Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:37, 11 Lip 2008 Temat postu: BEZCZELNY BRUKSELSKI SZANTAŻ!!! |
|
|
Tymczasem brukselskie bydlo szantazuje Tuska...
Bruksela laskawie pozwoli wegetowac stoczniom Polski O ILE TUSKOWCY PRZECHNA UPADLY TRAKTAT!
Wyobrazacie sobie?Cos niebywalego!
Nie dosc ze bydlo brukselskie przepycha zdechly smiec TO JESZCZE SZANTAZUJE NIM KRAJE.
DALEJ DO ROBOTY ... NIEROBY -Ze zacytuje klasyka...
NIECH BYDLO BRUKSELSKIE WEZMIE SIE ZA UCZC IWA PRACE!
BIUROKRACJE ROZWIAZAC I ROZGONIC!Niech zyja jak normalni ludzie!
A nie hotele resteuracje kurorty rozpusta prostytutki pederastia a jak sie znudzi to i pedofilia...
Uczciwa praca od razu ich wyprostuje!
Takie bandy pasozytow sa najgorsze.
Nie dosc ze nie wytwarzaja nic pozytecznego za co ktokolwiek chcialby zaplacic to jeszcze niszcza wszystko naookolo!BA ZAMIAST SIEDZIEC CICHO I SIE CIESZYC ZE MAJA KASE ZA NIC TO JESZCZE PROBUJA SIE WTRACAC WE WSZYSTKO I PSUJA WSZELKIE DZIEDZINY KTORYCH SIE DOTKNA...
A jak sie nic nie robi to dopiero szatan podpowiada perwersyjne rozrywki...Tym bardziej jak sie ma duza kase bez zadnej pracy a wiec duzo wolnego czasu...
Jeden drugiego zna jak wlasna kieszen bo siedza w Brukseli po 40 lat.Wiec Gunter zna Żaka Żak zna Julia Julio zna Gunthera.Banda zblatowana i zblazowana.Ale dzialajaca solida... O nie co to to nie! WSPOLNIE!WSPOLNIE!A wiec walczaca jak szczury w obronie zagrabionych przywilejow...
Jak widac Europie potrzebna jest deratyzacja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:30, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Karl Soukup, przedstawiciel Komisji Europejskiej zajmujący się sprawą polskich stoczni, radził inwestorom, by zaczekali do nieuchronnego bankructwa Stoczni Szczecińskiej i dokonali zakupu masy upadłościowej – wynika z sensacyjnej notatki służbowej, do której treści dotarł serwis internetowy tvp.info.
Autoryzowana przez wszystkich uczestników spotkania notatka powstała podczas rozmów, do których doszło 20 czerwca. Brali w nich udział Karl Soukup, zajmujący się w Komisji Europejskiej sprawą polskich stoczni, przedstawiciele norweskiej spółki Ulstein Group, która chce kupić Stocznię Szczecińską, oraz urzędnicy z polskiego przedstawicielstwa przy UE.
Jak dowiedział się serwis internetowy tvp.info ze źródeł zbliżonych do polskiej ambasady w Brukseli, z dokumentu wynika, że w trakcie tego spotkania Soukup stwierdził, iż polska stocznia najprawdopodobniej będzie musiała zwrócić udzieloną przez państwo pomoc i – w efekcie – dojdzie do jej upadku.
Przedstawiciel Komisji Europejskiej miał zapytać przedstawicieli inwestora, dlaczego nie chce poczekać na postępowanie upadłościowe i nie kupić masy upadłościowej. – Potem dodał jeszcze, że po przejęciu upadłej stoczni Ulstein będzie łatwo mógł liczyć na dofinansowanie z Unii w ramach pomocy regionalnej na tworzenie nowych miejsc pracy. Była w tym czytelna sugestia, by Ulstein po prostu poczekał, aż stocznia zbankrutuje – mówi nasz informator w Brukseli.
W tym samym czasie Komisja Europejska oficjalnie zapewniała, że nie ma jeszcze decyzji w sprawie polskich stoczni i że ich los ekonomiczny wcale nie jest przesądzony
Karl Soukup, przedstawiciel Komisji Europejskiej zajmujący się sprawą polskich stoczni, radził inwestorom, by zaczekali do nieuchronnego bankructwa Stoczni Szczecińskiej i dokonali zakupu masy upadłościowej – wynika z sensacyjnej notatki służbowej, do której treści dotarł serwis internetowy tvp.info.
>>>>
Sprawa jest czytelna!
UE wymusza bankructwo zadajac zwrotu ,,nieslusznych'' dotacji przejmuje to zagranica za 1 grosz i nastepnie plyna dotacje tym razem ,,sluszne''...
Pytanie brzmi jak przeplynela kasa ktora za to biora eurobiurwy...
Ostatnio jak widzimy zmienili plan bo wazniejsze jest przepchniecie upadlego smiecia Lizbonskiego...
UE TO ZLO ANSOLUTNE WSTRETNE PLUGAWE I ANTYPOLSKIE.WYJSCIE Z UE TO ZADANIE NARODOWE NR !.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:51, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Tymczasem Bruksela sie wystraszyla.Nie dosc ze dziennikarze znalezli tajny plan doprowadzenia do upadku przez Bruksele stoczni i sprzedazy za grosz kolesiom to jeszcze Donaldu nie mogl w tej sytuacji gdy tlum pod domem popuscic i zagrozil ze pominie UE...
Sprawa zaczela smierdziec i biurwy odsunely na 3 miesiece niech kupsko przyschnie.
OSWIADCZAM ZE NIE PRZYSCHNIE I BRUKSELA BEDZIE SAMA WYNOSIC TE KUPY KTORE NAROBILA.
A co to sie stalo ze Donaldu pogrozil?
Ano stoczniowcy byli w Brukseli.Tam oszuci z UE zastosowali zanany manewr.EUROCAR dobry TUKOURZEDNICY ZLI...
Wicie rozumicie Wielki Eurobrat was kocha tylko ta menda Tusk!
Ta gnida nie pozwala nam was kochac...
Gdy to stoczniowcy uslyszeli sie wsciekli i ruszyli na dom Tuska...
To juz nie byly zarty.Donaldu sie wystraszyl i w obronie wlasnego domostwa ruszyl tylkiem i sie postawil...
Wiec Bruksela zrejterowala ...
>>>>
Czego nas to uczy?
Widzimy jaka jest roznica miedzy wladza ulokowana w Polsce a w Brukseli.
Tutejszych mozna pogonic do roboty bo sami zajmuja sie tylko wlasnymi interesikami.Tych z Brukseli ciezko bo brak kasy na wyjazd i na kilkudniowy pobyt.A jeszcze trzeba tlumaczy i biedakow oszukuja jak widac...
Oto namacalny dowod czym grozi UE dla tzw. ludu...
A co do Tuska...
No coz potwierdzil sie jego niski poziom umyslowy.Juz dawno mowilem ze Bruksela go wrabia i jego kosztem udaje dobra ciotke.A ten NIC NIE ROZUMIAL.Dopiero jak mu Bruksela na leb zwalila stoczniowcow to zajarzyl...
Czy cos z tego bedzie?Nie Tusku jest niezdolny do myslenia...
I znow pojawia sie pytanie Z JAKIEJ PAKI TAKIE TUMANY ZAWRACAJA NAM GLOWE I OSMIELAJA SIE SIEGAC PO URZEDY?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:38, 29 Maj 2009 PRZENIESIONY Wto 17:42, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:22, 04 Lis 2008 PRZENIESIONY Nie 21:07, 19 Maj 2013 Temat postu: Zlikwidowac stocznie CZĘSCIAMI! |
|
|
No prosz Eurobiurwy wymyslily sposob na zlikwidowanie stoczni!
CZESCIOWA UPADLOSC!
Nie bedzie jednego wielkiego bankructwa tylko stopniowy upadek to tu to tam az sie rozleci!
EUROGENIALNE!
Zreszta oni maja doswiadczenie!Rozwalaja w ten sposob Europe juz 50 lat!Po trochu aby nie powodowac gwatlownego wybuchu.I tak Europa jest z roku na rok w coraz gorszym stanie!
Takie chytrusy!
A Donaldysci?
W TO MI GRAJ!
Niech rozpieprza stocznie w cholere!
Bedzie spokoj I NIE NA NAS!
Bedzie mozna biegac ze swinskimi ryjami,robic zdjecia w Brukseli i ogladac mecze w TV!
RAJ!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:05, 29 Kwi 2009 PRZENIESIONY Nie 21:14, 19 Maj 2013 Temat postu: Oświadczenie Zaremby -MEMENTO! |
|
|
Dzisiejszy dzien i to co sie dzieje sklaniaja aby przypomniec to co powiedzial senator Zaremba ostatnio.Prawde tych slow potwierdza kazdy dzien:
Senator Krzysztof Zaremba wyjaśniając przed bramą główną Stoczni Szczecińskiej Nowa powody swego odejścia z Platformy Obywatelskiej powiedział, że to forma sprzeciwu wobec decyzji rządu ws. polskich stoczni prowadzących do likwidacji tej gałęzi przemysłu.
- Rząd doprowadził do bezsensownej i nieuzasadnionej decyzji o likwidacji polskiego przemysłu stoczniowego, przyjmując bez walki stronnicze i niemające nic wspólnego z zasadą równości i solidarności europejskiej decyzje Komisji Europejskiej dotyczące podziału i sprzedaży majątku stoczniowego - powiedział dziennikarzom senator.
Zaremba powiedział, że w czasie, gdy inne rządy UE, np. Francja i Niemcy wspierają i dotują szczególnie w czasie kryzysu różne gałęzie przemysłu, w tym także stoczniowego, czy motoryzacyjnego, polski rząd zwalnia pracowników i sprzedaje majątek produkcyjny stoczni. Przypomniał, że zarówno stocznie w Szczecinie, jak i Gdyni budowały wysoko wyspecjalizowane jednostki, wielokrotnie nagradzane i cieszyły się dobrą opinią. Miały też portfel zamówień na ok. 1 mld USD.
- Moja prośba, aby wydłużyć, renegocjować działanie tzw. specustawy stoczniowej do końca maja 2010 nie zostały uwzględnione. Odszedłem z PO, bo to nie jest ta sama partia, którą współzakładałem - podkreślił Zaremba. Jego zdaniem, takimi działaniami, jak ws. stoczni PO odwróciła się od ludzi, nie tylko stoczniowców, ale rolników, policjantów, wielu grup zawodowych i społecznych nie tylko na Pomorzu Zachodnim.
Wyraził także stanowczy protest wobec degradacji jego miasta i regionu.
Nasza polityka to teatr, a nie rozwiązywanie istotnych problemów; w ten nurt wpisała się PO, dlatego odszedłem - oświadczył Zaremba.
- Jako senator RP wykorzystałem wszystkie możliwości i środki perswazji i nacisku, ażeby premier i odpowiedzialni ministrowie podjęli skuteczną obronę stoczni. Odpowiedzią było milczenie, lekceważenie i strach przed starszą panią z Brukseli
Krzysztof ZarembaJako senator RP wykorzystałem wszystkie możliwości i środki perswazji i nacisku, ażeby premier i odpowiedzialni ministrowie podjęli skuteczną obronę stoczni. Odpowiedzią było milczenie, lekceważenie i strach przed starszą panią z Brukseli - mówił Zaremba.
Oto to przerazajace i potworne monstrum budzace zgroze i przerazenie ktorego boja sie Donaldysci tak ze sa gotowi wykonczyc narod (Kroesula duszaca usciskiem potwornych łaps-ków stocznie):
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 19:07, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:22, 05 Maj 2009 PRZENIESIONY Nie 21:15, 19 Maj 2013 Temat postu: Libertas - brońmy Stoczni! |
|
|
No do czegoz to dochodzi!Ostanie dni to byla istna orgia medialna!
Plugawe pseudomedia odkryly ze ...
WAŁĘSA BIERZE PIENIĄDZE ZA WYKŁADY!
No szok!
Do tej pory nie bral!
Az tu nagle przy Libertasie wzial!
I dziwki medialne nagle wpadly w szok na ta UTRATE CNOTY!
Sami widzicie co oni z wami wyrabiaja!Traktuja was jak stado baranow.Zreszta sami sa baranami bo inaczej nie traktowali by tak was!Trzeba byc baranem aby patrzec na sposob barani!
>>>>
Oczywiscie to bydlo doskonale wie ze juz od 20 lat Walesa daje wyklady za pieniadze.Ale oczywiscie ,,omieszkali'' powiadomic lud.A nuz by wyszlo ze Walesa taki interesowny i wtedy z altorytetu nici...
Ale wystapil w Libertasie I NAGLE Medialne kupy olsnilo!
WALESA WZIAL PIENIADZE SKANDAL!!!
Ale tu jest problem!Bo ludek tez sie zrobil interesowny i moglby nie widziec w tym dostatecznie wielkiego skandalu wiec Ag-orkowie od razu:
Od kogo pieniadze?
OD KREMLA!
A jakze!
Walesa agent sowiecki!!!
>>>>>>
A to wyszlo szydlo z worka!
Az wzruszajace!
To teraz powinny byc protesty pod domem Walesy!
Z jednej stony Kaczysci z drugiej Michnikowcy i wrzeszcza:
K: AGENT AGENT!
M:SOWIECKI SOWIECKI!
>>>>
A pamietamy jak kupy Michnika ubolewaly jaki to upadek altorytetow i ich szarganie poprzez rzucanie oskarzen agenturalnych!
Oczywiscie wy jestescie naiwni i jak michnikowcy biadola nad szarganiem Walesy to myslicie ze tacy szlachetni a jak wrzeszcza agent sowiecki to nic nie myslicie bo media ,,omieszkaja'' jak zwykle przypomniec co michnisyfiarze wrzeszczeli wczoraj!Zreszta wczoraj?Kiedy to bylo?!
Ale oczywiscie dla mnie jest to doskonale znane!I nic nowego!Wszak w ten sposob KORniki probowaly zalatwic ROPCiO i KPN mowiac po prostu - AGENCI!
Rozumiecie teraz ze moja pogarda tych szmat jest autentyczna!Jak to sie mowi;
Lać po mordach i patrzec czy równo puchnie!
>>>>
Ale porzucmy ten kala i to cale szambo i przejdzmy do lepszych wiadomosci:
Lider partii Libertas, irlandzki multimilioner Declan Ganley oświadczył w Warszawie, że jego ugrupowanie - jeśli wejdzie do Parlamentu Europejskiego - zrobi wszystko, aby obronić polskie stocznie przed likwidacją.
W ubiegłym roku Komisja Europejska dała polskiemu rządowi czas do czerwca br. na sprzedaż majątku obu stoczni w otwartym przetargu.
Do tego czasu zakłady mają też zwolnić wszystkich pracowników (w Gdyni jest to około 5200 osób, w Szczecinie - niespełna 4 tysiące).
- Libertas zobowiązał się do zrobienia wszystkiego co w naszej mocy, aby kiedy wejdziemy do Parlamentu Europejskiego - unieważnić decyzję Komisji Europejskiej o zamknięciu stoczni w Polsce - oświadczył na konferencji prasowej Ganley.
Podkreślił, że polskie stocznie stanowią ważny filar europejskiej gospodarki i są wyrazem pamięci o tym, co wydarzyło się w Europie po 1989 roku.
- Chcemy, żeby stocznie w Polsce zostały odbudowane i wyremontowane, aby mogły w niej powstawać najwspanialsze statki na świecie - powiedział lider Libertas.
Głównym celem Libertas - stowarzyszenia założonego przez Declana Ganleya, któremu przypisuje się istotną rolę w odrzuceniu przez Irlandczyków w ubiegłorocznym referendum unijnego Traktatu z Lizbony - ma być budowa europejskiej partii politycznej, zdolnej odnieść sukces w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Innymi punktami programu Libertas jest zwalczanie biurokracji oraz działania na rzecz ograniczenia deficytu demokracji w UE. Libertas ma oddziały w wielu państwach Unii Europejskiej. Na początku lutego br. polski oddział stowarzyszenia otwarto w Warszawie.
>>>>
A wiec widzimy ze w koncu Irlandczyk okazuje wiecej patriotyzmy niz tzw. ,,polacy'' typu Kaczor Donald!To zreszta wcale nie dziwi!Po 89 nastapila tak negatywna selekcja ze stanowiska objal w Polsce doslownie najgorszy kał zdecydowanie ponizej sredniej krajowej zdolnosci!Tak ze kazdy zdolniejszy cudzoziemiec ich przewyzsza nie mowiac o Polakach!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:10, 07 Maj 2009 PRZENIESIONY Nie 21:16, 19 Maj 2013 Temat postu: Zaremba odpalił bombę:Kolesie PO podkupują Stocznie! |
|
|
Związkowcy z "Solidarności" Stoczni Gdańskiej chcą debaty z premierem Donaldem Tuskiem w telewizji publicznej - dowiedziała się TVP Info. To ich odpowiedź na propozycję premiera, który zaproponował spotkanie w dowolnym studiu telewizyjnym.
- Podejmujemy rękawicę - powiedział TVP Info Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący "Solidarności" Stoczni Gdańsk. Związkowcy stawiają jednak warunek, by debatę zorganizował oddział telewizji publicznej w Gdańsku.
- Jestem gotów z nimi się spotkać. Jestem do państwa dyspozycji. Proszę, zaproście aktyw związkowej "Solidarności" Stoczni Gdańskiej i mnie bez obstawy, bez BOR do dowolnego studia telewizyjnego, choćby w poniedziałek jestem do dyspozycji - powiedział Donald Tusk na konferencji prasowej.
>>>>
A tu senator Zaremba:
Krzysztof Zaremba powiedział, że we wtorek rozstrzygnięto przetarg na sprzedaż części majątku stoczniowego, w tym rusztowań, które są niezbędne do podtrzymania produkcji stoczniowej. Dodał, że rusztowania zostały sprzedane po niskiej cenie.
Jak dodał, rusztowania stoczniowe kupiła firma Master Sp. z o.o. należąca do Grzegorza Grodzickiego i Sylwestra Waszczuka. - Firma Master zajmuje się głównie remontami i modernizacją statków - dodał. Zaznaczył, że "nie byłoby w tym nic złego, gdyby właściciele ww. firmy nie byli dobrymi znajomymi zachodniopomorskich notabli PO: wiceministra ochrony środowiska Stanisława Gawłowskiego, posła Sławomira Nitrasa i posła PO Michała Marcinkiewicza".
Według Zaremby, firma ta zapraszała wymienionych polityków PO jako swoich gości na coroczne spotkania firm branży morskiej w Szczecinie. - Czy za udział w tych imprezach płacili z własnej kieszeni? - pytał Zaremba.
To w PO jest juz plaga nie do opanowania te konszachty geszefty powiaznia...
Grzaskie cuchnace szambo...
Tymczasem gdy ty POwcy robia przekrety gdzie indziej tlumia protesty:
Przedstawiciele Sierpnia'80 weszli do biur poselskich Platformy Obywatelskiej w siedmiu miastach. Przewodniczący związku Bogusław Ziętek zapowiedział, że związkowcy nie opuszczą biur do czasu, aż rząd zacznie z nimi negocjacje na temat realizacji 21 postulatów.
Organizacja Sierpień'80 domaga się między innymi jasnego dialogu między władzą a społeczeństwem oraz ratowania rybołówstwa, przemysłu stoczniowego, wydobywczego i zbrojeniowego.
Bogusław Ziętek zapowiedział na poniedziałek ogólnopolską akcję blokowania biur poselskich przedstawicieli wszystkich partii w Sejmie. Ma nadzieję, że wezmą w niej również udział ludzie, którzy nie są związani z Sierpniem'80.
Po południu policja wyprowadziła działaczy z biura posła PO Andrzeja Gałażewskiego.
Wyprowadzonych działaczy i związkowców przewieziono do komendy policji, gdzie późnym popołudniem byli przesłuchiwani pod kątem naruszenia tzw. miru domowego. Jak dotąd nie postawiono im żadnych zarzutów.
A wiec wrocili!Niech im sie nie zdaje ze akcja policji pozbyli sie ,,klopotu''...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:47, 15 Maj 2009 PRZENIESIONY Nie 21:19, 19 Maj 2013 Temat postu: Ostateczne rozwiazanie kwestii Polskich Stoczni! |
|
|
Tymczasem kwestia Stoczni Polskich zostala ostatecznie ,,rozwiazana''...
Ku uciesze debili medialnych i poklasku ,,menedzerow'' stukajac mloteczkiem wielomiliardowy majatek stoczni zostal ,,zlicywowany'' za kilkaset milionow czyli pare procent wartosci.
Metoda z lat 90tych czyli Michnikowsko-Baalcerska.
Nie bedzie Stoczni Polskich!
Beda stocznie katarskie.
Beda stocznie W POLSCE banki W POLSCE ale nie polskie....
Skoro ma nie byc Polski to po co Stocznie Polskie.
>>>>
Oczywiscie nietrudno jest przesledzic tok ,,rozumowania'' tych metow...
Takim cymbalom zdaje sie ze wpadli na ,,chitry plan'' ze do ,,licytacji'' nikt sie nie czepi.A przeciez chodzi o to aby zalytawic sprawde do debaty ze stoczniowcami.A jak pozniej wszystko sie rozpieprzy to juz bedzie po wyborach czyli po ptokach.
Bo grunt to propaganda na debate!
Taki jest poziom PO!
Tak!Do kolejnego spotu!
To sa odpady radioaktywne toksyny i dioksyny...
>>>>
Sytuacja jest dosc oczywista.Ludzie maja rozne zdolnosci.Jedni sa gospodarzami inni slugami (a to nie jest nic hanbiacego).Sluga nie rozumie co to jest wlasnosc.Interesuje go tylko pensja.Wykonuje prace placu mu sie i na tym koniec.O gospodarstwo troszczy sie gospodarz.Jak zboze gnije to go serce boli.SLUGI NIE!Bo nie rozumie.Jego boli jak pensji nie ma.I to jest dobre.Kazdy ma swoj cel.
Natomiast gdy sluga bierze sie do gospodarzenia i wyrzuca gospodarza.To juz zaczyna sie duzy problem.Bo robi cos do czego nie jest stworzony.Oczywiscie gospodarstwo upadnie zrujnowane...
Ale jesli nie ma nawet slugi tylko zapijaczony menel-kołchoznik produkt spoleczenstwa radzieckiego.I jak taki dostanie majatek to...
Oczywiscie ukradnie i sprzeda a za kase kupi samogon...
I się urżnie!
I tyle...
I to co niby w Polsce ,,rzundzi'' w mediach urzedach zakladach to sa wlasnie zapijaczone kolchozowe menele.Te Tuski Grady Michniki Komorki itp. itd. te wszystkie odpady ze sfora ich klakierow i nasladowcow...
I takie sa wyniki tej ,,gospodarki''...
Nie mowie tego aby sie zalamywac!Gniew jest sluszny ale nie ROZPACZ!
Wiem ze mamy do czynienia z plugawymi metami bez czci wiary przywoitosci itp.Ale to diabel chce pokazac ze ten swiat jest zly bo podlosc i nikczemnosc zwycieza a przyzwoici gina wsrod triumfu i radosnego wrzasku plugastwa.Gniew owszem!Skierowany na to aby wygniesc i zniszczyc plugastwo.Ale to jest materia.Ruiny kraju mozna odbudowac byle byl DUCH!Cnota w przeciwnosciach sie doskonali.Wszak jak wygladala Warszawa w 1945?A jednak Polska sie nie skonczyla.To i teraz mozna mimo destrukcji.
Te męty znikna w szambie.Pozostana oczywiscie RUINY.
Ale jesli beda jeszcze Polacy to kraj mozna odbudowac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:36, 29 Maj 2009 PRZENIESIONY Nie 21:21, 19 Maj 2013 Temat postu: 18 tysięcy zwolnionych! |
|
|
Dzis:
W piątek Stocznia Gdynia SA przestaje produkować statki. Wypowiedzenia z pracy otrzyma także około 3350 zatrudnionych. 99 proc. majątku stoczni zostało już sprzedane.
>>>>
Ogolem szacuje sie ze w przemysle stoczniowym straci prace 9 tys.A to oznacza dalsze zwolnienia w gospodarce ok. 9 tys.
Ogolem prace straci:
18 TYSIĘCY LUDZI!
Taki sukces w walce z kryzysem zafundowany Polsce przez UE!
W zwiazku z tym senator Zaremba zadal pytania rzadowi a z nim byli stoczniowcy.
Zaremba pytal o wiarygodnosc inwestora.I jakie sa poreczenia pieniezne?
Jakie szczegoly umowy?Jakie kary groza w przypadku wycofania sie?
I chodzi o konkrety a nie o odpowiedzi w stylu.Plan jest przygotowany.
Inwestor znaleziony.Produkcja zagwarantowana...
>>>>
Przypomnijmy ze stoczniowcy sprzeciwili sie probie wykorzystania tej tragedii przez PiS mowiac A CO ONI ZROBILI JAK RZADZILI?
>>>>
Stoczniowcy maja dostac 60 tys. odpraw!A wiec PODATNICY ZAPLACA KOSZTY ZBRODNICZEJ PRYWATYZACJI!ABY USPIC PROTESTY PRZED WYBORAMI!TFU!
No coz...
Byl Lewandowski?
I lewandyzm stal sie oficjalna ideologia rzadu.Zadnej nauki!Wrecz przeciwnie.Tusk kaze Lewandowskiemu byc DUMNYM z osiagniec...
Oczywiscie szkoda czasu na analize czy oni wierza w to co mowia.Czy Brezniew wierzy w komunizm?
Jest to juz takie zaklamanie taki falsz takie opetanie ze znika wszelka przyzwoitosc i wszelkie zasady...
Kto nastepny?
TVP zapewne...
Akurat srodowisku medialnemu to sie nalezy!Bo upadek TVP spowoduje zapasc na rynku pracy takze w komercyjnych stacjach.Moze szefowie beda sie cieszyc z darmowej sily roboczej ale na pewno nie dziennikarze...
A pozniej caly kraj!
To nie sa zarty!
To sa opetani u wladzy.To jest realna obecnosc Szatana na ziemi przejawiajaca sie w konkretnych materialnych szkodach!
Oczywiscie Chrystus zwyciezyl.Tylko jeszcze trzeba DOSTAC SIE DO NIEBA ABY ZAZNAC TEGO ZWYCIESTWA!Bo nie bylo obietnicy bezproblemowego istnienia tu na ziemi...
I tu moze byc bardzo duzo cierpien!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:56, 18 Sie 2009 PRZENIESIONY Nie 21:22, 19 Maj 2013 Temat postu: Grad:Rząd Kataru chce przejąć transakcję kupna stoczni! |
|
|
Tuskomoatolki prywatyzuja.
Sprywatyzowane stocznie stana sie stoczniami panstwowymi katarskimi.
Mnie sie naprawde juz nie chce komentowac tego totalnego dna...
III-AAAA IIII-AAAA III-AAAA!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:08, 30 Wrz 2009 PRZENIESIONY Nie 21:23, 19 Maj 2013 Temat postu: Tuskowcy żebrzą PO ambasadach! |
|
|
Tymczasem doszly mnie wiesci ze Grad chodzi po ambasadach i zebrze aby ktos wzial Stocznie!Fuj co za dno co za smrod...Ci goscie mnie obrazaja osobiscie swoja nikczenoscia i obrzydliwoscia...
TFU!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:44, 14 Maj 2013 PRZENIESIONY Nie 21:24, 19 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Fakt.pl: Nie płacą w Stoczni Gdańskiej
Dramatyczna sytuacja w gdańskiej stoczni! Pracownicy zakładu nie otrzymali wypłat, nie mają z czego żyć. Jeśli w ciągu tygodnia pieniądze nie wpłyną na konta robotników, "Solidarność" rozpocznie strajk.
Termin wypłat minął 10 maja. To nie pierwszy raz, kiedy nie dostają na czas ciężko zarobionych pieniędzy, ale po raz pierwszy nie dostali nawet zaliczek. Na dodatek gruchnęła wieść, że ukraińscy inwestorzy, którzy mają udziały w gdańskim przedsiębiorstwie nie chcą już dłużej wykładać pieniędzy na jego ratowanie. Chcą, by setki milionów złotych zapłacił skarb państwa. Czy to oznacza bankructwo stoczni? Czy ludzie dostaną należne im pieniądze?
Niestety, odpowiedzi na te pytania wczoraj nie otrzymaliśmy, bo rzeczniczka firmy Aldona Dybuk była dla nas nieuchwytna. Na razie pracownikom stoczni zapomogi wypłaca "Solidarność". Przedstawiciele związku zapowiadają, że jeśli do poniedziałku pieniądze choćby na zaliczki się nie znajdą, rozpoczną strajk. - Czekamy do godziny 11 w poniedziałek - mówi Karol Guzikiewicz, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność Stoczni Gdańsk. - Jeśli na konto pracowników nie wpłyną zaliczki to ludzie przerwą pracę. Musimy się bronić. Zakład jest fatalnie zarządzany. Staliśmy się tanią siłą roboczą jak Chińczycy.
....
Chinczycy juz nie sa tani . Stare wiadomosci .
Polske tak zniszczyli okraglostolowcy jak nikogo !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:27, 19 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Miller: do upadku stoczni szczecińskiej doprowadził PiS
"Kłamstwem szczecińskim" b. premier Leszek Miller nazywa wczorajsze słowa Jarosława Kaczyńskiego, że to Miller jest winnym zamknięcia stoczni szczecińskiej. Szef SLD zaniedbania, które doprowadziły do upadku stoczni, zarzuca PiS.
Miller odniósł się do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który wczoraj pod bramą stoczni szczecińskiej mówił: "Kto zniszczył tę stocznię, kto aresztował zarząd, który sobie świetnie dawał radę, kto zniszczył później stocznię ostatecznie, bo musiał płynąć w głównym nurcie, więc nie mógł się przeciwstawić Unii Europejskiej i nie potrafił nic zrobić? Dwóch ludzi: Leszek Miller i Donald Tusk. To dzisiaj sojusznicy. (...) Sojusznicy, można powiedzieć po cichu, pod stołem, ale być może za chwilę to już sojusznicy zupełnie jawni. A to są dwa nazwiska, które symbolizują politykę niszczenia tego, co w Polsce szczególnie ważne".
"Prezes PiS po raz kolejny zapomniał o oczywistych faktach i dokonaniach rządu Leszka Millera oraz o swoich zaniedbaniach" - napisał Miller w przesłanym PAP oświadczeniu. Zaznaczył, że rząd SLD w 2002 r. postawił na przekształcenia w stoczni szczecińskiej, "uznając za podstawowe cele tej restrukturyzacji zachowanie miejsc pracy oraz dalszą produkcję statków".
Wskazał, że to dzięki jego zaangażowaniu, a także ówczesnego ministra gospodarki Jacka Piechoty, wypłacono stoczniowcom zaległe pensje z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz powołano nową strukturę - spółkę Stocznię Szczecińską Nowa (SSN), dla której rząd SLD zapewnił pomoc publiczną.
"Dzięki tym działaniom i rządowej pomocy o łącznej wartości 5 mld zł groźba likwidacji przemysłu stoczniowego została oddalona, Stocznia Szczecińska Nowa zatrudniła ponad 4,5 tys. pracowników, a w firmach z nią kooperujących znalazło pracę dalsze dwa tysiące. SSN miała również pełen portfel zamówień, a przed nowym kryzysem chroniły ją m.in. rządowe dopłaty do budowy statków" - czytamy w oświadczeniu.
Szef SLD powołuje się też na list z lipca 2004 r., w którym ówczesny prezydent Szczecina Marian Jurczyk dziękuje SLD za uratowanie stoczni przed upadkiem.
O pogorszenie sytuacji w stoczni Miller oskarża partię Kaczyńskiego. "Rząd Prawa i Sprawiedliwości przekreślił opracowaną w czasach SLD koncepcję znalezienia inwestora dla trzech polskich stoczni, skupiając się jedynie na ratowaniu wyłącznie stoczni w Gdańsku - kolebki Solidarności. W efekcie ukraiński inwestor Przemysłowy Związek Donbas kupił tylko stocznię w Gdańsku. W wyniku zaniedbań ekipy Jarosława Kaczyńskiego Komisja Europejska zakwestionowała pomoc publiczną udzielaną szczecińskiej stoczni, co doprowadziło do jej ostatecznego upadku" - napisał.
Stocznia Szczecińska Porta Holding S.A. w październiku 2001 r. utraciła płynność finansową. W marcu 2002 r. wstrzymała produkcję. Na przymusowe urlopy trafiło wtedy około 6 tys. pracowników stoczni i spółek zależnych. W lipcu tego samego roku sąd ogłosił upadłość stoczni. Na bazie jednej ze spółek holdingu, która nie była obciążona długami - ASS - powołano nową spółkę, Stocznię Szczecińską Nowa. Od holdingu kupiła ją za symboliczną złotówkę Agencja Rozwoju Przemysłu. SSN upadła w 2009 r.
...
Ciekawe fakty . Ten list Jurczyka warto zeskanowac do internetu . Nigdy dosc pietnowania podlosci prezesa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:09, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Strajk w Stoczni Gdańsk - pracownicy chcą wypłaty pensji
Załoga Stoczni Gdańsk rozpoczęła w czwartek strajk, domagając się wypłaty zaległych wynagrodzeń - poinformował PAP wiceprzewodniczący komisji zakładowej NSZZ "Solidarność" Karol Guzikiewicz.
Związkowiec wyjaśnił, że w środę na konta stoczniowców miała trafić druga rata wynagrodzenia za sierpień. "Tak się jednak nie stało. Doszło do blokady kont bankowych stoczni. Ludzie mają dość tej sytuacji" - dodał.
Stocznia Gdańsk ma kłopoty finansowe. Pracownicy od maja otrzymują wynagrodzenie w ratach.
Guzikiewicz powiedział, że jednym z powodów protestu robotników są też informacje podane w środowym artykule "Agencja Rozwoju Przemysłu manipuluje. Niekontrolowany wyciek w sprawie Stoczni Gdańsk" przez trojmiasto.pl. Portal ujawnił, że upadek stoczni jest praktycznie przesądzony, bo Agencja Rozwoju Przemysłu odrzuciła projekt jej ratowania. Zamiast jednak to ujawnić, zamówiła w firmie PR-owej schemat kampanii informacyjnej, która ma zdjąć z niej odpowiedzialność za taką decyzję. Trojmiasto.pl ujawniło treść dokumentu autorstwa spółki PR.
"Okazuje się, że mniejszościowy udziałowiec stoczni już podjął decyzję, co do jej przyszłości. Pracowników nie interesują zabawy między właścicielami stoczni, chcą po prostu pracy i pieniędzy za nią" - powiedział wiceszef stoczniowej "S".
W odpowiedzi na publikację trojmiasto.pl Agencja Rozwoju Przemysłu wydała w środę wieczorem oświadczenie, w którym czytamy m.in., że "tego typu doradcze dokumenty pojawiają się przy dużych przedsięwzięciach, w które angażuje się ARP S.A., a takim niewątpliwie jest sytuacja w Stoczni Gdańsk, gdzie Agencja koncentruje się przede wszystkim na zabezpieczeniu miejsc pracy".
"Przygotowywane scenariusze działań komunikacyjnych nie są automatycznie wykorzystywane i wdrażane przez Agencję. Opublikowany na stronie trojmiasto.pl materiał jest propozycją, nie jest natomiast dokumentem przyjętym przez ARP S.A. Większościowy udziałowiec Stoczni Gdańsk zostanie poinformowany, jako pierwszy o podjętych przez ARP S.A. decyzjach" - głosi oświadczenie.
Stocznia należy do dwóch akcjonariuszy - 75 proc. akcji ma kontrolowana przez ukraińskiego właściciela Siergieja Tarutę spółka Gdańsk Shipyard Group, a 25 proc. należy do Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Udziałowcy od kilku miesięcy nie mogą dojść do porozumienia w sprawie sposobu poprawy sytuacji zakładu.
Na początku września do Wydziału Gospodarczego Sądu Rejonowego Gdańsk Północ wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości Stoczni Gdańsk. Złożył go wierzyciel, firma Techwind z Banina koło Gdańska, której stocznia zalega ok. 250 tys. zł. W minionych kilku miesiącach, to już drugi wniosek o ogłoszenie upadłości stoczni w Gdańsku. W przypadku poprzedniego wierzyciela, stocznia uregulowała swoje zaległości.
Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Stoczni Gdańsk po ostatnim posiedzeniu na początku sierpnia zadeklarowało, że udziałowcy, czyli Agencja Rozwoju Przemysłu oraz Shipyard Group "nadal rozmawiają nad rozwiązaniem problemów finansowych Stoczni Gdańsk".
Na początku lipca Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Stoczni Gdańsk nie przyjęło planu ratowania zakładu. Gdańsk Shipyard Group, główny udziałowiec Stoczni Gdańsk, zaproponowała wówczas, by podwyższyć kapitał zakładowy spółki o 85 mln zł, z czego 64 mln zł miałby przekazać większościowy udziałowiec, a 21 mln zł - mniejszościowy, czyli Agencja. ARP nie zgodziła się na przyjęcie takiej uchwały. Od 2004 r. pomoc publiczna dla stoczni wyniosła 555 mln zł.
>>>>
I znowu stocznie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:47, 05 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Protest przeciwko wyburzeniom budynków Stoczni Gdańskiej
Kilkadziesiąt osób protestowało na terenie b. Stoczni Gdańsku przeciwko wyburzeniom kolejnych dwóch postoczniowych budynków. Według właściciela obiektów, nie mają one zabytkowej wartości.
- To jest początek nowej fali wyburzeń. W ostatnich siedmiu latach zniknęło stąd 50 proc. architektury. Zostały nam tu jakieś resztki, które trzeba chronić – mówił podczas manifestacji fotograf Michał Szlaga, który w ubiegłym roku wydał album z 320 zdjęciami, ilustrującymi historię zniszczeń w krajobrazie i architekturze terenów Stoczni Gdańskiej.
Protestujący uważają, że szansą na zachowania dziedzictwa historycznego tej poprzemysłowej części miasta jest utworzenie Parku Kulturowego Stoczni Gdańskiej.
- Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec niszczenia obiektów znajdujących na terenach dawnej Stoczni Gdańskiej. Nie godzimy się, aby w imię budowy nowej arterii wyburzać i niszczyć miejsca związane z historią Gdańska i Polski – głosi fragment odezwy odczytanej przez Janusza Chilickiego z Inicjatywy Społecznej "Nie dla burzenia Stoczni Gdańskiej".
Protest przyjął formę happeningu artystycznego: spod historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej przetoczono przez kilkaset metrów instalację autorstwa 26-letniego rzeźbiarza z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku Jerzego Szumczyka. Obiekt, wykonany z różnych metalowych i stalowych odpadów stoczniowych, składał się z trzech liter tworzących słowo SOS tj. sygnał w alfabecie Morse'a oznaczający wołanie o pomoc.
Dagmara Rozkwitalska ze spółki BPTO poinformowała, że rozebrane zostaną dwa budynki, z których jeden pełnił funkcje socjalno-warsztatowe, a drugi był magazynem materiałów chemicznych.
Wyjaśniła, że zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego w miejscu ulokowania pierwszej hali będzie przebiegać II etap ulicy Nowej Wałowej, której inwestorem są władze Gdańska. Drugi natomiast budynek z racji wcześniejszego przeznaczenia jest skażony i nie nadaje się do rewitalizacji.
Rozkwitalska podkreśliła, że oba obiekty zostały poddane wcześniej ocenie, czy mają być chronione jako obiekty o charakterze zabytkowym.
- Prowadząca inwentaryzację grupa specjalistów nie uznała żadnych elementów wyposażenia ani budynków za obiekty o szczególnej wartości – nadmieniła przedstawicielka spółki.
BPTO jest właścicielem 22 z ok. 70 hektarów terenów postoczniowych, które w przyszłości mają tworzyć Młode Miasto.
Rzecznik prasowy prezydenta Gdańska Antoni Pawlak powiedział, że miasto, które wciąż się zmienia i przebudowuje nie jest w stanie chronić przed rozbiórką każdego budynku. -Mamy do wyboru: albo na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej powstanie prężne, dynamicznie rozwijające się Młode Miasto, albo zachowamy tam skansen - dodał.
W marcu tego roku Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do ewidencji zabytków ponad 240 obiektów na terenie Stoczni Gdańskiej. Część z nich pochodzi z połowy XIX wieku, najmłodsze powstały w latach 70. ubiegłego wieku. Wpis do ewidencji zabytków oznacza, że wszelkie prace budowlane i rozbiórkowe przy danym obiekcie wymagają uzgodnienia z konserwatorem zabytków.
...
Cóż może być lepszym symbolem fałszywej wolności która nam rzekomo dali niż los stoczni .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:14, 18 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Hapenning artystyczny w obronie terenów dawnej stoczni w Gdańsku
Happening artystyczny z udziałem performera, Pawła Althamera w przebraniu Koziołka Matołka odbył się w piątek na terenie byłej stoczni gdańskiej. Celem akcji była obrona dawnych terenów przemysłowych, na których ma powstać nowa dzielnica.
To była już kolejna akcja w obronie terenów postoczniowych. Dwa tygodnie temu kilkadziesiąt osób protestowało przeciwko wyburzeniom kolejnych dwóch budynków. Fotograf Michał Szlaga, który w ubiegłym roku wydał album z 320 zdjęciami, ilustrującymi historię zniszczeń w krajobrazie i architekturze terenów Stoczni Gdańskiej twierdzi, że w ostatnich siedmiu latach z terenu stoczni zniknęło 50 proc. architektury.
Andrzej Kwiatkowski, dyrektor spółki Drewnica Development, która jest właścicielem 22 ha z ok. 72 ha obszaru b. stoczni, powiedział dziennikarzom, że w jego opinii protesty w obronie terenu i budynków po byłej stoczni są "efektem niezrozumienia procesów inwestycyjnych, jakie mają miejsce na tym terenie".
Ma tam powstać nowa dzielnica Gdańska zwana Młodym Miastem. Zapewnił, że plan zagospodarowania tego terenu przewiduje zachowanie pewnych budynków, które będą przypominały o jego dawnym przemysłowym charakterze. - Dużo budynków objętych jest ochroną konserwatorską, a dodatkowo deweloper sam też postanowił chronić i inwestować w wiele obiektów, aby utrzymać charakter tych terenów - wyjaśnił. - To nie może być skansen, tu musi być tętniące Młode Miasto więc to, co warte jest zachowania, będzie zachowane a pozostałe budynki przeszkadzające w inwestycji, będą zburzone – dodał.
Artysta w przebraniu Koziołka Matołka po kilkudziesięciominutowym spacerze powiedział dziennikarzom, że "artyści mają wizję i wiedzą jak można postąpić z tym miejscem a pozostali działają w oparciu o pewne mechanizmy, które nie odnoszą się do tej (stoczniowej – red.) spuścizny, tego fenomenu tych wspaniałych budowli, tego miejsca". Uważa, że trzeba połączyć wizje artystów i plany stworzenia nowej dzielnicy. Zapowiedziano, że pobyt Pawła Althamera w przebraniu bajkowej postaci w stoczni będzie tematem komiksu Tomasza Kopcewicza.
W Gdańsku Althamer powiedział, że "w skórze Koziołka czuje się u siebie". Koziołek Matołek, stworzony przez Kornela Makuszyńskiego w 1933 roku, pojawia się w rzeźbach i performansach Althamera.
Paweł Althamer (ur. 1967 r. w Warszawie) ukończył studia na Wydziale Rzeźby warszawskiej ASP. Współtworzył grupę artystów prezentujących swoje prace na początku lat 90. pod wspólnym szyldem "Pracowni" i "Kowalni". Na stałe współpracuje z Fundacją Galerii Foksal. Wystawiał m.in. w Bonnefantenmuseum, Maastricht oraz Museum Guggenheima w Berlinie. W roku 2004 uhonorowany został nagrodą Vincenta van Gogha.
Obrona wyburzanych budynków postoczniowych będzie też tematem sobotniej akcji na Targu Węglowym w Gdańsku. Troje rysowników: Michał Szlaga, Tomek Kopcewicz i Ania Witkowska w ramach akcji "złe jutro" stworzą na Targu obrys w skali 1:1 hali 88A, która ma być zburzona. - Przeniesiemy tę architekturę na Targ i będziemy o tym rozmawiać, spotkać się z mieszkańcami – wyjaśnił. Uważa, że szansą na zachowania dziedzictwa historycznego tej poprzemysłowej części miasta jest utworzenie Parku Kulturowego Stoczni Gdańskiej. Akcja będzie częścią Kongresu Rysowników organizowanego z inicjatywy Pawła Althamera w Gdańsku w nadchodzący weekend.
W marcu tego roku Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do ewidencji zabytków ponad 240 obiektów na terenie Stoczni Gdańskiej. Część z nich pochodzi z połowy XIX wieku, najmłodsze powstały w latach 70. ubiegłego wieku. Wpis do ewidencji zabytków oznacza, że wszelkie prace budowlane i rozbiórkowe przy danym obiekcie wymagają uzgodnienia z konserwatorem zabytków.
>>>
Popieramy stocznie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:30, 29 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Protest związkowców z "S" w obronie działaczy z terminalu DCT Gdańsk
Poniedziałek, 28 września 2015, źródło:PAP
Głównie przywrócenia do pracy związkowców z DCT Gdańsk, którym nie przedłużono umów o pracę żądali w poniedziałek, w ramach solidarnościowej manifestacji zorganizowanej w Gdańsku, członkowie NSZZ "S", w tym Krajowej Sekcji Portów Morskich.
Pikieta, w której wzięło udział ponad stu związkowców, miała miejsce w poniedziałek po południu przed terenem DTC. W manifestacji wzięli udział działacze Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" oraz Krajowej Sekcji Portów Morskich NSZZ "S" reprezentujący m.in. porty w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu.
Jak powiedział PAP przewodniczący Krajowej Sekcji Portów Morskich Mariusz Połom, głównym żądaniem protestujących było przywrócenie do pracy związkowców z DCT, którym nie przedłużono umów o pracę. Połom określił tę sytuację jako "szykanowanie członków związku i utrudnianie działalności związkowej".
Jak podał dział informacji Regionu Gdańskiego "S", w ostatnich miesiącach pracę w DCT straciło pięciu członków "S", w tym czterech działaczy związkowych. "Jednym z nich jest były wiceprzewodniczący komisji zakładowej, z którym w sierpniu br. nie przedłużono kolejnej umowy na czas określony, mimo że wcześniej do jego pracy nie było żadnych zastrzeżeń" - poinformowano w komunikacie.
Połom powiedział PAP, że manifestacja miała też na celu zwrócenie uwagi na fakt, że w DCT od stycznia negocjowany jest układ zbiorowy pracy. "W tych pracach nie ma żadnego postępu, zarząd negocjuje - można powiedzieć, poprzez firmę prawniczą" - powiedział PAP Połom dodając, że jednym z postulatów strony związkowej stawianych w ramach negocjacji układu zbiorowego pracy jest zastąpienie umów na czas określony umowami na czas nieokreślony.
Ustosunkowując się do żądań związkowców, w pisemnej odpowiedzi przysłanej PAP prezes zarządu DCT Gdańsk Maciej Kwiatkowski wyjaśnił, że firma miała zastrzeżenia do jakości pracy byłego wiceprzewodniczącego komisji zakładowej. "Pracownik ten został przeniesiony na okres 6 miesięcy do agencji zewnętrznej. Była to decyzja, jaką Zarząd DCT Gdańsk podjął w 2011 roku wobec grupy kilkunastu osób, których jakość pracy i postawa zawodowa budziły wątpliwości" - napisał Kwiatkowski dodając, że "wspomniany pracownik był jedną z osób, które dostały ponownie szansę pracy w DCT, ale z niej nie skorzystał, co legło u podstaw decyzji pracodawcy w zakresie nieprzedłużania wygasającej z mocy prawa umowy".
Odnosząc się do zarzutu przedłużających się - w opinii związkowców, negocjacji dotyczących układu zbiorowego pracy, Kwiatkowski odpowiedział, że "spotkania zespołu roboczego, który wypracowuje treść Zakładowego Układu Zbiorowego, odbywają się regularnie". "Prace te polegały na wypracowaniu podstawy do opracowania dokumentu, a obecnie skupiają się na uszczegóławianiu poszczególnych zapisów. Zarzut, że prace nie postępują z winy pracodawcy jest całkowicie nieuzasadniony" - uważa też Kwiatkowski.
Z kolei ustosunkowując się do postulatu dotyczącego umów o pracę na czas nieokreślony, Kwiatkowski zaznaczył, że "polski ustawodawca przewidział szereg różnych form zatrudnienia, konsultując projektowane regulacje prawne także ze stroną społeczną, aby każdy pracodawca mógł dostosowywać przewidziane prawem formy do swoich potrzeb". "Kwestionowanie obecnie tych regulacji przez stronę społeczną jest zatem zarzutem wobec korzystania z prawa, w uchwalaniu którego strona społeczna uczestniczyła" - napisał Kwiatkowski dodając, że wszyscy zatrudnieni przez DCT Gdańsk pracownicy pracują na podstawie umów o pracę, zapewniających przewidziane prawem przywileje pracownicze".
Właścicielem DCT (Deep Water Container Terminal) jest spółka zarejestrowana w Polsce, która w większości należy do Global Infrastructure Fund II, funduszu zarządzanego przez Macquarie Group of Companies, z siedzibą główną w Australii.
Pierwsza jednostka została przyjęta przez DCT Gdańsk w czerwcu 2007 r. W 2013 r. w DCT po raz pierwszy przeładowano ponad 1 mln TEU(TEU - jednostka pojemności równoważna objętości kontenera o długości 20 stóp), dzięki czemu Gdańsk znalazł się w setce największych terminali kontenerowych świata. W 2014 r. w DCT Gdańsk przeładowano 1 mln 188 tys. TEU.
DCT obecnie buduje drugi terminal przeładunkowy T2, dzięki któremu jego zdolność przeładunkowa do końca 2016 r. ma się podwoić i wzrosnąć z obecnych 1,5 mln do 3 mln TEU rocznie.
...
Znow protesty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:45, 08 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
W Chinach zwodowano statek dla PŻM
Wtorek, 8 grudnia 2015, źródło:PAP
W chińskiej stoczni Yangfan zwodowano we wtorek nowy statek dla Polskiej Żeglugi Morskiej. M/s "Legiony Polskie" to drugi po "Armii Krajowej" masowiec PŻM zwodowany w tej stoczni, z zamówionej serii liczącej łącznie dwanaście jednostek.
Chrzest i wejście do eksploatacji "Legionów Polskich" przewidziane jest w lutym przyszłego roku - powiedział PAP doradca dyrektora naczelnego PŻM Krzysztof Gogol.
"Legiony Polskie" to statek do przewozu ładunków masowych takich jak zboże, nawozy sztuczne czy węgiel. Ma nośność 38,5 tys. DWT. Powstał według projektu znanej fińskiej firmy Deltamarin. Statek ma podwójne poszycie oraz pięć ładowni typu "box" o szerokich lukach ładunkowych. Wyposażony jest w cztery dźwigi ładunkowe wraz z chwytakami do ładunków sypkich. Jest ekonomiczny jeśli chodzi o zużycia paliwa; ma nowoczesny silnik główny oraz zoptymalizowany kształt kadłuba - wylicza jego zalety Gogol.
PŻM jest w trakcie realizacji programu inwestycyjnego, w którym powstanie łącznie 18 masowców wartych ponad 400 mln USD.
Armator zamierza poszerzać swą flotę o nowe statki w latach 2015-20. Stocznia Yangfan, znajdująca się 350 km na południe od Szanghaju, zbuduje dla PŻM 12 jednostek z tej serii, i będą one przekazywane armatorowi w odstępach około sześciotygodniowych.
Pozostałe sześć powstanie także w Chinach, w stoczni Yangzijiang. Będą to statki typu jeziorowiec, czyli takie, które będą przystosowane do żeglugi na Wielkich Jeziorach Amerykańskich.
Kolejne jednostki z serii będą nosić imiona "Szare Szeregi" i "Solidarność".
Państwowe przedsiębiorstwo PŻM jest największym polskim armatorem, posiadającym łącznie w grupie kapitałowej 61 statków. Na ich pokładach pracuje około 2,5 tys. marynarzy.
...
A polskie stocznie zlikwidowane. Tak jest gdy rzadza zdrajcy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135910
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:54, 28 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Stoczniowcy: nie dostaniemy ani grosza za akcje stoczni
26
Stoczniowcy: nie dostaniemy ani grosza za akcje stoczni
Stoczniowcy: nie dostaniemy ani grosza za akcje stoczni - Shutterstock
Mieliśmy mieć pieniądze na starość, a zostaliśmy z niczym! – mówi Gerard Knopik (68 l.), jeden ze stoczniowców z Gdańska. Pracowali po kilkadziesiąt lat. Zamiast trzynastek, premii czy odprawy dostawali akcje.
Kiedy Stocznia Gdańska ogłosiła upadłość w 1996 r., część stoczniowców z dnia na dzień została bez pracy. Niektórzy przeszli na rentę lub emeryturę. Zostały im akcje. Wśród nich był Gerard Knopik. Wierzył, że akcje będą nabierać wartości.
– Kiedy niedawno wysłałem pismo do Skarbu Państwa, dowiedziałem się, że... sprawa jest już przedawniona i nic nie dostanę – dodaje zdruzgotany rencista. Usłyszał, że wnioski o wykup akcji można było składać do 2006 r. – Jestem schorowany, z żoną oboje żyjemy z renty. Nie rozumiem, dlaczego nikt informował o terminie sprzedania akcji!
Takich osób jest więcej. – W stoczni pracowałem przez 35 lat jako monter, a później spawacz. Akcje dostałem jeszcze jako pracownik, były warte ponad 48 tys. zł. Kiedy zgłosiłem się do Skarbu Państwa, dostałem odpowiedź, że sprawa jest przedawniona i tyle – mówi załamany Stanisław Borkowski (67 l.). Dlaczego tak się stało?
– Stocznia Gdańska w ramach komercjalizacji została przekształcona w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa i została przeliczona na akcje. Część akcji należała się załodze. W naszej ocenie pierwsi akcjonariusze z komercjalizacji nic nie otrzymają ze względu na to, że stocznia zbankrutowała, co też potwierdzają wyroki sądu – wyjaśnia Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Przewodniczącego NSZZ "Solidarność".
>>>
Znowu ,,kombinacje".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|