Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bieda, nędza i bezdomność ...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 89, 90, 91  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:18, 16 Lip 2012    Temat postu:

Dramat chorego mężczyzny. "Panuje znieczulica"

Starszy mężczyzna ze Szczecina postanowił protestować, bo jak twierdzi, nie ma żadnej pomocy. - Wolę umrzeć - mówi zrozpaczony pan Zbigniew. - Nie mam z czego żyć - dodaje.

Jak mówi sąsiadka chorego mężczyzny, brakuje mu pieniędzy na życie i na leki. - Nie chcę żyć. Nie ma dla mnie żadnej szansy życia. Wykończyli mnie psychicznie - podkreśla.

MOPS w Szczecinie twierdzi, że mężczyzna ma zapewnioną pomoc, jednak mężczyzna nie wpuszczał opiekunek do mieszkania. - To jest nonsensem i bezczelnym kłamstwem - odpowiada mężczyzna.

- Panuje znieczulica. Jeśli tak interesują się moją osobą, to według mnie tak interesują się innymi - podkreśla.

>>>>

Nprawde sa ludzie potrzebujacy pomocy to nie zarty ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:39, 17 Lip 2012    Temat postu:

Akcja "Podarujmy lato dzieciom ze Wschodu"

120 mło­dych Po­la­ków z Ukra­iny, Bia­ło­ru­si, Litwy i ob­wo­du ka­li­nin­gradz­kie­go przy­je­cha­ło do Kra­ko­wa w ra­mach akcji "Po­da­ruj­my lato dzie­ciom ze Wscho­du". Będą przez ty­dzień po­zna­wać pol­ską tra­dy­cję i kul­tu­rę, zwie­dzać za­byt­ki i atrak­cje Ma­ło­pol­ski.

Akcją ob­ję­to naj­uboż­sze dzie­ci z pol­skich ro­dzin kul­ty­wu­ją­cych tra­dy­cje, oby­cza­je i język kraju ich przod­ków.

Pod­czas po­by­tu w Kra­ko­wie dzie­ci zwie­dzą Wawel, Ka­zi­mierz, Sank­tu­arium Bo­że­go Mi­ło­sier­dzia. Od­wie­dzą też cie­ka­we miej­sca w Ma­ło­pol­sce: Kal­wa­rię Ze­brzy­dow­ską, Lanc­ko­ro­nę, Wa­do­wi­ce, Wie­licz­kę. Or­ga­ni­za­to­rzy przy­go­to­wa­li także inne atrak­cje: wyj­ścia do kina, parku wod­ne­go, wi­zy­tę w zoo.

- To moż­li­wość za­po­zna­nia się z pol­ską tra­dy­cją i kul­tu­rą oraz pod­szli­fo­wa­nia ję­zy­ka pol­skie­go. Je­stem prze­ko­na­na, że będą to naj­pięk­niej­sze wa­ka­cje, okres bez­tro­skiej za­ba­wy i ra­do­ści - mó­wi­ła pod­czas wtor­ko­we­go po­wi­ta­nia ma­łych gości w Urzę­dzie Mia­sta Kra­ko­wa Ma­rze­na Pasz­kot, peł­no­moc­nik pre­zy­den­ta Kra­ko­wa ds. ro­dzi­ny i po­li­ty­ki spo­łecz­nej.

Jak wy­zna­ła Lud­mi­ła Sier­giej, opie­kun­ka pol­skich dzie­ci z Wi­lej­ki na Bia­ło­ru­si, naj­młod­si od wielu mie­się­cy przy­go­to­wy­wa­li się do wa­ka­cyj­ne­go przy­jaz­du do Pol­ski. - To jest speł­nie­nie ma­rzeń, tego, o czym czy­ta­my, czego uczy­my się o Pol­sce pod­czas roku szkol­ne­go - wy­ja­śni­ła.

Akcja „Po­da­ruj­my lato dzie­ciom ze Wscho­du” zor­ga­ni­zo­wa­na zo­sta­ła po raz 13. przez Sto­wa­rzy­sze­nie Gmin i Po­wia­tów Ma­ło­pol­ski.

>>>>

Bardzo potrzebna i wzruszajaca akcja !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:07, 19 Lip 2012    Temat postu:

Dramat Polaków na Wschodzie. "Są zrozpaczeni"

Za­ła­ma­ła się pomoc dla Po­la­ków na Wscho­dzie, do­wia­du­je się nie­ofi­cjal­nie IAR. Lu­dzie wzię­li kre­dy­ty - choć­by na or­ga­ni­za­cję nauki ję­zy­ka pol­skie­go - i nie mogą się do­cze­kać wspar­cia. - Są zroz­pa­cze­ni - można usły­szeć.

Uni­ka­ją gło­śnych skarg w oba­wie, że mogą stra­cić i to, co im obie­ca­no. Nikt nie chciał tego po­wtó­rzyć do mi­kro­fo­nu, ani tam, ani tu w Pol­sce. Sy­tu­acja po­gor­szy­ła się po tym, jak od­po­wied­nie fun­du­sze, któ­ry­mi dys­po­no­wał Senat, zo­sta­ły prze­su­nię­te do MSZ.

Pie­nią­dze z mi­ni­ster­stwa nie płyną, mimo iż mi­nę­ły dwa mie­sią­ce od ogło­sze­nia, kto do­sta­nie do­fi­nan­so­wa­nie.

- Sy­gna­ły do nas do­cie­ra­ją, ale lu­dzie cze­ka­ją - tak ciszę w tej spra­wie ko­men­tu­je wi­ce­prze­wod­ni­czą­ca se­nac­kiej Ko­mi­sji do spraw Emi­gra­cji i Łącz­no­ści z Po­la­ka­mi za Gra­ni­cą Ja­ni­na Sa­ga­tow­ska.

Re­dak­tor na­czel­na "Ga­ze­ty Pe­ters­bur­skiej" Te­re­sa Ko­no­piel­ko nie oba­wia się wy­po­wia­dać. Jest zda­nia, że ten tytuł bę­dzie ist­nieć, bez wzglę­du na to, co powie. Jest jed­nak prze­ko­na­na, że w tym roku już się nie ukaże. "Ga­ze­ta Pe­ters­bur­ska" uka­zu­je się od 1998 roku.

<>>>

Ale im pomogli ! Zachecili do kredytow ... i sie wycofali ... Tak ,,rzad pomaga''


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:55, 19 Lip 2012    Temat postu:

"Rodzina Inspiruje" ma już swoją siedzibę

To­ruń­skie Sto­wa­rzy­sze­nie "Ro­dzi­na In­spi­ru­je" od środy bę­dzie ofi­cjal­nie dzia­łać w nowo otwar­tym Cen­trum Ro­dzi­na In­spi­ru­je - po­da­ło Radio PiK.

Wspie­ra­ją ro­dzi­ców, edu­ku­ją dzie­ci, in­spi­ru­ją ro­dzi­ny. Teraz będą mogli robić to w swo­jej ofi­cjal­nej sie­dzi­bie, a nie w wy­naj­mo­wa­nych sa­lach w róż­nych czę­ściach mia­sta.

To wła­śnie tam będą się od­by­wać warsz­ta­ty dla mam i ojców oraz za­ję­cia dla naj­młod­szych. Cen­trum bę­dzie też miej­scem spo­tkań dla ro­dzi­ców, któ­rzy chcą ode­rwać się od co­dzien­nych obo­wiąz­ków.

>>>>

Ciekawe co to za inicjatywa ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:52, 23 Lip 2012    Temat postu:

"Rzeczpospolita": wolontariat non grata

Ponad 18 tys. wo­lon­ta­riu­szy po­ma­ga­ją­cych na stałe w szpi­ta­lach oraz kil­ka­dzie­siąt ty­się­cy ro­bią­cych to w wol­nej chwi­li może wkrót­ce znik­nąć z od­dzia­łów, twier­dzi "Rzecz­po­spo­li­ta". Taki bę­dzie ubocz­ny efekt zmian w prze­pi­sach, nad któ­ry­mi pra­cu­je MPiPS.

Cho­dzi o pro­jekt zmia­ny usta­wy o dzia­łal­no­ści po­żyt­ku pu­blicz­ne­go i o wo­lon­ta­ria­cie, w któ­rym re­sort pracy pro­po­nu­je wy­kre­śle­nie prze­pi­su mó­wią­ce­go o wo­lon­ta­ria­cie w pla­ców­kach lecz­ni­czych. To sku­tek do­sto­so­wy­wa­nia nowej usta­wy do uchwa­lo­nej usta­wy o dzia­łal­no­ści lecz­ni­czej. W wy­ni­ku tej zmia­ny wo­lon­ta­riu­sze będą mogli być tylko w tych szpi­ta­lach, które dzia­ła­ją na za­sa­dach nie­ko­mer­cyj­nych.

Po­mysł wy­wo­łał go­rą­cy sprze­ciw fun­da­cji i sto­wa­rzy­szeń zaj­mu­ją­cych się wo­lon­ta­ria­tem. W tej sy­tu­acji Mi­ni­ster­stwo Pracy i Po­li­ty­ki Spo­łecz­nej za­pew­ni­ło, że jesz­cze raz przyj­rzy się pro­po­zy­cjom i prze­pro­wa­dzi ko­lej­ne kon­sul­ta­cje spo­łecz­ne w tej spra­wie. Na razie zde­cy­do­wa­no się prze­su­nąć ter­min wej­ścia w życie no­we­li­za­cji – z je­sie­ni tego roku na rok 2013.

>>>>

Takich fajnych kolesi wybraliscie . Po co jakis wolontariat . Podlosc haki podstepy i kasa to podstawa stosunkow miedzy ludzmi . Tak jest w sejmie a nie jakis tam altruizm . Naprawde gratuluje wam wybrancow . Dziwi mnie tylko ze was dziwi ze jest w kraju tak zle ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:22, 24 Lip 2012    Temat postu:

Cozadzien.pl

Powstaje szkoła, jakiej jeszcze nie było

Dzię­ki ini­cja­ty­wie i za­an­ga­żo­wa­niu Sto­wa­rzy­sze­nia "Bu­du­je­my Przy­stań" już od wrze­śnia w Ra­do­miu za­cznie dzia­łal­ność Ze­spół Nie­pu­blicz­nych Pal­có­wek Oświa­to­wych Spe­cjal­nych.

W skład ze­spo­łu przy ul. Wo­śnic­kiej 125 wej­dzie przed­szko­le, szko­ła pod­sta­wo­wa oraz gim­na­zjum. Od wrze­śnia roz­pocz­ną tu naukę dzie­ci nie­peł­no­spraw­ne ru­cho­wo oraz umy­sło­wo w stop­niu umiar­ko­wa­nym lub znacz­nym. - Oczy­wi­ście za darmo. Na po­czą­tek mo­że­my przy­jąć 30-35 osób. Grupy będą li­czy­ły mak­sy­mal­nie czte­ry osoby. Sta­wia­my, bo­wiem na ja­kość na­ucza­nia – wy­ja­śnia Krzysz­tof Łyż­wiń­ski ze Sto­wa­rzy­sze­nia „Bu­du­je­my Przy­stań”. - Bę­dzie to rów­nież pierw­sze miej­sce w Ra­do­miu, gdzie po­wsta­nie klasa gim­na­zjal­na w pełni przy­sto­so­wa­na dla mło­dzie­ży z po­ra­że­niem mó­zgo­wym – do­da­je.

