Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Bankructwo USA ...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 61, 62, 63  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:01, 10 Wrz 2013    Temat postu:

USA: pozbądź się dziecka online

W USA prężnie rozwija się czarny rynek wymian dziećmi online. Przeważnie ofiarami padają dzieci adoptowane z zagranicy. Według śledztwa Reuters i NBC News, średnio jedno dziecko tygodniowo jest wystawiane do oddania.

Quita, 16-latka z Liberii miała nadzieję, że znajdzie nowy dom i kochającą rodzinę w USA. Jej przybrani rodzice z Wisconsin - Todd i Melissa Puchalla po dwóch latach od adopcji, w 2008 roku postanowili "wystawić" kłopotliwą nastolatkę na aukcję internetową.

Bardzo szybko otrzymali odpowiedź od małżeństwa Eason'ów, ktorzy wyrazili chęć zaopiekowania się dziewczynką. Parę tygodni później Quita zamieszkała w Illinios z nowymi rodzicami, którym - jak się później okazało - sąd odebrał dwójkę biologicznych dzieci.

Już pierwszej nocy Eason'owie zaprosili Quitę do wspólnej sypialni, do jednego łóżka. Po interwencji lokalnych władz, Quita wróciła do Punchall'ów.

Jak się okazało w 2006 roku Nicole Eason z ówczesnym partnerem, Randym Winslow'em adoptowała online 10-letniego chłopca. Winslow obecnie odsiaduje wyrok 20 lat więzienia za rozprzestrzenianie dziecięcej pornografii. W sumie do czasu adoptowania Quity, Nicole Eason przyjęła sześcioro dzieci z wymiany.

Ofiary wymian online opowiadają wstrząsające historie. Dziewczynka, która przyjechała z Chin, u nowych rodziców dostała polecenie, by wykopać sobie własnoręcznie grób. Inna, pochodząca z Rosji, opowiada jak chłopiec w nowym domu oddawał na nią mocz i molestował ją. Miała wtedy 13 lat. Dziewczynka zmieniła rodzinę trzykrotnie w ciągu sześciu miesięcy.

Wpisy na forach i grupach facebook'owych są przerażające. Rodzice, którzy chcą pozbyć się adoptowanych dzieci mówią wprost "oddałbym to dziecko mordercy, żeby tylko się go pozbyć" czy "szczerze i z całego serca nienawidzę tego bachora".

Blokadą dla bezprawnych wymian ma być teoretycznie ICPC (Interstate Compact on the Placement of Children), międzystanowa umowa stawiająca warunki pozwalające na zmianę domu przez dzieci adopcyjne. Według nich, nowa rodzina musi zostać przede wszystkim zaakceptowana przez odpowiedni organ.

Jednak wymiany są przeprowadzane nielegalnie. Rodzicom nie zależy na kłopotach z biurokracją, a na pozbyciu się problemu. ICPC nie zadziała więc w przypadku dziecka, o którym system nie zostanie poinformowany.

>>>>

Koszmar . Kraj szatana .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:06, 14 Wrz 2013    Temat postu:

Gwałt w amerykańskiej armii. Ofiara zdradza szczegóły

Skandal w amerykańskiej armii. Candance Traugott, specjalistka sił zbrojnych, w 2001 r. została zgwałcona przez swojego zwierzchnika, który podał jej tabletkę usypiającą, wywiózł do motelu i wykorzystał na tle seksualnym. Choć na początku nikt nie wierzył w jej wersję zdarzeń, po niemal roku walki o sprawiedliwość, nastąpił przełom. Okazało się, że nie jest ona jedyną ofiarą gwałciciela...

....


Znow koszmar .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:00, 27 Wrz 2013    Temat postu:

George H.W. Bush świadkiem na ślubie dwóch kobiet

Były prezydent USA George H.W. Bush był świadkiem na ślubie pary lesbijek. Bonnie Clement i Helen Thorgalsen, właścicielki sklepu wielobranżowego w Kennebunk, w stanie Maine wzięły ślub w ostatnią sobotę. - informuje buzzfeed.com

Kobiety są parą od 12 lat, z rodziną Bush'ów znają się i utrzymują kontakty przez cały ten okres. Jak mówi rzecznik prezydenta, George H.W. Bush wraz z małżonką Barbarą, faktycznie wzięli udział w ceremonii, jako przyjaciele pary młodej. Na zdjęciu zamieszczonym na facebooku przez Helen Thorgalsen widać, jak prezydent podpisuje akt małżeństwa kobiet.

- To było naturalne, że państwo Bush przyjmą zaproszenie. Znamy się długo i dość często współpracujemy przy wydarzeniach społecznych w Kennebunkpoint - tłumaczy Bonnie Clement.

W stanie Maine związki homoseksualne zalegalizowano w grudniu ubiegłego roku. Kobiety liczą, że ich małżeństwo będzie jednym z wielu, nie tylko w stanie, ale i w całym kraju.

...

I macie Republikanow . Kolejni homokonserwatysci . Anglosasi sa tak zboczeni ze wszelkie okreslenia polityczne traca sens . USA zostana zniszczone .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:10, 01 Paź 2013    Temat postu:

Biały Dom nakazał wstrzymanie pracy części instytucji federalnych

Biały Dom nakazał we wtorek wstrzymanie pracy części instytucji federalnych z powodu kłopotów finansowych, wynikających z nieprzyjęcia nowej ustawy budżetowej przez amerykański Kongres.

Wcześniej Partia Demokratyczna odmówiła uczestnictwa w "rozmowach ostatniej szansy" z Republikanami. Lider większości demokratycznej w Senacie Harry Reid powiedział, że nie będzie uczestniczył w negocjacjach "z bronią u skroni".

Projekt ustawy budżetowej był odsyłany między zdominowaną przez Republikanów Izbą Reprezentantów a kontrolowanym przez Demokratów Senatem; obie izby ostatecznie nie doszły do porozumienia. 1 października w USA rozpoczyna się nowy rok budżetowy.

Prezydent Barack Obama ostrzegł w poniedziałek, że nieuchwalenie ustawy budżetowej będzie mieć negatywne skutki dla gospodarki amerykańskiej, która dopiero podnosi się po kryzysie, a także dla zwykłych ludzi. Podkreślał, że setkom tysięcy pracowników grozi perspektywa natychmiastowych bezpłatnych urlopów.

W pracy pozostaną tylko ci, których zajęcie uznawane jest za kluczowe dla ochrony życia, własności lub bezpieczeństwa narodowego. Na przymusowy urlop - jak wyliczył "New York Times" - ma iść 97 proc. pracowników NASA, 94 proc. pracowników agencji ochrony środowiska, około 80 proc. personelu ministerstwa pracy i resortu finansów, a także połowa pracowników w Pentagonie.

Agencja AP szacuje, że urlopy bezpłatne grożą 800 tys. pracowników federalnych. Bez zakłóceń prowadzone mają być np. operacje militarne oraz kontrola bezpieczeństwa ruchu powietrznego. Departament Stanu będzie w dalszym ciągu rozpatrywał wnioski wizowe, a amerykańskie ambasady i konsulaty mają zapewniać opiekę amerykańskim obywatelom za granicą.

Zamknięte zostaną natomiast parki narodowe oraz inne atrakcje turystyczne i większość federalnych instytucji.

W wystąpieniu telewizyjnym Obama zwrócił się do amerykańskich żołnierzy, mówiąc, że ich służba utrzymuje "normalny status"; ostrzegł zarazem cywilnych pracowników ministerstwa obrony przed możliwością urlopów. "Wy i wasze rodziny zasługujecie na coś lepszego niż paraliż, jaki obserwujemy w Kongresie"" - dodał prezydent.

Zapewnił, że wspólnie z Kongresem będzie robił wszystko, aby przywrócić normalne działanie państwa.

Częściowy paraliż rządu po raz ostatni zdarzył się 17 lat temu, gdy blokada wydatków rządowych trwała 21 dni na przełomie lat 95-96 i kosztowała państwo około 1,4 mld USD. Wówczas - jak przypominają komentatorzy - Republikanie zostali uznani przez społeczeństwo za winnych (co odzwierciedliły sondażowe spadki poparcia dla Republikanów), przyczyniając się do reelekcji prezydenta Billa Clintona.

....

Upadek imperium coraz blizej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:04, 02 Paź 2013    Temat postu:

Bankructwo nowojorskiej opery

Po 70 latach działalności zbankrutowała Nowojorska Opera Miejska. Do kontynuacji przedstawień zabrakło 7 milionów dolarów.

Placówka była źle zarządzana i jej władze nie miały pomysłu na dalszą działalność - powiedział burmistrz Nowego Jorku, Mike Bloomberg, który odmówił ratowania opery. Finansowego wsparcia nie udzieliła również prywatna fundacja Bloomberga.

"To oburzające, że władze tak bogatego miasta pozwalają zbankrutować operze, która przez 70 lat promowała młodych artystów - powiedział Placido Domingo, który rozpoczynał karierę właśnie na deskach New York City Opera.

Oburzeni są nie tylko artyści ale i nowojorczycy. Bowiem opera prowadziła edukacyjne programy dla dzieci i młodzieży. Jej założeniem była promocja młodych twórców i przyciągnięcie do opery zwykłych zjadaczy chleba. Nowojorczycy nazywali ją operą dla robotników.

>>>>

Czyli po kolei wszystko pada . USA czeka ruina . Bedzie tam krajobraz jak z Mad Maxa ... Nagrzeszyli ...




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:43, 05 Paź 2013    Temat postu:

USA: Trwa paraliż rządu i szukanie rozwiązania. Rośnie złość urzędników

Rząd USA czwarty dzień funkcjonuje bez ustawy budżetowej. Pod Kapitolem niezadowolenie demonstrowali wysłani na bezpłatne urlopu urzędnicy. Wobec braku postępu Demokraci przygotowują proceduralny manewr by zmusić Republikanów do przezwyciężenia impasu.

"Zróbcie co do was należy i pozwólcie nam pracować!" – krzyczeli pod Kapitolem urzędnicy federalni, którzy od czterech dni są na bezpłatnych urlopach i nie wiedzą, kiedy wrócą do pracy. Nie przekonują ich obietnice, że dostaną zapłatę za nieprzepracowane dni, jak tylko Kongres przyjmie nową ustawę budżetową.

- W tej chwili nic nie jest pewne, poza tym, że za dwa tygodnie muszę zapłacić za wynajmowane mieszkanie - powiedziała 38-letnia Ariane, która od 6 lat pracuje dla rządu. Nie chciała podać nazwiska, ani nazwy instytucji, w której pracuje, bo "mogłaby mieć problemy".

Grupa protestujących - choć stosunkowo niewielka, około 150 osób - bardzo energicznie reagowała, gdy na balkonie gmachu Kongresu pojawiali się jacyś politycy. "Z Tea Party nie negocjujemy. Terroryści!" - krzyczeli. Nie mieli wątpliwości, że za obecny paraliż odpowiadają Republikanie, którzy pod wpływem konserwatywnego skrzydła związanego z Tea Party, uzależnili zgodę na ustawę budżetową od osłabienia reformy systemu ochrony zdrowia, tzw. Obamacare.

- Byłabym rozczarowana, gdyby prezydent Obama im ustąpił. Przecież Obamacare nie ma nic wspólnego z ustawą budżetową, już dawno została przyjęta - powiedziała 38-letnia Jennie.

Wraz z przedłużającym się kryzysem i brakiem perspektyw na kompromis między Republikanami a Demokratami, emocje rosną także wśród polityków wzajemnie oskarżających się o zaistniałą sytuację. Najwięcej uwag krytycznych od Demokratów zbiera przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner za to, że nawet nie przedłożył pod głosowanie ustawy budżetowej w wersji Senatu, czyli "oczyszczonej" z zapisów przeciwko Obamacare.

Zdaniem wielu komentatorów nie można wykluczyć, że ustawa uzyskałaby wymaganą większość, bo z Demokratami zagłosowałaby część bardziej umiarkowanych Republikanów, którzy też mają już dość paraliżu rządu.

Przywódcy Partii Demokratycznej poinformowali w piątek, że pracują nad proceduralnym manewrem, który - jeśli się powiedzie - zmusi kontrolujących Izbę Reprezentantów Republikanów do głosowania nad ustawą budżetową, bez szkód dla Obamacare.

Ich strategia polega na wykorzystaniu tzw. "petycji zwalniającej" (ang. discharge petition), który umożliwiłby poddanie pod głosowanie istniejącego projektu ustawy o automatycznym przedłużeniu finansowania wszystkich działań rządu w przypadku gdy Kongresowi nie udaje się osiągnąć porozumienia do końca roku budżetowego (Government Shutdown Prevention Act).

Ustawa ta została złożona w marcu przez republikańskiego kongresmena Jamesa Lankforda, ale nigdy nie wyszła z komisji parlamentarnej. I właśnie, by wymusić na Izbie przegłosowanie tej ustawy Demokraci chcą wykorzystać procedurę "petycji zwalniającej", która zakłada, że jeśli zwykła większość kongresmenów w komisji podpisze się pod petycją, to ustawa trafia na forum Izby.

- To nasza próba, by w ponadpartyjny sposób doprowadzić do pełnego przywrócenia funkcjonowania rządu - powiedziała liderka mniejszości demokratycznej w Izbie Nancy Pelosi. Losy tego manewru są jednak niepewne, zważywszy, że zależą od tego, jak wielu Republikanów wyłamie się spod obranej przez przywódców partii linii.

- To nie jest gra! Amerykanie nie chcą paraliżu rządu i ja też" - zapewniał wcześniej w piątek Boehner. Oskarżył Demokratów i Obamę, że nie chcą zasiąść do negocjacji. "Wszystko czego chcemy, to dyskusji by uruchomić rząd i zapewnić sprawiedliwość w ramach Obamacare - powiedział.

Prezydent Obama kolejny raz wykluczył jednak "negocjacje pod presją szantażu". Ani on ani kontrolujący Senat Demokraci nie zgadzają się na ustępstwa w sprawie przyjętej w 2010 r. przez Kongres reformy opieki zdrowotnej, uznawanej za największe osiągnięcia prezydenta w pierwszej kadencji. Zapewniał, że jest natomiast gotów rozmawiać z Republikanami w sprawie polityki fiskalnej w długiej perspektywie, włączając w to wydatki na programy ochrony zdrowia, ale dopiero po tym, jak Kongres przyjmie nową ustawę budżetową a także podniesie maksymalny limit zadłużenia publicznego.

Biały Dom jak i kontrolujący Senat Demokraci z góry odrzucili też strategię Republikanów polegającą na przyjmowaniu ustaw cząstkowych, by zagwarantować środki na federalne parki narodowe oraz Narodowy Instytut Zdrowia, co umożliwiłoby ich ponowne otwarcie.

Tymczasem konsekwencje kryzysu są coraz bardziej widoczne nie tylko dla 800 tys. wysłanych na urlopy urzędników, ale też zwykłych ludzi, którzy nie mogą korzystać z wielu zawieszonych świadczeń instytucji federalnych. Po tym jak Obama zrezygnował z podróży do Azji, w piątek w Brukseli poinformowano o anulowaniu z drugiej rundy negocjacji umowy o wolnym handlu między UE a USA.

Niektórzy komentatorzy prognozują, że impas może trwać nawet jeszcze dwa tygodnie, czyli do czasu, gdy Republikanie i Demokraci będą musieli porozumieć się w jeszcze ważniejszej sprawie, a mianowicie podniesienia dozwolonego limitu zadłużenia, który - jak prognozuje resort finansów - zostanie osiągnięty w drugiej połowie października. Wówczas obie sprawy mogłyby zostać uzgodnione jednocześnie.

...

Nierzadem USA stoi . Doslownie . Osiagneli poziom czasow saskich w Polsce niby nie m Veto a jest . Naiwnoscia byloby sadzic ze uchwala zlikwiduje problemy . A dlug to co ? Nawet jak uchwala to na ile to starczy ? Stany upadna przygniecione wlasnym zlem .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:18, 25 Paź 2013    Temat postu:

USA monitorowały rozmowy telefoniczne 35 przywódców z całego świata

Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) monitorowała rozmowy telefoniczne 35 przywódców państw po tym, jak jeden z amerykańskich urzędników w 2006 roku przekazał NSA ponad 200 numerów telefonicznych ze swoich kontaktów - podał "Guardian". Brytyjski dziennik przekazał tę wiadomość, opierając się na dokumencie sprzed siedmiu lat ujawnionym przez byłego współpracownika NSA Edwarda Snowdena.

Jest to poufna notatka, z której wynika, że NSA zachęcała urzędników Departamentu Stanu USA, Białego Domu i Pentagonu, by dzielili się z nią swymi kontaktami, dzięki czemu agencja mogła dodawać numery czołowych polityków do swoich systemów szpiegujących.

Cytowana przez "Guardiana" notatka głosi: "W jednym z ostatnich przypadków (...) przedstawiciel władz USA dostarczył NSA 200 numerów do 35 liderów ze świata. Chociaż większość z nich prawdopodobnie była dostępna w jawnych źródłach, ośrodki danych wywiadu odnotowały 43 nieznane wcześniej numery telefoniczne. Te numery oraz kilka innych zostały wyznaczone do dalszych zadań".

Notatka nie wymienia żadnych nazwisk inwigilowanych osób.

Uzyskane numery doprowadziły też do informacji o innych numerach, które również zostały "wyznaczone do dalszych zadań" - napisano w notatce. Z dokumentu wynika, że rezultaty były niezbyt znaczące, bowiem inwigilacja tych numerów przyniosła "dane wywiadowcze o niewielkim znaczeniu".

Sprawa Merkel rozpoczęła lawinę

Po ujawnieniu, że NSA podsłuchiwała telefon kanclerz Niemiec Angeli Merkel "przeciw USA rośnie na świecie krytyka, wskazująca, że wszelkie korzyści wywiadowcze jakie daje szpiegowanie sojuszników są znacznie mniejsze niż potencjalny uszczerbek dyplomatyczny" - podkreśla "Guardian".

Notatka jest datowana na październik 2006 roku. Przypada więc na połowę kadencji poprzedniego prezydenta USA George'a W. Busha. Szefową Departamentu Stanu była wówczas Condoleezza Rice, a w Pentagonie kończył właśnie urzędowanie ówczesny minister obrony Donald Rumsfeld - wyjaśnia brytyjski dziennik.

"Guardian" wspólnie z amerykańskim dziennikiem "Washington Post" ujawnił w czerwcu dokumenty Snowdena na temat istniejącego od 2007 roku programu PRISM, czyli inwigilacji elektronicznej prowadzonej przez NSA.

...

Pewnie swiatowi przywodcy konstruowali bombe na USA ... Czyli jednak Snowden przekazuje wiadomosci o patologiach ktore powinnismy znac a nie zdradza agentow .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:03, 27 Paź 2013    Temat postu:

W USA panowie kupują więcej kosmetyków niż panie

W Stanach Zjednoczonych panowie kupują coraz więcej kosmetyków i perfum. Tak wykazały badania przeprowadzone przed świątecznym boomem zakupowym. Mężczyźni wydają na nie więcej niż kobiety - ustalił stanowy uniwersytet na Florydzie. I to bynajmniej nie dlatego, że robią prezenty partnerkom. Kupują przede wszystkim dla siebie.

Znane firmy kosmetyczne prześcigują się więc w produkcji specjalnych maseczek, kremów przed goleniem, po goleniu, perfum na dzień i na wieczór. A nowości kosmetyczne dla mężczyzn sprzedają się szybciej niż podobne zestawy dla kobiet. Handlowcy zacierają rece, bo to nieznanane do tej pory zjawisko przynosi ogromne zyski.

Panowie coraz częściej korzystają również z usług kosmetyczek i chirurgów plastyków. Ponad 20 procent amerykańskich mężczyzn przyznaje iż poddało się lub zamierza się poddać zabiegom, poprawiającym urodę.

....

Niewiesciuchy . Dlatego kraj ten upada .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:35, 06 Lis 2013    Temat postu:

Wizyta Johna Kerry'ego w Polsce. Fatalna wpadka "Washington Post" .


Wpadka internetowego serwisu "Washington Post". Relacja związana z wizytą Johna Kerry'ego w Polsce, została zilustrowana zdjęciem... dwóch mężczyzn w tradycyjnych arabskich strojach.

Na stronie internetowej "Washington Post" pojawił się artykuł i zdjęcie z całkiem innego spotkania. Tytuł tekstu brzmi: "Amerykański sekretarz stanu odwiedza Polskę...". Tuż pod nim można zobaczyć fotografię, na której widać m.in. amerykańskiego sekretarza stanu Johna Kerry'ego w otoczeniu tłumaczki i dwóch mężczyzn w tradycyjnych arabskich ubiorach.

Wcześniej głośno było o wpadce samego Kerry'ego. Opisując wizytę na cmentarzu, na którym pochowano Tadeusza Mazowieckiego, powiedział on, że złożył wieniec na grobie byłego ministra spraw zagranicznych (former foreign minister). Tłumacz symultaniczny poprawił ten błąd w swoim przekładzie. Sam sekretarz poprawił się dopiero kilka zdań później, gdy znów chciał użyć określenia "former foreign minister".

Kerry przyleciał do Polski w poniedziałek późnym wieczorem. Polska była jedynym krajem europejskim na trasie podróży sekretarza stanu USA. Odwiedził on już stolice Egiptu i Arabii Saudyjskiej.

...

Idole komediantow miejscowych komedianci z USA to ciemniaki .
Kerry z Szejkinami (Stiwensami) .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:43, 10 Lis 2013    Temat postu:

14-latek zginął na krześle elektrycznym. To błąd?

Sąd mógł popełnić błąd, wymierzając karę śmierci dla 14-letniego Georgea Stinneya Juniora - twierdzą amerykańscy aktywiści. Afroamerykański chłopiec był oskarżany o zabójstwo dwóch białych dziewczynek i zginął na krześle elektrycznym w 1944 roku - podaje nydailynews.com.

George Stinney Junior to najmłodsza osoba, na której wykonano wyrok kary śmierci w historii USA. Do egzekucji doszło w 1944 roku, a sześćdziesiąt lat później pojawiły się nowe tropy w całej sprawie. Lokalni działacze społeczni, twierdząc, że Stinney był niewinny, złożyli już wniosek o ponowne rozpoczęcie jego procesu.

Aktywiści uważają, że sprawa Stinneya była przykładem zemsty na czarnoskórym chłopcu, którego oskarżono o zabójstwo dziewczynek w Clarendon County i skazano na śmierć. Podobnego zdania jest rodzina chłopca - od lat podnoszono, że zarówno najbliżsi Stinneya, jak i on sam zostali przymuszeni do nieprawdziwych zeznań.

Wniosek złożony w lokalnym sądzie opiera się na zeznaniach dwójki rodzeństwa Stinneya. Twierdzą,że w dniu, kiedy doszło do zamordowania 11- i 7-letniej dziewczynki, Stinney przez cały czas był z nimi. To nie pierwsze kontrowersje, jakie budzi ta sprawa. Dziewczynki zginęły od uderzenia ciężką belką - podnoszono, że drobny chłopiec nie mógłby jej podnieść.

Wyrok na 14 latku wykonano 84 dni po śmierci dziewczynek. Zapisy z jego zeznań i inne dowody zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach.

....

Jakis koszmar sprzed lat .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:27, 13 Lis 2013    Temat postu:

Tina Turner rezygnuje z amerykańskiego obywatelstwa

Ame­ry­kań­ska gwiaz­da roc­ko­wa Tina Tur­ner, która od bli­sko 20 lat miesz­ka w Szwaj­ca­rii, re­zy­gnu­je z ame­ry­kań­skie­go oby­wa­tel­stwa - in­for­mu­je dziś dzien­nik "Wa­shing­ton Post".

Jak po­da­je dzien­nik, Tur­ner od­wie­dzi­ła 24 paź­dzier­ni­ka am­ba­sa­dę USA w Ber­nie, gdzie pod­pi­sa­ła "de­kla­ra­cję o do­bro­wol­nym zrze­cze­niu się oby­wa­tel­stwa USA". Zgod­nie z ra­por­tem am­ba­sa­dy, na który po­wo­łu­je się "WP", gwiaz­da miała oświad­czyć, że "nie łączą jej już ze Sta­na­mi Zjed­no­czo­ny­mi silne więzi, poza ro­dzin­ny­mi, i nie pla­nu­je w przy­szło­ści miesz­kać w USA".

Le­gen­dar­na gwiaz­da, która za kilka ty­go­dni koń­czy 74 lata, od pra­wie dwu­dzie­stu lat miesz­ka w Szwaj­ca­rii i na­uczy­ła się płyn­nie mówić po nie­miec­ku. W kwiet­niu tego roku przy­ję­ła szwaj­car­skie oby­wa­tel­stwo, a w lipcu po­ślu­bi­ła swego młod­sze­go o 16 lat part­ne­ra Er­wi­na Bacha, po 27 la­tach wspól­ne­go życia.

Wa­szyng­toń­ski dzien­nik zwra­ca uwagę na praw­ny niu­ans, a mia­no­wi­cie, że Tur­ner nie wy­rze­kła się for­mal­nie ame­ry­kań­skie­go oby­wa­tel­stwa, ale "przy­ję­ła szwaj­car­skie z za­mia­rem utra­ty jej ame­ry­kań­skie­go oby­wa­tel­stwa". W ten spo­sób unik­nie "po­dat­ko­wych lub przy­bie­ra­ją­cych inną formę kar za utra­tę oby­wa­tel­stwa" - wy­ja­śnia dzien­nik. Poza tym for­mal­ne wy­rze­cze­nie się oby­wa­tel­stwa by­ło­by pro­ce­sem bar­dziej skom­pli­ko­wa­nym.

(MB)

Tur­ner ka­rie­rę mu­zycz­ną roz­po­czę­ła w la­tach 50. ubie­głe­go wieku. Od kilku lat nie kon­cer­tu­je.

....

No prosz ! Ominie ja Armageddon ! Wybor dobry na emeryture jak sie ma kase . Nie ma ani Waszyngtonu ani Brukseli nad glowa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:48, 14 Lis 2013    Temat postu:

USA niszczą zapasy sześciu ton skonfiskowanej kości słoniowej

Rocznie zabija się 32 tysiące słoni, aby pozyskać ich kły (Fot. Thinkstock) - Thinkstock

Władze USA rozpoczęły dziś niszczenie ponad sześciu ton zarekwirowanej w ciągu 25 lat kości słoniowej i przedmiotów z niej wykonanych. Waszyngton uważa, że takie działanie pozwoli walczyć z czarnym rynkiem handlu tym surowcem.

Do zniszczenia magazynowanej od roku 1989 kości słoniowej zostaną wykorzystane specjalne kamienne kruszarki. Poza kłami zmiażdżone zostaną też przedmioty wykonane z kości słoniowej: rzeźby, ceremonialne misy, maski czy biżuteria. Z informacji amerykańskich władz wynika, że do pozyskania takiej ilości surowca trzeba było zabić ponad dwa tysiące słoni. Operacja jest przeprowadzana na północy kraju w okolicach Denver.

Przedmioty przeznaczone do zniszczenia zostały skonfiskowane przemytnikom, handlarzom i zwykłym turystom, którzy nie podporządkowali się prawu zabraniającemu handlu kością słoniową, które obowiązuje od 1989 roku.

- To co mnie uderza, to sposoby, za pomocą których importerzy i przemytnicy próbują ukryć swoją kość słoniową - od malowania jej na różne kolory po pokrywanie jej skórą. Na handlu tym surowcem można bardzo dużo zarobić - podkreślił agent ds. ochrony przyrody Steve Oberholtzer.

Z informacji brytyjskiej fundacji "Born Free" wynika, że rocznie zabija się 32 tysiące słoni, aby pozyskać ich kły. Większość z nich ginie w Afryce, gdzie pozostało zaledwie około 300 tysięcy tych zwierząt, a w Azji około 50 tysięcy.

Decyzja władz USA o zniszczeniu zarekwirowanej kości słoniowej ma pomóc w zwalczaniu handlu kością słoniową, a tym samym w ratowaniu słoni. Szacuje się, że rynek handlu tym surowcem jest wart 10 miliardów dolarów rocznie.

...

DEBILE TYLE DOBRA NISZCZA !!! PRZEKAZCIE DO MUZEOW !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:05, 14 Lis 2013    Temat postu:

Hawaje zalegalizowały małżeństwa osób tej samej płci

Hawaje jako 15 stan USA zalegalizowały wczoraj małżeństwa osób tej samej płci, kończąc 20-letni okres sporów polityków i prawników.

Gubernator Hawajów Neil Abercrombie podpisał tego dnia ustawę uchwaloną przez parlament stanowy zmieniającą poprzedni akt prawny z 1994 r., który definiuje małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety.

Abercrombie oświadczył przed podpisaniem ustawy, że mimo zastrzeżeń przeciwników uważających, iż obraża ona ich przekonania religijne, akt ten służy "dobru wyższej rangi" integrując ze społeczeństwem gejów i lesbijki, którzy od wielu lat czuli się marginalizowani.

- Teraz wszyscy ci, którzy byli niewidzialni będą widzialni dla siebie i dla świata - powiedział gubernator podczas uroczystości w Honolulu Convention Center, wzbudzając entuzjazm zgromadzonych.

- Na Hawajach wszyscy jesteśmy mniejszościami i wszyscy zasługujemy na to samo - powiedział deputowany do parlamentu stanowego Chris Lee, jeden z czołowych propagatorów ustawy.

...

Typowy liberalny bydlak .Akurat zbolebyli ,,niewidzialni". Od dawna juz bezczelnie sie afiszowali . Podobnie belkot ze jak jest jakas mniejszosc to zasluguje na ,,to samo" . Naziole tez ? Alkaida tez ? To zamiast ich wyrzynac zalegalizujcie ich ,,postulaty" . Zlo zawsze posluguje sie klamstwem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:27, 18 Lis 2013    Temat postu:

Siostry Cheney publicznie spierają się o małżeństwa gejów

Córki byłego wiceprezydenta Dicka Cheneya prowadzą publiczny spór ws. małżeństw gejów. Media donoszą, że siostry przestały ze sobą rozmawiać i że konflikt może zaszkodzić starszej z nich, Liz, w wyścigu o fotel senatora Partii Republikańskiej.

"Publiczna wojna" między siostrami Cheney, jak to określa "Washington Post", trwa od kilku miesięcy, ale w niedzielę zaostrzyła się, gdy 47-letnia Liz, ubiegająca się o nominację Partii Republikańskiej w przyszłorocznym wyścigu o fotel senatora z Wyoming, wystąpiła w programie telewizji Fox News. Wyraziła sprzeciw wobec małżeństw osób tej samej płci, dodając, że różni się w tej kwestii ze swą siostrą, 44-letnią Mary, lesbijką, która w 2012 roku wzięła ślub z długoletnią partnerką Heather Poe.

- Kocham bardzo Mary i jej rodzinę, ale w tej kwestii się różnimy - powiedziała Liz Cheney.

Na reakcje siostry i jej partnerki nie trzeba było długo czekać.

- Liz bywała gościem w naszym domu, spędzała wakacje z nami i z naszymi dziećmi, a kiedy ja i Mary pobrałyśmy się w 2012 roku, nie zawahała się przed wyrażeniem radości z naszego szczęścia - napisała Poe na Facebooku.

- Mówienie teraz, że nie popiera małżeństw gejów, jest obraźliwe, by nie powiedzieć więcej - dodała.

Także Mary Cheney, na innym portalu społecznościowym, skrytykowała starszą siostrę.

- Liz - nie masz racji i jesteś po złej stronie historii - napisała.

Według "New York Timesa" konflikt między siostrami zaostrzył się na tyle, że od wakacji przestały ze sobą rozmawiać. Nie planują też wspólnego spędzenia ani zbliżającego się święta Dziękczynienia, ani Bożego Narodzenia.

Kłótnia, jak dodaje nowojorski dziennik, stawia też "w niekomfortowej sytuacji ojca", wiceprezydenta USA podczas obu kadencji George'a Busha, "który usilnie pragnie" fotelu senatora USA dla córki. Niektóre środowiska związane z Partią Republikańską krytykują Liz za to, że nie jest wystarczająco konserwatywna. W jednej z reklam wyborczych jej oponenci wskazywali w październiku, że nie wspiera konstytucyjnego zakazu małżeństw gejów. Zwolennicy obecnego republikańskiego senatora z Wyoming Mike'a Enziego, o którego fotel w partyjnych prawyborach postanowiła zawalczyć pani Cheney, krytykują córkę byłego wiceprezydenta także za to, że nie pochodzi z Wyoming, a kupiła tam dom tylko po to, by wystartować w wyborach.

Stosunek rodziny Cheney do związków tej samej płci już wcześniej przykuwał uwagę mediów. Dick Cheney różnił się bowiem w tej kwestii z prezydentem Bushem, który w 2004 roku popierał poprawkę do konstytucji, mającą zakazać małżeństw gejów w USA. "Ludzie powinni być wolni i wchodzić w takie związki, w jakie chcą" - mówił Cheney, opowiadając się w 2009 roku za tym, by poszczególne stany USA mogły zezwalać na małżeństwa osób tej samej płci.

....

Ludzie sa wolni i moga byc nazistami ? Pedofilami ?A moze zlodziejami ? Albo zdradzac malzonka ? Tak moga tylko ze tp jest zlo moralne a panstwo ktore to wposuje do prawa jest panstwem zbojeckim . I zniknie z powierzchni ziemi .

- Liz - nie masz racji i jesteś po złej stronie historii

To zdanie mnie rozwalilo . Tak mowili komunisci mordujac miliony stojace po zlej stronie historii .

LIZ MA RACJE WBIJCIE SOBIE TO DO ZAKUTYCH PAŁ . Idzie droga Reagana ! A to droga do nieba !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:22, 23 Lis 2013    Temat postu:

Burzliwa dyskusja w Waszyngtonie

Demokraci doprowadzili do zmiany regulaminu Senatu, by pozbawić Republikanów możliwości stosowania obstrukcji parlamentarnej do blokowania prezydenckich nominacji. Republikanie są oburzeni i ostrzegają, że Demokraci pożałują, gdy znajdą się w mniejszości.

Demokraci w Senacie zastosowali wczoraj tzw. opcję nuklearną, czyli użyli manewru proceduralnego, by zmienić regulamin Senatu w celu pozbawienia będącej w mniejszości partii możliwości blokowania prezydenckich nominacji.

Chodzi o zmiany zasad zastosowania procedury obstrukcji parlamentarnej (ang. filibuster) polegającej na przeciąganiu debaty w celu uniemożliwienia głosowania.

W wyniku zmiany regulaminu do przerwania obstrukcji w przypadku nominacji prezydenckich potrzebna będzie teraz zwykła większość 51 senatorów, a nie 60 jak dotychczas. Zmiana nie dotyczy nominacji na sędziów Sądu Najwyższego ani głosowań legislacyjnych. Tu do przerwania obstrukcji nadal wymagane będzie 60 głosów. Niemniej komentatorzy oceniają, że to największa zmiana regulaminu Senatu przynajmniej od dekady i że będzie mieć dalekosiężne konsekwencje.

Demokraci tłumaczą, że zmiana ta to odpowiedź na wyjątkowo częste, mające znamiona sabotażu blokowanie przez Republikanów nominacji Baracka Obamy. Lider demokratycznej większości w Senacie senator Harry Reid przypomniał, że połowa wszystkich przypadków w historii Senatu, kiedy partia mniejszości blokowała nominacje prezydenckie, miała miejsce, od kiedy prezydentem jest Obama. Niektórzy nominowani czekają na głosowanie ponad rok.

Przyjęte stosunkiem 52 do 48 głosów zmiany wywołały ogromną burzę po stronie Partii Republikańskiej, która w całości się im sprzeciwiła. Tylko trzech Demokratów głosowało przeciw.

Partia Republikańska ostrzega, że radykalny krok Demokratów może się w przyszłości obrócić przeciwko nim, kiedy znajdą się w mniejszości.

- Mówię do moich przyjaciół po drugiej stronie sali: pożałujecie tego wcześniej niż myślicie - oświadczył lider republikańskiej mniejszości w Senacie Mitch McConnell.

Republikanie oskarżyli Demokratów o wyrządzenie nieodwracalnej szkody charakterowi instytucji, jaką jest Senat, tylko po to, by "umożliwić partii większościowej robienie tego, co jej się podoba". "To największa i najbardziej niebezpieczna zmiana zasad obowiązujących w Senacie od czasu, gdy Thomas Jefferson je napisał" - powiedział republikański senator Lamar Alexander.

Dzisiejszy "New York Times" ocenia natomiast, że zmiana zasad regulaminu "to powrót do demokracji" w Senacie.

"Nadużywając procedury filibuster, Republikanie przekroczyli granicę tolerancji i odpowiedzialności" - napisał dziennik w artykule redakcyjnym. Podkreślił, że Demokraci nie mieli wyboru - "musieli zmienić zasady, biorąc pod uwagę, że republikańska obstrukcja parlamentarna osiągnęła ekstremalne rozmiary za czasów administracji Obamy".

Nowojorski dziennik przypomniał, że przez ostatnie pięć lat Republikanie zablokowali zatwierdzenie kilkudziesięciu świetnie wykwalifikowanych kandydatów, w tym kandydatów na szefów agencji federalnych. Zdaniem "NYT" Republikanie blokowali je tylko po to, by podważyć zdolności tych instytucji do pracy.

Zdaniem dziennika "Wall Street Journal" Demokraci pożałują bezprecedensowego kroku, na jaki nie odważyli się Republikanie, gdy mieli większość w Senacie. "Jest tylko jeden sposób, by odwieść Demokratów od złośliwego zachowania: trzeba ich traktować tak, jak oni traktują Republikanów" - radzi gazeta.

Jak podkreślają komentatorzy, od ostatniej dekady obstrukcja parlamentarna stała się narzędziem politycznym nadmiernie wykorzystywanym przez obie partie, w zależności od tego, która znajdowała się w mniejszości. Ostatnie najgłośniejsze przykłady jej użycia to zablokowanie reformy dostępu do broni palnej, a także opóźnianie zatwierdzenia Chucka Hagla na ministra obrony i Johna Brennana na szefa CIA. W tym ostatnim przypadku republikański senator Rand Paul blokował głosowanie, przemawiając bez przerwy ponad 12 godzin.

Obecnie na zatwierdzenie Senatu wciąż czeka 59 kandydatów do władzy wykonawczej oraz 17 do sądownictwa federalnego.

...

Zniesli liberum veto ! Jak widzicie USA osiaga poziom Polski z 1789 roku ! Co dalej ? Upadek ? Widzicie ze systemy podobne zachowuja sie podobnie stad socjologia .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:17, 17 Gru 2013    Temat postu:

Dantejskie sceny w żłobku. Omal nie stratowali dzieci

Nie wiadomo na pewno, w jakich okolicznościach rozpoczęła się bójka w jednym ze żłobków w stanie Georgia. Pracownicy placówki zeznali, że pierwszy cios zadał jeden z rodziców, David Gray.

Rozmawiając z właścicielką placówki, zbierając rzeczy dziecka i szykując się do wyjścia, uderzył ją w twarz.

W furii miał bić każdego, kto się nawinął. Dziecko miał włożyć do kołyski, choć jeden z pracowników twierdzi, że je upuścił.

Oglądając wideo, trudno się oprzeć wrażeniu, że uczestnicy bójki zapomnieli o znajdujących się wokół podopiecznych żłobka. Jedno z dzieci zostaje nieomal zadeptane przez dorosłych.

Dyrekcja żłobka nie komentuje incydentu.

...

Dzikusy z USA w akcji .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:37, 19 Gru 2013    Temat postu:

Kelnerki wykorzystywane seksualnie w pobliżu amerykańskich baz wojskowych

Bary znajdujące się w pobliżu amerykańskich baz wojskowych w Seulu, to miejsca, w których często przebywają amerykańscy żołnierze. Jednak niektóre kobiety pracujące w tych "gorących" miejscach są zmuszane do oferowania czegoś więcej niż drinków – oferowania usług seksualnych. Paula Hancock rozmawiała z jedną z ofiar, która zmuszana była do pracy w jedynym z takich miejsc, której udało się uciec. Oto nasz materiał z Seulu.

...

Wasze ukochane USA . Nie mozecie sie doczekac na te bazy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:22, 21 Gru 2013    Temat postu:

Wpadka CNN. Napisali, że Litwa leży na Bałkanach

Dziennikarze CNN zaliczyli nietypową wpadkę. W materiale na temat 12 najbardziej spektakularnych świątecznych drzewek podali, że Litwa… leży na Bałkanach.

W zestawieniu 12 najdziwniejszych choinek pierwsze miejsce zajęła 25-metrowa budowa, która stanęła w centrum Wilna. Dziennikarze podali, że mieszkańcy Wilna mogą cieszyć się z najwyższego drzewa na Bałkanach, czym wywołali oburzenie i drwiny użytkowników serwisu.

Błąd naprawiono dopiero po kilku godzinach, a jednemu z użytkowników odpisał nawet dziennikarz serwisu. "Dziękuje pauliaK – masz oczywiście absolutną rację – nie zauważyliśmy tego, ale usunęliśmy już błędy wpis. Dziękujemy za informację" – napisał James Durston.

W swoim rankingu dziennikarze CNN zauważyli, że świąteczne drzewko nie musi być tradycyjne, żeby wyglądać spektakularnie. To właśnie dlatego w zestawieniu znalazła się metalowa budowla z Wilna, która tylko z kształtu wygląda bożonarodzeniową choinkę. Podobnie rzecz ma się z "choinką", jaka powstała w Malezji. W tamtejszym Legolandzie wybudowano ją oczywiście z popularnych klocków.

W zestawieniu znalazły się jeszcze m.in. choinki zrobione z makaronu, miniaturowych parasolek, a także z plastikowych butelek.

...

USAnscy fachowcy ... Media to nie orły nigdzie na swiecie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:43, 24 Gru 2013    Temat postu:

USA: Merry Christmas czy Happy Holidays?

Nie wszystkim w USA podoba się, że tradycyjne bożonarodzeniowe życzenia "Merry Christmas" są często zastępowane neutralnym "Happy Holidays", czyli po prostu "Wesołych Świąt". Teksas przyjął ustawę, która chroni bożonarodzeniowe symbole w szkołach publicznych.

Dzień 25 grudnia jest od 1870 roku w USA federalnym, wolnym od pracy świętem Bożego Narodzenia. Tymczasem od kilku lat w sklepach, biurach czy telewizji zamiast odwołujących się do chrześcijańskiej tradycji życzeń "Merry Christmas" (Wesołych Świąt Bożego Narodzenia), słychać w tych dniach często: "Happy Holidays".

"W takim razie mam pytanie: jakie święto obchodzi święty Mikołaj? Przesilenia zimowego czy urodziny renifera?" - pytał niedawno poirytowany prezenter Bill O'Reilly na antenie konserwatywnej telewizji Fox News. Był oburzony, że w jednej z najpopularniejszych amerykańskich sieci handlowych święty Mikołaj oferował pomoc w realizacji "świątecznej", a nie "bożonarodzeniowej" listy marzeń.

Prezenter nie miał wątpliwości, że za - jak to określił - "syndrom Happy Holidays" odpowiadają w USA "świeccy postępowcy" oraz "grupy nacisku jak ACLU". Chodzi o Amerykańską Unię Swobód Obywatelskich (American Civil Liberties Union), organizację, której celem jest ochrona praw obywatelskich gwarantowanych przez konstytucję.

O'Reilly'ego jak i innych miłośników tradycyjnych, bożonarodzeniowych życzeń z pewnością ucieszy decyzja gubernatora Rhode Island, Lincolna Chafeego z Partii Demokratycznej. Ogłosił on właśnie, że po protestach w latach ubiegłych, będzie używał określenia "choinka bożonarodzeniowa" na drzewko zdobiące budynek władz stanowych.

Akurat na święta nowe przepisy, chroniące składanie życzeń "Merry Christmas" w szkołach publicznych przyjął parlament stanu Teksas. Ponadpartyjna ustawa chroni też takie symbole jak bożonarodzeniowa choinka czy szopka, pod warunkiem, że wśród uczniów są wyznawcy przynajmniej jednej religii, a w szkole prezentowane są też świeckie symbole, jak np. bałwan.

"Jestem dumny, że stanęliśmy w obronie Bożego Narodzenia i zachęcam inne stany do powstrzymania niepotrzebnej i sztucznej nadwrażliwości na Święta Bożego Narodzenia i Chanuki" - mówił na początku grudnia autor ustawy, Republikanin z Houston Dwayne Bohac, cytowany w dzienniku "Dallas Morning News". Bohac tłumaczył, że ustawa jest zgodna z wolnością wyznania wynikającą z pierwszej poprawki do konstytucji i ma na celu powstrzymanie "żałosnych" procesów sądowych, jakie w przeszłości wytaczano niektórym szkołom w Teksasie w imię nadmiernej poprawności politycznej.

Teksas jest, jak na razie, jedynym stanem, który przyjął taką ustawę. Bohac zapewniał jednak, że z "cenzurą Bożego Narodzenia" w szkołach chcą też walczyć kolejne stany, m.in. Alabama, Missisipi, Indiana, New Jersey i Oklahoma.

Jak pokazują sondaże, Amerykanie są podzieleni w kwestii, jakie życzenia powinno się składać w sklepach czy miejscach pracy. Niemniej, dla bardzo wielu jest to sprawa bez znaczenia. Ubiegłoroczne badanie Pew Research Center wykazało, że Amerykanie zdecydowanie wolą "Merry Christmas" (42 proc.) od mniej religijnych zwrotów, jak "Happy Holidays" czy "Season's Greetings" (życzenia okolicznościowe) (12 proc.). Jednak aż 46 proc. wybrała opcję "nie ma to znaczenia". Ośrodek badawczy podkreślił, że od 2005 roku, gdy zaczął przeprowadzać sondaże na ten temat, wyniki są niemal identyczne.
Wyraźny podział rysuje się w tej sprawie między osobami utożsamiającymi się z Republikanami oraz Demokratami. Ci pierwsi zdecydowanie wolą "Merry Christmas" (63 proc.), podczas gdy w drugiej grupie najwięcej osób deklaruje, że "nie ma to znaczenia" (55 proc.) czy mówi się "Merry Christmas", czy też "Happy Holidays".

...

Amerykanskie komuchy naleza do najglupszych i najbardziej zawzietych .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:40, 25 Gru 2013    Temat postu:

Morgan Stanley sprzedaje swoje aktywa naftowe Rosnieftowi

Morgan Stanley sprzedał większość swoich globalnych operacji handlowych na rynku ropy naftowej rosyjskiemu państwowemu producentowi ropy Rosnieft. Tym samym amerykański bank stał się kolejną firmą z Wall Street, która pozbywa się większej części swojej działalności na rynku surowcowym.

Kontrakt ten stanowi zarazem odważne wejście na amerykański rynek czołowego producenta ropy w Rosji. Szefem Rosniefti jest Igor Sieczin, wpływowy sojusznik prezydenta Władimira Putina. Państwo rosyjskie posiada obecnie niemal 70 procent udziałów w Rosniefti.

Kontrakt bezpośrednio dotyczy ponad 100 przedsiębiorców zajmujących się handlem i frachtingiem w Londynie, Nowym Jorku i Singapurze. Opiewa na ropę wartości ponad 1 mld dolarów oraz dotyczy 49 procent udziałów banku w zarządzającej flotą tankowców firmie Heidmar.

Warunków transakcji nie ujawniono. Morgan Stanley oświadczył, że kontrakt nie powinien mieć istotnego wpływu na wyniki finansowe banku.

Zakup nie obejmuje należących do Morgana Stanleya zbiorników do przechowywania ropy, rurociągów i firmy terminalowej TransMontaigne Inc; ich sprzedaż wraz z resztą aktywów mogłaby doprowadzić do drobiazgowej kontroli ze strony organów nadzoru finansowego w Waszyngtonie.

Stany Zjednoczone wielokrotnie wyrażały zaniepokojenie państwowymi firmami z krajów takich jak Rosja i Chiny, przejmującymi aktywa na rynku energii i infrastruktury w USA.

Wiadomość o transakcji podniosła alarm w Waszyngtonie. Senator Edward Markey z partii demokratycznej, będący członkiem senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, wezwał rząd USA do "ścisłego skontrolowania " tej transakcji w celu upewnienia się, że "rosyjska państwowa firma naftowa nie będzie w stanie manipulować naszym rynkiem, szkodząc Stanom Zjednoczonym i ich obywatelom".

Morgan Stanley zamierza przedstawić szczegóły sprzedaży do wglądu Komitetowi ds. Inwestycji Zagranicznych (CFIUS), będącemu międzyrestowym ciałem panelowym, które analizuje inwestycje zagraniczne pod kątem potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego, powiedziało Reuterowi źródło zaznajomione ze sprawą.

Sprzedaż zaaprobować muszą jeszcze organy regulacyjne w Stanach Zjednoczonych , Unii Europejskiej i w niektórych innych krajach, podał bank w komunikacie.

Kontrakt zawarto w momencie, gdy stosunki USA z Rosją stały się w ostatnich miesiącach napięte po decyzji Moskwy o przyznaniu tymczasowego azylu byłemu pracownikowi amerykańskiej agencji wywiadowczej Edwardowi Snowdenowi, a także w wyniku konfliktu w Syrii.

Rzeczniczka Departamentu Skarbu USA odmówiła komentarza na temat tego kontraktu.

Morgan Stanley próbował sprzedać lub wydzielić swą działalność surowcową od ponad roku, w związku z coraz większą presją na takie rozwiązanie organów regulacyjnych oraz zwiększonymi wymogami kapitałowymi. Bank podał, że w dalszym ciągu będzie poszukiwać "strategicznych opcji" dla TransMontaigne.

Ograniczenia dotyczące wielkości zaangażowania banków na rynku surowcowym, które wprowadzono, by zapobiec powtórzeniu się kryzysu finansowego z 2008 roku, uczyniły rynki towarowe mniej atrakcyjnymi dla wielu banków. W wyniku tego zyski firm z tego sektora w ciągu ostatnich pięciu lat ostro zniżkują na Wall Street.

Deutsche Bank ogłosił dwa tygodnie temu, że planuje pozbyć się znacznej ilości aktywów na rynku surowcowym; podobny krok zapowiedział JPMorgan.

Goldman Sachs , który trzy dekady temu był, obok Morgana Stanleya, pionierem wśród banków z Wall Street angażujących się na rynkach towarowych, również rozważa sprzedaż części swojej działalności, choć kilkakrotnie ostatnio podkreślał, że pragnie pozostać aktywny na rynku surowcowym.

"Myślę, że to potwierdzenie trendu opuszczania tego rynku przez firmy z Wall Street", powiedział Craig Pirrong, profesor finansów na Uniwersytecie w Houston, ekspert od rynków towarowych.

"Zawierając ten kontrakt Rosnieft pokazuje, że chce stać się bardziej międzynarodowym graczem. To dla nich sposób na budowanie swojej pozycji i upodobnienie się do innych firm naftowych".

GO EAST?

Aktywa Morgana Stanleya będą dla rosyjskiego producenta ropy jego pierwszym przyczółkiem w Stanach Zjednoczonych i pozwolą na zwiększenie swojej do tej pory skromnej działalności handlowej.

Około 100 pracowników banku Morgan Stanley przejdzie na mocy umowy do pracy w Rosniefti, w tej liczbie traderzy ropy naftowej i planiści przewozowi, stanowiący około jednej trzeciej całkowitej liczby personelu surowcowego banku.

Bank pozostanie jednak zaangażowany na innych rynkach towarowych, w tym handlu gazem i energią, a także płodami rolnymi i metalami, jak twierdzi osoba zaznajomiona ze sprawą. Bank zachowa również pozycję klienta na rynku ropy, będącego w stanie prowadzić zarówno operacje fizyczne jak i finansowe.
Większość traderów ropy, którzy przejdą do pracy w Rosniefti, pozostanie, jak się oczekuje, w miastach, w których do tej pory pracowali - Londynie, Nowym Jorku i Singapurze.

Bank podał w oświadczeniu, że realizację umowy planuje na drugą połowę przyszłego roku. Akcje Morgana Stanleya zamknęły sesję na NYSE wzrostem o 0,2 procent, do 30,93 dolarów.

Rosnieft stała się największym na świecie notowanym na giełdzie producentem ropy naftowej po przejęciu w marcu za 55 mld dolarów brytyjsko-rosyjskiego koncernu naftowego TNK-BP. Jej produkcja ropy stanowi ponad 40 procent całości wydobycia ropy w Rosji, będącej światowym liderem w produkcji tego surowca.

Rosnieft pozyskiwał w ostatnich latach aktywa za granicą, w tym rafinerie w Niemczech i we Włoszech, ale jak dotąd nie nabywał żadnych istotnych aktywów w Stanach Zjednoczonych.

Rosnieft ma swój oddział handlu ropą naftową w Genewie, zajmujący się obsługą potrzeb aktywów rafineryjnych tego przedsiębiorstwa w Europie.

Eksperci ds. działań antymonopolowych nie oczekują, by umowa miała natrafić na problemy prawne, ale otwarcie państwowej rosyjskiej firmie dostępu do terminali ropy naftowej w USA i amerykańskiego rynku oleju opałowego niemal na pewno stanie się obiektem badań dla agend rządowych.

Jeden z waszyngtońskich analityków powiedział, że jest pewien, iż organy nadzorcze uważnie przyjrzą się tej transakcji, zwłaszcza po tym, jak zdołały w zeszłym roku zablokować plany prywatnej chińskiej firmy RALLS Corp budowy elektrowni wiatrowych w stanie Oregon.

"Jeśli CFIUS podniósł alarm w przypadku budowy farm wiatrowych przez Chińczyków, to trudno sobie wyobrazić, by bez mrugnięcia okiem zaakceptował przejmowanie rynku surowcowego przez Rosjan", powiedział Kevin Book z ClearView Energy Partners LLC w Waszyngtonie.

....

Moskwa rozgaszcza sie w USA ... To nie jest wolny rynek .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:06, 04 Sty 2014    Temat postu:

Dramat 13-latki. Jest w śpiączce, a lekarze uznają ją za zmarłą

Rzecznik szpitala, w którym leży 13-letnia Jahi McMath mówi o tym, że nie ma tutaj dylematu etycznego. W świetle prawa obowiązującego w Kalifornii, a także w większości stanów, dziewczyna zmarła. Natomiast oddzielną sprawą są nierozstrzygnięte kwestie etyczne, dlatego też cała sprawa wzbudza tyle kontrowersji.

...

Nazisci z USA nie maja watpliwosci . Mordowac !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:11, 11 Sty 2014    Temat postu:

"Klub milionerów" - ponad połowa członków Kongresu to milionerzy

Po raz pierwszy w historii ponad połowa członków Izby Reprezentantów i Senatu jest milionerami - donosi w raporcie zatytułowanym "Klub milionerów" organizacja Center for Responsive Politics, która przeanalizowała majątek amerykańskich parlamentarzystów.

Z obecnych 534 parlamentarzystów przynajmniej 268 miało ponad 1 mln dolarów w 2012 roku - wynika z raportu opracowanego na podstawie deklaracji majątkowych złożonych przez polityków w roku 2013. W całym Kongresie mediana, czyli uśredniona wartość majątku, wynosiła 1,008 mln dolarów. To wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim o 4,4 proc.

Średnio Demokraci są nieco bogatsi - ich mediana wyniosła 1,04 mln dolarów, natomiast w przypadku Republikanów dokładnie 1 mln. W obu klubach parlamentarnych nastąpił jednak wzrost z odpowiednio 990 tys. i 907 tys. Dochody wzrosły zarówno w przypadku członków Izby Reprezentantów, jak i Senatu, ale senatorowie są bogatsi, zwłaszcza republikańscy. Mediana w Senacie wzrosła z 2,5 do 2,7 mln USD.

Jedyną grupą w Kongresie, gdzie zanotowano spadek mediany, byli senatorowie z Partii Demokratycznej. A to z powodu odejścia z Senatu dwóch wyjątkowo bogatych Demokratów, w tym Johna Kerry'ego, który został sekretarzem stanu. W 2011 r. Kerry był najbogatszym senatorem USA (wartość jego majątku szacowano na 248 mln dolarów).

Najbogatszym członkiem Kongresu, jak w latach poprzednich, jest obecnie republikański kongresmen Darrell Issa z Kalifornii, którego majątek szacuje się od 330 do 598 mln dolarów. Dorobił się go głównie na sprzedaży samochodowych systemów antywłamaniowych.

- Choć sondaże pokazują, że Amerykanie są niezadowoleni z Kongresu jako całości, nie nastąpiła zmiana w preferencjach, by wybierać do Waszyngtonu wpływowych przedstawicieli - powiedziała dyrektor wykonawcza Center for Responsive Politics Sheila Krumholz. Zauważyła, że w amerykańskim systemie wyborczym kandydaci muszą mieć dostęp do bogactwa, by przeprowadzić skuteczne kampanie. - A największe sukcesy w zbieraniu pieniędzy odnoszą ci politycy, którzy sami wywodzą się z bogatych kręgów - dodała.

Członkowie Kongresu zawsze byli bogatsi od przeciętnego Amerykanina, ale to, że obecnie ponad połowa parlamentarzystów jest milionerami, stanowi "przełomowy moment" - ocenia organizacja.

W grudniu z powodu braku zgody Kongresu zasiłki dla długotrwale bezrobotnych straciło 1,3 mln Amerykanów. Wciąż brakuje też zgody na podniesienie niezmienianej od lat pensji minimalnej (obecnie 7,25 dol. za godzinę). Po wielkich bojach w przyszłym tygodniu spodziewane jest głosowanie w sprawie programu pomocy żywnościowej (tzw. food stamps) dla biednych, ale z budżetem obciętym o 9 mld USD na najbliższe 10 lat (Republikanie domagali się 40 mld USD oszczędności).

Center for Responsive Politics to organizacja non profit, która od lat zajmuje się tworzeniem baz danych na temat dochodów osób piastujących ważne publiczne stanowiska w USA, a także analizuje wpływ lobbingu i wielkich pieniędzy na decyzje podejmowane w Waszyngtonie.

Z Waszyngtonu Inga Czerny

....

Niby demokracja a jakos tak glownie bogacze ... I NAJBOGATSZA PARTIA SA DEMOKRACI REPREZENTANCI BIEDNYCH UCISNIONYCH MAS SmileSmileSmile A BIEDNIEJSI SA NIBY REPREZENTANCI BIZNESU SmileSmileSmile MEDIA W USA TOTALNIE ZLEMINGOWALY ELEKTORAT . Lemingizm w Polsce to nic w porownaniu z monstrualnym oszustwem pseudodemokracji USA ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:14, 11 Sty 2014    Temat postu:

Ameryka oburzona. Bohaterowie WTC wyłudzili gigantyczne odszkodowanie

Wyłudzili ponad 100 mln dolarów odszkodowania za akcję ratunkową w World Trade Center w 2011 roku. Mowa o strażakach i policjantach, którzy kłamali, że mają depresję i nie są w stanie pracować, by dostać odszkodowanie. Tego jak zeznawać, udawać luki w pamięci, uczyli ich policjant i agent FBI, którzy są uważani za szefów szajki. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Wpadli przez zdjęcia z wakacji, które opublikowali na jednym z portali społecznościowych. Ameryka jest oburzona.

...

Jak widzicie wspolnota narodowa oparta na kasie jest niczym .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:03, 16 Sty 2014    Temat postu:

Odłączą kobietę w ciąży od respiratora? Walczy o to mąż

Amerykanin, Erick Munoz, bezskutecznie walczy to, by lekarze odłączyli od respiratora jego ciężarną żonę. Mężczyzna wytoczył szpitalowi proces, po tym, jak u kobiety stwierdzono śmierć mózgu. Prawo stanowe zabrania jednak odłączenia od sprzętu podtrzymującego funkcje życiowe ciężarnej pacjentki.

Munoz twierdzi, że jego żona, 33-letnia Marlise Munoz mówiła niegdyś rodzinie, że nie chciałaby być sztucznie podtrzymywana przy życiu przez sprzęt medyczny. Prawnik męża dodaje, że nieuszanowanie decyzji kobiety także jest sprzeczne z prawem, ponieważ "każda osoba ma konstytucyjnie zagwarantowane prawo do decydowania o własnym ciele". Według mężczyzn fakt, że mózg Marlize Munoz jest już martwy oznacza, że kobieta nie może być traktowana jako "pacjentka w ciąży".

Erock Munoz znalazł swoją żonę nieprzytomną 26 listopada 2013 roku na podłodze w kuchni ich wspólnego domu. Kobieta była wtedy w 14. tygodniu ciąży. Jeszcze tego samego dnia lekarze ze szpitala John Peter Smith w Fort Worth (w którym do tej pory przebywa kobieta) stwierdzili śmierć mózgu 33-latki.

Latem zeszłego roku na Węgrzech urodziło się zdrowe dziecko, którego matka nie żyła już od trzech miesięcy - informowały agencje AP i AFP. U 31-letniej kobiety w 15. tygodniu ciąży doszło do śmierci mózgowej na skutek wylewu krwi do mózgu. Prezydent uniwersytetu medycznego w Debreczynie dr Bela Fulesdi zapewnił na konferencji prasowej, że najpierw próbowano ratować życie kobiety, a gdy to się nie udało postanowiono podtrzymać jej funkcje życiowe do czasu gdy płód rozwinie się na tyle, że będzie można przeprowadzić cesarskie cięcie. Badania USG wykazywały, że płód żyje mimo śmierci matki. W porozumieniu z rodziną zdecydowano się wtedy podłączyć ją do urządzeń podtrzymujących krążenie krwi. Kiedy w 27 tygodniu ciąży doszło do zaburzeń krążeniowych, lekarze zdecydowali się przeprowadzić cesarskiego cięcie, by ratować życie dziecka. Gdy je wydobyto z łona matki, ważyło zaledwie 1,4 kg. Po urodzeniu dalej rozwijało się prawidłowo.

...

Co za bydlak . Zauwwzcie ze zawsze to mezczyzna chce zabuc kobiete w spiaczce aby byc ,,wolnym" i uprawiac rozpuste . Gdy dotyczy to kobiety to na odwrot do konca nie chce odlaczyc . Ogolnie kobiety sa lepsze od mezczyzn moralnie oczywiscie z wyjatkami .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:38, 18 Sty 2014    Temat postu:

Więzień umierał przez 20 minut. Patrzyła na to rodzina

W amerykańskim stanie Ohio uśmiercono w czwartek zastrzykiem Dennisa McGuire'a - więźnia skazanego za zabójstwo i gwałt. Sprawa wzbudziła kontrowersje nie tylko w mediach, ale także wśród prawników i obrońców praw człowieka, ponieważ więzień konał 20 minut. Rodzina mężczyzny określiła śmierć jako tortury. Egzekucja była najdłuższą spośród 53 przeprowadzonych w Ohio, odkąd przywrócono karę śmierci 15 lat temu.

- Czułem ogromny ból, widząc duszącego się przez ponad 19 minut ojca. Bycie świadkiem jego egzekucji to najgorsza chwila w moim życiu. Dla mnie ten proceder to nic innego jak tortury - powiedział Dennis D. McGuire, syn straconego więźnia.

....

Ale odpokutowal zbrodnie . Co tomjest 20 minut tortur wobec wiecznych w piekle ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:17, 25 Sty 2014    Temat postu:

USA: szpital ma odłączyć od aparatury ciężarną w stanie śmierci mózgu

Sąd w stanie Teksas (czasu miejscowego) nakazał odłączenie ciężarnej kobiety, u której stwierdzono śmierć mózgu, od aparatury podtrzymującej jej ciało przy życiu ze względu na ciążę.

33-letnia Marlise Munoz w listopadzie ubiegłego roku niespodziewanie upadła i od tego czasu nie odzyskała przytomności; zdaniem lekarzy przyczyną mógł być zakrzep. Kobieta była wówczas w 14. tygodniu ciąży.

Stwierdzono śmierć mózgu, jednak szpital podtrzymywał przy życiu ciało Munoz, argumentując, że według prawa stanu Teksas służby medyczne nie mają prawa odmówić leczenia ratującego życie pacjentkom w ciąży.

Prawa do odłączenia Munoz od aparatury domagał się jej mąż, który pozwał władze szpitala. Twierdził on, że sztuczne podtrzymywanie przy życiu jest sprzeczne z życzeniem jego żony, która była sanitariuszką.

Sąd uznał, że w sensie prawnym Marlise Munoz nie żyje i "dalsze dokonywanie chirurgicznych zabiegów na martwym ciele zakrawa na skandal". Ponadto - argumentował sędzia - w świetle stanowych przepisów Munoz jako osoba martwa nie może być jednocześnie "ciężarną pacjentką", a więc nie stosują się do niej przepisy, na które powoływał się szpital.

Szpital musi wykonać zalecenie sądu do północy czasu polskiego z poniedziałku na wtorek.

Prawnicy męża kobiety powiedzieli, że z dokumentacji medycznej wynika, iż u płodu, który na skutek upadku Marlise Munoz przez pewien czas był pozbawiony dostępu do tlenu, wystąpiły "jednoznaczne nieprawidłowości".

...

Widzicie jaka podlosc ! Zbrodniarze sadowi udaja oburzenie kak to ,,szsnuja cialo zmarlego" obluda tych zwyrodnialcow przewyzsza ohyde stalinowskich siepaczy zwanych sadami. KARA ICH NIE MINIE ! IMPERIUM ZLA !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:39, 06 Lut 2014    Temat postu:

USA znowu muszą zdecydować o podniesieniu limitu długu

W piątek w USA ponownie zacznie obowiązywać zakaz dalszego zadłużenia kraju powyżej określonego limitu, a rząd ostrzega, że ma środki na bieżące wydatki tylko do końca lutego. Republikanie mówią, że zgodzą się na podniesienie limitu, ale stawiają warunki.

W USA na nowo rozgorzała debata o zadłużeniu kraju. Po 16-dniowym paraliżu rządu w październiku Kongres zgodził się zawiesić do 7 lutego, czyli do najbliższego piątku, wynoszący 16,7 bilionów dolarów pułap zadłużenia. Jeśli nie zostanie on podniesiony, to jak ostrzegł kilka dni temu minister finansów Jack Lew, pod koniec lutego może zabraknąć środków, by finansować bieżące wydatki.

Jeśli Kongres pułapu nie podniesie, po jego ponownym wprowadzeniu 7 lutego będzie on równy aktualnemu długowi publicznemu USA, który w poniedziałek wynosił nieco poniżej 17,3 bln dolarów.

Lew apelował do Kongresu o jak najszybsze podniesienie limitu zadłużenia. Parlamentarzyści zapewniają, że chcą uniknąć powtórki październikowego kryzysu budżetowego i nie dopuszczą do niewypłacalności kraju, ale w środę wciąż nie było porozumienia między Republikanami a Demokratami w tej sprawie.

Ministerstwo finansów ogłosiło już we wtorek, że od piątku zaczną obowiązywać "nadzwyczajne środki", by oszczędzać dostępne w kasie państwa fundusze i odsuwać groźbę częściowej niewypłacalności. Od południa w piątek rząd czasowo wstrzyma też sprzedaż papierów skarbowych USA władzom stanowym i lokalnym.

Ośrodek badawczy Bipartisan Policy Center, który przeprowadził wnikliwą analizę finansów państwa i zadłużenia, prognozuje, że jeśli limit długu nie zostanie podniesiony, to moment, w którym państwo nie będzie już w stanie wywiązywać się ze swych wszystkich zobowiązań, nastąpi między 28 lutego a 25 marca. Już 14 marca "w najbardziej optymistycznym scenariuszu" zabrakłoby 5 mld dolarów - przekonuje BPC.

Jak donoszą amerykańskie media, Republikanie wciąż nie wypracowali wspólnej strategii, jakie warunki postawić Demokratom w zamian za zgodę na podniesienie limitu zadłużenia. Część kongresmenów znowu domaga się ograniczenia znienawidzonej reformy o ochronie zdrowia Obamacare. Chcą uchylenia zapisów ustawy o Affordable Care Act, które umożliwiłyby w przyszłości wsparcie przez państwo tych firm ubezpieczeniowych, którym w wyniku reformy groziłoby bankructwo.

Inni Republikanie domagają się natomiast, by w zamian za zgodę na podniesienie limitu zadłużenia rząd zgodził się na budowę kontrowersyjnego ropociągu Keystone XL, dzięki któremu kanadyjska ropa będzie mogła płynąć do USA.

Ale są też kongresmeni, jak Raul Labrador z Idaho, którzy apelują, by po prostu przyjąć "czystą" ustawę o podniesieniu długu, gdyż "wyborcy mają już dość tego politycznego teatru".

...

Ciekawe kiedy imperium pieprznie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:42, 21 Lut 2014    Temat postu:

Klientka wykupiła ze sklepu wszystkie kontrowersyjne koszulki

Judy Cox zobaczyła na wystawie jednego ze sklepów T-shirty z nadrukiem przedstawiającym niemal całkowicie rozebrane kobiety. Poprosiła, by je usunąć. Ekspedientka przyznała jej rację, ale jedyne, co mogła zrobić, to poinformować o sprawie szefa. Cox postanowiła zareagować szybciej: wykupiła wszystkie koszulki, które znajdowały się w sklepie.

- Naprawdę to zrobiła? Przyłączyłabym się do niej, pokryłabym część kosztów, gdybym ją znała. Jest niesamowita - mówiła jedna z pytanych przez CNN klientek sklepu.

Dziennikarze stacji pokazali klientom zdjęcia koszulek.

- Dla mnie były obrzydliwe. To pornografia - mówili jedni.

- Tego typu koszulki nie powinny wisieć w miejscach widocznych dla dzieci. Jeśli dorośli chcą coś takiego kupować – proszę bardzo, ale tędy wszyscy przechodzą: moje dzieci, wnuki, musiały to oglądać - mówiła jedna z przepytywanych osób.

...

Chciala dobrze ale jak bedziemy tak kupowac to zwyrodnialcy ... zwieksza produkcje . NIE KUPOWAC !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:44, 24 Lut 2014    Temat postu:

Szef Pentagonu proponuje znaczną redukcję sił lądowych

Minister obrony USA Chuck Hagel zaproponował ograniczenie sił lądowych USA do rozmiaru sprzed II wojny światowej, wycofanie samolotów A-10 oraz zamknięcie niektórych baz wojskowych. To odpowiedź na kurczący się budżet obronny USA.

Hagel przedstawił swe propozycje w przemówieniu na temat przyszłorocznego budżetu USA. Jak wyjaśnił, wojsko musi "dostosować się do rzeczywistości mniejszych budżetów", nawet w czasach, gdy USA muszą stawiać czoło coraz bardziej nieprzewidywalnym zagrożeniom na świecie.

Minister obrony poinformował, że w ramach projektu budżetu na 2015 rok administracja Baracka Obamy zaproponuje Pentagonowi 522 mld USD, czyli o 26 mld więcej, niż wynika z porozumienia budżetowego przyjętego przez Kongres w ponadpartyjnym konsensusie pod koniec grudnia ub.r. Na 2016 rok zaplanowane są znaczne redukcje wydatków obronnych w ramach automatycznych cięć (tzw. sekwestracji).

Zgodnie z propozycjami Hagla liczebność sił lądowych USA zmalałaby w ciągu najbliższych lat z obecnych 522 tys. żołnierzy w służbie czynnej do ok. 440-450 tys. W szczytowym momencie wojen w Iraku i Afganistanie siły lądowe USA liczyły 570 tys. żołnierzy.

Ponadto Hagel zaproponował całkowite wycofanie samolotów A-10, które były zaprojektowane do niszczenia radzieckich czołgów na wypadek inwazji ZSRR na zachodnią Europę.

Plan Hagla przewiduje natomiast utrzymanie bardzo kosztownych myśliwców F-35. Szef Pentagonu zaapelował też o odejście od szpiegowskich samolotów U-2 na rzecz zdalnie sterowanych Global Hawk.

Hagel zaproponował też zamknięcie w 2017 roku niektórych krajowych baz wojskowych, przyznając jednak, że w poprzednich latach podobne propozycje były blokowane przez Kongres.

Jak oceniają komentatorzy, redukcje zaproponowane przez Hagla odzwierciedlają nie tylko rzeczywistość fiskalną, czyli budżetowe zaciskanie pasa w USA, ale też sytuację polityczną, czyli realizowaną przedwyborczą obietnicę prezydenta USA dotyczącą zakończenia kosztownych i wyczerpujących wojen. Niebawem, jak przypomniał Hegel, USA będą kończyć trwającą od 2001 roku wojnę w Afganistanie.

- W rezultacie (tych cięć) wojsko USA będzie zdolne do pokonania każdego przeciwnika, ale będzie za małe, by prowadzić przedłużającą się okupację za granicą - napisał, powołując się na źródła w Pentagonie, poniedziałkowy "New York Times". Te źródła przyznały też, że cięcia budżetowe niosą ryzyko, że siłom USA trudniej będzie prowadzić jednocześnie dwie duże operacje militarne, co przez lata było argumentem podnoszonym przez Pentagon na rzecz utrzymania dużej armii.

Do przyjęcia propozycji Hagla niezbędne jest poparcie Kongresu, z czym może być problem ze strony Republikanów. Hagel ma natomiast poparcie Połączonych Szefów Sztabów, którzy zgadzają się, że zaoszczędzone na redukcji środki umożliwią zapewnienie lepszego wyszkolenia i uzbrojenia pozostałym żołnierzom.

Przeciwko będą też zapewne organizacje weteranów i inne wspierające wojsko grupy interesów, gdyż Hagel zapowiedział ograniczenie wzrostu wynagrodzeń i różnych świadczeń dla czynnych i emerytowanych wojskowych. Chodzi m.in. o zmniejszenie dodatków na mieszkania, zamrożenie na rok pensji części pracowników Pentagonu oraz podniesienie udziału emerytowanych wojskowych w kosztach opieki zdrowotnej.

....

Sprzet przeznaczony do niszczenia ataku tysiecy czolgow na zachod nalezy zalac nafta i zostawic w magazynach . Moze sie przydac . Kasowac nalezy urzedy sztaby dowodztwa . USArmy slynie z gigantycznej biurokracji najwiekszej na swiecie . PO CO ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 137090
Przeczytał: 38 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:35, 07 Mar 2014    Temat postu:

Nastolatka pozwała rodziców. Twierdzi, że wyrzucili ją z domu

Niecodzienna historia w USA. Nastolatka pozwała swoich rodziców, od których żąda natychmiastowego wsparcia finansowego. Jak tłumaczy, pieniądze są jej potrzebne na życie i naukę. Według jej zeznać, rodzice wcześniej wyrzucili ją z domu. Jak jest naprawdę?

- Chciałbym, by obie strony dostrzegły, że ten proces może stać się potencjalną równią pochyłą i doprowadzić do naciągania obowiązującego prawa - mówił sędzia prowadzący sprawę.

I dodawał: - - Czy chcemy zachęcić dwunastoletnie dzieci, żeby procesowały się o konsolę Xbox? Trzynastoletnie o iPhone’a? Przecież wszyscy już mają, dlaczego ja nie mogę? A może piętnastolatków, by domagały się w sądzie szesnastocalowego telewizora z płaskim ekranem? Rozumiem, że w tej sprawie chodzi o znacznie poważniejsze zarzuty niż takie materialne powody.

Jak zakończy się spór między rodzicami a córką?

...

Coraz lepiej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 61, 62, 63  Następny
Strona 9 z 63

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy