONCZYC POLSKE!!!
>>>>
Oczywiscie to dla naszego DOBRA jakby sie kto pytal!Pamietamy mam nadzieje ze Euro-plugastwo opiera sie na oszustwie i obludzie ze pomaga a nie na straszeniu dokryna Brezniewa (ktora zreszta tez mowila o pomocy!).
>>>
Joaquin Almunia uspokajał, że procedura, którą Polska była już objęta w latach 2004-2008, nie jest żadną karą, tylko ma pomóc wydobyć się z kryzysu.
HAHAHAHAHAHA!!!!
Trudno o bardziej pijacki i bandycki belkot!Kto to slyszal pomagac krajowi poprzez grozby kar i szantazowanie!
!!!!
Raport wymienia: obniżenie składek społecznych, zwiększenie ulgi podatkowej dla rodzin, indeksację emerytur.
>>>>
Otoz i widzimy jaka to pomoc.Obnizyc pensje emrytury renty a szczegolnie docisnac rodzine!UE chce tylko POMOC!
Widzimy ta plugawa bolszewicka oblude agresja pod pretekstem pomocy.
>>>>
A teraz cos milego dla Donaldystow:
Powiedział jednak wprost: deficyt jest "wynikiem środków przedsięwziętych przez polskie władze".
>>>
HAHAHAHAHAHA!
>>>>
Polski minister finansów wciąż miał nadzieję, że deficyt za rok 2008 będzie poniżej 3 proc. i był zaskoczony, kiedy GUS podał, że deficyt był powyżej tego pułapu - nasmiewal sie i drwil z Vincenta K- Almunia.Sugerujac ze jest debilem ktorego ,,zaskakuja'' dane ekonomiczne!
Otoz i widzicie w jakim klamstwie zyjecie!To sa te oslawione ,,dobre relacje'' Tuska w UE.Tuskowcy sa przedmiotem drwin i smichow wsrod biurew!A media wam wciskaja jak to wizerunek Polski sie poprawil!
:O)))))
Ale ci idioci medialni sami w to wierza!
:O))))))
Ciezkie jest zycie slugusa bo pan nim pogardza i szydzi z niego i na nic sie nie zdaje uslugiwanie bo tym bardziej pogarda rosnie...
A Donio z Vincem chcieli zniszczyc Polska zeby tym smieciom sie przypodobac!
Wrecz szkoda mowic!
>>>>
I oczywiscie spiesze dodac ze wy tez nie bedziecie szanowani bo kto by szanowal takich debili co glosowali na takich ,,politykow''...
>>>>
A ja glosowalem na LPR wiec nie moga brac tego na siebie i mowic ,,nas''...
Nie z pychy ale z wiernosci faktom...
Was nie beda szanowac nie mnie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:48, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jacek Nizinkiewicz
t Rybiński: przyjęcie paktu fiskalnego to akt politycznego masochizmu
- Dla Polski zasiadanie przy stole podczas szczytów strefy euro w praktyce oznacza tyle, że poczujemy się tak samo dowartościowani, jak służba doproszona do pańskiego stołu w drodze kaprysu pana - powiedział w pierwszej części rozmowy z Onetem prof. Krzysztof Rybiński. Na pytanie, czy podpisanie traktatu fiskalnego niesie dla Polski zagrożenia, były wiceprezes NBP odpowiedział: "Może się zdarzyć, że do Polski w 2013 roku zawita recesja i nasz dług publiczny przekroczy 60 procent PKB. Wtedy Polska może zostać ukarana za łamanie reguł paktu. Skoro nie musimy wchodzić do paktu, to po co dobrowolnie ryzykować kary przewidywane przez pakt. To taki akt politycznego masochizmu".
Z Krzysztofem Rybińskim - doktorem habilitowanym nauk ekonomicznych, byłym wiceprezesem Narodowego Banku Polskiego, rektorem Uczelni Vistula - rozmawia Jacek Nizinkiewicz. Jacek Nizinkiewicz: Czy Polska jest dzisiaj przy unijnym stole, czy w karcie dań?
Krzysztof Rybiński: Ani jedno ani drugie. W karcie dań jest greckie tzatziki i portugalski suszony i solony dorsz zwany bacalhau na przystawkę, włoska zupa minestrone i hiszpańska paella na drugie danie. Na deser, jeżeli starczy czasu jest mrożona irlandzka terrine, idealne zwieńczenie wykwintnego obiadu. Polska, jak dawniej służba, kręci się wokół stołu, przy którym jedzą niemieccy gospodarze i ich ważni goście i czeka na rzucane przez nich ochłapy.
- A mówiąc konkretnie, to jak pan ocenia efekt wczorajszych negocjacji? Co ugraliśmy, co zyskaliśmy i co daje nam przyjęcie paktu fiskalnego?
- Media jako główny efekt szczytu eksponują fakt uczestniczenia Polski w szczytach strefy euro. To nie jest ważne, skoro i tak nasze zdanie nie liczy się strefie euro. Ma to najwyżej znaczenie polityczne dla premiera i PO. I ma znaczenie co najwyżej symboliczne. Natomiast pakt fiskalny jest straszakiem na nieodpowiedzialnych polityków, którzy bez takiego paktu prowadzą politykę zadłużania kraju, co często prowadzi do bankructwa, jak w przypadku Grecji. Ja uważam, że zamiast marnować czas na uzgadnianie reguł paktu fiskalnego, Polska powinna po prostu skupić się na potrzebnych reformach. Nie dlatego, że Unia nam każe, tylko dlatego że tego wymaga odpowiedzialna polityka gospodarcza.
- Czy podpisanie traktatu fiskalnego niesie jakieś zagrożenia dla Polski?
- Może się zdarzyć, że do Polski w 2013 roku zawita recesja i nasz dług publiczny przekroczy 60 procent PKB. Wtedy Polska może zostać ukarana za łamanie reguł paktu. Skoro nie musimy wchodzić do paktu, to po co dobrowolnie ryzykować kary przewidywane przez pakt. To taki akt politycznego masochizmu.
- Jeszcze przed negocjacjami w Brukseli, Herman Van Rompuy, przewodniczący Rady Europejskiej, zaproponował żeby szczyty związane z kryzysem euro oraz mechanizmami ratunkowymi były zarezerwowane dla państw starej Unii, a nowe kraje UE byłyby dopraszane tylko na szczyty związane z przyszłością euro i wdrażaniem paktu fiskalnego. Co to mogłoby oznaczać dla Polski?
- Jak wiceprezes NBP byłem członkiem Komitetu Ekonomiczno-Finansowego UE. Pamiętam, że wtedy też była praktyka dzielenia agendy ma ważną i mniej ważną. Nas dopraszano do stołu do spraw mniej ważnych, a jeżeli były to sprawy ważne to praktycznie nie można było zmienić stanowiska wypracowanego przez duże kraje, które mają swoich ludzi na stanowiskach dyrektorskich w Komisji Europejskiej. Więc przestańmy się zajmować faktem czy Polska będzie uczestniczyła w szczytach czy nie. Zamiast czekać na ochłapy z pańskiego stołu lepiej samemu uwarzyć sobie swoją grochówkę. Może smak będzie mniej wykwintny, mogą potem być wiatry, ale za to kark nie będzie tak bolał od pokłonów.
- Ostatecznie udało się wynegocjować porozumienie i Polska będzie obecna na unijnych szczytach strefy euro. Co porozumienie na unijnym szczycie w sprawie traktatu fiskalnego oznacza dla Polski?
- Dla Polski zasiadanie przy stole podczas szczytów strefy euro w praktyce oznacza tyle, że poczujemy się tak samo dowartościowani, jak służba doproszona do pańskiego stołu w drodze kaprysu pana. Posiedzieć można, nawet sobie pojeść i popić, ale nie ma co liczyć, że będziemy uczestniczyć w dyskusji możnych i bogatych.
- A jakie jest ryzyko, że Unia się rozpadnie i dni euro są już policzone?
- Byłoby tragicznym zrządzeniem losu gdyby strefa euro rozpadła się w 60. rocznicę stworzenia Wspólnoty Węgla i Stali. W 1952 roku mieliśmy chiński rok wodnego smoka, który ponownie nadszedł w 2012 roku. Ale możliwe są wszystkie, nawet najczarniejsze scenariusze. Oczywiście byłoby niedobrze gdyby rozpadła się Unia Europejska, bo z jej funkcjonowaniem wiążą się liczne korzyści, jak chociażby brak granic w UE. Natomiast strefa euro przetrwa tylko wtedy, jeżeli kilka krajów ją opuści. Kilka oznacza od jednego (Grecja) do czterech (kraje PIGS). Grecja na pewno wyleci jako pierwszy kraj, inne kraje powalczą o pozostanie w strefie euro, ale po kilku latach recesji będą zmuszone się poddać. Okrojona strefa euro prawdopodobnie przetrwa.
- Donald Tusk w nieoficjalnej rozmowie z Martinem Schultzem, przewodniczącym PE, powiedział, że Polska wejdzie do strefy euro w 2015 r. czy taki scenariusz jest możliwy?
- Minister Rostowski powiedział, że przewodniczący Schultz nie zrozumiał premiera. Wejście Polski do strefy euro w 2015 roku byłoby możliwe, gdyby do maja tego roku Polska wstąpiła do ERM2, czyli węża walutowego, a złoty został powiązany z euro. To jest tak prawdopodobne jak fakt, że Polska wygra tegoroczne mistrzostwa w piłce nożnej.
- A czy Polska jest już na ścieżce przyjęcia euro i czy powinniśmy przyjmować unijną walutę w świetle obecnych perturbacji w UE?
- Według oficjalnych planów Ministra Finansów Polska powinna spełnić większość kryteriów przyjęcia euro przed 2015 rokiem, poza wspomnianym członkostwem w ERM2. Ale planowanie przyjęcia euro jest jak kupowanie kota w worku. Może trafi nam się rasowy neva masquerade, którego mam w domu. Ładny ale złośliwy. Ale może trafi nam się trzynogi, ślepy na jedno oko i konający na raka dachowiec.
- W takim razie zapytam ponownie, czy pakt fiskalny jest pożyteczny dla Polski?
- Pakt fiskalny jest tworzeniem fikcji. Jako członek Komitetu Ekonomiczno-Finansowego UE obserwowałem osobiście, jak wiceministrowie finansów kilku dużych krajów Unii rozwadniają pakt podczas jego poprzedniej reformy. Jestem przekonany, że tak będzie i tym razem. Jeżeli za kilka lat okaże się, że Niemcy i Francja nie spełniają postanowień paktu i trzeba je ukarać, to kary z powodów politycznych nie zostaną wdrożone. To jest taki pakt, w którym silni chłopcy w liceum umawiają się jak będą znęcać się nad słabszymi kolegami w klasie. Jak w Folwarku zwierzęcym, są równi i równiejsi.
- A czy powinniśmy wspierać Grecję i pożyczać pieniądze do MFW?