W pla­ców­ce zo­sta­nie za­trud­nio­nych 15 spe­cja­li­stów z róż­nych dzie­dzin, m.​in.: pe­da­go­gów, psy­cho­lo­gów, re­ha­bi­li­tan­tów i lo­go­pe­dów. W nowo po­wsta­ją­cej szko­le dzie­ci i mło­dzież będą uczo­ne no­wa­tor­ski­mi me­to­da­mi m.​in. pik­to­gra­mo­wą i Ma­ka­to­na. Otrzy­ma­ją także opie­kę świe­tli­co­wą, za­ję­cia re­ha­bi­li­ta­cyj­ne tj. do­go­te­ra­pię, hi­po­te­ra­pię, basen, a także za­ję­cia do­dat­ko­we takie jak boc­cia, teatr i inne.

Re­kru­ta­cja nadal trwa. - Są jesz­cze wolne miej­sca, ale za­in­te­re­so­wa­nie jest bar­dzo duże. Wszyst­kich chcą­cych po­znać szcze­gó­ły, za­pra­sza­my w każdy wto­rek w go­dzi­nach od 15 do 17 do po­ko­ju 215 w sie­dzi­bie MSCDN w Ra­do­miu przy ul. Ko­ściusz­ki 5 – in­for­mu­je Łyż­wiń­ski.

Od po­cząt­ku lipca w bu­dyn­ku przy ulicy Wo­śnic­kiej 125 trwa­ją prace re­mon­to­we. – Dzię­ki za­an­ga­żo­wa­niu i ofiar­no­ści do­brych ludzi udało nam się już wy­ko­nać sze­reg prac hy­drau­licz­nych i elek­trycz­nych. Ze­rwa­li­śmy stare farby i płyt­ki PCV, a także usu­nę­li­śmy kraty z okien – mówi Łyż­wiń­ski. - Po­zy­ska­li­śmy te­ra­ko­tę, farby do ma­lo­wa­nia ścian i inne rze­czy. Jesz­cze wiele do zro­bie­nia przed nami, na li­ście naj­pil­niej­szych po­trzeb znaj­du­je się mon­taż okien – jest to wy­da­tek około 13 tys. zł oraz zakup ta­blic elek­trycz­nych, cena około 4 tys. zł. Zmu­sze­ni je­ste­śmy pro­sić o wspar­cie ludzi do­brej woli, każde 5 zł nam po­mo­że – przy­zna­je Łyż­wiń­ski.

W miarę moż­li­wo­ści pla­ców­ka bę­dzie się roz­wi­ja­ła. – Mamy w pla­nach utwo­rze­nie grupy dla mło­dzie­ży po­nad­gim­na­zjal­nej, która bę­dzie przy­go­to­wy­wa­ła się do pod­ję­cia pracy w przy­szło­ści – wy­ja­śnia Łyż­wiń­ski.

Pla­ców­ka ma rów­nież pomóc dzie­ciom i mło­dzie­ży w in­te­gra­cji. – Nie chce­my się za­my­kać w ośrod­ku, bę­dzie­my wy­cho­dzić do świa­ta, współ­pra­co­wać z po­dob­ny­mi miej­sca­mi, jak rów­nież in­te­gro­wać się ze zdro­wą czę­ścią spo­łe­czeń­stwa – do­da­je Łyż­wiń­ski.

>>>>

No i brawo ! Coz za piekny pomysl !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:27, 25 Lip 2012    Temat postu:

Biegną, bo chcą żeby ich kolega wyzdrowiał

Mają dwa ma­rze­nia, chcą żeby ich ko­le­ga wy­zdro­wiał. Drugi cel, z Za­ko­pa­ne­go chcą do­biec na Hel. Karol Dzie­ciąt­ko i Mi­chał Spy­cha­ła do­tar­li w po­nie­dzia­łek do To­ru­nia. We wto­rek wy­ru­szy­li do Li­se­wa - po­da­ło Radio PiK.

Bie­gnąc przez Pol­skę, chcą pomoc Ja­ku­bo­wi, cho­re­mu na no­wo­twór ko­le­dze. 21-let­ni stu­dent z Wro­cła­wia od ponad dwóch lat cho­ru­je na no­wo­twór kości. Le­ka­rze nie po­tra­fią mu pomóc.

Kuba zbie­ra na nowe formy le­cze­nia, ofe­ru­jąc w za­mian pomoc w two­rze­niu stron in­ter­ne­to­wych. Karol Dzie­ciąt­ko i Mi­chał Spy­cha­ła roz­da­wa­li w To­ru­niu ulot­ki pro­mu­ją­ce akcję i bie­ga­nie.

Numer konta, na które można wpła­cać pie­nią­dze dla Kuby można zna­leźć na stro­nie [link widoczny dla zalogowanych]

>>>>

No i brawo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:49, 27 Lip 2012    Temat postu:

RPO proponuje założenie Domów Solidarności

Rzecz­nik Praw Oby­wa­tel­skich Irena Li­po­wicz pro­po­nu­je stwo­rze­nie Domów So­li­dar­no­ści, w któ­rych mo­gli­by miesz­kać byli opo­zy­cjo­ni­ści; by­ła­by to forma po­dzię­ko­wa­nia za ich za­słu­gi. List w tej spra­wie RPO skie­ro­wa­ła do pre­zy­den­ta Bro­ni­sła­wa Ko­mo­row­skie­go.

O pro­po­zy­cji Li­po­wicz po­in­for­mo­wa­ła pod­czas czwart­ko­wej pre­zen­ta­cji w Se­na­cie in­for­ma­cji nt. dzia­ła­nia RPO w 2011 r.

Jak po­wie­dzia­ła Li­po­wicz otrzy­mu­je wiele li­stów do­ty­czą­cych osób, które były prze­śla­do­wa­ne ze wzglę­du na dzia­łal­ność w opo­zy­cji, a teraz utrzy­mu­ją się z ni­skich świad­czeń lub do­świad­cza­ją ubó­stwa. - To osoby, któ­rym za­wdzię­cza­my naszą wol­ność, które wiele ry­zy­ko­wa­ły, któ­rym czę­sto roz­pa­dły się ro­dzi­ny, stra­ci­ły pracę. Pa­mię­tam, że gdy Jacek Kuroń cięż­ko za­cho­ro­wał, oka­za­ło się, że na­le­ży mu się eme­ry­tu­ra 700 zł - mó­wi­ła.

RPO za­zna­czy­ła, że spraw­dzi­ła wszyst­kie moż­li­wo­ści po­mo­cy byłym opo­zy­cjo­ni­stom i przy obec­nym sta­nie praw­nym nie jest moż­li­we przy­zna­nie im do­dat­ko­wych świad­czeń, gdyż za­kwe­stio­no­wał­by to Try­bu­nał Kon­sty­tu­cyj­ny.

Dla­te­go za­pro­po­no­wa­ła ideę Domów So­li­dar­no­ści, któ­rych lo­ka­to­rzy by­li­by zwol­nie­ni z opłat za czynsz. Po­wie­dzia­ła, że miesz­kań­cy mo­gli­by do­dat­ko­wo za­ra­biać pro­wa­dząc za­ję­cia dla uczniów szkół. - Jeśli dom byłby mą­drze za­pro­jek­to­wa­ny, mógł­by stać się ro­dza­jem sa­mo­fi­nan­su­ją­cej się fun­da­cji - po­wie­dzia­ła.

O pa­tro­nat nad ini­cja­ty­wą RPO zwró­ci­ła się do pre­zy­den­ta. "Jako oby­wa­te­le i jako pań­stwo po­win­ni­śmy po­ka­zać, że idea so­li­dar­no­ści żyje w każ­dym po­ko­le­niu i jest ważną wię­zią spa­ja­ją­cą nasze spo­łe­czeń­stwo. Dla­te­go po­zwo­lę sobie za­pro­po­no­wać do roz­wa­że­nia Panu Pre­zy­den­to­wi po­mysł po­wo­ła­nia do życia in­sty­tu­cji o ro­bo­czej na­zwie »Dom So­li­dar­no­ści«" - czy­ta­my w li­ście do Ko­mo­row­skie­go prze­ka­za­nym PAP.

Jak pod­kre­śli­ła, głów­nym za­da­niem by­ło­by two­rze­nie wa­run­ków do god­nej eg­zy­sten­cji i spo­koj­nej sta­ro­ści "we­te­ra­nom walki o wolne i de­mo­kra­tycz­ne pań­stwo". "Obec­nie wielu z nich od­czu­wa osa­mot­nie­nie i zgorzk­nie­nie, do­świad­cza biedy, czuje się bez­rad­na wobec gwał­tow­nych zmian to­wa­rzy­szą­cych na­sze­mu życiu. Do­ty­czy to zwłasz­cza osób, które we­szły już w wiek eme­ry­tal­ny i w ra­mach obec­ne­go sys­te­mu nie po­sia­da­ją więk­szych moż­li­wo­ści na zdo­by­cie do­dat­ko­wych środ­ków. In­ny­mi słowy, po­trze­bu­ją wspar­cia" - za­zna­czy­ła Li­po­wicz w li­ście.

Li­po­wicz w roz­mo­wie z PAP za­zna­czy­ła, że Domy So­li­dar­no­ści mo­gły­by po­wstać w du­żych mia­stach, ko­leb­kach opo­zy­cji: w Gdań­sku, War­sza­wie, Kra­ko­wie, Ka­to­wi­cach, Wro­cła­wiu. "By­ła­by to duma mia­sta, żywy po­mnik, słowo +dzię­ku­ję+ dla by­łych opo­zy­cjo­ni­stów" - za­zna­czy­ła. Oce­ni­ła, że w każ­dym z miast miesz­ka od 50 do 100 by­łych opo­zy­cjo­ni­stów, któ­rzy mo­gli­by sko­rzy­stać z tej po­mo­cy.

Kopię listu do pre­zy­den­ta RPO prze­ka­za­ła także mar­sza­łek Sejmu Ewie Ko­pacz, mar­szał­ko­wi Se­na­tu Bog­da­no­wi Bo­ru­se­wi­czo­wi, prze­wod­ni­czą­ce­mu NSZZ "So­li­dar­ność" Pio­tro­wi Du­dzie.

Pre­zen­tu­jąc in­for­ma­cję nt. dzia­ła­nia RPO w 2011 r., Li­po­wicz po­wie­dzia­ła, w ub. roku nie na­stą­pi­ła po­pra­wa ja­ko­ści sta­no­wio­ne­go w par­la­men­cie prawa. Do­da­ła, że od kilku lat utrzy­mu­je się licz­ba skarg wno­szo­nych przez oby­wa­te­li - w ub. roku było ich ponad 58 ty­się­cy.

RPO oce­ni­ła, że par­la­ment przez lata uchy­la się od pod­ję­cia nie­któ­rych istot­nych kwe­stii spo­łecz­nych, co ude­rza w oby­wa­te­li. Zwró­ci­ła uwagę, że akty praw­ne np. Karta na­uczy­cie­la są nie­ade­kwat­ne do zmian de­mo­gra­ficz­nych. Pod­kre­śli­ła, że skut­kiem tego sa­mo­rzą­dy, chcąc ra­to­wać szko­ły przed za­pa­ścią, uchy­la­ją się od wy­pła­ca­nia świad­czeń dzie­ciom nie­peł­no­spraw­nym.

Ko­lej­ne za­nie­cha­nia le­gi­sla­cyj­ne do­ty­czą re­pry­wa­ty­za­cji. Li­po­wicz po­wie­dzia­ła, że kosz­ty od­szko­do­wań w ostat­nim cza­sie wzro­sły wie­lo­krot­nie. Za­zna­czy­ła, że sa­mo­rzą­dy, sto­su­jąc krucz­ki praw­ne, nie­kie­dy nawet przez 20 lat uchy­la­ją się od wy­pła­ty od­szko­do­wań.

Jak oce­ni­ła, od kilku ka­den­cji nie­któ­re mi­ni­ster­stwa lek­ce­wa­żą przy­go­to­wa­nie aktów wy­ko­naw­czych do ustaw, m.​in. Mi­ni­ster­stwo Zdro­wia do usta­wy re­fun­da­cyj­nej.

>>>>

O no prosze ! Dobry pomysl . Kto by sie spodziewal ! Nie tylko dla opozycjonistow ale i dla weteranow z Iraku Afagnistanu . Zeby nie bylo bezdomnych wsrod tych ktorzy sie narazali za innych !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:50, 27 Lip 2012    Temat postu:

Urząd Miejski skazuje sparaliżowanego mężczyznę na wegetację.

superstacja

Sparaliżowany mężczyzna z Łomży mieszka na szesnastu metrach kwadratowych, bez łazienki i kuchni. Jeździ na wózku, ale nie ma windy. Urzędnicy od kilku lat nie są w stanie mu pomóc. Dlaczego? - To trudne pytanie - mówi inspektor z magistratu.

Trzydziestopięcioletni Grzegorz Świderski kilka lat temu uległ poważnemu wypadkowi i został sparaliżowany. Jego życie legło w gruzach. Mieszka na 16 metrach, na ósmym piętrze, do którego nie dojeżdża winda. W mieszkaniu nie ma ani kuchni ani łazienki.

- Do windy trzeba zejść piętro niżej - skarży się Grzegorz Świderski reporterom Superstacji. - Nie mam toalety, jest wspólna. Nie jest przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Nie mieszę się w niej z wózkiem - mówi mężczyzna. I dodaje, że musi załatwiać się przy drzwiach otwartych na korytarz.

Pan Grzegorz od lat stara się o pomoc od miasta. Urzędnicy twierdzą jednak, że są bezradni wobec sytuacji niepełnosprawnego mężczyzny. - Jest problem z lokalami socjalnymi. W przeciągu ostatnich 3-4 lat nie mieliśmy żadnego lokalu na parterze, a taki by temu panu odpowiadał - tłumaczy Łukasz Czech,inspektor Urzędu Miejskiego w Łomży.

Przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka nie przyjmują argumentów urzędu miasta i wystosowali pismo do prezydenta Łomży, w którym apelują o natychmiastowe rozwiązanie problemu. To niemożliwe, żeby w przeciągu 4 lat miasto nie było w stanie znaleźć odpowiedniego lokalu - dziwią się. - Ten problem jest bulwersujący. Jeżeli nawet takiego lokalu gmina nie posiada to przecież może wynająć odpowiedni na własną rękę i podnająć później panu Grzegorzowi - wyjaśnia Michał Chylak z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Jednak miejscy urzędnicy nie są aż takimi optymistami. Na pytanie reportera Superstacji, kiedy sparaliżowany mężczyzna może liczyć na lepsze mieszkanie, Łukasz Czech z Urzędu Miasta odpowiada: - To bardzo trudne pytanie.

>>>>

Za taka pomoc urzedasow dziekujemy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:45, 27 Lip 2012    Temat postu:

66 rodzin z Karbia wciąż czeka na mieszkania

Jesz­cze 66 ro­dzin, które przed ro­kiem z po­wo­du szkód gór­ni­czych mu­sia­ły opu­ścić swoje miesz­ka­nia w by­tom­skiej dziel­ni­cy Karb, czeka na inne lo­ka­le. Jed­nak więk­szość z 215 wy­kwa­te­ro­wa­nych wów­czas ro­dzin do­sta­ła już do­ce­lo­we miesz­ka­nia.

W końcu lipca mija rok od ka­ta­stro­fy bu­dow­la­nej w Kar­biu, gdzie pod wpły­wem pro­wa­dzo­ne­go przez miej­sco­wą ko­pal­nię Bo­brek-Cen­trum wy­do­by­cia węgla pę­ka­ły ścia­ny bu­dyn­ków. Trze­ba było ewa­ku­ować 567 osób za­miesz­ku­ją­cych w gmin­nych lo­ka­lach.

W pią­tek by­tom­ski ma­gi­strat przed­sta­wił obec­ną sy­tu­ację wy­kwa­te­ro­wa­nych miesz­kań­ców. Dla tych, któ­rym jesz­cze nie przy­dzie­lo­no do­ce­lo­wych miesz­kań, mo­der­ni­zo­wa­ne i bu­do­wa­ne są lo­ka­le przy uli­cach Ziel­nej i Kar­pac­kiej w dziel­ni­cy Szom­bier­ki, a także po­szu­ki­wa­ne są inne miesz­ka­nia w za­so­bach gminy.

W pierw­szym okre­sie miesz­kań­cy za­gro­żo­nych ulic Pocz­to­wej i Tech­nicz­nej w Kar­biu byli ewa­ku­owa­ni do ho­te­li; cześć za­miesz­ka­ła u ro­dzi­ny i zna­jo­mych. Nie­któ­rym ro­dzi­nom lokal przej­ścio­wy, na czas ocze­ki­wa­nia na inny, za­pew­ni­ła Kom­pa­nia Wę­glo­wa, któ­rej ko­pal­nia od­po­wia­da za szko­dy. Firma wy­pła­ca­ła po 200 zł na każ­de­go człon­ka ro­dzi­ny tym, któ­rzy wy­na­ję­li sobie miesz­ka­nia.

26 wrze­śnia ubie­głe­go roku mia­sto za­war­ło z Kom­pa­nią Wę­glo­wą ugodę, w wy­ni­ku któ­rej spół­ka gór­ni­cza wy­pła­ci­ła mia­stu 24,5 mln zł od­szko­do­wa­nia. Pie­nią­dze po­zwo­li­ły na szyb­sze re­mon­to­wa­nie lo­ka­li so­cjal­nych i za­mien­nych, a także na roz­po­czę­cie bu­do­wy no­wych miesz­kań. Po­win­ny one mieć stan­dard po­rów­ny­wal­ny do utra­co­nych.

- Ro­bi­li­śmy i nadal ro­bi­my wszyst­ko, by skró­cić wszel­kie for­mal­no­ści, żeby zna­leźć dla ludzi miesz­ka­nia. Ale trze­ba pa­mię­tać, że mu­si­my przy tym po­ru­szać się w ra­mach obo­wią­zu­ją­cych prze­pi­sów (...). Zda­rza­ło się, że wielu lo­ka­to­rów nie przyj­mo­wa­ło od nas pro­po­no­wa­nych miesz­kań, bo ocze­ki­wa­li lo­ka­li o wyż­szym stan­dar­dzie – po­wie­dzia­ła za­stęp­ca dy­rek­to­ra By­tom­skich Miesz­kań Ga­brie­la Sob­czyk.

Zgod­nie z prze­pi­sa­mi lokal pro­po­no­wa­ny przez gminę musi znaj­do­wać się w tej samej miej­sco­wo­ści i być wy­po­sa­żo­ny w co naj­mniej takie same urzą­dze­nia tech­nicz­ne co lokal, z któ­re­go na­stą­pi­ło wy­kwa­te­ro­wa­nie.

Do­tych­czas przy­dzie­lo­no 132 miesz­ka­nia, z czego sześć jest jesz­cze re­mon­to­wa­nych. Kilka z 66 ocze­ku­ją­cych ro­dzin nie chce miesz­kać przy ul. Kar­pac­kiej i Ziel­nej, dla­te­go gmina szuka dla nich lo­ka­li w sta­rych za­so­bach. Ro­dzi­ny, które nie przy­ję­ły jesz­cze żad­nej pro­po­zy­cji, miesz­ka­ją w lo­ka­lach wy­naj­mo­wa­nych przez Kom­pa­nię Wę­glo­wą; osiem z nich nadal prze­by­wa u bli­skich. W ho­te­lu miesz­ka jedna ro­dzi­na, która czeka na wy­re­mon­to­wa­nie miesz­ka­nia.

Trwa jesz­cze mo­der­ni­za­cja przy­go­to­wy­wa­ne­go dla po­szko­do­wa­nych bu­dyn­ku przy ul. Ziel­nej. Miesz­ka­nia będą tam do­stęp­ne w paź­dzier­ni­ku. Na­to­miast na prze­ło­mie marca i kwiet­nia przy­szłe­go roku będą go­to­we miesz­ka­nia w nowym bu­dyn­ku przy ul. Kar­pac­kiej. Bę­dzie tam kil­ka­dzie­siąt miesz­kań. Tzw. seg­ment D bę­dzie miał osiem pię­ter i po­mie­ści 40 lo­ka­li. Na czte­rech pię­trach seg­men­tu C znaj­dzie się 36 miesz­kań.

Jeden z punk­tów ugody za­war­tej z Kom­pa­nią Wę­glo­wą mówi, że spół­ka bę­dzie po­kry­wa­ła kosz­ty wy­naj­mu miesz­kań dla po­szko­do­wa­nych ro­dzin przez rok od jej pod­pi­sa­nia, czyli do 26 wrze­śnia 2012 r. Po upły­wie tego ter­mi­nu to mia­sto za­pew­ni za­kwa­te­ro­wa­nie oso­bom, które nie otrzy­ma­ły jesz­cze lo­ka­li za­mien­nych.

- Przy­go­to­wy­wa­ne są roz­wią­za­nia, które po­zwo­lą na po­no­sze­nie kosz­tów wy­naj­mu miesz­kań przez mia­sto do czasu za­pew­nie­nia lo­ka­lu za­mien­ne­go – za­pew­nił skarb­nik By­to­mia Ma­riusz Ko­nop­ka.

>>>>

Kolejne sukcesy urzedowej ,,opieki''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:55, 27 Lip 2012    Temat postu:

Caritas: ruszyła akcja "Tornister pełen uśmiechów"

Ru­szy­ła IV ogól­no­pol­ska edy­cja akcji "Tor­ni­ster pełen uśmie­chów". Głów­nym celem akcji jest zwięk­sze­nie szans edu­ka­cyj­nych uczniów po­przez ze­bra­nie fun­du­szy i darów na skom­ple­to­wa­nie ok. 8 tys. wy­pra­wek szkol­nych dla naj­uboż­szych dzie­ci w Pol­sce.

Jak po­in­for­mo­wa­ła rzecz­ni­ka Ca­ri­tas Pol­ska Olga Koł­tu­niak, akcja po­trwa do 2 wrze­śnia. - Bę­dzie ona po­le­ga­ła przede wszyst­kim na ogól­no­pol­skiej zbiór­ce środ­ków, dzię­ki któ­rym Ca­ri­tas za­ku­pi tor­ni­stry - pod­kre­śli­ła. Do­da­ła, że sms-y "Po­ma­gam" można wy­słać pod numer 72052 (2,46 zł).

Rów­no­le­gle - jak za­zna­czy­ła Koł­tu­niak - w pa­ra­fiach w całej Pol­sce do spe­cjal­nych koszy bę­dzie można wkła­dać pod­sta­wo­we ar­ty­ku­ły szkol­ne, które znaj­dą się póź­niej w wy­praw­kach przy­go­to­wy­wa­nych przez wo­lon­ta­riu­szy Ca­ri­tas. Do­da­ła, ze naj­le­piej wrzu­cać: piór­ni­ki, ze­szy­ty, bloki ry­sun­ko­we, kred­ki, farby, fla­ma­stry, pla­ste­li­nę i przy­bo­ry geo­me­trycz­ne.

Koł­tu­niak przy­po­mnia­ła, że w ciągu trzech lat udało się Ca­ri­tas roz­dać 17,5 tys. wy­pra­wek szkol­nych dla naj­uboż­szych dzie­ci w Pol­sce, w tym dla 8 tys. ma­łych po­wo­dzian.

Jak alar­mu­je UNI­CEF, mi­lion pol­skich dzie­ci żyje w ubó­stwie, a 1,3 mln nie ma do­stę­pu do pod­sta­wo­wych dóbr, nie­zbęd­nych do pra­wi­dło­we­go roz­wo­ju. - Co roku sto­imy przed dy­le­ma­tem, na ile wy­pra­wek szkol­nych bę­dzie stać Ca­ri­tas, by pomóc jak naj­więk­szej licz­bie dzie­ci. Wciąż po­szu­ku­je­my spon­so­rów, któ­rzy ze­chcą wes­przeć nasze dzia­ła­nia i pomóc naj­młod­szym – pod­kre­śla dy­rek­tor Ca­ri­tas Pol­ska ks. Ma­rian Sub­ocz.

Waż­nym ele­men­tem kam­pa­nii - jak mówi Koł­tu­niak - jest jej wiel­ki finał. Te­go­rocz­ny pik­nik za­pla­no­wa­no 1 wrze­śnia w Prze­my­ślu. Dzie­ciom, które przy­ja­dą na prze­my­ski Rynek, zo­sta­ną uro­czy­ście wrę­czo­ne "Tor­ni­stry pełne uśmie­chów". W trak­cie pik­ni­ku od­bę­dą się kon­cer­ty i po­ka­zy z udzia­łem zna­nych gwiazd i ar­ty­stów. Po­zo­sta­łe wy­praw­ki ucznio­wie ob­ję­ci akcją do­sta­ną wcze­śniej, na prze­ło­mie sierp­nia i wrze­śnia, od Szkol­nych Kół Ca­ri­tas i Pa­ra­fial­nych Ze­spo­łów Ca­ri­tas.

Or­ga­ni­za­to­rem ro­dzin­ne­go pik­ni­ku "Tor­ni­ster pełen uśmie­chów” jest w tym roku Ca­ri­tas Pol­ska razem z Ca­ri­tas Ar­chi­die­ce­zji Prze­my­skiej oraz Pro­gra­mem Pierw­szym TVP S.A. Im­pre­za miała już trzy edy­cje: w Rze­szo­wie, Skier­nie­wi­cach i Po­zna­niu.

>>>>

No prosze . Kolejna akcja !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:26, 28 Lip 2012    Temat postu:

Mieszkańcy myśleli, że jest pijany. Mógł umrzeć

Zielonogórscy policjanci z I Ogniwa patrolowo-interwencyjnego uratowali w środę wieczorem chorego mężczyznę, który zasłabł na ulicy. Świadkowie, myśląc, że leżący człowiek jest pijany powiadomili dyżurnego Policji. Mężczyzna zasłabł bo był chory.

W środę po godzinie 20, dyżurny zielonogórskiej komendy miejskiej otrzymał informację od anonimowego zgłaszającego o tym, że w okolicy sklepu przy ul. Dworcowej leży jakiś mężczyzna, prawdopodobnie nietrzeźwy.

Na miejsce pojechał policyjny patrol. Policjanci zauważyli że ok. 40-letni mężczyzna leży na chodniku. Nie wyczuli od niego woni alkoholu, ale zauważyli, że mężczyzna jest cały mokry. Po sprawdzeniu kieszeni znaleźli lekarstwa, które zażywają chorzy na cukrzycę. Natychmiast powiadomili pogotowie, zaopiekowali się mężczyzną, próbowali z nim rozmawiać i nie dopuścić, żeby stracił przytomność.

Lekarz pogotowia, które przybyło na miejsce stwierdził, że mężczyzna ma bardzo niski poziom cukru we krwi i że policjanci prawdopodobnie uratowali mu życie nie dopuszczając aby zapadł w śpiączkę. Chory, którym okazał się 42-letni zielonogórzanin, trafił do szpitala w Zielonej Górze.

>>>>

Nie wazne co mysleli . Grunt ze powiadomili i to cieszy ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:19, 29 Lip 2012    Temat postu:

Wywiad USA: Skrajna nędza zostanie wyeliminowana do 2030 roku

Amerykańska Krajowa Rada Wywiadu (NIC) - centrum analityczne odpowiedzialna za średnio i długookresowe prognozy strategiczne - przewiduje, że do 2030 roku wyeliminowana zostanie skrajne nędza - powiedział w sobotę szef NIC Christoper Kojm.

Jeśli utrzymają się obecne trendy, liczba osób, które utrzymują się obecnie za mniej niż jednego dolara dziennie spadnie o połowę w ciągu około 20 lat z blisko miliarda do około 500 mln; klasa średnia liczyć będzie globalnie 2 mld ludzi - powiedział Kojm podczas Forum Bezpieczeństwa w Aspen w stanie Kolorado.

- Nawet, jeśli niektóre spośród najbardziej ponurych prognoz gospodarczych okażą się prawdziwe, według centrum analiz wywiadowczych, i tak kilkaset milionów osób (...) znajdzie się w klasie średniej - dodał Kojm, prezentując założenia długoterminowych światowych prognoz, które NIC ma przedstawić oficjalnie pod koniec roku.

Jak wyjaśnia AP, NIC przygotowuje raporty na temat przyszłych trendów, które wykorzystywane są przez Biały Dom, Departament Stanu USA i inne amerykańskie instytucje rządowe do planowania długofalowej polityki.

Według przewidywań NIC, w ciągu najbliższych 18 lat zapotrzebowanie na żywność wzrośnie o 50 proc., choć globalna populacja nie będzie przyrastać tak szybko i osiągnie za niespełna dwie dekady 8,3 mld. Zamożniejsi ludzie będą jednak nakręcać popyt na droższe jedzenie, ponieważ ich dieta zawierać będzie więcej mięsa - wyjaśniał Kojm.

Ponadto więcej osób przenosić się będzie ze wsi do miast. Około 50 proc. światowej populacji mieszka obecnie w miastach; do roku 2030 wskaźnik ten wzrośnie do 60 proc.

Oczekuje się, że utrzyma się szybki wzrost gospodarek azjatyckich, ale ponieważ rośnie średnia wieku osób pracujących w Chinach można zakładać, że tamtejszą gospodarkę wyprzedzą kraje o tańszej sile roboczej jak Indie, Wietnam i Indonezja - przewiduje centrum analityczne.

>>>>

A moze nawet wczesniej . Tak ! XXI wiek bedzie nazywany blogoslawionym . Drugi zloty wiek ludzkosci ! :O))))

http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/matka-boza-o-iranie,1919.html


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:09, 29 Lip 2012    Temat postu:

Zbierają książki dla kresowiaków

Starostwo powiatowe w Olsztynie przyłączyło się do akcji "Książka dla kresowiaków", dzięki której Polacy mieszkający na Litwie, Białorusi i Ukrainie będą mogli uzyskać dostęp do najnowszych pozycji literatury polskiej. Darczyńcy mogą przynosić książki do starostwa do końca sierpnia.

- Polacy mieszkający na Kresach Wschodnich mają bardzo ograniczony, a często utrudniony dostęp do książek w języku polskim. Dlatego prosimy o przyłączanie się do akcji i pomoc naszym rodakom na Wschodzie - powiedział Michał Wypij ze Stwarzyszenia "Klub Wspólna Europa".

Książki beletrystyczne, literaturę popularno-naukową, a także podręczniki szkolne można przynosić do biura obsługi interesantów na parterze olsztyńskiego starostwa.

To nie pierwsza akcja zbiórki książek prowadzona przez starostwo w Olsztynie. Mieszkańcy olsztyńskiego powiatu brali już udział w zbiórce książek, która miała uzupełnić księgozbiór spalonej biblioteki w Kobułtach. Zebrano na jej rzecz 2,5 tysiąca woluminów. Przekazywano także książki do wiejskich bibliotek w Warkałach, Świątkach czy Brąswałdzie.

- Ponieważ te zbiórki zakończyły się sukcesem, liczymy, że mieszkańcy Olsztyna i powiatu także wspomogą Polaków z Kresów Wschodnich – powiedziała Izabela Zawadzka z olsztyńskiego starostwa.

>>>>

No i prosze jakie piekne . Tylko zeby nie pozbywali sie smieci . To jest pomoc a nie alternatywa dla smietnika ... Ludzie potrafia upchnac smieci i byc domnym z ,,pomocy''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:48, 30 Lip 2012    Temat postu:

Łódź stolicą wolontariatu. Rozpoczyna się międzynarodowy festiwal

Przez najbliższy tydzień Łódź zamieni się w stolicę wolontariatu. W poniedziałek startuje drugi Międzynarodowy Festiwal Wolontariatu Kontakt Łódź 2012.

Festiwal organizowany przez Fundację Proem i ma szerzyć idee wolontariatu.

- Priorytetem tegorocznej akcji jest pomoc osobom potrzebującym, a także instytucjom działającym na ich rzecz mówi-dyrektor Fundacji Proem Władysław Dwulat.

Nowością jest zaplanowana na ten rok strefa FILM, w ramach której planowane są pokazy plenerowe filmów o tematyce społecznej. W akcje włączyły się również władze Łodzi, które zapewniają niezbędne wyposażenie a także finansowanie. Festiwal Wolontariatu potrwa do piątku, a zakończy się koncertem oraz prezentacją działań wolontariuszy.

>>>>

O no prosze ! Fajne festiwal !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:48, 31 Lip 2012    Temat postu:

Piąty dziecięcy oddział szpitalny wyremontowany przez Iskierkę

Re­mont i do­po­sa­ża­nie od­dzia­łu neu­ro­chi­rur­gii dzie­cię­cej w Gór­no­ślą­skim Cen­trum Zdro­wia Dziec­ka w Ka­to­wi­cach za­koń­czy­ła we wto­rek Fun­da­cja Iskier­ka. To piąty od­dział w re­gio­nie, w któ­rym Fun­da­cja włą­czy­ła się w po­pra­wę wa­run­ków le­cze­nia ma­łych pa­cjen­tów.

Wy­re­mon­to­wa­ny od­dział wy­ko­nu­je ope­ra­cje obej­mu­ją­ce pełny za­kres neu­ro­chi­rur­gii dzie­cię­cej, m.​in. ope­ra­cje no­wo­two­rów ośrod­ko­we­go ukła­du ner­wo­we­go.

W ra­mach wy­ce­nio­ne­go na ponad 60 tys. zł pro­jek­tu Iskier­ki cały od­dział zo­stał po­ma­lo­wa­ny pa­ste­lo­wy­mi ko­lo­ra­mi – we wzory wy­ko­rzy­stu­ją­ce wi­ze­run­ki zwie­rząt i ele­men­tów przy­ro­dy. Część szpi­tal­ne­go ko­ry­ta­rza stała się np. oce­anem, w któ­rym pły­wa­ją ryby i ośmior­ni­ce, a inne sale – la­sa­mi z sar­na­mi, za­ją­ca­mi i so­wa­mi czy sa­wan­na­mi ze sło­nia­mi, stru­sia­mi i eg­zo­tycz­ny­mi pta­ka­mi. Część po­miesz­czeń, wraz z su­fi­ta­mi, ozdo­bi­ły uśmiech­nię­te kwia­ty.

Zmo­der­ni­zo­wa­no też i prze­bu­do­wa­no dwie izo­lat­ki, zre­or­ga­ni­zo­wa­no salę po­za­bie­go­wą, prze­ro­bio­no i do­po­sa­żo­no salę re­ha­bi­li­ta­cyj­ną i świe­tli­cę, a cały od­dział do­po­sa­żo­no w meble, urzą­dze­nia i sprzę­ty ma­ją­ce pod­no­sić kom­fort le­cze­nia.

- Przy ogrom­nym wspar­ciu wy­jąt­ko­wych wo­lon­ta­riu­szy (…) oraz spon­so­rów fun­da­cji stwo­rzy­li­śmy przy­ja­zną prze­strzeń, nie tylko dla ma­łych pa­cjen­tów w cza­sie le­cze­nia, ale rów­nież ich ro­dzi­ców i per­so­ne­lu me­dycz­ne­go – wska­za­ła dy­rek­tor biura Iskier­ki Aneta Kli­mek-Ję­dry­ka.

Ist­nie­ją­ca od 2006 r. Fun­da­cja Iskier­ka dzia­ła na rzecz dzie­ci z cho­ro­bą no­wo­two­ro­wą ze ślą­skich ośrod­ków on­ko­lo­gicz­nych. Fun­da­cja m.​in. wspie­ra fi­nan­so­wo pro­jek­ty ba­daw­cze obej­mu­ją­ce he­ma­to­lo­gię i on­ko­lo­gię dzie­cię­cą; pro­wa­dzi też ar­te­te­ra­pię, czyli ca­ło­rocz­ne warsz­ta­ty ar­ty­stycz­ne na od­dzia­łach, oraz au­tor­ski pro­jekt za­sto­so­wa­nia kon­sol do gier z czuj­ni­ka­mi ruchu - w re­ha­bi­li­ta­cji cho­rych na no­wo­two­ry dzie­ci.

Co roku w grud­niu Iskier­ka or­ga­ni­zu­je też przed­świą­tecz­ne kon­cer­ty Dzie­cię­cej Or­kie­stry On­ko­lo­gicz­nej. Kon­cer­ty, pod­czas któ­rych dzie­ci to­wa­rzy­szą zna­nym wy­ko­naw­com, gra­jąc np. na in­stru­men­tach per­ku­syj­nych, mają prze­ła­my­wać ste­reo­ty­py i oswa­jać ma­łych pa­cjen­tów i ich ro­dzi­ców z cho­ro­bą. Od­by­wa­ją się w ele­ganc­kich miej­scach ta­kich jak Opera Ślą­ska w By­to­miu czy cho­rzow­ski Teatr Roz­ryw­ki, gro­ma­dząc kom­ple­ty pu­blicz­no­ści.

Dotąd Iskier­ka wy­re­mon­to­wa­ła od­dzia­ły ra­tun­ko­wy oraz on­ko­lo­gii, he­ma­to­lo­gii i che­mio­te­ra­pii w Gór­no­ślą­skim Cen­trum Zdro­wia Dziec­ka w Ka­to­wi­cach, od­dział on­ko­lo­gicz­ny w Cho­rzow­skim Cen­trum Pe­dia­trii i On­ko­lo­gii i od­dział he­ma­to­lo­gii i on­ko­lo­gii dzie­cię­cej w Sa­mo­dziel­nym Pu­blicz­nym Szpi­ta­lu Kli­nicz­nym nr 1 w Za­brzu.

>>>>

No i prosze jak pieknie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:30, 31 Lip 2012    Temat postu:

Mali podopieczni Caritas spędzą wakacje na koloniach

180 dzie­ci z ubo­gich ro­dzin, pod­opiecz­nych Ca­ri­tas Ar­chi­die­ce­zji Bia­ło­stoc­kiej, spę­dzi wa­ka­cje na ko­lo­niach zor­ga­ni­zo­wa­nych przez tę or­ga­ni­za­cję. W tym roku od­by­wa­ją się one pod ha­słem "Wa­ka­cje z Kor­cza­kiem".

Takie ko­lo­nie bia­ło­stoc­ka Ca­ri­tas or­ga­ni­zu­je po raz osiem­na­sty. Biorą w nich udział dzie­ci, które ze wzglę­du na swoją trud­ną sy­tu­ację ro­dzin­ną i eko­no­micz­ną mają ogra­ni­czo­ny do­stęp do let­nie­go wy­po­czyn­ku - po­wie­dzia­ła rzecz­nicz­ka Ca­ri­tas Ar­chi­die­ce­zji Bia­ło­stoc­kiej Bo­gu­mi­ła Ma­le­szew­ska.

Do­da­ła, że wy­jazd ma ode­rwać je od co­dzien­nych pro­ble­mów, po­pra­wić ich stan zdro­wia, a także kształ­to­wać w nich "umie­jęt­no­ści wła­ści­we­go za­cho­wa­nia".

Pod­czas te­go­rocz­nych tur­nu­sów dzie­ci będą mogły po­znać bli­żej po­stać Ja­nu­sza Kor­cza­ka - pe­da­go­ga i pi­sa­rza, wiel­kie­go przy­ja­cie­la dzie­ci. "Chce­my pro­pa­go­wać wśród dzie­ci idee kor­cza­kow­skie, takie jak od­po­wie­dzial­ność, to­le­ran­cja, sza­cu­nek" - do­da­ła Ma­le­szew­ska.

Dzie­ci w wieku 9-14 lat dwu­ty­go­dnio­we wa­ka­cje spę­dzą w re­gio­nie, na tur­nu­sach w Au­gu­sto­wie i Kryn­kach. Pierw­sza grupa 45 dzie­ci już ko­rzy­sta z let­nich atrak­cji w Au­gu­sto­wie. Ma­le­szew­ska po­wie­dzia­ła, że w pro­gra­mie jest m.​in. rejs stat­kiem, prze­jażdż­ka ko­lej­ką wą­sko­to­ro­wą, wy­ciecz­ki kra­jo­znaw­cze oraz gry i za­ba­wy.

Letni wy­po­czy­nek dzie­ci jest współ­fi­nan­so­wa­ny ze środ­ków m.​in. bu­dże­tu mia­sta, ku­ra­to­rium oświa­ty oraz wła­snych środ­ków or­ga­ni­za­cji.

>>>>

Jak milo ! To ze czujemy sie dobrze to tez jest korzysc z tego ze pomagamy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:36, 02 Sie 2012    Temat postu:

Wyjątkowy gość w zakładzie karnym

Była za­wod­nicz­ka ko­szy­kar­skiej WNBA Tanya Cra­vier, spo­tka­ła się z osa­dzo­ny­mi w łódz­kim Za­kła­dzie Kar­nym Nr 1. Pre­zen­to­wa­ła sztucz­ki i tric­ki ko­szy­kar­skie - m.​in. żon­gler­kę i krę­ce­nie kilku piłek naraz. Tanya Cra­vier prze­by­wa w Łodzi w ra­mach trwa­ją­ce­go fe­sti­wa­lu wo­lon­ta­ria­tu.

>>>>

Tak wiezniowie potrzebuja pomocy chyba najbardziej . Nie wiekszej nedzy niz nedza moralna ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:50, 02 Sie 2012    Temat postu:

Raport: biedne kraje otrzymują nieodpowiedni sprzęt medyczny.

Kraje słabo rozwinięte otrzymują kosztowny sprzęt medyczny, który nie nadaje się do użytku lub jest zbyt drogi w utrzymaniu. Aż 40 procent przekazywanych urządzeń nie działa - wynika z raportu opublikowanego w fachowym czasopiśmie "Lancet".

Ofiarowywany sprzęt stanowi główne źródło zaopatrzenia szpitali w krajach Trzeciego Świata, gdzie w niektórych państwach aż 80 procent sprzętu medycznego pochodzi z pomocy zagranicznej.

Większość sprzętu medycznego, który trafia do krajów słabiej rozwiniętych, zaprojektowano z myślą o państwach, gdzie wydatki na opiekę zdrowotną są wysokie, dostawy energii elektrycznej stałe, a personel medyczny wykwalifikowany. Urządzenia takie nie sprawdzają się w krajach biedniejszych, gdzie nie ma takich warunków - zwracają uwagę autorzy wspólnego raportu pisma "Lancet" i Imperial College London.

Autorzy podają przykłady na poparcie wyników swoich badań. W Gambii, na zachodzie Afryki, szpitalowi przekazano koncentratory tlenu, które pomagają pacjentom w oddychaniu. Jednak na miejscu okazało się, że zbyt niskie napięcie prądu uniemożliwia pracę takiego urządzenia. Z kolei szpital w Nikaragui otrzymał system oświetlenia sali operacyjnej, jednak nie było go stać na kupno żarówek do niego.

W raporcie zwraca się uwagę, że bogate państwa przy udzielaniu pomocy krajom biedniejszym powinny skupić się na dostarczaniu prostych narzędzi medycznych takich jak igły jednorazowe i tzw. tanich technologii. Do tych drugich zalicza się m.in. gumową protezę przeznaczoną dla osób, które straciły nogę poniżej kolana. Proteza taka umożliwia chodzenie po nierównych powierzchniach bez obuwia.

>>>>

To jest wlasnie ,,pomoc'' polegajaca na upychani zlomu i dziadostwa ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:28, 06 Sie 2012    Temat postu:

Brutalna eksmisja. Mieszkańcy bronili lokatorki

Przy ulicy Sem­po­łow­skiej w War­sza­wie od­by­ła się eks­mi­sja ko­bie­ty. To było dru­gie po­dej­ście do tej eks­mi­sji - in­for­mu­je Radio dla Cie­bie.

Nie udało się w paź­dzier­ni­ku - dziś star­sza ko­bie­ta tra­fi­ła na bruk. Do eks­mi­sji do­szło przy ulicy Sem­po­łow­skiej w War­sza­wie. W akcji brało udział kil­ku­dzie­się­ciu po­li­cjan­tów, któ­rzy wy­no­si­li z bu­dyn­ku osoby pro­te­stu­ją­ce w jej obro­nie.

- Nie miała ona ty­tu­łu praw­ne­go do lo­ka­lu i za­dłu­ży­ła się go na ponad 60 ty­się­cy zło­tych - tłu­ma­czy­li urzęd­ni­cy, któ­rzy wy­ko­ny­wa­li de­cy­zję Woj­sko­wej Agen­cji Miesz­ka­nio­wej.

To już dru­gie po­dej­ście do tej eks­mi­sji - je­sie­nią nie udało się ze wzglę­du na lo­ka­to­rów, któ­rzy blo­ko­wa­li eks­mi­sję. Dziś lo­ka­to­rzy z Ko­mi­te­tu Obro­ny Lo­ka­to­rów też tam byli.

- Po­li­cja we­szła i siłą usu­nę­ła chorą panią z miesz­ka­nia. Nie ma ona gdzie miesz­kać, wy­lą­du­je na bruku. Ko­bie­ta ze­mdla­ła, lo­ka­to­rzy we­zwa­li po­go­to­wie - mówią świad­ko­wie.

Po­nie­waż miesz­ka­nie na­le­ża­ło do Woj­sko­wej Agen­cji Miesz­ka­nio­wej, nie przy­słu­gu­je jej lokal za­stęp­czy.

>>>>

Czy to sa skutki nowych ustaw eksmisyjnych Tuska ???
Oczywiscie jesli dlug wynosi 60 tys. to ja nie jestem za tym aby ktos na sile tam mieszkal . ALE NIE BRUK ! Przynajmniej jakis pokoj z lazienka i kuchenka !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:26, 06 Sie 2012    Temat postu:

Bezdomność w Anglii wzrosła o 25 proc. w ciągu ostatnich 3 lat

Licz­ba bez­dom­nych w An­glii wzro­sła z ok. 40 tys. w la­tach 2009-10 do ponad 50 tys. w la­tach 2011-12 - podał we wto­rek por­tal BBC News, po­wo­łu­jąc się na dane pry­wat­nej firmy SSen­tif, zaj­mu­ją­cej się ba­da­nia­mi sek­to­ra służ­by zdro­wia i opie­ki spo­łecz­nej.

Z kolei rzą­do­wy de­par­ta­ment ds. sa­mo­rzą­du lo­kal­ne­go ar­gu­men­tu­je, że licz­ba bez­dom­nych jest obec­nie mniej­sza niż była w ciągu 28 mi­nio­nych lat.

We­dług da­nych SSen­tif w la­tach 2011-12 jako bez­dom­ne za­kwa­li­fi­ko­wa­no 50290 osób lub ro­dzin. Licz­ba ro­dzin bez­dom­nych wzro­sła o ponad 6 ty­się­cy w po­rów­na­niu z la­ta­mi 2009-10. Jed­no­cze­śnie - za­uwa­ża firma - w ciągu ostat­nich trzech lat fun­du­sze prze­zna­czo­ne na walkę z bez­dom­no­ścią zmniej­szy­ły się z 213,7 mln fun­tów do 199,8 mln fun­tów.

Rzą­do­wy de­par­ta­ment twier­dzi z kolei, że przed­sta­wio­ne przez SSen­tif licz­by są "za­wę­żo­ne i wpro­wa­dza­ją­ce w błąd". - Utrzy­ma­li­śmy fun­du­sze na pomoc dla bez­dom­nych na takim samym po­zio­mie jak w la­tach 2010-2011, czyli 400 mln fun­tów w ciągu na­stęp­nych czte­rech lat, a w ze­szłym roku ogło­si­li­śmy do­dat­ko­wą in­we­sty­cję w wy­so­ko­ści 70 mln fun­tów - za­pew­nił rzecz­nik de­par­ta­men­tu, cy­to­wa­ny przez BBC.

SSen­tif po­da­je, że naj­więk­szy wzrost bez­dom­no­ści od­no­to­wa­ny zo­stał we wschod­niej An­glii. Pół­noc­ny re­gion North East po­zo­sta­je je­dy­nym ob­sza­rem An­glii, gdzie licz­ba osób bez dachu nad głową zmniej­szy­ła się.

Dy­rek­tor­ka SSen­tif Judy Al­dred wska­za­ła, że np. w Bir­ming­ham wy­so­kość fun­du­szy na walkę z bez­dom­no­ścią zmniej­szy­ła się z 7,8 mln fun­tów do 5,5 mln, przy 25-pro­cen­to­wym wzro­ście bez­dom­no­ści.

Ośro­dek me­tro­po­li­tar­ny Bir­ming­ham jest dru­gim naj­lud­niej­szym, po Lon­dy­nie, dys­tryk­tem me­tro­po­li­tar­nym w Wiel­kiej Bry­ta­nii.

>>>>

Oczywiscie upadek UE uderzyl w Brytanie bo jest przeciez w UE a nie poza wiec dostaje ciosy . W dodatku USA tez upadaja a to drugi partner .
Jednakze ich bieda nie ma porownania z ta jaka wybuchla w padajacych krajach euro . Nie mowiac o Polsce . Niemniej na ich poziom jest to dramat !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:02, 07 Sie 2012    Temat postu:

Podopieczna fundacji dostanie protezę nogi

150 ze­spo­łów zgło­si­ło się do biegu cha­ry­ta­tyw­ne­go Kra­kow Bu­si­ness Run, or­ga­ni­zo­wa­ne­go 16 wrze­śnia w sto­li­cy Ma­ło­pol­ski. Dzię­ki nim uda się zre­ali­zo­wać cel im­pre­zy - zakup pro­te­zy nogi dla Ju­sty­ny Topy, jed­nej z pod­opiecz­nych Fun­da­cji Jaśka Meli Poza Ho­ry­zon­ty.

Jak po­in­for­mo­wa­ła w po­nie­dzia­łek współ­or­ga­ni­za­tor­ka wy­da­rze­nia Ka­ta­rzy­na Komar z UBS Se­rvi­ce Cen­tre Po­land, 150 ze­spo­łów, każdy li­czą­cy po pię­ciu za­wod­ni­ków, udało się ze­brać w kilka ty­go­dni. Za­pi­sy są nadal pro­wa­dzo­ne, jed­nak dru­ży­ny do­pi­sa­ne po 6 sierp­nia umiesz­cza­ne są na li­ście re­zer­wo­wych.

Ogra­ni­cze­nia wy­ni­ka­ją z trasy szta­fe­ty, która zo­sta­ła wy­zna­czo­na wokół kra­kow­skich Plant – start i meta biegu znaj­du­ją się na placu Szcze­pań­skim. Ze wzglę­du na wy­mia­ry placu do biegu może zo­stać do­pusz­czo­na mak­sy­mal­nie 150 ze­spo­łów, czyli 750 bie­ga­czy.

- Po­pu­lar­ność Kra­kow Bu­si­ness Run na eta­pie za­pi­sów prze­ro­sła nasze ocze­ki­wa­nia. Aby wy­star­to­wać w tym biegu na­le­ży zgło­sić swój pię­cio­oso­bo­wy ze­spół. Ze­bra­nie ta­kiej dru­ży­ny to czę­sto nie jest łatwa spra­wa – jed­nak kra­ko­wia­nie nie za­wie­dli. Oka­zu­je się, że na­praw­dę jest to mia­sto bie­ga­czy – za­zna­czy­ła Komar.

Jak pod­kre­śli­ła, jeśli za­in­te­re­so­wa­nie bie­giem bę­dzie nadal tak duże, moż­li­we jest prze­nie­sie­nie star­tu i mety do lo­ka­li­za­cji, która po­mie­ści więk­szą licz­bę bie­ga­czy.

We­dług Komar już wia­do­mo, że głów­ny cha­ry­ta­tyw­ny cel im­pre­zy uda się zre­ali­zo­wać – pod­opiecz­na Fun­da­cji Jaśka Meli Poza Ho­ry­zon­ty otrzy­ma po­trzeb­ną jej pro­te­zę.

Osoby star­tu­ją­ce w biegu opła­ca­ją 50 zł wpi­so­we­go. Do tego do­cho­dzą wpła­ty od spon­so­rów im­pre­zy i datki od osób, które chcę wspo­móc fun­da­cję. Na stro­nie in­ter­ne­to­wej biegu [link widoczny dla zalogowanych] trwa już akcja zbiór­ki środ­ków na rzecz ko­lej­nych po­trze­bu­ją­cych.

Do udzia­łu w Kra­kow Bu­si­ness Run za­pro­sze­ni są wszy­scy, a zwłasz­cza ma­ło­pol­skie firmy, które do biegu w for­mie szta­fe­ty zgło­szą swoje 5-oso­bo­we ze­spo­ły. Li­czą­ca około 20 ki­lo­me­trów trasa zo­sta­ła po­dzie­lo­na na pięć okrą­żeń wokół kra­kow­skich Plant czyli po jed­nym 4-ki­lo­me­tro­wym od­cin­ku dla każ­de­go za­wod­ni­ka.

Głów­nym celem Kra­ków Bu­si­ness Run, oprócz pro­mo­wa­nia zdro­we­go stylu życia i przed­sta­wie­nia Kra­ko­wa jako mia­sta przy­ja­zne­go dzia­ła­ją­cym tutaj fir­mom, jest pomoc pod­opiecz­nym Fun­da­cji Jaśka Meli Poza Ho­ry­zon­ty. Pa­tro­nem me­dial­nym im­pre­zy jest Pol­ska Agen­cja Pra­so­wa.

>>>>

Dobra wiadomosc !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:54, 08 Sie 2012    Temat postu:

W Poznaniu zaprezentowano "Niewidzialne mieszkanie"

Na Starym Rynku w Poznaniu stanął kontener z pokazowym mieszkaniem urządzonym jak dla rodziny, w której jest osoba niewidoma. W "Niewidzialnym mieszkaniu" można sprawdzić, jak osoby z dysfunkcjami wzroku radzą sobie w codziennym życiu.

"Niewidzialne mieszkanie" to jeden z projektów poprzedzających otwarcie w podpoznańskich Owińskach jedynego w Europie parku orientacji przestrzennej. Kontener można zwiedzać od czwartku do 29 sierpnia.

- Kontener został zaaranżowany na mieszkanie dla rodziny z dzieckiem, w której jedna z osób dorosłych jest niewidoma. Zwiedzający, po otrzymaniu specjalnych gogli imitujących wady wzroku, będą mogli doświadczyć, jak czuje się osoba niewidoma bądź niedowidząca, poruszająca się po własnym mieszkaniu - powiedział na konferencji prasowej starosta poznański Jan Grabkowski.

Przewodnikami po mieszkaniu będą pedagodzy Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w Owińskach. Jak powiedziała dyrektor ośrodka Maria Tomaszewska, zwiedzający "Mieszkanie niewidomego" zobaczą, że nie różni się ono niczym od mieszkań osób widzących, ale można znaleźć tam sprzęty pomocne w codziennym życiu. - Chociażby specjalny brzęczyk do szklanki, który dźwiękiem sygnalizuje jej napełnienie czy udźwiękowioną wagę. Niewidomi potrafią jednak radzić sobie w życiu i bez takich gadżetów - powiedziała Maria Tomaszewska.

Jak podkreślają organizatorzy przedsięwzięcia, osoby niewidome lub słabo widzące uczą się poznawać przestrzeń, kierując się sygnałami otrzymywanymi z otoczenia, wspomagają się rozpoznawanymi dźwiękami, drganiami czy zapachem.

W ramach imprez poprzedzających otwarcie parku orientacji przestrzennej, w czerwcu przez Poznań przeszedł marsz osób widzących, niewidomych i niedowidzących pod hasłem "Idź, aby dojrzeć". Widzący uczestnicy mogli przejść trasę z opaskami na oczach.

Park orientacji przestrzennej zacznie działać na początku września w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych. Zajmie powierzchnię ok. 2 ha. Dzieci będą uczyły się tam samodzielnego poruszania w terenie. Zaplanowane w parku konstrukcje i urządzenia mają oddziaływać na zmysły niewidomych. Koszt stworzenia parku to ok. 6 mln zł.

>>>>

Bardzo ciekawy pomysl.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:42, 08 Sie 2012    Temat postu:

Łódź: oni będą wozić pijanych do izby wytrzeźwień

Łódz­ka Straż Miej­ska bę­dzie wozić pi­ja­nych do izby wy­trzeź­wień. Straż­ni­cy byli temu prze­ciw­ni i uwa­ża­ją, że rów­nież inne służ­by po­win­ny w razie po­trze­by prze­wo­zić nie­trzeź­wych - zwłasz­cza po­go­to­wie - in­for­mu­je Radio Łódź.

Żad­nej ze służb nie uśmie­cha się sprzą­ta­nie po­jaz­dów, bo jak wy­ni­ka ze sta­ty­styk, co drugi pi­ja­ny pa­sa­żer za­nie­czysz­cza wnę­trze sa­mo­cho­du.

W środę w tej spra­wie od­by­ło się w po­go­to­wiu spo­tka­nie, na któ­rym zde­cy­do­wa­no, że mimo wszyst­kich nie­do­god­no­ści nadal ta­ki­mi in­ter­wen­cja­mi bę­dzie zaj­mo­wać się Straż Miej­ska.

Do­szli­śmy do jed­ne­go naj­waż­niej­sze­go wnio­sku, życie i zdro­wie ło­dzian jest dla nas naj­waż­niej­sze i bę­dzie­my dzia­łać na ich rzecz w myśl obo­wią­zu­ją­cych prze­pi­sów - po­in­for­mo­wał ko­men­dant łódz­kich straż­ni­ków Da­riusz Grzy­bow­ski.

W pro­ble­mie mają pomóc rów­nież wła­dze wo­je­wódz­twa, mię­dzy in­ny­mi le­karz mia­sta, a także wo­je­wo­da łódz­ka Jo­lan­ta Cheł­miń­ska.

>>>>

Wiem ze robota nieprzyjemna . Trzeba jednak pomagac upadlym bliznim to sa samobojcy na raty . Oczywiscie im wiecej sluzb tym lepiej . Pogotowie powinno brac jakichs okaleczonych itp...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:50, 10 Sie 2012    Temat postu:

Nakrętki spełniają dziecięce marzenia.

Jak podało radio ZET, lubelskie Hospicjum im. Małego Księcia zebrało 140 tysięcy złotych na spełnianie marzeń nieuleczalnie chorych dzieci. Pieniądze pochodzą ze sprzedaży nakrętek z butelek po napojach.

Jak czytamy na stronie radia, spod hospicjum co kilka miesięcy wyjeżdża TIR, w którym jest prawie 13 ton plastiku. Za kilogram nakrętek można dostać 1,5 zł. Hospicjum im. Małego Księcia przygotowało 150 specjalnych kontenerów, do których można zbierać nakrętki.

Akcja zbierania nakrętek przez Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie trwa już trzy lata.

>>>>

Wspaniala akcja !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:42, 13 Sie 2012    Temat postu:

Sztuka podąża za bogactwem

Według raportu Global Wealth Report 2011 Credit Suisse, na świecie ponad 29 mln ludzi dysponuje majątkiem powyżej 1 mln USD. Łączna wartość tego majątku szacowana jest na 89,1 bln USD.

Najbogatsi stanowią zaledwie 0,5% globalnej populacji, jednak ich majątek to ponad jedna trzecia globalnych aktywów. Natomiast liczbę osób aspirujących, czyli takich, których wartość majątku mieści się pomiędzy 0,1 a 1 mln USD, ocenia się na 369 mln (8,2% populacji). W ostatniej dekadzie największy wzrost bogactwa odnotowano w Australii, Chinach, Nowej Zelandii, Polsce, Rumunii, Rosji i Indonezji. Średnie bogactwo świata w przeliczeniu na osobę, przy założeniu stałych kursów walut, wzrosło w tym okresie o 37%. Według Credit Suisse w okresie 2011-2016 globalne bogactwo wzrośnie o 50% do poziomu 345 bln USD.

W obliczu wzrostu zamożności populacji i niestabilności na rynkach finansowych, coraz więcej osób stoi przed koniecznością zabezpieczenia posiadanych aktywów. Według Boston Consulting Group, tylko w 2008 roku z portfeli najbogatszych osób „wyparowało” około 20% ich bogactwa (8 bln USD). Rozwiązaniem tego problemu jest dywersyfikacja portfela inwestycyjnego o aktywa niezwiązane z tradycyjnymi rynkami finansowymi i chroniące przed utratą wartości pod wpływem inflacji. Do najpopularniejszych metod inwestycji alternatywnych należą inwestycje w nieruchomości i sztukę. Ponieważ ilość nieruchomości jest ograniczona, ogólnoświatowym trendem, widocznym również w Polsce, jest wzrost popytu na dzieła sztuki.

Autor: Julia Jurczyk

>>>>

To nie tyle bogactwo co patologiczne bogactwo . Jak to rosnie to na ogol musi tez rosnac bieda . A wiec wzrost majatku tej grupki miliarderow nie oznacza wzrostu bogactwa swiata a nawet moze oznaczac wzrost biedy gdy jest wyjatkowo szybki...
Dlatego chodzi o wzrost klasy sredniej a nie klasy miliarderow ... Zwlaszcza jak rosnie w jakichs Rosjach czy Chinach gdzie ma podloze bandyckie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:35, 14 Sie 2012    Temat postu:

Osierocone dzieci czekają na Kolorowy Piórnik.

Trwa akcja Kolorowy Piórnik, mająca na celu przygotowanie wyprawek szkolnych dla osieroconych dzieci. W ramach akcji można wpłacić darowiznę lub przekazać pomoce szkolne, jak piórniki oraz ich wyposażenie, zeszyty, bloki rysunkowe i szkolne plecaki.

Szacuje się, że w Polsce jest ok. tysiąca dzieci, których rodzic lub rodzeństwo znajdowało się pod opieką ośrodka paliatywnego.

Wakacyjna akcja Fundacji Hospicyjnej jest organizowana już po raz trzeci. W ubiegłym roku w ramach Kolorowego Piórnika pomoc otrzymało około 60 hospicjów w całej Polsce, dla dzieci swoich byłych pacjentów.

W województwie Pomorskim zbierane są zarówno przybory szkolne jak i środki pieniężne, z pozostałych regionów Polski organizatorzy liczą na wsparcie finansowe.

Jeśli jednak ktoś spoza pomorskiego ma możliwość przekazania materiałów szkolnych, może zgłosić się do Fundacji Hospicyjnej, a my skierujemy go do odpowiedniego ośrodka w kraju – mówi Justyna Ziętek koordynator akcji.

Zbiórka potrwa do końca sierpnia br., pieniądze można wpłacać na konto: 93 1540 1098 2001 5562 4727 0011 z dopiskiem Kolorowy Piórnik.

Szczegółowe informacje: [link widoczny dla zalogowanych]

>>>>

Mozna pomoc !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:53, 19 Sie 2012    Temat postu:

"Jeszcze będziesz żył, a żył". Zaraz potem zginął. Co zostało po Kotanie?

10 lat temu, czyli w dzień przed śmiercią Marka Kotańskiego. - Heniu, zobacz, okradli mi garaże! Jak już Kotańskiego okradają, to tragedia. Muszę pozdejmować złoto z palców, bo jak dostanę zawału, to mnie jeszcze w trumnie okradną... - mówi Kotański do Henryka Kusy, współpracownika, o narkomanach, którzy byli jego podopiecznymi. - Prezes, co ty opowiadasz, jeszcze będziesz żył, a żył. A potem popularny Kotan zginął w wypadku samochodowym - co po nim pozostało?

Marek Kotański zginął 19 sierpnia 2002 r. w wypadku samochodowym. Jechał nocą, prosta drogą przez Nowy Dwór Mazowiecki. Na jezdnię wszedł pijany pieszy, który prowadził rower. Marek Kotański ominął człowieka, ale przy powrocie na swój pas jezdni wpadł w poślizg i uderzył w drzewo.

Obawiano się, że nie wróci ze szpitala psychiatrycznego

- Odszedł nagle i za wcześnie - mówiła Jolanta Łazuga-Koczurowska, która po Kotańskim została przewodniczącą Zarządu Głównego Stowarzyszenia Monar. Krzysztof Balcerek, inny jego współpracownik, wspominał Kotańskiego tak: - Gdy jako młody psycholog zaczął pracę na oddziale psychiatrycznym, po pewnym czasie zerwano z nim współpracę z obawy, że któregoś dnia już stamtąd nie wróci - tak głęboko wchodził w świat pacjentów.

W świecie naćpanych, pijanych i bezdomnych ludzi budował domy i ośrodki, dzięki którym mogli wracać do normalnego życia: bez strzykawki, hektolitrów wódki i win owocowych, bez spania na przystankach autobusowych i pod mostami.

Jak to, co budował przez całe życie, zmieniło się, gdy zginął?

Nie ma już drapieżności

- Nie ma już takiej jego zdecydowanej drapieżności, ale Monar dalej jest wierny Markowi Kotańskiemu. Cały czas uważamy, że każdy człowiek zasługuje na szansę - mówi Onetowi Jolanta Łazuga-Koczurowska, od 10 lat szefowa Monaru.

Jak podkreśla, bardzo zmienił się sposób zarządzania Stowarzyszeniem, które teraz jest organizacją posiadającą certyfikat ISO, a to wymaga np. utrzymywania spraw księgowych w doskonałym porządku, zinformatyzowania, prowadzenia baz danych o pacjentach i posiadania profesjonalnej kadry.

- Kontynuujemy ideę, ale zmieniamy formy na bardziej nowoczesne - dodaje szefowa Monaru. Duży postęp stowarzyszenie poczyniło w prowadzonych terapiach, które są oferowane. - Na początku działalności Monaru metody były bardziej drapieżne, teraz są łagodniejsze, ale to dlatego, że zmienił się pacjent i jego oczekiwania - wyjaśnia Jolanta Łazuga-Koczurowska. Dodatkowo stowarzyszenie prowadzi teraz hostele dla pacjentów, który przeszli terapie, ale nie mają się jeszcze gdzie podziać. A także kursy zawodowe, aby np. osoby wychodzące z bezdomności uzyskiwały zawód i wracały na rynek pracy.

Z 22 do 70 mln zł rocznie

Jak to wszystko wygląda w liczbach? W roku tragicznej śmierci Kotańskiego, w 2002 r., Monar prowadził ok. 150 placówek. Obecnie jest ich 135. Są to głównie ośrodki rehabilitacyjno-readaptacyjne dla osób uzależnionych. Działają też poradnie i punkty konsultacyjne oraz placówki Ruchu Wychodzenia z Bezdomności Monar-Markot.

- Przez 10 lat powstały nowe placówki, inne były łączone w ramach restrukturyzacji, jeszcze inne uległy likwidacji - informuje nas stowarzyszenie. Choć liczba zmalała, to jednak Monar rozwija działalność. Widać to po przychodach. 10 lat temu wynosiły one 22 mln zł, a tymczasem do 2011 r. kwota ta urosła do 70 mln zł. Pieniądze pochodzą z działalności statutowej, ale i dotacji, subwencji, a także z darowizn, składek członkowskich i nawiązek sądowych. Są też dary: materiały budowlane, meble, odzież i żywność.

Przez tych 10 lat w wielu ośrodkach odsłonięto pamiątkowe tablice, portrety i pomniki poświęcone Markowi Kotańskiemu. Co rok obchodzona jest też rocznica jego śmierci (19 sierpnia). - Cała działalność Monaru dedykowana jest Markowi Kotańskiemu, jego postać upamiętniają na co dzień swoją pracą ludzie wierni ideom jakie krzewił - to najlepsza forma utrwalenia pamięci o nim - odpowiada stowarzyszenie.

Monar w liczbach

A co konkretnie jest tym właśnie pomnikiem? Otóż w 2011 r. w 31 ośrodkach rehabilitacyjno-readaptacyjnych Stowarzyszenia Monar, które mają w sumie 1098 miejsc, leczyło się 3275 osób. Większość stanowią mężczyźni (86 proc.). Z kolei z placówek Ruchu Wychodzenia z Bezdomności Monar-Markot skorzystało 7 tys. osób, a z noclegowni - 6,3 tys.

Według samego stowarzyszenia, odsetek osób wychodzących dzięki pomocy Monaru zarówno z uzależnienia jak i z bezdomności, wynosi 50-60 proc. By to było możliwe, potrzebne są ręce do pracy. W poprzednim roku Monarowi czas poświeciło 896 pracowników i wolontariuszy, w tym 467 osób na umowy o pracę.

>>>>

Tak . To juz tyle lat a nawet nie zawazylismy . Niewatpliwie czlowiek-instytucja . I jak malo ktory dzialjacy dla dobra blizniego . I oczywiscie nie chodzi tutaj aby malowac obraz idealny . Ale co by nie mowic tu byla szczera chec pomocy tym najbardziej biednym z marginesu ... I to w dobie skrajnego bestialstwa i pogoni za kasa . Tym bardziej widzimy dobro . I oczywiscie jak kazde dobro zmierza do Boga ! Bo nie liczy sie ile razy czlowiek mowi o Bogu tylko ile razy czyni dobro . Mowienie nic nie kosztuje co wiemy az nazbyt dobrze z licznych pogadanek majacych na celu osiagniecie korzysci takich czy innych . Oczywiscie on stal sie w koncu znany sila faktow ale przeciez nie dlatego pomagal . I to jest wlasciwa postawa !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:42, 21 Sie 2012    Temat postu:

Kampania Wodna PAH - przyłącz się!.

Trwa projekt Polskiej Akcji Humanitarnej – Kampania Wodna. To kolejna, prowadzona od 2004 roku, edycja akcji. Podobnie jak w ubiegłych latach celem Kampanii jest podniesienie świadomości polskiego społeczeństwa dotyczącej dostępu do wody pitnej.

Na świecie 884 milionów ludzi jest pozbawionych dostępu do wody. Kilka razy w ciągu doby kobiety i dzieci wędrują z kilkunastokilogramowymi baniakami na głowach. Nie mają czasu na odpoczynek ani na naukę, a co gorsza, woda, którą piją nie zawsze jest czysta. Brak dostępu do zdrowej wody zabija codziennie 4 tysiące dzieci.

Jednym z najważniejszych działań PAH jest realizacja programów wodnych i sanitarnych na takich obszarach jak Sudan Południowy, Somalia czy Autonomia Palestyńska. Fundacja buduje w tych regionach studnie, remontuje istniejące systemy wodociągowe, filtruje oraz dystrybuuje wodę.

Poprzez działania towarzyszące Kampanii i jej główny przekaz PAH stara się zachęcać Polaków do racjonalnego korzystania z zasobów wody oraz angażować ich do pomocy ludziom dotkniętym brakiem wody poprzez wsparcie realizacji projektów wodnych PAH.

Ty też możesz pomóc! Zapraszamy do obejrzenia filmu PAH o dostępie do wody na [link widoczny dla zalogowanych]

>>>>

Ciekawy pomysl !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:46, 21 Sie 2012    Temat postu:

Caritas i NCK apelują o krew. "Podaruj krople miłości"

Ca­ri­tas Pol­ska oraz Na­ro­do­we Cen­trum Krwi ape­lu­ją o od­da­wa­nie krwi. Sta­cje krwio­daw­stwa przy­po­mi­na­ją, że w lecie krew jest szcze­gól­nie po­trzeb­na - w tym okre­sie zda­rza się dużo wy­pad­ków, a krwi czę­sto bra­ku­je, po­nie­waż wielu daw­ców wy­jeż­dża na urlo­py.

Ca­ri­tas Pol­ska - które wraz z NCK pro­wa­dzi kam­pa­nię "Po­da­ruj kro­ple mi­ło­ści" - wy­sto­so­wa­ło apel za­chę­ca­ją­cy do ho­no­ro­we­go od­da­wa­nia krwi, przy­po­mi­na­jąc, że w okre­sie urlo­pów szpi­ta­le czę­ściej niż zwy­kle zma­ga­ją się z nie­do­bo­rem za­so­bów krwi.

"Taka sy­tu­acja wy­stę­pu­je obec­nie. Cen­tra krwio­daw­stwa po­dej­mu­ją wszel­kie moż­li­we dzia­ła­nia, kie­ru­ją apele do daw­ców, aby po­zy­ski­wać jak naj­więk­sze ilo­ści krwi, głów­nie tzw. rzad­kich grup. Nie­mniej czas urlo­pów po­wo­du­je, że mniej daw­ców od­wie­dza cen­tra krwio­daw­stwa. Dla­te­go pro­si­my ser­decz­nie wszyst­kich ludzi do­brej woli o dar serca - po­da­ro­wa­nie jakże cen­nej cząst­ki sie­bie bliź­nie­mu. Po­da­ruj­my cho­rym krew jesz­cze w okre­sie wa­ka­cji" - czy­ta­my w apelu Ca­ri­tas.

W War­sza­wie krew od­da­wać można w Re­gio­nal­nym Cen­trum Krwio­daw­stwa i Krwio­lecz­nic­twa przy ul. Sa­skiej 63/75, a także w każdą środę w am­bu­lan­sie NCK przy PKiN (obok sta­cji metra Cen­trum) w godz. 10-15. Do końca wa­ka­cji am­bu­lans bę­dzie cze­kał na krwio­daw­ców także w do­dat­ko­wych ter­mi­nach: 23, 25, 27 oraz 30 sierp­nia.

W ra­mach akcji Ca­ri­tas "Po­da­ruj kro­ple mi­ło­ści" krew bę­dzie można oddać w War­sza­wie 31 sierp­nia przy ul. Flo­riań­skiej 3 w godz. 11-16 oraz 14 wrze­śnia przed ko­ścio­łem św. Anny w godz. 11–16.30, a także 26 sierp­nia w Ło­cho­wie (na te­re­nie die­ce­zji byd­go­skiej) (Ku­jaw­sko-Po­mor­skie), na placu przy ko­ście­le w godz. 8.30–14.

Lista punk­tów, w któ­rych można oddać krew, znaj­du­je się na stro­nie [link widoczny dla zalogowanych] Pełny har­mo­no­gram zbió­rek krwi pro­wa­dzo­nych w mo­bil­nych punk­tach po­bo­ru znaj­du­je się na stro­nach re­gio­nal­nych sta­cji krwio­daw­stwa.

Krew po­trzeb­na jest głów­nie oso­bom, które stra­ci­ły wła­sną krew w wy­ni­ku wy­pad­ku albo za­bie­gu ope­ra­cyj­ne­go, oso­bom z za­bu­rze­nia­mi krzep­nię­cia, po opa­rze­niach i ura­zach, a także pa­cjen­tom z cho­ro­ba­mi roz­ro­sto­wy­mi i no­wo­two­ra­mi, w trak­cie i po che­mio­te­ra­pii.

Krew lub jej skład­ni­ki może oddać zdro­wa osoba w wieku 18-65 lat, która waży ponad 50 kg. Od­da­wa­nie krwi jest cał­ko­wi­cie bez­piecz­ne, wraz z ba­da­nia­mi trwa ok. go­dzi­ny. Na­le­ży mieć przy sobie do­ku­ment toż­sa­mo­ści ze zdję­ciem, nu­me­rem PESEL i ad­re­sem, trze­ba też wy­peł­nić kwe­stio­na­riusz, który za­wie­ra py­ta­nia do­ty­czą­ce stanu zdro­wia. Do od­da­nia krwi kwa­li­fi­ku­je le­karz po zmie­rze­niu ci­śnie­nia i prze­pro­wa­dze­niu wy­wia­du; przed od­da­niem krwi po­bie­ra­na jest prób­ka, ba­da­ny jest po­ziom he­mo­glo­bi­ny. Każdy dawca otrzy­mu­je po­si­łek re­ge­ne­ra­cyj­ny o war­to­ści ka­lo­rycz­nej 4,5 tys. kcal. - osiem ta­bli­czek cze­ko­la­dy.

Tylko 15 proc. Po­la­ków po­sia­da grupę krwi Rh ujem­ną, dla­te­go też czę­sto sta­cje krwio­daw­stwa bo­ry­ka­ją się z nie­do­bo­ra­mi w tych gru­pach. W związ­ku z tym osoby z grupą Rh ujem­ną pro­szo­ne są o sys­te­ma­tycz­ne od­da­wa­nie krwi.

Jak wy­ni­ka z da­nych NCK, naj­wię­cej osób ma grupę A Rh+ (32 proc.), 0 Rh+ (31 proc.). Znacz­nie rzad­sze są grupy: B Rh+ (15 proc.), AB Rh+ (7 proc.) oraz ujem­ne: 0 Rh- (6 proc.), A Rh- (6 proc.), B Rh- (2 proc.) oraz AB Rh- (1 proc.).

>>>>

Znow okazja do pomocy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 89, 90, 91  Następny
Strona 12 z 91

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy