Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:09, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Lekarze Świata: najubożsi w Europie pozbawieni opieki zdrowotnej
Stowarzyszenie Lekarze Świata (MdM) alarmuje w opublikowanym raporcie, że wraz z kryzysem finansowym najbiedniejsi mieszkańcy Europy pozbawiani są opieki zdrowotnej. Organizacja pozarządowa apeluje o dostęp do opieki medycznej dla wszystkich.
MdM zwraca uwagę zwłaszcza na konieczność "bezwarunkowego dostępu do opieki prenatalnej dla kobiet w ciąży i do podstawowych szczepień dzieci, których dostępność obecnie nie wszędzie jest zapewniona".
Organizacja opiera się na danych zebranych w 2013 roku podczas 29 400 konsultacji udzielonych w jego ośrodkach opieki dla osób znajdujących się w najbardziej niepewnej sytuacji w 25 europejskich miastach.
Wśród 285 ciężarnych kobiet, którym MdM udzielał pomocy, według raportu dwie trzecie (65,9 proc.) nie miało dostępu do opieki prenatalnej, a 42,8 proc. otrzymało ją zbyt późno. "Ponad 70 proc. z nich takiej opieki wymagało pilnie lub dość pilnie" - stwierdza raport.
W 2013 roku MdM w swoich ośrodkach udzieliło konsultacji ponad 1 700 niepełnoletnim. "W najlepszym przypadku co drugi z nich był zaszczepiony przeciwko tężcowi, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, odrze lub kokluszowi. W niektórych krajach wskaźnik ten jest jeszcze niższy i wynosi 30 proc., co jest znacznie poniżej stopy objęcia szczepieniami populacji ogólnej, która wynosi około 90 proc." - informuje stowarzyszenie.
MdM stwierdziło również, że "grupy ludności zagrożone jeszcze przed kryzysem - obywatele biednych krajów unijnych, nielegalni imigranci, osoby ubiegające się o azyl, narkomani, pracownice seksualne i bezdomni - spotykają się z ograniczeniem lub są wprost pozbawieni elementów bezpieczeństwa oraz dostępu do zasobów, które miały zapewniać im podstawową pomoc".
Stowarzyszenie powołuje się na przykład Hiszpanii, gdzie "dorośli bezdomni imigranci zostali wyłączeni z opieki zdrowotnej dekretem królewskim z mocą ustawy 16/2012, który w życie wszedł we wrześniu 2012 roku".
Ponad jedna czwarta pacjentów przyjętych przez MdM deklaruje zły lub bardzo zły ogólny stan zdrowia. 76 proc. badanych osób mówiło, że padło co najmniej raz ofiarą przemocy.
"W Grecji brutalne napaści i przestępstwa z nienawiści przeciwko mniejszościom etnicznym, o których donosiliśmy rok temu, wcale nie ustały" - podaje raport, podając przykłady nieletnich greckich ofiar przemocy na tle rasowym lub świadków takich działań wobec ich rodziców.
Wśród pozytywnych zmian raport wskazuje na Francję, gdzie "próg dochodów upoważniających do bezpłatnej opieki zdrowotnej został podwyższony, co przekłada się na objęcie nią o 600 tys. pacjentów więcej".
>>>
Owoce eurointegracji .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:39, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Stopa bezrobocia w USA w maju wyniosła 6,3 proc.
Stopa bezrobocia w USA w maju wyniosła 6,3 proc. wobec 6,3 proc. w kwietniu tego roku - podał w piątek amerykański Departament Pracy w komunikacie. Analitycy spodziewali się 6,4 proc.
Jednocześnie wskaźnik zatrudnienia, określający, jaki odsetek ludności w wieku produkcyjnym pracuje zawodowo, wyniósł w maju 62,8 proc. wobec 62,8 proc. miesiąc wcześniej.
Podano też, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w maju wzrosła o 217 tys., podczas gdy w kwietniu wzrosła o 282 tys., po korekcie w dół z 288 tys.
Liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła o 216 tys., podczas gdy miesiąc wcześniej wzrosła o 270 tys., po korekcie.
Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się stopy bezrobocia w USA na poziomie 6,4 proc., oraz wzrostu liczby miejsc pracy w sektorach pozarolniczych o 215 tys. wobec 288 tys. w kwietniu, przed korektą, a w sektorze prywatnym wzrośnie o 210 tys. wobec 273 tys. miesiąc wcześniej, przed korektą.
>>>>
,,Kryzys" a UE zdycha .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:36, 12 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Badanie: kryzys gospodarczy powodem blisko 13 tys. samobójstw
Blisko 13 tys. ludzi w 24 krajach UE, Kanadzie i USA odebrało sobie życie na skutek ostatniego kryzysu gospodarczego - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Oxfordzkiego oraz London School of Hygiene and Tropical Medicine.
Z badania przedstawionego w środę przez BBC wynika, że w Europie do 2007 roku liczba samobójstw stopniowo spadała, jednak po nastaniu kryzysu już w 2009 roku wzrosła o 6,5 proc. i utrzymała się na tym poziomie do 2011 roku. Tylko w badanych krajach UE przekłada się to na blisko 8000 samobójstw, które - jak zakładają badacze - nie zostałyby popełnione przez utrzymaniu tendencji sprzed kryzysu.
Także w Kanadzie liczba osób decydujących się odebrać sobie życie spadała przed 2008 rokiem, lecz znacząco wzrosła wraz z początkiem recesji, przyczyniając się do 240 samobójstw. W Stanach Zjednoczonych liczba samobójstw rosła jeszcze przed kryzysem, ale problemy gospodarcze kraju "przyspieszyły" ten trend, skłaniając 4800 osób do zabicia się.
Jako główne przyczyny samobójstw autorzy raportu wskazują utratę pracy, odebranie domu za niespłacanie hipoteki oraz zadłużenie.
Nie we wszystkich objętych badaniem krajach liczba samobójstw wzrosła - uniknęły tego Szwecja, Finlandia i Austria. Zdaniem naukowców pokazuje to, że także w pozostałych państwach tragedii można było uniknąć.
"To pokazuje, że polityka może mieć tu znaczenie. Kraje (w których nie odnotowano zwiększonej liczby samobójstw) inwestują w programy, które pomagają ludziom wrócić na rynek pracy, m.in. szkolenia, programy doradcze, a nawet subsydiowane przez państwo dodatki do pensji. (...) Jednym z zadaniem rządu jest wspieranie i ochrona najbardziej narażonych grup społecznych. Takie usługi pomagają ludziom, którzy najboleśniej odczuwają skutki kryzysu" - podkreślił jeden z autorów badania Aaron Reeves.
Zdaniem Andy'ego Bella z brytyjskiego Ośrodka Zdrowia Psychicznego "badanie pokazuje to, czego się obawialiśmy: że bezrobocie, niepewność zatrudnienia i wiele innych czynników związanych z recesją jest związanych także ze złym stanem zdrowia psychicznego i liczbą popełnianych samobójstw".
Z kolei Beth Murphy z organizacji charytatywnej Mind przypomina, że "zwolnienie z pracy i inne okoliczności spowodowane recesją mogą wywołać depresję, stany lękowe i myśli samobójcze u każdego, nawet jeśli wcześniej nie miał tego typu problemów".
>>>
To sa koszty euro ! WSZYSCY WINNI ODPOWIEDZA JAK NNIE TU TO PRZED BOGIEM !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:42, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Grecja: podłączona do respiratora Greczynka zmarła po odłączeniu prądu
Sparaliżowana czterokończynowo 56-letnia kobieta podłączona w swoim domu do respiratora zmarła wczoraj na Krecie, w godzinę po odcięciu prądu z powodu zaległych płatności. Dwóch synów zmarłej za jej śmierć obwinia państwowy zakład energetyczny DEI.
Zgłosili oni sprawę na policję. Zostanie przeprowadzona autopsja, aby ustalić, czy odłączenie prądu było bezpośrednią przyczyną zgonu.
Według greckiej prasy kobieta była winna DEI kilkaset euro.
- Nie mieliśmy żadnych informacji na temat stanu zdrowia tej pani - powiedział rzecznik DEI. Podkreślił, że rachunki nie były wystawiane na nazwisko zmarłej i dodał, że "bliscy zmarłej nie wystąpili z wnioskiem o przyznanie im specjalnej stawki, którą DEI proponuje osobom w trudnej sytuacji".
W Grecji stopa bezrobocia przekracza 27 proc., a wśród młodzieży nawet 55 proc., w związku z czym wiele gospodarstw domowych nie płaci rachunków za prąd na czas. AFP podaje, że według danych opublikowanych kilka miesięcy temu przez dostawcę energii, rocznie z powodu niezapłaconych rachunków odłącza się ok. 350 tys. klientów prywatnych. 60 proc. z nich jest później podłączanych ponownie. Grecki dziennik "Eleftherotypia" napisał, że z powodu kryzysu od 2008 do 2012 roku liczba odłączanych gospodarstw domowych i mniejszych przedsiębiorstw zwiększyła się ponad dwukrotnie.
....
Dziękujemy ci Brukselo !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:54, 28 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Przemysław Kwiecień | XTB
Deflacja w Hiszpanii
Decyzje, które zapadły na czerwcowym, historycznym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego zmieniły oblicze polityki monetarnej w strefie euro. Wprowadzenie ujemnej stopy depozytowej, zapowiedź programu TLTRO, a także ujawnienie możliwości wprowadzenia luzowania ilościowego miało na celu przede wszystkim walkę z niską inflacją będącą obecnie głównym problemem europejskiej gospodarki. Od tego czasu na rynku nie ustają spekulacje dotyczące terminu wprowadzenia QE w Europie, a odczyty, które poznamy i poznaliśmy w dniu dzisiejszym powinny dać nam wskazówkę co do przyszłości tego programu.
Opublikowane o poranku dane pokazały, iż tempo spadku cen w Hiszpanii wynosi obecnie 0,5% r/r.
....
Europrzestepcy w PRL końcu zrobili deflacje ... Kiedy trybunał karny ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:38, 26 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
PKB USA wzrósł w II kwartale br. o 4,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk
Produkt Krajowy Brutto USA wzrósł w II kwartale 2014 roku o 4,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kwartał do kwartału - podał Departament Handlu USA w trzecim wyliczeniu.
Analitycy spodziewali się wzrostu PKB w II kwartale 2014 roku właśnie o 4,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk. Wcześniejsze wyliczenie mówiło o wzroście o w II kwartale o 4,2 proc.
....
Ale skok ! A strefa euro gnije ... Taki system.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:50, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Walt Disney ratuje... Eurodisneyland
Firma Walt Disney dzięki potężnemu zastrzykowi finansowemu ratuje podparyski Eurodisneyland. Ten gigantyczny park rozrywki od pewnego czasu z trudem wiązał koniec z końcem.
Dzisiaj ustalono, iż Walt Disney, który posiada udziały w spółce zarządzającej krainą Myszki Miki i Kaczora Donalda u wrót Paryża zainwestuje miliard euro. 15 tysięcy zatrudnionych tutaj pracowników odetchnęło z ulgą.
W ubiegłym roku park atrakcji odwiedziło milion osób mniej - straty szacowano na 100 milionów euro. Jeden z działaczy związkowych, który przyznaje, że Eurodisneyland notował spadek liczby odwiedzających podobnie zresztą jak inne obiekty turystyczne, powinien przyciągnąć więcej zwiedzających dzięki nowej atrakcji - parkowi Ratatouille.
Otwarty 12 kwietnia 1992 roku na dalekich przedmieściach Paryża, Euroisneyland nie miał dobrej prasy. Niechętne amerykańskiemu przedsięwzięciu francuskie media, które nazywały go "kulturowym Czernobylem", prorokowały parkowi klapę. Z czasem Eurodisneyland zyskiwał na popularności, aż do chwili gdy kryzys odcisnął poważne piętno na całej branży turystycznej.
..
Czyli euro bo jakos kryzysowe USA ratuja unijny . Typiwe fla komunizmu ukrywac absurd komuny slowem ,,kryzys" .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:50, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Liczba nowych bezrobotnych w USA spadła do najniższego poziomu od 2000 r.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła do 264 tys. z 287 tys. tydzień wcześniej. Jest to najniższy odczyt tego wskaźnika od kwietnia 2000 r.
Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 290 tys.
Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 2,389 mln w tygodniu, który skończył się 4 października - podał Departament Pracy. Tutaj analitycy spodziewali się 2,380 mln osób.
...
,,Kryzys" . Media klamia o kryzysie aby ratowac UE ... To skutek eurointegracji .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:40, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Prasa w Niemczech: to nie koniec kryzysu
Kryzys w strefie euro nie został jeszcze pokonany - ostrzega prasa w Niemczech. Niepokojące są zwłaszcza najnowsze dane z Grecji.
Kto wierzył, że kryzys już się skończył tego spotkało rozczarowanie - pisze komentator dziennika "Sueddeutsche Zeitung". Gazeta zwraca uwagę, że Grecja znowu musi słono płacić za pożyczanie pieniędzy na rynkach. Rentowność greckich obligacji wzrosła do ośmiu procent.
Poza tym, giełda w Atenach zanotowała poważne spadki, a sytuacja polityczna znowu robi się niestabilna. Jak czytamy, mimo świetnego sezonu turystycznego i lekkiego spadku bezrobocia, Grecja jest jeszcze za słaba, aby samodzielnie stanąć na nogach.
Komentator "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze z kolei, że wszystkie programy ratunkowe i europejskie mechanizmy stabilizacyjne pozwoliły jedynie zyskać na czasie. Jak czytamy, leczono objawy choroby, przyczyny problemu wciąż nie zostały jednak usunięte.
...
Ta przyczyna to UE i trzeba ja zlikwidowac !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:06, 24 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Eksperci: model ekonomiczny Niemiec nie jest dobry dla całej strefy euro
Model ekonomiczny Niemiec, który Berlin chce narzucić całej strefie euro, nie jest dla niej dobry - piszą eksperci. Problem też w tym, że na południu Europy nie sprawdza się ani model niemiecki, ani anglosaski - mówi w rozmowie z PAP prof. Witold Orłowski.
Główny komentator ekonomiczny "Financial Times" Martin Wolf uznaje, że polityka gospodarcza, która sprawdza się w Niemczech, nie jest rozwiązaniem dla strefy euro, czyli trzykrotnie większej gospodarki. Przyjęcie takiego modelu i wdrożenie reform na wzór niemiecki nie spowodowałoby solidnego ożywienia gospodarczego eurolandu - pisze ekspert.
"By podtrzymać peryferie (strefy euro) Berlin postanowił rozszerzyć swój własny przepis na sukces i właściwie zmienić gospodarkę całego eurolandu w jedną wielką gospodarkę niemiecką" - ocenia amerykański ośrodek Stratfor, podkreślając, że kryzys podważył jednak filary niemieckiego sukcesu, opartego na eksporcie do rozrzutnie wydających pożyczone pieniądze krajów południa UE.
"Zważmy, że ten niemiecki model krytykują »FT« i Stratfor, czyli Anglosasi, którzy z natury rzeczy mają inną politykę pieniężną. Oni ją sami aktywnie kształtują, czego Niemcy nie mogą zaakceptować" - mówi prof. Orłowski.
"Poważnym problemem jest jednak próba narzucania niemieckiego modelu, zwłaszcza południowym krajom Europy, które mają inne podejście do wydawania pieniędzy niż Północ. Koncepcje niemieckie nie trafiają w model Południa, które nie radzi sobie z polityką twardego pieniądza, w której nie można do woli dodrukowywać pieniędzy" - wyjaśnia.
Niemcy tymczasem ustalają strategię dla całej strefy euro. "Polega ona na trzech elementach: reformach strukturalnych, dyscyplinie fiskalnej i akomodacyjnej polityce pieniężnej (dostarczaniu taniego pieniądza). Jak dotąd ta polityka nie wygenerowała wystarczającego popytu. W drugim kwartale 2014 roku realny popyt w strefie euro był o 5 proc. niższy niż w pierwszym kwartale 2008 roku" - pisze Wolf.
"Wall Street Journal" przytacza wypowiedź członka Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego Yves'a Merscha, którego zdaniem sytuacja eurolandu dowodzi, że "jest ona nadal w strefie zagrożenia" i nie udało się przy stosowanych dotąd strategiach "doprowadzić do ożywienia gospodarczego przez siedem lat od pierwszej fali kryzysu finansowego i dwa lata od kryzysu zadłużenia w strefie euro".
Spowolniła też gospodarka samych Niemiec, co stało się - w minionym tygodniu - jednym z powodów ogromnych zawirowań i zmienności na rynkach. "Niedawna panika była przede wszystkim wynikiem złych informacji na temat niemieckiej gospodarki" - napisał dziennik finansowy "Les Echos". Inwestorzy pozbywali się wówczas bardziej ryzykownych aktywów na rzecz obligacji rządowych USA, złota i gotówki. Zdaniem analityków na amerykańskich giełdach zaciążyły obawa o nawrót kryzysu w strefie euro, co odbiłoby się na gospodarce USA.
Ucieczka ku aktywom "wolnym od ryzyka" towarzyszy niepokojącym wydarzeniom geopolitycznym, albo jest oznaką nachodzącej recesji; inwestorzy uspokoili się, gdy pojawiły się pogłoski o ewentualnej interwencji EBC polegającej na luzowaniu ilościowym, lub skupowaniu obligacji korporacyjnych.
Ten pierwszy rodzaj bodźca, wykorzystany z powodzeniem przez Fed do pobudzenia amerykańskiej gospodarki, szczególnie przemawia do wyobraźni inwestorów. To niekonwencjonalna polityka, po którą należałoby sięgnąć, zważywszy, że EBC "wyczerpał w zasadzie środki konwencjonalnej polityki monetarnej" - rekomenduje Wolf i dodaje: "ale nie chcą się na to zgodzić Niemcy".
Berlin namawia partnerów, a zwłaszcza Francję i Włochy, do przyśpieszenia reform strukturalnych, zwłaszcza zaś uelastycznienia rynku pracy; przez lata forsował wobec krajów południowych politykę zaciskania pasa i "wyśrubowane cele, co miało w założeniu skłonić błądzące finansowo kraje do przyjęcia modelu polegającego na życiu na miarę dostępnych środków" - przypomina Stratfor.
Wolf zauważa, że Niemcy, które zliberalizowały rynek pracy, nie odniosły dzięki temu wielkich sukcesów jeśli chodzi o zwiększenie wewnętrznego popytu. "Zgoła odwrotnie, Niemcy stały się bardzo zależne od popytu zagranicznego. Oczekiwanie, że podobne reformy zwiększą pobyt we Francji i Włoszech, to przesadny optymizm" - argumentuje komentator "FT".
Sam Berlin przedstawił ostatnio Komisji Europejskiej "pierwszy zrównoważony budżet od 1969 roku", lecz spotkał się z "międzynarodową krytyką, która zarzuca mu, że forsowany przez niego rygor finansowy dusi europejską gospodarkę, zaś same Niemcy powinny pobudzać jej wzrost poprzez zwiększanie inwestycji i luźniejszą politykę fiskalną (tzn. większych wydatków i akceptowania zwiększonego deficytu)" - pisze Stratfor.
Do podjęcia takich kroków namawia Niemcy Międzynarodowy Fundusz Walutowy i coraz liczniejsi partnerzy europejscy, zwłaszcza Paryż i Rzym.
Jak pisze "FT", po ostatnich zawirowaniach "przewrażliwieni inwestorzy" bardzo potrzebują sygnałów, że szef EBC Mario Draghi zdecyduje się sięgnąć po wszelkie, również niekonwencjonalne metody wyciągania strefy euro ze zbyt niskiej inflacji i zastoju.
Kanclerz Angela Merkel jest jednak przeciwna zwiększaniu inwestycji publicznych; Niemcy nie godzą się też na radykalną interwencję EBC. Upór Berlina sprawił, że poniedziałkowe spotkanie niemieckiego ministra gospodarki Sigmara Gabriela oraz szefa resortu finansów Wolfganga Schaeuble z ich francuskimi odpowiednikami Emmanuelem Macronem i Michelem Sapinem ws. strategii ożywiania wzrostu gospodarczego okazało się fiaskiem.
Strefa euro musi iść na kompromis i znaleźć równowagę między wprowadzaniem kolejnych reform a kreowaniem popytu - rekomenduje Wolf. "Musi zrozumieć, że uporczywa stagnacja jest wielkim zagrożeniem dla stabilności. Musi podjąć ryzyko ekspansji. To teraz bezpieczniejszy kurs" - konkluduje.
Amerykański miliarder i filantrop George Soros zwraca uwagę na jeszcze jeden wymiar polityki UE, tym razem zarówno finansowej, jak i gospodarczej. Uważa on, że strefa euro musi pomóc finansowo Ukrainie, ponieważ wyzwanie jakie Rosja rzuca UE "to dla niej zagrożenie egzystencjalne". Zaś polityka zaciskania pasa, "to nie jest polityka na czasy wojny".
"Źle się stało, że UE optuje za polityką rygoru finansowego, bo umocniło to też w ostatnich wyborach (do Parlamentu Europejskiego) eurosceprtyków" - powiedział w czwartek Soros.
Skrytykował również decyzję europejskich przywódców, by "dostosowywać się do ortodoksyjnych poglądów Bundesbanku", ponieważ w obecnej sytuacji nie jest to metodą na wyjście z zastoju; zwłaszcza, że teraz można obawiać się "problemu deflacji i depresji (w strefie euro)" - dodał Soros, cytowany przez EFE.
Problem polega jednak na tym, że w krajach południa "nie sprawdza się ani podejście niemieckie, ani anglosaskie" - komentuje prof. Orłowski. "Ja uważam, że one same powinny sobie odpowiedzieć na pytanie, czy są w stanie funkcjonować z twardą walutą, choć uważa się, że ich wyjście ze strefy euro jest niemożliwe. My już teraz jesteśmy bardziej gotowi na to, by należeć do strefy euro niż kiedykolwiek były te kraje. My jesteśmy w stanie dostosować się do wymagającego modelu. Takie państwa jak Grecja - raczej nie" - podsumowuje prof. Orłowski.
...
Ciezka gospodarka Niemiec ma inne wymogi niz lekka Grecji Hiszpanii Portugalii . Inna sezonowosc inny model INNA KULTURA ! Powinny byc odrebne systemy finansowe i waluty . Ale msmy UE sowiecki moloch niszczacy kultury narodowe i ich tozsamosc ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 02 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Helmut Kohl obarcza rząd Schroedera winą za kryzys w Europie
Były kanclerz Helmut Kohl uważa, że winę za kryzys w Europie ponosi niemiecki rząd Gerharda Schroedera. Według niego Berlin popełnił wielki błąd, pozwalając na przedwczesne wejście Grecji do strefy euro, a następnie sam przyczynił się do złamania dyscypliny budżetowej. Naruszenie przez Niemcy Paktu na rzecz stabilności i wzrostu Kohl nazywa "hańbą niemieckiej polityki".
W przyszłym tygodniu ukaże się najnowsza książka Kohla "Z troski o Europę. Apel", w której rozprawia się on z polityką swego następcy - socjaldemokraty Gerharda Schroedera. Jej fragment opublikował w dzisiejszym wydaniu dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Chrześcijański demokrata Kohl odszedł ze stanowiska kanclerza po przegranych wyborach na jesieni 1998 roku. Jego następca Schroeder utworzył rząd socjaldemokratów z Zielonymi. Koalicja czerwono-zielona kierowała Niemcami do 2005 roku.
Kohl podkreśla, że przyczyną problemów, z jakimi boryka się Europa, nie są ani zjednoczona Europa, ani też wspólna waluta euro. "Wyjściem nie jest powrót do państwa narodowego ani działanie w skali regionu na własną rękę" - pisze były kanclerz.
"Hańba niemieckiej polityki"
Zdaniem Kohla Grecja została przyjęta w 2001 roku do strefy euro przed spełnieniem kryteriów, co oznaczało pogwałcenie zasady "najpierw reformy, a potem członkostwo". Były kanclerz przyznaje, że nie jest łatwo wytrzymać presję ze strony kandydata. "Gdybym to ja był wówczas na stanowisku kanclerza, nie byłoby zgody Niemiec na wejście Grecji do strefy euro" - pisze Kohl, wyrażając ubolewanie z powodu rozmiękczenia po jego dymisji twardego stanowiska Niemiec.
Kohl nazywa "hańbą niemieckiej polityki" naruszenie przez Niemcy Paktu na rzecz stabilności i wzrostu. "To było złamanie prawa i naruszenie zaufania, które podziałało jak przerwanie tamy, jak zachęta do zadłużania się" - ocenia były kanclerz. "Nigdy by do tego nie doszło, gdybym był wtedy kanclerzem" - zapewnia Kohl.
Zadaniem przyjętego w 1997 roku Paktu na rzecz stabilności i wzrostu jest utrzymywanie przez państwa UE dyscypliny budżetowej w celu uniknięcia nadmiernego deficytu. W ten sposób przyczynia się on do stabilności walutowej. W latach 2001 - 2005 niemiecki deficyt sektora publicznego był wyższy od dozwolonych 3 proc. PKB.
...
W ogole nie trzeba bylo robic euro . JACY LOBBYSCI ZA TYM STALI ?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:16, 18 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Były szef BoA: strefa euro największym zagrożeniem dla światowego wzrostu
Po tak gwałtownym i głębokim załamaniu ekonomicznym, jakiego doświadczyliśmy w 2008, 2009 roku można by podejrzewać, że będziemy świadkami podobnie gwałtownego i dużego odbicia. Nic takiego się nie stało. To niepokojące - powiedział były prezes Banku Anglii Mervyn King.
...
Euro morduje Europe i psuje swiatowa ekonomie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:43, 25 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
PKB USA wzrósł w III kwartale '14 o 3,9 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk
Produkt Krajowy Brutto USA wzrósł w III kwartale 2014 roku o 3,9 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk - podał Departament Handlu USA w drugim wyliczeniu.
Analitycy spodziewali się wzrostu PKB w III kwartale 2014 roku o 3,3 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk. Pierwsze wyliczenie mówiło o wzroście o 3,5 proc.
W II kwartale 2014 roku PKB w Stanach Zjednoczonych wzrósł o 4,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk.
...
To macie ,,kryzys" ... To upadek UE nie ,,kryzys" .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:21, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Gospodarka USA odjeżdża Unii Europejskiej
Gospodarka Stanów Zjednoczonych odjeżdża Unii Europejskiej. W trzecim kwartale urosła w ujęciu rocznym o 3,9 procent. Dla porównania wspólnota w tym samym okresie odnotowała wzrost PKB o 1,3 procent.
Na początku listopada OECD opublikowała prognozy dla USA i Unii Europejskiej. Wynika z nich, że gospodarka Stanów Zjednoczonych urośnie w tym roku o 2,2 procent, w przyszłym o 3,1 a w 2016 roku o 3 procent. Organizacja nie przestawiła prognoz dla całej wspólnoty. Przewidywania w stosunku do strefy euro wskazują, że urośnie ona o 0,8 procent w tym, 1,1 w przyszłym oraz 1,7 w 2016 roku.
...
I to by bylo na tyle co do UE . Ta organizacja to zbrodnia przeciw Europie a euro to ludobojstwo . Dane sa jasne .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:11, 08 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Siedem krajów strefy euro zobowiązało się do reform
Ministrowie finansów państw strefy euro z zadowoleniem przyjęli zapowiedzi oszczędności i reform
Ministrowie finansów państw strefy euro z zadowoleniem przyjęli zapowiedzi oszczędności i reform, do których musiało się zobowiązać kilka krajów UE balansujących na granicy unijnych zasad budżetowych. Politycy wezwali do ukierunkowywania wydatków na wzrost.
- Z zadowoleniem przyjęliśmy zobowiązania wszystkich siedmiu krajów w sprawie spełnienia zasad paktu stabilności i wzrostu - powiedział przewodniczący eurogrupy Jeroen Dijsselbloem na dzisiejszej konferencji prasowej w Brukseli po spotkaniu szefów resortów finansów państw strefy euro.
Ministrowie przeprowadzili dyskusję po przeglądzie projektów budżetów państw strefy euro na 2015 r., który 28 listopada zakończyła Komisja Europejska. Wynika z niego, że siedem państw eurostrefy może mieć w przyszłym roku problemy ze sprostaniem unijnych zasadom budżetowym.
KE uznała, że w trzech przypadkach - Francji, Włoch i Belgii - na początku marca dokona jeszcze jednego przeglądu i zdecyduje o dalszych krokach.
W dokumencie końcowym opublikowanym po dzisiejszej spotkaniu ministrowie pokreślili, że poza reformami konieczne jest też ukierunkowanie wydatków budżetowych na wspieranie wzrostu gospodarczego. Strażnikiem takiego podejścia ma być KE.
- Komisja stwierdziła, że prace w sprawie zmniejszania obciążeń podatkowych pracy idą w dobrym kierunku, ale dokonano małego postępu, aby publiczne wydatki były bardziej prowzrostowe - powiedział komisarz ds. gospodarczych i walutowych Pierre Moscovici. Jak relacjonował, eurogrupa zgodziła się, że dalsze działania w tej sprawie są kluczowe dla strefy euro.
- Komisja będzie bardzo szczegółowo monitorować postępy i zachęcać do polityki fiskalnej bardziej sprzyjającej zrównoważonemu wzrostowi gospodarczemu i tworzeniu miejsc pracy - zapowiedział Moscovici.
Ministrowie finansów z zadowoleniem przyjęli zapowiedzi działań Francji, Włoch i Belgii oraz Hiszpanii, Malty, Austrii i Portugalii, których plany budżetowe zostały najsłabiej ocenione przez KE.
Komisja chce, by deficyt strukturalny (czyli ten, który nie uwzględnia wahań koniunktury) Francji został zmniejszony o 0,8 proc. PKB, podczas gdy w projekcie budżetu na 2015 r. przewidziano redukcję wynoszącą 0,3 proc. PKB.
- Z zadowoleniem przyjmujemy zobowiązania Francji zmierzające do wyeliminowania słabości strukturalnych gospodarki oraz realizacji ambitnego i szeroko zakrojonego programu reform - czytamy w oświadczeniu eurogrupy.
Ministrowie podkreślili, że zgodnie z oceną KE deficyt Portugalii będzie w 2015 r. wynosił 3,3 proc. PKB (unijne zasady wyznaczają granice 3 proc. PKB). Dlatego - jak wskazali - potrzebne będą skuteczne działania w celu zapewnienia zgodności deficytu z paktem stabilności i wzrostu.
W gorszej sytuacji jest Hiszpania, której deficyt ma wynieść 4,6 proc. PKB, podczas gdy rekomendacje dla tego kraju mówią o zejściu do poziomu 4,2 proc. Ministrowie, zachęcając do dalszych działań, pochwalili hiszpańskie władze za reformy przeprowadzone w minionym roku.
Również w przypadku Austrii, Belgii, Malty i Włoch, które nie są objęte procedurą nadmiernego deficytu, eurogrupa wydała zalecenia dotyczące reform.
Szefowie resortów finansów przyznali, że ze względu na niekorzystne warunki gospodarcze i bardzo niską inflację Włochy mają utrudnioną drogę do pełnej zgodności z paktem. Wskazali przy tym, że najbardziej niepokojący jest wysoki poziom zadłużenia kraju. Podobne sformułowanie odnosi się do Belgii, która również jest mocno zadłużona.
Ministrowie finansów państw strefy euro, podobnie jak KE, w marcu jeszcze raz omówią sytuację Francji, Włoch i Belgii, którym grożą konsekwencje za nieprzestrzeganie zasad budżetowych UE. Moscovici podkreślał, że dodatkowy czas przyznany tym krajom musi być dobrze wykorzystany na wprowadzanie odpowiednich reform.
...
Kolejny etap eksterminacji .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:27, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Watykan: protest na fasadzie bazyliki Św. Piotra
Mężczyzna z północy Włoch wspiął się w niedzielę na bazylikę św. Piotra, gdzie rozpoczął swój piąty już protest w tym miejscu. Nie zapobiegły temu watykańskie służby porządkowe, które znają go z poprzednich incydentów. Nie pomógł też sądowy zakaz wjazdu do Rzymu.
50-letni przedsiębiorca z Triestu Marcello Di Finizio tym razem nie wszedł na kopułę bazyliki, jak to czynił wcześniej, lecz wybrał na miejsce spektakularnego protestu fasadę świątyni, powyżej głównej loggii, z której w południe w Boże Narodzenie papież Franciszek wygłosi świąteczne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.
Mężczyzna twierdzi, że z fasady jest lepiej widoczny niż z kopuły.
Di Finizio podczas poprzednich kontestacji w Watykanie, które trwały od kilku godzin do trzech dni protestował przeciwko unijnej dyrektywie Bolkensteina, zgodnie z którą przedsiębiorcy z innych krajów Unii będą mogli stawać do przetargów na wynajem włoskich plaż. Przedsiębiorca twierdzi, że w rezultacie tych przepisów straci pracę i będzie musiał zakończyć swoją działalność w tej branży.
Włoskie media informują, że to turyści pierwsi podnieśli alarm widząc mężczyznę wspinającego się po fasadzie bazyliki niczym alpinista. Przybyła żandarmeria watykańska, policja i straż pożarna. Ponieważ mieszkaniec Triestu już rozpoczął protest, służby te mogły jedynie skonstatować, że znów prowadzi go ten sam mężczyzna i że znów w porę go nie rozpoznano. W 2012 roku, gdy manifestował na kopule, otrzymał nawet sądowy zakaz wjazdu do Rzymu przez 3 lata.
Di Finizio zlekceważył go, a ostatnim razem protestował na kopule w marcu tego roku przez dwa dni.
Czterokrotnie udało się go przekonać do zejścia.
Tym razem zapowiedział, że pozostanie na fasadzie do skutku i że zamierza na górze spędzić w Święta. Podczas gdy poprzednim razem prosił o interwencję prezydenta Włoch Giorgio Napolitano i papieża, teraz domaga się rozmowy z premierem Matteo Renzim.
...
Kolejna z milionow ofiar UE .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:49, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Koniec protestu na fasadzie bazyliki św. Piotra
Od kilku lat mężczyzna protestuje przeciwko unijnej dyrektywie Bolkensteina - PAP
Po 30 godzinach z fasady bazyliki Świętego Piotra zszedł dzisiejszej nocy włoski przedsiębiorca, który protestował tam w ten sposób już po raz piąty w ostatnich latach. Nie wiadomo, co przekonało go do zejścia; żądał rozmowy z premierem Włoch.
Marcello Di Finizio z Triestu, który ma lokal przy plaży, rozpoczął swój kolejny protest w Watykanie w niedzielę po południu. Tym razem nie wszedł jednak na kopułę bazyliki watykańskiej, jak to robił wcześniej, lecz wybrał na miejsce spektakularnego protestu fasadę świątyni, powyżej głównej loggii, z której w południe w Boże Narodzenie papież Franciszek wygłosi świąteczne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.
Od kilku lat mężczyzna protestuje przeciwko unijnej dyrektywie Bolkensteina, zgodnie z którą przedsiębiorcy z innych krajów UE będą mogli od 2016 roku stawać do przetargów na wynajem włoskich plaż. Twierdzi on, że w rezultacie tych przepisów straci pracę i będzie musiał zakończyć swoją działalność w tej branży.
Jego piątemu już protestowi nie zapobiegły watykańskie służby porządkowe na czele z żandarmerią, które znają go z poprzednich incydentów. Nie pomógł też sądowy zakaz wjazdu do Rzymu, który przedsiębiorca otrzymał na trzy lata w 2012 roku po jednej z poprzednich akcji. Kolejny raz go zlekceważył.
Wcześniej czterokrotnie udało się przekonać protestującego do zejścia. Raz zrobili to dwaj ministrowie, obiecując, że zajmą się jego sprawą. W niedzielę Di Finizio zapowiadał, że na fasadzie, a więc w szczególnie niebezpiecznym dla niego miejscu pozostanie do skutku i spędzi tam Święta. Zszedł z fasady drugiej nocy swej spektakularnej akcji.
...
Protestu koniec a syf czyli UE zostal .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:26, 23 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
PKB USA wzrósł w III kwartale '14 o 5,0 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk
Produkt Krajowy Brutto USA wzrósł w III kwartale 2014 roku o 5,0 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk - podał Departament Handlu USA w trzecim wyliczeniu.
Analitycy spodziewali się wzrostu PKB w III kwartale 2014 roku o 4,3 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk. Drugie wyliczenie mówiło o wzroście o 3,9 proc.
W II kwartale 2014 roku PKB w Stanach Zjednoczonych wzrósł o 4,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk.
...
Taki to ,,kryzys" upadek UE !
ZWRACAM UWAGE ZE POLSKA NIE NADAZA ZA USA ! DYSTANS ROSNIE WBREW KLAMSTWOM MEDIOW ! Jesli w USA PKB plus 5 to u nas musi byc plus 10 . Mamy zmniejszac dystans a zwiekszamy ! Tak zescie Polske urzadzili barany wejsciem do UE ! PRZEGRYWAMY WYSCIG EKONOMICZNY ! TRZEBA BYLO NIE WCHODZIC DO UE TYLKO ROZPRAWIC SIE ZE ZBRODNIARZAMI Z RPP !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:31, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
USA: wyraźne przyspieszenie gospodarcze w III kwartale
Produkt krajowy brutto USA wzrósł w III kwartale br. o 5,0 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego - poinformowało ministerstwo handlu w Waszyngtonie, ujawniając najwyraźniejszą jak dotąd oznakę zdecydowanej poprawy koniunktury.
Tak wysokiego wzrostu PKB Stanów Zjednoczonych nie notowano od III kwartału 2003 roku czyli od 11 lat. W II kwartale br. było to 4,6 proc.
Jak zaznaczyło ministerstwo, wzrost ten "odzwierciedla przede wszystkim pozytywny wkład ze strony prywatnych wydatków konsumpcyjnych, inwestycji w produkcyjne środki trwałe, wydatków rządu federalnego, eksportu, wydatków władz stanowych i lokalnych oraz inwestycji w nowe domy mieszkalne". Jednocześnie "zmniejszył się odliczany od PKB import".
Podany we wtorek wskaźnik wzrostu gospodarczego w III kwartale został skorygowany w górę o 1,5 punktu procentowego w porównaniu z jego pochodzącym z października wstępnym oszacowaniem. Po pierwszej korekcie wskaźnik ten wynosił 3,9 proc.
Informacja ministerstwa handlu USA znacznie poprawiła nastroje na nowojorskiej giełdzie, której indeks Dow Jones przekroczył po raz pierwszy w historii poziom 18 tys. punktów.
...
Przegrywamy przyszlosc . Zbsnkrutowane USA rosna szybciej . Tak zescie nas uwalili ekonomicznie UE walili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:21, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
"Spiegel": rząd Niemiec przygotowany na wyjście Grecji ze strefy euro
Wbrew swemu dotychczasowemu stanowisku, rząd Niemiec jest obecnie przygotowany do wyrażenia w razie konieczności zgody na wyjście Grecji ze strefy euro - podał w sobotę niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
Zarówno kanclerz Angela Merkel jak i minister finansów Wolfgang Schaeuble uważają, że euroland poradzi sobie z rezygnacją przez Grecję ze wspólnej waluty euro - czytamy w wydaniu internetowym wydawanego w Hamburgu magazynu politycznego.
Źródło w niemieckim rządzie wyjaśniło, że powodem zmiany stanowiska są postępy dokonane przez kraje strefy euro od apogeum kryzysu w 2012 roku. Groźba zainfekowania innych krajów jest ograniczona, ponieważ Portugalia i Irlandia uważane są za gospodarki uzdrowione - czytamy w "Spieglu". Ponadto istnieje Europejski Mechanizm Stabilizacyjny (EMS) - skuteczny mechanizm ratunkowy; o bezpieczeństwo banków troszczy się natomiast Unia Bankowa.
Jak zaznacza "Der Spiegel", obecnie nie ma odpowiedzi na pytanie, czy jakiś kraj może opuścić euroland pozostając pomimo to w Unii Europejskiej. "W razie potrzeby wyjaśnią to pomysłowi prawnicy" - powiedział anonimowy przedstawiciel rządu. Rząd w Berlinie uważa wyjście Grecji ze strefy euro za niemal nieuniknione w przypadku, gdyby szef opozycji Aleksis Cipras (przywódca skrajnie lewicowej Syrizy - PAP) przejął władzę po wyborach parlamentarnych 25 stycznia, odchodząc od polityki zaciskania pasa i odmawiając obsługi greckiego długu.
...
Trzeba bylo w 2009 to dzis Grecja juz byla by na prostej . A tak jest ruina .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:24, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
KE: członkostwo w strefie euro "nieodwołalne"
Członkostwo państwa w strefie euro, zgodnie z unijnymi traktatami jest nieodwołalne - przypomniała w poniedziałek rzeczniczka Komisji Europejskiej w odpowiedzi na pytania dotyczące możliwego wyjścia Grecji z obszaru wspólnej waluty.
Spekulacje w tej sprawie Grexitu (wyjścia Grecji z eurolandu) zaczęły się, kiedy greckiemu parlamentowi nie udało się wybrać prezydenta, w związku z czym 25 stycznia odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Sondaże pokazują, że największe poparcie może w nich zdobyć skrajnie lewicowa Syriza.
"Członkostwo w strefie euro jest nieodwołane" - przypomniała rzeczniczka KE Annika Breidthardt, podkreślając, że stanowi tak Traktat Lizboński. Inny z rzeczników podkreślał, że Komisja Europejska nie będzie spekulowała w sprawie potencjalnych wydarzeń w Grecji.
W weekend tygodnik "Der Spiegel" podał, że rząd w Berlinie wbrew swojej dotychczasowej polityce jest obecnie przygotowany do wyjścia Grecji ze strefy euro.
Zastępca rzecznika niemieckiego rządu Georg Streiter dementował jednak te doniesienia podkreślając, że Grecja w przeszłości dotrzymywała swych zobowiązań. Jak mówił, niemiecki rząd wychodzi z założenia, że Ateny także w przyszłości będą wypełniać swoje obowiązki.
Tymczasem prezydent Francji Francois Hollande oświadczył w poniedziałek w radiu France Inter, że to do Greków należy decyzja, czy ich kraj ma pozostać w eurolandzie.
Z inicjatywy szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza w niedzielę w Strasburgu ma dojść do spotkania Merkel i Hollanda.
Pod koniec grudnia Unia Europejska zaapelowała do Grecji o potwierdzenie "silnego przywiązania do UE" i poparcie reform sprzyjających wzrostowi gospodarczemu. "W demokratycznym procesie Grecy ponownie zadecydują o swojej przyszłości. Silne przywiązanie do UE oraz szerokie poparcie greckich wyborców i przywódców politycznych dla niezbędnych prowzrostowych reform będą kluczowe, żeby Grecja mogła rozwijać się w strefie euro" - podkreślił w oświadczeniu unijny komisarz ds. gospodarczych i monetarnych Pierre Moscovici.
W odpowiedzi na kryzys polityczny w Grecji Międzynarodowy Fundusz Walutowy ogłosił pod koniec grudnia, że rozmowy o kolejnej transzy pomocy dla tego kraju są zawieszone w oczekiwaniu na wyłonienie nowego rządu tego kraju. Wybory w Grecji zaplanowano na 25 stycznia.
Lider Syrizy Aleksis Cipras zapowiedział, że jeśli jego ugrupowanie zwycięży, odejdzie od polityki zaciskania pasa i będzie się domagało umorzenia znacznej części greckiego zadłużenia. To z kolei wywołuje pytania o przyszłość Grecji w eurolandzie.
...
Euro to droga w jedna strone . Na cmentarz .
Bestialski psychopatyczny upor aby kontynuowac euro zbrodnie mimo ze widac jej ludobojczy charakter to juz nazizm . Skoncza tak jak Hitler wsrod ruin ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:58, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Po Grecji strefę euro może opuścić Hiszpania
- Gdyby Grecy wyszli ze strefy euro, mógłby powstać trzeci poziom integracji. Mógłby powstać etap pośredni dla krajów, które czasowo występowałyby ze strefy euro - ocenia Sebastian Płóciennik, prawnik i ekonomista z Instytutu Spraw Międzynarodowych. Jego zdaniem, jeśli najbliższe wybory w Grecji wygra zapowiadająca wyjście ze strefy euro Syriza, a następnie zrealizuje ten plan, podobne rozstrzygnięcia mogą zapaść w innych krajach
...
To jedyna nadzieja ratunku .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:31, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Grecja pozostanie w strefie euro - Merkel
Kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła przekonanie, że po wyznaczonych na koniec stycznia przedterminowych wyborach parlamentarnych w Grecji państwo to pozostanie w strefie euro.
"Pokonaliśmy olbrzymi odcinek drogi i nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że pokonamy wspólnie także resztę tego odcinka" - powiedziała Merkel w środę w Londynie po spotkaniu z brytyjskim premierem Davidem Cameronem.
Jak zaznaczyła, działania jej samej i całego niemieckiego rządu były zawsze ukierunkowane na to, że Grecja pozostanie w strefie euro. Rzecznik rządu Niemiec zdementował wcześniej doniesienia, jakoby urząd kanclerski rozpatrywał strategie na wypadek ewentualnego wyjścia Grecji ze strefy euro.
Wizyta Merkel w Wielkiej Brytanii poświęcona była przede wszystkim kwestii przygotowań do najbliższego szczytu 7 najważniejszych państw uprzemysłowionych (G7), który odbędzie się w czerwcu na zamku Elmau w Bawarii. Jak zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu, w odniesieniu do planowanych tematów dyskusji istnieje między obu państwami duża zbieżność poglądów. Dyskusja ma dotyczyć między innymi przewidywanego sfinalizowania porozumienia klimatycznego w Paryżu, ochrony mórz, tematów zdrowotnych, jak ebola i odporne na antybiotyki szczepy bakterii, oraz gwarancji samodzielności kobiet.
Merkel i Cameron mają także zamiar rozmawiać o kryzysie na Ukrainie i sankcjach wobec Rosji. Jest pewne, że będzie to tematem dyskusji przy kolacji - zaznaczył brytyjski premier. Według niego prezydenci Ukrainy i Rosji - Petro Poroszenko i Władimir Putin - zamierzają się spotkać w przyszłym tygodniu. Jak powiedziała Merkel, jej zdaniem w odniesieniu do Rosji Wielka Brytania i Niemcy prezentują "w znacznej mierze wspólne postępowanie".
W sprawie często obecnie poruszanego w brytyjskiej debacie publicznej tematu zreformowania Unii Europejskiej Merkel ograniczyła się do ogólnych sformułowań. Ponownie zadeklarowała, że zasada swobody ruchu osobowego nie może zostać naruszona i że chętnie współpracuje z Wielką Brytanią przy wzmacnianiu UE. Wskazała jednocześnie na konieczność walki z nadużywaniem świadczeń społecznych.
"Gdzie istnieje wola, tam znajdzie się także sposób na znajdowanie wspólnych rozwiązań" - podkreśliła Merkel. Wcześniej wraz z Cameronem zwiedziła w British Museum wystawę "Germany. Memories of a Nation", dokumentującą przy pomocy przedmiotów codziennego użytku ostatnie 600 lat niemieckiej historii.
...
Grecja pozostanie w euro az do smierci . Merkel odpowie za to ludobojstwo .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:28, 15 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Standard Bank: Szwajcarzy uważają euro za "tonący statek"
Wycofanie się Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) z obrony franka i w efekcie jego umocnienie może być sygnałem, że bank jest pesymistycznie nastawiony do perspektyw dla eurostrefy i wspólnej waluty – sądzi Timothy Ash ze Standard Banku.
Według niego uwolnienie kursu franka przez SNB może oznaczać, że "Szwajcarzy nie chcą być przytwierdzeni do tonącego statku (eurostrefy), ani wspólnej waluty (euro), spodziewają się działań interwencyjnych EBC typu QE (luzowania ilościowego) i w konsekwencji dalszego osłabienie euro".
W czwartek rano szwajcarski bank centralny (SNB) ogłosił, że przestaje bronić swojej waluty i uwalnia jej kurs. Dotąd SNB utrzymywał tzw. sztywny kurs, co oznaczało, że euro nie mogło kosztować mniej niż 1,2 franka. Decyzja ta wywołała panikę na rynkach, a kurs CHF/PLN wspiął się w ciągu dnia nawet powyżej 5 zł, co było historycznym poziomem. W środę po południu frank szwajcarski kosztował 3,57 zł. Według analityków, decyzja szwajcarskiego banku centralnego uderzy w polskich kredytobiorców zadłużonych we frankach szwajcarskich. Raty ok. 700 tys. osób ostro pójdą w górę.
"Posunięcie SNB sprowadza się do przyjęcia pesymistycznej perspektywy dla wzrostu strefy euro" – stwierdził Ash, dyrektor działu rynków wschodzących Standard Banku.
Umocnienie franka odczują Bułgaria, Chorwacja, Polska i Węgry, ponieważ w tej walucie w ostatnim dziesięcioleciu zaciągano tam kredyty mieszkaniowe, ale poszkodowane będą także banki austriackie, które sprzedawały w tych krajach produkty denominowane w CHF, a także u siebie.
Ash nie wyklucza, że niektóre austriackie banki w rezultacie przyrostu wskaźnika NPL (zagrożonych kredytów) mogą wymagać rekapitalizacji i przemyśleć zakres swej obecności na europejskich rynkach wschodzących, na których były bardzo aktywne.
Zauważa też, że w przeszłości europejskie centrale bankowe rekapitalizowały swoje filie w Europie Centralnej i nie ma powodu, by i tym razem nie miały postąpić podobnie.
...
Nikt rozsadny nie wierzy w przyszlosc euro . Tojuz ostateczny upadek .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:38, 30 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
PKB USA wzrósł w IV kw. '14 o 2,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk
Produkt Krajowy Brutto USA wzrósł w IV kwartale 2014 roku o 2,6 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk - podał Departament Handlu USA w pierwszym wyliczeniu.
Analitycy spodziewali się wzrostu PKB w IV kwartale 2014 roku o 3,0 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk.
W III kwartale 2014 roku PKB w Stanach Zjednoczonych wzrósł o 5,0 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk.
....
A wspaniale zintegrowana strefa euro ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:18, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Kilkutysięczny protest w Atenach przeciw decyzji EBC
Około 5 tys. osób demonstrowało wieczorem w Atenach przeciw decyzji Europejskiego Banku Centralnego o tym, że nie będzie udzielał on kredytów pod zastaw greckich obligacji. Protest przeciw "szantażowi" EBC zwołano przez media społecznościowe.
Demonstranci zebrali się w ciszy, bez transparentów, na placu Syntagma przed greckim parlamentem. To właśnie ten plac był w ostatnich latach miejscem wielkich manifestacji przeciwko polityce drastycznych oszczędności, wymaganych od Aten przez ich międzynarodowych kredytodawców (EBC, MFW i Komisję Europejską).
Uczestnicy dzisiejszej manifestacji podkreślali poparcie dla ugrupowania SYRIZA, które pod hasłami zerwania z polityką oszczędności wygrało niedawne wybory w Grecji. SYRIZA "ma odwagę bronić interesów" obywateli - mówiło wielu demonstrantów cytowanych przez AFP.
W środę wieczorem Europejski Bank Centralny podał, że zaprzestaje uznawania greckich państwowych papierów dłużnych jako zabezpieczenia kredytowego, gdyż nie jest pewny pozytywnego zakończenia negocjacji z Grecją. W praktyce oznacza to, że miliardy euro, jakich potrzebują greckie banki, będzie musiał dostarczyć im grecki bank centralny.
Nowe władze w Atenach zapowiedziały, że nie będą prowadzić rozmów z tzw. trojką, w której skład wchodzą przedstawiciele KE, MFW i EBC. Tymczasem realizacja programu naprawczego nadzorowanego przez trojkę była warunkiem, pod którym EBC pozwalał używać greckich papierów do zabezpieczania płynności, mimo ich niskiego ratingu. Pod koniec lutego program pomocowy się kończy, a do tej pory rząd grecki nie wystąpił o jego przedłużenie.
Na decyzję EBC nerwowo zareagowali inwestorzy. Główny wskaźnik giełdy w Atenach spadł w czwartek o 6 proc., natomiast rentowność 10-letnich greckich obligacji wzrosła o 0,63 punktu procentowego, do 10,42 proc.
W 2010 roku Grecja została pierwszym krajem strefy euro, który otrzymał wsparcie finansowe od innych państw eurolandu oraz MFW. Największa część greckiego długu to tzw. programy ratunkowe (bailouts), w ramach których w latach 2010-2014 do Grecji trafiło 240 mld euro. Kredytów tych udzielały państwa członkowskie strefy euro, specjalny Europejski Fundusz Stabilności Finansowej oraz MFW.
...
Widzicie co tomznaczy euro . Podskoczyli to petla na szyi sie zacisnela . W Polsce trzeba powolac trybunal karny dla osob ktore daza do euro . To zdada Polski .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:09, 20 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Niemcy i inne kraje gotowe pozwolić Grecji opuścić strefę euro
Największe kraje Unii Europejskiej są przygotowane, aby zobaczyć Grecję poza strefą euro - powiedział minister finansów Malty Edward Scicluna. Jak ocenił, popołudniowe spotkanie ministrów finansów państw eurogrupy ws. Grecji będzie wyjątkowo trudne.
Scicluna powiedział gazecie "Malta Today", że kraje strefy euro są już zniecierpliwione polityką prowadzoną przez nowy grecki rząd Aleksisa Ciprasa w sprawie przedłużenia obecnego unijnego programu przyznającego im pomoc finansową, który wygasa 28 lutego.
- Myślę, że już teraz osiągnęliśmy taki punkt, w którym możemy Grecji powiedzieć: Jeśli naprawdę chcesz wyjść (ze strefy euro-PAP), to wychodź - powiedział Scicluna gazecie.
Jak podkreślił, zarówno Niemcy, jak i Holandia oraz inne państwa strefy euro nie zgadzają się na propozycję rządu greckiego, aby przedłużyć o pół roku "umowę kredytową", która nie zawiera jednak przedłużenia obowiązującego memorandum przewidującego oszczędności. W zamian Ateny zobowiązały się, że zachowają w tym czasie równowagę budżetową.
- Zawsze jest taka możliwość - nie 1 proc., ale duże prawdopodobieństwo - że jeżeli ostatecznie będzie naprawdę gorąco i Grecy się nie zgodzą, to mogą wyjść - zaznaczył Scicluna.
Dodał, że przedłużenie całego programu pomocowego dla Grecji na obecnych zasadach jest dobrym rozwiązaniem, ale przedłużenie, czegoś co de facto nie istnieje, a co zaproponował rząd w Atenach, nie ma kompletnie sensu.
Premier Grecji podkreślił w piątek, że jest pewien, że wniosek jego rządu o przedłużenie o sześć miesięcy unijnego wsparcia finansowego zostanie przyjęty mimo sprzeciwu Berlina. Cipras wezwał w piątek UE do podjęcia "historycznej decyzji", która przypieczętuje umowę.
Kraje eurolandu dały w poniedziałek Grecji czas do piątku, by wystąpiła o przedłużenie obecnego programu pomocowego. Strefa euro ostrzegła, że w przeciwnym wypadku Ateny nie otrzymają dalszych pożyczek. Władze w Berlinie podkreślały, że przedłużenie programu jest nierozerwalnie związane z wdrażaniem reform w ramach aktualnego planu ratunkowego, który obowiązuje od 2010 roku.
W latach 2010-2014 Grecja otrzymała od UE i MFW 240 mld euro w ramach programów ratunkowych, które uchroniły ją przed bankructwem. Nowy rząd w Atenach chce teraz tzw. porozumienia pomostowego zamiast nadzorowanego przez trojkę (Europejski Bank Centralny, Komisja Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy) dotychczasowego programu pomocowego.
...
Rozum wraca pozno ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:14, 20 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
"Der Spiegel": EBC przygotowuje się na wyjście Grecji z eurolandu
Europejski Bank Centralny (EBC) przygotowuje się na wyjście Grecji ze strefy euro - pisze "Der Spiegel". Zdaniem niemieckiego tygodnika pracownicy EBC testują różne warianty działania, aby zachować resztę eurolandu.
Jak pisze "Spiegel" w wydaniu internetowym, EBC - chociaż oficjalnie to dementuje - naciska na greckie władze, by wprowadziły kontrolę przepływu kapitału. Z informacji EBC wynika, że Grecy przekazują codziennie ponad 1 miliard euro na zagraniczne konta.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy uważa, że reszta strefy euro poradzi sobie w wyjściem Grecji z unii walutowej. Jak twierdzą źródła w Waszyngtonie, w UE zbudowano w minionych latach bariery ochronne, które są w stanie zapobiec zainfekowaniu kryzysem innych krajów.
Zdaniem "Spiegla" wyjście z eurolandu byłoby dla Grecji znacznie kosztowniejsze niż dalsze realizowanie programu reform.
Eurogrupa, czyli ministrowie finansów krajów eurolandu, spotyka się w piątek po południu w Brukseli, by zdecydować, czy zaakceptują oni wniosek Grecji o przedłużenie umowy kredytowej.
Program pomocowy dla Grecji, który uchronił ten kraj przed bankructwem, wygasa 28 lutego. Jeśli nie zostanie przedłużony, to Grecja nie dostanie kolejnych pożyczek, których potrzebuje. Jednak populistyczny rząd tego kraju chce zmiany warunków udzielania pożyczek, aby reformy i cięcia nie były tak dotkliwe dla społeczeństwa. Na to nie ma zgody eurogrupy.
W czwartek rząd w Atenach wystąpił o przedłużenie o sześć miesięcy umowy w sprawie wsparcia finansowego, zawartej z Europejskim Funduszem Stabilności Finansowej. W ciągu pół roku Ateny chciałaby wynegocjować długoterminowe umowy prowadzące do redukcji długu Grecji i wyjścia jej gospodarki z kryzysu.
Grecką propozycję odrzuciły w czwartek Niemcy, wskazując, że nie zawiera ona jasnego zobowiązania do przestrzegania warunków programu pomocowego, czyli kontynuowania reform i oszczędności.
...
W koncu wyjda tylko w jakim stanie . Im pozniej tym gorzej .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:09, 08 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Szef Komisji Europejskiej kategorycznie wyklucza wyjście Grecji ze strefy euro
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ponownie wykluczył opuszczenie strefy euro przez Grecję, apelując jednocześnie do jej partnerów w UE o zrozumienie, iż grecki kryzys ma wymiary dramatyczne.
"Komisja Europejska reprezentuje pogląd, że Grexitu (wyjścia Grecji z unii walutowej - ews.) nie będzie. Kraj ten jest i pozostanie członkiem unii walutowej" - powiedział Juncker niemieckiemu tygodnikowi "Welt am Sonntag".
"Nikt spośród ludzi odpowiedzialnych za politykę w Europie nie pracuje nad wyjściem Grecji ze strefy euro. Wyjście Grecji doprowadziłoby do nie dającej się naprawić utraty reputacji całej Unii Europejskiej w świecie" - zaznaczył szef KE.
Wezwał jednocześnie rząd w Atenach do konsekwentnego realizowania reform. "Grecja musi dotrzymać uzgodnionych z kredytodawcami reform. Jeśli rząd chce wydać więcej pieniędzy, musi to wyrównać oszczędnościami lub dodatkowymi dochodami" - podkreślił Juncker.
Zaapelował przy tym do państw strefy euro o większe zrozumienie dla sytuacji w Grecji, gdzie ponad jedna czwarta ludności nie otrzymuje już świadczeń socjalnych, a bezrobocie, zwłaszcza wśród młodzieży, "wystrzeliło w górę".
"Musimy uważać, by stosunki w Grecji jeszcze się nie pogorszyły. Tym co mnie niepokoi jest to, że nie wszyscy w Unii Europejskiej zrozumieli powagę sytuacji w Grecji" - powiedział Juncker w wywiadzie dla "Welt am Sonntag".
20 lutego nowy rząd Grecji i pozostałe kraje strefy euro porozumiały się, że wygasający z końcem lutego program pomocy finansowej dla Aten zostanie przedłużony o cztery miesiące, tj. do końca czerwca. Władze greckie przedstawiły w następnych dniach wstępną listę reform, które zamierzają przeprowadzić.
Do końca kwietnia lista ta ma zostać jeszcze uzupełniona i doprecyzowana. Dopiero pozytywna ocena realizacji tych uzgodnień pozwoli na wypłatę zaległej raty wsparcia z Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej.
...
Niech raczek kraj umrze nizby mial wyjsc z euro ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:54, 13 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Już ponad połowa Niemców jest za wyjściem Grecji ze strefy euro
Już ponad połowa Niemców jest za wyjściem Grecji ze strefy euro - głoszą opublikowane dziś wyniki sondażu Politbarometer telewizji publicznej ZDF.
Według niego za opuszczeniem przez Grecję unii walutowej opowiada się obecnie 52 proc. uprawnionych do głosowania obywateli, podczas gdy w lutym było to tylko 41 proc. Odsetek osób chcących, by tak się nie stało, spadł w tym samym czasie z 52 proc. do 40 proc.
Tylko 11 proc. respondentów uważa, że nowy lewicowy grecki rząd premiera Aleksisa Ciprasa traktuje swych europejskich partnerów poważnie, a przeciwnego zdania jest aż 80 proc. Na faktyczne zrealizowanie obiecywanych przez Ateny przedsięwzięć oszczędnościowych i reform liczy zaledwie 14 proc. ankietowanych, a 82 proc. wątpi w to.
Zgodnie z wynikami sondażu, 80 proc. obywateli Niemiec opowiada się za wstrzymaniem dalszej pomocy finansowej dla Grecji, jeśli nie będzie ona wprowadzać w życie uzgodnionych z kredytodawcami reform. 32 proc. respondentów spodziewa się, że gospodarcze straty, jakie spowodowałaby w Niemczech ewentualna niewypłacalność Grecji, byłyby duże bądź bardzo duże. 47 proc. zakłada ich niewielką wysokość, a 11 proc. uważa, że nie zaistniałyby w ogóle.
...
Realizm zwycieza .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
-> Aktualności dżunglowe |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 8 z 10 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|