- Mija już dwa lata, jak publicznie pisałem i mówiłem, żeby nie dawać pieniędzy Grecji, bo i tak zbankrutuje, a jak da im się pieniądze, to tylko skala problemu urośnie. Trzy lata temu dług publiczny Grecji wynosił 120 procent PKB. Po zaaplikowaniu pakietu pomocowego w tym roku zbliży się do 170 procent PKB z powodu trwającej w Grecji recesji. Tylko szaleniec może widzieć jakiś sens w dalszym stosowaniu tej chorej terapii wobec Grecji. Gorzej, że teraz tę samą terapię planuje się zastosować do innych krajów południa Europy. Pożyczać pieniędzy do MFW nie powinniśmy, ponieważ stracimy na tym prawie 2 mld złotych, a nasza pożyczka nic nie zmienia. Damy 6 mld euro, a brakuje półtora biliona euro, żeby zatrzymać rozprzestrzenianie się kryzysu.
- A jakie mamy szanse na obiecywane przez PO w kampanii wyborczej 300 mld zł z unijnych dotacji?
- Zerowe. Uzasadnianie tej tezy jest niepotrzebnym produkowaniem dwutlenku węgla, co niepotrzebnie pogarsza efekt globalnego ocieplenia – dla tych co wierzą w te nową religię XXI wieku.
- Czym, z punktu widzenia ekonomisty, jest ACTA? Czy z ekonomicznego punktu widzenia Polska powinna ratyfikować umowę handlową?
- Uważam, że Polska powinna stać się krajem-symbolem wolnego internetu. Na kilka lat zanim Finlandia zapisała w swojej konstytucji że dostęp do Internetu jest prawem obywatelskim każdego Fina proponowałem, żeby zrobić to samo w Polsce. Podobnie teraz proponuję, żeby obecny artykuł 17 w Konstytucji RP zastąpić nowym, który by brzmiał następująco: "Rzeczpospolita Polska gwarantuje wolny i niekontrolowany przez władze dostęp do sieci Internet". Wolny internet tworzy w Polsce nową jakość, w liczbie haseł w Wikipedii Polska jest chyba na piątym miejscu na świecie. Ludzie nie ufają sobie w realu i nie chcą współpracować, ale w internecie jest odwrotnie. W realu jest demokracja słupkowo-mediana, czyli fasadowa, w Internecie jest prawdziwa demokracja. Nie rozumiem dlaczego politycy chcą to zniszczyć, może boją się prawdziwej demokracji, bo nie mogą jej kontrolować. Stop dla ACTA w Polsce.
- Co jakiś czas wraca w Polsce dyskusja na temat zalegalizowania marihuany. Czy z ekonomicznego punktu widzenia opłacałoby się Polsce zalegalizować marihuanę i opodatkować? Czy pieniądze z legalizacji miękkich narkotyków mogłyby być istotnym zastrzykiem dla budżetu?
- Mamy tyle ważnych problemów, że dyskusja o legalizacji marihuany jest dla mnie typowym tematem zastępczym. Ale skoro pan pyta, to odpowiem. Każdy młody człowiek, bez wyjątku, który domaga się legalizacji marihuany, jak osiągnie mój wiek, czyli czterdzieści kilka lat, będzie się wstydził, że jak był młody to miał takie głupie przekonania. I będzie tłumaczył swoim dzieciom, dlaczego tego nie wolno zrobić, które tego też nie będą rozumiały. Taki międzypokoleniowy głuchy telefon. Fakty są takie, że pokolenie w wieku średnim i w wieku seniora ma przewagę w Sejmie i ta przewaga będzie rosła wraz z narastającym kryzysem demograficznym. Więc marihuana nigdy nie zostanie zalegalizowana.
Koniec części pierwszej.
Rozmawiał: Jacek Nizinkiewicz
>>>>>
To juz prawdziwy horror medialny to co uprawialy media . Wykrzykniki typu ,,Polska walczy'' razily swoim obledem . Bo Polska walczy to sie kojarzy z Powstaniem Warszawskim a nie ze smieszno-starsznymi wygiabsami tuskiej marionetki w Brukseli . Ale media same nie rozumieja o co chodzi .
O co Tusk ,,walczy'' skoro poprzednio osiganal ,,sukces'' przystepujac do oslawionego pakty Ribben ... Wtedy zlamal bezczelnie niezaleznosc NBP ktora jest podobno fundamentem UE ? A teraz walczy o to samo ??? Oczywiscie wymaganie od mediow rozumu jest nonsensem . Ci kolesie jada na emocjach a im mniej rozumu tym wiecej emocji .
Czyli tlumaczac jasno . Donio za to ze :
1. Bruksela bedzie mu rozkazywac i nakladac kary i popedzac i przysylac nadzorcow .
ORAZ ! BO to Mao :
2 . Za 6,66 mld E .
Uzyskal co ?
Prawo do siedzenia i milczenia na niektorych posiedzeniach w UE .
TO NIE ZART ! To ponura rzeczywistosc ! Kaserka idzie do wiezienia za 10 tys. AS Donio z WASZYCH KIESZENI wyrzuca 6,66 mld za prawo milczenia !
Idiota imbecyl kretyn ?Brakuje slow dosc ostrych .
Ale wy go wybraliscie czyli tez jestescie imbecylami .
Zreszta czyz moglo byc inaczej ? Donio to slugus zachodu - on inaczej nie potrafi . Co akza to robi tak zostal wytresowany po 89 roku .
Donald sprzeciwiajacy sie zachodowi i walczacy o Polske ? To nie ta osoba . To surrealizm . Pan kaze sluga musi . Sa ludzie ktorzy inaczej bnie potrafia funkcjonowac . Biada krajowi gdy sa przy wladzy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:10, 04 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Giertych do Saryusza-Wolskiego: nie graj w grę Kaczyńskiego
Patryk Osowski
4 marca 2017, 17:00
"W ciągu ostatnich dni pojawiły się informacje, które w połączeniu z Pańskim milczeniem, wskazują na to, że zamierza Pan przejść do obozu PiS i pozwolić na to, aby Pańskie nazwisko stało się synonimem zdrady" - napisał w liście do europosła PO Jacka Saryusza-Wolskiego Roman Giertych.
W poniedziałek brytyjski dziennik "Financial Times" poinformował, że premier Beata Szydło sonduje inne kraje UE w sprawie możliwości zastąpienia Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej przez Jacka Saryusz-Wolskiego. Europoseł PO do tej pory nie potwierdził, ani nie zdementował tych informacji. Jak podkreślają eksperci, jego milczenie jest jednak najlepszym dowodem na to, że w całej historii jest ziarnko prawdy.
Taki scenariusz nie spodobał się byłemu ministrowi edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, a dziś adwokatowi Romanowi Giertychowi. W liście skierowanym do Saryusza-Wolskiego pisze, że "dla całego świata wysunięcie Polaka przeciwko Polakowi w kandydowaniu na najważniejszy urząd w UE będzie przykładem podziału i swarów, z których kiedyś słynęliśmy".
"Dzisiaj osoba Donalda Tuska jest dla Polski jedyną kotwicą europejskości w świadomości Zachodu. Jego brak będzie oznaczał straty nawet dla rządów PiS (z czego oni w ogóle nie zdają sobie sprawy)" - dodaje.
Giertych zaapelował więc, aby europoseł Platformy Obywatelskiej "wycofał się z gry Kaczyńskiego". "Nic co on Panu obieca nie jest warte tego co Pan robi. Z własnego doświadczenia powiem Panu, że lepiej być zwykłym obywatelem w wolnym kraju rządzonym (czasem niedoskonale) przez Tuska, niż wicepremierem w rządach Kaczyńskiego" - ocenia.
Podkreśla również, że polityk PO powinien być wdzięczny Donaldowi Tuskowi za to, że aż trzykrotnie pozwalał kandydować mu w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia swojej partii.
...
Czlowieku PO CO CI TO PIS SZAMBO?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:43, 04 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Jacek Saryusz-Wolski wykluczony z PO
oprac.Patryk Osowski
akt. 4 marca 2017, 20:35
- Zarząd Platformy Obywatelskiej na wniosek przewodniczącego partii Grzegorza Schetyny zdecydował o wykluczeniu Jacka Saryusza-Wolskiego z jej szeregów - poinformował rzecznik PO Jan Grabiec. Jak dodał, oznacza to także wykluczenie Saryusza-Wolskiego z Europejskiej Partii Ludowej. Tę informację potwierdził już jej przewodniczący Joseph Daul.
W sobotę Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie potwierdziło zgłoszenie przez Polskę kandydatury eurodeputowanego PO Jacka Saryusza-Wolskiego na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
"Zarząd Platformy jednomyślne, w trybie natychmiastowym, na wniosek przewodniczącego Grzegorza Schetyny, usunął europosła Saryusz-Wolskiego z grona członków Platformy Obywatelskiej" - poinformował Grabiec.
Rzecznik PO podkreślił, że oznacza to także wykluczenie Saryusza-Wolskiego z członkostwa i pozbawienie wszelkich funkcji w Europejskiej Partii Ludowej (EPP), do której należy Platforma Obywatelska.
Zarząd Krajowy, na mój wniosek, usunął @JSaryuszWolski z Platformy Obywatelskiej. Jednogłośnie. Od wielkości do śmieszności jeden krok.
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 4 marca 2017
Tę informację potwierdził przewodniczący europejskich ludowców Joseph Daul. Polityk napisał na Twitterze, że wezwał Saryusza-Wolskiego na rozmowę w poniedziałek i przypomniał, że wiceprzewodniczący EPP musi być jej członkiem.
The EPP statutes clearly state that any EPP VP must be a member of an EPP member party & I fully respect the decision of @Platforma_org. 2/3
— Joseph Daul (@JosephDaul) 4 marca 2017
Daul podkreślił, że "w pełni akceptuje" decyzję PO, natomiast ludowcy wspierają "całkowicie" kandydaturę Donalda Tuska na przewodniczącego RE.
As already stated before, the EPP family stands fully behind its candidate for @eucopresident Donald Tusk. 3/3
— Joseph Daul (@JosephDaul) 4 marca 2017
Po raz pierwszy głos w sprawie zabrał również sam zainteresowany. Saryusz-Wolski napisał na Twitterze, że "nie po to wprowadzał Polskę do Unii Europejskiej, by teraz na nią donoszono".
Potwierdzam.
Nie akceptuję donoszenia na własny kraj
i popierania przeciw niemu sankcji.
Nie po to wprowadzałem Polskę do Unii Europejskiej.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 4 marca 2017
...
Teraz o donoszeniu... A akceptuje wykluczanie poslow z Sejmu przez Kuchciasa? Tak to by mogl mowic gdyby odchodzil z PO ALE NIE WCHODZIL DO PISU! Inaczej to jest smieszne. Absurdalna kompromitacja. Wolski nie nalezy do kretynow i wie jak sie zalatwia stolki w UE. Takiego numeru w historii UE nie bylo zeby Niemcy wystawiali cudzoziemca ktorego atakuje wlasny rzad. A przeciez w idiotyzmach UE nie ma sobie rownych. Chocby latajacy europarlament. Tu jednak przezes przebil europarlament. Trzeba przyznac ze debilizmem przezes przerasta skale krajowa i istotnie osiaga format Swiatowy. Mugabe, Idi Amin, Bokassa pierwsza liga globalnych malpoludow. Pogratulowac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:48, 04 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Szef europejskich ludowców wezwał Saryusz-Wolskiego "na dywanik"
oprac.Michał Kurek
4 marca 2017, 22:23
Szef Europejskiej Partii Ludowej potwierdził jej poparcie dla Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej. Joseph Daul wezwał też na rozmowę Jacka Saryusz-Wolskiego, którego polski rząd wystawił jako kontrkandydata na to stanowisko.
- Bezzwłocznie wezwałem wiceprzewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej Jacka Saryusz-Wolskiego na wyjaśniające spotkanie w poniedziałek - napisał szef tej partii Joseph Daul na jednym z portali społecznościowych. Dodał, że zgodnie ze statutem EPL, jej wiceprzewodniczący muszą być członkami zrzeszonych partii.
As already stated before, the EPP family stands fully behind its candidate for @eucopresident Donald Tusk. 3/3
— Joseph Daul (@JosephDaul) 4 marca 2017
Jacek Saryusz-Wolski obecnie tego warunku nie spełnia, bo Platforma Obywatelska usunęła go ze swych szeregów, gdy rząd zgłosił oficjalnie jego kandydaturę. Joseph Daul napisał, że w pełni szanuje decyzję PO. Powtórzył krótkie oświadczenie sprzed kilku dni, że Europejska Partia Ludowa popiera swojego kandydata Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej.
I just summoned EPP VP @JSaryuszWolski for an explanatory meeting first thing on Monday in light of latest news. 1/3
— Joseph Daul (@JosephDaul) 4 marca 2017
EPL zrzesza centroprawicowe ugrupowania działające w krajach Unii Europejskiej. Należą do niej Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe.
...
Nie wiem co chce osiagnac Wolski. W europarlamencie jest juz spalony. Wlasciwie skonczyl kariere. Moze jeszcze popałętać sie na obrzezach PiSu w jakichs kuriozalnych rolach i tyle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:52, 04 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Saryusz-Wolski ma rację, ale to co robi teraz Platforma Obywatelska, kiedyś robił również PiS
oprac.Klaudia Stabach
4 marca 2017, 21:55
Jacek Saryusz-Wolski potwierdzając dzisiejsze oficjalne poparcie przez PiS dla jego kandydatury na nowego szefa Rady Europejskiej, wspomniał, że nie akceptuje donoszenia na własny kraj. Warto przypomnieć, że nie tylko Platforma Obywatelska skarżyła na Polskę w Europie, ale również robiło to Prawo i Sprawiedliwość.
Potwierdzam.
Nie akceptuję donoszenia na własny kraj
i popierania przeciw niemu sankcji.
Nie po to wprowadzałem Polskę do Unii Europejskiej.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 4 marca 2017
Tuż po katastrofie smoleńskiej Parlament Europejski nie poparł propozycji Antoniego Macierewicza odnośnie debaty na temat śledztwa po wydarzeniu z 10 kwietnia 2010 roku. Wtedy Michał Kamiński tak mówił: "Będę starał się ich przekonać, że sprawa nie ma charakteru politycznej rozgrywki ani propagandowych działań, ale jest aktem, który ma dać polskim obywatelom poczucie, że w sytuacji, w której czują, że procedury zawodzą na poziomie naszego kraju, UE jest w stanie wkroczyć w tę dyskusję" - mówił Kamiński, który należał wtedy do centroprawicowej partii Polska Jest Najważniejsza.
Z kolei w 2014 roku Ryszard Czarnecki z PiS wygłosił w imieniu partii mowę pod tytułem: "Nieprawidłowości w wyborach samorządowych jako zagrożenie dla demokracji". Wtedy z jego ust m.in. takie słowa: "Chcemy umiędzynarodowić sprawę zagrożenia dla demokracji w Polsce".
Wtedy, to oni byli w opozycji i mieli pretensje, że polski rząd nie stoi po ich stronie. Dzisiaj, gdy role się odwróciły, to nie podoba im się, że obecna opozycja nie broni ich na unijnej scenie politycznej.
Wyborcza.pl/ fakt.pl/ Twitter
...
Wybory 2014 to akurat do dzis nie wyjasnione. Samorzady sa nielegalne wlasciwie. Zapraszania obserwatorow nikt normalny nie traktuje jako donosu.Co innego to co robi PO. Wolski mowi tylko dlatego zeby sie usprawiedliwic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:45, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → „Wysiadam z Platformy na przystanku Polska”
„Wysiadam z Platformy na przystanku Polska”
Jakub Jałowiczor
dodane 05.03.2017 11:10
Jacek Saryusz-Wolski podczas spotkania Europejskiej Partii Ludowej.
„Żaden rząd nie pozwoliłby sobie na poparcie kandydata, który nadużywa swojej pozycji międzynarodowej, by aktywnie podjudzać opozycję przeciwko demokratycznemu wyborowi” – napisał na Twitterze polski kandydat na szefa Rady Europejskiej.
Jacek Saryusz-Wolski jest oficjalnym kandydatem polskiego rządu na stanowisko szefa Rady Europejskiej. Przez kilka dni europoseł milczał. W sobotę wieczorem tłumaczył na Twitterze, dlaczego zgodził się ubiegać o nową funkcję, konkurując w ten sposób z Donaldem Tuskiem. „Nie akceptuję donoszenia na własny kraj i popierania przeciw niemu sankcji. Nie po to wprowadzałem Polskę do Unii Europejskiej” – napisał w portalu społecznościowym.
Słowa, jakich użył Saryusz-Wolski, odnosząc się najprawdopodobniej do Donalda Tuska. Były premier na forum Parlamentu Europejskiego nazwał „optymalnym” rozwiązaniem zastosowanie wobec Polski procedury prowadzącej do nałożenia na nasz kraj sankcji.
W niedzielę Saryusz-Wolski skomentował natomiast wykluczenie go z Platformy Obywatelskiej. Decyzję taką podjął w sobotę zarząd PO.
„Wysiadam z Platformy na przystanku Polska” – napisał. W kolejnym wpisie po angielsku wyjaśnił natomiast, że „żaden rząd nie pozwoliłby sobie na poparcie kandydata, który nadużywa swojej pozycji międzynarodowej, by aktywnie podjudzać opozycję przeciwko demokratycznemu wyborowi”.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało w sobotę notę do MSZ Republiki Malty, w której formalnie zgłosiło kandydaturę polskiego europosła. W nocie MSZ poinformowało państwo sprawujące prezydencję w UE, że „Rząd RP proponuje kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na Przewodniczącego Rady Europejskiej”.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść na szczycie UE w Brukseli zaplnowanym na 9 i 10 marca. Kadencja na stanowisku Przewodniczącego Rady Europejskiej potrwa od 1 czerwca 2017 r. do 30 listopada 2019 r.
W reakcji na tę informację Zarząd Platformy Obywatelskiej na wniosek przewodniczącego partii Grzegorza Schetyny zdecydował o wykluczeniu Jacka Saryusz-Wolskiego z szeregów partii – poinformował rzecznik PO Jan Grabiec. Jak dodał, oznacza to także wykluczenie Saryusz-Wolskiego z Europejskiej Partii Ludowej. Jacek Saryusz-Wolski ma w poniedziałek rozmawiać z szefem EPL Josephem Daulem.
(PAP/tvn24.pl)
...
Dostosowuje sie do poziomu PiSu duzo gadki o Polsce podczas robienia swinstw dla wlasnej korzysci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:49, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Szef frakcji EPL: Każdy kolejny atak na Tuska będzie szkodził interesom Polski
Szef frakcji EPL: Każdy kolejny atak na Tuska będzie szkodził interesom Polski
1 godz. 46 minut temu
"Donald Tusk jest jedynym kandydatem Europejskiej Partii Ludowej na przewodniczącego Rady Europejskiej - oświadczył szef frakcji EPL w europarlamencie, niemiecki europoseł Manfred Weber. "Polski rząd znowu kieruje się wyłącznie potrzebami polityki wewnętrznej. Każdy kolejny atak na D.Tuska będzie szkodził interesom Polski" - dodał.
Donald Tusk
/PAP/Wiktor Dąbkowski /PAP
Jak poinformował Weber, EPL zadecyduje w tym tygodniu o ewentualnym wykluczeniu z szeregów partii usuniętego już z PO europosła Jacka Saryusz-Wolskiego, jeśli podtrzyma on swoją kandydaturę na szefa Rady Europejskiej.
Wcześniej Saryusz-wolski zadeklarował, że zostaje w Europejskiej Partii Ludowej, mimo że został wykluczony z PO. W serii wpisów opublikowanych na Twitterze Saryusz-Wolski oskarżył swoich byłych kolegów partyjnych z PO o rozpętanie kampanii przeciw Polsce, a byłego premiera Donalda Tuska o nielojalność wobec kraju.
"Międzynarodowe stanowiska to nie lekarstwo na kompleksy płytko i klęcznikowo zokcydentalizowanej części polskiej elity, a instrument państwa" - napisał Saryusz-Wolski. "Przeraża że nikt nie dopuszcza innych motywacji niż karierowo-ambicjonalnych. Atrofia myślenia państwowego" - zauważył.
(mn)
RMF FM/PAP
...
A jakiez to idee mozna bedzie realizowac poprzez obecna awanture? Jakiez to myslenie panstwowe nastapi w PiSie wraz z Wolskim?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:52, 05 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Saryusz-Wolski: Pozostaję w Europejskiej Partii Ludowej
Saryusz-Wolski: Pozostaję w Europejskiej Partii Ludowej
Dzisiaj, 5 marca (13:09)
Usunięty z Platformy Obywatelskiej europoseł Jacek Saryusz-Wolski zadeklarował na Twitterze, że zostaje w Europejskiej Partii Ludowej. Jak podkreślił, za kandydowanie na szefa Rady Europejskiej nic mu nie obiecano.
Jacek Saryusz-Wolski
/Maciej Kulczyński /PAP
W serii wpisów opublikowanych w niedzielę na Twitterze Saryusz-Wolski oskarżył swoich byłych kolegów partyjnych z PO o rozpętanie kampanii przeciw Polsce, a byłego premiera Donalda Tuska o nielojalność wobec naszego kraju.
Wrocław był momentem przekroczenia ostatniej czerwonej linii nielojalności wobec własnego państwa - napisał na Twitterze europoseł. Chodzi o grudniową wizytę szefa Rady Europejskiej we Wrocławiu, podczas której zwracał się on do rządzących "o respekt wobec ludzi, wobec zasad i wartości konstytucyjnych". Słowa te zostały odebrane, jako opowiedzenie się po stronie PO, której posłowie prowadzili wówczas protest w sali plenarnej Sejmu.
Szef MSZ Witold Waszczykowski tłumacząc dlaczego rząd zdecydował się na wystawienie Saryusz-Wolskiego na stanowisko szefa Rady Europejskiej podkreślał, że daje on "rękojmię i gwarancję bezstronności" w przeciwieństwie do Donalda Tuska, który "był jednym z liderów totalnej opozycji w Polsce".
Minister spraw zagranicznych zaznaczył, że świadczyła o tym m.in. grudniowa wizyta Tuska we Wrocławiu, gdy był on gotowy włączyć się w pucz przeciwko legalnie wybranej władzy w Polsce.
Saryusz-Wolski oskarżył na Twitterze swoich byłych kolegów partyjnych o hipokryzję, bo - jak wskazał - to oni naruszyli prawo wybierając na zapas sędziów Trybunału Konstytucyjnego, a teraz oskarżają o łamanie procedur PiS. "Szczyt hipokryzji, popełnić samemu delikt (TK), półgębkiem przeprosić, oskarżyć adwersarzy o to samo, rozpętać kampanię (...) przeciw Polsce" - napisał Saryusz-Wolski. "Wysiadam z Platformy na przystanku Polska" - napisał wcześniej.
Europoseł napisał też, że dotrwał do końca kadencji szefa Rady Europejskiej "sprzeciwiając się antypolskim rezolucjom", przed czym przestrzegał władze Platformy Obywatelskiej.
Odnosząc się do spekulacji, jakoby za kandydowanie na szefa Rady Europejskiej Saryusz-Wolski miał w przyszłości otrzymać jakieś stanowisko, europoseł napisał, że nic mu nie obiecano. Że zacytuję PDT (premiera Donalda Tuska) "Rząd to nie urząd zatrudnienia" - zaznaczył polityk.
Później dodał: "Przeraża, że nikt nie dopuszcza innych motywacji niż karierowo-ambicjonalnych. Atrofia myślenia państwowego".
Europoseł podkreślił również, że pozostaje w Europejskiej Partii Ludowej. "Wyjaśniam, w grupie EPP są/pozostają osoby, które opuściły lub zostały usunięte ze swych partii" - podkreślił. W sobotę należąca do EPL (angielski skrót EPP) Platforma Obywatelska usunęła z partii Saryusz-Wolskiego. Rzecznik PO Jan Grabiec przekonywał, że oznacza to także wykluczenie europosła z Europejskiej Partii Ludowej.
Saryusz-Wolski wskazał, że od 10 lat uczestniczy w szczytach Europejskiej Partii Ludowej, podczas których w najlepszych czasach uczestniczyło dwie trzecie premierów państw unijnych. Jak zaznaczył "lata temu" przedstawił Tuska szefowej niemieckiej CDU, czyli obecnej kanclerz Angeli Merkel.
Według niego, polski rząd "nie mógł pozwolić, w imię powagi państwa", by wbrew jego stanowisku zastosowano nietransparentną procedurę obiegową podczas wyboru przewodniczącego Rady Europejskiej.
Szef Europejskiej Partii Ludowej Joseph Daul poinformował w sobotę, że wezwał Saryusz-Wolskiego na rozmowę w poniedziałek, aby wyjaśnić informacje o kandydaturze polityka na stanowisko szefa Rady Europejskiej.
...
Jak Wolski zamierza zostac w partii ktorej wycial taki numer?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:14, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Kandyduje na stanowisko przewodniczącego i... nie ma pojęcia o procedurach. "Samozaoranie" Saryusza-Wolskiego
oprac.Filip Skowronek
5 marca 2017, 21:26
"Samonominacja" napisał o Donaldzie Tusku jego niedawny partyjny kolega Jacek Saryusz-Wolski. Tym samym wpisał się w narrację polskiego rządu, zgodnie z którą brak poparcia własnego kraju uniemożliwia ubieganie się o drugą kadencję na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej.
Kandydat PiS na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej, Jacek Saryusz-Wolski, napisał o "samonominacji" Donalda Tuska. Tym samym dał popis nieznajomości unijnych procedur, twierdzi Paweł Kalisz z NaTemat.
Zgodnie z artykułem 15. Traktatu z Lizbony "mandat przewodniczącego jest jednokrotnie odnawialny". Czyli po 2,5-rocznej pierwszej kadencji 2,5-roczna druga kadencja jest w zasadzie pewna. Z wyjątkiem "przeszkody lub poważnego uchybienia", kiedy Rada Europejska może pozbawić przewodniczącego mandatu.
Oznacza to, że poparcie ojczystego rządu nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia. A Donald Tusk powinien kontynuować swoje urzędowanie przez kolejne 2,5 roku. Jacek Saryusz-Wolski powinien o tym wiedzieć. Europarlamentarzystą jest od 12 lat.
natemat.pl
...
Panu Wolskiemu juz dziekujemy. Istotnie co on robil ostatnie 20 lat w UE? JESLI TEGO NIE WIE? TO JEST ZNAJOMOSC PRAWA NA POZIOMIE PRZYLEBSKIEJ!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:50, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Słowacy i Czesi popierają Tuska, nie chcą Saryusz-Wolskiego
Słowacy i Czesi popierają Tuska, nie chcą Saryusz-Wolskiego
1 godz. 21 minut temu
Słowacy i Czesi popierają kandydaturę Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej. Nie popierają natomiast Jacka Saryusz-Wolskiego zgłoszonego przez polski rząd - ustaliła korespondentka RMF FM. Wieczorem w Brukseli odbyło się spotkanie Witolda Waszczykowskiego między innymi z przedstawicielami Grupy Wyszehradzkiej. Szef polskiej dyplomacji szuka poparcia dla Saryusz-Wolskiego.
Donald Tusk
/OLIVIER HOSLET /PAP/EPA
Rezultaty polskiego lobbowania są jednak znikome. Słowacki minister spraw zagranicznych Miroslav Lajcak powiedział, że Tusk działał w interesie regionu Europy Środkowo-Wschodniej i nie ma do niego zastrzeżenia. Dodał, że sprawa z Saryusz-Wolskim to wewnętrzna rozgrywka Polski, bo europoseł nie jest ani premierem, ani prezydent, więc nie ma szans.
W podobnym tonie wypowiadał się szef dyplomacji Czech Lubomir Zaoralek, który powiedział, że wystawienie kandydatury Saryusz-Wolskiego to "polski błąd".
Węgierski minister się nie wypowiedział, ale dyplomaci z tego kraju od dawna zapewniają, że Victor Orban popiera Tuska, tak więc większość Grupy Wyszehradzkiej jest innego zdania niż polski rząd.
Wcześniej też poparcie dla Donalda Tuska zadeklarował prezydent Francji Francois Hollande.
(az)
Katarzyna Szymańska-Borginon
...
Nikt nie ma ochoty uczestniczyc w awanturze Kaczynskiego. Jest to osobnik niezrownowazony po prostu. I stad problemy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:58, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Trzaskowski w #dzieńdobryWP: Saryusz-Wolski nie był odtrącony
oprac.Magdalena Nałęcz
6 marca 2017, 10:19
- Nie jestem w stanie jednej rzeczy zrozumieć, mianowicie dlaczego Jacek Saryusz-Wolski zdecydował się uczestniczyć w tej niepoważnej szaradzie – stwierdził poseł PO Rafał Trzaskowski w #dzieńdobryWP i dodał, że jeśli kandydatowi Polski na przewodniczącego Rady Europejskiej nie podobały się działania PO, to mógł z partii wystąpić.
W opinii posła Trzaskowskiego Saryusz-Wolski nie miał podstaw, by czuć się niedocenianym. - No naprawdę, piastował bardzo ważne funkcje w Parlamencie Europejskim, trudno mówić tutaj o odtrącaniu – stwierdził Trzaskowski i wymienił wśród nich m.in. wiceszefostwo Europejskiej Partii Ludowej oraz wiceszefostwo w Parlamencie Europejskim.
Gość #dzieńdobryWP stwierdził, że Saryusz-Wolski nie chce się kontaktować z dotychczasowymi kolegami z ugrupowania. – Próbowałem z nim rozmawiać, ale mi się nie udało, nie wiem, czy ktokolwiek inny miał tę okazję – dodał Trzaskowski. W ocenie polityka to, co się wydarzyło, osłabia partię.
- To jest strata, bo to jest oczywiście człowiek niebywale doświadczony jeśli chodzi o Unię Europejską – powiedział i dodał, że z wpisów na Twitterze, które w ostatnim czasie zamieszczał Saryusz-Wolski, wynika, że w Platformie musiał „czuć się źle” już od dłuższego czasu.
- PiS robi sobie tylko małą awanturę krajową po to, żeby wytłumaczyć części swojego elektoratu, dlaczego nie popiera Polaka – stwierdził Trzaskowski. W opinii polityka „nikt w Europie nie traktuje tego poważnie".
WP
...
Po co to Wolskiemu? Jego popularnosc bedzie do czwartku. Potem to juz moze byc najwyzej europoslem PiS bo nikt zadnej funkcji nie zaryzykuje dla osoby tak niepewnej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:03, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Donald Tusk w niebezpieczeństwie". Europejska media o zamieszaniu w UE
oprac.Natalia Durman
akt. 6 marca 2017, 09:52
"Nie możemy wykluczyć niespodzianek" - mówią unijni dyplomaci, cytowani przez belgijską gazetę "Le Soir". Sugerują, że reelekcja byłego polskiego premiera na stanowisku szefa Rady Europejskiej wcale nie taka pewna. Reuters opisuje nominację polskiego rządu dla Jacka Saryusz-Wolskiego jako "farsę". "La Repubblica" ostro atakuje PiS za brak wsparcia dla Tuska. O sprawie donoszą też niemieckie "Sueddeutsche Zeitung" i "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Jeszcze kilka dni temu przedłużenie kadencji Donalda Tuska było poza dyskusją. Sytuacja zmieniła się, gdy Polska wystawiła własnego kandydata, Jacka Saryusz-Wolskiego.
"Le Soir" pisze, że niektóre kraje wahają się, czy można przedłużyć kadencję Tuskowi przy sprzeciwie jego własnego kraju. Polskie Radio już wcześniej informowało, że byłaby to sytuacja bezprecedensowa.
Kandydatura Saryusz-Wolskiego i coraz więcej wątpliwości związanych z ewentualną reelekcją Donalda Tuska powodują, że zwiększa się apetyt europejskich socjalistów i liberałów, by obsadzić stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
W wywiadzie dla kilku europejskich gazet prezydent Francji Francois Hollande - kiedyś wymieniany w gronie kandydatów socjalistów na stanowisko szefa Rady - powiedział, że nie ma powodu, by wycofał swoje poparcie dla Donalda Tuska, mimo że socjaliści wiele razy domagali się równowagi partyjnej przy obsadzie najwyższych stanowisk w Unii Europejskiej.
O szansach Jacka Saryusz-Wolskiego "Le Soir" pisze, że są minimalne, jeśli nie zerowe.
"SZ" o "zaciekłej wrogości" między Tuskiem a Kaczyńskim
"Sueddeutsche Zeitung" i "Frankfurter Allgemeine Zeitung" twierdzą z kolei, że Tusk - mimo nominowania przez Polskę Saryusz-Wolskiego - zachowuje duże szanse na pozostanie na stanowisku przewodniczącego RE.
Według "SZ" "manewr" polskich władz, którego celem jest "niedopuszczenie do ponownego wyboru Tuska na przewodniczącego RE", jest pozbawiony "widoków na powodzenie".
Gazeta przytacza opinię szefa frakcji EPL w europarlamencie Manfreda Webera: "Nie ma żadnych wątpliwości co do wyboru Donalda Tuska. Chociaż bardzo cenię Saryusz-Wolskiego jako kolegę, to jako kandydat na przewodniczącego Rady nie wchodzi on w rachubę".
Jak pisze brukselski korespondent "SZ" Daniel Broessler, działania polskiego rządu wynikają z "zaciekłej wrogości" między Tuskiem a szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim. "Szef PiS uważa, że jego brat bliźniak i były prezydent, Lech, padł ofiarą spisku, który doprowadził do jego śmierci w katastrofie samolotu w Smoleńsku w 2010 roku. Kaczyński zarzuca Tuskowi udział w tym spisku, dlatego wolałby go widzieć raczej na sali sądowej niż na czele Rady" - czytamy w "SZ".
Broessler zwraca uwagę, że w normalnych okolicznościach ponowny wybór Tuska byłby formalnością. Szefowie państw i rządów są z jego pracy zadowoleni, nie mają też ochoty na poszukiwanie następcy, gdyż doprowadziłoby to do odżycia sporu, czy ma nim być socjalista czy chadek - pisze.
"Kaczyński nie może powstrzymać ponownego wyboru swojego rodaka, ponieważ do wyboru potrzebna jest kwalifikowana większość. Wybór Polaka przeciwko woli Polski byłby co prawda dziwny, lecz szefowie państw i rządów wydają się być na to przygotowani" - ocenia brukselski korespondent gazety.
Prezydent Francji Francois Hollande powiedział "SZ", że podtrzymuje wybór Tuska, chociaż właściwie urząd ten powinien teraz przypaść socjaliście. Zaznaczył, że na pierwszym miejscu stoi "spojrzenie europejskie", a nie względy partyjne czy narodowe. Na temat, czy Tusk może być wybrany pomimo sprzeciwu jego kraju, Rada Europejska musi zdaniem prezydenta Francji przeprowadzić dyskusję polityczną. Hollande zapewnił, że "nie przyłoży ręki do usunięcia Tuska z urzędu".
"Pewne jest, że eurodeputowany Saryusz-Wolski nie odegra podczas dyskusji na szczycie żadnej roli" - przewiduje Broessler. Jak wyjaśnia, jest wykluczone, żeby szefowie państw i rządów zgodzili się na to, by w ich imieniu przemawiał polityk, który sam nie był prezydentem czy premierem. Po drugie niemal pewne jest, że następcą Tuska nie będzie Polak - dodaje korespondent "SZ".
"FAZ": wybór Tuska wbrew woli Polski byłby "kuriozalny"
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" uważa natomiast, że przyczyną wywołania przez władze Polski sporu o Tuska jest kalendarz wyborczy w Polsce.
"Były liberalno-konserwatywny premier Polski Tusk, który jest zaciętym wrogiem Kaczyńskiego, w przypadku ponownego wyboru kierowałby Radą UE do końca 2019 roku. W połowie 2020 roku w Polsce odbędą się wybory prezydenckie. Gdyby Tusk, uważany za utalentowanego uczestnika kampanii wyborczych, wrócił do kraju wtedy w glorii, jaką daje wysoki urząd, stałby się groźnym przeciwnikiem dla urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy, politycznego wychowanka Kaczyńskiego" - pisze Konrad Schuller w "FAZ".
"Z punktu widzenia narodowych konserwatystów druga kadencja Tuska w Brukseli musi zostać zablokowana lub przynajmniej zakłócona" - tłumaczy autor. Pierwszy wariant jest jego zdaniem skazany na niepowodzenie. Drugi jest niebezpieczny, gdyż liberalna opozycja mogłaby wytknąć Kaczyńskiemu, że szkodzi narodowym interesom.
"Saryusz-Wolski jest wyjściem z tego dylematu" - uważa Schuller. "Jego kandydatura, chociaż pozbawiona widoków na sukces, pozwala polskiemu rządowi na twierdzenie, że nie chce doprowadzić do utrącenia Polaka na arenie międzynarodowej, lecz chce go zastąpić lepszym Polakiem" - pisze dziennikarz.
W osobno zamieszczonym komentarzu "FAZ" pisze, że wybór Tuska wbrew woli Polski byłby "kuriozalny" i choć taka decyzja jest możliwa, ale oznaczałaby zerwanie z dotychczasowymi zwyczajami.
"Czołowe stanowiska w Brukseli raczej nie są obsadzane wbrew woli kraju" pochodzenia kandydata - zauważa komentator. Jego zdaniem Tusk ma jednak duże szanse na ponowny wybór "i to nie tylko dlatego, że Warszawa zgłosiła tak słabego kandydata". "Inne wschodnioeuropejskie rządy będą wykazywały raczej niewielką ochotę na targowanie się o stanowisko, zdając sobie sprawę, że może to spowodować utratę urzędu przez ten region" - konkluduje komentator "FAZ".
"Kaczyński, dziękujemy". "La Repubblica" krytykuje PiS
Włoski dziennik "La Repubblica" ostro atakuje polski rząd za to, że nie chce poprzeć kandydatury Donalda Tuska w wyborach na przewodniczącego Rady Europejskiej. Lewicowa, euroentuzjastyczna gazeta, drugi dziennik Italii, przewiduje, że niebawem Unii po raz pierwszy w historii może przewodzić "bezpaństwowiec", czyli przewodniczący pozbawiony wsparcia swego państwa.
Komentator dziennika Andrea Bonanni przypomina, że dotychczas takie wsparcie było podstawowym wymogiem przy wyborze kandydatów. I wyjaśnia, że rządzące w Polsce Prawo i Sprawiedliwość, które nazywa partią ultraprawicową, zbojkotowało Donalda Tuska w imię eurosceptycyzmu i suwerenności państw członkowskich.
"La Repubblica" przewiduje, że paradoksalnie może to popchnąć Unię w kierunku dalszej federalizacji. Komentarz kończy słowami: "Kaczyński, dziękujemy".
"Farsa". Reuters dosadnie o nominacji polskiego rządu
Według doniesień agencji Reuters, w związku z brakiem formalnego konkurenta dla Donalda Tuska, którego poparłaby którakolwiek z europejskich frakcji, mandat na sprawowanie funkcji przez kolejną kadencję otrzyma Donald Tusk. Jak wskazano, "dyplomaci informowali, że dyskusji na temat przyszłości Tuska nie chciał podjąć niemal żaden rząd". "Wszystkie państwa członkowskie za wyjątkiem Polski poparły Tuska" - napisano.
Agencja określiła nominację polskiego rządu dla Jacka Saryusz-Wolskiego jako "farsę", powołując się przy tym na słowa "licznych dyplomatów". Przypomniano także, że polityk zostanie wykluczony z Europejskiej Partii Ludowej, jeśli nie zrezygnuje ze startu.
"Z punktu widzenia prawa żadne państwo nie posiada możliwości zgłoszenia weta. Przedłużenie mandatu Tuska może zostać dokonane w ramach głosowania większościowego. W 2014 roku Rada przegłosowała ostry sprzeciw brytyjskiego premier Davida Camerona w sprawie nominacji Jeana-Claude'a Junkcera na stanowiska szefa Komisji Europejskiej" - napisano, choć wskazano, że dyplomaci unijni kładą duży nacisk na konieczność znalezienia kompromisu i unikają głosowań.
Szczyt Rady Europejskiej, w trakcie którego liderzy państw członkowskich zdecydują o tym, kto po 1 lipca będzie przez 30 kolejnych miesięcy kierował pracami RE, odbędzie się 9 marca w Brukseli.
Przeczytaj również:
Niemiecka prasa: Polska przeciwko Polakowi
PAP/z Berlina Jacek Lepiarz, IAR, Reuters, oprac. WP/Natalia Durman
PAP, IAR, Reuters / WP
...
To sa problemy psychologiczne jednego czlowieka zaden kandydat Polski.
Przypuszczam ze Tusk przejdzie gladko. Gdyby odpadl to oznaczalo by WIELOMIESIECZNY KRYZYS UE! Bo jesli nie Tusk to kto. Nowe przetargi na ktorych znowu beda ugrywac to czy tamto. Czyli koszmar ktorego pewnie nikt nie chce. Sam prezes chyba tylko wystawil do odstrzalu zajaca na pokaz. To nie jest obliczone na pol roku rozroby tylko na czwartek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:06, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Jacek Saryusz-Wolski poza Europejską Partią Ludową. Chadecy: On nas zdradził
Jacek Saryusz-Wolski poza Europejską Partią Ludową. Chadecy: On nas zdradził
Dzisiaj, 6 marca (12:07)
Aktualizacja: Dzisiaj, 6 marca (12:49)
Jacek Saryusz-Wolski odszedł z Europejskiej Partii Ludowej - o swojej decyzji polityk poinformował dziennikarzy po spotkaniu z szefem EPL. Chadecja twierdzi jednak, że Saryusz-Wolski nie odszedł dobrowolnie, a został wykluczony. Oprócz tego, jak dowiedziała się korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, również frakcja EPL przygotowuje się do wykluczenia europosła.
Jacek Saryusz-Wolski
/STEPHANIE LECOCQ /PAP/EPA
Członkiem duchowym pozostaję. Złożyłem dzisiaj wizytę pożegnalną w kwaterze głównej, składając na ręce przewodniczącego (Josepha) Daula moją rezygnację - mówił Saryusz-Wolski zgromadzonym dziennikarzom.
Prawda jest jednak taka, że to chadecy wykluczyli Saryusz-Wolskiego. Opublikowali nawet specjalny komunikat w tej sprawie, w którym wyrażają żal z powodu jego braku lojalności i braku poszanowania wartości chrześcijańskiej demokracji. Nieoficjalnie chadecy mówią o wiele brutalniej: "Saryusz-Wolski nas zdradził"
Wcześniej szef polskiej dyplomacji zapewniał, że Jacek Saryusz-Wolski będzie uczestniczyć w szczycie chadeków tuż przed szczytem Unii Europejskiej. Z tego co wiem ma oczywiście takie plany, żeby uczestniczyć - zapowiedział szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski.
W obecnej sytuacji Saryusz-Wolski przestał być wiceprzewodniczącym i członkiem partii EPL. Nie ma więc możliwości, by uczestniczył w spotkaniu przywódców chadecji tuż przed szczytem, na którym ma zapaść decyzja w sprawie przedłużenia kadencji Donaldowi Tuskowi.
Również frakcja Europejskiej Partii Ludowej przygotowuje wykluczenie Saryusz-Wolskiego. Jak dowiedziała się nasza dziennikarka, taka decyzja ma zapaść jutro na prezydium.
Jeszcze w niedzielę Jacek Saryusz-Wolski zapewniał na Twitterze, że pozostanie w szeregach Europejskiej Partii Ludowej.
(az)
Katarzyna Szymańska-Borginon
...
Trudno sie dziwic. Co by sie stalo z poslem PiS gdyby wystartowal przeciw kandydatowi prezesa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:21, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Saryusz czy Saryusza? Córka językoznawcy zawstydziła posła PE
oprac.Marianna Fijewska
6 marca 2017, 20:01
Jacek Saryusz-Wolski napisał na Twitterze, że pierwszy człon jego nazwiska nie odmienia się. „A właśnie, że się odmienia!”- córka znanego profesora zawstydziła posła PE.
