Barak jedzie do Moskwy!

BRMTvonUngern

Tymczasem mamy znana scene.
Barak jedzie do Moskwy!
Te slowa mowia wszystko!
Wszyscy majacy jakie takie pojecie zaciskaja palce ze zgrozy!
Ile zepsuje!Jak wielka to bedzie kompromitacja!
No i niestety!Barrack zaczal!
Mamy wiele wspolnego!
Kto?
Demokraci i Kreml?
Chyba macie wspolna liczbe?
Liczbe Bestii 666???
A pozniej juz poszlo z gorki.
Co poszlo?Oczywiscie slawetne ,,rozbrojenie'':
http://www.ungern.fora.pl/aktualnosci-dzunglowe,3/egon-bahr-toschevski-nagrodzony,960.html
Zachodni degeneraci nauczyli sie paru dwu slow:
Detente-Odprezenie.
Rozbrojenie.
I jak pojawia sie haslo Kreml to od razu zapalaja sie dwa swiatelka:
Odprezenie Rozbrojenie!
Rolling Eyes

IHAHAHAIHAHAHA!
Tymczasem jak wiemy najlepiej rozbroily arsenaly radzieckie takie czynniki jak:
1.Przodujaca technologia radziecka.
2.Rdza.
3.Robaki.
4.Złodziejstwo.
Te czynniki powoduja ze ilosc sprawnego uzbrojenia wynosi 20%.
Z tym ze jest ono sprawne o ile sie je wymontuje i posklada.
To znaczy z 5 samochodow mozna uzyskac 4 sprawne kola.
I o ile sie zmontuje to bedza 4 kola do 1 samochodu.
>>>>>
No ale nic to!USA beda likwidowac sprawne arsenaly a towarzysze radzieccy beda skladac z tego szmelcu w miare sprawne urzadzenia.
Tak ze po takim rozbrojeniu to Armia w Rosji moze byc nawet bardziej uzbrojona.Niz przed.
A armia USA na pewno gorzej.
>>>>>
No ale na to nic sie nie da poradzic.Jak pokolenie 68 ma wdrukowane rozbrojenie TO ZADNE FAKTY I ZADNE ROZUMOWANIA TEGO NIE ZMIENIA!Fakty mowia inaczej tym gorzej dla faktow.
Jak opetane stado swin biegna ku przepasci.Ktore to wydarzenie ma oznaczac wlasnie taka sytuacje.
>>>>>
Ktos tu powie ze Biden jezdzacy po Gruzji i Ukrainie ma byc tu podstawowym elementem kto tu jest naprawde wazny.I wazniejszy jest Biden niz Obama.
Ale to jest polityka ... świeczke ( nie bede na darmo tego Imienia) a Diablu ogarek.Nie jest to godna polityka.Powinna byc wizyta TYLKO I WYLACZNIE w Gruzji i na Ukrainie.
Zamiast redukowac arsenal mozna go przeniesc do Gruzji prawda?
To takie proste!
No ale mamy pokolenie 68 a raczej 666 to dobra po nich spodziewac sie nie mozna...

BRMTvonUngern

Jak wiemy dyplomaca USA upadla...
Budzet tak samo...
Dlug wykupili towarzysze z Pekinu...
Generalnie kraj upada...
Zostaly jeszcze glowice...
Ale dzis przeglouja ich redukcje...
Tak wiec USA nie maja juz NIC!!!
Kolejny upadły kraj ....

BRMTvonUngern

No to co ujawniki Wikiklersi MROZI KREW W ZYL:ACH:

Amerykanie zgodzili się przekazywać Rosjanom seryjne numery produkowanych w USA dla W.Brytanii pocisków Trident uzbrojonych w głowice nuklearne, by w ten sposób skłonić Moskwę do podpisania nowego układu rozbrojeniowego START.

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PRZEKAZALI ZWYRODNIALCOM Z KREMLA DANE SWOJEGO NAJWIEKSZEGO SOJUSZNIKA!KULTUROWEJ MEETROPOLII!!!
NIESLYCHANA ZDRADA!!!AZ BRAKUJE TCHU!!!

!!!!!!!!

Rewelacje te ujawnił w sobotę "Daily Telegraph", powołując się na przecieki demaskatorskiego portalu Wikileaks oparte na amerykańskich depeszach dyplomatycznych.

!!!!!!!!!

Dzięki temu, jak zaznacza gazeta, Rosjanie będą z czasem mogli zweryfikować to, co sami Brytyjczycy mówią o swoim nuklearnym straszaku, i wyrobić sobie o nim własną opinię. W 2009 r. Waszyngton zabiegał w Londynie, by ten zgodził się na przekazanie przez Amerykanów do Moskwy danych odnoszących się do brytyjskich pocisków, ale spotkał się z odmową.

!!!!!!!!

I co uszanowali!

!!!!!!!!

Nie zniechęceni tym Amerykanie zdecydowali, że udostępnią Rosjanom numery seryjne pocisków produkowanych i nadzorowanych technicznie w USA dla Brytyjczyków.

!!!!!!!!

WYOBRAZACIE SOBIE BESTIALSKI GWALT NA BRYTYJCZYKACH! TAKIE TAJEMNICE ZDRADZAC!!!SZOK!!!!

!!!!!!!!

Fakt, że Amerykanie posłużyli się brytyjskimi nuklearnymi tajemnicami jako kartą przetargową, rzuca również nowe światło na tzw. "specjalne stosunki" (brytyjsko-amerykańskie - PAP),

>>>>>

To mit!Brytania jest dla nich zerem , Nie to co Kreml!

>>>>>>

- Seria tajnych depesz przesłanych do Waszyngtonu przez amerykańskich negocjatorów (traktatu START - PAP) dowodzi, że informacje o brytyjskim potencjalne nuklearnego odstraszania miały zasadnicze znaczenie dla uzyskania poparcia Rosji dla traktatu - dodaje.

>>>>>>

Widzimy ze Kreml nie mial danych o Brytanii teraz ma!!!
SZOK !!!Przypomina to Monachium Jałtę Teheran Poczdam...
No wlasnie!
BRYTANIA ZASLUZYLA!
Zdradzaliscie innych teraz was zdradzili!I OKRADLI!I zgwalcili?
Jakie to uczucie?

Pomsta jest sprawiedliwa ale my nie mozemy przejsc ot tak sabie...
TO JEST NASZ SOJUSZNIK?
TO SĄ MOKRE ŚCIERY ŻE UŻYJĘ SŁYNNEGO OKREŚLENIA!
Oni sa GORSZYM WROGIEM POLSKI NIŻ ROSJA!Bo co do tamtych nikt nie ma zludzn.Trzeba natychmiast ZAPRZESTAC jakichkolwiek spjuszy z USA i wycofac sie z wszelkich misji ich wspierajacych.Oczywiscie nie zlosliwie jak Zapatero ale rozumnie I STANOWCZO.Przekazujemy stanowiska w sposob uzgodniony i w porzadku ale jesli nikt nie odbiera TO I TAK WRACAMY DO DOMU!
TO NIE SOJUSZNIK TO SZMATA!!!
Cos nieprawdopodobnego.ale don.I to sa wasze ukochane USA!!!
SZOK!!!

BRMTvonUngern

NATO uważa, że rosyjska armia walczy głównie z własnymi słabościami, jak przestarzały sprzęt i niskie morale - pisze niemiecki dziennik "Die Welt, powołując się na ujawnione przez portal internetowy Wikileaks amerykańskie depesze dyplomatyczne.

Według gazety w sierpniu i wrześniu 2009 roku przy pomocy służb wywiadowczych i satelitów szpiegowskich NATO obserwowało największe od 1989 roku rosyjskie manewry Ładoga-2009 i Zapad-2009, przeprowadzone w pobliżu granic Federacji Rosyjskiej i Białorusi z krajami NATO.

23 listopada 2009 roku odbył się briefing z udziałem członków Rady NATO, na którym przedstawiono ocenę sytuacji. "Według niej rosyjska armia walczyła przede wszystkim sama ze sobą" - pisze "Die Welt".

"Ćwiczenia pokazały, że Rosja ma tylko ograniczone zdolności do przeprowadzania operacji z udziałem lotnictwa oraz jest zdana na stary i wadliwy sprzęt. Rosjanie nie mogą działać w każdych warunkach pogodowych. Brakuje strategicznych zdolności transportowych" - cytuje dziennik poufne dokumenty.

Według "Die Welt" bolączką rosyjskiego wojska są również słabe więzi koleżeńskie między żołnierzami i starzejący się korpus oficerski, który nie potrafi działać elastycznie.

"Rosja nie jest w stanie zareagować jednocześnie na dwa mniejsze konflikty, rozgrywające się w różnych miejscach i nie jest zdolna do dużych konwencjonalnych operacji" - pisze niemiecki dziennik na podstawie depesz ujawnionych przez demaskatorski portal.

>>>>>>

Widzimy jacy debile sa w Waszyngtonie!Kreml nie ma armii a ci z nimi podpisuja umowy o redukcji WŁASNEJ BRONI!
No ale zboczo-demokraci mysla tylko o homo-seksie to nie ma sie co dziwic...

BRMTvonUngern · Wysłany: Czw 0:41, 10 Mar 2011 Temat postu:

Tym razem Biden w Moskwie chwali sie swoimi skucesami resetowymi...
Tak to wspaniala polityka jesli pominiemy zmordowanych dziennikarzy opozycjonistow czy wysadzonych w wybuchach!
Jesli pominac ofiary to polityka swietna!
Jak ta zachodu wobec Hitlera... Jesli pominac ofiary to to byl wielki sukces!
Widzimy ze zachodni zwyrodnialcy wprost uwielbiaja mizdrzenie sie do bandytow!

BRMTvonUngern

"NYT" o próbach rakietowych Rosji sprzecznych z traktatem rozbrojeniowym

Stany Zjednoczone poinformowały w tym miesiącu swych sojuszników z NATO, że Rosja testowała nowy pocisk rakietowy, co wzbudziło obawy, dotyczące przestrzegania przez Moskwę przełomowego porozumienia o kontroli zbrojeń - pisze "New York Times".

Przedstawiciele władz USA sądzą, że Rosja zaczęła prowadzić testy tej rakiety jeszcze w 2008 roku. "NYT" akcentuje, że takich testów zabrania podpisany w 1987 roku przez Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa traktat o zakazie pocisków rakietowych średniego zasięgu (INF), od dawna uważany za jedno z najważniejszych porozumień, które doprowadziły do zakończenia zimnej wojny.

"NYT" pisze, że administracja Baracka Obamy nie jest jeszcze gotowa do formalnego uznania testów tych rakiet za naruszenie tego traktatu.

Według "NYT" amerykańskie osobistości oficjalne, które zastrzegły sobie anonimowość, uważają, że nie ma wątpliwości, iż te rosyjskie próby rakietowe były sprzeczne z traktatem i że administracja USA "okazała już Rosjanom znaczną cierpliwość". Niektórzy kongresmani, poufnie informowani o rosyjskich próbach rakietowych od ponad roku, domagają się od Białego Domu bardziej zdecydowanej reakcji - dodaje nowojorska gazeta.

"NYT" pisze następnie, że publiczna debata na temat tych prób rakietowych mogłaby się stać "nowym dużym zadrażnieniem w trudnych już stosunkach między Stanami Zjednoczonymi a Rosją". Jako czynniki, powodujące już napięcia w tych stosunkach, gazeta wymienia różnice w podejściu do konfliktu w Syrii, przyznanie przez Rosję tymczasowego azylu Edwardowi Snowdenowi, a także sytuację na Ukrainie.

"NYT" odnotowuje, że w okresie prezydentury George'a W. Busha Rosja proponowała, by obie strony odstąpiły od traktatu INF. Ówczesny rosyjski minister obrony Siergiej Iwanow argumentował, że "choć zimna wojna się skończyła, Rosja nadal stoi w obliczu zagrożeń ze strony krajów na jej peryferiach, w tym Chin i potencjalnie Pakistanu". Jednak administracja Busha nie chciała odstępować od traktatu, który państwa NATO uważały za kamień węgielny kontroli zbrojeń i którego anulowanie umożliwiłoby Rosjanom zwiększenie sił rakietowych bezpośrednio koło sojuszników USA w Azji.

Od czasu, gdy urząd prezydenta USA objął Barack Obama, Rosjanie zapewniają, że chcą zachować ten traktat. Jednak, zdaniem amerykańskich analityków, Rosja stara się umocnić swój potencjał nuklearny, "by zrekompensować słabość swych sił konwencjonalnych, nienuklearnych" - pisze "NYT"

Zdaniem gazety jest bardzo mało prawdopodobne, by Kongres USA zaaprobował kolejne porozumienie, dotyczące redukcji arsenałów jądrowych (o jakim Obama mówił w zeszłorocznym orędziu o stanie państwa), dopóki nie zostanie rozstrzygnięta kwestia stosowania się Rosjan do traktatu z 1987 roku.

...

Imbecyle z NYT zawsze pieli z zachwytu nad ukladami z Moskwa o rozbrojeniu . Podpisujta ich wiecej debile !

BRMTvonUngern

Rosja wstrzymuje porozumienie z USA o utylizacji plutonu

13:44, 03.10.2016
Tweet

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o wstrzymaniu umowy z USA w sprawie utylizacji plutonu, uzasadniając to posunięcie nieprzyjaznymi działaniami Waszyngtonu wobec Federacji Rosyjskiej - informują w poniedziałek rosyjskie media.

Tekst dekretu opublikowano w poniedziałek na rosyjskim oficjalnym portalu informacji prawnej.

Napisano, że obowiązywanie umowy zostaje wstrzymane "w związku z zasadniczą zmianą okoliczności, pojawieniem się zagrożenia dla stabilności strategicznej w następstwie nieprzyjaznych działań Stanów Zjednoczonych wobec Federacji Rosyjskiej". Zaznaczono, że USA nie wypełniają wziętych na siebie zobowiązań w dziedzinie utylizacji plutonu.

Umowa Rosji z USA została podpisana w sierpniu 2000 roku. Określa konkretne metody utylizacji przemysłowej plutonu do celów wojskowych, w ilości nie mniejszej niż 34 tony, przez każdą ze stron. Media rosyjskie oceniają to porozumienie jako jedną z najważniejszych umów zawartych przez Rosję i USA.

Zmagazynowany w obu krajach pluton miał być stopniowo przerabiany tak, aby można było go wykorzystać tylko do celów cywilnych, m.in. jako paliwo w reaktorach atomowych.

Rosyjskie agencje przypominają, że w kwietniu Putin oznajmił już, że USA w odróżnieniu od Rosji nie spełniają swych zobowiązań dotyczących likwidacji plutonu wykorzystywanego do celów wojskowych. Zauważają, że Rosja stworzyła infrastrukturę niezbędną do utylizacji, a USA - nie.

Zdaniem Putina sposób utylizacji, który chcą wykorzystać Amerykanie, pozwala zachować im tzw. potencjał zwrotny, czyli że pluton ten może zostać wykorzystany ponownie do celów wojskowych.

W odpowiedzi na to oświadczenie prezydenta Rosji władze USA oznajmiły wówczas, że umowa podpisana w roku 2000 daje stronom możliwość konsultowania metod utylizacji i "nie zawiera obowiązujących terminów", toteż USA nie naruszają zawartych porozumień. (PAP)

...

Kolejne umowy z Putinem Zachod moze wlozyc do kibla.