Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:31, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Romney woził swojego psa na dachu samochodu. Oburzenie w USAMitt Romney, fot. PAP Na drodze Mitta Romneya do wygrania nominacji prezydenckiej stanęła kolejna przeszkoda i nie jest to jego kontrkandydat, Rick Santorum. Tą przeszkodą okazał się być Seamus, nieżyjący już seter irlandzki należący do rodziny Romney’ów, a dokładnie sposób, w jaki potraktował go kandydat do nominacji prezydenckiej 30 lat temu – podaje witryna "The Globe and Mail".
Mitt Romney, fot. PAP Historia wyszła na jaw w wywiadzie, jakiego Romney udzielił "The Boston Globe", gdy zaczął opowiadać o corocznej rodzinnej wycieczce do domku nad jeziorem Huron. Przed wyruszeniem w 12-godzinną przejażdżkę, Mitt Romney przymocował do dachu samochodu koszyk, do którego wsadził potem Seamusa.
- Był bardzo wygodny – powiedział Romney. – No i mieliśmy pięcioro dzieci w samochodzie. Sądzę, że lepiej było mu w swoim koszyku niż w środku – dodał. Żeby umilić przejażdżkę Seamusowi, kandydat na prezydenta zamocował specjalną szybę, chroniącą psa przed wiatrem.
Gazeta przywołała bardzo barwną scenę: "Tato! Obrzydliwe! – krzyknął najstarszy syn, Tagg Romney, gdy dostrzegł brązową ciecz spływającą po tylnej szybie". Według artykułu: "Romney spokojnie zjechał z autostrady na stację benzynową. Tam wziął wąż, umył Seamusa oraz samochód i wrócił na autostradę. To niewielki przedsmak biznesowego charakteru, który wypracował Romney – pozbawionego emocji zarządcy kryzysowego" - komentuje "The Globe and Mail".
Jednak krytycy odbierają incydent jako przypadek znęcania się nad zwierzętami lub przynajmniej jako dowód, że Romney’owi brakuje empatii. Gdy historia wyszła na jaw, Romney próbował ostudzić kontrowersje. – Wiecie, PETA (międzynarodowa organizacja walcząca o prawa zwierząt - przyp.) przez te wszystkie lata nigdy nie była moim fanem – powiedział polityk, gdy odwiedzał Pittsburg podczas kampanii. – PETA ścigała mnie za dopuszczenie rodeo do Olimpiady i była tym bardzo, bardzo oburzona. Ścigała mnie też, gdy polowałem na przepiórki w Georgii. No i PETA nie zadowolona z tego, że mój pies lubi świeże powietrze - dodał.
Mimo że wydarzenie miało miejsce prawie 30 lat temu, krytyka jest zacięta jak nigdy dotąd. Na wystawie psów w Westminister w zeszłym tygodniu, pojawiła się garstka protestujących, potępiając Romney’a za jego rzekome okrucieństwo.
Witryna internetowa "Psy przeciwko Romney’owi" sprzedaje koszulki ozdobione odciskiem psiej łapy i sloganem "Mitt jest podły". Jest też inna strona, "Seamus 2012", pisana z perspektywy Seamusa mówiącego z psiego nieba.
>>>>
Ale debile ! To ma byc zle traktowanie psa ? Jeszcze mu szybe zamontowal aby mu nie wialo . Toz mial lepiej niz ci w srodku !
Ale debile sa w USA jesli dla nich to jest zle traktowanie !
Toz ludzie radzieccy nawet nie mają śmiałości marzyć o tak dobrym traktowaniu ich jak tego psa . Co tam radzieccy . A u nas ? Toz u nas gorzej traktuja ludzi niz u radzieckich po 89 roku !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:32, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
FBI zastawiła pułapkę na niedoszłego terrorystę
Udający członków Al-Kaidy agenci FBI wyposażyli w kamizelkę z atrapą materiałów wybuchowych pochodzącego z Maroka mężczyznę, który gotów był dokonać samobójczego zamachu terrorystycznego na Kapitol. W piątek niedoszłego terrorystę zatrzymano.
Amerykańskie media informują, że mężczyzna wyruszył tego dnia w kierunku Kongresu USA z zamiarem zdetonowania materiałów wybuchowych; przedtem pomodlił się w meczecie. Rzecznik resortu sprawiedliwości Dean Boyd podkreślił, że w żadnym momencie nie stanowił rzeczywistego zagrożenia. FBI nie skomentowała doniesień mediów. Agencja Associated Press pisze, powołując się na anonimowych przedstawicieli służb zaangażowanych w walkę z terroryzmem, że Marokańczykiem, który przebywał w USA nielegalnie, ponieważ ważność jego wizy upłynęła przed laty, zainteresowano się rok temu. FBI wyposażyła go w niezdatną do użytku broń palną i fałszywe materiały wybuchowe.
Mężczyzna kilkakrotnie zmieniał zdanie, jeśli chodzi o cel zamachu terrorystycznego, którego zamierzał dokonać. Ostatecznie zdecydował się na Kapitol. Nie przypuszcza się, by miał związki z Al-Kaidą.
Według Associated Press, powołującej się na źródła zaznajomione z tą sprawą, FBI obserwowała go od kilku tygodni przez 24 godziny na dobę.
Służby USA od dłuższego czasu praktykują tajne operacje, podczas których podejrzanych wciąga się w pułapkę, oferując im zmyślone plany zamachów terrorystycznych. We wrześniu zeszłego roku zatrzymano mężczyznę, który chciał zaatakować Pentagon za pomocą zdalnie sterowanych modeli samolotów wyposażonych w materiały wybuchowe. On także został "wyposażony" przez FBI.
>>>
No dobra wrobili kolesia w terroryzm . Nagadali mu ze pojdzie do nieba jak zamorduje ( obled ale tak talibowie robia ) i uwierzyl ...
Tylko co udowdnili tym sposobem ??? Ze czlowiek moze dac sie opetac przez diabla ? No moze i co ? Bylo wiadomo juz dawno . Nie nalezy diablu pomagac ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:36, 18 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Amerykanie chcą zatrzymać baraki z Auschwitz .
Pod koniec lat 80. XX wieku, gdy twórcy amerykańskiego Holocaust Memorial Museum szukali eksponatów z nazistowskich czasów, starali się opowiedzieć historię, która była przemysłowa w swej ogólności i przerażająca w swej szczegółowości. Rezultaty, powszechnie uznana stała wystawa, która stanowiła przełom w wystroju muzeum, mogą stać pod znakiem zapytania, ponieważ muzeum zmaga się z umową, która wymaga od niego zwrotu jednego z najmocniejszych i najczęściej odwiedzanych eksponatów - podaje "Washington Post".
Mało kto wie - poza samym Muzeum Holocaustu, że wiele eksponatów pożyczono od Polski niemal ćwierć wieku temu, na okres 20 lat, i w ciągu ostatnich kilku lat umowy o wypożyczeniu wygasły. W niektórych przypadkach muzeum zwróciło eksponaty, renegocjowało umowy lub wymieniało posiadane materiały jak buty, walizki, szale modlitewne na eksponaty o zbliżonej wartości. Kilku członków ekipy, która budowała wystawę (jedną z najczęściej odwiedzanych w Waszyngtonie), martwi się, że ponure, drewniane baraki z Auschwitz, które dają odwiedzającym mrożące krew w żyłach poczucie codziennej brutalności życia pod okiem nazistów, mogą zostać zwrócone do Polski, zostawiając znaczącą lukę w tym, co nazywają podstawową narracją wystawy.
Dyrektor muzeum Sara Bloomfield powiedziała, że choć niektóre eksponaty zostały już zwrócone lub zamienione, odwiedzający niechętnie akceptowaliby znaczące zmiany w wystawie. Jednak zapewnia, że negocjacje aby zatrzymać baraki na trzecim piętrze muzeum wciąż trwają. – Naszym priorytetem jest zatrzymanie baraków na wystawie – dodała. – Negocjujemy z naszymi polskimi partnerami, na jakich zasadach to zrobimy.
Micheal Berenbaum, badacz Holocaustu, który był dyrektorem projektu kiedy kolekcja muzeum była formowana, jest zawiedziony zmianami w wystawie. – To było dla nas zrozumiałe, że będziemy mieć to na stałe – powiedział.
Martin Smith, twórca filmów dokumentalnych, który pomógł skupić koncept wystawy na narracji (w tamtym czasie była to ważna innowacja w stylistyce amerykańskiego muzeum), ujął to dosadniej. Jego zdanie, jeśli muzeum straci tak ważną część, jak baraki, to "cała autentyczność tego miejsca zginie". – Fizyczność tych obiektów jest bardzo wymowna – dodał.
Jednak Bloomfield i reprezentant polskiej ambasady w Waszyngtonie są zgodni jeśli chodzi o prawne szczegóły tego przedsięwzięcia.
- Zrewidowaliśmy warunki umowy – powiedziała Bloomfield. – Zawsze uważaliśmy to za umowy długoterminowe – dodała. Oryginalne porozumienie mówi, że "przy zawarciu umowy, baraki zostaną zwrócone, a muzeum może się ubiegać o jej przedłużenie".
Witold Dzielski, pierwszy sekretarz polskiej ambasady, powiedział że wspiera dążenia muzeum do zatrzymania baraków. – Wszystkie inne sprawy zostały rozwiązane z łatwością – powiedział na temat mniejszych obiektów, które zostały zwrócone lub wymienione. – Jednak jeśli chodzi o baraki, jest to szczególnie trudna sytuacja. Została zawarta umowa i według polskiego prawa, nie ma takiej możliwości, żeby baraki nie zostały zwrócone – dodał.
>>>>
Nie ma zadnej racji po temu aby w USA byly oryginaly z Auschwitz . USA nie ma nic wspolnego z tym wydarzeniem . Niech zrobia sobie kopie . Ja juz widze jakby na uzyczali ! Jakie bysmy musieli ,,prawa autorskie'' oplacic ... Miejsce tych eksponatow jest tam gdzie one byly czyli w Auschwitz ... Nie ma czego negocjowac ... W ogole wywoz eksponatow z Europy to USA to jest kulturalny absurd . Oni maja kase to wykupuja np. zabytki Italii i wedruja one do USA ktory to kraj nie ma nic wspolnego bo jeszcze nawet w planach go nie bylo ale kasa czyni ,,cuta''...
Podobnie wiele zabytkow z III swiata a nawet Grecji . Owszem gdy jest czegos bardzo duzo i nie ma gdzie trzymac to mozna im poslac zamiast miloby sie zniszczyc ale nie czesci budynkow czy zabytki wysokich klas ktore powinny byc na miejscu ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:58, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Obama krytykuje Republikanów. "Naród amerykański nie jest głupi"
- Naród amerykański nie jest głupi i wie, że zwiększanie wierceń to nie jest żaden plan - powiedział prezydent USA Barack Obama, który w czwartek w Miami oskarżył Republikanów, że wykorzystują obecną zwyżkę cen benzyny w USA do swoich celów politycznych. Skrytykował też ich propozycje zwiększenia krajowego wydobycia ropy naftowej, które wysunięto jako antidotum na wysokie ceny.
Przemawiając w czwartek w Miami na Florydzie Obama przyznał, że ceny benzyny rosną w całym kraju, i dał do zrozumienia, że rząd niewiele może zrobić, aby doprowadzić do ich obniżki. Ceny rosną w związku ze wzrostem światowych ceny ropy naftowej, które przekroczyły już barierę 100 dolarów za baryłkę. Przypisuje się to głównie napięciu w rejonie Zatoki Perskiej z powodu wzajemnych pogróżek wymienianych między Iranem a USA i Izraelem.
Republikanie jednak oskarżają prezydenta, że nie wykorzystuje możliwości większego uniezależnienia się od dostaw ropy z Bliskiego Wschodu przez zwiększenie jej krajowej produkcji.
Przypominają tu moratorium na wiercenia naftowe w Zatoce Meksykańskiej po katastrofalnym wycieku ropy - potem jednak odwołane - a także zakaz budowy ropociągu Keystone z Kanady do Teksasu (ze względu na ochronę środowiska).
W przemówieniu w Miami Barack Obama powiedział, że problem cen benzyny można rozwiązać tylko w drodze długofalowej strategii, nieograniczającej się do zwiększania wierceń naftowych.
- Naród amerykański nie jest głupi i wie, że zwiększanie wierceń to nie jest żaden plan. To hasło na kampanię wyborczą - oświadczył.
Potrzebna jest - powiedział - wszechstronna strategia, która łączy zwiększanie krajowej produkcji ropy z rozwijaniem alternatywnych źródeł energii, jak energia słoneczna i wiatrowa, a także z produkcją bardziej energooszczędnych pojazdów.
>>>>>
Rzady Obamy prowadza kraj do ruiny . Trzeba wiercic zwlaszcza na Alasce gdzie malo ludzi . A jak alternatywne zrodla stana sie wydajne to owszem jak najbardziej . Na razie jednak nic na to nie wskazuje i TRZEBA WIERCIC ! Amerykanie popierajcie tych co chca wiercic . Nie mozna przeciez dawac kasy rezimowi Iranu w zadnym wypadku !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:51, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
The Washington Times
Muzeum w Waszyngtonie nie chce zwrócić Polsce baraku z Birkenau
Polscy i amerykańscy urzędnicy prowadzą intensywne rozmowy w celu ustalenia losu baraku z nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz, który obecnie znajduje się na wystawie w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Polska domaga się zwrotu baraku wypożyczonego ponad 20 lat temu - donosi - "The Washington Times". Jest ważną częścią stałej ekspozycji. Ale amerykańskie muzeum odrzuca żądania twierdząc, że cenny obiekt nie powinien być przenoszony, ponieważ jest zbyt delikatny.
"Ze względu na wielkość baraku i złożoność jego instalacji, demontaż i transport do Polski przedstawia szczególne trudności, w tym potencjalnie uszkodzenie artefaktu" – twierdzi Muzeum Holokaustu w oświadczeniu wydanym dla Associated Press. "Zarówno Muzeum, jak i nasi polscy partnerzy aktywnie omawiają różne propozycje. Dołożymy wszelkich starań, by kontynuować pracę i rozwiązać problem" – czytamy dalej. Kwestia ta pojawiła się w związku z polskim prawem mających na celu ochronę dziedzictwa kulturowego zniszczonego w ostatnich wojnach, zwłaszcza w II wojnie światowej.
Zgodnie z prawem z 2003 roku, każdy zabytkowy obiekt wypożyczony za granicę musi wrócić do Polski co pięć lat do kontroli. Choć Polska wydaje się otwarta na odnowienie wypożyczenia, to jednak barak musi wrócić - przynajmniej tymczasowo.
Ze względu na zasady, w ostatnich latach muzeum w USA musiało zwrócić tysiące obiektów pochodzących z Holokaustu, w tym walizki, buty i protezy kończyn, często w zamian za wypożyczenie nowych, podobnych przedmiotów.
Co sądzisz o decyzji waszyngtońskiego muzeum? - podyskutuj na forum
Barak, to w rzeczywistości tylko połowa drewnianego budynku, w którym więźniowie spali w ciasnocie, brudzie i często w bardzo niskich temperaturach w oczekiwaniu na zagładę, często w komorach gazowych. Pozostała połowa nadal stoi w Birkenau, jest częścią rozległego kompleksu Auschwitz-Birkenau.
Te dwa obozy, Auschwitz i Birkenau dzieli od siebie ponad trzy kilometry, ale były częścią tej samej machiny śmierci w czasie wojny. Kompleks jest zazwyczaj nazywany po prostu Auschwitz.
Dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński, oskarża amerykańską instytucję o naruszenie postanowień 20-letniej pożyczki twierdząc, że termin pożyczki upłynął w 2009 roku.
- Wielokrotnie wskazywaliśmy, że pół baraku musi wrócić, że w świetle prawa nie ma innego rozwiązania – powiedział Cywiński. - To bardzo ważny obiekt, nie tylko dla Waszyngtonu, ale także dla integralność Muzeum Auschwitz-Birkenau, ostatniego autentycznego miejsca pamięci o Holokauście wśród wszystkich obozów śmierci – dodał.
Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie potwierdziło, że 20-letni okres wypożyczenia rozpoczął się w 1989 roku, ale twierdzi również, że była to pożyczka odnawialna - i zauważa, że Polskie prawo zostało od tamtego czasu zmienione.
>>>>
ZŁODZIEJE ! Ot i widzicie ich ! Wmawiaja nam ze sciaganie plikow z internetu to ,,kradziez'' ich ,,dobr intelektualnych'' a sami ukradli taka relikwie jak barak z Auschwitz i zwrocic nie chca ! KANALIE ! Tak wiec nie przejmujcie sie nimi to sa zlodzieje ! I piraci . ,,Prawo'' ustalaja sobie tak jak dla nich jest wygodne i narzucja swiatu !
Spokojnie korzystajcie z internetu z wszystkiego co legalne rzecz jasna . Nie zachecam was do wlamywania sie sciagania danych tajnych czy zastrzezonych . To jest przestepstwo . Ale popularnie dostepne dobra bez obaw ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dramat kobiet w USA. "Chciałam umrzeć"
- Jego wnuki mogły być w naszym wieku. Cały czas myślałam o tym, że to mógłby być mój dziadek i jak by się wtedy czuł. I chciałam umrzeć - wspomina Angie, która po tym jak z koleżankami uciekła z domu, dostała się w ręce alfonsa, który wykorzystywał ją na postoju dla kierowców. Jej historia to tylko część wystawy dotyczącej handlu ludźmi, który nieoczekiwanie nadal jest bardzo poważnym problemem w USA.
>>>>
Jak widzicie to nie tylko problem krajow biednych . Na zachodzie w wyniku rozpadu rodziny zjawisko tez wystepuje . Dzieci na ogol nie uciekaja z domow gdzie jest milosc ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:11, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
USA: Maryland zalegalizował ,,małżeństwa'' homoseksualne
Maryland jest kolejnym amerykańskim stanem, który zalegalizował ,,małżeństwa'' homoseksualne. Demokratyczny gubernator tego stanu, Martin O'Malley, podpisał w czwartek ustawę o związkach między obywatelami tej samej płci.
Wcześniej ustawę zatwierdził stanowy parlament. Maryland jest ósmym amerykańskim stanem, który zalegalizował małżeństwa ,,homoseksualne''. Wcześniej uczyniły to stany Nowy Jork i Waszyngton, a także Connecticut, Iowa, Massachusetts, New Hampshire i Vermont. Lesbijki i geje mogą zawierać związki ,,małżeńskie'' także w Dystrykcie Kolumbia, w którym położona jest stolica kraju, Waszyngton.
Nowa ustawa ma wejść w życie w stanie Maryland w styczniu 2013 roku. Jej przeciwnicy jednak nie składają broni i zapowiadają przeprowadzenie kampanii na rzecz referendum w tej sprawie. Kwestia ,,małżeństw'' homoseksualnych budzi w USA wiele emocji i kontrowersji. Niedawno do kampanii na rzecz takich związków włączyli się burmistrzowie 80 amerykańskich miast, w tym Nowego Jorku, Chicago i Los Angeles.
>>>>
Jak widzicie kraj ten szybko zmierza ku koncowi swego istnienia . Jescze poszaleja troche az skutki tych ,,ustw'' ich zniszcza . Reszte zrobia sily przyrody typu tsunami powodzie itp .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:21, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
4 mln drzew co roku znika z amerykańskich miast
Jak wykazał raport U.S Forest Service, opracowany na podstawie zdjęć satelitarnych, z amerykańskich miast co roku znika 4 mln drzew, czyli około 1 procent całego miejskiego drzewostanu.
"Urban Forestry & Urban Greening" informuje, że najwięcej drzew znika w takich aglomeracjach jak Nowy Orlean, Houston oraz Albuquerque, przy czym w Nowym Orleans najwięcej zniszczeń spowodował w 2005 r. huragan Katrina. Liczba drzew zwiększyła się jedynie w Syracuse. Jest to jednak zasługa samodzielnego rozrastania się szakłaka pospolitego, pochodzącego z Europy.
Michael Rains, dyr. Forest Service's Northern Research Station, twierdzi, że znikanie miejskiego drzewostanu jest niepokojące, gdyż drzewa pełnią w miastach ważna rolę w poprawie jakości powietrza i wody. Są też ważnym elementem miejskiego krajobrazu i wypoczynku mieszkańców. Latem zmniejszają skutki upałów.
>>>>
Widzicie co sie wyprawia w USA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:37, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
USA: NASA będzie płacić Rosji za transport astronautów
- Przez najbliższe 5 lat NASA będzie uzależniona od pomocy Rosjan. 450 milionów dolarów rocznie będzie nas kosztowało dostarczanie astronautów na międzynarodową stację kosmiczną - powiedział dyrektor NASA Charles Bolden, cytowany przez agencję ITAR-TASS.
- Możliwość wysłania załogi na stację bez pomocy Rosji pojawi się dopiero w 2017 roku - dodał. Według niego powodem tej sytuacji jest nieudolne planowanie działań Agencji. NASA wciąż prowadzi pracę nad stworzeniem nowego, załogowego pojazdu kosmicznego. Ostatnia wypowiedź Charlesa Boldena może świadczyć o przyspieszeniu prac. Według jego poprzednich oświadczeń misje załogowe miały być możliwe dopiero w 2021 roku.
Na chwilę obecną podpisano umowę ze stroną rosyjską ważną do roku 2016. W przyszłym roku, według doniesień ITAR-TASS, Amerykanie planują wykupienie miejsc dla 6 astronautów w 4 pojazdach kosmicznych "Sojuz". Koszt przewozu astronautów wyniesie 450 milionów dolarów rocznie, cały budżet NASA przeznaczony na program międzynarodowej stacji kosmicznej wyniesie w 2013 roku 3 miliardy dolarów.
W wyniku recesji budżet amerykańskiej agencji kosmicznej zostanie obcięty.
W pierwszej kolejności ucierpią programy badawcze, w tym projekty badania Księżyca i Marsa. Wzrosną jednak wydatki na stworzenie nowego pojazdu kosmicznego, dzięki któremu NASA uniezależni się od Rosji.
>>>>
Potepiamy finansowe dokarmianie Kremla przed rzad USA ! HAŃBA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:45, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ONZ oskarża USA o nieludzkie traktowanie podejrzanego ws. WikiLeaks
Specjalny sprawozdawca ONZ ds. tortur w poniedziałek formalnie oskarżył rząd USA o "okrutne, nieludzkie i poniżające" traktowanie Bradleya Manninga, oskarżonego o udostępnienie portalowi WikiLeaks tysięcy depesz dyplomacji USA - podał dziennik "Guardian".
Oskarżeniem rządu USA zakończyło się 14-miesięczne dochodzenie specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. tortur Juana Mendeza w sprawie warunków, w jakich przetrzymywany był Manning od aresztowania w maju 2010 roku do kwietnia 2011 roku. W tym czasie Manning spędził trzy miesiące w areszcie w bazie w Kuwejcie, a kolejne w bazie marynarki wojennej w Quantico w USA. Organizacja Amnesty International alarmowała, że w tym czasie Manning przez 23 godziny na dobę był przetrzymywany w niewielkiej celi i w przymusowym odosobnieniu, a jako więzień zdaniem władz "zagrożony samobójstwem" był przeszukiwany co 5 minut i na noc pozbawiany ubrań.
Czy społeczność międzynarodowa powinna ostrzej reagować na łamanie praw człowieka? Podyskutuj na forum!
Objęcie Manninga specjalnym nadzorem władze USA uzasadniały obawą, że osadzony mógłby popełnić samobójstwo. Mendez ocenia jednak, że działania te miały na celu "zmuszenie oskarżonego do współpracy i prawdopodobnie do wskazania innych osób".
"11 miesięcy przymusowego odosobnienia (...) stanowi przykład okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania, które narusza art. 16 konwencji przeciwko torturom" - ocenił Mendez w raporcie. Ponadto "przetrzymywanie w tak surowych warunkach osoby, której nie udowodniono popełnienia przestępstwa, narusza (...) zasadę domniemania niewinności" - podkreślił.
W rozmowie z "Guardianem" Mendez powiedział, że nie był w stanie definitywnie stwierdzić, czy Manning jest poddawany torturom, ponieważ władze wojskowe wielokrotnie odmawiały mu prawa do rozmowy bez nadzoru.
Obecnie Manning przetrzymywany jest w mniej restrykcyjnych warunkach w Wirginii, skąd przewożony jest na teren bazy wojskowej Fort Meade w stanie Maryland na przesłuchania. Jego proces przed sądem wojskowym rozpocznie się w tym roku.
Na Manningu, starszym szeregowym i byłym analityku wojskowym, ciążą 22 zarzuty, z których najcięższy to zarzut wspierania wroga, zagrożony karą dożywotniego więzienia. Demaskatorski portal WikiLeaks publikował w latach 2010-2011 szczegółowe informacje o wojnach w Iraku i Afganistanie oraz wiele depesz Departamentu Stanu USA. Amerykańskie media mówią o największym w historii USA przecieku tajnych informacji.
>>>
Jak widzicie w USA wymiar sprawiedliwosci z podejrzanymi sie nie patyczkuje . Wbrew waszym pojeciom jakie tam sa standardy jaki to zachod . Owszem to nie radzieccy . Ale daleko do waszych wyobrazen zachodu ... A pamietajmy Amerykanie sa wychowani w luksusie dla nich to o wiele wiekszy szok niz dla was wychowanych w niedostatkach po 89 roku ... Trzeba mierzyc to ICH miara ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:22, 15 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Strajk seksualny w USA: chcemy darmowej antykoncepcji!
Liberalna organizacja kobieca znalazła nowy sposób na kampanię na rzecz refundacji leków antykoncepcyjnych. Skierowała apel do kobiet, aby zastrajkowały w łóżku, a dokładniej powstrzymały się od seksu ze swoimi partnerami między 28 kwietnia a 5 maja. Metoda wydaje się bezprecedensowa, ale tak naprawdę jest znana już od starożytności.
"To pomoże ludziom zrozumieć, że antykoncepcja jest zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn, ponieważ oni również korzystają z sytuacji, w której kobiety mogą decydować kiedy i czy chcą mieć dziecko" - czytamy w internetowym apelu grupy Liberal Ladies who Lunch. "Gdy Kongres i fundusze ubezpieczeniowe zgodzą się pokrywać koszty antykoncepcji, znowu zaczniemy uprawiać seks. Do tego czasu mężczyźni będą musieli zadowalać się przy pomocy swojej lewej ręki" - czytamy dalej w wezwaniu do walki. - Wolność reprodukcyjna umożliwiła kobietom pracę poza domem i prowadzenie satysfakcjonującej kariery - tłumaczy założycielka organizacji Annette Maxberry-Carrara. - Nasz strajk ma na celu zwrócenie uwagi na zagrożone naszej wolności. Nie jest to problem jednej opcji politycznej tylko kwestia praw człowieka. Istnieją kobiety i mężczyźni z obu stron sceny politycznej, którzy nie chcą patrzeć na to, jak kobiety tracą dostęp do kontroli swojej prokreacji oraz prawo wyboru - dodaje Maxberry-Carrara.
Rozpoczęta kampania nie jest aż tak niezwykła, jak mogłoby się wydawać. Na swoim profilu na Facebooku grupa przedstawia krótką historię podobnych strajków, poczynając od opisanego w komedii "Lizystrata" Arystofanesa, w której kobiety odmówiły spełniania "małżeńskiego obowiązku" dopóki ich mężowie nie zakończą wojny peloponeskiej. Istnieje również wiele przykładów podobnych kampanii z bliższej przeszłości.
W 2008 r. narzeczone członków gangu w miejscowości Pereira, mieście notującym jedne z najwyższych wskaźników przemocy we Włoszech, przeprowadziły udany "strajk skrzyżowanych nóg". Kobiety poinformowały narzeczonych, że muszą wybrać między zrezygnowaniem z seksu a zrezygnowaniem z przemocy. - Chcemy, żeby wiedzieli, że przemoc nie jest seksowna - powiedziała jedna z uczestniczek akcji. W 2010 r. wskaźnik zabójstw spadł w mieście o 26.5 proc., co stanowiło najbardziej radykalny spadek w skali kraju.
Przeciwnicy darmowej antykoncepcji komentują na Facebooku ironię całej akcji, która nawołuje do zaprzestania seksu w celu wywalczenia prawa do bezpłatnej antykoncepcji. - Doskonale! To najlepszy istniejący sposób na kontrolę urodzeń dla liberałów - napisał jeden z konserwatywnych komentatorów.
>>>>
Tak kobiety gangsterow wzorem dla Amerykanek ...
Feministki bija rekordy glupoty ale te z USA bija rekordy glupoty wsrod feministek ...
NIE MA NC ZA DARMO !!! One chca po prostu aby ludzie wierzacy z katolikami na czele PLACILY ZA ICH ROZPUSTE !!! To skandal !!! Temu mowimy stanowcze NIE !!! Nie dosc ze maja krasc to jeszcze ukradzione pieniadze wydawac na rzeczy grzeszne a nawet zbrodnicze . Bo niektore srodki nie ,,antykoncepcyjne'' ale antypłodowe !! Morduja ju zpoczete dziecko ... Czyli ZBRODNIA . A zwyrodnialec Obama to popiera ...
Widzicie jak w USA wraz z zanikaniem chrzescijanstwa ZANIKA WOLNOSC !!!
Uwazaja za normalne zmusznie Kościoła aby uznal grzech I JESZCZE ZA NIEGO PLACIL !!! Nie widza nic nieprzyzwoitego w gwalceniu wolnosci ludzi wierzacych !!! To juz dawno nie jest kraj ani wolny anie demokratyczny . Jest kraj paratotalitarny gdzie coraz wiecej totalitaryzmu coraz mniej wolnosci . Oczywiscie robai to ,,ewolucyjnie'' . Od razu cala wolnosc nie znika ! Po trochu . To sa wolno-mularze . Powoli zamulaja gdy komunisci to szybkomularze . Rewolucja i lubudu od razu mordowac ... Ale kierunek TEN SAM !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:21, 15 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Program sterylizacji USA był wzorem dla nazistowskich Niemiec
USA pomagały nazistom sterylizować ludzi - Od 1945 roku w Stanach Zjednoczonych przeprowadzano przymusową sterylizację osób upośledzonych umysłowo i niepełnosprawnych. Ale sterylizacji poddawani byli także obywatele, którzy pochodzili z rodzin patologicznych. Teraz na światło dzienne wychodzą niewygodne dla władz fakty, bo ofiary tamtych zabiegów coraz głośniej domagają się odszkodowań. Co ciekawe, hitlerowskie Niemcy były zachwycone wynikami, które w tej dziedzinie osiągnął stan Kalifornia. Był on liderem w tej dziedzinie w USA i chętnie pomagali nazistom.
Tuż po wojnie w Stanach zjednoczonych przeprowadzany był program przymusowej sterylizacji osób upośledzonych umysłowo i niepełnosprawnych. Liderem w tej dziedzinie był stan Kalifornia, gdzie dokonano ponad 20 tys. sterylizacji. W latach 40-tych partia nazistowska w Niemczech była pod takim wrażeniem, że zwróciła się z prośbą o doradztwo, a Kalifornia chętnie pomagała. Stan ten wysłał do nazistowskich Niemiec książkę, na której hitlerowcy oparli własny program sterylizacji. Teraz na światło dzienne wychodzą niewygodne dla władz USA fakty, bo ofiary tamtych zabiegów coraz głośniej domagają się odszkodowań.
>>>>
No oczywiscie . Mit zlego Hitlera ktory nie wiadomo skad mial takie pomysly juz dawno padl ... Hitler byl ze swojej epoki ! Tylko wszystko robil na 100 % bez zadnej ulgi az do ostatecznych konsekwencji . Skoro godzimy sie na tarktowanie ludzi jak surowca z ktorego sie konstruuje ,,wspanialy swiat'' no to Adolf zaczal konstruowac swiat ...
A teraz niby co ? Teraz nawet gorzej bo juz odchodzi ,,zabawa genami'' i produkcja hybryd nie mowiac o aborcji eutanazji i calym tym syfie . Zachod WCIAZ TAKI JEST JAK WTEDY !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:16, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
"Towarzystwo Wiary w Płaską Ziemię"
Przemawiając w jednej z uczelni w Waszyngtonie Obama kpił ze swoich republikańskich krytyków nazywając ich "Towarzystwem Wiary w Płaską Ziemię" gdyż lekceważą perspektywy, jakie jego zdaniem stwarzają alternatywne źródła energii. "Nie podoba się im energia wiatrowa ani słoneczna. Stroją żarty z biopaliw. Byli przeciwko podniesieniu norm oszczędności paliwa. Myślę, że lubią po prostu te paliwożerne samochody..." - powiedział prezydent.
Przypomniał, że wbrew sugestiom opozycji, Stany Zjednoczone wydobywają teraz znacznie więcej ropy naftowej niż kilka lat temu i powiedział, że za jego rządów czterokrotnie zwiększyła się liczba odwiertów naftowych.
Tego samego dnia czołowy kandydat Partii Republikańskiej (GOP) do nominacji prezydenckiej Mitt Romney obwinił Obamę za rosnące ceny benzyny.
Według Romney’a, prezydent "nie prowadzi polityki, która przekonałaby świat, że Ameryka będzie krajem niezależnym od energii z zagranicy".
Kandydat GOP wypomniał mu, że zwlekał ze zniesieniem moratorium na wydobycie ropy z dna Zatoki Meksykańskiej po katastrofalnym wycieku ropy w 2010 r. Krytykował też za zakaz budowy ropociągu Keyston z Kanady do Teksasu.
>>>>
Jesli Barack wierzy ze wiatrakami mozna dostarczyc energie dla takiego miasta jak Nowy Jork to zaiste glupsze to jest niz wiara przed tysiacleciami w plaska ziemie ... Przypominam ze wbrew klamstwom w sredniowieczu nie wierzyli w plaska ziemie tylko byl spor czy ziemia wokol slonca sie obraca czy na odwrot ...
Wiatrakami mozna ogrzac 5 chalup a nie metropolie ...
A oczywiscie niech nikt nie mysli ze nie lubie wiatrakow czy mlynow . To wspnialy wynalzek sredniowiecza . Jaka szkoda ze za komuny w Polsce zniszczyli te instalacje ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:16, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Aresztowania w pół roku po wybuchu protestów na Wall Street.
Nowojorska policja zatrzymała dziesiątki osób, które zgromadziły się przy Zuccotti Park - kolebce ruchu Okupuj Wall Street, w nocy z soboty na niedzielę, dokładnie pół roku od początku protestów. Policja interweniowała, gdy manifestanci zaczęli zakładać obóz.
Grupa ok. 300 protestujących w sobotę po południu przemaszerowała ulicami Manhattanu, finansowego centrum Nowego Jorku. Pochód zakończył się wieczorem przy Zuccotti Park.
- To nasza wiosenna ofensywa. Ludzie myślą, że ruch "Okupuj" się wypalił. Muszą zobaczyć, że wróciliśmy - powiedział agencji Reuters uczestnik protestu Michael Premo, który przedstawił się jako rzecznik ruchu.
Policja interweniowała późnym wieczorem, gdy uczestnicy marszu zaczęli organizować obóz na terenie Zuccotti Park. Wielu protestujących siadało na ziemi, odmawiając opuszczenia skweru, i byli następnie siłą wyprowadzani. Akcja usuwania manifestantów z parku zakończyła się przed północą.
17 września 2011 roku rozpoczęły się protesty pod hasłem "Okupuj Wall Street" i "To my jesteśmy 99 proc.". Ich uczestnicy piętnowali nadużycia banków, rosnące nierówności społeczne i bezrobocie, broniąc umownych 99 proc. społeczeństwa przez chciwością 1 proc., nadużywających swych przywilejów bogaczy.
Nowojorski protest dał początek podobnym akcjom w wielu miastach w USA oraz w innych krajach, w tym w Polsce.
>>>>
Zauwazcie coz za obluda . Gdyby to bylo za Busha bylby to dowod ,,faszyzmu'' a za komucha Baracka szybko i sprawnie likeiduja same proby protestow . Zupelnie jak komuna w Polsce ktora niby tak ,,troszczyla sie o robotnikow''...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:10, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nicholas D. Kristof / New York Times
Niewolnictwo na Manhattanie
Handel ludźmi kwitnie w centrum Nowego Jorku . Stręczyciele oferują tu klientom młode kobiety, często niepełnoletnie, zmuszając je do prostytucji groźbami i biciem. W całym procederze bierze udział jeden z największych w USA portali z ogłoszeniami.
Miałem niedawno okazję przespacerować się ulicami Manhattanu w towarzystwie młodej kobiety, która swego czasu musiała tu pracować – nadzorowana przez ośmiu sutenerów, mając 16 czy 17 lat. Wskazała mi McDonald’sa, gdzie alfonsi przesiadują, mając na widoku dziewczyny i ruch uliczny, i budynek biurowy vis a vis, gdzie "zamawiano" ją online niczym kawałek pizzy na lunch. Alissa (jak brzmiał jej przydomek w branży) zdołała się wyrwać: jest na ostatnim roku studiów, ma nadzieję na karierę prawniczki – na zawsze jednak nosić będzie wąską bliznę na policzku, w miejscu, gdzie jeden z sutenerów chlasnął ją obieraczką do warzyw: ostrzeżenie przed ucieczką.
– Zrobił to samo, co hodowcy bydła, znaczący swoje stada – mówi mi, przykładając dłoń do policzka – chciał naznaczyć mnie w sposób, którego nigdy nie zapomnę.
Po złożeniu przez Alissę zeznań przed sądem, sześciu sutenerów trafiło do więzienia, gdzie odsiadują wyroki sięgające 25 lat. Dziś jej największe oburzenie budzą nie pojedynczy alfonsi, lecz firmy, za sprawą których funkcjonują. Jej szczególny gniew budzi Backpage.com – jeden z wielu portali specjalizujących się w "ogłoszeniach drobnych", za pośrednictwem którego można kupić części samochodowe, umeblowanie, łódki – i dziewczyny. Jak mówi Alissa, sutenerzy stale wystawiali jej "usługi" na Backpage. (…)
Jak wynika z danych zajmującej się badaniem mediów AIM Group, Backpage.com jest jednym z pięciu portali w USA, na których reklamowana jest prostytucja; przypada nań przeszło 70 proc. reklam tej branży, zaś jego dochody przekraczają 22 mln dolarów. W opinii National Association of Attorneys General (stowarzyszenia skupiającego elitę prokuratury amerykańskiej) Backpage.com jest najpoważniejszym narzędziem handlu żywym towarem w USA. Co więcej, nie jest to półlegalne, "garażowe" przedsięwzięcie: właścicielem portalu jest firma Village Voice Media, wydająca renomowany miesięcznik "Village Voice".
Prokuratorzy generalni z 48 stanów skierowali do Village Voice Media list otwarty, nalegając, by firma wycofała się z branży handlu żywym towarem. Na portalu Change.org, służącym do zbierania podpisów pod petycjami, apel do firmy o wstrzymanie reklamowania prostytucji podpisały 94 tysiące sygnatariuszy. Firma zdecydowała się jednak wykorzystać łamy "Village Voice" do zastraszenia swoich oponentów. To podziałało: nawet Alissa, która rozważała wystąpienie dla potrzeb niniejszego artykułu pod swoim prawdziwym imieniem, zrezygnowała z obawy przed odwetem ze strony firmy.
Tymczasem zeznania świadków i osób z urzędu odpowiadających za sprawy obyczajowe potwierdzają to, co mówi moja rozmówczyni: istnieje szereg dowodów na to, że na stronach Backpage.com reklamowane są również dziewczęta niepełnoletnie. Zatrzymania związane z podobną działalnością miały już miejsce w co najmniej 22 stanach. W marcu br. nowojorska prokuratura wystąpiła z oskarżeniem pod adresem gangu, który miał uwięzić 15-letnią mieszkankę Long Island, podać jej narkotyki, związać, zgwałcić, po czym zamieścić na Backpage.com jednoznaczną ofertę. Jak poinformował nas urząd prokuratorski w Queens, po tygodniu czerpania przez alfonsów zysków z jej stręczenia, dziewczynce udało się uciec.
Doradca prawny Village Voice Media Liz McDougall przekonuje mnie, ze w sytuacji, gdy wiele portali zajmuje się podobną działalnością, skupienie uwagi na praktykach Backpage.com, która usiłuje weryfikować wiek reklamowanych na swych łamach prostytutek i informuje władze o podejrzeniach w związku z handlem żywym towarem należy uznać za działalność "krótkowzroczną, opartą na nieporozumieniach i wywierającą skutek odwrotny do zamierzonego". McDougall zaprzecza również, jakoby Backpage.com zajmował dominującą pozycję na rynku i podkreśla, że wspomniana wyżej dziewczyna z Long Island reklamowana była również na 13 innych portalach. Pytanie, czy w sytuacji, gdy alfonsi trafiają do więzienia za czerpanie zysków z prostytucji nieletnich, ich partnerzy medialni w rodzaju Village Voice Media powinni być całkiem bezkarni, pozostaje jednak w mocy.
Szczególnie znamienny w tej sytuacji jest fakt, że "Village Voice" powstał jako głos kontrkultury, zwolenników nagłaśniania prawdziwych, lecz niewygodnych dla establishmentu faktów. Nadal zamieszczane są tam czasem świetne reportaże. Fakt, że godzą się na współpracę biznesową z alfonsami, czerpiącymi zyski z najbardziej haniebnej postaci eksploatacji innych, jest wyjątkowo bolesny.
Z pewnością wiele ogłoszeń na stronach Backpage.com zamieszczanych jest przez pełnoletnie kobiety, zajmujące się prostytucją na własne życzenie. Nie komentuję ich wyboru. Spora część anonsów umieszczana jest jednak przez alfonsów: rzecznik biura prokuratora okręgowego z Brooklynu mówi nam, że w większości badanych przez prokuraturę przypadków stręczycielstwa w grę wchodzą dziewczyny reklamujące się na Backpage.
Alissa, która wyrosła w dysfunkcyjnej rodzinie w Bostonie, przywołuje swoją pod wieloma względami typową historię. Jak opowiada, pewnego wieczoru zaczął ją podrywać młody człowiek, który nie krył uznania dla jej urody. Alissa sądziła, że jest raperem i pochlebiało jej jego zainteresowanie. Młody człowiek – jak wspomina dziś ze smutkiem – zaproponował jej, żeby była jego dziewczyną.
Nie minęło kilka tygodni, jak zaczął ją oferować innym. Alissa, wówczas uczennica drugiej klasy szkoły średniej, nie zerwała tej znajomości po części z wiary, że nadal łączy ich uczucie, po części z powodu tzw. "syndromu sztokholmskiego", a po części po prostu ze strachu. Kiedy usiłowała nawiązać kontakt ze światem zewnętrznym lub nie przynosiła wystarczających zysków, coraz częściej stawała się ofiarą aktów przemocy. – On stawał się agresywny, dusił mnie, znieważał i groził, że sprzeda mnie komuś groźniejszemu niż on – co w końcu rzeczywiście miało miejsce – mówi Alissa. Podobny "akt sprzedaży" zdarzył się w jej karierze kilkukrotnie, za każdym razem za kwotę ok. 10 tysięcy dolarów. Jak mówi, oferowano ją klientom dzień w dzień, świątek piątek, w wakacje i święta. Po kilku latach uciekła, sutener jednak namierzył ją i wraz z kobietą, która z nim współpracowała, ciężko pobił i skopał dziewczynę, łamiąc jej żuchwę i kilka żeber. Dopiero to skłoniło ją do współpracy z policją.
Nie ma prostego sposobu na uporanie się z prostytucją, ale nacisk na Village Voice Media, by zaprzestało publikowania reklam o tej treści, z pewnością okazałoby się pomocne. Film Forum, organizacja zrzeszająca producentów filmów, już zapowiedziała, że zrezygnuje z ogłaszania się na tych łamach. Warto pamiętać, że już ponad stu reklamodawców wycofało swoje materiały ze stron polecających show radiowy Rusha Limbaugha ze względu na poniżające uwagi o kobietach. Czy stworzenie forum, na którym może odbywać się handel żywym towarem, nie jest czymś bardziej oburzającym? Oczywiście, wycofanie się Backpage z zamieszczania reklam nowojorskich prostytutek nie rozwiąże problemu: część ogłoszeń przejmą mniejsze portale. Z pewnością jednak sutenerów dotknie zniknięcie największego miejsca w sieci, gdzie można zamieszczać tego typu ogłoszenia. Ze względu na to, co przeszła, ostatnie słowo w tej kwestii powinno należeć do Alissy, która łączy studia z pracą kelnerki w restauracji i działalnością w Fair Girls, organizacji walczącej z handlem żywym towarem. – Fakt, że portal w rodzaju Backpage może na nas zarobić 22 mln dolarów – komentuje – cofa nasz kraj do czasów niewolnictwa.
>>>>
Jak widzicie mitem jest ze niewolnictwo to gdzies u dzikich . Na zachodzie sa tylko o wiele bardziej wyrafinowane formy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:16, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
USA: Szczęśliwie wrócił z wojny. W stresie zabił żonę
Gary Hulsey miał 17 lat, kiedy wstąpił w szeregi Marines. Ponad trzy lata później powrócił z Wietnamu do domu. Znękany, rozbity, ale zdeterminowany, by zostawić przeszłość za sobą. Jednak osiem lat po powrocie i zaledwie trzy tygodnie po wzięciu ślubu zaczął dużo pić i w którejś nocy dokonał czegoś niewyobrażalnego - zabił swoją żonę.
>>>>
Widac tutaj degeneracje zachodu . Cale ich podejscie ...
Na wojnie oni nie walcza tylko ,,zabijajaja'' . A nie maja milosci tylko ,,seks'' . I tak ze wszystkim . Nic dziwnego ze w takim systemie zolnierz nie jest wojownikiem tylko oplacanym zabojca . To i nie dziwi ze swiruje . Ktoz chcialby byc kims takim . Przypuszczam ze wiele jest tu problemow duchowych - brak Boga . Oczywiscie walka z islamistycznymi zbrodniarzami jest rzecza chwalebna za ktora jest nagroda w niebie . Tylko trzeba walczyc a nie ,,zabijac''... To ze sie ginie jest ubocznym skutkiem wojny ale nie celem . Celem jest ZWYCIESTWO . A nawet poganscy Chinczycy wiedzieli ze najwieksza sztuka jest wygrac wojne BEZ WALKI !!! Tak genialne stwierdzenie mamy w slynnej Sztuce Wojny znanej jak Sun Cy bo to chyba jednak dzielo jednej ooby . Nie jest to bynjamniej dzielo humanitarne ale ma genialne fragmenty jak ten !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:42, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Skandal w chrześcijańskiej szkole w USA. Bito dzieci?
Byli uczniowie chrześcijańskiej szkoły w St. Ignatius w Montanie (w USA) oskarżają swoich nauczycieli o używanie przemocy wobec nich. Relacjonują, że nauczyciele, aby wymusić posłuszeństwo, uciskali ich na unerwione miejsca, ciągnęli za włosy, a nawet dusili. Opiekunowie mieli ich też upokarzać i zamykać w odosobnieniu. Przedstawiciele szkoły odpierają zarzuty i tłumaczą, że oskarżenia są nieprawdziwe. - Mamy jednego wroga, który chce pokonać siły dobra. To szatan - mówi Bob Larsson, szef placówki.
>>>>
Widzicie tutaj jak w USA wykanczaja szkoly katolickie . Juz i tak spadla ilosc uczniow z 5 milionow do 2 teraz jeszcze bardziej . Beda mieli szkoly obamowskie z nauczaniem seksulanym - beda dzieciakom wyswietlac porno ... A tajfuny i tornada zniszcza ten kraj ...
A rzecz jasna podduszanie chuliganow czy uciskanie w bolace miejsca to podstawa pedagogiki ! Rwania wlosow nie polecam . Nie czynicie im krzywdy a natychmiast koncza bojki . Sam pamietam jak nauczycielki potrafily w szkole tak wbic palec w kark ze czlowiek natychmiast zapominal o wszystkim oprocz bolu i bojka byla skonczona . A krzywdy zadnej ! To byly czasy ! Same kobietki a w szkole spokoj ze teraz nie ma takich . I to byla szkola w dzielnicy biedy ! Do takiej chodzilem ! I co ze mnie wyroslo ! Teraz elitarne szkoly nie maja takiej dyscypliny . A tych z dzielnic nedzy strach pomyslec ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:57, 31 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
"Washington Post": Obama zbytnio gotowy do ustępstw na rzecz Rosji
Przypadkowo nagrana rozmowa Baracka Obamy z rosyjskim prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem w Seulu każe się obawiać o politykę zagraniczną amerykańskiego prezydenta w razie jego ewentualnej drugiej kadencji - ostrzega dziś komentator "Washington Post".
Zdaniem Charlesa Krauthammera, Obama jest gotów do niebezpiecznych ustępstw wobec Rosji, i to nie tylko w sprawie tarczy rakietowej, a także wobec wrogów Izraela. "Możecie sobie wyobrazić jaką presję wywrze nowo wybrany (po tegorocznych wyborach) Obama na Izrael, jaki niepokój wzbudzi w Gruzji i krajach Zatoki Perskiej, jaką nerwowość wywoła wśród naszych najbardziej lojalnych wschodnioeuropejskich przyjaciół, którzy pozostawieni już przez niego raz na lodzie zastanawiają się jaką »elastyczność« okaże znowu (prezydentowi elektowi Władimirowi) Putinowi" - pisze publicysta.
W rozmowie z Miedwiediewem w poniedziałek Obama zwrócił się o przekazanie Putinowi, żeby ten "dał mu więcej czasu", gdyż po listopadowych wyborach amerykański przywódca będzie miał większe możliwości dokonania - jak sugerował - ustępstw w sprawie tarczy antyrakietowej, wychodzących naprzeciw rosyjskim obiekcjom.
Krauthammer zwraca uwagę, że starając się zatrzeć złe wrażenie Obama przypomniał, że jego zamiarem jest "zmniejszyć arsenały broni nuklearnej". Publicysta "Washington Post" ostro krytykuje go za to pisząc, że jeśli redukuje się broń atomową, tym ważniejsze stają się systemy obrony rakietowej.
"Im mniej posiada się bomb atomowych w celu odstraszania, tym bardziej potrzebuje się systemów obrony nuklearnej. Jeśli deklarowanym celem jest nuklearne rozbrojenie, jak chce Obama, eliminacja systemów obronnych jest zupełnie nielogiczna" - pisze Krauthammer.
Komentator wylicza koncesje poczynione dotąd przez prezydenta USA na rzecz Putina w ramach polityki resetu: odwołanie w 2009 roku budowy tarczy antyrakietowej planowanej przez poprzedniego prezydenta George'a W. Busha, umożliwienie Rosji wejścia do Światowej Organizacji Handlu i podpisanie nowego traktatu START o dalszej redukcji strategicznej broni atomowej, oraz "przymykanie oczu na łamanie praw człowieka".
Krauthammer podkreśla, że na traktacie START bardziej zależało Rosji, ponieważ jej broń nuklearna jest bardziej przestarzała i ulega degradacji.
Mimo tych ustępstwa - zdaniem autora - polityka Moskwy jest wciąż nieprzyjazna Ameryce i sprzeczna z jej interesami. "Rosja konsekwentnie rozmywała lub blokowała sankcje na Iran, zakończyła budowę reaktora atomowego w Buszerze, zaopatruje (prezydenta Syrii) Baszara el-Asada w broń do masakrowania własnego narodu, wywiera presję na Europę Wschodnią, grozi Gruzji, a przed wyborami prezydenckimi prowadziła zaciekłą antyamerykańską kampanię" - pisze komentator.
>>>>
Tak jest . Druga kadencja Obamy to katastrofa USA . Wzmacnianie osi zła Moskwa Pekin Teheran Damszek i cala reszta . To przede wszystkim dalszy upadaek moralny USA przez aborcje eutanazjae invitro rozwody konkubinaty zboczenia i dewiacje ... Nie ma wyjscia tylko Republikanin a najlepszy taki z Tea Party ... Jest bardzo zle ... Demokraci to w istocie wrogowie USA nr.1 wieksi niz Pekin i Moskwa bo niszcza OD SRODKA !!! Od najwazniejszej rzecz zaczynaja destrukcje od moralnosci ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:06, 10 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
USA: KPA krytykuje "New York Timesa" za "nazizm w Polsce"
Nowojorski oddział KPA wystosował do redakcji "New York Timesa" list, w którym wyrażono protest przeciwko przedstawianiu Polski, która była pierwszą ofiarą nazizmu, jako kraju, gdzie podobnie jak w Niemczech miał rozwijać się ten totalitarny system.
Kongres Polonii Amerykańskiej nawiązuje do zamieszczonego w poniedziałkowym wydaniu nowojorskiego dziennika artykułu Ethana Bronnera i Nicholasa Kulisha o decyzji MSW Izraela, które zakazało wstępu do tego kraju laureatowi literackiej Nagrody Nobla Guenterowi Grassowi. Niemiecki pisarz spotkał się z ostrą krytyką za opublikowanie wiersza, w którym zakwestionował prawo Izraela w sporze z Iranem do prewencyjnego ataku na irańskie obiekty atomowe. Grass uznał, że to nie Iran lecz Izrael, jako mocarstwo atomowe, którego potencjał jądrowy znajduje się poza międzynarodową kontrolą, stanowi zagrożenie dla pokoju na świecie.
- Najsłynniejszą powieścią pana Grassa jest wydany w roku 1959 "Blaszany bębenek", porywająca alegoryczna eksploracja rozkwitu nazizmu w Niemczech i w Polsce - twierdzą w swym tekście Bronner i Kulish.
Oddział nowojorski KPA nazywa to zniekształcaniem historii. - To wstyd, że tak prominentna gazeta w ten sposób zniekształca historię. My Amerykanie polskiego pochodzenia nie możemy się jednak tylko oburzać. Musimy wykorzystać takie wydarzenia, aby nauczyć społeczeństwo USA jak wyglądała naprawdę historia - powiedział prezes nowojorskiego oddziału KPA, Frank Milewski.
Jak napisano w liście nowojorskiego oddziału KPA, datowanym 9 kwietnia, amerykańscy Polacy są słusznie oburzeni, że "Polska, pierwsza ofiara nazizmu może być teraz przedstawiana jako współodpowiedzialna wraz z Niemcami za nazizm".
- Wkrótce po tym, kiedy Hitler doszedł do władzy w roku 1933, Marszałek Józef Piłsudski zaproponował, aby Francja przystąpiła z nim do prewencyjnej wojny z Niemcami i wyeliminowała nazizm w zarodku. Paryż odrzucił jednak tę ideę - pisze KPA.
Kongres Polonii Amerykańskiej przypomina także, iż "podczas gdy inne kraje europejskie obłaskawiały Hitlera, Polska zajmowała twardą postawę i jako pierwsza stanęła do walki z nazistami w czasie II wojny światowej". Wcześniej, w reakcji na ponawiane wielokrotnie żądania środowiska polsko-amerykańskiego, by media w Stanach Zjednoczonych zaniechały używania frazy "polskie obozy koncentracyjne", "New York Times" wprowadził do instrukcji dla swoich dziennikarzy zapis, aby nie stosować takiego sformułowania.
>>>>
My wiemy jaka nacja bredzi o ,,nazistowskiej Polsce'' ta sama co opanowala medai banki i szolbiznes w USA . NYTimes to jedna z najgorszych gazet swiata . Istan smierdzaca szmata ... Kraj ten musi upasc ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:55, 10 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Amerykanie kupują pociski przeciwko Zombie.
W Stanach Zjednoczonych rośnie sprzedaż broni i amunicji. Jednym z powodów tego zjawiska jest obawa Amerykanów przed inwazją Zombie. Producenci amunicji sprzedają specjalne pociski przeciwko „żywym trupom”.
- Mówili, że to nigdy się nie zdarzy, ale ja odpowiedziałem im - nigdy nie mówcie nigdy - tak zaczyna się reklama amunicji przeznaczonej do odparcia inwazji żywych trupów. Pociski pod nazwą Zombie Max sprzedawane są w cenie od 25 do 37 dolarów w zależności od kalibru. Producenci zapewniają, że ich skuteczność został a sprawdzona i że powinny być one używane wyłącznie do zabijania zombie.
Niektórzy klienci traktują amunicję przeciwko zombie jako żart i używają jej do strzelania do tarcz z postaciami żywych trupów. Są jednak i tacy, którzy wola być przygotowani na każdą ewentualności. Popularność pocisków przeciwko zombie jest jednym z powodów kilkudziesięcio procentowego wzrostu sprzedaży broni i amunicji w USA.
Inny powód to obawa posiadaczy broni, że w drugiej kadencji prezydent Barack Obama może podjąć próbę ograniczenia prawa amerykanów do samoobrony.
>>>>
Poziom intelektualny Amerykanow podnosi sie nieustannie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:49, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
USA: stany ratują budżety przez ekspansję hazardu
Coraz więcej stanów w USA łata dziury w swoich budżetach, organizując loterie i zezwalając na otwieranie kasyn. Wywołuje to niekiedy opór przeciwników hazardu, który zwracają uwagę na jego patogenne właściwości.
Niemałe dochody przynosi 42 stanom przeprowadzana tam loteria Mega Millions, w której w zeszłym tygodniu zanotowano rekordową wygraną w wysokości 540 milionów dolarów. Stany zarabiają na sprzedaży biletów loteryjnych i na podatkach ściąganych od zwycięzców. Ostatnia runda tej loterii i wysoka kwota wygranej wywołała komentarze, że jest to forma ukrytego podatku pobieranego od ludzi znęconych nadzieją wzbogacenia się. Szansa trafienia wszystkich zwycięskich liczb była 50 razy mniejsza niż ryzyko śmierci od uderzenia piorunem.
W stanie Maryland rozgorzał spór o projekt ustawy zezwalającej na budowę w Hrabstwie Anne Arundel kasyna z 4750 automatami do gry. Maryland zalegalizował kasyna trzy lata temu i oblicza się, że w bieżącym roku podatkowym mogą one przynieść stanowi łączne dochody prawie pół miliarda dolarów.
"Washington Post" wypowiedział się jednak przeciw mnożeniu kasyn, zwracając uwagę na "schorzenia społeczne, które mu towarzyszą, takie jak nałóg hazardu".
Zastrzeżenia tego rodzaju pojawiają się w USA od dawna - przeciwnicy kasyn wskazują, że stwarzają one glebę dla zorganizowanej przestępczości, alkoholizmu i prostytucji. Religijni konserwatyści uważają hazard za grzech.
Mimo to w ostatnich latach przybywa kasyn, chociaż podlegają one restrykcjom. Jedynym stanem, w którym można je zakładać wszędzie, jest Nevada. W pozostałych wolno je budować tylko w małych, ściśle określonych miejscach, jak w Atlantic City w New Jersey i na statkach pływających po rzece Missisipi.
Wiele kasyn jest własnością plemion indiańskich, które zaczęły się tym zajmować na przełomie lat 70. i 80. i dla których stanowią one drogę do wydźwignięcia się z biedy. W wielu stanach, m.in. Nowy Jork i Ohio, rosną naciski na zakładanie kasyn, gdyż widzi się w nich źródło dochodu ważne w okresie znacznych deficytów budżetowych po ostatnim kryzysie finansowym i recesji.
>>>>
Jak widzicie USa staja sie kasynem . Juz niedlugo postawia kraj na ruletce i ... przegraja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:32, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dziennikarz CNN wyśmiał polskie zwyczaje wielkanocne.
Działająca w USA Fundacja Kościuszkowska skrytykowała dziennikarza CNN Andersona Coopera za naśmiewanie się z tradycji śmigusa-dyngusa. Prezes fundacji Alex Storożyński domaga się od CNN przeprosin.
Zaśmiewając się, dziennikarz CNN Anderson Cooper opowiedział widzom o obchodach lanego poniedziałku w Buffalo, gdzie odbywa się wielka parada, koncerty, występy zespołów tanecznych i degustacje polskich dań. Cooper określił te obchody mianem głupich i bezsensownych. Dziennikarz śmiał się ze zwyczaju polewania się wodą i okładania wierzbowymi witkami.
W liście do telewizji CNN prezes Fundacji Kościuszkowskiej Alex Storożyński napisał, że Cooper nie rozumie, iż śmigus-dyngus ma frywolny charakter, bo w kulturze katolickiej następuje po 40 dniach postu. Zwrócił też uwagę, że gdy dziennikarz CNN naśmiewał się z polonijnego dyngusa, Amerykanie bawili się malowanymi jajkami i tańczyli w przebraniach bohaterów kreskówek w ogrodzie Białego Domu. Storożyński zauważył również, że CNN nie pozwala sobie na naśmiewanie się ze zwyczajów muzułmańskich czy żydowskich.
>>>>
Za nasmiewanie sie z narodu przebranego mialby smierc cywilna i koniec kariery . Oczywiscie to zalosne i prymitywne nasmiewac sie z tych gdzie starchu nie ma . Ale nie badzmy jak żydzi . Kazdy glupi moze sie nasmiewac . W istocie przeciez sa to dzicy . USa to kraj ubogi w kulture i obyczaje . Raczej nad nimi litowac sie trzeba .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:51, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
"Dramatyczne taśmy" z centrum dla niepełnosprawnych
Bostoński sędzia zapoznał się z szokującymi nagraniami kamer monitoringu pochodzącymi z Centrum Rotenberga – instytucji pomagającej niepełnosprawnej młodzieży. Na filmie widać, jak 18-latek, który odmówił pozostawienia kurtki w szatni, jest przywiązany do łóżka i rażony 31 razy prądem . Nagrania trafiły także do lokalnych stacji telewizyjnych.
Nagranie zostało dostarczone przez chłopaka, który w 2002 roku brał udział w zajęciach organizowanych w tamtejszej placówce. W założeniu instytucja miała pomagać niepełnosprawnym pokonywać bariery spotykające ich w codziennym życiu. - To są dramatyczne taśmy. Chciałbym jednak zaznaczyć, że podczas procesów rehabilitacyjnych wychowanków ośrodka są zachowywane procedury – komentował sprawę Edward Hinchey, prawnik reprezentujący interesy dwóch rehabilitantów zamieszanych w sprawę.
Pozew dotyczący rażenia prądem nie jest jedyny, jaki wpłynął do w sprawie skandalicznych praktyk w w Centrum Rotenberga.
>>>>
Matko co oni tam wyprawiaja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:46, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Agenci Secret Service odesłani z Kolumbii do kraju
Kilkunastu agentów Secret Service, którzy przyjechali do Kolumbii, by zapewnić bezpieczeństwo prezydentowi USA podczas szczytu panamerykańskiego, zostało odesłanych do kraju z powodów dyscyplinarnych - poinformowała agencja AP.
Agencja podała, że do kraju zostało odesłanych dwunastu agentów ochrony prezydenta USA, najprawdopodobniej z powodu kontaktów w Cartagenie z prostytutkami. Rzecznik Secret Service Edwin Donovan potwierdził, że doszło do "uchybień" i że pewna liczba agentów z tego względu powróciła do kraju. Nie podał jednak dokładnej liczby agentów, ani dokładnej przyczyny ich odesłania.
Donovan zapewnił, że na miejsce odesłanych agentów ściągnięto do Kolumbii zastępstwo i że bezpieczeństwo prezydenta Baracka Obamy nie jest zagrożone.
Obama przybył w piątek wieczorem do Cartageny w Kolumbii, gdzie w sobotę rozpocznie się dwudniowy szczyt przywódców obu Ameryk.
Secret Service to agencja odpowiedzialna m.in. za ochronę prezydenta USA.
>>>>
Ano wlasnie . Skorzystali z ,,okazji'' aby sie ,,zabawic'' z dla od rodzin ... Przyniesli wstyd calemu krajowi ... Zreszta Barack przynpsi wiekszy . Trzeba z tym walczyc bo tego rodzaju ,,biznes'' niszczy kraje biedniejsze . I jest niepotrzebny . Nie mowiac juz o rozwodach w USA ktorych jest mnostwo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:58, 14 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
USA: przedszkolak pokazywał kolegom torebki z heroiną
Pięcioletni chłopiec, mieszkający w Connecticut w USA, przyniósł do przedszkola paczuszki z heroiną, żeby pochwalić się nimi kolegom. Przyczynił się tym samym do aresztowania swojego ojczyma - ujawnił detektyw Keith Bryant z lokalnej policji.
Dziecko z dumą pokazywało paczuszki ze sproszkowaną substancją innym przedszkolakom w Bridgeport w stanie Connecticut. Kiedy nauczycielka spostrzegła, co chłopiec trzyma w rękach, zawiadomiła przełożonych i policję. - Wymachiwał tym w około - powiedział detektyw, dodając, że nauczycielka natychmiast zabrała dziecku narkotyk i zawiadomiła swoich przełożonych. Policjanci wezwani na miejsce przeprowadzili test badający typ substancji i stwierdzili, że jest to heroina. Kiedy ojczym chłopca, 35-letni Santos Roman, przyszedł go odebrać z przedszkola, został aresztowany.
- Mężczyzna chciał odzyskać swoją własność i kiedy nie mógł jej znaleźć w domu, przyszedł po pasierba - powiedział detektyw Bryant.
Postawiono go w stan oskarżenia za posiadanie narkotyków i zamiar ich rozprowadzenia oraz narażenie życia i zdrowia nieletniego. Wyznaczono 100 tys. dolarów kaucji. Chłopiec trafił pod opiekę babci.
>>>>
Coraz lepiej . Przyklad idzie z gory ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:59, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
USA: niewinni siedzą w więzieniach wskutek błędów sądowych?
Setki skazańców odsiaduje w USA kary więzienia za przestępstwa, których mogli wcale nie popełnić - podaje dziś "Washington Post". Sugeruje też, że niektórzy skazani na karę śmierci mogli zostać straceni niewinnie.
Dziennik przytacza kilkanaście takich przypadków, kiedy oskarżonych w procesach skazano na podstawie materialnych śladów przestępstwa badanych za pomocą technik medycyny sądowej, których naukowa wartość jest wątpliwa. Ministerstwo Sprawiedliwości USA od dawna wie, że wspomniane metody sprawdzania dowodów rzeczowych mogły być przyczyną skazywania osób niewinnych. Mimo to prowadzący ich sprawy prokuratorzy nie zawiadamiali o tym oskarżonych ani ich adwokatów.
Doniesienia o możliwych błędach w badaniu dowodów rzeczowych dopuszczonych w sądach pojawiły w latach 90. Resort sprawiedliwości dokonał potem przeglądu tylko niektórych spraw, w których mogły zapaść niesprawiedliwe wyroki. Spraw takich było jednak - jak pisze "Washington Post" - prawdopodobnie "tysiące".
>>>
Owszem to mozliwe . W kazdym systemie to sie zdarza ale system USA z ławą przysięgłych i kazusami ktore sie dopasowuje jest bezmyslny . Np. w Polsce czesto blednie wszystko opiera sie na dobrej woli i inteligencji sadu . W USA to jest mechanizm . Jak jest kazus ze za wejscie przez okno 10 lat to kto wejdzie do cudzego domu przez okno idzie na 10 lat ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:01, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
USA: ciąg dalszy obyczajowego skandalu z agentami Secret Service
W zabawach z prostytutkami w hotelu w Kolumbii oprócz agentów służby ochrony rządu USA (Secret Service) uczestniczyli także amerykańscy wojskowi - wynika ze śledztwa w sprawie skandalu. Kongres bada, czy nie narażono na szwank bezpieczeństwa USA.
Agenci przebywali w Carategenie przygotowując w zeszłym tygodniu wizytę prezydenta Baracka Obamy, który przybył na szczyt obu Ameryk w czasie weekendu. Zapytany o udział wojskowych przewodniczący Kolegium Szefów Sztabów generał Martin E. Dempsey przyznał, że Pentagon jest "zakłopotany" tą sprawą.
Dyrektor Secret Service Mark Sullivan złożył wyjaśnienia na temat skandalu w półgodzinnym briefingu dla republikańskiej senator Susan Collins z Komisji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Senator zażądała zbadania, czy prostytutki wynajęte przez agentów mogły zostać wykorzystane przez obce wywiady. Dopytywała się, czy mogły np. podłożyć urządzenia podsłuchowe w pokojach delegacji USA na szczycie w Cartagenie, uszkodzić broń agentów, albo w jakikolwiek inny sposób zagrozić bezpieczeństwu Amerykanów.
Pytała również, czy w przeszłości zdarzały się podobne incydenty z agentami Secret Service.
Wczoraj służba ochrony prezydenta cofnęła licencje wszystkim 11 agentom przyłapanym na kontaktach z prostytutkami. Mogą one zostać przywrócone po wyjaśnieniu sprawy.
W odróżnieniu od USA, w Kolumbii prostytucja jest legalna.
>>>>
No tak . Armia USA upadla nie dosc ze musza brac zbokow to jeszcze rozpusta sie szerzy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:31, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
USA: kolejni agenci ochrony Obamy wyrzuceni po ujawnieniu kontaktów z prostytutkami
Kolejnych trzech agentów Secret Service uwikłanych w skandal z wynajmowaniem prostytutek w Cartagenie, w Kolumbii, przed przyjazdem tam prezydenta Obamy, zostało zwolnionych z pracy - poinformował w piątek rzecznik służby ochrony rządu USA.
Razem z wcześniej już zwolnionymi agentami, w tym dwoma pełniącymi funkcje dowódców oddziału ochrony prezydenta, już sześć osób opuściło Secret Service w związku z tą aferą. W sumie 12 ochroniarzom Obamy zarzuca się, że oddawali się w Cartagenie pijaństwu, odwiedzali kluby ze striptizem i korzystali z usług prostytutek. Towarzyszyło im w tych zabawach 11 umundurowanych funkcjonariuszy z jednostki antyterrorystycznej.
Administracja i Kongres badają czy kontakty agentów z przedstawicielkami najstarszej profesji w Kolumbii nie naraziło na szwank tajemnic państwowych USA.
Jeden ze zwolnionych oficerów Secret Service, 48-letni David Chaney, żonaty i posiadający dzieci, zamieścił wcześniej na Facebooku swoje zdjęcie z Sarą Palin, byłą republikańską kandydatką na wiceprezydenta w wyborach w 2008 r., której zapewniał wtedy ochronę. Zdjęcie opatrzył komentarzem z seksualną aluzją na temat Palin.
Tymczasem prostytutka w Cartagenie, za sprawa której skandal wyszedł na jaw, zaczęła się ukrywać. Jak podał nowojorski "Daily News", 24-letnia Dania Suarez, jedna z około 20 kobiet, z którymi agenci spędzali noc przed przybyciem Obamy, wyjechała z Cartageny po tym jak w tabloidach ukazały się jej zdjęcia w bikini.
Suarez pokłóciła się z Chaneyem o pieniądze. Twierdzi ona, że Chaney obiecał jej 800 dolarów za noc, ale potem dał tylko 30. Kobieta zrobiła w hotelu awanturę, co spowodowało interwencję policji. Kiedy okazało się, że chodzi o agentów Secret Service, obsługa hotelu zatelefonowała do konsulatu USA w Cartagenie.
>>>>
Owszem trzeba walczyc z niemoralnosci funkcjonariuszy na sluzbie ale pamietajmy ze Barck robil gorsze rzeczy . Aborcja eutanazja in vitro . To sa straszne zbrodnie nie mowiac o tym ze zmuszaja aby katolicy placili na nie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:16, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Maleją szanse Baracka Obamy na reelekcję
Szanse prezydenta Baracka Obamy i republikańskiego kandydata do Białego Domu, Mitta Romneya, są mniej więcej równe - wynika z sondażu "New York Timesa" i telewizji CBS News. Romney jest na fali, gdyż wyborcy pokładają w nim nadzieje na poprawę gospodarki.
Gdyby wybory odbyły się dziś, obaj otrzymaliby po 46 procent głosów. Remisowo rozłożyłyby się także głosy wyborców niezależnych, niezwiązanych na stałe z żadną partią - po 43 procent. Ci ostatni decydują zwykle o wyniku wyborów w USA. Inne, kilka dni wcześniej publikowane, sondaże także wskazują, że notowania Romneya poszły wśród wyborców w górę. Jeszcze w marcu Obama miał nad nim zdecydowaną przewagę.
Sondaż "NYT" potwierdza rozbieżność preferencji wyborczych w zależności od płci. Wśród mężczyzn 49 procent chce głosować na Romneya, a tylko 43 procent na Obamę. Kobiety wolą prezydenta: ma on przewagę nad republikańskim kandydatem w dokładnie takim samym stosunku: 49 do 43 procent głosów.
Jeszcze niedawno jednak przewaga Obamy nad Romneyem wśród kobiet wynosiła prawie 20 punktów procentowych.
Wzrost poparcia dla Romneya, byłego gubernatora Massachusetts, komentatorzy tłumaczą wciąż trudną sytuacją gospodarczą, którą osobiście odczuwają miliony Amerykanów. Wielu nadal nie ma pracy albo straciło dom wskutek niespłaconych długów hipotecznych. W sondażu dwie trzecie respondentów przyznaje, że ma trudności ze spłatami kredytu.
Romney, który ma renomę skutecznego biznesmana, uchodzi w oczach swych zwolenników za polityka, który potrafi lepiej poradzić sobie z gospodarką niż Obama.
Najnowsze dane z rynku pracy wskazują, że bezrobocie utrzymuje się na tym samym poziomie, a może nawet znowu zaczyna wzrastać.
W sondażu "NYT" i CBS News 60 procent respondentów uważa, że USA zmierzają w złym kierunku. Taki wskaźnik negatywnych ocen sytuacji źle zwykle wróży urzędującym przywódcom.
48 procent Amerykanów aprobuje sposób sprawowania urzędu przez Obamę. Jest on osobiście lubiany przez znacznie większy odsetek wyborców niż Romney. Cieszy się także większym od niego zaufaniem - 60 procent uważa, że Romney "mówi to, co wyborcy chcą usłyszeć".
Tylko 29 procent zarejestrowanych wyborców ma przychylną opinię o Romneyu. Przyczyniła się do tego wyniszczająca kampania w prawyborach, polegająca głównie na brutalnych atakach personalnych, w których Romney celował.
Jego sympatycy zwracają jednak uwagę, że ponad 30 procent Amerykanów nie ma jeszcze wyrobionego zdania o republikańskim kandydacie, co może stwarzać mu szanse naprawy wizerunku. Prawybory w Partii Republikańskiej jeszcze trwają - o nominację prezydencką ubiegają się jeszcze, oprócz Romneya, były przewodniczący Izby Reprezentantów Newt Gingrich i kongresmen z Teksasu Ron Paul. Nie mają oni jednak praktycznie żadnych szans.
>>>>>
Barck przegra bo gospodarka lezy . Jesli w sondazach jest remis to wygrywa Republikanin bo pamietajmy ze osrodki badan w 100% niemal glosuja na Baracka i nawet jesli nie swiadomie to podswiadomie sondaze robia na jego korzysc . I to jest znane ! Juz za Nixona i wczesniej tak bylo !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 136844
Przeczytał: 59 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:59, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Trudna sytuacja amerykańskiego państwowego funduszu emerytalnego
Państwowy fundusz emerytalny Social Security, z którego w USA wypłacane są emerytury i renty inwalidzkie, wyczerpie swoje rezerwy i stanie się częściowo niewypłacalny wcześniej niż poprzednio przewidywano - przyznała administracja w swym najnowszym raporcie.
Jeśli nie dokona się reform, fundusz, z którego korzysta około 56 milionów Amerykanów, od 2033 r. będzie w stanie wypłacać tylko 75 procent świadczeń należnych emerytom i rencistom. Poprzednio prognozowano, że stanie się to w 2036 roku. Środki na Social Security są gromadzone z podatków, wpłacanych wspólnie przez pracowników i pracodawców (a w wypadku pracujących na własny rachunek - tylko przez nich). Podatki te są także przeznaczane na fundusz ubezpieczeń zdrowotnych dla emerytów (Medicare). Ten ostatni stanie się częściowo niewypłacalny już w 2024 r.
Najnowsza prognoza może wzmocnić presję na rzecz przeprowadzenia reform, które zwiększyłyby zasoby obu funduszy. Wypłaty z nich pochłaniają w sumie większość wydatków rządowych, przyczyniając się do powiększania deficytu budżetowego.
Wypłaty rosną z powodu starzenia się amerykańskiego społeczeństwa i ogromnych - znacznie wyższych niż w Europie - kosztów usług medycznych.
Proponuje się podniesienie podatków na Social Security, obcięcie świadczeń medycznych albo podniesienie wieku emerytalnego. Wszystkie te posunięcia są jednak politycznie trudne do przeforsowania. Ostatnio przejściowo obniżono nawet podatki od płac na Social Security, aby pobudzić gospodarkę do wzrostu. Nie przewiduje się, by w obecnym roku wyborczym doszło do istotniejszych reform.
>>>>
Stany kfitno ..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|