Jacek Saryusz-Wolski zamieścił na Twitterze prośbę odnośnie wymowy i zapisu swojego nazwiska. „Wielka prośba: pierwszy człon mojego nazwiska nie odmienia się” napisał polityk. Na opublikowany post odpowiedziała córka językoznawcy, Walerego Pisarka.
„Oto odpowiedź na ten temat profesora językoznawstwa, honorowego prezesa i pierwszego przewodniczącego Rady Języka Polskiego, a prywatnie mojego Taty (…)” napisała. Kobieta w trzech punktach wyjaśnia, dlaczego nazwisko posła odmienia się.
Powołała się między innymi na słownik języka polskiego, zgodnie, z którym oba człony męskich nazwisk podlegają odmianie. Wyjaśniła też, że Saryusz nie jest nazwą herbu, ale przydomkiem kilku rodów, co jest kolejnym dowodem na konieczność jego odmiany.
facebook.com
...
A w ogole poprawnie po polsku to by bylo: Jacek Wolski ,,Saryusz".
Myslniki to w niemieckim...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:14, 07 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Tak PiS i jego zwolennicy manipulują w sprawie Donalda Tuska i Jacka Saryusza-Wolskiego
Kamil Sikora
7 marca 2017, 11:54
Prawo i Sprawiedliwość na wszelkie sposoby próbuje przekonać opinię publiczną, że przedłużenie mandatu Donalda Tuska będzie złamaniem wszelkich możliwych zasad. Tymczasem przepisy stoją po stronie byłego premiera.
Walka o zastąpienie Donalda Tuska Jackiem Saryuszem-Wolskim jest obliczona na zaszkodzenie byłemu premierowi, czyli na użytek krajowy. Wszelkie potencjalne korzyści PiS z wystawienia europosła opisywaliśmy już w Wirtualnej Polsce. Dlatego wokół tej kandydatury pojawia się sporo półprawd.
Nikt nie zgłosił Tuska
Jednym z najczęściej powtarzanych argumentów jest ten, że Tuska nikt nie zgłosił. Otóż zgłosił go polski rząd, 2,5 roku temu. Wystarczy zajrzeć do Traktatu lizbońskiego, który negocjował Jarosław Kaczyński, a ratyfikował Lech Kaczyński. Artykuł 15, pkt. 5 tego dokumentu mówi wprost:
Rada Europejska wybiera swojego przewodniczącego większością kwalifikowaną na okres dwóch i pół roku; mandat przewodniczącego jest jednokrotnie odnawialny.
Teraz mamy więc do czynienia nie z procedurą wyboru Przewodniczącego, ale z procedurą odnowienia mandatu. W niej nie jest wymagane żadne zgłoszenie. Tym samym pada też zarzut o "niemieckim kandydacie", którym PiS próbuje grać, hołdując antyniemieckim fobiom. Z kolei Dawid Wildstein, szef publicystyki w TVP INFO, twierdzi, że Tuska wystawił szef EPP Joseph Daul. Znowu błąd.
Tusk może poprzeć Saryusza
Z taką nietypową propozycją wystąpił minister Zbigniew Ziobro, wydawałoby się doświadczony w sprawach europejskich z uwagi na 5-letni pobyt w Brukseli. - Gdyby on, Donald Tusk, łącznie z całą polską opozycją, zaangażowali się w forsowanie Jacka Saryusz-Wolskiego, jestem przekonany, że on miałby bardzo duże szanse zostać szefem RE - stwierdził w TVP.
O pomoc prosi Tuska także inny były europoseł PiS Adam Bielan, który wręcz wezwał go w TVN24 do zagłosowania za Saryuszem-Wolskim. Problem w tym, że przewodniczący RE nie ma prawa głosu. Zgodnie z Traktatem z Lizbony zajmuje się koordynacją prac Rady, prowadzeniem jej posiedzeń, wspomaganiem osiągnięcia konsensusu i reprezentowaniem UE (a nie swojego kraju pochodzenia) na zewnątrz.
Rola nieformalnego lidera opozycji w sprzeczności z duchem Art.15(6) Traktatu UE mówiącym że 'Przewodniczący RE nie pełni krajowych urzędów'
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 6 marca 2017
Handel za posadę
Samuel Pereira z TVP przekonuje, że "w 2014 r. ceną poparcia Camerona dla kandydatury Tuska na szefa RE, była zgoda na ograniczenie zasiłków dla Polaków w UK". Tymczasem równolegle z dyskusją o nowym szefie RE toczyła się znacznie ważniejsza dyskusja o Brexicie. Aby ułatwić Cameronowi przekonanie Brytyjczyków do pozostania w UE, kraje członkowskie godziły się na ustępstwa. W lutym 2016 roku, czyli tuż przed referendum ws. Brexitu, na specjalnym szczycie Rady Europejskiej wynegocjowano porozumienie, które zakłada m.in., że imigranci będą stopniowo zyskiwać przywileje socjalne. Wprowadzono też 7-letnie ograniczenie w wypłacie zasiłków. Stroną tego porozumienia Unii z Davidem Cameronem była też Beata Szydło.
Warto przypomnieć, że stanowisko Tuska klepnięto w zamian za poparcie dla Mogherini, jednej z najbardziej prorosyjskich polityków UE.
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 6 marca 2017
Zdaniem Wildsteina ceną za stanowisko Tuska było poparcie Federiki Mogherini, którą określa jako 'jedną z najbardziej prorosyjskich polityków UE". Tymczasem w Unii od lat funkcjonuje skomplikowany układ sił między dwoma najsilniejszymi frakcjami, czyli Europejskimi Demokratami (do których należą PO i PSL) oraz Socjalistami (SLD).
Przez lata obie frakcje ustalały podział najważniejszych stanowisk. Na tej samej zasadzie można stwierdzić, że za fotel wiceszefa PE dla Jacka Saryusz-Wolskiego zapłaciliśmy poparciem dla przewodniczącego Parlamentu, lewicowego Hiszpana Josepa Borrella.
Tusk działa w polskiej polityce
Jacek Saryusz-Wolski przekonuje, że Tusk jest "nieformalnym liderem opozycji", więc łamie wspomniany już art. 15, który mówi o zakazie pełnienia funkcji krajowych podczas kadencji Przewodniczącego Rady Europejskiej. Ciekawe, czy będzie domagał się od rządu Szydło wyjścia z UE, bo Prawo i Sprawiedliwość nie przestrzega podstawowych zasad UE.
Politycy PiS dużo zainwestowali w uniemożliwienie Tuskowi kontynuowania misji w Brukseli. Dlatego będą starali się przekonać wyborców, że racja jest po ich stronie, wykorzystując do tego brak wiedzy o unijnych mechanizmach.
...
PiS to mety spoleczne i kryminalne poslugujace sie klamstwem swinstwami hakami byle do koryta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:22, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Saryusz-Wolski wysłał pożegnalny list do władz EPL. Wyraził "wielki żal"
Saryusz-Wolski wysłał pożegnalny list do władz EPL. Wyraził "wielki żal"
Wczoraj, 7 marca (18:52)
Kandydat polskiego rządu na przewodniczącego Rady Europejskiej Jacek Saryusz-Wolski w liście pożegnalnym do władz Europejskiej Partii Ludowej (EPL) wyraził ubolewanie, że Platforma Obywatelska nie zgodziła się, by pozostał on członkiem frakcji EPL w PE.
Jacek Saryusz-Wolski
/STEPHANIE LECOCQ /PAP/EPA
List został opublikowany na portalu internetowym New Europe.
Saryusz-Wolski przypomina w nim swoje zasługi sprzed 16 lat, kiedy to udało mu się "przekonać trzech liderów Platformy Obywatelskiej, w tym Donalda Tuska, kiedy PO była wciąż ruchem, a nie zarejestrowaną partią", by PO weszła w skład chadeckiej europejskiej rodziny politycznej, czyli Europejskiej Partii Ludowej, a nie liberalnego ugrupowania ALDE.
Następnie polityk informuje, że "z najgłębszym żalem" złożył na ręce przewodniczącego EPL Josepha Daula dwie rezygnacje: po pierwsze z funkcji wiceprzewodniczącego EPL, a po drugie z członkostwa w grupie EPL w Parlamencie Europejskim. Podkreśla przy tym, że robi to w obliczu postawionego mu ultimatum.
"Odnośnie do punktu drugiego, chciałem, mimo wydalenia z Platformy Obywatelskiej, pozostać członkiem grupy EPL. Z formalnego punktu widzenia jest możliwe i praktykowane w naszej grupie bycie członkiem grupy bez członkostwa w partii (należącej do) EPL. Niestety, w świetle wniosku delegacji PO i ku mojemu wielkiemu żalowi, wydaje się to niemożliwe" - ubolewa Saryusz-Wolski.
"Zatem zrezygnowałem, by oszczędzić zbytecznych procedur wykluczania" - dodaje w liście europoseł. Zaznacza, że wciąż czuje się członkiem rodziny EPL "i ma nadzieję do niej powrócić pewnego dnia". Podkreśla, że pozostaje europejskim chrześcijańskim demokratą, choć poza formalnymi strukturami EPL.
Wykluczony z PO Saryusz-Wolski ogłosił w poniedziałek dziennikarzom, że zrezygnował z członkostwa w EPL. Szef tego ugrupowania Joseph Daul poinformował tymczasem, że to EPL wykluczyło polskiego polityka w związku z tym, że przyjął od PiS ofertę kandydowania na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. "Głęboko żałuję nielojalności i braku szacunku Saryusz-Wolskiego wobec jedności i wartości jego własnych partii Platformy Obywatelskiej i Europejskiej Partii Ludowej" - oświadczył Daul.
W sobotę należąca do EPL Platforma Obywatelska wykluczyła ze swych szeregów Saryusz-Wolskiego po ogłoszeniu decyzji polskiego rządu o zgłoszeniu jego kandydatury na szefa Rady Europejskiej.
W niedzielę szef frakcji EPL w europarlamencie Manfred Weber poinformował, że jeśli polski eurodeputowany podtrzyma chęć kandydowania, zostanie wykluczony z chadeckiej grupy parlamentarnej.
Na unijnym szczycie 9-10 marca w Brukseli przywódcy państw UE mają zdecydować, czy obecny szef RE Donald Tusk pozostanie na tym stanowisku na kolejną 2,5-roczną kadencję. Do czasu zgłoszenia kandydatury Saryusz-Wolskiego, Tusk był jedynym oficjalnym kandydatem na to stanowisko.
(ph)
...
Nie pucz kiedy odjade... Prezes zrobil UE pucz ale jaki prezes taki pucz wiec wyszla tragifarsa,
Przybysz z Syriusza pisze list pozegnalny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:19, 08 Mar 2017 PRZENIESIONY Śro 11:41, 08 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Kto kogo (nie) pamięta? Saryusz-Wolski kontra MSZ Holandii
oprac.Arkadiusz Jastrzębski
8 marca 2017, 09:32
"Przyjąłem MSZ Holandii Berta Koendersa, na jego prośbę, 8.09.2015 o godz.14.45 w PE w Strasburgu" - napisał Jacek Saryusz-Wolski na Twitterze. Tak odpowiedział na słowa szefa holenderskiej dyplomacji, który stwierdził, że nigdy nie słyszał o kandydacie PiS na przewodniczącego Rady Europejskiej.
Saryusz-Wolski podał dokładną godzinę swojego spotkania z Koendersem sprzed półtora roku. Wyjaśnił, że ma też w archiwum korespondencję z pracownikami gabinetu szefa MSZ Holandii.
- Nigdy o nim nie słyszałem. Nie wiem, może to nowy kandydat z Parlamentu Europejskiego - powiedział w poniedziałek rozmowie z polskimi dziennikarzami Bert Koenders.
WP.PL/WP
- Ważne jest, że w tej chwili mamy bardzo dobrego przewodniczącego (Rady Europejskiej), pana Tuska. Ważne jest także, by dać pierwszeństwo europejskim interesom przed interesami polityki wewnętrznej - dodał holenderski minister.
Na czwartek i piątek w Brukseli zaplanowany jest szczyt UE, na którym ma zapaść decyzja o wyborze szefa Rady Europejskiej na kolejne 2,5 roku.
Donald Tusk, którego pierwsza kadencja na stanowisku szefa Rady Europejskiej wygasa z końcem maja, zadeklarował, że gotów jest pełnić tę funkcję przez drugą kadencję. Ma on poparcie swojej Europejskiej Partii Ludowej, skupiającej ugrupowania centroprawicowe z państw Europy, w tym PO i PSL.
W sobotę polski rząd oficjalnie zgłosił jednak kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego i podkreśla, że jest on jedynym kandydatem popieranym przez polskie władze. Już w weekend Saryusz-Wolski został, na wniosek Schetyny, wykluczony z PO. W poniedziałek europoseł poinformował, że wystąpił z Europejskiej Partii Ludowej, której był wiceszefem.
WP, Twitter, PAP
...
Czy wladze Syriusza o tym wiedza?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:33, 10 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Premier Szydło: dziękuję Jackowi Saryusz-Wolskiemu
Premier Szydło: dziękuję Jackowi Saryusz-Wolskiemu
PAP
dodane 09.03.2017 20:30
Beata Szydło
PAP/Radek Pietruszka
Premier Szydło: dziękuję Jackowi Saryusz-Wolskiemu za to, że zgodził się być kandydatem polskiego rządu na szefa Rady Europejskiej. Rada Europejska straciła okazję do tego, by mieć przewodniczącego, który mógł wprowadzić nas na pole głębokich reform - tak premier Beata Szydło skomentowała na konferencji w Brukseli wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej
- Donald Tusk nie był kandydatem polskiego rządu; nie jest dobrym przewodniczącym Rady Europejskiej - powiedziała Beata Szydło - Jeśli kandydat nie ma wsparcia polskiego rządu, to jest to dla nas fundamentalny powód, ażeby nie mógł być wybrany na funkcję, do której pretenduje. Źle się stało, że wybór szefa Rady Europejskiej przeprowadzono wbrew państwu, z którego pochodził kandydat, to jest bardzo niebezpieczny precedens. Dla Polski najważniejsze są zasady, nie ma takiego kompromisu, za który sprzedalibyśmy interes Polski, polskiego państwa i polskich obywateli. Zgłosiłam, iż nie będę przyjmować konkluzji z tego szczytu Unii Europejskiej.
...
Zalosne. Koniec ,,gwiazdy" wlasciwie pornografii. To bylo nieestetyczne. Wstyd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:44, 11 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Jest komentarz Jacka Saryusza-Wolskiego po wyborze Donalda Tuska. Mocne słowa
Natalia Durman
11 marca 2017, 10:48
"To szczyt hipokryzji, że ci sami, którzy niszczyli wizerunek Polski donosami nań, teraz ubolewają nad osłabieniem pozycji Polski" - napisał na Twitterze niedawny oficjalny kandydat polskiego rządu na szefa Rady Europejskiej, Jacek Saryusz-Wolski. To nie wszystko. Europoseł skomentował również m.in. ostrą wymianę zdań między premier Beatą Szydło a prezydentem Francji Francois Hollande'm podczas unijnego szczytu w Brukseli.
To szczyt hipokryzji że ci sami, którzy niszczyli wizerunek Polski donosami nań, teraz ubolewają
nad osłabieniem pozycji Polski
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 10 marca 2017
Donald Tusk w czwartek został wybrany na kolejną, 2,5-roczną kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej. Stało się to mimo sprzeciwu polskiego rządu, który - jako jedyny z 28 krajów - zagłosował przeciwko Tuskowi. Więcej na ten temat pisaliśmy tu.
"Od kiedy w demokracji grzechem jest kandydowanie w konkurencyjnych procedurach, zaś cnotą uczestniczenie w nieprzezroczystych rozdaniach?" - pyta Saryusz-Wolski na Twitterze, odnosząc się do decyzji RE.
Od kiedy w demokracji grzechem jest kandydowanie w konkurencyjnych procedurach zaś cnotą uczestniczenie w nieprzezroczystych rozdaniach ?
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 10 marca 2017
I stwierdza, że "wobec niezgody rządu RP na poparcie nieformalnego lidera opozycji na szefa RE możliwa była albo otwarta konfrontacja, albo porażka pod stołem".
Wobec niezgody rządu RP na poparcie nieformalnego lidera opozycji na szefa RE możliwa była albo otwarta konfrontacja albo porażka pod stołem
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 10 marca 2017
W sobotnie popołudnie zamieścił kilka kolejnych wpisów. "Za krzepiące słowa wsparcia wszystkim dziękuję. Słowa nienawiści, jako chrześcijanin, nierozumiejącym że uczestniczą w hucpie, odpuszczam" - napisał.
Za krzepiące słowa wsparcia wszystkim dziękuję.
Słowa nienawiści, jako chrześcijanin, nierozumiejącym
że uczestniczą w hucpie, odpuszczam.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 11 marca 2017
"Nie można budować wspólnoty europejskiej bez i przeciw państwom członkowskim, nie szanując ich różnorodności, tożsamości i wrażliwości" - podkreślił. Ponownie zdradził też przebieg rozmów z politykami UE.
"Kimżesz jesteśmy, abu uczyć Polskę demokracji ? "
zapytał w przypływie szczerości europejski VIP
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 11 marca 2017
Szydło kontra Hollande
We wcześniejszych wpisach Saryusz-Wolski odniósł się do słów Hollande'a, który (według relacji dyplomatów) miał powiedzieć w Brukseli do Beaty Szydło: "Wy macie zasady, my mamy fundusze strukturalne". Stało się to po tym, jak premier stwierdziła, że nie poprze wniosków z unijnego szczytu.
- Jak ja bym miała poważnie traktować szantaże prezydenta, który ma cztery procent poparcia w sondażach i już niedługo nie będzie prezydentem - odpowiedziała następnie prezydentowi Francji Szydło za pośrednictwem mediów.
Saryusz-Wolski o funduszach UE
"Fundusze UE to nie dobroczynność, a kompensata dla uboższych członków w zamian za otwarcie rynku, dla zamortyzowania szoków asymetrycznych" - pisze Sarysz-Wolski na Twitterze.
Fundusze UE to nie dobroczynność, a kompensata dla uboższych członków w zamian za otwarcie rynku, dla zamortyzowania szoków asymetrycznych
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 10 marca 2017
Podkreśla, że "wielkość funduszy dla danego kraju zależy od obiektywnych parametrów", jak liczba ludności, PKB względem średniej UE, stopy bezrobocia, a nie "politycznej przychylności".
Wielkość funduszy dla danego kraju zależy od obiektywnych parametrów: ludność, PKB względem średniej UE, bezrobocie, nie polit.przychylności
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 10 marca 2017
Zachował się jak trzeba?
Na koniec, zaskakująco kwituje całe zamieszanie wokół wyboru szefa RE: "Nie mogłem dostać bardziej krzepiącego sms'a z mojej rodzinnej Łodzi: Zachował się Pan jak trzeba".
Nie mogłem dostać bardziej krzepiącego sms'a z mojej rodzinnej Łodzi: "Zachował się Pan jak trzeba"
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 10 marca 2017
Czy aby na pewno?
...
Jak z powaznego polityka zostalem palantem. Moze wy nie znacie go ale oczywiscie od dawna i to nawet z publikacji nie z tv... Wiec widzicie na jakie dno zjechal.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:16, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Saryusz-Wolski: Kandydowałem, żeby zaprotestować przeciw oskarżeniom polskiej demokracji
Saryusz-Wolski: Kandydowałem, żeby zaprotestować przeciw oskarżeniom polskiej demokracji
Wczoraj, 11 marca (21:47)
"Kandydowałem, żeby zaprotestować przeciw oszczerczym, zniesławiającym i uwłaczającym oskarżeniom polskiej demokracji, które P autoryzował" - napisał na Twitterze Jacek Saryusz-Wolski - kandydat Polski na stanowisko szefa Rady Europejskiej. W czwartek szefem Rady Europejskiej został ponownie Donald Tusk. Sam Saryusz-Wolski nie został zaproszony na szczyt.
Jacek Saryusz-Wolski
/ STEPHANIE LECOCQ /PAP/EPA
Za krzepiące słowa wsparcia wszystkim dziękuję. Słowa nienawiści, jako chrześcijanin, nierozumiejącym że uczestniczą w hucpie, odpuszczam - dodał w innym wpisie na Twitterze Saryusz-Wolski. Stwierdził też, że "nie można budować wspólnoty europejskiej bez i przeciw państwom członkowskim, nie szanując ich różnorodności, tożsamości i wrażliwości".
Tusk został w czwartek ponownie wybrany na szefa Rady Europejskiej. W trakcie szczytu UE w Brukseli odbyło się głosowanie, w którym przeciw wyborowi Tuska była tylko premier, pozostali unijni przywódcy poparli go.
...
Powoli chyba do niego dociera jakim palantem zostal bo wymysla kolejne coraz wieksze absurdy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:35, 13 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Opinie
Poranna rozmowa w RMF FM
Szymański: Tusk angażował się po stronie opozycji. W Grecji za to wywieziono by go na taczkach
Szymański: Tusk angażował się po stronie opozycji. W Grecji za to wywieziono by go na taczkach
31 minut temu
"Jacek Saryusz-Wolski ma mnóstwo powodów do tego, by być kandydatem na najwyższe stanowiska. Przez ostatnie lata Platforma Obywatelska nie zwróciła na to uwagi - wręcz przeciwnie, pozbawiała go różnych stanowisk" - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM wiceminister spraw zagranicznych, Konrad Szymański. "Ta sprawa nie jest całkiem zakończona. Nie dotyczyła tylko i wyłącznie wyborów. Dotyczyła również zasad gry w Radzie Europejskiej, różnic opinii co do tego, w jaki sposób powinniśmy funkcjonować w Unii" - dodał. "Z całą pewnością Jacek Saryusz-Wolski lepiej realizowałby polskie interesy w UE niż wiele innych osób" - ocenił. "Donald Tusk przekraczał mandat angażując się po stronie opozycji w Polsce. Gdyby zrobił to w Grecji albo w Niemczech, każda zachodnia gazeta, która dzisiaj wydziwia na ten czwartek, byłaby pełna zrozumienia. Gdyby Donald Tusk przyjechał do Grecji w okresie kampanii wyborczej i bronił reżimu fiskalnego czy odpowiedzialności fiskalnej i mówił, że na Syrizę nie można głosować, bo to są ludzie, którzy nie chcą odpowiedzialności fiskalnej w Europie to by go wywieziono na taczkach" - podkreślił gość Roberta Mazurka.
....
Tym wyskokiem pokazal ze nie mazadnych kfalifikacji i ja bym sie bal mianowac go na JAKIEKOLWIEK stanowisko. TO CZLIWIEK NIEODPOWIEDZIALNY! A to oznacza koniec w polityce i na jakimkolwiek stanowisku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:27, 13 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Czy rząd proponował Saryusz-Wolskiemu start z listy PiS?
Czy rząd proponował Saryusz-Wolskiemu start z listy PiS?
PAP
dodane 13.03.2017 16:40 Zachowaj na później
Rafał Bochenek
PAP/Leszek Szymański
Ze strony rządu nie było propozycji dla Saryusz-Wolskiego startu z listy PiS - mówił w poniedziałek rzecznik rządu Rafał Bochenek, pytany o doniesienia medialne nt. propozycji startu byłego europosła PO z ramienia PiS-u w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Bochenek podkreślił na konferencji prasowej, że Jacek Saryusz-Wolski był bardzo dobrym, merytorycznym, doświadczonym i od lat związanym z problematyką UE kandydatem na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
"Przesłanki, którymi kierował się pan Jacek Saryusz-Wolski bardzo często już przez niego samego były wprost artykułowane. Wskazywał, że dla niego najważniejszy jest interes Polski, dlatego wystąpił z PO, ponieważ nie mógł się godzić na dalsze donoszenie na nasz kraj na forum UE" - mówił w poniedziałek Bochenek.
4 marca MSZ poinformowało, że rząd polski proponuje kandydaturę Saryusza-Wolskiego na przewodniczącego Rady Europejskiej. Tego samego dnia rzecznik PO Jan Grabiec poinformował PAP, że zarząd Platformy Obywatelskiej na wniosek przewodniczącego partii Grzegorza Schetyny zdecydował o wykluczeniu Jacka Saryusz-Wolskiego z jej szeregów.
Dopytywany, czy Saryusz-Wolski dostał propozycję startu w kolejnych wyborach do PE z listy Prawa i Sprawiedliwości, Bochenek odpowiedział: "Z rządu na pewno nie dostawał i chyba nawet sam też zaprzeczał, jakoby takie propozycje dostawał".
...
To nie od rzadu zalezy tylko od prezesa. Rzad nie rzadzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:46, 13 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Polska
Saryusz-Wolski traci miejsca w dwóch komisjach europarlamentu
Saryusz-Wolski traci miejsca w dwóch komisjach europarlamentu
Dzisiaj, 13 marca (18:47)
Europoseł Jacek Saryusz-Wolski przestanie być członkiem komisji spraw zagranicznych i komisji spraw konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego, zasiądzie natomiast w komisji petycji - poinformował szef europarlamentu Antonio Tajani.
Jacek Saryusz-Wolski
/Wiktor Dabkowski /PAP
W komisji spraw zagranicznych PE Saryusz-Wolskiego zastąpi europosłanka PO Julia Pitera, a jego miejsce w komisji spraw konstytucyjnych zajmie Michał Boni. Saryusz-Wolski zajmie miejsce w komisji petycji, zwolnione przez Piterę.
Zmiany te to rezultat wykluczenia Saryusz-Wolskiego z Platformy Obywatelskiej oraz z centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej (EPL), która tworzy największą frakcję w europarlamencie. Europoseł został wykluczony z tych partii w ubiegłym tygodniu, gdy polski rząd oficjalnie zgłosił jego kandydaturę na przewodniczącego Rady Europejskiej.
EPL popierała kandydaturę dotychczasowego szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, który w czwartek został wybrany przez przywódców państw UE na drugą kadencję na tym stanowisku. Przeciwko jego reelekcji był tylko polski rząd.
...
Cusz teraz zyskal wielkie pole do obrony ,,Polski" jak pisal...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:29, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Saryusz-Wolski obraża swoich byłych kolegów. To walka o stanowisko w PiS?
oprac.Kamil Zajęcki
16 marca 2017, 10:06
Jacek Saryusz-Wolski stał się symbolem porażki polskiej dyplomacji, jednak sam nie czuje się z tym źle. Dowodem są wpisy na Twitterze, w których europoseł zarzuca opozycji „czołobitność wobec mocarstw, pogardę dla własnego narodu i warcholstwo”.
Flirt Jacka Saryusza-Wolskiego z PiS-em trwa w najlepsze. Polityk od rana zanotował całą serię wpisów obrażających swoich byłych kolegów z Platformy Obywatelskiej. Co ciekawe jego retoryka wpisuje się w język, którego na co dzień używają politycy partii rządzącej.
Zrywanie Sejmu wpisuje się w najgorszą tradycję warcholstwa w I Rzeczypospolitej, takoż odwoływanie się do obcych dworów, skutki opłakane.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) March 16, 2017
Czołobitność wobec mocarstw i pogarda dla własnego siermiężnego narodu to też część złej historii polskiej arystokracji. Opozycja w tej roli
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) March 16, 2017
Od początku marca media donosiły, że Jacek Saryusz-Wolski stanął po stronie rządu Beaty Szydło i zgodził się zawalczyć z Donaldem Tuskiem o fotel szefa Rady Europejskiej. W związku z tym 4 marca polityk został wykluczony z szeregów PO. Dwa dni później europosła pozbyła się także Europejska Partia Ludowa. Po katastrofalnym dla rządu szczycie w Brukseli PiS stara się jakoś zagospodarować Saryusza-Wolskiego, szukając dla niego jak najlepszego stanowiska. Jak widać polityk swoją aktywnością na Twitterze sam podbija stawkę.
...
Stoczyl sie do poziomu dziwki tirowki. Tak w PiSie sie ,,zapracowuje" na stolek. Upodleniem. A i tak powiedza ze ,,kto raz zdradzil, zdradzi i drugi". Od zdrady jest tylko prezes... Zalosne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:03, 17 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
„Odczepcie się od Beaty”. Saryusz-Wolski nie przestaje zaskakiwać
oprac.Kamil Zajęcki
17 marca 2017, 18:26
Jacek Saryusz-Wolski od kilku dni prowadzi na Twitterze krucjatę, w której obraża swoich kolegów z byłej partii. Teraz z kolei wziął się za obronę premier Beaty Szydło. „Odczepcie się od Beaty” – napisał na swoim profilu europoseł.
W czwartek Saryusz-Wolski pisał o politykach PO, że są „warchołami”, że swoją działalnością „wpisują się w najgorsze tradycje polskiego parlamentaryzmu”, a także określił ich mianem „Targowicy”. Dzień później napisał na Twitterze, żeby „odczepić się od Beaty Szydło, bo większość polskich premierów nie była szefami partii rządzącej”.
Odczepcie się od Beaty, większość PL premierów nie była szefami największej / rządzącej partii
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) March 17, 2017
Europoseł włączył się tym samym w aktywny konflikt pomiędzy polskim obozem rządzącym i opozycją. Ta druga zarzuca bowiem Beacie Szydło, że nie jest samodzielna w podejmowaniu decyzji, a faktyczną władzę sprawuje Jarosław Kaczyński.
Jacek Saryusz-Wolski już od kilku tygodni jest na ustach całej Polski. Wszystko za sprawą jego nieoczekiwanej kandydatury na szefa Rady Europejskiej, na którą zdecydował się, zawierając porozumienie z politykami PiS. W związku z tym 4 marca polityk został wykluczony z szeregów PO. Dwa dni później europosła pozbyła się także Europejska Partia Ludowa. Po szczycie w Brukseli PiS stara się jakoś zagospodarować Saryusza-Wolskiego, szukając dla niego jak najlepszego stanowiska. Jak widać, polityk swoją aktywnością na Twitterze sam podbija stawkę.
Twitter
...
Tak PiS szmaci ludzi. Nieludzcy panowie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:38, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → Saryusz-Wolski zapowiada walkę przed Trybunałem UE
Saryusz-Wolski zapowiada walkę przed Trybunałem UE
PAP
dodane 20.03.2017 12:30
More pictures and videos: [link widoczny dla zalogowanych] / CC 2.0
Europoseł Jacek Saryusz-Wolski poinformował w poniedziałek, że odwołał się od decyzji w sprawie pozbawienia go członkostwa w komisji spraw zagranicznych oraz komisji ds. konstytucyjnych europarlamentu. Zapowiedział wniosek do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Wykluczenie Saryusz-Wolskiego z zasiadania w dwóch komisjach Parlamentu Europejskiego było konsekwencją usunięcia go z PO i frakcji Europejskiej Partii Ludowej po tym jak zgodził się zostać kandydatem polskiego rządu na stanowisko szefa Rady Europejskiej.
O formalnej decyzji ws. członkostwa europosła w komisjach poinformował 13 marca przewodniczący europarlamentu Antonio Tajani. W komisji spraw zagranicznych PE Saryusz-Wolskiego zastąpiła europosłanka PO Julia Pitera, a jego miejsce w komisji spraw konstytucyjnych zajął Michał Boni. Saryusz-Wolski zajął miejsce w komisji petycji, zwolnione przez Piterę.
"Pozbawienie mnie członkostwa w komisjach PE: ds. zagranicznych i konstytucyjnych bezprawne w świetle art. 199. regulaminu. Wniosłem odwołanie; wystąpię do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości" - napisał na Twitterze Saryusz-Wolski.
Artykuł 199. regulaminu Parlamentu Europejskiego obecnej kadencji mówi, że w przypadku gdy poseł zmienia grupę polityczną, zachowuje on miejsca w komisjach parlamentarnych do końca dwuipółrocznej kadencji. Przepisy przewidują jednak, że jeżeli "fakt zmiany grupy politycznej przez jednego z posłów zakłóca równowagę w zakresie reprezentacji różnych opcji politycznych w jednej z komisji", konferencja przewodniczących, czyli kierownictwo PE musi przedstawić nowe propozycje składu tej komisji.
Trybunał Sprawiedliwości UE zajmuje się wykładnią prawa unijnego, aby zapewnić jego stosowanie w taki sam sposób we wszystkich państwach członkowskich. Rozstrzyga też spory prawne między rządami krajów Unii a jej instytucjami. Mogą również się do niego zwracać osoby fizyczne, firmy, czy organizacje, które uważają, że ich prawa zostały naruszone przez instytucje UE.
...
Zalosne. Pamietajcie ze Wolski jest tworca teorii ,,wszyscy polscy europoslowie powinni byc w Partii Ludiwej". Sam wlasnie z niej wyszedl... Do PiSu KTORY NIE JEST W PARTII LUDOWEJ! Tylko w takiej z brytyjskimi konserwatystami. Wlasnie sie rozleciala bo nie ma Brytanii w UE nie ma konserwatystow Co pokazuje ,,geniusz" strategiczny prezesa. Zawsze popierac Polaka. Wszyscy w Partii Ludowej. Nikczemnikow po tym sie pozmaje. Po obludzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|