Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:24, 25 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Mały dżihadysta. Szokujące nagranie pojawiło się w internecie
akt. 25 sierpnia 2015, 09:45
Dziecko przebrane za dżihadystę wykonuje egzekucję na misiu. Kontrowersyjne nagranie zdobywa popularność wśród zwolenników Państwa Islamskiego.
Na nagraniu dostępnym na portalu YouTube i Twitterze widać chłopca ubranego w mundur na tle flagi Państwa Islamskiego. Dziecko wykonuje na nagraniu egzekucję na pluszaku przy pomocy noża. Nagranie zostało umieszczone przez ojca dziecka.
...
Psychopaci maja genialne pomysly.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:12, 26 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Państwo Islamskie publikuje zdjęcia z wybuchu świątyni w Palmirze
Państwo Islamskie rozpoczęło publikację zdjęć dokumentujących poszczególne etapy niszczenia świątyni w Palmirze. Organizacja UNESCO nazwała ten akt "zbrodnią wojenną".
Według syryjskiego szefa departamentu zabytków świątynię, pochodzącą z okresu panowania rzymskiego, wysadzono w niedzielę.
Kilka dni wcześniej ISIS dokonało egzekucji Khaleda Asada, szefa wydziału ochrony zabytków miasta.
...
Psychole.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:59, 31 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Syria: Państwo Islamskie zniszczyło część świątyni Bela w Palmyrze
Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) zniszczyli część pochodzącej z czasów rzymskich świątyni Bela, jednego z najważniejszych obiektów wśród pozostałości starożytnego miasta Palmyra - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Obserwatorium powołało się na swoich informatorów w terenie. Również mieszkańcy, cytowani przez agencję AP, powiadomili o uszkodzeniu części świątyni w wyniku silnej eksplozji.
REKLAMA
Skala zniszczeń nie jest znana, ale w mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że świątynia została poważnie lub nawet całkowicie zniszczona.
Sanktuarium, miejsce kultu Bela, boga nieba, zostało wzniesione w 32 r.n.e., za rządów cesarza Tyberiusza. Zachowało się do czasów współczesnych w dość dobrym stanie.
Po opanowaniu Palmyry IS zniszczyło starożytną świątynię Szamin-Baala, liczącą prawie 2 tys. lat. Dżihadyści zamordowali jednego z najbardziej zasłużonych archeologów w Palmyrze, 81-letniego Chaleda al-Asaada; jego pozbawione głowy ciało powiesili na jednej z kolumn na głównym placu starożytnego miasta.
Pierwsze wzmianki o Palmyrze pochodzą jeszcze z początku II tysiąclecia p.n.e. Leżące na Pustyni Syryjskiej zabytki Palmyry są wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
...
Opetani swoje....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:26, 02 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Irak: kilkunastu tureckich pracowników uprowadzono w Bagdadzie
Co najmniej 16 tureckich robotników i inżynierów uprowadzono w środę rano w Bagdadzie - poinformował przedstawiciel MSW Iraku Saad Maan. Turków porwali zamaskowani osobnicy, którzy zaatakowali kampery na placu budowy; porwanych wywieziono samochodami typu SUV.
Powołując się na źródła policyjne AFP podaje, że uprowadzono co najmniej 17 osób. Nie wiadomo na razie kto zorganizował atak, ani jaki może być powód porwania - pisze Associated Press i przypomina, że Turcja zaangażowała się niedawno w walkę z Państwem Islamskim (IS).
REKLAMA
29 sierpnia samoloty sił powietrznych Turcji po raz pierwszy wzięły udział w nalotach na cele IS w Syrii, prowadzonych przez koalicję pod przywództwem USA.
Udział tureckich maszyn we wspólnych operacjach koalicji jest wynikiem porozumienia Ankary z Waszyngtonem o roli Turcji w kampanii przeciwko sunnickim dżihadystom z IS, którzy kontrolują duże obszary Syrii i Iraku.
Turcja w lipcu zgodziła się na udostępnienie koalicji strategicznie ważnych baz lotniczych, lecz sama niechętnie odnosiła się do odgrywania istotnej roli w walce z IS, obawiając się odwetu. 24 lipca tureckie samoloty zaatakowały cele IS w Syrii, lecz nie w ramach operacji prowadzonej przez koalicję.
W ubiegłym roku 46 tureckich obywateli zostało porwanych przez IS; zakładników wypuszczono po ponad trzech miesiącach.
...
Byl cichy uklad z IS ze oni nie porywaja Turkow a Turcja z nimi nie walczy. Teraz od razu widac ZE WRESZCIE WALCZA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:42, 05 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Już ponad 2 mln Nigeryjczyków uciekły przed terrorystami z Boko Haram
W zeszłym tygodniu minęło 500 dni od porwania uczennic ze szkoły w Chibok przez Boko Haram - AFP
Około 2,1 miliona ludzi porzuciło swe domy w północno-wschodniej Nigerii, ratując się ucieczką przed terrorem islamistów Boko Haram - poinformowała Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM).
Podczas konferencji prasowej w Abudży organizacja ta oceniła liczbę porzuconych domostw i gospodarstw na 300 000.
REKLAMA
Terroryści pozostawiają na swej drodze setki pomordowanych - czytamy w raporcie IOM.
Około 92 proc. uciekinierów umieszczono w organizowanych naprędce obozach dla uchodźców, ale ogromna część uchodźców z terenów penetrowanych przez Boko Haram nie otrzymała jeszcze pomocy żywnościowej - mówi szefowa misji IOM w Nigerii Enira Krdżalić.
Według zapewnień dowództwa armii nigeryjskiej, która wspierana przez siły zbrojne sąsiedniego Czadu stara się ostatnio przejąć inicjatywę w walkach z Boko Haram, ma ona poradzić sobie z terrorystami w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Obiecuje to prezydent Nigerii Muhammadu Buhari.
Od początku roku Boko Haram zabiła w Nigerii, Czadzie, Kamerunie i Nigrze 2 400 osób.
Dobiega końca organizowanie międzynarodowych sił zbrojnych wspomnianych czterech krajów, do których dołączył Benin. Ich baza będzie się znajdowała w stolicy Czadu Ndżamenie. Znajdzie się tam 8 700 żołnierzy, którzy mieli być gotowi do akcji już w lipcu, ale nieporozumienia między dowództwami poszczególnych kontyngentów wojskowych opóźniły organizowanie tych międzynarodowych sił.
Mają one korzystać również z baz posiłkowych w północno-wschodniej Nigerii i na północy Kamerunu oraz z pomocy Unii Afrykańskiej i ONZ.
...
To uciekaja glownie MUZULMANIE! JAK ZAWSZE PRZED ISLAMISTAMI.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:28, 08 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Fikcyjne małżeństwa z obywatelami Europy nowym sposobem na dostanie się terrorystów do UE?
7 września 2015, 14:58
Podczas gdy unijni politycy debatują, jak ustrzec się przed groźbą przenikania islamskich terrorystów do Europy w tłumie napływających uchodźców, okazuje się, że organizacje terrorystyczne opracowują znacznie dla nich bezpieczniejsze, i co ważne, skuteczniejsze strategie. Jedną z nich są fikcyjne małżeństwa.
Po co narażać życie podczas uciążliwej podróży przez Morze Śródziemne, a później ryzykować, że włoskie czy inne europejskie organy policyjne uniemożliwią lub przynajmniej ograniczą przemieszczanie się z miejsca na miejsce, skoro do Europy można przybyć całkiem bez trudu, "legalnie", a nawet stać się jednym z obywateli wspólnoty europejskiej?
Jak to możliwe? Wystarczy przejąć biznes fikcyjnych małżeństw. Włoska agencja prasowa Ansa prześledziła uważnie ostatnie dochodzenia Kwestury w Rzymie, której funkcjonariusze odkryli przypadki opłacanych ślubów między obywatelami/kami Włoch i przybyszami z krajów arabskich, którzy mają powiązania z organizacjami terrorystycznymi.
Ustawianie małżeństwa z partnerem z Włoch
System jest dość prosty. Rekrutacja "narzeczonych" z Włoch odbywa się wśród stałych bywalców głównego dworca kolejowego Termini w Rzymie lub w społecznych stołówkach dla ubogich i bezrobotnych. Ważne jest bowiem, aby trafić do osób desperacko potrzebujących pieniędzy i zarazem niespecjalnie dociekliwych czy wymagających. Za usługę poślubienia imigranta oferowana jest suma ok. 3-4 tys. euro i bilet lotniczy do Egiptu. To szybki, łatwy i bardzo kuszący zarobek.
Teoretycznie wszystko odbywa się legalnie. W Kairze na "parę młodą" czekają już odpowiednio przygotowane dokumenty, narzeczeni szybko się pobierają, po czym poprzez ambasadę rejestrują zaświadczenie zawarcia małżeństwa także we Włoszech. Po kilku tygodniach włoski mąż lub żona może wrócić do domu, a kilka miesięcy po rejestracji we włoskich urzędach obcokrajowiec otrzymuje pozwolenie na pobyt w tym kraju z powodów rodzinnych i w dalszej perspektywie możliwość ubiegania się o obywatelstwo.
Włoskich agentów śledczych z sekcji antyterrorystycznej zainteresował fakt, że zaraz po ataku bombowym przed włoską ambasadą w Kairze 11 lipca tego roku, w agencji organizującej fałszywe małżeństwa, pojawiły się podejrzane zlecenia o natychmiastowe znalezienie żon dla Syryjczyka i innego obywatela kraju arabskiego. Oferowali oni podwójną stawkę za transakcję. Przy czym Syryjczyk czekał na załatwienie formalności poza Kairem, podczas gdy ktoś inny organizował jego emigrację do Europy.
Włoskie media nie podają, czy szukający na szybko europejskich żon mężczyźni faktycznie mieli związki z zamachem, bo śledztwo w tej sprawie jest w toku. Ale właśnie niepokojąca kolejność tych zdarzeń zaalarmowała włoskie organy śledcze.
Włoski pośrednik zamieszany w tę sprawę zeznał, że na podobnej zasadzie zorganizował już dziesięć fałszywych ślubów. W toku śledztwa ustalono, że niektórym kobietom obiecywano nawet 9 tys. euro za poślubienie nieznajomego imigranta.
Metoda konia trojańskiego
Opłacone małżeństwo w zamian za pozwolenie na pobyt lub możliwość zdobycia obywatelstwa jednego z krajów członkowskich UE z pewnością nie jest nowością na rynku przestępczym. Jednak w tym szczególnie kryzysowym momencie dla Europy zjawisko to stanowi ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli Unii.
To metoda "konia trojańskiego", dobrowolne oddanie klucza do Włoch dżihadystom i pozwolenie im na swobodę działania na całym terytorium wspólnoty - ostrzegają włoskie media. Nic dziwnego, że Włosi badają teraz bardzo szczegółowo każdy przypadek mieszanych małżeństw z obywatelami krajów muzułmańskich. Być może takie przypadki fałszywych i groźnych dla bezpieczeństwa małżeństw są jeszcze sporadyczne, niemniej jednak, gdyby okazało się, że terroryści zajęli się takim procederem na szerszą skalę, walka z nim stanie się nie lada wyzwaniem dla organów śledczych i urzędów unijnych. Być może trzeba opracować nowe procedury kontroli i rejestracji małżeństw mieszanych, a to z pewnością będzie wymagało czasu.
...
Nie spodziewacie sie chyba po nich uczciwosci?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:47, 09 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Kobieta zabiła islamistę, który ją gwałcił
9 września 2015, 18:20
Jeden z emirów Państwa Islamskiego w Mosulu został zabity przez kobietę. Według irackiej telewizji Alsumaria, jazydka była przez trzy miesiące seksualną niewolnicą Abu Annasa. Mężczyzna wielokrotnie ją gwałcił i znęcał się nad nią fizycznie. Nie wiadomo, gdzie obecnie znajduje się kobieta.
Tysiące kobiet, głównie jazydek, zostało schwytanych przez islamistów. Wykorzystywane seksualnie przeżywają piekło. Najmłodsze z nich mają 8-9 lat. Poza częstymi gwałtami, zmuszane są do przyjęcia islamu, a następnie "wychodzą za mąż" za swoich oprawców.
Małżeństwa z ekstremistami zawierają również młode muzułmanki. Są im sprzedawane przez rodziny, których nie stać na ich utrzymanie. Są też i takie kobiety nakłaniane do współżycia z dżihadystami, które są zapewniane o wzmacnianiu w ten sposób ich woli walki w ramach dżihadu.
Wśród kobiet, którym udało się uciec z niewoli islamskiej są 19-letnia Farida i 12-letnia Hweida. Obecnie przebywają w obozie dla uchodźców w północnym Iraku, wspierane przez niemiecko-iracką organizację pozarządową Wadi. Po ucieczce od swoich oprawców młodsza z dziewcząt przez pierwsze dwa dni nie była w stanie mówić składnie. Potem zamilkła na dwa miesiące. Obecnie jej stan jest dużo lepszy. W dalszym ciągu jednak w niewoli Państwa Islamskiego pozostaje wiele jej rówieśniczek.
..
To zrozumiale. Nie mozemy wymagac heroizmu zeby w tak potwornej sytuacji wykazaly sie przebaczeniem poniechaniem zemsty. Aczkolwiek to jest ideal do ktorego trzeba dazyc. Zwyrodnialec zasluzyl 100 krotnie.
Ohydni pedofile...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:48, 09 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:59, 10 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Niemcy: Salafici próbują werbować muzułmańskich uchodźców
Salafici, przedstawiciele skrajnie ortodoksyjnego odłamu islamu, próbują werbować nowych wyznawców wśród muzułmańskich uchodźców w Niemczech, szczególnie osoby niepełnoletnie - poinformował dzisiaj urząd ochrony konstytucji w Bawarii. Rzecznik bawarskiego urzędu potwierdził informację przekazaną przez rozgłośnię Bayerischer Rundfunk.
- Salafici podejmują próby skaperowania młodych samotnych uchodźców, którzy docierają do Niemiec bez rodziny i poszukują w związku z tym bardziej niż inni kontaktów i wsparcia - powiedział rzecznik cytowany przez agencję dpa. Do prób werbunku dochodzi w okolicach ośrodków dla uchodźców, ale także na dworcu głównym w Monachium, gdzie od ostatniego weekendu przyjechało ponad 20 tys. osób. - Salafici usiłują wykorzystać naturalną potrzebę uchodźców otrzymania pomocy i wsparcia - dodał rzecznik.
Bawarska policja zwraca uwagę, że znany salaficki kaznodzieja wzywa na swoim profilu internetowym do nawiązywania kontaktu z uciekinierami i pozyskiwania ich dla tego odłamu islamu. Strona internetowa zawiera konkretne wskazówki, jak należy postępować z potencjalnymi kandydatami. Salafizm jest religijnym i politycznym ruchem islamskim, domagającym się powrotu islamu do pierwotnych źródeł, odrzucającym zachodnią demokrację i postrzegającym system oparty na szariacie jako jedyną prawowitą formę państwa i społeczeństwa.
Urząd Ochrony Konstytucji od dawna obserwuje ugrupowania salafitów w związku z podejrzeniami, że niektóre z nich są powiązane z siatkami terrorystycznymi. Niemieckie służby oceniały w 2014 roku liczbę salafitów w kraju na 7 tys. Liczba ich zwolenników szybko rośnie. Są znani ze spektakularnych akcji, w tym tworzenia patroli pikietujących dyskoteki i sklepy z alkoholem.
...
ZERO TOLERANCJI DLA TERRORU!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:02, 10 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jak rozpoznać ekstremistów? Niemieccy muzułmanie radzą, jak przyjmować uchodźców
Jak rozpoznać islamistę? Niemieccy muzułmanie radzą, jak przyjmować uchodźców - PAP
Gdy się patrzy na tysiące uchodźców przybywających do Europy, nasuwa się pytanie, czy wśród muzułmanów są także ekstremiści. Centralna Rada Muzułmanów radzi, co jest niezbędne dla pomyślnej integracji migrantów.
Działająca w Niemczech Centralna Rada Muzułmanów ostrzega, że przy tak zmasowanym napływie muzułmanów do Niemiec konflikty są właściwie zaprogramowane. Z tego względu organizacja ta postuluje jak najszybszą integrację uchodźców w RFN, jednak pod określonymi warunkami.
REKLAMA
Kto się nie podporządkuje, musi wyjechać? - Musimy określić jasne zasady - powiedział szef Rady Aiman Mazyek w rozmowie z rozgłośnią Bayerischer Rundfunk. Wyraził przy tym zaniepokojenie, że konflikty religijne mogą przenieść się także na niemiecki grunt.
- Konflikty wystąpią, ale trzeba będzie dawać im zdecydowany odpór - twierdzi przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów.
Tym, którzy będą chcieli tu dalej wzniecać swoje konflikty, należy natychmiast odbierać prawo pobytu w Niemczech. Nikt ich tu nie potrzebuje - zaznaczał.
Według niego receptą na udaną integrację jest "polityka wymagania i wspierania". Priorytetem jest nauka języka i szybkie wyjaśnienie imigrantom, jak funkcjonuje nasze społeczeństwo. Jednym z ważnych elementów byłoby przetłumaczenie niemieckiej konstytucji na język arabski.
Niemcy liczą się z tym, że w bieżącym roku do RFN napłynie ok 800 tys. uchodźców. W Niemczech żyje już ponad 4 mln muzułmanów.
Weźcie prezenty. Idźcie do meczetu
Nie tylko organizacje muzułmańskie reagują na napływ uchodźców z krajów arabskich, Afryki i Afganistanu. Aktywność przejawiają już także niemieccy salafici, przedstawiciele fundamentalistycznego odłamu islamu. Jak pisze "Die Welt" salafici już się szykują, by rekrutować chętnych do przyłączenia się do ich walki.
Mieszkający i działający w Bergheimie (Nadrenia Północna-Westfalia) salaficki kaznodzieja Pierre Vogel opublikował rady, jak najlepiej szukać zbliżenia z imigrantami. Radzi udawać się do schronisk azylanckich małymi grupami, i to nie z pustymi rękami.
- Weźcie ze sobą jakieś prezenty - radzi. Proponuje także, by personelowi schronisk azylanckich zaproponować pomoc i wsparcie. Jeżeli nie zostanie to przyjęte, należy próbować nawiązać rozmowę z uchodźcami w meczetach znajdujących się w pobliżu ośrodków uchodźczych.
Jak pisze "Die Welt" w pobliżu schronisk azylanckich widziano już także muzułmanów rozdających darmowe egzemplarze Koranu.
Na liście Urzędu Ochrony Konstytucji znajduje się 1500 osób, które podejrzewa się o kontakty z radykalnymi wyznawcami islamu i na nie zwraca się specjalną uwagę, czy nie będą działać jako misjonarze w kręgach uchodźców. Policja uczula także pracowników ośrodków azylanckich, by wiedzieli, jak na przykład rozpoznać salafitów po ubraniu, wyglądzie i zachowaniu.
...
Organizacje muzulmanskie boja sie fali.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:36, 11 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Państwo Islamskie produkuje broń chemiczną?
11 września 2015, 10:52
Coraz więcej wskazuje na to, że terrorystyczna organizacja Państwo Islamskie używa wyprodukowanej przez siebie broni chemicznej. Tak przynajmniej twierdzi BBC, powołując się na anonimowe źródło w amerykańskiej administracji rządowej.
Według tego źródła, islamscy bojownicy mieli używać iperytu, zwanego też gazem musztardowym, po obu stronach iracko-syryjskiej granicy. Amerykanie podejrzewają, że Państwo Islamskie stworzyło specjalną komórkę, która zajmuje się produkcją broni chemicznej.
Świadkami zastosowania gazu musztardowego mieli być współpracujący z BBC dziennikarze przebywający w pobliżu granicy Syrii i Iraku. Według nich, jest mało prawdopodobne, by terroryści wykorzystywali bojowe środki trujące znalezione w Syrii zanim ten kraj został zmuszony do przekazania całych swoich zasobów broni chemicznej pod międzynarodową kontrolę w 2013 i 2014 roku. Stąd podejrzenie, że terroryści sami produkują trujący gaz.
Już w sierpniu Stany Zjednoczone alarmowały, że odkryto ślady iperytu na granatach używanych przez Państwo Islamskie wobec bojowników kurdyjskich w północnym Iraku, nie przeprowadzono jednak jeszcze szczegółowych badań, które stuprocentowo potwierdziłyby ten fakt.
W sierpniu 2013 roku, w wyniku zastosowania gazu musztardowego w pobliżu Damaszku, zginęło ponad 1400 osób, w większości cywilów. Zdaniem Zachodu, za atakiem stała syryjska armia, a osobistą odpowiedzialność za masakrę ponosi prezydent Baszar al-Asad.
Sam Asad utrzymuje, że gazu bojowego użyli jego przeciwnicy. To samo twierdzi popierająca go Rosja.
Po raz pierwszy gazu musztardowego jako bojowego środka trującego użyła armia niemiecka w lipcu 1917 roku, wystrzeliwując 50 tysięcy granatów artyleryjskich z iperytem na siły brytyjskie na wschód od belgijskiej miejscowości Ypres.
Porażonych zostało około15 tysięcy żołnierzy, z których 2-3 procent zmarło w ciągu następnych dwóch tygodni.
...
To nie jest trudne. Nawet islamistyczne ciemne malpy dadza rade zrobic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:00, 13 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Przywódca Al-Kaidy wzywa muzułmanów na Zachodzie do ataków
- Powinniśmy przenieść wojnę do domów i do serca miast na Zachodzie, ale przede wszystkim do Ameryki! - zaapelował do muzułmanów mieszkających w USA i innych krajach zachodnich przywódca Szef Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri.
...
Emigrowac do pracy na Zachod to grzech. Natomiast jezdzic zeb 0y mirdowac to super! Teraz mozecie sobie wyobrazic jakie ohydne jest wnetrze tych odpadow niegodnych miana czlowieka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:20, 17 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
The Independent
Dania: zapadł wyrok ws. 15-letniej wielbicielki islamistów, która zamordowała matkę
Lisa Borch - [link widoczny dla zalogowanych]
15-letnia Lisa Borch w październiku ubiegłego roku zamordowała własną matkę, Tinę Römer Holtegaard. Właśnie zapadł wyrok w jej sprawie - podaje "The Independent"
Nastoletnia Lisa zadała matce dwadzieścia ciosów kuchennym nożem. Wcześniej dziewczyna śledziła nagrania z egzekucji, które islamscy bojownicy przeprowadzili na dwóch Brytyjczykach. Po dokonanej zbrodni wezwała policję, twierdząc, że słyszała krzyk matki i wybiegającego z domu białego mężczyznę. Policjanci znaleźli zakrwawione ciało matki dziewczyny w jej sypialni.
REKLAMA
Sąd miał wątpliwości co do zeznań nastolatki. Z relacji policjantów, którzy byli na miejscu zdarzenia, wynikało, że Lisa nie przejęła się śmiercią matki. W komputerze dziewczyny odnaleziono nagrania, na których bojownicy Państwa Islamskiego mordują Davida Hainesa i Alana Henninga. Dziewczyna oglądała je również w noc zabójstwa.
eb32bd3e-049e-43e6-896d-4f96a169c117 [link widoczny dla zalogowanych]
Śledztwo wykazało też, że obie kobiety miały bardzo burzliwą relację. Przyczyną ich konfliktu był 29-letni Irakijczyk - chłopak Lisy. - Matka nie akceptowała tego związku. Często się o niego kłóciły. Z tego powodu Lisa wyprowadziła się z domu - zeznała w sądzie jej siostra bliźniaczka.
Na miejscu zbrodni znaleziono liczne odciski palców mężczyzny. Został on uznany współwinnym zbrodni. Ich czyn osądzono jakie bestialskie morderstwo z zimna krwią. Lisa Borch została skazana na 9 lat pozbawienia wolności, natomiast jej chłopak na 13 lat więzienia i ekstradycję z Danii.
...
To sa satanisci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:09, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Kontrwywiad Niemiec alarmuje: islamiści werbują uchodźców
Salafici to reprezentanci skrajnie konserwatywnego islamu - AFP
Niemiecki kontrwywiad bije na alarm: ekstremiści islamscy werbują uchodźców muzułmanów sunnitów, którzy przybywają do Niemiec z państw Bliskiego Wschodu.
Szef kontrwywiadu Hans-Georg Maassen w wywiadzie dla gazety "Rheinische Post" ostrzega, że salafici (zwolennicy skrajnie konserwatywnego odłamu islamu) podają się za przedstawicieli organizacji pomocowych i wolontariuszy. - Nawiązują kontakty z uchodźcami i zapraszają ich do specjalnych meczetów, żeby ich zwerbować do swoich celów - oświadczył.
REKLAMA
Według niego, większość uchodźców to sunnici i miejscowi salafici uważają ich za osoby odpowiednie do realizacji ich celów.
Obecnie w Niemczech mieszka od 3 milionów 8 tysięcy do 4 milionów 300 tysięcy muzułmanów - to około 5 procent społeczeństwa niemieckiego. 65 procent z nich to sunnici, 7 procent - szyici, a 13 procent - alawici - przedstawiciele bardziej liberalnego odłamu islamu, którzy uznają wolność wyznania i równość kobiet wobec prawa. Salafici to reprezentanci skrajnie konserwatywnego islamu. Media niejednokrotnie stawiają znak równości między nimi i islamistami.
Zgodnie z szacunkami niemieckiego kontrwywiadu, tylko w Nadrenii Północnej-Westfalii żyje około 2 tys. salafitów, a w całych Niemczech - około 6 tysięcy. To właśnie głównie oni są obserwowani przez służby.
Według danych europejskiej agencji monitorującej granice - Frontex, od początku roku do Unii Europejskiej przybyło ponad pół miliona uchodźców, podczas, gdy w całym 2014 r. 280 tysięcy.
...
Szatan nie proznuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:39, 20 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Brytyjski dżihadysta narzeka, że islamiści "kradną buty i jedzą jak dzieci"
Brytyjski dżihadysta narzeka, że islamiści "kradną buty i jedzą jak dzieci" - AFP
Pochodzący z Wielkiej Brytanii członek Państwa Islamskiego (ISIS) narzeka na maniery swoich kolegów. Mężczyzna prowadzi bloga, na którym opisuje codzienność na Bliskim Wschodzie.
27-letni Omar Hussain wcześniej był ochroniarzem w jednym ze sklepów sieci Morrison’s w High Wycombe, lecz w ubiegłym roku wyjechał z kraju, by walczyć w szeregach ISIS.
REKLAMA
Muzułmanin narzeka, że Arabowie nie potrafią stać w kolejkach, jedzą jak dzieci i kradną sobie nawzajem obuwie.
"Naszym syryjskim braciom brakuje jakichkolwiek manier podczas spożywania posiłku. Kiedy rozdajemy jedzenie, to wszyscy się pchają i rzucają na nie. Ostatnim razem musiałem powiedzieć, że nie dostaną obiadu, dopóki nie usiądą w fotelach i nie poczekają. Musiałem ich traktować jak uczniów szkoły podstawowej" - napisał w jednym z postów 27-letni dżihadysta.
- Na Zachodzie powszechnie wiadomo, że z pokoju wychodzi się w tej samej parze butów, w której się weszło. Na Bliskim Wschodzie to wcale nie jest takie oczywiste - stwierdził mężczyzna, cytowany przez dziennik "The Independent". - To dość irytujące, kiedy widzisz, że obca osoba wychodzi z budynku, mając na nogach twoje buty - dodał.
Wśród innych skarg islamisty znalazło się m.in. "branie cudzej własności bez czyjejś zgody" czy "rozmawianie głośno, kiedy ktoś próbuje zasnąć".
- Arabowie posiadają unikalną kulturę, która znacznie różni się od Zachodniego stylu życia. Zjednoczenie różnego rodzaju narodów doprowadzi do starć i zamieszek - podkreślił Hussain.
...
Prymitywne chamstwo. Nie to co Auschwitz. Tam to byla kultura. Gaz krematoria ze sladu nie bylo. Sterylnie. A tu jakies topory typu UPA.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:44, 22 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nigeria: co najmniej 54 ludzi zginęło, wielu rannych w wybuchach bomb
Prezydent Nigerii Muhammadu Buhari zapowiada całkowitą likwidację Boko Haram - AFP
Co najmniej 54 ludzi zginęło, a 90 zostało rannych w następstwie eksplozji bomb w niedzielę wieczorem w nigeryjskim mieście Maiduguri w stanie Borno na północnym wschodzie - poinformowała dziś policja.
W mieście tym takich ataków nie notowano od miesiąca. Po raz ostatni do zamachu bombowego w Maiduguri doszło pod koniec lipca, a na przedmieściach - w połowie sierpnia. O zamachy podejrzani są islamiści z organizacji Boko Haram.
Rzecznik lokalnej policji Victor Isuku powiedział, że istnieje domniemanie, że zamachowiec samobójca z Boko Haram zdetonował improwizowane ładunki wybuchowe (IED) w meczecie, a kilku innych bojowników rozrzuciło takie ładunki na pełnym ludzi placu targowym.
Rzecznik nigeryjskiej armii płk Sani Kukasheka Usman informował wczoraj, że zamachy są dowodem narastającej desperacji islamistów; ich ostatnie porażki oddalają perspektywę osiągnięcia celu, czyli utworzenia na północnym wschodzie Nigerii islamskiego kalifatu, w którym obowiązywałoby prawo szariatu.
Na razie nikt się nie przyznał do ataków, lecz noszą one znamiona zamachów islamistycznej grupy Boko Haram, która dąży do przejęcia władzy w Nigerii, korzystając ze słabości rządu centralnego.
Miasto Maiduguri, stolica stanu Borno, pod koniec lat 90. stało się kolebką Boko Haram. Rebelianci przez długi czas zamierzali uczynić z Maiduguri stolicę swojego kalifatu. Pod koniec stycznia bojownicy, najprawdopodobniej należący do Boko Haram, próbowali zająć miasto, ale zostali odparci. Wybrany w marcu br. prezydent Nigerii Muhammadu Buhari zapowiadał przed wyborami całkowitą likwidację Boko Haram.
W ciągu ostatnich miesięcy wojska Nigerii i sąsiedniego Czadu wyparły islamistów z 25 miast i osad w stanie Borno.
W wyniku islamistycznej rebelii w najludniejszym kraju Afryki zginęło wiele tysięcy osób. Licząca 170 mln ludności Nigeria jest prawie równo podzielona na muzułmanów i chrześcijan.
...
Znow islamisci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:23, 25 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jemen: Rośnie liczba zabitych w zamachu w meczecie. Do ataku przyznało się ISIS
Państwo Islamskiej (IS) przyznało się do przeprowadzenia podwójnego zamachu na meczet w stolicy Jemenu Sanie. Jak podały miejscowe służby medyczne, w wyniku ataku zginęło co najmniej 25 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
12Zobacz zdjęcia
Meczet, który był celem ataku, znajduje się niedaleko budynku akademii policyjnej. Świątynia była głównie miejscem modłów szyickich rebeliantów z ruchu Huti, którzy kontrolują stolicę Jemenu. Ataków dokonano w pierwszy dzień muzułmańskiego święta Id al-Adha, czyli Święta Ofiarowania.
Jak poinformowały jemeńskie służby bezpieczeństwa, zamachowiec pozostawił jedną z bomb przed wejściem do meczetu, a po jej eksplozji zdetonował wewnątrz świątyni ładunki wybuchowe, które wcześniej przytwierdził sobie do pasa - podała agencja Associated Press.
Jemeński oddział IS opublikował później w internecie komunikat, w którym przyznaje się do przeprowadzenia zamachu. IS podało także, że samobójczego zamachu dokonał "brat" Al-Gajur Ala al-Din.
Do ataku doszło w dwa dni po tym, jak do kraju powrócił z Arabii Saudyjskiej prezydent Abd ar-Rab Mansur Al-Hadi, którego ruch Huti próbował obalić. Przywódca przebywa obecnie w Adenie na południu Jemenu.
W komunikacie IS pisze, że zamach jest odpowiedzią na operacje wojskowe "niewiernych Huti", jak nazywa szyickich rebeliantów.
Ruch Huti przejął kontrolę nad Saną rok temu. Od 26 marca szyickich rebeliantów atakuje lotnictwo koalicji państw arabskich pod wodzą Arabii Saudyjskiej. Konflikt w Jemenie pochłonął już ponad 4,5 tys. ofiar śmiertelnych.
Czwartkowy atak to już kolejny krwawy zamach jemeńskiego oddziału Państwa Islamskiego w ostatnim czasie w stolicy kraju. Na początku września w podwójnym zamachu bombowym zginęło w Sanie ponad 30 osób.
Id al-Adha to najważniejsze święto w islamie trwające od trzech do czterech dni. Obchodzone jest przez cały świat muzułmański.
...
Koscioly, meczety niszcza czlowieka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:31, 25 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Zdezerterowali z Państwa Islamskiego - ich historie powstrzymają przyszłych rekrutów?
25 września 2015, 12:56
Byli członkami jednej z obecnie najgroźniejszych organizacji terrorystycznych, Państwa Islamskiego, i… odeszli. Czemu? - na to stara się odpowiedzieć raport Międzynarodowego Centrum Studiów nad Radykalizacją (ICSR) przy londyńskim King’s College, który przeanalizował świadectwa 58 dezerterów z ISIS.
W dokumencie zaznaczono, że niektórzy uciekinierzy, choć odeszli z ISIS, nie odrzucili idei, które w pierwszej kolejności pchnęły ich w ramiona tej organizacji. Co więcej, część z nich mogła nawet dopuścić się zbrodni i niezwykle trudno to sprawdzić. Ale ich historie i motywy porzucenia Państwa Islamskiego mogą stać się "potężnym narzędziem" do walki z terrorystami, ich propagandą i rekrutacją. "Samo istnienie dezerterów niszczy obraz jedności i determinacji, jaki ISIS stara się pokazywać. Ich opowieści podkreślają sprzeczności i hipokryzję tej grupy" - piszą autorzy raportu.
ICSR oparło swoją analizę na historiach 58 osób (siedem z nich to kobiety), które między styczniem 2014 r. i sierpniem tego roku uciekły z Państwa Islamskiego i zdecydowały się publicznie o tym opowiedzieć. Ludzie ci pochodzą z 17 krajów. Raport podkreśla, że to zaledwie "niewielka część" wszystkich dezerterów, którzy odwrócili się od ISIS. Większość, jeśli już uda im się wydostać z Państwa Islamskiego, wybiera milczenie - z jednej strony ze strachu przed zemstą ze strony organizacji, z drugiej - z obawy o ściągnięcie na siebie uwagi śledczych i prokuratorów.
I tak jak ich motywy poparcia ISIS były różne, tak odmienne są powody porzucenia tej organizacji. ICSR wyróżniło jednak cztery główne takie czynniki.
Cztery główne motywy
Pierwszym powodem, przez który byli członkowie Państwa Islamskiego je porzucali, to wewnętrzna walka między sunnitami. Dezerterzy zwracali uwagę, że ISIS uwikłane jest w walki z innymi sunnickimi grupami rebeliantów, od Wolnej Armii Syryjskiej, którą popierał Zachód, po Front al-Nusra, czyli syryjskie ramię Al-Kaidy. Tymczasem ISIS w coraz mniejszym stopniu staje przeciwko rządowym siłom Baszara al-Asada, alawity.
Drugim motywem jest brutalność wobec innych sunnitów. Uciekinierzy opowiadali o operacjach ISIS, w których "ubocznymi ofiarami" stawały się kobiety i dzieci, o złym traktowaniu mieszkańców podbitych wiosek czy egzekucjach innych bojowników. Co jednak podkreśla raport, większość dezerterów raziła jedynie przemoc skierowana przeciwko sunnitom. Nie wspominali oni o zbrodniczych aktach, których ofiarami padali członkowie innych grup religijnych uznawanych przesz ISIS za "niewiernych".
Kolejnym czynnikiem, który pchał członków ISIS do porzucenia tej organizacji, była korupcja i "nieislamskie zachowanie". Większość narzekała na korupcję poszczególnych dowódców i emirów oraz faworyzowanie przez nich niektórych bojowników.
Ostatnim motywem wyróżnionym w raporcie jest "jakość życia". Propaganda ISIS bardzo stara się przedstawić życie w kalifacie jako muzułmański raj na ziemi. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna. Dokument opisuje, że rekrutom z Zachodu doskwierały np. braki w dostawach prądu i innych dóbr. Z kolei ci, którzy przystąpili do ISIS licząc na szybkie wzbogacenie się, "szybko przekonywali się, że żadna z obietnic luksusów czy samochodów nie spełni się" - opisuje raport. Jeden z uciekinierów, na którego powołuje się dokument, stwierdził nawet, że jego obowiązki były nudne. Tymczasem zagraniczni bojownicy twierdzili, że są przeznaczani na mięso armatnie.
Zdaniem autorów raportu władze poszczególnych państw powinny usunąć legalne przyczyny, które powstrzymują dezerterów przed upublicznianiem swoich historii, bo te mogą zniechęcić przyszłych rekrutów ISIS. Co nie oznacza - jak zaznaczył w rozmowie z dziennikiem "Washington Post" szef ICSR, Peter Neumann - przyznawanie im amnestii, bo wśród uciekinierów po prostu mogą być osoby, które dopuściły się zbrodni. W opinii Neumanna mogłoby to jednak być traktowane przed sądem jako "okoliczność łagodząca".
...
Islamizm to wielkie łajno.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:15, 01 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dżihadyści zarabiają miliardy dolarów na dziełach sztuki
akt. 30 września 2015, 05:11
Włochy i Jordania zainaugurowały oenzetowski program zwalczania nielegalnego handlu zabytkami przez ugrupowania terrorystyczne.
Agenda ONZ wyspecjalizowana w zwalczaniu przestępczości i handlu narkotykami (UNODC) szacuje, że gangi z całego świata rocznie zarabiają od 3,4 do 6,3 mld dolarów, sprzedając kradzione dzieła sztuki. UNODC uważa, że obecnie taki handel „ze stref walk" opanowały organizacje terrorystyczne „głównie z Bliskiego Wschodu", czyli dżihadyści z Państwa Islamskiego i związane z nimi ugrupowania.
Tureccy dziennikarze sądzą zaś, że Państwo Islamskie bezpośrednio kontroluje przepływ kradzionych dzieł sztuki wartych ponad 1 mld dolarów rocznie, co czyni dżihadystów „najbogatszym ugrupowaniem terrorystycznym na świecie".
Miesiąc wcześniej FBI przestrzegło wszystkie amerykańskie domy aukcyjne i kolekcjonerów przed handlowaniem zabytkami z Bliskiego Wschodu. - Posiadamy wiarygodne informacje, że obywatelom amerykańskim oferowano zakup bliskowschodnich antyków, które mogły być ukradzione w Syrii i Iraku przez bojówkarzy Państwa Islamskiego - poinformowała w sierpniu przedstawicielka FBI.
Według tureckich szacunkowych ocen Amerykanie są najbogatszą grupą klientów kupujących kradzione dzieła sztuki.
Amerykanom proponowano niemal wszystko: od monet i naczyń po kamienne statuetki, rzeźby i biżuterię. Dziennikarze telewizji CBS, którzy prowadzili śledztwo na terenie Turcji, dodali do tej listy „świeżutkie mozaiki" skute ze ścian zabytkowych budowli w syryjskim mieście Apamea (po 100 tys. dolarów) oraz starodruki, które oferowali im „nerwowi Syryjczycy" mieszkający na przedmieściach Stambułu.
Turcja bowiem jest głównym szlakiem przerzutowym kradzionych zabytków do Nowego Jorku, Londynu, Paryża i Tokio. Główne centra skupowania kradzionych dzieł sztuki z Syrii i Iraku są w tureckich miastach leżących na granicy z Syrią: Urfa, Kilis i Gazantiep. Tam urzędują międzynarodowi handlarze, którzy boją się zapuszczać w głąb syryjskiego terytorium. Za nich robią miejscowi Turcy lub Syryjczycy. „Przemytnicy mają naprawdę niezłe kontakty z turecką mafią" - sądzi profesor archeologii Amr al-Azm z uniwersytetu Shawnee w Ohio.
Sami eksplorerzy w Syrii i Iraku wstępnie otrzymują połowę ceny, resztę dopiero po sfinalizowaniu transakcji. Zdaniem tureckiego dziennikarza Cema Erciyesa 90 proc. syryjskich terenów, na których znajdują się różnego rodzaju wykopaliska, jest obecnie polami bitew. Muzealnicy z Międzynarodowej Rady Muzeów alarmują, że tereny niektórych starożytnych miast w Syrii wyglądają już jak „zryte kretowiska". Państwo Islamskie bowiem zachęca mieszkańców do poszukiwań, pobierając jedynie 20-procentowy podatek od znalezisk, ewentualnie 40-50-procentowy - jeśli poszukiwacze używają ciężkiego sprzętu należącego do dżihadystów.
Jednocześnie pojawiają się kradzieże na zamówienie. Tak na przykład okradziono tzw. grobowiec trzech braci w Palmyrze, tyle że odbyło się to w czasie, gdy miasto znajdowało się pod kontrolą sił rządowych.
Poza Syrią i Irakiem podobne kradzieże (choć na mniejszą skalę) odnotowano w Afryce Północnej, na terenach opanowanych przez grupy radykałów zaprzyjaźnionych z Państwem Islamskim, na przykład w starożytnym mieście Timbuktu (w Mali). Samo miasto zostało częściowo zniszczone przez islamistyczne ugrupowanie Ansar Dine, które handlowało później zabytkami.
Andrzej Łomanowski
...
Dularami sie nie brzydza. To jest naprawde kloaka. Zadnych zasad. Caly ten islam to lipa. Chodzi o kase i wladze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:51, 03 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Eksplozje na przedmieściu Abudży, są zabici
Dwie eksplozje wstrząsnęły w piątek przedmieściami nigeryjskiej stolicy Abudży, powodując ofiary śmiertelne - poinformowały służby bezpieczeństwa. Wybuch nastąpił m.in. w okolicy, która była wcześniej celem ataku islamistycznego ugrupowania Boko Haram. To pierwsze takie zdarzenie w stolicy od ponad roku. Służby nie sprecyzowały liczby ofiar.
Do jednej z eksplozji doszło w pobliżu posterunku policyjnego w Kuje, niedaleko lotniska w Abudży, ok. 40 km od centrum stolicy. W tamtejszym więzieniu przetrzymywane są dziesiątki bojowników Boko Haram.
Zaatakowany został również przystanek autobusowy na przedmieściu Nyanya. W ubiegłym roku miejsce to dwa razy było celem zamachów. W pierwszym z nich - 14 kwietnia 2014 roku zginęło co najmniej 75 ludzi; do zorganizowania aktu terroru przyznali się islamiści z Boko Haram. Kolejny zamach, 1 maja ub. roku, kosztował życie co najmniej 16 osób.
Założona w 2002 roku organizacja Boko Haram początkowo stawiała sobie za cel walkę z zachodnią edukacją. W 2009 roku rozpoczęła akcję zbrojną na rzecz przekształcenia Nigerii lub przynajmniej jej części w muzułmańskie państwo wyznaniowe, w którym obowiązywałoby prawo szariatu. W wyniku islamistycznej rebelii w tym jednym z najludniejszych krajów Afryki zginęło wiele tysięcy osób. Licząca 170 mln ludności Nigeria jest prawie równo podzielona na muzułmanów i chrześcijan.
...
Gina i chrzescijanie i muzulmanie. Choc terror jest w chrzescijan.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:15, 05 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Syria: dżihadyści zburzyli łuk triumfalny w Palmyrze
Łuk triumfalny w Palmirze - STR/AFP / AFP
Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) wysadzili w Palmyrze starożytny łuk triumfalny - poinformował wczoraj późnym wieczorem dyrektor generalny departamentu antyków i muzeów Syrii Mamun Abdulkarim.
Łuk powstał w latach 193-211 n.e. Był jednym z najważniejszych obiektów wśród pozostałości starożytnego miasta Palmyra.
Już wcześniej dżihadyści zburzyli tam m.in. trzy grobowce wieżowe i dwie świątynie. Zamordowali także jednego z najbardziej zasłużonych archeologów w Palmyrze, 81-letniego Chaleda al-Asaada; jego pozbawione głowy ciało powiesili na jednej z kolumn na głównym placu starożytnego miasta.
Państwo Islamskie niszczy w Palmyrze budowle, które uważa za obrazę islamu. Przeprowadza tam także masowe egzekucje.
Na początku lipca IS zamieściło nagranie wideo przedstawiające egzekucję 25 syryjskich żołnierzy, których rozstrzeliwują w amfiteatrze w Palmyrze młodzi chłopcy. Pokazano też kilkudziesięciu mężczyzn oraz kilkoro dzieci siedzących na stopniach rzymskiego amfiteatru i przyglądających się egzekucji.
#ISIS gangs have gone on full alert to “confront” #Russia, so they started blowing up heritage sites! #Palmyra #Syria pic.twitter.com/Et4nowI6dA
— صفحة الثورة السورية (@RevolutionSyria) październik 4, 2015
Pierwsze wzmianki o Palmyrze pochodzą jeszcze z początku II tysiąclecia p.n.e. Leżące na Pustyni Syryjskiej zabytki Palmyry są wpisane na "Listę światowego dziedzictwa UNESCO".
Państwo Islamskie przejęło kontrolę nad Palmyrą w połowie maja. Przed wejściem dżihadystów kilkaset tamtejszych posągów udało się przetransportować w bezpieczne miejsce. Pozostało jednak muzeum i zabytki, których ze względu na znaczne rozmiary nie dało się wywieźć.
...
Szatan od zawsze chce zniszczyc czlowieka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:16, 05 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Syria: kolejny zniszczony zabytek w Palmyrze
Kolejny bezcenny zabytek w Palmyrze w Syrii zniszczony przez Państwo Islamskie. Fanatycy wysadzili w powietrze liczący ponad 2 tysiące lat łuk triumfalny z czasów rzymskich. Zobaczcie zdjęcia.
7Zobacz zdjęcia
Łuk powstał w latach 193-211 n.e. Był jednym z najważniejszych obiektów wśród pozostałości starożytnego miasta Palmyra. Już wcześniej dżihadyści zburzyli tam m.in. trzy grobowce wieżowe i dwie świątynie. Zamordowali także jednego z najbardziej zasłużonych archeologów w Palmyrze, 81-letniego Chaleda al-Asaada.
Palmyra to miasto w Syrii, które zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W ostatnich miesiącach fanatycy z Państwa Islamskiego, którzy przejęli kontrolę nad miastem, mieli wysadzić w powietrze dwie rzymskie świątynie. Szef agendy syryjskich zabytków twierdzi, że teraz islamiści wysadzili łuk triumfalny, który według naukowców stanowił perłę wśród pozostałości z czasów rzymskich w Palmyrze.
Państwo Islamskie przejęło kontrolę nad miastem w maju. Od tego czasu systematycznie niszczą zabytki, bo uważają, że są one bałwochwalstwem. W sierpniu wysadzili w powietrze świątynię Baal Shamin, a wkrótce później świątynię Bel, jedną z najlepiej zachowanych z czasów imperium rzymskiego.
UNESCO nazwało działalność Państwa Islamskiego zbrodniami wojennymi. Jednocześnie syryjscy eksperci zapewniali, że część zabytków z Palmyry udało się przenieść w bezpieczne miejsca.
...
To nie ludzie to bestie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:06, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Nastolatki dołączają do Państwa Islamskiego w Syrii. Rodzice opowiadają o dramacie
7 października 2015, 14:25
"Wzięła plecak, kapelusz i znikła" - opowiada Baptiste o swej 17-letniej córce, która wyjechała do Syrii z poznanym w internecie chłopakiem należącym do IS. We Francji ruszyła kampania ostrzegająca przed ucieczkami nastolatków do Syrii i Iraku.
Spoty telewizyjne, dostępne też w internecie, przedstawiają przypadki czterech rodzin. Swoje historie opowiadają Veronique, Baptiste i Saliha - dziecko każdego z nich wyjechało do Syrii. Czwartą osobą jest Jonathan. Do Syrii pojechała jego 17-letnia siostra.
Ich krótkie relacje mówią - jak pisze agencja AFP - o bólu tych, którzy "nie rozumieli i nic nie widzieli".
Córka Baptiste wyjechała z chłopakiem, który został rzecznikiem Państwa Islamskiego (IS). - Świat zawalił się nam na głowę, ukradziono nam nasze dziecko - mówi Baptiste.
Krótkie spoty telewizyjne informują osoby, które obawiają się, że ich bliskich może spotkać podobny los, o możliwości skorzystania z telefonu alarmowego, stworzonego w kwietniu 2014 roku przez ministerstwo spraw wewnętrznych. Służy on informowaniu o podejrzeniach i obawach dotyczących osób, które mogą zaangażować się w dżihad.
Awaryjna linia informacyjna francuskiego MSW odnotowała już ponad 3 tys. sygnałów dotyczących ludzi chcących zaangażować się w dżihad w Syrii lub Iraku. 23 proc. z nich to osoby nieletnie, wśród których większość stanowią dziewczęta.
- Około 1,3 tys. osób jest związanych z filiami grup terrorystycznych, a ponad 500 Francuzów, bądź osób rezydujących we Francji znajduje się obecnie w Iraku lub Syrii - powiedział w środę w wywiadzie radiowym premier Francji Manuel Valls.
- Są też setki, jeśli nie tysiące młodych ludzi, którym grozi radykalizacja. To bardzo poważne wyzwanie dla całego społeczeństwa, które wymaga mobilizacji rodzin - dodał Valls.
Ponad 20 różnego rodzaju mediów i portali internetowych we Francji wyemituje za darmo spoty ostrzegające przed radykalizacja młodzieży. W akcję zaangażują się również sieci kin i strony internetowe czasopism.
- Zaangażowaliśmy się w niezmiernie trudną walkę z terroryzmem - powiedział minister spraw wewnętrznych Francji Barnard Cazeneuve. Rekrutacja młodych ludzi do ugrupowań terrorystycznych "niesie ze sobą wiele cierpienia, rozstań, tragedii (...) w tych rodzinach, w których jedna osoba straciła grunt" i dołączyła do dżihadystów - dodał Cazeneuve.
Francuski rząd zamierza też stworzyć sieć ośrodków pomocy psychologicznej dla grup wsparcia rodziców, aby "zwalczać procesy rekrutacji" do sieci terrorystycznych. Rząd nazwał to "nową inicjatywą w obszarze prewencji" - wyjaśnił Cazeneuve.
...
W tym wieku rozumu nie maja. I TO JEST SYTUACJA ZNAKOMITA ZEBY POJECHAC PASIOREM PO TYŁKU! Jeszcze nie ma 18 lat...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:27, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Islamiści w Syrii odcięli 12-latkowi opuszki palców, a potem go ukrzyżowali
7 października 2015, 07:23
Islamiści w Syrii odcięli 12-latkowi opuszki palców, a potem go ukrzyżowali. Do brutalnego morderstwa doszło w wiosce nieopodal Aleppo. Chłopiec był synem chrześcijańskiego przywódcy duchownego, który zainicjował budowę dziewięciu kościołów w Syrii.
Rzecznik organizacji Christian Aid powiedział, że ekstremiści znęcali się nad chłopcem na oczach jego ojca. Po obcięciu opuszków palców i pobiciu 12-latka, zażądali od duchownego przejścia na islam. Tylko wtedy - jak twierdzili - dziecko zostanie uwolnione. Kiedy mężczyzna odmówił, dżihadyści dotkliwie pobili jego i dwóch innych chrześcijan. Następnie cała czwórka, na czele z chłopcem, została ukrzyżowana.
Ofiary islamistów to również ośmiu pracowników organizacji pomocowej. Wśród nich były dwie kobiety w wieku 29 i 33 lata, które przed ścięciem zgwałcono na oczach tłumu.
Od 2011 roku liczba syryjskich chrześcijan zmalała o dwie trzecie. W Iraku jeszcze w 2003 roku było ich 1,5 miliona, a obecnie jest ich niecałe 200 tysięcy.
Zdaniem Patricka Sookhdeo, założyciela organizacji Barnabas Fund, pomagającej prześladowanym chrześcijanom na całym świecie, barbarzyństwo stosowane względem chrześcijan przypomina wydarzenia sprzed tysiąca lat, kiedy takie działania były na porządku dziennym. Aktywista dodaje, że nazizm blednie przy działaniach dżihadystów, którzy - jego zdaniem - stracili jakikolwiek szacunek do drugiego człowieka.
Fanatycy z Państwa Islamskiego chcą za wszelką cenę wytępić mniejszości etniczne w Iraku. Popełniają przy tym zbrodnie wojenne i zbrodnie ludobójstwa. Informuje o tym opublikowany już w lutym raport czterech organizacji praw człowieka.
Raport, oparty na zeznaniach świadków i opracowany przez Międzynarodową Grupę Praw Mniejszości oraz trzy inne organizacje podaje przykłady masowych zabójstw i gwałtów na jazydach, chrześcijanach czy Turkmenach. Islamiści chcą pozbyć się mniejszości, które nie chcą podporządkować się władzy samozwańczego kalifa Abu Bark al-Baghdadiego.
Autorzy raportu alarmowali, że uchodźcom z terenów opanowanych przez fanatyków grozi katastrofa humanitarna. Apelowali też, by międzynarodowy wymiar sprawiedliwości surowo ukarał radykałów, dopuszczających się zbrodni wojennych i ludobójstwa.
...
To sa bestie. Ale nie zapominajmy od kogo sie uczyli. Od KGB Assada.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:41, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Państwo Islamskie zabiło trzech chrześcijan-Asyryjczyków
Państwo Islamskie zabiło trzech chrześcijan-Asyryjczyków uprowadzonych w lutym w północno-wschodniej Syrii - podały dwie organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka.
Z informacji Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka oraz Asyryjskiej Sieci Praw Człowieka wynika, że trzech mężczyzn zostało zabitych dwa tygodnie temu z okazji Kurban Bajram, czyli Święta Ofiarowania, najważniejszego święta islamu. W tym tygodniu natomiast opublikowany został film z tej egzekucji.
Państwo Islamskie zabija członków muzułmańskich mniejszości religijnych i tych sunnickich wyznawców islamu, którzy nie chcą złożyć przysięgi na wierność proklamowanemu przez IS "kalifatowi". Za niewiernych uważają też chrześcijan.
Asyryjczycy są chrześcijanami należącymi do różnych Kościołów, mieszkającymi w Iraku, Iranie, Syrii i Turcji jako jeden z rdzennych narodów Bliskiego Wschodu. Trzej mężczyźni zostali porwani przez bojowników Państwa Islamskiego w lutym. Dżihadyści porwali wówczas co najmniej 250 chrześcijan z wiosek na północnym wschodzie Syrii zamieszkanych przez chrześcijan z niezależnego od Watykanu chrześcijańskiego Asyryjskiego Kościoła Wschodu.
Los wielu z tych ludzi jest nieznany, tak jak i uprowadzonych księży, którzy, jak się sądzi, mogą być przetrzymywani przez bojowników.
IS to radykalna sunnicka organizacja zbrojna, która w czerwcu 2014 roku ogłosiła kalifat na zdobytych terenach w Iraku i Syrii.
>>>
Chwala meczennikom! Sa u Boga!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:19, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Ile jest warta fortuna Państwa Islamskiego?
- Onet
Na 2,2 mld dolarów oceniło fortunę Państwa Islamskiego (IS) Centrum Analiz Terroryzmu w Paryżu. Główne źródła jego dochodów to podatki ściągane od eksporterów ropy naftowej, cementu i zbóż oraz handel narkotykami, organami ludzkimi i kobietami.
Francuskie czasopismo ekonomiczne "Challenges" w ostatnim numerze, który ukazał się w sobotę, podnosi tę kwotę o 200 milionów dolarów.
REKLAMA
Fortuna Państwa Islamskiego (IS) wzrosła, według czasopisma, dzięki temu, że wzrosła zdolność do ściągania podatków na kontrolowanych przez nie terenach; w efekcie zwiększyły się one z 600 milionów od miliarda dolarów.
"IS jest coraz skuteczniejsze w ściąganiu podatków i wymuszeniach wobec przedsiębiorców. W Mosulu, w irackiej prowincji Niniwa, potrąca ono na własne potrzeby 50 proc. uposażenia urzędników, co daje w sumie 500-600 milionów dolarów - czytamy w "Challenges".
Tymczasem przeprowadzane przez koalicję pod dowództwem USA bombardowania rafinerii i szybów naftowych na terenach zajętych przez IS zmniejszyły w ciągu roku jego zyski ze sprzedaży ropy naftowej z miliarda dolarów przed rokiem do 600 mln dolarów obecnie.
Według Centrum Analiz Terroryzmu IS kontroluje obecnie 80 proc. syryjskiego wydobycia ropy naftowej i niespełna 10 proc. wydobycia w Iraku. Ropę tę sprzedaje w Turcji za pośrednictwem przemytników kurdyjskich i jordańskich.
Dżihadyści mają ponadto nowe źródła wpływów: kontrolują częściowo handel bawełną w Turcji, która importuje 5 do 10 procent zapotrzebowania na ten surowiec z terenów kontrolowanych przez Państwo Islamskie.
Terroryści z IS kontrolują ponadto 130 filii banków oraz mają wpływy z eksploatacji źródeł gazu i cementowni.
...
Zwyrodnialcom zadna kasa nie smierdzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:44, 16 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Nigeria: kilkadziesiąt osób zginęło w zamachach bombowych
Kilkadziesiąt osób zginęło w czwartek wieczorem w rezultacie eksplozji dwóch bomb w meczecie w mieście Maiduguri, w północno wschodniej Nigerii - poinformowały lokalne władze.
Według świadków, zamachów dokonano w czasie wieczornych modłów. Zginęły wszystkie osoby, które znajdowały się wewnątrz meczetu i wiele z tych, które znajdowały się na zewnątrz.
Trwa akcja ratunkowa. Według policji znaleziono dotychczas 42 ciała.
Dotychczas nikt nie przyznał się do zamachów.
Zdaniem mieszkańców miasta, dokonali ich ekstremiści z organizacji Boko Haram.
...
Islamisci morduja muzulmanow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:56, 16 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Państwo Islamskie płaci rekruterom nawet 10 tys. dolarów
Państwo Islamskie płaci rekruterom nawet 10 tys. dolarów - Onet
Państwo Islamskie płaci do 10 tys. dolarów rekruterom, którzy dostarczają im ochotników chętnych do wyjazdu do Syrii - mówili w piątek w Brukseli eksperci ONZ, którzy przyjechali prowadzić dochodzenie w tej sprawie w Belgii.
Mecenas Elżbieta Karska z grupy roboczej ONZ ds. najemników potwierdziła, że rekruterzy działają zarówno w mediach społecznościowych, jak i w kręgach rodziny czy znajomych. Dodała, że pośrednicy są wynagradzani w zależności od "jakości" swoich rekrutów.
REKLAMA
- Byliśmy informowani o przypadkach płacenia rekruterom od 2-3 do 10 tys. dolarów. To zależy od umiejętności zwerbowanej osoby. Jeśli ktoś ma wyższe wykształcenie, jak np. informatyk albo lekarz, to wtedy zapłata jest większa - powiedziała Karska.
Z doświadczeń ekspertów wynika, że radykalizacja ochotnika szybciej następuje w przypadku bezpośredniego kontaktu z rekruterem. Średni wiek ochotników wynosi "23 albo mniej lat". Coraz częściej na wyjazd do Syrii decydują się kobiety. Co do motywacji wyjeżdżających, jest ona najróżniejsza: od przekonań religijnych, przez pobudki humanitarne, po żądzę przygód.
- Nie zawsze jest to profil osoby dotkniętej bezrobociem. Wielu z nich żyje w dobrych warunkach materialnych - podkreśliła Karska. Szacuje się, że 375 do 500 osób wyjechało z Belgii, by dołączyć do szeregów dżihadystów w Syrii lub Iraku. Jeśli porównać to do liczby ludności, jest to najwyższy odsetek w całej Unii Europejskiej, dlatego kraj ten odwiedziła misja ONZ.
...
Po polsku sie mowi werbownicy. Mlodziez juz coraz slabiej zna polski.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:14, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Ponad 3 mln osób uciekły przed IS
akt. 17 października 2015, 05:07
Liczba osób, które opuściły swoje miejsce zamieszkania, uciekając przed falą prześladowań i przemocy ze strony Państwa Islamskiego od początku 2014 r. przekroczyła 3,2 mln - informuje "Rzeczpospolita" powołując się na dane Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji (IOM).
Bilans do 29 września mówi o 3 206 736 osobach, w tym 534 456 rodzinach. Najbardziej dotknięta jest zachodnia prowincja Anbar, skąd pochodzi 42 proc. tych, którzy musieli uciec z własnych domów. - Większość opuściła domy tylko z tym, co mogli unieść - powiedział Lothar Weiss z IOM. - Potrzebują ogromnego wsparcia - dodała. Państwo Islamskie proklamowało kalifat na opanowanych przez siebie znacznych obszarach Iraku i Syrii. IS, które rywalizuje z Al-Kaidą, jest oskarżane o zbrodnie przeciwko ludzkości. Organizacja zabiła tysiące żołnierzy, bojowników i cywilów, atakowała mniejszości, sprzedawała kobiety jako niewolnice i przyznała się do ścięcia wielu zachodnich dziennikarzy oraz pracowników humanitarnych. W skład IS wchodzą dziesiątki tysięcy ludzi, w tym wielu obywateli państw Zachodu. Ekstremistyczne sunnickie ugrupowanie kontroluje obecnie ok. 50 proc. terytorium Syrii i sporą część Iraku.
Artur Bartkiewicz
...
Uciekaja przed satanizmem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:49, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Nigeria: dwie kobiety zabiły 11 osób w sambójczym ataku
Dwie kobiety zabiły co najmniej11 osób w samobójczym ataku w wiosce Dar, w stanie Adamawa, na północnym wschodzie Nigerii - poinformowały policja i władze lokalne.
Kobiety wysadziły się w powietrze po tym, jak mieszkańcy wioski schronili się w buszu po wcześniejszym ataku dokonanym najprawdopodobniej przez islamistów z radykalnego ugrupowania Boko Haram.
Według rzecznika policji stanowej Othmana Abubakara, kobiety z przymocowanymi do ciała ładunkami wybuchowymi zmieszały się z tłumem, po czym odpaliły ładunki. Do pozostałych przy życiu otworzyli ogień towarzyszący im uzbrojeni osobnicy.
Samobójcze ataki z wykorzystaniem ładunków wybuchowych stały się preferowanym sposobem walki islamistów z Boko Haram. Ataki mają na celu spowodowanie jak największej liczby ofiar wśród ludności cywilnej.
Według niepełnych danych tylko od początku października zginęło w Nigerii ponad 100 osób. Od maja br. kiedy władzę objął nowy prezydent Muhammadu Buhari, śmierć poniosło 1370 osób.
Boko Haram dąży do utworzenia na północnym wschodzie Nigerii państwa wyznaniowego, w którym obowiązywałoby prawo szariatu.
...
Kobiety chcace byc niewolnicami. U wielu kobiet wystepuje masochizm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 135926
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:13, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
"Sueddeutsche Zeitung": dżihadyści z Niemiec likwidują dezerterów IS
"Sueddeutsche Zeitung": dżihadyści z Niemiec likwidują dezerterów IS - Onet
Dżihadyści z Niemiec służą w jednostce specjalnej Państwa Islamskiego (IS), która ściga i likwiduje dezerterów i odszczepieńców - pisze dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Redakcja powołuje się na zeznania Nilsa D., zatrzymanego po powrocie z Syrii.
Wywodzący się ze środowiska salafitów w Dinslaken-Lohberg (Północna Nadrenia-Westfalia) Nils D. przebywał w Syrii od października 2013 do listopada 2014 roku. Osiem miesięcy spędził w jednostce specjalnej nazywanej grupą szturmową, która zajmowała się chwytaniem dezerterów i osób nieprawomyślnych. Pracował też w więzieniu IS w Manbidż w prowincji Aleppo.
REKLAMA
Jak zeznał, uczestniczył w kilkunastu zatrzymaniach osób uznanych za dezerterów. Przyznał, że "tortury były na porządku dziennym", szczególnie w więzieniu. W Manbidż istniał ponadto "rynek jako miejsce egzekucji", gdzie miały miejsce rozstrzeliwania i ścięcia skazanych. Nils D. twierdzi też, że widział co najmniej jedno ukrzyżowanie.
Nils D. zaprzecza, jakoby sam brał udział w egzekucjach. Jak twierdzi, w więzieniu był kucharzem; nadzorował też złożoną z więźniów ekipę porządkową.
Członkowie oddziału szturmowego otrzymują wyższy żołd niż szeregowi bojownicy IS. Wynagradzani są też specjalnymi bonusami, a po zajęciu Mosulu otrzymali część zdobytych w tym mieście łupów - pisze "SZ". W szeregach jednostki specjalnej walczą też inni Niemcy.
Nils D. wrócił pod koniec 2014 roku do Niemiec. Policja aresztowała go dzięki podsłuchanej rozmowie, w której opowiadał o pobycie w Syrii. W styczniu były dżihadysta stanie przed sądem w Duesseldorfie. Ze względu na obszerne zeznania złożone podczas przesłuchań w innych procesach będzie występował jako świadek.
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji szacuje, że z Niemiec do Syrii i Iraku wyjechało ponad 700 islamistów, z których jedna piąta to kobiety. Ponad 60 uczestniczy bezpośrednio w walkach. Co najmniej stu niemieckich bojowników zginęło w działaniach zbrojnych.
...
KGB. Te ideologie sa identyczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|