Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135911
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:53, 18 Wrz 2007 Temat postu: Belgia sie rozpada! |
|
|
Gdy eurosodmoci bredza o eurokonstytucje Belgia trzeszczy w szwach.
Moze to sie wydac niewiarygodne ale trzesienie ziemi zrobil ZWYKLY ZART nadany w TV w stylu:
Flandria ogłosiła niepodległość, Belgia nie istnieje, król uciekł z kraju - ogłosiła w połowie grudnia ub.r. francuskojęzyczna telewizja publiczna RTBF.
>>>>
Ta prowokacja wywolala burze!Wielu wpadlo w radosc ze juz koniec sztucznego panstwa !Niewiarygodne?
Ale prawdziwe!
Naprawde UE trzeszczy w szwach to kolos na gilnianych nogach!!!
Tylko dzieki zmasowanej propagandzie mediow mozna w Polsce podtrzymywac mit silnej UE.
Zyjemy w epoce rozpadu imperiow i powstawania jak najwiekszej ilosci panstw.UE idzie pod prad dlatego zdechnie...
Jaka z tego nauka dla Polski?Im dalej bedziemy od UE tym mniej bolesne beda skutki jej zdechniecia.Najlepiej bylo by wuyjsc.Wtedy bedzie to proces bezbolsny...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135911
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:33, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dalszy ciag tego zjawiska mamy:
Belgowie są zniecierpliwieni kryzysem politycznym, który trwa w ich kraju od wielu miesięcy. Wczoraj, podczas spotkania szefów głównych partii z królem Albertem II, znów nie udało się osiągnąć porozumienia - informuje "Dziennik".
Walonowie do tej pory opowiadali się za utrzymaniem wspólnego państwa, gdyż obawiają się, że ich region nie poradziłby sobie z samodzielnym funkcjonowaniem. Jednak w reakcji na ciągłe zarzuty flamandzkich polityków o niegospodarność, coraz więcej mieszkańców Walonii odgraża się przyłączeniem do Francji . Do niepodległości dążą przede wszystkim mieszkańcy Flandrii, która jest bogatszą częścią Belgii. Według sondaży, samodzielności chce tam około połowa Flamandów.
>>>>
Widzimy co sie dzieje w samym srodku UE.
Belgia to istny koszmar.
50% ludnosci to biurokraci to rekord swiata!
Nic dziwnego Bruksela stolica UE.
Jest to tez centrum pedofilii z silna siatka pedofilow na najwyzszych szczeblach wzajemnie gwarantujacych sobie nietykalnosc wlacznie z wsadzaniem do wiezien ludzi ktorzy WALCZA Z PEDOFILIA...
>>>>
Dodatkowo jeszcze sztucznie sklecona z dwu narodow.Na zasadzie wyznaniowej bo nie narodowej.Ale dzis to juz bezreligine chocholy wiec ty bardziej nic ich nie laczy.A UE poglebia tylko kryzys.
>>>>
Widzimy ze w Europie dominuja tendecje DEZINTEGRACYJNE a tzw. UE to faszystowski spisek majacy podstepnie pozbawic narody suwewrennosci na rzecz jednego imperium.Oczywiscie w tym celu podsycaja oni rozne rozlamy i rozpady aby zniszczyc panstwa i tym szybciej doprowadzic do swojej wladzy.Zupelnie jak Hitler.Tylko ci podli nikczemnicy nie rozumieja dlaczego narody mialy by sie poddac zarzadcom z Brukseli skoro chca sie rzadzic same.
Brukselski faszyzm jest skazany na upadek jak kazdy system przestepczy.Co nie znaczy ze mamy nic nie robic i czekac az samo sie zrobi.Rola czlowieka w swiecie jest aktywna i tak jak polacy w 1939 i w 1944 walczyli z hitleryzmem tak i teraz nic sie nie zmienilo i nadal trwa walka ze zlem tym razem o nazwie UE.Nazwy sie zmieniaja walka trwa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135911
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:48, 24 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tymczasem w koszmarnym pedofillandzie :
Czego chcemy? Chcemy rządu!", "Rząd, i to szybko!"; "Dość politycznego cyrku!"; "Nasze podatki na drogi, nie na polityków"; "Podzielić się? Nie w moim imieniu" - takie hasła głosiły m.in. transparenty Belgów, którzy przeszli w niedzielę ulicami Brukseli, by zaprotestować przeciwko rekordowo długiemu kryzysowi politycznemu w kraju. W demonstracji brało udział 35-45 tys. osób.
Protestujący skrzyknęli się na Facebooku pod hasłem "Wstyd", które adresowali do polityków.
Niedzielna demonstracja, której rozmiary przerosły oczekiwania organizatorów, była pierwszym na taką skalę znakiem sprzeciwu Belgów wobec kryzysu trwającego od przyspieszonych wyborów parlamentarnych w czerwcu ubiegłego roku. Za sprawy bieżące wciąż odpowiada tymczasowy gabinet premiera Yvesa Leterme'a, który podał się do dymisji.
Podzieleni się jednoczą
Komentatorzy zwracają uwagę, że sprzeciw wobec nieudolnej klasy politycznej zjednoczył Belgów z obu stron granicy językowej, czyli zarówno frankofonów jak i Flamandów. W manifestacji dały się też słyszeć głosy w obronie jedności kraju - powiewały narodowe flagi, a niektórzy demonstranci nieśli plakaty z dewizą kraju: "W jedności siła" - zarówno po francusku jak i po niderlandzku.
- W piątkę - mając różne korzenie, mówiąc różnymi językami i mając różne cele w życiu - udowadniamy, że można pracować razem, podczas gdy politycy nie są w stanie zacząć rozmawiać i tylko obrażają się nawzajem - tłumaczyli główni organizatorzy demonstracji. Z tej grupy dwudziestoparolatków czterech jest Flamandami, a piąty frankofonem. Cel demonstracji streścili krótko: "Myśmy zagłosowali, niech oni rządzą".
Niechlubny rekord
Rekordowy kryzys polityczny
W sumie Belgia nie ma rządu od 224 dni - to najdłużej w nowoczesnej historii Europy - pobiła już rekord z 1977 roku należący do sąsiedniej Holandii (208 dni). Brak postępu w negocjacjach i fiaska kolejnych mediatorów pozwalają snuć czarne scenariusze, że Belgia pobije nawet niechlubny światowy rekord, potrzebując na zawiązanie koalicji więcej czasu niż Irak w 2009 roku (289 dni).
Od wyborów belgijskie partie nie potrafią się porozumieć w sprawie powołania gabinetu, bo górę biorą partykularne interesy i animozje między poszczególnymi liderami politycznymi. Na znane od dawna spory językowe, gospodarcze i kulturowe nałożył się po wyborach ostry podział między politykami reprezentującymi frankofonów z Brukseli i południa kraju oraz stanowiących 60 proc. mieszkańców blisko 11-milionowej Belgii Flamandów z północy.
>>>>>
No tak ojczyzna Rumpuya prezydenta Ue to musi byc maksymalna potwornosc i maksymalny obled!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135911
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:02, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Agencja Moody's obniżyła wiarygodność kredytową Belgii
Agencja ratingowa Moody's obniżyła w piątek wiarygodność kredytową Belgii o dwa poziomy - z "Aa1" na "Aa3" - z negatywnym nastawieniem na przyszłość.
Oznacza to, że Moody's bierze pod uwagę kolejne obniżenie ratingu Belgii. Agencja uzasadniła swą decyzję wysokim zadłużeniem tego kraju, a także poważnymi zagrożeniami dla rozwoju belgijskiej gospodarki. Ze znacznym ryzykiem dla belgijskiego budżetu wiąże się również, jak oceniła agencja Moody's, decyzja o udzieleniu finansowych gwarancji państwa dla zagrożonego upadłością banku Dexia.
>>>>
No wreszcie ! Dziw bierze ze jeszcze maja te Aa . Z takim dlugiem !
W ogole kraj jest ruina . Tlumy euro-biurokratow . Olbrzymi dlug . Rozdzwieki narodowosciowe . Gangi pedofilow . Jacys psychole mordujacy an ulicach ... Wspaniala wizytowka UE ! Tak by wygladalo euro-panstwo gdyby je zrobili . Na szczescie sie nie uda :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135911
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:02, 24 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Beligia: wysyłają policjantów na lekcje jazdy samochodem
Belgijscy policjanci będą wysyłani na dodatkowe lekcje jazdy samochodem. To pomysł minister spraw wewnętrznych i jej odpowiedź na doniesienia o coraz większej liczbie wypadków z udziałem policjantów.
Według danych sprzed dwóch lat, belgijska policja federalna uczestniczyła w 270 wypadkach, a naprawy kosztowały ponad 800 tysięcy euro. A do tego dochodzą jeszcze kolizje, które mają na swoim koncie policjanci z regionalnych oddziałów, choć nie wiadomo ile konkretnie, bo tych danych nikt nie gromadzi.
To wystarczyło, by grupa belgijskich deputowanych przypuściła atak na policję, rosnące koszty jej utrzymania i zapytała rząd co zamierza z tym zrobić. Minister spraw wewnętrznych uznała, że pomogą dodatkowe kursy, teoretyczne i praktyczne na które będą wysyłani policjanci.
To - według niej - daje nadzieję na zmniejszenie liczby wypadków z udziałem policjantów.
...
Wreszcie policja w Belgii bedzie jezdzic samochodami !!! Bo jak kradna te diamenty to policja rusza na poscig . Dobiega do rowerow a tam opony przebite . I z poscigu nici . A tak wreszcie beda samochody !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135911
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:38, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Rekordowa liczba nowych emerytów; kłopoty w finansach państwa
W 2012 roku w Belgii na emeryturę odeszła rekordowa liczba osób - ponad 120 tys. Nadwerężony system trzeszczy w szwach, pogarszając złą sytuację w kasie państwa. Dodatkowo do dymisji podał się oskarżany o konflikt interesów minister finansów.
Bezpośrednia przyczyna rezygnacji wicepremiera, szefa resortu finansów Stevena Vanackere nie jest związana z nadmiernym deficytem i zadłużeniem, z którym boryka się Belgia, lecz wynikała z kontrowersji wokół transakcji między państwowym bankiem Belfius a Ruchem Chrześcijańskich Demokratów, do którego należy były już minister.
Belgia, która jest objęta unijną procedurą nadmiernego deficytu, przygotowuje się do podjęcia nowych środków oszczędnościowych w celu zmniejszenia dziury budżetowej. Wyjaśniając we wtorek swoją rezygnację, Vanackere mówił, że ataki na niego uniemożliwiają mu podejmowanie odpowiednich w tym celu działań.
W najbliższych tygodniach belgijski rząd musi znaleźć 2-3 mld euro dodatkowych oszczędności, by kontynuować konsolidację finansów.
Nowy minister finansów, profesor prawa na Katolickim Uniwersytecie w Leuven Koen Geens nie będzie miał łatwego zadania. Starzejące się społeczeństwo w coraz większym stopniu obciąża system emerytalny. Belgijskie media donosiły w tym tygodniu, że w 2012 roku na emeryturę odeszła rekordowa liczba ponad 120 tys. osób. To wzrost o 7 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, który również był rekordowy pod tym względem.
W przyszłości sytuacja nie ulegnie poprawie, ponieważ starzenie się społeczeństwa ma trwać do 2030 roku. Obecnie w wiek emerytalny zaczyna wchodzić pokolenie wyżu demograficznego z okresu po II wojnie światowej.
Rządzący Belgią podkreślają, że ludzie powinni dłużej pozostawać na rynku pracy, aby budżet państwa dał się być utrzymać w ryzach. Z informacji podanych przez ministra ds. emerytur Alexandra De Croo wydatki emerytalne wzrosną z 9,9 proc. PKB obecnie do 14,5 proc. PKB w 2060 r., głównie ze względu na wydłużenie się długości życia i niski przyrost naturalny.
W tej chwili średnia wieku osób przechodzących na emeryturę w Belgii wynosi 59 lat, czyli o wiele mniej niż średnia europejska. Poza podniesieniem tego wskaźnika rząd w Brukseli chce nakłaniać społeczeństwo do oszczędzania w prywatnych funduszach emerytalnych. Zmiany w prawie, które mają to ułatwić, są już przygotowywane.
Według danych Eurostatu Belgia jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów UE. W 2011 r. jej dług publiczny względem PKB wynosił 98 proc. Gorsze wyniki miały jedynie Grecja, Włochy, Irlandia i Portugalia.
>>>>
To juz dlugo nie potrwa . Zachod kona biologicznie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135911
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:13, 21 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Belgia: król Albert II podpisał akt abdykacji
Król Albert II w pałacu królewskim w Brukseli podpisał akt abdykacji. Około południa jego syn Filip ma złożyć przysięgę na wierność konstytucji belgijskiej i stać się nowym królem Belgów.
Albert II wstąpił na tron w 1993 roku po śmierci swego bezdzietnego brata, króla Baldwina. W 1959 roku poślubił włoską księżniczką Paolę; para ma troje dzieci.
Następcą tronu jest 53-letni książę Filip. W 1999 roku ożenił się on z Matyldą d'Udekem d'Acoz, córką wywodzącej się z polskiego hrabiowskiego rodu Anny, z domu Komorowskiej.
Choć rola monarchy jest dość ograniczona i sprowadza się do kwestii głównie ceremonialnych, Albert II pełnił ważną misję mediatora w czasie kryzysu politycznego w latach 2010-2011. Pogłoski o abdykacji krążyły już od pewnego czasu, ale uniemożliwić ją miało zaangażowanie Alberta w rozwiązanie kryzysu rządowego. Powodem abdykacji jest zaawansowany wiek i stan zdrowia.
...
Tak ! Zgnile panstwa zachodu sa niby ... monarchiami ! Jakie tam wszystko falszywe !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|