Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:31, 29 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Jak Facebook eksperymentował na Polakach
29 października 2015, 00:11
Akcja profrekwencyjna wielkiego portalu społecznościowego stała się narzędziem groźnego eksperymentu społecznego - czytamy w "Rzeczpospolitej".
W ostatnią niedzielę, tak jak ponad połowa Polaków posiadających prawo głosu, wzięłam udział w wyborach parlamentarnych. O tym, że należy to zrobić, jak natrętna mucha przypominał mi komunikat wyświetlający się co chwila w moim news feedzie na Facebooku. „Dziś dzień wyborów. Byłeś głosować? Podziel się tym"...
Kiedy w ciągu dnia sprawdzałam, co się dzieje u moich znajomych z Facebooka, co chwila byłam informowana, że Ala P. albo Wojtek K. już spełnili swój obywatelski obowiązek. A ja? Przyznaję, czułam się winna, że jeszcze siedzę w domu. Szczególnie w momencie, kiedy wyświetliła mi się informacja: „Zosia C. i 58 tys. użytkowników już głosowało". Bardzo żałuję, że nie zapisałam tego obrazu i nie zostawiłam go w domowym archiwum. Byłby niczym wyrzut sumienia, że poszłam głosować, kiedy w lokalu były już prawdziwe tłumy.
Polityczna mobilizacja
Zgodnie z informacją prasową wypuszczoną przez Facebook parę dni przed wyborami, opisane powyżej komunikaty miały mieć działanie profrekwencyjne - zachęcać (dorosłych, jak mniemam) użytkowników do głosowania. A jednak, osobiście nie zdecydowałam się poinformować moich facebookowych znajomych, że odwiedziłam już lokal wyborczy. Dlaczego? Bo nie chciałam brać udziału w eksperymencie społecznym realizowanym z pomocą Facebooka.
Aby zrozumieć, o co chodzi, należy się cofnąć do jesieni 2012 roku, kiedy to na łamach tygodnika „Nature" ukazała się praca sygnowana przez zespół Jamesa Fowlera, politologa z University of California w San Diego. Opisano w niej facebookowy eksperyment na ponad 61 milionach dorosłych Amerykanów przeprowadzony w dniu wyborów do Kongresu w 2010 roku. W swych założeniach wyglądał on dość podobnie do tego, co sami niedawno obserwowaliśmy na obszarze polskiego Facebooka. W założeniu miał badać siłę wpływu społecznego na polityczną mobilizację, czyli na ile zachowania facebookowych znajomych popychają użytkowników do działania (czyli głosowania).
Od eksperymentu do publikacji pracy w „Nature" minęły dwa lata, między innymi dlatego, iż należało sprawdzić w zapisach komisji wyborczych, jaka była zależność między wyświetleniem informacji o tym, że „twoi przyjaciele już głosowali", a wzięciem udziału w wyborach przez danego użytkownika. Jak wykazały obliczenia, wśród tych, którzy kliknęli: „głosowałem", pokazanie wcześniej tego komunikatu wygenerowało dodatkowo 340 tysięcy głosów.
Co ciekawe, w wypowiedzi dla „MIT Technology Review" Fowler powiedział jednak, że jego zdaniem informacja o głosowaniu znajomych skłoniła do wzięcia udziału w wyborach około miliona osób, po prostu większość z nich nie poinformowała o tym na Facebooku.
Dlatego też działania profrekwencyjne w obrębie polskiego Facebooka, jakie obserwowaliśmy podczas ostatniej niedzieli, powinny budzić naszą obywatelską czujność. Pytań, które nasuwają się w związku z tymi działaniami, jest wiele. Przede wszystkim, czy prowadzenie takich działań/eksperymentów (nie wiadomo, w jaki sposób pozyskane w trakcie wyborów dane zostaną wykorzystane) przez amerykański koncern w Polsce jest etyczne? Teoretycznie, akceptując regulamin użytkowania Facebooka, wyrażamy zgodę na tego typu działania. Ale czy gdybyśmy mieli świadomie wyrazić swoją zgodę na przetwarzanie takich danych, równie chętnie klikalibyśmy przycisk „już głosowałem"?
Czyja korzyść
Inną kwestią pozostaje fakt, że akcja ta została przeprowadzona przy współpracy Państwowej Komisji Wyborczej - link do jej strony internetowej został podłączony do jednego z facebookowych komunikatów. Czy jej członkowie znali publikację w „Nature", która wprost pisze, że w obecnych czasach wybory wygrywa się niekiedy setkami głosów, więc mobilizacja elektoratu pozostaje kwestią kluczową? Czy mieli świadomość, że w ten sposób może dojść do mobilizacji tylko części wyborców?
Posiadanie konta na Facebooku jest popularne, ale nie dotyczy całego elektoratu. Ciekawe zatem jest również pytanie o polityczne zapatrywania polskich facebookowiczów - na ile ich mobilizacja działała na korzyść określonej partii. Na przykład w Stanach zwiększona frekwencja działa na korzyść demokratów. Czy i w Polsce można wskazać beneficjentów profrekwencyjnych działań amerykańskiego koncernu?
Anna Piotrowska
....
Traktuja ludzi jak kroliki. Mnie tam nie ma bo zboczenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:42, 04 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Francja: od wiosny 2016 r. homoseksualiści będą mogli oddawać krew
Homoseksualni mężczyźni we Francji od wiosny 2016 roku będą mogli być dawcami krwi - poinformowała w środę minister zdrowia Marisol Touraine. Dodała, że zmiany mają być wprowadzane stopniowo, "z całkowitym uwzględnieniem bezpieczeństwa pacjentów".
Trwałe wykluczenie z możliwości oddawania krwi przez homoseksualnych mężczyzn obowiązywało we Francji od lat 80., aby zapobiec rozprzestrzenianiu się AIDS. Takie rozwiązanie było krytykowane przez obrońców praw człowieka.
REKLAMA
- Oddawanie krwi jest aktem wspaniałomyślności, obywatelskiej odpowiedzialności i nie może być uzależnione od orientacji seksualnej - oświadczyła minister. - Z całkowitym uwzględnieniem bezpieczeństwa pacjentów dziś likwidujemy to tabu i dyskryminację.
Touraine dodała, że bezpieczeństwo biorców ma być zagwarantowane dzięki temu, że dopuszczenie od dawstwa ma przebiegać stopniowo. Od wiosny 2016 roku możliwe ma być oddawanie krwi przez mężczyzn, którzy nie utrzymywali stosunków homoseksualnych od 12 miesięcy. Pobranie krwi ma być poprzedzone kwestionariuszem i rozmową. Drugą możliwością, także od wiosny przyszłego roku, ma być oddawanie jedynie osocza przez mężczyzn, którzy w ciągu czterech miesięcy nie utrzymywali stosunków homoseksualnych lub mieli stałego partnera.
Drugi etap ma nastąpić od 2017 roku, kiedy, po odpowiednich badaniach, homoseksualistów (lub mężczyzn, którzy mieli przynajmniej jeden stosunek z mężczyzną) obejmą takie same zasady oddawania krwi jak wszystkich dawców - sprecyzował resort zdrowia.
Zrewidowanie dotychczasowych przepisów było jedną z obietnic złożonych w kampanii przez prezydenta Francois Hollande'a.
Dotychczas mężczyźni, którzy w kwestionariuszu przed oddaniem krwi informowali o przynajmniej jednym stosunku homoseksualnym, byli automatycznie i trwale wykluczani jako dawcy. Zakaz z lat 80. opierał się na statystykach, które wykazywały częstsze występowanie HIV wśród homoseksualistów.
W kwietniu 2015 roku Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że wykluczenie mężczyzn o orientacji homoseksualnej z oddawania krwi może być uzasadnione. Zastrzegł, że należy ustalić, czy istnieje ryzyko przenoszenia chorób oraz czy brakuje innych metod ochrony zdrowia biorców.
Trybunał w Luksemburgu rozpatrywał sprawę mieszkańca Francji Geoffreya Legera. W 2009 roku we francuskim centrum krwiodawstwa w Metz odmówiono pobrania od niego krwi, ponieważ odbył stosunek seksualny z mężczyzną, a prawo francuskie trwale wyklucza z oddawania krwi mężczyzn mających takie stosunki seksualne. Leger zaskarżył decyzję lekarza.
Te informacje przydadzą się podczas zakupów
~ms : Nie tylko AIDS, roznosza rowniez zoltaczke i moga miec rozne odmiany raka. To wszystko jest przekazywane oslabionemu biorcy przez transfuzje. Ale "rownosc" najwazniejsza...
...
Pierwsza gruoa ryzyka. Ale co tam grunt to ideologia. Znamy to z Korei Polnocnej. Wymieraja z glodu ale ideologia sluszna. To teraz sie bojcie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:13, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Słowenia: 20 grudnia referendum ws. zakazu małżeństw tej samej płci
Słowenia: 20 grudnia referendum ws. zakazu małżeństw tej samej płci - Shutterstock
Słoweński parlament ogłosił dzisiaj, że rozpisane w wyniku inicjatywy obywatelskiej referendum w sprawie delegalizacji małżeństw tej samej płci odbędzie się 20 grudnia.
Uchwalona przez parlament w marcu legalizacja cywilnych małżeństw osób tej samej płci nie weszła dotąd w życie, gdyż proces ten został wstrzymany w wyniku uruchomienia procedury referendalnej z inicjatywy grupy konserwatywnych posłów wspieranych przez Kościół i opozycyjną prawicę.
REKLAMA
Słoweńskie prawo dopuszcza zorganizowanie referendum przeciwko ustawie uchwalonej przez parlament, jeśli zbierze się w tej sprawie 40 tys. podpisów, a jego temat nie dotyczy materii konstytucyjnej. By wynik był wiążący, wymagana jest frekwencja na poziomie 20 proc.
Rządząca centrolewica usiłowała powstrzymać proces prowadzący do referendum, argumentując, że dziedzina, której dotyczy należy do praw podstawowych gwarantowanych w konstytucji, więc nie można go poddać pod głosowanie.
Opozycja zwróciła się w tej sprawie do Rady Konstytucyjnej, która odrzuciła argumentację koalicji rządzącej i tym samym dała zielone światło dla referendum.
W 2012 r. Słoweńcy odrzucili w analogicznym głosowaniu przyznanie osobom homoseksualnym prawa do małżeństwa większością 55 proc.
Nowelizacja przepisów przyjęta w marcu stanowi, że w myśl słoweńskiego prawa małżeństwo to "związek dwóch osób niezależnie od ich płci". Tym samym Słowenia stała się - przynajmniej na papierze - 11. krajem UE, który wprowadził małżeństwa osób tej samej płci.
Ich przeciwnicy uzbierali wymagane 40 tys. podpisów w ciągu miesiąca od marcowej nowelizacji prawa. Słowenia liczy około dwóch milionów mieszkańców.
...
~powodzenia : Słoweńcy !
Nie poddajcie się szaleńczemu terrorowi zboczeńców !
Ich metoda to "małe kroki" - na razie ....
Zło trzeba zlikwidowac w zarodku.
...
Jak zaglosuja nie to nastepne referendum. Jak tak to juz zostanie. ,,Demokracja" Zachodu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:44, 10 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Dania: żyć szczęśliwiej - czyli bez Facebooka
Dania: żyć szczęśliwiej - czyli bez Facebooka - AFP
Zazdrość, brak koncentracji, wątłe życie społeczne - to skutki życia na portalu społecznościowym Facebook, jeśli wierzyć duńskim badaniom, które stwierdziły, że ludzie niekorzystający z niego przez tydzień czuli się szczęśliwsi.
- Wybraliśmy Facebooka, ponieważ jest to sieć społecznościowa najbardziej użytkowana przez wszystkie grupy wiekowe - powiedział Meik Wiking, dyrektor Instytutu Badań nad Szczęściem, który przeprowadził badanie na próbie 1095 osób w Danii.
REKLAMA
Badanych podzielono na dwie grupy: połowa nadal korzystała z Facebooka, a druga, nazywana "leczonymi", obywała się bez niego.
Po tygodniu osoby, które nie korzystały z Facebooka, z większą satysfakcją wypowiadały się na temat swojego życia. 88 proc. uznało się za bardzo zadowolonych ze swego życia, czyli "szczęśliwych", podczas gdy w drugiej grupie tak określiło się 81 proc. Wśród osób obywających się bez Facebooka 84 proc. stwierdziło, że cieszy się życiem, wobec 75 proc. w drugiej grupie. W pierwszej grupie tylko 12 proc. wyraziło niezadowolenie z życia, podczas gdy w drugiej niezadowolenie zgłosiło 20 proc.
Na koniec badania jego "leczeni" uczestnicy oceniali, że mają bogatsze życie towarzyskie i mniej trudności z koncentracją, podczas gdy członkowie grupy wciąż korzystającej z Facebooka nie zauważyli zmian i nadal odczuwali trudności z koncentracją.
- Zamiast skupiać się na tym, czego potrzebujemy, mamy niestety tendencję do skupienia się na tym, co mają inni - twierdzą autorzy badania. A na Facebooku ludzie mają 39 proc. szans, aby czuć się mniej szczęśliwie niż ich przyjaciele - twierdzą badacze.
Jeśli wierzyć licznym sondażom, Duńczycy uważają się za najszczęśliwszych ludzi na świecie.
...
Ja zyje bez fejs zboka i szczesliwie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:06, 13 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Miasto w Walii przestało płacić podatki. Wykorzystuje te same luki, co Google czy Starbucks
- Shutterstock
Przedsiębiorcy z miasteczka Crickhowell – poirytowani tym, że biznesowi giganci unikają podatków – postanowili pójść ich śladem. Na czele buntu stanęli właściciele m.in. wędzarni łososi, kawiarni, księgarni, zakładu optycznego i piekarni.
Mieszkańcy walijskiego Crickhowell zastosowali te same praktyki księgowe, co wielkie korporacje, i „przenieśli” miasteczko do raju podatkowego. W ten sposób chcą zmusić władze Wielkiej Brytanii do likwidacji luk prawnych. O tej „rebelii” Walijczyków BBC zrealizowała właśnie film dokumentalny.
REKLAMA
Odkrytymi metodami mieszkańcy Crickhowell chętnie dzielą się z innymi. Zaznaczają, że nie chodzi im o to, aby nikt nie płacił podatków i cierpiał na tym budżet państwa, a o to, aby wszyscy bez wyjątku płacili należne daniny. Mają nadzieję, że dzięki swojej „rebelii” zostaną dostrzeżeni i że zostaną ukrócone praktyki, przez które np. Amazon zapłacił w Wielkiej Brytanii w zeszłym roku 11,9 mln funtów podatku, chociaż zanotował sprzedaż na poziomie 5,3 mld funtów.
W miasteczku dominują rodzinne biznesy, często przekazywane z pokolenia na pokolenie. Nic więc dziwnego, że Walijczycy boją się dużych sieci. Ostatnio udało im się udaremnić plan budowy dużego marketu jednej z sieciówek. Narzekają też na sieć kawiarni Caffe Nero, która – jak podają – od 2008 roku nie płaci podatku dla firm, chociaż notuje sprzedaż na poziomie 1,2 mld funtów. Film BBC pokazuje podróż mieszkańców Crickhowell na brytyjską wyspę Man, gdzie z powodów podatkowych zarejestrowana jest spółka-matka sieci kawiarni. Pojechali oni także do Amsterdamu, gdzie z kolei rezyduje Starbucks. Tutejsi urzędnicy zaproponowali firmie bardzo korzystne warunki, które Komisja Europejska uznała za bezprawne.
Brytyjski rząd obiecał co prawda zatkanie luki wykorzystywanej przez firmy technologiczne (tzw. podatek Google’a), ale mieszkańcy są przekonani, że giganci i tak znajdą inną metodę na unikanie ciężarów fiskalnych.
...
Hkmokoncern google nie placi podatkow. Jak widzicie zboczenia niszcza wszystko. Budzet tez.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:10, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Tęczowe rodziny spotkają się w Trójmieście
Katarzyna Kołodziejska
Dziennikarka Onetu
Tęczowe tło - Materiały prasowe
Będą warsztaty, piknik, pokazy filmów, ale też inauguracja kampanii społecznej. W piątek rozpoczyna się Festiwal Tęczowych Rodzin, czyli m.in. takich, w których pary homoseksualne wychowują dzieci. Wydarzenie jest jednak otwarte dla wszystkich.
Festiwal rozpocznie się od wykładu na temat życia rodzinnego osób nieheteroseksualnych, który odbędzie się w piątek o godzinie 17 na Uniwersytecie Gdańskim. W sobotę prowadzone będą warsztaty rozwojowe dla tęczowych rodzin, młodzieży i rodziców osób LGBT. Tego samego dnia,w Europejskim Centrum Solidarności, zaplanowano pokaz filmu dokumentalnego "Gayby baby". Po projekcji odbędzie się dyskusja z zaproszonymi gośćmi, m.in. z sołtys wsi pod Poznaniem, która razem z partnerką wychowuje dziecko. Finał imprezy zaplanowano na niedzielę, podczas tęczowego pikniku rodzinnego w Sopocie. - Tu też zainaugurujemy kampanię społeczną, ”Jesteśmy rodziną. Podaj dalej” - mówi Onetowi, Marta Abramowicz, organizatorka festiwalu. - W tym roku, mamy wszystkie działania nakierowane na tę kampanię. Zdajemy sobie sprawę, że zmiana rządu nie jest dla nas sprzyjająca. Ale myślę, że obawiają się tego wszyscy, którzy chcieli Polski nowoczesnej, otwartej, przestrzegającej prawa. Już w ciągu kilku dni, mogliśmy się zorientować, że kurs jest zupełnie inny. Oczywiście my już od wielu lat staramy się, żeby jakakolwiek ustawa o związkach partnerskich weszła w życie, mamy świadomość, że teraz nie będzie to możliwe - dodaje Marta Abramowicz ze stowarzyszenia Tolerado.
REKLAMA
Festiwal odbywa się po raz szósty, wcześniejsze edycje odbywały się m.in. w Warszawie i Łodzi. - Mamy nadzieję, że w Trójmieście będzie organizowany co roku. Główną ideą jest to, żeby odpowiedzieć na pytania dotyczące rodzin nieheteroseksulanych. Chcemy zaprosić do nas wszystkich i zachęcić, żeby nas poznali. A z drugiej strony jest to integracja rodzin patchworkowych, czy takich, w których dziecko jest wychowane przez dwóch ojców czy mamy. Dążymy, do tego, żeby informacja o tym, że ktoś wychowuje się w takiej rodzinie, była informacją, jak każda inna – wyjaśnia organizatorka.
Impreza, prewencyjnie, będzie zabezpieczana przez policję.
...
ZABEZPIECZALA? KOSZMAR! GDZIE SA SADY KTORE TAK CHETNIE ODBIERAJA DZIECI NORMALNYM RODZINOM? GDZIE RZECZNIK PRAW DZIECKA? ZBOCZENCY MAJA W SWOICH ŁAPACH DZIECI!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:41, 01 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
MS: Polska zawetuje przepisy UE ws. praw majątkowych związków partnerskich
- Thinkstock
Polska podtrzyma sprzeciw w sprawie projektu przepisów UE, które mają uregulować prawa majątkowe związków partnerskich, zawartych przez obywateli różnych krajów - powiedział PAP wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak potwierdzając wiadomości ze źródeł dyplomatycznych.
Do przyjęcia przepisów, co miało nastąpić na czwartkowym spotkaniu ministrów sprawiedliwości państw UE, potrzebna jest jednomyślność.
Polska, a także Węgry (jak twierdzą dyplomatyczne źródła PAP) mają sprzeciwić się zapisom z planowanego rozporządzenia Rady UE ws. jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń sądowych co do związków partnerskich, które miałoby zharmonizować przepisy majątkowe w krajach UE.
"Nie możemy przystąpić do tego rozporządzenia, ponieważ nasza konstytucja milczy gdy chodzi o związki partnerskie i w tym sensie takie związki w Polsce nie występują. Mamy też zastrzeżenia dotyczące rozporządzenia ws. stosunków majątkowych małżeńskich - dlatego, bo część krajów UE za małżeństwa uznaje związki osób tej samej płci. Tutaj także nasza konstytucja nie przewiduje podobnej możliwości. W tej sytuacji myślę, że nasi europejscy partnerzy rozumieją nasze stanowisko" - zaznaczył w poniedziałek wiceminister Piebiak w rozmowie z PAP.
Według unijnych dyplomatów w czwartek na spotkaniu w Brukseli ministrowie sprawiedliwości państw UE mają podjąć próbę porozumienia w sprawie projektu rozporządzenia, który Komisja Europejska przedstawiła już w 2011 r. Jego celem było ułatwienie rozstrzygania kwestii majątkowych, jak np. podział majątku w przypadku rozpadu związku partnerskiego zawartego przez obywateli różnych krajów UE czy też śmierci jednego z partnerów. Chodzi m.in. o ustalenie, który sąd oraz prawo którego kraju jest właściwe do rozstrzygania takich spraw.
Polska od początku prac była sceptyczna wobec zaproponowanych przez KE przepisów. Już w 2012 r. ówczesny wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski tłumaczył w Brukseli, że powodem tego stanowiska jest to, że polska konstytucja zobowiązuje państwo do "promocji małżeństwa jako podstawowego sposobu regulowania stosunków rodzinnych".
Na przyjęcie rozporządzenia naciskają głównie kraje, gdzie zawieranie związków partnerskich jest bardzo popularne, jak Szwecja czy Holandia.
Komisja Europejska przekonywała, że rozporządzenie jest neutralne w odniesieniu do płci oraz orientacji seksualnej; "nie ma też na celu harmonizacji ani też wprowadzania zmian w treści przepisów krajowych dotyczących małżeństw lub zarejestrowanych związków partnerskich, lecz tylko wprowadzenie ułatwień w odniesieniu do kwestii majątkowych".
W wyniku negocjacji strony polskiej z luksemburską prezydencją, wyłączono kwestie związków partnerskich do odrębnego projektu. Ponieważ sprawa dotyczy prawa rodzinnego, obowiązuje w tej kwestii jednomyślność. Weto jednego z krajów zablokuje przyjęcia rozporządzenia.
...
Zaden tam Putin. ZACHOD TO JEST NAPRAWDE ZLO!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:33, 20 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Słoweńcy odrzucili w referendum małżeństwa osób homoseksualnych
Słoweńcy odrzucili w referendum małżeństwa osób homoseksualnych - AFP
Słoweńcy w referendum odrzucili nowelizację ustawy o małżeństwie, pozwalającą na zawieranie małżeństw przez osoby homoseksualne - wynika ze wstępnych rezultatów podanych przez komisję wyborczą po przeliczeniu około 93 proc. głosów.
Przeciwko uchwalonej w marcu przez parlament nowelizacji definiującej małżeństwo jedynie jako związek dwojga dorosłych wypowiedziało się 63 proc. głosujących, za jej utrzymaniem było 37 proc. uczestników referendum.
REKLAMA
Aby doprowadzić do odrzucenia nowelizacji, konieczne było quorum; za zniesieniem musi zagłosować nie tylko większość osób głosujących w plebiscycie, ale też co najmniej jedna piąta wszystkich uprawnionych do głosowania - 20 proc. z 1,7 mln, czyli 343 tys. osób. Według komisji wyborczej, choć frekwencja była niska, na poziomie ok. 35 proc., to liczba osób głosujących na "nie" okazała się wystarczająca.
W podobnym referendum Słoweńcy odrzucili wówczas większością 55 proc. możliwość przyznania osobom homoseksualnym prawa do małżeństwa.
Odrzucona w niedzielnym referendum nowelizacja przepisów przyjęta w marcu 2015 r. stanowiła, że w myśl słoweńskiego prawa małżeństwo to "związek dwóch osób niezależnie od ich płci". Przeciwnicy małżeństw jednopłciowych są za dalszym definiowaniem małżeństwa jako związku zawieranego przez kobietę i mężczyznę oraz sprzeciwiają się szczególnie adoptowaniu dzieci przez pary homoseksualne.
...
~STEFANEK : Korzystając z tych tolerancyjnych łamów,pragnę opisac problem mniejszości, jaką sam stanowię. Mam problem- widok dwóch miziających się mężczyzn wywołuje u mnie negatywne odczucia i mdłości. Brałem aviomarin, ale nie pomaga. Jestem pewien, że ta paskudna przypadłość dotyczy bardzo nielicznych, a może nawet jestem jedynym nieszczęśnikiem, dotkniętym tym nieszczęściem. Nie mogę także wykluczyć, że jestem chory, bo to przecież niemożliwe, żeby zdrowy człowiek obrzydzał się na widok zupełnie normalnej, wyzwolonej z kajdan obyczajowej przemocy pary. Taki się urodziłem i nic na to nie poradzę. Rozważam leczenie, ale póki co proszę o poszanowanie moich uczuć i nie publikowanie zdjęć miziających się mężczyzn. Proszę także o oszczędzenie mi opisów i zwierzeń życia intymnego gejów. Rozumiem, że poszanowanie mojej mniejszości stoi w konflikcie z poszanowaniem prawa gejów do ekspansji w przestrzeni publicznej. Pragnę jednak zauważyć, ze ja jestem bardziej mniejszością, bo ja jestem sam, a jak wszyscy wiemy, geje stanowią około 50 do 60 % społeczeństwa i dzięki postępującemu wyzwoleniu oraz adopcjom dzieci przez małżeństwa homoseksualne te imponujące liczby lawinowo wzrastają. Wierzę, że niedługo geje będą stanowili 100% społeczeństwa, a kto wie, może nawet więcej. Tym bardziej proszę o ochronę przed pozbawioną wrażliwości większością.
...
To jest malo smieszne. To raczej horror. Wszystkie kraje ktore podepcza prawo Boga skoncza jak Sodoma. TO NIE JEST BAJKA TYLKO POKAZANIE JAKI BEDZIE KONIEC ZWYRODNIEN!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:08, 30 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Posłanka Bubula zarzuciła "Wiadomościom" "propagandę" tematyki gejowskiej
Posłanka PiS zarzuciła też "Wiadomościom" "propagandę" tematyki gejowskiej. W serwisie mieliśmy oglądać m.in. "obrazki pary gejów z pieszczotliwie splecionymi dłońmi". Wicemarszałek Kidawa-Błońska ponownie zwróciła Bubuli uwagę.
Sejm przerwał posiedzenie do godz. 16.00. Zdecydowała o tym prowadząca obrady wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska. Wcześniej odebrała głos Barbarze Bubuli z PiS, która przemawiała w roli przedstawicielki wnioskodawców podczas debaty w sprawie ustawy medialnej. Zdaniem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, posłanka Bubula nie odpowiadała na pytania zadane przez posłów.
...
Media staly sie zwyrodniale. Trzeba wyciac bo leczyc juz za pozno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:33, 07 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Białystok: tysiąc młodych osób na warsztatach antydyskryminacyjnych
O mniejszościach, ale też o tym, czym są stereotypy, uprzedzenia i dyskryminacja - uczyła się młodzież ze szkół ponadpodstawowych z Białegostoku i okolic podczas warsztatów antydyskryminacyjnych "Różnorodność - podaj dalej!". W zajęciach wzięło udział tysiąc osób.
Antydyskryminacyjny Program Edukacyjny "Różnorodność - podaj dalej!" to akcja białostockiego Stowarzyszenia na rzecz Kultury i Dialogu 9/12 Warsztaty; jak podkreślają organizatorzy, jest to odpowiedź na brak edukacji antydyskryminacyjnej w szkołach.
W zakończonej właśnie edycji warsztatów wzięło udział tysiąc młodych osób - powiedziała koordynatorka programu, prezeska Stowarzyszenia 9/12 Anna Kozicka. Dodała, że warsztaty cieszyły się dużym zainteresowaniem nie tylko w Białymstoku, ale i poza nim - odbyły się m.in. w Hajnówce, Sokółce i Suchowoli.
Celem warsztatów - jak mówił jeden z prowadzących zajęcia, edukator antydyskryminacyjny Grzegorz Stefaniak - jest pokazanie młodzieży życia w różnorodnym społeczeństwie, są też wstępem do dyskusji na temat dyskryminacji.
W tej edycji uczniowie mieli do wyboru dwa rodzaje warsztatów. Pierwszy, to znane z poprzednich edycji zajęcia dotyczące doświadczania mechanizmów dyskryminacji, podczas których uczestnicy mieli się wczuć w rolę osoby z mniejszości narodowej, etnicznej, religijnej, seksualnej lub osoby niepełnosprawnej. Drugie zajęcia dotyczyły reagowania na dyskryminację - młodzież poznawała różne perspektywy przejawów dyskryminacji i możliwości wsparcia osób dyskryminowanych.
Jak podkreślił Stefaniak, dominującym tematem niemal wszystkich zajęć była kwestia uchodźców i migracji. Dodał, że po raz pierwszy wśród mniejszości młodzież wymieniała Syryjczyków.
Stefaniak zwrócił uwagę, że młodzi ludzie są negatywnie nastawieni do uchodźców i emigrantów, ale - jak zaznaczył - jest to powierzchowne. Jak mówił, opinie uczniów przede wszystkim kształtuje to, co usłyszą w telewizji, od rodziców czy to, co zobaczą w internecie. - To często cząstkowe, powielane, nieprawdziwe informacje, których nikt tym młodym ludziom nie wyjaśnia - dodał Stefaniak. Jak zaznaczył, warsztaty są dla młodzieży pierwszą okazją, aby o tym rozmawiać i spojrzeć z innej strony.
Stowarzyszenie chce, by program "Różnorodność - podaj dalej!" był kontynuowany w przyszłym roku; stara się o dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Oprócz warsztatów dla młodzieży, zaplanowano też szkolenia dla nauczycieli, którzy - jak mówiła Kozicka - zgłaszają, że nie wiedzą, jak poruszać z młodzieżą temat dyskryminacji. W planach jest też uruchomienie Podlaskiej Sieci Różnorodności, która skupiałaby organizacje i osoby działające na rzecz antydyskryminacji w regionie.
Antydyskryminacyjny Program Edukacyjny "Różnorodność - podaj dalej!" jest kontynuacją warsztatów, które w różnej skali odbywają się od 2012 roku. W sumie do tej pory w spotkaniach wzięło udział ok. 5,5 tys. uczniów. W ubiegłym roku program otrzymał wyróżnienie Kapituły Nagrody Obywatelskiej Prezydenta RP za "nowatorską formę działań na rzecz dobra wspólnego".
..
Uwaga demoralizuja dzieci a potem wyniki referendow jak w Irlandii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:41, 07 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
25 lutego SN zbada pytanie prawne ws. praw partnerów tej samej płci
25 lutego SN zbada pytanie prawne ws. praw partnerów tej samej płci - Shutterstock
Czy prawo m.in. odmowy zeznań wobec oskarżonej osoby bliskiej przysługuje także, gdy chodzi o osoby tej samej płci - takie pytanie prawne 25 lutego zbada siedmioro sędziów Sądu Najwyższego. Zadała je I prezes SN prof. Małgorzata Gersdorf.
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego osoba najbliższa dla oskarżonego może odmówić zeznań; ponadto przysługują jej także inne uprawnienia, np. występowania jako oskarżyciel posiłkowy; wykonywanie praw zmarłego itp. Według Kodeksu karnego za osobę najbliższą uważany jest: "małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu".
REKLAMA
Wobec rozbieżności występującej w orzecznictwie SN i sądów powszechnych, Gersdorf zadała pytania: Czy odmienność płci jest warunkiem pozostawania we "wspólnym pożyciu" w rozumieniu kodeksu karnego i "jakiego rodzaju więzi charakteryzują stan wspólnego pożycia".
"Odpowiedź na sformułowane pytanie może przyczynić się do jednolitego rozumienia analizowanego pojęcia w szerszym kontekście systemowym, zwłaszcza w obrębie szeroko rozumianego prawa karnego, ale także stanowić punkt odniesienia dla interpretacji przepisów innych dziedzin prawa" - napisała I prezes SN w swym pytaniu.
Zdaniem Gersdorf, w kwestii tej wyraźnie zarysowało się kilka odrębnych, wzajemnie wykluczających się koncepcji interpretacyjnych.
Pierwsza z nich - przeważająca - opiera się na założeniu, że wspólne pożycie oznacza związek analogiczny do związku małżeńskiego, pozbawiony jedynie węzła formalnego. Chodzi zatem wyłącznie o taką relację osób odmiennej płci, która cechuje się więzią psychiczną, fizyczną i gospodarczą.
Dominuje ono także w aktualnym orzecznictwie SN i sądów powszechnych. Dopiero w końcowym fragmencie przywołuje ono "wspólne pożycie" jako stosunek faktyczny, a tym samym wyjątkowy. W konsekwencji więc należy odrzucić tezę, że dla przyjęcia wspólnego pożycia wystarczą jedynie takie relacje jak więź gospodarcza i psychiczna - napisano w pytaniu. Takie ograniczenie oznaczałoby jednocześnie brak precyzyjnych kryteriów dla ustalenia kręgu osób pozostających we wspólnym pożyciu.
Część przedstawicieli doktryny stoi na stanowisku, że wspólne pożycie wprawdzie opiera się na istnieniu trzech więzi, lecz dotyczy także osób tej samej płci.
Według Gersdorf, stanowisko odmienne sprowadza się do twierdzenia, że dla "wspólnego pożycia" nie jest konieczne istnienie więzi fizycznej, lecz wystarczy prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego oraz określona więź psychiczna. Zdaniem jednego z wyroków SN nie ma żadnych podstaw, by zawężać wyłącznie do konkubentów. Mogą one także dotyczyć innych osób stale ze sobą zamieszkujących, jak np. wychowanków.
Trzecia koncepcja interpretacyjna opowiada się za indywidualnym traktowaniem konkretnego przypadku, ale też za przyjęciem rozwiązania pośredniego, tj. takiego, które pojęcia "wspólnego pożycia" nie ogranicza do normalnie funkcjonującego małżeństwa i konkubinatu, jak też zbliżonego do niego pożycia osób tej samej płci, ale też nie przyjmuje, że wspólne pożycie ma miejsce zawsze wtedy, gdy wspólnemu zamieszkiwaniu towarzyszy silna, pozytywna więź emocjonalna. W dwóch sprawach jednoznacznie wskazano, że wspólne pożycie może charakteryzować także związki jednopłciowe.
Co do drugiej części pytania wyróżnić można trzy koncepcje interpretacyjne - uważa Gersdorf. Pierwsza zakłada, że wspólne pożycie oznacza związek analogiczny do małżeństwa, co – poza odmiennością płci – jest jednoznaczne z konieczności stwierdzenia więzi fizycznej, ekonomicznej i psychicznej.
Druga, sprowadza się do założenia, że dla wspólnego pożycia nie jest konieczne istnienie więzi fizycznej, a wystarczające jest samo prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego oraz istnienie określonej więzi psychicznej. Według trzeciej koncepcji, poza faktem wspólnego długotrwałego życia i przyjęcia określonego modelu tego życia, niezbędne jest stwierdzenie więzi tożsamych z najbliższymi relacjami rodzinnymi, co wymaga każdorazowego porównywania konkretnej relacji, jaka zachodzi pomiędzy danymi osobami, z relacjami określonymi w definicji osoby najbliższej.
We wrześniu 2015 r. ujawniono, że Rzecznik Praw Obywatelskich zbiera informacje na temat możliwości odmowy składania zeznań w sprawach karnych przez partnera osoby oskarżonej, który jest tej samej płci co oskarżony. O praktykę sądów w takich przypadkach Biuro RPO zapytało samorząd adwokacki.
Kwestię prawa do odmowy składania zeznań dla osoby najbliższej w kontekście partnera tej samej płci przedstawiła RPO Kampania Przeciw Homofobii. Wnioskowała ona do RPO o rozważenie skierowania do SN pytania dotyczącego rozstrzygnięcia rozbieżności w orzecznictwie, jeśli chodzi o stosowaną w sądach oraz organach ścigania wykładnię pojęć "osoba najbliższa" i "wspólne pożycie".
- Jest to praktyczny problem, występuje on najczęściej na etapie postępowania przygotowawczego, kiedy przesłuchiwany partner nie jest pouczany, iż przysługuje mu prawo do odmowy zeznań - mówił wtedy prawnik z KPH Paweł Knut. Zwracał uwagę, że wykładnia przepisów będzie miała także wpływ na inne uprawnienia przewidziane dla osoby najbliższej oskarżonego lub skazanego. "Chodzi na przykład o sprawę prawa do widzeń z osobą odbywającą karę pozbawienia wolności" - wskazał.
W 2012 r. SN orzekł w precedensowej uchwale, że osoba tej samej płci, którą łączyła więź uczuciowa, fizyczna i gospodarcza z osobą mieszkającą w wynajmowanym mieszkaniu, przejmuje po jej śmierci najem mieszkania - tak samo jak konkubina czy żona.
Na podstawie artykułu Kodeksu cywilnego, który mówi o dziedziczeniu prawa najmu mieszkania, osoby bliskie najemcy, które stale z nim mieszkały, stają się - w chwili jego śmierci - najemcami lokalu. Dotyczy to jednak tylko określonego kręgu osób: małżonka, dzieci najemcy oraz innych osób, wobec których na najemcy ciążył tzw. obowiązek alimentacyjny, np. małoletnich wnuków. W ostatniej kolejności wymieniona jest też "osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą".
...
Zwyrodnialec i psychopata Bodnar kombinuje wcisnac od tylu homozwiazki. Zasluzyl na kare smierci. TFU! WYCIAC WSZYSTKIE AGOROIDY ZE STRUKTUR WLADZY!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:27, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Niemcy: imigranci próbowali ukamienować parę transseksualistek
Niemcy: imigranci próbowali ukamienować parę transseksualistów - PAP
W Dortmundzie doszło do groźnego incydentu z udziałem imigrantów. Trzech młodych mężczyzn z Afryki próbowało ukamienować parę transseksualistek. Podczas ataku krzyczeli, że "tacy ludzie nie powinni żyć" - czytamy na stronach DailyMail.
Trójka nastolatków została aresztowana przez policję. Zarzuca im się atak na dwie transseksualistki z Niemiec o imionach Jaśmina i Eliza. Mężczyźni przyznali się, że chcieli "ukamienować" obie kobiety, w czym przeszkodziła im policja.
REKLAMA
Zaatakowane kobiety mówią, że nastolatkowie rozmawiali po arabsku. Mówili również, że "takie osoby (transseksualne - red.) należy kamienować". - Wszystko wydarzyło się bardzo szybko. W kilka sekund otoczyli nas i zaczęli rzucać kamieniami - mówi jedna z ofiar.
- To, co zrobili, jest barbarzyństwem - mówiła już po ataku Jaśmina. - Oni są barbarzyńcami - dodała kobieta cytowana przez portal DailyMail.
...
Migracja to kara za zboczenia i dewiacje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:39, 30 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Czy PiS zatrzyma gejów
30 marca 2016, 00:11
• PiS chce zablokować uznawanie związków partnerskich - informuje "Rzeczpospolita:
• Chcą tak zmienić prawo, by Trybunał w Strasburgu nie mógł nakazać nam ich legalizacji
• To ruch wyprzedzający wobec działań Koalicji na rzecz Związków Partnerskich
• Koalicja uruchomiła program tzw. litygacji strategicznej
Po objęciu władzy przez PiS nie ma szans na przyjęcie przez Sejm ustawy o związkach partnerskich. Dlatego takiego projektu nie przedstawiła dotąd ani PO, ani Nowoczesna. Koalicja na rzecz Związków Partnerskich nie składa jednak broni. Uruchomiła program tzw. litygacji strategicznej, którego celem jest uzyskanie korzystnego dla siebie orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", ruch wyprzedzający robi PiS.
Zdominowany przez posłów tej partii Parlamentarny Zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej w połowie marca wezwał uchwałą Sejm do zagwarantowania tożsamości małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety. Zespół współpracuje z konserwatywnym Instytutem na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Wspólnie przygotowali projekt ustawy, która ma pokrzyżować szyki organizacjom gejowskim.
O co chodzi w programie litygacji strategicznej? Pięć par jednopłciowych wystąpiło do urzędów stanu cywilnego o zawarcie małżeństwa. Dostały decyzje odmowne, które zaskarżyły w sądach. Gdy przegrają w drugiej instancji i wyczerpią wszystkie możliwości odwoławcze w Polsce kolejnym krokiem będzie skarga w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu.
Polscy działacze LGBT chcą powtórzyć scenariusz z Włoch, gdzie pary jednopłciowe właśnie w taki sposób wywalczyły prawo do związków partnerskich. Włoski Senat w lutym przyjął ustawę o związkach, bo wcześniej Trybunał w Strasburgu orzekł, że brak regulacji jest sprzeczny z europejską konwencją praw człowieka.
Dr Tymoteusz Zych z Instytutu Ordo Iuris zauważa, że jeszcze przed orzeczeniem Trybunału w Strasburgu niektóre włoskie sądy zaczęły uznawać związki zawarte za granicą.
- Trybunał uznał, że w konsekwencji w równy sposób powinno traktować się osoby, które chcą zawrzeć związek partnerski na terenie Włoch - wyjaśnia prawnik.
Żeby w Polsce nie powtórzył się taki scenariusz, Ordo Iuris chce uniemożliwić uznawanie związków z zagranicy. Dlatego proponuje zapisać w prawie prywatnym międzynarodowym, że "nie stosuje się przepisów prawa obcego w zakresie, w jakim regulują związki osób tej samej płci".
- Ponadto trzeba znowelizować prawo o aktach stanu cywilnego, uniemożliwiając wydawanie dokumentów, które mogą posłużyć do zawierania przez obywateli RP związków jednopłciowych za granicą - mówi szef zespołu parlamentarnego Piotr Uściński z PiS.
Dlatego projekt zakłada też likwidację wprowadzonych w 2014 r. zaświadczeń o stanie cywilnym, stosowanych w takim właśnie celu.
Ordo Iuris i posłowie PiS obawiają się też scenariusza polegającego na tym, że pary jednopłciowe, mimo braku ustawy o związkach partnerskich, będą zyskiwały coraz więcej uprawnień dzięki orzeczeniom sądów krajowych. Ich zdaniem ma to już miejsce. Pod koniec lutego Sąd Najwyższy orzekł, że osoba homoseksualna może odmówić złożenia zeznań obciążających partnera. Zdaniem SN, aby dwie osoby pozostawały we wspólnym pożyciu, nie muszą być różnej płci.
Dlatego w projekcie przygotowanym przez Ordo Iuris i popieranym przez posłów PiS znalazła się też propozycja wykreślenia "wspólnego pożycia" z definicji osoby bliskiej w kodeksie karnym.
Poseł Uściński mówi, że projekt nie został jeszcze złożony w Sejmie, a decyzji dotyczącej jego losów nie podjęło kierownictwo klubu. - Jeszcze za wcześnie na deklarację, w jakiej formie będzie procedowany - dodaje.
Jednak już teraz działacze LGBT ostrzegają przed dyskryminacją. - Istnieją kraje, w których można mieć kilka żon. Jednak posłom PiS poligamia nie przeszkadza. W swojej nowelizacji chcą uniemożliwić tylko uznawanie związków osób tej samej płci - zauważa działacz LGBT Tomasz Szypuła. - Oznacza to, że w tej całej sprawie chodzi o polowanie na czarownice i stygmatyzowanie osób LGBT - komentuje.
Czy nowelizacja rzeczywiście uniemożliwiłaby wydanie przez Trybunał w Strasburgu orzeczenia zobowiązującego Polskę do wprowadzenia związków partnerskich? Tu też zdania są podzielone. Zdaniem dr. Tymoteusza Zycha "prawdopodobieństwo znacząco by spadło".
Nie zgadza się z tym Paweł Knut, prawnik z Kampanii Przeciw Homofobii, który współtworzy program litygacji strategicznej. - Niektóre państwa, w których polscy obywatele zawierają związki jednopłciowe, nie wymagają już zaświadczeń, które ma usunąć nowelizacja. Z kolei zmiana prawa międzynarodowego prywatnego dałaby właśnie Trybunałowi w Strasburgu asumpt do orzeczenia krytycznego wobec Polski - komentuje. - Tak naprawdę, jeśli władze chciałyby skutecznie zablokować orzeczenie, pozostaje im jedno: wystąpienie Polski z Rady Europy, której organem jest Trybunał - podkreśla.
Wiktor Ferfecki, Rzeczpospolita
...
SZATAN NIE ODPUSCI! NIE MOZNA SPAC!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:58, 30 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
PAP
Amerykanie odwracają się od coca-coli i pepsi
- AFP
Amerykańscy producenci napojów gazowanych mają powody do niepokoju. Mieszkańcy USA mniej piją – chodzi o mniejsze spożycie napojów coca-cola i pepsi – wynika z najnowszego raportu Beverage Digest.
W 2015 roku spożycie napojów gazowanych w USA spadło o 1,2 proc. wobec spadku o 0,9 proc. w 2014 – podaje Beverage Digest. Spożycie coca-coli spadło w ub. roku o 1 proc., a pepsi-coli było niższe o 3,2 proc.
REKLAMA
REKLAMA
Amerykanie odwracają się od znanych marek napojów gazowanych, co oczywiście negatywnie wpływa na wyniki zarówno PepsiCo, jak i Coca-Coli. Firmy te muszą więc poważnie zastanowić się, jak rozwiązać ten problem.
Analitycy rynku zwracają uwagę, że konsumenci wolą kupować napoje w mniejszych opakowaniach, więc może lepiej sprzedawać ich więcej w małych porcjach, w małych puszkach i butelkach niż w dużych opakowaniach.
Coca-Cola i Pepsi próbują dywersyfikować sprzedaż produkowanych przez siebie napojów, tak aby były one postrzegane przez klientów jako zdrowsze. W 2015 r. wzrosła sprzedaż wód marek Dasani, Aquafina i Poland Springs – z 6,5 proc. do 11,4 proc.
...
Propaguja homo wiec zegnamy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:48, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Gdańsk: radna PiS z rodziną broni wartości przed sądem
Gdańsk: radna PiS z rodziną broni wartości przed sądem - Shutterstock
Gdańska radna Prawa i Sprawiedliwości Anna Kołakowska oraz jej mąż, syn i córka stanęli dziś przed sądem, bo nie zgadzają się na nałożenie na nich kary za utrudnienie przebiegu Parady Równości. 30 maja ubiegłego roku rodzina Kołakowskich usiadła na jezdni i zakłóciła przebieg manifestacji. Przyznają, że zablokowali Paradę Równości, ale zaznaczają, iż zrobili to "w obronie wartości".
Radna uważa, że ani ona, ani jej najbliżsi, nie powinni zostać ukarani. - Jesteśmy sądzeni, gdyż mieliśmy odwagę bronić wartości, cywilizacji i rodziny. Homoseksualiści maszerowali pod hasłem "Jesteśmy rodziną". To my jesteśmy rodziną. Rodzina usiadła przeciwko dewiantom - powiedziała Anna Kołakowska. Jak dodała, była to też obrona konstytucji, która określa, że rodzina to związek kobiety i mężczyzny.
Organizatorka gdańskiej Parady Równości, Marta Magott ze stowarzyszenia Tolerado odpowiada, że rodzina Kołakowskich bezprawnie zakłóciła legalnie zorganizowany marsz. - Każdy ma prawo wyjść na ulice - dodała. Zdaniem Marty Magott, zachowanie rodziny Kołakowskich, blokujących marsz, było skandaliczne.
Na rozpoczętym dziś procesie sąd przesłuchuje pierwszych świadków. Za zakłócenie przebiegu Parady Równości rodzinie Kołakowskich grozi grzywna.
...
Dobrze ze sie odwazyli protestowac..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:38, 02 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
KAI
Papież zganił burmistrza Rzymu za związki homoseksualne
Papież Franciszek - TIZIANA FABI / AFP
Papież był dla mnie bardzo surowy – przyznaje w opublikowanej właśnie książce były burmistrz Rzymu Ignazio Marino. Opowiada on w niej o reakcji Franciszka na samowolę administracyjną burmistrza, który wbrew obowiązującemu we Włoszech prawu, postanowił na własną rękę wpisać do ksiąg stanu cywilnego 16 par gejowskich.
Działo się to podczas pierwszego synodu biskupów o rodzinie. Na skutek panującego wówczas zamętu Marino odniósł błędne wrażenie, że w ten sposób wpisuje się w nową linię Kościoła, który miał się wówczas rzekomo otworzyć na związki homoseksualne.
REKLAMA
REKLAMA
17 października 2014 r. w przeddzień bezprawnej uroczystości na Kapitolu burmistrz Rzymu za wszelką cenę próbował się skontaktować z papieżem, aby osobiście poinformować go o swej inicjatywie. Franciszek nie mógł jednak podejść do telefonu, bo uczestniczył w obradach synodalnych.
Kiedy kilka miesięcy później Papież przyjął go w Watykanie na audiencji prywatnej, burmistrz Rzymu zamiast aprobaty usłyszał od Franciszka bardzo surowe, jak dziś wspomina słowa, potwierdzające, że jego inicjatywa względem związków gejowskich była błędem.
...
Jakis oblesny typ.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:23, 08 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Norweski polityk został zgwałcony przez uchodźcę. Teraz czuje się "winny" z powodu jego deportacji.
8 kwietnia 2016, 10:26
Karsten Nordal Hauken, norweski lewicowy polityk, w oświadczeniu publicznym poinformował, że kilka lat temu brutalnie zgwałcił go uchodźca z Somalii. Teraz jego oprawcy grozi deportacja.
"Jestem heteroseksualnym mężczyzną, który został zgwałcony przez somalijskiego uchodźcę. Moje życie się załamało, teraz czuję się winny, że zostanie on wydalony z kraju" - napisał Hauken w liście otwartym, który został zamieszczony na stronie internetowej telewizji NRK.
Hauken pisze dalej: "poczułem ogromną winę i odpowiedzialność. To ja jestem przyczyną, więc dlaczego on nie mógłby zostać w Norwegii, a zamiast tego zostanie skazany na niepewną przyszłość w Somalii. Właśnie odbył swój wyrok w więzieniu. Czy powinien być ukarany ponownie? Ale tym razem znacznie ciężej?"
"Dowiedziałem się, że kultura, w której wyrósł gwałciciel, jest zupełnie inna od naszej. W jego kulturze molestowanie seksualne jest kwestią władzy, a mniej popędu. I nie jest postrzegane jako akt homoseksualny". "Widzę go głównie jako wytwór niesprawiedliwego świata" W dalszej części listu można wyczytać, że "nie czuje gniewu w stosunku do napastnika". Hauken wyjaśnia, że "do pewnego stopnia zaakceptował, że jest on [gwałciciel - red.] odpowiedzialny za to działanie". "Widzę go głównie jako wytwór niesprawiedliwego świata. Wytwór wychowania naznaczonego wojną i ubóstwem" - tłumaczy.
Swój list Hauken kończy stwierdzeniem, że "twardo obstaję przy swojej opinii, że ci ludzie potrzebują naszej pomocy. Chcę, żebyśmy nadal kontynuowali pomoc uchodźcom z takim pochodzeniem".
Do gwałtu doszło około pięć lat temu. Somalijczyk odsiedział już 4,5 letnią karę więzienia Gwałciciel zostanie najprawdopodobniej deportowany do Somalii.
TVN24
...
Wzruszajace, Bez obaw. Niech bydlak sie cieszy ze zyje. Powinien wisiec. ZBOCZENIEC! ZGWALCIC PRZYJACIELA UCHODZCOW! BESTIA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:48, 25 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Po śmierci żony 90-latek poślubi... pół wieku młodszego mężczyznę
wyślij
drukuj
pw,d | publikacja: 25.04.2016 | aktualizacja: 05:22 wyślij
drukuj
90-latek zadziwił wszystkich (fot. time.com)
– Przez pół wieku byłem szczęśliwy będąc mężem cudownej kobiety. Teraz udało mi się znów odnaleźć szczęście – zakomunikował były amerykański senator z Pensylwanii Harris Wofford. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że 90-latek postanowił poślubić... 50 lat młodszego mężczyznę. O niecodziennej historii pisze tygodnik „Time”.
79-latek przepłynął 800 metrów do latarni, by wziąć tam ślub ze swoją wybranką
Harris Wofford, który jest Demokratą, zdradził, że jego wybrankiem jest 40-letni Matthew Charlton. – Zbyt często nasze społeczeństwo przypina ludziom łatki hetero, geja, czy kogoś pomiędzy. Ja nie deklaruję się w żadną stronę. Ja po prostu mogę kochać kogo tylko chcę – podkreślił staruszek.
Romans na plaży
Romans ojca trójki dzieci z młodszym mężczyzną trwa od... 15 lat. – Poznałem Charltona na Florydzie, na plaży, gdy myślałem, że po śmierci żony już nigdy z nikim się nie zwiążę – zdradził były senator. Jego małżonka Clare zmarła w 1996 roku z powodu ostrej białaczki. – Sądziłem, że jestem za stary na kolejny romans, myliłem się – wspominał.
Ceremonia zaślubin nietypowej pary odbędzie się 30 kwietnia.
Time
...
Sodoma nie byla tak zwyrodniala jak Zachod. Meteoryty juz sa na celu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 5:49, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Włochy wprowadzają związki cywilne osób tej samej płci
jak/
2016-05-11, 20:14
Skomentuj
1
Włoska Izba Deputowanych uchwaliła w środę ustawę o związkach cywilnych osób tej samej płci. Jej przyjęcie poprzedziło głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Matteo Renziego, który ustawę tę uznał za jeden ze swych priorytetów.
Pixabay.com/nancydowd
Świat
Powiesz "tak" za 1500 euro. Ślubny cennik na...
Świat
Ukradł, bo był głodny. Sąd: taka kradzież to...
Za ustawą głosowało 372 deputowanych, przeciwko było 51.
Wraz ze środowym głosowaniem w parlamencie zakończyły się prace nad ustawą, która w ostatnich miesiącach wywołała gorące polemiki oraz protesty Kościoła katolickiego i związanych z nim środowisk. W lutym ustawę przyjął Senat.
"Dzisiaj jest świąteczny dzień dla wielu osób" - oświadczył premier Renzi. "Zapisujemy - dodał - kolejną stronę w historii Włoch, jakich chcemy".
Premier Renzi tłumaczył, że wystąpił przy tej okazji o głosowanie nad wotum zaufania, gdyż zgodnie z regulaminem prac parlamentu w takich przypadkach nie ma dyskusji w Izbie, lecz składane są tylko krótkie oświadczenia. Szef rządu podkreślił, że nie można było dłużej zwlekać z przyjęciem od dawna oczekiwanej ustawy.
Episkopat: "porażka dla wszystkich"
Zaniepokojenie taką procedurą prac wyraził Episkopat Włoch, oceniając, że taki ich tryb to "porażka dla wszystkich", ponieważ nie dopuszcza się do dyskusji nad kwestią moralną.
Ustawa nie zrównuje związków cywilnych z małżeństwami, ale przyznaje różne prawa osobom, które je zawrą. Chodzi między innymi o niektóre kwestie majątkowe i opiekę w przypadku choroby partnera.
PAP
...
Dlatego o.Klimuszko widzial ,,zatonięce włoskiego buta". Ten kraj jest tak zdegenerowany ze juz nie ma co leczyc. Jedynie amputacja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:51, 16 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Po oskarżeniach o cenzurę, szef Facebooka zaprasza konserwatystów
wyślij
drukuj
rt,d | publikacja: 16.05.2016 | aktualizacja: 11:38 wyślij
drukuj
Mark Zuckerberg chce się spotkać z reprezentantami środowisk konserwatywnych (fot.David Ramos / Stringer / Getty Images)
Dyrektor generalny Facebooka Mark Zuckerberg zaprosił na rozmowę grupę amerykańskich konserwatystów. To odpowiedź na padające w amerykańskich mediach oskarżenia, że portal nie publikuje w serwisie treści autorów o konserwatywnych poglądach.
Facebook zapisuje wszystko, co napiszesz. Nawet niewysłane wiadomości i statusy
W środę szef Facebooka ma spotkać się z grupą 12 wpływowych konserwatystów, m.in. prezenterem radiowym i telewizyjnym Glenem Beckiem, byłą doradczynią George'a W. Busha Daną Perino - obecnie komentatorką telewizji Fox News oraz z byłym doradcą Mitta Romneya do spraw nowoczesnych technologii Zackiem Moffattem.
Facebook pod ostrzałem
Spotkanie ma dotyczyć zarzutów, które pojawiły się w zeszłym tygodniu po publikacji wywiadu z byłym pracownikiem portalu. Wedle informacji przedstawionych przez portal Gizmodo, pracownicy Facebooka mieli usuwać na dalsze pozycje bądź pomijać ze swojego serwisu „popularne tematy” o charakterze konserwatywnym.
- Traktujemy doniesienia w tej sprawie bardzo poważnie i prowadzimy śledztwo by upewnić się, że nasi pracownicy postępują rzetelnie i uczciwie - oświadczył Zuckerberg. Wedle szefa Facebooka jak dotąd nie znaleziono dowodów na prawdziwość zarzutów. Zapewnił jednak, że jego firma będzie kontynuować dochodzenie.
Sprawa domniemanej cenzury w portalu wzbudza duże kontrowersje – według badań 44 procent amerykanów jest odbiorcami newsów zamieszczonych w Facebooku co czyni z portalu jedno z głównych źródeł informacyjnych dla milionów użytkowników.
#wieszwiecej | Polub nas
IAR
...
To oczywiste. Bojkotuje tego potworka ze względu na homopropagande. Jesteście po cichu poddawani obróbce mózgu. Podkorowo czyli podświadomie wpajaja wam zło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:32, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Facebook i Twitter odpowiedzą za brak działań przeciw mowie nienawiści?
Dodano wczoraj 15:54
Internauta / Źródło: Fotolia / fot. sebra
Kilka francuskich organizacji pozarządowych zapowiada podjęcie kroków prawnych przeciwko Facebookowi, Twitterowi oraz serwisowi YouTube. Powód? Zdaniem NGO portale nie stosują się do próśb o monitorowanie i usuwanie przejawów mowy nienawiści.
Przedstawiciele francuskich organizacji Students Union (UEJF), SOS Rasizm oraz SOS Homofobia, twierdzą, że między 31 marca a 10 maja znaleźli na wyżej wymienionych stronach 586 obraźliwych postów. Członkowie NGO podkreślają jednak, że jest to bardzo mały odsetek wpisów, które propagują nienawiść wobec innych grup społecznych.
Zgodnie z francuskim prawem, rasistowskie, homofobiczne czy antysemickie treści muszą być usuwane ze stron internetowych. – W świetle tego, że YouTube, Twitter i Facebooka mają zyski liczone w miliardach dolarów, płacą niewielkie podatki, ich bierność wobec działań na rzecz powstrzymania mowy nienawiści jest po prostu nie do przyjęcia – tłumaczył przewodniczący UEJF Sacha Reingewirtz.
Jak reagują portale na przejawy mowy nienawiści?
Przedstawiciele YouTube twierdzą, że serwis nie pozwala na zamieszczenia treści, która „promuje przemoc wobec osób lub grup ze względu na rasę lub pochodzenie etniczne, religię, niepełnosprawność, płeć, wiek, narodowość, status weterana lub orientację seksualną”. Podobnymi wytycznymi ma się kierować Facebook. Jednak reprezentanci amerykańskiego giganta dodają, że „pozwalają na różne wpisy, które mogą obrażać pewne grupy, chociaż w założeniu mają być satyryczne”.
Z kolei Twitter kieruje się zasadą „wierzymy w wolność słowa. Dzisiaj to niewiele znaczy, ponieważ ludzie boją się mówić” pozwalając swoim użytkownikom na przekazywanie treści bez żadnej kontroli.
/ Źródło: BBC News
...
Organizacje antywolnosciowe terrorystyczne atakują od tylu aby narzucić zboczona wizje odgórnie. Przymusowe homolubstwo. TRZEBA WALCZYĆ O WOLNOŚĆ!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:36, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Mieli świadczyć usługi seksualne gejom. Młodzi chłopcy sprzedani do Niemiec
wyślij
drukuj
łz, kaien | publikacja: 17.05.2016 | aktualizacja: 11:42 wyślij
drukuj
Młodych chłopców kuszono dobrze płatną pracą (fot. tvp.info/Paweł Chrabąszcz)
Szokujące ustalenia „Gazety Wrocławskiej”. Dziewięciu młodych mieszkańców stolicy Dolnego Śląska zostało wywiezionych do agencji towarzyskiej dla homoseksualistów w niemieckim Essen. Najmłodszy miał niecałe 15 lat, najstarszy – 18. Bandyci kusili ich dobrze płatną pracą za naszą zachodnią granicą.
Potężny cios w siatkę pedofilów
Do sądu trafił już akt oskarżenia wobec trzech mężczyzn. Wynika z niego, że po przewiezieniu do Niemiec chłopcom robiono zdjęcia i publikowano je w internecie jako ogłoszenia towarzyskie. Jeden z chłopców miał być zmuszany do świadczenia usług seksualnych przemocą – po pozbawieniu wolności był bity.
Proceder funkcjonował od początku 2014 roku do lipca 2015. Domniemany szef grupy przestępczej, wciąż poszukiwany Niemiec, prowadził w Essen agencję towarzyską dla homoseksualistów. Wrocławianie: 34-letni Mariusz M., jego 20-letni brat Krzysztof oraz 53-letni Wojciech M., mieli wysyłać do herszta chłopców. W akcie oskarżenia pada kwota 75 tys. euro, którą otrzymał 34-latek.
Dzieci ulicy
Bandyci w większości wysyłali do Niemiec dzieci ulicy. Prokuratura opisała dziewięć przypadków, ale nie wyklucza, że ofiar mogło być więcej. – Chłopców werbowali pod pretekstem załatwienia im pracy – tłumaczy rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Klaus.
#wieszwiecej | Polub nas
Co najmniej dwóch nastolatków wierzyło, że jadą pracować na budowie, dwóch innych miało – jak ich zapewniano – uczestniczyć w przemycie narkotyków z Holandii. Dwóch zgodziło się na uprawianie prostytucji, ale byli przekonani, że ich klientkami będą kobiety.
Przebywającym w areszcie przestępcom grozi za każde przestępstwo – m.in. handel ludźmi, produkcja pornografii dziecięcej – od 5 do 10 lat pozbawienia wolności. Jeżeli sąd uzna ich za winnych wszystkich zarzutów, to wyrok łączny może sięgać nawet 20 lat więzienia.
„Gazeta Wrocławska”
...
To jest drewiacja która nie leczona nasila się...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:11, 17 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Pierwsza w historii Gay Pride przeszła ulicami Prisztiny
mr/
2016-05-17, 21:17
Skomentuj
0
"Wyszedłem z szafy, więc istnieję", "Wyjdź z szafy teraz, powiemy Ci, jak", "Strefa wolna od homofobii" - głosiły transparenty ubranych na kolorowo uczestników. Kilkaset osób przeszło we wtorek ulicami kosowskiej stolicy w pierwszej w historii Gay Pride zamieszkanego w 90 proc. przez muzułmanów Kosowa. Wzięli w niej udział m.in. prezydent Hashim Thaci oraz ambasadorowie USA i Wielkiej Brytanii.
PAP/EPA/Valdrin Xhemaj
Świat
Grecja: parlament zalegalizował związki...
Udział polityków i dyplomatów był wyrazem solidarności wobec kosowskiej społeczności LGBT, która - by zapobiec jakimkolwiek incydentom - wtorkową paradę przygotowywała w tajemnicy.
"Organizacje LGBT zachęcają kosowskie społeczeństwo do wyplenienia homofobii i poszanowania praw wspólnoty LGBT. Orientacja seksualna nie powinna być powodem dyskryminacji" - głosi komunikat wydany przez organizatorów. "Marsz przeszedł przez centrum Prisztiny z myślą o tych, którzy nie przybyli, bo dotyka ich homofobia" - dodano.
- Wszyscy obywatele Kosowa mają takie same prawa, niezależnie od ich przynależności etnicznej czy płci - oświadczył prezydent Thaci dziennikarzom.
Kosowska konstytucja zakazuje jakiejkolwiek dyskryminacji osób LGBT.
PAP
...
O tak. Gangi kosowskie są za a nawet pro. Nie mają nic przeciw korzystaniu z nierządu chłopców...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:49, 21 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
W Szkocji dopuszczono małżeństwa jednopłciowe pastorów i diakonów
po/
2016-05-21, 18:23
Skomentuj
0
"Pastorami i diakonami Kościoła Szkocji będą mogły zostawać osoby w jednopłciowych związkach małżeńskich" - zdecydowano na dorocznym synodzie powszechnym tego Kościoła, rozpoczętym w sobotę w Edynburgu.
Flickr.com/stu smith
Świat
"Najbardziej samotna praca" w Wielkiej...
Podkreślono, że Kościół "zachowuje swój tradycyjny pogląd", zgodnie z którym małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny. Przegłosowano jednak umożliwienie kongregacjom odstąpienia od tradycyjnej nauki, jeśli będą chciały powołać pastora bądź diakona pozostającego w małżeństwie jednopłciowym.
Na synodzie w Edynburgu zapadła zarazem decyzja, że duchownym Kościoła Szkocji nie będzie wolno udzielać ślubów parom jednopłciowym. Kościół zamierza jednak wrócić do tej kwestii w przyszłym roku, kiedy przedstawiony zostanie raport jego Forum Teologicznego.
Prezbiteriański nurt kalwinizmu
Zgoda na małżeństwa jednopłciowe duchownych Kościoła Szkocji jest rozszerzeniem decyzji z maja ubiegłego roku, zezwalającej im na pozostawanie w jednopłciowych związkach partnerskich.
Kościół Szkocji jest Kościołem ewangelicko-reformowanym; należy do prezbiteriańskiego nurtu kalwinizmu. Od 1968 kobiety mogą zostać pastoramii obecnie stanowią ich większość.
PAP
...
Heretycy cuchna siarka. Bóg pozwala diabłu nimi manipulować bo to perwersje I MUSZĄ W WYNIKU DAWAĆ ZŁO!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:50, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Kontrola w pomorskiej policji po zatrzymaniu córki radnej PiS
Dodano dzisiaj 14:00 /4 0
/
1
Policjanci / Źródło: Fotolia
Po sobotnich demonstracjach w Gdańsku 5 osób zostało zatrzymanych w związku z udziałem w nielegalnym zgromadzeniu. Wśród nich jest córka radnej PiS Anny Kołakowskiej. W niedzielę Komendant Główny Policji zlecił kontrolę w pomorskiej policji.
Gdański Marsz Równości został zablokowany już na starcie. W pobliżu budynku Rady Miasta doszło do przepychanek między policjantami, a grupami, które chciały kontrmanifestować. Służby podjęły decyzję o zmianie trasy marszu, tak, aby demonstrujący mogli spokojnie przejść ulicami miasta. – W trakcie zabezpieczenia manifestacji zatrzymano 5 osób w związku z udziałem w nielegalnym zbiegowisku. Wszyscy usłyszeli zarzuty – poinformował Maciej Stęplewski z pomorskiej policji. Komendant tłumaczył, że policjanci „mieli za zadanie nie dopuścić spotkania się grup, które mogłyby być antagonistycznie wobec siebie nastawione”. – Chcąc zapewnić bezpieczeństwo przejęli agresję protestujących na siebie – dodał. – Policjanci działają zgodnie z prawem. Jeśli chodzi o osobę, która popełnia jakieś przestępstwo nie rozróżniamy ani płci, ani światopoglądu. Po prostu reagujemy na daną sytuację łamania prawa – zaznaczył Stęplewski.
To nie pierwszy konflikt z prawem córki radnej PiS
Wśród zatrzymanych jest córka gdańskiej radnej PIS Anny Kołakowskiej. Młoda kobieta już wcześniej była zatrzymywana przez policję w związku z rozpyleniem szkodliwej substancji w siedzibie Krytyki Politycznej podczas czytania kontrowersyjnej sztuki "Golgota Picnic". Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał ją na miesiąc ograniczenia wolności i 20 godzin prac społecznych, jednak w końcu odstąpiono od wymierzenia kary.
„Chodzi o sam fakt takiego brutalnego potraktowania przez policję młodej kobiety”
Głos w sprawie zatrzymań zabrał szef MSWiA Mariusz Błaszczak. – Chodzi o sam fakt takiego brutalnego potraktowania przez policję młodej kobiety, która nic nie wskazywało na to, że jest agresywna. Powalenie na ziemię tej pani, skrępowanie, przyciskanie do ziemi przez policjantów - to jest nieakceptowalne – przyznał Mariusz Błaszczak. – Powiedziałem to Komendantowi Głównemu Policji, bo to wszystko wskazuje na to, że policja jest silna wobec słabych, a powinna być silna wobec silnych – dodał.
Kontrola w pomorskiej policji
Kontrola w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku została zlecona przez Komendanta Głównego Policji. Kom. Iwona Kuc z KGP tłumaczyła, że ma ona na celu „odtworzenie przebiegu interwencji oraz sprawdzenie czy przebiegała ona zgodnie z procedurami”. Pomysł ten skomentował na Twitterze jeden z gdańskich radnych, Piotr Borawski. „Panie ministrze, to jest zachowanie tej młodej kobiety. Powinien Pan stanąć murem za policja!” napisał na swoim profilu.
@MSWiA_RP Panie ministrze @mblaszczak , to jest zachowanie tej młodej kobiety. Powinien Pan stanąć murem za policja! pic.twitter.com/rB4B0fadqd
— Piotr Borawski (@Borawski) 23 maja 2016
...
Zbole tak byli urazeni ze trzeba bylo kobiete przeczolgac doslownie?
Demokracja istotnie zniszczona przez zboli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:48, 23 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
3 mln podpisów przeciwko małżeństwom homoseksualnym w Rumunii
po/
2016-05-23, 18:54
Skomentuj
0
Organizacje pozarządowe złożyły w poniedziałek w rumuńskim parlamencie propozycję poprawki do konstytucji, aby wyraźnie formułowała małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety. Projekt ten podpisały 3 mln ludzi. - Jest to historyczna chwila: trzy miliony Rumunów w ogromnym wysiłku solidarności podpisały się pod propozycją poprawki - powiedział jeden z inicjatorów zbierania podpisów Mihai Gheorghe.
PAP/EPA/Robert Ghement
Kraj
Gdańsk: starcia między policją a narodowcami
Świat
Obama nakazał, by transseksualni uczniowie...
Minimalna wymagana liczba to 500 tysięcy, aby inicjatywa mogła zostać poddana kilkustopniowemu procesowi legislacyjnemu, zakończonemu referendum.
Organizacje związane z Kościołem prawosławnym i zgromadzone w "Koalicji na rzecz Rodziny" apelują o przeprowadzenie referendum, które uprawomocni małżeństwo jako "dobrowolny związek między mężczyzną a kobietą", a nie między "małżonkami", jak ujmuje to obecna ustawa zasadnicza.
..
Widzicie jak oni dzialaja trzeba byc czujnym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:47, 25 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Zatrzymanie córki radnej PiS. "Gdyby policja była zbyt brutalna, zatrzymana nie uśmiechałaby się"
Dodano dzisiaj 16:40 /0 0
/
4
Policja / fotolia.pl / Autor: dziewul
– Gdyby policja była brutalna, ta pani nawet by nie pisnęła, tymczasem się uśmiechała – powiedział Józef Partyka, szef NSZZ Policjantów województwa pomorskiego.
– Proszę zwrócić uwagę, że najpierw była bardzo aktywna przy pierwszym starciu z policją, kiedy nie doszło do żadnych zatrzymań, a potem znów pojawiła się w pierwszej linii osób, niereagujących na polecenie do rozejścia się. Funkcjonariusze zadziałali wzorcowo, a ich decyzja została podjęta ze względu na całokształt jej zachowania – powiedział Józef Partyka. – Policjanci czują się zdruzgotani, nie wiedzą, jak postępować. Morale zostały zdeptane, a przecież przeprowadzenie tej akcji, czyli niedopuszczenie do zwarcia uczestników dwóch manifestacji, było wzorowe. Przykro mi to mówić, ale zostaliśmy opuszczeni przez własnego ministra – dodał.
Chodzi o sytuację, która miała miejsce podczas sobotnich manifestacji w Gdańsku. Na licznych nagraniach, które pokazywano w mediach widać, jak dwóch policjantów zatrzymuje młodą dziewczynę. Zostaje ona powalona na ziemię i skrępowana. Jak się potem okazało, zatrzymana to córka gdańskiej radnej Prawa i Sprawiedliwości Anny Kołakowskiej - Maria.
– Nie ma takiej opcji, żebym zgodził się na takie traktowanie kobiet – powiedział o zatrzymaniu córki radnej PiS szef MSWiA. Dodał, że nie ma znaczenia kim była zatrzymywana osoba, ale wskazywał kilkukrotnie na jej płeć oraz nieadekwatność środków użytych przez policjantów. – W ten sposób, w jaki obezwładniano 19-letnią, młodą kobietę, jest dla mnie nieakceptowalne. W ten sposób należy obezwładniać opryszków, bandytów. To jest tak, że powalenie na ziemię, przyduszanie kolanem, a potem krępowanie rąk - to jest po prostu wykorzystanie nieadekwatnych środków do sytuacji – mówił.
...
Mogliby skopac polamac zebra a tu tylko powalili...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:55, 12 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
USA: 50 ofiar strzelaniny w klubie na Florydzie. Sprawca nie żyje
ptw/luq/
2016-06-12, 16:36
Skomentuj
0
Uzbrojony mężczyzna zastrzelił w nocy z soboty na niedzielę 50 osób w klubie w Orlando. 53 osoby zostały ranne. Według źródeł szpitalnych, niektórzy z nich są w stanie krytycznym. Po kilku godzinach sprawca, który wziął zakładników, został zastrzelony przez funkcjonariusza specjalnej jednostki policji SWAT. Do tragedii doszło w klubie dla gejów o nazwie Pulse.
PAP/EPA/Univision Florida Central
Rozrywka
Piosenkarka zastrzelona po koncercie....
Rzecznik FBI poinformował, że mordercza strzelanina jest rozpatrywana jako akt terroru. Władze badają, czy sprawca był "samotnym wilkiem" czy też miał wspólników. Według Miny sprawca był uzbrojony w karabin automatyczny, strzelbę i "podejrzane urządzenia". Wcześniej lokalne media informowały, że napastnik mógł mieć przy sobie bombę.
Szef policji z Orlando John Mina oświadczył, że kontrolowana eksplozja, którą przeprowadzono przed klubem, miała na celu rozproszenie uwagi napastnika.
Z relacji Miny wynika, że sprawca najpierw oddał strzały do ochroniarza pracującego w klubie, a następnie wszedł do środka i wziął zakładników. Po ok. trzech godzinach do budynku przedostali się funkcjonariusze specjalnej jednostki policji SWAT. Napastnik zginął w wymianie ognia z jednym z funkcjonariuszy.
Napastnik został zidentyfikowany przez media jako Omar Mateen, obywatel USA pochodzenia afgańskiego.
Świadkowie twierdzą, że wewnątrz klubu, w czasie tragedii, mogło być ponad sto osób.
Podczas strzelaniny na stronie klubu na Facebooku zamieszczono wpis, w którym wezwano wszystkich do jak najszybszego opuszczenia budynku. "Wszyscy wyjdźcie i biegnijcie!" - napisano.
- Ok. godz. 2 (godz. 8 czasu polskiego) ktoś zaczął strzelać. Ludzie padli na ziemię - opowiadał telewizji Sky News jeden z klientów Pulse, Ricardo Negron.
- Przypuszczam, że napastnik strzelał w powietrze. Nastąpiła krótka przerwa, niektórzy z nas mogli wstać i wybiec tylnym wyjściem - relacjonował. Świadek twierdzi, że następnie przez niecałą minutę słyszał odgłosy strzałów.
Na nagraniach wideo, które pojawiiły się w mediach społecznościowych, widać jak rannym osobom udzielana jest pomoc przed klubem.
Tragiczny weekend
Była to już druga strzelanina w Orlando w ostatnich dniach. W piątek późnym wieczorem 22-letnia amerykańska wokalistka Christina Grimmie, znana m.in. z występów w popularnym programie telewizyjnym "The Voice", została zastrzelona, gdy rozdawała autografy po koncercie.
Chwilę później jej zabójca, 27-letni mężczyzna, popełnił samobójstwo. Motywy jego działania wciąż nie są znane. Grimmie zmarła w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń.
Do tej tragedii doszło w sali The Plaza Live, oddalonej o niecałe 5 km od klubu Pulse. Przedstawiciele władz twierdzą jednak, że nic nie świadczy o tym, jakoby te dwa incydenty były powiązane.
PAP
...
A on byl zboczencem? W Afganistanie pedofilia to niestety normalka. Oskazano armie USA ze tolerowala u ,,oficerow" tamtejszej armii ,,chlopcow do seksu"...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:07, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Całujący się homoseksualiści pokazują zdjęcia w sieci. Chcą oddać hołd ofiarom masakry w Orlando
jak/hlk/
2016-06-13, 21:34
Skomentuj
2
Ojciec zamachowca z Orlando powiedział, że jego atak i zabójstwo 49 osób, to efekt tego, że kilka miesięcy temu 29-letni Omar Mateen zobaczył całujących się gejów i widok ten bardzo go rozzłościł. Środowiska LGBT, aby oddać hołd ofiarom tragedii, rozpoczęły akcję pod hasłem #twomenkissing i zachęcają pary homoseksualne, aby pokazywały w sieci, jak się całują.
Twitter.com/#twomenkissing
Świat
Kraje muzułmańskie potępiły masakrę w Orlando
Świat
Wśród 50 zabitych w Orlando jest 49 ofiar i...
Homoseksualiści zwracają uwagę, że pomimo rosnącej tolerancji dla środowisk LGBT, wizerunek dwóch całujących się mężczyzn wciąż jest rzadkością. Nie jest pokazywany ani w najwazniejszych mediach, ani w branży reklamowej.
Właśnie dlatego postanowili publikować swoje zdjęcia na znak protestu przeciwko aktom agresji wobec homoseksualistów.
"Przerwijmy krąg nienawiści"
Polska Kampania Przeciw Homofobii odnosząc się do tragicznych wydarzeń z Orlando, w specjalnym oświadczeniu napisała, że "w sobotnią noc w klubie Puls zaatakowani zostali nie tylko uczestnicy tamtejszej imprezy, lecz każda osoba LGBT na świecie".
"Uprzedzenia wobec nas nie są zarezerwowane dla konkretnej grupy - są zjawiskiem powszechnym na całym świecie. To uprzedzenia zabijają, nie wyznanie. Pamiętajmy o tym, zanim w gniewie będziemy rzucać oskarżenia wobec muzułmanów czy uchodźców jako sprawców homofobicznej i transfobicznej przemocy. Przerwijmy krąg nienawiści, uprzedzeń i lęku przed tymi, których nie znamy. Bo to one skłoniły młodego mężczyznę w Orlando do sięgnięcia po broń. (…) Pamiętajmy, że każde homofobiczne i transfobiczne wyzwisko, wybita szyba, pobicie pozostawione bez reakcji, wzmacniają przekonania, które miał sprawca strzelaniny w Orlando" - napisano.
Kwiaty przed ambasadą
Pod amerykańską ambasadą w Warszawie w poniedziałek zebrali się także sojusznicy środowisk LGBT, by oddać hołd tym, którzy zginęli w strzelaninie.
polsatnews.pl
...
Obie strony sa odszatana i wi a jest po 50%. Trudno powiedziec ze kobieta prowokuje celowo seksualnie mezczyzn na ulicy nie jest odpowiedzialna za to ze ktos sie rzuci do gwaltu. Nie bedzie to zdrowy na umysle ale jej wina tez bedzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:15, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Disney'owska księżniczka lesbijką? Warszawiacy protestują
Dodano dzisiaj 12:54
Księżniczka Elsa z "Krainy Lodu" / Źródło: Filmweb
Warszawscy internauci nie chcą, aby główna bohaterka bajki "Kraina Lodu" była homoseksualistką. Wystosowali w tej sprawie petycję do Disneya.
Coraz większy zasięg osiąga akcja oznaczona hasztagiem #GiveElsaAGirlfriend, mająca na celu sparowanie Elsy z "Krainy Lodu" z osobą tej samej płci. Środowiska LGBT chciałyby, aby Disney "urozmaicił" treść swoich bajek i zamiast księżniczki i księcia zaproponował związek lesbijski.
Pomysł ten nie spodobał się grupie internautów z Warszawy. Za pośrednictwem portalu CitizenGo zaproponowali oni petycję przeciwną do planów LGBT. Swoje stanowisko promują hasztagiem #CharmingPrinceForElsa. Pod swoim wnioskiem zebrali już 300 tys. podpisów.
Prosimy Disney, aby nie uległ naciskom. Nie dla uczynienia lesbijką księżniczki Elsy!
Bajka "Kraina Lodu" stała się znana na całym świecie. Tysiące dzieci, zwłaszcza dziewczynek, zachwyca się historią księżniczki Elsy i jej otoczenia. Powstał absurdalny ruch, który domaga się, aby Disney w kolejnej części bajki,...
CitizenGO
„Prosimy Państwa o podpisanie petycji skierowanej do Disney’a. Prosimy w niej wprost o… czarującego księcia dla księżniczki! (Angielski hashtag: #CharmingPrinceForElsa). Akcja ruchów LGBT stała się szalenie popularna. Odwróćmy ten trend. Każdorazowe podpisanie petycji wysyła maila do Disney’a. Niech otrzymają jak najwięcej próśb osób, które nie zgadzają się na wykorzystywanie dzieci do politycznych celów ruchów LGBT” - piszą pomysłodawcy petycji.
Jak dotąd studio Disney nie odniosło się do całej sytuacji.
/ Źródło: Wprost.pl
...
Ja juz nie ogladam produkcji przemyslu rozrywki USA bo to juz nie tworczosc. To jest agresja na kazdym kroku. WROGOWIE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|