Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:16, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Fundacja Przeciwko Leukemii kompleksowo wspiera cierpiących na białaczkę
Fundacja Przeciwko Leukemii bezpłatnie i bezinteresownie pomaga ludziom chorym na nowotwory krwi - Materiały prasowe
Fundacja Przeciwko Leukemii bezpłatnie i bezinteresownie pomaga ludziom chorym na nowotwory krwi popularnie nazywane białaczkami. To pierwsza w Polsce wiarygodna organizacja, która oferuje pacjentom i ich rodzinom wszechstronną pomoc w najtrudniejszych chwilach życia.
Organizacja powstała w maju 2000 roku z inicjatywy osób, które od wielu lat zarówno zawodowo, jak i z potrzeby serca zajmują się pacjentami cierpiącymi na schorzenia układu krwiotwórczego.
REKLAMA
Fundacja Przeciwko Leukemii jest organizacją non-profit, która kompleksowo zajmuje się chorymi i ich rodzinami oraz prowadzi działalność edukacyjną – propaguje wiedzę na temat nowotworów krwi i sposobów ich leczenia.
Najskuteczniejszą, dostępną bronią w walce z nowotworami krwi są obecnie przeszczepy szpiku kostnego i komórek krwiotwórczych z krwi obwodowej, dlatego Fundacja Przeciwko Leukemii wspiera ośrodki medyczne, które propagują i stosują te metody leczenia.
Chorzy cierpiący na nowotwory krwi, dla których jedyną szansą na przeżycie jest przeszczep szpiku kostnego, otrzymują w Fundacji wszechstronną pomoc. Już podczas pierwszego spotkania są dokładnie informowani o miejscach i sposobach leczenia białaczek.
Inne statutowe działania Fundacji Przeciwko Leukemii to m.in.:
fachowa pomoc w wyborze kliniki, która przeprowadzi transplantację,
pomoc w doborze odpowiedniego dawcy szpiku i monitorowanie wszelkich działań kliniki transplantacyjnej przed przeszczepem,
organizowanie i finansowanie wszelkich zabiegów związanych z przeszczepieniem szpiku,
organizowanie akcji informacyjnych propagujących przeszczep szpiku jako skuteczną metodę leczenia wielu chorób,
szkolenia, kursy i wykłady na temat specyfiki leczenia metodą przeszczepu szpiku i ich konsekwencji,
stała współpraca z mediami propagująca działalność Fundacji.
...
Cenne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:18, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Trzecia edycja akcji "Piękno jest w nas" Fundacji PODAJ DALEJ
Fundacja im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ już po raz trzeci zorganizowała akcję "Piękno jest w nas" - Materiały prasowe
Fundacja im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ już po raz trzeci zorganizowała akcję "Piękno jest w nas". W ostatnią sobotę w otwartej sesji fotograficznej udział wzięły osoby, które identyfikują się z przesłaniem Fundacji: Piękno jest w nas, bo… kochamy, wspieramy, pomagamy….
5 marca od wczesnych godzin przedpołudniowych w CH Ferio w Koninie trwały przygotowania do sesji fotograficznej. Perfumeria Douglas zapewniła profesjonalny makijaż, uczniowie z Zespołu Szkół Technicznych i Hutniczych z klasy fryzjerstwa, stylizowali fryzury. Wszystko po to, aby jeszcze bardziej uwidocznić piękno kobiet w obiektywie Małgorzaty Zielińskiej.
Ale nie tylko o piękno zewnętrzne chodzi w tej akcji. Ideą jest ukazanie kobiet, które pomimo trudności wynikających z niepełnosprawności realizują się zawodowo, są szczęśliwe i świadome, że zewnętrzny wizerunek wpływa na pewność siebie i pozytywne postrzeganie świata.
- Drugi raz biorę udział w akcji »Piękno jest w nas«. Dla siebie, ale też dla innych kobiet. Chcę, żeby wierzyły, że każda z nas nosi w sobie piękno wewnętrzne i tylko od naszej siły zależy czy pozwolimy mu się ujawnić - uzasadniła swój udział Ewa.
Podczas tegorocznej edycji wiele osób stanęło przed obiektywem i tym samym przyłączyło się do akcji, identyfikując się z jej ideą - Piękno jest w nas, bo…kochamy, wspieramy, pomagamy…
Dwie poprzednie kampanie przełamywały społeczne tabu dotyczące seksualności osób niepełnosprawnych i pokazywały je, jako ludzi atrakcyjnych, pięknych i otwartych.
46f7a30f-2265-4808-8554-d6c551ba1d5c Materiały prasowe
Akcja "Piękno jest w nas" towarzyszy projektowi Konin Miasto Kobiet 2016 i została zrealizowana dzięki współpracy z: CH Ferio, Studiem Fotograficznym Małgorzaty Zielińskiej, Perfumerią Douglas oraz Zespołem Szkół Technicznych i Hutniczych.
Fundacja dziękuje wszystkim wolontariuszom, partnerom oraz uczestnikom akcji, którzy odkrywali w sobie piękno!
...
Kolejna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:59, 09 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Bytoń: bezdomny prawie udusił kolegę w schronisku
Mikołaj Podolski
Dziennikarz Onetu
Zatrzymanie bezdomnego - Policja / Materiały prasowe
Bardzo poważne konsekwencje czekają bezdomnego, który w schronisku w gminie Bytoń pod Radziejowem dusił swojego współlokatora. Postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
Pochodzący z województwa mazowieckiego 28-latek w schronisku dla bezdomnych pod Radziejowem mieszkał już od kilku miesięcy. Bywał co prawda nadpobudliwy, ale nie sprawiał problemów i stosował się do regulaminu. Dlatego w ośrodku dziwią się, jak doszło do takiej sytuacji.
- Kierownik rozmawiał z nimi godzinę wcześniej i wszystko było w porządku. Nie było żadnej agresji. Na nic złego się nie zanosiło - mówi Katarzyna Jaskólska ze stowarzyszenia Judym, które prowadzi schronisko. - Potem się pobili i jednego z nich zabrała policja. O zarzutach dowiaduję się dopiero od pana.
Z ustaleń śledczych wynika, że 28-letni mężczyzna tego dnia sporo wypił, bo miał 2,5 promila alkoholu. Pokłócił się ze swoim 49-letnim współlokatorem z pokoju, który również był wtedy pijany i zaczął go dusić.
- Do pokoju wszedł kierownik placówki i zaczął odciągać agresora od ofiary, ale nie dał sam rady - relacjonuje Marcin Krasucki z radziejowskiej policji. - Do pomocy zawołał innego pracownika i dopiero w dwójkę udało się odciągnąć agresywnego mężczyznę. Pokrzywdzony szczęśliwie nie odniósł poważniejszych obrażeń, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wezwani na miejsce mundurowi nie zakwalifikowała zdarzenia jako zwykłą bójkę, tylko próbę zabójstwa. Wszczęli śledztwo pod nadzorem prokuratora. Sąd zgodził się na 3-miesięczny areszt. Nadpobudliwemu bezdomnemu grozi teraz nawet dożywocie.
..
To sa ludzie z problemami nie tylko kasowymi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:06, 09 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| Radio eM, Caritas Diecezji Kieleckiej
Kielce: 11 ton żywności dla porzebujących
Zbiórka żywności przeprowadzona przez Caritas Kielce trafi m.in do bezdomnych - Thinkstock
950 osób uczestniczyło w zbiórce żywności dla najbardziej potrzebujących, która odbyła się w dniach 4-5 marca. Udało się zebrać 11 ton artykułów spożywczych. Są to między innymi: olej, konserwy, ryż czy cukier - podaje radio eM.
Produkty trafią do osób samotnych, bezdomnych i starszych w specjalnie przygotowanych paczkach świątecznych.
Wolontariuszami akcji kieleckiego Caritasu byli nauczyciele, wolontariusze Szkolnych Kół Caritas oraz członkowie innych organizacji pozarządowych - czytamy na stronie Caritas Diecezji Kieleckiej.
Caritas Diecezji Kieleckiej zorganizowało zbiórkę żywności w dniach 4 - 5 marca. Odbyła się ona w 52 sklepach sieci PSS Społem, Biedronka, Lewiatan, Paleo, Wafelek, Carrefour oraz Delikatesy Centrum. Objęła 12 miejscowości województwa świętokrzyskiego.
...
Brawo!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:53, 09 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Fundacja TUS
Bank dostępny dla osób z niepełnosprawnościami potrzebny od zaraz
Bank dostępny dla osób z niepełnosprawnościami potrzebny od zaraz - Shutterstock
Jak znaleźć bank dostępny dla osób z niepełnosprawnościami? Skąd wiedzieć, co ma na myśli autor, pisząc o banku, że "jest dostępny"? Czy oznacza to po prostu, że nie ma tam schodów, czy może jest na miejscu osoba znająca język migowy? A może bankomat dostosowany jest do potrzeb osoby niewidomej?
Jednym z pierwszych banków, który stworzył w 2010 r. kompleksowy program "Obsługa Bez Barier" jest Bank Zachodni WBK. Celem programu jest zapewnienie komfortowego korzystania z usług Banku przez osoby z różnymi typami niepełnosprawności, we wszystkich kanałach obsługi – od sieci oddziałów po bankowość mobilną. Pozostałe banki ruszyły w jego ślady, zainspirowane dodatkowo wydanymi w 2014 r. rekomendacjami Związku Banków Polskich zawartymi w dokumencie "Dobre praktyki obsługi osób z niepełnosprawnościami przez banki". Dzięki temu znacznej poprawie uległa jakość obsługi osób z niepełnosprawnościami.
REKLAMA
Podejmowane działania zmierzają do stopniowej likwidacji barier architektonicznych, a usługi banków dostosowywane są do potrzeb osób z dysfunkcjami wzroku i słuchu. Co ważne, rozwiązania te są coraz bardziej innowacyjne i coraz lepiej dopasowane do potrzeb poszczególnych grup. Dobrym przykładem jest usługa Doradca online, za pośrednictwem której osoby niesłyszące mogą porozmawiać o produktach i usługach dostępnych w polskim języku migowym. Coraz bardziej powszechne stają się, przystosowane dla osób niewidomych i niedowidzących, specjalne "mówiące" bankomaty. Jednak wciąż brakuje jednego zunifikowanego standardu certyfikacji i oceny dostępności.
Bezcennym źródłem informacji na temat dostosowania oddziałów banków do potrzeb osób z niepełnosprawnościami jest jedyna w Polsce, tak rozbudowana i spójna metodologicznie wyszukiwarka takich miejsc [link widoczny dla zalogowanych] prowadzona przez Fundację TUS. Wyniki bardzo szczegółowych audytów obiektów, wprowadzane są do bazy, która na podstawie przyjętych założeń, przyznaje odpowiednie piktogramy.
Są one bardzo szczegółowo opisane, dzięki czemu użytkownik wie, z czym się spotka na miejscu. Podczas audytów badana jest dostępność nie tylko dla osób niepełnosprawnych ruchowo, ale też udogodnień dla osób niewidomych i niedowidzących oraz osób głuchych i niedosłyszących. Rekordzistą wśród banków, które zamieściły najwięcej swoich oddziałów oraz bankomatów w wyszukiwarce jest Bank Zachodni WBK. Gratulujemy!
Zmiany w kierunku dostępności placówek banków idą w dobrą stronę, oby w ślad za tym poszło również upowszechnienie informacji o ich dostępności.
...
Kolejne problemy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:00, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Gwiazdy sportu wspierają niewidome dzieci
Otylia Jędrzejczak jest jedną z bohaterek albumu z kolorowankami - Materiały prasowe
Znamy ich z telewizji, z ekranów komputerów, smartfonów i tabletów oraz gazet. Dzięki #ZAKOLOROWANYM po raz pierwszy możemy zaprosić ich do swojego domu i pokolorować ich otoczenie! Marcin Gortat, Otylia Jędrzejczak i Rafał Sikora zostali bohaterami albumu z kolorowankami, który powstał, by wesprzeć niewidome dzieci.
Na każdej karcie albumu ZAKOLOROWANI można znaleźć fotografię gwiazdy, wokół której dorysowane zostały kontury do samodzielnego kolorowania. W ten sposób każdy może pokolorować świat ulubionej gwiazdy.
REKLAMA
Akcja, w którą zaangażowani są polscy sportowcy powstała, by wesprzeć dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących w Krakowie. Kolorowanki z wizerunkami gwiazd zostały zamknięte w albumie, w którym znalazło się niemal 50 zwykłych i niezwykłych bohaterów: aktorów, muzyków, blogerów, sportowców i przedsiębiorców, a także podopiecznych krakowskiego ośrodka.
Każdy może to zrobić!
- Akcja #ZAKOLOROWANI powstała z myślą o naszych przyjaciołach z ośrodka przy Tynieckiej w Krakowie. Dzięki niej po raz kolejny pokolorujemy świat niewidomych dzieciaków - tłumaczy Łukasz Kaliciński. - W ten sposób chcemy pokazać, że każdy z nas może pokolorować życie drugiego człowieka. Wystarczy złapać metaforyczne kredki i działać! - dodaje.
Oprócz polskich sportowców na kolejnych kartach kolorowanki można znaleźć m.in. wizerunki: Wojciecha Łuszczykiewicza (Video), Magdy Steczkowskiej, Natalii Szroeder, Szymona Chodynieckiego, Michała Sadowskiego (Brand 24) i kabareciarza Adama Grzanki. Aktualnie na stronie akcji trwa przedsprzedaż albumu. Całkowity dochód ze sprzedaży kolekcji zostanie przeznaczony na zakup pomocy naukowych i ultranowoczesnej drukarki 3D dla niewidomych dzieci.
22788692-7c0a-475e-a319-ca9650131361 Marcin Gortat - Materiały prasowe
Marcin Gortat
W planach jest także sfinansowanie remontu jednego z pięter ośrodka przy Tynieckiej w Krakowie. Na stronie internetowej akcji na bieżąco aktualizowany jest pasek informujący o wysokości zebranych środków. By sfinansować realizację marzeń podopiecznych ośrodka przy Tynieckiej potrzeba 30 tys. złotych.
...
Brawo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:33, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
PAP
Śląskie: przybyło bezdomnych, w tym dzieci
Z ok. 4,4 tys. do blisko 5 tys. wzrosła w ciągu jednego roku liczba bezdomnych w woj. śląskim. W porównaniu do ub. lat wykazano też większą niż dotąd grupę przebywających z dorosłymi dzieci - wynika z danych zebranych m.in. przez ośrodki pomocy społecznej.
Badanie, jak poinformował Śląski Urząd Wojewódzki, przeprowadzono z 27 na 28 stycznia m.in. w noclegowniach, ogrzewalniach, mieszkaniach chronionych, izbach wytrzeźwień, pogotowiach socjalnych. Sprawdzono też pustostany, altany działkowe. Dane zbierały m.in. ośrodki pomocy społecznej i miejskie ośrodki pomocy rodzinie. Podczas liczenia odnotowano 4945 osoby bezdomne, w tym 3892 mężczyzn i 779 kobiet. Najwięcej osób szukało w tym czasie schronienia w hostelach i schroniskach dla bezdomnych oraz noclegowniach (4307). Pozostałe osoby przebywały w tym czasie m.in. na terenie pustostanów.
REKLAMA
Pod względem liczby bezdomnych przodują Katowice - prawie 700 osób oraz Częstochowa - ponad 380. Kolejne miasta to Rybnik (ok. 290), Zabrze (ok. 235), Sosnowiec (230), Bielsko-Biała (225), Gliwice (ok. 205), Bytom (ok. 190), Dąbrowa Górnicza (ok. 175), Tychy (ok. 130).
Tegoroczne statystyki wskazują na większą niż w latach poprzednich liczbę bezdomnych dzieci. W latach 2011-2015 ich liczba wahała się między ok. 140 a 245 - wobec 274 w tym roku. Podczas ostatniego liczenia najwięcej takich dzieci było w Katowicach (ok. 60) i Częstochowie (ok. 30). Dzieci, które wykazano w tegorocznym raporcie, przebywały na terenach rozmaitych placówek wspierających osoby bezdomne, w tym m.in. w mieszkaniach chronionych i treningowych (lokale chronione są formą pomocy społecznej przygotowującą osoby tam przebywające, pod opieką specjalistów, do prowadzenia samodzielnego życia).
W Częstochowie, jak poinformowała PAP rzeczniczka tamtejszego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Olga Dargiel, dzieci przebywają wraz z jednym z rodziców lub z obojgiem m.in. w mieszkaniu chronionym, przytulisku dla rodzin lub przytulisku dla kobiet - w przypadku samotnych matek. - W zależności od liczby osób w rodzinie, rodziny z dziećmi mają w placówkach swój odrębny pokój lub są to pokoje łączone z innymi osobami - dodała.
Dzieci są w różnym wieku. W Częstochowie najmłodsze ma rok i dwa miesiące, najstarsze 15 lat. - Chodzą do szkół, część do przedszkoli, młodsze przebywają z matkami - podała Dargiel. Wszystkie rodziny i samotne matki z Częstochowy starają się o przyznanie mieszkań socjalnych. Dargiel poinformowała, że w związku z tym planowana jest inicjatywa związana ze zmianą przepisów. - Warto zwrócić uwagę, że ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego nie przewiduje szczególnego traktowania matek samotnie wychowujących dzieci, w tym w sprawach dotyczących mieszkań socjalnych dla rodzin i matek bezdomnych z dziećmi. Dlatego planowana jest inicjatywa samorządu zmiany zapisów tego prawa w porozumieniu z lokalnymi przedstawicielami parlamentu RP - poinformowała rzeczniczka częstochowskiego MOPS.
Częstochowski MOPS podkreśla, że o tym, kto zostaje bezdomnym - zwłaszcza w przypadku matek z dziećmi - często decyduje przypadek, trudna sytuacja rodzinna. Kilka miesięcy temu pracownicy MOPS-u zebrali autentyczne historie osób bezdomnych, które skończyły 60 lat. Powstała w ten sposób publikacja "Opowiem Wam swoją historię". O swych losach opowiadali m.in. była fryzjerka, stolarz i piekarz.
Zadaniem tego projektu socjalnego, jak poinformował MOPS, była m.in. próba pokazania, że "osoby bezdomne to nie - jak powszechnie się sądzi - "ludzie z marginesu". Pracownicy socjalni chcieli pokazać, że splot różnych trudnych czy nieszczęśliwych zdarzeń, kilka nieprzemyślanych decyzji i brak pomocnej dłoni "mogą sprawić, że w zasadzie każdy może znaleźć się na ulicy". Z danych Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że w porównaniu z 2015 r. (4415) liczba osób bezdomnych w 2016 r. (4945) wzrosła o 530. W 2014 r. odnotowano 4290 bezdomnych, w 2013 r. - 4032, w 2012 r. - 3466, 2011 r. - 2973.
...
PKB rosnie.
Poklady
Koszmarnej
Biedy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:02, 11 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Fundacja Pomóż Walczyć o życie
Pomóż walczyć o życie i marzenia Gawora!
Każda złotówka jest na wagę ludzkiego życia i olimpijskiego złota! - Materiały prasowe
Z dnia na dzień, wysportowanego mężczyznę powaliła na szpitalne łóżko niczym bezwładny worek. Odebrała wzrok, mowę, czucie w rękach i ciele od pasa w dół. Po długim pobycie w szpitalu, całej serii badań - rozpoznanie - stwardnienie rozsiane. Pozostawiony sam sobie bez refundacji leczenia, którego koszty są ogromne.
Rozpoczyna dramatyczną walkę, którą toczy do dziś, o tyle trudniejszą, że od 2012 roku ma drugiego wroga - nowotwór mnogi rdzenia. Wymaga natychmiastowej operacji, a następnie chemioterapii. Ze względu na lokalizację, ilość guzów nowotworowych oraz obciążenie ciężką postacią SM, dostaje odmowę leczenia w Polsce. Gaworscy rozpaczliwie przeczesują świat w poszukiwaniu szansy na ratunek.
REKLAMA
REKLAMA
Po długich poszukiwaniach znajdują zagraniczną klinikę, która podejmuje się leczenia terapią eksperymentalną. Koszt to kilkadziesiąt tysięcy euro!
By opłacić leczenie, Gaworscy wyprzedali wszystko, co miało jakąkolwiek wartość materialną, nawet ślubne obrączki. Ale to za mało! Choć obie choroby odebrały Jackowi Gaworskiemu godność, nie zdołały go jednak pozbawić chęci do życia i zapału do walki.
Dziś mimo niepełnosprawności uprawia szermierkę, siedząc na wózku i ma wielką szansę na to, by wystartować w Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janeiro 2016.
Jacek Gaworski to prawdziwy wojownik, któremu nie brakuje ducha walki, jednak by dożyć Igrzysk Paraolimpijskich, potrzebuje 135 tysięcy złotych. Włącz się do akcji i Uratuj Gawora! Każda złotówka jest na wagę ludzkiego życia i olimpijskiego złota!
Pomóc Jackowi Gaworskiemu możesz na kilka sposobów:
Zrób przelew na konto Fundacji Pomóż Walczyć o życie; opis przelewu: Jacek Gaworski, numer konta: 25 1050 1575 1000 0090 9712 1306.
Przekaż 1 proc. swojego podatku - aby to zrobić wystarczy wypełnić odpowiednie rubryki w rocznym zeznaniu podatkowym; numer KRS Fundacji: 0000428288; cel szczegółowy: JACEK GAWORSKI.
...
To jest walka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:14, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Radio Rzeszów
Dla chorej Hani zorganizowali pokazy
Dla chorej Hani zorganizowali pokazy - Norbert Litwiński / Onet
76 jednostek straży pożarnej, ratownicy medyczni i Goprowcy oraz policjanci z Krosna wezmą udział w akcji charytatywnej na rzecz chorej dziewczynki z Dobieszyna w pow. krośnieńskim. Jazda nocna dla Hani rozpocznie się o godz. 18:00 na parkingu przy rafinerii w Jedliczu.
Zaplanowano pokazy ratownictwa medycznego i technicznego, a 11 wolontariuszy będzie zbierać pieniądze przeznaczone na pomoc rodzinie. Z inicjatywą akcji wystąpił strażak i sołtys Dobieszyna, wsparły go inne jednostki OSP z kilku powiatów i portal ratowniczy krosno112. Nieco ponad półtoraroczna dziewczynka zachorowała na raka w ubiegłym roku. Ma już za sobą diagnostykę i chemioterapię. Przed nią bardzo poważne leczenie operacyjne i przeszczep szpiku kostnego. W rodzinie pracuje tylko tata, matka przebywa z dzieckiem w Krakowie.
REKLAMA
REKLAMA
Akcja na rzecz Hani zintegrowała mieszkańców całej gminy. Do akcji może się włączyć wpłacając pieniądze na konto Fundacji Otwartych Serc im.Bogusławy Nykiel Ostrowskiej z dopiskiem Hania Gancarz.
...
Cenne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:25, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Listen to your heart – posłuchaj serca i zaśpiewaj dla dzieci. Muzyczny konkurs na rzecz SOS Wiosek Dziecięcych
Posłuchaj serca i podaruj 1 procent na dom dla opuszczonych dzieci - Materiały prasowe
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce zaprasza do udziału w muzycznym konkursie internetowym "Posłuchaj serca". Zabawa polega na nagraniu własnej wersji kultowego przeboju grupy Roxette: Listen to your heart. Celem akcji jest promowanie idei przekazywania 1 proc. podatku oraz wsparcie podopiecznych Stowarzyszenia. Zgłoszenia konkursowe można przesyłać do końca kwietnia.
Konkurs "Listen To Your Heart" jest elementem trwającej obecnie kampanii Stowarzyszenia – "Posłuchaj serca i podaruj 1% na dom dla opuszczonych dzieci". Aby zgłosić swój udział, wystarczy przesłać krótki film ze swoją interpretacją przeboju Roxette i wypowiedzianym hasłem kampanii. Nagrania będą oceniane przez internautów na specjalnej stronie konkursu. Autor video, które zdobędzie najwięcej głosów, wygra 2 bilety na lipcowy koncert zespołu Roxette w Berlinie.
REKLAMA
REKLAMA
- Konkurs »Listen to your heart« to nie tylko świetna muzyczna zabawa, ale także szansa na wsparcie opuszczonych i osieroconych dzieci znajdujących się pod opieką SOS Wiosek Dziecięcych. Poprzez akcję chcemy przypominać o możliwości przekazywania 1% podatku na rzecz naszych podopiecznych – to właśnie ten drobny gest może odmienić ich los. Wystarczy »posłuchać serca« aby pomagać! –mówi inicjatorka projektu, Anna Choszcz-Sendrowska ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.
Do zabawy przyłączyli się Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan, którzy już wielokrotnie wspierali SOS Wioski Dziecięce. – »Listen to your heart« Roxette, to piosenka, której słuchałam jeszcze jako mała dziewczynka. Dzisiaj, po latach często wracam do niej wspólnie z moją córeczką. Mam wiele fantastycznych wspomnień związanych z tym utworem i cieszę się, że mogliśmy wykonać go z myślą o podopiecznych Wiosek SOS. Śpiewajmy i nagrywajmy – solo, w duecie czy w większych zespołach. Przyłączajmy się do wspólnego, muzycznego pomagania – mówi aktorka i wokalistka Barbara Kurdej-Szatan.
Konkurs potrwa do końca kwietnia 2016 roku. Szczegółowy regulamin, a także gotowy podkład muzyczny do przygotowania nagrania dostępne są na konkursowej platformie. Środki pozyskane w ramach akcji 1 proc. "Posłuchaj serca" przeznaczone zostaną na zapewnienie opieki opuszczonym dzieciom oraz na sfinansowanie specjalnych potrzeb medycznych i edukacyjnych.
...
Ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:40, 12 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Tesco odda jedzenie potrzebującym
- Reuters
Firma Tesco, największy brytyjski sprzedawca detaliczny, zobowiązała się w piątek do przekazywania niesprzedanego jedzenia na cele dobroczynne i w ten sposób przed końcem 2017 roku żadne artykuły spożywcze nie będą już wyrzucane.
- Naszym zdaniem jedzenie zdatne do spożycia nie powinno być marnowane i dlatego postanowiliśmy, że nadwyżki artykułów z naszych sklepów nie trafią na śmietnik – powiedział prezes Dave Lewis, który stara się poprawić wizerunek firmy po skandalu z dokumentami księgowymi.
REKLAMA
REKLAMA
W ubiegłym roku w Wielkiej Brytanii na śmietnik trafiło 55 400 ton jedzenia ze sklepów i centrów dystrybucyjnych Tesco, z czego 30 tysięcy ton nadawało się do zjedzenia - to równowartość 70 milionów posiłków.
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy Tesco wypróbowała plan w 14 sklepach, gdzie wyrzucono 22 tony jedzenia, czyli równowartość 50 tysięcy posiłków.
Teraz zostanie on wprowadzony na terenie całej Wielkiej Brytanii i obejmie do końca tego roku wszystkie duże sklepy Tesco, a pozostałe do końca 2017 roku.
Tesco i partner firmy FareShare chcą podpisać umowy z 5 tysiącami organizacji charytatywnych i środowiskowych, żeby przekazywać im nadwyżki jedzenia.
Lewis, który objął stanowisko we wrześniu 2014 roku, stara się przekształcić Tesco stawiając na niższe ceny, większą dostępność produktów i lepszą obsługę klienta. Sprzedał też aktywa i obniżył koszty, między innymi zwalniając tysiące pracowników.
...
WRESZCIE! Chyba zajrze do Tesco po DLUUUGIIEJ nieobecnosci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:25, 13 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
IAR
Radom: trwa Wielkanocna Zbiórka Żywności
Radom zbiera żywność - Shutterstock
Mąka, makaron, olej i cukier najczęściej trafiają do koszy, wystawionych w sklepach przez Radomski Bank Żywności. Trwa świąteczna zbiórka artykułów spożywczych, które jeszcze przed Wielkanocą przekazane zostaną potrzebującym.
Akcja ma piętnastoletnią tradycję. Prawie 900 wolontariuszy, a są to głównie młodzi ludzie, rozdaje ulotki, rozmawia z klientami, tłumaczy dlaczego każdy, nawet najdrobniejszy gest jest tak ważny. Uczestnicy akcji zdają sobie sprawę z tego, że jest wiele osób, które potrzebują wsparcia. Chcą im pomóc i stąd ich udział w świątecznej zbiórce.
REKLAMA
Zdaniem prezesa Federacji Polskich Banków Żywności Marka Borowskiego, w Polsce prawie trzy miliony ludzi żyje w skrajnym ubóstwie. Wielu z nich zmuszonych jest oszczędzać właśnie na jedzeniu, a jednocześnie co roku w kraju marnuje się dziewięć milionów ton produktów spożywczych.
Radomianie nie są obojętni. Chętnie otwierają serca i portfele. Kosze szybko się zapełniają. Tak jest podczas każdej przedświątecznej zbiórki. Dzięki hojności radomian przed Bożym Narodzeniem zebrano 13 ton żywności. Tym razem nie powinno być inaczej.
W ubiegłym roku wszystkie Banki Żywności wsparły ponad 1 milion 300 tysięcy osób, przekazując im łącznie przeszło 140 tysięcy ton artykułów spożywczych, czyli 20 tirów dziennie.
...
Znakomicie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:32, 13 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Lubelskie: w szkołach ruszają zbiórki dla hospicjum dziecięcego
Szkoły włączają się w pomoc potrzebującym - Shutterstock
Zbiórki pieniędzy na rzecz Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia organizują szkoły włączone w akcję "Twój dar serca dla hospicjum", której ósma edycja rozpoczęła się w Lubelskiem. Datki zbierane są podczas różnych imprez artystycznych i sportowych.
- To nie jest tak, że szkoły zbierają pieniądze do puszki i koniec. Szkoły, niektóre bardzo kreatywne, organizują różne imprezy, podczas których pozyskują środki. Często są to wydarzenia integrujące i angażujące całą społeczność lokalną - powiedziała Elżbieta Nawrot dyrektor Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego w Lublinie, które jest koordynatorem akcji.
REKLAMA
REKLAMA
Dotychczas w poprzednich siedmiu edycjach akcji zebrano łącznie ponad 700 tys. zł; w ubiegłym roku było to 65 tys. zł.
Prezes Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia franciszkanin o. Filip Buczyński powiedział, że choć celem akcji jest materialne wsparcie hospicjum, to jednak spełnia ona wiele celów wychowawczych i edukacyjnych – uczy empatii, postaw obywatelskich, uświadamia, czym jest hospicjum.
- Taka akcja jest też po to, by uczyć, że życie młodego człowieka to nie jest tylko coraz lepsza komóra czy markowe ciuchy, ale także sytuacje bardzo dramatyczne, np. rozmowy w kilkunastoletnim człowiekiem o jego potrzebach tu i teraz, ze świadomością, że on nie dożyje wakacji – powiedział o. Buczyński.
Szkoły uczestniczące w akcji otrzymują materiały edukacyjne i filmy poświęcone działalności hospicyjnej. - Często się nie chce o tym mówić dzieciom, ale one będą kiedyś dorosłymi ludźmi i muszą być wychowywane w pewnej świadomości społecznej. Ta akcja to wielka sprawa wychowawcza - dodała Nawrot.
Pieniądze ze zbiórek są przeznaczane przede wszystkim na zakup leków, ale też środków higienicznych i opatrunkowych dla podopiecznych hospicjum. Tylko na te cele - jak zaznaczył o. Buczyński - w ciągu roku hospicjum wydaje około pół miliona zł.
Fundusze uzyskane ze zbiórki, pozwalają na zakupy leków i środków opatrunkowych średnio przez ok. 1,5 miesiąca. - To bardzo cenne wsparcie. Kontrakty z NFZ zabezpieczają nasze koszty na poziomie 30 proc., a pozostałe 70 proc. trzeba wyżebrać - dodał o. Buczyński.
Udział w tegorocznej akcji zadeklarowało już ok. 60 szkół w regionie, a kolejne się zgłaszają. Zbiórki w szkołach będą przeprowadzane do 14 maja. W ubiegłym roku w akcji wzięło udział 100 szkół. Organizowały one zbiórki datków według własnych pomysłów podczas m.in. prezentowanych spektakli teatralnych, rozgrywanych meczy, kiermaszy ciast, warsztatów wicia palm wielkanocnych.
Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia powstało w 1997 r. Jest jedynym hospicjum dla dzieci w Lubelskiem. Organizuje pomoc medyczną i psychologiczną swoim pacjentom, głównie w ich domach. Obecnie obejmuje opieką 45 nieuleczalnie chorych dzieci oraz ich rodziny, w tym 39 podopiecznym świadczy pomoc w ich domach na terenie całej Lubelszczyzny, a sześcioro dzieci przebywa w stacjonarnym oddziale opieki w hospicjum.
Działalność Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie jest częściowo finansowana z Narodowego Funduszu Zdrowia, ale znaczna część środków na opiekę nad dziećmi i ich rodzinami pochodzi od różnych darczyńców – osób prywatnych, firm, instytucji, fundacji - oraz z różnego rodzaju organizowanych zbiórek i wpłat z odpisu 1 procenta podatku dochodowego.
...
Brawo!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:41, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
5,5 mln Polaków mieszka bez prądu, kanalizacji lub w przeludnieniu
Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie jeśli chodzi o politykę mieszkaniową. W warunkach substandardowych w Polsce mieszka ok. 5,5 mln osób, czyli 14% społeczeństwa – wynika z najnowszego raportu Fundacji Habitat For Humanity.
- W Polsce mamy 360 mieszkań na tysiąc mieszkańców, średnia europejska to 100 mieszkań więcej. W Niemczech np. jest to ok. 500 mieszkań na tysiąc mieszkańców. Efekty tego można sobie wyobrazić, jest to przede wszystkim mieszkanie w przeludnieniu. Szacuje się, że połowa mężczyzn w wieku reprodukcyjnym, czyli od 25 do 30 roku życia, dzieli mieszkanie z rodzeństwem, rodzicami lub innymi osobami – mówi Małgorzata Salamon, dyrektor Fundacji Habitat for Humanity.
...
Zielona wyspa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:00, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
W Krakowie po raz 20. wręczono Medale św. Brata Alberta
W Krakowie po raz 20. wręczono Medale św. Brata Alberta - Thinkstock
Piosenkarka Monika Kuszyńska, matka niepełnosprawnego dziecka Kaja Godek, sportowiec Mariusz Wlazły i restaurator Jan Kościuszko odebrali dzisiaj Medale św. Brata Alberta, przyznawane za szczególne zasługi w niesieniu pomocy niepełnosprawnym.
Medale wręczono podczas XVI Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych "Albertiana", zorganizowanego przez Fundację im. Brata Alberta oraz Fundację Anny Dymnej "Mimo Wszystko" w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie.
REKLAMA
REKLAMA
Była to 20. edycja medali św. Brata Alberta. Jednocześnie festiwal "Albertiana" zainaugurował Rok Jubileuszowy z okazji 100. rocznicy śmierci Adama Chmielowskiego – św. Brata Alberta. Z tych powodów Kapituła Nagrody postanowiła w tym roku uhonorować cztery osoby, a nie dwie, jak zazwyczaj bywało w poprzednich latach.
- W ten sposób chcemy podkreślić wyjątkowość medalu, wręczanego osobom, które w sposób całkowicie bezinteresowny pomagają osobom niepełnosprawnym, potrzebującym, chorym i wyrzuconym poza margines społeczny - powiedział podczas uroczystości prezes Fundacji im. Brata Alberta ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Piosenkarka Monika Kuszyńska, która sama porusza się na wózku inwalidzkim, ponieważ w wyniku wypadku samochodowego w 2006 r. straciła władzę w nogach, została uhonorowana medalem "za wolę walki z niepełnosprawnością oraz wspieranie organizacji charytatywnych".
Matka niepełnosprawnego dziecka Kaja Godek z Warszawy, organizatorka akcji na rzecz ochrony życia osób nienarodzonych, u których stwierdzono wady, otrzymała medal "za obronę życia dzieci niepełnosprawnych".
Siatkarz Mariusz Wlazły, zawodnik PGE Skry Bełchatów, uhonorowany został "za działalność na rzecz dzieci chorych i niepełnosprawnych na terenie woj. łódzkiego".
Z kolei krakowski restaurator Jan Kościuszko otrzymał medal "za wieloletnią działalność na rzecz osób bezdomnych i potrzebujących pomocy oraz za organizację Wigilii na Rynku Głównym w Krakowie".
Obie laureatki odebrały medal osobiście, na uroczystość nie mógł przybyć Mariusz Wlazły, którego reprezentował przyjaciel, i Jan Kościuszko – w jego imieniu medal odebrał syn Michał. - Nasi laureaci to są ludzie o otwartych sercach – podkreślił bp Damian Muskus wręczając medale.
- Przypominam sobie, że kiedy 10 lat temu wydarzył się wypadek samochodowy, w którym brałam udział, myślałam, że to jest już koniec mojego życia i wszystko co najlepsze jest już za mną. To na szczęście jest już czas odległy, miałam szczęście spotkać na swojej drodze ludzi, którzy byli dla mnie inspiracją, pomogli mi się podnieść i zrozumieć, że niepełnosprawność to nie jest wyrok, tylko wyzwanie. Dzisiaj największą nagrodą dla mnie jest to, że zrozumiałam, że mogę tę dobrą energię oddać innym – powiedziała Monika Kuszyńska. Kaja Godek zwróciła w swoim wystąpieniu uwagę, że "temat prawa do życia osób niepełnosprawnych nie jest już tematem tabu, jak było to kilka lat temu", a Mariusz Wlazły napisał w liście o potrzebie otwarcia się na drugiego człowieka.
Podczas uroczystości odczytano także list gratulacyjny prezydenta Krakowa dla Jana Kościuszki. Jego syn zapewnił, że dla ojca największą nagrodą jest radość na twarzach osób obdarowanych pomocą.
Laureatów medalu wybiera kapituła złożona z przedstawicieli Fundacji im. Brata Alberta, która prowadzi w Polsce placówki dla osób upośledzonych umysłowo, m.in. schroniska, warsztaty terapii zajęciowej i świetlice terapeutyczne.
Medal św. Brata Alberta ustanowiony został w 1997 r. i jest przyznawany za niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym. Otrzymali go m.in. kard. Franciszek Macharski, Jerzy Buzek i Zbigniew Brzeziński, bp Jan Chrapek, kard. Stanisław Dziwisz, Andrzej Zoll, Jan Kochanowski, Anna Dymna, Paweł Kukiuz, Irena Santor, Justyna Kowalczyk, Agnieszka i Urszula Radwańskie, Robert Korzeniowski, Otylia Jędrzejczak i Marek Kamiński.
Medal, przedstawiający św. Brata Alberta przytulającego dzieci, zaprojektowany został przez Krzysztofa Sieprawskiego, podopiecznego Schroniska dla Niepełnosprawnych w Radwanowicach.
Brat Albert (Adam Chmielowski, 1846-1916) był artystą malarzem. Podczas powstania styczniowego stracił nogę. Po powstaniu wstąpił do zakonu franciszkanów, gdzie jako brat Albert poświęcił resztę życia pracy wśród najuboższych. Założył Zgromadzenia Braci Albertynów i Sióstr Albertynek. Beatyfikowany i kanonizowany przez papieża Jana Pawła II.
...
Bardzo dobrze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:16, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dramatyczny apel rodziców Poli. Mają tylko jeden dzień, by uratować oko córki
Robert Kulig
15 marca 2016, 09:40
• U Poli zdiagnozowano nowotwór oka
• Dziewczynka potrzebuje 1,5 mln złotych na operację
• Został tylko jeden dzień zbiórki, która pozwoli jej uniknąć amputacji gałki ocznej
Pola, dwuletnia dziewczynka, u której 2 stycznia 2016 roku wykryto raka prawego oka, pilnie potrzebuje naszej pomocy.
Mimo że młodą mieszkanką Wieliczki zajęli się najlepsi krakowscy specjaliści: okuliści z Oddziału Klinicznego Okulistyki i Onkologii Okulistycznej w Krakowie i onkolodzy z Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, to wciąż nie jest pewne, czy gałkę oczną dziewczynki da się uratować.
Obecnie Pola jest w trakcie trzeciego cyklu chemioterapii i, mimo że guz nieco się zmniejszył, specjaliści nie widzą większych szans na utrzymanie oka. Podjęli więc decyzję o jego usunięciu, a proponowany przez nich termin zabiegu to 16 marca 2016 r.
- Lekarze orzekli, że Pola musi stracić oko. Ale my obiecaliśmy sobie, że nie poddamy się bez walki. Oznacza to dla nas konieczność zebrania kwoty około 1,5 mln zł i zorganizowanie wyjazdu na leczenie do USA, do najlepszego specjalisty na świecie. Wiedzieliśmy, że nawet przy ogromnym wsparciu rodziny, nie podołamy temu wyzwaniu - mówi Piotr Zabierzowski, ojciec dziewczynki.
- Na konfrontację naszych marzeń z rzeczywistością mieliśmy dwa tygodnie. To, co wydarzyło się przez ten czas przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Zaczęliście nie tylko nam kibicować, ale i walczyć razem z nami. Nieznani ludzie zdecydowali się nie tylko nas wesprzeć, ale też sami przejęli inicjatywę! - mówią wzruszeni rodzice Poli.
Na dzień przed planowaną amputacją oka, na koncie Poli jest 687 tys. złotych. Ale to wciąż za mało, by marzenie jej rodziców o oddaniu dziewczynki pod opiekę najlepszych lekarzy mogło się spełnić.
- Dowiedzieliśmy się, że nie wymaga się od nas wpłacenia całej kwoty od razu, aby Pola została przyjęta na leczenie. Na początek potrzeba 44 proc. pełnych kosztów. Musimy też zapłacić za pierwszą dawkę chemii (a to około 11 proc. kwoty). Resztę zobowiązani będziemy wpłacić dopiero w kolejnych etapach leczenia. Wiemy też, że jeśli nie podpiszemy zgody na usunięcie oka i nie zdążymy wyjechać, zanim przestanie działać ostatnia chemia, to Pola będzie musiała dostać kolejną dawkę. Po to, by rak się nie powiększał. A to dla Poli ogromne obciążenie - mówi tata dziewczynki. Osoby, które chciałby wesprzeć leczenie Poli mogą przelewać pieniądze na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba"
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: "Pomoc w leczeniu Poli Zabierzowskiej"
...
Dlaczego 1 dzien?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:41, 15 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Caritas wydała kolejny numer "Bez Reszty"
Gazeta adresowana jest do szerokiego grona czytelników w różnym wieku i o różnym światopoglądzie - Shutterstock
W środę, 16 marca 2016 roku ukaże się kolejny, szósty numer bezpłatnej gazety "Bez Reszty", której wydawcą jest łódzka Caritas. W środowy poranek gazetę będzie można otrzymać na kilkudziesięciu łódzkich skrzyżowaniach. Pismo dostępne będzie również w parafiach.
Jak realizować charytatywną misją Kościoła we własnej parafii? Czy pomaganie dziedziczy się w genach? Czy uczynki miłosierdzia są dla herosów? - to tylko niektóre pytania, na które odpowiemy na łamach "Bez Reszty". W gazecie czytelnicy znajdą również m.in. relację z budowy Domu Seniora "Pomocna Dłoń" w Kaszewicach, czy zaproszenie do ośrodka Caritas w Drzewocinach. Są też stałe rubryki - najnowsze wieści z Caritas, przepisy kulinarne i krzyżówka.
REKLAMA
REKLAMA
Dzięki umieszczonym przy artykułach kodom użytkownicy smartfonów mogą zeskanować i obejrzeć dodatkowe materiały filmowe, przygotowane przez Maskacjusz TV. Filmy dostępne są również w galerii multimediów na stronie internetowej Caritas.
Łódzka Caritas wydaje "Bez Reszty" od 2011 roku. Gazeta adresowana jest do szerokiego grona czytelników w różnym wieku i o różnym światopoglądzie. W kolejnych wydaniach gazety prezentujemy ciekawe wywiady ze znanymi ludźmi, a także niecodzienne historie zwykłych mieszkańców naszego regionu, którzy odnaleźli swoją życiową szansę dzięki wsparciu ludzi oddanych pomocy bliźniemu, bez reszty. Gazeta ukazała się w nakładzie 50 tysięcy egzemplarzy.
...
Tez ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:38, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Odczarować świąteczną samotność
Stowarzyszenie "mali bracia Ubogich" pomaga samotnym starszym osobom - Shutterstock
Wyobraź sobie stół i jedno tylko nakrycie – dla ciebie. Cicho, pusto, smutno. Jest Wielkanoc, a ty masz 87 lat i jesteś zupełnie sam na świecie. Na szczęście to nie jest rzeczywistość, nie twoja. Nie życzyłbyś jej sobie. Pewnie nikomu byś nie życzył. Ale taką właśnie rzeczywistość los zgotował 87-letniej pani Hannie z Warszawy. Odczarowuje ją jednak Stowarzyszenie "mali bracia Ubogich".
- Samotność to problem, z którym zmaga się coraz więcej starszych osób - mówi Joanna Mielczarek, Dyrektor Stowarzyszenia. – Bolesna na co dzień, ale w święta szczególnie dotkliwa. Dlatego już od kilkunastu lat tuż przed świętami organizujemy spotkania świąteczne dla naszych podopiecznych - samotnych starszych osób w Warszawie, Poznaniu i Lublinie. Co roku staje się to możliwe dzięki wsparciu darczyńców, którym i w tym roku bardzo dziękujemy - podkreśla.
REKLAMA
REKLAMA
- Zależy nam, by szczególnie w tym trudnym dla nich czasie nasi podopieczni czuli się jak w rodzinie: potrzebni i kochani. I taką rodzinną atmosferę tworzymy przy naszych świątecznych stołach, stąd nasza dbałość o każdy szczegół – mówi Joanna Jaworska koordynatorka wolontariatu Stowarzyszenia, a jej telefon zaczyna dzwonić. – Właśnie trwają ostatnie przygotowania: poszukiwania materiałów do dekoracji, ostatnie zmiany w menu. W piątek nasze niezawodne wolontariuszki przygotują pyszną domową sałatkę. Urwanie głowy, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu - dodaje z uśmiechem.
- To już w najbliższą sobotę – śmieje się pani Hanna, pytana o Wielkanoc "małych braci Ubogich". – Nie mogę się doczekać. Znów zobaczę znajome, miłe twarze. Będzie przy mnie Monika, wolontariuszka, która odwiedza mnie co tydzień. Człowiek nie czuje się osamotniony. Jest prawie jak w domu za dawnych lat. Tylko stół większy - opowiada.
Tegoroczne spotkania świąteczne odbędą się w sobotę 19 marca w Warszawie i Lublinie oraz w poniedziałek 21 marca w Poznaniu.
Aby uzyskać szczegółowe informacje, prosimy o kontakt z Joanną Mielczarek: e-mail: [link widoczny dla zalogowanych].
...
Cenne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:39, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Podpalił mieszkanie, bo bał się eksmisji. W środku był on i jego rodzina
Alicja Wirwicka
Dziennikarka Onetu
Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób - Norbert Litwiński / Onet
12 lat więzienia grozi 77-latkowi ze Szczecina za spowodowanie pożaru mieszkania. Mężczyzna podpalił lokal w obawie przed eksmisją. W środku był on i cała jego rodzina.
Rodzinny spór był przyczyną tragedii, do jakiej doszło w centrum Szczecina. Przypadkowi przechodnie, którzy zauważyli pożar w jednym z mieszkań, poinformowali o tym służby. Trzech lokatorów mieszkania wyszło z bloku o własnych siłach, natomiast w pokoju objętym ogniem strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę.
Niestety, w wyniku poniesionych obrażeń 49-latek zmarł w szpitalu. Policjanci rozpoczęli śledztwo, przesłuchali świadków i okolicznych mieszkańców. - Okazało się, że osobą odpowiedzialną za wzniecenie ognia w kamienicy jest mieszkający tam 77-latek. Mężczyzna odgrażał się członkom swojej rodziny, że podpali mieszkanie, bo miał być z niego eksmitowany - mówi st. asp. Irena Kornicz z zachodniopomorskiej policji.
Jak się okazuje, 77-latek od dawna pozostawał w konflikcie z własną rodziną. Sytuacja była tak napięta, że żona oraz dwóch synów postanowili starać się eksmisję mężczyzny. Wtedy zaczęły się pogróżki, które w końcu zostały spełnione. W wyniku pożaru zmarł syn 77-latka.
- Podejrzany nie przyznaje się do winy - mówi Kornicz. - Zaprzecza, że miał coś wspólnego z pożarem - dodaje.
Mimo to wszystkie dowody wskazują na winę 77-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób a jego następstwem była śmierć jednego z mieszkańców. Szczecinianin trafił do policyjnego aresztu. Decyzją sądu 77- latek najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Grozi mu za to 12 lat więzienia.
...
Wspaniale sukcesy tranaformacji po 89...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:16, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Niesamowita akcja. Rumska biblioteka zbiera okulary dla potrzebujących z Afryki
Tomasz Gdaniec
17 marca 2016, 12:08
• W rumskiej bibliotece trwa zbiórka okularów dla Afryki
• Halicka: Do tej pory otrzymaliśmy ponad sto par
• W 2014 zebrano w ten sposób prawie sześć tys. szkieł korekcyjnych
- Jesteśmy bardzo zaskoczeni tym jak bardzo nasi czytelnicy zaangażowali się w tę akcję. Do tej pory otrzymaliśmy ponad sto par okularów przeciwsłonecznych i korygujących, a zbiórka trwa przecież do końca marca. Na pomysł organizacja zbiórki wpadliśmy dzięki Aldonie Klebowskiej oraz Kubie Dąbrowskiemu. Są to podróżnicy, z którymi współpracujemy - mówi Wirtualnej Polsce Anna Halicka z rumskiej ''Stacji Kultury''.
Okulary można przynosić do rumskiej biblioteki do końca marca. Ważne, aby precyzyjnie opisać moc każdego ze szkieł. Wszystkie zebrane przedmioty trafią do warszawskiego centrum akcji "Okuliści dla Afryki", gdzie zostaną posortowane i przygotowane do transportu. Jak podkreśla w rozmowie z Wirtualną Polską Anna Kozera, koordynatorka akcji, organizatorzy nie zbierają okularów uszkodzonych, niekompletnych, progresywnych oraz wszystkich z cylindrami korygującymi astygmatyzm, ponieważ ich użytkowanie wymaga specjalistycznej wiedzy lekarskiej, której większość wolontariuszy oraz misjonarzy nie posiada.
Dwa lata temu wolontariuszom udało się przemierzyć ok. trzy tys. km i zbadać tysiąc osób. Dzięki ich pracy potrzebującym rozdano prawie sześć tys. sztuk okularów. Większość mieszkańców Afryki nadal nie ma jednak dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej.
- Z potrzeby serca oraz chęci niesienia pomocy najmłodszym postanowiliśmy, że spróbujemy przyczynić się do zmiany tej sytuacji. Od wielu lat szukaliśmy szansy, żeby wykorzystać doświadczenie i wiedzę pracowników naszej Kliniki dla poprawy wzroku dzieci w krajach, w których opieka medyczna tego nie zapewnia. W końcu marzenie stało się możliwe. Tak powstała akcja "Okuliści dla Afryki" - mówi dr Iwona Filipecka, pomysłodawczyni akcji.
Podczas pobytu wolontariuszy w Ugandzie miało miejsce kilka zabawnych zdarzeń. Polscy lekarze sprawdzali ostrość widzenia przez puste oprawy, aby przekonać się, czy wada faktycznie istnieje, czy też jest wymyślona. Okulary do czytania są potrzebne również tym mieszkańcom ''Czarnego Lądu'', którzy nie znają alfabetu, np. do usuwania z nagich stóp pchły piaskowej.
....
Pieknie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:18, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kryjówka poznańskiego bezdomnego z komputerem i drukarką
Zenon Kubiak
17 marca 2016, 10:52
• W piwnicy jednej z kamienic na poznańskiej Wildzie znaleziono schronienie bezdomnego
• Strażnicy miejscy z niemałym zdziwieniem odkryli, że mężczyzna urządził tu sobie "biuro" z komputerem i drukarką
• Jego nielegalne podłączenie do prądu stanowiło zagrożenie pożarowe dla całego budynku
Zgłoszenie od mieszkańca budynku przy ul. Kosińskiego o tym, że w piwnicy znajduje się bezdomny nie zaskoczyło zbytnio poznańskich strażników miejskich. W okresie jesienno-zimowym osoby takie często szukają schronienia przed zimnem właśnie w piwnicach kamienic i bloków. Zdarza się, że przy tym zakłócają porządek i piją alkohol, bywa też, że są to osoby poszukiwane przez policję.
- Tym razem bezdomny całkowicie wszystkich zaskoczył. W jednym z pomieszczeń piwnicznych zorganizował sobie biuro wyposażone w komputer, drukarkę, czajnik elektryczny i oczywiście oświetlenie - opowiada Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy poznańskiej straży miejskiej.
Mężczyzna podłączył się do źródła prądu nielegalnie, a na dodatek zrobił to w sposób bardzo prowizoryczny. W ocenie przybyłego na miejsce strażnika miejskiego, mogło to doprowadzić do zwarcia przestarzałej instalacji i w efekcie - do pożaru. Dlatego bezzwłocznie usunięto zagrożenie, a bezdomnemu nakazano opuszczenie pomieszczenia.
- W rozmowie ze strażnikiem administrator budynku podkreślił, że nie chodzi o pieniądze za nielegalnie pobieraną energię, a tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo mieszkańców - wyjaśnia Piwecki.
Z ustaleń strażników wynika, że bezdomny jest pod stałą opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
...
Nalezalo by im robic jakies pokoiki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:00, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
TVN24
Gdańsk: zakazali dzieciom wynoszenia śmieci
Gdańsk: zakazali dzieciom wynoszenia śmieci - Shutterstock
Przy ulicy Chodkiewicza w Gdańsku pojawiła się informacja, w której administracja zakazuje wynoszenia dzieciom śmieci. Jednocześnie wskazuje, że to najmłodsi są powodem porozrzucanych przed blokiem odpadów. Informacja zniknęła, gdy dowiedział się o niej Zarząd Nieruchomości Komunalnych - informuje portal tvn24.pl.
"Zakazuje się wyrzucania śmieci przez małoletnie dzieci, które nie dosięgają do pojemników na nieczystości i zostawiają worki obok nich" - kartkę z taką informacją zauważyli mieszkańcy bloku. - To jest jakiś nonsens. Mieszkam tu po sąsiedzku od 4,5 roku. Z moich okien dokładnie widzę te śmietniki, które nie są w żaden sposób ogrodzone. Jeśli ktoś tu robi bałagan, to zbieracze śmieci, którzy w weekend od rana szukają tam puszek czy złomu - opowiada tvn24.pl pani Katarzyna i dodaje: jeszcze nie widziałam tutaj dzieci z workami.
REKLAMA
REKLAMA
Największym problemem mieszkańców bloku jest niezabieranie w weekend odpadów. I właśnie to wskazują jako przyczynę bałaganu przy śmietnikach. - Rozwiązaniem problemu byłaby pewnie wiata. Zbieracze nie mogliby grzebać w śmieciach, nie byłoby też ptaków, które tam brudzą - mówi pani Katarzyna.
Administracja zapewnia, że będzie starała się rozwiązać problem.
...
Biedacy sami sobie szkodza robiac burdel. Zamkna smietniki na klucz i nic nie skorzystaja. Bo sie nie chce ulozyc spowrotem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:13, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Głód, przemoc i strach to wciąż codzienność tysięcy polskich dzieci. Na trzy minuty możesz stać się jednym z nich
Pokaz filmu "Naprawmy Rzeczywistość" odbędzie się 22 marca od godziny 12 w okolicach ulicy Chmielnej - Materiały prasowe
Już 22 marca na ulicach Warszawy Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce zaprezentuje krótki film wykonany w technologii video360 (Wirtualna Rzeczywistość). Za pomocą specjalnych okularów każdy będzie mógł wcielić się w rolę małego dziecka. Akcję wspiera dziennikarz TVP 2 i TVP INFO, Ambasador SOS Tomasz Wolny.
Podopieczni Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce to często dzieci, które doświadczyły więcej niż mógłby udźwignąć niejeden dorosły. Głód, przemoc i strach – to one towarzyszyły im od wczesnego dzieciństwa. Ciężko o tym słuchać, ciężko czytać. Przecież żadne dziecko nie zasługuje na takie dzieciństwo. Ale już najtrudniej zobaczyć to na własne oczy, być świadkiem takiej sytuacji.
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce podjęło próbę pokazania ludziom w jakich, często bardzo trudnych warunkach funkcjonowali ich podopieczni, zanim trafili do Wioski SOS. Po co? Aby pokazać, jak bardzo potrzebna jest pomoc.
...
Niestety...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:13, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Podarować 1 procent podatku i zyskać uśmiech chorego dziecka
Przekazując 1 procent podatku warto wykazać się empatią i zostać człowiekiem dobrej woli, wspierając wybraną fundację - Shutterstock
Do 30 kwietnia mamy czas, żeby złożyć roczne zeznanie podatkowe. Jest więc jeszcze chwila, aby się zastanowić, jakiej organizacji pożytku publicznego możemy i chcemy przekazać nasz 1 proc. podatku. Jak to zrobić i czym warto się kierować podpowiadają przedstawiciele Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą" przedstawiając jednego ze swoich podopiecznych – Huberta Mazurka.
Ten jedyny raz w roku możemy zdecydować o tym, komu podarujemy nasz 1 proc. podatku, dlatego warto wykazać się empatią i zostać bez większego wysiłku człowiekiem dobrej woli, wspierając wybraną fundację. Organizacje pożytku publicznego bardzo liczą na pomoc podatników, gdyż pozyskiwanie darczyńców jest coraz trudniejsze, a ich podopieczni często potrzebują lekarstw, sprzętu medycznego czy systematycznej rehabilitacji.
REKLAMA
REKLAMA
Zanim jednak przeznaczymy nasz 1 proc., sprawdźmy, czy wybrana przez nas organizacja pożytku publicznego znajdują się na oficjalnej liście OPP, co roku aktualizowanej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Jeżeli fundacja nie znajduje się w tym spisie, nie otrzyma od naszego finansowego wsparcia. Nawet wtedy, gdy podamy jej poprawne dane i złożymy rozliczenie PIT online lub standardowo wysyłając tradycyjną pocztą.
Nasz 1 procent podatku możemy przekazać na dowolny cel, wspierając fundację pomagającą osobom biednym, niepełnosprawnym lub chorym lub wspierając organizacje działające na rzecz przyrody. Fundacja Dzieciom realizująca program "Zdążyć z pomocą" jako fundacja działająca na rzecz dzieci zachęca wszystkich do pomocy przede wszystkim dzieciakom, które walczą o zdrowie, życie i zmagają się ze swoją niepełnosprawnością każdego dnia.
Jednym z podopiecznych Fundacji jest Hubert Mazurek, który mimo towarzyszącemu mu na co dzień bólu, jest pogodnym chłopcem i nie traci nadziei. Uwielbia morze, zwierzęta i przyrodę. Hubert urodził się ze sprzężonym zespołem wad wrodzonych. Był wielokrotnie operowany z powodu zespołu niedrożności jelitowej, przeszedł też kilka operacji twarzoczaszki. Ma trudności z przełykaniem, komunikowaniem się. Mimo iż nie mówi, potrafi wyrażać swoje emocje gestami i okazywać uczucia, cieszyć się jak jego zdrowi rówieśnicy.
Hubert ma problem z poruszaniem się z powodu zaburzenia napięcia mięśniowego oraz wadę serca i wzroku. Jest pod opieką wielu specjalistycznych ośrodków i tylko dzięki stałej rehabilitacji oraz leczeniu można wspomagać jego rozwój. Dla rodziny Huberta każdy dzień chłopca to też wyzwanie, którego podejmują się codziennie, kochając go i starając się zapewnić mu godne życie.
Przykład Huberta pokazuje, że nie można pozostawać obojętnym na los potrzebujących dzieci, które walczą każdego dnia z bólem i swoją niepełnosprawnością. Żeby pomóc na przykład Hubertowi, podopiecznemu Fundacji Dzieciom wystarczy trochę dobrej woli i wykonanie trzech prostych kroków.
Aby przekazać 1 proc. podatku na leczenie chłopca, wystarczy dokonać odpowiednich wpisów w swoim formularzu PIT. Z pozyskanych środków zostanie zakupiony komunikator mowy oraz specjalny program komputerowy, który ułatwi Hubertowi kontakt z otoczeniem. To bardzo ważny, kolejny krok w codziennym życiu i rehabilitacji chłopca.
Chcąc przekazać 1 procent podatku na rzecz Huberta, należy wpisać numer KRS 0000037904, w polu "wnioskowana kwota" wpisać wyliczony 1 proc. od kwoty podatku, a następnie w miejscu "informacje uzupełniające, w tym cel szczegółowy 1%" – uzupełnić: 7221 Mazurek Hubert Marek. Fundacja Dzieciom prosi także o zaznaczenie pola "Wyrażam zgodę".
- Jako Fundacja działająca na rzecz dzieci mówimy głośno, iż warto pomagać, szczególnie jeśli ta pomoc nic nie kosztuje, oprócz naszej decyzji o tym, komu chcemy pomóc i wpisaniu do deklaracji podatkowej numeru KRS i zrobienia dopisku. Nie pozostawajmy obojętni na los potrzebujących, szczególnie jeśli są to dzieci, które potrzebują naszego 1 proc., by walczyć o godne życie - podkreślają przedstawiciele Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą".
...
Czas 1 % zbliza sie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:31, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kontenery dla mieszkańców, którzy nie płacą za czynsz
18 marca 2016, 12:17
• Nieopłacone czynsze za mieszkania socjalne i komunalne w Nidzicy sięgają kwoty ponad 416 tys. zł
• Miasto planuje zalegających z płatnościami mieszkańców przenieść do kontenerów
• W ten sposób władze chcą zmobilizować dłużników do płacenia czynszów
Łączna kwota zadłużenia lokatorów zajmujących mieszkania socjalne i komunalne w Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) wynosiła dokładnie 416 375,94 zł na koniec lutego b.r. Na wielu mieszkańcach ciążą wyroki eksmisyjne (obecnie wydano ich już 21). Ponadto do Urzędu Miasta wpłynęło ponad 70 podań o lokale socjalne. Wnioski złożyły głównie matki samotnie wychowujące dzieci lub osoby dotknięte przemocą domową. W takiej sytuacji władze Nidzicy chcą przenieść zadłużonych lokatorów do kontenerów. Nowe "mieszkania" mają spełniać wymogi lokali socjalnych, zatem będą posiadać podłączenie do kanalizacji, instalacji elektrycznych oraz ogrzewania. Kontenery mają wymiary 2,5x6m, a koszt ich postawienia to ok. 20-40 tys. zł. Ich lokalizacja nie jest jeszcze znana. Lokale, opuszczone przez zadłużonych najemców, zostaną przez gminę wyremontowane i przekazane najbardziej potrzebującym, spośród 70 osób, które aplikowały o nie. Z drugiej strony władze chcą w ten sposób zmobilizować eksmitowanych lokatorów do regularnego opłacania czynszu.
...
30 tys za kontener? Toz cena polowy malego mieszkania na prowincji. CO TAM TYLE KOSZTUJE? Trzeba z sensem. Moze cos tansze jest?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:56, 19 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Lokatorzy mieszkań komunalnych mają ogromne zadłużenie
Lokatorzy mieszkań komunalnych mają ogromne zadłużenie - Shutterstock
Lokatorzy komunalni mają ogromne problemy z płaceniem czynszu. Największy problem jest w Gdańsku, gdzie zaległości sięgają już 173 mln złotych. Rekordziści mają do spłacenia równowartość luksusowego mieszkania. Powodami braku zapłaty za czynsz najczęściej jest brak pracy, choroba lub konieczność zapłaty za inne rachunki, o czym pisze "Gazeta Wyborcza".
Lokatorzy z Gdańska winni są już 173 mln złotych, z Gdyni ponad 41 mln, natomiast z Sopotu 8 mln. Z roku na rok ich zadłużenie wzrasta. Lokatorzy tłumaczą się trudną sytuacją życiową i brakiem środków na regularne płacenie.
REKLAMA
Rekordzista z Gdańska ma zadłużenie wynoszące 260 tys. złotych. Jednak jeszcze więcej jest winny pewien lokator z Gdyni, który zalega z płatnościami na kwotę 349 tys. złotych.
W Gdańsku i Sopocie osoby, które zalegają z czynszem, mają szansę odpracowania zadłużenia. Mieszkańcy chętnie korzystają z takiej możliwości. W Gdyni taka możliwość nie istnieje, gdyż jak tłumaczą urzędnicy, nie było nią zainteresowania.
...
Pewnie przyczyny sa rozne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:18, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Radio Łódź
Ukradł z klasztoru pieniądze na dożywianie dzieci
Ukradł z klasztoru pieniądze na dożywianie dzieci - istock
Piotrkowscy policjanci zatrzymali włamywacza, który ukradł dwie skarbony z pieniędzmi z piotrkowskiego klasztoru. Pieniądze były przeznaczone na dożywianie dzieci z biednych rodzin.
Zajście zostało zarejestrowane na monitoringu kościoła. Do świątyni wszedł młody mężczyzna i zaczął kopać nogami oraz uderzać rękoma w dwie metalowe skarbony przytwierdzone do ściany i zabezpieczone zamkami. Z uszkodzonymi przedmiotami wybiegł z budynku i wysypał całą ich zawartość. Zabrał pieniądze a uszkodzone skarbony porzucił przed świątynią. Ofiary zgromadzone w puszkach przeznaczone miały być na dożywianie dzieci z uboższych rodzin na terenie Piotrkowa Trybunalskiego.
REKLAMA
REKLAMA
19-letni piotrkowianin nie spodziewał się wizyty stróżów prawa. Mężczyzna był pijany. Miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. W sobotę usłyszał zarzut. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecyduje o środku zapobiegawczym dla podejrzanego.
19-latek był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa.
...
Niestety żul akoholik. Rzadzi nimi wóda. Wóda jak wiemy generuje olbrzymia ilosc wlasnie biedy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:39, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
PAP
Nowojorscy milionerzy chcą wyższych podatków na rzecz walki z biedą
- Shutterstock
Ponad 40 nowojorskich milionerów, w tym przedstawiciele rodzin Disney i Rockefeller, w liście do władz stanu proszą o podwyższenie stawek podatkowych dla najbogatszych, by uzyskane w ten sposób środki przeznaczyć m.in. na walkę z biedą i bezdomnością.
W liście adresowanym m.in. do demokratycznego gubernatora Andrew Cuomo milionerzy proponują ustalenie nowych, wyższych progów podatkowych dla najlepiej zarabiających mieszkańców stanu, tj. osób, których roczny dochód wynosi co najmniej 665 tys. dolarów.
REKLAMA
REKLAMA
"Jako nowojorczycy, którzy przyczynili się do gospodarczej żywotności naszego stanu i na niej skorzystali, mamy zarówno możliwość, jak i obowiązek dołożenia naszej cegiełki. Stać nas na płacenie podatków w obecnej wysokości i możemy sobie pozwolić na płacenie nawet wyższych" - podkreślono.
Wśród sygnatariuszy listu znaleźli się m.in. wnuczka Walta Disneya Abigail, Steven Rockefeller czy szef prywatnego funduszu inwestycyjnego Leo Hindery. Ich propozycja powstała we współpracy z lewicującym think tankiem Fiscal Policy Institute.
"Jako biznesmen i filantrop oraz obywatel Nowego Jorku uważam, że musimy inwestować w naszych mieszkańców i naszą infrastrukturę. (...) Nasz plan pozwala na realizowanie takich inwestycji i zwyczajnie zwraca się do ludzi takich jak ja, by nadal płacili podatki według wyższej stawki, jak być powinno" - powiedział Hindery.
Obecnie niepozostający w związku małżeńskim podatnik zarabiający więcej niż 1 062 000 dolarów w myśl stanowego prawa odprowadza podatek według najwyższej stawki 8,82 proc. Obecny, niższy próg podatkowy dla milionerów ma zgodnie z planem wygasnąć w przyszłym roku.
Zgodnie z przedstawioną propozycją stawka 8,82 proc. obejmowałaby wszystkich podatników zarabiających od 1 do 2 mln dolarów, a wyższe stawki w wysokości 9,35 proc., 9,65 proc. i 9,99 proc. obowiązywałyby osoby zarabiające odpowiednio od 2 do 10 mln, od 10 do 100 mln oraz ponad 100 mln dolarów rocznie.
Pomysłodawcy argumentują, że uzyskane w ten sposób dodatkowe wpływy są niezbędne do walki z ubóstwem wśród dzieci i bezdomnością, a także do naprawy intensywnie eksploatowanych mostów, tuneli, rur wodociągowych i dróg.
Agencja AP przewiduje, że propozycja milionerów napotka znaczący sprzeciw w stanowej legislaturze - demokratyczna większość w niższej izbie ma własny plan podniesienia podatków dla milionerów, a zdominowana przez Republikanów izba wyższa negocjuje obecnie szczegóły budżetu stanowego i chce osiągnąć porozumienie w tej sprawie przed 1 kwietnia.
"Nieważne, czy chodzi o podatek od dochodów, nieruchomości, działalności gospodarczej, usług publicznych czy opłaty za przejazd. Sprzeciwiamy się podnoszeniu podatków i proszeniu ciężko pracujących nowojorczyków, by sięgali głębiej do własnej kieszeni" - mówił przywódca Republikanów John Flanagan w lutym, po przedstawieniu przez Demokratów ich planu podatkowego.
...
Ciekawy apel. A moze by powolac organizacje pozarzadowa i jej wplacic? Moze wyszlo by efektywniej?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:00, 22 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
PAP
Wielkanocne paczki dla ubogich od Stowarzyszenia "Droga"
Wielkanocne paczki dla ubogich od Stowarzyszenia "Droga" - Shutterstock
Ok. 6 tys. potrzebujących z województwa podlaskiego otrzyma świąteczną pomoc od Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie "Droga" z Białegostoku. Paczki żywnościowe dzisiaj otrzymały osoby z miasta, jutro trafią do rodzin w całym województwie podlaskim.
"Droga" takie akcje prowadzi nie tylko przed Wielkanocą, ale także przed Bożym Narodzeniem. Pieniądze na nie pozyskuje m.in. ze sprzedaży ozdób i pamiątek świątecznych, wsparciu darczyńców oraz przekazywanego organizacji 1 proc. podatku.
REKLAMA
REKLAMA
Pomoc otrzymują rodziny, którymi zajmuje się Stowarzyszenie oraz osoby wskazane przez ośrodki pomocy społecznej. We wtorek paczki odebrały osoby z Białegostoku, w środę pomoc trafi do potrzebujących z 21 gmin.
W paczkach znalazły się m.in. owoce, kasze, mięso, olej, ciasto, dżem i sery. Jak powiedział dziennikarzom założyciel Stowarzyszenia "Droga" werbista ojciec Edward Konkol, to niezbędne rzeczy, aby móc przygotować potrawy na stół świąteczny.
Konkol mówił, że z roku na rok coraz więcej osób potrzebuje pomocy. "Tych ludzi potrzebujących jest taka olbrzymia liczba, że już prawie nie jesteśmy w stanie zaspokoić ich potrzeb" - dodał. Jednak - jak zauważył - pomoc żywnościowa jest tylko jedną cząstką pomocy. Mówił, że trzeba tym ludziom dać też nadzieję.
Paczkę odebrała 31-letnia pani Aneta. Mówiła dziennikarzom, że korzysta z pomocy "Drogi", bo znalazła się z mężem w trudnej sytuacji. Dlatego jest wdzięczna, że takie miejsca istnieją. Razem wychowują chorą na serce córeczkę, a pracuje tylko mąż. Dodała, że dzięki tym produktom uda się jej zorganizować skromne święta.
Stowarzyszenie "Droga" wciąż czeka na produkty żywnościowe, które będzie mogła przekazać potrzebującym, a przede wszystkim na słodycze dla dzieci.
Stowarzyszenie "Droga" działa od 1991 r. i jest jedną z najbardziej znanych i aktywnych w Podlaskiem organizacji, zajmujących się dziećmi z rodzin ubogich i patologicznych. Prowadzi dom, gdzie znajdują schronienie, mogą najeść się, odrobić lekcje. Stowarzyszenie wspiera całe rodziny: organizuje letni wypoczynek, zbiórki żywności i odzieży, pomoc terapeutyczną. Zbiera też pieniądze na stypendia dla najzdolniejszych podopiecznych.
...
Cenne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135951
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:06, 22 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Caritas Archidiecezji Łódzkiej
Wielkanocne Dzieło Caritas 2016
Pieniądze pozyskane z akcji podzielone zostaną pomiędzy parafie, szkoły i Caritas, by wspomóc potrzebujących - Facebook
5800 Chlebków Miłości, 6100 wielkanocnych baranków z białej czekolady oraz 8 tys. wielkanocnych świec – paschalików i woskowych pisanek – przygotowała Caritas Archidiecezji Łódzkiej w ramach Wielkanocnego Dzieła Caritas 2016. Chlebki, baranki i świece dostępne są w parafiach archidiecezji łódzkiej oraz szkołach, w których działają Szkolne Koła Caritas.
Pieniądze pozyskane z akcji podzielone zostaną pomiędzy parafie, szkoły i Caritas, by wspomóc na święta najbardziej potrzebujących. Niektóre parafie naszej archidiecezji organizują również zbiórkę żywności na śniadanie wielkanocne dla najuboższych parafian.
REKLAMA
REKLAMA
Chleb Miłości to mały chlebek do koszyczka wielkanocnego, którym podzielimy się podczas wielkanocnego śniadania. Paschalik to świeca, wzorowana na paschale, symbolizującym Chrystusa. Paschał poświęca się uroczyście i zapala podczas Liturgii Wigilii Paschalnej (w Wielką Sobotę wieczorem). Wierni podczas liturgii światła mogą zapalić swoje paschaliki od paschału. Paschaliki będą mogły również zapłonąć podczas śniadania wielkanocnego, ozdabiając swym światłem stół rodzinny i przypominając o religijnym charakterze świąt Wielkiej Nocy, obecności Zmartwychwstałego Chrystusa w codziennym życiu rodzinnym i pełnieniu uczynków miłosierdzia. Baranek wielkanocny – przygotowany z białej czekolady - jest symbolem Paschalnego Baranka – Chrystusa, który złożył swoje życie w ofierze na krzyżu, by odkupić nasze winy.
...
Cenne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|