90% ofiar Al-Kaidy to muzułmanie

BRMTvonUngern

Terroryści tracą źródła dochodów. Zajmują się hodowlą ryb
wyślij
drukuj
mw, kaien | publikacja: 29.04.2016 | aktualizacja: 10:12 wyślij
drukuj
Państwo Islamskie czerpie dochody głównie z handlu ropą
Organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie jest wypierane z terenów w Syrii i Iraku, tracąc jednocześnie możliwość zarobku. Dlatego szuka nowych źródeł pieniędzy. Jak podają irackie władze, najnowsze pomysły to hodowla ryb, sprzedaż samochodów oraz uruchamianie fabryk.

Źle się dzieje w Państwie Islamskim. Terroryści tracą pieniądze i terytoria
Roczne dochody najgroźniejszej obecnie organizacji terrorystycznej świata są szacowane na nawet 2,9 mld dol. rocznie. W ostatnich miesiącach wpływy z handlu ropą, szabrowania, kradzieży i handlu zaczęły ostro spadać. To wynik sukcesów sił walczących z terrorystami, którym udało się wyprzeć bojowników z kluczowych pozycji. Dodatkowo jednym z celów bombardowań antydżihadystycznej koalicji są instalacje służące do wydobywania i obróbki ropy.

Pieniądze z ryb

Dlatego terroryści szukają nowych sposobów na zdobywanie środków i obniżają wypłaty dla swoich członków.
#wieszwiecej | Polub nas
„Funkcjonujący obecnie mechanizm finansowy terrorystów jest inny niż ten stosowany dwa lata temu, gdy ogłaszali powstanie kalifatu” – wynika z raportu przygotowanego przez iracki sąd. Jak piszą jego autorzy, hodowla i połów ryb w stawach na północ od Bagdadu przynoszą terrorystom miliony dolarów miesięcznie. Ten mechanizm działał prawdopodobnie od dłuższego czasu, ale dopiero teraz zyskał na znaczeniu.

Podatki, grzywny i fabryki

Terroryści czerpią także dochody z podatków – w ostatnim czasie podwyższono opłaty dla rolników. Dodatkowo uruchamiają fabryki na przejętych terenach oraz prowadzą handel samochodami.

W zeszłym tygodniu firma analityczna IHS podała, że od połowy zeszłego roku dochody Państwa Islamskiego spadły o jedną trzecią do ok. 56 mln dol. miesięcznie. IHS również zwróciła uwagę na nowe pomysły terrorystów na podreperowanie budżetu. To m.in. nowe podatki za instalowanie talerzy telewizji satelitarnej oraz wprowadzenie możliwości wymiany kary cielesnej na wysoką grzywnę.
Reuters

...

Wedkowanie wplywa lagodzaco i leczniczo na mozgi psychopatow.

BRMTvonUngern

Bojownicy ISIS nagrali swoją śmierć na GoPro
po/jak
2016-04-30, 18:32

Skomentuj
0
Oddział Peszmergów - kurdyjskich bojowników - przechwycił kamerkę GoPro, którą dżihadyści z Państwa Islamskiego (ISIS) nagrywali ujęcia z pola walki. Zarejestrowane w ten sposób wideo, dowódca Peszmergów udostępnił dziennikarce agencji Reuters, Emily Wither. Widać na nim m.in. chaos i brak skoordynowania akcji dżihadystów.
Reuters

Świat
Rybacy z ISIS. Dżihadyści przerzucają się na...

Dowódca Peszmergów tłumaczył, że dzień po starciach z dżihadystami jego oddział pojechał w miejsce walk, aby przeszukać ciała i sprawdzić pozostawioną na miejscu broń.

- Kiedy ich znaleźliśmy, bojownicy Daesz (ISIS - red.) leżeli zabici, na głowach mieli hełmy, a do jednego z nich przyczepiona była kamerka. Zabraliśmy ją, aby sprawdzić co jest na niej nagrane - relacjonował.

Nagranie pokazuje m.in. ostatnie chwile życia dzihadystów. Moment gdy opuszczają swój ostrzelany pojazd, przewracają się na ziemię i turlają. Słychać wystrzały i krzyki. Potem zapada cisza.

"To czyste diabelstwo"

Zarejestrowane wcześniejsze momenty jednoznacznie wskazują chaos i panikę towarzyszącą atakowi, jaki islamscy ekstremiści przypuścili na oddział Kurdów.

Zdaniem dowódcy Peszmergów, zabijanie, egzekucje oraz działanie przeciwko człowieczeństwu, których dopuszcza się ISIS, nie ma nic wspólnego z islamem. - To, co robią, jest nie tylko przeciwko islamowi, ale także każdej innej religii. To czyste diabelstwo - powiedział.

Peszmergowie czyli "ci którzy patrzą śmierci w oczy" to kurdyjska partyzantka, która walczy o powstanie niepodległego Kurdystanu. Obecnie ich największym problemem jest ISIS. Mimo tego, że nie mają nawet własnego państwa i wsparcia ze strony wielkich mocarstw, walczą z terroryzmem na Bliskim Wschodzie i od miesięcy przeciwstawiają się bojownikom Daesz.

polsatnews.pl, Reuters

...

To nie sa wybitni stratedzy tylko tępaki. A rzekoma ich potega to tylko urok rzucany przez szatana. Widzimy dzis np. jaki to ,,uroczy" byl Hitler. Te jego wystepy powoduja dzis obrzydzenie a wtedy Niemcom wydawaly sie wspanialoscia. To byl wlasnie szatanski urok...

BRMTvonUngern

Gołąb dżihadysta przechwycony przez pograniczników
łz, k publikacja: 05.05.2016 aktualizacja: 09:56 wyślijdrukuj
fot
Ptak przenosił wiadomość dla jordańskiej komórki Państwa Islamskiego (fot. Flickr/Robert Claypool)
Bojownicy Państwa Islamskiego stosują najnowocześniejsze technologie do komunikowania się, ale nie gardzą też tradycyjnymi. Jordańscy strażnicy graniczni przechwycili gołębia pocztowego wysłanego przez dżihadystów z Iraku.

Terroryści tracą źródła dochodów. Zajmują się hodowlą ryb
Służby graniczny poinformowały, że złapany ptak został przysłany przez Państwo Islamskie. Do jego nogi była przyczepiona kartka z numerem telefonu i wiadomością – o czym poinformował na konferencji prasowej gen. bryg. Saber al-Mahayreh, szef Gwardii Granicznej. Jordański dziennik „al-Ghad” wskazuje, że miał lecieć do komórki dżihadystów w Jordanii.

To nie pierwsza tego typu próba ekstremistów. Wcześniej usiłowali z Syrii wysłać przez granicę drona, ale i to urządzenie zostało przechwycone przez jordańskie służby.
#wieszwiecej | Polub nas
Co ciekawe, dżihadyści zakazali hodowli gołębi. Argumentują, że gdy ptak leci, to widać jego genitalia i jest to „obraźliwe dla islamu”. Na zajętych przez siebie terenach aresztowali już 15 osób hodujących te ptaki. Na trzech osobach dokonano egzekucji.
„Jerusalem Post”, RMF FM

>>>

Brawo!

BRMTvonUngern

Irak: Jazydzi chcą uznania zbrodni ludobójstwa, której są ofiarami
prz/
2016-05-13, 07:51

Skomentuj
0
Jazydzi, przedstawiciele mniejszości religijnej żyjącej od wieków na północy Iraku, wezwali wspólnotę międzynarodową o uznanie zbrodni ludobójstwa, dokonywanej na nich przez Państwo Islamskie (IS). Żądają ukarania winnych prześladowań.
Irak, zdjęcie ilustracyjne, Fot. Flickr/Jayel Aheram/CC BY 2.0

Świat
USA oskarżają IS o ludobójstwo na...

Świat
Irak: odkryto kolejny zbiorowy grób z ciałami...

- Tysiące naszych kobiet i dzieci popełniło samobójstwa. Dziesięcioletnie dziewczynki sprzedawane są cztery razy dziennie (...) My, jazydzi, jesteśmy bezsilni i nikt nas nie wspiera - powiedziała agencji Reutera przedstawicielka tej mniejszości religijnej o imieniu Hanifa.

- Domagamy się międzynarodowej ochrony oraz uznania ludobójstwa dokonywanego na nas, ponieważ bez międzynarodowej ochrony (...) to będzie się stale powtarzało - podkreśliła.

Hanifa, która nie chce zdradzić swego nazwiska w obawie przed dalszymi prześladowaniami, uciekła przed oblężeniem Sindżaru na północy Iraku w lecie 2014 r., ale jej pięciu siostrom się nie udało. Od tamtej pory nie widziała się z nimi, ani nie miała o nich wieści.

"Odstępcy od wiary"

Latem 2014 roku dżihadyści z IS zajęli zamieszkany przez jazydów region wokół Sindżar i kontrolowali ten obszar do listopada 2015 roku. W tym czasie tysiące tamtejszych jazydów zostało zmuszonych do ucieczki lub zamordowanych. Wiele kobiet i dziewczynek zostało zgwałconych i uprowadzonych, a także zmuszanych do małżeństwa. Według ONZ w 2014 r. dżihadyści zniewolili około 7 tysięcy kobiet i dziewcząt; wciąż przetrzymują 3500 z nich.

Do tej pory nie udało się dokładnie ustalić, ile osób straciło życie z rąk islamskich terrorystów. W sumie ponad 400 tysięcy członków tej mniejszości religijnej musiało uciekać przed prześladowaniami - odnotowuje agencja Reutera.

Masakra mniejszości jazydzkiej przez dżihadystów - potępiona przez ONZ jako "próba ludobójstwa" - dostarczyła bezpośredniego powodu do rozpoczęcia zachodnich ataków lotniczych w Iraku i w Syrii.

Zamieszkująca region Niniwy mniejszość jazydzka wyznaje synkretyczną religię powstałą z połączenia wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu. Odrzuca istnienie grzechu, szatana i piekła, oddaje za to cześć aniołom sprawującym władzę nad światem w imieniu Boga.

Państwo Islamskie traktuje jazydów jako odstępców od wiary zasługujących na śmierć.

PAP

...

Oczywista sprawa.

BRMTvonUngern

Sukces w walce z Boko Haram. Ujęto kilku przywódców i uwolniono porwanych
pr/
2016-05-14, 21:18

Skomentuj
0
Siły międzynarodowe walczące z islamistami z Boko Haram ujęły pięciu przywódców tego ugrupowania i uwolniły kilkadziesiąt porwanych dzieci i kilkanaście kobiet - poinformował w sobotę rząd Kamerunu.
Skutki jednego z ataków Boko Haram, zdjęcie ilustracyjne, fot. Flickr/Diariocritico de Venezuela/CC BY 2.0

Świat
4 tys. chrześcijan zabito w Nigerii w 2015...

Rzecznik rządu Issa Thiroma przekazał, że w operacjach przeciwko bazom Boko Haram w lesie Madawaya uwolniono w tym miesiącu 28 dzieci i 18 kobiet. Islamiści, którzy rozbili tam obozy po ucieczce z sąsiedniej Nigerii przed prowadzoną przeciwko nim operacją wojskową, przygotowywali dziewczęta i kobiety do samobójczych zamachów bombowych.

Dżihadyści z Boko Haram, którzy początkowo stawiali sobie za cel walkę z zachodnią edukacją w Nigerii, zabili już ponad 20 tys. ludzi i zmusili do ucieczki z domów ponad 2,5 mln osób. Walczy z nimi nigeryjska armia oraz siły koalicyjne z Nigru, Czadu i Kamerunu. Wsparcia w zakresie szkoleń i informacji wywiadowczych udzielają Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja.

PAP

...

Brawo trzeba z bestiami skonczyc.

BRMTvonUngern

Atak na dżihadystów z Boko Haram.12 zabitych, wielu rannych
wyślij
drukuj
bz, pszl | publikacja: 29.05.2016 | aktualizacja: 09:11 wyślij
drukuj
Bojownicy Boko Haram mordują zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów (fot. Wikimedia Commons)
Służba bezpieczeństwa i armia Republiki Nigru zlikwidowała 12 dżihadystów z organizacji Boko Haram, którzy przypuścili atak w położonym na południowym wschodzie regionie Bosso, przy granicy z Nigerią – poinformował w sobotę rzecznik sił zbrojnych.

Dżihadyści z Boko Haram najechali wioskę. Palili ludzi żywcem, zginęło ponad 80 osób
Połączone siły służby bezpieczeństwa i armii zmusiły dżihadystów do ucieczki. Kilkudziesięciu członków organizacji Boko Haram odniosło rany – powiedział pułkownik Mustafa Ledru w wystąpieniu radiowym. – W ręce funkcjonariuszy wpadły karabiny maszynowe, granatniki przeciwpancerne oraz liczne telefony komórkowe – dodał.

Bosso stanowi część regionu Diffa, w którym znalazło schronienie wielu uciekinierów z obszarów kontrolowanych przez Boko Haram. Islamscy ekstremiści z tej organizacji ponawiają systematycznie swe ataki w regionie Diffa od lutego ub.r.

Terroryzują nigeryjskie pogranicze

Bojownicy Boko Haram, której centrum bojowe znajduje się w przygranicznym regionie należącym do Nigerii, mordują zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów, którym zarzucają nieprzestrzeganie prawa islamskiego – szariatu – w narzucanej przez nich radykalnej wersji.

Założona w 2002 roku organizacja Boko Haram początkowo stawiała sobie za cel walkę z zachodnią edukacją. Następnie rozpoczęła akcję zbrojną na rzecz przekształcenia Nigerii lub przynajmniej jej części w muzułmańskie państwo wyznaniowe. W wyniku islamistycznej rebelii w tym jednym z najludniejszych krajów Afryki zginęło wiele tysięcy osób.
PAP

...

Tylko zeby nie dochodzilo do zbrodni w ramach SŁUSZNEJ! walki.

BRMTvonUngern

Rząd w Danii chce zakazać wjazdu do kraju imamom szerzącym nienawiść
prz/
2016-05-31, 22:22

Skomentuj
2
Rząd Danii ogłosił projekt ustawy przewidujący, że zagraniczni kaznodzieje szerzący nienawiść będą mieli zakaz pobytu w tym kraju, a w przypadku obywateli państw UE, zostaną objęci nadzorem - podaje AFP, zauważając, że jest to wymierzone w radykalnych imamów.
Flickr/Jacob Bøtter/CC BY 2.0

Świat
Turcja: muzułmanie żądają przywrócenia...

Projekt ustawy ogłosił we wtorek minister kultury i ds. Kościoła Bertel Haarder. W jego komunikacie czytamy, że jest ona wymierzona w "zagranicznych kaznodziejów wykazujących zachowania i głoszących wartości sprzeczne z podstawowymi wartościami duńskimi".

Ustawa przewiduje stworzenie listy osób objętych sankcjami. Lista obywateli Unii Europejskiej, którzy korzystają z prawa swobodnego przepływu osób, będzie tajna, a figurujący na niej będą poddani kontroli. Druga lista - kaznodziejów z pozostałych krajów, którzy nie będą mogli przebywać na terytorium Danii - będzie dostępna publicznie.

Imamowie nakłaniają do nielegalnych praktyk

AFP podkreśla, że rząd porozumiał się co do tekstu ustawy z głównymi partiami opozycyjnymi, co sprawia, że na pewno zostanie ona przyjęta. Haarder zapowiedział, że najprawdopodobniej dojdzie do tego po wakacyjnej przerwie w pracach parlamentu.

To odpowiedź władz m.in. na serial dokumentalny, pokazany w marcu przez duńską telewizję TV2, w którym ujawniono, że imamowie w ośmiu meczetach w Danii nakłaniają muzułmanów do nielegalnych praktyk, takich jak kamienowanie kobiet, kary cielesne czy bigamia.

- Już od kilku lat prowadzimy dyskusje, aby określić, jak można przeciwdziałać niektórym kaznodziejom, którzy postępują wbrew zasadom demokracji - tłumaczył Haarder. - Dziś udowodniliśmy, że można.

W Danii pojawiły się jednak głosy krytyczne wobec rządowych planów. Rzeczniczka sojuszu lewicowych partii, Czerwono-Zielonych, Pernille Skipper w wywiadzie dla dziennika "Politiken" wskazała, że istnieje ryzyko, iż po uchwaleniu nowego prawa "opinie radykalne staną się bardziej interesujące i będą bardziej przyciągać, ponieważ będą zakazane".

PAP

...

Dlaczego dopiero teraz. Rozni wystrzalowi i bombowi imamowie powinni ladowac w wiezieniu...

BRMTvonUngern

Przechwycono 26 mln tabletek z opium. Dają dżihadystom poczucie siły
wyślij
drukuj
I.O., kaien | publikacja: 03.06.2016 | aktualizacja: 13:49 wyślij
drukuj
Ładunek ma wartość ponad trzynastu milionów euro (fot. Robert Pałka/NEXT FILM/WFDiF)
Grecka policja przechwyciła kontener z narkotykami dla dżihadystów. Dwadzieścia sześć milionów tabletek z opium znaleziono na statku w porcie w Pireusie. Przypłynął on z Indii, a towar miał docelowo trafić w ręce bojowników ISIS w Libii.

Mniej zamachów i ofiar. Największym zagrożeniem wciąż Państwo Islamskie
Operacja została przeprowadzona we współpracy z amerykańskimi służbami bezpieczeństwa, a znaleziony ładunek ma wartość ponad trzynastu milionów euro.

Eksperci twierdzą, że dzięki tym tabletkom dżihadyści stają się bezlitosnymi i nie wahającymi się przed niczym maszynami do zabijania. Po ich spożyciu wzrasta sprawność ruchowa i siła, a maleje zapotrzebowanie na sen i jedzenie. Substancja daje im złudne poczucie, że są niezniszczalni.
#wieszwiecej | Polub nas
IAR

...

Widzicie jaka to jest duchowosc islamistow. Bardzo prosta, narkotyczna.

BRMTvonUngern

Pod Faludżą odkryto zbiorowy grób z ciałami ponad 400 osób
mr/
2016-06-06, 10:42

Skomentuj
0
Irackie siły bezpieczeństwa odkryły zbiorowy grób z ciałami ponad 400 osób w pobliżu kontrolowanego przez Państwo Islamskie (IS) miasta Faludża w środkowym Iraku - poinformowały źródła w siłach bezpieczeństwa. W grobie znajdują się ciała żołnierzy, policjantów i cywilów, zabitych przez dżihadystów.
Associated Press

Świat
Irak: dowódca IS w Faludży zabity, trwają...

Świat
Podczas oblężenia Państwo Islamskie używa...

Grób odkryto w niedzielę podczas poszukiwania min i materiałów wybuchowych pozostawionych przez bojowników IS w rejonie miejscowości Saklawija, który był przez nich kontrolowany od stycznia 2014 roku. Saklawija leży 5 km na północ od Faludży. W sobotę armia iracka w toku ofensywy zmierzającej do odbicia Faludży zajęła te tereny.

Według przedstawiciela policji większość ofiar zginęła od strzału w głowę.

Oblężenie bastionu Państwa Islamskiego

Ofensywa na Faludżę rozpoczęła się 23 maja i ma na celu odcięcie znajdujących się w mieście sił IS od dostaw amunicji i zaopatrzenia z północy. Postęp irackich sił jest spowolniany przez opór ze strony dżihadystów i obecność ok. 50 tys. cywilów, którym IS nie pozwala uciec z miasta.

W niedzielę sojusz prorządowych sił szyickich ogłosił, że praktycznie zamknął pierścień oblężenia wokół Faludży.

Faludża była pierwszym miastem, które znalazło się pod kontrolą IS w styczniu 2014 roku, jeszcze przed zakrojoną na szeroką skalę ofensywą dżihadystów rozpoczętą pięć miesięcy później. Umożliwiło to ekstremistom zajęcie znacznych obszarów Iraku, w tym Mosulu, drugiego miasta Iraku, nadal znajdującego się pod kontrolą IS.

PAP

...

,,Normalne" znaleziska na terenach opanowanych ptzez satanistow.

BRMTvonUngern

Krwawy początek ramadanu w Jordanie. „To zachowanie ludzi spoza naszej religii”
wyślij
drukuj
rt, kaien | publikacja: 06.06.2016 | aktualizacja: 15:31 wyślij
drukuj
Obóz Al-Baka był miejscem zamachu na służby wywiadowcze Jordanu(fot. Jeff J Mitchell/Getty Images)
Trzech agentów jordańskich służb, a także dwie inne osoby zginęły w zamachu na biuro wywiadu znajdujące się na terenie palestyńskiego obozu dla uchodźców na przedmieściach stolicy Jordanii, Ammanu – poinformowały w poniedziałek władze.

Jordańskie myśliwce zaatakowały Państwo Islamskie w Iraku. „Będziemy ich ścigać, gdziekolwiek są”
Jordańska telewizja, powołując się na rzecznika rządu Mohammada al-Momaniego, określa to wydarzenie jako zamach terrorystyczny. Doszło do niego ok. godziny 6 czasu polskiego na obszarze Bakaa'i, największego w Jordanii obozu dla palestyńskich uchodźców, w którym przebywa ponad 70 tys. osób. W kraju tym mieszka ponad 2 mln Palestyńczyków, z których część uciekła do Jordanii już w 1948 roku w związku z utworzeniem Izraela.

Atak na początku ramadanu

Al-Momani dodał, że poza agentami jordańskich służb zginęło także dwóch pracowników biura wywiadu – strażnik oraz osoba odpowiedzialna za obsługę centrali telefonicznej.

Incydenty tego typu są rzadkością w Jordanie. Minister Al-Momani nie podał szczegółów zajścia, podkreślił jednak, że odpowiedzialni wykazali „zachowanie przestępcze ludzi spoza naszej religii”. Według rzecznika, atak w pierwszym dniu ramadanu jest jaskrawym odstępstwem od wiary islamskiej. W ataku śmierć poniosło trzech oficerów, strażnik i recepcjonista.

– Ten atak był oczywiście celowy. Ktokolwiek jest za niego odpowiedzialny, chciał pokazać, że jest obecny w Jordanie i gotowy do przeprowadzenia kolejnych ataków – powiedział z kolei w wywiadzie dla stacji informacyjnej Al Arabiya były minister informacji Jordanu Samih al-Maaytah.
#wieszwiecej | Polub nas
Jordan a Państwo Islamskie

Otwarty w 1968 r. po wojnie izraelsko-arabskiej w 1967 r. (tzw. wojnie sześciodniowej) obóz Al-Baka, jest największym palestyńskim obozem w Jordanie. Na początku roku w wyniku operacji specjalnej w mieście Irbid na północy kraju, zabitych zostało kilku zwolenników tzw. „państwa islamskiego”.

Agencja Reutera przypomina, że wcześniej w tym roku jordańskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły na północy kraju operację wymierzoną w grupę sympatyzująca z Państwem Islamskim (IS); zginęło wtedy siedmiu dżihadystów. Jak później sprecyzowały władze, operacja udaremniła spisek bojowników IS, który miał na celu zaatakowanie cywilnych i wojskowych celów na terenie Jordanii. Według jordańskich władz była to jedna z największych akcji przeciwko uśpionym komórkom zwolenników ekstremistycznych ugrupowań islamskich w ostatnich latach.

Prozachodnia Jordania jest częścią kierowanej przez USA koalicji przeciwko dżihadystom z IS w Syrii i Iraku. Siły lotnicze Jordanu dokonywały ataków na pozycje bojowników w Iraku i Syrii. Udostępniły również innym członkom koalicji bazę lotniczą „Książę Hassan” na północny-wschód od stolicy kraju.
PAP

..

Jak widac bardzo ,,religijni".

BRMTvonUngern

Dżihadyści spalili żywcem dziewczynki, bo nie chciały uprawiać seksu
wyślij
drukuj
łz, kaien | publikacja: 07.06.2016 | aktualizacja: 17:50 wyślij
drukuj
Islamiści gwałcą nieletnie jazydki i handlują nimi (fot. Anadolu Agency / Contributor / Getty Images)
Barbarzyństwo bojowników Państwa Islamskiego zdaje się nie mieć granic. Ekstremiści spalili żywcem na oczach tłumu w Iraku 19 małych Jazydek, ponieważ nie chciały zostać seksualnymi niewolnicami.

Bestialska zbrodnia islamistów. Twierdzą, że spalili żywcem porwanego jordańskiego pilota
Do zbrodni doszło w miniony czwartek w Mosulu. Jazydki wepchnięto do metalowych klatek, pod którymi podłożono ogień. – Dziewiętnaście dziewczynek spłonęło żywcem na oczach setek osób. Nikt nie był w stanie powstrzymać okrutnej kary – powiedział jeden ze świadków niezależnej syryjskiej agencji ARA News.

Po zajęciu północnego Iraku w sierpniu 2014 roku islamiści wzięli w niewolę tysiące dziewczynek. – Są wykorzystywane jako seksualne niewolnice. Odmawiające uprawiania seksu z bojownikami są karane – wyjaśnił ARA News lokalny aktywista Abdullah al-Malla.

Wyznawcy jazydyzmu, jednej z religii synkretycznej wyznawanej między innymi przez Kurdów, są tępieni przez islamistów. ONZ ocenia, że w niewoli może przebywać nawet 3,5 tys. jazydzkich kobiet i nieletnich dziewczynek.
„New York Post”

...

Pedofile...
Ale widzicie takie mlode a jakie odwazne. MĘCZENNICE! SĄ U BOGA!

BRMTvonUngern

Dżihadysta zabił francuskiego policjanta i jego żonę. 3-latek cudem przeżył
wyślij
drukuj
pw, łz | publikacja: 14.06.2016 | aktualizacja: 03:32 wyślij
drukuj
Policjanta i jego żony nie udało się uratować (fot. twitter.com)
Sympatyk dżihadu został zlikwidowany w akcji antyterrorystów pod Paryżem. Wcześniej zamordował wziętych jako zakładników policjanta wraz z jego żoną. Trzyletni synek zabitych został oswobodzony przez policjantów. Prokuratura wszczęła śledztwo.

Trzeci podejrzany o planowanie ataku we Francji z zarzutami
Do tragedii doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Magnanville, około 50 km na północny zachód od Paryża. Mężczyzna, określony przez media jako 25-letni Larossi Abballa, wziął jako zakładników rodzinę policjanta. Oficera, 42-letniego Jean-Baptiste'a Salvainga zabił dziewięcioma dźgnięciami nożem, zaś jego żonę i trzyletnie dziecko przetrzymywał.

Szturm

Na miejsce przyjechał oddział antyterrorystów. Policja przeprowadziła ewakuację budynku. Negocjatorzy próbowali go nakłonić do uwolnienia zakładników. Bezskutecznie. Gdy napastnik napisał na Twitterze, że zabił również żonę policjanta i wznosił okrzyki „Allahu Akbar!”, przystąpiono do szturmu na mieszkanie, podczas którego terrorysta został zlikwidowany.

Funkcjonariuszom udało się uratować trzylatka. Malcowi nie został ranny, ale jest w szoku, był bowiem świadkiem morderstwa rodziców. Obecnie znajduje się pod opieką lekarzy i psychologów.

Zamachowiec z Orlando: terroryści z Bostonu to moi krajanie
Rzecznik francuskiego rządu Stephane Le Foll oświadczył w wywiadzie dla radia RTL, że zabójstwo wysokiej rangi policjanta było „aktem terroru”. Rzecznik MSW Pierre-Henry Brandet obiecał dogłębne wyjaśnienie całego zajścia.

Prezydent Francois Hollande zapowiedział szybkie wyjaśnienie całej sprawy ze zwróceniem szczególnej uwagi na powiązania sprawcy ataku z Państwem Islamskim.

Radykalizacja

Media poinformowały, że Abballa był w przeszłości karany za przestępstwa kryminalne. Po kolejnych wyrokach przeszedł proces radykalizacji, często obserwowany w środowisku przestępczym wyznawców islamu. W 2013 roku został skazany na trzy lata więzienia w zawieszeniu na sześć miesięcy za przestępstwa związane z terroryzmem. Miał mieć powiązania z dżihadystami z Pakistanu.

Do zorganizowania i przeprowadzenia zamachu przyznało się Państwo Islamskie za pośrednictwem powiązanej z dżihadystami agencji Amaq.
#wieszwiecej | Polub nas
We Francji panuje stan podwyższonej gotowości w związku z odbywającymi się na jej terytorium rozgrywkami Euro 2016. Od czasu listopadowych zamachów w Paryżu, w kraju obowiązuje stan wyjątkowy.
PAP, Reuters

...

Biedny dzieciak zostal... Tak dziala szatan. Takie to ,,owoce" islamizmu.

BRMTvonUngern

Eksplozja w irackim meczecie. Zamachowiec wysadził się podczas modlitwy
wyślij
drukuj
pw | publikacja: 28.06.2016 | aktualizacja: 00:26 wyślij
drukuj
W Iraku wciąż jest niespokojnie (fot. PAP/EPA/ALI ABBAS)
12 zabitych i 32 rannych to efekt samobójczego zamachu bombowego, do którego doszło we wtorek, we wczesnych godzinach porannych, w meczecie w Abu Ghraib w środkowym Iraku. Mężczyzna zdetonował we wnętrzu świątyni pas szahida, który miał na sobie – powiadomiły irackie służby medyczne oraz policja.

Szturm na twierdzę dżihadystów. „Wywieście białe flagi”
W meczecie trwała poranna modlitwa związana z obchodzonym właśnie Ramadanem.

Żadna z organizacji związanych czy to z Państwem Islamskim (IS), czy to z szyickimi bojówkami Hezbollachu, nie wzięła odpowiedzialności za ten zamach - podaje agencja Reutera, przypominając, że region, w którym doszło do eksplozji, jest zdominowany przez ludność sunnicką.

Zdaniem agencji wtorkowy zamach należy wiązać ze świeżo ogłoszonym przez Bagdad zwycięskim odbiciem Faludży z rąk dżihadystów.
#wieszwiecej | Polub nas
Miasto Abu Ghraib, położone 25 km na zachód od irackiej stolicy, jest znane z tego, że mieści się w nim więzienie, w którym za rządów Saddama Husajna ze szczególnym okrucieństwem torturowano jego przeciwników politycznych.

Po rozpoczęciu wojny w Iraku władze wojskowe USA wykorzystywały ten zakład karny do przetrzymywania Irakijczyków podejrzanych o terroryzm, dopuszczając się przy tym wielu poważnych nadużyć. Jak się później okazało, większość przetrzymywanych tam osób nie miała żadnego związku ani z terroryzmem, ani z siłami partyzanckimi.
PAP

...

Islamisci niszcza religie.

BRMTvonUngern

Atak terrorystyczny w stolicy Bangladeszu. Zginęło 26 osób
luq/
2016-07-02, 10:23
W wyniku ataku terrorystów na budynek restauracji w stolicy Bangladeszu Dhace i akcji odbicia zakładników zginęło w sumie 26 osób - poinformowało w sobotę wojsko. Siły specjalne uratowały 13 osób, w tym Japończyka i dwóch obywateli Sri Lanki.

Świat
Eksplozje i strzały na lotnisku w Stambule....

Świat
Somalia: 11 ofiar zamachu na hotel w...

Świat
"Najkrwawszy dzień" w Libii. 29 ofiar...

Podczas konferencji prasowej przedstawiciel armii Bangladeszu poinformował, że operacja przeciwko napastnikom trwała 12 godzin. W sumie zginęło 20 zakładników i sześciu terrorystów.

Atak na restaurację potępiła premier Bangladeszu Szejch Hasina Wazed.

- Dzięki połączonym wysiłkom naszych sił, terroryści nie mogli uciec. (...) Każdy kto wyznaje jakąś religię nie może tak działać. Oni nie wierzą w nic, ich jedyną religią jest terroryzm - powiedziała szefowa rządu w wystąpieniu transmitowanym przez telwizję. Podkreśliła także, że służbom udało się zatrzymać jednego z napastników.

Według wcześniejszych danych, w szturmie na restaurację uczestniczyło ponad 100 komandosów wspieranych przez pojazdy opancerzone. Napastnicy mieli przetrzymywać ok. 35 zakładników, w tym 20 cudzoziemców; wcześniej udało się uwolnić 12 osób. Policja podała, że w operacji zginęło dwóch funkcjonariuszy.

Terroryści krzyczeli: Allah Akbar

Wcześniej Państwo Islamskie (IS), które przyznało się do ataku, umieściło w sieci zdjęcia cudzoziemców, którzy mieli ponieść śmierć podczas ataku na restaurację. Według IS miały zginąć 24 osoby, ale policja zaprzecza temu.

Napastnicy zaatakowali restaurację Holey Artisan Bakery w piątek późnym wieczorem kiedy lokal był pełen gości. Według właściciela lokalu Sumona Rezy, który zdołał uciec, do środka weszli mężczyźni uzbrojeni w broń ręczną, granaty i ładunki wybuchowe. Otworzyli ogień krzycząc "Allah Akbar" (arab. "Bóg jest wielki").

Zaatakowana restauracja, popularna wśród cudzoziemców (w tym dyplomatów), znajduje się w ekskluzywnej dzielnicy Dhaki - Gulshan.

PAP

...

Islamisci jak sama nazwa wskazuje zagrazaja w pierwszym rzedzie krajom islamu.

BRMTvonUngern

„Z powodów bezpieczeństwa nie noście arabskiego stroju”
wyślij
drukuj
pch, dmilo | publikacja: 04.07.2016 | aktualizacja: 10:20 wyślij
drukuj
Obywatel ZEA Ahmed al-Menhali został zatrzymany w USA, bo wzięli go za islamistę (fot. Twitter)
Rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich odradził swym obywatelom noszenie tradycyjnych strojów podczas zagranicznych wyjazdów. Niedawno obywatel ZEA w tradycyjnej tunice i nakryciu głowy został w USA zatrzymany z powodu podejrzeń, że ma powiązania z islamistami.

Na bogato i z uśmiechem. Zjednoczone Emiraty Arabskie utworzą ministerstwo szczęścia
Ministerstwo spraw zagranicznych ZEA napisało na Twitterze, że mieszkańcy kraju powinni unikać noszenia tradycyjnych strojów za granicą dla własnego bezpieczeństwa. – „Zwracamy uwagę, aby obywatele podróżujący poza granicami kraju nie nosili, z powodów bezpieczeństwa, formalnego arabskiego stroju, szczególnie w miejscach publicznych” – głosi komunikat 2 lipca br. Oświadczenie opublikowano po incydencie z Ohio, w którym poszkodowany został obywatel tego kraju.

Podejrzany Arab

Do incydentu doszło w małej miejscowości Avon. Jej mieszkańcy są w 92 proc. biali, a Arabów zwykle widują na ekranach telewizorów, i to nie zawsze w pozytywnym kontekście.

Wielką ofiarą międzykulturowej pomyłki padł 41-letni Ali Menhali, żonaty ojciec trójki dzieci, pochodzący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mężczyzna zatrzymał się w hotelu Fairfield Inn. Menhali miał wówczas na sobie tradycyjną białą tunikę do kostek – kandurę oraz charakterystyczną chustę na głowie - ghutrę.

Mężczyzna od razu wzbudził podejrzliwość obsługi. Niepokojące było wszystko: od tradycyjnego stroju, po arabski język. Jedna z kobiet przerażona sytuacją zadzwoniła na policję i podzieliła się swoimi obawami. Uznano, że mężczyzna może być wysłannikiem Państwa Islamskiego.

Zatrzymanie i przeprosiny od burmistrza

Przyjechała policja, która nie wdając się w zbędne rozmowy i wyjaśnienia obaliła Araba na ziemię. Poturbowany i skuty w kajdanki mężczyzna wylądował na lokalnym komisariacie. Okazało się, że Ali nie był groźnym dżihadystą, ale zwykłym, żonatym biznesmenem z trójką dzieci.

Nieporozumienie szybko udało się wyjaśnić, a Araba zaproszono nawet na kawę do ratusza, gdzie przeprosił go sam burmistrz miasteczka. Pechowy Arab zwiedził jeszcze miejscowy szpital.
#wieszwiecej | Polub nas
PAP

...

Bez zartow. Islamisci biegaja w dzinsach. Co myslicie ze w turbanach..

BRMTvonUngern

„Allah akbar! Bum!”. Więzienie dla pasażera za wygłupy na pokładzie samolotu
wyślij
drukuj
łz, k | publikacja: 04.07.2016 | aktualizacja: 20:44 wyślij
drukuj
Do incydentu doszło na pokładzie samolotu lecącego z Dubaju do Birmingham (fot. Flickr/Justin griffiths)
Na dziesięć tygodni więzienia skazał angielski sąd mężczyznę, który wywołał panikę na pokładzie samolotu lecącego z Dubaju do Birmingham. Gdy maszyna wpadła w turbulencje, Shehraz Sarwar zaczął krzyczeć „Allah akbar!”.

O bombie w Modlinie poinformowali imprezowicze. Trzeźwieją w areszcie
Do incydentu doszło w lutym na pokładzie boeinga 777 linii Emirates. Podczas rozprawy przed sądem w Birmingham prokurator Alex Warren wskazywał, że 38-letni obywatel Wielkiej Brytanii już przed wylotem sprawiał problemy – odmawiał zajęcia miejsca, rozrzucał jedzenie po kabinie.

Gdy samolot wpadł w turbulencje Sarwar zaczął wykrzykiwać „Allah akbar!”, czyli okrzyk towarzyszący między innymi wysadzającym się w powietrze islamskim ekstremistom. Podczas lądowania gdy maszyna dotknęła pasa startowego muzułmanin krzyknął „Bum!”.

Wielu spośród 347 pasażerów płakało, jeden chciał pobić zgrywusa. Wezwano policję, która zatrzymała Sarwara.
#wieszwiecej | Polub nas
Obrońca 38-latka przekonywał, że jego klient zachowywał się w ten sposób, ponieważ przed startem nie zażył metadonu, czyli silnego leku przeciwbólowego.

Sędzia Francis Laird skazał Sarwara na 10 miesięcy więzienia oraz 12 miesięcy nadzoru po odsiedzeniu wyroku. – W obecnej sytuacji politycznej okrzyk „Allah akbar” wywołał strach wśród pasażerów. Zachowałeś się źle i arogancko – mówił do skazanego sędzia.

[link widoczny dla zalogowanych] Shehraz Sarwar jailed for shouting 'Allahu Akbar' on Emirates… [link widoczny dla zalogowanych] pic.twitter.com/rS0zzYGLw6
— UK News Information (@AnglosearchNews) 4 lipca 2016
„Daily Mail",

...

Debil.

BRMTvonUngern

Eksplozja w świętym miejscu dla islamu. Wysadził się zamachowiec samobójca
Dodano dzisiaj 19:15
Miejsce zamachu przed meczetem / Źródło: Twitter
Niedaleko Meczetu Proroka w Medynie w Arabii Saudyjskiej, jednego z najświętszych miejsc islamu, wysadził się zamachowiec samobójca - informuje BBC.

Zamachowiec samobójca wysadził się na parkingu samochodowym niedaleko Meczetu Proroka w Medynie. W internecie pojawiły się pierwsze zdjęcia i nagrania z miejsca wybuchu. Można na nich zobaczyć palące się się samochody i gęsty dym unoszący się z jednego z nich (z niego najprawdopodobniej korzystał zamachowiec). Według najnowszych doniesień zamachowiec miał próbować dostać się w pobliże meczetu, jednak z jakiegoś powodu zdetonował ładunki wcześniej.

W eksplozji - jak twierdzą reporterzy obecni na miejscu - zginęło co najmniej 6 saudyjskich żołnierzy.

Meczet Proroka w Medynie to drugie - po Mekce - najświętsze miejsce islamu, do którego przybywają pielgrzymi podczas hidżry. To także jeden z największych meczetów świata.

/ Źródło: BBC

...

Niewolnicy szatana.

BRMTvonUngern

Dżihadyści żywcem ugotowali bojowników w kotle. Bo uciekli z pola bitwy
Dodano dzisiaj 12:42 /0 0
/
2
/183
Flaga Państwa Islamskiego
Terroryści, którzy uciekli z pola bitwy w Sharqat w prowincji Salahuddin zostali wrzuceni do kotła i ugotowani żywcem.

Bojownicy oskarżeni o dezercję zginęli w poniedziałek. Związano im ręce i nogi, aby uniemożliwić im ucieczkę. Potem wrzucono ich do ogromnego kotła z wrzącą wodą. W ten sposób zginęło siedmiu terrorystów.

To nie pierwszy raz, kiedy tzw. Państwo Islamskie (IS) wykorzystuje wrzątek. 17-latka, której udało się uciec z rąk terrorystów relacjonowała, że polewano ją gotującą się wodą, gdy odmawiała bojownikom seksu. Nastolatka została porwana w sierpniu zeszłego roku.

W ubiegłym miesiącu IS wykonało wyrok na 19 swoich żołnierzach, którzy uciekli z pola walki z siłami bezpieczeństwa w Faludży. Zginęli oni od strzału w głowę.
/ Źródło: Daily Mail

...

Czy kogos to dziwi?

BRMTvonUngern

Zamach na szyickie mauzoleum w Iraku. Zginęło ponad 30 osób
wyślij
drukuj
bz, kaien | publikacja: 08.07.2016 | aktualizacja: 06:56 wyślij
drukuj
W miniony weekend eksplozja potężnego ładunku wybuchowego zabiła w centrum Bagdadu 292 osoby (fot. PAP/EPA/ALI ABBAS)
Co najmniej 35 osób zginęło, a 60 zostało rannych w wyniku przeprowadzonego w czwartek późnym wieczorem ataku na szyickie mauzoleum w miejscowości Balad, położonej w odległości 93 km na północ od Bagdadu – poinformowały irackie służby bezpieczeństwa.

Zamachowiec wysadził się na stadionie. Dziesiątki zabitych w Iraku
Przed wejściem do mauzoleum Sajida Mohammeda bin Ali al-Hadiego wysadził się zamachowiec samobójca. Przez utworzony przez wybuch otwór do wnętrza mauzoleum wdarli się uzbrojeni napastnicy, którzy otworzyli ogień do tłumu pielgrzymów. Co najmniej jeden z zamachowców wysadził się wśród nich. Inny został zastrzelony przez strażnika świątyni, zanim zdołał zdetonować pas z materiałem wybuchowym, który miał na sobie.

Pielgrzymi przybyli do mauzoleum, aby wziąć udział w modłach z okazji szyickiego święta Eid al-Fitr.

Zaatakowało tzw. Państwo Islamskie

Mauzoleum zostało też ostrzelane pociskami rakietowymi. Do ataku przyznało się później tzw. Państwo Islamskie (IS) zrzeszające skrajnie ortodoksyjnych sunnitów. Według IS ataku dokonało trzech zamachowców samobójców.

Atak wzmógł obawy przed ponowną konfrontacją i falą przemocy między irackimi szyitami i sunnitami. Szyici stanowią większość ludności Iraku, ale sunnici przeważają na północy i zachodzie kraju, w tym w prowincji Salahuddin, gdzie znajduje się mauzoleum.
#wieszwiecej | Polub nas

Krzyż na ruinach zburzonego przez terrorystów kościoła. Poruszające zdjęcia z Iraku
Szyici pilnują sanktuariów

Jak informuje Reuter, jeden z przywódców szyickich imam Muktada al-Sadr polecił swym bojówkom, wchodzącym w skład tzw. Brygady Pokoju, otoczenie mauzoleum w Balad. Al-Sadr rozkazał też objęcie ochroną mauzoleum ojca Sajida Mohammeda, imama Ali al-Hadiego, w pobliskim mieście Samarra.

Zamach bombowy w 2006 r. zniszczył pozłacaną kopułę mauzoleum Ali al-Hadiego, co spowodowało falę przemocy między szyitami i sunnitami.

Niedawno w zamachu zginęły 292 osoby

Podczas ub. weekendu eksplozja potężnego ładunku wybuchowego umieszczonego w samochodzie zabiła w centrum Bagdadu, w dzielnicy Karrada zamieszkałej głównie przez szyitów, 292 osoby. Ponad 200 osób zostało rannych.

Zamach uznawany jest za jeden z najkrwawszych, do jakich doszło w Iraku od czasu inwazji wojsk USA i sojuszników. Doprowadziła ona do obalenia w 2003 r. irackiego dyktatora Saddama Husajna. Kraj pogrążył się w rezultacie w chaosie i krwawych walkach wewnętrznych, które trwają do dziś.
PAP

..

To sa satanisci.

BRMTvonUngern

Zamach w Nicei. Nie żyją 84 osoby, wśród ofiar są dzieci
grz/kan
2016-07-15, 09:08
Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych potwierdziło w piątek rano, że w ataku na południu Francji zginęły 84 osoby, a 18 jest w stanie krytycznym. Wśród ofiar śmiertelnych są dzieci. W Nicei podczas obchodów Dnia Bastylii ciężarówka wjechała w tłum ludzi. - Atak ten miał charakter terrorystyczny - oświadczył prezydent Francois Hollande.

Świat
Panika na ulicach Nicei. Ciężarówką...

Do ataku doszło na nadmorskiej promenadzie, na której zgromadzeni mieszkańcy i turyści oglądali pokaz fajerwerków z okazji Dnia Bastylii, święta narodowego Francji.

Ciężarówka wjechała w tłum ludzi. Według świadka, który rozmawiał z agencją Associated Press, jej kierowca po zatrzymaniu pojazdu wysiadł i otworzył ogień z broni automatycznej. Francuski dziennik "Le Figaro" podał za swoim lokalnym źródłem informację o tym, że w ciężarówce znaleziono broń palną i granaty.

Francuskie MSW potwierdziło informację, że kierowca ciężarówki, 31-letni mężczyzna urodzony w Tunezji, został zastrzelony przez policję. Nie wiadomo, czy działał sam, czy też miał wspólników. Jak podały francuskie media, w ciężarówce znaleziono dokumenty mężczyzny wskazujące, że mieszkał on w Nicei i miał pochodzenie francusko-tunezyjskie

Jak poinformował dyrektor biura prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Rafał Sobczak, francuskie władze nie podały jeszcze informacji o tożsamości i narodowości ofiar ataku w Nicei.

W sytuacjach wymagających natychmiastowej i niezbędnej pomocy Konsulat Generalny RP w Lyonie prosi o kontakt z konsulem dyżurnym pod numerem: +33 (0) 680425917.

Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uruchomiło linię pomocową dla rodzin ofiar: +33 (0) 4 93 72 22 22.

Odwołane imprezy i dodatkowi policjanci

W związku z atakiem w Nicei władze niedalekiej Marsylii odwołały zaplanowany na piątek pokaz sztucznych ogni.

MSW podało, że w związku z zamachem wysłano do Nicei dodatkowych policjantów.

Szef resortu spraw wewnętrznych Francji Bernard Cazeneuve tłumaczył w piątek, że dodatkowi funkcjonariusze mają pomóc w szybszej identyfikacji zwłok.

Tymczasem włoski minister spraw wewnętrznych Angelino Alfano powiedział, że w związku z atakiem w Nicei Włochy zwiększą kontrole na przejściach granicznych z Francją.

PAP,

...

Jeden psychol? A jak tam z ruskim sladem?

BRMTvonUngern

„30 lat temu francuski policjant od razu dawał w pysk”
wyślij
drukuj
pw, bz | publikacja: 18.07.2016 | aktualizacja: 09:20 wyślij
drukuj
Goście Marka Czyża rozmawiali o czwartkowym zamachu terrorystycznym w Nicei (fot. TVP Info)
– Gdyby w tej ciężarówce był materiał wybuchowy, to wybuchu miałby zasięg do trzech kilometrów – powiedział w programie „Bez retuszu” w TVP Info dr Wojciech Szewko z Narodowego Centrum Studiów Strategicznych. Jak podkreślił, zamachowiec nie powinien zostać wpuszczony na promenadę. Dr Ryszard Żółtaniecki przypomniał, że „30 lat temu francuski policjant, zanim zdiagnozował sytuację, to już dawał w pysk”. Goście Marka Czyża rozmawiali o czwartkowym zamachu terrorystycznym w Nicei.

Zamachowiec z Nicei wysłał SMS z prośbą o więcej broni
Podczas czwartkowych obchodów Dnia Bastylii doszło w Nicei na południu Francji do ataku terrorysty. Napastnik jechał ciężarówką przez dwa kilometry, taranując stłoczonych ludzi. Zginęły 84 osoby, ponad 200 zostało rannych.

Pozwolili wjechać

Doktor Szewko wskazywał na niedostateczne działanie tamtejszych służb, które pozwoliły wjechać samochodowi ciężarowemu na zatłoczoną promenadę. – Gdyby w tej ciężarówce był materiał wybuchowy, to zasięg wybuchu miałby do 3 kilometrów – podkreślił. Jak dodał, w takiej sytuacji byłoby o wiele więcej ofiar.
#wieszwiecej | Polub nas
Dr Żółtaniecki: 30 lat temu policjant dałby w pysk
– W Polsce, w której nie ma zamachów, gdy na ulicę wychodzi jakakolwiek demonstracja, albo gdy jest jakiś rowerowy event, to policja stoi w poprzek radiowozem i nie pozwala wjechać nikomu. A we Francji, w której jest stan wyjątkowy, można wjechać sobie tirem na promenadę. No przepraszam... – wskazywał ekspert.

Kim jest dżihadysta?

Doktor Szewko dowodził też, że mamy nieco mylne wyobrażenie o islamistach. – Zakładamy, że dżihadystą europejskim musi być osoba, która otwarcie deklaruje swoje poglądy, chodzi na demonstracje, krzyczy na ulicach „Allahu Akbar”, a potem jeszcze pojedzie ostentacyjnie do Turcji i Syrii – mówił. A według niego o tzw. Państwie Islamskim trzeba myśleć inaczej. – Tak jak o innym państwie, a o dżihadystach jako o agentach obcego państwa, którzy potrafią się znakomicie zakonspirować i udawać chrześcijan – przekonywał.
„ My zakładamy, że dżihadystą europejskim musi być osoba, która krzyczy na ulicach „Allahu Akbar” ”

Franciszek: niech Bóg oddali wszelki plan terroru i śmierci
O bezradności policji mówił też dr Ryszard Żółtaniecki z Collegium Civitas. – Jak mogło się zdarzyć, że ktoś wsiadł do ciężarówki i przejechał aż dwa kilometry? Po pięciu sekundach powinien zostać zastrzelony, tymczasem on rozjeżdżał dzieci. Gdzie były służby? – pytał. I dodał, że kiedyś taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. – 30 lat temu francuski policjant, od razu dawał w pysk. Dziś, zanim zareaguje, musi przeanalizować sytuację – podkreślił.

Nowy symbol

Były ambasador zwrócił uwagę na przebieg zamachu. – Zdarzyło się coś, co jest symbolem nowej jakości terroryzmu. Oto taki sobie drobny przestępca, zestresowany, w który nagle pod wpływem gniewu i frustracji zapala się płomień. W tym momencie staje się żołnierzem Boga, zabija w imię Boga i staje się bohaterem w swoich oczach i w oczach części otoczenia – dodał.
Pochodzenie społeczne zamachowca nie zdziwiło Tomasza Terlikowskiego, redaktora naczelnego TV Republika. – Może być tak, że część z nich (islamistów – przyp. red.) to realni alkoholicy i ćpuni, albo zwykli kryminaliści. Zamachowcy, którzy dokonali ataku na World Trade Center, również wieczorem pili, co jest niezgodne z zasadami islamu. Mamy tu do czynienia z mocno okrojonym islamem – podkreślał.

– Bardzo łatwo jest zradykalizować ludzi, którzy są na marginesie. Do tego dochodzą warunki polityczne. To był syn imigrantów – wskazywał Terlikowski i dodał, że zderzył się potem ze szklanym sufitem, z czego mogła wynikać jego frustracja.

Co z wolnością?

Według Terlikowskiego niezdecydowanie służb w takich przypadkach bierze się z mylnego wyobrażenia o wolności. – Wolność w każdym kraju jest ograniczona bezpieczeństwem, prawem, a my zaczęliśmy traktować wolność jako wartość absolutną. Żadne państwo nie wytrzyma uznania wolności za wartość najwyższą – dowodził.

Zamachowiec z Nicei sprawdzał wcześniej trasę. 12 i 13 lipca
Z kolei dr Monika Bartoszewicz, ekspertka ds. terroryzmu islamskiego, przekonywała, że służbom trudno jest monitorować liczącą tysiące osób grupę podejrzanych. – Jeśli myślimy o sprawcy ostatniego ataku, musimy myśleć o dużo większej grupie, która liczy minimum 8 tysięcy osób. Oni wszyscy są na liście służb specjalnych Francji, podejrzewanych o wspieranie lub uczestniczenie w przygotowaniu aktów terroryzmu – mówiła. – Jedynie 80 proc. wśród nich to mężczyźni, reszta to kobiety i osoby nieletnie – zauważyła.

Co ze służbami?

Ekspert ds. międzynarodowych Jarosław Guzy zastanawiał się natomiast, czy państwo jest dziś zupełnie bezradne w walce z terroryzmem. – Do końca nie wiadomo. W samej Francji trwa dyskusja, czy służby zawiodły, czy nie. Jedno jest pewne, ten konkretny zamachowiec nie był obiektem zainteresowania służb – przypomniał.

Publicystka wpolityce.pl Aleksandra Rybińska przekonywała, że bardzo trudno jest monitorować wszystkich muzułmanów, bo „potencjalnie każdy może się zradykalizować”.
Bez retuszu, TVP Info

....

Francuskie sluzby byly znane z sadyzmu i chamstwa do czego nie tesknimy. Teraz jednak kompletnie odwrotna patologia ciapciactwo...

BRMTvonUngern

Zaatakował nożem matkę i jej trzy córki. "Za niewłaściwy ubiór"
Dodano wczoraj 16:35
Nożownik, zdjęcie ilustracyjne / Źródło: Fotolia / fot. pbombaert
Na południu Francji kobieta i jej trzy córki zostały zaatakowane nożem. Powodem napaści miał być skąpy ubiór.

Do ataku doszło w jednym z kurortów w Garde-Colombe w regionie Hautes-Alpes w południowej Francji. Według miejscowych mediów, napastnikiem był człowiek pochodzenia marokańskiego. Jest on znany policji z wcześniej popełnionych przestępstw.

37-latek zaatakował 46-letnią kobietę i jej trzy córki w wieku 8, 12 i 14 lat. Do napaści doszło w okolicy domu, w którym mieszkają poszkodowane osoby. Mężczyzna miał być oburzony skąpym ubiorem nastolatek. W najcięższym stanie jest 8-latka, która walczy o życie w szpitalu w Grenoble. Ma uszkodzone płuco. Napastnik zdołał uciec samochodem z miejsca zdarzenia.
/ Źródło: metro.co.uk

....

Podniecily go 8 czy 12 latki? To sa zboczency.

BRMTvonUngern

Antyimigracyjne nastroje w Monachium. „Wynocha! Przeklęci!”
wyślij
drukuj
bz, k | publikacja: 24.07.2016 | aktualizacja: 13:52 wyślij
drukuj
W piątek w centrum handlowym w Monachium zginęło dziewięć osób (fot. PAP/EPA/SVEN HOPPE)
Grupa ludzi wdała się w awanturę z młodymi muzułmanami przed centrum handlowym Olympia w Monachium, gdzie w piątek szaleniec zabił dziewięć osób. Wszyscy przyszli, by oddać cześć zabitym, ale wściekłość wywołały okrzyki „Allahu Akbar”. Muzułmanie usłyszeli w odpowiedzi: Wynocha!

„Słyszałem, jak ranny chłopak mówił do swojej matki: nie chcę umierać!"
W Monachium przybierają na sile nastroje antyimigranckie. Nasz wysłannik Marcin Rosiński zarejestrował zajście, do którego doszło w sobotę wieczorem przy centrum handlowym Olympia, gdzie w piątek 18-letni Niemiec pochodzenia tunezyjskiego zastrzelił dziewięć osób. Zgromadzili się tam ludzie, by oddać hołd ofiarom.

Ponieważ wśród zamordowanych były także osoby pochodzenia tureckiego i albańskiego, przyszła również grupka młodych muzułmanów, którzy zaczęli skandować „Allahu Akbar” (Bóg jest wielki). Wywołało to gniew części Niemców. Padały ostre słowa: Wynocha! Wynocha! Przeklęty Allahu Akbar!. Ludzie pytali „gdzie jest twój dom, gdzie go zbudowałeś?”.

....

Koniec islamu. Ludziom Allah Akbar kojarzy sie WYLACZNIE ZE ZBRODNIA!

BRMTvonUngern

Zabójca księdza z Normandii zidentyfikowany. To znany policji dżihadysta
prz/wjk/
2016-07-27, 05:09
Francuska prokuratura ustaliła tożsamość jednego z dwóch napastników, którzy zaatakowali rano kościół w Normandii na północy Francji i zabili księdza. To 19-letni Adel Kermiche urodzony we Francji, znany służbom jako dżihadysta. Prokurator ds. antyterroryzmu Francois Molins poinformował na konferencji prasowej, że tożsamość drugiego napastnika nie jest jeszcze znana.
PAP/EPA/POLICE NATIONALE

Świat
Francja: atak nożowników w kościele w...

Świat
Państwo Islamskie stoi za atakiem w...

Molins potwierdził wcześniejsze doniesienia mediów, że Adel Kermiche usiłował w ubiegłym roku przedostać się do Syrii, a po jego powrocie do Francji w maju postawiono mu zarzuty przynależności do organizacji terrorystycznej i umieszczono w areszcie. W marcu areszt zamieniono warunkowo na areszt domowy, z obowiązkiem noszenia bransoletki elektronicznej. Miał zgodę na opuszczanie mieszkania na kilka godzin dziennie.

Kermiche próbował dostać się do Syrii dwukrotnie. Raz został zatrzymany w Niemczech, a drugi raz poleciał przez Szwajcarię do Turcji, gdzie został zatrzymany. Tureckie władze wydaliły go do Szwajcarii, skąd został odesłany do Francji.

"Dwa miesiące temu powiedział >>rozwalę kościół<<"

W jego rodzinnym miasteczku Saint-Etienne-de-Rouvray, gdzie razem ze wspólnikiem dokonał ataku, z ust mieszkańców padają o 19-latku sprzeczne opinie. Jeden z rozmówców radia RTL twierdził, że wielokrotnie w rozmowach mówił on o islamie i snuł plany podobnych zamachów.

- Dwa miesiące temu powiedział mi: rozwalę kościół, ale mu nie uwierzyłem - opowiadał młody rozmówca RTL. Inna osoba, która go znała, mówiła z kolei radiu, że niczym się nie wyróżniał "a to, co zrobił, nie ma nic wspólnego z islamem". Cytowany przez AFP sąsiad, codziennie uczęszczający do miejscowego meczetu, twierdzi, że nigdy go tam nie widział.

Dwóch dżihadystów zaatakowało we wtorek kościół w Saint-Etienne-de-Rouvray. Uzbrojeni w noże napastnicy brutalnie zabili księdza oraz ranili poważnie inną osobę, która walczy o życie w szpitalu. Policja zastrzeliła obu napastników. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.

PAP

...

Okazjje sie ze wszyscy oni sa znani... I co? I nic...

BRMTvonUngern

UNHCR: Islamiści z ISIS złapali w Iraku ok. 3 tys. ludzi uciekających do Kirkuku
grz/
2016-08-05, 11:40
Dżihadyści z Państwa Islamskiego złapali w czwartek w Iraku do 3 tys. ludzi uciekających do kurdyjskiego Kirkuku na północy kraju, a następnie zamordowali 12 z nich - poinformowało w piątek Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).
AP

Świat
Irak: przywódcy Państwa Islamskiego uciekają...

Uciekinierzy pochodzą z wiosek w okręgu Hawiga - dodaje UNHCR.

Dzień wcześniej Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka informowało o pojmaniu przez liczący ok. 120 osób oddział IS ok. 1,9 tys. cywilów. Dżihadyści mieli ich użyć jako żywych tarcz przeciwko irackim siłom bezpieczeństwa. Dziesiątki cywilów stracono, sześciu spalono żywcem.

3,4 mln Irakijczyków musiało opuścić domy

Od 2014 roku do lipca 2016 roku w wyniku działań wojennych IS swoje domy musiało opuścić 3,4 mln Irakijczyków.

W związku z trwającymi przygotowaniami do irackiej ofensywy na uchodzący za bastion IS Mosul, również położony na północy kraju, UNHCR rozpoczął budowę obozu dla 6 tys. osób na północny wschód od tego miasta. Podobne schronienie, ale dla 15 tys. ludzi, szykuje także na północny zachód od Mosulu. ONZ obawia się, że w chwili rozpoczęcia walk, wielu mieszkańców miasta będzie szukało schronienia poza obszarem działań zbrojnych.

PAP

...

Jedyna ich dzialalnosc to bestialstwo.

BRMTvonUngern

ONZ alarmuje: Dwa lata po masakrze Jazydów w rękach IS wciąż są dzieci
Dodano dzisiaj 14:30 3

Masakra Jazydów w Sindżar
Na 5 sierpnia przypada druga rocznica ludobójstwa na Jazydach z rąk tzw. Państwa Islamskiego. W niewoli wciąż pozostaje ponad 3 tys. osób.

Minęły dwa lata od ataku IS na społeczność Jazydów, w którym zginęło 5 tys. osób. Do masakry doszło, gdy tzw. Państwo Islamskie przejęło kontrolę nad północno-zachodnią częścią Iraku. ONZ podawało wówczas, że tysiące kobiet i mężczyzn zostało wziętych w niewolę. Komisja ONZ oświadczyła, że druga rocznica ataku w rejonie Sindżar w Iraku zmusza do podjęcia radykalnych działań, zapobiegających kolejnym zbrodniom. Wezwała ona do akcji ratunkowej, ochrony i opieki społeczności Jazydów.

Komisja ONZ poinformowała, że po masakrze 3,200 tys. kobiet i dzieci jest wciąż przetrzymywanych przez terrorystów. Więźniowie IS są ofiarami aktów przemocy, chłopcy zmuszani są do walki w szeregach tzw. Państwa Islamskiego, a terroryści wykorzystują dziewczynki jako seksualne niewolnice.

Iracka społeczność Jazydów jest niewielką i odizolowaną mniejszością religijną, która łączy w sobie elementy islamu, zaratusztrianizmu i chrześcijaństwa. Od wielu lat jest prześladowana na terenie Iraku. – Nasza społeczność niezmiennie cierpi – komentuje Mirza Danai, z niemiecko-irackiej organizacji pomocy „Luftbrucke Irak”. – Byliśmy zaniedbywani i ignorowani przez wszystkie władze w rejonie – skwitowała.
/ Źródło: CBSNEWS

...

Meczennicy...

BRMTvonUngern

Młody fanatyk na belgijskiej ulicy. „Allahu, zabij chrześcijan”
wyślij
drukuj
pch, kaien | publikacja: 09.08.2016 | aktualizacja: 07:40 wyślij
drukuj
Nastolatek spaceruje po belgijskim Verviers i śpiewa pieśń wzywającą do zabijania chrześcijan (fot. lameuse.be)
Belgowie są zszokowani nagraniem, które pojawiło się w internecie. Na filmie widać jak nastolatek, spacerując po mieście Verviers, śpiewa pieśń wzywającą do zabijania chrześcijan. Według policji to syn fanatycznego imama.

Napastnik z maczetą zidentyfikowany. Był znany belgijskiej policji
Policji udało się zidentyfikować nastolatków, którzy wrzucili nagranie do sieci. Jeden z nich to syn radykalnego imama z Verviers, Shayha Alami. Duchowny ma nakaz opuszczenia Belgii, jednak do tej pory przebywa na terenie tego kraju.

Pieśń jest „modlitwą” wzywająca Allaha, aby pomógł w wymordowaniu chrześcijan. – Allahu, unicestwij wrogich chrześcijan. Zabij ich wszystkich, aby nie został ani jeden – śpiewa nastolatek.

„Czy mamy czekać, aż dokonają zamachu?”

Burmistrz miasteczka powiedziała, że jest zszokowana nagraniem Dodała, że jej zdaniem nastolatkowie stanowią zagrożenie i należy ich aresztować. – Czy mamy czekać, aż dokonają zamachu? – pytała retorycznie w rozmowie z dziennikarzami.

Burmistrz nie wydała jednak polecenia miejscowym funkcjonariuszom, ponieważ w Belgii sprawami związanymi z terroryzmem zajmuje się nie policja lokalna, tylko policja federalna.

Obaj nastolatkowie znajdują się na liście tzw. osób, które się zradykalizowały.
#wieszwiecej | Polub naslameuse.be, TVP Info

...

Jak normalnym rodzinom katolickim TO ODBIERAJA DZIECI! Psychol natomiast spokojnie wychowuje syna na Potwora...

BRMTvonUngern

Szokujące nagranie dżihadystów. Dziewczynka w roli "kata"
Dodano dzisiaj 11:02 4

Kadr z nagrania / Źródło: YouTube
Mała dziewczynka śpiewa piosenkę o dżihadystach, wywija przed kamerą nożem, a następnie odcina lalce głowę. Zwolennicy tzw. Państwa Islamskiego opublikowali w internecie szokujące propagandowe nagranie.

Na nagraniu ubrana w nikab dziewczynka krzyczy do kamery, wymachując nożem: "Maszerowaliśmy przez noc, ścinając głowy". Następnie grozi niemuzułmanom, po czym obcina głowę zabawkowej lalce. Na koniec mówi;' Mój miecz został zaostrzony, i teraz cię zniszczę". Mediom nie udało się na razie zweryfikować, kim jest dziecko przestawione na nagraniu, ani gdzie i kiedy został nakręcony film z jego udziałem. Film trafił do Middle East Media Research Institute, po tym jak został przechwycony od sympatyka Daesh na niemieckim komunikatorze Telegram.

To nie pierwszy raz, gdy dżihadyści nie wahają się sięgnąć po dzieci, by szerzyć swoją propagandę. W lutym opublikowane zostało nagranie z "Jihadi juniorem". Isa Dare, bo tak nazywa się chłopiec, jest synem 24-letniej Brytyjki Khadijah Dare i Szweda Abu Bakra, który również walczy dla Państwa Islamskiego. Na upublicznionym przez IS filmie z egzekucji ubrany po wojskowemu Isa Dare wypowiada słowa: "zabijemy tamtych niewiernych". Później widzimy go na tle płonącego samochodu, wskazującego na niebo i krzyczącego "Allahu akbar". Rola dziecka nie ogranicza się jedynie do okrzyków. Chłopiec naciska również przycisk detonatora, który po sekundzie rzekomo odpala ładunki umieszczone w samochodzie z ofiarami. Wcześniej "Junior Jihadi" wziął udział w nagraniu, na którym grożono premierowi Wielkiej Brytanii.

/ Źródło: IBTimes

...

Wlasciwie to czego sie po nich spodziewacie?

BRMTvonUngern

Przywódca Państwa Islamskiego na Pakistan i Afganistan zabity w nalocie USA
wjk/
2016-08-12, 22:25
Hafiz Saeed Khan, przywódca Państwa Islamskiego na Pakistan i Afganistan, został zabity w lipcu w nalocie amerykańskiego drona - poinformował w piątek ambasador Afganistanu w Islamabadzie. Informację tę potwierdziły anonimowo źródła w Pentagonie.
Flickr/The U.S. Army/CC BY-ND 2.0

Świat
Amerykanie twierdzą, że znacznie przetrzebili...

Świat
Sześciu domniemanych członków Państwa...

- Mogę potwierdzić, że Hafiz Saeed Khan wraz z wysokiej rangi przywódcami i bojownikami (IS) został zabity w uderzeniu przeprowadzonym przez amerykański dron 26 lipca w prowincji Nangarhar na wschodzie Afganistanu - powiedział afgański dyplomata Reutersowi.

Agencja potwierdziła później tę informację u przedstawiciela resortu obrony USA, który zastrzegł sobie anonimowość.

Oznacza to cios dla starań Państwa Islamskiego, by rozszerzyć swoją ideologię i wpływy na Pakistan i Afganistan.

Hafiz Saeed Khan urodził się w 1972 roku na terenach plemiennych Pakistanu przy granicy z Afganistanem. Po zamachach z 11 września 2001 roku przyłączył się do afgańskich talibów i walczył z USA; potem przeszedł na stronę talibów w Pakistanie. W październiku 2014 roku złożył przysięgę na wierność Państwu Islamskiemu. W lipcu 2015 afgański wywiad podał informację - jak się później okazało, fałszywą - o śmierci dżihadysty w amerykańskim nalocie.

PAP

...

Wybral droge brutalnej przemocy to i przemocy doswiadczyl. Sam tego chcial.

BRMTvonUngern

Chodzi o prawo dziewcząt do stanowienia o sobie". Powstanie grupa robocza ds. małżeństw zawieranych przez nieletnich
kan/
2016-08-14, 11:40
Minister sprawiedliwości Niemiec Heiko Maas zapowiedział w niedzielnym wydaniu "Die Welt" ("WamS") utworzenie specjalnej grupy roboczej ds. małżeństw zawieranych w RFN przez niepełnoletnich. Liczba takich małżeństw wzrosła w ostatnim czasie - pisze "WamS".
Flickr/Kamyar Adl

Świat
Merkel broni swojej polityki migracyjnej

Świat
Premier Bawarii: ograniczenie migracji...

Specjalna grupa robocza z udziałem władz na szczeblu krajów związkowych i federalnym ma działać od 5 września w Berlinie.

Ponad 1000 takich małżeństw

Według "WamS" liczba związków małżeńskich zawieranych w Niemczech przez dzieci znacząco wzrosła w ostatnim czasie, co gazeta tłumaczy masowym napływem migrantów, stosowaniem szariatu oraz tradycją podtrzymywaną przez mieszkające w Niemczech rodziny romskie. Z wyliczeń "Die Welt" wynika, że od 2015 roku zawarto w kraju ponad 1000 takich małżeństw.

Niemieckie prawo zezwala na wstępowanie w związek małżeński osobom, które ukończyły 18 lat. W wyjątkowych przypadkach dopuszcza jednak, by granica ta była obniżona do 16 lat.

Za zlikwidowaniem wyjątku od reguły opowiedzieli się politycy partii chadeckich oraz socjaldemokratów z SPD, w tym przewodniczący parlamentarnej frakcji SPD Thomas Oppermann. W rozmowie z "WamS" powiedział on, że nowe, bardziej rygorystyczne prawo musi obejmować także nieletnich uchodźców, którzy muszą być informowani o przysługujących im prawach.

Wczesne ciąże i przerywanie nauki

Oppermann podkreślił, ze chodzi o prawo dziewcząt i młodych kobiet do stanowienia o sobie. Zwrócił też uwagę, że zawieranie małżeństw przez osoby niepełnoletnie w przypadku dziewcząt prowadzi często do wczesnego zachodzenia w ciążę i przerywania nauki w szkole.

Także Niemiecka Liga Ochrony Dzieci (DKSB) zaapelowała do rządu o podniesienie dolnej granicy wiekowej uprawniającej do zawierania małżeństwa do 18 lat. Szef tej organizacji Heinz Hilgers zwrócił uwagę na konieczność wprowadzenia zmian w prawie karnym, by "małżeństwa zawierane podczas religijnej lub społecznej ceremonii, a nie przed urzędem cywilnym, traktowane były jako małżeństwa zawierane pod przymusem, a więc jako przestępstwo".

Zaniepokojenie małżeństwami zawieranymi z udziałem osób niepełnoletnich w Niemczech wyraziła również agenda ONZ ds. dzieci, UNICEF

PAP

...

Czyli mowiac po ludzku chodzi o islamistow ktorzy robia ,,sluby" z 6 latkami? Ale owijaja w bawelne.