Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:09, 17 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Irakijczycy uciekają przed islamistami. Szukają schronienia w szkołach i tymczasowych obozach
Z ogarniętego wojną północnego Iraku ciągle uciekają mieszkańcy. Liczba uchodźców sięgnęła 300 tys. osób. 150 z nich znalazło schronienie w wiejskiej szkole w Algusz, w pobliżu miasta Dahuk leżącego w prowincji kontrolowanej przez Kurdów. Matka dziesięciorga dzieci Fawzya Abbas mówi, że musiała opuścić dom w środku nocy, tylko z paszportem w kieszeni.
Uchodźcy z miast, zajętych przez rebeliantów z ugrupowania Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL), zostawiają cały dobytek: domy, bydło, uprawy na polach.
Ci, którzy nie mogą znaleźć schronienia w domach, mieszkają w tymczasowych obozach dla uchodźców, zakładanych m.in. przez UNHCR. Jeden z nich jest położony w pobliżu drogi, łączącej Dahuk z zajętym przez dżihadystów Mosulem.
>>>
To niesie islamizm czyli satanizm .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:09, 03 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Badanie w USA wykazało, że Muzułmanie coraz bardziej obawiają się terroryzmu
"W krajach zamieszkanych przez muzułmanów, jak Libia, Tunezja, Turcja, Egipt czy Jordania, znacznie wzrosło od roku poczucie zagrożenia islamskim ekstremizmem i obawy przed takimi grupami terrorystycznymi, jak Al-Kaida" - donosi Pew Reserach Center.
Waszyngtoński ośrodek opracował raport na podstawie sondaży przeprowadzonych wśród 14,2 tys. respondentów w 14 krajach zamieszkanych przez znaczną populację muzułmańską. Analitycy zaznaczyli na wstępie, że badanie przeprowadzono między 10 kwietnia a 25 maja, czyli jeszcze przed ostatnią ofensywą w Iraku sunnickich dżihadystów z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL).
Ale i tak wykazało ono znaczy wzrost od roku poczucia zagrożenia. Aż 92 proc. Libańczyków, 80 proc. Tunezyjczyków, 75 proc. Egipcjan czy 62 proc. Jordańczyków obawia się islamskiego ekstremizmu w swych krajach.
Opinia publiczna w tych państwach bardzo negatywnie wyraża się też o ekstremistycznych organizacjach, takich jak Al-Kaida, Hamas czy Hezbollah. Najsilniejsze negatywne uczucia wobec założonego przez Osamę bin Ladena międzynarodowego ugrupowania terrorystycznego są wyrażane w Izraelu (97 proc.) i Libanie (97 proc.) i podzielane zarówno przez muzułmanów, żydów, jak i chrześcijan. Ale też w innych krajach - Turcji, Jordanii i Egipcie - aż osiem na 10 osób ma negatywne zdanie o Al-Kaidzie, a także 75 proc. mieszkańców Tunezji i 59 proc. mieszkańców Palestyny.
W Pakistanie negatywną opinię o Al-Kaidzie wyraziło 42 proc. respondentów, a w Malezji - 32 proc. Ale znaczna część społeczeństw w tych krajach nie miała żadnego zdania. Al-Kaida cieszy się też małym poparciem w Senegalu i Nigerii, ale w tych krajach też wielu respondentów nie udzieliło żadnej odpowiedzi - odnotowali autorzy raportu Pew.
W Nigerii zdecydowana większość (79 proc.) zarówno muzułmanów, jak i chrześcijan bardzo negatywnie wyraża się o grupie terrorystycznej Boko Haram, która niedawno uprowadziła setki dziewczynek w północnej części kraju. Większość Pakistańczyków (59 proc.) ma nieprzychylne zdanie o talibach. Jedna trzecia respondentów nie udzieliła żadnej odpowiedzi.
Badanie wykazało też słabnące poparcie dla Hamasu - ruchu, który kontroluję Strefę Gazy i został uznany przez Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną. Negatywne opinie o Hamasie wyraziło także 53 proc. respondentów na terytoriach palestyńskich. Wyższy odsetek negatywnych opinii zanotowano w Gazie - 63 proc. To wzrost z 54 proc. w 2013 roku. Najmniej negatywnych opinii (47 proc.) wyrażają o Hamasie mieszkańcy Zachodniego Brzegu, gdzie rządzi ruch Fatah Mahmuda Abbasa.
Niewielu muzułmanów w większości badanych przez Pew krajach stwierdziło, że samobójcze zamachy przeciwko cywilom mogą być uzasadniane obroną islamu przed wrogami. Najwyższe, 46-procentowe poparcie dla takich metod walki zanotowano na terytoriach palestyńskich, ale to spadek z 70 proc. w 2007 roku. W innych badanych krajach też zanotowano znaczny spadek, np. w Libanie - z 74 proc. w 2002 roku do 29 proc. obecnie.
W badaniu, ze względu na trudności w dotarciu do respondentów, nie brali udział mieszkańcy Syrii i Iraku.
>>>
I maja racje bo to oni sa ofiarami ! JASMINY ODMIENILY ARABOW I ISLAM NA LEPSZE ! MOWILEM ! JESTEM ZACHWYCONY ! WARTO BYLO POPIERAC OD POCZATKU BYLEM ZNIMI :O))) To Wiosna Arabów ! Teraz bedzie tylko lepiej :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:57, 04 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
BBC: islamiści w Iraku dokonują czystek wśród ludności niesunnickiej
Sunniccy dżihadyści z Państwa Islamskiego (dawniej ISIL) na opanowanych terytoriach dokonują czystek wśród ludności niesunnickiej i przeciwników ich ofensywy w Iraku - podaje BBC, powołując się na mieszkańców zbiegłych z miast zajętych przez islamistów.
- Jeśli bojownicy Państwa Islamskiego nie mogą wymienić szyitów na swoich jeńców, po prostu obcinają im głowy - powiedział BBC Kurd Hasan, jeden z uchodźców przebywających obecnie w kontrolowanym przez Kurdów mieście Sindżar na północy Iraku.
Według relacji Baszara al-Chikiego, który uciekł z Mosulu, dżihadyści "zbierają informacje o mieszkańcach (zajętych obszarów) i tworzą bazę danych, aby ustalić tożsamość osób pracujących dla rządu lub sił rządowych". - Jeśli te osoby nie wykażą skruchy i nie złożą przysięgi na wierność kalifatowi (utworzonemu przez islamistów), są zabijani. Wielu z nich zaginęło w Mosulu bez wieści - dodał.
Organizacje praw człowieka informowały już wcześniej, że w Mosulu - drugim co do wielkości mieście Iraku, zajętym przez islamistów 10 czerwca - bojownicy dokonują czystek osiedle po osiedlu, a ich działania wymierzone są w ich przeciwników i ludność niesunnicką, w tym szyitów, Kurdów i chrześcijan.
Ponad milion Irakijczyków musiało opuścić swoje domy od początku islamistycznej ofensywy przeciw rządowi szyity Nuriego al-Malikiego. Według ONZ i władz irackich w czerwcu w kraju zginęło co najmniej 2461 osób.
W niedzielę islamiści ogłosili utworzenie sunnickiego kalifatu na zajętych terytoriach w Syrii i Iraku. Tylko w Syrii kontrolują obszar pięciokrotnie większy od Libanu.
>>>>
Bedzie kolejne ludobojstwo . Kolejna Kambodza . To sa bestie gorsze od alkaidy wyhodowane w Syrii przez Assada Putina i spolke . Liczbe ofiar szacuje na 3-4 miliony czyli 1/3 ludnosci pod ich kontrola . Tak wyglada satanizm ...
Piramidy smierci Kambodza 3 - 4 mln ofiar ideologii komunizmu podobnej do islamizmu .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:42, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Islamiści niszczą zabytkowe świątynie na północy
Islamscy ekstremiści na kontrolowanym przez siebie terytorium północnego Iraku zniszczyli co najmniej 10 zabytkowych szyickich meczetów i miejsc kultu - poinformowała w weekend agencja Associated Press.
AP powołuje się na świadków oraz fotografie dokumentujące zniszczenia w okolicach Mosulu i Tal Afar, zamieszczone na stronie internetowej publikującej oświadczenia muzułmańskich radykałów.
Część zdjęć ukazuje buldożery przebijające ściany świątyń, inne wysadzanie meczetów za pomocą ładunków wybuchowych.
BBC twierdzi, że oprócz świątyń szyickich, brano na cel także obiekty chrześcijańskie i sunnickie, a proces ich niszczenia ukazywano na portalach społecznościowych.
Irańska agencja prasowa IRNA w niedzielę podała, że w Iraku zginął irański pilot, który bronił świętych miejsc szyizmu. Mężczyzna zginął z rąk "terrorystów" w Samarze, na północ od Bagdadu; w piątek w Iranie odbył się jego pogrzeb.
IRNA nie tłumaczyła, co Irańczyk robił w Iraku.
Sunniccy ekstremiści uważają szyitów za heretyków, a oddawanie czci świętym - za apostazję.
Sunnicka organizacja Państwo Islamskie dąży do obalenia irackiego rządu szyickiej większości. Kontroluje znaczne obszary w północnym i zachodnim Iraku, a w sąsiedniej Syrii opanowało obszar pięciokrotnie większy od Libanu. Niespełna tydzień temu islamiści ogłosili powstanie na zajętych terytoriach kalifatu.
>>>
To juz tradycyjne bestialstwo islmaistow zniszczyc wszystko ludzi wymordowac . PUSTYNIA !
Tego chce szatan . Zaglady czlowieka .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:46, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Polish Express
"Zagrożenie ze strony islamistów to bzdura" –
Rząd i media rozdmuchały sprawę zagrożenia ze strony islamskich terrorystów do niebotycznych rozmiarów. Dostarczanie im darmowego rozgłosu to działanie destrukcyjne – stwierdził były szef brytyjskiego wywiadu, Richard Dearlove.
Dearlove kierował MI6 w czasie inwazji na Irak. Podczas wykładu wygłoszonego w Royal United Services Institute stwierdził, że ci Brytyjczycy, którzy szerzą w Internecie mowę nienawiści w stosunku do świata islamu powinni być ignorowani.
Jego zdaniem wydarzenia Arabskiej Wiosny zdecydowanie zmieniły oblicze terroryzmu, którego działanie koncentrują się obecnie na Bliskim Wschodzie. Według Dearlove’a, Zachód, w tym także Wielka Brytania, znajduje się na odległym końcu skali zainteresowań islamistów.
Dearlove przekonywał, że obecnie walka pomiędzy islamskimi ugrupowaniami ma charakter "bratobójczy" i nie jest w żadnym stopniu zbieżna z działalnością Al-Kaidy, która doprowadziła do ataków z 11 Września 2011.
Były szef wywiadu nie ukrywał, że wypowiedzi polityków oraz medialna oprawa to woda na młyn islamskiej terrorystycznej propagandy. Odwołał się do głośnej ostatnio sprawy wstąpienia młodych Brytyjczyków w szeregi bojówek ISIS. - Media przedstawiają tych zagubionych młodych ludzi jak jakieś bestie. W rzeczywistości powinniśmy się nad nimi litować. Całe to zamieszanie sprawia, że ich popularność przekracza granice rozsądku – stwierdził. - Zdecydowanie lepiej by było, gdybyśmy zaczęli tego typu doniesienia ignorować – skomentował Dearlove.
....
Ma rację to dziala jak szolbiznes . Im więcej się mówi tym większą reklama . Młodzi imbecyle myślą że to tacy twardziele skoro ich się świat boi . Podobnie jak z grupkami nazi . Młodzi słysząc jak Hitler był grozny chcą być też tacy ,,twardziele ". Mózg nastolatka naprawdę jest słaby .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:24, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dżihadyści z Iraku nakazali obrzezanie kobiet i dziewczynek z Mosulu
Rebelianci Państwa Islamskiego (daw. Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu) nakazali obrzezanie dziewczynek i kobiet mieszkających w Mosulu, na północy Iraku - podaje BBC News, powołując się na przedstawicielkę ONZ.
Fatwa, czyli nakaz religijny z mocą prawa, dżihadystów ma dotyczyć osób w wieku od 11 do 46 lat. - Jesteśmy poruszeni faktem, że wskutek tego nakazu może ucierpieć do czterech milionów kobiet i dziewcząt - powiedziała przedstawicielka ONZ w Iraku Jaqueline Badcock.
Obrzezanie kobiet jest wyjątkowo brutalną praktyką, która na zawsze boleśnie okalecza, a w niektórych wypadkach może zakończyć się śmiercią. Mimo to nadal dokonuje się obrzezań kobiet i dziewczynek w niektórych państwach Afryki i Bliskiego Wschodu.
Według ubiegłorocznego raportu UNICEF-u do 2023 r. obrzezanych może zostać na świecie nawet 30 milionów dziewczynek.
...
Bydła będą kaleczyc dziewczynki .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:27, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dżihadyści z Iraku nie nakazali obrzezania kobiet. Media nabrały się na nieprawdziwą informację
Iraccy dżihadyści z Państwa Islamskiego nakazali obowiązkowe obrzezanie kobiet od 11 do 46 roku życia - ta podawana w czwartek przez ONZ informacja zelektryzowała media na całym świecie. Okazuje się jednak, że sensacyjne doniesienia nie mają żadnego pokrycia w prawdzie, co wykazali niezależni reporterzy i analitycy. O sprawie pisze magazyn "Foreign Policy".
Przedstawicielka ONZ w Iraku Jacqueline Badcock alarmowała, że islamscy radykałowie wydali fatwę, czyli nakaz religijny z mocą prawa, wskutek której okaleczonych może zostać nawet cztery miliony dziewcząt i kobiet w północnym Iraku. Obrzezanie kobiet jest praktyką wyjątkowo brutalną, która boleśnie okalecza na całe życie, a w niektórych przypadkach kończy się nawet śmiercią.
Źródło tej szokującej informacji było na tyle wiarogodne, że w pierwszej chwili szybko rozeszła się ona w mediach na całym świecie, również tak uznanych jak BBC, "The Guardian" czy AFP. O sprawie pisała także Wirtualna Polska.
Niezależni reporterzy i analitycy szybko jednak zweryfikowali te doniesienia jako nieprawdziwe. Nikt w Mosulu, największym mieście północnego Iraku, które wpadło w ręce radykałów w czerwcu, nie słyszał o takim nakazie. Natomiast najmocniejszy dowód - domniemany dokument w języku arabskim o wydaniu fatwy, który krążył po sieci - okazał się być fałszywką.
"Foreign Policy" zwraca uwagę, że historia o masowym obrzezaniu nie jest jedyną nieprawdziwą plotką związaną z Państwem Islamskim, na którą nabrały się media. Magazyn przypomina sprawę rzekomego przejęcia przez fanatyków 400 milionów dolarów z banku w zajętym Mosulu. Gubernator regionu, który poinformował o tym jako pierwszy, przyznał niedawno, że dotychczas nikt tego nie potwierdził. Nie ma zatem żadnych dowodów, że coś takiego w ogóle miało miejsce.
Wychodzi na to, że sensacyjne doniesienia z terenów opanowanych przez Państwo Islamskie, nawet te pochodzące z pozornie wiarygodnych źródeł, należy traktować z chłodną rezerwą. Trudności w ich weryfikacji przysparza fakt, że okupowane obszary są praktycznie niedostępne dla niezależnych przedstawicieli mediów. Nie należy również zapominać, że w wielu miejscach toczy się tam regularna wojna. A jak mawia stare przysłowie, pierwszą ofiarą wojny jest prawda.
....
Z tymi bestiami nic nie wiadomo . Nie takie zbrodnie popełnili ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:04, 31 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Somalia: islamiści zastrzelili kobietę za odmowę muzułmańskiego okrycia
Islamistyczni bojownicy z ugrupowania Al-Szabab zastrzelili na południu Somalii kobietę za to, że odmówiła założenia muzułmańskiego okrycia - poinformowała dzisiaj BBC, która powołuje się na krewnych kobiety.
Muzułmanka Ruqiya Farah Yarow została zabita przed swoją chatą w pobliżu miasta Hosingow. Islamiści kazali kobiecie założyć zasłonę, a gdy po pewnym czasie odkryli, że ta nie posłuchała - zastrzelili ją.
Według krewnych kobieta została postrzelona dwa razy i zmarła na miejscu. Pozostawiła męża i dzieci.
Rzecznik grupy Al-Szabab zaprzeczył, by właśnie to ugrupowanie zabiło kobietę. Jak dodał, Al-Szabab, kontrolujący znaczną część południowej i środkowej Somalii, nie ma całkowitej kontroli nad obszarem, w którym mieszkała kobieta.
Cytowana przez BBC ekspertka ds. Somalii Mary Harper twierdzi, że fakt, iż Al-Szabab zaprzecza, by stał za zabójstwem, może wskazywać na odpowiedzialność buntowników wywodzących się z tej organizacji. Harper nie wyklucza jednak, że Al-Szabab chce się zdystansować od zabójstwa, które może spowodować silną społeczną reakcję.
Al-Szabab od lat prowadzi wojnę wewnętrzną, aby usunąć z kraju rząd popierany przez Zachód i wprowadzić prawo szariatu.
...
Zwyrodnialcy satanisci !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:07, 31 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Dżihadyści terroryzują szyickie rodziny w Mosulu
Dżihadyści należący do oddziałów Państwa Islamskiego nasilili kampanię zastraszania i masowych aresztowań wśród szyitów należących głównie do mniejszości etnicznej Szabak zamieszkujących północno-wschodnie dzielnice Mosulu.
Tylko z Al Jazaer, jednej z trzech dzielnic Mosulu, w których dokonano masowych aresztowań, sunniccy dżihadyści wywieźli w nieznanym kierunku osiem rodzin należących do ludu Szabak, konfiskując ich mienie, pieniądze i mieszkania.
Według przedstawiciela tej grupy etnicznej, Kusala Abasa, którego cytuje agencja EFE, celem tych działań bojowników Państwa Islamskiego, którzy zajęli Mosul 10 czerwca, jest "zastraszenie i wyrzucenie z miasta wszystkich biednych należących do ludu Szabak".
Wprawdzie niektórych szyitów z tej grupy etnicznej zwolniono w 20 dni po aresztowaniu, ale miejsce pobytu 130 spośród nich nadal jest nieznane - powiedział Abas.
Szabakowie, jeden z ludów zamieszkujących Irak, mówią dialektem kurdyjskim i mają własną kulturę oraz zwyczaje. Zamieszkują głównie z Niniwie.
...
Zwyrodnialcy . Dziwki szatana ... Ohyda ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:23, 06 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W ataku dżihadystów zginęło w Sindżarze 40 dzieci jazydów
Czterdzieścioro dzieci jazydów zginęło podczas ataku dżihadystów w regionie administracyjnym Sindżar na północy Iraku - podał w komunikacie UNICEF.
"Według oficjalnych informacji otrzymanych przez UNICEF dzieci te, z mniejszości jazydów, zmarły bezpośrednio w wyniku przemocy, wygnania i odwodnienia w ostatnich dniach" - czytamy w komunikacie.
W niedzielę dżihadystyczne Państwo Islamskie przejęło kontrolę nad miastem Sindżar, będącym dotąd w rękach sił kurdyjskich. Leżący między granicą syryjską a Mosulem Sindżar jest jednym ze skupisk jazydów, wyznających synkretyczną religię powstałą w XII wieku z połączenia wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu.
Przed niedzielnym atakiem do Sindżaru w ciągu ostatnich tygodni przybyło kilkadziesiąt tysięcy uchodźców, uciekających przed sunnickimi rebeliantami. Cześć uciekinierów to Turkmeni wyznający szyizm.
Ataki dżihadystów doprowadziły do ucieczki z domów tysięcy ludzi, według ONZ ich liczba sięga 200 tysięcy. Część uciekła w góry i pozostaje bez środków do życia.
"Rodziny, które uciekły z tej strefy, potrzebują pilnie pomocy, zwłaszcza 25 tys. dzieci teraz uwięzionych w górach, w szczególności wody i urządzeń sanitarnych" - podał UNICEF. Opublikowane w internecie przez jazydów zdjęcia pokazują małe grupki ludzi zgromadzonych pod ścianami stromego kanionu pełnego grot.
Obrońcy praw jazydów i przywódcy tej społeczności oceniają, że istnienie tej mówiącej językiem kurdyjskim mniejszości zostało zagrożone na jej własnych terenach.
Jazydzi negują istnienie grzechu, diabła i piekła, oddają za to cześć aniołom, którzy według nich sprawują władzę nad światem w imieniu Boga.
....
Takie skracanie teorii religijnych prowadzi do absurdu . Dziś te biedne dzieci już znają Boga Prawdziwego ! A BESTIE KTÓRE TO ZROBIŁY CZEKA KARA ! BO LEPIEJ SIĘ NIE URODZIĆ NIŻ SKRZYWDZIĆ JEDNEGO Z TYCH NAJMNIEJSZYCH !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:34, 07 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Tragiczna sytuacja jazydów w Iraku
Jedną ze świątyń w północno-zachodnim Iraku zamieniono w obóz dla uchodźców. Stała się ona domem setek Jazydów, którzy schronili się tu w obawie o swoje życie.
Bojownicy Państwa Islamskiego zajmują kolejne tereny na północy Iraku. Ich celem stali się właśnie Jazydzi, uważani przez islamistów za "czcicieli szatana". Na terenach zajmowanych przez bojowników wprowadzono terror, giną ludzie. Wieści z domu są ponure.
...
Ratujmy Jazydow ! Są satelity są drony można walić statystycznych potworów ! I jak jeszcze ktoś może mówić że nie widzi szatana . Przecież nie wzrokiem . Widać po skutkach ! Oni są jak Czerwoni Kmerzy .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:38, 09 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Bojownicy Państwa Islamskiego uwięzili kilkaset kobiet jazydek
Bojownicy Państwa Islamskiego uwięzili kilkaset kobiet z grupy religijnej jazydów. Część z nich przetrzymywana jest w szkołach w Mosulu w północnym Iraku - poinformował dziś rzecznik irackiego resortu ds. praw człowieka Kamil Amin.
Ministerstwo otrzymało tę informację od rodzin uwięzionych kobiet. Mają one mniej niż 35 lat.
Dziesiątki tysięcy jazydów uciekły w ostatnich dniach z obszarów północnego Iraku, na które weszli dżihadyści z Państwa Islamskiego.
Bojownicy Państwa Islamskiego zajęli wczoraj tereny zamieszkane przez chrześcijańską większość w prowincji Niniwa, a w ostatnich dniach w ich ręce wpadły Sindżar i Bachdida. Z tych terenów uciekło około 200 tys. ludzi, głównie jazydów, prześladowanych i tępionych przez dżihadystów, którzy uważają ich za "czcicieli szatana".
Jazydyzm jest religią łączącą elementy islamu, chrześcijaństwa, pierwotnych wierzeń kurdyjskich i judaizmu.
...
Pługów bestia prosto z piekła . Teraz AlDzazira widzi kogo popierała . ODPOWIEDNIE PRZED BOGIEM ZA POPIERANIE ISLAMISTÓW !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:21, 10 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Irak: w czasie ofensywy islamiści zabili ok. 500 jazydów
Bojownicy Państwa Islamskiego w czasie swej ofensywy na północy Iraku zabili co najmniej 500 członków mniejszości religijnej jazydów - powiedział agencji Reutera iracki minister ds. praw człowieka Muhammad Szija as-Sudani.
Sunniccy rebelianci spalili żywcem niektóre ze swych ofiar, w tym kobiety i dzieci - dodał minister.
Poinformował także, że do niewoli islamistów trafiło ok. 300 kobiet.
Jazydzi to mówiący po kurdyjsku wyznawcy synkretycznej religii łączącej elementy wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu. Zdobycie przez dżihadystów Państwa Islamskiego bastionu jazydów, miasta Sindżar w północno-zachodnim Iraku, zmusiło do ucieczki ok. 200 tys. cywilów - alarmuje ONZ. Wielu jazydów ukryło się w odludnych górach, gdzie cierpią głód i pragnienie.
Źródła kurdyjskie i przedstawiciele jazydów poinformowali w niedzielę, że co najmniej 20 tys. Irakijczyków, ukrywających się w górach Sindżar, przedostało się całych i zdrowych na stronę syryjską. Następnie pod eskortą sił kurdyjskich wrócili oni do irackiego Kurdystanu. Ofensywa Państwa Islamskiego zatrzymała się ok. 40 km od stolicy Kurdystanu, miasta Irbil.
...
Dzień szatana ! Wszyscy do walki z nimi !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:33, 10 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Islamiści ukamienowali kobietę za rzekome cudzołóstwo
Islamiści z organizacji Państwo Islamskie ukamienowali kobietę w mieście Ar-Rakka, na północy Syrii, za rzekome popełnienie cudzołóstwa - pisze agencja AP. Na zajętych terenach w Syrii i Iraku dżihadyści stosują surową wykładnię szariatu.
Ukamienowanie miało miejsce 18 lipca po zmroku, w pobliżu stadionu piłkarskiego w Ar-Rakce, mieście uchodzącym za główny bastion Państwa Islamskiego w Syrii.
Najpierw duchowny sunnicki odczytał wyrok skazujący Faddah Ahmad na śmierć, następnie na miejsce egzekucji podjechała ciężarówka, z której wyładowano stos kamieni. Obok bojownicy wykopali dziurę w ziemi, do której zapędzili skazaną. Miejscowej ludności rozkazano, by chwyciła za kamienie i wykonała wyrok, jednak nikt się nie zgłosił, więc bojownicy zrobili to sami.
Jeden ze świadków zdarzenia, który skontaktował się z agencją AP przez program Skype, twierdzi, że w tłumie usłyszał, iż kobieta przed egzekucją została zabrana do szpitala, gdzie podano jej znieczulenie. Według innego źródła była wdową.
Jak pisze AP, dzień wcześniej w mieście Tabka w ten sam sposób została zabita 26-letnia Szamseh Abdullah, również za rzekome cudzołóstwo.
Były to pierwsze tego rodzaju egzekucje na zajętych przez dżihadystów obszarach w północnej Syrii. Na terytoriach znajdujących się pod ich kontrolą bojownicy terroryzują miejscową ludność i stosują surową wykładnię prawa islamskiego, szariatu, która m.in. każe odcinać dłonie osobom przyłapanym na kradzieży. Według AP islamiści niedawno ukarali czternastoletniego chłopca za niedotrzymanie postu w czasie ramadanu, przywiązując go do przypominającej krzyż konstrukcji i zostawiając go na kilka godzin w palącym słońcu.
O ukamienowaniu obu kobiet zrobiło się głośno dopiero kilka tygodni po fakcie, gdy w internecie, m.in. na Twitterze, zaczęły pojawiać się zdjęcia potwierdzające wersję wydarzeń ustaloną przez AP na podstawie relacji świadków i działaczy praw człowieka. Na fotografiach widać m.in. grupę ludzi na placu, duchownego odczytującego wyrok przez megafon oraz kilku brodatych mężczyzn, trzymających w rękach broń automatyczną lub zbierających kamienie. "Zamężna kobieta kamienowana w obecności wiernych" - głosi podpis pod jednym ze zdjęć.
Jako pierwsze o dwóch przypadkach kamienowania poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, dysponujące siecią informatorów w całym kraju. Doniesienia te potwierdziło później Centrum Dokumentacji Przemocy, syryjska organizacja dokumentująca przypadki naruszania praw człowieka w syryjskiej wojnie domowej. Human Rights Watch dotąd nie uzyskała potwierdzenia z niezależnych źródeł.
Państwo Islamskie - sunnicka organizacja zbrojna wcześniej znana jako Państwo Islamskie Iraku i Lewantu (ISIL) - podbiło znaczne obszary na zachodzie i północy Iraku oraz w Syrii, a na zajętych terenach proklamowało sunnicki kalifat.
...
Bestie muszą mordować ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:31, 12 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
The Australian
Opublikował zdjęcie syna trzymającego odciętą głowę bojownika
"The Australian" opublikowała w poniedziałek zdjęcia syna australijskiego obywatela, który jest jednym z członków organizacji terrorystycznej ISIS. Na fotografi widać chłopca trzymającego odciętą głowę syryjskiego żołnierza.
Zdjęcie syna Khaleda Sharroufa, który wychował się w Sydney, a następnie uciekł do Syrii, zostało opublikowane na Twitterze przez dumnego ojciec. Pod zdjęciem mężczyzna umieścił podpis: "To jest mój chłopak!". Fotografię wykonano w mieście Raqqa na północy Syri.
Sharrouf był wśród dziewięciu muzułmańskich mężczyzn oskarżonych w 2007 roku o składowanie materiałów do produkcji bomb i planowanie ataków terrorystycznych w największych australijskich miastach, Sydney i Melbourne.
Mężczyzna przyznał się do przestępstw związanych z działalnością terrorystyczną i w 2009 roku został skazany na cztery lata więzienia. Australijska policja ogłosiła w zeszłym miesiącu, że ma ponowny nakaz aresztowania Sharroufa i jego towarzysza Mohameda Elomara, za "działania związane z terroryzmem."
Rząd wydał zakaz opuszczania kraju, jednak mężczyźnie udało się uciec. Sharrouf wykorzystał paszport swojego brata i zbiegł wraz z żoną i trzema synami, aby dołączyć do ISIS i móc aktywnie walczyć w Syrii oraz Iraku.
"The Australian" opublikował w czerwcu fotografię Sharroufa pozującego wśród ciał zmasakrowanych Irakijczyków. Premier Australii Tony Abbott powiedział na antenie radia Australian Broadcasting Corp., że zdjęcia te są kolejnym dowodem na to, jak barbarzyńska jest grupa ISIS.
ISIS - najgroźniejsza organizacja terrorystyczna świata
Prowadzona przez Abu Bakr al-Bagdadi ISIS (Bojownicy Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu) jest organizacją terrorystyczną działającą na terenie Iraku. Jej brutalność i mordy na innych muzułmanach sprawiły, że została potępiona nawet przez lidera Al-Kaidy, Aymana al-Zawahiriego.
W wyniku trwającej od początku czerwca ofensywy terroryści przejęli faktyczną kontrolę nad 1/4 terytorium Iraku. Krwawy wizerunek grupy został wzmocniony, gdy w połowie czerwca opublikowano w internecie filmy oraz zdjęcia z masowej egzekucji, której dokonano na pustyni w pobliżu Tikritu. Jej liderzy twierdzą, że uśmiercono wtedy ponad 1,7 tys. więźniów, ale danych tych nie udało się zweryfikować.
W tym momencie ISIS uważana jest za najniebezpieczniejszą i najbardziej brutalną organizację terrorystyczną na świecie.
>>>
To jest tak jawny satanizm ze nawet ateisci rozumieja o czy mowa .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:40, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Egipt: wielki mufti potępia Państwo Islamskie
Ludność cywilna ucieka przed brutalnością Państwa Islamskiego - Reuters
Najwyższy dostojnik muzułmański w Egipcie, wielki mufti tego kraju Szawki Ibrahim Abdel-Karim Allam, potępił Państwo Islamskie, które zajęło północną część Iraku i Syrii. Nazwał je skorumpowaną ekstremistyczną organizacją, która szkodzi islamowi.
- Ekstremistyczne krwawe ugrupowanie, jak to, stanowi niebezpieczeństwo dla islamu i muzułmanów, szarga jego wizerunek oraz rozlewa krew i szerzy korupcję - przytacza słowa wielkiego muftiego państwowa egipska agencja MENA.
Opinia wielkiego muftiego reprezentuje stanowisko największego i najstarszego muzułmańskiego Uniwersytetu Al-Azhar w Kairze, który jest ważnym opiniotwórczym ośrodkiem dla muzułmanów na całym świecie.
Swoje opinie na temat dżihadystycznego Państwa Islamskiego mufti Allam wygłosił podczas wizyty w Egipcie byłego premiera Libanu Fuada Siniory. Powiedział, że działania Państwa Islamskiego wzmacniają ramię tych, którzy szkodzić chcą islamowi.
- Dają (one) okazję tym, którzy chcą nam szkodzić, zniszczyć nas i wtrącać się w nasze sprawy pod pretekstem wezwania do walki z terroryzmem - stwierdził wielki mufti Egiptu.
Tego samego dnia Watykan zażądał od przedstawicieli świata muzułmańskiego wyraźnego potępienia "bez żadnego wahania" barbarzyństw dżihadystów z Państwa Islamskiego, oceniając, że "żadne przyczyny, a już na pewno nie religia, ich nie usprawiedliwiają". W długim oświadczeniu o wyjątkowej stanowczości Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego wyliczyła "niewypowiedzianie zbrodnicze czyny" popełniane przez "dżihadystów Państwa Islamskiego".
Papież Franciszek, który w środę udaje się na Azjatycki Dzień Młodzieży do Korei, wielokrotnie potępiał przemoc w Iraku, a w niedzielę powiedział, że "głęboko obraża ona Boga i ludzkość".
W niedzielę w dzień swojego wyboru na wielkiego muftiego Libanu Szejch Abdel-Latif Derian obiecał jako zwierzchnik libańskich sunnitów wsparcie dla chrześcijan prześladowanych przez islamskich ekstremistów, zdecydowanie krytykując praktyki Państwa Islamskiego wobec nich w Iraku i Wielkiej Syrii.
Obiecał też dalsze wspieranie umiarkowanego islamu wobec "ekstremizmu i terroryzmu". Z ekstremizmem należy walczyć dziś, a nie jutro - powiedział i wskazał na jego sprzeczność z naukami proroka Mahometa i Koranem.
- To co dzieje się w Iraku, Syrii, Libanie, Jemenie i Libii jest olbrzymią tragedią i krzywdą, jaką wyrządzamy sobie sami, większą niż to, co Izraelczycy czynią w Gazie i Palestynie - dodał.
Sunnickie Państwo Islamskie, które uważa szyitów za heretyków zasługujących na śmierć, opanowało w błyskawicznej ofensywie rozpoczętej w czerwcu szereg miast na północy Iraku i ogłosiło powstanie tam oraz w Syrii kalifatu. Zarówno chrześcijanom, jak i jazydom, których nazywają "czcicielami diabła", dają wybór między śmiercią a konwersją na islam. Wszystkie okropności, jakich się dopuszczają dżihadyści, wymienia dokument Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.
....
To jest oczywiste szataństwo .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:33, 14 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Islamiści przecięli 5-letniego chłopca na pół
Każdego dnia wydaje się, że radykalne grupy islamskie znane jako ISIS lub Państwo Islamskie, angażują się w jeszcze bardziej skandaliczne zachowanie. Wspólnota Anglikańska News Service poinformowała, że zamordowany został 5-letni chłopiec tylko za to, że był chrześcijaninem. Islamiści przecięli dziecko na pół.
Dżihadyści zarówno chrześcijanom, jak i Jazydom, których nazywają "czcicielami diabła", dają wybór między śmiercią a konwersją na islam.
W ostatnich tygodniach sytuacja pogorszyła się po opanowaniu przez dżihadystów kolejnych irackich miast i popełnieniu przez nich masowych zbrodni na miejscowej ludności grzebiąc żywcem kobiety i dzieci w masowych grobach. . Dżihadyści zagrozili autonomicznemu okręgowi kurdyjskiemu i zmusili to do ucieczki setki tysięcy chrześcijan i Jazydów.
Dziesiątki tysięcy Jazydów schroniło się w pustynnym pasmie górskim Sindżar. Amerykańskie i irackie samoloty zrzuciły im zapasy wody i żywności a ostatnio Kurdowie z sąsiedniej Syrii wywalczyli dla nich korytarz, który umożliwił ok. 45 tys. uchodźcom ucieczkę.
....
DZIECKO NA PÓŁ WYOBRAŻENIE SOBIE ?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:36, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dramat tysięcy uchodźców w Iraku.
Uciekinierzy schronili się w górach w okolicy miasta Sindżar
Stany Zjednoczone wysłały do Iraku 130 planistów, których celem będzie uratowanie uchodźców, którzy schronili się w okolicy Góry Sindżar. Jak relacjonował dziennik "The Daily Telegraph", sytuacja na "Górze Śmierci" jest dramatyczna, a amerykańskie władze, ze swojej strony, oceniają, że uchodźcom grozi "akt ludobójstwa".
Dramat na "Górze Śmierci".
Uciekinierzy schronili się w górach w okolicy miasta Sindżar, uchodząc przed bojownikami Państwa Islamskiego, którzy podjęli kolejną ofensywę na północy kraju.
Sytuacja uchodźców jest dramatyczna. Sytuację w okolicy Góry Sindżar relacjonował dla dziennika "The Daily Telegraph" dwa dni temu Jonathan Krohn, który określił ją mianem "irackiej Góry Śmierci". Jak napisał, uciekinierzy są pozbawieni wody, jedzenia i leków, a wielu z nich jest chorych lub rannych. Część uchodźców udało się ewakuować do Syrii, ale według telewizji Sky News, w rejonie góry nadal przebywa ok. 35 tysięcy osób. Islamiści zdążyli także zabić ok. 500 osób w zorganizowanej masakrze i uprowadzili kilkaset kobiet. Cytowany przez "The Daily Telegraph" deputowany Vian Dakhil, który jest jazydem, ostrzegł, że w ciągu kilku dni może dojść do katastrofy humanitarnej. - Tym ludziom grozi masowa śmierć - powiedział.
Sytuacji uchodźców nie poprawiły zrzuty pomocy humanitarnej, przeprowadzane przez Amerykanów, Brytyjczyków oraz iracką armię rządową.
....
Po prostu diabelstwo ... Jakim trzeba być kredytem aby mówić że diabła nie ma ... Że to jakiś ,,symbol" ... DLACZEGO GO TAK DUŻO ! NARZUCA SIĘ PYTANIE ! Bo ludzie go wpuszczają do duszy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:39, 16 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Irak - kolejna masakra radykałów
Co najmniej 80 osób zabitych i ponad setka uprowadzonych - to bilans kolejnej masakry, jakiej dokonali fanatycy z Państwa Islamskiego w północnym Iraku. Radykałowie zamordowali kilkadziesiąt osób z muzułmańskiej sekty jazydów, którzy nie chcieli przejść na sunnicki islam. Równocześnie Stany Zjednoczone bombardują z powietrza kolejne pozycje ekstremistów, a świat spieszy na pomoc mieszkańcom północnego Iraku.
Bojówki Państwa Islamskiego opanowały wioskę Koczo i zażądały od mieszkańców przejścia na sunnicką wersję islamu. Gdy spotkali się z odmową, zabili co najmniej 80 mężczyzn i porwali ponad setkę kobiet i dzieci. Wszystko miało trwać zaledwie godzinę, a atak potwierdzili jazydzi mieszkający w Stanach Zjednoczonych.
Tymczasem amerykańskie drony zbombardowały ciężarówki, które miały należeć do bojowników Islamskiego Państwa. Od wielu tygodni sunniccy radykałowie zdobywają kolejne tereny w północnym Iraku i utworzyli już tam islamski kalifat. Ich ofiarą padają m.in. chrześcijanie i jazydzi, którzy nie chcą przejść na islam.
Ofensywa bojowników wygnała już z domów ponad milion ludzi. Większość schroniła się w irackim Kurdystanie, dokąd teraz płynie pomoc ze świata. - Dostarczyliśmy właśnie do prowincji Dohuk dwie ciężarówki z lekami, co wystarczy dla 30 tysięcy osób. Dzięki Czerwonemu Krzyżowi leki trafiły także do 20 tysięcy osób w Sindżar - podkreśla rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia Tarik Jasarewić.
Stany Zjednoczone oraz Irak dostarczają też ze śmigłowców pomoc humanitarną dla osób, uwięzionych w górach północnego Iraku. Amerykanie rozpoczęli też dostawy broni dla armii irackiego Kurdystanu.
...
Po prostu koszmar !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:01, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kilkuletni Abdullah chce zabijać niewiernych. Jego historia wywołała poruszenie w Belgii
"Kraj niewiernych, którzy zabijają muzułmanów" - tak Belgię postrzega kilkuletni Abdullah, który twierdzi, że chce zostać dżihadystą. Indoktrynowany przez radykałów chłopiec oraz jego ojciec są bohaterami reportażu o Państwie Islamskim amerykańskiego Vice News.
Materiał wywołał poruszenie w Belgii, skąd rodzina wyjechała do Iraku. - Kim chciałbyś być? Dżihadystą czy męczennikiem samobójcą? - pyta mężczyzna. - Dżihadystą - odpowiada chłopiec. - A dlaczego zabijamy niewiernych, co oni robią? - pyta ojciec. - Zabijają muzułmanów - odpowiada Abdullah.
To fragment reportażu, który od kilku dni jest komentowany w belgijskich mediach. Wiadomo już, że ojciec chłopca nazywa się Nacer Mehentel. Pochodzi z Algierii, najpierw mieszkał we Francji, a kilka lat temu przyjechał do Brukseli, gdzie prowadził małą piekarnię. Dziś miejsce pozostaje puste.
Historia ta stała się przypomnieniem dla Belgów, że z ich kraju do Iraku i Syrii wyjechało już kilkaset osób, by walczyć u boku islamistów. Problem ten nieobcy jest także innym państwom europejskim, które obawiają się, że radykałowie po powrocie do Europy będą stanowili poważne zagrożenie dla unijnego bezpieczeństwa. Sprawą Nacera i jego syna już zajęła się belgijska prokuratura.
Ostatnio podobne oburzenie wywołało zdjęcie, na którym siedmioletni chłopiec trzyma odciętą głowę syryjskiego żołnierza. Okazało się, że jest to syn obywatela Australii Khaleda Sharroufa, fundamentalisty islamskiego ściganego za terroryzm, który wyjechał wraz z żoną i dziećmi na dżihad do Syrii. Tam przyłączył się do sił Państwa Islamskiego, radykalnego sunnickiego ugrupowania, które opanowało znaczne obszary północnej Syrii i Iraku.
Z kolei przed rokiem w Szwecji głośna stała się sprawa 54-letniego imigranta z Syrii, który w jednym z meczetów namawiał dzieci do zbrojnego udziału w dżihadzie.
Według raportu ekspertów IHS Jane's, w ciągu zaledwie 18 miesięcy konfliktu, do Syrii zjechało od 5 do 10 tys. zagranicznych bojowników i ta liczba wciąż dynamicznie rośnie. Większość z nich wróci do domów, a część trafi do państw zachodnich, z których pochodzi.
...
Zabijanie mordowanie śmierć o niczym innym oni nie potrafią ... Satanisci .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:50, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dramatyczna historia 84-letniej Irakijki - uciekła przed rebeliantami Państwa Islamskiego
Aissan, 84-letnia Irakijka, musiała dwa dni czołgać się na kolanach, by uniknąć śmierci. Staruszka, która należy do mniejszości jazydów, dostała od sunnickich bojowników wybór: przejdzie na islam lub zginie. Schorowana kobieta ratowała się ucieczką. Jej historię opisał serwis Global Post.
Jak podaje amerykański serwis, dżihadyści walczący w szeregach Państwa Islamskiego złapali ponad 60 członków rodziny Aissany. Gdy rebelianci pakowali jej bliskich do ciężarówek, staruszka próbowała do nich dołączyć. Sunnicy bojownicy nie pozwolili na to schorowanej kobiecie, która cierpi przez artretyzm. Dali jej za to wybór: gdy następnym razem pojawią się w wiosce, musi przejść na islam lub ją zabiją.
Aissan nie zamierzała jednak zmieniać wyznania. Należy do jazdyów, zamieszkującej Irak grupy religijno-etnicznej, która jest szczególnie prześladowana podczas trwającej ofensywy rebeliantów Państwa Islamskiego. Staruszka postanowiła walczyć o swoje życie, mimo że nie jest w stanie normalnie chodzić. Global Post opisuje, że kobieta dwa dni czołgała się na kolanach aż do podnóża góry Sindżar, gdzie uciekali przed walkami także inni jazydzi. Uchodźcy pomogli kobiecie.
84-latką opiekuje się obecnie jej wnuk, który podczas inwazji na wioskę był w Ibril, stolicy irackiego Kurdystanu. Z całej rodziny udało się wyrwać z rąk islamistów także jego ojcu. Jednak los pozostałych członków nie jest znany.
...
Opętani przez demony ,
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:08, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Brak dowodów na wspieranie islamistów przez Katar - MSZ Niemiec dystansuje się od słów ministra
Niemiecki rząd nie ma dowodów na to, że Katar finansuje dżihadystów z Państwa Islamskiego - oświadczył rzecznik MSZ. Wyraził żal z powodu niedawnej wypowiedzi ministra ds. współpracy gospodarczej i rozwoju, który sugerował takie powiązania.
Rzecznik Martin Schaefer powiedział, że niemiecki rząd był w kontakcie z władzami Kataru po wypowiedzi ministra Gerda Muellera (CSU) dla niemieckiej telewizji ZDF. W wyemitowanym w środzie wywiadzie minister wyraził opinię, że Katar finansuje bojowników Państwa Islamskiego, którzy zajęli znaczne tereny Iraku i Syrii.
- Bardzo ubolewamy, jeśli pojawiły się jakieś nieporozumienia - oświadczył Schaefer na konferencji prasowej. Podkreślił, że Katar jest partnerem Niemiec i "ważnym regionalnym graczem"; przyznał, że oba kraje mają odmienne opinie w pewnych kwestiach.
Natomiast rzeczniczka ministerstwa ds. współpracy gospodarczej i rozwoju podkreśliła, że komentarze Muellera były oparte raczej na doniesieniach prasowych, a nie konkretnych dowodach będących w posiadaniu rządu.
...
Pewnie nie państwo jako takie ale szejchowie ... Natomiast państwo Rosja oficjalnie głosi że jest przeciw NATO w Iraku i Afganistanie czyli za terrorem ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:26, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Państwo Islamskie zamordowało w ciągu 2 tygodni ponad 700 osób
Dżihadyści z Państwa Islamskiego dokonali w ciągu dwóch tygodni w syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur egzekucji 700 osób, w większości cywili - podało w sobotę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Syryjska koalicja opozycyjna kieruje do świata dramatyczny apel o pomoc.
Egzekucje odbywały się m.in. w miejscowościach Szuaitat, Garanisz i Abu Hamam od razu w pierwszych dniach po ich zdobyciu przez oddziały islamskich ekstremistów w dniu 11 sierpnia. Zabijano głównie członków syryjskiej grupy etniczno-religijnej Szuaitat, których dżihadyści uważają za "niewiernych".
Państwo Islamskie ogłosiło, że będą oni "masowo eliminowani", ponieważ "nie zasługują na to, aby dać im chwilę wytchnienia, na bezpieczeństwo, na posiadanie pieniędzy, rodzin i żon".
Sposób dokonywania egzekucji tych ludzi przez Państwo Islamskie Obserwatorium określa jako "ludobójstwo". Najpierw morduje się na ich oczach członków rodzin, a następnie ścina się im głowy, które wbite na pal wystawiane są na widok publiczny.
Obserwatorium dysponuje już listami zawierającymi dane większości ofiar okrucieństwa Państwa Islamskiego.
Suniccy ekstremiści proklamowali pod koniec czerwca tego roku islamski kalifat Iraku i Syrii po zdobyciu przez ich oddziały znacznych obszarów na północy tych państw.
W samej Syrii od początku powstania, które przerodziło się w krwawą wojnę domową, to jest od marca 2011 roku, zginęło ponad 171 000 ludzi - podaje Obserwatorium Praw Człowieka.
Opozycyjna Syryjska Koalicja Narodowa zwróciła się w sobotę do wspólnoty międzynarodowej, a w szczególności do Stanów Zjednoczonych, z apelem o broń, aby powstańcy mogli skuteczniej stawić czoło ofensywie Państwa Islamskiego.
"Jeśli wspólnota międzynarodowa nie uczyni czegoś, aby przeszkodzić dalszej masakrze w Syrii, stanie się wspólniczką tej rzezi" - powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Kairze przewodniczący Koalicji Hadi Bahra.
...
Zbrodniarze działają ... Ciągle to samo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:27, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Państwo Islamskie zamordowało w ciągu 2 tygodni ponad 700 osób
Dżihadyści z Państwa Islamskiego dokonali w ciągu dwóch tygodni w syryjskiej prowincji Dajr az-Zaur egzekucji 700 osób, w większości cywili - podało w sobotę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Syryjska koalicja opozycyjna kieruje do świata dramatyczny apel o pomoc.
Egzekucje odbywały się m.in. w miejscowościach Szuaitat, Garanisz i Abu Hamam od razu w pierwszych dniach po ich zdobyciu przez oddziały islamskich ekstremistów w dniu 11 sierpnia. Zabijano głównie członków syryjskiej grupy etniczno-religijnej Szuaitat, których dżihadyści uważają za "niewiernych".
Państwo Islamskie ogłosiło, że będą oni "masowo eliminowani", ponieważ "nie zasługują na to, aby dać im chwilę wytchnienia, na bezpieczeństwo, na posiadanie pieniędzy, rodzin i żon".
Sposób dokonywania egzekucji tych ludzi przez Państwo Islamskie Obserwatorium określa jako "ludobójstwo". Najpierw morduje się na ich oczach członków rodzin, a następnie ścina się im głowy, które wbite na pal wystawiane są na widok publiczny.
Obserwatorium dysponuje już listami zawierającymi dane większości ofiar okrucieństwa Państwa Islamskiego.
Suniccy ekstremiści proklamowali pod koniec czerwca tego roku islamski kalifat Iraku i Syrii po zdobyciu przez ich oddziały znacznych obszarów na północy tych państw.
W samej Syrii od początku powstania, które przerodziło się w krwawą wojnę domową, to jest od marca 2011 roku, zginęło ponad 171 000 ludzi - podaje Obserwatorium Praw Człowieka.
Opozycyjna Syryjska Koalicja Narodowa zwróciła się w sobotę do wspólnoty międzynarodowej, a w szczególności do Stanów Zjednoczonych, z apelem o broń, aby powstańcy mogli skuteczniej stawić czoło ofensywie Państwa Islamskiego.
"Jeśli wspólnota międzynarodowa nie uczyni czegoś, aby przeszkodzić dalszej masakrze w Syrii, stanie się wspólniczką tej rzezi" - powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Kairze przewodniczący Koalicji Hadi Bahra.
...
Zbrodniarze działają ... Ciągle to samo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:02, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Tajni sponsorzy Kalifatu Islamskiego
Muzułmańscy ekstremiści. Kto ich finansuje?
Od kilku tygodni Stolica Apostolska usilnie apeluje o powstrzymanie zbrodniczej działalności Państwa Islamskiego, w tym o odcięcie islamistów od ich finansowych źródeł za granicą. W Genewie apelował o to ostatnio abp Silvano Tomasi, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy tamtejszych agendach ONZ.
Jak podkreśla jednak David Rigoulet-Roze, francuski ekspert od analiz strategicznych, zablokowanie zagranicznych darczyńców kalifatu nie jest wcale łatwe. - Islamiści są sponsorowani petrodolarami z krajów Zatoki Perskiej, takich jak Katar czy Arabia Saudyjska. Samo państwo nie jest w to jednak bezpośrednio zaangażowane. Arabia Saudyjska oficjalnie potępia ekstremistów i terrorystów, a na swoim terytorium karze nawet dżihadystów, w obawie przed wewnętrznymi rewoltami – mówi francuski ekspert.
- Jest możliwe, czy wręcz prawdopodobne, że państwo islamskie korzystało z pomocy finansowej ze strony tak zwanych hojnych sponsorów prywatnych z monarchii znad Zatoki Perskiej, ale nie bezpośrednio od jakiegoś państwa – powiedział Radiu Watykańskiemu Rigoulet-Roze.
– Problem w tym, że w monarchiach tych interesy prywatne, rodzinne i państwowe nawzajem się ze sobą przeplatają. Trudno rozróżnić, co należy do sfery prywatnej, a co do sfery publicznej. Dlatego też część z tych tak zwanych prywatnych sponsorów może zajmować ważną pozycję w rodzinach panujących, co jednak nie oznacza, że samo państwo jest zaangażowane w finansowanie kalifatu - dodał ekspert.
...
Czyli wszystko jak w Rosji . Nic nowego historia się ciągle powtarza ...Z czego niby Lenin żył bardzo drogiej Szwajcarii ? Bynajmniej nie na zmywaku . To milionerzy z Rosji przygotowywali najbardziej bestialski system . Znowu to samo !
Jest prawem socjologii że społeczeństwach dzikich prymitywnych do głosu w chwilach kryzysu dochodzą wyjątkowo skrajne nurty . Wszędzie gdy kryzys dochodza ale u dzikich zawsze to jest skrajną perwersja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:56, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Państwo Islamskie przeprowadziło egzekucję 250 żołnierzy
Dżihadyści z Państwa Islamskiego przeprowadzili egzekucję ponad 250 syryjskich żołnierzy, wziętych do niewoli po zajęciu przez rebeliantów w weekend ich bazy lotniczej w prowincji Ar-Rakka na północy Syrii - wynika z wideo zamieszczonego w serwisie YouTube.
Autentyczność opublikowanego nagrania potwierdził agencji Reutera bojownik Państwa Islamskiego (IS). Z kolei dyrektor Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdel Rahman powiedział, że dżihadyści stracili ponad 160 żołnierzy.
Nagranie ukazuje ciała dziesiątków mężczyzn leżących twarzą do ziemi, jedynie w bieliźnie. W pobliżu znajduje się stos kolejnych zwłok. Podpis pod wideo głosi: "250 członków (milicji) Szabiha wziętych do niewoli przez Państwo Islamskie w Al-Tabaka zostało straconych".
Żołnierze zostali określeni terminem stosowanym dla sił lojalnych wobec prezydenta Baszara el-Asada, z którym walczą islamistyczni bojownicy.
Według Rahmana żołnierze zostali zastrzeleni w trzech miejscach w prowincji Ar-Rakka. Ich egzekucje trwały od środy do czwartkowego ranka.
Rahman sprecyzował, że syryjscy żołnierze dostali się w ręce islamistów w czasie przejęcia przez nich ich bazy w lipcu, następnie zajęcia przez rebeliantów lotniska wojskowego Al-Tabaka w niedzielę oraz ucieczki żołnierzy z tego lotniska w nocy ze środy na czwartek w kierunku znajdującego się w rękach reżimu Asada obszaru prowincji Hama.
Rahman podał, że lotniska Al-Tabaka broniło 1,4 tys. żołnierzy. W czasie walk prawie 200 z nich zginęło, a ok. 700 zdołało przedostać się do sektorów kontrolowanych przez reżim. Spośród ok. 500 pozostałych - poza grupą wziętą do niewoli i straconą - część nadal walczy w pobliżu bazy Al-Tabaka, a niektórzy ukrywają się - dodał szef obserwatorium.
Sunniccy ekstremiści religijni ogłosili pod koniec czerwca utworzenie na kontrolowanych przez nich terytoriach północnego Iraku i Syrii kalifatu pod nazwą Państwa Islamskiego.
...
Mordują zbirów Assada . Trafił swój na swego . To Assad wyhodowal te bestie . Oczywiście nie mamy satysfakcji. Pomyslcie co muszą wycierpieć zwykli ludzie . Obie bestie muszą zostać zmiazdzone a bestialstwo zniknąć . Zbrodnie świata tyranow wybudowały ISIL tak jak zbrodnie carów bolszewików . A wszystko to od szatana . My chcemy Boga Panno Święta !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:57, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Państwo Islamskie szkoli przyszłych bojowników
ISIS pragnie, by stworzony przez tą organizację kalifat przetrwał wieki, więc faszeruje umysły uczniów sloganami, które są trudne do zrozumienia ze względu na ich młody wiek. Młodzi szkoleni są do trzymania i obsługiwania broni, choć tak naprawdę nie są w stanie jej w pełni kontrolować.
Mohammed jest teraz w bezpiecznym miejscu w Turcji. Kiedy miał 13 lat, przedstawiciele ISIS powiedzieli, że chłopiec powinien pojechać na specjalny obóz zorganizowany w syryjskim mieście Ar-Rakka. Jego ojciec nie wyraził na to zgody.
- Nie grozili mi, tylko mojemu ojcu - powiedział chłopiec. Gdy zabronił mi pojechać na obóz zorganizowany przez dżihadystów, odcięli mu głowę. W obozie byłem miesiąc. Każdego ranka ćwiczyliśmy, potem było śniadanie, potem mieliśmy lekcje religii - czytaliśmy Koran i uczyliśmy się o życiu proroka. Następnie uczyliśmy się obsługiwać broń, kałasznikowy, mieliśmy też inne elementy szkolenia wojskowego.
Niewielu uczestnikom obozu udaje się uciec, a jeszcze mniejsza grupa ma odwagę o tym opowiadać.
>>>
Jak Hitler jugend ... Tysiacletnia Rzesza itp. brednie . Jak ci psychole sa nudni w kolo to samo . Tysiacletnia Rzesza Niezwyciezony Zwiazek Radziecki Wieczny Kalifat ... Ciekawe czy to łajno przetrwa rok . Choc Zahut robi wszystko aby przetrwal .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:18, 01 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Voice of the Martyrs
Atak na kościół w Nigerii, terroryści odcięli głowę sześciolatkowi
Portal "Voice of the Martyrs" opisuje atak terrorystów z Boko Haram na nigeryjską miejscowość Attagare. Jak czytamy, 100 uzbrojonych mężczyzn dokonało tam rzezi na katolików, którzy brali udział w niedzielnej mszy. Wśród ofiar jest sześcioletni chłopiec, któremu odcięto głowę.
Atak na Attagare był dobrze zaplanowany i został przeprowadzony z typową dla Boko Haram brutalnością - podaje "Voice of the Martyrs". Ponad 100 umundurowanych terrorystów zaczęło strzelać do ludzi zgromadzonych przed kościołem, którzy właśnie brali udział w niedzielnej mszy. Agresorzy nie mieli litości dla nikogo. Zabijali z brutalnością nawet dzieci. W relacji czytamy m.in. 55-letniej kobiecie, która chciała uratować 6-letniego chłopca. Niestety nie udało się jej - terroryści z Boko Harm zatrzymali ją, wyrwali chłopca z jej rąk i w brutalny sposób odcięli mu głowę.
Terroryści nie zatrzymali się na Attagarze. Po masakrze obrali za cel kilka innych wiosek w dystrykcie Gwoza w Nigerii. Liczba tam zabitych przekroczyła już 200 osób. Wśród nich było sporo dzieci.
"Voice of the Martyrs" opisuje też historię Johna Yakubu, który początkowo znalazł schronienie w obozie dla uchodźców, jednak zdecydował się wrócić do swojego miasta rodzinnego. Miał on nadzieję, że uda mu się odzyskać zostawione tam zwierzęta i je sprzedać. Było to bardzo ryzykowne, ale nie miał on innego wyboru.
W jego domu dopadli go jednak terroryści z Boko Haram. Rozpoznali go i dali mu jasny wybór: albo przejdzie na islam, albo poniesie bolesną śmierć. Nigeryjczyk odrzucił ich propozycje. Terroryści przywiązali go do drzewa, a następnie odcięli mu obie dłonie. Zaczęli z niego szydzić i nasilili tortury. Po wszystkim zostawili go przywiązanego do drzewa.
Mężczyznę odnaleziono dopiero po kilku dniach. W szpitalu Yakubu powiedział, że wybacza ludziom, którzy go skrzywdzili, bo "nie wiedzieli, co robią".
...
Lokalna mutacja Alkaidy ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:20, 07 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Włochy: biskup apeluje do muzułmańskich imigrantów, by potępili zbrodnie dżihadystów
Biskup włoskiego miasta Imola Tommaso Ghirelli zaapelował do muzułmańskich imigrantów, by jednoznacznie potępili okrucieństwo islamskich bojowników i prześladowania, których się dopuszczają. Jeśli nie, dodał, "niech opuszczą ziemię włoską".
Apel zawarty w liście biskupa, opublikowanym w tygodniku diecezjalnym, nagłośniły włoskie media.
Przytoczył on w nim napływające z Iraku i Syrii informacje o prześladowaniach chrześcijan i aktach terroru oraz zbrodniach, dokonywanych przez dżihadystów z Państwa Islamskiego w proklamowanym przez nich kalifacie.
Biskup Ghirelli napisał: "Prosimy wyznawców islamu obecnych wśród nas, aby okazali się ludźmi honoru i by publicznie zajęli stanowisko przeciwko prześladowaniom i aktom okrucieństwa".
"Wiemy, że są oni zastraszeni przez integrystów, ale nadszedł czas, aby przerwać błędne koło krzywd, przezwyciężając zarówno dobrotliwość, jak i nietolerancję" - podkreślił biskup z regionu Emilia-Romania.
Jeśli wyznawcy islamu nie potępią aktów terroru - dodał hierarcha - "powinni mieć odwagę opuścić nasze ziemie, ponieważ nikt nie chce mieć wrogów w domu".
Biskup Ghirelli zwrócił się też do włoskich polityków: "Macie obowiązek chronić i bronić nie prymatu wyższości, ale życia i wolności ludzi, bo w przeciwnym razie drogo zapłacicie za milczenie i tchórzostwo".
...
Tak to wy muzułmanie jesteście głównymi ofiarami tych satanistów .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135916
Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:16, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
"Przepisy" na bomby i trucizny - "FP" ujawnia, co zawierał laptop członka Państwa Islamskiego
Jak wyprodukować silenie trującą rycynę, stworzyć materiały wybuchowe czy sfałszować paszport - to niektóre z informacji znalezionych na laptopie porzuconym w dawnej kryjówce Państwa Islamskiego w Syrii. Zawartość komputera, który należał do młodego Tunezyjczyka, przejrzeli dziennikarze magazynu "Foreign Policy". Poza bezcennymi dla dżihadystów instrukcjami, zawierał on także kilka plików pokazujących, jaki był właściciel laptopa, nim postanowił wkroczyć na ścieżkę "świętej wojny".
"Foreign Policy" już pod koniec sierpnia tego roku informował, że jest w posiadaniu plików z komputera członka Państwa Islamskiego. Laptop znaleźli wiele miesięcy wcześniej umiarkowani syryjscy rebelianci w opuszczonej pośpiesznie kryjówce radykalnych islamistów w syryjskiej prowincji Idlib. Rebelianci pozwolili skopiować jego zawartość dziennikarzom, którzy teraz ujawniają szczegółowo, co odkryli.
"Foreign Policy" ustalił, że komputer należał do Muhammeda S., 24-letniego Tunezyjczyka, który jeszcze niedawno studiował chemię i fizykę w swoim kraju. Jak opisuje magazyn, około 2011 r. jego poglądy zaczęły się radykalizować, aż w końcu przyłączył się on do dżihadystów Państwa Islamskiego.
"Komputer zawiera 146 gigabajtów materiałów, 35 347 plików, prawie wszystkie utworzone między 2009 r. a majem 2013 r." - opisuje "FP". Wśród tych dokumentów znaleziono informacje, jak podróżować w zapalne miejsca świata, nie zwracając na siebie uwagi służb czy przygotować broń i to zarówno konwencjonalną, jak i biologiczną. Większość z nich była po prostu ściągnięta z internetu.
Muhammed S. studiował wszelkiego rodzaju instrukcje, które mogłyby się przydać do prowadzenia walki. Były to akademickie podręczniki zachodnich autorów na temat chemii i materiałów wybuchowych, z których Tunezyjczyk dowiadywał się, m.in. jak wyprodukować semtex. Także sporządzane przez ekstremistów publikacje o bombach i truciznach, a nawet dostępne w sieci dokumenty amerykańskiej armii, np. o treningu snajperów. Muhammed S. nie wahał się korzystać też z publikacji neonazistów.
Jak opisuje amerykański magazyn, dzięki wideo-instrukcji byłego członka Amerykańskiej Partii Nazistowskiej Tunezyjczyk mógł poznać proces tworzenia rycyny, silnej trucizny, z rącznika pospolitego. "Teraz masz naprawdę śmiertelną rzecz" - zachwalał autor filmu, cytowany w artykule "FP".
Odnaleziony laptop był również pełen przemówień liderów dżihadystów, w tym Osamy bin Ladena, Ajmana al-Awlakiego (zabitego w 2011r. w ataku amerykańskiego drona duchowego przywódcy Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego) czy Abu Musaba al-Zarqawiego (również nieżyjącego, ekstremistycznego bojownika z Iraku). "Specjalnością" tego ostatniego było obcinanie głów "niewiernym" przed obiektywem kamery. Dzisiaj tę metodę ponownie wykorzystuje Państwo Islamskie, które w tak brutalny sposób zamordowało dwóch amerykańskich dziennikarzy.
Według opisu "Foreign Policy" znaleziony laptop zawiera również nieliczne informacje o tym, jaki był Muhammed S., nim zafascynowali go islamscy ekstremiści. Wynika z nich, że lubił słodkości (zbierał przepisy na ciasta) i słuchał zachodniej muzyki, m.in. Celine Dion czy Shaggy'ego. Po 2011 r. ściągał już tylko muzułmańskie pieśni - zaobserwowało "Foreign Policy".
...
To satanisci . Oni interesują się jednym . Jak bliźniemu zrobić krzywdę .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|