Wysłany: Nie 17:07, 23 Lis 2008 Temat postu: Białorusini w wyborach
Powiat hajnowski:
[link widoczny dla zalogowanych] - parlamentarne 2005, wygrywa SLD
[link widoczny dla zalogowanych] - prezydenckie I tura - wygrywa A. Lepper
Niestety nie sa to Bialorusini...To tzw. chochoły bez okreslonej swiadomosci narodowej.Ludzie sowieccy...
Niestety wspolpraca z komuna byla tam silna i to sa skutki...
Lepper dawal nadzieje ze przywroci tych ludzi krajowi bo przeciez glosowanie masowe na komunistycznych zlodziei to patologia...
Ale jak widac obecnie sie nie zanosi na to...
Przypominaja oni koszalinskie i slupskie z tym ze tam sa ludzie odcieci od tradycji a tu nie!Tym gorzej...
Oczywiscie ja nimi nie pogardzam.Rozumiem wiele.Ale niestety taki procent glosujacy na komuchow trudny jest do ot takiego sobie zbycia...
Bo jak powtarzam na rzeszowszczyznie TEZ JEST BIEDA ale na komuchow nie glosuja!
A glosowanie na PO w zamian komuchow przypomina glosowanie na Tuska w wiezieniach...
>>>
W ogole odczuwa sie wielki brak Wielkiego Ksiestwa Litewskiego.Bez Niego ludzie sa zagubieni wykolejeni,brak im tozsamosci...
Polacy w tym sensie maja lepiej bo oczywistym jest tu ze nasza historia to historia Rzeczypospolitej.Pozniej okres miedzywojenny itd.
A obywatele bylego Wielkiego Ksiestwa?
Zostalo ono gruntownie zniszczone.Wilno zostalo zgladzone elita tez.Reszta emigrowala.Obecne Wilno to prowincja i stolecznosc obecnej Lietuwy nic tu nie zmienia.To nie ma o czym mowic!
Jaka role pelni Matka Boska Ostrobramska nie musze przypominac...
Slawny Uniwerystet im Stefana Batorego (nawet sowieci chwalili sie ze byl pierwszy w ,,ZSRR'' jakby mial cos z nimi wspolnego) byly wielka instytucja cywilizacyjna pierwsza na wschod od Krakowa.Byla cala siec szkol srednich ksztalcacych elity.Wielkie Ksiestwo mialo osobna sztuke architekture i literature...
Po 1795 nastapila katastrofa...Pilsudski nie dal rady odbudowac Wielkiego Ksiestwa w 1920 bo Lietuwini byli pod wladza obrzydliwych osobnikow ktorzy dzialali w scislym sojuszu z Leninem!Polacy tez nie chcieli miec nic wspolnego z Lietuwa.Jedynym ktory zostal byl Balachowicz ale niestety zdrada jaka nastapila po zwyciestwie nad Niemnem unicestwila to zwyciestwo.Wojsko Polskie WYCOFYWALO sie z ziem Wielkiego Ksiestwa a Balachowicz zostal sam!Oczywiscie uderzyl on samotnie na bolszewikow!!!20 tys. ludzi a Armia Czerwona 5,5 mln.Byla to jedna z najbardziej chlubnych kart w dziejach swiatowego oreza ale przeciez 20 tys. nie pokona 5,5 mln.A poniewaz nie byli samobojcami to musieli sie wycofac...Oczywiscie do Polski...A tam wiedli zywot emigrantow czesto zebrakow...
Ale oczywiscie pytanie brzmi kiedy Wielkie Ksiestwo sie odrodzi?Bo wielki potencjal duchowy jest uspiony.W ogole trudno przypuscic aby mozliwe bylo aby kraj ktory wydal Mickiewicza czy Pilsudskiego rozplynal sie w nicosci!Wielkie Ksiestwo przeszlo duzo wieksze cierpienia niz Polska ale to nie znaczy ze jest gorsze!W porzadku nadprzyrodzonym blogoslawieni sa ktorzy placza tym bardziej im bardziej placza!Stad pewnie i Mickiewicz i Pilsudski...Wielkosc rodzi sie z cierpienia...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach