Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:05, 18 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Trump: Belgia to piękne miasto. Sztab Clinton wykorzystuje wpadkę
Dodano dzisiaj 15:55
Donald Trump / Źródło: Twitter / ABACAUS
Donald Trump chciał zrehabilitować się, po tym jak nazwał kiedyś Brukselę „norą”. W czwartek na wiecu w Atlancie stwierdził, iż „Belgia to piękne miasto”. Wpadkę wykorzystał błyskawicznie sztab Hillary Clinton.
Donald Trump, który ubiega się o nominację republikańską w wyborach prezydenckich, w styczniu nazwał Brukselę „norą” bo - jak stwierdził - muzułmanie nie integrują się z resztą społeczeństwa. – Tam się coś dzieje i to nie jest dobre. Tam chcą prawa szariatu – mówił.
W czwartek na wiecu w Atlancie zaliczył kolejną wpadkę, nazywając Belgię „pięknym miastem”. Sztab Hillary Clinton w odpowiedzi na te słowa stworzył specjalny filmik - „Wiadomość od waszego możliwego przyszłego prezydenta: geografia”.
Belgium: Donald Trump's favorite "city."https://t.co/9ASLMhAbiF
— Hillary Clinton (@HillaryClinton) 16 czerwca 2016
/ Źródło: Twitter / Politico
...
Taa akurat w sztabie Clinton wiedza ze Belgia to nie miasto   
W USA ignorancja nie hanbi. Co jest w sumie sluszne bo po co ludziom ktorzy nigdy nie pojada dalej niz Kanada czy Meksyk wiedza o Brukseli... Ale u tych co chca rzadzic zasady juz sa inne! Tu ignorancja hanbi!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:59, 19 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Krwawe porachunki gangów motocyklowych. Zginęły dwie osoby
wyślij
drukuj
bz | publikacja: 19.06.2016 | aktualizacja: 09:52 wyślij
drukuj
Policja z Warren w stanie Ohio poszukuje sprawców strzelaniny (fot. Flickr/Raymond Wambsgangs)
Dwie osoby nie żyją, a cztery zostały ranne w strzelaninie w mieście Warren w stanie Ohio. Do incydentu doszło w jednym z miejscowych barów. Prawdopodobnie wymiana ognia była spowodowana sprzeczką między członkami dwóch gangów motocyklowych.
Chciał mordować turystów. Francuska policja aresztowała niedoszłego terrorystę
Na miejsce zdarzenia oprócz policji przybyli również funkcjonariusze ze stanowego biura śledczego, którzy zabezpieczyli kilka sztuk broni.
Jak informuje policja, grupa z jednego gangu grała w barze w pokera, gdy pojawili się motocykliści z innego gangu.
Warren położone jest 80 kilometrów na południe od Cleveland.
#wieszwiecej | Polub nas
IAR, Fox 8
...
I znowu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:05, 26 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Matka zastrzeliła dwie córki w Teksasie
Dodano dzisiaj 10:18 /0 0
/
3
/327
policja, usa, miejsce zbrodni (fot.aijohn784/ Fotolia.pl)
W Teksasie kobieta zastrzeliła swoje dwie nastoletnie córki. Sama zginęła od kuli policjanta.
Tragedia miała miejsce w Westheimer Lakes-North w Teksasie. 19-latka zginęła na miejscu, a 17-latka zmarła w szpitalu. Obie nastolatki znaleziono na ulicy. Pod numer alarmowy 911 zadzwonił sąsiad kobiety.
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, kobieta nadal miała broń przy sobie i nie chciała jej odłożyć. Ostatecznie jeden z funkcjonariuszy musiał strzelić do kobiety.
Ojciec zastrzelonych nastolatek nie został ranny, ale zabrano go do szpitala. Szeryf Troy Nehls nie chciał zdradzić szczegółów na temat tej tragedii. Poinformował jedynie, że policja już kiedyś wchodziła do domu, gdzie miało miejsce to zdarzenie. – Jest za wcześnie,aby stwierdzić, co kierowało tą kobietą i dlaczego doszło do tej tragedii. Najlepsze co możemy zrobić, to modlić się za ojca nastolatek, aby mógł dojść do siebie po tym, co się stało – stwierdził.
/ Źródło: CNN
...
Zrobila aborcje,.. ,,prawo wyboru", wybrala pieklo. Miejmy nadzieje ze to choroba psychiczna. Teraz juz wszystko w reku Boga.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:45, 01 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Osoby transpłciowe będą mogły być w wojsku. W USA
mr/
2016-06-30, 20:27
Pentagon zamierza zezwalać na pełnienie służby wojskowej przez osoby otwarcie transpłciowe. Poinformował o tym w czwartek minister obrony USA Ash Carter podkreślając, że powinny się liczyć wyłącznie kwalifikacje danej osoby.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Flickr/The U.S. Army/CC BY 2.0
Kraj
Armia uczy się obrony kraju. Wojsko wyszło z...
Associated Press pisze, że znoszenie dotychczasowych ograniczeń ma być wprowadzane stopniowo, w ciągu roku. Osoby transpłciowe będą mogły zaciągać się do wojska o ile będą spełniać wymagane kryteria, a także pod warunkiem, że od co najmniej 18 miesięcy będą się stabilnie identyfikować ze swą płcią. Do 1 października br. transpłciowe osoby w mundurach mają uzyskać możliwość formalnej zmiany zapisu o płci w systemie kadrowym Pentagonu.
Agencja AP odnotowuje, że niektórzy dowódcy wojskowi wyrażają obawy, iż Pentagon działa zbyt szybko; ich zdaniem potrzeba więcej czasu na wprowadzanie takich zmian.
W 2010 roku Kongres USA unieważnił ustawę z 1993 roku zakazującą homoseksualistom pełniącym służbę wojskową otwartego przyznawania się do swej orientacji seksualnej. Chodziło o tzw. zasadę "Don't Ask, Don't Tell" nakazującą homoseksualistom milczeć na temat swej orientacji seksualnej pod groźbą kary wydalenia z armii. Przestała ona ostatecznie obowiązywać we wrześniu 2011 roku. Obecnie tego rodzaju zakaz zostaje zniesiony także wobec osób transpłciowych.
PAP
...
,,Otwarcie transplciowe"? Absurd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:30, 02 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Clinton przesłuchana przez FBI ws. prywatnej skrzynki e-mail
po/
2016-07-02, 20:02
"Hillary Clinton została w sobotę przesłuchana przez agentów Federalnego Biura Śledczego w związku z dochodzeniem, czy używanie przez nią prywatnej skrzynki mejlowej i serwera do celów służbowych naraziło na szwank tajemnice państwa" - poinformował rzecznik jej kampanii prezydenckiej.
PAP/EPA/Tannen Maury
Świat
Topnieje przewaga Clinton nad Trumpem
Udział prawdopodobnej kandydatki Demokratów na prezydenta w przesłuchaniu był dobrowolny i nie oznacza, że Clinton grozi proces karny - podaje agencja Associated Press, podkreślając, że zdaniem zekspertów taki obrót sprawy nie jest prawdopodobny.
Rozmowa Clinton z agentami FBI może znaczyć, że dochodzenie prowadzone od roku przez ministerstwo sprawiedliwości zbliża się do końca, jest jednak niezręczne dla niej z uwagi na toczącą się kampanię przed wyborami prezydenckimi w listopadzie - zauważa AP.
Przyznała się i przeprosiła, ale czy kłamała?
FBI prowadzi dochodzenie, czy używanie przez Clinton prywatnej skrzynki i serwera do celów służbowych w czasie, gdy była sekretarzem stanu (2009-2013), naraziło na szwank tajemnice państwowe. Clinton przyznała w kampanii, że to, co robiła, było błędem i za niego przeprosiła, ale powiedziała, że nigdy nie wysłała ani nie otrzymała na prywatny adres mejli oznaczonych jako tajne lub poufne. Podkreślała też, że nie złamała prawa.
Jednak później wewnętrzne rządowe dochodzenie ujawniło, że wiele wysłanych przez nią mejli zawierało poufne informacje. Z ogólnej liczby 30 tys. mejli, jakie Clinton przekazała w następstwie skandalu do dyspozycji Departamentu Stanu, około dwóch tysięcy zaklasyfikowano po fakcie jako poufne, 65 jako tajne, a 22 jako ściśle tajne.
Także ministerstwo sprawiedliwości prowadzi własne dochodzenie, czy Clinton nie złamała prawa.
"Clintonemail.com" stał w piwnicy
Opublikowany w maju niezależny wewnętrzny audyt Departamentu Stanu wykazał, że Clinton naruszyła zasady, używając w celach służbowych prywatnej skrzynki mejlowej i prywatnego serwera, gdy była szefową dyplomacji amerykańskiej.
Z ogłoszonego raportu inspektora generalnego Departamentu Stanu wynika, że wbrew zaleceniom obowiązującym rząd federalny, stojąc na czele resortu w latach 2009-13, Clinton do celów służbowych używała serwera clintonemail.com, umieszczonego w piwnicy jej nowojorskiego domu.
Napisano też, że nigdy nie ubiegała się o zgodę na to ze strony służb odpowiedzialnych za cyberbezpieczeństwo amerykańskiej administracji, a gdyby się ubiegała, to nie dostałaby pozwolenia, ponieważ mejle na tym serwerze nie były odpowiednio zabezpieczone przed ingerencją z zewnątrz.
PAP
...
Mowila ze nie bylo tajnych okazuje sie byly... Ale kandydatka...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:19, 06 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Trump o Husajnie: wiecie, co robił dobrze? Zabijał terrorystów
az/
2016-07-06, 10:57
Niemal pewny republikański kandydat do Białego Domu Donald Trump z uznaniem wypowiedział się na wiecu o byłym dyktatorze Iraku Saddamie Husajnie, który - jak oświadczył - "zabijał terrorystów i robił to dobrze".
Flickr/Michael Vadon
Świat
Topnieje przewaga Clinton nad Trumpem
Świat
"Kłamczucha światowej klasy". Trump atakuje...
Niemal pewny republikański kandydat do Białego Domu Donald Trump z uznaniem wypowiedział się na wiecu o byłym dyktatorze Iraku Saddamie Husajnie, który - jak oświadczył - "zabijał terrorystów i robił to dobrze".
Saddam Husajn "był złym facetem. Ale wiecie, co robił dobrze? Zabijał terrorystów" - mówił Trump swoim zwolennikom we wtorek wieczorem w Raleigh, w Karolinie Północnej. - Nie odczytywano im praw, nie rozmawiano. To byli terroryści i było po wszystkim - oznajmił.
Republikański kandydat który najpierw umiarkowanie popierał amerykańską interwencję w Iraku, a następnie był jej przeciwny, ubolewał, że Irak stał się "Harvardem terroryzmu".
Międzynarodowa koalicja pod wodzą USA obaliła dyktaturę Husajna w 2003 roku.
Świat byłby "o 100 proc. lepszy", gdyby u władzy byli Husajn i Kadafi
Donald Trump - ostry krytyk polityki zagranicznej USA prowadzonej przez prezydenta Baracka Obamę i byłą sekretarz stanu Hillary Clinton - mówił wcześniej, że świat byłby "o 100 proc. lepszy", gdyby u władzy byli nadal tacy dyktatorzy jak Husajn w Iraku czy Muammar Kadafi w Libii.
Doradca demokratycznej kandydatki na prezydenta USA ds. polityki zagranicznej, Jake Sullivan, w odpowiedzi na najnowsze komentarze ocenił, że "pokazują, jak niebezpieczny byłby Trump jako zwierzchnik sił zbrojnych i jak niegodny jest on stanowiska, o które się ubiega".
PAP
...
Kompletny kretyn. Facet jest od diabla tak jak Hitlery. Nie chce zyc w ich ,,lepszym swiecie" z Saddamem Kadafim Putinem i tym podobnymi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:07, 07 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Strzał padł, gdy sięgał po portfel. Kolejna śmierć czarnoskórego
wyślij
drukuj
acis, kaien | publikacja: 07.07.2016 | aktualizacja: 18:30 wyślij
drukuj
Mężczyzna został postrzelony, gdy sięgał po prawo jazdy (fot.facebook.com/Philando Castile)
Policjant śmiertelnie postrzelił czarnoskórego mężczyznę podczas zatrzymania pod Minneapolis-Saint Paul, stolicą amerykańskiego stanu Minnesota. Na wideo pokazanym w internecie współpasażerka mężczyzny mówi, że został on postrzelony, gdy sięgał po prawo jazdy.
Policjanci zastrzelili czarnoskórego mężczyznę. W USA zawrzało
Jak podała w oświadczeniu policja, niezidentyfikowany czarnoskóry został ranny podczas zatrzymania w środę o godz. 21 czasu lokalnego w Falcon Heights na przedmieściach Minneapolis-St. Paul. Rannego zabrano do szpitala, gdzie później zmarł.
Przyjaciółka postrzelonego zarejestrowała 10-minutowe nagranie wideo, na którym rozmawia z policjantami, podczas gdy obok na siedzeniu kierowcy widać zakrwawionego mężczyznę, w stronę którego policjant kieruje pistolet. Materiał pokazano na żywo na Facebooku i wkrótce potem umieszczono na YouTube.
#wieszwiecej | Polub nas
Na nagraniu widać, jak kobieta mówi, że jej partnera właśnie zatrzymano z powodu rozbitego tylnego światła i że miał w samochodzie broń, na którą miał pozwolenie. – Próbował wyjąć dowód tożsamości i portfel z kieszeni. Poinformował policjanta, że sięga po portfel i funkcjonariusz postrzelił go w ramię – opowiada. Po chwili funkcjonariusz zwraca się do kobiety, by podniosła ręce, a w tle słychać przez chwilę płacz małego dziecka.
Mężczyzna zginął, sprawa jest badana
Policja podała, że na miejscu znalazła pistolet i że całe zdarzenie jest badane. Według gazety „Minneapolis Star” zmarły w wyniku postrzału to 32-letni Philando Castile, kierownik szkolnej kafeterii w okręgu szkolnym St.Paul.
A 32-year-old man has died after an officer-involved shooting in Minnesota, police say [link widoczny dla zalogowanych] pic.twitter.com/7EXDktvEet
— CBS News (@CBSNews) 7 lipca 2016
Lokalne media pokazały ludzi zbierających się z rana w St. Paul, około 15 km od miejsca, żeby zaprotestować przeciwko zastrzeleniu Castile'ego.
Woman says boyfriend was killed by Minnesota officer even though he complied with the officer's instructions. [link widoczny dla zalogowanych]
— The Associated Press (@AP) 7 lipca 2016
Policjant z Ferguson, który zastrzelił czarnoskórego 18-latka, nie zostanie oskarżony
Kolejna śmierć czarnoskórego
Do zdarzenia doszło w kilka godzin po rozpoczęciu przez ministerstwo sprawiedliwości USA śledztwa w sprawie zastrzelenia dzień wcześniej przez policjanta w Luizjanie czarnoskórego 37-letniego Altona Sterlinga, sprzedawcy płyt CD na parkingu przy centrum handlowym w Baton Rouge, stolicy Luizjany.
Użycie siły przez amerykańskie siły bezpieczeństwa przeciwko Afroamerykanom w miastach od Ferguson w stanie Missouri po Baltimore i Nowy Jork jest – jak pisze agencja Reutera – przedmiotem drobiazgowego dochodzenia. Jak podaje portal BBC, każdego roku w Stanach Zjednoczonych od kul policjantów ginie ponad tysiąc osób, wśród których nieproporcjonalnie dużą liczbę stanowią czarnoskórzy.
PAP
...
Miejcie jednak swiadomosc ze bycie policjantem w kraju W KTORYM WSZYSCY SA UZBROJENI to nie jest bułka z masłem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:04, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Panika w Dallas. Snajperzy polowali na policjantów; zabili pięciu
wyślij
drukuj
bz | publikacja: 08.07.2016 | aktualizacja: 05:49 wyślij
drukuj
W Dallas podczas manifestacji doszło do strzelaniny, czterech policjantów zginęło (fot. PAP/EPA/RALPH LAUER)
Do pięciu wzrosła liczba policjantów zabitych przez co najmniej dwóch snajperów podczas ulicznego protestu przeciwko brutalności policji w Dallas w stanie Teksas. Według mediów jeden z podejrzanych nie żyje.
Barack Obama: na Ameryce ciąży dziedzictwo rasowych konfliktów i nierówności
Ogień otworzyło dwóch snajperów. Snajperzy zaczęli strzelać podczas manifestacji, która szła ulicami Dallas. Na krążących po internecie filmach widać policjantów kryjących się za samochodami.
Policjanci podejrzewają, że w rejonie, gdzie doszło do strzelaniny, mogą być ukryte ładunki wybuchowe. Trwają poszukiwania.
#Dallas: 3 officers dead, 2 in surgery, 3 critical. Unknown number of shooting victims. Shooter(s) at large. [link widoczny dla zalogowanych]
— Boing Boing (@BoingBoing) 8 lipca 2016
Nie żyje pięciu policjantów
– To była druzgocąca noc. Ze smutkiem informujemy, że zginął piąty policjant – napisała policja z Dallas na Twitterze.
It has been a devastating night. We are sad to report a fifth officer has died.
— Dallas Police Depart (@DallasPD) 8 lipca 2016
Sześciu funkcjonariuszy odniosło obrażenia. Agencja Reutera twierdzi, że była to jedna z największych w ostatnich latach strzelanin z udziałem policji w Stanach Zjednoczonych.
Zatrzymania, strzelanina i samobójstwo
W związku z wydarzeniami z czwartku wieczorem zatrzymano trzy osoby. Doszło do wymiany ognia z czwartą osobą na parkingu w centrum Dallas. Prowadzono negocjacje z tym osobnikiem, ale nie chciał on współpracować i przekazał negocjatorom, że jego zamiarem jest zranienie kolejnych policjantów.
Lokalny dziennik „Dallas Morning News" podał następnie, że napastnik ten nie żyje. Prawdopodobnie popełnił samobójstwo.Według szefa policji władze nie mają pewności, czy zlokalizowano już wszystkich podejrzanych.
Protesty po zabójstwie policjatów
W wielu amerykańskich miastach trwają demonstracje w związku ze śmiercią dwóch czarnoskórych Amerykanów – w Baton Rouge w Luizjanie i w Falcon Heights w Minnesocie. Mężczyźni zginęli od kul wystrzelonych przez białych policjantów. Oba zdarzenia zostały zarejestrowane telefonami komórkowymi. Prezydent Barack Obama, który w nocy przybył do Warszawy, wygłosił oświadczenie w tej sprawie.
– Gdy takie zdarzenia mają miejsce, duża cześć naszych rodaków ma poczucie, że nie są traktowani tak jak inni z powodu koloru ich skóry – powiedział amerykański przywódca.
Policja z Dallas opublikowała na Twitterze zdjęcie, na którym jest mężczyzna, podejrzany o strzelanie do policjantów.
This is one of our suspects. Please help us find him! pic.twitter.com/Na5T8ZxSz6
— Dallas Police Depart (@DallasPD) 8 lipca 2016
BBC, CNN
...
SZOK! CO ZA KRAJ! Toz niedlugo jak przed 1917 Rosja bedzie bardziej cywilizowana... Trump i Hitlery to nie przypadek to wynik.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:42, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Strzelanina w Dallas: napastnik chciał zabić białych policjantów
po/
2016-07-08, 16:37
- Jednym z napastników w Dallas był Afroamerykanin, który chciał zamordować białych ludzi, w szczególności policjantów - poinformował szef policji w tym mieście David Brown. Pięciu policjantów zginęło, a dziewięć osób zostało rannych od kul co najmniej dwóch snajperów podczas manifestacji przeciw brutalności policji w Dallas w Teksasie. Trzy osoby zatrzymano, jednego z napastników zabiła policja.
PAP/EPA/Ralph Lauer
Świat
Pięciu policjantów zastrzelonych przez...
"To była druzgocąca noc. Ze smutkiem informujemy, że zginął piąty policjant" - napisała policja z Dallas w piątek rano czasu polskiego na Twitterze.
Strzelaninę potępił w piątek podczas konferencji prasowej prezydent USA Barack Obama, który przebywa obecnie na szczycie NATO w Warszawie. Podkreślił, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takiego ataku oraz że Ameryka jest tą tragedią "zszokowana".
Clinton: opłakuję oficerów, Trump: to czas na silne przywództwo
Wydarzenia skomentowali także niemal pewni kandydaci na prezydenta w zaplanowanych na listopad wyborach, Hillary Clinton i Donald Trump. "Opłakuję tych oficerów zastrzelonych, gdy pełnili swój święty obowiązek ochrony pokojowych manifestantów, współczuję rodzinom ofiar i wszystkim tym, którzy z nimi służyli" - napisała na Twitterze Clinton.
"Nasz naród jest zbyt podzielony. Zbyt wielu Amerykanów czuje, że straciło nadzieję. (...) To być może bardziej niż kiedykolwiek czas na silne przywództwo, miłość i współczucie. Przetrwamy te tragedie" - brzmiało oświadczenie Trumpa.
"Nie chciał współpracować"
- Jednym z napastników w Dallas był Afroamerykanin. Osobnik został zabity przez policję, która użyła materiałów wybuchowych. Wcześniej na parkingu w centrum Dallas doszło do wymiany ognia między mężczyzną a funkcjonariuszami. Zanim go zabito, prowadzono z nim negocjacje. Podejrzany twierdził też, że w całym centrum miasta i na tym parkingu są bomby - powiedział Brown. Mężczyzna nie chciał współpracować z policją i przekazał negocjatorom, że jego zamiarem jest zranienie kolejnych funkcjonariuszy.
Agencja Reutera twierdzi, że była to jedna z największych w ostatnich latach strzelanin z udziałem policji w Stanach Zjednoczonych. Agencja informuje też, powołując się na słowa chcącego zachować anonimowość urzędnika, że nie ma żadnych oznak, by wiązać strzelaninę z działalnością jakichkolwiek zorganizowanych grup międzynarodowych.
Zemsta?
Pierwsze strzały padły, gdy kilkaset osób zgromadziło się w centrum Dallas, by zaprotestować przeciwko ostatnim przypadkom zastrzelenia przez białych policjantów dwóch Afroamerykanów, w Baton Rouge w Luizjanie i w St. Paul w Minnesocie.
Według Browna snajperzy strzelali z karabinów do policjantów z wysoko położonych stanowisk. - Wydaje się, że chcieli zranić lub zabić jak największą liczbę funkcjonariuszy - mówił Brown. Jego zdaniem najpewniej był to skoordynowany atak. Po strzelaninie policja przeszukiwała hotele, restauracje, siedziby firm, a nawet prywatne mieszkania.
Ludzie szukali schronienia
W przekazywanych przez sieć CNN relacjach widać było demonstrantów idących ulicą w centrum Dallas w kierunku ratusza, kiedy nagle rozległy się strzały. Ludzie rozproszyli się, szukając schronienia.
W reakcji na niedawne zastrzelenie dwóch Afroamerykanów, w czwartek zorganizowano też inne protesty, m.in. na nowojorskim Manhattanie, w Atlancie, Chicago i Filadelfii. Przebiegły one w pokojowy sposób.
PAP
...
Łatwo sie domyslic ze to byli Murzyni. I co oni najlepszego zrobili? Nikt tego nie powie ale wiemy co podskornie bedzie. Murzyni to małpy ktore trzeba trzymac w klatkach a zniesienie niewolnictwa bylo wielkim złem. Dokladnie tak pomysleli. To dziala tak jak w Palestynie ale tu nie ma wytlumaczen. Murzyni obecnie to swiete krowy w USA. Boja sie o nich mowic zeby nie bylo ze rasizm. DOKLADNIE TAK ZAUWAZYLEM ZE CICHNA NA HASLO MURZYN I MOWIA O CZYM INNYM! Bo ktos oskarzy zarzada milionow odszkodowania. Sedzia poczuje ,,misje walki z rasizmem" i skaza. A wtedy wam zlicytuja dom i jestescie bezdomni. NIE MA ZADNEGO USPRAWIEDLIWIENIA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:44, 09 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Zadzwonił po policję, a potem zaczął strzelać do funkcjonariusza
jak/
2016-07-09, 06:12
Kilka godzin po strzelaninie w Dallas w Teksasie, w której zginęło pięciu policjantów, w południowej części stanu Georgia doszło do kolejnego ataku na policjanta. Napastnik zadzwonił na numer 911 i poprosił o pomoc w związku z awarią samochodu. Po przybyciu oficera zaczął do niego strzelać. Obaj są ranni.
PAP/EPA/RALPH LAUER
Świat
Po strzelaninie w Dallas flagi opuszczone do...
Biuro śledcze dla stanu Georgia poinformowało, że do ataku doszło w pobliżu miasta Valdosta w południowej Georgii tuż przy granicy ze stanem Floryda.
Funkcjonariusz Randall Hancock został tam kilkakrotnie postrzelony przez 22-letniego Stephana Paula Becka, który przyczaił się w oczekiwaniu na patrol. Beck, Amerykanin o korzeniach azjatyckich, został zidentyfikowany jako osoba, która wcześniej przez radio wezwała pomoc do wypadku.
Całe zdarzenie zostało utrwalone dzięki kamerze, która była wszyta w mundur policjanta. Napastnik najprawdopodobniej działał w pojedynkę. Policja bada motywy tego przestępstwa.
Jest to kolejna napaść na funkcjonariusza policji w ostatnich dniach. W czwartek wieczorem doszło do strzelaniny podczas pokojowej manifestacji przeciw brutalności policji w Dallas. W jej wyniku, pod strzałów snajpera, zginęło pięciu policjantów. Rany odniosło siedmiu funkcjonariuszy oraz dwóch cywilów.
Z informacji policji wynika, że napastnikiem w Dallas był Afroamerykanin Micah Xavier Johnson, szeregowy sił rezerwowych amerykańskiej armii, który służył w Afganistanie od listopada 2013 roku do lipca 2014 roku.
Mężczyzna został zabity przez policję. Próba prowadzenia z nim negocjacji nie powiodła się. Mężczyzna nie chciał współpracować z policją i przekazał negocjatorom, że jego zamiarem jest zranienie kolejnych funkcjonariuszy. Według szefa tamtejszej policji Davida Browna, Johnson mówił funkcjonariuszom, że chciał zamordować białych, w szczególności policjantów.
Demonstrację w Dallas zorganizowano, by zaprotestować przeciwko ostatnim przypadkom zastrzelenia przez białych policjantów dwóch Afroamerykanów, w Baton Rouge w Luizjanie i w St. Paul w Minnesocie. Manifestacje w związku z tymi wydarzeniami odbyły się w czwartek, m.in. na nowojorskim Manhattanie, w Atlancie, Chicago i Filadelfii.
Jak pisze agencja Reutera, był to najbardziej krwawy dzień dla amerykańskiej policji od 9 września 2001 roku, gdy dokonano ataku na World Trade Center.
PAP
...
Aha i policja w USA JUZ DAWNO NIE SKLADA SIE TYLKO Z ,,BIALYCH". Nie jestem pewien czy to oczywiste dla innych niz ja. Obowiazuje system kontyngentow. Zeby byli ,,czarni" ,,Azjaci" ,,Latynosi". Wszelkie kolory nie maja sensu bo np. w USA tak naprawde nie ma Murzynow. To sa Mulaci. Nastepuje coraz wieksze wymieszanie. Wojny ,,rasowe" to obled. Robi sie Rwanda...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:15, 11 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
USA: setki aresztowań w czasie protestów po śmierci Afroamerykanów
grz/
2016-07-10, 22:08
Setki demonstrantów zostało aresztowanych w nocy z soboty na niedzielę w czasie trwających od piątku protestów w stanach Luizjana i Minnesota przeciwko brutalności policji. W tych stanach policjanci zabili w czasie interwencji dwóch Afroamerykanów. W komentarzach amerykańskie media piszą o groźbie "wojny rasowej".
PAP/EPA/ERIK S. LESSER
Świat
Zdalnie sterowana bomba latająca pomogła...
Świat
Obama skraca wizytę w Europie. Przez...
Po wydarzeniach w Luizjanie i Minnesocie w czwartek wieczorem w czasie protestów w Dallas w Teksasie czarnoskóry Micah Johnson, nazywany przez amerykańskie media snajperem, zastrzelił pięciu białych policjantów. W czasie negocjacji z władzami powiedział, że chce zabijać "jak najwięcej białych, szczególnie funkcjonariuszy".
"Obrzucono nas kamieniami oraz koktajlami Mołotowa"
W sobotę wieczorem i niedzielę nad ranem 102 demonstrantów aresztowano w St. Paul w Minnesocie. Na przedmieściu St. Paul, w Falcon Heights, policjant zastrzelił w środę 25-letniego Philando Castilego. Ponad stu protestujących zatrzymano w Baton Rouge w Luizjanie, gdzie od kul policjantów dzień wcześniej zginął czarnoskóry Alton Sterling.
Policja twierdzi, że protestujący w St.Paul i Baton Rouge obrzucali funkcjonariuszy kamieniami oraz koktajlami Mołotowa.
W obu miastach aresztowani to głównie aktywiści ruchu Black Lives Matter (Życie czarnoskórych ma znaczenie), który od dwóch lat piętnuje pochopne używanie broni palnej przez policjantów. Od tego czasu wzrosła liczba zabójstw Afroamerykanów przez funkcjonariuszy podczas zatrzymań. Działacze afroamerykańscy twierdzą, że policjantami powodują uprzedzenia rasowe.
"Rzucano ciężkie przedmioty z wiaduktu nad autostradą"
W Baton Rouge aresztowano m.in. jednego z przywódców Black Lives Matter, DeRaya McKessona. Postawiono mu zarzut "zakłócania ruchu na autostradzie". Według policji demonstranci rzucali ciężkie przedmioty z wiaduktu nad autostradą.
Protesty uliczne odbyły się także w innych miastach, m.in. San Francisco, Chicago, Nowym Jorku oraz West Palm Beach i Fort Lauderdale na Florydzie.
Tymczasem władze ujawniły nowe informacje o sprawcy zabójstwa pięciu policjantów w Dallas. Jak powiedział w niedzielę w wywiadzie dla telewizji CNN szef policji w tym mieście David O. Brown, który jest Afroamerykaninem, napastnik planował prawdopodobnie także inne ataki terrorystyczne.
Ustalono, że 25-letni Micah Johnson przeprowadzał testy z materiałami wybuchowymi i gromadził broń w swoim mieszkaniu. Był weteranem piechoty wojsk lądowych, który walczył m.in. w Afganistanie.
Tajemnicze litery "R" i "B" napisane krwią
W czasie konfrontacji w czwartek wieczorem, gdy Johnson zastrzelił pięciu funkcjonariuszy - mówił Brown - jego zachowanie wskazywało, że nie jest zrównoważony psychicznie: w rozmowie śmiał się i śpiewał, wygłaszał tyrady przeciw władzom. Na ścianie pomieszczenia, gdzie przebywał w tym czasie, nabazgrał własną krwią litery "R" i "B". Nie wiadomo, co one oznaczały.
Johnson zginął od eksplozji robota pułapki z bombą, wysłanego w jego kierunku przez policję.
Tragiczne wydarzenia w Luizjanie, Minnesocie i Teksasie są od paru dni głównym tematem mediów w USA. W komentarzach pisze się o groźbie "wojny rasowej".
PAP
...
Dlaczego media w USA UPARCIE PRZEZ PARE DNI UPRAWIALY ZABAWE W KOLORY? Ten byl czarny ten byl bialy! TO JEST PODZEGANIE DO WOJNY RAS! LUD W USA JEST WYJATKOWO CIEMNY (CZYLI MALO KUMATY BO POLSKIEGO NIE POJMA I ZLE ZROZUMIEJA). Lud tam nie rozwaza. W telewizji powiedzieli... ze zabili bo byl czarny... TYMCZASEM ZADNYCH MOTYWOW RASISTOWSKICH NIE UDOWODNIONO! Prawdopodobnie chodzi o zwykly strach. Kto strzeli pierwszy. Wojne ras podsycaja nieustannie srodowiska marksistowskie w USA . O nich pisal Tyrmand.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:42, 12 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Zarzucają Clinton kłamstwo pod przysięgą. Żądają ponownego śledztwa ws. maili
prz/
2016-07-12, 05:43
Republikańscy przewodniczący dwóch komisji Izby Reprezentantów zażądali w poniedziałek wznowienia śledztwa w sprawie wykorzystywania przez byłą sekretarz stanu a obecną demokratyczną kandydatkę do prezydentury Hillary Clinton prywatnej skrzynki mailowej do celów służbowych.
PAP/EPA/DOMINICK REUTER
Świat
Departament Stanu USA wznowił dochodzenie w...
Jason Chaffetz, przewodniczący Komisji ds. Nadzoru i Reformy Rządu i Bob Goodlatte, szef Komisji ds. Sądownictwa twierdzą, że Clinton złożyła w tej sprawie przed Kongresem fałszywe zeznania pod przysięgą.
Ich zdaniem materiał dowodowy zgromadzony przez Federalne Biuro Śledcze (FBI) "wydaje się pozostawać w jawnej sprzeczności z niektórymi aspektami zeznań" byłej sekretarz stanu.
Chaffetz i Goodlatte zażądali wznowienia śledztwa w liście do prokurator federalnej Channing Philips.
"Wyjątkowa lekkomyślność"
Podległe Departamentowi Sprawiedliwości FBI niedawno zakończyło dochodzenie w sprawie maili Clinton nie znajdując podstaw do postawienia zarzutów karnych. Przyznało jednak, że Clinton wykazała "wyjątkową lekkomyślność" w obchodzeniu się z wiadomościami e-mail zawierającymi poufne informacje.
Clinton twierdziła, że nie zdawała sobie sprawy, że posługiwała się wówczas prywatną skrzynką mailową.
Do sprawy wrócił niedawno Departament Stanu wznawiając, zawieszone wcześniej, wewnętrzne postępowanie wyjaśniające.
PAP
...
Gorzej niz szambo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:54, 12 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Strzelanina w amerykańskim sądzie. Są ofiary
Dodano wczoraj 22:00
policja, usa, miejsce zbrodni (fot.aijohn784/ Fotolia.pl)
Doszło do strzelaniny w hrabstwie Berrien w stanie Michigan w USA. Jak informują amerykańskie media na terenie sądu zginął napastnik oraz dwie inne osoby.
Według informacji CBS, ranny został też policjant, który został trafiony w ramię i rękę. Stan dwojga osób (prawodpodobnie pracowników sądu), które przewieziono do szpitala, nie jest na razie znany.
Dotychczas nikt nie poinformował, do czego tak naprawdę doszło na terenie sądu. Policja potwierdziła jedynie, że doszło do strzelaniny, ale odmówiła podania szczegółów.
Strzały w Dallas
8 lipca czterech policjantów zostało śmiertelnie postrzelonych, a siedmiu zostało rannych w wyniku zamieszek, które wybuchły w Dallas po tym, jak dwóch czarnoskórych mężczyzn zginęło od kul policjantów w Luizjanie i Minnesocie.
Szef policji poinformował, że ogień otworzyło dwóch snajperów. Zaczęli oni strzelać podczas manifestacji, która szła ulicami miasta. W internecie pojawiły się filmy przedstawiające policjantów kryjących się za samochodami.
Demonstracje organizowane są w wielu amerykańskich krajach i mają związek ze śmiercią dwóch czarnoskórych Amerykanów - w Baton Rouge w Luizjanie i w Falcon Heights w Minnesocie. Obydwaj postrzeleni zostali przez białych policjantów, a zdarzenia zarejestrowane zostały telefonami komórkowymi. – Gdy takie zdarzenia mają miejsce, duża cześć naszych rodaków ma poczucie, że nie są traktowani tak jak inni z powodu koloru ich skóry – mówił w Warszawie odnosząc się do sprawy prezydent USA Barack Obama.
/ Źródło: CBS, Reuters
....
Znowu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:03, 12 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Chaos w Dallas, gdy mieszkańcy wyszli z bronią na ulice. Burmistrz chce zakazu
wyślij
drukuj
bz, k | publikacja: 11.07.2016 | aktualizacja: 20:06 wyślij
drukuj
Burmistrz zastanawia się nad częściowym ograniczeniem w noszeniu broni. (fot. Scott Barbour/Getty Images)
Burmistrz Dallas Mike Rawlings oświadczył, że jest gotów rozważyć ograniczenie prawa do noszenia broni długiej w miejscach publicznych. To następstwo ubiegłotygodniowej strzelaniny, podczas której policjanci mieli problem ze zidentyfikowaniem sprawcy z powodu dużej liczby ludzi z bronią na ulicach.
Snajper z Dallas planował większy atak. Zgromadził pokaźny arsenał
Kiedy w czwartek doszło do strzelaniny w centrum Dallas, policja opublikowała zdjęcie podejrzanego mężczyzny z przewieszonym przez ramię karabinem. Później okazało się, że był on jednym z uczestników pokojowego protestu przeciwko brutalności policji.
Jak powiedział w wywiadzie dla CNN szef policji z Dallas Michael Brown, w kilkusetosobowym tłumie wiele osób miało broń. – Około 20-30 osób przyszło z karabinami AR-15. Mieli maski gazowe, kamizelki kuloodporne, kamuflaż. Dla nas to nie miało sensu, ale takie jest ich prawo w Teksasie – mówił Michael Brown.
#wieszwiecej | Polub nas
Kolejne protesty przeciwko brutalności policji w USA. Funkcjonariusze z pogróżkami
Na mecz bez karabinu
Obecność na ulicach ludzi z karabinami w momencie, gdy uzbrojony napastnik zaczął strzelać do policji zabijając pięciu i raniąc siedmiu funkcjonariuszy, przyczyniła się do dodatkowego chaosu. Policjanci nie wiedzieli, kto jest przestępcą, a kto praworządnym obywatelem. W niedzielę burmistrz Dallas powiedział, że warto się zastanowić nad wprowadzeniem pewnych restrykcji dotyczących broni w Teksasie. – Trzeba coś zrobić, by ludzie nie przynosili karabinów na mecze sportowe czy manifestacje – powiedział Rawlings.
IAR
...
Szalenstwo ich ogarnelo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:14, 13 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Dziwne zachowanie Clinton na konferencji. Setki razy wykonała ten sam gest
Dodano dzisiaj 14:46
Hillary Clinton / Źródło: Newspix.pl / ABACA
Sanders udzielił Clinton poparcia a ta...również wyrażała poparcie dla jego słów. Bloomberg policzył, że na trwającym 6 minut 10 sekund nagraniu ubiegająca się o urząd prezydenta USA Clinton aż 406 razy kiwnęła potakująco głową podczas przemówienia Sandersa.
O swojej decyzji Sanders poinformował wyborców na konferencji w stanie New Hampshire, na której pojawiła się również Clinton. Wcześniej, podczas prawyborów, w tym samym stanie kandydatka Demokratów na prezydenta przegrała właśnie z Sandersem. – Przybyłem tutaj, aby wyjaśnić najlepiej jak to możliwe, dlaczego popieram Hillary Clinton i dlaczego musi ona zostać naszym następnym prezydentem – mówił do zgromadzonych kongresmen. Tłumaczył także, że stracił już matematyczne szanse na nominację.
– Ona będzie kandydatem Demokratów na prezydenta i zamierzam zrobić wszystko co w mojej mocy, by mieć pewność, że będzie także następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych – mówił. Obok niego stała Hillary Clinton, która przez całe przemówienie Sandersa potakiwała mu. Łącznie kiwnęła głową...406 razy.
Sanders jest najdłużej urzędującym niezrzeszonym kongresmenem w historii Stanów Zjednoczonych. Urząd senatora stanu Vermont sprawuje od 2007 roku. Zdaniem amerykańskich politologów od teraz całkowicie poświęcić się na rzecz kampanii swojej dotychczasowej rywalki. Wspólnymi siłami będą starać się pokrzyżować plany Donalda Trumpa, który uzyskał nominację z ramienia Partii Republikańskiej.
Zjednoczeni i rozbici
– Wszystko wskazuje na to, że nasza partia będzie bardzo zjednoczona – zapowiadał w telewizji CNN Brian Fallon, rzecznik kampanii Hilary Clinton. – Kiedy porównacie to sobie z Republikanami, okaże się, że wyprzedzamy ich o całe lata świetlne – dodał zadowolony.
Donald Trump swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat imigrantów, muzułmanów i kobiet zraził do siebie sporą część członków Partii Republikańskiej. Amerykańskie media zapowiadają, że wielu ważnych polityków tego ugrupowania nie pojawi się na przyszłotygodniowym zjeździe partii w Cleveland.
/ Źródło: Bloomberg
...
Hitlery to juz automat robi to mechanicznie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:50, 17 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Strzelanina w Baton Rouge. Są ofiary wśród policjantów
wyślij
drukuj
pl, k | publikacja: 17.07.2016 | aktualizacja: 19:27 wyślij
drukuj
Nieznany sprawca otworzył ogień do funkcjonariuszy (fot. Twitter/CNN)
Do kolejnej strzelaniny doszło w Baton Rouge w stanie Luizjana. Jak podaje BBC, nie żyje trzech policjantów, do których ogień otworzył niezidentyfikowany sprawca. Kilku funkcjonariuszy zostało rannych.
Policjanci zastrzelili czarnoskórego mężczyznę. W USA zawrzało
Jak podaje Zuzanna Falzmann, nasza korespondentka w USA, to była prawdopodobnie zaplanowana rzeź funkcjonariuszy policji. Według wstępnych ustaleń, najpierw jeden uzbrojony bandyta spowodował interwencję policji – na miejsce gdzie go widziano wysłano kilka radiowozów. Wtedy napastnicy otworzyli ogień do mundurowych, którzy przyjechali na rutynowy patrol. Jak podejrzewają nasi komentatorzy zamieszki mają swoje źródło w brutalności policji oraz podtekst rasowy.
Na razie wiadomo, że trzech policjantów nie żyje, a trzech innych walczy o życie. Cały czas spływają kolejne informacje na temat zdrowia mundurowych. Funkcjonariusze poszukują dwóch napastników, bo jeden został zastrzelony.
Zostańcie w domach
Na miejsce zdarzenia wysłano oddział antyterrorystów. Jak poinformowały lokalne władze, sytuacja jest dynamiczna. Policja ostrzegła mieszkańców miasta, by nie zbliżali się do miejsca strzelaniny. Napastnik nie został jeszcze ujęty.
Co dalej?
Atak w Baton Rouge to najprawdopodobniej efekt napiętej sytuacji po interwencji policji sprzed kilkunastu dni, podczas której zginął czarnoskóry sprzedawca – 37-letni Alton Sterling. Przez Stany Zjednoczone przeszła następnie fala protestów wobec działań funkcjonariuszy. W ciągu ostatnich trzech dni w Baton Rouge, które jest stolicą Luizjany, zatrzymano w sumie 200 demonstrantów.
#wieszwiecej | Polub nas
CNN, Reuters, BBC
...
Tak upadaja USA. Kraj ten juz niedlugo sie rozleci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:28, 19 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Afera w USA. Żona Trumpa skopiowała przemówienie Obamy
jak/gr/
2016-07-19, 08:52
Przemówienia Melanii Trump, żony republikańskiego kandydata na prezydenta, i byłego burmistrza Nowego Jorku, Rudy'ego Giulianiego były w poniedziałek wieczorem najważniejszymi momentami pierwszego dnia konwencji Partii Republikańskiej (GOP) w Cleveland. Jednak to Melania przykuła uwagę mediów, gdyż okazało się, że jej przemówienie w wielu fragmentach było wierną kopią słów Michelle Obamy z 2008 r.
Świat
"Walka na głosy" na konwencji Partii...
Świat
"Wojna" kontra "twarda dyplomacja". Trump i...
Donald Trump sam przedstawił swoją żonę zebranym. Jego wejście na scenę - kiedy jego sylwetka ukazała się z początku jako cień na jasnym tle, przybierający znajome kształty w miarę zbliżania się do mównicy - uznano za majstersztyk reżyserii spektaklu, wielokrotnie powtarzany potem w playbacku.
Melania Trump opowiedziała najpierw o sobie - swojej drodze do Ameryki jako imigrantki ze Słowenii, karierze modelki i uzyskaniu amerykańskiego obywatelstwa, które uważa - jak powiedziała - za "największy przywilej na Ziemi".
Wychwalając swojego męża, Melania Trump starała się ocieplić jego wizerunek, sugerując, że mimo swego statusu miliardera i reputacji polityka pogłębiającego podziały i konflikty, jest przyjacielem biednych i kandydatem, który zjednoczy Amerykę.
Portretowała męża jako tego, na którego zawsze można liczyć i który poradzi sobie z problemami kraju.
"Donald wie, jak zwyciężać"
"Donald nigdy się nie podda i co najważniejsze, nigdy was nie zawiedzie. Wie, jak zwyciężać. I wie jak zapewnić, by nasz kraj był bezpieczny. (...) Nasz kraj nie realizuje w pełni swoich możliwości. Donald jest jedynym, który może to zmienić" - powiedziała.
Charakterystyka Trumpa jako mocnego przywódcy nie była nowością, ale Melania położyła też nacisk na rzadziej opisywaną stronę osobowości swego męża.
"Donald jest niezwykle lojalny i ma wielki szacunek dla swej rodziny. Chce pomyślności dla wszystkich. Potrzebujemy programów pomocy dla biednych. Donald chce reprezentować wszystkich Amerykanów. Także Żydów, Latynosów i muzułmanów" - powiedziała.
W swej kampanii wyborczej Trump nazwał meksykańskich imigrantów "gwałcicielami i handlarzami narkotyków”, a po fali ataków terrorystycznych wezwał do czasowego zakazu wjazdu do USA muzułmanów. Poparł też stosowanie tortur i zabijanie rodzin terrorystów, a ostatnio jego kampania posłużyła się antysemickimi symbolami w propagandowym spocie.
Wystąpienie Melanii Trump delegaci powitali gorącą owacją.
Wierna kopia
Problem w tym, na co zwracają uwagę amerykańscy dziennikarze, że przemówienie Melanii Trump w kilku punktach było identyczne jak to, które w 2008 roku, na konwencji Demokratów, wygłosiła Michelle Obama.
- Barack i ja budowaliśmy nasze życie kierując się tymi wartościami i przekazywaliśmy je następnym pokoleniom. Ponieważ chcemy, aby nasze dzieci - i wszystkie dzieci tego narodu - wiedziały, że jedynym ograniczeniem dla twoich osiągnięć są twoje marzenia i twoja chęć, aby na nie pracować - powiedziała pierwsza dama USA w 2008 r.
Być może przyszła pierwsza dama, Mellania Trump stwierdziła w czasie wystąpienia: "oni pokazali mi i nauczyli mnie wartości i moralności w codziennym życiu. To jest lekcja, którą przekazuję naszemu synowi, i musimy przekazać te lekcje wielu następnym pokoleniom - ponieważ chcemy, aby dzieci tego narodu wiedziały, że jedynym ograniczeniem dla twoich osiągnięć jest siła twoich marzeń i twoja chęć, aby na nie pracować".
Gdy podobieństwa zostały odkryte, sztab wyborczy Trumpa wydał oświadczenie. Ale nie padło w nim ani słowo o plagiacie. Jest tylko mowa o tym, że przemówienie było inspirowane życiem Melanii, jej przemyśleniami i doświadczeniem imigranckim. Bo Melania pochodzi ze Słowenii.
CNN, PAP
...
I tam lipa. Te przemowienia pisza ,,fachowcy" w tych samych szkolach szkoleni wedlug schematu. Chyba nie myslicie ze oni mowia cos od siebie? Calkowita sztucznosc...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:30, 19 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Walka na głosy" na konwencji Partii Republikańskiej. Bunt przeciwników Trumpa stłumiony
prz/
2016-07-19, 06:05
Dominujący na konwencji Partii Republikańskiej zwolennicy jej kandydata na prezydenta Donalda Trumpa stłumili w poniedziałek bunt jego przeciwników, którzy chcieli zablokować jego partyjną nominację do Białego Domu.
PAP/EPA/DAVID MAXWELL
Świat
"Wojna" kontra "twarda dyplomacja". Trump i...
Hala Quicken Loans Arena w Cleveland, gdzie odbywają się obrady zjazdu, stała się widownią niespotykanego od dziesięcioleci chaosu na konwencji, która była dotąd skrupulatnie wyreżyserowanym przez kierownictwo partii widowiskiem bez żadnych niespodzianek.
W poniedziałek po południu czasu lokalnego grupa oponentów Trumpa zgłosiła wniosek o głosowanie mające rozstrzygnąć czy delegaci przypisani do kandydata w wyniku prawyborów mogą zmienić zdanie i odmówić mu poparcia w czasie późniejszego głosowania nad formalną nominacją.
Przeciwnicy Trumpa twierdzą, że wielu tych delegatów prywatnie go nie popiera i powinni być w związku z tym zwolnieni z obowiązku głosowania na niego. Na konwencje przynieśli listy z podpisami większości delegatów z dziewięciu stanów, którzy - jak utrzymywali - chcą poprzeć innego kandydata.
Walka na głosy
Prowadzący w tym momencie obrady kongresmen Steve Womack zarządził jednak, żeby sala nie głosowała przez podniesienie rąk, co pozwala liczyć głosy (tzw. roll call vote), tylko przez tzw. voice vote, czyli wyrażenie życzenia głosem - za lub przeciwko wnioskowi.
Wywołało to chóralne protesty oburzenia autorów przeciwników Trumpa. - Chcemy roll-call vote! - krzyczeli. Ich chór próbowali zagłuszyć sympatycy Trumpa, skandując: „U-S-A, U-S-A!” i „Trump-Trump-Trump!”.
Chór na "nie" głośniejszy
Womack ponownie zarządził voice vote, czyli pytanie do delegatów, czy popierają wniosek o zwolnienie tych, którzy nie popierają Trumpa, z obowiązku głosowania na niego. Na pytanie, „kto jest za wnioskiem”, odpowiedział chór krzyczących „Aye” („tak” w parlamentarnym języku w USA). Potem na pytanie, kto jest przeciw, chór głosów odpowiedział „No”. Womack orzekł, że chór na „nie” był głośniejszy, czyli więcej głosów opowiedziało się przeciw wnioskowi.
Przeciwnicy Trumpa znowu protestowali. W rozmowach z dziennikarzami mówili, że to pogwałcenie demokracji. Jeden z delegatów z Wirginii, były prokurator generalny w tym stanie Ken Cuccinelli, demonstracyjnie rzucił na ziemię swoją akredytację i wyszedł z sali.
Bojkot elit
Zdominowane przez stronników Trumpa kierownictwo GOP przekonuje media, że partia stopniowo się jednoczy wokół nowojorskiego miliardera.
Konwencję jednak demonstracyjnie zbojkotowali w proteście przeciw Trumpowi prominentni politycy republikańscy: byli prezydenci George H.W.Bush i jego syn, George W.Bush, byli kandydaci do Białego Domu: John McCain i Mitt Romney oraz kilku senatorów i gubernatorów.
PAP
...
Czyli ludzi ktorzy maja JAKIEKOLWIEK POJECIE O POLITYCE! To jest obciach taki kandydat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:45, 19 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
A oto ten fragment:
Według CNN przynajmniej jeden wątek przemówienia został co do słowa skopiowany z Michelle Obamy. Melania Trump w swoim wystąpieniu obiecywała, że jako pierwsza dama skupi się na pomocy kobietom i dzieciom, będzie też wspierać pozostałych potrzebujących.
Kontrowersyjny fragment
– Od najmłodszych lat rodzice uczyli mnie wartości, że ciężko pracujesz na to, czego chcesz w życiu, że słowo jest święte i robisz to, co mówisz i dotrzymujesz obietnic, że traktujesz ludzi z szacunkiem. Nauczyli mnie i pokazali mi wartości i morale w życiu codziennym. To lekcja, którą przekazuję moim synom – mówiła żona milionera podczas konwencji w Cleveland.
– I Barack, i ja dorastaliśmy wśród tych samych wartości, że pracujesz ciężko na to, czego chcesz w życiu, że słowo jest święte, że robisz to, co mówisz, że traktujesz ludzi z godnością i szacunkiem nawet jak ich nie znasz, nawet jeśli nie zgadzasz się z nimi – mówiła z kolei w 2008 Michelle Obama.
Oświadczenie Pani Trump
...
Traktowanie ludzi z szacunkiem... Zwlaszcza nienarodzonych...
Aborcyjnie...
Rzygac sie chce. Obłudne ścierwa... To jest ohyda co tam sie dzieje. USA kraj szatana...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:04, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Trump oficjalnie kandydatem Republikanów w wyścigu o fotel prezydencki
mr/
2016-07-20, 05:15
Zgodnie z oczekiwaniami, delegaci na konwencji Partii Republikańskiej (GOP) w Cleveland formalnie nominowali we wtorek wieczorem czasu lokalnego, Donalda J. Trumpa kandydatem tej partii na prezydenta w tegorocznych wyborach. Jednocześnie gubernator stanu Indiana Mike Pence uzyskał we wtorek wieczorem nominację Partii Republikańskiej na wiceprezydenta.
PAP/EPA/David Maxwell
Świat
Afera w USA. Żona Trumpa skopiowała...
Świat
"Walka na głosy" na konwencji Partii...
Świat
"Wojna" kontra "twarda dyplomacja". Trump i...
Miliarder przekroczył barierę 1270 głosów delegatów potrzebną do nominacji, kiedy ogłoszono wyniki głosowania delegatów ze stanu Nowy Jork - rodzinnego stanu Trumpa.
W hali Quicken Loans Arena delegacje z poszczególnych stanów kolejno odczytywały ile głosów otrzymali tam kandydaci do Białego Domu. W niemal wszystkich przypadkach najwięcej głosów zdobył Trump. W większości stanów część głosów dostali rywale nowojorskiego miliardera z okresu prawyborów: senatorowie Ted Cruz i Marco Rubio oraz gubernator Ohio John Kasich. Tylko w nielicznych, jak Idaho i Ohio, większość głosów delegatów przypadło rywalom Trumpa.
Ogłaszanie wyników głosowań odbywało się w atmosferze entuzjazmu. Delegaci wiwatowali na cześć Trumpa i skandowali jego nazwisko. Odczytywanie rezultatów głosowań poprzedziło odśpiewanie przez zebranych hymnu narodowego USA "Gwiaździsty Sztandar" i recytacja przysięgi na wierność fladze USA.
Przemówił syn Trumpa
Ogłoszenie wyników głosowania delegacji stanu Nowy Jork miało szczególnie uroczystą oprawę. Do delegatów przemówił najstarszy syn Trumpa, Donald Trump jr. Z głośników rozległy się dźwięki popularnego przeboju "New York, New York".
Podczas poprzednich konwencji partyjni nominaci przybywali dopiero ostatniego dnia. Trump złamał tę zasadę już pierwszego dnia konwencji, w poniedziałek, kiedy przedstawił swoją żonę Melanię, która wygłosiła przemówienie.
Kandydata partii na prezydenta wybiera się w wyborach pośrednich. Zależnie od wyników prawyborów w poszczególnych stanach, kandydatom przydziela się odpowiednią liczbę delegatów - na zasadzie proporcjonalnej, albo "zwycięzca bierze wszystko" - którzy zobowiązani są głosować na zwycięzcę.
Trump zdobył wymagane minimum 1237 delegatów już w maju. Jego przeciwnicy usiłowali zablokować jego nominację zmieniając powyższe reguły procesu nominacyjnego, ale ich starania zakończyły się niepowodzeniem.
Pence na wiceprezydenta
Pence, wcześniej wybrany przez Donalda Trumpa na jego partnera w listopadowych wyborach - został nominowany przedz aklamację, czyli bez formalnego głosowania.
Przewodniczący konwencji, przywódca większości republikańskiej w Senacie Mitch McConnell oświadczył, że Pence "ma przygniatające poparcie" delegatów dla jego kandydatury na wiceprezydenta. Zastępca gubernatora stanu Indiana Eric Holcomb, ktory wysunął jego kandydaturę, mówił o osiągnięciach Pence'a w zwalczaniu bezrobocia, walki z biurokracją i rozwoju gospodarki stanu.
PAP
...
Hitlery jest jeszcze gorsza... Widzimy upadek tego kraju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:25, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Kerry uczy Johnsona. "To właśnie nazywamy dyplomacją, Boris"
Dodano dzisiaj 17:52
Boris Johnson i John Kerry / Źródło: Twitter / Boris Johnson
Podczas wspólnej konferencji prasowej szefowie dyplomacji Wielkiej Brytanii i USA pozwolili sobie na wymianę żartobliwych komentarzy. Boris Johnson tłumaczył się przed dziennikarzami ze swoich wypowiedzi z czasów przed objęciem teki, z kolei Kerry starał się mu pomóc, wspominając czasy uniwersyteckie.
Do spotkania doszło w Londynie, gdzie po rozmowach odbyła się wspólna konferencja Johnsona i Kerry'ego podczas której dziennikarze zadawali szefom dyplomacji pytania. Boris Johnson został poproszony o komentarz w sprawie swoich wielu niedyplomatycznych wypowiedzi pod adresem różnych światowych przywódców, które wygłaszał w przeszłości.
– Moglibyśmy spędzić bardzo dużo czasu pochylając się nad wieloma rzeczami, które napisałem w ciągu ostatnich 30 lat, a które zostały moim zdaniem wyrwane z kontekstu, ale nieważne. Jednak są przed nami pewne poważne problemy tu i teraz – odparł Boris Johnson, który starał się skierować rozmowę na inne tory. Nowy minister stwierdził, że jest już tak wiele jego przeinaczonych wypowiedzi, że "globalna akcja przepraszania wszystkich zainteresowanych zdecydowanie zajęłaby zbyt wiele czasu".
Wkrótce po tej wypowiedzi pało pytanie do Johna Kerry'ego o to, jak planuje pracować "z kimś takim jak Boris Johnson". Enigmatycznie stwierdził, że "wszyscy, których spotkałem na świecie, są jak Boris Johnson, albo i nie" i odpowiedział dziennikarzowi, że nie wie, co właściwie ma na myśli, gdy mówi "takim jak Boris Johnson".
Następnie szef amerykańskiej dyplomacji przywołał opinię ambasadora USA przy Unii Europejskiej, który "miał zaszczyt studiować w Oxfordzie z Borisem Johnsonem". – Boris zrekrutował go do Oxford Union, której był szefem. Opowiadał mi o wspaniałych doświadczeniach, które wspólnie mieli. Powiedział mi, że to bardzo mądry i zdolny człowiek i to jest Boris Johnson, którego spotkałem. To jest Boris Johnson, z którym planuję pracować i z którym mamy zamiar czynić dobre rzeczy – mówił Kerry. Zawstydzony Johnson przerwał Kerry'emu. – Wydaje mi się, że możesz już przestać. Jest dobrze, jest super – mówił. Szef dyplomacji USA odpowiedział mu w podobnym tonie, tłumacząc protekcjonalnie klepiąc po ramieniu "to właśnie nazywamy dyplomacją, Boris".
Kerry praises 'smart and capable' Boris Johnson / Żródło: YouTube
/ Źródło: "The Telegraph", BBC
...
Kerry uczy dyplomacji... Dno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:56, 22 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Policja postrzeliła czarnoskórego mężczyznę, gdy próbował pomóc pacjentowi
grz/
2016-07-21, 20:46
Policja na Florydzie postrzeliła czarnoskórego opiekuna, który próbował na ulicy uspokoić swego autystycznego pacjenta. Trzymał ręce w górze i kilkakrotnie powtarzał, że nie jest uzbrojony. Incydent nagrano na smartfonie - podają w czwartek media w USA.
Pixabay/FitzFox/CC BY 2.0
Świat
Napastnik Baton Rouge działał sam. Zabił...
Świat
USA: znów strzały w Baton Rouge. Są zabici i...
Świat
Zastrzeleni przez policjantów. Obama głęboko...
Do wydarzenia doszło w poniedziałek w Miami, a w środę do lokalnych mediów trafiło nagranie ze smartfona, na którym widać, jak 47-letni Charles Kinsey leży na ziemi z rękami w górze i rozmawia ze swym podopiecznym oraz otaczającymi ich policjantami.
"On ma w rękach ciężarówkę dla dzieci!"
Jak pisze dziennik "Washington Post", 27-letni autystyczny mężczyzna wyszedł z pobliskiego domu pomocy społecznej, usiadł na ulicy i zaczął bawić się ciężarówką dla dzieci, blokując ruch kołowy. Kinsey próbował przekonać pacjenta, by wrócił do budynku, gdy na miejsce przyjechała policja i otoczyła mężczyzn. Ktoś zadzwonił pod numer 911 i twierdził, że na ulicy siedzi osoba z bronią, która grozi, że popełni samobójstwo.
Przedstawiciel lokalnej policji Neal Cuevas powiedział gazecie "The Miami Herald", że funkcjonariusze kazali Kinseyowi i pacjentowi położyć się na ziemi.
- Połóż się na brzuchu - mówi na nagraniu Kinsey do pacjenta. - Zamknij się! - odpowiada mu 27-latek, siedzący po turecku i bawiący się zabawką. - On ma w rękach ciężarówkę dla dzieci! - krzyczy Kinsey do policjantów. Mimo to jeden z nich oddaje trzy strzały w kierunku mężczyzn, raniąc Kinseya w nogę. Na wideo, które otrzymała redakcja "The Miami Herald", nie widać momentu strzelaniny.
Przy mężczyznach nie znaleziono broni
Kinsey twierdzi, że zanim go postrzelono, przekonywał funkcjonariuszy, iż nie ma konieczności użycia broni. Z jego wypowiedzi wynika też, że gdy zapytał policjanta, dlaczego otworzył do niego ogień, ten odparł: - Nie wiem.
Policja nie podała imienia i nazwiska policjanta ani jego koloru skóry. Poinformowano jedynie, że został wysłany na przymusowy urlop, co jest standardową procedurą po podobnych incydentach.
Liczne akty przemocy z udziałem policjantów
Do strzelaniny doszło po licznych w ostatnich tygodniach w USA aktach przemocy z udziałem policjantów.
Na początku lipca podczas próby zatrzymania policja w Baton Rouge w stanie Luizjana zabiła czarnoskórego 37-letniego Altona Sterlinga, co wywołało falę protestów. Napięcie wzrosło, gdy dzień po zabiciu Sterlinga policjanci zastrzelili czarnoskórego, 32-letniego Philando Castile'a w stanie Minnesota, co jego partnerka zarejestrowała w 10-minutowym nagraniu wideo, pokazanym na żywo na Facebooku i umieszczonym wkrótce potem na YouTube. Kolejnego dnia w Dallas w Teksasie czarnoskóry snajper, były żołnierz, otworzył ogień do funkcjonariuszy, zabijając pięciu z nich. W niedzielę trzech policjantów zostało zastrzelonych w Baton Rouge.
PAP
....
Taka jest psychologia broni. Polski policjant jest spokojny bo prawdopodobienstwo ze obywatel ma bron jest znikome a jak jedzie do bandytow to juz wie z czy bedzie mial do czynienia. Policjant USA ma 99% przekonanie ze ten drugi ma bron. Wiec jedzie z nerwicą. Najpierw strzelac potem myslec. I PO CO MEDIA Z UPOREM PODKRESLAJA ZE CZARNY? ZEBY MURZYNI URZADZILI JAKAS MASAKRE TO BEDA NIUSY! MEDIA USA JAK KGB PROWOKUJA ZBRODNIE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:28, 23 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Hillary Clinton: Senator Kaine kandydatem na wiceprezydenta
ptw/
2016-07-23, 07:07
Demokratyczny senator z Wirginii Tim Kaine ma być kandydatem Hillary Clinton na wiceprezydenta. O swoim wyborze była szefowa amerykańskiej dyplomacji poinformowała na Twitterze.
PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS
Świat
Maleje przewaga Clinton nad Trumpem....
"Tim Kaine jest niepoprawnym optymistą, który wierzy, że nie ma problemu, którego nie można rozwiązać" - napisała Clinton.
"To dla mnie ogromny zaszczyt być jej wice" - odpowiedział na Twitterze senator z Wirginii i były gubernator tego stanu.
58-letni Kaine, absolwent Harvardu, zasiada obecnie w senackiej komisji spraw zagranicznych. Biegle mówi po hiszpańsku, bo pracował jako misjonarz w Hondurasie.
W przyszłym tygodniu w Filadelfii odbędzie się konwencja krajowa, na której Hillary Clinton dostanie nominację Partii Demokratycznej w wyścigu do Białego Domu. Potwierdzona ma być także kandydatura Kaine'a na wiceprezydenta.
Zakończona w czwartek konwencja Partii Republikańskiej w Cleveland mianowała kontrowersyjnego miliardera Donalda Trumpa. W przypadku jego zwycięstwa w listopadowych wyborach wiceprezydentem będzie Mike Pence, gubernator Indiany.
PAP
...
A jak tam u niego z mordowaniem nienarodzonych? U ,,Demokratow" to pierwsze pytanie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:06, 24 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Strzelanina w Teksasie, 4 ofiary śmiertelne
az/
2016-07-24, 06:30
Cztery osoby poniosły śmierć w rezultacie strzelaniny w bloku mieszkalnym w miejscowości Bastrop, w stanie Teksas - poinformowała policja w sobotę późnym wieczorem, czasu miejscowego. Przyczyny tragedii są niejasne; wiadomo, że sprawca nie żyje.
Flickr/Tony Webster
Świat
USA: znów strzały w Baton Rouge. Są zabici i...
Według zeznań świadków ofiary śmiertelne to mężczyzna, kobieta i dwoje dzieci. Trzecie dziecko z niegroźnymi ranami policjanci przewieźli do szpitala.
Natomiast rzeczniczka biura szeryfa poinformowała, że wszystkie ofiary śmiertelne to osoby dorosłe.
Policja zamknęła rejon wokół miejsca strzelaniny. Mieszkańcom budynku zabroniono go opuszczać lub wchodzić do niego.
Bastrop to niewielka miejscowość licząca ok. 7500 mieszkańców, odległa o ok.50 km na południowy wschód od Austin.
PAP
...
Znowu psychole.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:26, 25 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Strzelanina w klubie na Florydzie. Są ofiary śmiertelne
grz/hlk/
2016-07-25, 11:08
Co najmniej dwie osoby zginęły, a 14 zostało rannych w strzelaninie, która wybuchła w nocnym klubie w Fort Myers na Florydzie. W klubie odbywała się impreza pod nazwą "noc nastolatków".
Świat
MSW Bawarii przyznaje: zamach w Ansbach miał...
Strzelanina miała miejsce na parkingu przed "Club Blu Bar and Grill" - poinformował CNN.
Policja nie podaje ile padło strzałów, ale jak zauważają reporterzy CNN na ulicy przed klubem znajduje się co najmniej 30 żółtych policyjnych tabliczek, którymi oznacza się ślady.
Wszyscy ranni trafili do szpitali. Trzy z nich są w stanie ciężkim. Wszystkie ofiary miały od 12 do 27 lat. Tożsamość ofiar śmiertelnych nie została jeszcze ustalona.
Reuters podał informację o zatrzymaniu co najmniej jednej osoby mającej mieć związek wymianą ognia.
Policja wiąże dwa inne zdarzenia w Fort Myers ze strzelaniną w "Club Blu Bar and Grill". W jednym przypadku chodzi o ostrzelanie domu i pojazdów przy ulicy Ortiz Avenue wkrótce po strzelaninie na parkingu przed klubem, strzały miały paść także przy Parkway, w tym drugim przypadku zatrzymać miano jedną osobę. Brak bliższych informacji. Policja patroluje okolicę.
CNN, Reuters
...
Katastrofy wszedzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:42, 28 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Trump do rosyjskich hakerów: ujawniajcie e-maile Clinton
wyślij
drukuj
pch, dmilo | publikacja: 27.07.2016 | aktualizacja: 21:10 wyślij
drukuj
Kandydat Republikanów Donald Trump (fot.PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS)
– Rosjo, jeśli mnie słyszysz, mam nadzieję, że możesz odszukać 30 tys. zaginionych maili [Hillary Clinton – przyp. red] – powiedział republikański kandydat na prezydenta Donald Trump. – Sądzę, że prawdopodobnie nasza prasa ogromnie cię za to wynagrodzi – dodał. Chodzi o e-malie usunięte z serwera Hillary Clinton, gdy pełniła ona funkcję sekretarza stanu.
„Trump nie jest izolacjonistą, ale chce rewizji zasad działania NATO”
Przedstawiciele amerykańskiego rządu twierdzą, że ujawnione przed konwencją Demokratów w Filadelfii e-maile krajowego komitetu tej partii zostały wykradzione przez hakerów działających na rzecz Moskwy. Sztab Clinton twierdzi, że w ten sposób Władimir Putin chce pomóc Trumpowi wygrać wybory prezydenckie.
Tezę tę powtórzył prezydent Barack Obama, który stwierdził, że e-maile najprawdopodobniej wykradli hakerzy działający na rzecz Moskwy. – Nie mogę wprost powiedzieć, jakie są motywy tych przecieków, ale wiemy, ze Donald Trump wyrażał publicznie podziw dla Władimira Putina – mówił amerykański prezydent. Biznesmen uważa te twierdzenia za naciągane.
#wieszwiecej | Polub nas
– Rosjo, jeśli mnie słyszysz, mam nadzieję, że możesz odszukać 30 tys. zaginionych maili [Hillary Clinton – przyp. red]. Sądzę, że prawdopodobnie nasza prasa ogromnie cię za to wynagrodzi – powiedział Trump.
FBI łaskawe dla Clinton. Sprawa maili wynikiem „skrajnego niedbalstwa”
„Nie wiem, kim jest Putin”
Trump na konferencji prasowej na Florydzie zapewnił również, że nigdy nie spotkał się z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. – Nie wiem, kim jest Putin – oświadczył. Dodał, że o rosyjskim prezydencie wie tylko tyle, iż ten darzy go szacunkiem. Trump obiecał też, że jeśli zostanie prezydentem, stosunki amerykańsko-rosyjskie będą lepsze niż obecnie.
Z kolei sugestie, że to Rosja stała za włamaniem hakerów na serwery Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC) - co w konsekwencji doprowadziło do ujawnienia treści niektórych e-maili polityków - nazwał „naciąganymi i bardzo zabawnymi”. Jego zdaniem oskarżenia Demokratów wobec Moskwy są próbą odwrócenia uwagi od upublicznionych informacji. PAP
....
,,Demokracja" w USA to obecnie jeden wielki absurd...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:34, 31 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Strzelanina w Teksasie. Są ofiary
grz/
2016-07-31, 12:13
Nie żyje jedna osoba, ok. 30-letnia kobieta, a kilkanaście osób jest rannych - poinformowała CNN powołując się na służby medyczne. Policja z Austin, stolicy Teksasu, wezwała mieszkańców, by nie zbliżali się do centrum miasta i nie wychodzili z domów.
Flickr/HeadOvMetal/CC BY 2.0
Świat
Strzały w centrum handlowym w Malmö....
O wymianie ognia, do której doszło ok. godz. 3 w nocy lokalnego czasu (10 rano czasu polskiego) w Austin w Teksasie, poinformowała policja na swoim profilu na Facebooku.
Strzały miały paść w dwóch różnych miejscach, w pobliżu centrum Austin.
Policja zwróciła się do ewentualnych świadków, by zgłaszali się z informacjami, które mogą pomóc w śledztwie. Liczą, że ktoś nagrał strzelaninę.
Miejscowa policja przekazała CNN informację, że sytuacja została już opanowana, ale nadal nie są znane przyczyny strzelaniny.
Austin Police say there are "separate shootings within the same area. Both scenes are secure at this time." [link widoczny dla zalogowanych]
— CNN Breaking News (@cnnbrk) 31 lipca 2016
O godz. 12:10 telewizja Sky News poinformowała, że według oficjalnych informacji w strzelaninie zginęła jedna osoba, a trzy są ranne, przebywają w szpitalu. Trwają poszukiwania sprawcy lub sprawców.
Update - Officials say one person has been killed & 3 others are in hospital following two separate shootings in downtown #Austin in #Texas
— Sky News Newsdesk (@SkyNewsBreak) 31 lipca 2016
CNN
...
W Polsce niebo a tam pieklo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:41, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
USA: policja zastrzeliła kobietę, która groziła użyciem broni. Ranny 5-latek
prz/
2016-08-02, 05:18
Kobieta, która zabarykadowała się w swym mieszkaniu w mieście Randallstown w stanie Maryland i groziła policjantom rewolwerem, gdy próbowali jej wręczyć nakaz aresztowania, została zastrzelona przez funkcjonariuszy - poinformowała policja okręgu Baltimore. Z informacji dostępnych na stronie policji wynika, że Gaines była Afroamerykanką.
Zdj. ilustracyjne, Fot. Flickr/Tony Webster/CC BY 2.0
Świat
Policja postrzeliła czarnoskórego mężczyznę,...
Świat
Zadzwonił po policję, a potem zaczął strzelać...
23-letnia Korryn Gaines odmówiła otwarcia drzwi trzem oficerom policji, którzy zjawili się poniedziałek rano w jej domu z nakazem aresztowania Gaines i jej męża.
Młoda kobieta nie stawiała się przed sądem mimo kolejnych wezwań. Sprawa dotyczyła przekroczenia prędkości.
Gaines kilkakrotnie groziła funkcjonariuszom bronią, w rezultacie czego wywiązała się strzelanina. Została zabita przez policjantów. Ranny jest jej 5-letni syn, który trafił do szpitala. Mąż zdołał uciec z mieszkania z drugim, rocznym dzieckiem.
Sześciogodzinne negocjacje
Agencja Associated Press podkreśla, że na podstawie dostępnych informacji trudno ustalić, kto postrzelił chłopca - policja czy też jego spanikowana matka.
Policja podała w swym komunikacie, że negocjacje z Gaines trwały ok. 6 godz. W tym czasie, kobieta wielokrotnie groziła funkcjonariuszom, że ich zabije. Gdy wycelowała rewolwer w jednego z nich, oddano do niej dwa strzały. Okazały się one śmiertelne.
"Nie wiadomo czy policja używała przenośnych kamer, które policja w okręgu Baltimore zakupiła przed kilkoma tygodniami" - pisze AP, wskazując, że tylko dzięki nim byłoby możliwe odtworzenie przebiegu wydarzeń.
PAP
...
Kult gana w USA jak widac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:50, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Na uczelnię z pistoletem. Teksas wprowadza nowe prawo
wyślij
drukuj
pch, bz | publikacja: 02.08.2016 | aktualizacja: 08:42 wyślij
drukuj
Nowe prawo będzie dotyczyć wszystkich państwowych uczelni w Teksasie, na których uczy się ponad 210 tys. studentów (fot. Anadolu Agency / Contributor / Getty Images)
Studenci będą mogli nosić broń na terenie kampusów i sal wykładowych – Teksas wprowadził właśnie nowe prawo. Ustawa weszła w życie w 50. rocznicę masakry na uniwersytecie w Austin.
Strzelanina w Teksasie. Nie żyją cztery osoby, w tym dwoje dzieci
Studenci, którzy skończyli 21 lat i mają stosowne licencje, będą mogli nosić broń w miasteczku studenckim oraz na zajęciach. Nowe prawo będzie dotyczyć wszystkich państwowych uczelni w Teksasie, na których uczy się ponad 210 tys. studentów.
50 lat temu zginęło 16 studentów
Data wprowadzenia ustawy jest symboliczna. Prawo weszło w życie dokładnie w 50. rocznicę strzelaniny w campusie najbardziej prestiżowej stanowej uczelni, Univeristy of Texas w Austin. Zbrodniarz strzelając z wieży zegarowej zabił wtedy 16 studentów.
Zwycięstwo producentów broni
Ustawę silnie forsowała Partia Republikańska i lobby producentów broni. Gubernator Teksasu Greg Abbott uważa, że nowe prawo umożliwi samoobronę przed potencjalnym napastnikiem. Bardzie sceptyczni są wykładowcy uniwersyteccy. Ich zdaniem ustawa przyniesie opłakane skutki i na pewno nie przyczyni się do wzrostu bezpieczeństwa.
#wieszwiecej | Polub nasReuters, BBC
...
Coraz lepiej w USA. Teraz wystrzalowe studia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 137091
Przeczytał: 39 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:37, 03 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Szemrana Hilary i Pomarańczowy Donald
Dodano wczoraj 21:43 11
Donald Trump i Hillary Clinton / Źródło: Newspix.pl / ABACA/WENN
Po konwencjach mamy już dwoje kandydatów (Zieloni i Libertarianie nie mają szans). Czas więc na oficjalną prezentację, a tej dokonamy z perspektywy obyczajowej i politycznej poprawność. Amerykańskim obyczajem rozpoczynamy od prowadzącego w sondażach.
Donald Trump
Donald John Trump - przedsiębiorca budowlany, zamieszkały Fifth Avenue Nowy Jork NY, 70 lat (jeśli wygra to pomijając 2 kadencję Reagana będzie najstarszym zaprzysięganym prezydentem USA), 185 cm wzrostu, waga ok. 100 kg. Żonaty (po raz trzeci) ze Słowenką Melanią Klauss, 3 synów i 2 córki.
Trump jest jak z piosenki:
"Konwenanse są mi obce
jestem prostak, dureń, cham
ale zrobię z tobą co chcę
gdy cię dorwę w jednej z bram"
Karierę polityczną miał zakończyć po pierwszej debacie pretendentów w FOX TV. Stacja pobiła swój rekord wszech czasów gromadząc 24 miliony widzów. Pierwsze pytanie zadaje Trumpowi Megan Kelly - prawdziwa gwiazda : Panie Trump, znany jest pan ze szczerości swych wypowiedzi. O kobietach, których pan nie lubi mówił pan: tłusta świnia, odpychające zwierzę, pies , mulica. Czy to przystoi komuś kto chce być prezydentem?
Trump niespeszony: Tylko o jednej tak mówiłem - o Rossie O'Donnell (celebrytka). Kelly: Nieprawda, o innych też . Trump:No może i tak. Mówiłem, co mówiłem a jak się pani nie podoba, to trudno. Nie mam czasu na polityczną poprawność, tak samo jak ten kraj.
Trump tę debatę wygrał, podobnie jak wszystkie następne. Niezamierzonym efektem przywoływania chamskich odzywek Trumpa okazało się obnażenie kołtuństwa i zakłamania politycznej poprawności. Trumpowi natychmiast przyprawiono gębę mizogina, media tygodniami wałkowały każdą jego miłą inaczej odzywkę. "New York Times" nasłał reporterów gończych, by prześwietlili jego męsko-damskie relacje. Było tego niemało, bo w przerwach między małżeństwami Trump prowadzał się z mnóstwem koleżanek, w tym z Carlą Bruni, późniejszą żoną prezydenta Sarkozy'ego. No i dopadali Trumpa - okazało się, że jednej z pracujących u niego kobiet powiedział, by nie jadła tyle słodyczy. Eksperci znów rozsiedli się w telewizyjnych studiach, by godzinami powtarzać jedną i tę samą rzecz: Jak on tak mógł, to dyskryminujące itd.
Wydaje się, że politolodzy i wszyscy mądrale kompletnie nie doceniają tego obyczajowo-kulturowego wątku kampanii. Amerykanie zareagowali: Nasz człowiek. Pomijając chamskie odzywki, mówi jak my. Miliony facetów zobaczyło, że jak Trump wygra, to w pracy będzie znów można powiedzieć koleżance, że ma fajne buty, bez obawy, że straci się zatrudnienie (tak, tak - to skrajny przypadek, ale prawdziwy). Trump ogłasza też: Nie uwierzylibyście jak wstrętne rzeczy, za zamkniętymi drzwiami, opowiadają o sobie ci wiecznie uśmiechnięci ludzie elit . (W Polsce tego akurat aspektu życia politycznego nie musimy przyjmować na wiarę - mamy nagrania od Sowy).
Trump wskazuje też, iż standardy politycznej poprawności dotyczą tylko jednej strony sceny politycznej. Demokraci i lewica mogą wygadywać co chcą i praktycznie żadne media się tym nie zajmą. Symbolem jest finansowana przez Sorosa organizacja Black Live Matters, której członkowie nawołują do zabijania policjantów wywrzaskując na manifestacjach: "Czego chcemy? Martwych gliniarzy. Kiedy? Teraz. Zabić te świnie" . To nie przeszkadza, by szefowie organizacji gościli w mediach i byli zapraszani przez Obamę do Białego Domu. Do tych wątków jeszcze powrócimy zwłaszcza, że WikiLeaks opublikowało ponad 20 tys maili Komitetu Demokratów. Pokazują one, iż partia mieniąca się obrońcą mniejszości, traktuje je jako zwykłe mięso wyborcze.
Hillary Clinton
Hillary Clinton - notoryczna polityk, zamieszkała Old House Ln, Chappaqua, NY. 68 lat, 165 cm, około 65 kg wagi, mężatka, 1 córka.
Długo zastanawiałem się jak przetłumaczyć określenie jakie nadał jej Trump, a które powtarza za nim połowa Amerykanów - crooked. Kanciara to za mało, bo przypisuje się jej nie tylko kłamstwa, korupcję, oszustwa, ale też próby przywłaszczenia mienia, skrajną niedbałość i arogancję, a także przekupstwa i zastraszanie. Najłagodniejsze jakie mi przyszło do głowy to "szemrana".
Hillary Clinton niemal całe swe zawodowe życie spędziła w polityce - jako żona gubernatora, prezydenta, senator, Sekretarz Stanu. Lista skandali i afer jakie się za nią ciągną jest długa niczym Broadway. Clinton kłamie też notorycznie (to nie opinia, tylko urzędowo potwierdzony fakt) i to nie tak jak my, amatorsko, po domowemu, ale publicznie w świetle fleszy i obiektywów. Sondaże są bezwzględne - 70% Amerykanów uważa ją za niegodną zaufania. Dlaczego więc, uzyskała nominację Demokratów i być może zasiądzie w Białym Domu? Dla wielu Hillary Clinton jest symbolem postępu i wymarzonego równouprawnienia. Amerykanie rozglądają się po demokracjach na świecie i chcą by także u nich kobieta uzyskała najważniejsze stanowisko w państwie. To szansa na ostateczne przebicie szklanego sufitu. Kobiety są bardziej zdyscyplinowane, głosują częściej niż mężczyźni, a Clinton bardzo zręcznie rozgrywa tę kartę.
Po latach w jej otoczeniu pojawił się skrywany mąż Bill, który mimo swoich wszystkich łajdactw z kobietami jest lubiany. Nie wiadomo, czy jednak będzie atutem, bo próba budowania wizerunku szczęśliwej współczesnej rodziny, w której kariera męża nie przeszkadza miłowaniu się i robieniu kariery przez żonę jest bardzo ryzykowna. Clintonowie stanowią zgrane przedsiębiorstwo, a nie rodzinne stadło. W innych warunkach powiedzielibyśmy, że to rodzina patologiczna z jej klasycznymi atrybutami jak przemoc domowa, nadużywanie alkoholu itd. i wzywalibyśmy opiekę społeczną, a ich córka wylądowałaby w ochronce. Ochroniarze w Białym Domu mieli spory problem, kiedy Hillary miotała w Billa garami i lampami - nie wiedzieli, czy rzucić ją na glebę, czy nie. W końcu były to zamachy na prezydenta USA. Po tych rodzinnych wieczorkach w apartamentach pojawiały się ekipy sprzątające, a Bill przychodził do roboty z podbitym okiem i sińcami.
Clintonowie to bez wątpienia najwybitniejsi mówcy w dziejach ludzkości. W ciągu 2 lat Hillary Clinton przemawiając dla banków i firm z Wall Street zarobiła 21 milionów dolarów - średnia stawka za występ - 250 tys. dolarów. Oratorski talent Billa eksplodował już kiedy Hillary została sekretarzem stanu. Honoraria skoczyły do 700 tys. dolarów, a jego krasomówcze popisy doceniły nawet rządy Konga, Ukrainy, czy Kazachstanu.
Dlaczego tyle miejsca poświęcam opisywaniu obyczajówki, informacjom gdzieś z krawędzi bulwarowego bruku? Nie wiem co się po tych wyborach zmieni w polityce USA, wiem, jednak, że bez względu na wynik wyborów Ameryka nie będzie już taka sama obyczajowo, czy kulturowo. Wygrana Trumpa oznaczać będzie rządy ostentacyjnego grubianina, nieliczącego się z niczyją opinią, a już zwłaszcza mediów. Kobieciarza, człowieka, który całym swym życiem zaprzeczał republikańskim wartościom. Niektórzy powiedzą, że Trump to przełamanie tabu i koniec politycznej poprawności. Inni, że przekroczenie wszelkich granice przyzwoitości. Będzie to też największe zwycięstwo mediów społecznościowych nad tradycyjnymi.
Z drugiej strony wygrana Clinton oznacza, że po raz pierwszy to kobieta będzie rządziła największym mocarstwem świata, że przycisk do odpalenia rakiet nuklearnych będzie w zasięgu wymalowanych, wypielęgnowanych paznokci. Taki oto, zamiast owłosionej łapy, będzie symbol mocy. Nie będzie też już więcej złudzeń - od uczciwości ważniejsza jest pragmatyka rządzenia.
/ Źródło: Wprost
...
Sadystyczna pielęniarka czy chamskie megaloman? ALE DEMOKRACJA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|