Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bestialska napaść ZOMONu na kandydata Uładzimira Niaklajeu !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:15, 03 Sie 2012    Temat postu:

Petycja w obronie Alesia Bialackiego

Grupa białoruskich obrońców praw człowieka przekazała do administracji prezydenta Białorusi petycję w obronie szefa Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Alesia Bialackiego, odbywającego karę 4,5 lat kolonii karnej. W sobotę mija rok od jego zatrzymania.

Wyrok na Bialackiego "jest niezgodny z prawem i był związany z jego działalnością w sferze obrony praw człowieka" - napisano w petycji.

Wśród jej sygnatariuszy są m.in. szef Białoruskiego Komitetu Helsińskiego Aleh Hulak, współpracownica Bialackiego w "Wiaśnie" Tacciana Rawiaka, lider opozycyjnego ruchu "O Wolność" Alaksander Milinkiewicz oraz wiceprzewodniczący Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy (BAŻ) Andrej Bastuniec.

- Aresztowanie Alesia było wynikiem wieloletniej, metodycznej polityki władz białoruskich wobec organizacji obywatelskich i obrony praw człowieka - ocenili sygnatariusze. Do elementów tej polityki zaliczyli: uniemożliwianie organizacjom rejestracji i jej pozbawianie, uznanie za przestępstwo karne działalności w niezarejestrowanej organizacji, faktyczny zakaz i penalizację finansowej pomocy zagranicznej.

Autorzy petycji apelują o zaprzestanie nacisku na przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego i obrońców praw człowieka oraz ich prześladowania, a także dostosowanie prawodawstwa Białorusi do międzynarodowych standardów w dziedzinie obrony praw człowieka.

W piątek Radio Swaboda zaczęło publikować na swojej stronie internetowej w odcinkach książkę Walera Kalinouskiego "Sprawa Bialackiego".

- Moja książka jest nie tylko o sprawie kryminalnej Alesia Białackiego, ale także o dziele jego życia: obronie praw człowieka, walce o niepodległość Białorusi w czasach radzieckich oraz walce o demokrację w warunkach dyktatury (Alaksandra) Łukaszenki. Bialacki jest jednym z tych, którzy tworzą inną Białoruś: demokratyczną i europejską - powiedział Kalinouski.

Szef "Wiasny" został pod koniec listopada 2011 r. skazany na 4,5 roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze wraz z konfiskatą mienia. Sąd uznał, że nie zapłacił on podatków od kwot przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie. Odrzucił wyjaśnienia Bialackiego, że pieniądze były przeznaczone na działalność w sferze obrony praw człowieka.

Wyrok spotkał się z potępieniem UE, Rady Europy, Parlamentu Europejskiego i OBWE, które wezwały do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia i rehabilitacji działacza oraz wszystkich innych więźniów politycznych na Białorusi.

"Wiasna" jest jedną z najbardziej znanych białoruskich organizacji pozarządowych. Istnieje od 1998 r., działała jako organizacja społeczna, ale w 2003 r. została zlikwidowana decyzją Sądu Najwyższego z powodu udziału jej działaczy w monitorowaniu wyborów prezydenckich w 2001 r. Później działacze próbowali zarejestrować organizację trzykrotnie, ale za każdym razem spotykali się z odmową.

>>>>

Popieramy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:13, 04 Sie 2012    Temat postu:

Białoruska TV: szwedzki ambasador dawał pieniądze ekstremistom

Białoruska telewizja państwowa nadała w piątek wieczorem materiał, w którym podano, że według niektórych informacji ambasador Szwecji na Białorusi przekazywał instrukcje i pieniądze "ekstremistom". Sztokholm ogłosił, że ambasador został wydalony z Mińska.

- Jest informacja, że w 2010 r. Stefan Eriksson osobiście przekazywał instrukcje i pieniądze ekstremistom i przedstawicielom radykalnych grup, które starają się stworzyć na Białorusi sytuację przypominającą arabską wiosnę - powiedziano w wiadomościach białoruskiej telewizji państwowej.

Szwecja poinformowała w piątek, że władze w Mińsku wydaliły jej ambasadora Stefana Erikssona za sprzyjanie działalności na rzecz praw człowieka. Mińsk twierdzi, że nie przedłużył mu akredytacji, bo jego działalność była nakierowana na "zniszczenie stosunków białorusko-szwedzkich". Eriksson znajduje się już w Szwecji.

Autorzy materiału telewizyjnego oznajmili, że w mieszkaniu Erikssona prowadzono szkolenia dla "ekstremistów", którzy chcieli organizować na Białorusi masowe zamieszki. Zarzucili ambasadzie Szwecji, że udostępniała swój transport, w tym samochód ambasadora, do przewozu "niepożądanych" przedmiotów.

Według białoruskiej telewizji 5 czerwca tego roku pojazd dyplomatyczny szwedzkiej ambasady został zatrzymany na białoruskiej granicy, gdyż przewoził wielką ilość literatury "niewiadomej treści", ale przedstawiciele ambasady odmówili udostępnienia tych publikacji do oględzin i wywieźli je "na terytorium państwa UE".

Białoruska telewizja dodała, że nie jest jeszcze znany udział Erikssona w "prowokacji awionetki". - Możliwe, że organy ochrony prawa Białorusi mają pełniejsze dane na ten temat – oznajmił dziennikarz.

4 lipca dwoje Szwedów zrzuciło nad okolicami Mińska z awionetki kilkaset pluszowych misiów z apelami o wolność słowa. Awionetka wleciała na terytorium Białorusi nielegalnie. W związku z tą akcją prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zdymisjonował szefa służb granicznych i dowódcę sił powietrznych za niedopełnienie obowiązków służbowych.

Eriksson jest na Białorusi bardzo ceniony przez wiele osób za to, że świetnie włada językiem białoruskim i wiele robi dla kultury białoruskiej. Osobiście przełożył na szwedzki utwory białoruskich autorów Wasila Bykaua i Uładzimira Arłoua. Pomagał też w organizowaniu w Szwecji koncertów białoruskich zespołów.

Szwecja poinformowała w piątek, że nie przyjmie u siebie nowego ambasadora Białorusi.

>>>>

Tak jest ! Wspieral terrorystow z AlKaidy !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:30, 05 Sie 2012    Temat postu:

Białoruś kończy z tanimi winami owocowymi

Białoruskie władze w okresie żniw wypowiedziały wojnę spożyciu tanich win owocowych. Ma to sprzyjać lepszej dyscyplinie, a tym samym i wydajności pracy.

Zakaz sprzedaży tanich win polecił wprowadzić gubernator obwodu witebskiego. W tym obwodzie z powodu pijaństwa tylko w tym roku zwolniono z pracy ponad 700 osób, a wiele osób doznało urazów w miejscu pracy. Podobne zakazy sprzedaży tanich win obowiązują już w 8 rejonach obwodu mińskiego oraz w jednej z dzielnic stolicy.

Według planów białoruskich władz z czasem ma być całkowicie wstrzymana produkcja tanich win owocowych. Zakłady je produkujące mają zacząć wytwarzać trunki lepszej jakości lub napoje bezalkoholowe, takie jak kwas chlebowy.

Jednak nie wiadomo, czy zakaz sprzedaży tanich win owocowych będzie panaceum na walkę z alkoholizmem. W niektórych rejonach po wprowadzeniu zakazu sprzedaży tanich win wzrosła sprzedaż wódki i to o połowę.

>>>>

No to wzosnie przemysl bimbrowniczy jak zwykle to sie dopiero poprawi . Mamy tu radziecka ,,cywilizacje'' jak zywa . Najlepszy sposob na dobre zbiory to gospodarka chlopska a nie kolchozy ... Sto razy juz to udowdnili i szkoda mowic . Ziemia musi wrocic do chlopow . Kawalek po kawalku rok-do roku ale w koncu musi wrocic . Tylko jakies szczegolne wypadki duzych przedsiebiorstw doswiadczalnych itp. trzeba traktowac inaczej ale geberlanie ziemia dla chlopow !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:08, 06 Sie 2012    Temat postu:

A tymaczasem u baćki APOKALIPSA !

Polskie myśliwce nad stolicą Białorusi. Świadkowie podnieśli alarm

Nad stolicą Białorusi przeleciały polskie samoloty myśliwskie. Niezależne media poinformowały, że świadkowie widzieli sześć myśliwców nad centrum Mińska.

Rzecznik prasowy ministerstwa obrony Białorusi Uładzimir Makarau poinformował niezależną agencję prasową BiełaPAN, że polskie maszyny leciały do Rosji na obchody święta sił powietrznych tego kraju, które odbędą się 12 sierpnia.

Po drodze na lotnisku "Maczuliszczy" pod Mińskiem, gdzie znajduje się baza wojsk obrony powietrznej Białorusi, polskie myśliwce uzupełniły zapasy paliwa.

Tymczasem po tym, jak 4 lipca szwedzka awionetka zrzuciła nad terytorium Białorusi kilkaset pluszowych misiów z hasłami wzywającymi obrony wolności słowa, armia tego kraju zaczęła uzbrajać śmigłowce Mi-8 w karabiny maszynowe. Mają być wykorzystywane do likwidacji niewielkich i nisko lecących obiektów.

Po tym incydencie prezydent Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że próby bezkarnego naruszania granicy należy zwalczać wszelkimi siłami i środkami, w tym również przy pomocy broni.

Po wyczynie szwedzkiej awionetki zwolniony został ze stanowiska szef Państwowego Komitetu Granicznego i dowódca Wojsk Obrony Powietrznej Białorusi. Zaś ambasador Szwecji na Białorusi Stefan Ericsson nie otrzymał przedłużenia akredytacji potrzebnej do kierowania ambasadą w Mińsku.

>>>>

Poalcy atakuja do broni !!! Trzeba uzbroic miliony !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:10, 06 Sie 2012    Temat postu:

Białoruś: śmigłowce Mi-8 zaczęto wyposażać w karabiny

Bia­ło­ruś roz­po­czę­ła wy­po­sa­ża­nie swych woj­sko­wych śmi­głow­ców Mi-8 w ka­ra­bi­ny ma­szy­no­we do nisz­cze­nia nie­wiel­kich, nisko le­cą­cych celów – po­da­ła nie­za­leż­na agen­cja AFN. Wg niej jest to re­ak­cja na zrzu­ce­nie nad Bia­ło­ru­sią mi­siów z ape­la­mi o wol­ność słowa.

"Za­ło­ga śmi­głow­ca jest w sta­nie wy­peł­niać za­da­nie po­szu­ki­wa­nia i nisz­cze­nia nie­wiel­kich, nisko la­ta­ją­cych celów. W tym celu na po­kła­dzie śmi­głow­ca Mi-8 musi się znaj­do­wać strze­lec. Pod­czas lotu osoba ta sto­jąc przed otwar­ty­mi drzwia­mi po­win­na zna­leźć cel, zi­den­ty­fi­ko­wać go i do­pie­ro potem od­po­cząć ostrze­li­wa­nie" – za­cy­to­wa­ła agen­cja za­stęp­cę do­wód­cy bia­ło­ru­skie­go lot­nic­twa Ry­ho­ra Ku­drau­caua.

Jak dodał Ku­drau­cau, we wszyst­kich śmi­głow­cach Mi-8 zo­sta­nie za­mon­to­wa­nych po 6 uchwy­tów dla ka­ra­bi­nów ma­szy­no­wych.

Bia­ło­ru­ska te­le­wi­zja pań­stwo­wa po­da­ła w nie­dzie­lę, że do pro­gra­mu szko­le­nia załóg śmi­głow­ców Mi-8 wpro­wa­dzo­no już nowy ele­ment – strze­la­nie do celów po­wietrz­nych.

Nie­za­leż­ne media bia­ło­ru­skie przy­po­mi­na­ją w tym kon­tek­ście, że 4 lipca dwoje Szwe­dów zrzu­ci­ło nad oko­li­ca­mi Miń­ska z awio­net­ki kil­ka­set plu­szo­wych mi­siów z ape­la­mi o wol­ność słowa. Awio­net­ka wle­cia­ła na te­ry­to­rium Bia­ło­ru­si nie­le­gal­nie. W związ­ku z tą akcją pre­zy­dent Bia­ło­ru­si Alak­sandr Łu­ka­szen­ka zdy­mi­sjo­no­wał szefa służb gra­nicz­nych i do­wód­cę sił po­wietrz­nych za nie­do­peł­nie­nie obo­wiąz­ków służ­bo­wych. Oświad­czył też, że na­ru­sze­niom gra­ni­cy pań­stwo­wej na­le­ży za­po­bie­gać za wszel­ką cenę i wszel­ki­mi me­to­da­mi, w tym zbroj­ny­mi. W pią­tek bia­ło­ru­skie MSZ po­wia­do­mi­ło też, że nie prze­dłu­ży­ło akre­dy­ta­cji szwedz­kie­mu am­ba­sa­do­ro­wi w Miń­sku Ste­fa­no­wi Eriks­so­no­wi.

>>>>>

Tak wiec nie dali sie zaskoczyc juz sie zbroja aby odeprzec najazd jasniepanow polskich dyszacych zadza wziecia spowrotem w niewole ludu radzieckiego !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:19, 08 Sie 2012    Temat postu:

Białoruski KGB zaprasza Szwedów: przyjedźcie!

Białoruski Komitet Bezpieczeństwa Państwowego proponuje Szwedom, którzy uczestniczyli w akcji zrzucenia nad Białorusią pluszowych misiów z apelami o wolność słowa, przybycie do Mińska w celu udziału w śledztwie - podało biuro prasowe KGB.

KGB poinformowało też, że dwóm Białorusinom zatrzymanym w tej sprawie przedstawiono zarzut współudziału w nielegalnym przekroczeniu 4 lipca granicy Białorusi przez obywateli szwedzkich w awionetce.

Biuro prasowe KGB podało, że "w interesie przeprowadzenia obiektywnego śledztwa w sprawie karnej i wyjaśnienia wszystkich okoliczności naruszenia przestrzeni powietrznej Republiki Białoruś i Republiki Litewskiej" KGB proponuje obywatelom Szwecji, którzy "uczestniczyli w organizacji i przeprowadzeniu nielegalnego przelotu przez granicę państwową, przybycie do Mińska w celu udziału w działaniach śledczych w charakterze podejrzanych, m.in. aby przeprowadzić konfrontację".

4 lipca dwoje Szwedów zrzuciło z awionetki nad okolicami Mińska kilkaset pluszowych misiów z apelami o wolność słowa. Awionetka wleciała na terytorium Białorusi nielegalnie. W związku z tą akcją prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka zdymisjonował szefa służb granicznych i dowódcę sił powietrznych za niedopełnienie obowiązków służbowych. W piątek białoruskie MSZ powiadomiło, że nie przedłużyło akredytacji szwedzkiemu ambasadorowi w Mińsku Stefanowi Erikssonowi.

W związku z tą sprawą zatrzymano pracownika agencji nieruchomości Siarhieja Baszarymaua, który mógł wynająć mieszkanie szwedzkim uczestnikom akcji, oraz 20-letniego studenta dziennikarstwa Antona Surapina, który jako pierwszy opublikował w internecie zdjęcia misiów.

>>>>

Niezli komedianci w tym KGB ! Takie ,,zaproszenie''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:25, 08 Sie 2012    Temat postu:

Kto maczał palce w zabójstwie byłego gruzińskiego posła?

Aleksander Łukaszenka czy Micheil Saakaszwili? Eksperci zastawiają się, kto stał za zabójstwem byłego posła parlamentu Gruzji, biznesmena Bondo Szalikianiego, który we wtorek zginał od kul zamachowca w Mińsku - pisze serwis internetowy Telewizji Biełsat.

Zdaniem byłego pułkownika specnazu Uładzimira Baradacza za zabójstwem biznesmena stoją białoruskie władze. Baradacz wyklucza wersję międzynarodowych porachunków kryminalnych.

W opinii wojskowego, na Białorusi nie przetrwał żaden z kryminalnych "autorytetów", ponieważ zostali zlikwidowani pod koniec lat 90., czym zresztą Łukaszenka publicznie się pochwalił. Zabijaniem przestępców zajmowały się wtedy, specjalne "szwadrony śmierci", które później zajęły się usuwaniem niewygodnych polityków opozycji.

Kryminalny biznes powoli przeszedł pod opiekę rodziny Łukaszenki. Z Rosji na Białoruś przeniesiono np. kasyna i salony gier - a biznesmeni zyskami dzielili się nie z przestępcami a z władzą. Szalikiani również miał zajmować się prowadzeniem salonów gier. - I widocznie z kimś się nie podzielił - spekuluje Baradacz.

Porachunki biznesowe, zemsta czy zabójstwo polityczne?

Dziennikarz śledczy Wiktar Fedarowicz zgadza się, że na Białorusi nie można mówić o kryminalnych "autorytetach". Jego zdaniem, zabity nie należał do tej kategorii przestępców. Podkreśla jednak, że Szalikiani był krewnym "wora w zakonie" (przestępcy o najwyższej randze - przyp. red.) Taryela Ananiani.

Ananiani należy do grupy przestępczej działającej w drugim największym gruzińskim mieście Kutaisi, która jest w stanie wojny z innymi gruzińskimi gangami. Jak twierdzi Fedarowicz, te grupy są najbardziej wpływowe na obszarze postradzieckim.

Ekspert wymienia trzy wersje zabójstwa: porachunki biznesowe, zemsta w świecie przestępczym - ze względu na krewnego, i nawet wersja polityczna. Według Fedarowicza, kiedy Szalilkiani uciekł przed nową władzą z Gruzji do Moskwy, groził ujawnieniem materiałów kompromitujących prezydenta Saakaszwilego.

Według prokuratury najprawdopodobniejszą wersją zbrodni jest zabójstwo na zlecenie, związane z porachunkami kryminalnymi. Jak podają gruzińskie media, Szalikiani był uważany za najbardziej wpływową osobę w regionie Imereti (zachodnia Gruzja). Kontrolował biznes dystrybucji paliw oraz był właścicielem stacji telewizyjnej "Kutaisi". Oskarżano go o kontakty ze światem kryminalnym.

>>>>

Jest jeszcze Wolodia Putin kandydatem do tego sukcesu . Potepiamy takie ohydene metody . Ktokolwiek to zrobil ODPOWIE PRZED BOGIEM I NIE BEDZIE WYKRETOW !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:57, 09 Sie 2012    Temat postu:

Litwa nie ma informacji nt. lotu szwedzkiej awionetki nad Białorusią

Litwa nie ma in­for­ma­cji na temat in­cy­den­tu ze szwedz­ką awio­net­ką, która zrzu­ci­ła nad Bia­ło­ru­sią plu­szo­we misie, a jeśli otrzy­ma proś­bę od władz Bia­ło­ru­si o pomoc praw­ną, roz­pa­trzy ją zgod­nie z pro­ce­du­rą - oznaj­mi­ła mi­ni­ster obro­ny Rasa Juk­ne­vi­czie­ne.

"Z całą pew­no­ścią nie do­szło do na­ru­sze­nia li­tew­skiej prze­strze­ni po­wietrz­nej" - oświad­czy­ła mi­ni­ster w radiu Żiniu Ra­di­jas.

Wy­ja­śni­ła, że małe sa­mo­lo­ty pry­wat­ne re­gu­lar­nie la­ta­ją nad Litwą i były obec­ne w prze­strze­ni po­wietrz­nej rów­nież w cza­sie in­cy­den­tu, o któ­rym mówi Bia­ło­ruś. Jed­nak "nie za­re­je­stro­wa­no żad­ne­go na­ru­sze­nia (prze­strze­ni po­wietrz­nej)" - za­pew­ni­ła. "Jeśli otrzy­ma­my proś­bę o pomoc, in­sty­tu­cje li­tew­skie po­dej­mą dzia­ła­nia zgod­ne z obo­wią­zu­ją­cy­mi prze­pi­sa­mi" - do­da­ła.

Ofi­cjal­nej in­for­ma­cji o bia­ło­ru­skiej proś­bie o pomoc praw­ną mi­ni­ster jesz­cze nie otrzy­ma­ła. Bia­ło­ru­skie KGB oświad­czy­ło wczo­raj, że Mińsk zwró­cił się z taką proś­bą do Szwe­cji i Litwy.

4 lipca dwoje Szwe­dów zrzu­ci­ło z awio­net­ki nad oko­li­ca­mi Miń­ska kil­ka­set plu­szo­wych mi­siów z ape­la­mi o wol­ność słowa. Awio­net­ka wle­cia­ła na te­ry­to­rium Bia­ło­ru­si nie­le­gal­nie. W związ­ku z tą akcją pre­zy­dent Bia­ło­ru­si Alak­sandr Łu­ka­szen­ka zdy­mi­sjo­no­wał szefa służb gra­nicz­nych i do­wód­cę sił po­wietrz­nych za nie­do­peł­nie­nie obo­wiąz­ków służ­bo­wych.

W pią­tek bia­ło­ru­skie MSZ po­wia­do­mi­ło, że nie prze­dłu­ży­ło akre­dy­ta­cji szwedz­kie­mu am­ba­sa­do­ro­wi w Miń­sku Ste­fa­no­wi Eriks­so­no­wi. W od­po­wie­dzi Szwe­cja po­pro­si­ła o opusz­cze­nie kraju dwóch bia­ło­ru­skich dy­plo­ma­tów. W środę Bia­ło­ruś od­wo­ła­ła wszyst­kich pra­cow­ni­ków swo­jej am­ba­sa­dy w Szwe­cji i wy­stą­pi­ła do Sztok­hol­mu o od­wo­ła­nie do końca mie­sią­ca pra­cow­ni­ków szwedz­kiej am­ba­sa­dy w Miń­sku.

Juk­ne­vi­czie­ne wy­ra­zi­ła so­li­dar­ność ze Szwe­cją. "Takie za­cho­wa­nie, wy­ga­nia­nie dy­plo­ma­tów jest bar­dzo dziw­ne, jest na­ru­sze­niem zasad do­bre­go są­siedz­twa i współ­pra­cy mię­dzy­pań­stwo­wej" - do­da­ła li­tew­ska mi­ni­ster.

>>>

No to Lukaszka rozkrecil wielka akcje antyszpiegowska ! Cale KGB na pelnych obrotach tropi zbrodnicze miski ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:43, 09 Sie 2012    Temat postu:

Aleksandr Łukaszenka: ambasada Szwecji miała związek ze zrzuceniem misiów.

Prezydent Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że konflikt dyplomatyczny ze Szwecją nie ma związku ze zrzuceniem przez Szwedów nad Białorusią misiów z apelami o wolność słowa, dodał jednak, że organizatorzy lotu współpracowali ze szwedzką ambasadą.

- Niektórzy wiążą ten problem, a to z pluszowymi niedźwiedziami, a to ze słoniami. A są to absolutnie różne sprawy - powiedział Łukaszenka agencji BiełTA, nawiązując do odwołania przez Mińsk wszystkich pracowników ambasady Białorusi w Szwecji i prośby o odwołanie pracowników szwedzkiej ambasady w Mińsku.

Jak dodał, Białoruś i Szwecja uzgodniły wcześniej, że wymienią się nowymi ambasadorami, ale umowa ta została złamana przez stronę szwedzką, w wyniku czego powstał obecny konflikt. Nie wyjaśnił szczegółów.

Lot szwedzkiej awionetki, z której 4 lipca zrzucono nad Białorusią misie, to natomiast - zdaniem szefa państwa - "inny temat". - Temat ten wymaga zgodnie z międzynarodowymi standardami odpowiedzi od Szwecji i Litwy, i tym się dziś zajmujemy. Jeśli tych odpowiedzi zgodnie z międzynarodowymi standardami nie będzie, znajdziemy adekwatną odpowiedź na pluszową sprawę - powiedział.

Białoruś zwróciła się w środę do Litwy i Szwecji z prośbą o pomoc prawną w wyjaśnieniu sprawy naruszenia białoruskiej granicy przez szwedzką awionetkę. Samolot wleciał na terytorium Białorusi nielegalnie od strony Litwy.

"A Litwa - ciągnął Łukaszenka - niech nie siedzi jak mysz pod miotłą. Powinna nam odpowiedzieć, dlaczego udostępniła swoje terytorium w celu naruszenia granicy państwowej".

Prezydent zaznaczył też, że gdy rozpoczęto śledztwo w sprawie lotu Szwedów, okazało się, że "ci, którzy przyjeżdżali i szykowali naruszenie granicy państwowej, współpracowali z ambasadą". - Mamy na to dowody. Przedstawiła je ekipa śledcza - podkreślił. - Jeszcze ustalimy, jaką rolę odegrała była szwedzka ambasada w tym incydencie - dodał.

Szef agencji reklamowej Studio Total, która zorganizowała lot, Per Cromwell zaprzeczył w rozmowie z Radiem Swaboda, by ktokolwiek z ambasady wiedział o planach zrzucenia misiów.

Białoruskie MSZ powiadomiło, że nie przedłużyło akredytacji szwedzkiemu ambasadorowi w Mińsku Stefanowi Erikssonowi. W odpowiedzi Szwecja poprosiła o opuszczenie kraju dwóch białoruskich dyplomatów. W środę Białoruś odwołała wszystkich pracowników swojej ambasady w Szwecji i wystąpiła do Sztokholmu o odwołanie do końca miesiąca pracowników szwedzkiej ambasady w Mińsku.

W związku ze sprawą lotu awionetki zatrzymano na Białorusi dwie osoby: pracownika agencji nieruchomości Siarhieja Baszarymaua, który pomógł wynająć mieszkanie szwedzkim uczestnikom akcji, oraz 20-letniego studenta dziennikarstwa Antona Surapina, który jako pierwszy opublikował w internecie zdjęcia zrzuconych misiów. Obu przedstawiono zarzut współudziału w nielegalnym przekroczeniu granicy Białorusi przez obywateli szwedzkich.

>>>>

Genialny szierloko holmesowskij mozg towarzysza Lukaszenki bezblednie skojarzyl fakty !



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:09, 09 Sie 2012    Temat postu:

Białoruś: kary grzywien dla dziennikarek za fotografowanie się z misiem

Dwie bia­ło­ru­skie dzien­ni­kar­ki ska­za­no na grzyw­ny za fo­to­gra­fo­wa­nie się z plu­szo­wym mi­siem na znak so­li­dar­no­ści z oskar­żo­nym stu­den­tem dzien­ni­kar­stwa, który jako pierw­szy za­mie­ścił w in­ter­ne­cie zdję­cia mi­siów zrzu­co­nych nad Bia­ło­ru­sią przez Szwe­dów.

Dzien­ni­kar­ce "Kom­so­mol­skiej Praw­dy w Bie­ło­rus­sii" Iry­nie Koź­lik oraz fo­to­re­por­ter­ce nie­za­leż­ne­go ty­go­dni­ka "Nasza Niwa" Julii Da­rasz­kie­wicz sąd w Miń­sku na­ka­zał za­pła­ce­nie grzy­wien wy­so­ko­ści 3 mln rubli bia­ło­ru­skich (1187 zł). Uzna­no je za winne udzia­łu w nie­le­gal­nej pi­kie­cie.

Obie dzien­ni­kar­ki zo­sta­ły za­trzy­ma­ne w środę wie­czo­rem w cen­trum Miń­ska, gdy ro­bi­ły sobie zdję­cia z plu­szo­wym mi­siem. Koź­lik po­wie­dzia­ła po ogło­sze­niu wy­ro­ku, że nadal bę­dzie uczest­ni­czyć w ak­cjach so­li­dar­no­ści z dzien­ni­ka­rza­mi, gdyż na wła­snym przy­kła­dzie prze­ko­na­ła się, że są one sku­tecz­ne.

4 lipca szwedz­ki sa­mo­lot zrzu­cił nad po­łu­dnio­wy­mi obrze­ża­mi Miń­ska i nad Iwień­cem (50 km na za­chód od Miń­ska) kil­ka­set plu­szo­wych mi­siów, do któ­rych były przy­cze­pio­ne kar­tecz­ki z ape­la­mi o wol­ność słowa na Bia­ło­ru­si. Awio­net­ka wle­cia­ła na te­ry­to­rium Bia­ło­ru­si nie­le­gal­nie, w związ­ku z czym pre­zy­dent Alak­sandr Łu­ka­szen­ka zdy­mi­sjo­no­wał szefa służb gra­nicz­nych i do­wód­cę sił po­wietrz­nych.

W akcji so­li­dar­no­ści ze stu­den­tem An­to­nem Su­ra­pi­nem, który zo­stał oskar­żo­ny o pomoc Szwe­dom w nie­le­gal­nym prze­kro­cze­niu gra­ni­cy, wzię­ło już udział ponad 30 dzien­ni­ka­rzy. Ich zdję­cia z mi­sia­mi, opa­trzo­ne na­pi­sem "Sami sp…ście, sami od­po­wia­daj­cie", są za­miesz­cza­ne w in­ter­ne­cie na stro­nie po­par­cia dla Su­ra­pi­na. Hasło to jest skie­ro­wa­ne do przed­sta­wi­cie­li re­sor­tów si­ło­wych, któ­rzy zda­niem ini­cja­to­rów akcji nie za­uwa­ży­li prze­kro­cze­nia gra­ni­cy przez szwedz­ką awio­net­kę, a teraz chcą zrzu­cić od­po­wie­dzial­ność na in­nych.

W pią­tek bia­ło­ru­skie MSZ po­wia­do­mi­ło, że nie prze­dłu­ży­ło akre­dy­ta­cji szwedz­kie­mu am­ba­sa­do­ro­wi w Miń­sku Ste­fa­no­wi Eriks­so­no­wi. W od­po­wie­dzi Szwe­cja po­pro­si­ła o opusz­cze­nie kraju dwóch bia­ło­ru­skich dy­plo­ma­tów. W środę Bia­ło­ruś od­wo­ła­ła wszyst­kich pra­cow­ni­ków swo­jej am­ba­sa­dy w Szwe­cji i wy­stą­pi­ła do Sztok­hol­mu o od­wo­ła­nie do końca mie­sią­ca pra­cow­ni­ków szwedz­kiej am­ba­sa­dy w Miń­sku.

>>>>

Oz to barany ! W ogole zabronic misi na terenie Bialorusi !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:55, 10 Sie 2012    Temat postu:

ikorski daje zarobić dyktatorowi Białorusi.

Nasi dyplomaci będą pracować w budynku należącym do persona non grata w UE - ujawnia "Dziennik Gazeta Prawna".

Polska ambasada w Mińsku przez co najmniej trzy najbliższe lata będzie mieścić się w budynku należącym do firmy Junis-Ojł z grupy Juniwiest-M Anatola Tarnauskiego, który za bliskie relacje z Aleksandrem Łukaszenką został objęty sankcjami UE - ustalił "Dziennik Gazeta Prawna".

Nowa lokalizacja ambasady jest tym bardziej zdumiewająca, że Polska należy do awangardy państw walczących o sankcje uderzające w ludzi reżimu. - Wynajem pomieszczeń od osoby znajdującej się na indeksie nieco nas kompromituje. Potrafię to zaakceptować jedynie jako stan wyższej konieczności - przyznaje poseł PO Robert Tyszkiewicz.

- Decyzja dotycząca wyboru tymczasowej siedziby zapadła, jeszcze zanim Tarnauski trafił na czarną listę - mówi Paweł Marczuk, radca Ambasady RP w Mińsku. - Rynek nieruchomości w Mińsku jest bardzo wąski i większość właścicieli podobnych biurowców jest jakoś powiązana z władzami - dodaje Marczuk.

>>>>

To juz norma u Tuskow !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:08, 10 Sie 2012    Temat postu:

Łukaszenka: ambasada Szwecji miała związek ze zrzuceniem misiów

Pre­zy­dent Alak­sandr Łu­ka­szen­ka oświad­czył, że kon­flikt dy­plo­ma­tycz­ny ze Szwe­cją nie ma związ­ku ze zrzu­ce­niem przez Szwe­dów nad Bia­ło­ru­sią mi­siów z ape­la­mi o wol­ność słowa, dodał jed­nak, że or­ga­ni­za­to­rzy lotu współ­pra­co­wa­li ze szwedz­ką am­ba­sa­dą.

- Nie­któ­rzy wiążą ten pro­blem a to z plu­szo­wy­mi niedź­wie­dzia­mi, a to ze sło­nia­mi. A są to ab­so­lut­nie różne spra­wy - po­wie­dział Łu­ka­szen­ka agen­cji Bieł­TA, na­wią­zu­jąc do od­wo­ła­nia przez Mińsk wszyst­kich pra­cow­ni­ków am­ba­sa­dy Bia­ło­ru­si w Szwe­cji i proś­by o od­wo­ła­nie pra­cow­ni­ków szwedz­kiej am­ba­sa­dy w Miń­sku.

Jak dodał, Bia­ło­ruś i Szwe­cja uzgod­ni­ły wcze­śniej, że wy­mie­nią się no­wy­mi am­ba­sa­do­ra­mi, ale umowa ta zo­sta­ła zła­ma­na przez stro­nę szwedz­ką, w wy­ni­ku czego po­wstał obec­ny kon­flikt. Łu­ka­szen­ka dodał, że nowi am­ba­sa­do­ro­wie mieli objąć po­sa­dy na wio­snę, gdy koń­czy­ła się akre­dy­ta­cja szwedz­kie­go am­ba­sa­do­ra Ste­fa­na Eriks­so­na, ale choć nowy bia­ło­ru­ski am­ba­sa­dor roz­po­czął pracę w Sztok­hol­mie, szwedz­ka stro­na wciąż nie przy­sy­ła­ła ni­ko­go na miej­sce Eriks­so­na.

Tym spo­so­bem Eriks­son (...)przez kilka mie­się­cy znaj­do­wał się tu fak­tycz­nie nie­le­gal­nie bez ze­zwo­le­nia - dodał Łu­ka­szen­ka. Gdy około mie­sią­ca temu am­ba­sa­dor wy­je­chał do Szwe­cji, Mińsk przy­po­mniał Sztok­hol­mo­wi, że "jest po­żą­da­ne", by przy­je­chał nowy am­ba­sa­dor. - Po pierw­sze, w tym cza­sie nie było go na Bia­ło­ru­si, po­stą­pi­li­śmy więc tak­tow­nie, aby nie mu­siał nosić wa­liz­ki na lot­ni­sko i wy­jeż­dżać. Za­cho­wa­li­śmy się po ludz­ku. A oni z tego roz­dmu­cha­li skan­dal. Gdzie tu nasza wina? - za­py­tał pre­zy­dent.

Uzu­peł­nił, że wła­dze bia­ło­ru­skie nie chcia­ły prze­dłu­żać akre­dy­ta­cji Eriks­so­no­wi, bo "nisz­czył wszyst­ko, co po­zy­tyw­ne, w sto­sun­kach Bia­ło­ru­si i Szwe­cji".

Lot szwedz­kiej awio­net­ki, z któ­rej 4 lipca zrzu­co­no nad Bia­ło­ru­sią misie, to na­to­miast – zda­niem szefa pań­stwa – „inny temat”. - Temat ten wy­ma­ga zgod­nie z mię­dzy­na­ro­do­wy­mi stan­dar­da­mi od­po­wie­dzi od Szwe­cji i Litwy, i tym się dziś zaj­mu­je­my. Jeśli tych od­po­wie­dzi zgod­nie z mię­dzy­na­ro­do­wy­mi stan­dar­da­mi nie bę­dzie, znaj­dzie­my ade­kwat­ną od­po­wiedź na plu­szo­wą spra­wę – po­wie­dział.

Bia­ło­ruś zwró­ci­ła się w środę do Litwy i Szwe­cji z proś­bą o pomoc praw­ną w wy­ja­śnie­niu spra­wy na­ru­sze­nia bia­ło­ru­skiej gra­ni­cy przez szwedz­ką awio­net­kę. Sa­mo­lot wle­ciał na te­ry­to­rium Bia­ło­ru­si nie­le­gal­nie od stro­ny Litwy.

- A Litwa niech nie sie­dzi jak mysz pod mio­tłą. Po­win­na nam od­po­wie­dzieć, dla­cze­go udo­stęp­ni­ła swoje te­ry­to­rium w celu na­ru­sze­nia gra­ni­cy pań­stwo­wej - dodał Łu­ka­szen­ka.

Pre­zy­dent za­zna­czył też, że gdy roz­po­czę­to śledz­two w spra­wie lotu Szwe­dów, oka­za­ło się, że „ci, któ­rzy przy­jeż­dża­li i szy­ko­wa­li na­ru­sze­nie gra­ni­cy pań­stwo­wej, współ­pra­co­wa­li z am­ba­sa­dą”. - Mamy na to do­wo­dy. Przed­sta­wi­ła je ekipa śled­cza – pod­kre­ślił. - Jesz­cze usta­li­my, jaką rolę ode­gra­ła była szwedz­ka am­ba­sa­da w tym in­cy­den­cie – dodał.

Szef agen­cji re­kla­mo­wej Stu­dio Total, która zor­ga­ni­zo­wa­ła lot, Per Crom­well za­prze­czył w roz­mo­wie z Ra­diem Swa­bo­da, by kto­kol­wiek z am­ba­sa­dy wie­dział o pla­nach zrzu­ce­nia mi­siów.

W pią­tek bia­ło­ru­skie MSZ po­wia­do­mi­ło, że nie prze­dłu­ży­ło akre­dy­ta­cji szwedz­kie­mu am­ba­sa­do­ro­wi w Miń­sku Ste­fa­no­wi Eriks­so­no­wi. W od­po­wie­dzi Szwe­cja po­pro­si­ła o opusz­cze­nie kraju dwóch bia­ło­ru­skich dy­plo­ma­tów. W środę Bia­ło­ruś od­wo­ła­ła wszyst­kich pra­cow­ni­ków swo­jej am­ba­sa­dy w Szwe­cji i wy­stą­pi­ła do Sztok­hol­mu o od­wo­ła­nie do końca mie­sią­ca pra­cow­ni­ków szwedz­kiej am­ba­sa­dy w Miń­sku.

W związ­ku ze spra­wą lotu awio­net­ki za­trzy­ma­no na Bia­ło­ru­si dwie osoby: pra­cow­ni­ka agen­cji nie­ru­cho­mo­ści Siar­hie­ja Ba­sza­ry­maua, który po­mógł wy­na­jąć miesz­ka­nie szwedz­kim uczest­ni­kom akcji, oraz 20-let­nie­go stu­den­ta dzien­ni­kar­stwa An­to­na Su­ra­pi­na, który jako pierw­szy opu­bli­ko­wał w in­ter­ne­cie zdję­cia zrzu­co­nych mi­siów. Obu przed­sta­wio­no za­rzut współ­udzia­łu w nie­le­gal­nym prze­kro­cze­niu gra­ni­cy Bia­ło­ru­si przez oby­wa­te­li szwedz­kich.

>>>>

Ach coz zagenialna mozgownica . Jak ona mu pracuje . Widac od razu znak jakosci . Made in USSR Sdielano w CCCP



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:05, 13 Sie 2012    Temat postu:

Zatrzymany za szpiegostwo, ale "ojczyzny nie zdradził".

Biełsat,
Białoruskie specsłużby zatrzymały mieszkańca Brześcia podejrzanego o zbieranie informacji na zlecenie zagranicznych służb specjalnych - podaje telewizja Biełsat. Na razie nie wiadomo, na czyją korzyść miałby szpiegować zatrzymany. Jak enigmatycznie poinformował przedstawiciel KGB, 28-latek miał "nawiązać niejawną współpracę z wywiadem obcego państwa przy jednoczesnym braku znamion zdrady ojczyzny".

„W stosunku do 28-letniego mieszkańca Brześcia rozpoczęto postępowanie karne według artykułu 356 cz.1 Kodeksu Karnego Białorusi. To wprowadzony niedawno artykuł, który pozwala uniknąć części odpowiedzialności w przypadku, gdy podejrzany zgłosi przypadki swojej współpracy białoruskim służbom.

- Artykuł ten, z uwzględnieniem ostatnich zmian w Kodeksie Karnym Białorusi, jest wykorzystywany po raz pierwszy i ma na celu zapobieganie wykorzystania obywateli Białorusi jako źródeł informacji przez zagraniczne służby wywiadowcze. Sankcja artykułu podlega karze pozbawienia wolności do dwóch lat - powiedział rzecznik prasowy KGB w obwodzie brzeskim Michaił Szarkouski. Jego zdaniem zagraniczne wywiady często stosują brutalne metody pracy, co powoduje, że obywatele mogą znaleźć się w kompromitującej sytuacji. - Dlatego przepisy przewidują zwolnienie z karnej odpowiedzialności dla osób, którzy w odpowiednim czasie poinformują organy bezpieczeństwa państwa o współpracy z zagranicznymi służbami wywiadowczymi - dodał.

Podejrzany został zatrzymany przez oddział specnazu KGB. W chwili obecnej znajduje się w areszcie. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

Według prawnika i obrońcy praw człowieka Harego Pahaniajły, nowy artykuł może być zastosowany praktycznie wobec każdego obywatela Białorusi. - Wystarczy że człowiek potwierdził nawiązanie współpracy z obcym wywiadem, i jeśli nawet żadnych materiałów jeszcze nie przekazał - staje się to podstawą do zamknięcia go na dwa lata. Taki przypadek będzie bowiem interpretowany właśnie jako "szpiegostwo bez znamion zdrady ojczyzny". - Jak wiadomo, białoruskie służby stosują tortury, więc praktycznie każdy może przyznać się do winy - podkreślił ekspert w wywiadzie z Biełsatem.

To już nie pierwszy przypadek zatrzymania szpiegów przez białoruskie KGB ostatnich miesięcy. W lipcu aresztowano rzekomego rezydenta litewskiego wywiadu wojskowego i grupę pracujących na niego obywateli Białorusi. Grozi im do 15 lat więzienia.

>>>>

W takim rezimie chwytanie ,,szpiegow'' to urzedowa paranoja ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:03, 14 Sie 2012    Temat postu:

MSZ Białorusi: doniesienia o groźbach wobec Szwedów to oszczerstwo.

Rzecznik MSZ Białorusi Andrej Sawinych określił "zwykłe oszczerstwo" doniesienia ambasady Szwecji w Mińsku o tym, że otrzymała ona pogróżki po adresem szwedzkich obywateli przebywających na Białorusi.

- To zwykłe oszczerstwo. Dziwne, że MSZ Szwecji zniża się do takiego poziomu. To pokazuje po raz kolejny, że oni zupełnie nie rozumieją Białorusi. Każdy, kto choć trochę zna nasz kraj i nie próbuje go celowo demonizować, zdaje sobie sprawę, że takie incydenty są u nas niemożliwe - oświadczył rzecznik, cytowany przez Radio Swaboda.

Wcześniej na swojej stronie internetowej ambasada Szwecji zaapelowała do rodaków o ostrożność. "Ambasada dostała pogróżki pod adresem Szwedów przebywających na terytorium całej Białorusi" - napisano w oświadczeniu, nie konkretyzując rodzaju pogróżek.

Ambasada ostrzegła szwedzkich turystów: "Białoruś jest zasadniczo bezpiecznym krajem, ale w związku z ostatnimi wydarzeniami, w tym z wyproszeniem ambasadora Szwecji z Białorusi, są podstawy, by Szwedzi wykazywali szczególną ostrożność, wyjeżdżając do tego kraju i przebywając w nim".

Na stronie internetowej radzi się także obywatelom Szwecji, by zrezygnowali z demonstrowania swojej narodowości poprzez symbolikę narodową lub ubiór.

3 sierpnia białoruskie MSZ powiadomiło, że nie przedłużyło akredytacji szwedzkiemu ambasadorowi w Mińsku Stefanowi Erikssonowi. Prezydent Aleksander Łukaszenka twierdzi, że decyzja ta nie miała związku ze zrzuceniem 4 lipca z awionetki nad Białorusią przez dwoje Szwedów pluszowych misiów z apelami o wolność słowa, tylko z tym, że Eriksson "niszczył wszystko, co pozytywne, w stosunkach Białorusi i Szwecji".

W odpowiedzi na decyzję Mińska Szwecja poprosiła o opuszczenie kraju dwóch białoruskich dyplomatów. Białoruś odwołała następnie wszystkich pracowników swojej ambasady w Szwecji i wystąpiła do Sztokholmu o odwołanie do końca sierpnia pracowników szwedzkiej ambasady w Mińsku.

>>>>

Czyli KGB stosuje grozby karalne . TO JEST PRZESTEPSTWO !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:07, 16 Sie 2012    Temat postu:

Litwa wszczyna dochodzenie w sprawie "desantu misiów" na Białorusi.
2012-08-16 (16:25)
PAP
Litewska Służba Ochrony Granicy Państwowej wszczęła dochodzenie w sprawie nielegalnego przekroczenia 4 lipca przez szwedzką awionetkę granicy litewsko-białoruskiej.

Chodzi o lot małego samolotu, z którego zostały zrzucone nad okolicami Mińska pluszowe misie z apelami o wolność słowa.

"Dochodzenie wszczęto w sprawie nielegalnego przekroczenia granicy i naruszenia zasad lotów międzynarodowych" - czytamy w komunikacie Prokuratury Generalnej Litwy.

Odmawia ona jednak komentarza na temat możliwości udzielania Białorusi pomocy prawnej w wyjaśnieniu sprawy naruszenia granicy. Z taką prośbą strona białoruska zwróciła się przed tygodniem do Litwy i Szwecji.

Brak dotychczas oficjalnej reakcji Wilna na fakt nielegalnego przekroczenia granicy państwowej krytykuje już nie tylko opozycja. W czwartek wiceprzewodniczący Sejmu Algis Czaplikas wyraził opinię, że odpowiedzialność za przeoczenie tego incydentu powinny wziąć na siebie Siły Powietrzne Litwy. Parlamentarny komitet bezpieczeństwa narodowego zapowiada, że w przyszłym tygodniu zajmie się tą sprawą.

4 lipca dwoje Szwedów zrzuciło z awionetki nad okolicami Mińska kilkaset pluszowych misiów z apelami o wolność słowa. Awionetka nielegalnie wleciała na terytorium Białorusi z terytorium Litwy.

>>>>

Wstyd i zenada ! Wszczynac dochodzenie z powodu swira Lukaszenki ? Dno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:28, 16 Sie 2012    Temat postu:

Białoruś: Zwiększono liczbę lotów sił powietrznych

Na Bia­ło­ru­si zwięk­szo­no licz­bę lotów sił po­wietrz­nych w ra­mach pod­no­sze­nia go­to­wo­ści do re­ago­wa­nia na in­cy­den­ty po­dob­ne do lotu awio­net­ki z 4 lipca – po­da­ło Mi­ni­ster­stwo Obro­ny w Miń­sku. Na po­cząt­ku lipca Szwe­dzi zrzu­ci­li nad Bia­ło­ru­sią misie z ape­la­mi o wol­ność słowa.

- Jest to jeden z ele­men­tów ca­łe­go kom­plek­su po­su­nięć na rzecz pod­nie­sie­nia go­to­wo­ści wojsk lot­ni­czych i obro­ny po­wietrz­nej do re­ago­wa­nia na in­cy­den­ty po­dob­ne do tego, który miał miej­sce 4 lipca, kiedy to do­szło do nie­le­gal­ne­go prze­nik­nię­cia sa­mo­lo­tu pi­lo­to­wa­ne­go przez oby­wa­te­li Szwe­cji w prze­strzeń po­wietrz­ną Bia­ło­ru­si – po­in­for­mo­wał przed­sta­wi­ciel re­sor­tu obro­ny pań­stwo­wą agen­cję Bieł­TA.

We­dług tego źró­dła jed­nost­ki ra­kie­to­we za­chod­nie­go zgru­po­wa­nia wojsk lot­ni­czych i obro­ny po­wietrz­nej udały się na ro­syj­skie po­li­go­ny w celu prze­pro­wa­dze­nia ćwi­czeń z za­kre­su strze­la­nia bo­jo­we­go. Pra­cow­nik mi­ni­ster­stwa dodał, że w lipcu spraw­dzo­no in­for­ma­cję o locie awio­net­ki pi­lo­to­wa­nej przez Szwe­dów i "usta­lo­no wszyst­kie szcze­gó­ły tego zda­rze­nia oraz okre­ślo­no kon­kret­ne oko­licz­no­ści nie­le­gal­ne­go na­ru­sze­nia gra­ni­cy pań­stwo­wej Bia­ło­ru­si przez grupę osób".

Po­cząt­ko­wo re­sort twier­dził, że w za­miesz­czo­nym w in­ter­ne­cie fil­mie, po­twier­dza­ją­cym zrzu­ce­nie mi­siów, wy­stę­pu­je "or­dy­nar­ne uży­cie ele­men­tów fal­sy­fi­ka­cji wi­zu­al­nej, co świad­czy o jaw­nie pro­wo­ka­cyj­nym cha­rak­te­rze po­da­wa­nych in­for­ma­cji".

"Plu­szo­wy de­sant nad Miń­skiem i Iwień­cem"

4 lipca szwedz­ki sa­mo­lot zrzu­cił nad po­łu­dnio­wy­mi obrze­ża­mi Miń­ska i nad Iwień­cem kil­ka­set plu­szo­wych mi­siów, do któ­rych były przy­cze­pio­ne kar­tecz­ki z ape­la­mi o wol­ność słowa na Bia­ło­ru­si. Awio­net­ka wle­cia­ła na te­ry­to­rium Bia­ło­ru­si nie­le­gal­nie, w związ­ku z czym pre­zy­dent Alak­sandr Łu­ka­szen­ka zdy­mi­sjo­no­wał szefa służb gra­nicz­nych i do­wód­cę sił po­wietrz­nych.

W związ­ku z tą spra­wą za­trzy­ma­no na Bia­ło­ru­si dwie osoby: pra­cow­ni­ka agen­cji nie­ru­cho­mo­ści, który po­mógł wy­na­jąć miesz­ka­nie szwedz­kim uczest­ni­kom akcji, oraz 20-let­nie­go stu­den­ta dzien­ni­kar­stwa, który jako pierw­szy opu­bli­ko­wał w in­ter­ne­cie zdję­cia zrzu­co­nych mi­siów. Obu przed­sta­wio­no za­rzut współ­udzia­łu w nie­le­gal­nym prze­kro­cze­niu gra­ni­cy Bia­ło­ru­si.

Bia­ło­ru­skie KGB prze­sła­ło także ofi­cjal­ne we­zwa­nia do sta­wie­nia się troj­gu Szwe­dom: dwoj­gu, któ­rzy le­cie­li awio­net­ką, oraz sze­fo­wi szwedz­kiej agen­cji re­kla­mo­wej Stu­dio Total, która zor­ga­ni­zo­wa­ła lot. Szwe­dzi oznaj­mi­li w oświad­cze­niu – na­pi­sa­nym w for­mie prze­śmiew­cze­go listu do Łu­ka­szen­ki – że nie przy­ja­dą, ale za­pra­sza­ją bia­ło­ru­skie­go pre­zy­den­ta do sie­bie. Piszą, że opo­wie­dzą mu, jak "oszu­ka­li jego drogi sys­tem obro­ny prze­ciw­lot­ni­czej", o ile zwol­ni więź­niów po­li­tycz­nych w swoim kraju.

Rzecz­nik KGB Alak­sandr An­ta­no­wicz oświad­czył, że nie jest zdzi­wio­ny od­mo­wą Szwe­dów. - Ekipa śled­cza spo­dzie­wa­ła się ta­kiej od­po­wie­dzi, gdyż ro­zu­mie­ją oni (Szwe­dzi - przyp. red.), że po­peł­ni­li prze­stęp­stwo - po­wie­dział.

Jak dodał, zgod­nie z usta­wo­daw­stwem Bia­ło­ru­si or­ga­ni­za­to­rom "plu­szo­we­go de­san­tu" grozi do 2 lat po­zba­wie­nia wol­no­ści, ale nie­któ­rym z nich gro­zi­ło­by do 10 lat za nie­le­gal­ne prze­rzu­ca­nie ludzi przez gra­ni­cę. - Każdy po­wi­nien zda­wać sobie spra­wę, że po­no­si od­po­wie­dzial­ność za po­peł­nio­ne czyny. (...) Wcią­gnąć w pro­wo­ka­cję oby­wa­te­li su­we­ren­ne­go pań­stwa jest łatwo, ale na to, by im pomóc, już nie star­cza od­wa­gi – po­wie­dział An­ta­no­wicz.

Misie do­pro­wa­dzi­ły do dy­plo­ma­tycz­nej wojny

3 sierp­nia bia­ło­ru­skie MSZ po­wia­do­mi­ło, że nie prze­dłu­ży­ło akre­dy­ta­cji szwedz­kie­mu am­ba­sa­do­ro­wi w Miń­sku Ste­fa­no­wi Eriks­so­no­wi. Łu­ka­szen­ka twier­dzi, że de­cy­zja ta nie miała związ­ku z lotem awio­net­ki 4 lipca, tylko z tym, że Eriks­son "nisz­czył wszyst­ko, co po­zy­tyw­ne, w sto­sun­kach Bia­ło­ru­si i Szwe­cji". W od­po­wie­dzi na de­cy­zję Miń­ska Szwe­cja po­pro­si­ła o opusz­cze­nie kraju dwóch bia­ło­ru­skich dy­plo­ma­tów. Bia­ło­ruś od­wo­ła­ła na­stęp­nie wszyst­kich pra­cow­ni­ków swo­jej am­ba­sa­dy w Szwe­cji i wy­stą­pi­ła do Sztok­hol­mu o od­wo­ła­nie do końca sierp­nia pra­cow­ni­ków szwedz­kiej am­ba­sa­dy w Miń­sku.

Ko­mi­tet Po­li­tycz­ny i Bez­pie­czeń­stwa Rady UE zde­cy­do­wał w mi­nio­ny pią­tek, że bia­ło­ru­scy am­ba­sa­do­ro­wie w całej UE otrzy­ma­ją jasny prze­kaz z wy­ra­za­mi so­li­dar­no­ści dla Szwe­cji. Za­po­wie­dzia­no też prze­gląd unij­nych sank­cji wobec Bia­ło­ru­si w nad­cho­dzą­cych mie­sią­cach.

>>>>

Teraz juz zaden imperialistyczny mis sie nie przeslizgnie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:29, 16 Sie 2012    Temat postu:

Groźby pod adresem szwedzkich obywateli na Białorusi

Am­ba­sa­da Szwe­cji w Miń­sku otrzy­ma­ła po­gróż­ki pod ad­re­sem szwedz­kich oby­wa­te­li na Bia­ło­ru­si – na­pi­sa­no na stro­nie in­ter­ne­to­wej pla­ców­ki dy­plo­ma­tycz­nej, ape­lu­jąc do ro­da­ków o ostroż­ność.

- Szwedz­ka am­ba­sa­da do­sta­ła po­gróż­ki pod ad­re­sem Szwe­dów prze­by­wa­ją­cych na te­ry­to­rium całej Bia­ło­ru­si – na­pi­sa­no na stro­nie in­ter­ne­to­wej, nie kon­kre­ty­zu­jąc ro­dza­ju po­gró­żek.

Am­ba­sa­da ostrze­ga szwedz­kich tu­ry­stów: "Bia­ło­ruś jest za­sad­ni­czo bez­piecz­nym kra­jem, ale w związ­ku z ostat­ni­mi wy­da­rze­nia­mi, w tym z wy­pro­sze­niem am­ba­sa­do­ra Szwe­cji z Bia­ło­ru­si, są pod­sta­wy, by Szwe­dzi wy­ka­zy­wa­li szcze­gól­ną ostroż­ność wy­jeż­dża­jąc do tego kraju i prze­by­wa­jąc w nim".

Na stro­nie in­ter­ne­to­wej radzi się także oby­wa­te­lom Szwe­cji, by zre­zy­gno­wa­li z de­mon­stro­wa­nia swo­jej na­ro­do­wo­ści po­przez sym­bo­li­kę na­ro­do­wą lub ubiór.

3 sierp­nia bia­ło­ru­skie MSZ po­wia­do­mi­ło, że nie prze­dłu­ży­ło akre­dy­ta­cji szwedz­kie­mu am­ba­sa­do­ro­wi w Miń­sku Ste­fa­no­wi Eriks­so­no­wi. Pre­zy­dent Alak­sandr Łu­ka­szen­ka twier­dzi, że de­cy­zja ta nie miała związ­ku ze zrzu­ce­niem 4 lipca z awio­net­ki nad Bia­ło­ru­sią przez dwoje Szwe­dów plu­szo­wych mi­siów z ape­la­mi o wol­ność słowa, tylko z tym, że Eriks­son "nisz­czył wszyst­ko, co po­zy­tyw­ne, w sto­sun­kach Bia­ło­ru­si i Szwe­cji".

W od­po­wie­dzi na de­cy­zję Miń­ska Szwe­cja po­pro­si­ła o opusz­cze­nie kraju dwóch bia­ło­ru­skich dy­plo­ma­tów. Bia­ło­ruś od­wo­ła­ła na­stęp­nie wszyst­kich pra­cow­ni­ków swo­jej am­ba­sa­dy w Szwe­cji i wy­stą­pi­ła do Sztok­hol­mu o od­wo­ła­nie do końca sierp­nia pra­cow­ni­ków szwedz­kiej am­ba­sa­dy w Miń­sku.

>>>>

No tak nieznani sprawcy z KGB formuluja pogrozki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:59, 17 Sie 2012    Temat postu:

Nowe zagrożenie dla Polski? Stoi za tym Rosja.

Rosja rozpoczęła finansowanie budowy pierwszej elektrowni atomowej na Białorusi. Kontrolowany przez Rosjan białoruski Bank BiełWEB otworzył pierwszą linię kredytową służącą rozliczaniu się z kontraktów na te budowę.

Linia kredytowa na sumę 184 mln dol. będzie finansowana z kredytu wysokości do 10 mld dol., udzielonego Białorusi na budowę elektrowni przez rząd Rosji w listopadzie ubiegłego roku- podkreślono w oświadczeniu prasowym Banku BiełWEB, który jest spółką-córką rosyjskiego Wnieszekonombanku.

Porozumienie w sprawie budowy w Ostrowcu (biał. Astrawcu, ok. 250 km na północny wschód od Grodna) elektrowni atomowej składającej się z dwóch bloków energetycznych o łącznej mocy do 2400 MW podpisano w październiku 2011 r. Pierwszy blok ma być uruchomiony w 2018 roku.

Zaniepokojenie budową elektrowni na Białorusi w pobliżu swoich granicy wyrażała Litwa. Również na Białorusi są przeciwnicy jej budowy ze względu na pamięć o katastrofie elektrowni w Czarnobylu, w której Białoruś mocno ucierpiała.

>>>>

To ma byc wyjatkowo tania elektrownia . Tania ze az strach . NO WLASNIE !!! STRACH !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:33, 20 Sie 2012    Temat postu:

Anarchista ogłosił głodówkę w kolonii karnej.

Odbywający karę siedmiu lat pozbawienia wolności za próbę podpalenia budynku KGB białoruski anarchista Arciom Prakapienka ogłosił głodówkę w kolonii karnej w Mohylewie - poinformowała jego matka Wialeta Prakapienka.

- Pojechał do niego adwokat i dowiedział się od pracowników kolonii, że syn ogłosił 8 sierpnia głodówkę, a 15 sierpnia umieszczono go w karcerze - powiedziała matka 22-letniego skazanego.

Wiąże ona głodówkę syna z tym, że został pozbawiony możliwości robienia zakupów w więziennym sklepie na sumę 100 tys. rubli białoruskich (40 zł) miesięcznie.

- Ogłosił głodówkę, bo nie pozwalali mu wydawać 100 tysięcy. Arciom jest wegetarianinem i sam przygotowuje sobie posiłki z kaszy. W lipcu przywieźliśmy mu tę kaszę, ale widocznie mu się skończyła, a ponieważ odebrano mu prawo do zakupów, nie miał co jeść - powiedziała Wialeta Prakapienka.

Dodała, że syn napisał w liście, który dotarł do rodziców w zeszłym tygodniu, iż chcą go przenieść do pracy na pierwszą zmianę i jeśli to się stanie, nie będzie mógł jeść obiadu. - Jak pracował na drugą zmianę, miał w ciągu dnia czas na przygotowywanie sobie jedzenia, a tak jadłby dopiero po 10 godzinach od śniadania - wyjaśniła.

Arciom Prakapienka został w maju 2011 roku skazany na siedem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze wraz z dwoma innymi młodymi ludźmi, którzy w nocy z 16 na 17 października 2010 roku podjęli próbę podpalenia budynku KGB w Bobrujsku. Straty wyniosły równowartość ok. 200 złotych i nikt nie został poszkodowany, ale prokurator przekonywała, że oskarżeni chcieli zniszczyć cały gmach, a napad na budynek KGB był wyzwaniem rzuconym społeczeństwu i demonstracją bezkarności.

Wszystkich trzech skazanych Centrum Praw Człowieka "Wiasna" uznaje za więźniów politycznych. "W działaniach tych osób występowały co prawda cechy naruszenia prawa, ale kwalifikację ich czynów uznajemy za niesprawiedliwą, a wymierzoną karę za zbyt wysoką" - pisze "Wiasna" na swojej stronie internetowej.

>>>>

Jak widac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:40, 24 Sie 2012    Temat postu:

"Tagesspiegel": Niemcy szkolili białoruskich milicjantów

Nie­miec­cy po­li­cjan­ci szko­li­li przez lata funk­cjo­na­riu­szy bia­ło­ru­skich służb bez­pie­czeń­stwa, w tym ofi­ce­rów wzbu­dza­ją­cej strach wśród oby­wa­te­li mi­li­cji - po­in­for­mo­wał w pią­tek nie­miec­ki dzien­nik "Der Ta­ges­spie­gel".

Co naj­mniej stu funk­cjo­na­riu­szy bia­ło­ru­skich sił bez­pie­czeń­stwa wzię­ło udział w la­tach 2008 - 2011 w szko­le­niach na te­re­nie Nie­miec - czy­ta­my w in­ter­ne­to­wym wy­da­niu uka­zu­ją­cej się w Ber­li­nie ga­ze­ty.

Po­nad­to bli­sko 400 żoł­nie­rzy stra­ży gra­nicz­nej, mi­li­cjan­tów na kie­row­ni­czych sta­no­wi­skach i tech­ni­ków kry­mi­nal­nych szko­lo­nych było przez nie­miec­kiej fa­chow­ców na Bia­ło­ru­si.

Mi­ni­ster­stwo spraw we­wnętrz­nych w Ber­li­nie po­twier­dzi­ło in­for­ma­cje po­da­ne przez ga­ze­tę.

W li­sto­pa­dzie 2010 roku bia­ło­ru­scy es­be­cy mogli oglą­dać dzia­ła­nia nie­miec­kich po­li­cjan­tów skie­ro­wa­ne prze­ciw­ko de­mon­stran­tom, usi­łu­ją­cym za­trzy­mać ko­le­jo­wy trans­port po­jem­ni­ków z ra­dio­ak­tyw­ny­mi od­pa­da­mi w Dol­nej Sak­so­nii.

Jak twier­dzi nie­miec­kie MSW, celem współ­pra­cy było "za­po­zna­nie bia­ło­ru­skich ko­le­gów ze po­li­cyj­ny­mi stan­dar­da­mi obo­wią­zu­ją­cy­mi w nie­miec­kiej po­li­cji" pod­czas ma­so­wych im­prez spor­to­wych. Bia­ło­ruś bę­dzie go­spo­da­rzem mi­strzostw świa­ta w ho­ke­ju na lo­dzie w 2014 roku.

Rzecz­nik MSW za­zna­czył, że współ­pra­ca jego re­sor­tu z Miń­skiem miała na celu wspie­ra­nie de­mo­kra­tycz­nych ten­den­cji na Bia­ło­ru­si, wi­docz­nych we wschod­nio­eu­ro­pej­skim kraju od 2008 roku. De­cy­zja o ko­ope­ra­cji zo­sta­ła pod­ję­ta na długo przed falą re­pre­sji wobec de­mo­kra­tycz­nej opo­zy­cji po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich w grud­niu 2010 roku.

Jak pod­kre­śla jed­nak "Der Ta­ges­spie­gel", współ­pra­ca z bia­ło­ru­ski­mi służ­ba­mi była kon­ty­nu­owa­na także po za­ostrze­niu przez wła­dze w Miń­sku kursu wobec opo­zy­cji. Do­pie­ro w końcu 2011 roku kon­tak­ty ule­gły cał­ko­wi­te­mu za­wie­sze­niu.

Nie­miec­ka ga­ze­ta zwra­ca uwagę, że zbyt bli­ską współ­pra­cę z Bia­ło­ru­sią za­rzu­ca­no sze­fo­wi po­li­cji fe­de­ral­nej Mat­thia­so­wi Se­ege­ro­wi, zwol­nio­ne­mu ze sta­no­wi­ska w lipcu br. Se­eger zde­men­to­wał te za­rzu­ty, twier­dząc, że dzia­łał zgod­nie z dy­rek­ty­wa­mi MSW.

>>>>

Oto Niemcy . Ciagle ci sami . Zreszta skoro placa Kremlowi za rope to Kreml za ta kase juz sam sobie wyszkoli . Kasa starczy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:39, 26 Sie 2012    Temat postu:

Zjazd Polonii o dyskryminowaniu Polaków na Białorusi.

IV Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy wyraża zdecydowany protest przeciwko naruszaniu praw człowieka i dyskryminowaniu członków Związku Polaków na Białorusi - głosi uchwała przyjęta w Pułtusku przez uczestników Zjazdu. Zjazd "z najwyższym niepokojem" przyjął też informacje o sposobie realizacji przez MSZ pomocy na rzecz Polaków za granicą. Uczestnicy zjazdu zaapelowali też do parlamentu o nową ustawę repatriacyjną.

Uchwały zostały przyjęte przez aklamację, podobnie jak dwie kolejne, w których uczestnicy Zjazdu protestują przeciw uchwaleniu przez Sejm Republiki Litewskiej ustawy pogarszającej możliwości nauczania języka polskiego oraz popierają działania Macierzy Szkolnej i Związku Polaków na Litwie na rzecz "odzyskania należnych im praw".

Zjazd wyraża ogromne uznanie nauczycielom polonijnym, duchownym oraz organizatorom szkolnictwa za ich "zaangażowanie w zachowanie języka polskiego, tożsamości narodowej i wary w polskiej diasporze na świecie".

Pomoc Polakom za granicą

Uczestnicy Zjazdu zwrócili się do sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą oraz do senackiej Komisji Spraw Emigracji o "szczególne monitorowanie działań MSZ" w zakresie realizacji przez resort pomocy na rzecz Polaków za granicą.

Uchwała przyjęta przez Zjazd zawiera też apel do posłów i senatorów o przyjęcie nowej ustawy repatriacyjnej opartej na projekcie Obywatelskiego Komitetu "Powrót do Ojczyzny".

"Uchwalenie tej ustawy stanowiłoby częściowe naprawienie krzywd doznanych przez rodaków, a także byłoby hołdem oddanym jej inicjatorowi, prezesowi Stowarzyszenia 'Wspólnota Polska' Maciejowi Płażyńskiemu, który zginął pod Smoleńskiem" - czytamy w uchwale.

Autorzy projektu ustawy proponują, by przełożyć ciężar odpowiedzialności za repatriację z samorządu na administrację rządową. Zgodnie z projektem MSW miałoby przygotować pakiet mieszkań, do których mogliby przyjeżdżać repatrianci. Przez pierwsze 3 lata pobytu w Polsce repatriantom przysługiwałoby świadczenia pieniężne, analogiczne do tego, jakie wypłacane jest cudzoziemcom przebywającym w Polsce.

IV Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy trwa od piątku - jego uczestniczy rozmawiali m.in. o oświacie, duszpasterstwie, sytuacji nowej emigracji oraz o zasadach finansowania programów polonijnych.

Delegaci zjazdu reprezentują m.in.: Kongres Polonii Amerykańskiej, Kongres Polonii Kanadyjskiej, Europejską Unię Wspólnot Polonijnych, Federację Organizacji Polskich na Ukrainie, Kongres Polaków w Rosji, Konwent Organizacji Polskich w Niemczech i Centralną Reprezentację Wspólnoty Brazylijsko-Polskiej BRASPOL.

>>>>

My tez jestesmy zaniepokojeni ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:18, 28 Sie 2012    Temat postu:

Białoruś: zaczął się nowy proces opozycjonisty Źmiciera Daszkiewicza

Roz­po­czął się nowy pro­ces bia­ło­ru­skie­go więź­nia po­li­tycz­ne­go, li­de­ra opo­zy­cyj­nej or­ga­ni­za­cji Młody Front Źmi­cie­ra Dasz­kie­wi­cza, ska­za­ne­go na 2 lata ko­lo­nii kar­nej. Grozi mu prze­dłu­że­nie kary o rok.

Roz­pra­wy w ko­lo­nii kar­nej w Głę­bo­kiem na pół­no­cy Bia­ło­ru­si, gdzie Dasz­kie­wicz od­by­wa karę, będą za­mknię­te. Na po­sie­dze­niu sądu nie ma ani ad­wo­ka­ta, ani bli­skich więź­nia. Dasz­kie­wicz zre­zy­gno­wał z obroń­cy, gdyż wątpi w spra­wie­dli­wość pro­ce­su - pisze Radio Swa­bo­da.

Dasz­kie­wicz zo­stał ska­za­ny w marcu 2011 r. Sąd uznał, że dzień przed wy­bo­ra­mi pre­zy­denc­ki­mi w 2010 r. wraz z innym dzia­ła­czem Mło­de­go Fron­tu pobił on dwóch przy­god­nie na­po­tka­nych męż­czyzn. Oskar­że­ni twier­dzi­li, że to oni padli ofia­rą na­pa­ści, a całe zaj­ście było za­in­sce­ni­zo­wa­ne.

Tym razem prze­ciw­ko Dasz­kie­wi­czo­wi wsz­czę­to spra­wę z ar­ty­ku­łu o zło­śli­we nie­pod­po­rząd­ko­wy­wa­nie się na­ka­zom ad­mi­ni­stra­cji ko­lo­nii kar­nej. Jeśli zo­sta­nie uzna­ny za win­ne­go, grozi mu prze­dłu­że­nie kary o rok. Obec­nie do końca od­by­wa­nia kary po­zo­sta­je mu pół roku.

Ze stro­ny oskar­że­nia ma ze­zna­wać około 40 świad­ków – mi­li­cjan­tów oraz więź­niów.

Pod ko­niec lipca Mię­dzy­na­ro­do­wa Fe­de­ra­cja Praw Czło­wie­ka (FIDH) za­żą­da­ła w li­ście otwar­tym do pre­zy­den­ta Bia­ło­ru­si Alak­san­dra Łu­ka­szen­ki na­tych­mia­sto­we­go uwol­nie­nia Dasz­kie­wi­cza oraz in­nych więź­niów po­li­tycz­nych. Szef FIDH So­uhayr Bel­has­sen pod­kre­ślił, że nie­za­leż­ni ob­ser­wa­to­rzy stwier­dzi­li, iż śledz­two, pro­ces są­do­wy i ape­la­cja w spra­wie Dasz­kie­wi­cza ce­cho­wa­ły się po­waż­ny­mi na­ru­sze­nia­mi bia­ło­ru­skie­go pra­wo­daw­stwa.

W związ­ku z do­nie­sie­nia­mi o nowej spra­wie pol­ski eu­ro­po­seł Marek Mi­gal­ski skie­ro­wał do pro­ku­ra­to­ra ge­ne­ral­ne­go Bia­ło­ru­si Alak­san­dra Ka­niu­ka list, w któ­rym za­ape­lo­wał o za­prze­sta­nie sto­so­wa­nia wobec Dasz­kie­wi­cza na­ci­sków i tor­tur.

Po­wsta­ły w 1997 r. Młody Front jest naj­więk­szą mło­dzie­żo­wą or­ga­ni­za­cją pro­de­mo­kra­tycz­ną na Bia­ło­ru­si, liczy - we­dług wła­snych sza­cun­ków - 1000-1500 człon­ków. Wie­lo­krot­nie pró­bo­wał się ofi­cjal­nie za­re­je­stro­wać w kraju jako or­ga­ni­za­cja, ale za każ­dym razem spo­ty­kał się z od­mo­wą władz. Osta­tecz­nie za­re­je­stro­wał się w Cze­chach.

>>>>

Kolejny ohydny ,,proces''...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:19, 28 Sie 2012    Temat postu:

Białoruś: jeszcze rok kolonii karnej dla Źmiciera Daszkiewicza

Bia­ło­ru­ski wię­zień po­li­tycz­ny, lider opo­zy­cyj­nej or­ga­ni­za­cji Młody Front Źmi­cier Dasz­kie­wicz, zo­stał ska­za­ny na do­dat­ko­wy rok po­by­tu w ko­lo­nii kar­nej, co ozna­cza, że może wyjść na wol­ność naj­wcze­śniej w sierp­niu przy­szłe­go roku.

Sąd w ko­lo­nii kar­nej w Głę­bo­kiem na prze­pro­wa­dzo­nej za za­mknię­ty­mi drzwia­mi roz­pra­wie zde­cy­do­wał, że Dasz­kie­wicz jest winny zło­śli­we­go nie­pod­po­rząd­ko­wy­wa­nia się na­ka­zom ad­mi­ni­stra­cji ko­lo­nii.

- Na razie jest znany tylko wyrok - jesz­cze rok ko­lo­nii. Przy tym w ten rok wli­czo­no czte­ry mie­sią­ce, jakie po­zo­sta­ły Źmi­cie­ro­wi do od­sie­dze­nia z po­przed­nie­go wy­ro­ku. Tym spo­so­bem, jeśli wszyst­ko do­brze pój­dzie, wyj­dzie na wol­ność 28 sierp­nia 2013 roku - po­wie­dzia­ła wi­ce­sze­fo­wa Mło­de­go Fron­tu Nasta Pa­ła­żan­ka.

Jak do­da­ła, jesz­cze tej nocy Dasz­kie­wicz ma zo­stać prze­wie­zio­ny z ko­lo­nii kar­nej w Głę­bo­kiem do Wi­teb­ska.

Na roz­pra­wie nie było ani ad­wo­ka­ta, ani bli­skich więź­nia. Dasz­kie­wicz zre­zy­gno­wał z obroń­cy, gdyż wąt­pił w spra­wie­dli­wość pro­ce­su. Ze stro­ny oskar­że­nia miało ze­zna­wać około 40 świad­ków – mi­li­cjan­tów oraz więź­niów - po­da­ło na swo­jej stro­nie in­ter­ne­to­wej Radio Swa­bo­da.

Dasz­kie­wicz zo­stał ska­za­ny na dwa lata ko­lo­nii kar­nej w marcu 2011 roku z za­li­cze­niem okre­su aresz­tu od grud­nia po­przed­nie­go roku. Sąd uznał, że dzień przed wy­bo­ra­mi pre­zy­denc­ki­mi z 19 grud­nia 2010 roku wraz z innym dzia­ła­czem Mło­de­go Fron­tu pobił on dwóch przy­god­nie na­po­tka­nych męż­czyzn. Oskar­że­ni twier­dzi­li, że to oni padli ofia­rą na­pa­ści, a całe zaj­ście było za­in­sce­ni­zo­wa­ne.

Pod ko­niec lipca Mię­dzy­na­ro­do­wa Fe­de­ra­cja Praw Czło­wie­ka (FIDH) za­żą­da­ła w li­ście otwar­tym do pre­zy­den­ta Bia­ło­ru­si Alak­san­dra Łu­ka­szen­ki na­tych­mia­sto­we­go uwol­nie­nia Dasz­kie­wi­cza oraz in­nych więź­niów po­li­tycz­nych. Szef FIDH So­uhayr Bel­has­sen pod­kre­ślił, że nie­za­leż­ni ob­ser­wa­to­rzy stwier­dzi­li, iż śledz­two, pro­ces są­do­wy i ape­la­cja w spra­wie Dasz­kie­wi­cza cha­rak­te­ry­zo­wa­ły się po­waż­ny­mi na­ru­sze­nia­mi bia­ło­ru­skie­go pra­wo­daw­stwa.

W związ­ku z do­nie­sie­nia­mi o nowej spra­wie pol­ski eu­ro­po­seł Marek Mi­gal­ski skie­ro­wał do pro­ku­ra­to­ra ge­ne­ral­ne­go Bia­ło­ru­si Alak­san­dra Ka­niu­ka list, w któ­rym za­ape­lo­wał o za­prze­sta­nie sto­so­wa­nia wobec Dasz­kie­wi­cza na­ci­sków i tor­tur.

Po­wsta­ły w 1997 roku Młody Front jest naj­więk­szą mło­dzie­żo­wą or­ga­ni­za­cją pro­de­mo­kra­tycz­ną na Bia­ło­ru­si, liczy - we­dług wła­snych sza­cun­ków - 1000-1500 człon­ków. Wie­lo­krot­nie pró­bo­wał się ofi­cjal­nie za­re­je­stro­wać na Bia­ło­ru­si jako or­ga­ni­za­cja, ale za każ­dym razem spo­ty­kał się z od­mo­wą władz. Osta­tecz­nie za­re­je­stro­wał się w Cze­chach.

>>>>

Haniebny wyrok . Ktory to juz !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:58, 29 Sie 2012    Temat postu:

Przedłużono dochodzenie w sprawie Andrzeja Poczobuta.

Dochodzenie w sprawie dziennikarza i działacza polonijnego Andrzeja Poczobuta, któremu postawiono zarzut zniesławienia prezydenta Alaksandra Łukaszenki, zostało przedłużone - poinformowało niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ).

- Informację o przedłużeniu dochodzenia potwierdził BAŻ śledczy prowadzący tę sprawę Arseni Nikolski, nie konkretyzując terminu - podało stowarzyszenie na swojej stronie internetowej.

Poczobut wyraził w rozmowie z BAŻ przekonanie, że podczas kampanii wyborczej na Białorusi przed wyborami parlamentarnymi 23 września władze nie chcą, by uwagę społeczności międzynarodowej przykuła sprawa karna przeciwko dziennikarzowi. - Myślę, że ekipa śledcza wróci do niej od razu po wyborach - powiedział Poczobut.

Jak dodał, on sam nie został oficjalnie poinformowany przez śledczego, że dochodzenie w jego sprawie zostało przedłużone.

Andrzej Poczobut, dziennikarz i prezes Rady Naczelnej nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi, został zatrzymany 21 czerwca we własnym domu, ale po dziewięciu dniach zwolniono go z aresztu w zamian za zobowiązanie do nieopuszczania miejsca zamieszkania. Postawiono mu zarzut zniesławienia prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki w 12 tekstach dla portali opozycyjnych Biełorusskij Partizan i Karta'97.

Z tego samego artykułu dziennikarz został skazany w zeszłym roku na karę trzech lat więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

>>>>>

Ohydny czyrk Lukaszenki ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:28, 29 Sie 2012    Temat postu:

Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną - Julia Tymoszenko zostaje w więzieniu.

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko jest winna nadużyć przy podpisywaniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją w 2009 r. - uznał Sąd Najwyższy w Kijowie odrzucając skargę kasacyjną od wyroku siedmiu lat więzienia, wydanego wobec Tymoszenko w 2011 r.

- Kolegium sędziowskie uznało skargę kasacyjną za pozbawioną podstaw - orzekł odczytujący werdykt sędzia Ołeksandr Jefimow. Zgromadzeni wokół sądu zwolennicy Tymoszenko zareagowali na jego słowa głośnymi okrzykami "Hańba!".

Obrońcy byłej premier, którzy niejednokrotnie oświadczali, iż nie oczekują od Sądu Najwyższego decyzji pozytywnej dla ich klientki, zapowiadali wcześniej, że zaskarżą werdykt sądu w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.

Wyrok wobec Tymoszenko krytykuje Unia Europejska, która ocenia, że proces byłej premier ma podłoże polityczne, a władze w Kijowie wybiórczo stosują prawo w sprawie Tymoszenko i kilku jej współpracowników.

Bruksela chce, by Tymoszenko i inni więzieni politycy ukraińskiej opozycji mogli wziąć udział w zaplanowanych na koniec października wyborach parlamentarnych.

Jednak Centralna Komisja Wyborcza w Kijowie wykreśliła niedawno nazwisko byłej premier z listy wyborczej opozycyjnej partii Batkiwszczyna (Ojczyzna).

M.in. ze względu na sprawę Tymoszenko strona unijna wstrzymuje podpisanie wynegocjowanej już i parafowanej umowy o stowarzyszeniu między UE a Ukrainą. Tymoszenko uważa, że jej skazanie inspirował prezydent Wiktor Janukowycz.

W ubiegły piątek, w 21. rocznicę proklamowania niepodległości Ukrainy oświadczył on, że nie chce integracji z Unią Europejską za wszelką cenę, w tym mieszania się UE w sprawy wewnętrzne kraju.

- Szukamy swojej drogi do wspólnoty państw europejskich, lecz nigdy nie akceptowaliśmy i nie zaakceptujemy integracji za wszelką cenę, kosztem utraty niezależności, ustępstw gospodarczych lub terytorialnych, kosztem zgody na wtrącanie się w nasze wewnętrzne sprawy - mówił prezydent Ukrainy.

Julia Tymoszenko została zatrzymana w sierpniu ubiegłego roku pod zarzutem nadużyć, których miała się dopuścić, podpisując umowy gazowe z Rosją w 2009 roku kiedy stała na czele rządu. Była premier została za to skazana na 7 lat więzienia.

W 2010 roku Tymoszenko była najważniejszą konkurentką Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich.

Wyrok, który usłyszała Tymoszenko, całkowicie pozbawia ją kandydowania w wyborach na Ukrainie, gdyż zabrania tego prawo.

>>>>

Dalszy ciag horroru pseudosadow radzieckich ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:48, 30 Sie 2012    Temat postu:

"Nic nie wiem. Na temat przyjaciół nie będę zeznawać".

Kilku administratorów opozycyjnych grup w internetowych portalach społecznościowych zostało zatrzymanych w Mińsku - poinformowało Centrum Praw Człowieka "Wiasna". Opozycyjny portal Karta'97 informuje o włamaniach na strony tych grup.

Wśród zatrzymanych są osoby, które administrowały grupą domagającą się koncertu w Mińsku najbardziej znanego białoruskiego zespołu rockowego Lapis Trubieckoj. Członkowie zespołu z przyczyn politycznych mieszkają w Moskwie i nie koncertują w kraju.

Druga grupa, której administratorów zatrzymano, nosi nazwę "Mamy dość tego Łukaszenki". Obie działają na portalu społecznościowym Vkontakte.

Jak powiedziała matka jednego z administratorów, Pawła Eucichiewa, funkcjonariusze KGB przesłuchiwali syna w jej obecności. Pytali o stronę grupy "Lapis Trubieckoj - bezpłatny koncert w Mińsku" oraz o hasła do grupy. Według jej relacji, syn na wszystkie pytania odpowiadał: "Nie znam nikogo i niczego nie wiem, a na temat przyjaciół nie będę zeznawać". Zatrzymano go i skonfiskowano jego komputer.

Kobieta powiedziała, że z rozmów między funkcjonariuszami wywnioskowała, iż równolegle trwają zatrzymania w innych miejscach w Mińsku. "Wiasna" wymienia nazwiska trzech zatrzymanych, ale dodaje, że jest ich więcej.

Administrator grupy "Mamy dość tego Łukaszenki", Siarhiej Biaspały - w którego domu przeprowadzono rewizję, ale którego nie zatrzymano, gdyż przebywał gdzie indziej - powiedział, że władze chciały zlikwidować grupę już dawno. - Latem zeszłego roku to się nie udało, ale teraz najwyraźniej ściągnęli specjalistów. Najgorsze, że aresztują nawet ludzi, którzy kiedyś administrowali grupą. Jest ich dużo i nawet my nie zawsze znamy ich nazwiska - oświadczył Biaspały.

Nie wykluczył, że zatrzymania mogą mieć związek z tym, że grupa - która ma 37 tys. użytkowników - popierała ideę bojkotu jesiennych wyborów parlamentarnych na Białorusi. - No i czekiści postanowili zrobić Łukaszence prezent urodzinowy - dodał. Łukaszenka obchodzi w piątek 58. urodziny.

Portal Karta'97 pisze, że KGB włamało się na strony grupy "Mamy dość tego Łukaszenki" oraz "Tylko SZOS", która liczy ponad 15 tys. użytkowników. "SZOS" to skrót, który można przetłumaczyć z języka rosyjskiego, jako: "Żeby on zszedł".

Jeden z administratorów grupy "Mamy dość tego Łukaszenki", Raman Pratasiewicz, który mieszka w Warszawie, powiedział portalowi tut.by, że KGB włamało się na stronę grupy i zaczęło kasować wszystkie wpisy oraz zamykać dostęp użytkownikom.

W ubiegłym roku właśnie przez internet zorganizowano na Białorusi serię milczących protestów. Co środę ich uczestnicy przychodzili wieczorem na centralne place swoich miast. Sygnałem protestu przeciw polityce władz było wspólne klaskanie, czasami tupanie. Nie wznoszono żadnych haseł. Z czasem milicja zaczęła zatrzymywać, często w sposób brutalny, uczestników tych akcji, a sądy skazywały ich na areszt administracyjny.

>>>>

Bydlaki sie rozszalaly !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:24, 31 Sie 2012    Temat postu:

Siedział za jej zdjęcia. Kocha ją, ale ona zniknęła...

TV Biełsat

Anton Surapin, student, który na ponad miesiąc trafił za kraty za opublikowanie zdjęć "desantu pluszowych misiów" na Białorusi, teraz chce poślubić dziewczynę, która przesłała mu fotografie. Szkopuł w tym, że nie może jej znaleźć - o historii miłosnej z poważną akcją polityczną w tle donosi telewizja Biełsat.

21-letni Surapin umieścił jako pierwszy na swojej stronie internetowej zdjęcia pluszaków zrzuconych nad Iwieńcem przez szwedzkich pilotów. Zdjęcia przesłała mu mieszanka Iwieńca Kaciaryna Skurat. Chłopak został aresztowany i oskarżony o pomoc Szwedom w nielegalnym przekroczeniu granicy. Po ponad miesiącu wyszedł z aresztu KGB, jednak nadal ciążą na nim poważne zarzuty, za które grozi nawet do 7 lat wiezienia.

Osoby z otoczenia 16-latki poinformowały, że dziewczyna już wcześniej znała Surapina. O jego stronie internetowej dowiedziała się od wykładowców kursów dla kandydatów na uczelnię, którzy chwalili jego pomysł. Z chłopakiem poznała się przez portal społecznościowy - połączyło ich zainteresowanie dziennikarstwem.

Po raz pierwszy para spotkała się tego lata, gdy Surapin przyjechał na Festyn Cukierków do Iwieńca. Po półtoragodzinnej rozmowie student wręczył jej bukiet polnych kwiatów i w żartach zaproponował małżeństwo. Jednak 10 dni temu chłopak za pośrednictwem Biełsatu ponownie wyznał dziewczynie miłość, tym razem na poważnie. - Ona po prostu była w szoku, gdy dowiedziała się o propozycji Antona - powiedziała Biełsatowi jedna z przyjaciółek dziewczyny.

Problem w tym, że chłopak nie może się skontaktować z Kaciaryną. Sad zakazał mu wyjeżdżania z rodzinnego Słucka, a dziewczyna po przesłuchaniu skasowała swój profil na portalu społecznościowym vkonakcie.ru i nie obiera telefonów w obawie, że znowu zadzwonią ludzie ze służb. Zakochany Anton apeluje, by jak najszybciej się do niego odezwała.

>>>>

Jakie piekne ! na tle tak oblesnego rozimu tym bardziej !!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:55, 31 Sie 2012    Temat postu:

Białoruś: aresztowani dwaj moderatorzy opozycyjnych grup internetowych

Dwaj za­trzy­ma­ni mo­de­ra­to­rzy opo­zy­cyj­nych grup in­ter­ne­to­wych zo­sta­li aresz­to­wa­ni, a dwóch zwol­nio­no. Za­czę­ły się także od­ra­dzać po wła­ma­niach stro­ny tych grup – po­in­for­mo­wa­ło Radio Swa­bo­da.

Na 5 dni aresz­tu ska­za­no Pawła Jeu­ci­chie­jeua - mo­de­ra­to­ra grupy do­ma­ga­ją­cej się kon­cer­tu w Miń­sku naj­bar­dziej zna­ne­go bia­ło­ru­skie­go ze­spo­łu roc­ko­we­go Lapis Tru­biec­koj, któ­re­go człon­ko­wie z przy­czyn po­li­tycz­nych miesz­ka­ją w Mo­skwie i nie kon­cer­tu­ją w kraju. In­ne­mu za­trzy­ma­ne­mu An­dre­jo­wi Tka­czo­uowi wy­mie­rzo­no karę 7 dni aresz­tu. Obu uzna­no za win­nych drob­ne­go chu­li­gań­stwa.

Mo­de­ra­tor grupy "Mamy dość tego Łu­ka­szen­ki" Aleh Szra­muk z Wi­teb­ska oraz mo­de­ra­tor grupy "Stop Łuka" Raman Pra­ta­sie­wicz z Miń­ska zo­sta­li zwol­nie­ni po prze­słu­cha­niu w KGB. Jed­ne­mu z mo­de­ra­to­rów, któ­re­go uprze­dzi­li ko­le­dzy, udało się uciec i znaj­du­je się obec­nie w Rosji. Także Szra­muk od razu po zwol­nie­niu wy­je­chał za gra­ni­cę.

Jak po­da­wał w czwar­tek opo­zy­cyj­ny por­tal Karta’97, KGB wła­ma­ło się na stro­ny róż­nych grup opo­zy­cyj­nych, m.​in. "Mamy dość tego Łu­ka­szen­ki", która we­dług jej mo­de­ra­to­rów miała 37 tys. użyt­kow­ni­ków, oraz "Tylko SZOS" ("SZOS" to skrót, który można prze­tłu­ma­czyć z ję­zy­ka ro­syj­skie­go jako: "Żeby on zszedł").

In­ter­ne­to­we spo­łecz­no­ści, do któ­rych się wła­ma­no, za­czę­ły w pią­tek wzna­wiać pracę. Jeden z ad­mi­ni­stra­to­rów opo­zy­cyj­nych grup na por­ta­lu spo­łecz­no­ścio­wym Vkon­tak­te Mak­sim Czar­niau­ski po­wie­dział: - Już stwo­rzy­li­śmy nową grupę Mamy dość tego Łu­ka­szen­ki, do któ­rej przy­stą­pi­ło pra­wie 2 tys. osób. Teraz je­stem jej za­ło­ży­cie­lem i je­dy­nym ad­mi­ni­stra­to­rem, dla­te­go grupę można znisz­czyć tylko do­bie­ra­jąc się do mnie, a ja miesz­kam w War­sza­wie, albo z bez­po­śred­nią po­mo­cą ad­mi­ni­stra­cji Vkon­tak­te – po­wie­dział.

- Udało nam się także od­zy­skać do­stęp do grupy Lapis Tru­biec­koj – bez­płat­ny kon­cert w Miń­sku, która ma 45 tys. człon­ków. Teraz jest ona pod naszą kon­tro­lą – dodał.

Pra­ta­sie­wicz po­wie­dział, że w mo­men­cie usu­nię­cia grupa "Stop Łuka" miała 37 tys. człon­ków. - Teraz za­czy­na się jej od­ra­dza­nie – dodał.

Wi­ce­szef Cen­trum Praw Czło­wie­ka "Wia­sna" Wa­lan­cin Ste­fa­no­wicz oce­nił za­trzy­ma­nia mo­de­ra­to­rów grup in­ter­ne­to­wych jako bez­praw­ne. - Uwa­żam, że ma to zwią­zek z ape­la­mi o boj­kot wy­bo­rów (par­la­men­tar­nych 23 wrze­śnia, który po­pie­ra m.​in. grupa Mamy dość tego Łu­ka­szen­ki. Widać, że wła­dze bar­dzo ner­wo­wo re­agu­ją na takie ini­cja­ty­wy – po­wie­dział Ste­fa­no­wicz, cy­to­wa­ny m.​in. przez nie­za­leż­ną ga­ze­tę in­ter­ne­to­wą _Bie­ło­rus­ski­je No­wo­sti".

W ubie­głym roku wła­śnie przez in­ter­net zor­ga­ni­zo­wa­no na Bia­ło­ru­si serię mil­czą­cych pro­te­stów. Co środę ich uczest­ni­cy przy­cho­dzi­li wie­czo­rem na cen­tral­ne place swo­ich miast. Sy­gna­łem pro­te­stu prze­ciw po­li­ty­ce władz było wspól­ne kla­ska­nie, cza­sa­mi tu­pa­nie. Nie wzno­szo­no żad­nych haseł. Z cza­sem mi­li­cja za­czę­ła za­trzy­my­wać, czę­sto w spo­sób bru­tal­ny, uczest­ni­ków tych akcji, a sądy ska­zy­wa­ły ich na areszt ad­mi­ni­stra­cyj­ny.

>>>>

Nowa faza szalenstwa . Niedlugo ,,aresztuja'' caly narod...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:29, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Białoruska Prokuratura Generalna skarży się na Polskę i Czechy.

Białoruska Prokuratura Generalna zarzuciła Polsce i Czechom, że nie spełniają wszystkich próśb Białorusi o ekstradycję oskarżonych, często podając przy tym wymyślone przyczyny.

- Mamy problem z niektórymi krajami, na przykład z Czechami i Polską. Polska wydaje mniej więcej połowę osób, których dotyczą wnioski, a Czechy w ciągu ostatnich lat nie spełniły ani jednego białoruskiego wniosku o wydanie (oskarżonego) - oświadczył dyrektor Wydziału Prawa Międzynarodowego Prokuratury Generalnej Białorusi Aleh Chłyszczanka.

Podkreślił, że odmowy wydania tych osób stronie białoruskiej "są najczęściej uzasadniane wymyślonymi przyczynami: tym, że jakoby u nas w kraju miejsca odbywania kary nie odpowiadają minimalnym warunkom europejskiego prawa penitencjarnego albo że nie może być zagwarantowana właściwa pomoc prawna".

Dodał, że strona białoruska stara się wypełniać wszystkie swoje zobowiązania wobec partnerów i istnieje dla niej "tylko prawo i żadnych kwestii politycznych".

Według niego odmów ekstradycji ze strony innych państw niż Polska i Czechy Białoruś otrzymuje niewiele.

Białoruś często zwraca się do państw UE o wydanie działaczy opozycji, którzy uciekli za granicę z obawy przed represjami.

Czechy odmówiły wydania Białorusi m.in. byłego opozycyjnego kandydata na prezydenta Alesia Michalewicza, ściganego za organizację masowych protestów po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w grudniu 2010 roku, za co grozi kara do 15 lat więzienia. Michalewicz dostał w Czechach azyl polityczny.

Polska odmówiła natomiast ostatnio wydania Białorusi Andreja S., któremu strona białoruska zarzucała początkowo posiadanie "szczególnego środka", a następnie handlowanie metadonem. Warszawski sąd uznał ekstradycję za niedopuszczalną z obawy, iż Białoruś nie dochowa standardów praw człowieka, oraz z powodu zaostrzenia bez należytego uzasadnienia kwalifikacji czynu mającego być powodem ekstradycji.

Polska prokuratura wprowadziła specjalne procedury badania wniosków o pomoc prawną i ekstradycyjnych z Białorusi po skandalu wynikłym z udzielenia przez Polskę pomocy prawnej w sprawie działacza opozycji Alesia Bialackiego. Został ona na Białorusi skazany na cztery i pół roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

<<<<<

Ojoj bidoki ! Jak im przeszkadzaja w praworzadnosci !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:58, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Protesty powyborcze z 2010 r. trafiły do podręcznika na Białorusi.

Powyborcze protesty w Mińsku z 19 grudnia 2010 r. trafiły do szkolnego podręcznika na Białorusi. Wydarzeniu temu poświęcono jeden podrozdział w książce "Przysposobienie obronne" dla klas 10-11. Mowa w nim m.in. o "zezwierzęconych twarzach podpitych junaków".

Autor - pułkownik rezerwy Wiaczasłau Warłamau - tytułuje fragment podręcznika dotyczący protestów oraz późniejszych wydarzeń: "Przeciwdziałanie agresji informacyjno-psychologicznej".

"Doznawszy całkowitej porażki w wyborach prezydenckich 19 grudnia, niektórzy byli kandydaci na prezydenta podjęli próbę przechwycenia władzy przemocą. Zmowa przy pomocy zagranicznych służb specjalnych i przy wsparciu finansowym niektórych zachodnich struktur była przygotowana z wyprzedzeniem" - czytamy.

Autor pisze, że gdy tylko zostały zamknięte lokale wyborcze, opozycyjny portal Karta'97 podał wiadomość, że jeden z kandydatów na prezydenta ogłosił upadek reżimu prezydenta Aleksandra Łukaszenki i powstanie "rządu ocalenia narodowego".

"A w tym czasie 'bojownicy' rozbijali drzwi i szyby Domu Rządu" - opowiada Warłamau, nawiązując do ataku grupy ludzi na drzwi gmachu rządu; atak ten według opozycji był prowokacją.

Podkreśla on, że "kontrpropaganda prowadzona w Republice Białoruś po nieudanym spisku, który miał na celu obalenie władzy", stanowi "przykład aktywnego przeciwdziałania agresji informacyjnej". Za udany element tego przeciwdziałania uważa on np. film "Plac. Żelazem po szkle", w którym przedstawiono historię "nieudanego puczu: planowanie zmowy, pieniądze europejskich fundacji, apele o pójście na 'plac' i rozbijanie szyb".

Informując o podręczniku, niezależny tygodnik "Nasza Niwa" pisze, że "takie wywody rodzą w gruncie rzeczy wrogość do krajów UE i USA oraz do obywateli Białorusi o innych poglądach".

Po wyborach prezydenckich z 19 grudnia 2010 roku brutalnie zdławiono w Mińsku protest przeciwko oficjalnym wynikom, dającym prawie 80 proc. poparcia urzędującemu prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence. Do aresztów trafiło wtedy ponad 600 osób. Kilkudziesięciu ludzi oskarżono o udział w masowych zamieszkach bądź ich organizowanie; ponad 20 skazano na pobyt w kolonii karnej. Do tej pory wolności nie odzyskał m.in. były kandydat opozycji na prezydenta Mikoła Statkiewicz, skazany na sześć lat kolonii karnej za "organizację masowych zamieszek".

>>>>

To mlodziez bedzie wy-edudkowana ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 24 z 62

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy