Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
4 X 40!!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:06, 21 Sie 2018    Temat postu:

Czytelniczka "DGP" dostała mandat tylko dlatego, że wydała paragon, zanim urząd nadał numer kasie fiskalnej. Eksperci uważają, że to absurd.
Mandat za nagorliwość? Fiskus karze uczciwych /©123RF/PICSEL
Ministerstwo Finansów nie odpowiedziało na pytania "DGP" - m.i. o to, czy data nadania numeru ewidencyjnego wpływa na prawo podatnika do rozpoczęcia ewidencji na kasie rejestrującej.
Kobieta swój problem opisała w e-mailu do redakcji. Wskazywała w nim, że w tym roku założyła firmę i kupiła kasę fiskalną, bo z założenia jej klientami mają być osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej. Przed pierwszą sprzedażą poinformowała urząd skarbowy, że zamierza rozpocząć ewidencję na urządzeniu rejestrującym 16 kwietnia. Jego fiskalizacja została dokonana 11 kwietnia. Zgodnie z planami 16 kwietnia kobieta wystawiła pierwszy paragon. Możliwość korzystania z kasy od tego dnia potwierdził serwisant tego urządzenia.
Urzędnik znalazł błąd
Problem pojawił się, gdy czytelniczka złożyła wniosek o zwrot części wydatku poniesionego na zakup kasy rejestrującej (jest podatnikiem zwolnionym z VAT). Został on przyznany. Niestety, na podstawie przekazanych we wniosku informacji urzędnik stwierdził, że podatniczka popełniła czyn zabroniony, bo rozpoczęła prowadzenie ewidencji (tj. wystawiła paragon) przed nadaniem przez urząd skarbowy numeru ewidencyjnego kasy.
Kobieta za radą urzędnika napisała pismo z wyjaśnieniami, w którym wyraziła skruchę i poprosiła o niekaranie. Nic to jednak nie dało. Na początku sierpnia została wezwana do urzędu skarbowego w charakterze sprawcy wykroczenia skarbowego z art. 61 par. 3 kodeksu karnego skarbowego (wadliwe prowadzenie ksiąg). Dostała mandat karny, który przyjęła.
Jawna niesprawiedliwość
Oburzenia tą sytuacją nie kryje doradca podatkowy Jerzy Kuprianowicz. - To powszechna praktyka, że podatnicy nie czekają z rozpoczęciem ewidencjonowania do nadania numeru ewidencyjnego - twierdzi.
Według eksperta podatniczka postąpiła zgodnie z przepisami i powinna była rozważyć nieodbieranie mandatu. Przyznaje, że mogłoby się to jednak zakończyć skierowaniem sprawy do sądu.
Jerzy Kuprianowicz przypomina, że warunki niezbędne do rozpoczęcia ewidencji określa par. 13 rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących (Dz.U. z 2013 r. poz. 363). Mowa w nim o złożeniu przez podatnika zawiadomienia do właściwego naczelnika urzędu skarbowego, że będzie prowadził ewidencję przy zastosowaniu kasy oraz dokonaniu fiskalizacji. Nasz rozmówca podkreśla, że w rozporządzeniu nie ma mowy o numerze ewidencyjnym kasy, a obu warunków czytelniczka dochowała.
- Zachowanie urzędników jest bulwersujące. Szczególnie że fiskus od dawna walczy ze zjawiskiem niewydawania paragonów. Tymczasem w opisywanej sytuacji ukarany został uczciwy przedsiębiorca, który chciał postąpić zgodnie z przepisami. Już na starcie przekonał się, jak trudno być uczciwym w naszym kraju - podkreśla Jerzy Kuprianowicz.
KIS potwierdza
Prawidłowość zachowania podatniczki potwierdza Krajowa Informacja Skarbowa (KIS). W rozmowie telefonicznej konsultant przyznał, że data nadania numeru ewidencyjnego nie ma żadnego wpływu na prawo podatnika do rozpoczęcia ewidencji na kasie rejestrującej.
Analogicznego postępowania jak podatniczki nie zakwestionował też dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy. Wprawdzie wydana przez niego interpretacja (nr ITPP1/4512-144/16/AJ) dotyczyła prawa do ulgi na kasę, ale jest ona uzależniona od prawidłowego momentu rozpoczęcia ewidencji. W tym przypadku chodziło o kobietę, która chciała świadczyć usługi wybielania zębów. Podatniczka zaczęła wydawać paragony przed otrzymaniem numeru ewidencyjnego.
MF unika odpowiedzi
Ministerstwo Finansów nie odpowiedziało na pytania "DGP" - m.i. o to, czy data nadania numeru ewidencyjnego wpływa na prawo podatnika do rozpoczęcia ewidencji na kasie rejestrującej.
"Przedstawione pytania dotyczą konkretnej indywidualnej sytuacji, nie mamy możliwości bezpośredniego odniesienia się do sprawy" - odpisał resort. Przypomniał jednocześnie zasady nakładania i uchylania mandatów.

...

Kary za uczciwosc to zbrodnia. To zachecanie do przestepstw. Urzedasi niszczacy uczciwosc sa gorsi niz mafia vatowska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:15, 22 Sie 2018    Temat postu:

Polska skarbówka przegrała w sądzie z blogerką modową. Poszło o szminkę
W ydatki na szminki, róże, pędzelki, ciuchy, torebki - to dla blogerki modowej codzienność. Litania przedmiotów trwa, a, bądź co bądź, mało to one nie kosztują. Zaś na blogu nowe zdjęcia trzeba publikować nawet codziennie.
Kobieta, której zamarzyło się prowadzenie modowego bloga, przytomnie zauważyła, że kupowanie tych wszystkich rzeczy to przecież wydatek związany z działalnością gospodarczą. Zapytała więc fiskus, czy może wrzucić je sobie w koszty.
Czy szminkę można wrzucić w koszty?
Jak donosi spidersweb.pl, skarbówka odmówiła tłumacząc, że blogerzy uzyskują przychód z tytułu reklam umieszczanych na stronie, a nie z tytułu prowadzenia bloga. Kobieta postawiła więc zaskarżyć stanowisko fiskusa i sąd przyznał jej rację.

...

Oczywiscie. Jesli ktos kupuje cos tylko dla bloga jest to koszt prowadzenua dzialnosci. Tak samo jesli testuje telefony i kupuje ich z 10 na miesiac to przeciez nie jest to do uzywania osobistego. Przy czym zakladam ze je odsprzedaje. Zatem tylko roznica jest kosztem. Jednak szminki nie odsprzeda. To oczywiste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:03, 24 Sie 2018    Temat postu:

Odbierając fakturę od korzystającego z ulgi musisz... zapłacić za niego ZUS...

Ulga na start z tzw. małym Ulga na start z tzw. małym ZUS-em to jedna wielka pułapka dla...

...

Kto zrobil pulapki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:38, 27 Sie 2018    Temat postu:

Firma opodatkuje sprzedaż prawa do utworu jak zysk kapitałowy
REKLAMA
W marcu 2018 r. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej podjął temat podatku dochodowego od osób prawnych w kontekście sprzedaży prawa do utworu. Chodziło o ustalenie, czy uzyskane przychody ze sprzedaży praw majątkowych generują obowiązek prezentowania ich jako zysków kapitałowych. Zajęcie takiego stanowiska oznaczałoby, że po stronie przedsiębiorcy istnieje konieczność dokonania osobnego wyliczenia uzyskanego dochodu i niemożność ewentualnego łączenia takich zysków ze stratą z innych źródeł przychodów. Jakie zagrożenia się z tym wiążą? Kto ucierpi najbardziej?
Stan faktyczny
Sprawa dotyczyła spółki z ograniczoną odpowiedzialnością – podatnika podatku dochodowego, który zajmuje się działalnością marketingową i reklamową. W swojej ofercie posiada między innymi tworzenie haseł reklamowych oraz wzorów reklamowych, co stanowi działania twórcze i artystyczne. W zawartych między spółką a klientami umowach podmiot ten wyrażał zgodę na przeniesienie na nabywcę wszelkich autorskich praw majątkowych. Czy zatem uzyskane przychody ze sprzedaży praw majątkowych stanowią zyski kapitałowe? W ocenie wnioskodawcy, zwracającego się do organu o wydanie interpretacji podatkowej, uzyskane ze sprzedaży autorskich praw majątkowych dochody nie powinny być wykazywane jako przychody z zysków kapitałowych, ale jako przychody z innych źródeł dochodów. Spółka powołała się na fakt, iż intencją prawodawcy, tworzącego zmiany w obowiązujących przepisach, było ograniczenie fiskalnych skutków, związanych z ewentualnym sztucznym kreowaniem straty w operacjach gospodarczych. Biorąc natomiast pod uwagę fakt, iż sprzedaż praw autorskich przy działalności marketingowo-reklamowej stanowi olbrzymi fragment tego typu fachu, takie generowanie sztucznej straty nie jest możliwe. Spółka nie należy zatem do kręgu podmiotów, które mogłyby zyskać na optymalizacji związanej z tworzeniem fałszywej straty. W konsekwencji, w ocenie wnioskodawcy zyski ze sprzedaży autorskich praw majątkowych nie powinny być uwzględniane jako zyski kapitałowe i podlegać osobnemu rozliczeniu.
Nieprawidłowe stanowisko wnioskodawcy
Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób prawnych za przychody z zysków kapitałowych uważa się również przychody z praw majątkowych, tj. między innymi z autorskich lub pokrewnych praw majątkowych, licencji, know-how, o przewidywanym okresie używania dłuższym niż rok, wykorzystywanych przez podatnika na potrzeby związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą albo oddanych przez niego do używania na podstawie umowy licencyjnej (sublicencji), umowy najmu, dzierżawy lub innych określonych przepisami prawa. Dodatkowo ustawa wskazuje, że w tej sytuacji chodzi również o zbycie wyżej wymienionych praw.

...

Jak sprzedaje prawo do utworu to je trace i juz na nim nie zarabiam. Zatem gdzie tu zysk? To jest jak sprzedaz zakladu. Juz go nie mam. Wyprzedaz majatku to nie zysk tylko likwidacja. Co innego gdyby ktos handlowal takimi prawami. Kupowal taniej sprzedawal drozej. Wtedy roznica to zysk i normalne podatki wchodza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:22, 30 Sie 2018    Temat postu:

- Zaskoczyli mnie. Doradzili, że najlepiej będzie, jak zapłacę jak najszybciej. Straszyli komornikiem. Popłakałam się, pieniądze pożyczyłam i zapłaciłam. Dopiero następnego dnia przeczytałam u was, że źle zrobiłam - mówi money.pl pani Dorota z Olsztyna. Kolejna „ulgowiczka”, która został...

Skarbówka nastraszyła samotną Skarbówka nastraszyła samotną matkę i ta zapłaciła nienależny podatek....

...

Zbrodniarze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:17, 05 Wrz 2018    Temat postu:

Przedsiębiorca nie popełnił żadnego błędu, ale i tak musi zapłacić odsetki od należności podatkowej. Polskie firmy, które prowadzą działalność za granicą, może czekać przykra niespodzianka ze strony fiskusa po kontrowersyjnym, bardzo profiskalnym orzeczeniu NSA.

Odsetki od podatku, którego nie Odsetki od podatku, którego nie było. Agresywny fiskalizm skarbówki

...

Absolutnie niedopuszczalne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:55, 18 Wrz 2018    Temat postu:

Prof. Modzelewski: Ustawę o VAT należy wyrzucić do kosza. Tylko nowa może zamknąć lukę podatkową
Wrz 18, 2018 09
Prof. Modzelewski
Prof. Witold Modzelewski, były wiceminister finansów

W latach 90. XX wieku nowa ustawa o podatku VAT uzdrowiła finanse państwa. Wpływy do budżetu stopniowo rosły. Ale po wejściu Polski do Unii Europejskiej zmiany regulacji spowodowały znaczny wzrost oszustw podatkowych. Istniejące instrumenty prawne zwalczania tych zjawisk są mało efektywne. Remedium mogłaby być zupełnie nowa ustawa o tym podatku. Prof. Witold Modzelewski, były wiceminister finansów tłumaczy dlaczego odwrócony VAT, Jednolity Plik Kontrolny oraz inne przepisy, jakie wprowadzono w ostatnich latach, nie zmniejszają skali nadużyć, bądź są wręcz szkodliwymi rozwiązaniami dla Skarbu Państwa.

Jest pan autorem pierwotnej ustawy o podatku VAT i akcyzie. Jak wówczas wpłynęła ona na polski budżet?

Prof. Witold Modzelewski: W latach 1988-92 byliśmy w stanie całkowitej katastrofy. Transformacja ustrojowa zniszczyła system dochodów budżetowych. Wprowadzenie w 1993 roku tej ustawy było największym sukcesem w XX wieku w zakresie finansów publicznych. Dzięki niej dochody budżetowe wzrosły w ciągu pierwszego roku (1993 r.) nominalnie o 70%, a realnie – uwzględniając inflację – o 40%. Do roku 2004 wpływy z VAT i akcyzy stanowiły 12% PKB, w tym 8% z VAT. Wprowadzone podatki miały znacząco zwiększyć dochody budżetowe, nie hamując jednocześnie wzrostu gospodarczego. I ten cel wtedy osiągnęliśmy.

W kolejnych latach ustawa była wielokrotnie zmieniana. Dziś nie przypomina pierwowzoru. Jakie zmiany były pozytywne, a jakie negatywne?

Prof. Witold Modzelewski: „Mojej ustawy o VAT” i akcyzie nie ma od 2004 roku. Od tego czasu mamy inne regulacje zarówno w sensie formalnym, jak i koncepcyjnym. Pojawiły się podatki w wersji wspólnotowej, które poza nazwą i ogólną ideą są nieporównywalne do wcześniejszych rozwiązań. I to są w istotnej części chore rozwiązania. Problemy z tymi podatkami zaczęły się właśnie po przystąpieniu do Unii Europejskiej, kiedy wprowadzono nowe koncepcje podatku VAT i akcyzy. Już wtedy wiadomo było, że wspólnotowe wersje tych podatków są głęboko wadliwe. Rozwiązania unijne doprowadziły do powstania gigantycznej luki między tym, co powinno wpłynąć, a realnymi wpływami do budżetu państwa. To, według szacunków wynosi 180-220 mld euro rocznie w całej UE. Żadne państwo w historii nie przeżywało w okresie pokoju takiej katastrofy fiskalnej, jaką Polska zawdzięcza wspólnotowej wersji VAT-u. Już w 2004 roku obniżyły się dochody budżetowe w stosunku do PKB. Po niewielkich wzrostach w kolejnych dwóch latach, od 2007 roku znów zaczęły spadać. Dopiero w 2019 r. osiągniemy ponownie poziom wpływów z VAT-u w granicach 8% PKB.

Czego w takim razie uczą nas najnowsze losy podatku VAT?

Prof. Witold Modzelewski: Historia lat 2007-2015 to część obrazu katastrofalnej realizacji unijnej koncepcji podatku VAT. To także historia naszych własnych grzechów, bo nie we wszystkich krajach udało się zepsuć system fiskalny tak jak u nas. A teraz UE przedstawia kolejne radosne pomysły, według których sprzedawane na eksport towary będą obłożone stawkami VAT obowiązującymi w danych krajach – osobne np. dla Czech, Szwecji czy Niemiec. To są zwyczajne nonsensy, popierane gorliwie przez tych, którzy doprowadzili do destrukcji tego podatku w poprzednim dziesięcioleciu.

Czyli do 2004 roku koncepcja tego podatku była skuteczna, a później wszystko się posypało. Jakie były tego powody?

Prof. Witold Modzelewski: Przede wszystkim przyczyniła się do tego implementacji błędnej koncepcji. W Polsce wprowadziliśmy te reguły bezmyślnie, bez zabezpieczenia przed szkodliwością części rozwiązań. W efekcie transakcje wewnątrzwspólnotowe są nieweryfikowalne. Nie jesteśmy w stanie ocenić, czy doszło do nich naprawdę, czy były fikcją. Dlatego towary da się wielokrotnie przewozić między granicami w obie strony i uzyskiwać zwroty. Można nawet obracać tylko fakturami. W Polsce przedsiębiorcy składają ponad milion deklaracji dotyczących zwrotu VAT rocznie. Taką liczbą nie da się skutecznie zarządzać, a oddawane w tym czasie środki sięgają 100 mld zł.

Z czego wynikają takie zaniedbania?

Prof. Witold Modzelewski: W Polsce za podatki wziął się międzynarodowy biznes legislacyjny, który sam siebie uznał za znawcę tematyki, a politycy w to wierzą do dziś. Prawo tworzyły firmy doradcze na potrzeby swoich klientów. I to cała historia.

W ramach ograniczania wyłudzeń wprowadzono takie rozwiązania jak odwrócony VAT. Jak on działa?

Prof. Witold Modzelewski: To rozwiązanie służące zwiększeniu luki podatkowej, a nie jej zmniejszeniu. Jest to faktyczna likwidacja podatku od towarów i usług. Jeśli ktoś przykładowo kiedyś sprzedawał stal z VAT-em, to musiał zapłacić podatek. Po wprowadzeniu tzw. odwróconego VAT-u już nic nie płaci. Nie musi już wywozić towaru za granicę, żeby skorzystać ze zwrotu. Opowiadanie, że w ten sposób uszczelniany jest system to zwykłe dyrdymały. Jak likwidacja opodatkowania i zwiększenie liczby podatników żądających zwrotu VAT-u ma zwiększyć przychody z tego tytułu? I tutaj jest pytanie do Ministerstwa Finansów. Ile faktycznie wpłacały do budżetu branże przed wprowadzeniem odwróconego VAT-u, a ile teraz zwraca im się tej daniny? To zwyczajna ściema. A taką metodę zastosowano także w przypadku towarów, przy których nigdy nie dochodziło do wyłudzeń. I od 2011 roku rośnie z tego powodu luka podatkowa.

Innym mechanizmem kontroli wpływów z VAT-u miało być wprowadzenie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Czy w tym przypadku możemy mówić o sukcesie?

Prof. Witold Modzelewski: A czy zwiększenie liczby sprawozdań składanych przez podatników zwiększy wpływy budżetowe? Niech to ktoś wytłumaczy. Od początku roku 1,6 mln podatników przesyła co miesiąc swoje ewidencje podatkowe. A samych deklaracji podatkowych jest rocznie 18 mln, nie licząc korekt. Kto ma w tym interes poza firmami informatycznymi obsługującymi przedsiębiorców? I co to daje państwu? To są ciekawe pytania, na które chciałbym uzyskać odpowiedź.

Jednak dochody do budżety z VAT-u rosną. Jak to wytłumaczyć?

Prof. Witold Modzelewski: Rosły w 2017 roku. W tym roku nie będzie już tego sukcesu. Wzrost w zasadzie wynika z poprawy sytuacji gospodarczej oraz odstraszających działań władzy, a nie z powodu wprowadzenia JPK czy odwróconego VAT-u. Na razie wystarczają groźne miny rządzących polityków i zmiany w kodeksie karnym po 1 marca 2017 roku, dotyczące kar za fałszowanie faktur. A właśnie one są podstawą wszystkich oszustw podatkowych. Skończono z przyzwoleniem dla wyłudzania środków ze Skarbu Państwa, a organy władzy stały się bardzie opresyjne. W efekcie część oszukańczych transakcji przeniesiono do innych krajów.

Co może przynieść kolejny mechanizm kontrolny, tzw. split payment?

Prof. Witold Modzelewski: Przyjęto wersję koślawą, nikt nie chce jej stosować bez przymusu. Przede wszystkim nie zagwarantowano przedsiębiorcom, że ci, którzy korzystają z tej metody, nie będą nękani przez organy skarbowe. Trudno już teraz oceniać przyszłe skutki, ale to rozwiązanie jest w obecnym kształcie wręcz marginalne.

Co w takim razie należy zmienić w ustawie o VAT? Jakie działania są najpilniejsze?

Prof. Witold Modzelewski: Lista jest bardzo długa, ale przede wszystkim prawo podatkowe musi być wiarygodne dla uczciwych obywateli. A w tej sferze podatek VAT został zdegenerowany. Obowiązująca ustawa nie budzi jakiegokolwiek zaufania. Wręcz jest traktowana jako akt wrogi wobec uczciwych, a przyjazna wobec oszustów. Na jej podstawie wydaje się 15 tys. urzędowych interpretacji rocznie. To katastrofa – nikt nie wie, co tu obowiązuje. Najbardziej sensowne byłoby wrzucenie tych przepisów do kosza i stworzenie zupełnie nowych. Z satysfakcją zauważam, że minister finansów zapowiedziała, iż „nie wyklucza” stworzenia innego aktu prawnego, zastępującego dotychczasowy. To najlepsza droga, by przywrócić zaufanie do stanowionego prawa.

Czyli trzeba zrobić wszystko od nowa?

Prof. Witold Modzelewski: Przede wszystkim należy usunąć tzw. inwestycje legislacyjne, umożliwiające części podatnikom niepłacenie podatków. Trzeba usunąć zapisy powstałe w wyniku lobbingu, a działające na szkodę interesu publicznego, jak np. odwrócony VAT. Tylko dzięki temu moglibyśmy zrównoważyć spadek wpływów spowodowany obniżeniem podstawowej stawki podatku VAT z 23 do 22%. Szybką naprawę ustawy można uzyskać wyrzucając z niej wszystko to, co zostało dopisane przez lata. Jednocześnie musimy pamiętać o tym, że pozostaną w niej wady wynikające z niezbyt mądrego prawa unijnego. Obowiązujące przepisy pozwalają legalizować działania bezprawne, a jednocześnie – z każdego zrobić przestępcę. Zyskuje na niej międzynarodowy biznes podatkowy, który z pewnością będzie bronić tego gniota. Ma do tego prawo, ale większość przedsiębiorców czeka na lepsze rozwiązanie.

...

Podatki ulegają erozji na skutek kombinacji ludzkich ale i zmian rzeczywistosci. Stad trzeba pisac je na nowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:49, 25 Wrz 2018    Temat postu:

NO I PROSZĘ! Luka w VAT maleje, dochody Polski rosną

Luka w podatku VAT w Polsce zmniejszyła się w 2016 r. do 34,92 mld zł z 40,38 mld zł rok wcześniej – podał w piątek Eurostat.

...

Wreszcie dane inne niz z paskow tvp. I faktycznie wyglada dobrze. Kluczowy jest jednak rok 2017 bo jesli luka skoczy znaczy to ze byl to przypadek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:44, 05 Paź 2018    Temat postu:

Witold Modzelewski: patologie w VAT zubożyły nas o kilkaset miliardów złotych

ARTYKUŁ
Autor: PAP/PSZ
18-09-2018 20:41
Witold Modzelewski: patologie w VAT zubożyły nas o kilkaset miliardów złotychKomisja śledcza ds. nieprawidłowości w VAT i akcyzie już działa.
Fot. Shutterstock.com
facebook3 tweeter wykop linkedin
wydrukuj artykuł prześlij dalej
Problem rosnących zwrotów VAT, co wiązało się mniejszymi dochodami budżetu, zaczął być wyraźnie widoczny w 2009 r. - stwierdził przed komisją ds. VAT prof. Witold Modzelewski. Zwrócił uwagę, że dochody z VAT spadły wówczas mimo wzrostu PKB.

Witold Modzelewski stwierdził, że w 2008 r. zrobiono coś bardzo "niemądrego" - zlikwidowano dodatkowe zobowiązanie podatkowe.
Wskutek tego już w 2009 roku zaczęły maleć dochody z VAT.
Komisja śledcza bada nieprawidłowości dotyczące VAT i akcyzy z lat 2007-2015.
ZOBACZ TAKŻE

Prezes PiS: nadużycia w kwestii VAT nie mogły istnieć bez świadomej bierności władzy
Prezes PiS: nadużycia w kwestii VAT nie mogły istnieć bez świadomej bierności władzy
Minister finansów: system podatkowy wymagał uszczelnienia
Koncern chwali rząd za prawo, które poprawia jego wyniki
Sejm uchwalił zmiany w rozliczaniu PIT
Prof. Modzelewski z Uniwersytetu Warszawskiego jest ekspertem, doradcą podatkowym, radcą prawnym, prezesem i wspólnikiem Instytutu Studiów Podatkowych, był wiceministrem finansów w latach 1992-1996. Jest m.in. autorem pierwszej ustawy o VAT. Był pierwszym świadkiem wezwanym i przesłuchiwanym przez sejmową komisję śledczą "do zbadania prawidłowości i legalności działań oraz występowania zaniedbań i zaniechań organów i instytucji publicznych w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego w okresie od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r."

18 września mówił, że "w okresie, którym zajmuje się komisja, wielkość różnicy zwanej luką podatkową bardzo rosła, to fakt jest poza sporem". Dodał, że szacowali to zarówno eksperci niezależni, jak i eksperci zainteresowani.

"Jeżeli badamy to, co jest stratą, bo ta strata jest obiektywna i te straty liczymy w setkach już miliardów złotych w tym okresie, o którym mówimy" - mówił. Jak dodał, "skala problemu jest zatrważająca".

Profesor przyznał, że tendencja spadku udziału dochodów z VAT w relacji do PKB zaczęła się już w roku 2008, a narastała w 2009 r. i utrzymywała się przez kolejne lata. Zwrócił uwagę, że w 2009 r. budżet państwa zakładał dochody z VAT na poziomie 119 mld zł, ale po zmianie budżetu wykonanie wyniosło 99 mld zł. Modzelewski przekonywał, że powodem nie był kryzys, bowiem dotyczył on tylko VAT, a nie całej gospodarki. "Nie spadł PKB, ale dochody budżetowe spadły" - zauważył. "Właśnie wtedy pojawiły się, narastały te zjawiska patologiczne, które spowodowały, że jesteśmy biedniejsi jako zbiorowość, jako nasza ojczyzna, o kilkaset miliardów złotych" - podkreślił.

...

To nie byla jakas nieporadnosc sluzb! To byl celowy proceder ŁĄCZNIE Z ROBIENIEM DZIUR W PRAWIE ZEBY KRASC! Braly w tym udzial osrodki zagraniczne i pewnie one najwiecej ukradly!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:32, 16 Paź 2018    Temat postu:

MF ogromna kwota 3,6mld euro na rachunkach budżetowych resortu finansów

Ministerstwo Finansów poinformowało, że na koniec września na rachunkach budżetowych resortu finansów było ponad 3,6 mld euro. Komunikat dotyczy stanu środków walutowych i operacji, które MF wykonało, by zarządzać naszym długiem zagranicznym, którego proporcje w stosunku do długu...

...

Zapewne przedwyborcze info? Jak jest kasa to likwidowac dlug. Tylko idiota pozycza na 5% zeby wplacic na lokate 3%! A tak robia ,,nasze wuadze" po 89...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:48, 22 Paź 2018    Temat postu:

Rząd wyrzuci Ubera z Polski? Znamy nowy projekt ustawy

Rząd wyrzuci Ubera z Polski? Znamy nowy projekt ustawy... Przecież to jest dramat, kolejna przepychana po cichu ustawa, który niszczy innowacyjne rozwiązania.

KOMENTARZE (14) : najstarszenajnowszenajlepsze

janekmen 2 dni temu via iOS +1
Przecież kierowcy ubera płaca podatki. Tylko od prowizji ubera podatek jest płacony w Holandii, ale jest to zgodne z prawem unijnym. Wszystkie firmy płacą podatek dochodowy w miejscu rejestracji i VAT w miejscu świadczenia usługi. Uber świadczy usługę łączenia kierowcy z klientem i zgodnie z prawem unijnym sprzedaż usług elektronicznych poza granice państwa jest zwolniona z VAT. Nie tylko Uber tak ma, każda firma sprzedająca Soft w UE.

...

O co chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:01, 04 Lis 2018    Temat postu:

Skarbówka wysyła listy do nowożeńców. Chce znać wszystkie szczegóły wesela

Urząd Skarbowy w Rypinie wysłał list do wszystkich par, które brały ślub na terenie gminy w 2016 roku. Zadaje pytania dotyczące wszystkich szczegółów wesela, m.in. tego, gdzie się odbyło i z jakich usług (kwiaciarni, fotografa, dekoracji) korzystali nowożeńcy. Fiskus interesują konkretne kwoty.
...

O a co to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:02, 06 Lis 2018    Temat postu:

Crido Taxand: Skarbówka masowo utajnia dokumenty w postępowaniach podatkowych

Wyłączanie jawności dokumentów stało się nowym narzędziem organów podatkowych w trakcie prowadzonych postępowań podatkowych - uważają eksperci Crido Taxand. Według nich skarbówka może wychodzić z założenia, że "w ten sposób podatnik też wszystkiego nie zobaczy".

...

I zaplaci nienalezny podatek? Jaki jest cel? Ukrycie i pobranie nienaleznego to ciezkie przestepstwo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:17, 15 Lis 2018    Temat postu:

To się nie mieści w głowie. Kobiety, które poprosiły mechanika o wymianę...

Przyjeżdżają dwie kobiety pod zakład mechanika i błagają o pomoc. Spaliły im się żarówki, a muszą jechać w trasę! Mechanik szybko pomaga i bierze od kobiet 10 zł. I dziś biega po sądach. Bo to była taka... akcja skarbówki. Nawet agent Tomek by czegoś takiego nie wymyślił.

KOMENTARZE (3) : najstarszenajnowszenajlepsze

Wojtek-Jarzecki 3 godz. temu +2
W kontrolach z urzędu są same wredne baby. Zauważcie że urzędniczka czy policjantka rzadko która odpuści, one pchają się przed szereg chcą przypodobać się szefom. W tym przypadku perfidnym jest pomysł prowokacji na 10 zł. To tak jak ta kara więzienia za ten wafelek. Sprowokowałaby na kilka tysięcy to mógłbym jeszcze zrozumieć.
udostępnij

kasztan_ 3 godz. temu via Android +5
Chłopa po sądach ciągają o 10 zł, a jak się jakiś urzędnik pomyli na kilka milionów to nikt nawet palcem nie kiwnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
udostępnij

Sobczak 2 godz. temu 0
a jak się jakiś urzędnik pomyli na kilka milionów to nikt nawet palcem nie kiwnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@kasztan_: ja gdybym tak stracił majątek życia przez błąd urzędasa to bym go chyba zabił ( ͡° ʖ̯ ͡°) pewnie bym poszedł za to siedzieć ale może to by cos tknęło, zeby zmienić coś w przepisach. (znając życie pewnie na korzyśc US)

...

Agent Tomek ich uczyl! On teraz profesor prowokatologii. Ta prowokacja jest debilna. Przeciez on pomogl. Powinien nagrode dostac. Pomogl kobietom w sytuacji beznadziejnej!

Poza tym nie wolno ot tak sobie prowokowac! Musza byc mocne podejrzenia ze ktos oszukuje! Nawet nie jakis tam donos bo to moze byc zlosliwosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:21, 20 Lis 2018    Temat postu:

"Pijawka" skarbowa, która sądziła się z mechanikiem o 10 zł dostała nagrodę

Nie wiadomo jak tą sprawę rozpatrywać. Sama sprawa mechanika z Bartoszyc przytaczana jest jako przykład nieprawidłowej pracy skarbówki. A tutaj proszę: nagroda dla Pani naczelnik! I to od kogo? Od BCC czyli stowarzyszenia przedsiębiorców. Jej placówkę uznano za… Urząd przyjazny przedsiębiorcom…

???

Relatywnie moze gdzie indziej byc gorzej. Bo ten ,,cud podatkowy Morawieckiego" znany z tvp to polega na mocniejszym ciśnięciu tych placacych! Szara strefa raczej rosnie! Bo prawdopodobnie przesadzili. I juz zaczyna sie oplacac unikanie! Jak panstwo wysysa za duzo to rosnie oplacalnosc szarej strefy! I wcale nie chodzi o sumy! Moga wysysac czas! Obecnie co miesiac trzeba wysylac sprawozdanie! To dosc meczy i irytuje. I tym podobne pomysly.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:07, 21 Lis 2018    Temat postu:

Będzie kara dla nadgorliwych urzędniczek fiskusa

Inspektorki, które dokonały znanej już w całym kraju prowokacji w warsztacie samochodowym, gdzie wyłudziły żarówkę, mogą spodziewać się kary

...

To sa kobiety to graja na uczuciach litosci pomocy kobietom itd. ABSOLUTNIE NIE WOLNO POGRYWAC NA SZLACHETNYCH PUBUDKACH! OHYDA! JAK JUZ TO NA NISKICH! NA CHCIWOSCI! To jest lapanie oszustow! Jesli w ogole maja byc prowokacje bo po roznych Kaminskich i Tomkach to juz mamy dosc tomkowania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:26, 22 Lis 2018    Temat postu:

Naczelnik US zatrzymany przez CBA. Na gorącym uczynku

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało na gorącym uczynku naczelnika Urzędu Skarbowego w Ostrowie Mazowieckim i komornika, którzy przyjęli 150 tys. zł łapówki od przedsiębiorcy. Zatrzymano ich przy dzieleniu się łapówką.

...

Oooo! To nie byla prowokacja zatem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:46, 26 Lis 2018    Temat postu:

Rekordowy wyrok ws. VAT. Naczelny Sąd Administracyjny po stronie przedsiębiorcy

Prowokacja z żarówką w Bartoszycach to nie pierwszy i nie najpoważniejszy grzech skarbówki. Przez decyzje fiskusa firmy zmuszone są ogłaszać upadłość, tak jak spółka z Raciborza. Nie pomógł jej już nawet korzystny wyrok sądu.

...

No wlasnie zeby firme zniszczyc starczy ja ,,przytrzymac" pare lat w sądzie i koniec! Bo to i konta przyblokowane i srodki zajete. Prowadz firme w tej sytuacji! A po 2 latach to mozesz sobie oprawic w ramke korzystny wyrok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:22, 26 Lis 2018    Temat postu:

Istotną przyczyną katastrofalnej skali zwrotów VAT jest tzw. odwrotne obciążenie
Komentarze: 680
Dzisiaj, 26 listopada (06:00) Aktualizacja: Dzisiaj, 26 listopada (11:03)
Według oficjalnych informacji (odpowiedź na interpelację poselską nr 25570 z 3 września 2018 r.), w 2017 roku po raz kolejny wzrosły zarówno liczby deklaracji, w których żądano zwrotów w podatku od towarów i usług, jak i kwota żądanych zwrotów.
UDOSTĘPNIJ

Skala zwrotów VAT jest katastrofalna! /©123RF/PICSEL
To prawda, że niedawno było jeszcze gorzej, bo kwota żądanych zwrotów w 2015 roku przekroczyła 100 mld zł, ale wciąż jest bardzo źle. Liczba tych deklaracji wynosi już ponad 1 300 000, a zwroty przekraczają 90 mld zł. Mimo bezspornego sukcesu fiskalnego, który uzyskano w tym podatku w 2017 roku - 30 mld zł przyrostu dochodów (w tym roku podobnego sukcesu nie będzie), liczba deklaracji "zwrotnych" oraz tych zwrotów jest zbyt duża, aby organy podatkowe mogły rzetelnie sprawdzić zasadność istotnej części tych żądań. Wiedzą o tym świetnie zarówno uczciwi podatnicy jak i "przebierańcy", czyli podmioty udające podatników, którzy wyłudzają VAT. Prawdziwi beneficjenci tych oszustw pozostają z reguły w sensie dosłownym - bezkarni, nikt im nie odbiera uzyskanych korzyści, a działania represyjne i egzekucyjne władzy skarbowej są skoncentrowane z reguły nieświadomych uczestnikach tych oszustw, którzy nie ukryli swojego majątku. To prawda, na podstawie przepisów o rozszerzonej konfiskacie istnieje możliwość skutecznego odebrania korzyści pochodzących z tego rodzaju przestępstw, są tu już pewne sukcesy, ale działania te nie powodują bezpośrednich skutków fiskalnych: nie odstraszają potencjalnych oszustów: zapłacą za nich uczciwi lecz naiwni podatnicy.
Schematy działania
Schematy działania organizatorów wyłudzeń zwrotów tego podatku z reguły uwzględniają nieświadomie uczestnictwo w tym procederze prawdziwych podatników, którzy później będą ofiarami działań represyjnych. Najprostszym przykładem są tzw. "operacje stalowe", czyli wyłudzenie zwrotu przy pomocy krajowego odwrotnego obciążenia.
Beneficjenci tych wyłudzeń doprowadzą do tego, że towar objęty tym przywilejem zostaje wielokrotnie kupiony i sprzedany przez kilku uczciwych podatników: godzą się oni na to, bo nie muszą od tych transakcji zapłacić VAT-u i uzyskują z tego tytułu prawo do zwrotu podatku. Są oni jednak wprowadzani w błąd, bo tego towaru w rzeczywistości nie ma, a beneficjentom służą do wyłudzenia "swojego" zwrotu na podstawie równie fikcyjnych faktur zakupowych wystawionych na inne towary lub usługi. Po zainkasowaniu tego zwrotu beneficjent znika, a władza dobiera się do skóry pozostałym "oszustom", którzy przecież handlowali fikcyjnym towarem i "wyłudzali" zwroty z tego tytułu, które w innej sytuacji uczciwie należałoby się im. Jedyną ich linią obrony jest przekonywanie władz skarbowych oraz sądów, że działali w "dobrej wierze" i "dołożyli należytej staranności", lecz uzyskanie tu sukcesu graniczy z cudem. Z tego powodu towary, które zostają objęte przywilejem odwrotnego obciążenia, stają się przedmiotem wzmożonego obrotu, wzrasta ich sprzedaż niekiedy nawet o kilkadziesiąt procent. Cieszą się ekonomiści, że rośnie PKB, ale są to jednak w dużej części transakcje fikcyjne służące wyłudzaniu zwrotów tego podatku.
Wiedza tajemna?
Czy to, co wyżej napisałem jest jakąś wiedzą tajemniczą? Ależ skąd, wie to każdy, kto zajmuje się tym podatkiem. Ale w oficjalnym obiegu medialnych trwa na ten temat zmowa milczenia, bo podatkiem tym od wielu lat rządzi "lobby odwrotnego obciążenia" załatwiające zainteresowanym ten przywilej. Dysponuje on tak dużymi środkami, że prawdopodobnie ma wpływ na medialny obraz tego podatku, bo przecież w "liberalnej demokracji" rządzi ten, kto ma pieniądze. A są to kwoty niewyobrażalne - nawet dla sektora finansowego.
Jako jeden z niewielu ekspertów publicznie piszę i mówię o tej patologii, która jest jedną z głównych przyczyn luki w VAT. Byłem w związku z tym brutalnie (i niemerytorycznie) atakowany przez opozycyjnego posła będącego członkiem komisji śledczej do spraw wyłudzeń podatku VAT.
Odwrotne obciążenie
Główną przyczyną nadmiernego wzrostu liczby deklaracji "zwrotnych" w tym podatku oraz zbyt wysokiej kwoty żądanych zwrotów, jest krajowe odwrotne obciążenie, czyli towary i usługi wymienione w załączniku nr 11 i 14 do ustawy o VAT. Aby za jedynym pociągnięciem zlikwidować większość oszustw w tym podatku i jednocześnie zwiększyć dochody budżetowe, wystarczy uchylić te załączniki. Przypomnę, że w 2015 roku projekt nowej ustawy o VAT likwidował ten patologiczny przywilej, lecz lobby odwrotnego obciążenia, obecne cały czas w strukturach władzy, storpedowało tę inicjatywę.
Pragnę przypomnieć, że zgodnie z prawem wspólnotowym z początkiem przyszłego roku należy zlikwidować ten przywilej. Dałoby to przyrost dochodów budżetowych nawet do ponad 190 mld zł. Ciekawe, czy lobby odwrotnego obciążenia da sobie odebrać ten przywilej? W końcu idzie o około 10 mld zł. Sądzę, że jeśli interes publiczny nikogo nie obchodzi, to w imię interesów uczciwych podatników należy zadać pytanie: czy zostaną wreszcie uchylone przepisy służące wyłudzeniom tego podatku?
Witold Modzelewski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, Instytut Studiów Podatkowych

...

Tu by sie przydalo podzialac a nie o 10 zl walka. Tu co najmniej 10 mld. A spokojnie i 20 jest przekretem.
Partyjniactwo tego nie zrobi. Trzeba by zebrac wszystkich w miare uczciwych ekspertow nawet komuchow (skrajny ale wynowny przyklad). I niech dadza pomysly i wdrozyc nie ku chwale rzadu tylko zeby wreszcie zrobic porzadek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:03, 28 Lis 2018    Temat postu:

Nawet bank umorzył jej dług zamordowanej mamy, więc skarbówka...

domaga się gigantycznego podatku. Gdzie my żyjemy?

...

Ale co odsetki umorzyl? Te moga byc 10 czy 20 razy wyzsze od dlugu! Fikcyjne liczby nie istnieja! Nie moze byc podatku od fikcji!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:14, 01 Gru 2018    Temat postu:

Karmi bezdomnych, pomaga kobietom w potrzebie. Urzędnicy chcą ją tego pozbawić

Od lat prowadzi na warszawskiej Woli restaurację. Ale to nie jest zwykła knajpka. Pomaga tam kobietom w trudnej życiowej sytuacji i rozwozi jedzenie osobom bezdomnym. Urzędnicy chcą jej jednak odebrać to miejsce. Zabrali jej kuchenne sprzęty, ale szybko dostała wsparcie...

...

O co chodzi urzednikom?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:33, 07 Gru 2018    Temat postu:

Naczelnik skarbówki odwołana za żarówkę. Finał głośnej sprawy

Sławetna akcja urzędniczek skarbówki z Bartoszyc ma swój finał. Małgorzata Sipko zwolniona za prowokację jej podwładnych z żarówką u mechanika, który nie wystawił na nią paragonu. Naczelniczkę odwołał dyrektor KAS.

...

Gorliwosc powinna byc nagradzana nie glupota. Jednakze sa przewaly na miliony i tu nie widac aby byly karane. Ta akcja to widowiskowa owszem glupota ale przeciez nie mafijna struktura!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:17, 20 Gru 2018    Temat postu:

Nowe zasady wysyłki PIT-ów. Przedsiębiorcy są przerażeni

Najmniejsi przedsiębiorcy biją na alarm - nie są gotowi wysyłać informacji o dochodach swoich pracowników do US online. Jeśli ich obawy się potwierdzą i nie poradzą sobie z nowym obowiązkiem, czeka nas spore zamieszanie z wyliczaniem zwrotów podatków. Na zmiany nie jest gotowa co druga firma.

...

Jakis szal niszczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:41, 22 Gru 2018    Temat postu:

„Czy w związku z irracjonalnym zachowaniem funkcjonariuszy Urzędu Skarbowego w Bartoszycach planowane jest wprowadzenie okresowych badań stanu zdrowia psychicznego urzędników” – pyta poseł Jakub Kulesza w interpelacji do Ministerstwa Finansów.

...

No tak. Jesli maja IQ 50 a minimum samodzielnego funkcjonowania to 80? To strach sie bac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:14, 22 Gru 2018    Temat postu:

Ale cyrk! Pracownicy skarbówki z Sosnowca założyli grupę przestępczą wyłudzającą VAT. 12 oskarżonych
Przez Redakcja - 22/12/2018

Reklama / Advertisement
Po śledztwie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeciwko urzędnikom sosnowieckiej skarbówki, w związku z wyłudzeniami podatku VAT do sądu trafił akt oskarżenia przeciw 12 osobom – dowiedziała się PAP.

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział w piątek PAP, że w śledztwie funkcjonariuszy katowickiej delegatury ABW, nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach, wobec pracowników I Śląskiego Urzędu Skarbowego w Sosnowcu prokurator w czwartek skierował do sądu akt oskarżenia.

Reklama / Advertisement
Według ustaleń śledczych zawartych w akcie oskarżenia urzędniczki skarbowe Bernadeta I. i Edyta K. wspólnie z ówczesnym Naczelnikiem Urzędu Marcinem K. założyły zorganizowaną grupę przestępczą, mającą na celu wyłudzanie podatku VAT.

„Kobiety wyszukiwały osoby, które prowadziły nielegalną działalność, a także organizowały siedziby i pracowników dla spółek, dokumentację tych firm, zakładały rachunki bankowe z prezesami spółek-słupów oraz odbierały gotówkę z tych rachunków” – tłumaczył proceder w rozmowie z PAP Żaryn.

Aby uwiarygodnić fikcyjne transakcje, kobiety objęte aktem oskarżenia zaangażowały w sprawę księgowego, przedstawicieli dwóch firm transportowych oraz osobę, która zajmowała się organizacją dokumentów od kontrahentów z zagraniczny – dodał.

Według aktu oskarżenia grupa w czasie swego funkcjonowania usiłowała wyłudzić nienależny zwrot podatku – ponad 1,8 mln zł – oraz zdołała faktycznie wyłudzić prawie 737 tys. zł nienależnego zwrotu podatku VAT.

Oprócz urzędniczek, oskarżono też przedstawicieli firm-słupów: osoby z rodzin urzędniczek, znajomych, w tym posiadającego obywatelstwo polskie obcokrajowca – Mykhaylo P., księgowego Pawła B., przedstawicieli firm transportowych, a także Romana Z., który organizował dokumenty od kontrahentów zagranicznych – wynika z dokumentów przekazanych do sądu.

Kobiety oskarżono o zorganizowanie grupy przestępczej, wyłudzenia i usiłowanie wyłudzenia podatku VAT, a także pranie pieniędzy. Bernadetę I. dodatkowo oskarżono o żądanie i przyjęcie, wspólnie i w porozumieniu z Naczelnikiem Urzędu Marcinem K., 4 tys. zł od pracownicy Urzędu, w zamian za zatrudnienie jej w Pierwszym Śląskim Urzędzie Skarbowym w Sosnowcu.

Pozostałe osoby oskarżono m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wyłudzanie podatku VAT.

Śledztwo i wynikający z niego akt oskarżenia powstał na podstawie materiałów wyłączonych z akt postępowania prowadzonego przeciwko byłemu Naczelnikowi Pierwszego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Sosnowcu Marcinowi K. – zaznaczył Żaryn.

..

Skoro ustawili karuzeke vatowska to ktoz lepiej niz urzednicy wiedza jak sie na niej bujac. ,,Szkoda nie skorzystac".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:05, 30 Gru 2018    Temat postu:

Prowokacja Urzedu skarbowego na znanego patostreamera

Patologia polskiego internetu YouTube.Skarbówka ma na celu prowokacje patostreamerow za pomocą donejtów by potem sprawdzac czy odprowadzaja nalezyte składki.Patostreamerzy maja powazne obawy o swój budżet i chcą byscie przestawali wysylac donejty.

...

Nie wiem czy sie nalezy podatek. To jest na zasadzie ,,dam ci ,,donajta' " jak zwalisz kupsko na konkubine i on to robi i dostaje. To jest moim zdaniem prostytucja i nie podlega opodatkowaniu. Ta kobieta powinna otrzymac te pierniadze bo zgodzila sie na utrate godnosci! Ci co jedzą kupę za kase to samo. To sa prostytuki.
Podatki placa tylko normalni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:56, 03 Sty 2019    Temat postu:

Wicemarszałek Tyszka domaga się informacji ws. prowokacji urzędników skarbówki
Komentarze: 319
Wczoraj, 2 stycznia (13:42) Aktualizacja: Wczoraj, 2 stycznia (15:10)
- Pracownicy urzędów skarbowych są typowani do prowokowania przedsiębiorców - stwierdził w środę wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15) powołując się na list od urzędniczki. Zaapelował do minister finansów i premiera Mateusza Morawieckiego o odniesienia się do tych informacji.
UDOSTĘPNIJ

Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka /PAP
Wicemarszałek podczas konferencji prasowej w Sejmie poinformował o złożeniu interpelacji do minister finansów Teresy Czerwińskiej dot. informacji, którą otrzymał od anonimowej urzędniczki jednego z urzędów skarbowych o "zmuszaniu pracowników" do "polowania" na sprzedawców, taksówkarzy czy przedsiębiorców.
- Pracownicy urzędów skarbowych są losowo typowani do prowokowania drobnych polskich przedsiębiorców za własne pieniądze tychże pracowników i wystawiania im mandatów - podsumował wicemarszałek. Dodał, że sam nie wierzył w doniesienia urzędniczki, ale te informacje zostały potwierdzone u innych urzędników.
W interpelacji Tyszka pyta m.in., czy prawdą jest, że pracownicy urzędów skarbowych są zmuszani do organizowania prowokacji wobec drobnych, polskich przedsiębiorców; dlaczego pracownicy muszą przy tym wykorzystywać własne pieniądze oraz jaka jest skala takich praktyk. Ponadto pyta, co MF zamierza zrobić, żeby wyeliminować takie praktyki.
- To jest nieprawdopodobna praktyka, to jest bardzo duży skandal - ocenił podczas konferencji Tyszka. - Oczekuje pilnego odniesienia się do tego pani minister finansów i pana premiera (Mateusza - PAP) Morawieckiego. Są granice dokręcania śruby obywatelom - dodał.
Wicemarszałek zaapelował również do premiera Morawieckiego, aby zajął się "wielkimi przedsiębiorstwami wyprowadzającymi pieniądze z Polski, odpuśćcie polskim przedsiębiorstwom, które utrzymują wasz rząd".
Obecna na konferencji posłanka Kukiz'15 Agnieszka Ścigaj apelowała, aby państwo zajęło się osobami, które wyłudzają miliony z VAT, a nie małymi przedsiębiorcami. - Państwo silne to nie jest państwo silne wobec słabych, a niestety mamy do czynienia z czymś takim, bo jeżeli państwo, które uruchamia takie aparaty do tego, aby gnębić słabych i małych przedsiębiorców, którzy są cały czas w fazie rozwojowej w Polsce - to świadczy o dużej słabości państwa, a nie o jego sile - dodała.
Tyszka przypomniał sprawę mechanika samochodowego z Bartoszyc, który za 10 zł wymienił żarówkę w aucie urzędniczek urzędu skarbowego nie wydając jej paragonu fiskalnego. Mechanik zamontował własną żarówkę, ponieważ warsztat nie miał sklepu z częściami zamiennymi. Kasa fiskalna w zakładzie była już zamknięta.
Ponieważ mechanik nie przyjął 500-złotowego mandatu, którym go chciały ukarać urzędniczki skarbówki, sprawa trafiła do sądu, gdzie postępowanie trwało rok. Sąd dwukrotnie uznał mechanika za winnego zarzucanego mu czynu, ale odstąpił od wymierzenia kary.
- - - - -
Cymański o prowokacji urzędników skarbówki: Mają sens, kiedy są uprawdopodobnione sygnały
- Prowokacja urzędników skarbówki ma sens, kiedy mamy uprawdopodobnione sygnały, że może mieć miejsce bardzo fatalna i karygodna praktyka oszukiwania państwa - powiedział wiceprzewodniczący klubu PiS, członek sejmowej komisji finansów Tadeusz Cymański.
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15) w środę podczas konferencji prasowej w Sejmie poinformował o złożeniu interpelacji do minister finansów Teresy Czerwińskiej dot. informacji, którą otrzymał od anonimowej urzędniczki jednego z urzędów skarbowych o "zmuszaniu pracowników" do "polowania" na sprzedawców, taksówkarzy czy przedsiębiorców. "Pracownicy urzędów skarbowych są losowo typowani do prowokowania drobnych polskich przedsiębiorców za własne pieniądze tychże pracowników i wystawiania im mandatów" - podsumował wicemarszałek.
Tyszka zaapelował do minister finansów oraz premiera Mateusza Morawieckiego o wyjaśnienie takich praktyk.
Tadeusz Cymański przyznał, że nie jest zwolennikiem prowokacji. - Prowokacja moim zdaniem ma sens, kiedy mamy uprawdopodobnione sygnały, że może mieć miejsce bardzo fatalna i karygodna praktyka oszukiwania państwa, więc to nie jest narzędzie, które nie jest w ogóle użyteczne dla sprawiedliwości, czy dla obywateli, czy dla państwa - powiedział.
- Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, więc jak to ma na celu tylko wypełnianie ślepe i bezkrytyczne wymagań, które zawód za sobą niesie, to to jest bardzo złe zjawisko - stwierdził wiceszef klubu PiS. Zastrzegł jednak, że "byłby bardzo ostrożny w generalizowaniu".
Cymański przyznał, że wiceminister finansów i szef Krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś jest otwarty na wszelkie sygnały nieprawidłowości w urzędach skarbowych i na pewno się do tego odniesie. Sam - jak zadeklarował - również się temu przyjrzy.
- - - - -
7 grudnia ub.r. i8nbformowaloiśmy: Naczelnik urzędu skarbowego w Bartoszycach, która prowadziła sprawę niefiskalnej żarówki - odwołana
Naczelnik urzędu skarbowego w Bartoszycach, która prowadziła sprawę słynnej niefiskalnej żarówki, złożyła rezygnację, którą szef Krajowej Administracji Skarbowej przyjął - poinformowała w piątek Izba Administracji Skarbowej w Olsztynie.
Rzeczniczka IAS w Olsztynie Renata Kostowska poinformowała, że naczelnik urzędu skarbowego w Bartoszycach złożyła w zeszłym tygodniu rezygnację z zajmowanej funkcji do szefa Krajowej Administracji Skarbowej, który ją przyjął i 5 grudnia naczelnik została odwołana. Dodała, że była już naczelnik pozostaje pracownikiem urzędu skarbowego.
Pytana, o powody rezygnacji, naczelnik Renata Kostowska odpowiedziała, że nie ma takiej wiedzy. Na funkcję naczelnika urzędu skarbowego w Bartoszycach powołana została już nowa osoba.
Sprawa stała się głośna po tym, jak naczelnik Urzędu Skarbowego w Bartoszycach domagała się przed sądem ukarania 600-złotowym mandatem mechanika, który wymienił żarówkę w aucie, nie wydając paragonu fiskalnego. O wymianę żarówki w samochodzie poprosiły, nie przedstawiając się wcześniej, pracownice skarbówki.
Twierdziły, że za wymianę żarówki dały mechanikowi 10 zł. Mechanik zamontował własną żarówkę, ponieważ warsztat nie miał sklepu z częściami zamiennymi. Kasa fiskalna w zakładzie była już zamknięta.
Ponieważ mechanik nie przyjął 500-złotowego mandatu, którym go chciały ukarać na miejscu urzędniczki ze skarbówki, sprawa trafiła do sądu, gdzie postępowanie w tej sprawie trwało rok. Sąd I instancji dwukrotnie uznał mechanika za winnego zarzucanego mu czynu, ale odstąpił od wymierzenia kary. Naczelniczka Urzędu Skarbowego w Bartoszycach nie godziła się z takim rozstrzygnięciem i wnosiła apelację, domagając się ukarania mechanika 600-złotowym mandatem. Gdy sprawa stała się głośna naczelniczka urzędu skarbowego w Bartoszycach wycofała apelację z Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie wyjaśnia, czy działania byłej już naczelnik w postępowaniu dotyczącym niefiskalnej żarówki były prawidłowe. O ukaranie ówczesnej naczelniczki urzędu skarbowego w Bartoszycach wniósł Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Rzeczniczka IAS w Olsztynie Renata Kostowska mówiła wcześniej PAP, że przeprowadzone zostanie postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia, czy doszło do naruszenia obowiązków przez członka korpusu służby cywilnej. Postępowanie może potrwać 3 miesiące.
Rzecznik MŚP Adam Abramowicz, wnosząc o ukaranie naczelniczki urzędu skarbowego w Bartoszycach wskazał, że urząd skarbowy, "zastawiając pułapkę, wykorzystał odruch pomocy znajdującym się w potrzebie ludziom, co drastycznie przyczyniło się do zmniejszenia zaufania przedsiębiorców do administracji publicznej". Rzecznik stwierdził naruszenie praw przedsiębiorcy przez organ państwowy.
To niejedyna sprawa, która może dotknąć pracowników urzędu skarbowego w Bartoszycach. Policja w Bartoszycach wysłała do sądu rejonowego wniosek o ukaranie urzędniczki, która do warsztatu samochodowego miała dojechać nienależycie wyposażonym samochodem. W aucie brakowało żarówki, a kontrolerkom ze skarbówki potrzebna ona była do prowokacji.
Gdy naczelniczka wycofała apelację, Sąd Okręgowym w Olsztynie pozostawił sprawę bez rozstrzygnięcia. Tym samym uprawomocnił się wyrok uznający mechanika winnym bez wymierzenia kary finansowej. Jak ocenił sąd, na częściowe zrozumienie może zasługiwać postępowanie obwinionego - chęć udzielenia pewnej formy pomocy dwóm podróżującym kobietom za symboliczną kwotę 10 zł (w tym z uwzględnieniem ceny samej żarówki), przy czym należy mieć na uwadze, że usługa taka w serwisie kosztuje znacznie drożej.

...

Dane sa bezwzgledne szara strefa WZROSLA W OKRESIE PROSPERITY A INWESTYCJE SPADLY! To jest wbrew logice! W okresie hossy inwestycje rosna! A szara strefa wychodzi z cienia! Jednoczesnie przedsiebiorcy sa wsciekli na nowe przepisy i mowia ze wielu wyjechalo z milionami za granice! To juz nie chodzi o Kajmany czy Bahama! Zeby nic nie placic! Zwineli sie tacy co placili! Oslawione sukcesy vatowe doprowadzily do przegięcia. Skosili normalna przedsiebiorczosc! W ferworze ,,uszczelniania". Trzeba myslec cokolwiek sie robi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:45, 29 Sty 2019    Temat postu:

Fiskus nie wie, jak opodatkować wynajem mieszkania, ale problem mają wynajmujący

Wynajmujący mieszkania mają problem. Fiskus wciąż zmienia zdanie w sprawie sposobu rozliczenia, więc nie wiedzą jaki podatek zapłacić. Oczywiście za "złe" (czyli nie wiadomo jakie) rozliczenie grożą kary. W artykule szczegółowa i fachowa dyskusja chaosu: form wynajmu i różnych interpretacji fiskusa.

..

Po prostu super! Fachowcy max.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:16, 14 Lut 2019    Temat postu:

Podatnik dwukrotnie wygrał w sądzie, a i tak został dwukrotnie opodatkowany

3,5 roku walczył o potwierdzenie swego stanowiska. Dwukrotnie wygrał nawet w sądzie. Fiskus zastosował się do wyroków, ale i tak opodatkował wspólnika. Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po stronie fiskusa

...

Musi byc na nasze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 135910
Przeczytał: 62 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:08, 27 Lut 2019    Temat postu:

Pączkowo-podatkowy absurd: 3 różne stawki VAT na pączki

Z okazji tłustego czwartku ciekawostka podatkowa. Pączki dla skarbówki nie dzielą się na te z marmoladą lub bez, lecz na takie, które są obłożone stawkami VAT: 5, 8 proc, 23 proc. Oczywiście prawidłowość stosowania stawek obciąża producenta, a za złe stawki grożą wysokie kary.

...

Super!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy